Nie da się słuchać tego oderwanego od rzeczywistości pierdolenia. Ten „instruktor” zaprzecza wszystkim podstawom poprawnej techniki prowadzenia pojazdów.
Pani świetnie sobie radzi z kręceniem kierownicą, ale niestety nie wyniosła z tego szkolenia zbyt wiele przydatnej wiedzy. Poziom "instruktora" jest dramatyczny. Jak można ludziom wmawiać, żeby nie hamować przy jakimkolwiek poślizgu... sformułowania twarda płyta, podkręcanie w tą, zarzuci przy hamowaniu na skręconych kołach, można tam hamować. Przecież to jakaś paranoja jest. Ja się pytam kto uznał, ze ten człowiek może przeprowadzać szkolenia na płytach poślizgowych ? Czy jakiekolwiek inne szkolenia z zakresu techniki jazdy. Wiedza tego Pana jest poniżej wszelkiej krytyki. Radziłbym usunąć ten film zanim ktoś nie daj Boże zacznie stosować wskazówki tego człowieka
@@emz1825 Wiem co piszę, od kilku lat zajmuję się przeprowadzaniem szkoleń z doskonalenia techniki jazdy w różnych ODTJ'ach i miałem sporo poślizgów nadsterownych w różnych warunkach "drogowych". Mam tu na myśli oczywiście warunki drogowe w ODTJ (suchy asfalt, mokry asfalt, suchy beton, mokry beton, śnieg, lód, płyty poślizgowe itd). Jeszcze większe postawienie samochodu bokiem poprzez dodanie hamulca w poślizgu istniało 20 lat temu kiedy większość aut nie miało abs, o esc nie wspominając, chociaż też niekoniecznie. Systemy te w połączeniu z ustawieniem zawieszenia w obecnych autach dążą to natychmiastowego wyprostowania samochodu, żeby w razie czego uderzyć przodem. Dziś prowadziłem szkolenie dla osób prywatnych na płytach poślizgowych, gdzie jedno z aut na szybkim slalomie i lekko zmrożonej płycie łapało ogromną nadsterowność. Kierowca ratując się tylko kierownicą i tak albo kończył tyłem, albo przejeżdżał "rybą" połowę płyty poślizgowej co w ruchu ulicznym skończyłoby się zwiedzaniem barier, latarni przystanków itd. Gdy w końcu się przemógł i użył hamulca, samochód bardzo szybko się uspokajał i prostował, niemalże na jednym pasie ruchu, a nie jak wcześniej gdzie 20 metrów szerokości płyty poślizgowej to było za mało. Polecam przestać grać w gry i słuchać domorosłych rajdowców i przyjechać na szkolenie :)
@@jakubarent630 polecam wsiąść do samochodu do TA w którym jedynym i opcjonalnym systemem wspomagania kierowcy jest wspomaganie. weź pod uwagę również to co jeździ po naszych drogach. ile jest samochodów które mają mniej niż 10 lat? jaka jest kultura serwisowania i dbania o samochody w Polsce? Jaka jest pewność że te systemy w takich samochodach zadziałają? subiektywnie rzecz biorąc- żadna
@@emz1825 Cóż...jeździłem i bez abs i bez esp i bez wspomagania kierownicy i w takim aucie będąc zaskoczony poślizgiem też należy hamować, uwierz mi :) nie myl jazdy sportowej z cywilną. A jaka jest pewność, że te systemy zadziałają? Cóż, tak jak pisałem, szkolę od kilku lat, przeszkoliłem pewnie z tysiąc kierowców z czego znaczną część na ich własnych autach i wiesz co? Z pośród pewnie kilkuset aut na których szkoliłem jedno się trafiło, w którym abs był uszkodzony, a kontrolka zaślepiona. Słownie jedno. Po kilku godzinach szkolenia kierowca tego samochodu był w stanie JAKOŚ TAM zapanować nad autem w przypadku nadsterowności używając hamulca, broniąc się kierownicą było podobnie jak opisywałem w poprzednim komentarzu, ryba, bok, wypadnięcie z płyty itd, Ale skoro wiesz lepiej niż rajdowy wice mistrz Europy i mistrz Pucharu Dacia Duster Elf Cup, to Twoja sprawa :) ua-cam.com/video/0vav5gptyBI/v-deo.html
Obejrzyj film „Nowa Toyota Yaris IV generacji 2020r. 1.5 122 KM - jazda testowa Carolina Toyota Warszawa Wola” w UA-cam ua-cam.com/video/AJShyQxopXQ/v-deo.html
Mam okazje pracować z PRAWDZIWYMI DOSWIADCZONYMI instruktorami, a ten czlowiek tu wiekszoscia swoich teorii ZAPRZECZA poprawnej technice prowadzenia pojazdu.... Nie hamować w trakcie poslizgu, nowoczesnym autem z systemami esp i abs?! Co to za bzdura? Ten czlowiek powinien zostac wyslany na ponowne szkolenie instruktorskie, bo robi wielka krzywde wielu przyszlym kursantom.
....co to da na drodze ....nic nie ma osoby , ktora wyjdzie z poslizgu przy 100km/h gdzie drzewa sa obok rowy i auta z naprzeciwka...jak ktos uwaza ze to potrafi jest naiwny...
Wisze że tu sami EKSPERCI, ciekaw jestem czy chociaż ktokolwiek z was był lub jest egzaminatorem? Jeśli nie to raczcie zamknąć cipki internetowi komentatorzy i koniojebcy
brawo Aga :*)
Ja jadąc 40 wpadłam w poślizg zimą z 5 lat temu. Szkoda że na nauce jazdy nie nauczyli co robić. Na szczęście nic się nie stało.
Nie wiedziałem, że Bąkiewicz jest instruktorem nauki jazdy. :P
nakpierw myslalem ale dobrze jej idzie jak krecila na poczatku a potem ogladam raz 2 i 3 i co widze magie TV, niezly montarz
Nie da się słuchać tego oderwanego od rzeczywistości pierdolenia. Ten „instruktor” zaprzecza wszystkim podstawom poprawnej techniki prowadzenia pojazdów.
Passat jest zajebisty
łomega to sama z siebie pokonuje poślizgi ;p
@@kacperkorbacz7100 hashsahhsahas
@@kacperkorbacz7100 ja tez sie zgadzam kicksterek
Tak zgadzam się ale napisz konkretnie dlaczego a nie pierdolenie o pierdoleniu ;)
Pani świetnie sobie radzi z kręceniem kierownicą, ale niestety nie wyniosła z tego szkolenia zbyt wiele przydatnej wiedzy. Poziom "instruktora" jest dramatyczny. Jak można ludziom wmawiać, żeby nie hamować przy jakimkolwiek poślizgu... sformułowania twarda płyta, podkręcanie w tą, zarzuci przy hamowaniu na skręconych kołach, można tam hamować. Przecież to jakaś paranoja jest. Ja się pytam kto uznał, ze ten człowiek może przeprowadzać szkolenia na płytach poślizgowych ? Czy jakiekolwiek inne szkolenia z zakresu techniki jazdy. Wiedza tego Pana jest poniżej wszelkiej krytyki. Radziłbym usunąć ten film zanim ktoś nie daj Boże zacznie stosować wskazówki tego człowieka
12345kubot wiesz co ty piszesz? Jeżeli masz poślizg nadsterowny dodanie hamulca powoduje jeszcze większe postawienie samochodu bokiem
@@emz1825 Wiem co piszę, od kilku lat zajmuję się przeprowadzaniem szkoleń z doskonalenia techniki jazdy w różnych ODTJ'ach i miałem sporo poślizgów nadsterownych w różnych warunkach "drogowych". Mam tu na myśli oczywiście warunki drogowe w ODTJ (suchy asfalt, mokry asfalt, suchy beton, mokry beton, śnieg, lód, płyty poślizgowe itd). Jeszcze większe postawienie samochodu bokiem poprzez dodanie hamulca w poślizgu istniało 20 lat temu kiedy większość aut nie miało abs, o esc nie wspominając, chociaż też niekoniecznie. Systemy te w połączeniu z ustawieniem zawieszenia w obecnych autach dążą to natychmiastowego wyprostowania samochodu, żeby w razie czego uderzyć przodem. Dziś prowadziłem szkolenie dla osób prywatnych na płytach poślizgowych, gdzie jedno z aut na szybkim slalomie i lekko zmrożonej płycie łapało ogromną nadsterowność. Kierowca ratując się tylko kierownicą i tak albo kończył tyłem, albo przejeżdżał "rybą" połowę płyty poślizgowej co w ruchu ulicznym skończyłoby się zwiedzaniem barier, latarni przystanków itd. Gdy w końcu się przemógł i użył hamulca, samochód bardzo szybko się uspokajał i prostował, niemalże na jednym pasie ruchu, a nie jak wcześniej gdzie 20 metrów szerokości płyty poślizgowej to było za mało.
Polecam przestać grać w gry i słuchać domorosłych rajdowców i przyjechać na szkolenie :)
@@jakubarent630 polecam wsiąść do samochodu do TA w którym jedynym i opcjonalnym systemem wspomagania kierowcy jest wspomaganie. weź pod uwagę również to co jeździ po naszych drogach. ile jest samochodów które mają mniej niż 10 lat? jaka jest kultura serwisowania i dbania o samochody w Polsce? Jaka jest pewność że te systemy w takich samochodach zadziałają? subiektywnie rzecz biorąc- żadna
@@emz1825 Cóż...jeździłem i bez abs i bez esp i bez wspomagania kierownicy i w takim aucie będąc zaskoczony poślizgiem też należy hamować, uwierz mi :) nie myl jazdy sportowej z cywilną. A jaka jest pewność, że te systemy zadziałają? Cóż, tak jak pisałem, szkolę od kilku lat, przeszkoliłem pewnie z tysiąc kierowców z czego znaczną część na ich własnych autach i wiesz co? Z pośród pewnie kilkuset aut na których szkoliłem jedno się trafiło, w którym abs był uszkodzony, a kontrolka zaślepiona. Słownie jedno. Po kilku godzinach szkolenia kierowca tego samochodu był w stanie JAKOŚ TAM zapanować nad autem w przypadku nadsterowności używając hamulca, broniąc się kierownicą było podobnie jak opisywałem w poprzednim komentarzu, ryba, bok, wypadnięcie z płyty itd,
Ale skoro wiesz lepiej niż rajdowy wice mistrz Europy i mistrz Pucharu Dacia Duster Elf Cup, to Twoja sprawa :)
ua-cam.com/video/0vav5gptyBI/v-deo.html
@@jakubarent630 To ja mam takie pytanie odnośnie skrętów szosowych, stosować je czy nie?
Za dużo miła Pani kręci kierownicą i dlatego wylatuje z Toru .... Po za tym sekwencje zewnętrzne z innym kierowcą ale ok :)
instuktor amator
Tragedia ze takie cos jest puszczane w telewizji
Obejrzyj film „Nowa Toyota Yaris IV generacji 2020r. 1.5 122 KM - jazda testowa Carolina Toyota Warszawa Wola” w UA-cam
ua-cam.com/video/AJShyQxopXQ/v-deo.html
ten egzaminator to nie powinien uczyc przykladowo krzyczy na zdajacych i wywiera swoim glosem presje nie polecam xd
Akurat ja zdałem u tego Pana, ale popieram - krzyczał o jakieś nieznaczące głupoty. Generalnie było bardzo nieprzyjemnie, również nie polecam ;)
Rivnar jak ten pan się nazywa?
jakies bzdury wwymyslacie zeby znowu ulac
Bo deble na kursie uczą hamować a tego nie wolno robić :D
Mam okazje pracować z PRAWDZIWYMI DOSWIADCZONYMI instruktorami, a ten czlowiek tu wiekszoscia swoich teorii ZAPRZECZA poprawnej technice prowadzenia pojazdu.... Nie hamować w trakcie poslizgu, nowoczesnym autem z systemami esp i abs?! Co to za bzdura? Ten czlowiek powinien zostac wyslany na ponowne szkolenie instruktorskie, bo robi wielka krzywde wielu przyszlym kursantom.
Mateusz Baranowski Jakby kolega nie wiedział to ABS nie pomaga w przypadku poślizgu☺
Po pierwsze tj egzaminator, po 2 te clio nie mają ESP, po co się osmieszasz jak nie znasz tematu
@@dawidkotlenga9906 to w czym pomaga?
Kolego nie mył poślizgu z utrata przyczepności podczas hamowania
....co to da na drodze ....nic nie ma osoby , ktora wyjdzie z poslizgu przy 100km/h gdzie drzewa sa obok rowy i auta z naprzeciwka...jak ktos uwaza ze to potrafi jest naiwny...
Mylisz się ;)
tak napierdala ta kierownica, ze dziw bierze, ze mu oka nie wybila
Wisze że tu sami EKSPERCI, ciekaw jestem czy chociaż ktokolwiek z was był lub jest egzaminatorem? Jeśli nie to raczcie zamknąć cipki internetowi komentatorzy i koniojebcy