Forrest Gump, poza ciekawą historią z morałem, to po prostu świetne streszczenie tego, co działo się na świecie na przełomie lat 60./70., sam przygotowując wykład o zmianach kulturowych tych lat, na sam koniec obejrzałem właśnie ten film, naprawdę porusza wiele ważnych kwestii jeśli chodzi o ten konkretny okres, świetna robota.
Forest Gump ma prawie 30 lat, a efekty specjalne wyglądają lepiej od tego dzisiejszego, sztucznego CGI w wysokobudżetowych widowiskach, gdzie aż oczy bolą.
@@kamiljanecki6443 musisz pamietac ze wiekszosc efektow we władcy pierścieni to efekty praktyczne, nie CGI, bardzo dużo kostiumów, orków, lokacje to były faktyczne istenijące miejsca, przedmioty
Bo był nagrywany na lokacji albo przy prawdziwej scenerii (choćby tylko wykonanej przez twórców). Dobrze to widać na filmowych Spider-Manach. Te od Raimiego to studio ze scenografiami i Nowy Jork, te drugie to już dużo CGI ale te ostatnie z Hollandem to 99% CGI, wraz z aktorami. To już w ostatniej grze z Pajączkiem jest więcej życia, bo growy Nowy Jork (czy raczej Manhattan i chyba Bronx u Milesa) to są miasta. U Hollanda to są makiety jak w japońszczyźnie zwanej tokusatsu gdzie potwór i robot nawalają się na tle kartonowego miasta. Tyle że zamiast faktycznego kartonowego miasta i aktorów przebranych za walczących wszystko jest w CGI
Właśnie jestem po obejrzeniu tego filmu i uważam że jest to jedna z najlepszych produkcji jakie kiedykolwiek powstały. Okej, może niektóre techniczne sprawy nie są idealne, ale to jak ten film prowadzi widza przez historię głównego bohatera, to jest coś pięknego, ja się czułem jakbym przeżywał to razem z nim. Piękny film, polecam każdemu❤😊
Paradoksalnie te stare filmy z efektami wyglądają lepiej bo technologia nie była tak rozwinięta by rozleniwiała twórców ale już na tyle zaawansowana że można robić cuda, zwłaszcza gdy mamy dobre efekty praktyczne. Powiedziałabym że obecny boom na superbohaterów jest nie tylko regresem pod względem fabularnym ale też technologicznym. Osobiście wręcz tęsknkę za filmowymi latami 90-tymi, bo wtedy w filmach była prawdziwa różnorodność gatunkowa i wytwórnie nie bały się tak bardzo potencjalnie niedochodowych produkcji. Jak dla mnie swoisty regres zaczyna się wraz z... Matrixem. Serio, oglądałam oryginał pare miesięcy temu i o matko... Jak te CGI tam się źle zestarzało.
Mnie tam najbardziej razi - jak zawsze w takich ekranizacjach - strasznie obcięty materiał źródłowy. Pamiętam, jak zawiodłem się, że nie nagrali scen, gdy leci w kosmos z gorylem Zuzią 😝
Świetny materiał o świetnym filmie. Szkoda że nie wspomniałeś o tym że w scenach w których Forest biegł przez Amerykę to na niektórych ujęciach tak naprawdę biegnie brat Toma Hanksa
Za dziecka zawsze ciekawiło jak zrobili protezy porucznikowi Danowi gdy zjawia się na ślubie Forresta. Dopiero jako dorosły znalazłem błąd przy montażu. Nogawka Dana jest w jedyn miejscu inaczej ułożona i widać montaż. Co do filmu jest mój ulubiony film.
Wow czekałem na jakiś mały film o tym właśnie filmie...moim zdaniem jest genialny i się nie starzeje...opowiada zajebista historię prostego niezbyt rozgarnietego ale jakże dobrego człowieka...każdy coś w nim znajdzie dla siebie,można się pośmiać,można też się zastanowić głęboko na tym jacy jesteśmy...ta historia jest właśnie opowiedziana w ten sposób...I jeszcze jedno...jest jeden taki aktor,który według mnie nie zagrał w słabym filmie...właśnie to jest Tom
No powiem szczerze że, gdyby ktoś mnie zapytał gdzie tam jest sci to bym miał problem, bardziej bym się domyślał niż je tam "widział". Super robota i czekamy na kolejne.
Wiele osób pisze, że czekało na ten film. Ja również! Wtedy jeszcze nie było tak zaawansowanych technik i zastanawiało mnie to jak kręcono niektóre sceny, zwłaszcza te historyczne. Bo o reszcie człowiek myślał, że nakręcono je normalnie, a dziś dowiedział się, że to też był efekt specjalny :)
No ja nie wiem czy taki "prosty i realistyczny" ten film 😝 Chyba od pierwszego razu jak widziałam Forest Gump'a zastanawiałam się jak zrobili te wklejenia w historyczne momenty (no dobra, domyśliłam się po latach, jak poznałam trochę technik CGI).
Ksiazka była zupełnie inna bardziej komediowa. Tam Gump polecial w kosmos razem z małpą został krolem w Afryce czy był mistrzem wrestlingu. Książka była bardziej komediowa niż sam film.
Ucieczka przed autem i zmiana odległości to raczej zamierzony efekt a nie jakiś błąd montażowy. Forest był znany z tego że szybko biega i w zasadzie biega przez cały film. Podobny efekt był w filmie ,,Captain America The winter soldier,, gdy kapitan biegł na statu, wbiegł w korytarz i nagle szybko wybiegł na jego drugim końcu.
Nie zgodzę się. Może w tym jednym ujęciu można naciągnąć, że jest to zamierzone, ale w całej scenie forrest kilka razy jest teleportowany w przód i tył w ciągu milisrkund, więc jest to błąd.
@@marcindragowski Jest tylko jeszcze jedna scena w filmie z tym efektem. Gdy Forrest jest jeszcze chłopcem i ucieka przed kolesiami na rowerach. Dokładnie w tym samym miejscu co scena z autem tylko do tego dodali jeszcze chmurę kurzu którą za sobą zostawił i Forest również jest w dalszej odległości niż w rzeczywistości powinien być. Dlatego jest to zamierzony efekt ale jak widzę nie wszyscy są w stanie to załapać🤦
@@ricksanchez6114 Obejrzyj tę scenę jeszcze raz. Forrest biegnie 10 metrów przed samochodem, potem jest cięcie i nagle jest 2 metry. Potem znowu cięcie i nagle znowu 10 metrów. Dopiero wtedy jest ten zakręt, gdzie przeskakuje nad płotem - tu możemy naciągnąć, że umie szybko biegać. Ale wcześniejsze ujęcia to błąd, chyba że Forest jest tak szybki, że ma zdolność teleportacji.
Marcin, czy ten film był inspirowany materiałem na kanale Fame Focus? Mówię tu o filmie pt. "Forrest Gump is actually used a ton of VFX" ➡️ ua-cam.com/video/Ldh6FKavxek/v-deo.html
Tak! Jak obejrzałem ten materiał, to wiedziałem, że kolejny film zrobię o Forreście, szukałem tylko dobrego tematu. Ostatecznie zatoczyłem koło, bo wróciłem do źródła i zrobiłem też o efektach specjalnych :p ale oczywiście wykonałem swój research i zrobiłem materiał po swojemu ;)
Wiecie, co jest smutne? Jeden Z waszych ciekawszych materiałów, a poziom typu film deathrace. 🤢🤮 Widać nie postaranie tylko schapanie, proszę robić więcej gównianych materiałów, bd Was stać na chleb
@@Aleksy2OOO Problemy w komunikacji ? Nic się nie martw mój ryży przyjacielu, ja chętnie posłużę wam za tłumacza. Nareszcie moje lata spędzone na erazumusie i umiejętność porozumiewania się w obcych językach, które kształciłem w dzieciństwie przygotowując się do realizacji marzenia zostania papieżem w końcu się na coś przydadzą.
Ładnie to tak kraść materiały od innych? Zrobiłbyś i wymyślił coś fajnego samemu. Jak ktoś chce zobaczyć skad materiał kradziony nich obczai kanał "Fame Focus". Wstyd!
Ależ ja się wcale z tym nie kryję. Zainspirowałem się materiałem zza granicy, ale research zrobiłem własny. Zresztą ktoś już o to pytał wcześniej, cytuję: Paweł T 1 miesiąc temu "Marcin, czy ten film był inspirowany materiałem na kanale Fame Focus? Mówię tu o filmie pt. "Forrest Gump is actually used a ton of VFX" ➡ ua-cam.com/video/Ldh6FKavxek/v-deo.html" 1 odpowiedź Marcin Drągowski 1 miesiąc temu Tak! Jak obejrzałem ten materiał, to wiedziałem, że kolejny film zrobię o Forreście, szukałem tylko dobrego tematu. Ostatecznie zatoczyłem koło, bo wróciłem do źródła i zrobiłem też o efektach specjalnych :p ale oczywiście wykonałem swój research i zrobiłem materiał po swojemu ;)
@@marcindragowski miedzy inspiracją a dokładnie tym samym materiałem tylko z pomieszaną kolejnością jest jednak różnica. Rozumiem gdybyś dodał coś od siebie, a Ty po prostu wykorzystałeś wszystkie sceny z oryginalnego filmu i przetłumaczyłeś na język polski. Gdybyś się z tym nie krył to by była informacja na filmie, że ten jest "inspirowany" materiałem innego youtubera. To nawet nie podchodzi pod prawo cytatu bo one mówi o urywkach, niewielkich fragmentach a dodatkowo definiuje, że należy podać autora i źródło cytatu.
@@AntoniChujek Po pierwsze mój materiał nie jest dokładnie tym samym. Na pierwszy rzut oka może się tak wydawać, ale mój materiał jest od początku do końca zrobiony samodzielnie. Łatwo to zauważyć, faktycznie porównując dwa sporne materiały. Nie wziąłem nawet jednego zdania ani nawet jednej klatki z tamtego filmu. Wszystkie użyte przeze mnie fakty czy sceny, jakie widać w materiale, pochodzą z oficjalnych materiałów dostępnych na płycie z filmem, a także na YouTubie - są one odpowiednio podpisane w moim materiale. Prawdą jest, że Fame Focus użył tych samych materiałów, ale to nie oznacza, że ja teraz nie mogę tego zrobić. To jest tak, jakbym nie mógł powołać się na jakąś książkę, bo ktoś już kiedyś się na nią powołał. W tym wypadku powołałem się na przykład na materiał "Through the Eyes of Forrest Gump" i to między innymi z niego zaczerpnąłem przykłady sztuczek. Czy nie mogę już powoływać się na ten materiał, bo kiedyś jakiś anglojęzyczny youtuber już to zrobił? Oczywiście, że nie. Poza tym nie ściągnąłem nic z kanału Fame Focus, choćby dlatego, że nie zaufałbym jakiemuś randomowemu youtuberowi. Mam pewne standardy w robieniu researchu, więc zawsze szukam oryginalnego źródła. Po drugie mam prawo zrobić materiał na ten sam temat, a nawet z tymi samymi przykładami, bo pomysł nie podlega ochronie, a jedynie sposób wykonania. Tak się składa, że sposób wykonania jest w całości mój - mój jest komentarz, moje są żarty, forma przedstawienia w 10 punktach również jest moja (a w zasadzie Aleksego). Dodałem też kilka faktów, które Fame Focus zdecydował się pominąć, ale sam też pominąłem kilka faktów, które on zawarł. Nawet gdyby mój materiał był materiałem anglojęzycznym, to wciąż nie można byłoby mówić o plagiacie i obroniłbym się w każdym sądzie. Tymczasem jesteśmy w Polsce, nie każdy widział materiał Fame Focus, więc ja bardzo chętnie przybliżam tę samą tematykę Polakom. Gdybym istotnie fakty do filmu brał od anglojęzycznego youtubera albo chociaż użyłbym fragmentów jego materiału, to oczywiście bym o tym wspomniał i podziękował gwoli kultury. Ale nie będę wspominał w materiale "no, słuchajcie, niby zrobiłem swój własny research i wszystko stworzyłem od zera sam na podstawie oficjalnie dostępnych materiałów making of, ale pomysł na materiał pochodzi z kanału Fame Focus, to możecie do niego zajrzeć". No nie. Tak się akurat złożyło, że przykładów sztuczek w Forreście Gumpie jest niewiele, więc oczywiście większość musiała się powtórzyć (nawet jakbym na siłę szukał tylko takich, o których on nie wspomniał). Rozumiem Twoje oburzenie, ale nie sądzę, że można mi cokolwiek zarzucić poza inspiracją. Najważniejsze dla mnie jest to, że zaprezentowałem temat możliwie oryginalnie, w swoim stylu i mogłem zaprezentować ciekawy temat osobom, które nigdy nie trafiły na kanał Fame Focus.
@@marcindragowskidzięki za wyczerpującą odpowiedz. Jedyne wnioski jakie sie nasuwają to nie czerpac inspiracji z pracy innych a samemu byc inspiratorem i tego właśnie Ci życzę
Forrest Gump, poza ciekawą historią z morałem, to po prostu świetne streszczenie tego, co działo się na świecie na przełomie lat 60./70., sam przygotowując wykład o zmianach kulturowych tych lat, na sam koniec obejrzałem właśnie ten film, naprawdę porusza wiele ważnych kwestii jeśli chodzi o ten konkretny okres, świetna robota.
Forest Gump ma prawie 30 lat, a efekty specjalne wyglądają lepiej od tego dzisiejszego, sztucznego CGI w wysokobudżetowych widowiskach, gdzie aż oczy bolą.
Efekty we władcy pierścieni (ponad 20 lat!!!1!1!1!oneone) są przyjemniejsze dla oka, niż w Avengersach
@@kamiljanecki6443 Racja, zgadzam się.
@@kamiljanecki6443 musisz pamietac ze wiekszosc efektow we władcy pierścieni to efekty praktyczne, nie CGI, bardzo dużo kostiumów, orków, lokacje to były faktyczne istenijące miejsca, przedmioty
Bo był nagrywany na lokacji albo przy prawdziwej scenerii (choćby tylko wykonanej przez twórców). Dobrze to widać na filmowych Spider-Manach. Te od Raimiego to studio ze scenografiami i Nowy Jork, te drugie to już dużo CGI ale te ostatnie z Hollandem to 99% CGI, wraz z aktorami. To już w ostatniej grze z Pajączkiem jest więcej życia, bo growy Nowy Jork (czy raczej Manhattan i chyba Bronx u Milesa) to są miasta. U Hollanda to są makiety jak w japońszczyźnie zwanej tokusatsu gdzie potwór i robot nawalają się na tle kartonowego miasta. Tyle że zamiast faktycznego kartonowego miasta i aktorów przebranych za walczących wszystko jest w CGI
Zgadzam się
,,Życie jest jak pudełko czekoladek nigdy nie wiesz na co trafisz"
" życie jest jak twoja stara, najpierw ona cię napierdala kablem od prodiża a potem życie cię napierdala kablem od prodiża"
Jeśli mają ròżne nadzienia...
"Życie jest jak pudełko czekoladek , u grubych kończy się szybciej"
Te efekty wyglądają lepiej niż nowych filmach (niektórych)
Właśnie jestem po obejrzeniu tego filmu i uważam że jest to jedna z najlepszych produkcji jakie kiedykolwiek powstały. Okej, może niektóre techniczne sprawy nie są idealne, ale to jak ten film prowadzi widza przez historię głównego bohatera, to jest coś pięknego, ja się czułem jakbym przeżywał to razem z nim. Piękny film, polecam każdemu❤😊
To jeden z najlepszych filmów w historii kina 😊 Pozdrawiam.
Paradoksalnie te stare filmy z efektami wyglądają lepiej bo technologia nie była tak rozwinięta by rozleniwiała twórców ale już na tyle zaawansowana że można robić cuda, zwłaszcza gdy mamy dobre efekty praktyczne. Powiedziałabym że obecny boom na superbohaterów jest nie tylko regresem pod względem fabularnym ale też technologicznym. Osobiście wręcz tęsknkę za filmowymi latami 90-tymi, bo wtedy w filmach była prawdziwa różnorodność gatunkowa i wytwórnie nie bały się tak bardzo potencjalnie niedochodowych produkcji. Jak dla mnie swoisty regres zaczyna się wraz z... Matrixem. Serio, oglądałam oryginał pare miesięcy temu i o matko... Jak te CGI tam się źle zestarzało.
Świetny materiał. Proszę więcej o takich klasykach. A co do filmu, to jest to jeden z moich ulubionych filmów. Top 5.
Świetne, chętnie obajrzałbym więcej tego typu analiz :)
Mnie tam najbardziej razi - jak zawsze w takich ekranizacjach - strasznie obcięty materiał źródłowy. Pamiętam, jak zawiodłem się, że nie nagrali scen, gdy leci w kosmos z gorylem Zuzią 😝
Uciekanie przed samochodem wzdluz drogi, zamiast skrecic w bok... Te stare amerykanskie sceny do dzisiaj kluja mnie w serce... ;)
Świetny materiał o świetnym filmie. Szkoda że nie wspomniałeś o tym że w scenach w których Forest biegł przez Amerykę to na niektórych ujęciach tak naprawdę biegnie brat Toma Hanksa
To chyba nie mieści się w pojęciu CGI ;)
rewelacyjny material... fajnie jakbyscie wprowadzili taka serie "jak to jest zrobione"
Za dziecka zawsze ciekawiło jak zrobili protezy porucznikowi Danowi gdy zjawia się na ślubie Forresta. Dopiero jako dorosły znalazłem błąd przy montażu. Nogawka Dana jest w jedyn miejscu inaczej ułożona i widać montaż. Co do filmu jest mój ulubiony film.
Wow czekałem na jakiś mały film o tym właśnie filmie...moim zdaniem jest genialny i się nie starzeje...opowiada zajebista historię prostego niezbyt rozgarnietego ale jakże dobrego człowieka...każdy coś w nim znajdzie dla siebie,można się pośmiać,można też się zastanowić głęboko na tym jacy jesteśmy...ta historia jest właśnie opowiedziana w ten sposób...I jeszcze jedno...jest jeden taki aktor,który według mnie nie zagrał w słabym filmie...właśnie to jest Tom
Tragicznie czyta się ten komentarz.
Podobna sytuacja była z Oscarem za CGI dla filmu "Hugo i jego wynalazek"
Bardzo fajny materiał 👍
No powiem szczerze że, gdyby ktoś mnie zapytał gdzie tam jest sci to bym miał problem, bardziej bym się domyślał niż je tam "widział".
Super robota i czekamy na kolejne.
Fakt, że przy ucieczce po zmianie kadru tak ich odsadził poteguje jeszcze komediowy efekt.
"Forest próbuje uratować babę" - chwile mi zajęło zrozumieć to zdanie.
Wiele osób pisze, że czekało na ten film. Ja również! Wtedy jeszcze nie było tak zaawansowanych technik i zastanawiało mnie to jak kręcono niektóre sceny, zwłaszcza te historyczne. Bo o reszcie człowiek myślał, że nakręcono je normalnie, a dziś dowiedział się, że to też był efekt specjalny :)
Też się kiedyś zdziwiłem jak się dowiedziałem że oskara za efekty specjalne dostał ale troche tego jest
Zabawne, że taki zwykły dramat w swoim czasie przebijał pod względem efektów masę wysokobudżetowych akcyjniaków i SFów.
"Silnik odrzutowca" a na filmie widać śmigłowy 😅
Troszkę mu się pomylilo 😀
4:45 Dokładnie widać silnik odrzutowy.
Lepsze efekty niż aktualnie są robione
Książkę już dawno temu czytałem, ale wydaje mi się, że w niej Forrest Gump nawet poleciał w kosmos, czego w filmie nie było.
I chyba z małpą;)
Film który jest obowiązkowym seansem przynajmniej raz w roku u mnie w domu !
,, Poznasz głupiego po czynach jego "
Ponadczasowy film
Zajebisty film nie wiedziałem że zawiera w sobie tyle CGI
Film niemalże genialny a ten materiał bardzo fajny 👍😎
film jest Genialny 👍🖐 Pozdrawiam i miłego weekendu życzę
do dzis nucę czsami "feather song" :) dla mie forrest to nadal mistrzostwo
Więcej filmów Zemeckisa! Efekty specjalne w Kontakcie to dobry temat.
Szczerze nie zdawałem sobie sprawy że już wtedy dało się tak manipulować tym co widzimy
Dzięki 👍
Lubię wracać do tego filmu
I to jest magia kina 👍
Szczerze to chyba tylko ta ucieczka przed autem razi w oczy
Spierdział się ze strachu i go odrzuciło
Gdzies to juz widizalem... Na jakims zagranicznym kanale...
No ja nie wiem czy taki "prosty i realistyczny" ten film 😝 Chyba od pierwszego razu jak widziałam Forest Gump'a zastanawiałam się jak zrobili te wklejenia w historyczne momenty (no dobra, domyśliłam się po latach, jak poznałam trochę technik CGI).
Ksiazka była zupełnie inna bardziej komediowa. Tam Gump polecial w kosmos razem z małpą został krolem w Afryce czy był mistrzem wrestlingu. Książka była bardziej komediowa niż sam film.
Ucieczka przed autem i zmiana odległości to raczej zamierzony efekt a nie jakiś błąd montażowy. Forest był znany z tego że szybko biega i w zasadzie biega przez cały film. Podobny efekt był w filmie ,,Captain America The winter soldier,, gdy kapitan biegł na statu, wbiegł w korytarz i nagle szybko wybiegł na jego drugim końcu.
Oczywiste i zamierzone. Oprócz tego gosc6 niepotrzebnie nawet wspomina o spojlerach dla trzydziestoletniego filmu.
Nie zgodzę się. Może w tym jednym ujęciu można naciągnąć, że jest to zamierzone, ale w całej scenie forrest kilka razy jest teleportowany w przód i tył w ciągu milisrkund, więc jest to błąd.
@@marcindragowski Jest tylko jeszcze jedna scena w filmie z tym efektem. Gdy Forrest jest jeszcze chłopcem i ucieka przed kolesiami na rowerach. Dokładnie w tym samym miejscu co scena z autem tylko do tego dodali jeszcze chmurę kurzu którą za sobą zostawił i Forest również jest w dalszej odległości niż w rzeczywistości powinien być. Dlatego jest to zamierzony efekt ale jak widzę nie wszyscy są w stanie to załapać🤦
@@ricksanchez6114 Obejrzyj tę scenę jeszcze raz. Forrest biegnie 10 metrów przed samochodem, potem jest cięcie i nagle jest 2 metry. Potem znowu cięcie i nagle znowu 10 metrów. Dopiero wtedy jest ten zakręt, gdzie przeskakuje nad płotem - tu możemy naciągnąć, że umie szybko biegać. Ale wcześniejsze ujęcia to błąd, chyba że Forest jest tak szybki, że ma zdolność teleportacji.
ciekawe co sądzisz o Dniu Niepodległości tez super film
Run Forrest! Run!!!!!
Moja opinia jest taka, że ksiązka lepsza ;)
Forrest Gump pewnie tylko udawał nieogarniętego ;)
realistyczny film? padłem 🤣
8:44 tajmlaps chyba xd
Czyżby django reinhardt w tle?
Płacenie ludziom to po prostu wyrzucanie pieniędzy w błoto. Słuszna koncepcja.
Marcin, czy ten film był inspirowany materiałem na kanale Fame Focus? Mówię tu o filmie pt. "Forrest Gump is actually used a ton of VFX" ➡️ ua-cam.com/video/Ldh6FKavxek/v-deo.html
Tak! Jak obejrzałem ten materiał, to wiedziałem, że kolejny film zrobię o Forreście, szukałem tylko dobrego tematu. Ostatecznie zatoczyłem koło, bo wróciłem do źródła i zrobiłem też o efektach specjalnych :p ale oczywiście wykonałem swój research i zrobiłem materiał po swojemu ;)
Ej znacie kogoś (osobiście, nie że kolega kolegi) kto ma na imię "Jonasz"?
Bez kitu, to imię to chyba mit.
Znam :p mój kolega z roku tak miał na imię.
:o
Uwielbiam Hanksa
6:10 np. ich nie miał
Ten film to gwałt na książce i jej głównym bohaterze.
:D
Książka jest duuuużo lepsza, śmieszniejsza a film to takie 3/10
Wiecie, co jest smutne? Jeden Z waszych ciekawszych materiałów, a poziom typu film deathrace. 🤢🤮
Widać nie postaranie tylko schapanie, proszę robić więcej gównianych materiałów, bd Was stać na chleb
A po polsku?
@@Aleksy2OOO wyścig śmieci
@@Aleksy2OOO Problemy w komunikacji ?
Nic się nie martw mój ryży przyjacielu, ja chętnie posłużę wam za tłumacza. Nareszcie moje lata spędzone na erazumusie i umiejętność porozumiewania się w obcych językach, które kształciłem w dzieciństwie przygotowując się do realizacji marzenia zostania papieżem w końcu się na coś przydadzą.
我有一雙漂亮的眼睛,給我一杯啤酒
kapisz ?
a wiesz czemu ciekawszy materiał? bo kradziony z innego kanału, kolega "autor" tylko kolejność zmienił
Ładnie to tak kraść materiały od innych? Zrobiłbyś i wymyślił coś fajnego samemu. Jak ktoś chce zobaczyć skad materiał kradziony nich obczai kanał "Fame Focus". Wstyd!
Ależ ja się wcale z tym nie kryję. Zainspirowałem się materiałem zza granicy, ale research zrobiłem własny. Zresztą ktoś już o to pytał wcześniej, cytuję:
Paweł T
1 miesiąc temu
"Marcin, czy ten film był inspirowany materiałem na kanale Fame Focus? Mówię tu o filmie pt. "Forrest Gump is actually used a ton of VFX" ➡ ua-cam.com/video/Ldh6FKavxek/v-deo.html"
1 odpowiedź
Marcin Drągowski
1 miesiąc temu
Tak! Jak obejrzałem ten materiał, to wiedziałem, że kolejny film zrobię o Forreście, szukałem tylko dobrego tematu. Ostatecznie zatoczyłem koło, bo wróciłem do źródła i zrobiłem też o efektach specjalnych :p ale oczywiście wykonałem swój research i zrobiłem materiał po swojemu ;)
@@marcindragowski miedzy inspiracją a dokładnie tym samym materiałem tylko z pomieszaną kolejnością jest jednak różnica. Rozumiem gdybyś dodał coś od siebie, a Ty po prostu wykorzystałeś wszystkie sceny z oryginalnego filmu i przetłumaczyłeś na język polski. Gdybyś się z tym nie krył to by była informacja na filmie, że ten jest "inspirowany" materiałem innego youtubera. To nawet nie podchodzi pod prawo cytatu bo one mówi o urywkach, niewielkich fragmentach a dodatkowo definiuje, że należy podać autora i źródło cytatu.
@@AntoniChujek
Po pierwsze mój materiał nie jest dokładnie tym samym. Na pierwszy rzut oka może się tak wydawać, ale mój materiał jest od początku do końca zrobiony samodzielnie. Łatwo to zauważyć, faktycznie porównując dwa sporne materiały. Nie wziąłem nawet jednego zdania ani nawet jednej klatki z tamtego filmu. Wszystkie użyte przeze mnie fakty czy sceny, jakie widać w materiale, pochodzą z oficjalnych materiałów dostępnych na płycie z filmem, a także na YouTubie - są one odpowiednio podpisane w moim materiale. Prawdą jest, że Fame Focus użył tych samych materiałów, ale to nie oznacza, że ja teraz nie mogę tego zrobić. To jest tak, jakbym nie mógł powołać się na jakąś książkę, bo ktoś już kiedyś się na nią powołał. W tym wypadku powołałem się na przykład na materiał "Through the Eyes of Forrest Gump" i to między innymi z niego zaczerpnąłem przykłady sztuczek. Czy nie mogę już powoływać się na ten materiał, bo kiedyś jakiś anglojęzyczny youtuber już to zrobił? Oczywiście, że nie. Poza tym nie ściągnąłem nic z kanału Fame Focus, choćby dlatego, że nie zaufałbym jakiemuś randomowemu youtuberowi. Mam pewne standardy w robieniu researchu, więc zawsze szukam oryginalnego źródła.
Po drugie mam prawo zrobić materiał na ten sam temat, a nawet z tymi samymi przykładami, bo pomysł nie podlega ochronie, a jedynie sposób wykonania. Tak się składa, że sposób wykonania jest w całości mój - mój jest komentarz, moje są żarty, forma przedstawienia w 10 punktach również jest moja (a w zasadzie Aleksego). Dodałem też kilka faktów, które Fame Focus zdecydował się pominąć, ale sam też pominąłem kilka faktów, które on zawarł. Nawet gdyby mój materiał był materiałem anglojęzycznym, to wciąż nie można byłoby mówić o plagiacie i obroniłbym się w każdym sądzie.
Tymczasem jesteśmy w Polsce, nie każdy widział materiał Fame Focus, więc ja bardzo chętnie przybliżam tę samą tematykę Polakom. Gdybym istotnie fakty do filmu brał od anglojęzycznego youtubera albo chociaż użyłbym fragmentów jego materiału, to oczywiście bym o tym wspomniał i podziękował gwoli kultury. Ale nie będę wspominał w materiale "no, słuchajcie, niby zrobiłem swój własny research i wszystko stworzyłem od zera sam na podstawie oficjalnie dostępnych materiałów making of, ale pomysł na materiał pochodzi z kanału Fame Focus, to możecie do niego zajrzeć". No nie. Tak się akurat złożyło, że przykładów sztuczek w Forreście Gumpie jest niewiele, więc oczywiście większość musiała się powtórzyć (nawet jakbym na siłę szukał tylko takich, o których on nie wspomniał). Rozumiem Twoje oburzenie, ale nie sądzę, że można mi cokolwiek zarzucić poza inspiracją. Najważniejsze dla mnie jest to, że zaprezentowałem temat możliwie oryginalnie, w swoim stylu i mogłem zaprezentować ciekawy temat osobom, które nigdy nie trafiły na kanał Fame Focus.
@@marcindragowskidzięki za wyczerpującą odpowiedz. Jedyne wnioski jakie sie nasuwają to nie czerpac inspiracji z pracy innych a samemu byc inspiratorem i tego właśnie Ci życzę