Odchudzanie to proces. To zdanie wywołało prawdziwą i trwałą zmianę w moim życiu. Wcześniej myślałam podobnie jak Ty przed zmianą: "teraz to już koniec bo się objadłam", "znowu mi się nie udało, więc poczekam do poniedziałku i jak przycisnę to będą wióry leciały" ;) jak się potknę, poprawiam koronę i idę dalej, bez samobiczowania i wypominania sobie tych nadprogramowych kalorii, które pochłonęłam. Pozdrawiam!
Nagrałaś kiedyś w lecie filmik o tym, żeby być wytrwałym pomimo trzymania diety i braku zadowalających efektów. Nie było łatwo gdy po miesiącu wyrzeczeń miałam na wadze tylko -1 kg a czasami waga szła nawet lekko do góry (!) Tysiąc razy chciałam to zostawić, bo przemiana materii, bo wiek, bo to nie dla mnie, bo taka moja uroda. Posłuchałam Twoich słów "rób swoje, co ci szkodzi spróbować" i mam efekty. Wytrwałość wydała piękne owoce, ponieważ od połowy sierpnia jest -7 kg :) i idę dalej. Dziękuję Co bardzo :)
Paula, jak Ty pięknie opisałaś wszystkie błędy, które ja popełniałam zanim nauczyłam się od Ciebie co to znaczy zdrowa relacja z jedzeniem. Nadal się tego uczę ale to właśnie ta zmiana myślenia i poprzestawianie w głowie na maxa robi robotę. Dzięki za to co robisz!
Po wysłuchaniu Twojego filmu czuję się jak po wyjściu od terapeuty, z taką lekkością na sercu ☺️ Ja mam czasem taki problem, że niekiedy pojawiają się dni, kiedy chcę się po prostu tak fest najeść 😅 Na co dzień niczego nie eliminuję, jem sporo białka i ogólnie myślę, że moje żywienie jest ok, ale czasem właśnie chyba odzywają się takie wspomnienia starego życia, kiedy to codziennie sobie ucztowałam i jadłam pyszności bez ograniczeń. I te dni są ciężkie, bo chce mi się nie myśleć o niczym- o kaloriach, makroskładnikach, wielkościach porcji itd. I od czasu do czasu pozwalam sobie na taki dzień i jest spoko. Jednak czasem jest to stąpanie po kruchym lodzie, bo zdarzyło mi się, że z jednego dnia zrobił się tydzień.
Schudlam 50kg, cale zycie bylam osoba otyla, wkoncu tak jak mowisz cos kliknelo. Trafilam na twoj kanal kilka dni temu ale to co mowisz wystepowalo rowniez u mnie. Bylam na 1000 roznych diet, w procesie chudniecia tych 50kg tylam po 10 kg cofalam sie do tylu ale nie poddawalam sie. Razem schudlam ponad 80kg zajelo mi to troche ponad 2 lata. Dzisiaj waze 61kg z wagi 112kg. Jestem na etapie utrzymania lekkiego dociecia i zbudowania masy miesniowej....nawyki ktore nabylam w ciagu tych 2 lat zostana ze mna juz do konca, nie mam teraz takiego zero jedynkowego myslenia ze albo jestem na diecie albo jem do oporu. Sa dni ze wpada pizza czy lody ale nie daje sobie pozwolenia na wpadniecie w ciag jedzenia na umor. A kiedy waga sie zatrzymywala albo lekko rosla do gory powtazalam sobie ze chudniecie to nie sprint to maraton i najwazniejsze zeby dotrzec do celu a nie w jakim czasie to zrobie i udalo sie😊 #odk
… całe życie męczarni z tematem wagi.. całe życie. Aż nagle czuje się jakbyś przytuliła te wszystkie moje walki i spokojnie wytłumaczyła: można inaczej, spróbuj. Urodziłam 3 dzieci, ciało nie wyglada tak jakbym chciała, czuje się naprawdę niesamowicie szczęśliwa ze swoją rodzina a każdego dnia patrząc w lustro wbijam sobie szpilkę „powinnaś jeszcze dorzucić do tej puli szczęścia wyglad, jak możesz czuć się szczęśliwa mając 90kg, wyglądasz potwornie” demony - słusznie to tak nazwałaś. Po co ja się tak mecze? Wystarczy iść do przodu i nie rezygnować z wieczornej sałatki gdy w dzień ściągnęło mnie po pierniczki do kawy. Szok! Jakie to jest proste!
#odk u mnie problem jedt ze wszystkim. Jak zaczynam sie odchudzac to chce mega zrdowo jeść, co po kilku dniach zaczyna byc uciążliwe. Również ta otwarta furtka ... Z jednej strony właśnie to że już coś zjadłam to teraz mogę jeść dalej, bo i tak wszystko zmarnowane, a z drugiej strony jest mi nie zwykle ciężko powstrzymać się przed dalszym jedzeniem czegoś pysznego i wtedy wpadam zazwyczaj w kolejny ciąg objadania 😢
#odk dzięki za ten film! Motywujesz i podnosisz na duchu. Robisz z odchudzania proces dla ludzi, a nie fizykę kwantową. Właśnie dziś potknęłam się o pączka z mojej ulubionej pączkarni! 😂 ale nie popchnął mnie do dalszego obżarstwa. Na nowo zaczynam drogę o kilka kg mniej, bo po wakacjach przestałam mieścić się w ukochane dżinsy, a waga wskazuje, że to już nadwaga niestety.
Od pewnego czasu chudnę około 1,5 kg miesięcznie. Porażka ? Miałam zamiar chudnąć 4 ! Porażka ? NIE ! Klikło mi ( również dzięki Tobie ) A dlaczego nie porażka ? Bo teraz ważę 97 (było 104) ale gdyby nie to 1,5 kg miesięcznie i zrezygnowałabym ze wszystkiego to ważyłabym może ze 110 ! No to jestem do przodu 13, prawda ?! 😅😅😅
#odk Chyba dla mnie najtrudniejsze jest wyznaczenie deficytu. A właściwie pozbycie się myślenia, że ustalony deficyt jest właściwy, bo przecież wcześniej byłby za duży. Od miesiąca testuję jedzenie w deficycie. Były okazję, więc i odstępstwa. Ale wracam jak bumerang na ustalone tory. Nie wiem, czy są efekty, bo nie mam odwagi się zważyć, ale moje ciało (zwłaszcza brzuch) przestaje być ścisłe, takie napakowane. Mogę dzisiaj "ścisnąć się paskiem". Jeszcze niedawno brzuch sterczał i nie ustępowal. Zapięcie zimowego płaszcza jeszcze odpada😢 Dla jasności dodam, że podejmuję temat po raz 1324 w przestrzeni ostatnich 40 lat. Niech to wreszcie zadziała, bo zwariuję. Cierpliwości! Tego potrzeba. Jak okiełznać presję i wykrzesać cierpliwość? I wstyd, że znowu przytyłam, że znowu mi się nie udało... Pozdrawiam
Ciągle chce coś jeść, ciągle jakiegoś smaku brakuje also potrzebuje mies non stop pełny żołądek, bez Diego głodu. Piwody są röżne jak niepokuj, chẹć sowie dzieṅ umlić. Czy ktoś ma spisòb żeby wytrzymać Pare godzin bez tego podjadania cały czas??? Pozdrowienia
To jest totalnie o mnie i wszystkich moich próbach odchudzania. Teraz niby już to wszystko wiem (dzięki Tobie odkad Cię slucham), ale gdy zaczynam liczyć kalorie wracają demony i nie potrafię z nimi walczyć. Czy jest możliwa redukcja bez liczenia kcal???
Odchudzanie to proces. To zdanie wywołało prawdziwą i trwałą zmianę w moim życiu. Wcześniej myślałam podobnie jak Ty przed zmianą: "teraz to już koniec bo się objadłam", "znowu mi się nie udało, więc poczekam do poniedziałku i jak przycisnę to będą wióry leciały" ;) jak się potknę, poprawiam koronę i idę dalej, bez samobiczowania i wypominania sobie tych nadprogramowych kalorii, które pochłonęłam. Pozdrawiam!
Nagrałaś kiedyś w lecie filmik o tym, żeby być wytrwałym pomimo trzymania diety i braku zadowalających efektów. Nie było łatwo gdy po miesiącu wyrzeczeń miałam na wadze tylko -1 kg a czasami waga szła nawet lekko do góry (!) Tysiąc razy chciałam to zostawić, bo przemiana materii, bo wiek, bo to nie dla mnie, bo taka moja uroda. Posłuchałam Twoich słów "rób swoje, co ci szkodzi spróbować" i mam efekty. Wytrwałość wydała piękne owoce, ponieważ od połowy sierpnia jest -7 kg :) i idę dalej. Dziękuję Co bardzo :)
Wow! Brawo 🥹🥳
Paula, jak Ty pięknie opisałaś wszystkie błędy, które ja popełniałam zanim nauczyłam się od Ciebie co to znaczy zdrowa relacja z jedzeniem. Nadal się tego uczę ale to właśnie ta zmiana myślenia i poprzestawianie w głowie na maxa robi robotę. Dzięki za to co robisz!
Po wysłuchaniu Twojego filmu czuję się jak po wyjściu od terapeuty, z taką lekkością na sercu ☺️
Ja mam czasem taki problem, że niekiedy pojawiają się dni, kiedy chcę się po prostu tak fest najeść 😅 Na co dzień niczego nie eliminuję, jem sporo białka i ogólnie myślę, że moje żywienie jest ok, ale czasem właśnie chyba odzywają się takie wspomnienia starego życia, kiedy to codziennie sobie ucztowałam i jadłam pyszności bez ograniczeń. I te dni są ciężkie, bo chce mi się nie myśleć o niczym- o kaloriach, makroskładnikach, wielkościach porcji itd. I od czasu do czasu pozwalam sobie na taki dzień i jest spoko. Jednak czasem jest to stąpanie po kruchym lodzie, bo zdarzyło mi się, że z jednego dnia zrobił się tydzień.
Fantasyczny przekaz. Jest Pani prawdziwą przewodniczką/morywatorka 💐🥇
Uczę się tego podejścia i odchudzam "po ludzku" od 3 tygodni 🎉❤ twoje filmiki bardzo mi pomagają. Dziękuję ❤
Schudlam 50kg, cale zycie bylam osoba otyla, wkoncu tak jak mowisz cos kliknelo. Trafilam na twoj kanal kilka dni temu ale to co mowisz wystepowalo rowniez u mnie. Bylam na 1000 roznych diet, w procesie chudniecia tych 50kg tylam po 10 kg cofalam sie do tylu ale nie poddawalam sie. Razem schudlam ponad 80kg zajelo mi to troche ponad 2 lata. Dzisiaj waze 61kg z wagi 112kg. Jestem na etapie utrzymania lekkiego dociecia i zbudowania masy miesniowej....nawyki ktore nabylam w ciagu tych 2 lat zostana ze mna juz do konca, nie mam teraz takiego zero jedynkowego myslenia ze albo jestem na diecie albo jem do oporu. Sa dni ze wpada pizza czy lody ale nie daje sobie pozwolenia na wpadniecie w ciag jedzenia na umor. A kiedy waga sie zatrzymywala albo lekko rosla do gory powtazalam sobie ze chudniecie to nie sprint to maraton i najwazniejsze zeby dotrzec do celu a nie w jakim czasie to zrobie i udalo sie😊
#odk
#odk Niedawno odkryłam Twój kanał i dzięki Tobie powoli zaczyna mi się "układać" w głowie 😉 dziękuję że dzielisz się swoją historią i wiedzą 😊
Super dziękuję jest to do przemyślenia 😃👍❤
… całe życie męczarni z tematem wagi.. całe życie. Aż nagle czuje się jakbyś przytuliła te wszystkie moje walki i spokojnie wytłumaczyła: można inaczej, spróbuj. Urodziłam 3 dzieci, ciało nie wyglada tak jakbym chciała, czuje się naprawdę niesamowicie szczęśliwa ze swoją rodzina a każdego dnia patrząc w lustro wbijam sobie szpilkę „powinnaś jeszcze dorzucić do tej puli szczęścia wyglad, jak możesz czuć się szczęśliwa mając 90kg, wyglądasz potwornie” demony - słusznie to tak nazwałaś. Po co ja się tak mecze? Wystarczy iść do przodu i nie rezygnować z wieczornej sałatki gdy w dzień ściągnęło mnie po pierniczki do kawy. Szok! Jakie to jest proste!
Dziękuję Ci, Pani Motywatorko, za ostatni aspekt podejścia do odchudzania. Juz wdrozylam go w życie:) Cieplutko pozdrawiam! Agnieszka
#odk ❤ Mi ciągle trudno powiedzieć, że nic się nie stało i wracać od kolejnego posiłku 🙈
Super bardzo mnie motywują twoje fimy ❤
Jesteś naprawde super klikaczem❤❤❤
Bardzo ciekawy i inspirujący film, bardzo lubię twoje materiały pozdrawiam❤
Kolejna świetna pogadanka 🙌
Bardzo się cieszę ❤️
#odk u mnie problem jedt ze wszystkim. Jak zaczynam sie odchudzac to chce mega zrdowo jeść, co po kilku dniach zaczyna byc uciążliwe.
Również ta otwarta furtka ...
Z jednej strony właśnie to że już coś zjadłam to teraz mogę jeść dalej, bo i tak wszystko zmarnowane, a z drugiej strony jest mi nie zwykle ciężko powstrzymać się przed dalszym jedzeniem czegoś pysznego i wtedy wpadam zazwyczaj w kolejny ciąg objadania 😢
#odk - to takie proste i prawdziwe... Zeby dopuscis ewentualność potknięcia sie zamiast drzeć szaty i włosy z glowy😊
#odk, kolejny wazny i bardzo wartosciowy filmik! Baaaaardzo dziekuje za cala Twoja robote❤zmieniasz zycie wielu ludziom 🎉
#odk dzięki za ten film! Motywujesz i podnosisz na duchu. Robisz z odchudzania proces dla ludzi, a nie fizykę kwantową. Właśnie dziś potknęłam się o pączka z mojej ulubionej pączkarni! 😂 ale nie popchnął mnie do dalszego obżarstwa. Na nowo zaczynam drogę o kilka kg mniej, bo po wakacjach przestałam mieścić się w ukochane dżinsy, a waga wskazuje, że to już nadwaga niestety.
Od pewnego czasu chudnę około 1,5 kg miesięcznie. Porażka ? Miałam zamiar chudnąć 4 ! Porażka ? NIE ! Klikło mi ( również dzięki Tobie ) A dlaczego nie porażka ? Bo teraz ważę 97 (było 104) ale gdyby nie to 1,5 kg miesięcznie i zrezygnowałabym ze wszystkiego to ważyłabym może ze 110 ! No to jestem do przodu 13, prawda ?! 😅😅😅
Wielkie gratulacje! 😍🥳
Gratulacje 😊
Świetny materiał. Dziękuję
#odk
Chyba dla mnie najtrudniejsze jest wyznaczenie deficytu. A właściwie pozbycie się myślenia, że ustalony deficyt jest właściwy, bo przecież wcześniej byłby za duży. Od miesiąca testuję jedzenie w deficycie. Były okazję, więc i odstępstwa. Ale wracam jak bumerang na ustalone tory. Nie wiem, czy są efekty, bo nie mam odwagi się zważyć, ale moje ciało (zwłaszcza brzuch) przestaje być ścisłe, takie napakowane. Mogę dzisiaj "ścisnąć się paskiem". Jeszcze niedawno brzuch sterczał i nie ustępowal. Zapięcie zimowego płaszcza jeszcze odpada😢
Dla jasności dodam, że podejmuję temat po raz 1324 w przestrzeni ostatnich 40 lat. Niech to wreszcie zadziała, bo zwariuję. Cierpliwości! Tego potrzeba. Jak okiełznać presję i wykrzesać cierpliwość? I wstyd, że znowu przytyłam, że znowu mi się nie udało...
Pozdrawiam
#ODK Twoje filmy są super, pozdrawiam 😊
❤❤❤
Ciągle chce coś jeść, ciągle jakiegoś smaku brakuje also potrzebuje mies non stop pełny żołądek, bez Diego głodu. Piwody są röżne jak niepokuj, chẹć sowie dzieṅ umlić. Czy ktoś ma spisòb żeby wytrzymać Pare godzin bez tego podjadania cały czas??? Pozdrowienia
To jest totalnie o mnie i wszystkich moich próbach odchudzania. Teraz niby już to wszystko wiem (dzięki Tobie odkad Cię slucham), ale gdy zaczynam liczyć kalorie wracają demony i nie potrafię z nimi walczyć. Czy jest możliwa redukcja bez liczenia kcal???
Tak :) znajdziesz o tym filmy na moim kanale :)
👍😘
#odk ❤❤❤
#sdk❤
Odk❤
# odk 😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘 już mnie ryjek boli od tego "potykania się"
#odk ❤
#oglądamdokońca
Odk😁
#odk❤
#odk 😍😀
#ODK
Jak to się mówi trzeba to sobie wytłumaczyć.
#Odk
#odk
Odk
ODK
#odk👍🍏🍎🍆🍐🍇
#ODK
#odk
#odk
#odk
#odk
#odk
#odk
#odk
#odk
#odk
#odk