Witam i pozdrawiam, Boczek można spokojnie zastąpić pachwiną, która jest tak samo po przerastana jak boczek i kosztuje dużo mniej. Żeby pasztet był bardziej smarowny , trzeba zmniejszyć ilość skóry która zawiera żelatynę naturalną, a co do gałki to po co ją dodawać skoro ma smak wątroby, wątroby jest na tyle w pasztecie to po co gałka.
Wszystko mozna zastąpić..tylko po co? Ja nie szukam oszczędności tylko dobrego wiejskiego smaku. Mięso z różnych partii świni ma różny smak. A przyprawy wg uznania. Moze pan nawet niczym nie przyprawiać.Ten przepis jest sprawdzony i praktykowany w mojej rodzinie od pokoleń. Chce pan jeść byle co pańska sprawa..pozdrawiam serdecznie
Bardzo to prosto wygląda,chyba się skuszę😊
Witam i pozdrawiam, Boczek można spokojnie zastąpić pachwiną, która jest tak samo po przerastana jak boczek i kosztuje dużo mniej. Żeby pasztet był bardziej smarowny , trzeba zmniejszyć ilość skóry która zawiera żelatynę naturalną, a co do gałki to po co ją dodawać skoro ma smak wątroby, wątroby jest na tyle w pasztecie to po co gałka.
Wszystko mozna zastąpić..tylko po co? Ja nie szukam oszczędności tylko dobrego wiejskiego smaku. Mięso z różnych partii świni ma różny smak. A przyprawy wg uznania. Moze pan nawet niczym nie przyprawiać.Ten przepis jest sprawdzony i praktykowany w mojej rodzinie od pokoleń. Chce pan jeść byle co pańska sprawa..pozdrawiam serdecznie