Super konkretnie i na temat... Taka sama metoda jest w motocyklach. Co do szczeliny na elektrodach, mało kto to sprawdza tylko zakłada bo nowe i do silnika a to błąd. Serwisówki danych silników określają szczegółowe wytyczne jakie powinne być przerwy na elektrodach...
"Nie da się zrobić 0.5 godzinnego filmiku o dokręcaniu świec" Pan Piotr: Potrzymaj mi piwo! Uwielbiam takie odcinku :-) Fajnie by było zobaczyć filmik o temperaturach świec słyszałem że temperaturę można jakoś obliczyć po ciśnieniu doładowania silnika (w silnikach turbo oczywiście)
Niby prosta rzecz ,wkręcić świece zapłonowe, zaesze komuś może to nastręczyć jakiś problem, bardzo dobre wskazówki i porady przy prostej czynności .Pozdrawiam.
Ja zawsze stosuję jeśli jest przedział to mniejszą przerwę. Wraz z wypaleniem się katody przerwa wzrasta. Dlatego przy nowych czy używanych świecach używam o -0.05mm mniejszy odstęp(przy zwykłych świecach katoda zazwyczaj ma nierównośći po ucięciu). Od znajomego słyszałem że przy gazie tą przerwę należy zmniejszyć o -0.1mm (jazda tylko na gazie, nie tryb mieszany). Spowodowane jest to że benzyna to ciecz a gaz to gaz, i inaczej przewodzi ładunki. To co wiem że jeśli odstęp jest większy niż fabryczny to skraca się ,,życie,, przewodów zapłonowych. A gdy bardzo zmniejszymy przerwę powoli uszkadza się cewka zapłonowa oraz sama iskra jest słabsza i gorzej zapala mieszankę. Co do dokręcania świec, dużo osób wspomina o smarze ceramicznym(ja osobiście go nie używam). Za to dokładnie oczyszczam świecę, gwint najlepiej nożykiem,nawet szczotką drucianą nie usuniemy nagaru z gwintu wewnetrznego który to właśnie on jest winien do zapiekania się świecy. A najgorzej gdy do smaru na świecy przyklei się nagar i zostanie wypalony(nie zawsze równo świece wchodzą w głowicę). Po oczyszczeniu gwintu świecy przed wkręceniem smaruję podkładę od wewnętrznej strony tak aby dokręcając kluczem dyn. prawidłowo świeca siadła (czasami są zadziory miedzy podkładką a świecą a nie chcę aby gniazdo aluminiowe było uszkadzane od podkładki. Stosuję ta minimalnie mniejszą przerwę i nic złego się nie dzieje, a żywotność zwykłych świec się wydłuża. Zazyczaj po 15tys km wykręcam i ustawiam przerwę i na takich świecach potrafie przejechać ponad 60tys. Gdyby nie wypalanie katody zapewnie dałyby radę dłużej. To też uchrania od wymiany przewodów. A z cewkami nad świecą wydłuża życie samej cewki. Bo czyste komory to powodują. Nie wiem jak zachowuje się olej przy takich dużych napięciach,ale brudny olej już napewno nie jest obojętny elektryczne. I nie zawsze sprawna świeca na zewnątrz musi być taka,gdy się nagrzeje i poddana będzie ciśnieniu w komorze spalania. Przy śćiąganiu paliwa,z dawki ulega podniesieniu temperatura w cylindrze. Dlatego przy różnego rodzaju tuningu, należy dobrać odpowiednie świece. Czy mógłby Pan pokazać w jaki sposób możemy poddać tuningowi świecę i co Pan sądzi na temat tego, że jeśli podnosimy moc i jest dość miejsca, aby wprowadzać głębiej świece w komorę spalania? Czy to nie zaburzy, wylotowi mieszanki i samemu mieszaniu się mieszanki?? Pozdrawiam
Biorąc pod uwagę możliwości laboratoryjne producentów świec i brak takich możliwości u siebie, osobiście świece zapłonowe nie poddaje modyfikacjom, gdyż bez braku możliwości szybkiego sprawdzenia, przeważnie kończy się to efektem gorszym niż seryjny. Co do podstawowych czynności to wymieniam świece zgodnie ze specyfikacją producenta. W kwestii głębszego bądź płytszego osadzenia świecy to nie jest to obojętne bo ma to bezpośredni wpływ na drogę płomienia w cylindrze i przeważnie powoduje pogorszenie przebiegu budowania ciśnienia w górnych partiach obrotów, co powoduje, że zabieg ten nie jest wskazany. Dodatkowo zmieniają się diametralnie parametry odbioru ciepła co powoduje, że świecą ma tendencje nawet do wytapiania. Najbardziej jednak prozaicznym powodem jest w zasługuje świecy osadzenie nagaru na gwincie od strony komory spalania co spowoduje w skrajnym przypadku brak możliwości jej swobodnego odkręcenia, jej ukręcenie albo wyjazd wraz z gwintem z gniazda świecy. Pozdrawiam
będę się do tego stosować :D do dzisiaj byłem przekonany iż świecę dokręca się raz i później już podkładka nie będzie odprowadzać sprawnie ciepła gdzieś się tak naczytałem w miesięczniku :)
Będzie tylko trzeba pamiętać i czystości powierzchni. Fakt, że prawidłowo przykręcona i przy prawidłowym procesie spalania w silniku przykręcania jest raz a później wymieniana, jednak są sytuacje, które powodują konieczność odkręcenia co nie zawsze determinuje wymianę np jakiś drogich świec. Np w padoku na wyścigach mieliśmy procedurę sprawdzania świec co trzy wyjazdy, co pokazywało czy czai coś złego nie dzieje z silnikiem. Pozdrawiam.Piotr M.
Dwa, że podkładka podkładka ale dystrybucja ciepła w głównej mierze przechodZi przez cześć gwintowaną. Jak ta cześć za mocno wystaje w komorze ( za mocno jest dokręcona) lub złe dobrana jest długość ( za długa ) to powoduje ze się świecą przegrzewa. A za krótka powoduje pogorszenie procesu spalania.
Nie zapomnę jak kupiłem z kasacji Cinquecento Sporting aby pozyskać silnik a resztę części sprzedać. Silnik chodził wzorowo. Niestety ktoś poprzeciągał gwinty od świec i wkleił świece na poxipolu.... Silnik zezłomowałem :D Nie było szans ich wykręcić
taka ciekawostka, ostatnio sprawdzalem swiece, irydowe, nie ruszane prawie 100kkm: wszystkie wykrecilem reka bez uzycia klucza, tak sie same poluzowaly. (dokrecane byly kluczem dynamometrycznym) . Sprawdzalem, bo silnik przestal palic od strzala, a trzeba bylo 2 razy pokrecic. I co? Nic nie wystrzelilo, to byl jedyny objaw i LPG zaczelo poszarpywac na wolnych. Na swiecach ladny szaro - bezowy nalocik, i nic wiecej. Irydowe czubeczki ostre i nadal sa, po drugiej stronie juz troche wypalone, szczeliny zrobily sie za duze. Przeczyscilem szczotka, zmniejszylem szczeliny, wkrecilem i polataja jeszcze ze 20kkm. Po tym silnik zaczal znowy pracowac gladko i palic od strzala. Druga ciekawostka, denso podaje szczeline dla samochodow osobowych od 0,7 do 0,8 mm. Informacja ze strony denso, wiec jak to jest? 0,8 czy 0,95 jak podaje producent silnika w tym wypadku? wg mnie nie nalezy zmieniac szczeliny w danej swiecy.
Świecą mają fabrycznie ustawione szczeliny które zalewania odpowiednia geometrię wzajemną. Zmiana tego spowoduje zianę parametrów pracy, także lepie patrzeć na producenta świec a ni silnika
Dzień dobry, Panie Piotrze, a pytanie z innej beczki, jak wyczyścić gniazdo w które wkręca się świece od czarnego nalotu ? np. w pile spalinowej, kosiarce ? Pozdrawiam.
Jeżeli gwint nie jest uszkodzony to można zastosować gwintownik o danym zarysie i delikatnie przeciągnąć gniazdo. Natsepinie trzeba pamiętać o tym żeby kilka razy dmuchnąć rozpędzonym tłokiem bez zamontowanej świecy. Wtedy wszystkie brudy wynikające z tego czyszczenia wylecą a jak nie wylecą to wydechem wylecą😉. Warunek jeden gwint nie może być uszkodzony. Inny przypadek to specjalne szczotki które maszynowo napędzane czyszczą gwint i powierzchnie przyłożenia świecy. Zależy co się ma. Dmuchnąć tłokiem można przez zakręcenie wałem tak jak do rozruchu silnika tylko bez świecy. Uwaga na oczy! na wylatujące drobiny z gniazda . Pozdrawiam Piotr M. Ps trzeba się zastanowić dlaczego ten gwint wymaga takiego czyszczenia i ewentualnie usunąć usterkę
No, no! Panie Piotrze! Kto jak kto, ale Pan nie powinien powtarzać błedów książkowych! W książce jest podany błędnie skok gwintu świecy dla silnika 1100! Jest taki sam, jak dla silnika 900. Czyli 1, 25 mm. A nie 1.50 mm.. Nie istnieją świece z gwintem 14 mm. o skoku 1.50 mm. A do montażu świec należy używać nie oleju silnikowego na gwint, a najlepiej pasty ceramicznej. Tej samej, co do montażu świec żarowych w silnikach Diesla. Olej się spali i zanieczyści gwint. Ano tak to i jest.
No trzeba finezji. 😁 polecam mimo wszystko klucz dynamometryczny. Przy takim przypadku ocucić bezwzględnie gwint i dokręcić z samej ręki 😉, a później dymametrem
Czy standardowym kluczem do świec, takim jak producent samochodu daje w zestawie podstawowych narzędzi na wyposażeniu auta, da się prawidłowo dokręcić świecę? Czy da się uzyskać odpowiednią siłę dokręcania takim kluczem? Czy trzeba stosować jakąś przedłużkę/ dłuższe ramię? Czy takim kluczem da się za mocno dokręcić świecę? Pozdrawiam
@@PiotrMayniak Rozumiem. Czy kąt dokręcania ma mieć idealną wartość np. 90, 120 stopni itp? Czy są dopuszczalne minimalne odchyłki w obie strony? Bo jak dokładnie odmierzyć dany kąt?🙂
@@PiotrMayniak 🙂 Myślę,że te 5 stopni w jedną lub drugą stronę nie powinno jakoś drastycznie wpłynąć na działanie świecy. Idealnie się nie da wymierzyć, producenci na pewno to przewidzieli🙂
Jak rozpoznac ze świeca była wcześniej dokręcona za mocno? Można sprawdzić grubość podkładki? Tzn że takiej świecy już nie wkręcamy czy możemy to przykręcić z dobrym momentem?
Problem złego dokręcenia świeć przeważnie jest jeden ( przeciągnięty gwint w głowicy. Jeżeli widzimy uszkodzony gwint w głowicy to na pewno musi on zostać naprawiony inaczej wcześniej czy później będzie awaria na drodze. Co do samej świecy jak mamy podejrzenie niewłaściwego dokręcenia i widzimy pofałdowany gwint, zniekształconą w jakiś sposób konstrukcję, popękane powierzchniowo izolatory to takie świecy nie powinnismy wkręcać tylko wymienić na nową. Co o samego dokręcenia „ za mocno” to musiałaby być wkręcona do żeliwnej głowicy żeby uległa mechanicznemu uszkodzeniu przy dokręcaniu. W głowicach aluminiowych przeważnie na pozostają fragmenty gwintu z głowicy na gwincie świecy i wtedy trzeb najpierw naprawić gniazdo świecy, bo próba dokręcenia ponownie starej czy nowej świecy odpowiednim momentem przeważnie kończy się i tak awarią albo brakiem możliwości dokręcenia już przy samej operacji dokręcenia tej świecy. Pozdrawiam
@@PiotrMayniak czyli jeśli świece są nowe to musimy skontrolować je po jakimś czasie, aby sprawdzić czy się nie przegrzaly? Grubość podkładki wpływa na ich przegrzanie?
@@robercikb89 jak są nowe, dobrze dobrane i do tego prawidłowo dokręcone to nie wymagają ingerencji do kolejnej wymiany. Jeżeli jednak dochodzi do przegrania to problem nie leży w świecach tylko sterowaniu silnika. Jeżeli ma Pan seryjny silnik to prawdopodobieństwo wystawienia tego typu problemów jest stosunkowo niskie
Dzień dobry. Mam świece NGK zkr7a-10 nie potrafię odnaleźć parametru który by mówił o szczelinie pomiędzy elektrodami. Jedyne co znalazłem to parametr położenie elektrod 5 mm. Nie wiem co to znaczy i nie potrafię znaleźć takowej informacji. Szczelina w tej świecy wynosi ponad 1 mm. Czy może mi Pan pomóc z rozszyfrowaniem tego parametru 5 mm?
Witam fabryczny parametr dla tych świec to 1 mm odstępu elektrod . Nie należy go zmieniać bo każda świeca konstrukcyjnie jest przystosowana do swojego odstępu. Jeżeli zmieni się ten parametr to dochodzi do znacznie szybszego wypalenia elektrody masowej co w ostateczności i tak powoduje powiększenie przerwy i niewłaściwa pracę świecy. Sugerował bym zostawić odstęp fabryczny. Jeżeli dana swieca jest dedykowana do Pańskiego silnika to na pewno będzie pracowała prawidłowo. Pozdrawiam Piotr M.
Dziękuję za pomoc. Czy tą informacje pozyskał Pan z sieci? Jak tak to czy mógłby Pan wkleić link? Ów świeca jest dedykowana do tego modelu więc wymienię ją na taką samą. Irytuje mnie fakt, że straciłem 1.5h na szukaniu tej informacji to też jestem Panu niezmiernie wdzięczny za pomoc
@@kamilgrzeszczyk8588 info pochodzi z sieci. Znalazłem ją po pierwszym, czy drugim linku wpisując model i frazę odstęp elektrod. Kluczem do znalezienia informacji jest prawidłowo zadane pytanie😉. Pozdrawiam Piotr M.
Podstawowy błąd przy dokrecaniu kluczem dynamomentrycznym przez pana świec w głowicy . Nigdy nie dokreca sie swiec na gotowo w tym przypadku 25Nm . Robi sie to na dwa razy. Pierwsze dokreca sie świece na 15 Nm potem czekamy by material sie odprezył potem dokrecamy na 25Nm. Krecenie na pałe jak w tym filmiku powoduje wieksze prawdopodobieństwo przeciągniecia gwintu tak samo jak w przypadku dokrecania z łapy.
W tym przypadku olejem w celu redukcji tarcia, aby uzyskać rzeczywisty moment dokręcenia. Kto nie smaruje ten nie jedzie 😉. Świec smarować nie trzeba, ale jak się posmaruje to nie szkodzi. Uwaga to nie był rzepakowy z pierwszego tłoczenia 😁. Pozdrawiam i miłego wieczoru życzę
@@StopTeoriomSpiskowym dane są dla danego typu gwintu. Posmarowane dla świętego spokoju a świeca dokręcona prawidłowo zgodnie z zaleceniem i uwaga to nie jest teoria spiskowa 😝😊😉
Lubię oglądać Pana filmy. Mądrego warto posłuchać. Też jestem mechanikiem. Gratuluję i czekam na kolejne filmy. Pozdrawiam.
Dzięki serdeczne i życzę samych sukcesów w pracy. Pozdrawiam Piotr M.
Super konkretnie i na temat...
Taka sama metoda jest w motocyklach. Co do szczeliny na elektrodach, mało kto to sprawdza tylko zakłada bo nowe i do silnika a to błąd. Serwisówki danych silników określają szczegółowe wytyczne jakie powinne być przerwy na elektrodach...
Zgadza się😊pozdrawiam
"Nie da się zrobić 0.5 godzinnego filmiku o dokręcaniu świec"
Pan Piotr: Potrzymaj mi piwo!
Uwielbiam takie odcinku :-)
Fajnie by było zobaczyć filmik o temperaturach świec słyszałem że temperaturę można jakoś obliczyć po ciśnieniu doładowania silnika (w silnikach turbo oczywiście)
Heheheheh można nawet godzinny 😁😁😁😁🤣🤣🤣🤣
Złoto! :D
Niby prosta rzecz ,wkręcić świece zapłonowe, zaesze komuś może to nastręczyć jakiś problem, bardzo dobre wskazówki i porady przy prostej czynności .Pozdrawiam.
Dzięki serdeczne i pozdrawiam
Ja zawsze stosuję jeśli jest przedział to mniejszą przerwę. Wraz z wypaleniem się katody przerwa wzrasta. Dlatego przy nowych czy używanych świecach używam o -0.05mm mniejszy odstęp(przy zwykłych świecach katoda zazwyczaj ma nierównośći po ucięciu). Od znajomego słyszałem że przy gazie tą przerwę należy zmniejszyć o -0.1mm (jazda tylko na gazie, nie tryb mieszany). Spowodowane jest to że benzyna to ciecz a gaz to gaz, i inaczej przewodzi ładunki.
To co wiem że jeśli odstęp jest większy niż fabryczny to skraca się ,,życie,, przewodów zapłonowych. A gdy bardzo zmniejszymy przerwę powoli uszkadza się cewka zapłonowa oraz sama iskra jest słabsza i gorzej zapala mieszankę. Co do dokręcania świec, dużo osób wspomina o smarze ceramicznym(ja osobiście go nie używam). Za to dokładnie oczyszczam świecę, gwint najlepiej nożykiem,nawet szczotką drucianą nie usuniemy nagaru z gwintu wewnetrznego który to właśnie on jest winien do zapiekania się świecy. A najgorzej gdy do smaru na świecy przyklei się nagar i zostanie wypalony(nie zawsze równo świece wchodzą w głowicę).
Po oczyszczeniu gwintu świecy przed wkręceniem smaruję podkładę od wewnętrznej strony tak aby dokręcając kluczem dyn. prawidłowo świeca siadła (czasami są zadziory miedzy podkładką a świecą a nie chcę aby gniazdo aluminiowe było uszkadzane od podkładki.
Stosuję ta minimalnie mniejszą przerwę i nic złego się nie dzieje, a żywotność zwykłych świec się wydłuża. Zazyczaj po 15tys km wykręcam i ustawiam przerwę i na takich świecach potrafie przejechać ponad 60tys. Gdyby nie wypalanie katody zapewnie dałyby radę dłużej. To też uchrania od wymiany przewodów. A z cewkami nad świecą wydłuża życie samej cewki. Bo czyste komory to powodują. Nie wiem jak zachowuje się olej przy takich dużych napięciach,ale brudny olej już napewno nie jest obojętny elektryczne.
I nie zawsze sprawna świeca na zewnątrz musi być taka,gdy się nagrzeje i poddana będzie ciśnieniu w komorze spalania.
Przy śćiąganiu paliwa,z dawki ulega podniesieniu temperatura w cylindrze. Dlatego przy różnego rodzaju tuningu, należy dobrać odpowiednie świece.
Czy mógłby Pan pokazać w jaki sposób możemy poddać tuningowi świecę i co Pan sądzi na temat tego, że jeśli podnosimy moc i jest dość miejsca, aby wprowadzać głębiej świece w komorę spalania? Czy to nie zaburzy, wylotowi mieszanki i samemu mieszaniu się mieszanki??
Pozdrawiam
Biorąc pod uwagę możliwości laboratoryjne producentów świec i brak takich możliwości u siebie, osobiście świece zapłonowe nie poddaje modyfikacjom, gdyż bez braku możliwości szybkiego sprawdzenia, przeważnie kończy się to efektem gorszym niż seryjny. Co do podstawowych czynności to wymieniam świece zgodnie ze specyfikacją producenta. W kwestii głębszego bądź płytszego osadzenia świecy to nie jest to obojętne bo ma to bezpośredni wpływ na drogę płomienia w cylindrze i przeważnie powoduje pogorszenie przebiegu budowania ciśnienia w górnych partiach obrotów, co powoduje, że zabieg ten nie jest wskazany. Dodatkowo zmieniają się diametralnie parametry odbioru ciepła co powoduje, że świecą ma tendencje nawet do wytapiania. Najbardziej jednak prozaicznym powodem jest w zasługuje świecy osadzenie nagaru na gwincie od strony komory spalania co spowoduje w skrajnym przypadku brak możliwości jej swobodnego odkręcenia, jej ukręcenie albo wyjazd wraz z gwintem z gniazda świecy. Pozdrawiam
będę się do tego stosować :D do dzisiaj byłem przekonany iż świecę dokręca się raz i później już podkładka nie będzie odprowadzać sprawnie ciepła gdzieś się tak naczytałem w miesięczniku :)
Będzie tylko trzeba pamiętać i czystości powierzchni. Fakt, że prawidłowo przykręcona i przy prawidłowym procesie spalania w silniku przykręcania jest raz a później wymieniana, jednak są sytuacje, które powodują konieczność odkręcenia co nie zawsze determinuje wymianę np jakiś drogich świec. Np w padoku na wyścigach mieliśmy procedurę sprawdzania świec co trzy wyjazdy, co pokazywało czy czai coś złego nie dzieje z silnikiem. Pozdrawiam.Piotr M.
Dwa, że podkładka podkładka ale dystrybucja ciepła w głównej mierze przechodZi przez cześć gwintowaną. Jak ta cześć za mocno wystaje w komorze ( za mocno jest dokręcona) lub złe dobrana jest długość ( za długa ) to powoduje ze się świecą przegrzewa. A za krótka powoduje pogorszenie procesu spalania.
Nie zapomnę jak kupiłem z kasacji Cinquecento Sporting aby pozyskać silnik a resztę części sprzedać. Silnik chodził wzorowo. Niestety ktoś poprzeciągał gwinty od świec i wkleił świece na poxipolu.... Silnik zezłomowałem :D Nie było szans ich wykręcić
Czasami i tak bywa
taka ciekawostka, ostatnio sprawdzalem swiece, irydowe, nie ruszane prawie 100kkm: wszystkie wykrecilem reka bez uzycia klucza, tak sie same poluzowaly. (dokrecane byly kluczem dynamometrycznym) . Sprawdzalem, bo silnik przestal palic od strzala, a trzeba bylo 2 razy pokrecic. I co? Nic nie wystrzelilo, to byl jedyny objaw i LPG zaczelo poszarpywac na wolnych. Na swiecach ladny szaro - bezowy nalocik, i nic wiecej. Irydowe czubeczki ostre i nadal sa, po drugiej stronie juz troche wypalone, szczeliny zrobily sie za duze. Przeczyscilem szczotka, zmniejszylem szczeliny, wkrecilem i polataja jeszcze ze 20kkm. Po tym silnik zaczal znowy pracowac gladko i palic od strzala.
Druga ciekawostka, denso podaje szczeline dla samochodow osobowych od 0,7 do 0,8 mm. Informacja ze strony denso, wiec jak to jest? 0,8 czy 0,95 jak podaje producent silnika w tym wypadku? wg mnie nie nalezy zmieniac szczeliny w danej swiecy.
Świecą mają fabrycznie ustawione szczeliny które zalewania odpowiednia geometrię wzajemną. Zmiana tego spowoduje zianę parametrów pracy, także lepie patrzeć na producenta świec a ni silnika
@@PiotrMayniak po 100 000km szczeliny byly juz x1,5 do tego co bylo na poczatku... bo ubylo juz swiecy
Dzień dobry,
Panie Piotrze, a pytanie z innej beczki, jak wyczyścić gniazdo w które wkręca się świece od czarnego nalotu ? np. w pile spalinowej, kosiarce ?
Pozdrawiam.
Jeżeli gwint nie jest uszkodzony to można zastosować gwintownik o danym zarysie i delikatnie przeciągnąć gniazdo. Natsepinie trzeba pamiętać o tym żeby kilka razy dmuchnąć rozpędzonym tłokiem bez zamontowanej świecy. Wtedy wszystkie brudy wynikające z tego czyszczenia wylecą a jak nie wylecą to wydechem wylecą😉. Warunek jeden gwint nie może być uszkodzony. Inny przypadek to specjalne szczotki które maszynowo napędzane czyszczą gwint i powierzchnie przyłożenia świecy. Zależy co się ma. Dmuchnąć tłokiem można przez zakręcenie wałem tak jak do rozruchu silnika tylko bez świecy. Uwaga na oczy! na wylatujące drobiny z gniazda . Pozdrawiam Piotr M.
Ps trzeba się zastanowić dlaczego ten gwint wymaga takiego czyszczenia i ewentualnie usunąć usterkę
A może spotkał się z tym dlaczego ten fiatowski silnik 1.1 (zwłaszcza montowany w Pandzie) klekocze niczym diesel ?
Jak był rozbierany albo jest mocno zużyty to są M nadmiarowe luzy zaworowe lub wyrobione łożyska walka rozrządu
zawory lub ich niesczelnośc
No, no! Panie Piotrze! Kto jak kto, ale Pan nie powinien powtarzać błedów książkowych! W książce jest podany błędnie skok gwintu świecy dla silnika 1100! Jest taki sam, jak dla silnika 900. Czyli 1, 25 mm. A nie 1.50 mm.. Nie istnieją świece z gwintem 14 mm. o skoku 1.50 mm. A do montażu świec należy używać nie oleju silnikowego na gwint, a najlepiej pasty ceramicznej. Tej samej, co do montażu świec żarowych w silnikach Diesla. Olej się spali i zanieczyści gwint. Ano tak to i jest.
A w 4.0tfsi ?audi. Może wie pan jaki tam ma byc moment dokrecenia?
Tzreba zobaczyć do instrukcji ( przeważnie producenta silnika
Ten pierwszy opór przy moim zgniocie jedną ręką w dobrej formie 200 i kilkanaście kg. to jak wyczuć ?
No trzeba finezji. 😁 polecam mimo wszystko klucz dynamometryczny. Przy takim przypadku ocucić bezwzględnie gwint i dokręcić z samej ręki 😉, a później dymametrem
Czy standardowym kluczem do świec, takim jak producent samochodu daje w zestawie podstawowych narzędzi na wyposażeniu auta, da się prawidłowo dokręcić świecę? Czy da się uzyskać odpowiednią siłę dokręcania takim kluczem? Czy trzeba stosować jakąś przedłużkę/ dłuższe ramię?
Czy takim kluczem da się za mocno dokręcić świecę?
Pozdrawiam
Da się za
Mocno dokręcić. Przy braku klucza dynamometrycznego trzeba stosować techniki „ na kąt”.
@@PiotrMayniak Rozumiem.
Czy kąt dokręcania ma mieć idealną wartość np. 90, 120 stopni itp? Czy są dopuszczalne minimalne odchyłki w obie strony?
Bo jak dokładnie odmierzyć dany kąt?🙂
@@materna5572 dobre oko tez da radę😉
@@PiotrMayniak 🙂
Myślę,że te 5 stopni w jedną lub drugą stronę nie powinno jakoś drastycznie wpłynąć na działanie świecy. Idealnie się nie da wymierzyć, producenci na pewno to przewidzieli🙂
Jak rozpoznac ze świeca była wcześniej dokręcona za mocno? Można sprawdzić grubość podkładki? Tzn że takiej świecy już nie wkręcamy czy możemy to przykręcić z dobrym momentem?
Problem złego dokręcenia świeć przeważnie jest jeden ( przeciągnięty gwint w głowicy. Jeżeli widzimy uszkodzony gwint w głowicy to na pewno musi on zostać naprawiony inaczej wcześniej czy później będzie awaria na drodze. Co do samej świecy jak mamy podejrzenie niewłaściwego dokręcenia i widzimy pofałdowany gwint, zniekształconą w jakiś sposób konstrukcję, popękane powierzchniowo izolatory to takie świecy nie powinnismy wkręcać tylko wymienić na nową. Co o samego dokręcenia „ za mocno” to musiałaby być wkręcona do żeliwnej głowicy żeby uległa mechanicznemu uszkodzeniu przy dokręcaniu. W głowicach aluminiowych przeważnie na pozostają fragmenty gwintu z głowicy na gwincie świecy i wtedy trzeb najpierw naprawić gniazdo świecy, bo próba dokręcenia ponownie starej czy nowej świecy odpowiednim momentem przeważnie kończy się i tak awarią albo brakiem możliwości dokręcenia już przy samej operacji dokręcenia tej świecy. Pozdrawiam
@@PiotrMayniak czyli jeśli świece są nowe to musimy skontrolować je po jakimś czasie, aby sprawdzić czy się nie przegrzaly? Grubość podkładki wpływa na ich przegrzanie?
@@robercikb89 jak są nowe, dobrze dobrane i do tego prawidłowo dokręcone to nie wymagają ingerencji do kolejnej wymiany. Jeżeli jednak dochodzi do przegrania to problem nie leży w świecach tylko sterowaniu silnika. Jeżeli ma Pan seryjny silnik to prawdopodobieństwo wystawienia tego typu problemów jest stosunkowo niskie
@@PiotrMayniak dziękuję za odpowiedź i rozwianie moich obaw 🙂
Dzień dobry. Mam świece NGK zkr7a-10 nie potrafię odnaleźć parametru który by mówił o szczelinie pomiędzy elektrodami. Jedyne co znalazłem to parametr położenie elektrod 5 mm. Nie wiem co to znaczy i nie potrafię znaleźć takowej informacji. Szczelina w tej świecy wynosi ponad 1 mm. Czy może mi Pan pomóc z rozszyfrowaniem tego parametru 5 mm?
Witam fabryczny parametr dla tych świec to 1 mm odstępu elektrod . Nie należy go zmieniać bo każda świeca konstrukcyjnie jest przystosowana do swojego odstępu. Jeżeli zmieni się ten parametr to dochodzi do znacznie szybszego wypalenia elektrody masowej co w ostateczności i tak powoduje powiększenie przerwy i niewłaściwa pracę świecy. Sugerował bym zostawić odstęp fabryczny. Jeżeli dana swieca jest dedykowana do Pańskiego silnika to na pewno będzie pracowała prawidłowo. Pozdrawiam Piotr M.
Dziękuję za pomoc. Czy tą informacje pozyskał Pan z sieci? Jak tak to czy mógłby Pan wkleić link? Ów świeca jest dedykowana do tego modelu więc wymienię ją na taką samą. Irytuje mnie fakt, że straciłem 1.5h na szukaniu tej informacji to też jestem Panu niezmiernie wdzięczny za pomoc
@@kamilgrzeszczyk8588 info pochodzi z sieci. Znalazłem ją po pierwszym, czy drugim linku wpisując model i frazę odstęp elektrod. Kluczem do znalezienia informacji jest prawidłowo zadane pytanie😉. Pozdrawiam Piotr M.
Podstawowy błąd przy dokrecaniu kluczem dynamomentrycznym przez pana świec w głowicy . Nigdy nie dokreca sie swiec na gotowo w tym przypadku 25Nm . Robi sie to na dwa razy. Pierwsze dokreca sie świece na 15 Nm potem czekamy by material sie odprezył potem dokrecamy na 25Nm. Krecenie na pałe jak w tym filmiku powoduje wieksze prawdopodobieństwo przeciągniecia gwintu tak samo jak w przypadku dokrecania z łapy.
Ok pozdrawiam 😁😉
A co w przypadku,gdzie wymieniając świecę z NGK na denso która okazuję się dłuższa o około 2mm?
Trzeba brać pod uwagę fakt dłuższego gwintu. Dedykowane są take same jai zamienniki
@@PiotrMayniak jak dobrze rozumiem ... jeśli jest te 2 mam to nic się nie zadzieje w komorze spalania.
@@adamchmiel4812 tego nie wiem. Nie znam przypadku jednak ja osobiście założyłbym takie jakie maja być
zmierz czy w GMP odległości do tłoka wystarczy
To czym tam te świece zostały posmarowane ??😂
W tym przypadku olejem w celu redukcji tarcia, aby uzyskać rzeczywisty moment dokręcenia. Kto nie smaruje ten nie jedzie 😉. Świec smarować nie trzeba, ale jak się posmaruje to nie szkodzi. Uwaga to nie był rzepakowy z pierwszego tłoczenia 😁. Pozdrawiam i miłego wieczoru życzę
@@PiotrMayniak no akurat proszę pana podawane wartości siły dokręcania sa dla gwintu suchego czyli posmarowałeś źle dokręcisz 😁😁
@@StopTeoriomSpiskowym dane są dla danego typu gwintu. Posmarowane dla świętego spokoju a świeca dokręcona prawidłowo zgodnie z zaleceniem i uwaga to nie jest teoria spiskowa 😝😊😉
Dzieki za film
Bardzo proszę ☺️