TITANIC vs RZECZYWISTOŚĆ
Вставка
- Опубліковано 26 гру 2022
- Titanic z 1997 roku nie jest produkcją dokumentalną, to prawda. Jednak wcale nie oznacza to, że nie powinien trzymać się pewnych faktów historycznych. Ile tak naprawdę jest fikcji, a ile w tym wszystkim oddania rzeczywistości. O tym się przekonacie w naszym materiale.
---
✔ Instagram tvfilmy: / tvfilmy.yt
✔ Nasz serwis filmowy: filmomaniak.pl/
✔ Nasz główny kanał: / tvgrypl - Фільми й анімація
Dziadek mojego znajomego był na Titanicu i jeszcze przed wypłynięciem ostrzegał wszystkich że statek zatonie. Co na to ludzie? Wyrzucili go z kina...
XD
Dobre
XD
XD
Stare jak Twój dziadek
Titanic zderzył się z górą lodową. Na pokład wyszedł kapitan:
- Mam dwie wiadomości dobrą i złą. Od której zacząć?
- Od złej.
- Za chwilę zatoniemy.
- A ta dobra wiadomość?
- Zdobędziemy 11 Oscarów.
Warto też dodać, że po katastrofie Titanica bardzo dużą wagę zaczęto przykładać do ilości szalup ratunkowych na pokładach wycieczkowców, co przynajmniej w jednym wypadku miało paradoksalnie odwrotne, przeciwne do zamierzonych tragiczne skutki. Mowa o statku "Eastland", kursującym na Wielkich Jeziorach USA. Od samego początku, na skutek błędnych decyzji konstrukcyjnych miał on bardzo duże problemy ze stabilnością - był za wąski i miał za wysoką sylwetkę. W utrzymaniu stabilności nie pomogło późniejsze zamieszczenie na pokładzie mnóstwa dodatkowych szalup. W rezultacie przeładowany statek przewrócił się na burtę przy kei w centrum Chicago. W wyniku katastrofy zginęło 845 pasażerów i członków załogi.
Z tego wynika, że "romans" kurwinoxów z odcinka "Tytanis" w "Kapitanie Bombie" był przedstawiony wierniej historycznie, bo "chłopiec z dolnego pokładu" musiał się bardziej postarać by dostać się na górny pokład :)
Walaszek nie przestaje mnie zaskakiwać...
Z tego co pamiętam to kapitan Bomba walczył z kosmitami i nie lubił chorążego Torpeda.
Niechlubnym rekordem było zatonięcie "Gustloffa" na Bałtyku, Titanic'owi daleko do tej katastrofy...
Le Joola prawie 1900 osób, Tek Sing z załogą 1600 osób, Dona Paz 4000 osób, Wilhelm Gustloff, ponad 6000 osób. Taka moja uwaga, ludzi się nie zatapia, a topi. Poziom kanału, jak dla mnie leci, na łeb na szyję, nie chce się sprawdzić, podstawowych informacji
To byli Niemcy.
Nie zawracaj sobie tym głowy.
@@BartekSychterz debil...
@@BartekSychterzTrzecia Rzesza zasługuje na najwyższe potępienie, a same szkopy spieprzyły sprawę (albo zrobiły to z premedytacją), nie oznaczając statku jako jednostki cywilnej, co nie zmienia faktu, że zginęło tysiące ludzi, w tym kobiety i dzieci.
@@ukaszjanowski2183 O jak mi ich nie szkoda.
Matki, córki, siostry, żony i babki zbrodniarzy.
Ciekawostka. Okręt jest wojenny a statek jest pasażerski 😀
Po angielsku chyba nie mają takiego rozróżnienia a domyślam się, że prowadzący posiłkuje się anglojęzycznymi źródłami. Ale mówimy po polsku i w Polsce jesteśmy, dlatego okręt jest wojenny a statek cywilny
Dokładnie tak, okręt jest wojenny i z założenia nie może być pasażerskim czy handlowym.
@@paulinagabrys8874 w j. angielskim okręt to "Warship".
Skoro była mowa o "Californian", to warto było wspomnieć, że załoga nie ruszyła z pomocą również dlatego, że kapitan wydał pewne rozkazy i poszedł spać, a marynarze, którzy widzieli flary, bali się go obudzić. Kapitan tego statku znany był bowiem jako człowiek niezwykle apodyktyczny, który za najdrobniejsze przewinienia lub jakąkolwiek własną inicjatywę nakładał na załogę surowe kary, nierzadko zbiorowe, przez co wszyscy bali się go jak ognia. Poza tym załoga nie wiedziała, jak zinterpretować widziane flary, gdyż miały inny kolor niż ustalone jako światła ratunkowe.
Dokładnie, nie było lornetki, nie było czerwonych flar, a ten kolor był używany do alarmowania. Dlatego widzieli na Californianie fajerwerki i słusznie myśleli że giga imprezę robią
A ja słyszałem że kapitan kazał im zignorować flary. Zresztą sprawa znana jest tylko z zeznań więc ciężko coś wiedzieć napewno
Rekord należy do MS Wilhelm Gustloff. 6.600 ofiar, czyli 4x tyle co RMS Titanic który nie znajduje się nawet w top5 liczby ofiar katastrofy morskiej.
7:40 - Tak, tylko wtedy osoba odpowiedzialna za tą decyzję nie byłaby znana jako osoba która uratowała Titanic przed zatonięciem, tylko osoba która przydzwoniła czołowo w górę lodową. Z naszego punktu widzenia lepiej byłoby uderzyć czołowo, bo wiemy co się stało, wtedy nie wiedzieli że wymijanie skończy się zatonięciem statku i manewr wyminięcia był najbardziej logiczną rzeczą.
Przy czołowym zderzeniu prawdopodobnie miałbyś uszkodzony kill co spowodowało by przecieki na połowie dolnego pokładu, wielu ludzi z połamanymi kończynami gdyż w zasadzie przydzwoniłeś liniowcem w betonowy słup. Nie utrzymał byś się tak długo na wodzie jak przy otarciu.
@@adrewadrew5860 czy przypadkiem statki ówcześnie (pewnie nie wszystkie) nie były budowane tak, aby właśnie zderzenie czołowe przetrzymać? Coś takiego kiedyś słyszałem. Do tego od razu nadanie sygnału SOS czy CQD mogło dać szansę na uratowanie wszystkich
@@barteknowak6403 i tak i nie. Chodziło o to by wytrzymać uderzenie w drugi statek gdyż kolizje w porcie były dość częste. Góra lodowa o wyporności lekko 6 razy więcej niż sam liniowiec to ciut za dużo. Co do SOS, przez to jak statek tonął, przez pierwsze kilkadziesiąt minut , nadano że przydzwoniliśmy ale damy radę. Jak tylko się zorientowali że jest źle SOS poszło. Ewakuacja statku to zawsze ostateczność.
Choć w filmie jest przedstawiona głupotka, że jak zobaczyli górę lodową to zaczęli ostro hamować. Próby hamowania w takiej sytuacji nie ma znaczenia. A manewr wymijania robi się po prostu skręcając najpierw ostro w jedną stronę, potem w drugą stronę. Niestety tu było już za późno i przetarli po całym boku robiąc wyrwę na sporej długości statku.
Ale pieprzysz...
Otarcie G×1.6 tg + 0,3 an tj 2'3 dcm
Uderzenie G×1.2 tg + 0,2 an tj 1'4
amn
Więc sam widzisz
Dziękuję za ten materiał
Szczęśliwego Nowego roku dla redakcji tvfilmy 😊
🎉
A co do Statui Wolności, w 1912 roku była ona jeszcze brązowa a nie zielona.
Prawda. :)
Pamietam jak dzis
Zatonięcie Titanica zdecydowanie nie jest rekordową katastrofą w historii. Nawet nie blisko. Wtopa na start trochę zniechęca, ale propsy za wysiłek.
Californian był zbyt daleko żeby udzielić pomocy rozbitkom z Titanica. Nie mieli szansy nawet ich zauważyć bo rzeczywista odległość jaka dzieliła oba okręty to pomiędzy 60 a 80 km. Pomówienie Californiana o nieudzielenie pomocy wynikało z błędnego zanotowania pozycji przez załogę tonącego Titanica, co wyjaśniło się dopiero w momencie odkrycia wraku. Do tego czasu załoga Californiana była niesłuszne oskarżana o nieudzielenie pomocy. Porównanie pozycji zatonięcia Tytanica i pozycji w której przepływał Californian wyjaśniło całą sytuację i oczyściło załogę Califirniana z nisłusznych oskarżeń o nieudzielenie pomocy.
W rzeczywistości pierwszy oficer pełniący wachtę popełnił szkolny błąd.
Kiedy płynąc statkiem/okrętem chce się przeszkodę ominąć należy dokonać zwrotu zachowując prędkość.
Kiedy płynąć statkiem/okrętem chce się przed przeszkodą zatrzymać zachowuje się kurs dając całą w tył.
Murdoch zrobił trochę pierwszego i trochę drugiego,a mianowicie zwrot i przełączenie napędu na bieg wsteczny co nie dawało szansy na skuteczne wykonanie żadnego z ww. manewrów.
Jakkolwiek można dyskutować nad tym czy uderzenie dziobem nie spowodowałoby większych szkód (bo manewr zatrzymania przed góra lodową nie był możliwy,gdyż ona też się poruszała) tak co do tego,że prawidłowo wykonany manewr uniku miał ogromną szansę na powodzenie wątpliwości nie ma.
Super, że udało się wam opublikować, pierwotnego nie zdążyłem obejrzeć bo zdjęli
10:27
Kilka dni temu w TV oglądałam dokument o Titaniku. Wyjaśnili tam, że Titanic popełnił błąd w podawaniu swojej pozycji i w rzeczywistości znajdował się znacznie dalej od Californian. To jeden z kilku powodów dlaczego na drugim statku nie wiedzieli o tonącym Titaniku. A czerwone flary w tamtym okresie nie miały jednego konkretnego zastosowania. Równie dobrze mogły być używane do oświetlenia, zwłaszcza wśród gór lodowych.
Napisałam troszkę nieprofesjonalnie, ale zapisuję z pamięci
Też to widziałem i nie ma jednoznacznych dowodów, że to był Californian.
@@struspedziwiatr8022
Żebym była całkowicie szczera, nie oglądałam od początku. Dziękuję za poprawienie mnie
Były większe kstastrofy, a samo przełamanie i zatonięcie statku wyglądało nieco inaczej. Reżyser powrócił do tego wątku i nagrał film dla National Geographic z nową symulacją.
Cameron wzorował się na filmie Titanic z 1958 r., z którego zapożyczył sobie większość scen związanych z katastrofą, niektóre przy tym psując, a także błędy. Ogólnie polecam tamten film, bo ma charakter katastroficzny i rzetelnie przekazuje przebieg katastrofy, gdyż przy jego produkcji na planie byli obecni ocaleni ze statku.
Prawda. A Night To Remember to jest arcydzieło! Że w tamtych czasach twórcy osiągnęli taki efekt przy takim technicznym ograniczeniu robi potężne wrażenie! Do tego wydarzenia przedstawione w tym filmie wyglądają niesamowicie autentycznie w przeciwieństwie do filmu Camerona.
Widać nie rozróżniasz czym miał być ten film Camerona xd On nie miał być na faktach tylko od początku wplatał taką fikcyjną historię w katastrofę ,ktota wydarzyła się naprawdę.
@@heartforthehard9272 Historię miłosną Cameron też sobie zapożyczył z krótkiego wątku tego klasycznego filmu. Co ciekawe, dziewczyna była Polką.
@@rafalspuka wiesz gdzie mi to lata nie ? :D
Świetny odcinek, jeden z lepszych na tym kanale mam wrażenie że ostatnio dodajecie sam chłam
Z tego co wiem największa katastrofą morską jest zatopienie Wilhelma Gustloffa na Bałtyku. Zginęło tego dnia około 10 tys. ludzi.
Spoko odcinek .jedna ważna rzecz ominołes a jest istotny .Rose nie leży na drzwiach tylko na ozdobnym ich obramowaniu .
Dzięki 👍
Lubie tego prowadzacego :)
Byłem na tym statku tamtej nocy. Bawiłem się materiałem wybuchowym, który eksplodował w ładowni, no ale szybko uciekłem do mojej TARDIS.
Ostatnio nie udało mi się obejrzeć tego filmu a wydawał mi się bardzo ciekawy! Miłego oglądania.
Od 10 lutego w Heliosie "Titanic" w 3D. Widziałam film wiele razy ale i tak się wybiorę.
Aż mni naszła chęć obejrzeć to ponownie w 3D byłem ostatnio na Avatar2 i co szokujące niezrozumiałe podobało mi się bardziej niż jedynka
Podobno w Luty mają znowu puścić w kinach Titanica
Byłam wczoraj na 3D są dodane dodatkowe sceny ale nie polecam 3D jest dodane nie potrzebnie
Odnośnie postaci historycznych to warto jeszcze wspomnieć o tym jak kiepsko został przedstawiony Bruce Ismay (prezes White Star Line, czyli właściciela Titanica). W filmie został przedstawiony jako prawie, że złoczyńca, który najpierw namawiał kapitana Smitha do płynięcia jak najszybciej się da by pobić rekord, a później pokazano jak ucieka z tonącego Titanica jak tchórz. W rzeczywistości nic takiego nie miało miejsca, scena gdzie Ismay namawia Smitha do zwiększenia prędkości została oparta na zeznaniach jednej z pasażerek która słyszała rozmowę, ale na prawdziwym Titanicu Ismay nie próbował do niczego namawiać kapitana, a jedynie stwierdził, że rejs idzie tak dobrze, że mogą dotrzeć wcześniej niż planowali. Podczas rejsu Olympica Ismay był wręcz przeciwny próbom bicia rekordów uważając, że przybycie wcześniej jest równie złe jak przybycie później bo w obu przypadkach komplikuje ludziom plany. Podczas ewakuacji Ismay aktywnie pomagał też załodze w umieszczaniu pasażerów do szalup i sam wsiadł do jednej z ostatnich kiedy było tam wolne miejsce.
Nie jest też prawdą, że w umieszczaniu pasażerów na szalupach załoga przyznawała pierwszeństwo bogatszym. Przykładowo na Titanicu zginął John Jacob Astor IV który był najbogatszym pasażerem i jednym z najbogatszych ludzi na świecie w tamtym czasie. Pomógł wejść do szalupy swojej żonie, sam jednak został powstrzymany przez oficera i został na statku. Największa ilość śmierci wśród pasażerów trzeciej klasy wynika z faktu, że było ich najwięcej, a szalupy były umieszczone w miejscu przeznaczonym tylko dla pasażerów pierwszej klasy, do którego nie wiedzieli jak się dostać. Bramki faktycznie były, wynikało to z ówczesnych przepisów imigracyjnych, ale były raczej łatwe do ominięcia, więc nie stanowiły dużej przeszkody.
Kapitan Smith nie zignorował też ostrzeżeń o górach lodowych, wydał rozkaz skierowania Titanica bardziej na południe w celu ominięcia gór lodowych. Płynięcie z pełną prędkością było standardową procedurą, Titanic był liniowcem pasażerskim, miał za zadanie przetransportować ludzi z punktu A do punktu B najszybciej jak się da. Każdy liniowiec płynął w ten sposób, statki polegały na obserwatorach w celu uniknięcia kolizji w nocy. Lornetki nic też by im nie dały, w bezksiężycowej nocy na środku oceanu są w zasadzie bezużyteczne i na żadnym statku nie były używane do ciągłej obserwacji. Co do obeznania pasażerów o katastrofie to też nie było tak że pierwsi dowiedzieli się pasażerowie trzeciej klasy, na początku nikt nie wiedział, woda zaczęła zalewać miejsca nie przeznaczone dla pasażerów. Zanim dotarła do przedziałów pasażerskich to już raczej każdy zdążył zauważyć, że statek tonie.
Super odcinek
Masz rację. Jest też film dokumentalny w którym reżyser filmu mówi o błędach swojego dzieła, jak i też dodaniu do niego efektów na potrzeby filmu. Mimo wszystko to doskonały film :)
Jeżeli chodzi o ss Californian to jest w filmie. W 02:06 min filmu widać Migające światło w strone titanica. I te światło bylo od californiana
Haha piękne że dałeś zdvpy na koniec hah
Bardzo lubiłam panią Moly w filmie, dla mnie była przedstawiona jako ta, która nie wywyższała się z powodu majątku jak np. matka Rose. Odbierałam tę postać jako kogoś, kto ma łeb na karku.
Mam pytanie czy ta scena gdy Ligtoller rozmawia z kapitanem o tym że trudniej dostrzec gór lodowych gdy woda nie rozbija sie o ich podstawę i czy ogólnie ta rozmowa to prawda??
fajny, ciekawy film
Jedną z prawdziwych ocalałych była vailet dzesop która dzięki temu że przeżyła trzy katastrofy zapisała się na kartach historii jako panna niezatapialna
Moją ulubioną ciekawostką jest to że jakiś tam kucharz na Titanicu przed zanurzeniem się w zimnej wodzie wypił butelkę alkoholu co uratowało go przed śmiercią i jest to nawet trochę pokazane w filmie bo kiedy rufa Titanica zanurzała się pod wodę to jakiś kucharz obok głównych bohaterów właśnie coś pił.
Jeszcze jedną niezgodnością jest to, pod jakim kątem uniosła się rufa statku przy tonięciu. W filmie pokazano to z dużym rozmachem, kiedy w rzeczywistości rufa podniosła się delikatnie, na kilka stopni po czym statek się złamał
Też niezgodnością jest to że statek tonął tylko dziobem,w rzeczywistości tonął dziobem z przechyłem na lewą burtę podobnie zatonęła rufa statku po złamaniu.Nie ukazano też wybuchu drugiego komina (jest to np w filmie z 1953)
Miejsce złamania też najprawdopodobniej było w innym miejscu. U Camerona Titanic złamał się pomiędzy trzecim a czwartym kominem, w rzeczywistości przyjmuje się, że złamał się tuż przed trzecim kominem. Nie jest to jednak błąd, bo w momencie produkcji filmu nie wiedziano o tym.
Ja czytałem że nie było żadnej góry lodowej, tylko konkurs na najlepszy bimber Bractwa Bimbrowników w maszynowni i wskutek niezadowolenia jednego uczestnika z wyników został wysadzony kocioł:)
Szkoda tego przepisu na bimber z trocin...
Ktoś tu chyba czytał Wędrowycza 😉
Pilipiuk chyba wie o czymś, czego nie zna nikt inny
Nie niezadowolenia i nie jednego z uczestników, tylko wykluczeniem ruskiego denaturatu. I fakt, że przypadkiem wybuchł kocioł destylacyjny przyszłego denaturatu.
Szkoda tego przepisu na spiryt z trocin Mistrza Sędziwoja.
Zapomniałeś dodać że w filmie Statek łamie się w złym miejscu. W rzeczywistości przełamał się między 2 a 3 kominem.
Dokładnie.
Nawet sam Cameroom wspomniał w jednym filmie dokumentalnym, że powinien Titanica nakręcić od nowa.
@@NekoTheOtaku888 a Ken Marshall e tym samym dokumencie mówił że musi od nowa namalować swoje obrazy 😅
Podobno ta katastrofa bardzo uświadomiła świat jak ważne jest używanie radia i spopularyzowało ten wynalazek
najwięcej zgineło na wilhelmie gustlov który poszedł na dno z 10000 ludzi
przez 3 Radzieckie torpedy
Właśnie dokładnie to samo wyskoczyło mi na tym Google upday.
Panie Ekspercie. 6:16 "statek pędził niepotrzebnie strasznie szybko" - To Pańska opinia. W regulaminach i zaleceniach nawigacyjnych z tamtego okresu, zalecana była szybka żegluga w strefach zalodzenia (Ocena Izby Morskiej, po wydarzeniu) - warto doczytać. Wynikało to z większej zwrotności, szybko płynącego statku. Spowolnienie, było zalecane w przypadku ograniczenia widzialności, co wtedy nie mialo miejsca. Obecność lornetek nie miała żadnego znaczenia dla zdarzenia. Lornetka na statku nie służy kontroli otoczenia, lecz weryfikacji zauważonego objektu - zwłaszcza w nocy. 7:50 fakt, gdyby wbił się w górę, prawdopodobnie nie zatonął by. Gdyby Murdock nie zarządził "cała wstecz" statek miał by "ciaśniejszy skręt" i ominął by górę lodową (symulacje komputerowe). Problem w tym, że Murdock nie dysponował wspomagającym, nawigacyjnym komputerem i jego reakcje były jak najbardziej "naturalne". 8:30 Titanic był nowoczesnym statkiem, wcześniejsze, nie miały możliwości opuszczasia w pełni załadowanych szalup, stąd załoga postępowała tak, jak uczono wcześniej. "Dopakowanie" następowalo po zwodowaniu szalupy. To nie Californian był tak blisko, lecz statek połowowy. Titanic strzelał białe flary, natomiast nie białe, lecz czerwone, w owym czasie, wg przepisów żeglugowych były sygnałem wzywania pomocy - tak jest do dziś. Nie było też obowiązku całodobowego nasłuchu na kanale 16, i wobec dopiero co wprowadzonej łączności morskiej, nie bylo też relatywnych przepisów i zaleceń. Wcześniejszy sygnał "CQD", został zastąpiony "SOS" i zastosowany po raz pierwszy 3 lata wcześnie, co "gmatwało" sytuację. W końcu prelekcji zaznacza Pan, że "nie do końca jest to film oparty na faktach". Nie podzielam Pańskiej opinii, mimo wprowadzenia fabuły, co nie zaburza w żadnym znanym momencie zdarzeń. A Pan skąd zna te fakty, i czy na pewno - są prawdziwe. Proponuję Panu książki "Niezatapialny Pełna historia RMS Titanic" Daniel Allen Butler lub "Titanic the Ship Magnificent" Beveridge Bruce Klistorner Daniel Andrews Scott Hall Steve, przed wygłoszeniem następnych rewelacji. W końcu, jakie ma Pan profesjonalne przygotowanie do oceny zdarzeń (studia - historia ? WSM, WSMW). Pozdrawiam gorąco
To nie była najwieksza katastrofa morska
9:05 jeśli chodzi o prawa fizyki nie rozumiałem w jaki sposób po przelaniu się tylna część mogła z powrotem podnieść się aż do pionu?
Jest tylko jedna możliwość że po przełamaniu się statek się nie rozdzielił i był dalej połączony spodem statku przez który tylna część została pociągnięta
Nie rozdzielił się do końca od razu. Obie części były jakiś czas połączone fragmentami konstrukcji i okablowaniem, przednia część idąc na dno pociągnęła za te elementy tylną, w tylnej było powietrze,co utrzymywało na powierzchni a masa przedniej części ciągnęła w dół. Dopiero wtedy nastąpiło rozłączenie.
@@struspedziwiatr8022 kojarzę taka wersję że podczas opadania się rozłączył i to by pasowało ponieważ opadając na dno ciągle się wyginały obie połowy a w niskiej temperaturze metal jest kruchy.
Półtora tysiąca ofiar to od dawna nie jest rekordowa katastrofa morska:
Najwięcej ofiar, Wilhelm Gustloff w 1945 blisko Łeby, z Ruskiej torpedy zginęło ok 9100 połowa to dzieci, większość zamarzła, ocalało 1200.
Największą w czasach pokoju, kolizja promu Dońa Paz z tankowcem Vector, 1987 Filipiny, w pożarze zginęło ok 4500, przeżyły 23.
Litości! Na STATKU, nie na OKRĘCIE!!!
Okręt jest tylko wojenny, Titanic był statkiem pasażerskim.
PS poza tym fajny odcinek.
Zajrzyj do słownika. Słowo okręt ma dwa znaczenia:
1. «duży statek morski»
2. «statek należący do marynarki wojennej»
Najczęściej używa się go w drugim znaczeniu, ale nazwanie Titanica okrętem nie jest błędem.
Bardzo fajny film tylko mam zastrzeżenie. A mianowicie osoba która miała klucz do szafeczki z lornetkami nie była przetransportowana na inny statek tylko została zwolniona! A statek który był bardzo blisko titanica to jego operator radiowy wyłączył je 10 minut przed tragedią i poszedł spać !
Nie okręt tylko statek😊
Można gdzieś jeszcze obejrzeć cały film?
Tak naprawdę gdy te dwie łódki wróciły się, aby uratować tych co byli w wodzie, to nie rzuciły się od razu do pomocy, tylko przeczekały godzinę.
Czemu?
Bo była słuszna obawa, że ludzie którzy byli w wodzie mogli w szale ratowania swego życia, wywrócić szalupy do góry dnem.
Wtedy wszyscy którzy ratowali i ratujący by nie przeżyli.
A tak to woda z mrozem zrobiła swoje i tylko najsłynniejsze osoby przeżyły.
Titanic nawet nie jest w top 10 największych katastrof morskich. Więc tutaj kończę moje oglądanie.
+1. Jak już w pierwszej minucie widać, że research leży, i że coś, co miało zachęcić do oglądania, wprowadza w błąd, to boję się sprawdzać, co będzie dalej. Nie polecam
Nie no właśnie Niezatapialna Molly została przedstawiona moim zdaniem super, nie była lubiana w swoim typowym towarzystwie(o czym dobrze wiedziała), więc żeby zrobić im na złość zrobiła Jackowi przysługę i odziała go na uroczystą kolację, potem podczas sceny na szalupie jako jedyna z arystokracji wykazuje jakiekolwiek współczucie i chce zawrócić by ratować, kiedy to matka Rose siedzi cicho, moim zdaniem to pokazuje dużo dobrego w kwestii tej postaci
Raczej gdyby Titanic uderzył centralnie w górę lodową też by zatonął. Otóż statek ponoć płonął w środku, tzn. jeszcze przed wypłynięciem zapalił się luk z węglem. Węgla nie da się tak łatwo zgasić więc jedna z burt zaczęła się nagrzewać. Odkrył to jakiś fotograf, który wywołując zdjęcia zauważył plamę na burcie. Początkowo myślał, że to jakiś problem z wywoływaczem, ale później po wywołaniu wszystkich zdjęć plama wciąż się pojawiała i to pod różnym kontem. Po przeprowadzeniu śledztwa okazało się, że firma White Stars mając sporą konkurencję i problemy finansowe zatuszowała ten incydent by statek mógł wypłynąć w terminie. Może ta szybkość nie wynikała z chęci zjawienia się w Nowym Yorku dzień wcześniej a może po prostu pozbywano się rozżarzonego węgla w większych ilościach niż normalnie. Pozdrawiam.
Był pożar w jednym z magazynów, który prawdopodobnie zaczął się jeszcze w czasie załadunku. Przerzucono cały węgiel, aby go ugasić i według niektórych zeznań odkryto kadłub rozżarzony do czerwoności. Wiem tylko o jednym zdjęciu i nie jest pewne, czy to nie jakieś zabrudzenie przy jego wywoływaniu. Do kadłuba stamtąd trochę jest i to było nad wodą. Można się tylko zastanawiać, czy mogło to jakoś wpłynąć na wytrzymałość konstrukcji. Z tym wrzucaniem rozżarzonego węgla, to wydaje się nieco naciągane. Wydaje mi się, że załoga była pod presją ze względu na obecność szefa linii i wielu VIP-ów.
Mi osobiście jedyny błąd jaki kuje w oczy to fakt że Cameron pomylił oceany po którym płynie Titanic, chodzi mi o scenę kiedy przed dziobem statku płyną delfiny, ten gatunek występuje na Oceanie Spokojnym.
Delfiny zwyczajne występują też w Atlantyku. Między innymi w okolicach gdzie Titanic rozpoczął rejs do Nowego Jorku. Więc wszystko się zgadza.
Teraz w lutym będzie w kinach odnowiona wersja Titanica na walęwtynki
Sam J. Cameron popełnił później dokument, prostujący (póki co finalnie) przebieg samej katastrofy, a dokładniej mówiąc złamania się statku i jeszcze pare detali.
Jaka rekord? Są przynajmniej dwie większe
Szkoda, że w materiale nie znalazła się informacja o pożarze który był w dolnych częściach statku czyli gdzieś w maszynowni lub pomieszczeniach obok. Pożar rozpętał się nawet jeszcze przed wypłynięciem statku na morze, ale nie mogli już wycofać się z rejsu, bo przyniosło by to spore koszty. Na domiar złego góra lodowa akurat trafiła w osłabioną pożarem część kadłuba po której zrobiła się ogromna wyrwa przez którą wpłynęła woda obciążając statek do takiego poziomu, że już nie szło uniknąć zatonięcia.
Nie znalazła bo to teoria spiskowa.
Największą tragedią morską pod względem liczby ofiar nie było zatonięcie Titanica, tylko niemieckiego statku Wilhelm Gustloff na ,którym zginęło z tego co pamiętam ok. 9600 osób. Co ciekawe tragedię Gustloffa przeżył wówczas kilkuletni Eric Braeden, który w filmie Jamesa Camerona zagrał najbogatszego pasażera Titanica J.J. Astora IV, który zginął.
Szkopów nie szkoda na własne życzenie zginęli
Film zaczyna się w 0:25 od największego absurdu. Przecież Titanic nie znajduje się nawet w TOP10 jeżeli chodzi o liczbę ofiar.... coś kiepsko szło to zapoznawanie się z historią.
#tvfilmy kiedy materiał o najlepszych filmach 2022??
Spokojnie, wszystko w swoim czasie. Mogę zdradzić, że szykujemy coś naprawdę specjalnego, ale to dopiero po nowym roku.
/Aleksy
Ja czego we własnym zakresie się dowiedziałem to że Cameron z tym przełamaniem przesadził.... Owszem statek się złamał ale że nie stał wtedy aż tak pionowo a śruby napędu wystawały tylko lekko ponad wodę i już wtedy się złamał... A Co do Mardoka i bierności tego drugiego statku to noooo pojawiają się teorie spiskowe...... ua-cam.com/video/d-P4DWpJ2QQ/v-deo.html
Titanic nie był okrętem .
11:51 moim zdaniem ten film wzbudził zainteresowanie Titaniciem milionom osób co musiało być inspiracją do powstawania filmów dokumentalnych o katastrofie tego statku. Widziałem taki który prowadził sam odtwórca Cieśli. Podobno nie był to przypadek gdyż ten aktor też się interesuje Titaniciem.
10:45 kiedyś to słyszałem że flary były nie tego koloru gdyż czerwone są wzywaniem o pomoc a mieli białe
Taka ciekawostka, nawet element w którą stronę skręcali a w którą padło polecenie było prawidłowo nagrane: 1 oficer polecił sterburta, natomiast sternik z całych sił kręcił na bakburte
Zrób film co zostało zmienione w remasterze 2023 o Titanicu!
"Gustloff" pociągnął za sobą dużo więcej ofiar, i jego zatonięcie było największą tragedią morską w dziejach ludzkości.
tragedią. nie katastrofą.
Wilhelm Gustloff na Morzu Bałtyckim 30 stycznia 1945. Kilka tysięcy ofiar od 6 do 9.
Sam film Camerona widziałem dawno, ale był tam moment z pożarem w składzie węgla/silosie węglowym - czy jak to się fachowo nazywa - bodajże główni bohaterowie chcieli tam wejść i to też podobno osłabiło poszycie kadłuba
podobno plecak ktory jack mial w filmie byl wyprodukowany dopiero pare lat pozniej. nie pamietam gdzie to slyszalem
zapomniałeś dodać że Titanic wypłynął z pożarem w ładowni a pożar uszkodził grodzie wodoszczelną
To teoria spiskowa.
@@vvgr409 są dowody na to na jednym ze zdjęć widać smugę na zdjęciu
Co się stało z tym materiałem wcześniej?
Dostał bardzo wiele roszczeń już po publikacji. Musieliśmy wykonać ponad 20 wersji by YT mógł puścić ten materiał bez ograniczania widoczności.
@@tvfilmyyt ????????? boże
@@tvfilmyyt Titanic to w ogóle dziwny materiał na UA-cam jak jest coś to zostaje zablokowane.
Notatnik kinomana i Inna historia zrobili sŵoj o Titanicu materiał a potem został zablokowany .
Gustloff pobił rekord ofiar Titanica
oglądałem kiedyś film dokumentalny o Titanicu jak naprawdę to wyglądało to przez nity które podczas uderzenia nie wytrzymały w kotłowni gdzie tam były piece to pomogły je osłabić nity nie wytrzymały podczas tarcia noi wszystkie popękały w tedy zrobiła się wielka dziurami 6 miejscach
Tak
Najwieksza katastrofa w czasach pokoju , zatonięcie statku Wilhelm Gustlof pochłonęło prawie 10 000 ofiar
Nagrajcie coś o Bartoszu Walaszku
Do autora, tego w sumie dobrego materiału, czy oglądał taką analizę katastrofy TYTANICA podaje linki i co myśli o tym?
Dwa obszerne materiały:
1. ua-cam.com/video/ay4sDQSPWbU/v-deo.html
2. ua-cam.com/video/I-N-zMajpNI/v-deo.html
Czy w czasie nagrywania tego materiału trafił na te wyzej? i co sądzi o nich?
Rekord ofiar padł na Bałtyku Wilhelm Gustlof
Rekord nie należy do Titanica chyba
Dlaczego film został usunięty i ponownie wrzucony
Dostał blokadę za roszczenia chwilę po publikacji.
Tak czepiając się szczegółów ;) Statek Wilhelm Gustloff, którego rosyjski okręt podwodny zatopił na Bałtyku przewoził ~10 tyś osób z czego około 7-8tysięcy utonęło, więc Titanicowi daleko do tego niechlubnego rekordu. Drugi szczegół a raczej ciekawostka, to Statua Wolności, która jest ukazana w filmie w deszczu. W tamtych czasach była ona jeszcze brązowa/miedziana a nie pokryta patyną jak w obecnych czasach ;)
00:25 No nie. Wcale nie rekord. MV Dońa Paz poszła na dno zabierając ponad 4000 ludzi. Dokładnej liczby nigdy nie poznamy, bo właściciel promu pozwalał na znacznie przepełnianie swoich statków. Więc możemy opierać się na relacjach tych 24 osób, które przeżyły ten koszmar.
Okręty służą do działań wojennych, to statek
Pan z górnego pokładu. Z bliska jeszcze bogatszy.
😂
Statek przełamał się przed 3 kominem u Camerona za 3 kominem taki mały szczegół
Sprawa zamknięcia i oddzielenia pasażerów III klasy od pozostałych jest prawdą! Kratownice powstrzymały wielu pasażerów od wyjścia na pokład i prób ratunku
Titanic nigdy nie był okrętem. Należał do marynarki handlowej/pasażerskiej a nie wojennej
Łódki to się z kory rzeźbi
Szczurów na Titanicu nie było i to od samego początku budowy statku. Już w stoczni szczury unikały placu budowy i żaden nie dostał się na pokład Titanica. Za to była kocica która urodziła kocięta jeszcze w Southampton. Wszystkie je zabrała na ląd gdy Titanic zatrzymał się po pasażerów w pobliżu Dublina.
Część szalup nie była zapełniona pasażerami, było wiele miejsc wolnych. Nie przez brak doświadczenia załogi a przez niechęć dam z I klasy. Nie życzyły sobie tłoku w szlupach
Californian także nie był okrętem
Brylant "Serce Oceanu" rzeczywiście był na Titanicu i nazywa się Hope. Uratowano go z katastrofy i znajduje się dziś w muzeum w USA. Nikt go nie wyrzucał do oceanu.
Nie jest prawdą, bramki na Titanicu były w większości łatwe do ominięcia i nikt ich nie zamykał podczas tonięcia. O szalupach też dobrze powiedział, damy nie miały nic do gadania, załoga nie była doświadczona w ich opuszczaniu.
@@vvgr409 Prawda zawsze wyjdzie na jaw. Z damami nawet nie jest to tajemnicą że kilka z nich zajęło pierwsze szalupy na które weszło kilka osób zamiast zapełnić wszystkie miejsca.
Kraty jak najbardziej były. Gdyby dało się je ominąć to by to zrobiono.
Masz jakieś pojęcie o czasach wiktoriańskich, czy chociaż o stosunkach biedoty z burżuazją?
0:27. W tym miejscu się mylisz - najwięcej ofiar pochłonął Wilhelm Gustloff. Według badań zginęło 6600 osób.
z pomocą - nie z odsieczą
odsiecz to w walce
Gdzie jest kurwa Hed, Arasz, miłująco panujący Grzegorz Bobrek? I ja nie mam nic do świeżej krwi. Ale gdzie jest stara gwardia?
Na kanale To Znowu Oni
Na tym kanale specjalnie ich nie było.
To prawda, konstrukcja Titanica umożliwiała utrzymanie się na wodzie, przy czterech zalanych przedziałach. Uderzając centralnie, skończyłoby sie na zalaniu maksymalnie dwóch, tyle, ze na skutek wstrząsu, ucierpiałoby sporo ludzi. W świetle tego co wiemy, to byłaby lepsza opcja. Ale ... nikt nie mówi o opcji, w której nikt by nie ucierpiał. O co kaman? chodzi o złą decyzję pierwszego oficera. Wydał komendę ster na prawą burtę, po czym próbował hamować maszynami (na całej wstecz). Statek miał za mały ster, kiedy zaczął zmniejszać swą prędkość, ciśnienie wody na płetwę steru zmniejszyło się, w konsekwencji zwrot był wolniejszy. Najoptymalniej byłoby zostawic prawą maszynę na całej naprzód, a lewą przestawić na cała wstecz, wtedy powstałaby dodatkowa siłą skrętna. Oczywiście w odpowiedniej chwili, należałoby manewr maszynami odwrócić, By statek na zahaczył o górę śródokręciem. Znamy ekspertyzę obrażeń, wynika z niej, że kadłub ledwie się otarł o lód, na długości sześciu pierwszych przedziałów. Zatem wniosek narzuca się sam: Katastrofy można było uniknąć, właśnie manewrując maszynami. Są tacy, co uważają, że uniknięto by jej, zostawiając maszyny pracujące jak dotąd. Nie podzielam tej opinii ... ale mylić się mogę. .... NIE, nie chodziło o prawo, zakładające transport na jednostkę ratunkową. Przeliczano ilość szalup do wyporności statku. Titanic miał o cztery szalupy więcej niż zmuszały go przepisy. Po jego katastrofie zmieniono przepisy, statek miał mieć tyle szalup, by starczyło miejsca dla wszystkich .... Tyle ze tu jest taki mit, ze tylu ludzi zginęło, bo brakło szalup. Nie zdążono spuścić na wodę właśnie tych czterech dodatkowych łodzi składanych. Nawet gdyby szalup było dwa razy więcej, bilans ofiar byłby zbliżony, Titanic po prostu zatonął zbyt szybko, by była szansa umieścić w szalupach wszystkich ludzi na pokładzie. NIE, żadna łódź się nie przewróciła, na skutek złego wyszkolenia załogi. Przewróciła się łódź składana , zsuwając sie z pokładu do wody, I nie chodzi o to , że był źle zwodowana, tylko o to że nie zdążono jej zwodować.... Ależ na Californianie wiedziano jak zinterpretować flary. Do wzywania pomocy używa się czerwonych. Jako że wiedziano o bliskiej obecności Titanica, uznano że na TItanicu odbywa się bal, a białe flary strzelają by go uświetnić . Był jeszcze w pobliżu Norweski statek wielorybniczy, którego światła widziano z Titanica, (Długo , błędnie uważano, ze był to Californian, ale ten był za linią horyzontu), jako że polował na wieloryby nielegalnie, to zrobił zwrot i uciekł> I jeszcze jedno, Oficer californiana, obsługujący radiostację, próbował ostrzec Titanica przed lodem, ale radiotelegrafista Titanica kazał mu się zamknąć, bo jego silny sygnał przeszkadzał mu w pracy (wysyłał depesze pasażerów, a było ich sporo), po tak obcesowym potraktowaniu, oficer Californiana , wyłączył radiostację i poszedł spać ... o katastrofie Titanica, dowiedział się rano z innych radiostacji. ... Tak czy inaczej, Californian nie mógł w nocy forsować pola lodu, które go zatrzymało i nie mógł ruszyć na ratunek wcześniej niż o świcie, co zresztą zrobił. Oferował też Carpathi przejęcie części rozbitków.
Titanic nie miał za małego steru, wręcz przeciwnie jak na swój rozmiar był dość sterowny, chociaż faktycznie hamowanie było błędem i część badaczy uważa, że gdyby Murdoch nie wydał rozkazu cała wstecz to Titanic mógłby ominąć górę lodową, bo mimo wszystko hamowanie osłabia sterowność statku. Nie dało się też niezależnie sterować śrubami napędowymi, nie można było zrobić by jedna pracowała w przód, druga w tył, silniki pracowały jednocześnie w jednym kierunku, nie licząc centralnej śruby, która była sterowana przez turbinę parową i mogła pracować tylko do przodu. Co do reszty zgoda.
@@vvgr409 Owszem, miał za mały ster i wykazały to próby odbiorcze. Jego promień skrętu był większy niż zakładano. W normalnych warunkach nie był to problem, ale w sytuacji w jakiej się znalazł, był to czynnik zmniejszający jego szansę na uniknięcie kolizji.
Największą katastrofą był W.Gustloff osiołku ...
Titanic jak by uderzył w górę lodową prosto dziobem to by zatoną jeszcze szybciej w tamtych czasach stal była bardzo krucha więc jak by uderzył prosto w górę to dziób by znikną do połowy i cały statek był by w szczelinach i dziurach.
Nie była krucha, stal z której został zbudowany Titanic była dobrej jakości jak na 1912 rok.
Bardziej niż same zderzenie z górą. Jest to kto na tym statku zginął ! Powiązania i interesy Tychy osób...
Dlaczego J.P. Morgan w ostatniej chwili zrezygnować i wszedł na pokład. Przecież na tym statku było prawie małe Davos.....
Jeśli na prawdziwym Titanicu także dali komendę z całą na przód na całą wstecz statek traci swoją zdolność manewrowa , lepiej było iść na górę i staranować ją dziobem
Pamiętam jak przed reinkarnacja, byłem jednym z pasażerów Titanica.
Od dziecka mam traumę , i starch na widok śrub statku i widok 4 kominów
A ja Stoję sparaliżowany i przemarznięty obserwując jak późno ludzie zaczęli uciekać.
W wieku ok 13 lat zobaczyłem zdjęcia Titanica i wszystko stało się jasne, co mnie prześladowało z przeszłości...
Pamiętam myśl że nawet nie ma sensu , próbować się ratować , bo nie ma na to szans.
Strach przed śmiercią, był gorszy niż lodowata woda...
@Ozip_Tez_Chciec_W_Kosmos
Nikt mnie nie chce🙃
@Ozip_Tez_Chciec_W_Kosmos
Nie pamiętam imienia , miałem ok 15 , 17 lat.
Pamiętam że miałem, przyciasne buty i strasznie mi to dokuczało, oraz uczucie że nigdy w życiu jeszcze tak się nie najadłem.
Pamiętam ścisk ludzi , siedziałem w jakimś pomieszczeniu i graliśmy w szachy.Powietrze było całe w dymie od papierosów.
Potem pamiętam jak stałem, przemarznięty na rufie , i ogromne pióropusze białego gorącego dymu
Wydobywały się jak by z wody.
Potem to już pamiętam jak, stałem beż ruchu czekając na to ,co nie ukniknione
Nie pamiętam rodziców raczej takie uczucie że byłem sam w tych chwilach
I taka myśl, patrząc na tych ludzi
Że wszyscy trafimy w jedno miejsce , nie ważne kto jest kim...
@Ozip_Tez_Chciec_W_Kosmos
Tego to juz nie wiem , nie pamiętam zadnej muzyki
@Ozip_Tez_Chciec_W_Kosmos
Ale mam jakąś obsesję , na punkcie tago statku od dzieciństwa.
@Ozip_Tez_Chciec_W_Kosmos
Jak go zobaczyłem na zdjęciu, to mnie wryło . Odrazu wiedziałem że.to ten statek taki wygląd..
Ale by nie zatonoł trzeba by świadomi zabić ludzi z przodu statku