Subaru- Naprawa blacharska, zabezpieczenie antykorozyjne. Część 17
Вставка
- Опубліковано 8 вер 2024
- Forester wrócił "do łask" po krótkiej przerwie. Szkoda że wrócił z nadmierną korozją w elementach konstrukcyjnych w przedniej części nadwozia. Ale damy radę wygrzebać go z opresji :) Zapraszam do oglądania ;)
Dorabiane elementy jak i ich spasowanie no i dbalosc o szczegoly jest niesamowita👍👍👍
Pozdrawiam cie Serdecznie😊😊😊
Dzięki wielkie, starałem się :)
Bardzo ładnie tłumaczysz i podstawa robisz czystą robotę zwracasz uwagę na drobiazgi a ważne są bardzo,całość EXTRA pozdrawiam.
Dzięki :) Mówię jak jest, żeby każdy mógł z tego coś dla siebie wyciągnąć.
Przez Twoje filmy strach kłaść sie spać, zeby nic nie ominąć 😀
O masz Ci los :P
Ja to taki nocny marek jestem i czasami tak o, w nocy filmy robię i wrzucam :)
W końcu Forek na tapecie 😀
Oglądamy !!
Hehe, no się doczekał :P
Total ma niezły sposób z blachą nierdzewną do podniszenia, pewnie widziałeś.Kawał dobrej roboty w Subaru.
Zna sposób, nawet o nim myślałem, ale w końcu zrezygnowałem. Subaru rzadko wisi na podnośniku :P
Ja stosuję dluzszy i bardziej czasochlonny sposob konserwacji blach na zakładkę, maluję cienką warstwa epoksydu blachy, w jednej wierce otwory, przykładam blachy, ściskam morsami mocno blachy, biorę wiertarke z wiertłem do zgrzewów i przykladam w wywiercony otwór, lekko nawiercam drugą blaszke, aby to zeszlifowac podkład w tym miejscu. Na koniec prac, zaklepuje blachy, zalewam pierw rozcienczonym mocno epoksydem i zalewam (np. W doły progów) później drugą warstwę gestszego i koniec. Nie mam kompresora, pistoletu, więc lecę z własnoręcznie wykonanymi pędzlami na drucie zwinietym w spirale (2 zwoje). Okleilem taśma izolacyjna, aby nie rysować pomalowanych progów, profili zamkniętych wewnątrz, albo otworów technologicznych. Podobną zasadę stosuję gdy trzeba wpuścić farbę na zakładkę u góry, (górna część progów) rozrabiam gestszy epoksyd i pędzlem na drucie wciskam ile wlezie podkladu, to co wykapie zbieram spowrotem i smaruje dalej. Na koniec, wosk zrobi za nas resztę roboty, kilka warstw i na 5 lat spokój (mówię o lepszej jakości woskach) później powtórki czynności, konserwacja, czyszczenie co zime z piachu profili, smarowanie smarem gumowych korków na rantach otworu (wilgoć nie wejdzie pomiędzy gumę a blachę). To tyle z mojej strony, po wiejsku da się? Da! :D
Niedługo wrzucę coś na mój kanał, jak prace nad moim Polskiem Ambasadorem idą! =)
Twój przykład i opis działania pokazuje że się da to zrobić bez specjalistycznych narzędzi, a większość"blacharzy" powie że się nie da, bo im się zwyczajnie nie chce 😊 Dlatego często robota amatorska jest lepiej i sumienniej wykonana niż u "specjalisty" 😅 pozdrawiam i wytrwałości 😉
Podziwiam Pana kunszt i jestem pod wrażeniem
Dziękuje, ale do Pana mi daleko. Rafał jestem :)
RKproject Ok Rafał ja Grzesiek miło poznać,ale ty masz cierpliwość a co do pracy którą robisz to chylę czoła w tej dziedzinie można powiedzieć jesteś profesorem
Mi również miło :)
Praca jak praca, do wszystkiego trzeba trochę cierpliwości i dokładności, wtedy to rzeczywiście ma sens :) A do profesora to mi jeszcze daleko :P
Jest odpowiednia farba epoksydowa do malowania wszystkich miejsc przed spawaniem na zakładkę, taka farba nie opali się jak zwykły podkład i na dodatek przewodzi prąd i bardzo skutecznie i szykko powstaje spaw bez nadmiernego nagrzewania punktowego lub można też użyć pasty do cynowania i wtedy spawać punktowo lub zgrzewać, pozatym kawał dobrej roboty robisz używając jednej ręki, powrotu do zdrowia życzę.
Bog Gie jaka?
allegro.pl/forch-l208-podklad-spawalniczy-500-ml-i7448214158.html
Też jestem ciekaw co to za cudo? Kupiłem już kilka farb jedna nawet do 900 C ale żadna nie wytrzymuje okolic miejsca spawania. Pasta do cynowania - owszem ale po spawaniu bo jej temperatura topnienia jest mniejsza niż 300 C.
No to zakupimy i przetestujemy, dzięki za rade i dobre słowo :)
Bog Gie dzieki, potestujemy
Rafał - kawał dobrej roboty ale jeśli miałeś skorodowany słupek C i A to podstawa słupka B jest na 100% skorodowana. Zakola kół przednich to typowy problem. Dorabiałem je w Maździe 6 i teraz dorobiłem w Matizie. Otwór technologiczny zrobiłem w tylnej ściance wzmocnienia (zakola) natomiast w dolnej zrobiłem tylko spływkę szczelinową. W ten sposób błoto z koła nie dostanie się do wnętrza profilu.
Wszystkie słupki czyste, wnętrze przejrzałem dokładnie kamerą inspekcyjną, a po otwarciu progu też nic nie znalazłem. Natomiast z zewnątrz są jak nowe :)
Stary, jestem pod wrażeniem! Pokaż jeszcze jak doginasz blachy i jakich specyfików używasz aby laik wiedział co i jak ;) Pozdro
Cieszę się bardzo!
Postaram się nagrać takie filmy :)
Super robota pozdrawiam
Dziękuję!
Mam do pana pytanie gdzie można byłoby się z panem z kontaktować ?
Zrob film o strukturze powloki lakierniczej czy mozna zaczac malowanie od p.reaktywnego,epoksydu,akrylu bazy i klar ?Jak sie do ma do pokrywania nowych blach a jak do juz naprawianych gdzie byly ogniska korozji ?Chcialbym użyć tylko produktow firmy Novol
Jakiego podkładu używasz epoksydowego do zabezpieczenia podwozia?
RKproject przydaloby sie uporzadkowac playlisty :)
Słuszna uwaga, bo się wszystko pomieszało, dlatego posłuchałem Twojej rady i zrobiłem porządek :)
mój jest ten kawałek podłogi : - )
Szkoda że zgniły :P
Brawo! Tylu blacharzy ma kpl konczyn a udaja ze sie nie da... Troche mnie japonia przeraza, z golfa ii odpierdalam blaszki a miedzy nimi zdrowo, w japoni zgrzew zawsze pognity nawet jak z zewnatrz ok
Dzięki!
Coś jest z tymi japońcami, że je tak lubi gryźć. Ale co zrobisz, taki ich urok :)
Woww... ło matko.... wszystkie śrubki wykręciłeś.. a to taki zgniłek :0( ?
E tam, nagrywaj wszystko, zawsze cos można się dowiedzieć. Wielu "twórców" wszelakiej maści nagrywa pierdoly a tutaj typowe, życiowe przypadki w naszych kochanych wozidelkach 😉
Korki zawsze na masie robię, zawsze na rant i rowek korka. Raz że szczelnie, dwa-już zginie. Oczywiście splywiki, wietrzenie też muszą być.
Fajnie tlumaczysz te wytrzymałości, czemu, po co...działaj dalej i pokazuj wszystko 👍👍👍
Czy samochód kompletny, t.j. z zawieszeniem i wnętrzem można tak gibnac? ile "udźwigu" , ile wytrzymuje taka obietnica?
Staram się moim widzom jak najwięcej pokazywać , ale też nie zawsze jest "chwila" na nagrywanie, szczególnie jak robię coś z "doskoku" :)
Korki powypadały, bo się okazało, że przesadzili z wielkością otworów i korek w tym miejscy ledwie się trzymał. Szkoda, bym miał mniej roboty :P
Wytrzymałość karoserii po naprawie, musi być taka jak fabryczna, albo lepsza i zawsze trzeba mieć to na uwadze "tworząc" reperaturki :)
Kompletnego samochodu raczej bym na tym nie wieszał, ewentualnie bez silnika i układu napędowego. Im cięższa krypa, tym ciężej pewnie się będzie obracać. Producent który to robi, wieszał na tym karoserię od jakiegoś busa, więc trochę na klatę przyjmie, ale konkretnych kilogramów Ci nie podam :)
RKproject mam kołyski do takich "zabaw" ale to klopotliwe-4 chłopa musi być do przywracania...tutaj byłaby wygoda, a do konserwacji silnika wyciągać nie trzeba, chyba ze robisz kapitalny remont...
nagrywanie z doskoku gdy ręce brudne, czasu brak, nerwy tłuką...wiadomo o co chodzi.
Dzięki za info, nie przeszkadzam już. 😊
Witam, mam pytanie za 100 punktów :) Pacjent Chrysler Voyager. Kupiłem używaną maskę w bardzo dobrym stanie, fabrycznie chyba oszczędzali na składaniu bo pewnie po rozebraniu/odgięciu rantów wszystkie byłyby pordzewiałe patrząc na moją obecną i inne w ogłoszeniach. Normalnie na rantach robią się bąble/rdzawe kwiatki.
Ponieważ muszę dać ją do przelakierowania bo jest inny kolor to potem chciałbym ją zabezpieczyć/spowolnić proces korozji w tych zamkniętych miejscach ale bez rozbierania i rozginania.
I teraz pytanie co tam powlewać i zostawić żeby ewentualnie związało z korozją (np. jeden bok/1 dzień, i tak bym zrobił na spokojnie 4 boki). R Stop / Epoxyd / coś innego co wiąże rudą ??
Raczej bym tam wosk penetrujący zastosował 😉
@@RKprojecttv jakiejś konkretnej firmy ?? Bo powiem szczerze że o tym pomyślałem ale już na koniec na wierzch :)
@@tomaszmoskalski9745 np sikagard 6220. Farba nie wejdzie tak głęboko jak to ustrojstwo, więc jeżeli nie ma jeszcze tam korozji to śmiało wosk, najlepiej w spreju bo jest bardzo rzadki i wchodzi w szczeliny mega głęboko :)
@@RKprojecttv nie ma widocznej, ani purchli ale podejrzewam że tam gdzie blachy się łączą na bank jest. Ale trudno z tym już nic nie zrobię, mogę jedynie spowolnić/zabezpieczyć. Tak więc użyję jakiegoś wosku, Dziękuje bardzo :)
@@tomaszmoskalski9745 nawet je$li coś tam siedzi to farba i tak skutecznie tego nie zabezpieczy, więc myślę że wosk który wejdzie w te szczeliny i samą korozję na jakiś czas ją wyhamuje 😉
Witam
Patrząc na całość pracy włożonej, nie taniej i równie dobrze byłoby wrzucić go do kąpieli z kwasem w celu oczyszczenia??
tak sie teoretycznie zastanawiam
Gdzieś kiedyś widziałem w taki sposób robioną karoserię (chyba w Niemczech), ale jaki był tego finał to nie wiem. W Polsce raczej finansowo to nie realne i nigdzie nie widziałem/nie słyszałem o takim sposobie :)
No i po za tym, całą odbudowę blacharską i tak by trzeba było robić :)
Ja również pamiętam z przykładu z Niemiec. Widziałem wytrawionego VW t1. A dorabianie i wstawianie reperaturek to jasna sprawa. Tu nie ma drogi skroty
@@Michaelbor911 chyba na tvn turbo leci program o dwóch facetach z Niemiec, ogarniających klasyki - tam był odcinek o kompleksowej odbudowie jakiejś budy strawionej przez rdzę i właśnie robili taką kąpiel. Finał: na złom, bo za duże były zniszczenia. Wzięli budę z innego egzemplarza.
W czym tkwi wg Ciebie różnica że Subaru (ew inne gnijace japońce) tak gniją a ròwnoletnie golfy i inne pospolite fury europejskie trzymają się zdrowo? Chodzi mi o skalę Japonia (rdza wszędzie) a Europa (rdza jak jest to do ogarnięcia). Różnica w zabezpieczeniu, jakości użytego metalu?
Nie wiem z czego to wynika. Zastanawiałem się nad tym wiele razy, ale konkretnych powodów Ci nie podam. Być może słabsza jakość blachy, może zbyt cienka powłoka kataforetyczna, a do tego niechlujnie i niedokładnie położone masy polimerowe. A może wszystko na raz :)
RKproject dzięki, wielki szacunek za dokładność i jakość Twoje pracy!
Dzięki! :)
Wydaje mi się źe to zbyt cienka powloka lakierowanego elementu.
Kiedyś czytałem źe japończycy się tym szczycą . Ekologia i oszczędności w fabryce.pzdr
Powiem ci troche co slyszalem. Iles tam lat temu Japonia pozyczyla kase rosjanom i ci splacali dlug w towarach min. stali. Byla zanieczyszcona no i stad ponoc ta jakosc japonskich blach,chociaz i tak te subaru z JPN trzymalo sie ponoc najlepiej. Pozniej europejkie, a te z US ponoc jak maja kontakt z sola - gnija od samego stania.. Dzis juz takiej roznicy nie ma,bo 4-5 letnie passaty gnija juz na zgrzewach, po 10-15 beda jak Subaru...
Mam dwóch znajomych którzy cieli fleksem bez osłony i jeden nie ma palca a drugi ma sporą blizne po rozwaleniu łapy.
Tne w taki sposób od jakiś 12 lat. Nigdy z tego tytułu nie miałem problemów, ale to prawda że to trochę niebezpieczne.
Dobra robota majster. S kąd jesteś?
Dzięki!
Góra Kalwaria :)
W jaki sposób zabezpieczysz nową gołą blache od środka?
Przed wstawieniem jakiegoś detalu, maluje epoksydem pomijając miejsca spawane, natomiast jak cała robota jest już zakończona, zalewam profil jeszcze raz podkładem epoksydowym.
@RKproject Masz może jakiś patent na zlewanie profili wew. epoksydem? Ja już próbowałem różnymi sposobami, łącznie z przerobieniem ropownicy i pistoletu ubs do tego celu i póki co nic nie wymyśliłem. A w niektórych miejscach aż się prosi żeby zalać pod ciśnieniem. Pozdrawiam i podziwiam jak za każdym razem.
Weź sobie pistolet ubs, tylko z krótkim wężykiem. Jeśli nadal farba nie pójdzie, to albo odrobinę rozcieńcz farbę, albo jeszcze skróć wężyk. A w ogóle to najlepszy do tego jest pistolet ciśnieniowy :)
@@RKprojecttv No właśnie, pistolet ciśnieniowy to jet to - sam materiał rozpylany pod ciśnieniem (tylko swoje kosztuje)
Z długością przewodu też kombinowałem, niestety np. novol 360 w strumieniu powietrza zastygał mi zanim doleciał do dyszy nawet przy 50 cm z rozcieńczalnikiem :)
A tak na marginesie bardzo fajne jest to, że dzielisz się z widzem wiedzą i odpowiadasz na komentarze. Szacun!
Spróbuj innego podkładu. Ja do tego celu i ogólnie na nagą stal używam "Traspoxy Masterbond aluminium" Novol rzeczywiście bardzo szybko schnie :) Ewentualnie epoksyd w spreju 2K. Tylko że jest dosyć drogi, ale do profili powinien idealnie się sprawdzić :)
Nie zabiorę swojej wiedzy do grobu, więc niech potomni korzystają :D
co ci się stało w rękę
Mam niewładną. Wypadek komunikacyjny 10 lat temu.