5 powodów dla których (nie) warto kupować SUVa / 5 reasons (not) to buy an SUV - Jest Pięknie
Вставка
- Опубліковано 1 жов 2024
- Duży, rodzinny, dla żądnych przygód. Tak koncerny motoryzacyjne sprzedają nam SUVy. A jak wygląda rzeczywistość? Obejrzyj moje wideo.
Tekst ze strony Hyundaia tutaj: www.hyundai.ne...
Co u mnie, czym dziś jeżdżę? Oglądaj Stories na / amgidynska
Inne testy, które warto obejrzeć:
Hyundai Tucson: • Hyundai Tucson 2019 - ...
Nissan Qashqai: • Nissan Qashqai 2019 - ...
Skoda Karoq: • Skoda Karoq - test - J...
Hyundai Santa Fe: • Hyundai Santa Fe - tes...
Mitsubishi Eclipse Cross: • Mitsubishi Eclipse Cro...
#SUVy #jestpięknie #noniewiem
Jaki samochód jest najlepszy? To wszystko zależy od potrzeb. Przez całe życie miałem sedany. Może nie były tak pakowne jak hatchback czy kombi, jednak zawsze bez problemu zabieraliśmy wszystko, co było nam potrzebne. Teraz mam Tiguana. Oto moja analiza. Osiągi. Do pewnego stopnia są istotne. Przyśpieszenie w mieście przydaje się. To fakt. Jednak nie jestem kierowcą rajdowym. Pięć sekund do setki więcej nie stanowi problemu. Prędkość? Nie mieszkam w Niemczech, gdzie na autostradach, których jest dużo, często nie ma ograniczeń prędkości. W Polsce prędkość jest ograniczona przez infrastrukturę, prawo, ciężarówki i... traktory. Parkowanie. Tutaj crossover czy SUV bardzo często pokonują Ferrari. Krawężniki kolaborują z samochodami z dużym prześwitem. Większy prześwit często ogranicza ilość spotkań z mechanikiem. Resztki opon, połamane gałęzie, zgubione części ładunku na drogach, dziwnie przeprowadzane roboty drogowe i coraz częściej pojawiające się progi spowalniające (często dużo bardziej niż znaki) również przemawiają za większym prześwitem. Rozmiar opon. No cóż. Mniejsze opony szybciej się zużywają. Zatem bilans kosztów związanych z ogumieniem jest praktycznie identyczny dla dużych i mniejszych. Wysokość auta. Kiedyś woziłem moją babcię sedanem. Zawsze musiałem jej pomóc wsiąść i wysiąść. Teraz wożę SUV-em moich leciwych rodziców. Nie muszę im pomagać. Zarzucą pewną częścią ciała i już są w środku. Czasem obserwuję emerytowanych kierowców. Ja też kiedyś będę w ich wieku :) Z aut typu SUV wysiadają bez problemu. Dużo łatwiej niż z typowych osobówek. Nie mieszkam w leśniczówce i nie mogę powiedzieć zbyt wiele o pokonywaniu dróg gruntowych i bezdroży. Moje niewielkie doświadczenie z takimi zmaganiami stawiają jednak wyżej SUV-y. Napęd na 4 koła. Zima nie trwa zbyt długo. Jednak podczas śnieżycy drogowcy koncentrują się na głównych arteriach. Im głębiej blokowiska czy terenów z zabudową jednorodzinną tym gorzej wyjechać czy dojechać. Tutaj SUV-y i crossover-y z napędem na 4 koła radzą sobie znacznie lepiej. To moje opinie. Wylałem je pod Pani filmem nawołującym do przedstawienia swojego punktu widzenia. Bardzo to doceniam i dziękuję. Pozdrawiam i życzę wszystkiego najlepszego w nowym roku!
Te Suviki maja zalete mianowicie przeswit i duze koło i jak mniemam moze lepszy amor. czyli auto na polskie drogi czyli taki lekki offroadXD
To źle mniemasz. Tiguan to identyczna płyta i flaki golfa. Przy większej masie suva zawieszenie wytrzyma krócej.
Przymierzałem się do suva , ale po oględzinach podwozia i jeździe próbnej po autostradzie mi przeszło.
@@ggjdxgfgug9527 No aha to grubo
Owszem stare suvy były jak terenówki ale takim nowym suvem to pojedziesz w trochę wyższą trawę niż kombi. No dobra jeździłem nowym Mitsubishi po górach gdzie naprawdę są nierówne drogi i dawał rady ale nie widzę kie sportage w terenie XD
@@maciek8519 Jeszcze są "podniesione" kombi, kolejny argument by nie wybierać SUV.
Się nie zesrajcie z tymi polskimi drogami. Obecnie jakoś nie odbiegają jakością od zachodnich i taka prawda. Miejscami nieco gorsza nawierzchnia, przejazd przez kilku leżących policjantów i to już powód by kupować SrUVa? Co za żałosna moda...
Co za bieda jak ja tu trafiłem 🤮
Każdy jeżdzi tym co uważa i co komu się podoba i na co go stać
A uważa to co mu propaganda podsuwa.
Dlaczego SUV? Bo tak. Taki sam kaprys jak ciasny kabriolet w zimnym kraju. Dlaczego nie VAN? A po co mi VAN? Tak poza tym kochałem fotele i wsiadanie do starego XC60 oraz wielki prześwit i niezły napęd 4x4 przy zaspach i wypadach na narty. Do tego fajnie się prowadzi patrząc z wysokości nie z poziomu drogi. Teraz sedan. Też wg wielu bez sensu ale taki mam kaprys, a dzieci już duże.
Lubię intro. Szczególnie akcja z fiatem 🤪
Obejrzalem twoj odcinek.. Powiem jedno... Do GARÓW!!!!
ale mini contrymena kupiłaś ha ha ha ha i w górach nie mieszkasz i co innego się mówi i co innego robi oj dziennikarze ..owczy pęd?
Baaaaa! 🐑🐑🐑
Każdy jeździ czym chce lub na co go stać. Wszystko w temacie. Patrzcie do swoich kieszeni.
Zgadzam się z tym i też patrzy się na to do czego on będzie. Um nie praktyczniejszy jest suv bo często muszę jeździć po terenach co minivan by się zawiesił a ja nie mówię o jakiś extremalnych terenach.
Za cenę schylania się kilka razy dziennie, pakowania i zapinania maluchów w foteliki warto zainwestować w SUV-a...😉😉😉 Kto zmienił auto i ma małe dzieci wie o czym mówię😉
Tak twierdzi ten, co nigdy nie jeździł vanem/mini vanem i z dużego fiata przesiadł się do SUV'a. Każdy van/mini van oprócz troski o nasze plecy oferuje, oczywiście przy zachowaniu proporcji co do płyty podłogowej, nieporównywalnie większą przestrzeń bagażową.
Rozbraja mnie ten opryskliwy ton wypowiedzi o danych samochodach, kto ma chęć to sobie kupi SUV-a i tyle w temacie.
Argumenty słabe, suva kupuje się po to, żeby zjechać z asfaltu. Oczywiście są tacy, co kupuja dla "prestiżu".
Jak ja lubię takie pierdalamento, moja kasa mój wybór. Mam 7os Vana żona SUVa a w garażu zimuje małe cabrio. i jeśli miałbym wybrać jeden to SUV s dużym szyberdachem, jeździ się nim najprzyjemniej.
U mnie crv i podam z 5 powodów żeby nie sluchac baby co pierdzieli jak potłuczona. Takie czasy ze teraz byle pierdoła może zostać you tuberem
Duży sran.... Spójrz na vana , a spojrz na audi Q7 i się zastanów ... Czym byś wolała jeździć ... Kto to wgl kur.. ogląda ?
Najbardziej bym wolała, żeby komentujący pisali zgodnie z ogólnie przyjętymi zasadami interpunkcji, ale to nie koncert życzeń, ziomuś.
Witam Pani Aniu! Ten odcinek... jakby Pani czytała mi w myślach. We wrześniu 2018 sprzedałem Forda S-Max o pojemności 1.8 dm i mocy 125 KM (cudo ! rodzinny i nieźle radzący sobie - wbrew pozorom - poza miastem), bo zapragnąłem czegoś nieco nowszego. Ten był z 2008 roku i miał ciut mało mocy - poza tym genialny. I zacząłem testy: nowy Hyundai Tucson, w miarę nowy Renault Koleos, Ford Kuga - i na koniec Opel Zafira Tourer 170 koników i 2.0 diesel. No i SUV-y wymiękły pod każdym względem - Zafira pokonała je natychmiast. Co tam pokonała - rozj...ła na maksa. Dobry odcinek, łapa idzie w górę. Pozdrawiam !
Podpisuję się pod powyższym. Jeździłem i S-Maxem i Alhambrą.
Haha opinia kobiety która nawet nie wie jak się pewnie zmienia biegi manualnie a wypowiada się o suvach. Z tego filmu nic ale to kompletnie nic się nie dowiedziałem "dlaczego nie warto kupić Suva" pieprzenie trzy po trzy od rzeczy jak babka na targu sprzedająca śmietanę. Dno siegnelo dna. Dramat! Tak jestem posiadaczem Suva i powiem prosto. Wygoda, moc, pojemnośc, spalanie, bezawaryjność to tylko kilka z jego pozytywnych cech. Także dla lemingów zostawiam opinie tej... Kobiety. 👎
Poszukaj sobie, córcia, czym jeżdżę na co dzień.
No i to się nazywa dobry materiał.Ludzi pojebało z tymi chujowymi suvami w mieście.Zamiast kupić sobie normalne auto kupują takie auto i jeszcze je tak parkują by zajmowały conajmniej 2 miejsca parkingowe.
To ja zapraszam na warmińskie drogi, ale nie S7 tylko te powiatowe bądź gminne,
Wspaniałe, w końcu ktoś mówi prawdę! Dziękuję
Dobrze mówi, ale ton głosu wyjątkowo denerwujący
Mam 192 cm wzrostu mam Mazde CX5 i jestem zachwycony fajnie się wsiada i fajnie się jeździ nie jest mały w środku i nie mogę się zgodzić się że jest taki dupiaty w czerwieni jest piękny i dynamiczny.
Lubię słuchać ludzi którzy nie mają zielonego pojęcia a myślą , że mają hehe
Suv, auto o pakownisci małego kombi, wyższe na wyboiste polskie drogi a do tego krótszy od minivana czy sedana, auto długości 4,5m i prześwicie min 17cm, bagażniku powyżej 480dm3 to jest to czego potrzebuje moja rodzinka, do tego lepiej wyglada od minivana czy kombi, ale jak kto woli, każdy ma swój gust czy możliwości finansowe
Pomyleczka minivan przy tej samej wielkości wnętrza jest sporo krótszy, też jest nieco podniesiony pokona nierówna drogę, zresztą drogi to już nie to co w latach 90tych, kiedy były dziury a jakoś nikt o SUVie nie słyszał.a większość SUVOW itak ma niskoprofilowe opony
Suva się wybiera nie dla osiągów czy do terenu ale wysokiego siedzenia lepszej widoczności większego bezpieczeństwa oraz żeby nie zabierać krawężnikow w mieście. W przypadku starszych ludzi jest to jeszcze bardziej zrozumiałe bo im trudniej wyjść z samochodu który jest niski!
Proponuję sprawdzić prześwit w Alhambrze. Zjada niejednego SUV'a a to przecież przedstawiciel tak obecnie potępianych VAN'ów.
@@jacmis123 vany są świetne tylko po 1. Nie są modne (a ludzie zwracają na to uwagę) i po 2 wyżej zazwyczaj siedzisz w suvie. Poza tym nie każdemu odpowiadają przesuwane drzwi.poza tym ludzie często wybieraja wygląd ponad ładowność
1. Wysoka pozycja
2. 4x4 - dla mnie to istotne mimo, że w górach nie mieszkam
3. Duży prześwit - SUV jest jak kombi, tylko podniesione
4. Są ładne
5. Będzie łatwo ewentualnie odsprzedać
Polecam Chevroleta Suburban to jest suv a nie jakiś Hyundai
Golf sportsvan krótszy i lepszy do miasta od tourana i smaxa, jeden z ostatnich dobrze oszklonych i zapewniających bdb widoczność minivanow, te "suvy" to przerost formy nad treścią ale taka jest teraz "moda"
Ale ta nazwa do niego nie pasuje. Ani sport ani van. Takie tam pudełko za kupę chajsu.
@@Razdwatrzybabajagapatrzyw minivanie 8.8 do setki i pewnie dlatego w nazwie jest sport; taki golf po siłowni; cena wysoka trzeba ostro negocjować;(
SUVy kupujemy nie dlatego że potrzebujemy tylko dlatego że MOŻEMY - my z B2B na KRUSie
witam ale twierdze że nie ma racji pani naped 4x4 jest po to żeby pani nie wpadla w taki poslizg zeby nie znalesc sie na drzewie lub innym aucie po drugie jest to tez po to zeby np uratowac sie przed uderzeniem dziecka lecacego w miejscu nieoznaczonym po trzecie suv nie jest do pedzenia jak zly tylko do lansu i wygody do pedzenie mamy bmw e46 albo inne ktore i tak finalnie trafia na kasacji w niemczech lub na drzewie.
Tylko w SUvie mama o imieniu Victoria może zaszpanować podwożąc swoją córkę Dżejsiczkę do prywatnego przedszkola. No ewentualnie synka Brajana albo Kevinka. No bo czym wjedziesz na krawężnik przed przedszkolem... vanem??? Toż to niewykonalne i obciachowe.
Pierdy spod pachy, SUV przetłumacz sobie po zatym jest tyle modeli i marek aut że glowa boli.
SUV - y są spoko, a tu żadnych argumentów. Co chcesz to kupisz, suv-a z mniejszym większym bagażnikiem, szerszy dłuższy wyższy, większy prześwit itd.
SUV to jednak SUV. Wygląd, nie przejmowanie się prawie wysokością krawężników przy parkowaniu, czy tym, że na jakiejś polnej, czy leśnej drodze inni szorują podwoziem. Jedyna wada to konieczność poruszania się z mniejszymi prędkościami, jeżeli ma być to w miarę ekonomiczne ze względu na opory powietrza. Ale coś za coś.
Lubię suva bo często jeżdżę po kraweżnikach
kurcze dobrze ze nie jestem sam z tym tematem :)
SUV to wytwór marketingowców. Zresztą to S ma znaczyć sport!? Tylko co to ma wspólnego ze sportem? Kiedyś chciałem kupić, ale mi przeszło. Zbyt drogie a te które były w zasięgu, mułowate. Poza tym, zbyt długo jeżdżę i zaspy śniegu, wody po kolana czy nawet wysokie krawężniki nie są mi straszne. Bo ich nie ma. Z wyjątkiem krawężników. Na koniec - jeżeli SUV jest taki uterenowiony to dlaczego przez przeszkody ich kierowcy tak wolno przejeżdżają?
Dla mnie dwa powody za (ale raczej crossover - maks. kompaktowy, bo jeżdżę zwykle sam): wrocławskie drogi (a konkretnie ich dziury - w kompaktach na krawężnikach zdarzało mi się przycierać zderzak od dołu) i wysoko położone fotele (to akurat efekt wypadku i problemów z kręgosłupem) - zapadanie się w niski fotel jest dla mnie bolesne.
Przeciwko? To co było wymienione, z których najważniejsze - mizerne osiągi, hałas i koszty. Z drugiej strony raczej jeżdżę przepisowo, więc mogę je przeboleć.
Doskonała opinia - potwierdzam w 100%. 4 miesiące temu przesiadłem się z Civic'a 2006 na nową CX-5. Ilość miejsca w SUV-ie taka sama jak w poprzednim kompakcie, osiągi CX-5 z silnikiem benzynowym 2.0 słabsze od Civic'a 1.8. Wyższa sylwetka i prześwit przydają się na dojeździe polną drogą do domu, natomiast już podczas wietrznej pogody na autostradzie trzeba mocno trzymać kierownicę i bardzo uważać na boczne podmuchy. I tyle w temacie.
Krzysztof Pusz - ale dopiero teraz masz piękne auto ...
Tu nie ma piękna , to są duże , ciężkie, powolne ulepy na lekki teren. W Bieszczadach bez szans !!!
Zdzisław Oleksik ile osób mieszka w Bieszczadach ? I tyle w temacie
Mam CX5 Mazde 150 konna w manualu w dieslu super szybkie dynamiczne auto bardzo ekonomiczne i świetnie zaprojektowane skończ bredzić
@@adrianxxxx36 szkoda tylko że 150 koni mazdy to jak 130 koni vw ... - mam i mazdę i vw i te 150 koni w cx-3 gdzieś mi się po drodze zawsze rozbiegnie :) Ale auto jest przepiękne ....
Gdybym miał do wyboru suva i kombi wybrałbym kombi bo lepiej się prowadzi jest wygodniejszy szybszy mniej pali tańsze części i bardziej pakowany więc gdzie logika?
Kombi jest dobre jak duże klasy średniej bo dzieciaki nie walą w fotelikach nogami w fotele przednie. Mi miejsca w hatchbacku nie brakuje ale wkurza mnie ze młodsza córa kopie po fotelu bo tam miejsca ma na styk bo drugi fotelik dopiero. Właśnie skłaniam się zmienić na vana choć zawsze twierdziłem że van postarza ale jakby nie było 40stka niedługo styknie, SUV mi właśnie niepotrzebny bo mam wszędzie asfalt ale właśnie kuga jako SUV jest ok, to jednak mam dylemat Mondeo w kombi czy smax bo cmax grand ma male fotele tj niskie w drugim rzędzie a szkoda bo drzwi rozsuwane. Kombi oczywiście lepszy na trasy bo ciszej i mniej spali. Także szukać muszę w fordach choć jeszcze kia carents mi wpadła w oko sąsiad też ma 2 dzieci i psa i się u niego sprawdza a sam jest dwa razy wikeszy ode mnie a jego pies również od mojego heh.
Generalnie ten film nic nie wnosi...nie wymieniłeś i nie porównałaś nic co ma jakikolwiek sens.
volvo v90 cc duże kombi pakowne z właściwościami terenowymi przewyższającymi nie jednego miejskiego suva
A tam... Wystarczy wziąć dowolne subaru z 4wd które gwałci wszystkie SUVy na łeb
@@paskaziemia5347 Dokładnie)
@@paskaziemia5347
W punkt!
Jesteś żoną, czy siostrą Marka? Materiały i słowa są idento...
Pani Ania jest żoną
Wielkie brzydkie i nieekologiczne auta dla ludzi z kompleksami
porównanie,,,,tego do tamtego, a to takie bo nie takie,,,,
Vany i kombi są lepsze na asfalcie, ale jeżeli komuś potrzebny jest wyższy prześwit(działka, grzyby, ryby), to jednak SUV ma pewne realne zalety. Ale faktem jest, że 90% użytkowników SUVów wystarczyłoby normalne auto, a głównym powodem popularności tych aut jest wygląd. SUVy/crossovery są po prostu zgrabniejsze od vana, czy kombi.
Tu się z tobą nie zgodzę bo dla mnie s max jest ładniejszy od wielu suvuf
@@gubalorkanyZdecydowanie. Dodatkowo ma większy komfort podróżowania, jest bardziej przestronny w kabinie i ma zdecydowanie większy bagażnik. Pozdrawiam
ja bym kupil tylko dlatego aby mnie nie oslepiali jak to bywa...
Toyota RAV4 plugin, 306 koni, na prąd i jest znacznie tańszy, szybszy i lżejszy od Porsze Macan;)
Problem w tym ze nie ma minivanow z dobrym silnikiem benzynowym.
Każdy jeździ tym co chce ja np. Renault captur
Nie zawsze SUV wygląda lepiej - hehe
Zacznę od tego, że osobiście nie byłem miłośnikiem SUV-ów i obecnie idealną (rozsądną) formą auta jest dla mnie kombi. Jako jedynego auta w rodzinie zdecydowanie nie wybrałbym SUV-a. Ale miałem okazję kilkoma SUV-ami jeździć i mają dla mnie niezaprzeczalne zalety. Po mieście jeździ się nimi nieźle, o ile nie są za duże. Nie wszędzie mamy też równe drogi, a nierówności, trzeba przyznać, że wybierają świetnie. Przyjemniej wjeżdża się się również na miejsca parkingowe z wysokimi krawężnikami. Swoim kombi w takich sytuacjach zdarza mi się usłyszeć hałas uderzającej lub ocierającej się o beton stali. Ale na tym zalety takich aut dla mnie się kończą. Co do wysokiej pozycji za kierownicą, to rzeczywiście lepiej widzimy drogę, ale różnicę robi to tylko w nocy poza miastem, na drugorzędnych, ciemnych, drogach. A już na autostradach opór powietrza przy większych prędkościach sprawia, że czuję się jakbym cały czas musiał walczyć z wiatrem, a widoczność już nie robi różnicy. Do prędkości około 120 km/h jest w miarę ok, potem nie ma ani przyjemności z jazdy, ani osiągów. Cóż, może rzeczywiście powinienem spróbować Porsche Cayenne, haha. Dodam, że niektórzy przy jeździe ciężarówką po autostradzie też nie będę narzekać.
Można byłoby jeszcze poruszyć temat bezpieczeństwa, bo podobno SUV-y w zderzeniach z mniejszymi autami wychodzą z mniejszą ilością ran, ale nie oglądałem testów zderzeniowych, więc nie wiem.
Podsumowując, muszę nadmienić, że większość czasu w aucie spędzamy z rodziną jednak w trasach i robimy przebiegi 30-40 tys. km rocznie. Jeszcze 4 lata temu jeździliśmy sedanem, ale dopiero po zakupie kombi odczuliśmy większą wygodę związaną głównie z wygodnym pakowaniem bagaży, zwłaszcza wózka dla dziecka. Stało się to oczywiście pewnym kosztem, ale dla nas na pewno jest wygodniej. Natomiast jeśli dla kogoś auto ma sprawdzać się głównie w mieście, na dojazd do pracy, czy na zakupy, a dużo Polaków jednak w ten sposób auta wykorzystuje, to jakiegoś niedużego SUV-a polecam. Moda na te auta nie wzięła się znikąd i nie ma sensu walczyć z trendami. Ale już z teoriami, hasłami reklamowymi stawiającymi SUV-y niemal w roli pretendentów do startu w rajdzie Dakar walczyć trzeba.
O jakim "pewnym koszcie" piszesz przy zmianie sedana na kombi? Mając dzieci i wożąc wózek ta zmiana to pod każdym względem na plus, bez żadnych kompromisów i wyrzeczeń.
Ja mam Subaru Forester 2.0D i 195cm wzrostu. Nie narzekam na ilosc miejsca. 4x4 przydatne. To ze Tobie cos nie podchodzi to nie musi byc w kazdym przypadku.
Ile współczesnych SrUVów ma 4x4? Ówcześnie SUV to bardziej moda niż potrzeba. Inna sprawa, że stawia się obecnie na hybrydy i elektryki, a wysokie nadwozia temu służą - miejsce na baterie pod siedzeniami i podłogą. Coraz trudniej zmieścić "ekologiczne" napędy wyłącznie pod maską.
SUV to jak SPA w hotelu - słowo klucz tylko dlaczego polacy nad morzem szukaja SPA. PRL minal i chca wiecej niz kwatery
To teraz zagadka. Mam dziecko w drodze, nie planuję więcej niż jedno. Nie mieszkam na wsi. Ale kila razy do roku ruszam w trasę ok 200km w jedną stronę. Potrzebuję bagażnik, ale na widok kombi mam torsje. Co mi pozostało?
kia proceed
Peugeot 3008, polecam nawet dla układu 2+2.
to dlaczego chcecie kupić nowego land cruisera? nie macie asfaltu tam?
Dużo rzeczy chcemy; nie znaczy, że kupimy.
Plus za s maxa minus za ta nedzna namiastke auta dla krasnali mazda jezu..... Idealne auto dla mnie jest tylko jedno szybkie przestranne pojemne z V8 na gaz automatem czyli Tak Dodge ram 1500
Brawo 😀
Często jeżdżę po drogach leśnych, nad rzekę, nad jezioro, po drogach polnych, mam działkę, uwielbiam bushcraft i wypoczynek na łonie natury. Które auto do mnie bardziej pasuje, van czy samochód terenowy 4x4? Pytanie retoryczne, bo mam Suzuki Grand Vitara. Pali 7-8 litrów ropy w trybie mieszanym. Po autostradach rzadko jeżdżę, a jeśli już to 130km/h mi wystarczy. Jedyne co mi nie odpowiada to fakt że akurat ten model jest dość krótki, tak więc mój następny samochód będzie dłuższy - SUV oczywiście. Ewentualnie jakiś bardzo komfortowy i szybki sedan.
Vany są dla dużych rodzin bez żadnych zapędów do wyjeżdżania poza asfalt. Kojarzą mi się z małym autobusem.
Sprawdź Alhambrę - prześwit zjada niejeden samochód terenowy. I spalanie autostradowe 2.0 TDI na poziomie 6 litrów z pełnym obciążeniem. A jak potrzebujesz, to możesz, pardon, mogłeś mieć 4x4.
Doskonała alternatywa na SUVY to......Subaru Outback!
Za sam tytuł można już dać plusa
Argumenty z którymi trudno się nie zgodzić, tyle że całość założenia jest, żeby nikogo nie obrażać taka sobie. Stosując filozofię "wszystko musi być praktyczne i przydatne" moglibyśmy popaść w kompletną paranoję!! Weźmy np. ciuchy - jakież to niepraktyczne i mało wygodne jest noszenie garsonek garniturów itp. przecież wszyscy powinni nosić się w ciepłe, miękkie dresy, wygodnie i praktycznie!!! Tak więc jak już pisałem argumenty nie do zbicia po za tym że są naiwne i... (tu chciałem wpisać coś męsko-szowinistycznego ale ugryzłem się w palec) , dla mnie wystarczy jeden: fajnie się czuję w SUV-ie a auto fajnie wygląda i tyle!
Masz problem do dresu?
Nie wszystkie suvy takie same są
ok a jak widzisz Vana B klasę w 246 lub volkswagen sportsman
Brałabym jeden i drugi. Sensowne, wygodne samochody.
Fajny click bajt:)
W latach 90 osobówki miały taki sam prześwit a teraz suviki uważają za prawie terenówke
Ja jestem na tak, zwłaszcza po dwóch atakach rwy kulszowej :D Do niższego auta nie umiałam wsiąść! To jest naprawdę problem, a jakoś trzeba się dostać do lekarza, na rehabilitację itp. Rozumiem wszystkie osoby średniego i starszego pokolenia które kupują crossovery czy pseudosuwy z tego powodu. Poza tym często jest tak że pojazdy "suwowate" np. na bazie kompaktu oferują więcej miejsca dla pasażerów i bagażu niż zwykły kompakt czyli pojazd tej samej klasy - są tak o połówkę wyżej jeśli chodzi i o przestronność i komfort, co wielu osobom odpowiada (np. klasa D dla pary bez dzieci jest za duża, ale ponieważ są gabarytowo więksi, to zwykły hatchback potrafi być dla nich za mały - znam takie przypadki). Wszystko dla ludzi :)
U mnie podobnie: wygoda wsiadania na wyżej położone siedzenie jest po prostu nie do przecenienia. Rąbnięty kręgosłup potrafi być bardzo bolesny...
właśnie ta wysokość wsiadania i pozycja jest miła. mam kompaktowe kombi, robię w trasie co trzy godziny przerwę na przysiady czy podskoki (w oponę nie kopię), nie dlatego że zdrowo, tylko aby odzyskać czucie w lewej nodze, bo przy moim wzroście i wymiarach cholernie ciężko wygodnie jechać (zwłaszcza jeżeli pasażer z tyłu ma nogi). Tak więc szanuję producentów dających 'miękkie' wykończenie 'pod kolano'. bo przy całej mojej miłości do Mini, to po weekendzie z Mini miałem siniaki na nogach (ale i jazda była raczej szybsza).
To na to też jest odpowiedż VAN albo minivan. Wiem co mówię bo też jestem kulszowcem i aktualnie jeżdżę na wózku. A mam kabrioleta...
Czyli suv to "dziadkowóz" tylko reklamy kłamią.
Ale siedzenie nieco wyżej i jeśli chodzi o przrstrzeń to wszystkie minivany, busy,vany biją na głowę SUV-a niestety.
Co ty pierdolisz
Dodge durango SRT
Volvo XC70.
Nie potrafię pojąć czemu nie mówisz o podstawowej zalecie SUVa ... a mianowicie dużym prześwicie które jest nie do przecenienia na polskich dziurach krawężnikach , garbach i na wygodzie wsiadania i wysiadania
Z tą wygodą wsiadania i wysiadania różnie bywa, zwłaszcza jak się jest osobą starszą albo takie regularnie wozi. Wierz mi, próbowałam SUVów na kilkorgu emerytach w rodzinie i nie ma szału.
@ Czesc mam 58 lat jestem po operacji kregosłupa l4-l5 i dla tego jeżdżę suvem wsiadanie i wysiadanie do normalnej osobowki jest kosxmarem wrecz niemozliwe ...dla mnie tylko suv bez znaczenia na osiagi tylko wygode jazdy i parkowania przejazdy przez poprzecxne garby jest to moj 8 samochod i drugi suv
Właśnie dlatego powiedziałam, że to zależy. Co najmniej trójka naszych rodzinnych emerytów nie czuje się dobrze w SUVach :)
Lepiej maluchem jezdzic. Nikt nie mowil ze ma byc tanio
Mam s maksa i zgadzam się z tobą kobitko, duży ładny wygląd dobry silnik diesla 150 km to mi na rodzinę w zupełności wystarcza.
Prawda
ja kupiłem suva dlatego że jest wysoki :D, aczkolwiek na moje drogi to i terenówka za niska :D
Hyundai Tuscon to nie suv tylko crossover. Poza tym porównując pod względem urody Tuscona do Tourana to jakby porównywać Scarlet Johansson do kuchennego kredensu...
Prawda jest taka, że moda na suvy również się kiedyś skończy. Kiedyś moda była na sedany i pakowali je nawet do malych autek co nie zawsze wyglądało dobrze. Lata 90 z kolei to boom na minivany, praktycznie każdy producent miał takiego w ofercie. Okres po 2000 roku to czasy świetności kombi, również tak jak w przypadku małych sedanow producenci oferowali małe kombi. Natomiast małe sedany wówczas powoli się kurczyly. Teraz w modzie są suvy ale minie i to. Pozdrawiam
Podejrzewam, że ceny samochodów będą rosły dramatycznie (oraz pojawią się masowo auta w pełni autonomiczne, ale to raczej najbliższe 50 lat), więc w pewnym momencie zostaną auta dla bardzo bogatych ludzi (na tor), albo car sharing... Obym się mylił.
audi a3 maly sedan. mercedes to samo
najbardziej bawi mnie kupno tanszych kombi na rynki wtornym niby ze wzgledu na praktycznosc a tak naprwde przez nizsza cene. zapakuj do focusa combi tyle co do octavi liftback. zapakuj rowerek bez skladania do combi i podjedz pod wysoki kraweznik
Według mnie najlepiej wypada duże kombi np. A6 E klasa V90 passat superb gdyż mają spory bagażnik I 4 komfortowe miejsca a lepiej się prowadzą I mają lepsze osiągi od minivanów czy suvów
Ja na przykład jeżdżę audi a8 d4 pełny komfort A i bagażnik daje radę bez problemu jak jadę z rodziną na wakacje choć wiadomo kombi to to nie jest
Kombi klasy D i E są super ale nieporęczne. I tak super. Pewnie szybciej bym wybrał niż VANa
@@anemusek w przypadku rodziny trochę gorzej wypadają Ale w przypadku codziennym w 4 osoby moim zdaniem bardziej komfortowe i I lepsze
idąc swego czasu ścieżka baranów tez zastanawiałem się nad suvem po głębszych przemyśleniach stwierdziłem ze nie potrzebuje takiego czegoś jeżdżąc po drogach utwardzonych, kupiłem zwykłego kompakta i jestem zadowolony pzdr
Przeginasz, mocno przeginasz, jak będziesz miłą tyle lat co ja to docenisz to że nie szorujesz tyłkiem po drodze tylko siedzisz wygodnie i nie musisz kucać żeby do niego wsiąść.
Gratuluję i popieram 😊😊😊
No niestety bardzo dobrze się przekonałem że silnik bez turbo to dupa silnik , no chyba że ma więcej niż cztery cylindry i ponad 280 koni. Dlatego zdecydowanie odradzał bym mazdę mx5. Natomiast Abarth 124 spider chociaż ma 170 a nie 184 konie, to szybciej jedzie i mniej spala, a przy tym turbo robi robotę. Nie mylić ze zwykłym fiatem 124 spiderem który ma tych kucy tylko 140 i często gaśnie przy niemrawym ruszaniu. Pozdrowionka.
Można też zrobić film który kolor lepszy czerwony czy niebieski... Ten sam sens. Ilu ludzi tyle koncepcji na swój samochód, założę się, że fani suva znajdą z 15 kontr powodów dla których suv a nie van...
Hiunday ma w ofercie minivana ,proszę się doszkolić , to wersja model H1.Sprawdź sobie , hiunday Santa fe 2007-2009 jak i pierwszej generacji , kia Sorento 2008 , hiunday tuscon 2008 , tymi autami jeździłem miałem. Auta z napędami 4x4 stałe napędy a w kia nawet reduktor był. O ile ci coś to mówi. W moim przypadku minivanem byś do mnie nie dojechała czy nawet osobówka 4x4. Więc podsumowując. Suvy są bardziej uniwersalne. (Te co wymieniłem , bo i tak ilością miejsca dla pasażerów jak i dla bagażu biją na głowę minivany. . A to że są to duże klocki to już kwestia przyzwyczajenia.
Przejedź się mazdą 5 2009 mpv. Mam trójkę dzieci między 2,5 a 7 . Lubimy kempingi . Autobus byłby lepszy :)
Jeżdżę kombi (tańsze opony, mniejsze spalanie i ogromny bagażnik), żona Stonic'iem, bo jej się podobał. Drugie auto w domu, na wycieczki i wakacje bez sensu bo bagaznik małymi silnik benzynowy. Sam jestem przeciwnikiem suvow, ale kiedy żona zaszła w ciążę i była większa, zaczęło jej przeszkadzać wsiadanie i wysiadanie z mojego "normalnego" auta, więc jakieś zalety crossoverów i suvow są.
Ciężko się zgodzić - proponuję pojeździć SUV`ami trochę. Nie mam Porshe tylko MB i mam osiągi sportowe. Generalnie bardzo nietrafione spostrzeżenia.
Którego MB?
@ MB ML 550 - ale to tylko jeden przykład, że SUV może być uniwersalny. Inna zupełnie sprawa to absurdalny koszt SUV, ale nie można mówić, że coś jest niedobre bo jest drogie - najwyżej może być nieopłacalne. Co do wygody - ciężko się wypowiadać bo styl kanapowy nie dla każdego jest wygodny - inni lubią mieć nisko i twardo. Co do 4x4 powiem Pani, że dla mnie jest to Głowna zaleta w samochodzie wyposażonym w taki napęd - śliska nawierzchnia, przyspieszanie w w sytuacjach awaryjnych - ma wiele zalet i napewno nie chodzi o jazdę w terenie.
Pozwoli Pan, że się odniosę w punktach:
1. ML (550 czy inny) nie jest samochodem uniwersalnym. Na pewno wygodnym, ale nie chciałabym nim jeździć po centrum Warszawy czy Poznania i szukać miejsca do parkowania. Ani składać się do miejsca na ciasnym parkingu biurowym.
2. Nie powiedziałam, że SUVy są niedobre, bo drogie.
3. Nie powiedziałam, że SUVy są niewygodne.
4. Napęd na wszystkie koła mogę mieć w kombi. Albo w sedanie. Nie potrzebuję do tego SUVa.
Bardzo trafione, ktoś chce SUVa to go kupi, jego sprawa. Tu się rozważa sensowność i praktyczność takiego zakupu. Piszesz że masz osiągi "sportowe" i pewnie tak jest, tyle że sedana z takimi osiągami kupiłbyś za 1/2 ceny a i tak mowa tylko o przyspieszaniu bo zachowania w zakrętach i skuteczności hamowania nie ma co porównywać, o spalaniu nie wspomnę.
SUVy warto, ale zakup z głową!
Plusy:
Nie boisz się większości krawężników,
Wygodniej się wysiada i porusza po mieście, hatchbacki są niższe, a vany dłuższe.
Automatyczne klapy i płaska podłoga do załadunku
Minusy:
Na pewno więcej spalają i jest premium do ceny przy zakupie.
A na to wszystko każda marka dołoży swoje 3 grosze.
czy ja wiem:
1. latwiej sie wsiada
2. wiekszy bagaznik od odpwiedwnikow w segmencie C np C SUV , SUV ma wiekszy bagaznik
3. Mieszkajac w miescie czesto trafiam na koszmarne dziury po ktorych mozna wyladowac u mechanika... mieszkam w Warszawie
4. wyglad
5. miekkie zawieszenie ktore fajnie sie sprawdza na nierownosciach
6. porownujac np do jednego auta w segmencie C akurat w SUVIE mialem duzo wiecej miejsca, wiec nie mozna tak wrzucic wszystkiego do jednego worka.
W moim przypadku suv akurat byl pod kazdym wzgledem lepszy od np toyoty corolli hatchback...
takze ten...
Jaki samochod mnie by zadowolil?????????????????? ..............chyba jednak para koni i bryczka z dachem
Kupcie jakieś nienudne kombi np kilkuletniego citroena C5 czy również, kilkuletnią ar 159 a jeśli chodzi o nowe samochody to mazda 6 , Volvo V60 czy Peugeot 508
Jeździłam P508. Ma wiele zalet, ale nie jest idealny.
Mazda 6 nie ma ocynku...ruda atakuje
@@redondodered2265 CX5 ma więcej blachy do zjedzenia)
Jak to osiągów nie ma 😂😂😂 mam BMW X5 i jestem z niego BARDZO zadowolony - a co do osiągów to mimo, że auto waży 2,3 tony i jest dieslem to przyspiesza w 6 sekund do setki - proszę wziąć jakikolwiek nawet najnowszy katalog samochodowy i sprawdzić ile sedanów / combi o vanach nie wspominając ma takie osiągi - gwarantuje, że 80-90% z nich nie ma takich osiągów - jedynie wybrane modele mogą mieć poniżej 6 sekund - natomiast napęd na 4 koła podnosi bezpieczeństwo nie tylko zimą ale również na mokrej nawierzchni w środku lata oraz w wielu innych okolicznościach. O pakowności, lepszej widoczności czy mocniejszym - wyżej usytuowanym zawieszeniu nie wspominając. Ja widzę jedyny obiektywy minus SUVów - wynikający z praw fizyki - oczywiście pokonywanie zakrętów - natomiast pozostałe jak wielkość, cena - to już rzecz gustu - jednak z pewnością obiektywnie SUV ma więcej zalet niż wad i zdecydowanie jest autem bardziej wielofunkcyjnym niż sedany. Miłego dnia, Krzysztof
Weź się ... Wszyscy będą kupować minivany tylko po to żeby jeździć nimi na wypoczynek bo nie oszykujmy się suvem pojedziesz nawet do pracy a takim słoniem weź zaparkuj przed urzędem . Weź się czasami zastanów co pierdzielisz a nie głupoty ludziom rozgadujesz .
Bardzo lubię prezentację samochodów przez tą panią. Wciągają i jednak gdzieś tam dają troszkę do myślenia... Bardzo chętnie kupiłbym jakiś mały samochodzik po takiej recenzji bo jednak są one obiektywne , rzeczowe i praktyczne. Tylko... No właśnie jestem jednak sam bo jednak chyba też tak lubię. Ech... Skoro jednak tak już jest jeżdżę od lat wielkimi ciężkimi motocyklami cruiserami. Dają taką realną namacalną niezależność, wolność... Smak jakiejś przygody, podróży. Samochody... Jest ich tak dużo, tyle rodzai, gatunków że po prostu jakoś już wtopiły się w ten nasz codzienny świat, życie, spowszedniały że jakby stały takim jakby "dodatkiem" na który przestaliśmy jakby zwracać uwagę. Taki przedmiot codziennego użytku na który przestaliśmy zwracać uwagę. Jest bo jest. Taka codzienność bez której nie wyobrażamy już sobie funkcjonowania. Z motocyklami typu cruiser jest jakby trochę zupełnie inaczej. Tam człowiek, mężczyzna staje częścią jakby tej maszyny. Czuję nie tylko te zapachy lecz także wiatr, wibrujący "żyjący" widlasty silnik który pięknie oddaje wrażenia jakby żył i bił jak serducho. Buf,buf bul,bul... Jaki piękny ten basowy dźwięk. Prawie jak muzyka. Można wpaść do garażu i w taki ciemny listopadowy pochmurny, szary i mokry dzień przekręcić kluczyk w stacyjce... Siadam słucham i delektuję się tą piękną muzyką dla uszu. Dostojną, głęboką, basową a zarazem groźną. I to jest chyba właśnie piękne. Tak to czuję, tak odbieram, całym sobą, swoimi wszystkimi zmysłami. Ktoś kiedyś tak pięknie powiedział że motocykl to nie tylko dwa koła pełny bak, kierownica i silnik. To również dusza. Dusza kochająca wiatr i chęć włóczenia się i poznawania czegoś nowego... Tylko że zaklęta w tym kawałku metalu. Nigdy nie zapomnę momentu gdy podczas podróży po Polsce zastał mnie już wieczór... Gdy nie udało mi się znaleźć noclegu rozbiłem namiot na jakiejś leśnej polanie. I gdy kiedy gasiłem lampy i światła ogarniała mnie jakaś głębia moc czy czar... I kiedy nalewałem gotującą wodę aby zaparzyć sobie herbatę. Pił ktoś kiedyś księżyc... Księżyc w szklance wody. Smakuje wolnością. Pozdrawiam.
Jest coś takiego jak gust poza funkcjonalnością ... Taka sportage czy Tucson są względnie DUŻE, TANIE, ŁADNE ... JEDNOCZEŚNIE :) minivany są tylko FUNKCJONALNE a Kombi zazwyczaj dłuższe (bagażnik na+)
Jak zrobimy objazdówkę po salonach z dwójką dzieci to się okaże że te dwa koreańskie auta da się kupić poniżej 100tys zł...( z innymi autami Będzie ciężko )... (Pomijam silnik 1.6gdi bo trzeba mieć do niego nerwy)
Chcesz pakowne auto? Kup kombi. Chcesz duże auto dla dużej rodziny? Kup vana. Suv to tylko wymysł marketingu.
Ma X5 e70 4x4 silnik 4.8 z LPG , elegancko się jeździ i zimą dobra przyczepność, brat ma ml 320 też z 4x4 i lux wszystko, śmigamy sobie na Niemcy 10 razy roku
SUV to zaprzeczenie tych wszystkich cech które wymienił Hiunday, suvy mają sens tylko w lekki teren z przyczepka,gdy ktoś mieszka w Górach,w mieście oczywiście na dziurach i na krawężniki też prześwit się przyda, ale dzisiejsze suvy w większości mają niżej zderzak niż np.zwykly Polonez,audi 80 i inne a nikt tego nie nazywał SUVEM i nie brał za to więcej kasy!!
Polecam Pani Forda Espace sport zmieni pani zdanie o sowach rakieta prawie 260k i przeciwieństwa które pani twierdzi pozdro;)
Powinien zobaczyć do Clarkson i Hammond w szczególności o minivanie
Jeździj kobito maluchem!
Marzenie mazda mx-5 aktualnie malar postrach miasta :p
Pierwszy i najwazniejszy plus dla którego zdecyduje się na SUVa to komfort wsiadania i wysiadania. Dla kobiety w ciąży, osób trochę starszych to ogromna różnica między SUVem a sedanem. Pozostałe kwestie są bez znaczenia. Pozdrawiam.
praktyczniejszy będzie van