Najwyższa półka ,ale produkty, a słonika -od lat takiej nie widziałem. Nigdy nie jadłem smalcu z dzika. No to jest gotowanie. Ale zawsze czytałem ,że zalewamy wrzącą wodą ,chyba ,że pory mamy już zamknięte -to nie ma takiej potrzeby ? Grzybów nie trzeba moczyć wcześniej ? Pytam tylko i pozdrawiam serdecznie.
@@jacekkuba1 pory były zamknięte dzięki obsmażeniu, co do grzybów oczywiście lepiej zawsze moczyć, u mnie był spontaniczny ruch bo początkowo nie planowałem ich dodawać ale wyszło jak wyszło czyli zaje….ie, wymoczyły się w gulaszu. Pozdrawiam Jacku🫡
@ oczywiście dzik pochodzi od domowej świni, struktura jego tuszy jest bardzo zbliżona do świni, aczkolwiek smakowo się różni, nie opowiem się za żadną ze stron jednoznacznie, aczkolwiek smalec, wyroby wędliniarskie zdecydowanie preferuję z dzika. Dzik jest na pewno dużo zdrowszy no bo 100%naturalny sam wiesz co to za świnki teraz w sklepach, jak szybko są „produkowane (duńczyk albo belg okropnie płakał jak sprzedawał…ale ze szczęścia „ nie to co kiedyś było w tym kraju w chlewiku tak zwana „chłopska blondyneczka „ obawiam się że te czasy bezpowrotnie przeminęły…
Mniam mniam, a czy przypadkiem nie miało to się dusić a wyszła zupka gulaszowa zamiast gulaszu :D ? Gdyby się dało to bym zlizał jedzenie z ekranu :D. W tym roku było mi dane zjeść z sarny bitki, a z jelenia sam osobiście robiłem gulasz. Dobre mięsko lecz jego smak dla mnie to coś pomiędzy wołowiną a wątróbką. Ciekawe doświadczenie.
@@lesnydziad7905 może tak wyglądało ale uwierz mi to nie była zupka gulaszowa , zagęściłem mąką i konsystencja była optymalna , musiałem też czymś nadstawić na 30 chłopa. Apropo jelenia to moje numero uno jedzenie. Aktualnie robię z niego kiełbę, na kanale niebawem
@@Kuchniaopalanadrewnem WoW super, czekam za odciekiem :D Za mną jeszcze chodzi konina, lecz dziś to tak niszowe mięso że chyba ciężej dostać niż dziczyznę.
Najwyższa półka ,ale produkty, a słonika -od lat takiej nie widziałem. Nigdy nie jadłem smalcu z dzika. No to jest gotowanie. Ale zawsze czytałem ,że zalewamy wrzącą wodą ,chyba ,że pory mamy już zamknięte -to nie ma takiej potrzeby ? Grzybów nie trzeba moczyć wcześniej ? Pytam tylko i pozdrawiam serdecznie.
@@jacekkuba1 pory były zamknięte dzięki obsmażeniu, co do grzybów oczywiście lepiej zawsze moczyć, u mnie był spontaniczny ruch bo początkowo nie planowałem ich dodawać ale wyszło jak wyszło czyli zaje….ie, wymoczyły się w gulaszu. Pozdrawiam Jacku🫡
@@Kuchniaopalanadrewnem Ja nie poluję ,ale dla takiej wyżerki mogę zacząć . Taki smalec ma inny smak jak z normalnej świnki ?
@ oczywiście dzik pochodzi od domowej świni, struktura jego tuszy jest bardzo zbliżona do świni, aczkolwiek smakowo się różni, nie opowiem się za żadną ze stron jednoznacznie, aczkolwiek smalec, wyroby wędliniarskie zdecydowanie preferuję z dzika. Dzik jest na pewno dużo zdrowszy no bo 100%naturalny sam wiesz co to za świnki teraz w sklepach, jak szybko są „produkowane (duńczyk albo belg okropnie płakał jak sprzedawał…ale ze szczęścia „ nie to co kiedyś było w tym kraju w chlewiku tak zwana „chłopska blondyneczka „ obawiam się że te czasy bezpowrotnie przeminęły…
@@Kuchniaopalanadrewnem Jasna sprawa ,potem schab b/k w tanich marketach po 9.99 zł, a naród brawo bije z zachwytu i u lekarzy przesiaduje.
@@jacekkuba1 niestety smutne ale prawdziwe…
Mniam mniam, a czy przypadkiem nie miało to się dusić a wyszła zupka gulaszowa zamiast gulaszu :D ?
Gdyby się dało to bym zlizał jedzenie z ekranu :D.
W tym roku było mi dane zjeść z sarny bitki, a z jelenia sam osobiście robiłem gulasz.
Dobre mięsko lecz jego smak dla mnie to coś pomiędzy wołowiną a wątróbką.
Ciekawe doświadczenie.
@@lesnydziad7905 może tak wyglądało ale uwierz mi to nie była zupka gulaszowa , zagęściłem mąką i konsystencja była optymalna , musiałem też czymś nadstawić na 30 chłopa. Apropo jelenia to moje numero uno jedzenie. Aktualnie robię z niego kiełbę, na kanale niebawem
@@Kuchniaopalanadrewnem WoW super, czekam za odciekiem :D
Za mną jeszcze chodzi konina, lecz dziś to tak niszowe mięso że chyba ciężej dostać niż dziczyznę.
@ trzeba by kogoś kto eksporty do Italii robi, kolega próbował mówi że jemu osobiście nie podeszła