CZEGO NIKT nie powie ci o DEPRESJI?

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 16 лис 2024

КОМЕНТАРІ • 1 тис.

  • @alaalicja353
    @alaalicja353 5 років тому +1813

    Kiedy nasza klasa podjęła temat depresji z naszym wychowawcą, powiedział: "za moich czasów nie było czegoś takiego jak depresja i teraz też nie ma". Dobry przykład dla uczniów.

    • @knucktuskaktus422
      @knucktuskaktus422 5 років тому +125

      Boże święty...

    • @plama8920
      @plama8920 5 років тому +116

      Serio No to kolejna osoba do zwolnienia XD ale serio beznadziejny przykład

    • @sweetalexaa7901
      @sweetalexaa7901 5 років тому +53

      Hm, już w mojej książce od biologii jest trochę o depresji, jest tam podana jako zwykła choroba. Najzwyczajniej ten pan niekoniecznie się uczył na sprawdziany ( :

    • @xeno-2137
      @xeno-2137 5 років тому +38

      @@sweetalexaa7901 przecież powiedział, że za jego czasów nie było czegoś takiego, co oznacza, że nikt o tym nie mówił, a to, że jest ignorantem to inna sprawa

    • @NoName-eq1eh
      @NoName-eq1eh 5 років тому +25

      Ja nie myślę, że ludzie są głupi po prostu niektórzy mają ograniczony dostęp do mózgu -,- współczuję nauczyciela

  • @prostracja
    @prostracja 5 років тому +925

    kocham te Twoje filiżanki

  • @patrycja_s7386
    @patrycja_s7386 5 років тому +756

    Chcialabym tylko dodac ze samookaleczanie moze miec tez inne formy nie tylko ciecie sie, takie jak celowe przypalanie skory lub uderzenia glowa, reka, czymkolwiek o twarde rzeczy(np sciane) oraz inne czynnosci ktore maja na celu fizyczne zadanie sobie bolu

    • @sayo_xp
      @sayo_xp 5 років тому +80

      Samookalaczanie się ma również formę emocjonalną, psychiczną. Tak się utarło to samookalaczanie fizyczne, że zapomniało się o emocjonalnym czy psychicznym, czy Bóg wie co

    • @juliam.2135
      @juliam.2135 5 років тому +9

      @@sayo_xp tak z ciekawości - na czym polega samookaleczanie psychiczne?

    • @Dumbuglyhoe6666
      @Dumbuglyhoe6666 5 років тому +3

      Julia M. Np. Umniejszanie własnej wartości

    • @Dumbuglyhoe6666
      @Dumbuglyhoe6666 5 років тому +12

      Julia M. W sensie to nie nazywa się samookaleczenie psychiczne ale jest to jeden z przykładow zachowań autodestrukcyjnych

    • @sayo_xp
      @sayo_xp 5 років тому +7

      @@juliam.2135 ua-cam.com/video/gx4zDuZRUyg/v-deo.html
      Co prawda jest to po angielsku, ale jest to bardzo fajnie przedstawione i wytłumaczone (5 typów emocjonalnego okaleczania się)

  • @lingling40hours76
    @lingling40hours76 5 років тому +732

    Ja: smutno mi
    Ktoś: nie smuć się
    Ja: dziękuję już mi nie jest smutno👍👌

    • @aramis_alberich
      @aramis_alberich 5 років тому +26

      Dzięki. Już mi lepiej 👌👌👌

    • @Rockwe11
      @Rockwe11 4 роки тому +8

      gargamel czekkk XD

    • @seau1821
      @seau1821 4 роки тому +5

      true .

    • @thefoksiasty_
      @thefoksiasty_ 3 роки тому +2

      albo kiedy nwm rozjebałeś se kolano o kamień że ci prawie do kości wszedł i: wszystko dobrze?

    • @nataliakubacka9307
      @nataliakubacka9307 3 роки тому +1

      Bylam raz na wycieczce z mama i ogolnie to bylam mala mialam z jakies 6/7 lat i juz wtedy mialam cos takiego ze np czulam sie tragicznie przes miesiac i wgl i na tej wycieczne caly czas plakalam bo potrzebowalam zainetesowania i takiego prostego pytania jak "coś sie stalo" a jedyne co slyszalam to "nie placz tak bo dziec maja cie za bekse"
      Dlatego teraz nie potrafie plakac nawet jezeli chce a trzymanie tego wszystkiego jest jeszcze gorsze

  • @Rzufikw
    @Rzufikw 5 років тому +1153

    - Mamo mam depresję
    - "Co ty pierdolisz za głupoty, pewnie za długo siedzisz w tych internetach i Ci się poprzestawiało w tej głowie. Marsz do nauki, a nie jakieś depresje. Kiedyś czegoś takiego nie było i ludzi byli normalni. Jak ktoś był smutny to się wychodziło na trzepak, a nie jakieś myśli samobójcze."
    Smutne, ale prawdziwe
    Przynajmniej z moich doświadczeń takie wnioski mogę wyciągnąć

    • @bannika2968
      @bannika2968 5 років тому +60

      Cóż, z tego widziałam, to wiele osób tak miało. Ja miałam szczęście i moja mama mnie przytuliła i umówiła do psychiatry. Jestem jej bardzo wdzięczna
      Życzę powodzenia. Internetowy przytulas pocieszenia 👐

    • @mrsnobody2637
      @mrsnobody2637 5 років тому +16

      hah, to u mnie się zdarzyło. poszłam do psychologa, ten stwierdził, że rodzice powinni zacząć się mną interesować. cóż... zadziałało.

    • @lingling40hours76
      @lingling40hours76 5 років тому +3

      Tez tak mam 💊💊💊

    • @szymon2249
      @szymon2249 5 років тому +12

      Bo kiedys ludzie nie mieli czasu na depresje pozdro

    • @robertkoroscik8416
      @robertkoroscik8416 5 років тому +11

      @@szymon2249 ehh

  • @NeXiola
    @NeXiola 4 роки тому +486

    Ja- "mamo mam depresje"
    Mama- "weź, czemu ty niby miałabyś mieć depresję? co? Bijemy cię w domu, masz rodziców alkoholików? Nie. Więc nie masz problemow. I nie masz jak mieć depresji"
    Z życia wzięte. Tak było.

    • @양송-k2g
      @양송-k2g 4 роки тому +22

      znam. większość młodych osób, mieszkających jeszcze z rodzicami, raczej też zna

    • @NeXiola
      @NeXiola 4 роки тому

      @@양송-k2g?

    • @cheddarx127
      @cheddarx127 4 роки тому +14

      @wesolekcleaner wesolekcleaner podpisuje sie pod tym. depresja i inne choroby psychiczne to nie rzeczy, ktore samemu mozna sobie diagnozowac. (od razu przepraszam za brak polskich znakow, nie uzywam polskiej klawiatury a mozliwe ze zaraz sie ktos doczepi XDD)

    • @olive.b5149
      @olive.b5149 4 роки тому +14

      Tak bo jak ma się zdrowie i dobro materialne to nie można mieć depresji

    • @NeXiola
      @NeXiola 4 роки тому +4

      @wesolekcleaner wesolekcleaner bylam slepa ze nie widziałam ze moja córka ma problem. [*]

  • @Dosei76
    @Dosei76 5 років тому +511

    Ale zbyt długie spanie też może być objawem depresji. Oczywiście przy występowaniu innych objawów. Ja np. spałam nawet po 12-13 g w najgorszym okresie. Nie miałam totalnie ochoty wstawać z łóżka, wręcz modliłam się aby nadszedł już wieczór. Do specjalisty udałam się w momencie, gdy mój nastrój zaczął się zmieniać praktycznie z godziny na godzinę, zaczynałam mieć myśli samobójcze, przestało mnie interesować to co kochałam robić, i przestałam widzieć jakąkolwiek przyszłość dla siebie. Jedna rozmowa z moją znajomą zmotywowała mnie do poszukania psychologa. I ten nastrój... taki ciężki do zniesienia. Znalazłam cudownego specjalistę, mężczyznę. Bardzo szybko zaczęło "iskrzeć" choć na początku mnie poirytował - z czasem zrozumiałam dlaczego i co on chciał osiągnąć.
    Zmiany na plus zaczęłam dostrzegać po około 2 miesiącach i były to bardzo drobne rzeczy np. chętniej sprzątałam, przestawałam mieć myśli samobójcze albo zaczęłam dostrzegać, że pogoda jest ładna bo świeci słońce co wcześnie było mi tak bardzo obojętne. I potem przyszedł przełom - znalazłam źródło swoich problemów. To było rok temu a terapia trwała pół roku. Łatwo nie było ale zdecydowanie było warto. Pewnego dnia obudziłam się i dostrzegłam jaki świat jest kolorowy - tak przy depresji świat wydaje się bez barw. To naprawdę trudno opisać gdy z jednej strony widzisz barwy ale z drugiej wszystko wydaje się szare.
    Dziś jestem wdzięczna tej osobie i samej sobie, że zdecydowałam się na terapię. Dziś świat jest piękny.

    • @sagdeg6896
      @sagdeg6896 5 років тому +8

      Zazdroszczę

    • @venus7319
      @venus7319 5 років тому +8

      Po prostu smutek wzmaga zapotrzebowanie na sen. Ja teraz śpię po 16h dziennie, nie mam siły.

    • @sagdeg6896
      @sagdeg6896 5 років тому +24

      @@venus7319 też przy depresji może tak być ze chory chce przespać życie żeby się tak jakby wyłączyć i nic nie czuć

    • @venus7319
      @venus7319 5 років тому

      @@sagdeg6896 nie mam nic zdiagnozowane, ale tak właśnie chce

    • @sagdeg6896
      @sagdeg6896 5 років тому

      @@venus7319 masz inne objawy?

  • @mathatter6791
    @mathatter6791 5 років тому +283

    Mężczyźni też chorują na depresję, jednak społeczeństwo tego nie potrafi zaakceptować i zrozumieć, powodzenia panowie

    • @omnivore6607
      @omnivore6607 4 роки тому +10

      I ma lekko inne przejawy przez co może być nie rozpoznane łatwo przez psychologów - mieliśmy szkolenie z depresji u mężczyzn. To było pierwsze znane mi wydarzenie, kiedy ktoś skupił się na problemach mężczyzn.

    • @omnivore6607
      @omnivore6607 4 роки тому +11

      @xBlairea mówi się, bo pokazanie kobiety cierpiącej wywołuje więcej empatii niż w drugim przypadku - fundacje zbierające pieniądze o tym wiedzą.

    • @omnivore6607
      @omnivore6607 4 роки тому +1

      @xBlairea Nie masz za co przepraszać. Ja ze swojej strony nie chcę wartościować i daleko mi do tego - co chcę to pokazać, że każdego może to dotyczyć a pomóc należy każdemu bez względu na płeć

    • @kacpeorwykacper3492
      @kacpeorwykacper3492 12 днів тому

      chłopaki nie płaczą, tylko z okien skaczą xd :,(

  • @hakuna6241
    @hakuna6241 4 роки тому +81

    "Nie możesz być smutna, bo jak jesteś smutna to musisz być szczęśliwa!"
    Zlota rada, ktora kiedys dostalam od kolezanki

  • @nerleene
    @nerleene 5 років тому +200

    Mój idol przegrał walkę z depresją i w sumie to kliknęłam w ten filmik, aby choć trochę zrozumieć na czym polegało to, z czym się zmagał. Wszyscy wokół trąbią o depresji i robią sobie żarty używając tego słowa jako zamiennika "smutno mi" nie zdając sobie sprawy z tego, co za paskudna to jest choroba 🤷‍♀️

    • @kinnie7
      @kinnie7 5 років тому +9

      Nie wiem o kim mówisz ale wiem jakie to uczucie i mam nadzieję że ty i inni fani jakoś się trzymacie~

    • @juler3676
      @juler3676 5 років тому +8

      domyślam sie o kim mowisz, mam nadzieje, ze sie trzymasz jakos

    • @lorcy5592
      @lorcy5592 5 років тому +37

      Ale osoby żartujące z depresji często mogą na nią chorować, to może być ich sposób na pokazaniu środowisku, że jest coś nie tak.

    • @sagdeg6896
      @sagdeg6896 5 років тому +7

      @@lorcy5592 dokładnie. U mnie tak było

    • @eniofenio1465
      @eniofenio1465 5 років тому +20

      @@lorcy5592 ja tak robię. I każdy myśli, że to czarny humor czy coś, ale jak mówię np "czas umierać" albo "jak to ja zawsze coś musiałam zjebać" to ludzie się śmieją, a ja mówię pół żartem pół serio

  • @angry_lychee
    @angry_lychee 5 років тому +206

    w zasadzie to już od dłuższego czasu moje samopoczucie i zachowanie pokrywa się z tym co mówisz o depresji, ale ten temat jest teraz tak wyśmiewany i bagatelizowany przez wszystkich, że boję się cokolwiek stwierdzić, bo boję się, że okaże się, że ja to wszystko udaję, nawet nie zdając sobie z tego sprawy

    • @neondreamer126
      @neondreamer126 5 років тому +14

      Jeśli zauważasz coś podejrzanego nie bagatelizuj tego. Wiem jakie jest nastawienie społeczeństwa do tej choroby ale mimo wszystko nie bój się poszukać pomocy. Lepiej mieć pewność niż żyć w niepokoju.

    • @agnieszkaoleksy1437
      @agnieszkaoleksy1437 5 років тому +12

      Myślę, że mimo wszystko lepiej jak się ktoś pośmieje ale sięgniesz po pomoc niż jeśli nic nie zrobisz i pogorszysz swój stan. Dbaj najpierw o siebie i swoje zrowie a dopiero potem i opinię publiczną. To trudne, ale jestem przekonana że ważne. Trzymam kciuki!

    • @kucxscxki490
      @kucxscxki490 5 років тому +2

      ten temat był wyśmiewany i kilka lat temu, i pewnie przez następne kilka lat będzie, ważne że to zanika co sama zauważyłam
      jeśli ktokolwiek widzi jakieś objawy u siebie, nie bójcie się o tym porozmawiać ze specjalistą, stwierdzenie że nic wam nie jest nie byłoby wcale gorsze od dostania diagnozy o depresji.
      Właściwie to jeśli doktor potwierdziłby wam że to nie depresja, że to przejściowe, że nic złego się nie dzieje, to byłoby o wiele lepiej niż gdyby lekarz stwierdził u was depresję.
      Idk, macie prawo dbać o swoje zdrowie i samopoczucie, a udanie się do specjalisty to zapewnia ._.

    • @taigadabrowska8447
      @taigadabrowska8447 5 років тому +1

      @@neondreamer126 Udawanie zawsze jest celowe - osoba robi to specjalnie dla poklasku czy atencji. Skoro się tak czujesz warto iść do psychologia, bo może po prostu potrzebujesz jakiego wspomagacza w formie leków albo nawet zmiany diety. Osoba wykwalifikowana wskaże ci drogę i pomoże.

    • @lucass1717
      @lucass1717 5 років тому

      Mam tak samo..

  • @miwiam6394
    @miwiam6394 5 років тому +196

    Ja czekam na materiał o borderline w Polsce wiele osób nawet nie chciało się podjąć leczenia, a co dopiero, żeby głośno o tym mówić

    • @TheKeNo
      @TheKeNo 5 років тому +1

      Osobowości się nie da leczyć

    • @ninakodeina6819
      @ninakodeina6819 5 років тому +11

      TheKeNo@ Ale da się na nią wpływać i modyfikować niepożądane zachowania poprzez odpowiednio poprowadzoną terapię.

    • @miwiam6394
      @miwiam6394 5 років тому +3

      Chodziło mi tutaj o leki i terapię, ale chciałam to ująć jednym słowem, a nie rozpisywać się.

    • @RockinGirlx93
      @RockinGirlx93 5 років тому

      Borderline się leczy?

    • @alicjaantonina4663
      @alicjaantonina4663 5 років тому +4

      Polecam materiały Hani Es, tez mówi o psychologii, borderze, itd. ;)

  • @knucktuskaktus422
    @knucktuskaktus422 5 років тому +123

    Jestem, mam herbatę, słucham
    Akurat temat, który mnie interesuje

  • @mateuszsmolinski557
    @mateuszsmolinski557 5 років тому +187

    Przydałby się film jak dbać o zdrowie psychiczne

    • @Skarpeta268
      @Skarpeta268 4 роки тому +2

      Nie oglądać youtuba proste.

  • @nienajgorszy
    @nienajgorszy 5 років тому +258

    Proszę, mogłabyś nagrać film o depersonalizacji i derealizacji. Od jakiegoś miesiąca zauważyłem w sobie symptomy dd, chciałbym wiedzieć o tym więcej.

    • @spinshy
      @spinshy 5 років тому +3

      Również bym prosiła

    • @HeliosPlayGames
      @HeliosPlayGames 5 років тому +7

      Może do tego jeszcze aleksytymia?

    • @tiredronnie
      @tiredronnie 5 років тому +23

      Temat może i interesujacy na odcinek, ale nigdy nie diagnozuj samego siebie. Jeżeli zmagasz się z czymś trudnym radzę zgłosić się do specjalisty ( nieobrażając w żaden sposób psycholoszki ) który powie ci dokładnie, co i jak, i będzie wiedział z czym potencjalnie możesz się zmagać. Rozmowa indywidualna bedzie napewno bardziej skuteczniejsza, niż ta przez internet (mowa ciała też może dużo powiedzieć).

    • @JuliaZZZ12
      @JuliaZZZ12 5 років тому

      Tez chciałabym obejrzeć o tym film

    • @robertkoroscik8416
      @robertkoroscik8416 5 років тому +8

      @@tiredronnie Teraz każda moja znajoma sama sobie diagnozują borderline etc. To naprawdę jest żałosne

  • @sallylarry2194
    @sallylarry2194 5 років тому +49

    Jestem osobą, która walczy z depresją i anoreksją.
    Boli mnie to, że nikt nigdy nie mówi o takich rzeczach i uważa się to za tabu.
    Niedawno wyszłam ze szpitala po całym miesiącu leczenia.
    Leczenie w takim szpitalu polega głównie na rozmowie i leczeniu farmakologicznym.
    Spotkałam tam różnych ludzi i stawiłam czoło różnym chorobom większość tych chorób nawet nie znałam.
    Większość osób nie wygląda tam na chorych albo smutnych.
    Wewnątrz jednak są zniszczeni.
    Było wiele młodych osób, które nie miały chęci życia.
    Dzienniczek to prawda większość pacjentów dostaje takie zadanie od psychologa/psychiatry.

    • @juliam.2135
      @juliam.2135 5 років тому +8

      dziwi mnie czasami, że ludzie myślą, że jeśli ktoś jest dla ciebie miły i powie ci "Dzień dobry" uśmiechając się, to znaczy, że wszystko z nim w porządku ;/

    • @juliam.2135
      @juliam.2135 5 років тому +6

      @@zubziabubzia404 dokładnie, miałam przyjaciółkę, była szczęśliwa, uśmiechała się i lubiła rozmawiać. zawsze pisała wszystkim "nie smutaj, bądź optymistą! ja jestem szczęśliwa, też bądź" i takie tam. potem dowiedziałam się, że miała 3 próby samobójcze i okalecza się...

    • @sagdeg6896
      @sagdeg6896 5 років тому +1

      Ja byłam w 2 szpitalach, miałam próbę itd a teraz potrzebuje znowu a tu nie ma miejsc nigdzie kurwa

    • @blackberry4072
      @blackberry4072 2 роки тому

      @@zubziabubzia404 to przykre...xd

  • @jagodawijata8490
    @jagodawijata8490 5 років тому +152

    Ja mam 12 lat i zawsze jak próbuję komuś powiedzieć, że mam depresję i myśli samobójcze to albo mówią, że jestem za młoda, albo że przecież się nawet nie okaleczam, lub poprostu mówią, że robię to dla uwagi.

    • @PsychoLoszka
      @PsychoLoszka  5 років тому +68

      Spróbuj może porozmawiać o tym z pedagogiem szkolnym? :)

    • @olazuzia3916
      @olazuzia3916 5 років тому +65

      Spoko, ja zostałam zgwałcona po czym miałam próbę samobójczą. Trafiłam do kliniki, stwierdzili, że kłamię i w ogóle to nic mi nie jest (bo byłam w jakimś szoku i mam zaburzenia osobowości ale teraz nic mi nie jest).
      Także znam ból iks de

    • @sagdeg6896
      @sagdeg6896 5 років тому +2

      Idź do psychiatry

    • @juliam.2135
      @juliam.2135 5 років тому +31

      @@olazuzia3916 okropna historia:( trzymam kciuki, że ktoś w końcu zauważy, że to jest prawdziwy problem

    • @agata2042
      @agata2042 5 років тому +2

      A mną się nawet nie interesuje

  • @ewatykwinska5552
    @ewatykwinska5552 5 років тому +79

    Zabrakło mi tylko tego, że często depresja maskuje się pod eee to się chyba objawy somatyczne nazywało czy coś takiego. W każdym razie organizm może wywoływać szereg różnych objawów typu bóle głowy czy problemy z pęcherzem wywołane długotrwałym stresem. Z tego co zauważyłam mało się o tym mówi i żaden lekarz pierwszego kontaktu nie wpadł u mnie na to, że mogło chodzić o depresję i ciągle tylko chodziłam na zwolnienia przez co miałam później kłopoty w szkole(na szczęście już terapia za mną i mogę z czystym sercem powiedzieć, że po sprawie :D)

    • @PsychoLoszka
      @PsychoLoszka  5 років тому +18

      Masz rację, to są właśnie tzw. maski somatyczne ☺️

    • @szarusia16
      @szarusia16 5 років тому +1

      O tak, tez lazilam do roznych specjalistow i zawsze wyniki idealne i sama nawet nie wpadlam na to, ze to z nerwow. Czasem sa to bardzo glupie objawy ktore ciezko z depresja skojarzyc, np. nieustanny świąd calego ciala. Man, chyba wolalabym jakby mnie cos bolalo xD

    • @taigadabrowska8447
      @taigadabrowska8447 5 років тому +1

      ja na przykład często słabłam i miałam mocny ucisk w klatce piersiowej aż się dusiłam. A w szpitalu wyniki idealne.

    • @Garrett_Thief.
      @Garrett_Thief. 5 років тому +2

      Właściwie zaburzenia psychosomatyczne są wynikiem nerwicy, której lubi towarzyszyć depresja i lęk. Układ nerwowy zaczyna wysyłać chaotyczne, niejednoznaczne sygnały. Można to porównać do przeciążonej pamięci systemu komputerowego. Bóle głowy są najczęściej spotykane z powodu układu wzrokowego a dokładniej chodzi o synapsy. W synapsach zachodzą procesy komunikacji neuronów. Jeśli owa operacja jest przeciążona to zaczynają doskwierać nam dolegliwości, np mamy komunikację układu wzrokowego z mózgiem, a że z oczu zawsze korzystamy to i bardzo szybko można doprowadzić do przeciążenia, którego efektem jest ból w okolicach oczu.

    • @szarusia16
      @szarusia16 5 років тому

      @@Garrett_Thief. no być może. Mam akurat depresję nerwicową, więc u mnie jest kumulacja wszystkiego xd

  • @dusia7785
    @dusia7785 4 роки тому +8

    Jako dziecko (mówię o pierwszych latach szkoły podstawowej) miewałam myśli samobójcze i chęć skoczenia z okna/ utopienia się, więc okazuje się, że dzieci również mogą mieć myśli samobójcze

  • @ninel1995
    @ninel1995 5 років тому +31

    Kiedy miałam 9 lat miałam w klasie przyjaciółkę, która się okaleczała i miała kilka prób samobójczych. Każdy jest inny i wiek o niczym nie świadczy.

  • @anobanir
    @anobanir 5 років тому +20

    warto też wspomnieć, że depresja może powodować problemy z pamięcią. w najgorszym okresie mojej depresji zaczęłam zapominać strasznie dużo rzeczy - rozmowy z ludźmi, sytuacje, gdzie odłożyłam rzecz, którą trzymałam w ręku 10s temu, co miałam zrobić. czułam się jak stara babcia albo jakbym zaczynała tracić rozum. okazało się, że był to tylko jeden z efektów depresji, teraz jest już o wiele lepiej C:

    • @Nikoo001
      @Nikoo001 3 роки тому

      Też tak miałem

  • @smolbean4862
    @smolbean4862 5 років тому +27

    Mam 17 lat, niedługo minie 6 lat odkąd zaczęłam czuć się naprawde bardzo źle. Przykre jest to że mimo przechodzenia przez liczne samookaleczenia, apatię, euforię na zmianę z ogromnym smutkiem i zmęczeniem, próby samobójcze, urwanie kontaktu z wieloma bliskimi osobami, odpuszczenie wielu pasji nie mam zapewnionej opieki psychologa mimo wielu próśb do rodziny. Rodzina jest niestety głównym powodem mojego samopoczucia. W moim domu pojawiała się przemoc, wyzwiska, krzyk, kompletny brak zrozumienia i opieki nade mną. Szkolna psycholog powiedziała mi że jeśli nie będę miała teraz prawdziwej terapii to prawdopodobnie będę miała borderline. Przeraża mnie to ale nie mam żadnych opcji zrobienia czegokolwiek. Zostało mi jedynie czekać do 18stki ale już powoli przestaję mieć siłę i nadzieję. Zastanawia mnie jak wiele osób jest w podobnej sytuacji bo domyślam się że niestety dużo...

    • @juliam.2135
      @juliam.2135 5 років тому +4

      zawsze możesz zadzwonić na telefon do rzecznika praw dziecka czy inny telefon zaufania i zgłosic przemoc w rodzinie! (jeśli takie sytuacje się wciąż powtarzają)

    • @marcyssnow4018
      @marcyssnow4018 5 років тому +2

      Pewnie Cię to nie pocieszy ale również mam 17 lat i od 6 depresję. Byłam u chyba kilkunastu psychologów i nie wiem czy tylko nie pogarszali mojego stanu .-. Jedna rozgrzebywała rany i potem wychodziłam kompletnie bezradna. Kolejna płakała razem ze mną jak jej coś opowiadałam i ogólnie czulam się jakbym gadała z koleżanką. Jeszcze inna do mnie z tekstem czy mi się tak chce u niej siedzieć skoro nic nie mówię (nie zadawała żadnych pytań, przepraszam ale chyba ona powinna wiedzieć jak poprowadzić rozmowę. Nie? ;-;). Kolejna chciała naprawiać moje relacje z rodziną na które akurat nie narzekam (nie mam kontaktu z ojcem ale nie przeszkadza mi to), a jak jej powiedziałam, że nie wiem jak ma mi ten temat pomóc w tym żebym była mniej zmęczona życiem to usłyszałam coś typu "oh" i wróciła do swojego. Uh, nie wiem jak mam to zakończyć, trzymaj się cieplutko.

    • @smolbean4862
      @smolbean4862 5 років тому +1

      @@juliam.2135 myślałam o zgłoszeniu tego ale w tym momencie zostało mi jakieś pół roku do pełnoletności więc już się tak naprawdę nie opłaca. Ale bardzo dziękuję ❤

    • @aiyuki4681
      @aiyuki4681 4 роки тому +1

      Witam w klubie osób czekających do 18.
      Najpierw odliczałam dni do tych urodzin, a potem doszłam do wniosku, że jeśli pójdę i mi jakoś pomoże, to gdy zabierze to wszystko "źle" ode mnie, to nic ze mnie nie zostanie.

  • @meci0r
    @meci0r 5 років тому +73

    Usłyszałem, że depresja to objaw opętania przez szatana ;') Dziękuję mamo

    • @zuziamia2908
      @zuziamia2908 4 роки тому +1

      Bo to prawda

    • @awaii4895
      @awaii4895 4 роки тому +8

      @@zuziamia2908 nie, to nie prawda

    • @ameliab324
      @ameliab324 3 роки тому +1

      Jestem katoliczką i tak, słyszałam, że opętanie może z początku przypominać depresję. Tylko że aby przeprowadzić egzorcyzmy trzeba najpierw skonsultować "podejrzaną" osobę z psychiatrą, żeby wykluczyć wszelkie choroby psychiczne. No i to też nie tak, że jedynym objawem opętania jest depresja. Więc ludzie, którzy na wspomnienie o depresji reagują jak "Masz depresję? To jesteś opętanx przez szatana!", nie znają się na własnej religii - to nie tak, że te rzeczy są tożsame.

    • @papierowyszczur9234
      @papierowyszczur9234 3 роки тому +1

      Moja przygoda z psychiatrią zaczęła się od egzorcysty. Początkowo moje OCD miało mocno religijne objawy i graniczyło z psychozą. Z mamą postanowiliśmy spróbować jednej wizyty u egzorcysty, który po modlitwach i rozmowie z nami stwierdził, że w tym wypadku to nie do niego, tylko do psychiatry. Obecnie jestem niewierzący, ale jestem mu wdzięczny za to, że nas nakierował do lekarza.

  • @fatum3441
    @fatum3441 5 років тому +75

    Miałam robić projekt społeczny w moim małym miasteczku, który uświadamiałby ludzi o depresji i ja jako osoba, która się leczy miałam tak go prowadzić, ale mój pomysł został odrzucony :( serio nie rozumiem czemu ludzie myślą, że jak sprawę się wyciszy to problemu nie będzie

    • @fatum3441
      @fatum3441 5 років тому +6

      @czrwnaa__ stwierdzono że temat jest zbyt poważny

    • @양송-k2g
      @양송-k2g 4 роки тому +5

      @@fatum3441 ten powód odrzucenia nie ma sensu. w moich okolicach na przykład każdego roku czynnie działa organizacja przeciw rakowi piersi, do pewnego wieku można udać się na bezpłatne badania i jest w sumie o tym trąbione cały czas (plus organizatorką tego wszystkiego jest nauczycielka z mojej szkoły). rak to też poważny temat, a jednak się o nim mówi. nigdy nie zrozumiem tego świata chyba

    • @fatum3441
      @fatum3441 4 роки тому +5

      @@양송-k2g powiem Ci że też tak uważam, ale chodzi tu o mentalność ludzi w mojej okolicy, na początku roku szkolnego był "Dzień Zdrowia Psychicznego" więc poszłam tam może dowiedzieć się czegoś, a to po prostu była okazja na "ważnych głow" żeby nagrody sobie powreczali jacy są super 🤷‍♀️

    • @fatum3441
      @fatum3441 4 роки тому +2

      @@양송-k2g oni po prostu nie chcą czynnie działać i uważają, że na takie rzeczy pieniędzy nie ma

    • @양송-k2g
      @양송-k2g 4 роки тому +2

      @@fatum3441 ciekawe ilu z nich tak naprawdę na te nagrody zasłużyło

  • @hiacyntsimon1399
    @hiacyntsimon1399 3 роки тому +3

    Autoagresja to dużo więcej niż cięcie się, często objawia się dużo subtelniej. Na przykład ubieranie się w sposób niedostosowany do pogody, ćwiczenia fizyczne sprawiające ból, prysznice w zimnej/gorącej wodzie, przejadanie aż do bólu żołądka, albo głodzenie się itp. Często nie robi się tego nawet świadomie

  • @bab00shka48
    @bab00shka48 5 років тому +2

    To jest absolutnie przepotężny film. Dziękuję Ci za niego.
    Leczę się na depresję już drugi rok, a cierpię na nią... kto wie ile? Lata. Zresztą, mam i predyspozycje genetyczne i życie miałam chujowe.
    Szczerze, kiedy myślę o tym, w jakim stanie byłam, to nie życzę tego najgorszemu wrogowi. Spanie 17h na dobę, leżenie cały dzień w łóżku, bo nie jesteś w stanie nic zrobić, ataki paniki, kupowanie bandaży kilka razy w miesiącu, bo wszystkie już wykorzystałaś... to jest czarna dziura. To jest straszne.
    Do tej pory pamiętam minę mojej przyjaciółki, kiedy dałam jej moje listy samobójcze. Jezu.
    Terapia bardzo mi pomaga. Chodzę po psychologach od pierwszej klasy podstawówki, z dłuższymi czy krótszymi przerwami, ale dopiero teraz natrafiłam na kobietę, która jest w stanie mi pomóc i dopiero miesiąc temu dostałam leki, które sprawiają, że normalnie funkcjonuję. I jestem niesamowicie szczęśliwa, bo to co czuję na tych lekach to jak możliwość wzięcia pełnego oddechu po latach. To jest piękne.
    Szczerze, nie ma się co bać terapii czy leków - one mają za zadanie Ci pomóc. A jeśli czujesz, że dany psycholog nie jest Ci w stanie pomóc, możesz zawsze iść do innego. Tak, od razu Ci się nie polepszy. Może nie polepszyć się nawet po roku, bo będą ciągłe wzloty i upadki. Ale warto iść dalej, przysięgam.
    Also, polecam apkę Daylio - to coś na wzór tego dzienniczka, o którym mówiła Ewa, tylko w formie elektronicznej. Można nawet ustawić sobie przypomnienia, by codziennie coś tam wpisać.
    Dziękuję Ewa za ten filmos

  • @wirujacykaktus7534
    @wirujacykaktus7534 5 років тому +19

    Ja mam ostatnio ( czyli mniej więcej od kiedy wkroczyłam w okres dojrzewania ) takie dziwne, niepokojące naweet mnie wachania nastroju, co na szczęście zauważyła moja mama i poszła ze mną do psychologia. Czemu o tym wspominam? Ano dlatego, że sytuacja osób w moim wieku, których otoczenie, a zwłaszcza rodzice bagatelizują ich stan psychiczny, jest po prostu przykra. Moja mama na początku także podchodziła sceptycznie do moich obaw, ale w końcu zadecydowała coś z tym zrobić.
    Ludzie powinni zrozumieć, że wizyta u psychologa im nie zaszkodzi, a wręcz przeciwnie. Pozwoli im zrozumieć ich emocje, lęki, potrzeby itd. . Często też osoby, które otoczenie "olewa" potrzebują po prostu szczerej rozmowy, to tyle.
    A film ciekawy, myślę, że przyda się wielu osobom :3

    • @juliam.2135
      @juliam.2135 5 років тому +1

      nie jestem jakimś wielce specjalistą, więc popraw mnie jak coś, ale wahania nastrojów są normalne w okresie dojrzewania. wtedy nasze hormony świrują i robią z nami dziwne rzeczy. też mam duże, wielkie wręcz, wahania, ale wydaje mi się, że to przez okres dojrzewania :3

    • @wirujacykaktus7534
      @wirujacykaktus7534 5 років тому

      @@juliam.2135 Wiem to, lecz u mnie było to jakoś tak... "za bardzo", co zauważało już kilka osób w moim najbliższym otoczeniu

  • @szoguny93i911
    @szoguny93i911 5 років тому +23

    "Osoby z depresją budzą się o 5:00 lub (....)". Osoba z depresją, którą ja znam o 5:00 dopiero myśli, że za godzinę trzeba w końcu iść spać. Za to śpi cały dzień.
    Ciekawym faktem jest, że pewne badania na psach wykazały, że są w stanie popaść w depresję, a niektóre rasy mają większe skłonności i mamy np. psy pesymistów.

    • @PsychoLoszka
      @PsychoLoszka  5 років тому +8

      Ooo nie słyszałam o tym :o masz może linki do tych badań? Jakbyś mogła wyslac mi na mejla byłoby super ❤️

    • @szoguny93i911
      @szoguny93i911 5 років тому +1

      @@PsychoLoszka Spróbuję odszukać, gdzie to było.

    • @taigadabrowska8447
      @taigadabrowska8447 5 років тому +4

      Ewa poruszyła tylko jeden aspekt zaburzenia snu jako objawu depresji. W moim przypadku był zupełny brak snu, nie mogłam zasnąć i potrafiłam nie spać po 2-3 dni, natomiast są przypadki odwrotne - spanie po paręnaście godzin i ciągłe uczucie zmęczenia.

  • @gosiaxxxx5255
    @gosiaxxxx5255 5 років тому +107

    Za to często mówią, że depresja to lenistwo

    • @PolishMesoMesomorph
      @PolishMesoMesomorph 5 років тому +1

      No bo jest lenistwem, a lenistwo to choroba za dużo kortyzolu. Wszystko spowodowane nadmiarem węglowodanów, tych z słodkich rzeczy oraz innych makdonalds kfc oraz szybkich dań, które mają w sobie utwardzone utlenione tłuszcze. I dodatkowo alko oraz papieroski.

    • @PolishMesoMesomorph
      @PolishMesoMesomorph 5 років тому

      @Emili Chan psycholoszka wyjaśnia, że tabletki i inne takie farmaceutyki także. Emili Chana, no nie ma skutku bez przyczyny. Coś musi być nie tak, a może otoczenie jest takie, a nie inne i dlatego. Jest takie powiedzenie "Z kim przystajesz takim się stajesz"

    • @kuro_loser
      @kuro_loser 5 років тому +17

      @@PolishMesoMesomorph Ja się nie znam na tym totalnie, więc w razie czego proszę się nie rzucać ani nic (nie mówię, że tak robisz), jednak ja odbieram lenistwo bardziej jako... Hm, no lenistwo. Uciekanie od obowiązków czy robienia czegokolwiek na rzecz przyjemności, w jakimkolwiek tego słowa znaczeniu (filmy, spanie, jedzenie, "nic nie robienie"), a depresja wiąże się z brakiem sił. Ja na przykład chciałabym zrobić bardzo dużo rzeczy, ale zwyczajnie nie umiem się do nich zabrać, nie umiem znaleźć wystarczająco dużo energii, żeby w ogóle się podnieść czy przewrócić na drugi bok, gdy leżę w łóżku. A leniwi ludzie zawsze mówią, że im się "nie chce".
      To jest tylko moje zdanie, ale no. Tak mi się wydaje. Bardzo możliwe, że się mylę, ale nie wiązałabym depresji z takim stricte lenistwem, o jakim się powszechnie mówi.

    • @ravysel1258
      @ravysel1258 5 років тому +1

      ​@@kuro_loser To takie "stricte lenistwo", które opisujesz, nie istnieje tak naprawdę. To tylko wymysł, żeby jakoś w prosty sposób wytłumaczyć to, że ktoś czegoś nie robi. Jeżeli ktoś jest "leniwy", to znaczy, że coś jest nie tak. Jeżeli ktoś mówi, że mu się "nie chce", to znaczy, że coś jest nie tak u niego. Niekoniecznie od razu depresja czy inna choroba, ale dobrze by było, gdyby się zastanowił dlaczego tak jest. Coś powoduje taki stan rzeczy i nie jest to żadna cecha charakteru, że "on po prostu jest leniwy i zawsze będzie, bo taką ma cechę".

    • @asahiazumane7796
      @asahiazumane7796 3 роки тому

      Znam to

  • @EliotOnline
    @EliotOnline 3 роки тому +1

    Dałem się namówić na wizytę u psychiatry... po kilku wizytach zdiagnozowali - depresja z apatią... po miesiącach terapii zrozumiałem, że nie ma powodu żeby się tego wstydzić. Udało mi się nawet na moim przykładzie przekonać znajomego do podjęcia terapii. Ale jak długo to trwało nim dotarło do mnie że potrzebuję pomocy, nie jestem w stanie sam powiedzieć. Jak bardzo długo jest kijowo, to idzie przywyknąć.
    Dzięki za filmik.

  • @rose_in_wonderland_
    @rose_in_wonderland_ 5 років тому +10

    Ja jestem, trochę dziwnym przypadkiem. Kiedy miałam z ok.6-7 lat to świadomie próbowałam wyskoczyć z okna, żeby się zabić. Wtedy porozmawiałam z pedagogiem i można powiedzieć, że " mi przeszło". Od ponad 3 lat zmagam się z ciężką depresją, biorę leki, chodzę do psychologa i psychiatry, jestem po 4 próbach samobójczych i po hospitalizacji w szpitalu. Na początku moi rodzice nie byli chętni do tego, by zabrać mnie do psychologa, po konsultacji zrozumieli, że faktycznie coś jest nie tak. Rodzice nie do końca rozumieją depresję i schematy tej choroby, przez co zdarzają się kłótnie, gdzie staram się im uświadomić, co się dzieje w środku. Jest mi z tym strasznie trudno, ponieważ nie potrafię nazwać swoich emocji, a do tego zmagam się jeszcze z innymi chorobami psychicznymi, o których wstydzę się powiedzieć.
    Wszystkim osobom, które zmagają się z depresją, życzę zdrowia.

  • @YershJRSZ
    @YershJRSZ 4 роки тому +13

    Jako osoba zmagająca sie z depresją powiem tyle :
    Choroba ta jest po prostu jak skucie łańcuchami uniemożliwiające momentalnie nawet najprostsze czynności
    jednak... życie jest na tyle łaskawe że daje nam klucz ... I tak jak ktoś może ci pomóć czy wskazać właściwą drogę tak tylko i wyłącznie ty jesteś wstanie sięgnąć po ten klucz
    jedyny warunek to chcieć i działać
    Decydujący moment w mojej własnej walce nastąpił 3.5 roku temu kiedy byłem w bardzo beznadziejnej sytuacji której pozwólcie ale daruje sobie jednak.
    Wystarczy fakt 2 lat edukacji w plecy
    Męczące bezsenności ...
    Całkowity brak chęci do czegokolwiek...
    Jedyne co mnie trzymało to Rodzina i garstka przyjaciół w skrócie... miłość drugiej osoby
    Chciałem najzwyczajniej skończyć ze sobą jednak w pewnym momencie byłem tą sytuacją próbami i faktem iż niedługo miałem skończyć te 18 lat tak wkurwiony że postanowiłem zgodnie ze słowami Mistrza Yody:
    Do.. or do not. There is no try..." - Rób albo nie rób, nie ma próbowania
    Albo coś robie albo dalej siedzę w tym bagnie ...
    I... Udało się
    w chwili gdy to piszę Zdaje sobie sprawę jak mocno pozwoliło mi to dojrzeć
    z 17 letniego zagubionego w świecie agresywnego płaczliwego buntowniczego chłopca w w kwietniu już 21 letniego podchodzącego bez problemów do matury mężczyznę
    Chcącego pomagać innym tak jak to mnie pomogli dobrzy ludzie
    I pomimo tego że to po prostu siedzi w człowieku... Warto walczyć o te wesołe dni

  • @junowayland8658
    @junowayland8658 5 років тому +5

    Bardzo dziękuję Ci za ten film, myślę, że przyszłaś z nim w najbardziej odpowiedni czas w moim życiu, bo od dłuższego okresu zmagam się z kryzysem i nie mam siły ani pewności, czy powinnam udać się do specjalisty. Głosy o tym, że mogę wydziwiać, wyoblrzymiać czy zwyczajnie ściemniać bardzo mnie przerażają, do tego stopnia, że nie jestem już w stanie rozróżnić czy, sama sobie czegoś nie wmawiam. Wydawało mi się też, że słyszałam kiedyś o 3 miesiącach, jeśli chodzi o czas utrzymywania się jakiś zaburzeń w kierunku depresyjnym, ale wspomniałaś o 2 tygodniach, co sprawia iż jeszcze boleśniej patrzę na to, ile czasu tkwię już w stanie, w którym smutek, żal i rozgoryczenie towarzyszą mi praktycznie codziennie, a normą stały się wybuchy płaczu czy okres całkowitego wyłączenia się ze środowiska. Do tego to dziecinne uczucie „chcę do domu” pomimo, że leżę we własnym łóżku i względnie nic nie powinno być przecież źle. Wydaje mi się, że dla części z nas ogromnym zmianom często może towarzyszyć depresja, a nazbyt bagatelizuje się jej objawy zrzucając wszystko na mistycznie brzmiący stres. Podsumowując ten niezbyt ścisły wywód - dziękuję za to, że Twoja wiadomość dotarła do mnie w odpowiednim czasie.

    • @gretchenchin326
      @gretchenchin326 5 років тому

      z tym "chcę do domu" to tak jakbym siebie słyszała. potrafię w nocy szeptać do siebie, że chcę do mamy, mimo że ona jest za ścianą i mogę do niej pójść. ale to tak, jakbym chciała mieć mamę, która by mnie wspierała, którą bym bardzo kochała.

  • @ZakapturzonaMarchew
    @ZakapturzonaMarchew 5 років тому +73

    Czym się różni miłość od uzależnienia od drugiej osoby?

    • @agnieszkaoleksy1437
      @agnieszkaoleksy1437 5 років тому +16

      No np tym, że kochając wcale nie jesteś uzależniony, masz swoje życie, swoje sprawy, funkcjonujesz normalnie gdy nie ma tej osoby w pobliżu, tęsknisz ale nie pogarszasz przez to swojej wydajności w pracy czy nauce, potrafisz istnieć w społeczeństwie jako jednostka. Nie jestem psychologiem, ale dla mnie to dość logiczne.

  • @blackat4794
    @blackat4794 5 років тому +24

    Absolutnie się nie zgadzam ze stwierdzeniem, że dzieci nie mają myśli samobójczych!

    • @natalia9671
      @natalia9671 5 років тому +3

      Kazdy jest inny

    • @DzikiChrzann
      @DzikiChrzann 4 роки тому +8

      Chodzi o to ze małe dzieci (z 3 latka) nie mają myśli samobójczych, tylko te większe (np 8 lat)

  • @michapozdrawia4179
    @michapozdrawia4179 5 років тому +1

    Jestem w trakcie terapii, dostrzegam efekty i widzę dla siebie nadzieję. Momenty płaczu, beznadzeji i braku sensu w życiu są zdecydowanie rzadsze. Kontynuuję terapię z myślą, że kiedyś będzie lepiej. Ta myśl pomaga mi utrzymać uśmiech na twarzy

  • @Shadouka
    @Shadouka 5 років тому +4

    ja się boję rozmawiać o takich tematach w rodzinie, bo zawsze było to wykręcanie kota ogonem - "głupoty się ciebie trzymają a nie depresja", także ja sobie cierpię w ciszy we własnym pokoju, nikt o tym nie wie, mnie tu nie ma

  • @rozmrozona
    @rozmrozona 4 роки тому +2

    Chyba teraz mam odwagę napisać cokolwiek o sobie pod tym filmem, który niewątpliwie był i jest ważny dla mnie.
    Leczę się od pół roku psychiatrycznie na depresję, po miesięcznym pobycie na oddziale psychiatrycznym w szpitalu.
    To nie było tak, że nie chciałam pójść do szpitala, po prostu żeby dobrać leki pacjenta trzeba poobserwować.
    To zdecydowanie nie był fajny czas, ale był mi potrzebny, mnie i mojej rodzinie, chociaż dla wszystkich nas to było straszne.
    Takie filmy uczą. Mówią o tym, o czym trzeba mówić.
    Ewa... Dziękuję.

  • @tika3396
    @tika3396 5 років тому +9

    Od 3 lat choruje na depresję a samookaleczam od 5 ale niestety, bez leczenia. Bo jednej wizycie u pani psychiatry, która stwierdziła u mnie depresję nie zaleciła mi żadnych leków, terapii czy psychologa. Moją mamę ta odpowiedź zadowoliła i od tego czasu nie podjęłam się leczenia. Codziennie chodzę spać o 2 w nocy a budzę się o 4 i dużo, ale to dużo myślę. Mimo, że nie mam siły nic robić muszę stwarzać pozory. Depresja to okropna choroba i nie życzyłabym jej nawet najgorszemu wrogowi.

    • @heinrich.hitzinger
      @heinrich.hitzinger 5 років тому

      Wieloletni brak snu na pewno jest w stanie doprowadzić do zgonu...

    • @sagdeg6896
      @sagdeg6896 5 років тому

      To pogadaj z mamą że potrzebne Ci leczenie bo depresja sama nie minie. Pokaż jej jakieś filmiki czy coś. Albo idź do psychologa szkolnego niech z nią pogada. Albo zadzwoń na 116 111 bezpłatny telefon zaufania, opowiedz o tym i niech konsultant z nią pogada

  • @oshiroja8320
    @oshiroja8320 3 роки тому +2

    Ja weszłam w film z dwóch powodów:
    - lubię cię oglądać
    -podejrzewam u siebie depresję

  • @sagdeg6896
    @sagdeg6896 5 років тому +4

    Dlaczego ludzie wszędzie są tacy uśmiechnięci, radośni. To pokazuje że smutek, złość to emocje nieakceptowane, niepożądane. A przy depresji właśnie bardzo dobrzw jest dać sobie przyzwolenie na te emocje i nie hamowanie ich

    • @heinrich.hitzinger
      @heinrich.hitzinger 5 років тому +1

      To się nazywa propaganda szczęścia Hollywood...

    • @sagdeg6896
      @sagdeg6896 5 років тому

      @@heinrich.hitzinger :(

  • @kucykowiecmetalowiec5481
    @kucykowiecmetalowiec5481 5 років тому +2

    Zaczęłam liceum. Co chwilę nie chodziłam do szkoły, potraciłam znajomych, nie znalazłam nowych w szkole.
    Mój ojczym traktował to jako "nastoletni bunt', jako "dziecko, ale tobie przejdzie, myśl pozytywnie i chodź do szkoły".
    Jego słowa załamywały mnie jeszcze bardziej. Wpajał mi do głowy, że ja nie mam problemu, a jedynie szukam dziury w całym.
    Udało mi się namówić mamę na wizytę u psychologa. Po kilku spotkaniach okazało się, że mam depresję.
    Do czego zmierzam z tą wypowiedzą?
    a) chciałam to wyrzucić z siebie, bo poza moją rodziną i najlepszym przyjacielem nikt o tym nie wie
    b) irytuje mnie podejście często dorosłych (choć niekoniecznie) ludzi, którzy uważają, że jest się smutnym dla atencji, albo że się przesadza.
    Jeśli jesteś rodzicem, członkiem rodziny czy kimkolwiek i jakimś cudem czytasz ten komentarz - proszę, nigdy nie ignoruj czyichś problemów. Dziękuję za uwagę.

  • @modrew0992
    @modrew0992 5 років тому +13

    ,,Po co ty siedzisz na tym komputerze?" ,,Nic ci to nie da" po czym wyciągneło mnie to ze wczesnego stadium depresji

  • @milenalisica
    @milenalisica 5 років тому +15

    9:34 to bardzo prawdziwe, a nie kazdy to wie czy tak sie stosuje

  • @_krasnal_6171
    @_krasnal_6171 5 років тому +40

    Nagrasz film o samookaleczaniu??

  • @eevve9894
    @eevve9894 5 років тому +130

    Ktoś: Mam depresję.
    Inny ktoś: Ciiiiiii.
    Ktoś: *nie wyrabi w życiu*
    Inny ktoś: Dlaczego on umarł?! ; - ; Był taki młody...

    • @martynanovak6560
      @martynanovak6560 4 роки тому +19

      Ja miałam tak będąc u dziadków 😅 Przyszedł ksiądz po kolędzie i pyta się czemu nie jestem w szkole (To było po pobycie w psychiatryku kiedy było załatwiane nauczanie indywidualne)
      Ja: Bo jestem chora
      Ksiądz: Mam nadzieję że to nic poważnego
      Ja: Nie to tylko dep...
      Dziadkowie: Przeziębienie.

    • @martynanovak6560
      @martynanovak6560 4 роки тому +1

      @@aaaaaaaaaggggggggg Niestety tak już jest

    • @wielkimistrzzakonucebularz71
      @wielkimistrzzakonucebularz71 4 роки тому +4

      @wesolekcleaner W Szurniętej nie każde rzecz związana z psychiką to oznaka bycia szurniętą. To tak jakby powiedzieć komuś kto czegoś zapomniał że ma demencje.

    • @wielkimistrzzakonucebularz71
      @wielkimistrzzakonucebularz71 4 роки тому +3

      @wesolekcleaner W Posiadanie depresji to nie bycie szurem tylko bycie chorym na zwyczajną chorobę

    • @wielkimistrzzakonucebularz71
      @wielkimistrzzakonucebularz71 4 роки тому +2

      @wesolekcleaner W A poza tym to nie pasuję do definicji szura szuryzm - opowiadanie się za daną opcją polityczną, poglądem czy ideologią bez żadnych merytorycznych argumentów, bazujące jedynie na emocjonalnym podejściu do problematyki i agresji wobec swoich oponentów.

  • @elliot346
    @elliot346 5 років тому +62

    przepraszam, ze mój komentarz nie odnosi się bezpośrednio do materiału, ale czy mogłabyś poruszyć kwestie syndromu sztokholmskiego?

    • @nienajgorszy
      @nienajgorszy 5 років тому +5

      mówiła o tym w tym filmie ua-cam.com/video/oNM78kBJEQA/v-deo.html 3:23 - 5:58

    • @dontgodarling8982
      @dontgodarling8982 5 років тому +2

      Również bardzo chętnie obejrzalabym cały film na ten temat!

    • @elliot346
      @elliot346 5 років тому +3

      @@nienajgorszy wlasnie chcialabym cos dluzszego i bardziej szczegolowego

  • @olakeska7908
    @olakeska7908 5 років тому +2

    Czy ja wiem czy takie charakteryczne 🤔 Są 3 możliwości przy depresji: budzenie się, o którym wspomniałaś, nie móc spać praktycznie w ogóle lub spanie najwięcej jak się da.
    Mam 16 lat i mam zdiagnozowaną depresje, mam mieszanię tych 3 zaburzeń snu i to zależy od okresu 💁
    Dziękuje ci za ten film i notatkę, Ewa! Jednak dopiero teraz mogłam go obejrzeć 😉

  • @Lilciakk
    @Lilciakk 5 років тому +41

    4:50 - kłociłabym sie, chciałam sie zabić w wieku 8 lat, do dzisiaj moja depresja nawraca, przyjaciółka namawia mnie na psychologa ale ja jakoś nie moge się przemóc

    • @rabatacebulowa
      @rabatacebulowa 5 років тому +10

      Idź. Chociaż po to by stanąć w kolejce i do tego czasu to przetrawić. W moim ośrodku czeka się 3 lata na terapię, a w szpitalu dziennym 2 miesiące (na przyjęcie na terapię)

    • @wszystkochinskie1106
      @wszystkochinskie1106 3 роки тому +1

      Też

    • @ameliab324
      @ameliab324 3 роки тому

      Ja w wieku 7 lat powiedziałam, że "Trucizna to lekarstwo na istnienie" (byłam wtedy w takim stanie, że w starszym wieku nie chciałabym żyć, wtedy nie wiedziałam jeszcze, że tak można w ogóle), a w wieku 8 zaczęłam mieć natrętne myśli o odebraniu sobie życia. Więc tak, myśli samobójcze są do pewnego stopnia możliwe poniżej 10 roku życia.

  • @lisica5590
    @lisica5590 3 роки тому

    Miałam depresję od 8/9 roku życia do 16/17 roku życia (zdiagnozowaną kilkukrotnie) i dzięki wsparciu przyjaciół i chłopaka wyszłam z tego 🥰 wyciągali mnie z domu jak tylko mogli, wbrew moim rodzicom i coraz rzadziej miałam zły humor itp, najważniejsze jest wsparcie, pamiętajcie o tym 😘

  • @kacperuk7364
    @kacperuk7364 4 роки тому +7

    promieniejesz i to doslownie, całkiem dobrze się doświetliłaś

  • @kozasniezna6539
    @kozasniezna6539 5 років тому +1

    Według mnie powinnas jeszcze opowiedzieć w filmie o tym czy osoba towarzyska i wesoła może być taka tylko na pozór, żeby ukryć to swoje złe samopoczucie, i jak rozpoznać tę depresję kiedy ktoś zawzięcie udaje przy wszystkich, że czuje się dobrze (np. Żeby nikogo nie martwić swoim stanem, bo twierdzi, że i tak jest już dużym ciężarem). Poza tym super treściwie i pomimo dość ciężkiej tematyki przyjemnie się ten film ogląda 👌🏻

  • @franciszekkik5270
    @franciszekkik5270 4 роки тому +3

    Na temat poufności psychologa, kiedyś byłem u psychologa. Chodziłem tam regularnie, i dowiedziałem się że prostowała moje historię na facebooku

  • @LukiRK
    @LukiRK 5 років тому +1

    Dziękuję. Twój film mi bardzo pomógł. Moja ukochana osoba jest w depresji. Taki materiał pozwolił mi lepiej poznać ten problem. Besoski 😊

  • @ss-wn8go
    @ss-wn8go 4 роки тому +3

    5:00
    Nie zawsze.
    Mam znajomego który mi opowiadał o tym że w wieku 10 lat zaczął się samookaleczać.
    Więc nie zawsze ponieważ to zależy od człowieka

  • @magnifisonproductionsstudi7360
    @magnifisonproductionsstudi7360 2 роки тому +1

    Jestem tu nowy, ale z chęcią oglądam twoje audycje o tej jakże ciekawej dziedzinie medycyny i życia. A tak od siebie to muszę Ci powiedzieć, że jesteś uroczą osóbką ;-)

  • @abigail6369
    @abigail6369 4 роки тому +5

    Niestety wielu rodziców, którzy uważają, że nie ma czegoś takiego jak depresja sami mogą na nią chorować. Za czasów ich młodości o psychologii, uczuciach po prostu się nie mówiło. Ludzie żyli jak roboty, jest zadanie do wykonania, więc wykonuj, albo jesteś do dupy. Bagatelizują uczucia swoich dzieci, bo ich uczucia były bagatelizowane.
    Czyj rodzic jest dziś spokojny? Któremu można o wszystkim powiedzieć bez robienia afery? Który nie jest uzależniony od alkoholu, papierosów, pracy czy innych używek? Dla którego rodzica dziecko jest człowiekiem a nie tylko uczniem, który ma się dobrze uczyć i nie robić mu problemów? Który rodzic nie przerzuca swoich frustracji na dzieci i potrafi radzić sobie z własnymi emocjami?
    Tacy rodzice są, ale niestety jest to mniejszość, reszta jest tak samo poobijana jak ich dzieci i dlatego trudno im coś zrozumieć.
    Na szczęście istnieje wiele miejsc, gdzie można udać się po pomoc, chociażby telefon zaufania. Poniżej wrzucam stronkę z numerami. Można dzwonić całodobowo i bezpłatnie. Buziaki :*
    depresja.org/gdzie-szukac-pomocy/

  • @okularnicatba2448
    @okularnicatba2448 5 років тому +3

    Jestem bardzo wrażliwa. Boję się, że depresja mnie kiedyś dopadnie...

  • @rupiik
    @rupiik 5 років тому +92

    I po 1.
    Nie mówcie nauczycielom bo was zmiecie z planszy

    • @HF-to1fg
      @HF-to1fg 5 років тому +2

      @@niktwazny8166 Mógłbyś to po krótce opisać, oczywiście jesli chesz?

    • @wikarezlewicz
      @wikarezlewicz 4 роки тому +1

      Dokładnie

    • @aya.yama8853
      @aya.yama8853 4 роки тому +2

      U mnie właśnie nauczyciele najbardziej pomogli więc warto się do nich zgłosić :).

    • @HF-to1fg
      @HF-to1fg 4 роки тому +11

      @@aya.yama8853 Tylko najczesciej jest tak ze oni nie maja inteligencji emocjonalnej i nie potrafia spojrzec na chorobe/ zycie z punktu nastolatka, chociaz sami tacy kiedys byli to patrza ze swojego punktu wieku ( czyli oj daj spokoj) nie mowie ze tak jest zawsze ale najczesciej tak jest, zdarzaja sie nauczyciele z powolaniem, bardzo intekigentni i empatyczni ale Ci ti rzadkosc, sam gdy powiedzialem, a raczej wsponialem o depresji do nauczycielki polskiego, od razu uciela rozmowe, ludzie nie chca miec kogos wiecej niz siebie na sumieniu, bo zycie takie jest, ludzie troszcza sie o siebie a jie o innych, a slabsze jednostki umieraja, sam zrycham wewnetrznie czasem ale mysle ze rozwiazaniem jest sic di psychologa a nie mowic o tym nauczycielom, z psychologiem o wszytkim rozmawiac, szykac przyczyn

    • @yukkicujoh5403
      @yukkicujoh5403 4 роки тому +5

      @@aya.yama8853 ja prawie przez nauczycieli w szkole skończyłem w domu dziecka, nie polecam. Jak się psycholodzy w szkole dowiedzieli o mojej próbie samobójczej to powiedzieli to na pół szkoły i chcieli iść z moja matka do sądu- :)

  • @nikolajastrzebska9947
    @nikolajastrzebska9947 5 років тому +1

    Dziękuje Ci bardzo że wzięłaś ten temat bo moja przyjaciółka ostatnio była u psychologa a z resztą pisałam do ciebie o tym prywatnie i poprostu dziękuje❤

  • @trahall05
    @trahall05 5 років тому +6

    Nie wiem czemu, ale za każdym razem słyszę gdy ktoś mówi o tym by mówić osobie z depresją że jest dla niej ważna, to chce mi się płakać. Srsl

  • @krrynkun
    @krrynkun 4 роки тому

    Nie dawno w radiu mówili o tym, że nastolatkowie i nastolatki w Polsce są na szczytach ( jeśli się mylę, proszę mnie poprawić), jeśli chodzi o niską samoocenę. Rok temu też. Dwa lata temu, również (oczywiście jeśli dobrze pamiętam). Dlaczego nic z tym nie robimy? :( Jest mówione, ale omijane. To smutne i wkurzające. Psysia (wybacz, przyzwyczajenie do dawania dziwnych przezwisk dla ludzi) super filmik. Dzięki za to, że poświęciłaś swój czas. Trzymajta się, zdrowia!

  • @misielotgrawgre9764
    @misielotgrawgre9764 5 років тому +4

    Na depresję choruje od 4 lat. Po pomoc zgłosiłam się dopiero kiedy zwykle uczesanie się było dla mnie niemożliwe do wykonania. Każda czynność nie miała dla mnie sensu. Po co wstać z łóżka? Po co się umyć? Itd... może brzmi to obrzydliwie bo jak to nie dbać o higienę? Ale niestety ta chorobą tak działa że odbiera nam chęci do życia i w niczym nie widzimy sensu. Obecnie od 8 miesięcy jestem na leczeniu farmakologicznym jak i psychologicznym. Trafiłam na wspaniałą panią psycholog która pomogła mi przerobić praktycznie całe życie i zrozumieć czemu boję się ludzi co to u mnie wywołało. Kochani jeśli widzicie u siebie lub ktoś Wam sugeruje depresję lub długotrwałe pogorszenie samopoczucia nie bójcie się zgłosić po pomoc im wcześniej tym lepiej :)

    • @PsychoLoszka
      @PsychoLoszka  5 років тому

      Dziękuje, że się tym z nami podzieliłas ☺️

  • @karejlina_1156
    @karejlina_1156 5 років тому

    Moich rodziców do pójścia do psychologa przekonała moja przyjaciółka. Pewnego dnia jak miałam atak paniki to wyszłam z domu i zadzwoniłam do niej, jak zobaczyła w jakim jestem stanie poszła po prostu do moich rodziców i powiedziała o tym wszystkim co się ze mną dzieje i jak psycholodzy i psychiatrzy działają. Teraz jej dziękuję bo wykryto u mnie właśnie depresję i po roku terapi i brania leków czuje się naprawdę dobrze.❤

    • @PsychoLoszka
      @PsychoLoszka  5 років тому +1

      Dziękuje, ze się tym z nami podzieliłas ❤️

  • @asia21267..
    @asia21267.. 5 років тому +7

    A może nagrasz coś o zespole aspergera? Nadal mało się o tym mówi i może dzięki Tobie trochę się rozgłości ten temat

  • @sofim7247
    @sofim7247 4 роки тому

    Zbieram się do pójścia do psychologa już od naprawdę długiego czasu i trwa to tak długo, ponieważ boję się do niego pójść. Boję się zostać wyśmiana, boję się zarzucenia mi, że wyolbrzymiam. To śmieszne, w końcu psycholog jest od tego, by mi pomóc, a nie zbagatelizować moje obawy. Źle się z tym czuję, iż mój strach jest na tyle potężny, że potrafię zaniedbać siebie byleby tylko się z nim nie skonfrontować.

  • @Miriam-ik4oc
    @Miriam-ik4oc 5 років тому +18

    nie zgodzę się co do punktu widzenia dzieci na temat samobójstwa, bo w wieku 6/8 lat około, po kłótni z rodziną chciałam wypić domestos - świadomie

    • @marcyssnow4018
      @marcyssnow4018 5 років тому +19

      Ja w wieku 11 miałam rozważania typu "chętnie bym wyskoczyła z okna ale jak nie umrę tylko skończę na wózku to będzie słabo"

    • @juliam.2135
      @juliam.2135 5 років тому +1

      @@marcyssnow4018 ja też, na obozie gdzie byłam doręczona, znam ten ból xd

    • @gretchenchin326
      @gretchenchin326 5 років тому +5

      chodzi o jeszcze mniejsze dzieci, takie które nie wiedzą jeszcze co to śmierć, nie wiem może cztery lata czy coś takiego

    • @Miriam-ik4oc
      @Miriam-ik4oc 5 років тому +3

      @@gretchenchin326 moim zdaniem 6 lat to mało.
      Od kiedy pamietam wiem czym jest śmierć, bo rodzice byli szczerzy w obec mnie, wiec nie umiem postawic sie w takiej sytuacji

  • @saiga-sama
    @saiga-sama 5 років тому +2

    Kolejnym problemem jest to, że "specjaliści od zdrowia psychicznego" sami bagatelizują depresję. Byłam u dwóch psychologów, jeden w ogóle nie zareagował na moje myśli samobójcze i sama musiałam się zdiagnozować, a drugi stwierdził, że moja depresja to moja wina :) Przez to się zniechęciłam, ale po 2 latach znalazłam siłę, żeby znowu o siebie zawalczyć.

  • @koprolity
    @koprolity 5 років тому +35

    Wszystko wskazuje na to, że nawet Bóg miał depresję, kiedy tworzył wszechświat.

    • @drips-ly9wm
      @drips-ly9wm 5 років тому

      jezu człowieku czm cie widze pod każdym filmem ażdego ytbera

    • @annagrzelak496
      @annagrzelak496 5 років тому

      U kogo ty jeszcze nie byłeś ?

    • @koprolity
      @koprolity 5 років тому +2

      @@drips-ly9wm
      Współczesna nauka niestety nie poznała jeszcze odpowiedzi na to pytanie.

    • @koprolity
      @koprolity 5 років тому +1

      @light
      Na łeb na szyję.

    • @koprolity
      @koprolity 5 років тому +1

      @@hoo5_bb
      I tak empatycznych bogów nam potrzeba:)

  • @stultushedum8581
    @stultushedum8581 5 років тому +1

    Ja na depresję choruje odkąd pamiętam. Oczywiście przez długi czas nie zdawałem sobie z tego sprawy. Myślałem że choroba do mnie "trafiła" w wieku nastoletnim, gdzie przeżywałem dość burzliwy okres dorastania. Dopiero terapeuta uświadomił mi, że byłem chory dużo, dużo wcześniej. Otoczenie i dysfunkcyjna rodzina zrobiły swoje. Początkowo leczenie nie dawało żadnych efektów. Raczej było coraz gorzej, zmagalem się też z silnymi stanami lekowymi, lękiem społecznym. Zawaliłem szkołę, aż doszło do tego że na półtorej roku zamknąłem się w domu. Kąpiel była dla mnie czymś niemożliwym. Leżałem, smierdziałem, piłem alkohol i prawie nie jadłem. Taki stan trwał jakieś trzy miesiące, aż doszło do jakiegoś załamania. Wtedy od jakichs ośmiu lat się okaleczalem, a tamtego dnia przekroczyłem granicę. Wylądowałem na oddziale zamkniętym. Byłem tam bardzo krótko, zaledwie tydzień. I chyba to odmieniło moje życie. Po tej próbie samobójczej zdałem sobie sprawę że nie chce umierać. Boże, ja nigdy w życiu tak się nie bałem jak w tamtej chwili. Stwierdzono u mnie szkodliwe nadużywanie alkoholu, depresję, zaburzenia lękowe. Kiedy wróciłem do domu, nie było łatwo. Przez ten czas gdy choroba coraz bardziej się nasilała straciłem praktycznie wszystkich znajomych, a ci którzy przy mnie zostali, bali się mnie po tym co sobie zrobiłem. Jeszcze powracalem do okaleczania się przez jakiś czas, ale w moim umyśle powstała jakas blokada. Nie potrafiłem tego robić. Sama myśl o tym zaczęła mnie przerażac. Po ośmiu latach uwolnilem się od tego. Teraz myślę że jest dobrze. Szkołę skończyłem w toku indywidualnym, mam dyplom technika, pracuję. Już nie przeraża mnie wyjście z domu. Nie mam myśli samobójczych. Wstaje, potrafię cieszyć się wolnym dniem. Zdobyłem kilku nowych znajomych, starzy przyjaciele znów mi zaufali. Sam zacząłem sobie ufać. Choroba mnie bardzo zmieniła, bo z towarzyskiej osoby stałem się wycofanym milczkiem, brak mi asertywności, wciąż trochę obawiam się obcych. Zamiast wyjść na miasto wolę posiedzieć w domu i poczytać książkę. Ale żyję. I chce mi się żyć. Można z tego wyjść. Więc jeśli ktoś cierpi na to cholerstwo, a czyta ten długi komentarz to stary, wierzę w ciebie. Jak ja dałem radę, to każdy da. ❤️

  • @harrietterue
    @harrietterue 4 роки тому +5

    Hej, tak jak prosiła Ewa chciałabym podzielić się swoimi doświadczeniami. Mam czternaście lat, jakby komuś to miało do czegoś służyć. Jestem osobą, która nie lubi przyjmować pomocy od innych. Nie do końca wiem z czego to wynika. W każdym razie odkąd moi rodzice się rozwiedli czuję się z roku na rok coraz gorzej. Dawniej to były krótkie okresy czasu, np. kilka dni, lub nawet jeden dzień czy wieczór. Ostatnio jest coraz gorzej. Wydaje mi się, że zaczęło się to nasilać jakoś rok temu. Teraz jest naprawdę ciężko. Jak to ja, przeżywałam to samotnie, próbowałam radzić sobie sama. Zaczęłam odpychać innych, w między czasie doszły ataki paniki. Zauważyły to moje przyjaciółki, próbowały pomóc mimo, że je także odpychałam. Zbywałam je, mówiąc, że: "Nic mi nie jest", "To chwilowe", "Nie martw się o mnie". Straciłam zainteresowanie końmi, które tak kochałam i kocham. Zabija mnie myśl, że nie chcę nawet iść do koni. Od pół roku nie zajmuje się niczym konkretnym, straciłam wiarę w siebie, zajadam stres, którego u mnie w cholerę, bo mam problemy rodzinne. Żebyśmy się źle nie zrozumieli są momenty kiedy się cieszę, czuje się dobrze, ale zaraz potem wraca poczucie beznadziejności. Mam wspaniałą mamę i nie chcę jej zadręczać swoimi problemami, wystarczająco dużo ich sprawiam, a ona wychowując mnie i brata w pojedynkę ma własne problemy. Musiałam się wygadać/wypisać, przepraszam. Nie do końca wiem co się ze mną dzieje, po prostu czuję się źle.

    • @oyaSayo
      @oyaSayo Рік тому +1

      Hejo! Chciałem powiedzieć, że też przechodzę przez podobną sytuację i Cię rozumiem. Wiem, że pisałaś to 2 lata temu, ale mam nadzieję, że przez ten czas udało Ci się znaleźć pomoc i teraz czujesz się chociaż trochę lepiej. Nie musisz przepraszać, każdy z nas ma prawo do wyrażania swoich uczuć, szczególnie w tak trudnej sytuacji. Taka wypowiedź to dobra droga do znalezienia osoby, która faktycznie Ci pomoże i pokazuje, że jednak masz odwagę o tym mówić. Pamiętaj, że są w życiu ludzie, którzy się o Ciebie troszczą i Cię kochają, tak jak Twoje przyjaciółki. Może to zabrzmi trochę głupio, ale jeśli byś kiedyś potrzebowała się wygadać, a nie miała komu, wal śmiało! Trzymaj się

    • @harrietterue
      @harrietterue Рік тому +1

      @@oyaSayo heej, tak teraz jest juz duzo lepiej i sporo sie zmienilo! dziekuje za cieple slowa, czytajac moj stary komentarz zrobilo mi sie zal dawnej siebie, bo mimo ze to byly tylko 2 lata to ogromnie duzo sie zmienlo.
      w kazdym razie, regularnie chodze na terapie i mam sie coraz lepiej.
      dzieki

    • @oyaSayo
      @oyaSayo Рік тому +1

      @@harrietterue Mega się cieszę ^^ Miło mieć świadomość, że jest szansa na wyjście z tego stanu. Powodzonka

  • @szymonchmielewski6642
    @szymonchmielewski6642 5 років тому +2

    Jezus Maria Ewa kocham cie tym filmem, ostatnio się zakuplowałem z koleżanką z depresą

  • @charging_station2
    @charging_station2 5 років тому +8

    A co jeśli symuluję depresję i o tym nie wiem?
    Albo jeśli symuluję świadomie i nie potrafię przestać?

  • @juliakrupczyk2951
    @juliakrupczyk2951 4 роки тому

    Z depresją mierzę się od prawie 4 lat, przeszłam przez próby samobójcze oraz byłam 3 krotnie hospitalizowana w szpitalu psychiatrycznym. Jest to trudna choroba jednak przy wsparciu od bliskich oraz własnego samozaparcia w dążeniu do wyleczenia. Wyjście z tej choroby jest możliwy, jednak aby do tego doszło trzeba zacząć walczyć o samego siebie co nie jest łatwe. Trzymam kciuki za wszystkich, którzy zmagają się z tą chorobą.

  • @ziarenko1164
    @ziarenko1164 5 років тому +3

    Jak świadomie dbać o swoje zdrowie psychiczne?

  • @wikawiktoryna4067
    @wikawiktoryna4067 4 роки тому

    Moja styczność z depresją była bardzo bliska ... gdyż sama ją miałam ... w wyjściu z niej pomogli mi moi bliscy i znajomi a wywołały ją
    [ wcześniej ] słowa , słowa i tylko słowa ... gesty , miny itp. miałam w dupie ale słowa w głowie ... Ten filmik bardzo mi pomógł gdyż wiem jak teraz powinnam się zachowywać aby to gówno nie powróciło ... [ tak nawiasem mówiąc moje problemy z depresją zaczęły się około 4 klasy a skończyły się ,a by najmniej w pewnym stopniu w 6 ... przyczyną tego,że depresja mnie już nie męczy jest przeprowadzka z jednego miejsca do drugiego ... ]
    SERDECZNIE POZDRAWIAM Wiktoria K.

  • @aniauwu8761
    @aniauwu8761 5 років тому +3

    NARESZCIE filmik na który czekałam. Dobrze że wypowiada się o tym osoba która ma wiedzę❤

  • @Fookingavocados28___
    @Fookingavocados28___ 3 роки тому +1

    Jezuuu jak ty sie zmieniłaś ;o przy okazji kiedyś miałam depresje, wyszłam z niej i jest w miarę git (wywołało to wypadek i mało miłości w rodzinie potem trochu więcej) chodziłam do psychologa w liceum i tak jakos do psychologa prywatnego i jest dobrze ^w^

  • @bengbeng8407
    @bengbeng8407 5 років тому +23

    Obejrzę tą 3 minutową reklamę, oby UA-cam dał pieniążki c:

  • @Mia-eh4xr
    @Mia-eh4xr 5 років тому

    Hej. Fajnie bardzo, że o tym powiedziałaś. Sam przechodzę teraz chyba jeden z gorszych jeśli nie najgorszy okres swojego życia. Jest ogólnie bardzo be i niektóre z technik radzenia sobie z depresją jakie podałaś w tym filmie na pewno będę musiał wypróbować, o ile jakkolwiek się do tego zmotywuje.
    Chciałem się rozpisać, ale może po prostu podziękuję Ci, że tak fajnie zwiększasz świadomość odnośnie takich rzeczy, to bardzo ważne w dzisiejszych czasach.
    Lovki

  • @exoticgirl1226
    @exoticgirl1226 5 років тому +10

    Gdzieś w okresie gimnazjalnym myślę że mogłam mieć depresję, gdy analizuje ten czas to jestem bardzo tego pewna. Z tej listy o której wspomniałaś, miałam wszystko raczej. Trochę boje się powrotu tamtego czasu, narazie jest ze mną dobrze bo zmieniłam sobie warunki życiowe i odcięłam od tego co mi sprawiło ból, ale boję się że w niedalekiej przyszłości to wróci dwukrotnie silniejsze. Kolejne relacje z ludźmi albo zacięcie studiów w następnym roku. Uczę się w domu przez całe liceum i czuje się z tym dobrze jednak trochę boje się zaczęcia życia poza domem. Mimo wszystko patrze na to trochę z optymizmem i rzeczywiście farmakoterapia jest bardzo pomocna i mi ona wystarczyła, tak naprawdę głównie dzięki niej podniosłam się powoli z tego co się we mnie działo. Nie zdiagnozowali mi depresji tylko inne rzeczy, co nie zmienia faktu że najwidoczniej ją miałam albo fobie mnie tak gnębiły i moje zaburzenie osobowości, dalej tego nie wiem. Myślę że nie jest to takie ważne. Dobrze jest odpocząć od życia w takich momentach, zrobić sobie przerwę od wszystkiego i skupić się na sobie, mi to pomogło choć ogólnie nie polecam psychiatryków a bardziej jakieś wakacje rekreacyjne czy cuś

    • @sagdeg6896
      @sagdeg6896 5 років тому

      Idź na psychoterapię

    • @exoticgirl1226
      @exoticgirl1226 5 років тому

      @@sagdeg6896 niestety mam za mało odwagi na to aby zacząć ten temat ponownie i też trochę to może zły czas na takie zmiany, to może tylko wymówka ale po prostu nie czuje się na siłach aby tam iść ponownie i przyznać się że nie czuje się dobrze a przeważnie się oszukuje. Mam też takie poczucie jakbym nie chciała nikomu robić kłopotu swoją osobą więc to też mi przeszkadza

    • @sagdeg6896
      @sagdeg6896 5 років тому

      @@exoticgirl1226 ci psychoterapeuci poszli do tej pracy bo to lubią i chcą ją wykonywać więc ciesza się jak ktoś do nich przychodzi. A im szybciej pójdziesz po pomoc tym łatwiej Ci będzie z tego wyjść

    • @exoticgirl1226
      @exoticgirl1226 5 років тому

      @@sagdeg6896wiem to wiem ale dalej nie jestem na to gotowa i myślę że na siłę mi to nie wyjdzie choć i czekanie nie jest dobre, narazie wole o tym nie myśleć to podobno jakiś mechanizm cóż lepiej mi unikać myślenia o swoich stanie i skupić się na nauce i planowaniu przyszłości, tylko że gdy przypominam sobie to wszystko to jest ze mną trochę źle bardzo ale może jakoś to rozwiąże niedługo albo i nie cóż zobaczymy

    • @sagdeg6896
      @sagdeg6896 5 років тому

      @@exoticgirl1226 jesres pod opieką psychiatry?

  • @Ziel_az_aaa
    @Ziel_az_aaa 4 роки тому +1

    Moi rodzice wolą nie widzieć kiedy zdrapuję sobie przy nich skórę. Raz dwa lata temu kiedy powiedziałam mamie, że mam myśli samobójcze i mam coraz gorsze samopoczucie ona powiedziała "Pójdziemy do psychologa" i mówi to zawsze żeby mnie zbyć kiedy się upominam. Babcia powiedziała tylko, że nie ma czegoś takiego, jestem dzieckiem nie mam prawa być smutna i świat jest piękny. Było wiele innych osób, ale każdy mówi mi, że dostaję wszystko czego chce i jeszcze marudzę, a w ogóle to NIC NIE PRZEŻYŁAM I NIE MAM PRAWA DO DEPRESJI.

  • @majanawrocka4245
    @majanawrocka4245 5 років тому +7

    Ja już prubowałam kilkanaście razy komuś powiedzieć o moim prywatnym życiu, ale nikt nie chce mnie słuchać.. Dodatkowo cierpię na nadwrażliwość i to jeszcze bardziej powoduje u mnie wiele myśli. Niby byłam już u psychologa ale on mi nic nie pomugł a i tak nie mam na kogo liczyć..

    • @majanawrocka4245
      @majanawrocka4245 5 років тому

      @@kitsurose6388 U mnie niestety nie ma szkolnego psychologa a pedadog twierdzi że, to tymczasowe. Może kiedyś ktoś się tym zainteresuje, no cuż zobaczy się. Ale dziękuję za pomoc🙂

    • @majanawrocka4245
      @majanawrocka4245 5 років тому +1

      @@kitsurose6388 zobaczy się co dalej życie przyniesie... Ale cieszę się, że przynajmniej powstają takie filmy na YT bo można się w ten sposób podzielić z kimś swoimi przeżyciami, i wyżucić przynajmniej trochę z siebie to co nas męczy..

  • @lucass1717
    @lucass1717 5 років тому +1

    Obejrzałam film i mogłabym z tego wywnioskować, że mam depresję,, ale jakoś trudno byłoby mi w to uwierzyć..

  • @juliaboczek209
    @juliaboczek209 5 років тому +7

    Hej Ewa! Zrobiłabyś proszę odcinek o zaburzeniach odżywiania ?

  • @vikkyweronika1766
    @vikkyweronika1766 16 днів тому

    Para lat temu nie byłam w stanie wstać z łóżka i kiwnąć palcem bo mnie wszystko męczyło... Teraz znów to wraca pozdrawiam

  • @kinnie7
    @kinnie7 5 років тому +8

    To teraz może o dystymii?

  • @czkawka2884
    @czkawka2884 5 років тому +1

    Bardzo potrzebny film, bardzo.

  • @mihalos
    @mihalos 4 роки тому +3

    Ja : mam depresję
    My bro: Chill
    Ja : już nie mam depresjii

  • @madziahobot6467
    @madziahobot6467 3 роки тому

    Mam 14 lat i Moja przyjaciółka prawdopodobnie ma depresję. Mówi ze jestem jedyną osobą której może się zwierzyć w swoim życiu. Pewnego dnia zadzwoniła do mnie bo potrzebowała ze mną porozmawiać bo się cięła. Podejmuję kroki żeby zaprowadzić ją do psychologa. Ten filmik bardzo mi pomógł❤️

  • @Zuzanna326
    @Zuzanna326 3 роки тому +3

    czy ja mam depresje? czy ja symuluję? czy ja chce to miec? czy ja chcę się z tego wyrwać?
    to sobie myślę odkąd moja przyjaciółka przestała zwracać na mnie uwagę. co mam powiedziec? nie umiem zrozumiale mowic

  • @iverith1
    @iverith1 5 років тому +1

    Zachorowałam w 1-3 tak myślę. Wychowuję się w rodzinie zastępczej, aktualnie mam 18 lat. Najpierw były to fałszywe koleżanki, nigdy nie byłam gnębiona, ale w szkole musiałam zawsze toczyć batalię. Byłam też bardzo dobrą uczennicą, przez co wiele osób mnie nie lubiło. W piątej albo czwartej klasie moja mama zachorowała na raka. Wychowywała mnie zawsze sama. To wydarzenie zniszczyło nas, padło wiele słów, a ja wyparłam i ten okres jak i wiele wspomnień dawniejszych, choć te traumatyczne zostały, przez co widzę swoje życie jako wieczne cierpienie i niepowodzenie. Mama na szczęście wygrała walkę z chorobą, ale powiedziała, że jak będzie mieć nawrót, to nie będzie się leczyć. Zylam więc w ciągłym strachu. W gimnazjum przez pierwsze dwa lata byłam wycofana, dopiero pod koniec zaczęłam się otwierać. Wtedy też chciałam być przeciętna, opuściłam się w nauce i już nigdy nie byłam w stanie wrócić na poziom 5 czy 4. Mam straszne problemy z koncentracją, snem (budzę się przed budzikiem o parę godzin, mimo iż spałam z 3, a nocą nie umiem zasnąć, wybudza mnie najmniejszy hałas). Wszystko sprawia mi trudność. Byłam pierwszy raz u psychiatry w gimnazjum, w moim mieście nie ma dziecięcego więc wepchnięto mnie do zwykłego, który był okropny. Wprawdzie depresję zdiagnozował, ale na moje blizny po cięciu po chorobie mamy machnął ręką, zazartowal, że potrzebuję chłopaka. Psychologów miałam wielu i nie lubię ich. Nie lubię rozmawiać o takich rzeczach z obcymi. Przez te doświadczenia trudno było mnie nakłonić do pójścia znowu. Ale zdecydowałam się parę tygodni temu, po tym jak zauważyłam, że nawet rozmowa mnie męczy i wolę zbywać ludzi. Nie chce mi się nawet myć i czesać. Gdybym nie mieszkała z mamą zapewne bym się totalnie zapadła. Na razie biorę leki parę tygodni, więc nie czuję różnicy. Dużo rzeczy wpłynęło na moje zachorowania, dużo by mówić. A i mam chłopaka, ale jakoś nie wzydrowaiałam XD. No i też śpię w ciągu dnia. Raz jak poszłam spać, bo mama pozwoliła mi zostać w domu to spałam do 18-19 i spałabym całą noc, gdyby zaniepokojona mama mnie nie obudziła. Nie mam zainteresowań. Kiedyś tańxczylam w zespole, chodziłam na zajęcia teatralne, jeździłam konno, zajęcia plastyczne, pływanie, gitara. Do gitary czasem wracam, czasem piszę jakieś opowiadanie. Ale nic mi nie przynosi radości. Czuję się jakby pusta? To straszne uczucie.

  • @moninix8131
    @moninix8131 5 років тому +26

    Widzę, że nie ma tu żadnych komentarzy, ale nie mam nic mądrego do powiedzenia... a moja duma zabrania mi pisać: pierwsza

  • @necromorti
    @necromorti 4 роки тому +1

    Dobrze, że natrafiłam na ten materiał, bo mam problem z dwiema osobami cierpiącymi na depresję.
    1. Moja przyjaciółka x lat temu mnie porzuciła. Zaliczyłyśmy rok temu reunion - a okazało się, że odsunęła się ona od ludzi, właśnie z powodu depresji. W październiku zgłosiła się do szpitala psychiatrycznego, więc stara się wyleczyć. Jednak nadal ma momenty sinusoidy - albo jest memiarzem w dobrym nastroju, albo odsuniętą i zirytowaną introwertyczką. Zastanawiam się, jak najlepiej jest na to wszystko u niej reagować, na te tak zwane skoki.
    2. Mój crush, który miał kiedyś eksperymentalną styczność z dragami, cierpi na depresję. Jest czysty, ale czasem pije dla smaku jakiegoś łiskacza. Ja wiem, że przy farmakologicznej terapii jest to iście kretyńska rzecz - i podejrzewam, że to mu mocno szkodzi, gdyż ma on tendencje do łapania kontaktu, nagłego odsuwania się na zasadzie "spieprzam" a potem wracania jak bumerang z przeprosinami. Zawsze z szacunkiem do mnie podchodził, traktował czule i delikatnie - ale jak ma moment takiego negatywnego zrywu, to pisze wiadomości w stylu "nie chce ci zaszkodzić" i dosłownie zamyka się w swojej dziupli. Tu też się zastanawiam jak do tematu podejść - bo zaznaczyć pragnę, iż nie mam możliwości złapania go za fraki i pójścia na terapię razem - szczególnie jak ma takie momenty. Ciekawi mnie, co może u niego wywoływać skoki - od chęci spędzania czasu i rozmowy, do takiego spieprzania i tłumaczenia że mógłby mi zaszkodzić.
    3. Sama jestem osobą po przejściach. Padłam ofiarą przemocy fizycznej i psychicznej w domu rodzinnym (i nie raz i nie dwa). Padłam kiedyś ofiarą gwałtu w jednym związku. Doświadczałam wielokrotnie mobbingu, miałam na głowie dwa mocne pogrzeby i dramy z tym związane (nie dopuszczono mnie do pogrzebu jedynego krewnego, którego kochałam), często i gęsto mnie szykanowano z powodu pracy rodziców itd. Zastanawiam się przy tym, dlaczego nie mam depresji i nigdy jej nie miałam - biorąc pod uwagę liczny ciąg negatywnych doświadczeń. Nigdy się nie cięłam, nie próbowałam zabić, płakać płakałam, ale szybko się zbierałam do całości. Czy to kwestia osobowości, psychiki, czy innych czynników?

  • @imienazwisko8742
    @imienazwisko8742 3 роки тому +3

    Powiedziałaś. Tytuł nieaktualny.

  • @inblankovic7488
    @inblankovic7488 5 років тому

    Dobry film, według mnie dużym problemem też jest odrzucanie pomocy przez osoby z depresją, sam spotkałem się nawet z agresją gdy chciałem komuś pomóc i przekonać do terapii, do tego dochodzi zjawisko romantyzowania depresji, robienia z niej czegoś unikalnego. Wspomniałbym jeszcze o grupkach wsparcia w których takie osoby zrzeszając się, wciągają się tylko głębiej, nawet jeśli faktycznie dają z siebie coś aby pomóc innym odbija się to na nich niekorzystnie.

  • @yourwolverine
    @yourwolverine 5 років тому +12

    1:07 czy w tym momencie nie pokazałaś wszystkich loginów?

    • @sqbunny6966
      @sqbunny6966 5 років тому +3

      Pokazała tych, którzy się zgodzili udostępnić swój "wizerunek", a ponadto i tak scroluje tak szybko, że nijak nie ma możliwości tego przeczytania.

    • @yourwolverine
      @yourwolverine 5 років тому +3

      Przeczytasz wszystkie na luzie jak zatrzymasz nagranie, ale jeśli to ci którzy wyrazili zgode to nie ma problemu, pozdrawiam, bez odbioru

  • @popcorn3164
    @popcorn3164 4 роки тому

    Miałam trudne dzieciństwo, predyspozycje do różnych zaburzeń po rodzicach. W wieku 8 lat miałam myśli samobójcze, nawet nie wiem kiedy te myśli się zaczęły. Dwa miesiące jako dziecko chodziłam do psychologa, który tylko pogorszył moja samoocenę, przez co zrezygnowałam i obiecałam sobie, że nigdy nie wrócę na terapię. Miałam różne problemy w głowie, nie akceptowałam siebie nigdy, ale żeby nie zawieść swojej rodziny, pod której presją byłam, codziennie udawałam, że jest dobrze - chodziłam do szkoły, byłam w stanie zawierać znajomości, nigdy nie podjęłam próby samobójczej. Popełniałam wiele błędów, nie miałam pomocy, bo wiedziałam, że nikt nie uwierzy w to, co się dzieje w mojej głowie. Dopiero jako dorosła osoba wyszłam na prostą, przez pewne wydarzenia i osoby zaczęłam sama pracować nad sobą. Nie jestem pewnie w pełni "zdrowa", bywa nadal ciężko, ale chcę żyć i widzę przyszłość.

  • @milenalisica
    @milenalisica 5 років тому +3

    Powiem tak, temat depresji jest idealnie i doglebnie wyczerpany. Dzieki temu mozna to troche ogarnac. Jednak nie kazdy lubi sie dzielic z przezyciami depresji, bo najlepiej chcialoby zapomniec o tych chwilach.
    Deprasja jest roznie przezywana pod wzgledem okresu naszego zycia, czyli wieku.
    Najgorszy jest ten pierwszy raz, czlowiek nie wie co mu jest i miota sie miedzy mlotem, a kowadlem.
    Ale z biegiem czasu juz wie, ze ona sie pojawila. I juz ostrozniej czlowiek podchodzi do slow, co moze przekazac innymu czlowiekowi, a co nie. (W sensie, ze moze powiedziec, ze zle sie czuje itd. Ale o tych czarniejszych myslach zostawia to sobie)
    Jedno jest pewne, gdy myslimy, ze jest dobrze to z biegiem czasu ona powraca, poniewaz nie da sie do konca ja wyleczyc. Poniewaz to nie grypa ktora mozna wyplenic za pomoca leku, to siedzi w naszej psychice.

    • @taigadabrowska8447
      @taigadabrowska8447 5 років тому +1

      ten temat absolutnie nie jest wyczerpany, zwłaszcza, że ciągle są przeprowadzane nowe badania, a społeczeństwo nadal bagatelizuje ten problem, a świadomość tej choroby jest na niezwykle niskim poziomie. Znam wiele osób, które nadal czują się odtrącane i stygmatyzowane (nie tylko chorzy na depresję, ale też na inne zaburzenia), dlatego należy o tym mówić i uświadamiać społeczeństwo

  • @xBlackMoonLilith
    @xBlackMoonLilith 5 років тому

    Tia, co do rodziców, którzy nie chcą zabrać do psychologa, to niestety prawdziwe, sama przez to niestety przechodziłam. Ostatecznie, gdy już udało mi się iść do psychologa, a później do psychiatry, to zdiagnozowano u mnie dość sporo zaburzeń, z którymi niestety muszę już żyć, grzecznie brać tabletki i stawiać się na wizyty, cóż... Dlatego mocno cieszę się, że prowadzisz taki kanał i uświadamiasz ludzi. Może nie cofnę czasu i nie pomogę sobie, ale mogę przynajmniej rozsyłać link do Twojego filmu gdzieś dalej, może komuś innemu uda się pomóc!