Czy to już czas na elektryka? Przegląd samochodów do 200 tys zł i porównanie kosztów eksploatacji
Вставка
- Опубліковано 25 гру 2023
- Zadając pytanie "Czy to już czas na samochód elektryczny?", rozważasz, czy teraz jest odpowiedni moment dla Ciebie lub ogólnie, aby przejść na samochód elektryczny. Oto kilka kluczowych czynników, które warto wziąć pod uwagę:
1. Koszty Eksploatacji vs. Zakupu:
Eksploatacja: Jak pokazały Twoje obliczenia, koszt eksploatacji samochodu elektrycznego jest znacznie niższy niż samochodu spalinowego, szczególnie przy korzystaniu z taryfy nocnej.
Zakup: Samochody elektryczne często są droższe w zakupie, ale różnica ta może być częściowo zrównoważona przez niższe koszty eksploatacji i ewentualne ulgi rządowe lub promocje.
2. Infrastruktura Ładowania:
Dostępność stacji ładowania w Twoim regionie i w miejscach, które regularnie odwiedzasz, jest kluczowa. Jeśli infrastruktura jest ograniczona, może to wprowadzać pewne utrudnienia.
3. Styl Życia i Wzorce Jazdy:
Samochody elektryczne są idealne dla krótszych, regularnych podróży, a także mogą sprostać dłuższym trasom, jeśli infrastruktura ładowania na tych trasach jest rozwinięta.
Jeśli często podróżujesz na długie dystanse i brakuje stacji ładowania, może to być przeszkodą.
4. Świadomość Ekologiczna:
Samochody elektryczne są bardziej przyjazne dla środowiska, oferując niższą emisję CO2, szczególnie gdy energia do ładowania pochodzi ze źródeł odnawialnych.
5. Rozwój Technologii:
Technologia samochodów elektrycznych szybko się rozwija, co oznacza lepsze baterie, większy zasięg i szybsze ładowanie.
6. Wartość Odsprzedaży:
Samochody elektryczne mogą utrzymywać swoją wartość lepiej niż samochody spalinowe, co jest ważne przy rozważaniu przyszłej odsprzedaży.
7. Promocje i Wyprzedaże Rocznika:
Jak wspomniałeś, korzystne oferty mogą znacznie obniżyć koszt początkowy.
Podsumowanie:
Decyzja o przejściu na samochód elektryczny zależy od wielu czynników, w tym od Twoich indywidualnych potrzeb, stylu życia, dostępu do infrastruktury ładowania oraz od aspektów finansowych i ekologicznych. Jeśli te czynniki są dla Ciebie korzystne, może to być odpowiedni moment, aby rozważyć taką zmianę.
Testy na kanale „Na Prąd po Polsce”
• Prezentacja Citroen e-...
• Megane E-Tech electric...
• Tesla Y Najlepszy SUV ...
• Nowa Tesla Model 3 Hig...
• Najlepsze Auto dla Eme... - Наука та технологія
W tym roku kupowalem nowe auto (z salonu) nie potrzebuje 200KM i 6s do setki. Ma byc komfort, i bezpieczenstwo (poduszki dla wszystkich, podgrzewana kierownica i przednia szyba, automat) i przestepne spalanie. Okolo 6l/100km Cena do 120tys. ( i takie kupilem) Do elektryka nawet nie podskocze choc zakrecilem sie kolo tematu. No ale moze na kredyt te 200tys. No i znow przemyslenia. Jak wyglada moje zycie i jak w to wlozyc elektryka. I stwierdzam, że ja to jakos inaczej auto uzytkuje niz omawiane przez Panow. Przez ostatnie 25lat na trasylach po 300-400km postuj na jedzenie robilem 3x. Toaleta i owszem max 15min i jazda. Teraz z dzieckiem jedna przerwa dluzsza do 30min. I teraz to co Panowie poruszyliscie. System placenia. Co ladowarka to inne kart/abonamenty i ciagle klikanie po ladowarkach/ a to nie działa/a to zepsuta/ zamiast cieszyc sie przerwa w jezdzie. To moze codzienne jazdy? I znow inaczej uzytkuje. Zakupy 1x w tygodniu w sklepie gdzie nie ma ladowarki (biedronka/lidl) + okazjonalne drobne. I znow zamiast szybkich 20min zakupow jezdzic i szukac ladowarki wolnej mija sie z celem (sprawdzilem gdzie sa u mnie na mojej trasie codziennej ladowarki-dramat). To może jak proponujecie jakieś 2x w tygodniu sie ladowac po trochu. Absurd znów jezdzic po miescie i szukac ladowarki. Swoim tankuje 1x w miesiacu i 800km jezdze. (A czas spedzony na ladowarkach wole spedzic z rodzina) No jest ladowarka pod przedszkolem dziecka. Energa - ceny ladowania kosmos jakis. No i miejsce zajete przez spalinowy i tak. ( tak. To kwestia naszej kultury). No to moze koszta tankowania? Globenergia robil zestawienie i wychodzi ze jazda elektrykiem tyle co na lpg. Stare auto (10lat)na lpg pali mi 40zl/100km. Nowe auto z tego roku na benzynie pali mi 42zł/100km No i znow. Teraz w tym programie ze w zime "znika" nawet50% energii!!! Że co? Zatankuje auto za 200zl i 800km zasiegu i rano mam paliwo mam 800km zasiegu w spalinowym. W elektryku laduje za 70zl a rano mam za 35zł!!! Tak na szybko liczac moje km miesiecznie (a malo jezdze) to wychodzi ze musze naladowac sie za 140zł ale przejade 500km czyli jeszcze raz musze naladowac za 70 to moze miesiac domkne. Wiec stwierdzam dla mnie niestety elektryk nie jest. A podobno jestem klasa srednia choc dolna pólka. A gdzie reszta spoleczeństwa co szuka auta do 40k zł? Ale oba kanaly ogladam od dawna :). I mam nadzueje, że kolejne auto to bedzie elektryk i juz bedzie w zasiegu moich mozliwosci i sensownie wycenione. Ale to gdzies za kolejne 8lat :) Pozdrawiam obu panów.
Tak , ceny są zaporowe, zasięgów nie ma, infrastruktura ładowania kiepska, serwisów dla tych pojazdów nie ma, to może zniechęcić
:) lepszym pytaniem byłoby : " czy czas już rezygnować z elektryka ? " coraz więcej niezadowolonych posiadaczy :)
22:22 dokładnie tak powinno być huby z ładowarkami w okolicach zjazdów/obwodnic miejscowości tam gdzie jest sieć energetyczna i minimum 4-6 stanowisk pod dachem nawet z dzieloną mocą
To jeszcze jedno uzupełnienie. IdBuzzem Michał z tej Chorwacji wracał DWA DNI 🤣😂 cena na ładowarce vs paliwo to tak RAZY TRZY. Szanuję Michała że pokazał to wszystko w filmie, acz taka jazda nie jest dla każdego.
ja też wracałem 2 dnia żeby zachować jakieś sensowne przerwy :)
Jazda w 1 dzień grubo powyżej 1000 km to męczarnia bez sensu. Pewnie, że się da ale po co?
@@jank8655 to grubo to jakies 200 km 😁
@@jacek2929
To obejrzyj odcinek jeszcze raz.
@@jank8655 a po co?
Muszę przyznać że jestem mocno rozczarowany jednostronnym podejściem do tematu: 1. Różnica w cenie około 70 do 100 000 na niekorzyść elektryków można przeliczyć że zamortyzuje się po około 100 przeglądach technicznych (corocznych) więc raczej nigdy. Cena prądu: zabrakło mi wyliczenie ceny ładowania na płatnych punktach ładowania: Jeśli policzymy 3-3,25 zł za KWh to cena wzrasta do 55 zł na 100 km. Więc wówczas jest drożej niż koszt benzyny czy ropy. Wprawdzie roztaczaliście opcje ładowarek 180-300 kWh tyle że cena za 1 kWh przy takim ładowaniu rośnie jeszcze bardziej. Nie wspominam o gazie gdzie cena spada o około 35 % w stosunku do ceny jazdy na benzynie. Ładowanie tylko z gniazdka domowego jest opcją dla pewnej ograniczonej w sumie niewielkiej liczby użytkowników. Równie dobrze możemy pisać o tych którzy kupują od podróżnych ze wschodu benzynę i mają ją po 3,5 za litr....
Co do świadomości ekologicznej.... to z czego jest ten prąd ładowany w nocy do samochodu osobowego ze słońca z wiatry czy z węgla ?
Co do odsprzedaży to można znaleźć dużo ogłoszeń samochodów 5 letnich na które nie ma kupców. Kto kupi samochód do którego jest niebezpieczeństwo że trzeba dołożyć w niedalekiej przeszłości 100 000 za nową baterię? Świadomość odnośnie trwałości baterii jest na tyle niska że niewiele osób kusi się na taki zakup. Wystarczy zobaczyć jak długo "wiszą" takie oferty w ogłoszeniach.
Co do podłączenia go jako dodatkowego źródła zasilania awaryjnego o mocy 200 w jest trochę niepoważne bo zwykły UPS i akumulator łącznie za 1000 zł pozwala ci na tą samą funkcję tyle że możesz pobrać 2 kW mocy a nie 200 w. Z 200 w zasili się piec gazowy i ewentualnie 1-2 żarówki ledowe ale na pewno nie lodówkę..... nie wciskajcie ludziom kitu że gniazdko prądowe 200 w pozwala ci na zasilanie awaryjne domu!!!
Powiedzmy szczerze w chwili obecnej jest to bardzo dobre dla tych co mają dom i jeszcze do tego fotowoltaikę. Pozostali kupują samochód w cenie 2 takich samych samochodów tylko z silnikiem benzynowym tylko dla tego że mogą szybciej ruszyć spod świateł, bo koszty użytkowania przy ładowaniu z płatnych ładowarek są większe niż samochód na benzynę czy ropę.
Nie wiesz gościu o czym piszesz, bladego pojęcia nie masz!!!
ładowanie na szybkich ładowarkach wychodziło w tym roku drożej niż tankowanie, choć nie zawsze bo wiele zależy czy robisz to okazjonalnie czy stale. Jeśli chcesz tylko tak ładować auto, to są też pakiety w abonamentach i wtedy też jest taniej. Więc raczej Ty jednostronnie na to patrzysz nie znając tematu. Zaś przy ładowaniu w domu zwłaszcza na taryfie nocnej po zmianie cen jest już znacznie taniej. Koszt przeglądu 1200 zł samochodu klasy C (nie nie chodziło o przegląd techniczny) chodzi o przegląd z wymiana oleju itd. już żeby się nie pastwić to 10 a nie 100 przeglądów 12 000 oszczędności.
Co do przeglądów: samochód sąsiada - Nisan Leaf przegląd 594 zł mój: Citroen c4 Grand Picasso 2.0 Blue hdi cena przeglądu (październik 2023 r) 1214 zł z wymianą oleju Total Quartz Ineo First, bez wymiany filtru paliwa bo wymieniany co 60 tyś km a poza tym pełen przegląd serwisowy po 90 tyś km. Różnica między przeglądami: 620 zł !! Jechałem na początku grudnia nissanem leaf na trasie Warszawa - Wrocław i po przeliczeniu ile zapłaciłem za prąd wyszło mi więcej niż za ropę do citroena na tej trasie (pomijam fakt że zużycie było sporo większe niż 17 KWh na 100 km bliżej 21 KWh)
W mojej wypowiedzi nie chodzi o to że samochody elektryczne są złe, bo tak nie uważam. Chodzi mi o to że w chwili obecnej są za drogie co do oferowanego standardu i ich kosztów eksploatacji (normalnej!!! a nie polegającej na kombinowaniu by czerpać tani prąd). Wystarczy wrócić do cytowanej w programie ankiety kto kupuje elektryki.
Dla tego tak jak wspominałem wcześniej samochód elektryczny to jest opcja dla kogoś kto ma dom najlepiej z fotowoltaiką i lubi jeździć małymi samochodami bo wtedy ma rzeczywiście niższe koszty.
nie porównujcie cen przeglądów aso@@GLOBenergia ta sama usług kosztuje 500 zł a nie 2500 zł co w ASO
Co do Twoich wyliczeń odnośnie ceny ładowania na stacjach komercyjnych to praktycznie nigdy nie ładowałem się za 3-3,25zł. Jesli ładuję się w domu to trzeba wyliczyć średnią cenę kWh (dom+ład.komercyjne) a wtedy ta wynosi sporo poniżej 2zł/kWh. Jeśli nie mamy dostępu do ładowania w domu to korzystamy z abonamentu który obniża nam cene ładowania DC do 1,9-2,2zł/kWh a AC wynosi jeszcze mniej 1,45-1,6zł/kWh. Tak się właśnie wprowadza w błąd czytających takie komentarze. Świadczy to o ignorancji i świadomym zaklinaniu rzeczywistości.
Szczęśliwego Nowego Roku!
dziękujemy i wzajemnie
Super program, pozdrowionka.
dzięki i zapraszamy do pozostałych materiałów
Panowie gratulacje bardzo ciekawy odcinek pan Michał kopalnia wiedzy muszę przyznać że mam sceptyczne nastawienie do elektryków lecz ten materiał daje do myślenia pozdrawiam
Sceptycznie czy realistycznie , bo to różnica
33:26 Panowie dyskusja akademicka. Miejscowości poniżej 20 tys to tak naprawdę okolice wielkich miast. I tyle. Wszystko rozchodzi się o budżet a nie oszukujmy się, elektryki były i są absurdalnie drogie. Kupuję je ludzie relatywnie obrotni raczej z wyższej klasy średniej. Tacy ludzie mieszkają i pracują w dużym mieście, albo wybudowali domy gdzieś w okolicy tych miast. I to jest odpowiedź a nie zaskoczenie. To samo tyczy się infrastruktury do ładowania. O ile w dużych miastach ładowarki są ( choć w ilości nieadekwatnej do ilości pojazdów) o tyle w mniejszych miejscowościach nie ma ich wcale. To nie Biedronka czy Źabka które są wszędzie. W moim około 40tys mieście ładowarek nie ma, najbliższa jest około 30km dalej w większym mieście. I tu macie znowu odpowiedź na to kto kupuje elektryka. Ktoś kto zainwestował w dom, PV i stać go na elektryka. A nie ktoś kto po prostu mieszka w takim mieście jak moje i chciałby go mieć. Bo A jest za drogi( no bo nie oszukujmy 200 tys za autko wielkości jeepa avengers czy 150 tys za peugeota208 to przegięcie) B jeśli nie mieszka w prywatnym domu to nie będzie miał go gdzie ładować. I na koniec temat ładowania i opłat. Choć to temat na inny odcinek. Ładowanie w trasie jest abstrakcyjnie drogie, a konieczność posiadania osobnej aplikacji do każdej sieci i brak możliwości zapłacenia po prostu kartą powinna być karalna. I tu uważam dużo do zrobienia ma UE, zobowiązać kraje do postawienia określonej ilości ładowarek w jakichś rozsądnych odległościach od siebie ( a nie wszystkie w dużych miastach ) i możliwość płacenia normalnie kartą.
Płacenie kartą to już będzie obligo. Ale co z tego jak bez rejestracji POŁOWA ładowarek w Polsce ma stawkę 3,25 zł za KWh XDD a druga połowa 3,19 zł
z tymi połowami to nie do końca ale jest to 90% rynku DC w PL.
co za PRZYPADKOWA zbieżność cen 🤣😂
ceny nie są z kosmosu, są z innej galaktyki :)
Miły Pan redaktor mówi o ładowaniu samochodu w godzinach produkcji pv ale chyba tylko o dniach wolnych typu sobota niedziela bo w środku tygodnia to chyba jest się w pracy- a to wymagałoby drugiego samochodu elektrycznego na podmianę-tak tylko sobie piszę-sami mamy od 8 lat elektryki-ale po 40kWp i w domu i na firmie (ładowarka DC-30kW)
A ile jeździsz do pracy? 20 km?
Wystarczy jedno ładowanie w tygodniu.
Poza tym masz jeszcze tanie taryfy prądu.
I to jest dobry sposób myślenia , który spowoduje duuuży popyt na auta elektryczne :-)))
Super material Panowie !
dzięki i zapraszamy do pozostałych materiałów
Zuzycie spaliowego podaliscie w kwh 😁
Ale po co się przesiadać na droższe i gorsze samochody? Gdyby to miało sens, Unia Europejska nie stosowałaby przymusu... No i kolejne pytanie - dlaczego w Chinach elektryki są przynajmniej o połowę tańsze, infrastruktura ładowania czy wymiany akumulatorów (sic!) mocno rozbudowana, a jednak przymusu państwo tam nie stosuje?
Chiny, USA, w ogóle cała Afryka, to wszystko ma się rozwijać gospodarczo, a do tego jest potrzebny środek transportu, chociażby właśnie indywidualnego. Z jakiś niewiadomych powodów Unia chce dokonać rewolucji w zasadzie z dnia na dzień, z dnia na dzień pozbawić ludzi możliwości przemieszczania się, zamknąć ich w domu, ograniczyć w ogóle konsumowanie dóbr różnych. To jest absurdalne, ale to się naprawdę dzieje. Chyba już każdy myślący zorientował się, że w tym wszystkim nie chodzi o zamianę aut spalinowych na elektryczne w proporcji 1:1, ale wyeliminowanie jak największej ilości środków transportu indywidualnego. Krótko pisząc, auta elektryczne mają posiadać nieliczni, a w przyszłości to już nawet ma nie być posiadanie. W tej chwili system energetyczny Unii Europejskiej absolutnie nie udźwignie elektryfikacji transportu, a jak widzimy, w zasadzie nigdzie nie czyni się żadnych, ale to żadnych inwestycji pod kątem zwiększenia wydolności systemu energetycznego. Nie będzie nowych elektrowni atomowych, wiatraczków w gęsto zaludnionej Unii też już się więcej nie wsadzi. Jak więc zasilić te auta? Skąd? W państwach starej Unii będzie to znaczne ograniczenie komfortu życia, ale jakoś przełkną tę żabę, bo tam są narody kilkukrotnie bogatsze niż w państwach nowej Unii. Zamiast 3-4 aut będzie jeden elektryk. W Polsce czy Rumunii, to w zasadzie będzie nawet gorzej niż za czasów PRL, gdzie pod wieżowcem stało kilka aut, a na kilka bloków był jeden mały parking, i to na ogół pusty. Ludzie będą siedzieć w domach, problemem będzie dojazd do pracy, bo tradycyjnie, na transport zbiorowy nie będzie co liczyć, tak jak to było w PRL. W tym wszystkim to o coś chodzi, ale bynajmniej o ekologię. Mam rodzinę w USA i znajomych, tam takiego amoku nie ma! Chiny zauważyły żyłę złota, ale żeby produkować elektryki dla całej Unii to muszą mieć transport, który w przypadku elektryków jest całkowicie niewydolny. Afryka dopiero się cywilizuje, tam nikt, ale to nikt o ekologii nie myśli, oni są dopiero w czasach naszej rewolucji przemysłowej z lat 60/70. Elektryfikacja transportu, czy to zbiorowego, publicznego, czy przemysłowego, to już nawet nie stagnacja gospodarki ale cofanie się, a tego nikt w USA czy Afryce nie zrobi! W Chinach zdecydowanie też nie, bo chiny lecą w konkury z USA, więc ich interesuje tylko rozwój gospodarczy a nie idiotyzmy o ekologii.
Jak by UE dotowała auta elektryczne jak Wladze Chin, to też by były tanie.
A kto Ci każe?
@@AmiciMori Nie wiem jak w Chinach ale w EU prawie połowa ceny nowego samochodu w salonie to różnego rodzaju podatki.
@@mesing I dzięki temu będziemy elektrycznymi Chinolami jeździć.
Szybkość wyprzedzania Panie Michale????? Mam diesla 2,0 150 KM nigdy nie użyłem pełnej mocy. Automat jak depnę zrzuca mi biegi w dół i wciska w fotel. Oczywiście elektryk jest tu lepszy, ale wyprzedzanie to może 1% czasu jazdy. Rozgrzewa Pan elektryka szybko jeszcze leżąc w łóżku, a jak Pan wstanie to cieplutkim autem jedzie Pan prosto pod ładowarkę. Nie każdy może się ładować w domu, szybkie ładowarki to ponad 3.5 zł/ kWh. Jazda droższa od spalinowca. Już kombinują żeby utrudnić ładowanie w domu. Auta są systemowo pozbawiane takiej możliwości. 70% wyższa cena od bliźniaczego spalinowca i mam kasę na wymianę oleju i klocków do końca "życia" mojego spalinowca. Więc serwis w czasie eksploatacji nie wychodzi drożej. W tym czasie Pańskie baterie wyzioną ducha i auto na szrot.
Auta są systemowo pozbawiane możliwości ładowania w domu??? Pierwsze słyszę. Jeśli chodzi o jakiegoś dziennikarza co mu nie działało ładowanie z gniazdka, to miał tam wadliwie zrobione uziemienie i nie znał się na elektryce najwyraźniej. Zamiast tego wymyślił teorię spiskową. Tak się często dzieje jak ktoś nie rozumie otaczającego go świata. Na przykład błyski na niebie to iskry krzesane przez boga kowala.
Ale bzdury- do ładowania nawet szkoda się odnosić. Porównaj tak samo wyposażone auta z podobnymi osiągami i wyposażeniem - ciekaw jestem za jaka kasę znajdziesz spalinówę porównywalną choćby do Y RWD
Bo przekazanie energii na koła jest natychmiast, a co gdyby silniki były w piastach :) EP 9 Lunatic Project polecam
Odnośnie promek to koleżanka kupiła 3 LR z napędem na tył z dofinansowaniem za 160k :) nowa rzecz jasna
Wersje przedliftowe można ciągle kupić za takie pieniądze .
Kupię sobie uzywke za 60 k , 5 letnią ( małe auto ) i mam 100 000 na wszystko - do pracy mi wystarczy
Może nie do końca w temacie: na dziś użytkuję hybrydę Phev - wokół komina elektryk, dalej benzyniak. Trochę jak bliżniak w mieszkalnictwie - łączy wady i zalety mieszkania w bloku i własnego domu. Tak hybryda PHEV dla mnie łączy zalety elektryka i spalinowego. Pozdrawiam :)
Użytkowaliśmy w ten sposób Mitsubishi Outlander Phev-bardzo szybko padła bateria
40 mil zasięgu na baterii w hybrydzie, kolega żartuje, to komedia .
W Krakowie, w Bonarce powstała największa stacja ładowania EV w Polsce. 20 słupków Tesli.
właściwe to rozbudowa, ale masz rację :)
Brawo,brawo,brawo.Pan Michał to super,hiper,mega,turbo uczciwy fachowiec od elektryków.Polecam wszystkim jego kanał.A i pański kanał sybskrybuję od dziś, bo masz pan mądre podejście do elektrombilności.Pozdrawiam serdecznie.Bardzo mądry wywiad.❤
zapraszamy do pozostałych materiałów
mianowicie ?
jestem użytkownikiem od 2 lat nowego auta z napędem elektrycznym (akumulator 50kWh).
Zachwytologia panów dotyczy podróży dookoła tzw. słupka czyli jazdy w dystansie ok.100km i powrót do domu. Przy podróżach na dystansie powyżej 200km (w trybie mieszanym również d.ekspresową) średnie zużycie energii latem 15-18kW na 100km (15kW/100km gdy ciągniesz się za ciężarowymi czyli ok.80-90km/h) ok.22kW/100 przy prędkościach powyżej 110km/h;
średnie zużycie energii zimą 18-21kW na 100km (18kW/100km gdy ciągniesz się za ciężarowymi czyli ok.80-90km/h +ograniczone lub wyłączone ogrzewanie) przy normalnym korzystaniu z samochodu zużycie energii od 20kW/100km. Proszę porównać koszty przejazdu w stosunku do spalinowego przy śr. zużyciu ok. 6,5l/100km (szybkie ładowanie DC to ok.3zł za każdy pobrany 1kW w ładowarce komercyjnej). Każdy przebyty dystans 100-150km to ładowanie (przy ładowniu DC to ok. 20-30min dla uzupełnienia 15-18kW a dla AC to ok.1h dla 15-18kW) przy większym wypróżnieniu akumulatora trzeba odpowiednio wydłużyć czas postoju (zdarza się trafić na zajęte wcześniej łącze i trzeba jeszcze czekać na dostęp albo trafić na niesprawną ładowarkę). Przy nie ustalonych i nie sprawdzonych trasach przejazdu to dla niedoświadczonego w jeździe autem elektr. kierowcy ryzyko powrotu na lawecie.
Nikt o zdrowych zmysłach nie kupuje auta elektrycznego, by jeździć w takie trasy. Trzeba na to poczekać jeszcze z 5 lat.
Elektryk jest doskonały do jazdy: miasto + aglomeracja. Dla tych, co robią nie więcej, niż 200 km dziennie - to jest 95% kierowców niezawodowych.
@@jureklem9791 i tego się trzymajmy! tak proszę mówić o tym wszystkim eurozjadom
@@andrzejszczepanski9253 Ja o tym mówię w radiu, tv, na komentarzach Facebooka i gdzie się da. Od 38 lat krzewię kulturę techniczną w Polsce, ale takiego Ciemnogrodu nie było od dawna.
@@jureklem9791 a nie uważasz, że jest to tzw. snobizm???
przecież tutaj jest informacja, że samochód można wziąć w leasing i płacić ratę np. 2500 zł miesięcznie
aby mówić że jeździ się elektrykiem, który nic nie kosztuje (tankując czy ładując)!!!!
Wydać na samochód grubo ponad 200 aby przejechać w roku 15 tys km
to się nazywa (brak EKONOMII) lub -
ZASTAW się a POSTAW się
@@marekprzedstawiciel8740 Jaki snobizm? Nie znam nikogo, kto by wydawał tak dużą forsę tylko po to, by się chwalić, a znam wielu właścicieli elektryków. Po prostu rozumieją zalety tych aut. Księgowa w mojej firmie jeździ malutkim BMW. Ma ono już pewnie z 8 lat. Czym tu się chwalić? Jest zadowolona, dojeżdża z aglomeracji do centrum codziennie 40 km w każdą stronę. Mniej płaci za dojazd, jeździ buspasem i ma wygodę. Daleko jej do snobizmu.
W 2023 roku cena rynkowa Litu spadła około 80% ,innych komponentów do produkcji baterii około 30% ,to się musi przełożyć na obniżki aut elektrycznych w drugiej połowie 2024 roku .
nie spadła cena, ale ilość litu :)
Witam. Pytanie takie mam: które elektryki, dostępne w Polsce, maja V2L ? Mam elektryka i chcę kupić wkrótce może drugiego ale właśnie z funkcją udostępniania prądu...
Ja poproszę temat typów akumulatorów od aktualnych przez LFP na sodowych kończąc plusy minusy i przyszłość
Będzie ten temat poruszony w kolejnym odcinku
Baterie LFP obecna gęstość energii +/- 220 Wh /kg do uzyskania jest w najbliższym czasie 250Wh/kg , Ogniwa Sodowe obecnie 150Wh/kg Chińczycy obiecują do 2 lat uzyskać 190 Wh/kg . Najbardziej wyczekiwane baterie Solid State na starcie uzyskały 340Wh/kg docelowo 450Wh/kg ale to nie wcześniej niż za 4-5 lat . Reasumując , w okolicach 2029 roku auto klasy Tesla Model 3 LR czy jak kto woli Skoda Enyaq będzie posiadało baterię 140kWh i realny zasięg po mieście 1100km w trasie 650-700km , 10 minut ładowania zapewni 200km zasięgu . Jak widać przyszłość EV zapowiada się wyśmienicie
sodowe to mit , obecnie lobby forsuje w mediach bajkę o bateriach z soli, bo lit się kończy, jak napisał jeden z analityków z Business London School - za rok elektryki będą stały - po rowach i w lasach, brak litu, koniec zabawy w baterię, chińczycy położyli łapy na resztkach litu, dzielić się nie będą, do tego lit potrzebny dla telefonów, komputerów etc - zabawa się kończy, ale bateria z soli nic tu nie zmieni. Za chwilę pierwsi " szczęśliwcy" którzy posiadają EV będą panicznie szukać kasety do wymiany .
@@PolscottTVNews serio tak pieprzysz ? Może doucz się zacznij śledzić temat acu a potem takie pierdoły opowiadaj
@@marekgrys a grzeczniej mamusia nie nauczyła, musisz udowadniać ,że jesteś z polandy :)
Na ruczaju mieszkam od 2008 roku i pamiętam jeden raz jak nie było prądu, bo wymieniali jakiś kabel.
Kurczę tle Michała w jednym odcinku to o szok.
U siebie w bloku kombinowałem, bo liczniki są w pionach i by wystarczyło jeden kabel pociągnąć od licznika do miejsca postojowego w garażu podziemnym. Ale ostatnio mieszkania są absurdalnie drogie a domy w dobrych cenach, to sprzedałem mieszkanie i kupiłem dom i problem się rozwiązał. Ciekawe ile mi wejdzie fotowoltaiki na dach :D
Nie dawaj na dach -daj na konstrukcji wolno stojącej-zrób wiatę pod samochód-układ wsch-zach
Jakie szachty? Jedna skrzynka w garazu podziemnym, z miejsca parkingowego dedykowany licznik energii za 100 zl i po temacie.
Mostkowanie faz nie wiem czy jest legalne ale mam tak u siebie i w razie W działa.
Do kosztów przejechania 1 km elektrykiem , hmmm no cóż nie liczycie ile was będzie kosztować wymiana kasety baterii po wytrzepaniu cykli, dodajcie do ceny za 1 km jeszcze to i zaraz cudowny obraz zniknie . Ile kosztuje wymiana kasety dla Tesli ? Jaka jest cena wymiany kasety w tym cudownym pojeździe rudego - ktoś wie ?
Super gość.Pozdrawiam obu panów.❤
zapraszamy do pozostałych materiałów
Te wyliczenia są do kitu. Energia elektryczna w ładowarkach na trasie jest w innych zupełnie cenach. Bierzecie pod uwagę jedynie optymalne warunki. W praktyce tak dobrze elektryki nie wypadają.
energia na trasie i ceny zależą od wielu czynników, możesz np. mieć pakiet abonamentowy w pewnej sieci i mieć dużo taniej prąd niż podajemy nawet na szybkiej ładowarce.
Fajny przegląd, EX30 ma niesamowicie dobre opinie w testach, ale poczekamy jak będą te samochody dostępne do jazd próbnych,
Świetny odcinek, czekam na więcej i długą serię o elektrykach.
dzięki i zapraszamy do pozostałych materiałów
Niezły wywiad. Michał zaraz będzie ekspertem w TV. PS. IMO MOP-y powinno się budować pomiędzy kierunkami autostrad
Zgodnie z wytycznymi budowlanymi przyłącze budynku wielorodzinnego ma móc zasilić 50% miejsc postojowych, które będą mieć przyłącza do ładowania.
💚
Ładowanie ładowarką ORLEN 2,69 zł/kWh
Mój Leaf "pali" 13-15 kWh/100 km. To oznacza, że tej samej klasy autem w LPG jeździ się taniej.
Klocki i tarcze hamulcowe wytrzymały 100.000 km
Gdyby nie własne panele fotowoltaiczne i darmowe parkowanie wróciłbym do auta spalinowego.
ładując w domu na nocnej taryfie miał byś dużo taniej, po drugie pewna sieć ładowarek "DC > 100 kW 2,20 zł" już prawie 0,5 zł oszczędności ;)
@@GLOBenergia - coś NIESAMOWITEGO!!!!
Samochód elektryk nowy kosztuje ponad 200 tyś złotych
a piszesz, aby zaoszczędzić na ładowarce PIĘĆDZIESIAT GROSZY!!!!!!!
Nie mogę tego pojąć!!!!
wydać ponad 200 tyś lub 2000 zł jako comiesięczna rata
aby szukać ładowarki i zaoszczędzić 0,50 PLN!!!!!
WOW (szacun)!!!!
Warto by wspomnieć, że Tesla spośród większości elektryków podaje swoje WLTP które można osiągnąć , do tego zużycie energii w trakcie jazdy w Tesli jest średnio 15-20% niższe niż u konkurencji . Dla przykładu taka Skoda Enyaq czy VW ID4 na trasie tej samej trasie zużyły 22kWh oraz 22,5kWh gdzie jadąca z przodu Tesla M3 zadowoliła się 18,5kWh
Gościu jest oderwany od rzeczywistości
Myśli że bus pasy beda dostępne dla elektryków zawsze 😂
Podobnie z przeglądami. 😂
A ubezpieczyciele kochają już elektryki 😂 powiedz ile składka kosztuje
Na dzień dzisiejszy nie jest to technologia żeby zastąpiła samochody spalinowe 1do1
zapraszamy do innych naszych materiałów
zabawa w E właśnie dobiega końca, o tym się już mówi otwarcie .
wyśmienity odcinek
zapraszamy do pozostałych naszych materiałów
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego wieczoru 😃👍😃👍
dzięki i zapraszamy do pozostałych materiałów
czyli tak; elektryk plus garaz na miescie, fotowoltaika, na noc moze wiatrak a potem to juz za darmo prad 😬😬
hahahaha
Te ceny i prognozy juz mocno nie aktualne..... Nalezy pomnozyc prad przez 3 min.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zapominacie Państwo, że jak "tankujecie" elektryka w domu (o ile zmieścicie się w zużyciu do jazdy na co dzień bez stacji komercyjnych) to na pewno przekroczycie tzw. "zamrożone ceny" - również dla pozostałego gospodarstwa domowego i to wielokrotnie! Ja użytkując plug-ina zużywam ok. 2000kWh/Y, czyli tyle samo co całe gospodarstwo domowe, a i tak jeżdżę "koło komina" bo dalej to już tylko Pb... Po przekroczeniu "zamrożonych cen" cena rośnie drastycznie (w połowie roku może się okazać, że b. drastycznie). Oczywiście dla lodówki, TV, etc. również!
to ile kosztuje ten 1 km na elektryku, dowiem się ?
Gość programu w moim odczuciu stronniczy. Elektryk koło komina, lądując u siebie i mając inny, spalinowy pojazd to ok.
Ale kosztowo porównanjmy to do LPG a nie benzyny. Benzyna bez LPG to nieporozumienie.
W moim odczuciu najlepszy wybór to hybryda plugin pod LPG jak Prius iv lub Outlander.
gość programu jest pasjonatem który testuje elektryki od lat.
42:01 Ja mam automatyczny przełącznik sieć agregat plus inwerter Sofara hyd 6000es i wszystko dzieje się automatycznie, do wydzielenia awaryjnej lini zasilania wykorzystałem gniazdka z kablem 3x4, ale nawet 3x2.5 spokojnie pociągnie 4kw.
Gdzie Renault SCENIC E-TECH ?
Tani prad w domach (i w zwiazku z tym ceny "tankowania" elektrykow) to tylko i wylacznie wola politykow bo ceny sa centralnie sterowane. Ja bym nie opieral na tym oplacalnosci samochodow elektrycznych w dluzszym okresie czasu. Ceny w ladowarkach sa lepszym odzwierciedleniem tego ile kosztuje realnie prad u nas w kraju. Pytanie jak dlugo bedzie "nas" stac na taki rozjazd cenowy, bo rzeczywistosc nas kiedys dogoni.
Jeśli chodzi o infrastrukturę to nikt decyzyjny nie jest tym zainteresowany
"6. Wartość Odsprzedaży: Samochody elektryczne mogą utrzymywać swoją wartość lepiej niż samochody spalinowe" - niby jakim cudem skoro wydajność baterii z czasem spada, nie mówiąc o ryzyku awarii baterii po okresie gwarancji ?
bo ryzyko awarii silnika, skrzyni i osprzętu też istnieje
wystarczy zerknąć na tesle z przebiegami 200-300 tyś ile kosztuje na popularnym serwisie ogłoszeniowym i się dowiesz jakim cudem :)
Wartość użtkowanego elektryka, zależy od cykli baterii , jak się kupuje używanego E , należy sprawdzić cykle , czyli ile jeszcze zostało do wymiany kasety, a to bardzo droga operacja !
I jeszcze jedno co do wyliczeń. Ładowanie a AC to tak 12-15% straty. i z 17 robi się 19
Mam elektryka 10-11%strat na ładowaniu AC to latem, a zimą 19-25 %
ło matko samochody do 200 tysi dla Kowalskiego. Czy Wy się dobrze czujecie?
Adam nowa Panda kosztuje 70 tyś w najbardziej podstawowej wersji. Ceny samochodów poszły w górę.
90% Kowalskich nie kupuje w salonie. Dla kogo ten film?
@@adamkowalski2933no to używane BEV masz już za 15-20 tys. zł😊
Noca ładowanie elwktryków , nocą chodzi pompa ciepła ....i sie plany szybko sypią
Ja się auta elektrycznego absolutnie nie boję uważam, że fajnie byłoby mieć elektryka. Ale jak sobie wyobrażacie ładowanie dziesiątek samochodów elektrycznych w parkingu podziemnym co jeśli dojdzie do zapłonu jednego z takich samochodów to w tym momencie mamy pożar plus katastrofę budowlaną jednocześnie. W moim odczuciu ładowarki nie mogą być w parkingach podziemnym
Rozumiem, że ciężko sobie to wyobrazić, ale zapewniam Ciebie, że to nie stanowi zagrożenia przy odpowiednim zabezpieczeniu. Podobnie do Ciebie wypowiadali się ludzie 100 lat temu w USA. Uważano, że zagrożeniem jest kilkadziesiąt baków z benzyną w garażu.
jeden jak się zacznie palić zapali resztę, ale pytanie czemu się palą ?
Czy ktokolwiek policzył, jak wielkiej przepustowości powinna być sieć energetyczna, by umożliwić ładowanie przynajmniej 25% ilości obecnie istniejących aut (nie każdego będzie stać na auto elektryczne i oceniam tę ilość na 25% obecnych użytkowników i jest to szacunek wzięty z sufitu, biorąc pod uwagę ilość osób zarabiających odpowiednie kwoty pieniędzy) ? Czy ktokolwiek policzył, czy nasze elektrownie wytworzą tę ilość energii? Czy Panom występującym w audycji jest znany fakt, że rynek aut elektrycznych załamał się całkowicie w Niemczech, a aut klasycznych ma jedynie 50% wartości lat najlepszej sprzedaży? Czy Panowie znają wymagania jakim mają odpowiadać pojemności baterii oceniane przy przeglądach technicznych??? Słuchając Panów to raczej nie. I jest to kolejna audycja "100% przebadane i w 100% bezpieczne".
PAN to obliczył i wyszło że tyle samo co obecnie - tylko państwo nie może być głupie .
Dolina nocna bez zająknięcia pokrywa popyt
Niewykorzystany prąd z elektrowni trafia do komina. Nie możesz przechowywać go jako paliwa i czekać, aż zdecydujesz się ugotować sobie stek na obiad.
Tak, to jest policzone. Poszukaj sobie na portalu "Wysokie napięcie". Jeśli nie znajdziesz, to przypomnij o sobie, jakimkolwiek wpisem pd moim adresem - podam link. Teraz nie mogę, bo link mam na służbowym komputerze.
W każdym razie nie jest to problemem. Problemem może być ogólny wzrost zapotrzebowania na energię. W całym popycie zapotrzebowanie dla 50% (a nie, jak wspominasz25%), czyli dla 10 mln aut w Polsce stanowi niewielki procent ogółu. Wbrew temu, co jest rozpowszechniane przez przeciwników EV i chętnie przyjmowane bez weryfikacji - nie ma zagrożenia w aspekcie samochodów.
Raport za ostatni miesiąc z Imperial College London - gdyby tylko 30 % posiadaczy pojazdów zmieniło swoje rydwany na elektryki, sieć padnie .
a można kupić coś dobrego za 50k ?
Tak, używany.
Pan "specjalista" od samochodów elektrycznych jest po rodzinie z kimś w globenergia? Inaczej nie widzę uzasadnienia wciskania go do programu. Sam sobie przeczy. Mówi, że auta elektryczne są "mega wygodne i funkcjonalne" a za chwilę jak to trudno je naładować (w bloku) i w sumie to nadają się tylko dla wybranych, bo trzeba je użytkować w specyficzny sposób. P.S. Odnośnie rozgrzewania auta spalinowego na stoku za pomocą smartfona, to takie rozwiązania są od kilkunastu lat. np. DEFA
nie jest, a co do ładowania to panowie wspomnieli że najczęściej nie kupują go właśnie mieszkańcy bloków właśnie z uwagi na to, że nie ma tam infrastruktury do ładowania. W nowych blokach z parkingami podziemnymi już częściej widać wallboxy.
tam od razu trudno naładować, jak trudno gdzies tym dojechać :)
Pan z GLOBenergia zrobił program dla elity. W czasach gdzie ludzie oszczędzają na zakupie jedzenia takie dyskusje to jakiś absurd. Lipa.
i tu Cie zaskoczę, jeśli jeździsz mało to w wynajmie długoterminowym pewna wypożyczalnia oferuje rozliczenie elektryka 500zł mc + 0,23 zł/km
No właśnie ,że nie, idea elektryka miała być dla kazdego, ale jakoś tak wyszło czyli jak zawsze , jak z VW jak z maluchem :)
Ja mam (robił i to wykwalifikowany elektryk) taki przełącznik zasilanie awaryjne/sieć tak skonfigurowany, że po przełączeniu na zasilania awaryjne mam równocześnie zmostkowane wszystkie fazy, wówczas wpinam specjalnie przygotowany kabel z wtyczką do gniazda V2L i mam prąd w całym domu. A dla bezpieczeństwa, w momencie gdy przełącznik jest w pozycji zasilania sieciowego, to kabel z wtyczką, którą używam do połączenia z V2L jest odcięta od sieci (fizycznie jest z jednej strony ciągle wpięty do sieci, ale wówczas jest przerwa od przełącznika). Sprawdzony patent i w przypadku awarii zasilania sprawdza się idealnie ;)
Bardzo ciekawy odcinek. Zaproszenie Michała , człowieka pasjonata oraz eksperta co do samochodów elektrycznych to strzał w 10. Pozdrawiam z Łodzi
dzięki i zapraszamy do innych naszych materiałów
Odpalenie auta i rozgrzanie z aplikacji? jaki problem? Nie tylko elektryki to mają.
elektryki mają to zwykle domyślnie , natomiast auta spalinowe jako opcję
@@tokarp390 spalinowe w cenie elektryków mają to w standardzie.
tyle że spalinowym nie wolno Ci tego robić zgodnie z przepisami :D
Po pierwsze to nie każdy chce mieć takiego "Golfa GTI". Podejrzewam że wiielu przymnknęłoby oko na gorsze przyspieszenie, gdyby cena była dużo niższa. A na razie taka Dacia Spring to jakiś ponury żart. Ani to nie ma przyspieszenia, ani nie jest tanie.
Citroen e-C3 uratuje sytuację za 2 miesiące
będzie citroen EC3 tańszy od Dacii , podstawową wersję można będzie kupić za około 80 tys zł, jak się uda dofinansowanie otrzymać , samochód dużo lepszy od Dacii
@@damiandomon2796 się zgraliśmy nie ma co 🤣
Najwiekszy zarzut:
1.Były świeczki
2. Wymyślili żarówki.
Czy ktoś zmuszal do lepszych żarówek ?
Czy ktos zabronił uzywać swieczek?
Czy ktoś swieczki opodatkował ?
Do LEDow zmusili zabraniajac sprzedazy kalsycznych zarowek ;)
@@tehehe5929 nie rozmieniajmy się na drobne. Chodzi o ogólny zarys . A tak a pro po to normalnie można je dalej kupić 🙂
hahahahahaha
dobrze że porównano te same modele bo dają wybór względem jakości/cen, że to zupełnie inna jakość nie zgadzam się - wyprzedzanie fajne ale jak bedę jechał 140 na autostradzie to jaki będzie zasięg? samochód elektryczny to może mieć jakikolwiek sens jako 2 np dojazdy do pracy dla znanego czasu i przy ładowaniu w domu (przy foto na starych zasadach). Przy cenach nowcyh (wzrost o 70%) to dopiero się będzie nie opłacała eksplotacja elektryka,,, Bądzmy realistami.
To mówisz, że 1.0 Tsi powinien kosztować tyle co 2.4 V6? Litości. Jak można porównywać wyjące benzynowe byle co i 12s do setki z bezszelestnym, bezemisyjnym i mega komfortowym 7 do setki oraz - uwaga - max. momentem obrotowym dostępnym zawsze !!! Poza tym gdzie kosz jazdy, praktycznie brak serwisu, problemów z napędem, itd.
@@miloszenko póki nie będzie uzasadnione ekonomiczne nikt normalny nie będzie ich kupował. Na razie takiego uzasadnienia rynek nie widzi. W ogóle kogo stać na nowy samochód. Jesteśmy biedni względem zachodu a ceny elektryków są zaporowe choćby psychologicznie...
@@komykmar7248 rząd RP powinien pomóc podwyższając akcyzę na drogie auta spalinowe oraz wprowadzić minimalną akcyzę na stare auta tak żeby ludzie sprowadzali youngtimery albo auta relatywnie nowoczesne - zamiast rupieci z początku wieku.
@@tokarp390 czyli nowy podatek obciążający najuboższych? Super pomysł. Co osiągniemy? Ubostwo transportowe. Racja po co biedni mają mieć samochody? Może jednak producenci poprawia technologie i obniża ceny to rynek sam odpowie zwiększoną sprzedaża samochodow elektrycznych. Rząd mógłby np wprowadzic preferencyjne taryfy dla posiadaczy aut elektrycznych lub wrócić do starych zasad rozliczania foto. Zgłaszam sprzeciw dla dużych dotacji dla bogaczy (nabywców elektryków) Efekt ekologiczny znikomy, koszty budżetu ogromne.
hahahah zasięg na wyciągnięcie ręki :)
Dlaczego nikt nie musi ludzi namawiać do kupna samochodów spalinowych? Zastanówcie się obaj panowie i zaprzestańcie uprawiania tej tępej propagandy.
Nikt nikogo nie namawia. Ja kupiłem spalinowe I nikt mnie nie namawiał do elektrycznego. Kwestia 15-20 lat i każdy będzie wolał elektryczne auto. Legendarny rok 2035 będzie prawdopodobnie prolongowany, co nie znaczy, że z zakazu się zrezygnuje.
A do elektryków zmusza ! Dokładnie .
Elektryczne auta to skuteczne zatruwanie środowiska z narracją jak z srowidem
Jak będą Aku wielkości 2 Aku 100 ah i 1000 km zasięgu to Ok
Jedynie się opłaca mieć tesle s z darmowym lądowaniem wtedy koszt utrzymania ubezpieczenia i innych wydatków wynosi 40 Euro centów za 100 km , reszta to ściema.
Witam ciekawy odcinek. Czekam na odcinek z tańszymi modelami. Pozdrawiam
Obawiam się, że taniej to już chyba było.
Odpowiadam NIE 💀 200 tyś dyskwalifikuje ten samochód no chyba że ktoś bardzo dobrze zarabia a reszta wykluczona zostanie mobilnie no chyba że mieszkają w miastach a tam będzie czym dojechać.
ale ja nie potrzebuje "przysłowiowego GOLFA GTI) ja jako konsument potrzebuje Golfa "1.4" w przstępnej cenie
kiedyś było "po co mi auto jak wystarczy mieć konia", "koń zje i jedzie dalej". Cen nie spadną bez większej sprzedaży, nie będzie większej sprzedaży bez większego zapotrzebowania, nie będzie więcej stacji ładowania i inwestycje w poprawę magazynowania energii jeśli nie będzie na to popytu.
O proszę, ludzie z Krakowa się spotykają.
w końcu na żywo :D
To teraz przegląd do 100 tys.
Mnie to osobiscie jeszcze jedna rzecz smieszy: Myśl , idea - że niby elektryczny to ekologia itd. To jest czysta polityka. Niemcom cos nie wyszlo i zobaczycie jak szybko przesuna magiczna date 2035 jezeli nie przescigna chinczykow
Elektryk nie ma nic wspólnego z ekologią ! Skąd taka teza ?
moje doswiadczenie mowi ze najlepsze ladowarki dc “przy trasie” to moc 75-100kW przy baterii okolo 70 kWh. Ladowarki 350kW maja za ciezkie kable i sam osobiście wybieram wolniejsze. Dzieki temu mam kilka minut wiecej dla siebie. Mysle rowniez ze wolniejsze ladowarki moga wspierac Polske regionalna i to regionalni wlodarze powinni wspierac elektryki i dodatkowe ladowarki tam. Dieslem czlowiek przejedzie w pampersie i nic nie wyda pieniedzy w takich miejscach.
Mało tego - jak się ogląda testy na 1000 km u Bjorna to wychodzi na to, że chłop nie ma kiedy się spokojnie wysikać czy iść po kawę, po ładowanie kilkanaście minut to po prostu za mało, a gdzie postój z rodziną i dziećmi. Przy obecnych bateriach nawet w Polsce można spokojnie podróżować zgodnie z potrzebami podróżników bez nadkładania czasu na ładowanie. Ja w wakacje wynajętym TMY LR - przejazd z okolicy Kołobrzegu do Berlina - brak ładowania - postój wymuszony przez dzieci - 30 minut. Trasa Berlin - okolice Konina - brak ładowania - postój w MCdonalds z placem zabaw - 50 minut :P Przejazd z okolic Konina - do Krakowa - bez potrzeby ładowania.
6:10 Panie, w innych autach również da się takie podgrzewanie szyb i auta zrobić... 7:10 Nie wiem skąd takie obliczenia, ale innym wychodzi, że ładowanie elektryka jest o wiele droższe 31:20 Telefon podpinam i używam a elektryka niby jak? XD Elektrykiem nie przygazujesz bo inaczej skrócisz czas pracy na baterii... 1:01:01 W podróży robi się przerwę max 30minut na załatwienie potrzeb i jedzie się dalej a gazując takim elektrykiem na autostradzie lub Skach prąd zejdzie szybko i z jednego krótkiego postoju zrobią się 2-3...
jaki to ma byc model za 110k? z bateria 44?
Po pierwsze to elektryczne auta są o 40% tańsze w produkcji więc powinny być tańsze niż spalinowe.Po drugie to auto "dla ludu" nie może i kosztować powyżej 60 tyś i to przyzwoicie wyposażone.Po trzecie im szybciej się ładujesz tym więcej można aut naładować więc rabat za szybkie ładowanie
jest sporo aut do 60 tys EUR
jeśli wymyślisz coś co jest tańsze od obecnie stosowanego w produkcji ale na badania i wdrożenie tej technologii wydałeś x zł, to w geście dobrego serca zapomnisz o tym x-ie i przejdziesz do produkcji, czy doliczysz do ceny?
I dla tego czeka nas recesja lub inflacja ,a x zwraca się tylko w dłuższym czasie ,lecz pazerność na to nie pozwala
w produkcji więcej niż 40 % tańsze, ale za to jaka cena w sprzedaży, prowizja 2000 % ?
Auto można kupić używane - propozycja tematu na następny odcinek - el. używane do 100 tys. . Pozdrawiam
Ile??? Normalny Polak, niebędący politykiem lub celebryta, kupuje auto za 10-30 tys. zł, a nie 100!
@@Tomdzik007 sprawdź ile kosztuje auta z segmentu D z automatyczną skrzynią z rocznika 2014+. A 10-30 tys kupisz auta z roczników 2007-2010
Słaby odcinek bo wszystko generalizujecie i upraszczacie. To rozmowa napalonego na elektryki z gościem, który udaje oponenta, ale w sumie to pewnie macie wspólny cel czyli przekazać mało szczegółowe informacje.
A jakie są Twoje argumenty?
@@GLOBenergia mam kilka zarzutów. Po pierwsze ceny energii elektrycznej przyjęliście dla posiadaczy domów czyli bardziej atrakcyjne rozwiązanie a zupełnie pominęliście ceny na stacjach ładowania czyli to co by interesowało mieszkańców bloków. To pierwsze. Więcej rozpiszę się jak znajdę chwilę.
@@GLOBenergia drugie typ podnieca się, że może sobie rozgrzać auto klikając w aplikacji jakby to była wyłączna nowość dostępna tylko w elektrykach - a istnieje wiele aut z fabrycznym vebasto więc to nic nadzwyczajnego. O tym też już nie wspomnieliście.
@@GLOBenergia nie mówię, że elektryki są złe, ale jak robimy dyskusję na ponad godzinę i chcemy pokazywać argumenty to nie pomijajmy oczywistych kwestii i nie idźmy w uproszczenia i jednostronność. A niestety ten wywiad jest jednostronny.
@@GLOBenergia po trzecie pan napalony stwierdza, że podłączanie auta jest równie proste co korzystanie z smartphona i mieszkaniec bloku zawsze może się podładować jadąc na zakupy- może i tak, ale często jadąc do jakiegoś centrum handlowego mam problem ze znalezieniem jakiegokolwiek wolnego miejsca a co dopiero będzie w przyszłości znalezienie wolnego miejsca z gniazdem do podpięcia się. Mieszkam w pod Wawą i często odwiedzam takie miejsca jak Arkadia, BlueCity, Okęcie Park, Leroy Gigamarket czy Ikea Janki i często samo zaparkowanie to szukanie wolnego miejsca. I nie wyobrażam sobie sytuacji gdy mamy np 30% aut elektrycznych i 30% miejsc parkingowych w takich centrach są wyposażone w gniazda aby mieszkańcy bloków mogli sobie sobie podładować autko robiąc zakupy. No sorry, ale to się nie uda.
Problem braku ładowarek można rozwiązać w bardzo łatwy sposób. Kupujesz mały agregat prądotwórczy i jesteś eko niezależny. 😀😀😀. Są takie małe agregaty zmieszczą się do auta.
brzmi jak "szyderka" :P, naprawdę to tylko szczypta więcej planowania trasy.
i znowu musisz tłumik wstawić (i dymić)
@@sterex2171 Elektryk dymi kilkaset kilometrów dalej z komina elektrowni, no ale tego nie widzisz.
SWAP - Better Place kiedyś był taki
Moi drodzy redaktorzy.Delikatnie się zamotaliście z ilością aut w małych miasteczkach.Otóż w wiekszości auta elektryczne zostały kupione przez prosumentów na netmeteringu.Przy obecnych rozliczeniach pv i cenie energii sprzedaż ev poleci na pysk
Cały czas rośnie rok do roku, ciekawe
To ja jestem takim zapaleńcem, blok brak gniazdka i od dwóch lat tesla Y :)
Jadę do Lidla co drugi dzień i się ładuje za free, jadę do galerii, ładuje na GW, raz w tyg jadę do teściów i cyk siła z PV za free.
Szukajcie a znajdziecie problemy
U mnie w mieście są ładowarki w lidlu 20ki , trzeba kilka godzinne zakupy zrobić aby się porządnie naładować , pomijam fakt że już od 6 rano są chętni do ładowania , trafić na wolną od dłuższego czasu graniczy z cudem 😄
gratulacje, a jaki kolega ma zasięg realny ;)
@@damiandomon2796 30 min w lidlu to 11kWh ekstra. Nie siedzę i nie czekam aż się do 100% naładuje.
@@PolscottTVNews 350-600 km
Wszystko fajnie czy to już czas jak najbardziej pod warunkiem że kogoś stać na taki wydatek dzięki średnie wydatki na auta używane był w 2023 r jakieś 40 tyś a jak wiadomo że średnia to jest zawyżona .
A używanego leafa kupisz już za 24 tys elektryk
Czy sensownie będę mógł się przemieszczać takim leafem z miasta wojewódzkiego do innego wojewódzkiego bez potrzeby ładowania się na trasie?
Co weekend robię trasę Warszawa - Rzeszów na jednym tankowaniu.
kto kupuje to wiadomo, tylko biedni i umiejący liczyć, bogatych tylko stać na paliwo, mechanika raz na kwartał, i drogie części
dokładnie❤
P. Bogdanie, kiedy EV i który? Jak promować elektromobilność to najlepiej na własnym przykładzie:)
zapewne na koniec kontaktu obecnego pojazdu hybrydowego się Bogdan skusi :)
Michał to super ekspert w temacie elektromobilności😊
zapraszamy do pozostałych naszych materiałów
Kompakt elektryczny za +- 110 000 zl to bedzie czas na elektryka. CENA TO PODSTAWOWY PROBLEM. i nie piszcie glupot o uzywanych elektrycznych
nie sądzisz patrząc na ceny wszystkiego na przestrzenie lat że to raczej nie możliwe? Przykład to najtańsza Astra w 2014 kosztowała 57 600 zł teraz 109 800 zł
@@GLOBenergia Zawirowanie cenowe wystąpiło w każdej dziedzinie gospodarki ( covid , wojna ). Jeżeli ludzie mają nie knuć teorii spiskowych o przymusowym uziemieniu , wypaczaniu idei 15 minutowych miast- to auta elektryczne muszą być zdecydowanie tańsze , dostępne. Tylko nie droga podnoszenia podatków na spalinowe i rzucania kłód pod nogi. Ja jestem zwolennikiem elektryków - nie stać mnie na jego zakup. Mam nie pracować ? Żyć wogole ? Narracja elektromobilnosci jest tragiczna.
Koniecznie jest potrzebny odcinek o ogniwach, lfp stanowi już 43% rynku światowego - przyrost z 5% w 4 lata. Dla polskiego rynku aut używanych krytyczna jest wiedza że LFP może przejechać milion kilometrów. Tak jak wszyscy wiedzą co to dwumasa egr czy katalizator, tak teraz tą wiedzę trzeba wtłaczać w łby.
Tak jak potwór z Loch Ness, każdy o nim mówi, ale nikt nie widział :)
Brawo Michal, brawo Globenergia, brawo oprawa graficzna.
4:00 Michał porównuje parametry jakich na co dzień się nie używa bo poza ruszaniem dynamicznym spod świateł i tak jeździ się spokojnie, chyba że swędzi cię prawo jady.
10:00 Serwis elektryk którego mam ja i Michał to wychodzi 1500 zł rocznie.
15:00 Obecnie ładowanie na mieście kosztuje 3 zł za KWh a jazda na takim prądzie wychodzi 2x drożej niż benzyniakiem
1:12:50 Ja bym się tą ładowarką tesli nie chwalił bo jest w centrum Krakowa a w godzinach szczytu dojazd i powrót z autostrady A4 to tak 2 godziny letko 🤣😂
Dynamika daje bezpieczeństwo. Źle ci się kojarzy ale jakbyś trochę EV pojeździł i poczuł to byś zrozumiał.
@@miloszenko Misiu mój elektryk ma nastukane 80 tys km. Prawda jest taka że na trasie jedziesz jak ostatnia ci..
Jaka ekologia jak ładowany z czarnego węgla i o ile większa zużycie opon ślepa droga.
@@mirek8862 większe zuzycie opon? W którym aucie? Przy hamowaniu rekuperacja?
@@mirek8862 A te opony od czego się zużywają bardziej? 🤣😂
To jest przekręt 🙈szkoda ze ludzie nie myślą samodzielnie, i nie widza co nadciąga.
Nie da się tego oglądać :) ładowarki , prądy , aplikacje, kalkulacje. Planowanie podróży , bo to , bo tam to....
To już hybryda - ok. Elektryk , chyba dla wielkomiejskich entuzjastów, bo buspasy darmowe ładowanie pod marketem inne takie. Jedę , gdzie chcę. Tankuję w 5 minut, nie liczę kiedy co i za ile się zwróci. I ELEKTRYK NIE JEST ECO !!!
hybrydy czy hybryda typu plug in (większy zasięg na prądzie) to dobre rozwiązanie dla kogoś kto jeździ w dłuższe trasy jak najbardziej.
Zwykle gniazdka nie wystarczą, co wy bierzecie ze takie halucynacje macie. Przeliczcie jak dlugo trzeba bedzie ladowac te wasze "kosiarki" z 15A gniazdka !!!!
85kwh -> 35h z gniazdka ale zakładając że masz tylko zwykłe gniazdka bez siłowych żeby podłączyć wallboxa, to w codziennym użytkowaniu ile zużyjesz prądu? Wracasz do domu parkujesz podłączasz się i za noc 12h doładujesz 29 kWh (a z reguły czas parkowania auta pod domem w czasie doby to >12h. Za to mając wallboxa 11h czas ładowania do pełna.
Mam elektryka ,mieszkam w Norwegii czyli w kraju gdzie rozpieszczają właścicieli elektryków a mimo to nigdy więcej nie kupię tego gówna ! Następny pojazd to V8 ! Max CO2!
a może jakiś argument? Albo czy masz dobrze dobrane auto do swoich potrzeb? Bo patrząc na fragment o v8 to na ekonomicznej jeździe Ci nie zależy a na mocy.
no własnie
Czysta demagogia elektryczna. Możemy też porównać elektryczną Konę do Mercedesa S AMG. O Jezu, wtedy to elektryk jest tanszy o 50 a może i 70 %.
Wystarczy porównać Konę Electric do Mercedesa klasy B - merc kosztuje ekstra 30 tys
Elektryczny samochód - największy przekręt jaki widział świat?
Czy ktoś kiedyś o tym pomyślał?
"Gdyby wszystkie samochody były elektryczne...
A gdybyśmy utknęli w trzygodzinnym korku w mrozie burzy śnieżnej, nasze baterie byłyby całkowicie rozładowane.
Bo w samochodach elektrycznych w zasadzie nie ma ogrzewania.
A to że utknąłem całą noc na ulicy bez baterii, ogrzewania, wycieraczki, radia, GPS, bateria dawno padła.
Można próbować wezwać pogotowie i chronić kobiety i dzieci, ale nie mogą przyjść z pomocą bo każda droga jest zamknięta i pewnie każdy radiowóz będzie elektryczny.
A gdy drogi zablokują tysiące samochodów, nikt nie będzie mógł ruszyć do przodu. Jak można ładować baterie na miejscu?
Tym samym problemem są kilometrowe korki nawet w wakacje.
W samochodzie elektrycznym nie dałoby się na krótki czas włączyć klimatyzacji. Twoje baterie padłyby w mgnieniu oka!
Oczywiście żaden polityk ani dziennikarz o tym nie mówi, ale tak się stanie.
Ech, widać, że w szkole kamieniami rzucałeś, zwłaszcza na lekcjach matematyki i fizyki. Klimatyzacja bierze około 400W, mając połowę baterii czyli około 30 kWh średnio będzie działać przez 8 godzin. A jeśli to auto spalinowe to życzę powodzenia siedzieć w takim non-stop włączonym aucie, zatrucie spalinami murowane. 3 godziny w burzy śnieżnej - to też mocno odjechałeś, ja w ciągu dnia więcej godzin potrafię przebywać w aucie w drodze i to z baterią co ma prawie 10 lat i wracam do domu bez ładowania. Nie ogarniasz mnożenia i dodawania to wszędzie spisek widzisz.
No nie, spalinowce to super hiper przekręt, tutaj kolega nie trafił, przekręt to tłuczenie elektryków I Generation rodem z 1900 roku :)
Samochód elektryczny czyli ciąg dalszy zabawy bogatych na koszt biednych.
uzasadnij
@@GLOBenergia czy np. prad z własnego gniazdka zawiera opłatę paliwową idącą na utrzymanie dróg?
@@danielbork3277 opłata paliwowa pokrywa tylko część kosztów utryzmania dróg krajowych (drogi wojewódzkie,powiatowe,gminne nei dostają nic z tej opłaty) .
PS: Opłaty od paliw kopalnych to de facto cło a nie zaden podatek
Samochody elektryczne tak, ale do jazdy po mieście. I tylko do niczego innego się nie nadają
elektryk to zabawka dla bogatych ale tych co maja dom i panele sloneczne i bujanie sie po okolicy,, w trase to wylacznie udreka.. na wolnym rynku samochodowym elektryk nie mial by racji bytu a tak jest sztucznie generowany popyt za nasze pieniadze,,, lanie wody dla naiwnych jaka to dobra alternatywa,,, tyle bzdur ktore tu uslyszalem to jest skandal... ale zielone jelenie sie na to złapia
Dlatego trzeba skupić się na ładowaniu w czasie jazdy
Pierwsza sprawa elektryki nadaja sie tylko i tylko do ruchu miejskiego w tych czasach.Dziekuje
absolutnie się z tym nie zgadzam :) jak masz zasięgu 400+km to spokojnie pojedziesz w trasę.
Jaki jest sens - ekonomiczny, przesiadki dla kogoś mieszkającego w bloku z samochodu spalinowego wartego 10-20 tys zł na pojazd elektryczny bez możliwości ładowania go w bloku lub bliskim jego sąsiedztwie?
@@michaz1541 taki sam jak przesiadka na nowe auto spalinowowe ;)
Nadal wygoda użytkowania będzie większa niż elektryka. Taniej i tak jest naprawić stary pojazd niż dokładać 100 tys do nowego.
Jazda samochodem spalinowym w małym mieście to koszmar. Jeśli mamy 5km do pracy to samochód spalinowy jest zawsze zimny. EGR DPF GPF itd to koszmar i to kosztowny.
Hybryda plug in albo tani elektryk w takiej sytuacji
grzałka elektryczna do silnika jak w Szwecji