Próbowałem już i jest to super sprawa. Minusem jest to że wszyscy naokoło robią wielkie oczy i bardzo martwią się jak to nic nie jadłeś? i to cholernie irytuje. U siebie zauważyłem nawet że po jakimś czasie stałem się skromniejszym człowiekiem szanującym jedzenie, i będącym poza światową machiną rosnącej konsumpcji, nie tylko w zakresie jedzenia, ale zakupów różnych rzeczy.
@@Saturn_uk czy się dzieli czy robi to dla aprobaty to już sam musi sobie odpowiedzieć - głupcze. Ponieważ dzieląc się nie oczekujemu niczego w zamian. Jeśli oczekujemy, to szukamy aprobaty. Chyba logiczne?
Wspaniałe że Pan doktor robił takie badania, jestem właśnie po 1 dniu, mam w planie 3. Już kiedyś robiłam 3 dniowa głodówkę. Czuję się świetnie nie jedząc. Pije dużo wody, kiedy czuje głód też pije, dodaje od czasu do czasu odrobinę Wit C w proszku do wody. Jest to dla mnie genialne, że organizm sam się naprawia. Co za projekt... Otoczenie bardzo mnie żałuję że się głodzę, że mi zaszkodzi jeszcze itp. Jest super i zachęcam innych. Pozdrawiam
Oni tak naprawdę zazdroszczą samozaparcia i efektów, dlatego wolą demotywować. A jeżeli ktoś ma sycąca dietę i stosuje IF, to sztuka samozaparcia przestaje być sztuką, a przechodzi w normę. Dlatego nie jest to jakiś wysiłkiem. I łatwiej przychodzi. My to wiemy.
Sok z warzyw jest lepszy, ale ogólnie chodzi o to żeby nie dostarczać podczas postu kalorii, bo traci to sens. Pomijam temat detoksie sokowych, które są tragiczne w skutkach, wiedza dla wtajemniczonych...
Dobry materiał! Stosuje tzw "post przerywany" albo "16/8" jak kto woli, waże 77kg i czuje sie świetnie! Dodam ze nie zawsze tak było... Ćwiczylem ostro na siłowni przez kilka lat, jadłem bardzo dużo, ważylem 100kg, byłem silny i dobrze zbudowany, czułem sie dość dobrze, do czasu aż zacząłem miec duszności, zawroty głowy itd. Badania wykazaly ze mam za wysoki cholesterol, gęstą krew i wysokie ciśnienie. To byl czas kiedy wyśmiewalem tematy glodówki, postu itp. Co za bzdury myślałem, przecież można sobie tylko krzywde zrobic w taki sposob, oczywiście byłem najmądrzejszy:D No i dłuższy czas stosowałem różne diety, zmieniłem sposób odżywiania, nie korygując za bardzo ilości kalorii, minęły tylko te duszności i zawroty... Ale ciśnienie dalej było wysokie. Po jakimś czasie pomyślałem... W sumie to nic mi nie będzie jak spróbuje, raz się żyje, poczytałem trochę i na wariata... z dnia na dzien praktycznie przestałem jeść, 7 dni tylko o samej wodzie, początek był ciężki. Ale do rzeczy, po jakimś czasie zrobiłem kolejną głodówkę i mnie olśniło! To jest To! Jem 2/3 tego co jadłem i stosuje 16/8, badania w normie, super! Naprawdę czuję się doskonale, mam 35lat a czuje sie lepiej niż jak miałem 25 serio. Szkoda tylko że tak pózno otworzyłem swój umysł;) Spróbuj na sobie zanim powiesz że to głupota, ale wiadomo, wszystko z głową.
Powiem Ci kolego że to co napisałeś to jak bym samego siebie widział,widział siebie w Twoim tekście. Waga,duszności,zawroty,odrealnienia. Spróbuję IF,generalnie pasowało by mi najbardziej IF+KETO,jednak czy dam radę połączyć to razem kiedy się posiada na stanie refluks Pozdrawiam serdecznie 👌
Po prostu podziwiam! Ja stoję przed ogromnym dylematem. Ponieważ bardzo lubię jeść to nie mogę zrozumieć jak można dać przetrwać bez jedzenia. Skończyłam 44 lata mam 1,64 wzrostu i ważę 57 kg i za cholerę nie mogę przytyć😔. Głodówka by mnie chyba zabiła. Bez jedzenia jestem senna, słaba, z zawrotami, drażliwa (w zasadzie wściekła). Badania TSH bdb. Chylę czoło zatem za ogromną determinację.
@@marlenkaM Witam, kilka miesięcy po napisaniu komentarza osiągnąłem formę życia, długo jej nie utrzymałem ale było warto dla próby, teraz moja waga to jakieś 84kg (180cm wzrostu) czyli normalny facet:) czuje się świetnie, no i nie wyobrażam sobie znowu ważyć ponad 100, Pozdrawiam
Z racji otyłości stosowałam w swoim długim życiu różne diety, doszło do tego, że skapitulowałam. W tym roku w kwietniu usłyszałam o czasowej głodówce postanowiłam jeszcze raz spróbować z racji zaczynającego się od kilku miesięcy nadciśnienia, bezdechu, wysokiego cholesterolu i bolących stawów, - od nadwagi. W ostatnim tygodniu kwietnia rozpoczęłam głodówkę czasową o godz 8:30 jem śniadanie, a do godz 15:00 ostatni posiłek, dziś z radością odnotowałam spadek wagi o 4 kg. Dziękuję
Choć nigdy świadomie nie stosowałam tej metody, to wierzę w nią całym sercem. A to dlatego, że mam poważne problemy z...i tu nie wiadomo co mi dolega!! Kiedy nadejdą te najgorsze dni (pogotowie i 1 noc w szpitalu + do domu i żadnej pomocy ) czyli okropne bóle po lewej stronie nadbrzusza aż do krzyża....Wtedy ratuję się sama.....właśnie nic nie jedząc tylko piję wodę albo słabiutką zieloną herbatę. I tak dochodzę do siebie przez kilka miesięcy. Po kilku miesiącach zauwarzyłam, że mam ładniejszą skórę, więcej energi, lepszą koncentrację i pamięć, ogólne samopoczucie jest lepsze. I w ten oto sposób, czuję się lepiej przez wiele miesięcy, aż do momentu, kiedy znowu zaczynam wszystko jeść. To właśnie jest to moje przypadkowe odkrycie w które bardzo wierzę. Teraz czuję się kiepsko, bo już od dłuższego czasu jem wszystko. Dlatego postanowiłam, że teraz bardzo świadomie podejmę się okresowej głodówki. I będzie to prawdopodobnie post 24 godzinny. Czuję, że tylko taki, pomoże mi w moich dolegliwościach. Wspomnę jeszcze, że robiąc( lecząc się) moimi wcześniejszymi głodówkami, stwierdziłam, że nie miałam potrzeby jeść, kilka razy dziennie. To jest napewno trudne, trzeba mieć wiele siły, zrozumienia, wytrwałości aby spróbować i poczuć na własnej skórze( zdrowiu). Ja mam to szczęście w nieszczęściu, że ból przyczynia się do szybkiej decyzji. Choć tak nie powinno być!! Nie mogę czekać tak długo, muszę reagować szybciej. Czyli muszę się nauczyć regularnego stosowania okresowych głodówek. POZDRAWIAM Serdecznie Wszystkich na okresowych głodówkach. 😘😘🤗🤗🤗☀️☀️☀️☀️☀️.
Od 8 miesięcy moje okno żywieniowe to 4 godziny, ograniczyłem również spożywanie węglowodanów w sposób dramatyczny. schudem 42 kg, po nadciśnieniu (bolączka od 20 at) nie ma śladu a cholesterol jak u dziecka. Zmieniłem rozmiary ubrań już dwa razy ... ALe również jem UWAŻNIE. To znaczy jak jem to niczym innym się nie zajmuje. Całą uwagę skupiam na jedzeniu i wrażeniach jakie ono dostarcza. Do kompletu mam wstawanie systematyczne o 05:30, a zimny prusznic rano biorę parę minut po przebudzeniu. czuję się znakomicie, codziennie rano przed śniadaniem robię szybki spacer 2-3 km. DYSCYPLINA , DYSCYPLINA to podstawa. Polecam wszystkim pozostawienie "trawy" roślinożercom, rasa ludzka to zwierzątka mięsożerne.... mięsko to podstawa
ZYCIE CUDEM JEST....NAUKOWCOM ZAJMUJE TYLE LAT NAUKI I ODKRYWAJA " COS" co Pan Bog STWORZYL BEZ ZARZUTU ....sami sie odzywiamy ...sami sie ....regenerujemy ...itd...Tak Trzymać! JAK DBASZ - tak Masz 😊❗
@@Ren-cp7ht nie, no spoko, ja nie religijna, takie pytanie więc proste 🙈😄 śmieszne jest to,ze każdy komentujący jest najmądrzejszy, a jak to w życiu- co gospodyni,to przepis....co naukowiec,to badania,zależy kto zleci i ile zaplaci😱😄
Jestem na tzw.czasowych głodówkach i 2 razy w tygodniu na wodzie plus oczyszczenia lewatywa ćwiczenia oddechowe logistyczne, medytacje, śpiew i pozytywne myślenie To pakiet dla mnie. Mam 65 lat a czuję się lepiej niż w młodości. Spróbuj a zobaczysz. Mój mąż spróbował i to jest teraz nasz sposób na bycie recistami. 💕☀️🍀
Raz do roku robie sobie 28 dniową głodówkę. Nie tylko wyleczyłam ostrą kilkuletnią grzybicę, ale i migotanie przedsionka serca, trądzik, czy np alergie.
@@emiliaforysiak3429 nic sie nie je na glodowce ...ja 10 dni nic zupelnie nie jadlam ...ani okruszka tylko rano sok z samego selera i potem wody i ziolowe napary
A jeszcze jako osoba wierząca dodać intencje za kogoś za zniewolonego za uzależnionego czy czy wyjście z nałogów Czy małżeństwo ratować To jest dopiero piękna sprawa
Zdecydowanie najefektywniejszy i najprzyjemniejszy jest post dr Ewy Dąbrowskiej, zwany też pół-postem. Bo podczas tego postu możemy "cokolwiek" jeść ! I to na tyle, że czujemy się nawet syci ! ( zwłaszca od 3 -go dnia ). Wtedy organizm detoksykuje się STOPNIOWO czyli nie wyrzuca z siebie toksyn nagle, jak na samej wodzie, czyli nie obciąża całego organizmu, a zwł. wątroby, trudnym procesem eliminacji odpadów. I jednocześnie organizmowi, poprzez pokarm roślinny (zwł.surowy ) dostarczamy witamin, enzymów, mikroelementów, antyoksydantów i absolutnie niezbędnego błonnika. Wiem co mówię, bo sama przechodziłam ten post parokrotnie i właśnie przygotowuję się do następnego
Nie jadłem przez 30 dni. Zdecydowanie jeden z najlepszych okresów mojego życia. Przeżycia nie do opisania. Polecam. P.S dodatkowo wyleczyłem się z kilku rzeczy i zdecydowanie odmłodniałem o jakieś 10 lat. Wyglądałem jakbym miał 16 lat. : )
Słyszeliście o poście 21dniowym??To dopiero jest power…niestety organizm oducza się czerpać energię z posiłków stałych i po tym okresie trzeba się zmuszać do jedzenia.Polecam film „Na początku była światłość”
Ja właśnie w okresie wiosna - lato stosuję 1dnodniowy post, tzn. jem śniadanie, a potem śniadanie na następny dzień. I czuję się z tym dobrze, a nawet mam wrażenie, że następnego dnia mam więcej energii
5:46 Kiedy ludzie zrozumieją, że cholesterol nic nie uszkadza ? Jest on wysyłany, żeby zalepiać ścianki naczyń w których jest stan zapalny, aby krew nie tarła o te miejsca i nie hamowała. Zmniejszenie u takiego człowieka poziomu cholesterolu to dla niego śmierć, organizm sam to musi regulować. Trzeba zawsze walczyć z procesami zapalnymi w naczyniach, natomiast nigdy z poziomem cholesterolu. Zdanie "coś jest dobre, bo obniża poziom cholesterolu" wprowadza w błąd.
Organizm sam potrafi wytwarzać cholesterol. Natomiast my jemy go zazwyczaj o wiele za dużo, co w połączeniu ze stanami zapalnymi prowadzi do miażdżycy.
@@ytbcancerpl9631 Organizm nie tylko sam go potrafi wytwarzać, ale też reguluje poziom cholesterolu we krwi. To że jak będziesz jadł dużo cholesterolu to Ci się podniesie jest bzdurą. Wtedy wątroba zwyczajnie obniża produkcję. Jeśli jesz dużo cholesterolu to skutek będzie najwyżej taki, że odciążysz wątrobę.
@@matespider Guzik prawda. Organizm NIE POTRAFI obniżyć do optymalnego poziomu złego cholesterolu, jeśli jemy go w dużej ilości. Skoro wielu, naprawdę wielu ludzi ma za wysoki cholesterol, jak można wierzyć, że organizm sam se go obniża kiedy chce? XD Inna sprawa, że sam cholesterol nie powoduje (prawdopodobnie) zawałów, gdyż dopiero gdy mamy stany zapalne (a ma je większość z nas, przez duże spożycie mięsa/cukru) zaczyna powodować miażdżycę.
@@ytbcancerpl9631 Wielu ludzi ma 'za wysoki' cholesterol bo mają stany zapalne i mają taki poziom mieć, organizm tak zarządził, co tu jest niezrozumiałe.
@@matespider To jest niezrozumiałe, że cholesterol się znikąd nie bierze. Jeśli masz stan zapalny, ale nie jesz cholesterolu, to nic Ci się odłoży. Skąd wziąłeś niby takie info, że organizm "chce" mieć wysoki poziom LDL przy stanach zpaalnych? XDDD
Super, super. Stosuję post jednodniowy już czwarty miesiąc. Oprócz ogromnej energii produktem ubocznym jest spadek wagi. Obecnie 6 kg. Powolutku dalej waga idzie w dół. Naprawdę warto zadbać o siebie. Polecam.
To faktycznie działa, bo stosowałem takie głodówki, tylko okno żywieniowe należy zmniejszyć do 6h maksymalnie i to wliczając około godziny na trawienie, wtedy działa. Proces autofagii rusza na dobre po 18h postu, wliczając w to sen, kawe, yerbę lub mocną herbate ( oczywiście wszystko bez grama cukru, czy soków, bo one też mają węglowodany) i duże ilości wody, jesto to dość łatwe do osiągnięcia. Pierwszy czy drugi raz będą stosunkowo trudne, ale łatwiejsze niż sie wydaje. Generalnie polecam z całego serca
Ja stosuje głodówkę już jednego roku zacząłem ważyłem 120 kg a teraz mam 73 kg to jest waga która mialem jak mialem 20 lat i ta waga mnie najbardziej odpowiada a mam teraz 54 lata i się naprawę czuje super i teraz mnie się żołądek skurczył ze ja teraz jem 0.4 tego co jadłem polecam . Pozdrowienia
@@zeusik1 Kiedyś zrobiłam eksperyment, choć dobrze się czułam ze swoją wagą(72 kg), to zaczęłam stosować głodówkę co 2- gi dzień. Dotrwałam tylko ok 2 tygodnie, a moja waga spadała nadal regularnie przez 1 tydzień 1-2 kg tak że przez pół roku schudłam tak, że moje dzieci stwierdziły, : mamuś ty jedz, bo wyglądasz jak byś wyszła z Oswięcimia.!!
Zastosowalem 3 lata temu, 2 dniowa mialem bol glowy i goraczke i katar. Rok pozniej zrobilem 5 dni i 8 dni wychodzenia powoli - lekka goraczka byla ale przeszla wygladalem o 10lat mlodziej, wszystskie problemy poznikaly ze zdrowiem. Teraz mam inna metode 24h raz w tygodniu + co dziennie o 14:00 obiad i jem do 18:00 co chce. i pozniej juz nic. Wedlug ksiazzki Dr. fracuskiego : Najwieksze lekarstwo to my. Jux po 16h rozpoczyna sie proces regeneracyjny. Najgorzej bylo rok i dwa lala temu teraz jak zrobilem 24h jakos glodny nie bylem czulem ze organizm od razu przestawil sie szybko na odzywianie endogeniczne
ja dzięki takim głodówkom czy witarianizmowi czyli surowemu odżywianiu ja się oczyściłam - byłam najbardziej chorowitym dzieckiem a w wieku 9 lat najmłodszą pacjentką na onkologii i w/w sposobowi nowotwór po prostu znikł i do dziś nie pojawia się u mnie, ale raz na zawsze skończyłam jedzenie z tzw. czerwonym mięsem, coraz rzadszej jem kurczaka czy ryby większości to wegetarianizm i z przewagą witarianizmu, ale jednodniowe trzy dniowe posty to najtańszy lek i tzw. chirurg bez skalpela. Oczywiście ten nowotwór zaczęłam leczyć u lekarzy onkologów, ale to całe leczenie było bez efektów pozytywnych, bo po operacji czy leków chemicznych guzy mnie szybko obrastały, więc Bóg mnie będąc na oddziale onkologicznym podesłał mi czasopismo o leczenie niekonwencjonalnym w postaci głodówek i witarianizmu - to jest najlepsze leczenie bez skalpela. Natura leczy doświadczyłam na sobie i każdy tak może, tak każdy ja byłam bardzo szczupłą osobą, chuda osoba może przytyć będąc na witarianiźmie czy weganiźmie, kiedy organizm się oczyści ze syfu martwego jedzenia, przetworzonego ...
@@basiamajka944 o zdrowym odżywianiu i oczyszczaniu organizmu używam książki pani doktor zresztą dużo jest na ten temat informacji w Internecie po prostu zacznij jeść surówki i owoce a sam Twój organizm dalej podpowiada co i na co ma ochotę by odnowić się i usunąć wszelkie choroby. i nie potrzeba do tego żadnego dietetyka
@@agnes2.2 Ale jeden dzień to jest detoks i organizm czerpie energię właśnie z tkanek. Dopiero później gdy przez dłuższy czas jest dostarczana za mała kaloryczność , wyniszcza się organizm :)
@@monikabenc9048 mi chodzi o to, że jak zjesz co kolwiek, to ci się bardziej odłoży bo organizm przyzwyczai się że nie dostanie przez długi czas jedzenia
Jestem na diecie wegańskiej, robiłam sobie posty zdrowotne i naprawdę czułam na nich taką energię jakiej nigdy nie czułam. Trochę paradoks, ale tak jest.
Bo organizm zaczął spalać tłuszcz/ mięśnie ponieważ nie dostarczyłeś mu jedzenia. Wyjdzie tak ze nie będziesz miał glikogenu w mięśniach i obniży Ci się tkanka mięśniowa i tez tłuszczowa, co jest bardzo nieopłacalne, lepiej ograniczyć kcal minimalnie i zachowasz wszystkie witaminy i mięśnie przy czym spalisz tłuszcz. Oczywiście wytłumaczyłem to bardzo prosto, żeby każdy zrozumiał.
@@TheRyvi przecież w pierwszej kolejności organizm sięga po złogi. Po mięśnie nieco później. W tym filmiku mowa o postach w trybie DOBOWYM (albo o dniach bez żarcia w ciągu tygodnia). Tak czy owak o postach nieprzekraczających 24-30 h. To co innego niż kilkudniowe/ kilkutygodniowe głodówki.
Stosowałam okno żywieniowe 4 godzinne. Organizm przyzwyczaił się w trzecim dniu, poziom energii się wyrównał, miałam "siłę" przez 24 h na dobę, mój umysł przyspieszył, zmysły się wyostrzyły, "odstający brzuszek" znikł 😁 motywacja wzrosła i zaczęłam ćwiczyć, bieżnia 40 minut, brzuszki przed telewizorem w czasie serialu... Miło wspominam ten czas 😀potem serial się skończył i nie ćwiczyłam przez trzy miesiące heh, ale o dziwo mięśnie zostały i sylwetka. Wracając do postu... stosowałam piątkowy - zero jedzenia, tylko woda, organizm odpoczywał i ćwiczyła się wola, dobry trening wytrzymałościowy - wytrzymać przez 24 h 😋 ale znacznie bardziej polubiłam autofagię 20 do 4, codziennie
🌻🌻🌻Każda głodówka mądrze przeprowadzona to bezkrwawa Operacja UZDRAWIAJACA, OCZYSZCZAJĄCA I ODMŁADZAJACA 🌻🌻🌻 A przy tym wzrasta Nasza jasność umysłu. Dlatego wielu myśicieli pościło przed pisaniem swoich dzieł. Stosuję od ponad trzydziestu lat I gorąco polecam. Ważne jest też pozytywne nastawienie, a gdy /info dla początkujących/ zrobi się trochę słabo, bo spada poziom glukozy/, to trzeba wypić kubek ciepłej wody z miodem. 🌻 Post leczniczy to najlepszy prezent podarowany naszemu organizmowi. 🌻
Ten spadający poziom glukozy u osób bez cukrzycy to jakiś mit 😉 Ludzie sobie wyobrażają, że jak kilka godzin nie zjedzą, to umrą czy coś 😉 a to tylko chwila i mija. Gdy pierwszy raz zastosowałam post dr Dąbrowskiej i zrobiło mi się słabiej, przyszła mi taka myśl do głowy: no bez przesady, nie umrę jedząc warzywa 😂 zwłaszcza, gdy mam zapas tkanki tłuszczowej 😎 I minęło. Od tego czasu przeszłam długą drogę. Nie przeraża mnie post 5 -dniowy o wodzie, bo przeszłam go z uśmiechem. Post przerywany 16:8 to dla mnie codzienność, często wychodzi 20:4 lub 24, bo jem raz dziennie. Mam 44 lata i nie ukrywam wieku. Często spotykam się ze zdziwieniem ludzi, którzy dowiadują się, że mam tyle lat, bo mówią, że wyglądam o 10 lat młodziej. Dla mnie post to odpoczynek. Odpoczywa moje ciało od trawienia, odpoczywa moja głowa, bo nie myślę, co muszę ugotować. Cieszę się, że wyzwoliłam się ze schematu jedzenia co 3 godziny 😍
@@b4siek132 Przepraszam, ale uciekł mi początek komentarza. Autorką tej ksiażki jest największy polski autorytet pofesor Kinga Roszkowska _ Wiśniewska, która poznała tę metodę w słynnej klinice moskiewskiej specjalizujacej się w leczeniu postem.
@@basiamajka944 🏵️ Organizm nasz jest tak mądrze zaprogramowany, że w czasie postu w pierwszej kolejności usuwa wszelkie złogi I nieczystości z najbardziej zagrożonych miejsc. Postem można wyleczyć różne choroby. Są też przeciwskaznia. O tym w książce, o której piszę w komentarzu wyżej. Pozdrawiam 🏵️
I znowu okazuje się, że religie miały rację ;) Posty w piątki, porada stara jak świat :) Widocznie twórcami religii byli 'kosmici', którzy znali się lepiej ale wiedzieli, że nie wytłumaczą takich skomplikowanych zagadnień pastuchom ;)
Post w Biblii znany był od conajmniej 2500 lat (np post Daniela, opisany w tejże księdze). Nauka do chodzi do tego co podane jest w świętej księdze ze sporym opóźnieniem.
To, co ci się dzieje na głodówce jest symptomem zdrowienia. Organizm stara się wydalić toksyny i jeśli wewnętrzne drogi wydalnicze są przepełnione, robi to przez skórę, stąd wszystkie skórne problemy to tylko ewidentny dowód zatoksycznienia
Stosowałam metodę: Jeden dzień jedzenie, następnego ograniczenie do jednego posiłku. Nieraz to wynika też z braku czasu, jako, że nie lubię objadać się przy innych, wolę nie jeść przez kilka godzin. Ludzie dziwią się, że jestem szczupła, ale jak wchodzę na wagę i widzę, że przytyłam, to zaraz ograniczam jedzenie. Spróbuję całodziennej głodówki. A przynajmniej takiej z jednym posiłkiem na koniec dnia. Jest to dobre i tak też czułam. Ograniczenie mięsa naprawdę Polecam. Można poznać wiele innych smaków, których się nie docenia przez ciągle jedzenie mięsa, zresztą nie rozumiem. Ja nigdy nie jadałam go codziennie, to głupie, kiedy rezygnuje się z owoców i warzyw, bo trzeba zjeść kiełbasę, salceson, schabowy i coś tam jeszcze... Ech. Tak, czy owak, ja bardzo dziękuję za ten materiał. Wiele się nauczyłam i dowiedziałam o rzeczach, o których nie miałam pojęcia ;)
W chrześcijaństwie metoda znana od wieków :) post który ma nie tylko wymiar duchowy a niesie ze sobą mnóstwo pozytywnych czynników jak to wynika z filmu, kształtowanie charakteru i silnej woli.
Myślałam że ogólnie za zjawisko autofagii dostał Nobla, a nie za jednodniowa głodówki. Jednodniowa to pikuś, robię systematycznie kilkudniowe i tygodniowy. Chyba się uzależniłam od tego.super samopoczucia. Kto wie o co chodzi ten mnie zrozumie .
Polecam 2 ,3,4 dni postu raz na jaki czas tylko woda z cytryna wycisneta.Dzial super podnosi swiadomosc ,witalnosc uaktywnaja sie zdolnosci uspone ziwekszaja wibracje energetyczne...
I co ale to zdrowy cukier zresztą wiem jak się czuje a czuje się super owoce jem i jadłam wyciskam soki a cukru i mącznych nie jem od 3 lat. jest ekstra
Co to za głodówka jak pijesz soki. ja piję soki codziennie robione w domu takie sok traktuje się jak posiłek bo jak po każdym posilku następuje wyrzut insuliny.glodowka nie może powodować wyrzutu insuliny więc poza wodą i herbata ziołowa nic się nie je lub nie pije.
Ja identycznie ...i gdy juz moglam jeść to az sie balam jeść i zastanawialam czy dalej nie pościć bo za bardzo juz głodu nie czulam ale gdy zaczelam jeść to potem po paru dniach. ..ciągle chcialam jeść. .hm
Osobiście jestem zwolenniczką małej redukcji kcal tzn. poniżej CPM (całkowita przemiana materii), a powyżej PPM (podstawowa przemiana materii). Chudniemy wtedy powoli, ale zdrowo. Głodówki mnie nie przekonują, bo nasze ciało doznaje szoku, a przypływ energii jaki wtedy odczuwamy jest nam potrzebny do zdobycia pożywienia. Taka reakcja obronna organizmu jeszcze z czasów kiedy pożywienie trzeba było zdobyć np. polując.
Stosuję jednodniową nie glodowke 100% tylko pije parę razy w ciagu dnia zielony koktajl i bardzo mi to pomaga , nie tylko na skórę ale tez oczyszcza jelita ze złogów
są różne diety,na surowo,bez kolacji, nie warto się głodzić ,w zimie inaczej się odżywiamy,zależy też od pracy fizycznej w ogródku, czy siedzącej ,plus relaks ,spacer, bieg, ruch,pływanie ,zależy też od wieku , w starszym wieku mniej jemy .
@@babelzrogowaciay4971 Nie umrzesz, chyba że masz BMI poniżej normy, albo jakąś chorobę, albo jesteś dzieckiem. Poza tym bardzo wskazana. Jak nie dwa dni, to chociaż jeden. Ja w tym tygodniu chcę sobie zrobić suchą głodówkę, ale połowę tego czasu, czyli ok. 28-30 godzin. Oczyszczająca, odchudzająca... Same zalety, tylko trzeba trochę ze sobą powalczyć, trochę mieć tej silnej woli, bo chce się jeść, albo pić i co jakiś czas człowiek się łapie na tym, że nie może tego zrobić. Najlepiej sobie znaleźć jakieś zajęcie na ten czas, oczywiście niewymagające wysiłku fizycznego, albo bardzo umiarkowany.
Najwidoczniej praca mi pomaga bo jem 2 posilki dziennie nie spore i nie trace ani na wadze ani mi jej nie przybywa jak i rowniez rzadko choruje i moge powiedziec ze to dziala ;)
Ja zaczęłam post w środy i piątki o chlebie i wodzie.Bardzo kocham Maryje A Ona o Tobie prosiła..wiara daje mi siłę ale nie powiem że jest mi łatwo..cierpię wtedy na bóle głowy.. zacząłam szanować jedzenie.
Dlatego weganizm na chwile jest ok ale nie jest to model zywieniowy zdrowy na całe życie. Wystarczy obejrzec foty znanych, długoletnich wegan. Przyspieszone starzenie skory3, siwe wlosy, dystrofia mięśniowa, oczy na wpół otwarte, mgła umyslowa, problemy z koncentracją itp...
@@Lisatjaaa w zwiazkubz tym ze temat w Polsce dopiero raczkuje to nieeiele jedt osób mowiacych o tym. Na zachodzie czy Ameryce jest o tym bardzo glosno i duzo się o tym mowi. Wpisz sobie w przeglądarkę degeneration on veganism. Pelno jest filmow pokazujacych te przemiany. Wynikaja one z prostych przyczyn: niedoborow 25 mikroelementow, ltorych mie jest sie w stanie pozyskac z roślin, lub konwersja ich jest zbyt mała lub w roslinach wystepuja w minimalnych ilosciach, a nadmiar blonnika w diecie i tak uszkodzi wchlonianie ich w jelitACh. Sa to miedzy inny B12, kwasy EPA, DHA, żelazo w latwo przyswajalnej formie, wit A w formie retinolu (beta karoten kowertujemy maksymalnie w 20% ) itp. Pozatym rosliny zawierają mnóstwo naturalnych pestycydów, jak również skladnikow ktore uposledzają wchlanianie mikoelementow jak np szczawiany lub wyzej wspomniany błonnik, ltory w nadmiarze po prostu szoruje jelita. Dlatego na vege pierdzi się niemiłosiernie i chodzi do ubikacjii 5 razy dziennie. Juz o opuchnieciach i tzw skinny fat od nadmiaru fruktozy nie wspomnę. Informacji szukaj sam, ja teraz pisze z głowy. Po prostu zakwestionuj to co ci podalam i szukaj informacji. To nie jest trudne. Wisz sobie np w yt jak weganizm uszkadza nasze jelita i obejrzyj filmik. Jest po polsku przynajmniej. Ja nie twierdze tez ze nie ma osob ktore na wieloletnim vege czują sie dobrze. Moze tak byc,ale ja o takiej osobie nie słyszalam.
@@tameforjam1658 Mieszkam na tzw zachodzie , co do filmów no cóż ja raczej ufam konkretnym badaniom naukowców a i sam jestem przykładem że da się . Jest masę opracowań poważnych opracowań UA-cam nie jest najlepszym miejscem do analizy .
@@Lisatjaaa kwestionuj rzeczywistość. Jak zapewne wiesz caly rozwój rzetelnej nauki na tym polega. Na kwestionowaniu. Bedziesz chciec to poszukasz, nie bedziesz chciec to utkniesz na płaszczyźnie dysonansu poznawczego i nie ruszysz dalej. Ale to bedzie twoj wybór 😊 po czym poznaje ze w nim jestes? Nie dyskutujesz o merytorycznych faktach, ktore napisałam a uderzasz w źrodło ( parafrazując ciebie wyzej: you tube jest beeee, nic niewarte informacje, nie bede tego ogladal bo jakas baba mi tak napisała....) Wiedza o ktorej napisalam wyzej nie jest czarna magią i sa na to dowody naukowe i pełno jest na ten temat publikacji, nie tylko przetrawionej przez yt. Szczerze mowiac nie chce mi sie tego teraz szujac, tym bardziej ze możesz to zrobic sam. Zresztą wiedza zdobyta samodzielnie jest bardziej wartosciowa niz podana na tacy. Sam tez zweryfikujesz źródło. Dla mnie osobiscie weganizm nie jest zdrowy na dluższą mete ani nie jest etyczny i wcale nie przyczynia sie do zmniejszenia cierpienia zwierząt. Ale to moja opinia. Pozdrawiam gorąco.
Post w czasie którego pije się soki, to żaden post - należy pić wodę, ewentualnie kawę lub herbatę bez dodatków. Soki powodują wyrzut insuliny, a ta przerwa stan ketozy i procesy autofagii. Podobnie bezsensowne jest poszczenie co drugi dzień, jeśli dostarczamy jakiekolwiek kalorie w dzień postu. Dodatkowo należy pamiętać wtedy by w dzień żywieniowy uzupełnić bilans kaloryczny, bo tak drastyczne obniżenie dostarczanych kalorii jest zwyczajnie szkodliwe w dłuższym okresie. Sposób z pomijaniem posiłków ma sens wyłącznie jeśli pomijamy pierwszy lub ostatni z nich, tak by przyzwyczaić się do dłuższej przerwy, ale należy to traktować jako wstęp do przejścia na typowy schemat IF, czyli co najmniej 16/8. Nie chodzi też o to by pomijając posiłki obniżać drastycznie ilość dostarczanych kalorii. Można ją na redukcji obniżyć o te 300-500 kcal, w stosunku do dziennego zapotrzebowania, ale taki stan nie powinien trwać zbyt długo.
Dobrze prawisz. Czytałem tylko, żeby raczej nie robić deficytu kalorycznego, bo ciało myśli sobie że warunki na zewnątrz są ekstremalne i spowalnia metabolizm i skupia się na kumulowaniu jak największej ilości tłuszczu. I potem jak skończymy deficyt kaloryczny to robi nam się efekt jojo bo ciało nie tylko chcę odzyskać utracony tłuszcz ale też zgromadzić go więcej na następny okres głodowania
W każdej religii jest coś takiego jak post albo głodówka ale ludzie omamieni mogą latać do kościoła 3x dziennie a nie zrozumieją niektórych rzeczy nigdy... dramat
Sprawdzone na sobie aby przyspieszyć autofagie ,dla sportowców robić „regeneracyjny trening na niższym obciążeniu 🏃🏃”na czczo - nie jem 22 godz czyli kolacja i bieg po południu następnego dnia ( pic dużo wody mineralizowanej z szczyptą soli kamiennej do każdej szklanki od rana ) - nie wierzyłem ze będę mieć siłę 🤔 przebiegłem 15 km i skończyłem bo chciałem sprawdzić kiedy dostanę „ głoda „- ale nie nastąpiło to a biegam średnio 10-12 km (mój wiek ponad 65 ) to przerwałem eksperyment - szok pozytywny , tą methoda jakby przyspieszamy przez ruch 🏃♂️jeszcze lepsze „sprzątanie organizmu ze złogów „ wtedy następuje turbo oczyszczanie , robię to co jakiś czas przy treningach rozluźniających regeneracyjnych . Nie jest to mój pomysł 🤷czytałem ze źródeł fachowych ( siedzę w odżywianiu suplementacji już ponad 15 lat z efektem bardzo pozytywnym ) polecam 👍🏃🚴♂️
Między innymi dlatego twierdzę, że ktoś z tamtych czasów posiadał ogromną wiedzę i zdając sobie sprawę z głupoty ludzi tamtych czasów przekazał wszystkie prawdy w najlepszy sposób jaki mógł, nic innego po prostu by nie dotarło do ówczesnych tumanów, spójrzcie nawet na dzisiejszych tumanów i sobie porównajcie. Bóg nie Bóg, w Biblii były zawarte mądrości pokazujące jak najefektywniej i zdrowo żyć, niestety Biblia przez tyle setki lat przeszła tyle metamorfoz, że dzisiaj trudno stwierdzić co w ogóle jest tam prawda a co zwykłą manipulacją.
@@michal9o90 Nawet jeśli coś w Biblii jest "zmanipulowane"-przekłady językowe, to otwarcie się na prowadzenie Ducha Świętego załatwia sprawę. "Zaufaj Bogu całym sercem swym i nie polegaj na rozumie swym, a On wyprostuje ścieżki twe." Pozdrawiam.😇
Dalej o tych kaloriach 🤣 W ciele człowieka nie ma ani jednego receptora na kalorie. Liczenie kalorii to propaganda przemysłu produkującego jedzenie. Post to post. Albo nie jemy nic przez określony czas, albo udajemy ze nie jemy.
Mój sąsiad (36l.)schudł dzięki tej diecie 14 kg w ciągu 7 miesięcy. Na pierwszy kilogram czekał 3 tygodnie, a później poszło już z górki. 4 dni w tygodniu zjadał 2800 kcal a w trzy pozostałe dni po 700 kcal. Sam mówił, że najgorszy był pierwszy tydzień, a później już się tak przyzwyczaił, że je tak cały czas. Od 2 miesięcy jego masa ciała stoi w miejscu. Dodatkowo chwali sobie lepszy sen i twierdzi że polepszyło mu się nastawienie do ludzi i życia 😳 wydaje mi się że dieta redukująca masę ciała to nie tylko ograniczenie jedzenia, ale też zmiana sposobu myślenia. Facet który nie rozstawał się z energetykiem dziś ma w reku butelkę, a w niej kranówkę 😂 życzę każdemu takiej wytrwałości
Próbowałem post Daniela, przez tydzień jadłem tylko marchewki salate ogórki, ogólnie same warzywa, ciężko było tylko przez pierwsze trzy dni, faktycznie to działa. Po poście miałem masę energii i wstawałem rano bez budzika
Dla osob regularnie trenujacych np. W silowni, ktore nie chca zbytnio sie oslabic 24 godzinna glodoowka polecam tzw semi fasting 2:5. Np dwa razy w tygodniu, wtorek i czwartek moim ostatnim posilkiem dnia sa snacks ok godz 15. Nastepny posilek to sniadanko o 6 rano. W ten sposob mamy 15 - 16 godzin bez jedzenia. Latwiej to przyswoic a dziala bardzo skutecznie. Nie zapominajcie o piciu wody. Pozostale dni jemy normalnie do momentu gdy nasz zoladek jest pelen w 60-70%. Pozdrawiam
Super video. Sam zaczynałem od głodówek jednodniowych około 4 lata temu, później zrobiłem głodówkę cztero dniową po około roku 10-cio dniową a w tym roku przeszedłem post 21 dni😃 muszę przyznać że przy każdej z głodówek czułem się świetnie, nagle miałem więcej energii oraz więcej czasu bo nie musiałem go używać na przygotowywanie oraz spożywanie posiłków. Polecam posty zdecydowanie 🤗
Dr Ewa Dąbrowska odkryła to już kilkadziesiąt lat temu. Stosuję dwa razy do roku jej post warzywno owocowy. Czuję się super. Schudłam. Polecam wszystkim
@MELA w każdej kulturze polecana jest glodowka i to nie ma nic wspólnego z religią, to wiedza naszych przodków która należy kultywować, a nie łączyć to z Bogiem czy religiami
@MELA naszym ojcem, kreatorem tego wszystkiego, tchnął swoją cząstkę kosmiczna w ciała ludzi, więc tak naprawdę bogiem jest każdy z nas, tu na ziemi jesteśmy na chwilę, sensem życia jest to żeby nim żyć, a celem żeby ta cząsteczka boska w nas wróciła do źródła, byłaś dobra na ziemi to wrócisz do źródła na zawsze, byłaś złym człowiekiem, odrodzisz się ponownie na ziemi w innym ciele... ...możesz rozmawiać z bogiem, łączyć się z nim poza religiami, które są systemami wymyślonymi przez ludzi do motania innych ludzi
W filmie jest powiedziane, że stres zwiększa proces autofagii. To by znaczyło, że im więcej stresu tym mniej chorych i zainfekowanych komórek... Czy to znaczy, że stres ma działanie oczyszczające i odmładzające organizm? Mnie osobiście stres doprowadził do wielu zaburzeń.
Mam pytanie: Co z komórkami, które są uszkodzone w sposób mechaniczny np. Poprzez cwiecznia fizyczne, trening, kontuzje. Są również "zjadane" w procesie autofagii?
Tak :) Jeśli doszło do mechanicznego uszkodzenia komórek jest to nekroza. Wnętrze komórki wylewa się na sąsiednie tworząc stan zapalny. Wtedy do akcji wkraczają makrofagi i limfocyty, które pozbywają się martwych resztek :) dodatkowo jeśli stan zapalny dotyka innych komórek może dojść do apoptozy. Komórki które mają taką zdolność, otrzymają "rozkaz" samozagłady celem powstrzymania szerzenia się stanu zapalnego.
Próbowałem już i jest to super sprawa. Minusem jest to że wszyscy naokoło robią wielkie oczy i bardzo martwią się jak to nic nie jadłeś? i to cholernie irytuje. U siebie zauważyłem nawet że po jakimś czasie stałem się skromniejszym człowiekiem szanującym jedzenie, i będącym poza światową machiną rosnącej konsumpcji, nie tylko w zakresie jedzenia, ale zakupów różnych rzeczy.
To po co sie chwalisz i szukasz aprobaty?
Gratuluje,bardzo rozsadna decyzja,pozwole sobie pojsc Twoja droga
MateoWLP dzieli się doświadczeniami głupcze
@@Saturn_uk czy się dzieli czy robi to dla aprobaty to już sam musi sobie odpowiedzieć - głupcze. Ponieważ dzieląc się nie oczekujemu niczego w zamian. Jeśli oczekujemy, to szukamy aprobaty. Chyba logiczne?
@@zniwnyan9681 kurwa argumenty a nie ad personam gościu. Mam prawo się nie zgadzać i konstruktywnie krytykować :)
Wspaniałe że Pan doktor robił takie badania, jestem właśnie po 1 dniu, mam w planie 3. Już kiedyś robiłam 3 dniowa głodówkę. Czuję się świetnie nie jedząc. Pije dużo wody, kiedy czuje głód też pije, dodaje od czasu do czasu odrobinę Wit C w proszku do wody. Jest to dla mnie genialne, że organizm sam się naprawia. Co za projekt... Otoczenie bardzo mnie żałuję że się głodzę, że mi zaszkodzi jeszcze itp. Jest super i zachęcam innych. Pozdrawiam
Ja zamieniła bym ta vitamine może na prawdziwa cytrynę vitamina c sama chemia ,
@@agaopala2539
Tak, ja także cisnę do wody normalna cytrynę
Oni tak naprawdę zazdroszczą samozaparcia i efektów, dlatego wolą demotywować. A jeżeli ktoś ma sycąca dietę i stosuje IF, to sztuka samozaparcia przestaje być sztuką, a przechodzi w normę. Dlatego nie jest to jakiś wysiłkiem. I łatwiej przychodzi.
My to wiemy.
Można jeszcze do wody dodać odrobinę soli Kłodawskiej albo kalamaka
Zastosowałem 24-godzinną i zacząłem doceniać to że mam co jeść! Każdy powinien spróbować
Coś wspaniałego dzieje się z ciałem , stosuję i jestem zachwycony, siły witalne wracają , człowiek młodnieje.
Jaka glodowke stosujesz
Byczki uwaga do informacji z 8:03
Sok to wystarczające ilości fruktozy aby wyrzucić insulinę i organizm ze stanu i dobrodziejstw głodówki 👍
Policzona Szama bardzo dobrze, ze ktoś to zauważył
A więc nie polecamy na głodówce ?
Sok z warzyw zamiast owoców jest ok.
Sok z warzyw jest lepszy, ale ogólnie chodzi o to żeby nie dostarczać podczas postu kalorii, bo traci to sens. Pomijam temat detoksie sokowych, które są tragiczne w skutkach, wiedza dla wtajemniczonych...
Oczywiście, dieta na samych cukrach - fruktozie to zła dieta.
Dobry materiał! Stosuje tzw "post przerywany" albo "16/8" jak kto woli, waże 77kg i czuje sie świetnie! Dodam ze nie zawsze tak było... Ćwiczylem ostro na siłowni przez kilka lat, jadłem bardzo dużo, ważylem 100kg, byłem silny i dobrze zbudowany, czułem sie dość dobrze, do czasu aż zacząłem miec duszności, zawroty głowy itd. Badania wykazaly ze mam za wysoki cholesterol, gęstą krew i wysokie ciśnienie. To byl czas kiedy wyśmiewalem tematy glodówki, postu itp. Co za bzdury myślałem, przecież można sobie tylko krzywde zrobic w taki sposob, oczywiście byłem najmądrzejszy:D No i dłuższy czas stosowałem różne diety, zmieniłem sposób odżywiania, nie korygując za bardzo ilości kalorii, minęły tylko te duszności i zawroty... Ale ciśnienie dalej było wysokie. Po jakimś czasie pomyślałem... W sumie to nic mi nie będzie jak spróbuje, raz się żyje, poczytałem trochę i na wariata... z dnia na dzien praktycznie przestałem jeść, 7 dni tylko o samej wodzie, początek był ciężki.
Ale do rzeczy, po jakimś czasie zrobiłem kolejną głodówkę i mnie olśniło! To jest To! Jem 2/3 tego co jadłem i stosuje 16/8, badania w normie, super! Naprawdę czuję się doskonale, mam 35lat a czuje sie lepiej niż jak miałem 25 serio. Szkoda tylko że tak pózno otworzyłem swój umysł;) Spróbuj na sobie zanim powiesz że to głupota, ale wiadomo, wszystko z głową.
Sama prawda. PZDR!
Powiem Ci kolego że to co napisałeś to jak bym samego siebie widział,widział siebie w Twoim tekście.
Waga,duszności,zawroty,odrealnienia.
Spróbuję IF,generalnie pasowało by mi najbardziej IF+KETO,jednak czy dam radę połączyć to razem kiedy się posiada na stanie refluks
Pozdrawiam serdecznie 👌
Gratuluję Michał :-)
Po prostu podziwiam! Ja stoję przed ogromnym dylematem. Ponieważ bardzo lubię jeść to nie mogę zrozumieć jak można dać przetrwać bez jedzenia. Skończyłam 44 lata mam 1,64 wzrostu i ważę 57 kg i za cholerę nie mogę przytyć😔.
Głodówka by mnie chyba zabiła. Bez jedzenia jestem senna, słaba, z zawrotami, drażliwa (w zasadzie wściekła). Badania TSH bdb. Chylę czoło zatem za ogromną determinację.
@@marlenkaM Witam, kilka miesięcy po napisaniu komentarza osiągnąłem formę życia, długo jej nie utrzymałem ale było warto dla próby, teraz moja waga to jakieś 84kg (180cm wzrostu) czyli normalny facet:) czuje się świetnie, no i nie wyobrażam sobie znowu ważyć ponad 100, Pozdrawiam
Z racji otyłości stosowałam w swoim długim życiu różne diety, doszło do tego, że skapitulowałam. W tym roku w kwietniu usłyszałam o czasowej głodówce postanowiłam jeszcze raz spróbować z racji zaczynającego się od kilku miesięcy nadciśnienia, bezdechu, wysokiego cholesterolu i bolących stawów, - od nadwagi. W ostatnim tygodniu kwietnia rozpoczęłam głodówkę czasową o godz 8:30 jem śniadanie, a do godz 15:00 ostatni posiłek, dziś z radością odnotowałam spadek wagi o 4 kg. Dziękuję
Powodzenia!
I jak, dajesz radę? Jakie efekty?
@@madzienka miałam 119, dotychczas schudłam 25kg,- nie odchudzając się.
Ja zastosowałam 16- godzinną przerwę w jedzeniu każdego dnia, świetne rezultaty, spadek wagi. Polecam, to łatwy do wykonania post.
Ja stosuje post w środy i piątki, i mogę śmiało powiedzieć, że lepiej się czuję schudłam oraz samopoczucie znacznie lepsze😁👍 polecam z całego serca ❤
Dobrze pani Andrzej B
@@youngflexi7662 kocham
Korzyści duchowe zapewne też są 🙏
W środy nie jem nic, tylko piję. W piątek jeden posiłek. W pozostałe 16/8. 👍🤗 Pozdrawiam Wszystkich.
Choć nigdy świadomie nie stosowałam tej metody, to wierzę w nią całym sercem. A to dlatego, że mam poważne problemy z...i tu nie wiadomo co mi dolega!! Kiedy nadejdą te najgorsze dni (pogotowie i 1 noc w szpitalu + do domu i żadnej pomocy ) czyli okropne bóle po lewej stronie nadbrzusza aż do krzyża....Wtedy ratuję się sama.....właśnie nic nie jedząc tylko piję wodę albo słabiutką zieloną herbatę. I tak dochodzę do siebie przez kilka miesięcy. Po kilku miesiącach zauwarzyłam, że mam ładniejszą skórę, więcej energi, lepszą koncentrację i pamięć, ogólne samopoczucie jest lepsze. I w ten oto sposób, czuję się lepiej przez wiele miesięcy, aż do momentu, kiedy znowu zaczynam wszystko jeść. To właśnie jest to moje przypadkowe odkrycie w które bardzo wierzę. Teraz czuję się kiepsko, bo już od dłuższego czasu jem wszystko. Dlatego postanowiłam, że teraz bardzo świadomie podejmę się okresowej głodówki. I będzie to prawdopodobnie post 24 godzinny. Czuję, że tylko taki, pomoże mi w moich dolegliwościach. Wspomnę jeszcze, że robiąc( lecząc się) moimi wcześniejszymi głodówkami, stwierdziłam, że nie miałam potrzeby jeść, kilka razy dziennie. To jest napewno trudne, trzeba mieć wiele siły, zrozumienia, wytrwałości aby spróbować i poczuć na własnej skórze( zdrowiu). Ja mam to szczęście w nieszczęściu, że ból przyczynia się do szybkiej decyzji. Choć tak nie powinno być!! Nie mogę czekać tak długo, muszę reagować szybciej. Czyli muszę się nauczyć regularnego stosowania okresowych głodówek. POZDRAWIAM Serdecznie Wszystkich na okresowych głodówkach. 😘😘🤗🤗🤗☀️☀️☀️☀️☀️.
Pieknie sobie zdalas sprawę w mocy glodowek☺☺👍a jak dzis się czujesz ..jak sobie radzisz?
Post Daniela - bardzo dobrze się czułam w trakcie, ten filmik potwierdził moje obserwacje podczas postu
Od 8 miesięcy moje okno żywieniowe to 4 godziny, ograniczyłem również spożywanie węglowodanów w sposób dramatyczny. schudem 42 kg, po nadciśnieniu (bolączka od 20 at) nie ma śladu a cholesterol jak u dziecka.
Zmieniłem rozmiary ubrań już dwa razy ...
ALe również jem UWAŻNIE. To znaczy jak jem to niczym innym się nie zajmuje. Całą uwagę skupiam na jedzeniu i wrażeniach jakie ono dostarcza.
Do kompletu mam wstawanie systematyczne o 05:30, a zimny prusznic rano biorę parę minut po przebudzeniu. czuję się znakomicie, codziennie rano przed śniadaniem robię szybki spacer 2-3 km. DYSCYPLINA , DYSCYPLINA to podstawa. Polecam wszystkim pozostawienie "trawy" roślinożercom, rasa ludzka to zwierzątka mięsożerne.... mięsko to podstawa
ZYCIE CUDEM JEST....NAUKOWCOM ZAJMUJE TYLE LAT NAUKI I ODKRYWAJA " COS" co Pan Bog STWORZYL BEZ ZARZUTU ....sami sie odzywiamy ...sami sie ....regenerujemy ...itd...Tak Trzymać!
JAK DBASZ - tak Masz 😊❗
Jednodniowy post to dobra sprawa. Znane w religiach świata od dawna
A co ma do tego religia
@@dorotas5733 chodzi w tym komentarzu o to że to nic nowego, tyle że nie chciałem tego nieprzyjaźnie wyrażać. Tyle ma religia do tego. Pozdrawiam
@@Ren-cp7ht nie, no spoko, ja nie religijna, takie pytanie więc proste 🙈😄 śmieszne jest to,ze każdy komentujący jest najmądrzejszy, a jak to w życiu- co gospodyni,to przepis....co naukowiec,to badania,zależy kto zleci i ile zaplaci😱😄
Jestem na tzw.czasowych głodówkach i 2 razy w tygodniu na wodzie plus oczyszczenia lewatywa ćwiczenia oddechowe logistyczne, medytacje, śpiew i pozytywne myślenie
To pakiet dla mnie.
Mam 65 lat a czuję się lepiej niż w młodości.
Spróbuj a zobaczysz.
Mój mąż spróbował i to jest teraz nasz sposób na bycie recistami.
💕☀️🍀
Stefania Müller lewatywy rozsadzają jelita. Na krótka metę może są ok ale regularnie stosowane narobią więcej szkody jak pożytku.
Polecam..stosuję..świetnie się czuję. ❤🙏
W obecnych czasach władza kocha cię za ten film;-)
dziekuje, stosuje 16/8 i 1/7 i polecam
Raz do roku robie sobie 28 dniową głodówkę. Nie tylko wyleczyłam ostrą kilkuletnią grzybicę, ale i migotanie przedsionka serca, trądzik, czy np alergie.
Lol
Jak jesz w tej glodowce?
@@emiliaforysiak3429 nic sie nie je na glodowce ...ja 10 dni nic zupelnie nie jadlam ...ani okruszka tylko rano sok z samego selera i potem wody i ziolowe napary
Jak mogla pani tak wytrzymac tyle dni 👍👍👍👍
A jeszcze jako osoba wierząca dodać intencje za kogoś za zniewolonego za uzależnionego czy czy wyjście z nałogów Czy małżeństwo ratować To jest dopiero piękna sprawa
Zdecydowanie najefektywniejszy i najprzyjemniejszy jest post dr Ewy Dąbrowskiej, zwany też pół-postem. Bo podczas tego postu możemy "cokolwiek" jeść ! I to na tyle, że czujemy się nawet syci ! ( zwłaszca od 3 -go dnia ). Wtedy organizm detoksykuje się STOPNIOWO czyli nie wyrzuca z siebie toksyn nagle, jak na samej wodzie, czyli nie obciąża całego organizmu, a zwł. wątroby, trudnym procesem eliminacji odpadów. I jednocześnie organizmowi, poprzez pokarm roślinny (zwł.surowy ) dostarczamy witamin, enzymów, mikroelementów, antyoksydantów i absolutnie niezbędnego błonnika. Wiem co mówię, bo sama przechodziłam ten post parokrotnie i właśnie przygotowuję się do następnego
Super live, dziękuję ❤️❤️❤️
Nie jadłem przez 30 dni. Zdecydowanie jeden z najlepszych okresów mojego życia. Przeżycia nie do opisania. Polecam.
P.S dodatkowo wyleczyłem się z kilku rzeczy i zdecydowanie odmłodniałem o jakieś 10 lat. Wyglądałem jakbym miał 16 lat. : )
Ale totalnie NIC, nawet warzyw i owoców???
To bohaterstwo ns umyśle i sila ducha
Słyszeliście o poście 21dniowym??To dopiero jest power…niestety organizm oducza się czerpać energię z posiłków stałych i po tym okresie trzeba się zmuszać do jedzenia.Polecam film „Na początku była światłość”
40 - dni
G Ł O D Ó W K i
Zrobiłem
Ja właśnie w okresie wiosna - lato stosuję 1dnodniowy post, tzn. jem śniadanie, a potem śniadanie na następny dzień. I czuję się z tym dobrze, a nawet mam wrażenie, że następnego dnia mam więcej energii
5:46 Kiedy ludzie zrozumieją, że cholesterol nic nie uszkadza ? Jest on wysyłany, żeby zalepiać ścianki naczyń w których jest stan zapalny, aby krew nie tarła o te miejsca i nie hamowała.
Zmniejszenie u takiego człowieka poziomu cholesterolu to dla niego śmierć, organizm sam to musi regulować.
Trzeba zawsze walczyć z procesami zapalnymi w naczyniach, natomiast nigdy z poziomem cholesterolu. Zdanie "coś jest dobre, bo obniża poziom cholesterolu" wprowadza w błąd.
Organizm sam potrafi wytwarzać cholesterol. Natomiast my jemy go zazwyczaj o wiele za dużo, co w połączeniu ze stanami zapalnymi prowadzi do miażdżycy.
@@ytbcancerpl9631 Organizm nie tylko sam go potrafi wytwarzać, ale też reguluje poziom cholesterolu we krwi. To że jak będziesz jadł dużo cholesterolu to Ci się podniesie jest bzdurą. Wtedy wątroba zwyczajnie obniża produkcję.
Jeśli jesz dużo cholesterolu to skutek będzie najwyżej taki, że odciążysz wątrobę.
@@matespider Guzik prawda. Organizm NIE POTRAFI obniżyć do optymalnego poziomu złego cholesterolu, jeśli jemy go w dużej ilości. Skoro wielu, naprawdę wielu ludzi ma za wysoki cholesterol, jak można wierzyć, że organizm sam se go obniża kiedy chce? XD Inna sprawa, że sam cholesterol nie powoduje (prawdopodobnie) zawałów, gdyż dopiero gdy mamy stany zapalne (a ma je większość z nas, przez duże spożycie mięsa/cukru) zaczyna powodować miażdżycę.
@@ytbcancerpl9631 Wielu ludzi ma 'za wysoki' cholesterol bo mają stany zapalne i mają taki poziom mieć, organizm tak zarządził, co tu jest niezrozumiałe.
@@matespider To jest niezrozumiałe, że cholesterol się znikąd nie bierze. Jeśli masz stan zapalny, ale nie jesz cholesterolu, to nic Ci się odłoży. Skąd wziąłeś niby takie info, że organizm "chce" mieć wysoki poziom LDL przy stanach zpaalnych? XDDD
Super, super. Stosuję post jednodniowy już czwarty miesiąc. Oprócz ogromnej energii produktem ubocznym jest spadek wagi. Obecnie 6 kg. Powolutku dalej waga idzie w dół. Naprawdę warto zadbać o siebie. Polecam.
Czyli raz w tygodniu jeden dzień bez jedzenia z wodą?
Felicjo, ładne imię, jak często post, czy raz w tygodniu.
To faktycznie działa, bo stosowałem takie głodówki, tylko okno żywieniowe należy zmniejszyć do 6h maksymalnie i to wliczając około godziny na trawienie, wtedy działa. Proces autofagii rusza na dobre po 18h postu, wliczając w to sen, kawe, yerbę lub mocną herbate ( oczywiście wszystko bez grama cukru, czy soków, bo one też mają węglowodany) i duże ilości wody, jesto to dość łatwe do osiągnięcia. Pierwszy czy drugi raz będą stosunkowo trudne, ale łatwiejsze niż sie wydaje. Generalnie polecam z całego serca
Dokładnie, znakomita sprawa.
Czy można wypić choć jedną kawę rano? Bez tego nie żyję
@meaoen dokładnie,. Kawa jako taka nie jest zła. W umiarze 😊
Ja stosuje głodówkę już jednego roku zacząłem ważyłem 120 kg a teraz mam 73 kg to jest waga która mialem jak mialem 20 lat i ta waga mnie najbardziej odpowiada a mam teraz 54 lata i się naprawę czuje super i teraz mnie się żołądek skurczył ze ja teraz jem 0.4 tego co jadłem polecam . Pozdrowienia
Nawet nie wiesz, na jakie choroby się naraziłeś. Kto wie - czy w twoim organizmie coś jest nie tak (nie życzę nikomu)
@@agnes2.2 w sensie, że narażał się kiedy był gruby?
To ciekawe a jakie głodówki.Jaką częstotliwość?
Ja mam 50 lat i 130 kg wagi bardzo mnie interesuje ten temat proszę cię Opisz na czym polegała twoja głodówka jaka częstotliwość w miesiącu
@@zeusik1 Kiedyś zrobiłam eksperyment, choć dobrze się czułam ze swoją wagą(72 kg), to zaczęłam stosować głodówkę co 2- gi dzień. Dotrwałam tylko ok 2 tygodnie, a moja waga spadała nadal regularnie przez 1 tydzień 1-2 kg tak że przez pół roku schudłam tak, że moje dzieci stwierdziły, : mamuś ty jedz, bo wyglądasz jak byś wyszła z Oswięcimia.!!
Nie jadłem nic przez 17 dni i mogę powiedzieć że głodówka to coś wspaniałego :D Czuję się po tym o niebo lepiej i naprawdę dużo schudlem :D
Jak to nic?
Ja 10 dni nic nie jadlam..najgorzej bylo trzy pierwsze dni ...
Zastosowalem 3 lata temu, 2 dniowa mialem bol glowy i goraczke i katar. Rok pozniej zrobilem 5 dni i 8 dni wychodzenia powoli - lekka goraczka byla ale przeszla wygladalem o 10lat mlodziej, wszystskie problemy poznikaly ze zdrowiem. Teraz mam inna metode 24h raz w tygodniu + co dziennie o 14:00 obiad i jem do 18:00 co chce. i pozniej juz nic. Wedlug ksiazzki Dr. fracuskiego : Najwieksze lekarstwo to my. Jux po 16h rozpoczyna sie proces regeneracyjny. Najgorzej bylo rok i dwa lala temu teraz jak zrobilem 24h jakos glodny nie bylem czulem ze organizm od razu przestawil sie szybko na odzywianie endogeniczne
Bardzo duzo toksyn mial pan w organizm Ie dlatego chyba goraczka
ja dzięki takim głodówkom czy witarianizmowi czyli surowemu odżywianiu ja się oczyściłam - byłam najbardziej chorowitym dzieckiem a w wieku 9 lat najmłodszą pacjentką na onkologii i w/w sposobowi nowotwór po prostu znikł i do dziś nie pojawia się u mnie, ale raz na zawsze skończyłam jedzenie z tzw. czerwonym mięsem, coraz rzadszej jem kurczaka czy ryby większości to wegetarianizm i z przewagą witarianizmu, ale jednodniowe trzy dniowe posty to najtańszy lek i tzw. chirurg bez skalpela. Oczywiście ten nowotwór zaczęłam leczyć u lekarzy onkologów, ale to całe leczenie było bez efektów pozytywnych, bo po operacji czy leków chemicznych guzy mnie szybko obrastały, więc Bóg mnie będąc na oddziale onkologicznym podesłał mi czasopismo o leczenie niekonwencjonalnym w postaci głodówek i witarianizmu - to jest najlepsze leczenie bez skalpela. Natura leczy doświadczyłam na sobie i każdy tak może, tak każdy ja byłam bardzo szczupłą osobą, chuda osoba może przytyć będąc na witarianiźmie czy weganiźmie, kiedy organizm się oczyści ze syfu martwego jedzenia, przetworzonego ...
A jadłaś według jakiś planów zywiwniowych ? Dietetyk czy ktoś cie prowadził? Czy tak sama na wlasna rękę jadłaś co uważałaś za stosowne? Proszę odpisz
@@basiamajka944 o zdrowym odżywianiu i oczyszczaniu organizmu używam książki pani doktor zresztą dużo jest na ten temat informacji w Internecie po prostu zacznij jeść surówki i owoce a sam Twój organizm dalej podpowiada co i na co ma ochotę by odnowić się i usunąć wszelkie choroby. i nie potrzeba do tego żadnego dietetyka
Jednodniowy post wodny to chyba najlepsza opcja , ponieważ można żołądek wypełnić płynem i nie odczuwa się aż takiego głodu :)
Tak, oczywiście :)))
Tylko żołądek magazynuje tłuszcz itd. przed obawą nie dostanie pożywienia
Nie no, co ty
@@agnes2.2 Ale jeden dzień to jest detoks i organizm czerpie energię właśnie z tkanek. Dopiero później gdy przez dłuższy czas jest dostarczana za mała kaloryczność , wyniszcza się organizm :)
Ale później jak coś zjesz to Ci się dużo odłoży 👏👏
@@gabriela-h8h4b Po detoksie je się stopniowo i lekko a nie rzuca się na jedzenie jak Reksio na boczek :)
@@monikabenc9048 mi chodzi o to, że jak zjesz co kolwiek, to ci się bardziej odłoży bo organizm przyzwyczai się że nie dostanie przez długi czas jedzenia
Ja nie chcę kogoś urazić ale już 25 lat stosuję jedniową głodówkę. Byłem sparaliżowany i zostały niewielkie objawy!
Jestem na diecie wegańskiej, robiłam sobie posty zdrowotne i naprawdę czułam na nich taką energię jakiej nigdy nie czułam. Trochę paradoks, ale tak jest.
Potwierdzam
Bo organizm zaczął spalać tłuszcz/ mięśnie ponieważ nie dostarczyłeś mu jedzenia. Wyjdzie tak ze nie będziesz miał glikogenu w mięśniach i obniży Ci się tkanka mięśniowa i tez tłuszczowa, co jest bardzo nieopłacalne, lepiej ograniczyć kcal minimalnie i zachowasz wszystkie witaminy i mięśnie przy czym spalisz tłuszcz. Oczywiście wytłumaczyłem to bardzo prosto, żeby każdy zrozumiał.
@@TheRyvi przecież w pierwszej kolejności organizm sięga po złogi. Po mięśnie nieco później. W tym filmiku mowa o postach w trybie DOBOWYM (albo o dniach bez żarcia w ciągu tygodnia). Tak czy owak o postach nieprzekraczających 24-30 h. To co innego niż kilkudniowe/ kilkutygodniowe głodówki.
dziękuję że tu trafiłam
Stosowałam okno żywieniowe 4 godzinne. Organizm przyzwyczaił się w trzecim dniu, poziom energii się wyrównał, miałam "siłę" przez 24 h na dobę, mój umysł przyspieszył, zmysły się wyostrzyły, "odstający brzuszek" znikł 😁 motywacja wzrosła i zaczęłam ćwiczyć, bieżnia 40 minut, brzuszki przed telewizorem w czasie serialu... Miło wspominam ten czas 😀potem serial się skończył i nie ćwiczyłam przez trzy miesiące heh, ale o dziwo mięśnie zostały i sylwetka. Wracając do postu... stosowałam piątkowy - zero jedzenia, tylko woda, organizm odpoczywał i ćwiczyła się wola, dobry trening wytrzymałościowy - wytrzymać przez 24 h 😋 ale znacznie bardziej polubiłam autofagię 20 do 4, codziennie
20/4 super, jeśli już. Ja przestawiłam się na ADF czyli dni postne i dni jedzeniowe. Zwykle 1 dzień postu, 1 dzień jedzenia, ale przez ok. 6 h max.
🌻🌻🌻Każda głodówka mądrze przeprowadzona to bezkrwawa Operacja UZDRAWIAJACA, OCZYSZCZAJĄCA I ODMŁADZAJACA 🌻🌻🌻 A przy tym wzrasta Nasza jasność umysłu. Dlatego wielu myśicieli pościło przed pisaniem swoich dzieł. Stosuję od ponad trzydziestu lat I gorąco polecam.
Ważne jest też pozytywne nastawienie, a gdy /info dla początkujących/ zrobi się trochę słabo, bo spada poziom glukozy/, to trzeba wypić kubek ciepłej wody z miodem. 🌻
Post leczniczy to najlepszy prezent podarowany naszemu organizmowi. 🌻
Pieknie napisane
A ty jak często stosujesz glodowki i na jakie sxhorzenia ci pomogla?
Ten spadający poziom glukozy u osób bez cukrzycy to jakiś mit 😉 Ludzie sobie wyobrażają, że jak kilka godzin nie zjedzą, to umrą czy coś 😉 a to tylko chwila i mija.
Gdy pierwszy raz zastosowałam post dr Dąbrowskiej i zrobiło mi się słabiej, przyszła mi taka myśl do głowy: no bez przesady, nie umrę jedząc warzywa 😂 zwłaszcza, gdy mam zapas tkanki tłuszczowej 😎
I minęło. Od tego czasu przeszłam długą drogę. Nie przeraża mnie post 5 -dniowy o wodzie, bo przeszłam go z uśmiechem. Post przerywany 16:8 to dla mnie codzienność, często wychodzi 20:4 lub 24, bo jem raz dziennie.
Mam 44 lata i nie ukrywam wieku. Często spotykam się ze zdziwieniem ludzi, którzy dowiadują się, że mam tyle lat, bo mówią, że wyglądam o 10 lat młodziej.
Dla mnie post to odpoczynek. Odpoczywa moje ciało od trawienia, odpoczywa moja głowa, bo nie myślę, co muszę ugotować. Cieszę się, że wyzwoliłam się ze schematu jedzenia co 3 godziny 😍
@@b4siek132 Spada poziom glukozy. O Fakt, a nie mit. Polecam książkę "Głodówka jako metoda lecznicza profesor Kinga Roszkwska
@@b4siek132 Przepraszam, ale uciekł mi początek komentarza. Autorką tej ksiażki jest największy polski autorytet pofesor Kinga Roszkowska _ Wiśniewska, która poznała tę metodę w słynnej klinice moskiewskiej specjalizujacej się w leczeniu postem.
@@basiamajka944 🏵️ Organizm nasz jest tak mądrze zaprogramowany, że w czasie postu w pierwszej kolejności usuwa wszelkie złogi I nieczystości z najbardziej zagrożonych miejsc. Postem można wyleczyć różne choroby. Są też przeciwskaznia. O tym w książce, o której piszę w komentarzu wyżej.
Pozdrawiam 🏵️
I znowu okazuje się, że religie miały rację ;) Posty w piątki, porada stara jak świat :)
Widocznie twórcami religii byli 'kosmici', którzy znali się lepiej ale wiedzieli, że nie wytłumaczą takich skomplikowanych zagadnień pastuchom ;)
tak i mnie sie tez zdaje , i do tej pory nie wytlumaczy niektorym pastuchom 😂
Post w Biblii znany był od conajmniej 2500 lat (np post Daniela, opisany w tejże księdze).
Nauka do chodzi do tego co podane jest w świętej księdze ze sporym opóźnieniem.
Problem w twojej interpretacji jest taki ze tam poscili bo musieli(nie mieli jedzenia), a nie dlatego ze chcieli :)
Miałem 3 dniową głodówkę o samej wodzie, po przebytej głodówce popękana skóra na dłoniach która goiła się i pękała na nowo, nagle przestała pękać.
Cud!
Tez mam ten problem ze skórą dłoni ale także z utrzymaniem postu przez tyle dni ;)
To, co ci się dzieje na głodówce jest symptomem zdrowienia. Organizm stara się wydalić toksyny i jeśli wewnętrzne drogi wydalnicze są przepełnione, robi to przez skórę, stąd wszystkie skórne problemy to tylko ewidentny dowód zatoksycznienia
@@-zmorson-2798 Zrób sobie post dr Dąbrowskiej a nie będziesz cierpiał ... głodu
czwarty dzień najtrudniejszy do osiągnięcia jak się ma drożdżycę
w czwartym dniu zaczyna się oczyszczać mózg
podobno power jak Papaj po szpinaku
Myślałem, że zżera mnie ciekawość, a to jednak moje komórki mi to robią!
Zalosny jesteś
👍
XD
Dziś trafiłem na ten film i zobaczymy czy się uda wytrzymać jeden dzień 😀
Uda się, wierz mi.
Zdrawiam.
I jak wyszło?
@@zeromtiger 40h wytrzymałem 🙂
Stosowałam metodę: Jeden dzień jedzenie, następnego ograniczenie do jednego posiłku. Nieraz to wynika też z braku czasu, jako, że nie lubię objadać się przy innych, wolę nie jeść przez kilka godzin. Ludzie dziwią się, że jestem szczupła, ale jak wchodzę na wagę i widzę, że przytyłam, to zaraz ograniczam jedzenie. Spróbuję całodziennej głodówki. A przynajmniej takiej z jednym posiłkiem na koniec dnia. Jest to dobre i tak też czułam.
Ograniczenie mięsa naprawdę Polecam. Można poznać wiele innych smaków, których się nie docenia przez ciągle jedzenie mięsa, zresztą nie rozumiem. Ja nigdy nie jadałam go codziennie, to głupie, kiedy rezygnuje się z owoców i warzyw, bo trzeba zjeść kiełbasę, salceson, schabowy i coś tam jeszcze... Ech.
Tak, czy owak, ja bardzo dziękuję za ten materiał. Wiele się nauczyłam i dowiedziałam o rzeczach, o których nie miałam pojęcia ;)
Każdy piątek powinno się pościć ale ofiarować to Bogu. Macie zdrowie dla ciała i duszy gwarantowane.
W chrześcijaństwie metoda znana od wieków :) post który ma nie tylko wymiar duchowy a niesie ze sobą mnóstwo pozytywnych czynników jak to wynika z filmu, kształtowanie charakteru i silnej woli.
Próbowałem 3 dni na wodzie, a raz w roku robię 6 tygodni postu, który jest oparty o Autofagie, coś niesamowitego co dzieje się z organizmem 😉
Autlfagia Co to takiego
Myślałam że ogólnie za zjawisko autofagii dostał Nobla, a nie za jednodniowa głodówki. Jednodniowa to pikuś, robię systematycznie kilkudniowe i tygodniowy. Chyba się uzależniłam od tego.super samopoczucia. Kto wie o co chodzi ten mnie zrozumie .
Polecam 2 ,3,4 dni postu raz na jaki czas tylko woda z cytryna wycisneta.Dzial super podnosi swiadomosc ,witalnosc uaktywnaja sie zdolnosci uspone ziwekszaja wibracje energetyczne...
Dieta 16:8 czyli tzw. "post okresowy" IF (Intermittent Fasting) POLECAM DZIAŁA!!!
Lubię 1 post na wodzie.Energia mnie rozpiera a mam 60 ++++++++ itd
Nie istnieje coś takiego jak sok owocowy bez cukru. Każdy owoc ma w sobie fruktozę czyli cukier.
I co ale to zdrowy cukier zresztą wiem jak się czuje a czuje się super owoce jem i jadłam wyciskam soki a cukru i mącznych nie jem od 3 lat. jest ekstra
Oczywiście wyciskany na świeżo w domu
są jeszcze soki warzywne
Jest niesamowite wrażenie warto spróbowac
Witam. Super ja też robię głodówkę w sobotę nie jem piję wodę i soki albo koktajl z owoców i warzyw. Jest super . Spróbuj i Ty to działa.Pozdrawiam.
mia stan pij tylko wodę skarbie i dopiero wtedy nazywaj to „głodówką”
Co to za głodówka jak pijesz soki. ja piję soki codziennie robione w domu takie sok traktuje się jak posiłek bo jak po każdym posilku następuje wyrzut insuliny.glodowka nie może powodować wyrzutu insuliny więc poza wodą i herbata ziołowa nic się nie je lub nie pije.
To nie jest głodówka, a co najwyżej lekki post. Pij tylko wodę, a poczujesz o wiele większą różnicę :).
@@dorotkak.7598 Kawa jeszcze. Zwykła czarna bez niczego
Ja na wodzie byłem 10dni i było super 3 dni lekka męka a potem luz max
Ja identycznie ...i gdy juz moglam jeść to az sie balam jeść i zastanawialam czy dalej nie pościć bo za bardzo juz głodu nie czulam ale gdy zaczelam jeść to potem po paru dniach. ..ciągle chcialam jeść. .hm
Osobiście jestem zwolenniczką małej redukcji kcal tzn. poniżej CPM (całkowita przemiana materii), a powyżej PPM (podstawowa przemiana materii). Chudniemy wtedy powoli, ale zdrowo. Głodówki mnie nie przekonują, bo nasze ciało doznaje szoku, a przypływ energii jaki wtedy odczuwamy jest nam potrzebny do zdobycia pożywienia. Taka reakcja obronna organizmu jeszcze z czasów kiedy pożywienie trzeba było zdobyć np. polując.
Stosuję jednodniową nie glodowke 100% tylko pije parę razy w ciagu dnia zielony koktajl i bardzo mi to pomaga , nie tylko na skórę ale tez oczyszcza jelita ze złogów
Ciekawy materiał. Pozdrawiam
w dniu wolnym od pracy można sobie czasami głodówkę zrobić dla zdrowia i portfela przy okazji
są różne diety,na surowo,bez kolacji, nie warto się głodzić ,w zimie inaczej się odżywiamy,zależy też od pracy fizycznej w ogródku, czy siedzącej ,plus relaks ,spacer, bieg, ruch,pływanie ,zależy też od wieku , w starszym wieku mniej jemy .
No super filmik, troszeczkę lyknelam wiedzy... 🧚♂️
Ja zrobiłem sobie 56 godzin suchej głodówki. Fajne przeżycie.
Co myślisz o suchej glodowce boję się że umrę bardzo mi zależy na twojej odpowiedzi :)
@@babelzrogowaciay4971 Nie umrzesz, chyba że masz BMI poniżej normy, albo jakąś chorobę, albo jesteś dzieckiem. Poza tym bardzo wskazana. Jak nie dwa dni, to chociaż jeden. Ja w tym tygodniu chcę sobie zrobić suchą głodówkę, ale połowę tego czasu, czyli ok. 28-30 godzin. Oczyszczająca, odchudzająca... Same zalety, tylko trzeba trochę ze sobą powalczyć, trochę mieć tej silnej woli, bo chce się jeść, albo pić i co jakiś czas człowiek się łapie na tym, że nie może tego zrobić. Najlepiej sobie znaleźć jakieś zajęcie na ten czas, oczywiście niewymagające wysiłku fizycznego, albo bardzo umiarkowany.
@@Brutus__ xD wystarczy wziąć przykład z maniaków komputerowych i odpalić jakieś diabolo na 24 h
Brutus_S ver. 2.0
Taka długa sucha głodówka pięknie wspomaga filtrację nerek.
Może powiesz dokładnie, co to jest ta SUCHA głodówka ? 🤔
Wyróżnienie za post piątkowy ? To już kilka tysięcy lat tradycji .
kilka tysiecy?
z wodą dobry sposób na oszukanie organizmu ;] napchać się wodą bembenek pełny a ile syfu wysikamy to pewnie głowa mała...
Ok, ale bębenek...- bębnić a nie 'bembnić'
Proszę dodajcie linki do badań o których wspominacie :)
Wtórny analfabetyzm internetowy dopadł ? Gógel się nie odświeża ? ;-7
@@rickardoo404 nie odświeża
@@leonwolf3254 jeszcze kiedyś zaświeci słońce! Będzie dobrze! ;-)
@@rickardoo404 napewno na kole podbiegunowym w zimie :)
Najwidoczniej praca mi pomaga bo jem 2 posilki dziennie nie spore i nie trace ani na wadze ani mi jej nie przybywa jak i rowniez rzadko choruje i moge powiedziec ze to dziala ;)
Ja zaczęłam post w środy i piątki o chlebie i wodzie.Bardzo kocham Maryje A Ona o Tobie prosiła..wiara daje mi siłę ale nie powiem że jest mi łatwo..cierpię wtedy na bóle głowy.. zacząłam szanować jedzenie.
lol
Pozdrawiam pania serdecznie, ja obecnie jestem tydzien na diecie Dr Dabrowskiej a pozniej obiecalam Bogu , post w srody i piatki , warzywa , owoce
@@bolpol403Jak rozumiec? " a ona o Tobie prosila"
Zrobiłem się głodny od samego oglądania tego filmu...
Idę coś zjeść :)
Czyli mój weganizm to fikcja , sam się zjadam 🙄😋
Dlatego weganizm na chwile jest ok ale nie jest to model zywieniowy zdrowy na całe życie. Wystarczy obejrzec foty znanych, długoletnich wegan. Przyspieszone starzenie skory3, siwe wlosy, dystrofia mięśniowa, oczy na wpół otwarte, mgła umyslowa, problemy z koncentracją itp...
@@tameforjam1658 Jeżeli o czymś piszesz postaraj się o jakieś konkretne źródła nie tylko zdjęcia .
@@Lisatjaaa w zwiazkubz tym ze temat w Polsce dopiero raczkuje to nieeiele jedt osób mowiacych o tym. Na zachodzie czy Ameryce jest o tym bardzo glosno i duzo się o tym mowi. Wpisz sobie w przeglądarkę degeneration on veganism. Pelno jest filmow pokazujacych te przemiany. Wynikaja one z prostych przyczyn: niedoborow 25 mikroelementow, ltorych mie jest sie w stanie pozyskac z roślin, lub konwersja ich jest zbyt mała lub w roslinach wystepuja w minimalnych ilosciach, a nadmiar blonnika w diecie i tak uszkodzi wchlonianie ich w jelitACh. Sa to miedzy inny B12, kwasy EPA, DHA, żelazo w latwo przyswajalnej formie, wit A w formie retinolu (beta karoten kowertujemy maksymalnie w 20% ) itp.
Pozatym rosliny zawierają mnóstwo naturalnych pestycydów, jak również skladnikow ktore uposledzają wchlanianie mikoelementow jak np szczawiany lub wyzej wspomniany błonnik, ltory w nadmiarze po prostu szoruje jelita. Dlatego na vege pierdzi się niemiłosiernie i chodzi do ubikacjii 5 razy dziennie.
Juz o opuchnieciach i tzw skinny fat od nadmiaru fruktozy nie wspomnę.
Informacji szukaj sam, ja teraz pisze z głowy. Po prostu zakwestionuj to co ci podalam i szukaj informacji. To nie jest trudne. Wisz sobie np w yt jak weganizm uszkadza nasze jelita i obejrzyj filmik. Jest po polsku przynajmniej.
Ja nie twierdze tez ze nie ma osob ktore na wieloletnim vege czują sie dobrze. Moze tak byc,ale ja o takiej osobie nie słyszalam.
@@tameforjam1658 Mieszkam na tzw zachodzie , co do filmów no cóż ja raczej ufam konkretnym badaniom naukowców a i sam jestem przykładem że da się . Jest masę opracowań poważnych opracowań UA-cam nie jest najlepszym miejscem do analizy .
@@Lisatjaaa kwestionuj rzeczywistość. Jak zapewne wiesz caly rozwój rzetelnej nauki na tym polega. Na kwestionowaniu.
Bedziesz chciec to poszukasz, nie bedziesz chciec to utkniesz na płaszczyźnie dysonansu poznawczego i nie ruszysz dalej. Ale to bedzie twoj wybór 😊 po czym poznaje ze w nim jestes? Nie dyskutujesz o merytorycznych faktach, ktore napisałam a uderzasz w źrodło ( parafrazując ciebie wyzej: you tube jest beeee, nic niewarte informacje, nie bede tego ogladal bo jakas baba mi tak napisała....)
Wiedza o ktorej napisalam wyzej nie jest czarna magią i sa na to dowody naukowe i pełno jest na ten temat publikacji, nie tylko przetrawionej przez yt. Szczerze mowiac nie chce mi sie tego teraz szujac, tym bardziej ze możesz to zrobic sam. Zresztą wiedza zdobyta samodzielnie jest bardziej wartosciowa niz podana na tacy. Sam tez zweryfikujesz źródło.
Dla mnie osobiscie weganizm nie jest zdrowy na dluższą mete ani nie jest etyczny i wcale nie przyczynia sie do zmniejszenia cierpienia zwierząt. Ale to moja opinia.
Pozdrawiam gorąco.
Post w czasie którego pije się soki, to żaden post - należy pić wodę, ewentualnie kawę lub herbatę bez dodatków. Soki powodują wyrzut insuliny, a ta przerwa stan ketozy i procesy autofagii. Podobnie bezsensowne jest poszczenie co drugi dzień, jeśli dostarczamy jakiekolwiek kalorie w dzień postu. Dodatkowo należy pamiętać wtedy by w dzień żywieniowy uzupełnić bilans kaloryczny, bo tak drastyczne obniżenie dostarczanych kalorii jest zwyczajnie szkodliwe w dłuższym okresie. Sposób z pomijaniem posiłków ma sens wyłącznie jeśli pomijamy pierwszy lub ostatni z nich, tak by przyzwyczaić się do dłuższej przerwy, ale należy to traktować jako wstęp do przejścia na typowy schemat IF, czyli co najmniej 16/8. Nie chodzi też o to by pomijając posiłki obniżać drastycznie ilość dostarczanych kalorii. Można ją na redukcji obniżyć o te 300-500 kcal, w stosunku do dziennego zapotrzebowania, ale taki stan nie powinien trwać zbyt długo.
Dobrze prawisz. Czytałem tylko, żeby raczej nie robić deficytu kalorycznego, bo ciało myśli sobie że warunki na zewnątrz są ekstremalne i spowalnia metabolizm i skupia się na kumulowaniu jak największej ilości tłuszczu. I potem jak skończymy deficyt kaloryczny to robi nam się efekt jojo bo ciało nie tylko chcę odzyskać utracony tłuszcz ale też zgromadzić go więcej na następny okres głodowania
Czy kawa napewno nie przeszkodzi w poście ?
Czarna kawa, bez dodatków - nie. Chociaż podobno i tak korzystniej pić herbatę.
W każdej religii jest coś takiego jak post albo głodówka ale ludzie omamieni mogą latać do kościoła 3x dziennie a nie zrozumieją niektórych rzeczy nigdy... dramat
Bo do głodówek i postu ktoś dorabia ideologię religijną, a wystarczyłaby informacja taka jak tutaj uzasadniająca post. Tyle.
No kosciol każe poscić co piątek wiec ma to nawet jakiś sens
moze dlatego, ze religie tego nie wyjasniaja, strasza tylko grzechem, w ogole religia nie jest po to, zebys cos zrozumial, a wrecz przeciwnie..
Sprawdzone na sobie aby przyspieszyć autofagie ,dla sportowców robić „regeneracyjny trening na niższym obciążeniu 🏃🏃”na czczo - nie jem 22 godz czyli kolacja i bieg po południu następnego dnia ( pic dużo wody mineralizowanej z szczyptą soli kamiennej do każdej szklanki od rana ) - nie wierzyłem ze będę mieć siłę 🤔 przebiegłem 15 km i skończyłem bo chciałem sprawdzić kiedy dostanę „ głoda „- ale nie nastąpiło to a biegam średnio 10-12 km (mój wiek ponad 65 ) to przerwałem eksperyment - szok pozytywny , tą methoda jakby przyspieszamy przez ruch 🏃♂️jeszcze lepsze „sprzątanie organizmu ze złogów „ wtedy następuje turbo oczyszczanie , robię to co jakiś czas przy treningach rozluźniających regeneracyjnych . Nie jest to mój pomysł 🤷czytałem ze źródeł fachowych ( siedzę w odżywianiu suplementacji już ponad 15 lat z efektem bardzo pozytywnym ) polecam 👍🏃🚴♂️
Podoba mi się to co slysze
Dlatego Jesus właśnie pościł i przekazał nam to w taki sposób, sups! 👌
XDDDDD
@@komenterka5468 xD
Między innymi dlatego twierdzę, że ktoś z tamtych czasów posiadał ogromną wiedzę i zdając sobie sprawę z głupoty ludzi tamtych czasów przekazał wszystkie prawdy w najlepszy sposób jaki mógł, nic innego po prostu by nie dotarło do ówczesnych tumanów, spójrzcie nawet na dzisiejszych tumanów i sobie porównajcie. Bóg nie Bóg, w Biblii były zawarte mądrości pokazujące jak najefektywniej i zdrowo żyć, niestety Biblia przez tyle setki lat przeszła tyle metamorfoz, że dzisiaj trudno stwierdzić co w ogóle jest tam prawda a co zwykłą manipulacją.
@MELA Mam wrażenie sarkazmu, ale jeśli nie to dzięki.
@@michal9o90 Nawet jeśli coś w Biblii jest "zmanipulowane"-przekłady językowe, to otwarcie się na prowadzenie Ducha Świętego załatwia sprawę. "Zaufaj Bogu całym sercem swym i nie polegaj na rozumie swym, a On wyprostuje ścieżki twe."
Pozdrawiam.😇
Dzięki za film, więcej takich ;)
Wedetarjanie nie żrą mięcha, żrą za to w zamian dużo niezdrowych węglowodanów, przez to są często, gęsto utuczeni 🙂
Dokładnie,gdyż nie ma zwierzęcych węglowodanów.Bo ciężko uznać pół grama glikogenu mięśniowego w mięsie które zjadamy za węglowodany.
wedetarjanie pewnie tak , ale wegetarianie - już nie :)
Dalej o tych kaloriach 🤣
W ciele człowieka nie ma ani jednego receptora na kalorie. Liczenie kalorii to propaganda przemysłu produkującego jedzenie.
Post to post. Albo nie jemy nic przez określony czas, albo udajemy ze nie jemy.
Świeży sok bez cukru. Sok z żuka byłby najwłaściwszy.🤔
Hej odcinek był ciekawy. Ja mam ciekawy pomysł na kolejny z Seri żywieniowej. Chodzi o anoreksję i otyłość. Co się wtedy dzieje w organizmie
To jest tylko tłumaczone z angielskiego oryginalnego kanału.
Ola czapla -mówisz prawdę !😘
On ma wyjebane, nie tworzy tego, tylko czyta tłumaczenie
Zapraszam na moj channel z cwiczeniami: fitness anytime and anywhere by Marzena
Podczas choroby nie chce się w ogóle jeść. Może właśnie tak organizm walczy z chorobą.
Jeden bądź 2 posiłki dziennie. Następnego dnia, człowiek czuję się ciut lżejszy fizycznie i umysłowo :-)
ostatnio 5 dni głodówki przerwałem tylko na rozum bo czułem się świetnie....
Robie tak od roku ze jem, jednego dnia nie i tak w kółko od roku nawet nie wiedząc że to jest zdrowe hahahah
Pitolenie z sokami itd.
Głodówa o wodzie z solą KŁODAWSKĄ przez tydzień krzywdy nie uczyni.
Aby kichy miały czas na regenerację.
Mój sąsiad (36l.)schudł dzięki tej diecie 14 kg w ciągu 7 miesięcy. Na pierwszy kilogram czekał 3 tygodnie, a później poszło już z górki. 4 dni w tygodniu zjadał 2800 kcal a w trzy pozostałe dni po 700 kcal. Sam mówił, że najgorszy był pierwszy tydzień, a później już się tak przyzwyczaił, że je tak cały czas. Od 2 miesięcy jego masa ciała stoi w miejscu. Dodatkowo chwali sobie lepszy sen i twierdzi że polepszyło mu się nastawienie do ludzi i życia 😳 wydaje mi się że dieta redukująca masę ciała to nie tylko ograniczenie jedzenia, ale też zmiana sposobu myślenia. Facet który nie rozstawał się z energetykiem dziś ma w reku butelkę, a w niej kranówkę 😂 życzę każdemu takiej wytrwałości
The best ever
Próbowałem post Daniela, przez tydzień jadłem tylko marchewki salate ogórki, ogólnie same warzywa, ciężko było tylko przez pierwsze trzy dni, faktycznie to działa. Po poście miałem masę energii i wstawałem rano bez budzika
Dla osob regularnie trenujacych np. W silowni, ktore nie chca zbytnio sie oslabic 24 godzinna glodoowka polecam tzw semi fasting 2:5. Np dwa razy w tygodniu, wtorek i czwartek moim ostatnim posilkiem dnia sa snacks ok godz 15. Nastepny posilek to sniadanko o 6 rano. W ten sposob mamy 15 - 16 godzin bez jedzenia. Latwiej to przyswoic a dziala bardzo skutecznie. Nie zapominajcie o piciu wody. Pozostale dni jemy normalnie do momentu gdy nasz zoladek jest pelen w 60-70%. Pozdrawiam
16:8 stosuje juz od 1,5 roku. A glodowkie24 godzinne tez czasami sie zdarzaja. ;)
Polecam 16 do 8 - pierwszy posiłek jem o 11:30 a ostatni ok 20 - waga niższa, głodny nie chodzę,.lepiej się czuje
Dobrze jest zrobić sobie post.
Super video. Sam zaczynałem od głodówek jednodniowych około 4 lata temu, później zrobiłem głodówkę cztero dniową po około roku 10-cio dniową a w tym roku przeszedłem post 21 dni😃 muszę przyznać że przy każdej z głodówek czułem się świetnie, nagle miałem więcej energii oraz więcej czasu bo nie musiałem go używać na przygotowywanie oraz spożywanie posiłków. Polecam posty zdecydowanie 🤗
Super może przestaniesz całkiem jeść to by było coś...
Moja babcia robiła głodówke w piątek całe życie, po 70r zycia dopiero zaczęła pić po 15 godzinie, też by chciał tyle dożyć 😁😉👍👍
Ile miała lat jak umarła?
@@Gintonic91 88lat , ale juz nie chciała żyć jej córka a moja mam zmarła jak miała 53😥😥.
Dr Ewa Dąbrowska odkryła to już kilkadziesiąt lat temu. Stosuję dwa razy do roku jej post warzywno owocowy. Czuję się super. Schudłam. Polecam wszystkim
zrobiłem głodówkę dwu tygodniową świetnie się czułem no i co trzeci dzień nie jem tylko wodę piję
tylko woda sok lub cokolwiek zmieszanego w wodzie to już błąd tylko woda.
Jednodniowa głodówka to post a nie głodówka.
Komu ten post służy to religijne metody.....
@MELA w każdej kulturze polecana jest glodowka i to nie ma nic wspólnego z religią, to wiedza naszych przodków która należy kultywować, a nie łączyć to z Bogiem czy religiami
@MELA ale religie nie mają nic wspólnego z bogiem
@MELA naszym ojcem, kreatorem tego wszystkiego, tchnął swoją cząstkę kosmiczna w ciała ludzi, więc tak naprawdę bogiem jest każdy z nas, tu na ziemi jesteśmy na chwilę, sensem życia jest to żeby nim żyć, a celem żeby ta cząsteczka boska w nas wróciła do źródła, byłaś dobra na ziemi to wrócisz do źródła na zawsze, byłaś złym człowiekiem, odrodzisz się ponownie na ziemi w innym ciele... ...możesz rozmawiać z bogiem, łączyć się z nim poza religiami, które są systemami wymyślonymi przez ludzi do motania innych ludzi
@MELA oświeć mnie i podaj pozostałą część prawdy 😁
Intermittent fasting jest super!
W filmie jest powiedziane, że stres zwiększa proces autofagii. To by znaczyło, że im więcej stresu tym mniej chorych i zainfekowanych komórek... Czy to znaczy, że stres ma działanie oczyszczające i odmładzające organizm? Mnie osobiście stres doprowadził do wielu zaburzeń.
stres to znaczy dodatkowe obciążenie.
Mam pytanie:
Co z komórkami, które są uszkodzone w sposób mechaniczny np. Poprzez cwiecznia fizyczne, trening, kontuzje. Są również "zjadane" w procesie autofagii?
Tak :) Jeśli doszło do mechanicznego uszkodzenia komórek jest to nekroza. Wnętrze komórki wylewa się na sąsiednie tworząc stan zapalny. Wtedy do akcji wkraczają makrofagi i limfocyty, które pozbywają się martwych resztek :) dodatkowo jeśli stan zapalny dotyka innych komórek może dojść do apoptozy. Komórki które mają taką zdolność, otrzymają "rozkaz" samozagłady celem powstrzymania szerzenia się stanu zapalnego.
Super. Ja przekazuję śniadania 😉😉😉