Pytanie, gdzie te ekologiczne szroty będą złomowane i co się stanie ze zużytym zatruwających środowisko akumulatorem. Dwa ile to przejedzie z przyczepą i ładunkiem 1tony? Plus jest taki że dzieci w Afryce mają pełne ręce roboty w kopalniach żeby pozyskać pierwiastki na ekologiczne auta.
@@zuza_yo dziwny jest twój wpis kolego.Elektryk nie jest ani praktyczny ani ekonomiczny.Gdy się to zmieni to pewnie go kupię ale predzej raczej pojazd wodorowy.Trzeba kalkulować a nie poddawać się ślepo ideologiom.
@@waler125 To chyba musisz być kierowcą zawodowym. Nic innego nie robisz poza jeżdżeniem? Ja nie miałbym czasu tyle jeździć. Mam 60 km do pracy i mam serdecznie dosyć tej drogi. Jeżeli serio robisz takie zasięgi to elektryk nie jest dla ciebie.
Moja beemka ma 9 lat i nadal jeździ jak nowa. Nie ważne czy zima czy lato. Kolega z pracy ma S z 2014 i też chwali, zwłaszcza za darmowe ładowanie i przyspieszenie.
Ta zabawa nie jest w ekologię. Niektórym wystarczy pierwsza minuta żeby wiedzieć w co tu się bawią, a tobie się nie udało. Odpal filmik jeszcze raz, ale na słuchawkach i zamknij oczy, żeby się nie rozpraszać. Jak już zajarzysz o co tu chodzi, to zapauzuj i napisz w komentarzu w której minucie ci się udało. I w której rundzie:)))
To są wlasnie janusze motoryzacji i internetu.. Mordo ja jestem totalnie fanatykiem spalinowych, jeżdze 370z. Ale jak kupujesz elektryka zeby jechać w trase na koniec swiata to masz coś z głowa nie tak chyba xD. brak jakiejkolwiek wiedzy o infrastukturze to sie obiawia pokoleniem PRL'u. Dojazdy do pracy 20km gdzie raz na tydzien ladujesz w garażu/mieście okej. Jeżeli mieszkasz w bloku i chcesz ekologi nie kupuj elektryka. jezeli mieszkasz w domu i masz panele to kup elektryka. Punkt widzenia zależny od punktu siedzenia a tobie zycze troche więdzej zrozumeinia nad swiatem
Tu nie chodzi o ekologię, po prostu elektrykiem zdecydowanie przyjemniej się jeździ, ma zdecydowanie lepsze przyspieszenie i w kabinie jest zdecydowanie ciszej
Nie ma się co dziwić że wszystkim zależy na wydłużeniu średniego wieku życia ludzi, bo ewidentnie widać, że kilka jego lat spędzimy na czekaniu "aż się naładuje". Pozdrawiam.
Witaj jednak wolę motor spalinowy a dla czego 1. Na rezerwie mam około 100 km. 2. Samo tankowanie trwa 1 min. -2 min 3. Czas ładowania elektryka i ilość przekłada sie ze jestem na miejscu spalinowym szybciej o około 8 do 14. h jadac załóżmy 2000 km lub 2500km. Pozdrawiam serdecznie
Dodam jeszcze co w tym jest najlepsze Motor spalinowy w zimę dojadę wszędzie nawet jezeli skonczy mi sie paliwo idę tankuję do karnistra i jadę dalej lub nawet majac ze sobą dodatkowe paliwo a tutaj niestety nie ma takiej możliwości
Tu nie chodzi o to co Ty lubisz tylko o to do czego jesteś zmuszony. Europa wycofuje samochody spalinowe bo lobby ekoterrorystów do tego zmierza. Podnieśli koszty producentom samochodów spalinowych tak, żeby ceny zrównały się z elektrykami. Stoją teraz na parkingach producentów bo nikt tego nie kupuje. Mieszkając w bloku nie mam możliwości ładowania elektryka tak jak 99% mieszkańców miast. Gdzie więc kurwa mamy je ładować nawet jakbym bardzo chciał kupić taką Teslę kiedy 100% miasta będzie zelektryfikowane? I w jakim mieście istnieje instalacja elektryczna i elektrownia mogąca dostarczyć takie ilości energii żeby wszyscy naładowali samochody?
Ojojoj....ależ fantastycznie tanie auta...cudownie...jeden jest tańszy!!!! Nie 300 tys. a TYLKO 270 tys... CUDOWNIE! A co tam...kupię sobie oba...STAĆ MNIE!!!! I jeszcze to,że nie będę musiał już więcej tankować paliwa na stacji benzynowej!!!! Pojadę na wyprawę...400 km od miejsca startu!!! CUDOWNIE...cała eskapada!!! No i te niewychowane dziady, parkujące źle,bo "moje" miejsce zajęli...przecież jestem "pelnosprawny" :P Życzę wszystkim wtyczek i prądu pod dostatkiem...tego "ekologicznego" i wyjazdu w jak największej ilości korków na drodze w zimie :P
życzę każdemu bogatemu by jak najczęściej nie dojechał do celu i niech mu spłonie ten jego cudowny wynalazek. A jeżeli będzie potrzebować straż pożarną, policje, czy Karetkę, to tylko może do niego elektryk przyjechać. A Szczególnie do każdego polityka!!!
@@nanab256 o czym ty mowisz? Musisz byc niezlym rzeznikiem jesli silnik musisz wymieniac po 3 latach. Poza tym , silnik do osobowki z wydechem nie kosztuje 50k £
@@jarekw1224 opieram się na ekspertach antyelektrycznych. Wg nich bateria po kilku latach jest do wymiany, więc na logikę silnik spalinowy będzie do wymiany jeszcze prędzej. Silnik z wydechem może kosztować więcej, czytałem ostatnio artykuł gdzie kilkaset tysięcy miał gość zapłacić bo w jakimś fordzie coś przy wydechu grzebał. A cena baterii zwykle jest kilka razy mniejsza niż 50tys funtów.
Ogladajac ten material mam wrazenie kolejnej zmowy zagrazajacen naszemu zyciu i zdtowiu. Testuje sie niby na nas choroby, wirusy i leki, dopuszcza sie do produkcji pozywienia srodki uznane juz za szkodliwe lub wrecz trujące. Na to miast 21wiek, wszyscy srogo kaeaja za telefon nie wazne czy orzegladasz fajsbuka w czasie jazdy, czytasz wiadomosci czy mapa ci sie zawiesila na podwojnym zhezdzie i probuhesz ja przywrócić, to robia auta tylko z dotykiwymi panelami. Ale co najgorsze to rownierz klimatyzacja wbudiwana w pabel dotykowy. Lubie starsze spalinowki dla tego, ze wszystko jest na swoim miejscu, odpowiednio oddzielone i fizyczne przyciski pozwalaja na obsluge bez wzrokową. A te elektryki konstrukcyjnie stwarzaja zagrozenie w ruchu drogowym. Kto to dopuscil do ruchu?? Jakis urzednik powinien za to zawisnąć dla przykladu.
A baterie mają taką samą cechę nieodwracalnej zużywalności jak w telefonach. Proponuję powtórzyć taki test dla tych samych aut po 2 albo 3 latach normalnego użytkowania.
tylko inaczej pracują, w telefonie ładujesz do pełna i rozładowujesz do prawie zera. przez co bateria kończy się po 600 cyklach. w samochodzie bateria inaczej pracuje, więc wytrzymuje wielokrotnie więcej.
@@ML-hf6iiKiedyś B. Linda opowiadał, że przejechał się kiedyś elektrykiem znajomego cudzoziemca. Wrażenia były pozytywne. Zapytał też właściciela auta ile wytrzymuje bateria w tym aucie, mając na myśli zasięg na jednym ładowaniu. Ale że rozmawiali po angielsku, który dla obu był językiem obcym, gość zrozumiał go inaczej i odpowiedział że... jakieś 1,5 - 2 lata. 🤪
@@ML-hf6ii mówisz o starych nokiach chyba... obecnie każdy telefon ma opcję ładowania MAX do 85% a przy 20-15% wyskakuje zawsze komunikat żeby podłączyć do ładowania, w telefonie można z tym żyć ale w samochodzie używać cały czas tylko baterii w zakresie 85-20% po to żeby za 5lat to miało jeszcze jakikolwiek zasięg jest chore
Dojedzie do Biedronki i tyle. Później wracasz z koszem zakupów chodnikiem do domu. Stąd taka duża ilość koszów zakupowych w mieście. Każdy właściciel "samochodów" elektrycznych jest odpowiedzialny za kradzież koszy z supermarketów.
Ciekawe, że WB już 50 lat temu przyjęła układ jednostek SI, a nadal posługują się jednostkami imperialnymi. Choć według prawa, możesz zarządać od sprzedawcy sprzedania Ci np kilograma sera, zamiast 2 zkawałkiem funtów. Czy kupić 1 litr piwa, zamiast około 1,5 pinty. WB to nie USA które do SI nie przystąpiły.
Idziesz do sklepu prosisz o kilogram lub tyle ile sobie życzysz i nikt nie robi problemów tyle że możesz powiedzieć w obydwu miarach i cię zrozumieją. Spróbuj to samo zrobić w innym kraju 🤣😂 Co do przejścia całkowicie na SI, każdemu mieszkającemu w UK nie robią różnicy jednostki imperialne jak i SI, tyle że każdy zdaje sobie sprawę z kosztów jakie musiało by ponieść państwo- czytaj podatnik. Podatnik widząc że to mu nie przyniesie profitów nie chce zmian i głupiego wydawania pieniędzy. Nader proste i pięknie się sprawdza.
@@TridaM78 A dlaczego mam to robić w innym kraju? No chyba tylko w Irlandii. Inne kraje albo już od dawien dawna są w SI lub poprzedników tego systemu, albo nadal tylko w imperialnych ( i to często swoich, różnych od brytyjskich- patrz USA).. A tego, że w praktyce SI działają w WB to nie wiedziałem, bo po prostu tam nie byłem. Jednak z tego co wiem to w powszechnym użyciu są imperialne, nie SI. Patrz np na wyskalowanie liczników samochodowych( nowych), nadal w imperialnych w podstawie, a SI jako dodatkowe ( druga linia skali- ta mniejszą czcionką) lub opcja w ustqawieniach ( liczniki elektroniczne).
Oglądając ten test jedno rzuca mi się w oczy - wszystkie mają zaparowane boczne szyby - to kwestia wyłączonego nawiewu, aby dźwięk był dobry, czy tak mają, że wentylacja jest do bani, albo trzeba oszczędzać aby zajechać dalej 🫣
@@tomaszabuda9587 Chyba lekka przesada. Amerykańskie elektrownie podają, że ok 0,5kg. Taka ilość węgla generuje 1kWh energii i spala się w kilka minut a wiatrak przy założeniu, że pracuje z prędkością maksymalną tę samą energię wygeneruje w ciągu ok 300 godzin.
Ja proponuje nowe zawody, niech się wszystkie zapalą a potem liczmy czas do ugaszenia (średnia to 8-10 godzin akcji strażaków).nigdy tego nie kupię choć mnie stać ale nie mam zamiaru spalić się w domu od auta,a byc może jeszcze sąsiedzi ucierpią
Propaganda kowidowego zastrzyku i samochodu elektrycznego idzie takim samym torem. Podzieliłbym to na 3 fazy-. Faza 1 - przekonanie Jest to lagodna faza majaca na celu pokazanie ci samych korzysci: szczepionke chroni , samochod elektryczny jest ekologiczny 2 faza- straszenia Jak sie nie zaszczepisz to umrzesz, zabijesz babcie, samochod elektryczny- chron klimat, inaczej zginiesz 3 faza- wyklucznie Nie dales sie nabrac na zastrzyk to nie polecisz samolotem , stracisz prace itd, samochod elektryczny- wycofamy z obiegu spalinowki, tylko elektrykiem wjedziesz do miasta itd
Jechali sami, nie uzywali ogrzewania, bez bagażu i ze stala predkoscia w dobrych warunkach pogodowych. No troche to odbiega od codziennego użytkowania. To sa nowe auta wiec (raczej) nie ma mowy o degradacji baterii. Temperatura tez jakaś skrajna nie byla. Pamietajmy ze ogniwa nie lubia skrajnie wysokich jak i niskich temperatur bo traca wtedy na wydajnosci, pojemnosci i nastepuje degradacja ogniw. Srednio trzeba liczyc ze za 5-6 lat na tych samych bateriach przejada polowe tego co teraz. Niestety ale koszt ladowania nie byly podane ale juz teraz niektore kraje wprowadzaja oplaty na prad takie jak sa na paliwa co sumarycznie wychodzi sporo drozej niz na benzyne czy diesla. Sam zasieg moze sie baaardzo roznic jesli beda inne warunki pogodowe czy nawet temperatura na tej samej trasie. Jeszcze jedna uwaga bo to co podaje komputer jest zaniżane i trzebaby obliczac faktyczne zużycie i ladowanie. Pokazal to jeden kierowca jadac z Warszawy do Krakowa . Niestety ale producenci elektrykow zanizaja zużycie pradu w tych autach. Tak samo jest z ladowaniem.
32:50 Główny prowadzący oszukuje, nie było mowy o żadnym zwalnianiu i wcale Tesla nie wygrała skoro Nissan dzwonił po tym jak Tesla padła a przecież ruszyli razem :P
Tesla wygrywa cena, osiągami, przyspieszeniem, autopilotem, nie ma co się oszukiwać zajmie 40 procent rynku aut a reszta niech się bije o 60 procent z chińskimi markami które prędzej czy później pożrą resztę firm po przez najlepszy współczynnik cena-jakosc
Wszystkie przegrały, pokazały że zasięg to nadal bardzo duży problem. Dodatkowo widać ile tesla musiała poświęcić dla tych paru kilometrów przewagi, wygląd zewnętrzy specjalnie pod efektywność ponaciagany jak stara gwiazda 😂po operacji plastycznej, a potem wnętrze gdzie oszczedzali ile się da na materiałach i wadze, i teraz wmawiają jakie to eko.
@@MR-pe3oo Ale akurat "odchudzanie" samochodu jest na plus dla ekonomii jazdy i co za tym idzie wpływu na środowisko.Jakby passata tak powyginali to też by trochę mniej palił
Powiem tak. Jako właściciel elektryka. Pytajcie właścicieli elektryków, czy żałują zakupu. Nie znam nikogo, kto żałuje, więc o co Wam chodzi? I to nie jest kwestia „zesram się, a złego słowa nie powiem” znam ograniczenia mojego samochodu, akceptuję je i tyle.
Trochę mało danych, jaka prędkość przede wszystkim. 110 km/h przez moment było, no szok... A pewnie większość ok 90. Gdyby była to prędkość autostradowa, test skończyłby się znacznie szybciej 😊
Tak w realu jak mijasz to na drogach szybkiego ruchu .. jeździ to trochę szybciej niż TIR. Ale wchodzą ogniwa wodorowe .... i już tak na serio. To zmienia postać rzeczy. A co ze starymi elektrykami ładowanymi z gniastka .... pewie jak to elektronika na elektrośmieci pójdzie bo nikt tego używanego ci nie kupi.
Elektryki mają największy sens jeśli posiadamy własną instalację PV. Na stacjach prąd jest po 3 zł/ kWh. Nie musimy kupować nowej Tesli, wystarczy kilkuletni Nissan Leaf. Baterie wykańcza szybkie ładowanie i szybkie rozładowanie. Dla większości kierowców EV to zabawka którą można zakatować i zezłomować. Auta elektryczne powinny mieć opóźnione przyspieszenie do około 10 s wtedy bateria pracuje w optymalnych warunkach.
Ciekawe jakie spalanie wyjdzie tego prądu gdy pojedzie rodzina 4osobowa z pełnym bagażnikiem. Mój passat b7 kombi diesel 6l/100 5 osób bagażnik pełny po sufit przy prędkości 120
@@KapitanBombaKopa O tym właśnie pisałem że lepiej działa rekuperacja przy odpuszczaniu gazu niż podczas hamowaniaa w tesli podczas jazdy rekuperacja włączona jest na stałe
Podstawowe pytanie - kto jeździ w takim stylu jak testerzy atuty elektrycznych ? Jak mnie bawi widok ponad 300 konnej Tesli jadącej lewym pasem na ekspresówce, mijanej przez Corsy, Fiesty itd. ponieważ bateria przy mocniejszym wciśnięciu gazu leci po 200 km😆
czyli wyszly wieksze jaja niz podejzewalem. kiedys zrobilem na wolksvagenie pojemnosc baterii przez zuzycie i wyszlo mi ze kazdego do deklarowanego zasiegu musialbym pchac jakies 40 do 50 km. jedynie nisan podal 3 warianty jazdy i w kazdym inny zasieg co po przeliczeniu zgadzalo sie jakies 98 proc z deklarowanym zasiegiem
Pozostanę przy peugeocie 508 1,6 blue hdi. Spoko można na jednym baku przejechać w trasie co najmniej 1500 km i nie zawracać sobie głowy takimi duperelami, czy dojadę do ładowarki.
W spalinowym aucie przy 40-50km/h gdy dojdzie do wypadku czy kolizji wymienisz zderzak itp i zrobiony a przy elektryku nie dość że wymieniasz np zderzak itp to jeszcze pewnie trzeba akumulatory wymienić nie mówiąc że przy takiej prędkości przy zderzeniu lubi się zajarać 😅
@@Marcin2025 Akumulatory są ciasno uplasowane więc przy małej prędkości w trakcie zderzenia mogą zostać uszkodzone ale widzę Marcinku najwyraźniej masz większą wiedzę na ten temat i mam nadzieję że chętnie się nią z nami podzielisz
przy 40-50 km/h to raczej samego zderzaka nie wymienisz, możesz uszkodzic dużo innych części takich tak chłodnice komputer itp, te części też nie kosztuja grosze, taka naprawa też może kosztować, jeśli zrobi się ją we właściwy sposób a nie w taki jak to robi 90 % osób w tym kraju z drugiej strony baterię przy zderzeniu czołowym mimo wszystko ciężko jest uszkodzić a jeśli juz uszkodzimy to musi być duże uszkodzenie a przy dużym uszkodzeniu silnik w spalinówce też jest do wymiany, koszt niewiele większy...trochę ciężko czyta się te wypociny osób, które nie jeździły elektrykami, domyślam się z jakich względów i mają niewielkie pojęcie dlaczego ludzie je kupują
Zajebisty test każdy samochód z inną pojemnością baterii. A tak naprawdę to nissan se najlepiej poradził 86% potencjalnego zasięgu przy średnim poborze prądu.
Czyli elektryk przejedzie w najlepszym wypadku 80% deklarowanego zasięgu o ile bedziesz jechał, aż bateryjki całkiem padną. A jak zabierzesz rodzinę i włączysz radio zimą to może na 65% mocy styknie . Śmiech na sali 😂😂😂😂
1m2 paneli daje przy pełnym słońcu moc około 200W, czyli przez 1h ładowania przy pełnym słońcu wyprodukują około 0,2kWh energii na 100km trzeba zużyć około 15-18kWh energii. Takze juz chyba wiesz dlaczego.
Ślepa droga motoryzacji ! niech ten półgłówek zrealizuje taki film przy - 10 C lub -20 C i po dwóch latach eksploatacji ogniw nie wspomnę że po 10 latach nie zrobi 20 km .
Co wy wszyscy o tym zasięgu? Trzydrzwiowej szafy też nie przewieziesz spalinowym Passatem, a elektrycznym dostawczakiem już tak. Po prostu każde auto ma swoje zastosowanie. Jak ktoś ma swój prąd w domu, jeździ po mieście, to auto elektryczne jest bezkonkurencyjne. Darmowe parkowanie i ładowanie, buspasy, cisza podczas jazdy i genialne przyspieszenie.
Bez-na-dzie-ja. Jzdzilem tesla X przez 2 lata.udalo mi sie zwrocic ten chłam tracąc około 15%. Tu powinno być nie jak daleko dojedziesz, a czy w ogóle dojedziesz. Co do innych elektryków to nagonka jest nadmuchiwana przez korporacje. Baterie są bardziej niebezpieczne dla środowiska jak silniki spalinowe.
Ja jeżdżę od 5 lat modelem X bateria 100, i jestem na tyle zadowolony że teraz jeszcze dokupiliśmy model 3 Performance a żona jeździ fiatem500e, wiec ogólnie chyba zależy kto czego oczekuje. ;) dość dobrze się udało skoro tylko 15% straty po 2 latach. Teraz to niewykonalne raczej ;)
Swoją droga teraz tak nawet wszedłem na Pana kanał- problem z drzwiami jaki Pan np pokazał na filmie tez miałem.. wszedłem w instrukcje i tam właśnie pisało że w komputrze się ustawia „otwieraj tylko drzwi kierowcy” i dlatego tak się zachowywał. Bagażnik i drzwi kierowcy się otwierają, ale reszta zamknięta cały czas póki od środka się nie odblokuje lub otworzy 😅
Jadę swoim spalinowym samochodem 900km .Po czym tankuję pełny bak i po dziesięciu minutach mogę jechać dalej. Pokazuje to jak słabe są jeszcze elektryki.
Obawiam się że jak przyjedziesz 900 km to nie będziesz jechał dalej tylko będziesz zjebany jak świnia 😂 ,no chyba że weźmiesz krechę ,to i możesz jeździć po 3 tys km
Tego typu środek lokomocji nie interesuje mnie w ogóle. Jedynie w wersja zminimalizowanej na zakupy w mieście. Reszta to utopia i środek do regulacji niewolnictwa.
Ale, moment. Nikt nie mówi ile tak naprawdę energii wpompowano w te samochody. Takie niedomówienie. Z EV nie jest tak jak ze spalinowym. Pompa odmierzyła 30 litrów i masz 30 litrów w zbiorniku. Sam proces ładowania to jest około 15% strat. Jak narazie nikt nie chce mi powiedzieć ile kW przybywa w samochodzie a ile pobranej energii pokazuje licznik.
Rzeczywiście złomnik i super "nowoczesne" złomy.W 1900 roku równo 123 lata temu Studebaker z elektrycznym silnikiem Tesli robił 1000 mil czyli 1600 kilometrów na jednym ładowaniu.Niech żyje "postęp" technologiczny.
@@grzegorzragan4966 Nie wspominając i technologii m-tec czyli o silniku elektromagnetycznym który nie wymagał żadnego ładowania,opatentowanym przez Teslę w 1905 roku.A dziś nadal 95% "nowoczesnych" pojazdów jest napędzane silnikami iskrowymi na paliwa kopalne,a ta "technologia" ma ponad 140 lat..
nie wspominasz tylko ze wtedy prędkość maksymalna wynosiła 30 km/h. nie chce nic mówić ale dzisiejsze elektryki mają większy zasięg przy tej prędkości.
@@ML-hf6ii No to spróbuj nawet jadąc 30 km/h zrobić dziś 1600 kilometrów każdemu z tych "eko" złomów,szczególnie zimą,nie wspomnieć o tonach węgla które trzeba spalić by naładować wybuchowe baterie tych pojazdów.Postęp i ekologia w jednym na miarę XXI wieku.....
300 000 za elektryka to jakiś żart. Przy cenie baterii rzędu 90 000 samochód powinien kosztować max 200 000 dla najlepszej wersji. Teraz dobry samochód spalinowy można kupić za 120 - 140 000. Od tej ceny trzeba odjąć mega skomplikowany silnik, skrzynię biegów, układ paliwowy. Zostanie skorupa wartości ok. 60 000. Do tego baterie i wychodzi kwota rzędu 150 000.
@@andrzejmakowski2906 marka od żółtych, w najbiedniejszej możliwej wersji(żeby się zmieścić w 130 tys nie można zaznaczyć dosłownie nic), z turbo silniczkiem jak średnia butelka coli napędzającym 1,5 tonowy kloc.
@@nanab256 Sorki ale nie wiesz co piszesz. Tak się składa że jeżdżę takim od 6 lat i mogę się wypowiedzieć. Wiesz że WSZYSTKIE wersje mają ten sam standard bezpieczeństw użytkowania? Gorsza wersja to tylko gorszy komfort i tyle. A co do mocy silnika to co ma piernik do wiatraka? Liczy się moment obrotowy i przełożenia skrzyni biegów. Ciągnik C360 miał 52KM a radził sobie z dwiema przyczepami buraków ciągniętymi po polu.
@@andrzejmakowski2906 A kogo obchodzi standard jakiś? Wyposażenie, no i prawdziwy silnik a nie kosiarka. Ile ten 52KM ciągnik miał 0-100? Skoro tylko moment się liczy to po co silniki mają jakąś moc jak mogłyby mieć 1KM i przekładnię dodającą nieograniczoną ilość momentu?
Ślimacze tempo, oszczędzanie na radiu, podgrzewaniu siedzeń, ładowaniu telefonu. Zasięg w większości to jakiś żart a sam pojazd jest za kupę kasy - to nie jest samochód, to jest elektryczne gówno.
Trzeba naprawdę być typem oderwanym granatem od pługa żeby kupić elektryka. Banda ekoidiotów. Nie oglądałem filnu do końca ale te 7 minut zupełnie mi wystarcza
Czekam aż producent dorzuci agregat prądotwórczy mocowany na hak by awaryjnie można było się uratować. Generalnie koncepcja małego silnika spalinowego który tylko i wyłącznie produkuje prąd z którego korzystają z silniki napędzające koła jest bardzo efektywnym rozwiązaniem- tak na przykład było z i 3 BMW z Range extenderem
@@pawellaniewski5455 Ale wiesz, że nie chodzi o to że auta są spalinowe. Chodzi o to jakie paliwa spalają. Jeżeli do tego agregatu lał byś bio-etanol, e-benzynę, czy e-diesla, lub jakiekolwiek inne paliwo ale nie kopalne, to w kwestiach klimatycznych nie różni się od elektryka.
@@pawellaniewski5455 Nad e-dieslem pracuje Audi, nad e-benzyną Porsche. I to są paliwa syntetyczne, czyli nie kopalne. Je bez fizycznych modyfikacji można lać do obecnych silników. Wymagana jest jedynie ingerencja w mapowanie. Problem z nimi na dziś to cena. Gdyby je wprowadzić na rynek to litr e-benzyny kosztował by około 25 zł. Prace trwają nad obniżeniem kosztów. Co inne bio-paliwa, bio-diesel ( najczęściej olej rzepakowy, po odpowiedniej rafinacji), czy bio-benzyna ( czyli etanol). Owszem są dziś te dodawane do diesla i benzyny. Jednak tolerancja obecnych silników na nie kończy się na 20-25% mieszanki z kopalnymi. Aby lać tylko bio-paliwa konieczne są fizyczne modyfikacje silnika. Na dodatek i tak wyszło by drożej, oraz ... podrożała by żywność. Bo pola produkujące rośliny dla przemysłu spożywczego musiały by znaczą część produkcji przeznaczyć dla przemysłu paliwowego. Czemu bateryki ( BEV) nie mają paneli? Niektóre mają. Ale.. właśnie te Alicje zawsze się wszędzie wcisną ;) 1. Ich wydajność na powierzchni dostępnej na autach była by niewielka w porównaniu do zapotrzebowania na energię silnika trakcyjnego. 2. koszty montażu i produkcji. 3. Duża podatność na uszzkodzenia. 4. Najmniejszy problem( bo BEV i tak mają akumulatory) to to, że nie zawsze panele działają - noc, czy chmury.
@@pawellaniewski5455 bo tu nie chodzi o ekologię. Przez lata diesel był super, ale rynek się zmienił i teraz trzeba zmiany. Teraz elektryk jest super, aż znowu ktoś odpowiedni powie że to jednak była pomyłka i znowu zmiana.
Wyobrażam sobie, że mam auto elektryczne, a ono... stoi. Stoi albo przy ładowarce (a ja przy nim, żeby go nie opuszczać w tak ważnych dla niego godzinach), albo w garażu, żeby nie męczyć biedaka. Wyobrażam też sobie, jak co roku będę w stanie coraz bliżej i bliżej na jednym ładowaniu nim pojechać i że za każdym razem przed podróżą zaklinam niebiosa, aby najbliższa ładowarka była wolna i żeby akumulator naładował się jak najszybciej. Następnie wyobrażam sobie, że moje auto jednak dojechało do ostrożnie wybranego wcześniej przeze mnie celu i że kiedy już dojadę, to oczyma duszy zobaczę, jak bardzo będę się starać znaleźć drugą wolną ładowarkę, aby z niej jak najszybciej skorzystać i co prędzej wrócić do domu. Co za niewyobrażalne szczęście mnie czeka!
Te ładowarki mają 1 minus Trzeba jakąś aplikację ściągnąć żeby można zapłacić i to też jak masz aplikację to nie jest na 100% że możesz z niej skorzystać i naładować samochód
34:42 totalnymi idiotami się posiadacze elektryków za które płacą jak za zborze, którymi przejechać można coś ponad 400km. Może kiedyś dołączę do tych idiotów jak infrastruktura będzie gęściejsza w szybkie ładowarki, a samochody będą w rozsądnych cenach i oczywiście akumulatory o większych pojemnościach. Na razie auta elektryczne zostawiam prawdziwym idiotom. 😉
Mam 3 specjalistyczne auta-zabawki teoretycznie 2 z nich mogłyby być elektryczne. 1 Terenówka NIE 2 Dwuosobowe autko miejskie TAK 3 Roadster na tor i na drogi TAK
Jaka niby jest przyjemność jazdy tymi wynalazkami? Radio wył, podgrzewanie siedzeń wył i ten stres czy dojadę do ładowarki i czy będzie czynna, nie wspomnę że wyprodukowanie jednego elektryka bardziej zanieczyszcza atmosferę niż 20lat jazdy dieslem jak guru motoryzacji mówił wprost J. CLARSKON.
Przyjemność jest jak odpalasz sobie co chcesz i nie martwisz się czy dojedziesz.Wyobraź sobie że są osoby,które ładują sobie w domu elektryka i przejeżdżają może 50km dziennie.Na jeżdżenie wokół komina jest zasięg ze sporym zapasem i śmiało można korzystać z udogodnień.Do tego cicha i płynna jazda z użyciem jedynie pedału gazu.Na trasy po prostu kupujesz diesla albo hybryde
I tak i nie. Problem nie lezy tutaj w samych elektrykach co w braku duzej ilosci stacji szybkiego ladowania. Gdyby stacje ladowania o mocy zalozmy 150-250kW były tak samo oczywiste jak stacje benzynowe to nie miałoby jakiegoś większego znaczenia czy wyruszasz w trasę spaliniakiem czy elektrykiem.
I stres planowanie długiej trasy dojade nie dojade może starczy mi ale nie włanczam klimy bo zabraknie dajcie spokuj z tymi sprzętami bo ktoś zdrowo rozsądkowy tego nie wezmie bo zostanie z nim na zawsze wymiana ewentualnego akumulatora to są spore koszty czasem ponad 100.000 więc kupując auto po kilku latach jakie będzie przedstawiało wartości i kto to zutylizuje.
@@krzysiekkrzysiek8234 114 tys przebiegu aktualnie. To bardziej kwestia pilnowania żeby nie zostawiać podłączonego załadowanego na miesiąc albo rozładowanego.
Nie chodzi o wiek ,a o przebieg . Akumulatory są niszczone ilością cykli ładowań . Żeby czas niszczył akumulatory samochód musiał by mieć małe przebiegi .
Nissan, Tesla, Genesis, Volkswagen, Mercedes czy Audi? Jak myślicie, które z aut zajedzie najdalej?
TESLA na bank 😅
TESLA
Gwiazda🙌🙌🙌🙌bo bez gwiazdy nie ma jazdy🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣💪
Tesla
Tesla 100%
Pytanie, gdzie te ekologiczne szroty będą złomowane i co się stanie ze zużytym zatruwających środowisko akumulatorem. Dwa ile to przejedzie z przyczepą i ładunkiem 1tony? Plus jest taki że dzieci w Afryce mają pełne ręce roboty w kopalniach żeby pozyskać pierwiastki na ekologiczne auta.
Dodaj bagaż, rodzinę, góry i - 15C
Warta będzie tyle co nic
Kurcze, to w Norwegii która pewnie jest płaska muszą powietrze wozić a z nieba leje się żar tropików
@@Fu11SpectrumWarrior 🤦
@@krzysztofdowgiert1094 Widzę że nie zrozumiałeś aluzji😏
Żaden z tych samochodów nie spełnia wymogów do mojego codziennego rytmu życia
To jesteś dziwny
@@zuza_yo dziwny jest twój wpis kolego.Elektryk nie jest ani praktyczny ani ekonomiczny.Gdy się to zmieni to pewnie go kupię ale predzej raczej pojazd wodorowy.Trzeba kalkulować a nie poddawać się ślepo ideologiom.
A co codziennie robisz po 300km?
@@pawelpoznan9408 ja robię między 300 a 1000km średnio
@@waler125 To chyba musisz być kierowcą zawodowym. Nic innego nie robisz poza jeżdżeniem? Ja nie miałbym czasu tyle jeździć. Mam 60 km do pracy i mam serdecznie dosyć tej drogi. Jeżeli serio robisz takie zasięgi to elektryk nie jest dla ciebie.
Słowo klucz w tytule filmu to "NOWE" 😂 kiedy zobaczymy test ośmioletniego elektryka ?!?!?!
Za 8 lat ;)
@@didek389 zapominam że Polska jest 10 lat za Norwegami 🤣 tutaj ośmioletnie Teslę czekają w porcie na wywóz do Afryki
Najlepiej testowane w zimie przy-15°......
no właśnie
Moja beemka ma 9 lat i nadal jeździ jak nowa. Nie ważne czy zima czy lato. Kolega z pracy ma S z 2014 i też chwali, zwłaszcza za darmowe ładowanie i przyspieszenie.
No i spalinowa laweta. Zabawa w ekologię na całego.
Ta zabawa nie jest w ekologię. Niektórym wystarczy pierwsza minuta żeby wiedzieć w co tu się bawią, a tobie się nie udało. Odpal filmik jeszcze raz, ale na słuchawkach i zamknij oczy, żeby się nie rozpraszać. Jak już zajarzysz o co tu chodzi, to zapauzuj i napisz w komentarzu w której minucie ci się udało. I w której rundzie:)))
To są wlasnie janusze motoryzacji i internetu.. Mordo ja jestem totalnie fanatykiem spalinowych, jeżdze 370z. Ale jak kupujesz elektryka zeby jechać w trase na koniec swiata to masz coś z głowa nie tak chyba xD. brak jakiejkolwiek wiedzy o infrastukturze to sie obiawia pokoleniem PRL'u. Dojazdy do pracy 20km gdzie raz na tydzien ladujesz w garażu/mieście okej. Jeżeli mieszkasz w bloku i chcesz ekologi nie kupuj elektryka. jezeli mieszkasz w domu i masz panele to kup elektryka. Punkt widzenia zależny od punktu siedzenia a tobie zycze troche więdzej zrozumeinia nad swiatem
Tu nie chodzi o ekologię, po prostu elektrykiem zdecydowanie przyjemniej się jeździ, ma zdecydowanie lepsze przyspieszenie i w kabinie jest zdecydowanie ciszej
@@Kamil-zb9kv Co z tego, że przyśpieszenie jak trzeba ciągle prąd oszczędzać :D
@@xoxoAnimations To wyjaśnij mi czemu jest coraz mniejszy wybór nowych spalinówek ?
Nie ma się co dziwić że wszystkim zależy na wydłużeniu średniego wieku życia ludzi, bo ewidentnie widać, że kilka jego lat spędzimy na czekaniu "aż się naładuje". Pozdrawiam.
Witaj jednak wolę motor spalinowy a dla czego
1. Na rezerwie mam około 100 km.
2. Samo tankowanie trwa 1 min. -2 min
3. Czas ładowania elektryka i ilość przekłada sie ze jestem na miejscu spalinowym szybciej o około 8 do 14. h jadac załóżmy 2000 km lub 2500km. Pozdrawiam serdecznie
Dodam jeszcze co w tym jest najlepsze Motor spalinowy w zimę dojadę wszędzie nawet jezeli skonczy mi sie paliwo idę tankuję do karnistra i jadę dalej lub nawet majac ze sobą dodatkowe paliwo a tutaj niestety nie ma takiej możliwości
Tu nie chodzi o to co Ty lubisz tylko o to do czego jesteś zmuszony. Europa wycofuje samochody spalinowe bo lobby ekoterrorystów do tego zmierza. Podnieśli koszty producentom samochodów spalinowych tak, żeby ceny zrównały się z elektrykami. Stoją teraz na parkingach producentów bo nikt tego nie kupuje. Mieszkając w bloku nie mam możliwości ładowania elektryka tak jak 99% mieszkańców miast. Gdzie więc kurwa mamy je ładować nawet jakbym bardzo chciał kupić taką Teslę kiedy 100% miasta będzie zelektryfikowane? I w jakim mieście istnieje instalacja elektryczna i elektrownia mogąca dostarczyć takie ilości energii żeby wszyscy naładowali samochody?
Ojojoj....ależ fantastycznie tanie auta...cudownie...jeden jest tańszy!!!! Nie 300 tys. a TYLKO 270 tys... CUDOWNIE! A co tam...kupię sobie oba...STAĆ MNIE!!!! I jeszcze to,że nie będę musiał już więcej tankować paliwa na stacji benzynowej!!!! Pojadę na wyprawę...400 km od miejsca startu!!! CUDOWNIE...cała eskapada!!! No i te niewychowane dziady, parkujące źle,bo "moje" miejsce zajęli...przecież jestem "pelnosprawny" :P
Życzę wszystkim wtyczek i prądu pod dostatkiem...tego "ekologicznego" i wyjazdu w jak największej ilości korków na drodze w zimie :P
a po 7miu latach wymiesz baterie za jakies 10 tys £
życzę każdemu bogatemu by jak najczęściej nie dojechał do celu i niech mu spłonie ten jego cudowny wynalazek. A jeżeli będzie potrzebować straż pożarną, policje, czy Karetkę, to tylko może do niego elektryk przyjechać. A Szczególnie do każdego polityka!!!
@@jarekw1224 taa a w spalinowym po 3 latach wymieniasz silnik z układem wydechowym za 50000£
@@nanab256 o czym ty mowisz? Musisz byc niezlym rzeznikiem jesli silnik musisz wymieniac po 3 latach. Poza tym , silnik do osobowki z wydechem nie kosztuje 50k £
@@jarekw1224 opieram się na ekspertach antyelektrycznych. Wg nich bateria po kilku latach jest do wymiany, więc na logikę silnik spalinowy będzie do wymiany jeszcze prędzej. Silnik z wydechem może kosztować więcej, czytałem ostatnio artykuł gdzie kilkaset tysięcy miał gość zapłacić bo w jakimś fordzie coś przy wydechu grzebał. A cena baterii zwykle jest kilka razy mniejsza niż 50tys funtów.
Jak narazie wygrywają spalinowe.
Ogladajac ten material mam wrazenie kolejnej zmowy zagrazajacen naszemu zyciu i zdtowiu. Testuje sie niby na nas choroby, wirusy i leki, dopuszcza sie do produkcji pozywienia srodki uznane juz za szkodliwe lub wrecz trujące. Na to miast 21wiek, wszyscy srogo kaeaja za telefon nie wazne czy orzegladasz fajsbuka w czasie jazdy, czytasz wiadomosci czy mapa ci sie zawiesila na podwojnym zhezdzie i probuhesz ja przywrócić, to robia auta tylko z dotykiwymi panelami. Ale co najgorsze to rownierz klimatyzacja wbudiwana w pabel dotykowy. Lubie starsze spalinowki dla tego, ze wszystko jest na swoim miejscu, odpowiednio oddzielone i fizyczne przyciski pozwalaja na obsluge bez wzrokową. A te elektryki konstrukcyjnie stwarzaja zagrozenie w ruchu drogowym. Kto to dopuscil do ruchu?? Jakis urzednik powinien za to zawisnąć dla przykladu.
Chcialbym zobaczyc wyniki tego samego testu na tych samych kosiarkach jak sie zestarzeja do powiedzmy wieku pieciolatka . 😂😅😂
i z normalnymi predkosciami bo na tej trasie co raz ich ktos wyprzedzal.. a oni chyba nikogo ani razu ;)
A baterie mają taką samą cechę nieodwracalnej zużywalności jak w telefonach. Proponuję powtórzyć taki test dla tych samych aut po 2 albo 3 latach normalnego użytkowania.
tylko inaczej pracują, w telefonie ładujesz do pełna i rozładowujesz do prawie zera. przez co bateria kończy się po 600 cyklach. w samochodzie bateria inaczej pracuje, więc wytrzymuje wielokrotnie więcej.
@@ML-hf6ii A jak inaczej?
@@ML-hf6ii w telefonie też można tak użytkować akumulator 75-45 % ale trzeba to pilnować i mieć minimum 6000 mAh pojemności 😄
@@ML-hf6iiKiedyś B. Linda opowiadał, że przejechał się kiedyś elektrykiem znajomego cudzoziemca. Wrażenia były pozytywne. Zapytał też właściciela auta ile wytrzymuje bateria w tym aucie, mając na myśli zasięg na jednym ładowaniu. Ale że rozmawiali po angielsku, który dla obu był językiem obcym, gość zrozumiał go inaczej i odpowiedział że... jakieś 1,5 - 2 lata. 🤪
@@ML-hf6ii mówisz o starych nokiach chyba... obecnie każdy telefon ma opcję ładowania MAX do 85% a przy 20-15% wyskakuje zawsze komunikat żeby podłączyć do ładowania, w telefonie można z tym żyć ale w samochodzie używać cały czas tylko baterii w zakresie 85-20% po to żeby za 5lat to miało jeszcze jakikolwiek zasięg jest chore
Dojedzie do Biedronki i tyle. Później wracasz z koszem zakupów chodnikiem do domu. Stąd taka duża ilość koszów zakupowych w mieście. Każdy właściciel "samochodów" elektrycznych jest odpowiedzialny za kradzież koszy z supermarketów.
To wszystko jest rozpaczliwy złom! Jeśli mam jechać z takim stresem, to wolę zostać w domu!
I o to im chodzi. Mamy siedzieć w domach.
@@ziel469 właśnie. Siedzieć w domu i mieć włączonego szpiega od googla, czy innego amazona...
Ciekawe, że WB już 50 lat temu przyjęła układ jednostek SI, a nadal posługują się jednostkami imperialnymi. Choć według prawa, możesz zarządać od sprzedawcy sprzedania Ci np kilograma sera, zamiast 2 zkawałkiem funtów. Czy kupić 1 litr piwa, zamiast około 1,5 pinty. WB to nie USA które do SI nie przystąpiły.
Idziesz do sklepu prosisz o kilogram lub tyle ile sobie życzysz i nikt nie robi problemów tyle że możesz powiedzieć w obydwu miarach i cię zrozumieją. Spróbuj to samo zrobić w innym kraju 🤣😂 Co do przejścia całkowicie na SI, każdemu mieszkającemu w UK nie robią różnicy jednostki imperialne jak i SI, tyle że każdy zdaje sobie sprawę z kosztów jakie musiało by ponieść państwo- czytaj podatnik. Podatnik widząc że to mu nie przyniesie profitów nie chce zmian i głupiego wydawania pieniędzy. Nader proste i pięknie się sprawdza.
@@TridaM78 A dlaczego mam to robić w innym kraju? No chyba tylko w Irlandii. Inne kraje albo już od dawien dawna są w SI lub poprzedników tego systemu, albo nadal tylko w imperialnych ( i to często swoich, różnych od brytyjskich- patrz USA)..
A tego, że w praktyce SI działają w WB to nie wiedziałem, bo po prostu tam nie byłem. Jednak z tego co wiem to w powszechnym użyciu są imperialne, nie SI.
Patrz np na wyskalowanie liczników samochodowych( nowych), nadal w imperialnych w podstawie, a SI jako dodatkowe ( druga linia skali- ta mniejszą czcionką) lub opcja w ustqawieniach ( liczniki elektroniczne).
Ciekaw jestem jak wyglądałby ten test elektryków w zimie, na Alasce, np. z Fairbanks do Anchorage - ok 570 km?
A jak wygląda zasięg do ceny?
Oglądając ten test jedno rzuca mi się w oczy - wszystkie mają zaparowane boczne szyby - to kwestia wyłączonego nawiewu, aby dźwięk był dobry, czy tak mają, że wentylacja jest do bani, albo trzeba oszczędzać aby zajechać dalej 🫣
jest jeszcze jedna opcja - prowadzący jest "wczorajszy" 😂😂😂
Nawiew jest za cichy żeby przeszkadzał. Wyłączyli co się dało żeby przejechać o 300 metrów dalej.
Ile trzeba spalić paliw kopalnych dla wyprodukowania 1kWh?
Oblicz sobie
@@Marcin2025 Genialna rada.
100g wegla
@@tomaszabuda9587 Chyba lekka przesada. Amerykańskie elektrownie podają, że ok 0,5kg. Taka ilość węgla generuje 1kWh energii i spala się w kilka minut a wiatrak przy założeniu, że pracuje z prędkością maksymalną tę samą energię wygeneruje w ciągu ok 300 godzin.
@@robertcudny1839 nie wiem ile węgla, ale w Polsce, aby wyprodukować 1kWh energii trzeba wyemitować 662g CO2 (dane za 2023r).
Ja proponuje nowe zawody, niech się wszystkie zapalą a potem liczmy czas do ugaszenia (średnia to 8-10 godzin akcji strażaków).nigdy tego nie kupię choć mnie stać ale nie mam zamiaru spalić się w domu od auta,a byc może jeszcze sąsiedzi ucierpią
Bardzo żadko się palą czas do ugaszenie jest krótszy lecz do 8h jest ryzyko ponownego zapłonu
Racja gowno nie auta
Czasem kolego mozesz nie zdarzyć z niego wyjsć 😅
XD
@@IgCustoms-YT bo nie pokazuje się tego .Bo jak to takie srekoeko nie ma prawa
Propaganda kowidowego zastrzyku i samochodu elektrycznego idzie takim samym torem. Podzieliłbym to na 3 fazy-.
Faza 1 - przekonanie
Jest to lagodna faza majaca na celu pokazanie ci samych korzysci: szczepionke chroni , samochod elektryczny jest ekologiczny
2 faza- straszenia
Jak sie nie zaszczepisz to umrzesz, zabijesz babcie, samochod elektryczny- chron klimat, inaczej zginiesz
3 faza- wyklucznie
Nie dales sie nabrac na zastrzyk to nie polecisz samolotem , stracisz prace itd, samochod elektryczny- wycofamy z obiegu spalinowki, tylko elektrykiem wjedziesz do miasta itd
Świetne porównanie i podsumowanie. W 100% racja. Dodaj jeszcze jedną fazę:
4 bunt społeczny, rewolucja i Nowy Porządek. Świat potrzebuje rewolucji!
Jechali sami, nie uzywali ogrzewania, bez bagażu i ze stala predkoscia w dobrych warunkach pogodowych. No troche to odbiega od codziennego użytkowania. To sa nowe auta wiec (raczej) nie ma mowy o degradacji baterii. Temperatura tez jakaś skrajna nie byla. Pamietajmy ze ogniwa nie lubia skrajnie wysokich jak i niskich temperatur bo traca wtedy na wydajnosci, pojemnosci i nastepuje degradacja ogniw. Srednio trzeba liczyc ze za 5-6 lat na tych samych bateriach przejada polowe tego co teraz. Niestety ale koszt ladowania nie byly podane ale juz teraz niektore kraje wprowadzaja oplaty na prad takie jak sa na paliwa co sumarycznie wychodzi sporo drozej niz na benzyne czy diesla. Sam zasieg moze sie baaardzo roznic jesli beda inne warunki pogodowe czy nawet temperatura na tej samej trasie. Jeszcze jedna uwaga bo to co podaje komputer jest zaniżane i trzebaby obliczac faktyczne zużycie i ladowanie. Pokazal to jeden kierowca jadac z Warszawy do Krakowa . Niestety ale producenci elektrykow zanizaja zużycie pradu w tych autach. Tak samo jest z ladowaniem.
Kiedy w końcu zabronią: parkowania takich aut w Garazach podziemnych, Garazach w budynkach, na statkach, przejeżdżania przez tunele itd
32:50 Główny prowadzący oszukuje, nie było mowy o żadnym zwalnianiu i wcale Tesla nie wygrała skoro Nissan dzwonił po tym jak Tesla padła a przecież ruszyli razem :P
Tesla wygrywa cena, osiągami, przyspieszeniem, autopilotem, nie ma co się oszukiwać zajmie 40 procent rynku aut a reszta niech się bije o 60 procent z chińskimi markami które prędzej czy później pożrą resztę firm po przez najlepszy współczynnik cena-jakosc
Wszystkie przegrały, pokazały że zasięg to nadal bardzo duży problem. Dodatkowo widać ile tesla musiała poświęcić dla tych paru kilometrów przewagi, wygląd zewnętrzy specjalnie pod efektywność ponaciagany jak stara gwiazda 😂po operacji plastycznej, a potem wnętrze gdzie oszczedzali ile się da na materiałach i wadze, i teraz wmawiają jakie to eko.
@@falconheavy5749 a ja olałem tezle jak opuściła cenę w styczniu i zamówiłem BMW iX 50 i w maju odbiór bo tezla to szmelc i tani rupieć
@@MR-pe3oo Ale akurat "odchudzanie" samochodu jest na plus dla ekonomii jazdy i co za tym idzie wpływu na środowisko.Jakby passata tak powyginali to też by trochę mniej palił
Wszystkie srerektryki są przegrane Wodór to prxyszłość. ;-)
Powiem tak. Jako właściciel elektryka. Pytajcie właścicieli elektryków, czy żałują zakupu. Nie znam nikogo, kto żałuje, więc o co Wam chodzi? I to nie jest kwestia „zesram się, a złego słowa nie powiem” znam ograniczenia mojego samochodu, akceptuję je i tyle.
Trochę mało danych, jaka prędkość przede wszystkim. 110 km/h przez moment było, no szok... A pewnie większość ok 90. Gdyby była to prędkość autostradowa, test skończyłby się znacznie szybciej 😊
Tak w realu jak mijasz to na drogach szybkiego ruchu .. jeździ to trochę szybciej niż TIR.
Ale wchodzą ogniwa wodorowe .... i już tak na serio. To zmienia postać rzeczy.
A co ze starymi elektrykami ładowanymi z gniastka .... pewie jak to elektronika na elektrośmieci pójdzie bo nikt tego używanego ci nie kupi.
" Elektryków nie kupują ludzie bogaci bo Ci potrafią liczyć pieniądze " Seneka Spalinowy.
Elektryki mają największy sens jeśli posiadamy własną instalację PV. Na stacjach prąd jest po 3 zł/ kWh. Nie musimy kupować nowej Tesli, wystarczy kilkuletni Nissan Leaf. Baterie wykańcza szybkie ładowanie i szybkie rozładowanie. Dla większości kierowców EV to zabawka którą można zakatować i zezłomować. Auta elektryczne powinny mieć opóźnione przyspieszenie do około 10 s wtedy bateria pracuje w optymalnych warunkach.
A jak daleko dojada z przyczepa np kampingowa?
2,5 raza mniej czyli po 150 km
Ciekawe jakie spalanie wyjdzie tego prądu gdy pojedzie rodzina 4osobowa z pełnym bagażnikiem. Mój passat b7 kombi diesel 6l/100 5 osób bagażnik pełny po sufit przy prędkości 120
Wystarczy wjechać na autostradę lub ekspresówkę i jechać tak jak wszyscy - max. 250 km.
Troszkę to oszukane bo wszyscy wyłączyli rekuperację ale w tesli rekuperacja jest na stałe ,dlatego też zaniżyło to wyniki innym konkurentom :)
Rekuperacja działa podczas użycia hamulca. Wyłączyć ją można tylko wrzucając neutral
@@KapitanBombaKopa O tym właśnie pisałem że lepiej działa rekuperacja przy odpuszczaniu gazu niż podczas hamowaniaa w tesli podczas jazdy rekuperacja włączona jest na stałe
@@kotlinski1 Bjørn robił parę testów udowadniających że nie ma to zupełnie znaczenia 😀
Tesla ma super Cx=0,23 mniejsze opory powietrza=mniej potrzebnej energii , ten bus i suw na dzień dobry ich powierzchnia czołowa... No cóż 😉
Rekuperacja na autostradzie ..ok
Fajny odcinek pozdrawiam
Podstawowe pytanie - kto jeździ w takim stylu jak testerzy atuty elektrycznych ?
Jak mnie bawi widok ponad 300 konnej Tesli jadącej lewym pasem na ekspresówce, mijanej przez Corsy, Fiesty itd. ponieważ bateria przy mocniejszym wciśnięciu gazu leci po 200 km😆
pytanie za jakie łapówki dla polityków producenci elektrycznych syfów chcą zniszczyć motoryzację
Moje Seicento z 2006 roku bije te wynalazki na głowę😂
czym?
Zasięgiem zapewne, ja cinquecento 700 31KM aisan z 97 robiłem ledwo 500 km na baku a najniżej udało mi się na 5,7 l /100km 😮 brakowało 5 biegu😅
Ciekawostka, na samym poczatku VW niby ma włączoną klime a ja widzę zaparowaną szybę boczną.
czyli wyszly wieksze jaja niz podejzewalem. kiedys zrobilem na wolksvagenie pojemnosc baterii przez zuzycie i wyszlo mi ze kazdego do deklarowanego zasiegu musialbym pchac jakies 40 do 50 km. jedynie nisan podal 3 warianty jazdy i w kazdym inny zasieg co po przeliczeniu zgadzalo sie jakies 98 proc z deklarowanym zasiegiem
Ekscytujące filmy o elektrykach. Humor dnia.😅😅😅😅
Pozostanę przy peugeocie 508 1,6 blue hdi. Spoko można na jednym baku przejechać w trasie co najmniej 1500 km i nie zawracać sobie głowy takimi duperelami, czy dojadę do ładowarki.
Jak daleko dojadą już wiemy. Teraz pora na test jak długo sie będą palić.
W spalinowym aucie przy 40-50km/h gdy dojdzie do wypadku czy kolizji wymienisz zderzak itp i zrobiony a przy elektryku nie dość że wymieniasz np zderzak itp to jeszcze pewnie trzeba akumulatory wymienić nie mówiąc że przy takiej prędkości przy zderzeniu lubi się zajarać 😅
Bzdura i jeszcze raz bzdura 😂
@@Marcin2025 Łatwo jest dodać komentarz o treści bzdura ale widzę że już gorzej o merytoryczną odpowiedź dlaczego jest to niby bzdura
@@Marcin2025 Akumulatory są ciasno uplasowane więc przy małej prędkości w trakcie zderzenia mogą zostać uszkodzone ale widzę Marcinku najwyraźniej masz większą wiedzę na ten temat i mam nadzieję że chętnie się nią z nami podzielisz
przy 40-50 km/h to raczej samego zderzaka nie wymienisz, możesz uszkodzic dużo innych części takich tak chłodnice komputer itp, te części też nie kosztuja grosze, taka naprawa też może kosztować, jeśli zrobi się ją we właściwy sposób a nie w taki jak to robi 90 % osób w tym kraju z drugiej strony baterię przy zderzeniu czołowym mimo wszystko ciężko jest uszkodzić a jeśli juz uszkodzimy to musi być duże uszkodzenie a przy dużym uszkodzeniu silnik w spalinówce też jest do wymiany, koszt niewiele większy...trochę ciężko czyta się te wypociny osób, które nie jeździły elektrykami, domyślam się z jakich względów i mają niewielkie pojęcie dlaczego ludzie je kupują
Zajebisty test każdy samochód z inną pojemnością baterii. A tak naprawdę to nissan se najlepiej poradził 86% potencjalnego zasięgu przy średnim poborze prądu.
Tu sie z tobacco zgadam w 100%
Moim zdaniem wygra Tesla lecz szczerze mówiąc wolę Mercedesa. Pozdrawiam carwow i życzę wszystkim miłego oglądania 😊
Czyli elektryk przejedzie w najlepszym wypadku 80% deklarowanego zasięgu o ile bedziesz jechał, aż bateryjki całkiem padną. A jak zabierzesz rodzinę i włączysz radio zimą to może na 65% mocy styknie . Śmiech na sali 😂😂😂😂
Do Konga po kobalt najdalej :)
Tesla już nie używa kobaltu, zaczęła stosować ogniwa LFP (litowo-żelazowo-fosforanowe) mit obalony.
@@pawelpoznan9408 więc pewnie jakiś inny afrykański kraj… tak czy siak, to żadna ekologia
@@tosieporobilo Raczej nie bo te nowe surowce używane do ogniw LFP, głównie pochodzą z Ameryki Południowej.
@@tosieporobilo Nie tyle ekologia co po prostu alternatywna forma napędu
@@fendt126 dokładnie. 0 ekologi
Swoją drogą dlaczego nikt nie robię fotowoltaicznych dachów/ masek żeby te samochody ładowały się w czasie jazdy?
1m2 paneli daje przy pełnym słońcu moc około 200W, czyli przez 1h ładowania przy pełnym słońcu wyprodukują około 0,2kWh energii na 100km trzeba zużyć około 15-18kWh energii. Takze juz chyba wiesz dlaczego.
Mega test :)
Ładowanie 191kW/h ,dlatego taki gruby kabel musi mieć chłodzenie ,to tak jakby podłączyc 50 czajników elektrycznych do jednego gniazdka na godzinę.
Super, dzięki za film.
A ile spadnie zasięg przy minus 15 lub 20 stopni 60%.
Ślepa droga motoryzacji ! niech ten półgłówek zrealizuje taki film przy - 10 C lub -20 C i po dwóch latach eksploatacji ogniw nie wspomnę że po 10 latach nie zrobi 20 km .
Ale ty głupi jesteś ,w Kanadzie masz masę Tesli i jest nawet po -40
@@Marcin2025ta tylko w zimę spalinowe na drogi wyjeżdżają 😂
@@patrykpusty2301 no właśnie nie ,xd bo jesz bardzo dużo elektryków tam 🤣
Zwróć uwagę jak zaparowana jest boczna szyba kierowcy.
Czyżby jechali bez wlączonych wentylatorów?
A czemu w większości samochodów szyby są tak brudne ?
Oczywiście wolę spalinowe, korzystanie z elektryków jak widać jest bardzo problematyczne, Tesla najbrzydsza
To teraz zawody który szybciej się spali😂
to sie nie da holowac aut eleltrycznego? ,przy rekuperacji to by sie tj powinno sie naladowac ,fajny material, pzdr
10:42 coś nie tak z tłumaczeniem spalania
ad kiedy ID Buzz jest SUV-em? Bardziej adekwatnym pojazdem byłby np. ID.4
Co wy wszyscy o tym zasięgu? Trzydrzwiowej szafy też nie przewieziesz spalinowym Passatem, a elektrycznym dostawczakiem już tak. Po prostu każde auto ma swoje zastosowanie. Jak ktoś ma swój prąd w domu, jeździ po mieście, to auto elektryczne jest bezkonkurencyjne. Darmowe parkowanie i ładowanie, buspasy, cisza podczas jazdy i genialne przyspieszenie.
Bez-na-dzie-ja. Jzdzilem tesla X przez 2 lata.udalo mi sie zwrocic ten chłam tracąc około 15%. Tu powinno być nie jak daleko dojedziesz, a czy w ogóle dojedziesz. Co do innych elektryków to nagonka jest nadmuchiwana przez korporacje. Baterie są bardziej niebezpieczne dla środowiska jak silniki spalinowe.
Ja jeżdżę od 5 lat modelem X bateria 100, i jestem na tyle zadowolony że teraz jeszcze dokupiliśmy model 3 Performance a żona jeździ fiatem500e, wiec ogólnie chyba zależy kto czego oczekuje. ;) dość dobrze się udało skoro tylko 15% straty po 2 latach. Teraz to niewykonalne raczej ;)
Musiałeś mieć pechowy egzemplarz.
Swoją droga teraz tak nawet wszedłem na Pana kanał- problem z drzwiami jaki Pan np pokazał na filmie tez miałem.. wszedłem w instrukcje i tam właśnie pisało że w komputrze się ustawia „otwieraj tylko drzwi kierowcy” i dlatego tak się zachowywał. Bagażnik i drzwi kierowcy się otwierają, ale reszta zamknięta cały czas póki od środka się nie odblokuje lub otworzy 😅
Ja tam jestem fanem elektryków, od 2 lat jeżdżę nim i nie wyobrażam sobie powrotu do spalinówek.
@@pawelpoznan9408 mam tak samo :)
Jadę swoim spalinowym samochodem 900km .Po czym tankuję pełny bak i po dziesięciu minutach mogę jechać dalej. Pokazuje to jak słabe są jeszcze elektryki.
Obawiam się że jak przyjedziesz 900 km to nie będziesz jechał dalej tylko będziesz zjebany jak świnia 😂 ,no chyba że weźmiesz krechę ,to i możesz jeździć po 3 tys km
Tego typu środek lokomocji nie interesuje mnie w ogóle.
Jedynie w wersja zminimalizowanej na zakupy w mieście. Reszta to utopia i środek do regulacji niewolnictwa.
Ale, moment. Nikt nie mówi ile tak naprawdę energii wpompowano w te samochody.
Takie niedomówienie. Z EV nie jest tak jak ze spalinowym. Pompa odmierzyła 30 litrów i masz 30 litrów w zbiorniku. Sam proces ładowania to jest około 15% strat.
Jak narazie nikt nie chce mi powiedzieć ile kW przybywa w samochodzie a ile pobranej energii pokazuje licznik.
Rzeczywiście złomnik i super "nowoczesne" złomy.W 1900 roku równo 123 lata temu Studebaker z elektrycznym silnikiem Tesli robił 1000 mil czyli 1600 kilometrów na jednym ładowaniu.Niech żyje "postęp" technologiczny.
Jesteś wielki , pokazując ten "postęp"
@@grzegorzragan4966 Nie wspominając i technologii m-tec czyli o silniku elektromagnetycznym który nie wymagał żadnego ładowania,opatentowanym przez Teslę w 1905 roku.A dziś nadal 95% "nowoczesnych" pojazdów jest napędzane silnikami iskrowymi na paliwa kopalne,a ta "technologia" ma ponad 140 lat..
A ile może kosztować takie auto po 10-ciu latach?
nie wspominasz tylko ze wtedy prędkość maksymalna wynosiła 30 km/h. nie chce nic mówić ale dzisiejsze elektryki mają większy zasięg przy tej prędkości.
@@ML-hf6ii No to spróbuj nawet jadąc 30 km/h zrobić dziś 1600 kilometrów każdemu z tych "eko" złomów,szczególnie zimą,nie wspomnieć o tonach węgla które trzeba spalić by naładować wybuchowe baterie tych pojazdów.Postęp i ekologia w jednym na miarę XXI wieku.....
Który z tych samochodów mi się podoba? ŻADEN!!!
I would like to know which burns quicker ;)
300 000 za elektryka to jakiś żart. Przy cenie baterii rzędu 90 000 samochód powinien kosztować max 200 000 dla najlepszej wersji. Teraz dobry samochód spalinowy można kupić za 120 - 140 000. Od tej ceny trzeba odjąć mega skomplikowany silnik, skrzynię biegów, układ paliwowy. Zostanie skorupa wartości ok. 60 000. Do tego baterie i wychodzi kwota rzędu 150 000.
pokaż dobry spalinowy samochód za 130tys, chyba akkegoś fiata albo szkodę 1.0 porównywalną do elektryka za 100tys
@@nanab256 Hyunadai tucson
@@andrzejmakowski2906 marka od żółtych, w najbiedniejszej możliwej wersji(żeby się zmieścić w 130 tys nie można zaznaczyć dosłownie nic), z turbo silniczkiem jak średnia butelka coli napędzającym 1,5 tonowy kloc.
@@nanab256 Sorki ale nie wiesz co piszesz. Tak się składa że jeżdżę takim od 6 lat i mogę się wypowiedzieć. Wiesz że WSZYSTKIE wersje mają ten sam standard bezpieczeństw użytkowania? Gorsza wersja to tylko gorszy komfort i tyle. A co do mocy silnika to co ma piernik do wiatraka? Liczy się moment obrotowy i przełożenia skrzyni biegów. Ciągnik C360 miał 52KM a radził sobie z dwiema przyczepami buraków ciągniętymi po polu.
@@andrzejmakowski2906 A kogo obchodzi standard jakiś? Wyposażenie, no i prawdziwy silnik a nie kosiarka.
Ile ten 52KM ciągnik miał 0-100? Skoro tylko moment się liczy to po co silniki mają jakąś moc jak mogłyby mieć 1KM i przekładnię dodającą nieograniczoną ilość momentu?
To się, nadaje na złom, a nie do jazdy! Do tego jak się zapali to pożar wydzieli tyle toksycznych substancji, co tysiąc spalinowek przez rok!
Ślimacze tempo, oszczędzanie na radiu, podgrzewaniu siedzeń, ładowaniu telefonu. Zasięg w większości to jakiś żart a sam pojazd jest za kupę kasy - to nie jest samochód, to jest elektryczne gówno.
Trzeba naprawdę być typem oderwanym granatem od pługa żeby kupić elektryka. Banda ekoidiotów. Nie oglądałem filnu do końca ale te 7 minut zupełnie mi wystarcza
Szkoda, że autor testu nie obciążył aut w teście minimum w połowie możliwych wartości czyli np dwóch pasażerów i bagaż. A tak to...
Ja kupiłem nową tojote verso na stawach ale płakałem ale cierpiałem niech to szlag trafi
na filmie jakos wszyscy ich wyprzedzaja - co chwile w oknie ktoś smiga obok :D pewnie jechali 90 na autostradzie zeby miec to "spalanie"
Sea, do a test which one burns shorter, I wonder which one would win🤣🤣🤣
Dlatego kupuję tylko diesiel. Turbo diesel. Od lat. Kocham diesle!
Można naprawdę zasnąć podczas tej prezentacji
Auta elektryczne to nie ekologia. Ekologia to możliwie długie używanie jednego auta
Czekam aż producent dorzuci agregat prądotwórczy mocowany na hak by awaryjnie można było się uratować. Generalnie koncepcja małego silnika spalinowego który tylko i wyłącznie produkuje prąd z którego korzystają z silniki napędzające koła jest bardzo efektywnym rozwiązaniem- tak na przykład było z i 3 BMW z Range extenderem
To będzie już spalinowe auto.
@@pawellaniewski5455 Ale wiesz, że nie chodzi o to że auta są spalinowe. Chodzi o to jakie paliwa spalają. Jeżeli do tego agregatu lał byś bio-etanol, e-benzynę, czy e-diesla, lub jakiekolwiek inne paliwo ale nie kopalne, to w kwestiach klimatycznych nie różni się od elektryka.
@@iowa406 Jak tak jest więc czemu nie wymyśla silnika na e-diesla czy bio-etanol. I jeszcze ciekawi mnie czemu elektryki nie mają bateri słonecznych
@@pawellaniewski5455 Nad e-dieslem pracuje Audi, nad e-benzyną Porsche. I to są paliwa syntetyczne, czyli nie kopalne. Je bez fizycznych modyfikacji można lać do obecnych silników. Wymagana jest jedynie ingerencja w mapowanie. Problem z nimi na dziś to cena. Gdyby je wprowadzić na rynek to litr e-benzyny kosztował by około 25 zł. Prace trwają nad obniżeniem kosztów.
Co inne bio-paliwa, bio-diesel ( najczęściej olej rzepakowy, po odpowiedniej rafinacji), czy bio-benzyna ( czyli etanol). Owszem są dziś te dodawane do diesla i benzyny. Jednak tolerancja obecnych silników na nie kończy się na 20-25% mieszanki z kopalnymi. Aby lać tylko bio-paliwa konieczne są fizyczne modyfikacje silnika. Na dodatek i tak wyszło by drożej, oraz ... podrożała by żywność. Bo pola produkujące rośliny dla przemysłu spożywczego musiały by znaczą część produkcji przeznaczyć dla przemysłu paliwowego.
Czemu bateryki ( BEV) nie mają paneli? Niektóre mają. Ale.. właśnie te Alicje zawsze się wszędzie wcisną ;)
1. Ich wydajność na powierzchni dostępnej na autach była by niewielka w porównaniu do zapotrzebowania na energię silnika trakcyjnego.
2. koszty montażu i produkcji.
3. Duża podatność na uszzkodzenia.
4. Najmniejszy problem( bo BEV i tak mają akumulatory) to to, że nie zawsze panele działają - noc, czy chmury.
@@pawellaniewski5455 bo tu nie chodzi o ekologię. Przez lata diesel był super, ale rynek się zmienił i teraz trzeba zmiany. Teraz elektryk jest super, aż znowu ktoś odpowiedni powie że to jednak była pomyłka i znowu zmiana.
Szkoda ze nie bylo testowane zadne auto chinskie (np. Zeekr 001)
Zaraz, w Anglii można max 70 mil/h jeździć czyli niecałe 120km/h??
Tak
@@Marcin2025 Rety ale ślimaki bez jaj
Wyobrażam sobie, że mam auto elektryczne, a ono... stoi. Stoi albo przy ładowarce (a ja przy nim, żeby go nie opuszczać w tak ważnych dla niego godzinach), albo w garażu, żeby nie męczyć biedaka. Wyobrażam też sobie, jak co roku będę w stanie coraz bliżej i bliżej na jednym ładowaniu nim pojechać i że za każdym razem przed podróżą zaklinam niebiosa, aby najbliższa ładowarka była wolna i żeby akumulator naładował się jak najszybciej. Następnie wyobrażam sobie, że moje auto jednak dojechało do ostrożnie wybranego wcześniej przeze mnie celu i że kiedy już dojadę, to oczyma duszy zobaczę, jak bardzo będę się starać znaleźć drugą wolną ładowarkę, aby z niej jak najszybciej skorzystać i co prędzej wrócić do domu. Co za niewyobrażalne szczęście mnie czeka!
a skąd się bierze ciepło do ogrzewania wnętrza, a ... a!!! chyba wiem z temperatury powietrza na zewnątrz, to bardzo EKOLOGICZNY pomysł! ha! ha!
To chyba jasne , że z globalnego ocieplenia.
PC oczywiście COP 3 😉👍
Te ładowarki mają 1 minus Trzeba jakąś aplikację ściągnąć żeby można zapłacić i to też jak masz aplikację to nie jest na 100% że możesz z niej skorzystać i naładować samochód
33:55 w końcu jeden z najtańszy w klasie, gdzieś musieli zaoszczędzić
Dobra niech ci bedzie - ile zrobisz na jednym akumie tych kilometrów a kiedy wymiana akuma na nowy albo na nowe auto ?
Fajny odcinek i samochody pozdrawiam carwow
In Tesla you used autopilot which used a lot of energy.
But it's a cool test
34:42 totalnymi idiotami się posiadacze elektryków za które płacą jak za zborze, którymi przejechać można coś ponad 400km. Może kiedyś dołączę do tych idiotów jak infrastruktura będzie gęściejsza w szybkie ładowarki, a samochody będą w rozsądnych cenach i oczywiście akumulatory o większych pojemnościach. Na razie auta elektryczne zostawiam prawdziwym idiotom. 😉
Mam 3 specjalistyczne auta-zabawki teoretycznie 2 z nich mogłyby być elektryczne.
1 Terenówka NIE
2 Dwuosobowe autko miejskie TAK
3 Roadster na tor i na drogi TAK
Posiadam wyśle 6 rok i bez klimy robię 150km. Szlag by trafił błąd życiowy
Moze trzeda porównać wage i gabaryty tych aut dlaczego VW rozładował sie 1
Jaka niby jest przyjemność jazdy tymi wynalazkami? Radio wył, podgrzewanie siedzeń wył i ten stres czy dojadę do ładowarki i czy będzie czynna, nie wspomnę że wyprodukowanie jednego elektryka bardziej zanieczyszcza atmosferę niż 20lat jazdy dieslem jak guru motoryzacji mówił wprost J. CLARSKON.
Przyjemność jest jak odpalasz sobie co chcesz i nie martwisz się czy dojedziesz.Wyobraź sobie że są osoby,które ładują sobie w domu elektryka i przejeżdżają może 50km dziennie.Na jeżdżenie wokół komina jest zasięg ze sporym zapasem i śmiało można korzystać z udogodnień.Do tego cicha i płynna jazda z użyciem jedynie pedału gazu.Na trasy po prostu kupujesz diesla albo hybryde
@@fendt126 zgadza się, tylko euro kołchoz chce nam odebrać możliwość wyboru.
Tylko auto spalinowe elektryki to szroty!!!!!!!!!!
I to dowodzi , że te elektryki to tylko do miasta a nie w trasę
I tak i nie. Problem nie lezy tutaj w samych elektrykach co w braku duzej ilosci stacji szybkiego ladowania. Gdyby stacje ladowania o mocy zalozmy 150-250kW były tak samo oczywiste jak stacje benzynowe to nie miałoby jakiegoś większego znaczenia czy wyruszasz w trasę spaliniakiem czy elektrykiem.
PRAWDZIWY POWÓD ZAKAZU AUT SPALINOWYCH
Czyli ten ekosyf to jedna wielka sciema... ciekawe któren pierwszy się zapali...?
Żaden głombie ,sprawdź sobie statystyki
To powinien być właściwy test który pierwszy się zapali i który będą najdłużej gasić. 🤣😂🤣
Tylko nie elektryki. Responsywne hehe. Atom, wodór, nawet para, tylko nie elektryki. Naprawdę nachalna reklama meleksów .
I stres planowanie długiej trasy dojade nie dojade może starczy mi ale nie włanczam klimy bo zabraknie dajcie spokuj z tymi sprzętami bo ktoś zdrowo rozsądkowy tego nie wezmie bo zostanie z nim na zawsze wymiana ewentualnego akumulatora to są spore koszty czasem ponad 100.000 więc kupując auto po kilku latach jakie będzie przedstawiało wartości i kto to zutylizuje.
Elektryki to szajs!
Można liczyć na podobny test 5-6 letnich elektryków ? 😅
Można nawet 10 letnich. Moja bmw i3 ma już 9 lat i śmiga jak gdy była nowa
@@KapitanBombaKopa może to kwestia przebiegu a nie tylko wieku 🤔😉 mam stary telefon Samsung s3 leży w szufladzie i ma się dobrze a ma z 10 lat 😅
@@krzysiekkrzysiek8234 114 tys przebiegu aktualnie. To bardziej kwestia pilnowania żeby nie zostawiać podłączonego załadowanego na miesiąc albo rozładowanego.
Nie chodzi o wiek ,a o przebieg . Akumulatory są niszczone ilością cykli ładowań . Żeby czas niszczył akumulatory samochód musiał by mieć małe przebiegi .