🌶️𝗡𝗶𝗲𝘀𝗮𝗺𝗼𝘄𝗶𝘁𝗮 zmiana sposobu odżywiania 🍀 przygoda życia... 🤸♂️
Вставка
- Опубліковано 27 вер 2024
- Przez wiele lat odżywialiśmy się bardzo standardowo. Jednak im bardziej wyczulaliśmy się na swoje ciało np. dzięki medytacji, tym bardziej zmieniała się nasza dieta.
Zresztą Sylwek już jako dziecko nie chciał jeść mięsa, a ja także nie przepadałam za kotletami mięsnymi i ziemniakami. Dlatego, gdy zamieszkaliśmy razem jedliśmy wiele potraw wegetariańskich i czasami lżejsze mięso czy ryby. Nie interesowaliśmy się za bardzo naszą dietą i dopiero, gdy zaczęłam mieć problemy zdrowotne np. kłopoty z trawieniem, zaczęłam zgłębiać ten temat. Odkryłam wtedy kuchnię 5 przemian i jedzenie w końcu zaczęło mieć dla mnie jakiś sens.
Im bardziej uważni byliśmy na swoje ciało, tym łatwiej było nam stwierdzić, po czym czujemy się dobrze (mamy więcej energii), a po czym nie. Dlatego stopniowo rezygnowaliśmy z mięsa, ryb, alkoholu, cukru, serów i chleba.
Nasza dieta stała się coraz lżejsza. Zamiast chleba jedliśmy kasze, a na obiad zupy czy lżejsze dania jak np. leczo. Zakupiliśmy specjalną wyciskarkę i zaczęliśmy pić soki. Pok sukach czujemy się świetnie.
Kiedy poznaliśmy przerywany post i zaczęliśmy go wprowadzać, zaczęliśmy się czuć jeszcze lepiej i lżej. Na początku zrezygnowaliśmy z jedzenia kolacji, co okazało się dość proste. Trudniej było zrezygnować z obiadu, ale to także się udało. Jaka oszczędność czasu i pieniędzy! Ja kończę jeść około 12, a Sylwek już ok. 10 rano i nie jest głodny.
Aktualnie nasza dieta jest prawie raw, czyli surowa (gotujemy jedynie niewielkie ilości kaszy jaglanej do sałatki) i wegańska (jemy jedynie masło irlandzkie). Nie wydaję nam się aż takie trudne, że być jeść tylko surowe i wegańskie jedzenie, ale nie chcemy też niczego przyspieszać na siłę.
Co w takim razie jemy?
Smoothie z białkiem ryżowym
sok z jabłek, buraków i marchewek
kulki mocy ze słonecznikiem, figami i olejem kokosowym
sałatka z pomidorem, porem i oliwkami
Smoothie i kule mocy są naprawdę konkretne, także nasza waga utrzymuje się w normie. A co najważniejsze super się czujemy, mamy dużo energii i jesteśmy zdrowi.
Daj znać, czy chcesz poznać nasze przepisy i jak podoba Ci się nasza historia. A może masz podobne doświadczenie?
😊Więcej znajdziesz na naszym blogu:
jakmedytowac.pl/
🔥Daj nam znać, jak Ci się podoba ten filmik!
----------------------------------------------------------------------------------------------------------
👉Dziękujemy za oglądanie i zapraszamy do subskrybowania naszego kanału!
🌳 Blog jakmedytowac.pl/
🌼 Facebook / jakmedytowacpl
🍀 Instagram / jakmedytowac.pl
Co jeszcze może warto dodać a o czym nie wspomnieliśmy w nagraniu to to, że aktualnie jedzenie sprawia nam więcej przyjemności niż jakiekolwiek w przeszłości :)
Jak zwykle mega pozytywni 🙏🙂 życzę smacznych "śniadanek" oraz dużo zdrówka,miłości & radości na codzień 😉🌞
Dziękujemy 🙏 Nie, nie zawsze jesteśmy pozytywni i nie jest to nasz główny cel, ale jakoś tak coraz częściej wychodzi ;)
@@JakMedytowac 👍🍀
super filmik pozdrawiam z Galway i dziekuje za wszytko co przekazujesz
Fajnie że jesteście :) bardzo pozytywne jest to że dzielicie się swoimi doświadczeniami .p.s oglądam was na przyspieszeniu wtedy zawsze wytrwam do końca :) pozdrawiam !
Dzięki za komentarz! Tak, filmiki rzeczywiście można sobie przyspieszyć, gorzej z medytacjami :D Miłego dnia!
ładny film pani Elu i panie Sylwku mi i Mateuszowi blondasowi sie to podoba
krowa brodom ładny film pani Elu i panie Sylwku
Dziękuję państwu za serduszko i proszę o więcej
Bardzo lubię zupe rosół
Miło Was widzieć Kochani. Czasowa głodówka jak najbardziej. Jest to udowodnione naukowo i ja sama ją stosuję. Nie liczy się ilość ale jakość jedzenia. Ja z wegetarianizmu zostałam weganką i jestem bardzo zdrowa i szczęśliwa. Fajnie że jesteście i mam nadzieję że po tym okresie pandemii zorganizujecie warsztaty np. weekendowe. Co Wy na to ?
Jak dlugo juz jesteś weganką?
@@marcinkrawczyk7976 5 lat
Dzięki, za miłe przyjęcie :) Tak! Szkoda, że nie jest to powszechna wiedza i doświadczenie wielu osób na temat jedzenia. Ja przeżyłem większość, życia wierząc, że należy jeść dużo, bo z tego jest siła... Po tylu latach dochodzę do innych wniosków. Jedzenie w dużych ilościach wręcz odbiera energię...
O jakim warsztacie myślisz? :)
/Sylwek
@@JakMedytowac można spotkać się na cały weekend w górach. Joga, medytacja i pranayama. Super ❣
@@KamilaMarta89 Rozważymy taki scenariusz, ale to chyba faktycznie w luźniejszej formie. Jako takie warsztaty mamy plan robić we Wrocławiu. Zobaczymy jednak jaka sytuacja będzie jak ta cała kwarantanna się skończy :>
Jesteście super , ja również cały czas myślę o zmianie diety bo ostatnio od 3 miesięcy mam dziwną wysypkę i stwierdziłam że pora na oczyszczenie organizmu , zaczęłam oddech Wima Hofa i zimne prysznice poproszę o Wasze przepisy ściskam pozdrawiam 😘
Dzięki :) Tak, jedzenie ma bardzo duży wpływ na nasze ciało i umysł. Niedługo podzielimy się naszym porannymi rytuałami w tym jedzeniem. Pozdrawiamy i wszystkiego dobrego 🔆
Inspirujecie mnie. Winhofa juz smigam.... Czas na jedzenie... Male po swietach! Najlepszego!
Super! Cieszymy się i powodzenia :)
Troche trudno sie skoncentrowac przez te muze w tle...ale temat szalenie interesujący wièc się przedzieram....Jak teraz wygląda Wasze żywienie i ilosc posilkow i ich pory? Mozecie nagrac jakis film w tym temacie?I jakies przepisy.....Dziekuję
Hej, postaramy się kiedyś zrobić aktualizacje. W skrócie na ten moment staramy się jeść mniej więcej do ok. godziny 15. Nasze posiłki są głównie wegetariańskie. Generalny wniosek z własnych doświadczeń i z tego co czytaliśmy/słuchaliśmy warto po prostu szukać własnej drogi. Nie ma jednego właściwego sposobu odżywiania dla wszystkich oraz w na każdym etapie życia. Jednocześnie warto na to zwracać uwagę, bo ma ogromny wpływ na nasze samopoczucie i ilość energii.
Co by cię szczególnie ciekawiło?
Pozdrawiamy
Sylwek
No to po taniości
😀
Przepraszam mam pytanie do was. Czy jedząc tylko jeden posiłek tak jak wy można mocno schudnąć? czy ogólnie jedzenie ma wpływ na tycie? ponieważ nie Chciałbym być aż za chudy a mam szybki metalbolizm i tak ważę już zbyt mało. Z góry dziękuje za informacje i pozdrawiam
Dobre pytanie! W takim rodzaju jedzenia nie chodzi o to, żeby zmniejszyć ilość kalorii, tylko aby okienko, kiedy jemy, było jak najmniejsze. Jest to tak zwany post przerywany.
Ja też jestem szczupła i aktualnie staram się jeść w godzinach 8-14. Potem jestem już najedzona, a organizm ma czas na strawienie wszystkich posiłków do następnego dnia :)
Powodzenia!
bardzo ciekawe :) zrobicie jakiś filmik z Waszym foodbokiem z dnia?
Dzięki, pomyślimy o tym, choć nasze jedzenie jest bardzo niestandardowe ;)
Też miałam przygodę około 2 letnią z postem przerywanym - okienko żywieniowe 14-20, ale nabawiałam się anemii, także sprawdzajcie regularnie swój poziom żelaza i ferrytyny :)
Kiedy nowe medytacje? :)
Hmm... to może miało związek bardziej z rodzajem/jakością jedzenia niż godzinami posiłków. Nam post przerywany bardzo służy, choć ciężko nie jeść kolacji w Święta, czy w Sylwestra... 😉
A nowe filmiki? Coś szykujemy
@@JakMedytowac Ja też się na początku świetnie czułam. Także bądźcie czujni.
Czekam zatem :D
Ogromny postęp, już nie wiele zostało, aby osiągnąć poziom spożywania jedynie "babek z piasku"! Trzymam kciuki!
Dzięki ;) Pozdrawiamy!
👍 za otwartość na nowe w.tym wieku!Lubimy Was słuchać w różnych tematach. Słuchajcie,a jak wygląda u Was sprawa picia wody itd w ciagu dnia.
Dziękujemy Marcin! Jeżeli chodzi o wodę, to rzadko pijemy samą wodę. Rano pijemy wodę z cytryną lub ziemią okrzemkową. Potem w ciągu dnia pijemy herbaty, inkę lub kakao dobrej jakości.
Latem zamiast inki i kakao bardziej domowy izotonic - woda z cytryną, miodem i solą. Dość często pijemy, nie ograniczamy się w tym :)
Pozdrawiam!
Ela
Hej, a bierzecie jakieś witaminy?
Hej, nasza dieta zmienna jest, ale witamin syntetycznych nie bierzemy dodatkowo.
@@JakMedytowac dziękuję za odpowiedź. Już kilka miesięcy jestem na max 8 godzinym okno jedzenia, ale nie umiem zejść nizej. Uczucie głodu jest u mnie trudne do zniesienia. Do tego ćwiczę codziennie trochę i widzę zalety przeglodzenia, ale nie umiem zejść do 4 godzin. Czy to kwestia nastawienia się, podjęcia decyzji. Nie wiem, jak inni to robią :)