Rozpłakałam się słuchając Grześka, bo sama przez to teraz przechodzę i to jest naprawdę taka ulga, słysząc że ktoś nazwał to co w Tobie siedzi, bo ma to samo... Budujące.
Panie Grzegorzu jako psycholog mogę tylko dziękować i być wdzięczną, za kawał roboty, który Pan i inne osoby, publicznie poruszające temat zdrowia psychicznego, wykonujecie . Żadne teoretyczne słowa specjalistów nie trafiają do ludzi z podobnymi problemami, jak opowieści osób które czują to samo co one. Nie jest Pan słabym człowiekiem jest Pan dzielnym i odważnym człowiekiem, który ma prawo być w słabszej formie. Pozdrawiam
I to nam pokazuje i równa z podłogą...chlop fajny,śmieje się i farbuje włosy by pomagać ,chudnie by karmić psy w schroniskach,jeździ na strajki kobiet a jak coś powie to człowiek sika ze śmiechu a w głowie jest piekło.Ludzie kochani pamiętajmy że każdy z nas nosi swój krzyż i szanujmy się❤️Nie tylko zdrowie fizyczne jest ważne ale i psychiczne .Dziękuję Panie Grzegorzu za otwartość i przyznanie się do słabości,za obalenie stereotypów.Zycze Panu wszystkiego dobrego.💖 Michalina to baba z jajami kocham babke za całokształt.Czlowiek o ogromnym sercu ,świetnym poczuciu humoru i z taką kobitą to tylko konie kraść .Życzę Wam by dobro które robicie wróciło do was!! Dobrze że jesteście w tym popapranym świecie❤️💖
Grzesiu tutaj a Grzesiu na instagramie to dwie zupełnie inne osoby. Widać jak bardzo media społecznościowe zakrzywiają rzeczywistość. Bardzo Ci dziękuję Grzegorzu za Twoją historię i za szczerość. Życzę Ci dużo zdrowia i siły.
Świetny wywiad, cieszę się że edukujemy coraz bardziej społeczeństwo w tym temacie. Walczę z depresją od kilku lat, są wzloty i upadki. Mam tak samo chore podejście do pracy, nie mam siły a cisnę, mam wyrzuty że jestem gorsza. Świat z depresją jest straszny. Dużo zdrowia!
Panie Grzesiu, przede wszystkim- dziękuję. Za pana mądrość, odwagę i złote serce. Tyle mądrych słów, to jak wychowujesz dzieci, jakie wartości przekazujesz. Oby inni czerpali wzór i potrafili swoją wrażliwość pokazywać i po prostu być dobrym człowiekiem. Ogromnie trzymam kciuki, niezmiennie podglądam na insta i życzę zdrowia.
Ten głos który mówi "Nie potrzebujesz terapii, przecież przeżyłeś fajny dzień, nie wymyślaj tylko radzisz sobie, nie zawracaj ludziom głowy" pojawia się u mnie co tydzień przed terapią. A na terapii okazuje się że jest o czym pogadać że to mi jest potrzebne, że jest wiele tematów które trzeba jednak przerobić. Z doświadczenia wiem że lepiej tego głosu nie słuchać chociaż w początkowym etapie i spróbować. Tylko wtedy można się przekonać czy ten głos ma rację. Pozdrawiam Cię Grzesiu i dużo siły życzę ❤️
Obserwuję Grzegorza i jego żonę na instagramie i nigdy nie powiedziałabym, że ma depresję. Dlatego "nie oceniajmy książki po okładce", bo złe samopoczucie łatwo ukryć choćby uśmiechem. Wszystkim którzy mierzą się z depresją życzę dużo siły i wytrwałości. Na pewno dacie sobie radę ❤ i nie wstydzcie się prosić o pomoc 💚
Bardzo wartościowy temat tak samo jak osoba ! Grzesiu wielkie brawa ! Jestem pod wrażeniem odwagi wyjscia z tak trudnym tematem w Świat ! Wszystkiego dobrego 🤗🙂 mnóstwo Siły I samych pozytywnych dni , emocji . Dziękuję za ten ' wywiad ' 🙂❤
Niech wszyscy mężczyźni biorą z Ciebie przykład!!! Jesteś prawdziwym facetem, super ojcem, który nie boi się łez. Pełen podziw 🙂 Michalina, masz cudowną drugą połówkę 🙂 dbajcie o siebie 🙂
Ludzie myślą, że człowiek pozytywny, wiecznie uśmiechnięty nie ma problemów. A za zamkniętymi drzwiami jest całkiem inaczej. Dzięki Grzesiu za odwagę, facet też ma uczucia. Często mam wrażenie że zmagają się z nimi z podwójna siłą dlatego że często je w sobie tłumią.
Jestem pod wielkim wrażeniem dojrzałości Pana Grzegorza. Każdy ma prawo do chwili płaczu, przemyśleń i gorszych dni. Nie chcemy już myśleć stereotypowo.. Trzymam kciuki i czuję, że Pan sobie poradzi :)
Gratuluję szczerości i otwartości. Pan Grzegorz dotknął sedna - świetnie opisał ten kołowrotek, nerwówki, ciśnienia i to nadmierne przejęcie pracą i wieczne martwienie się. Brawo Panie Grzegorzu!! Tak, pęd cywilizacyjny powoduje nasz codzienny pęd, który jest nieznośny i będzie powodował "dojście do ściany" u coraz większej liczby osób. Panie Grzegorzu, też zażynałam się dla pracodawców i pewnego dnia zaczęłam obserwować Millenialsów w moim miejscu pracy. Dla nich praca to tylko praca, wygoda też ważna, jak przeziębionko to L4, asertywność na każdym kroku - a do tego pracodawca, o dziwo, szanuje takie osoby. Nas, zażynających się ,szef nie poszanuje i nie pożałuje. Proszę o tym pamiętać i nie przepraszać za to, że się jest chorym lub broń boże nie pracować podczas L4, nie demonstrować poczucia winy w takich sytuacjach. Ja zmieniłam całkowicie swoje podejście kilka lat temu. Jestem w porządku w stosunku do pracodawcy, ale nie zażynam siebie już w imię strachu "że jak się nie dojadę w pracy na maksa to mnie zwolnią". Skończyłam z tym i nie mam ścisku wewnętrznego na widok budynku firmy. Już nie mam. Trzymam kciuki za Pana!
48 min dokladnie to samo było. REWELACYJNY WYWIAD/ROZMOWA . SZACUN!!! I WIELKIE DZIĘKI PANU GRZEGORZOWI I P. MAŁGOSI. Ps. Ile razy Panie Grzesiu mialam takie sytuacje z synami. Dzieki za to ze Pan to powiedział.
Wspaniały wywiad. Szacun za szczerość w tak intymnym temacie jak własne uczucia i odczucia. Dzięki takim rozmowowm tematy traktowane wstydliwie i tzw tabu zaczną być w końcu traktowane jako normalna część naszego życia. Wszystkiego najlepszego!
Bardzo ważne treści były poruszane dlatego gratuluję Ci Grzegorz odwagi i chęci zmian w sobie dla siebie, dla dzieci dla żony. Oglądam Was od jakiegoś czasu i czuję że jesteście dobrymi ludźmi. Ściskam całą rodzinkę 😘
Tak, mnie też ogromnie poruszyło to jak ktoś inny i to mężczyzna, trafnie ujął moje bóle, troski i rozterki dnia codziennego z dziećmi w pandemii. Tego nieustającego kołowrotka zmian, jest żłobek za chwilę nie ma, jest szkoła za chwilę nie ma i "na szczęście" jest wciąż dużo pracy, a nawet więcej! Ale jak i kiedy ją wykonać kiedy dzieci obok? I kiedy już widziałam światło w tunelu, szkoła wróciła, ja wypracowałam jakieś sprawdzone sposoby godzenia wszystkiego, rozleciałam się. Choroba wróciła, gdy tylko mogłam wziąć pierwszy głębszy oddech odpoczynku.
Panie Grzegorzu ! Życzę ci dużo siły do walki z ta paskudna chorobą. Dużo zdrowia i siły dla ciebie i twojej rodziny ! Podziwiam za odwagę podzielenia się z innymi twoja historia . Przez to pomagasz tak wielu osoba ! Jesteś wielki !!
Dwa lata temu z przerażeniem szukałam psychiatry,który niezwłocznie zgodzi się na wizytę.Bardzo wartościowa rozmowa.Pokazuje,ze nie jesteśmy z tym sami.Dziękuję.
Grzesiek, niesamowicie ważne jest to, o czym mówisz. Dziękuję, że się otworzyłeś, choć podejrzewam, że nie było to dla Ciebie łatwe. Jesteś bardzo silnym człowiekiem!!!
Panie Grzegorzu! Oglądam Was na instagramie prawie 3 lata. Jesteście wspaniałymi, empatycznymi, pomocnymi ludźmi. Jesteście cudownym przykładem dla innych ludzi i oby takich więcej! Trzymam kciuki żeby wszystko ułożyło się po Waszej myśli! Jest Pan wspaniałym człowiekiem, wielki szacunek! Gorąco pozdrawiam!!
Grzesiu, jestem pod wielkim wrażeniem. Cudowny wywiad z prawdą płynącą z serca. Oglądam Was na IG i obydwoje jesteście fantastycznymi osobami. Dzięki takim ludziom świat staje się bardziej szczery i dobry.
Miałam tak samo, tak samo się czułam i nie miałam długo pojęcia , że mogę mieć depresję, pozdrawiam serdecznie Pani Małgosiu i Pana Grzegorza też. Jest nas tak dużo..........
Grzesiek, ale jestem dumna z Ciebie! Oglądam Ciebie i Miśke już wiele lat i bardzo wspieram co robicie. Jesteś mega facetem, dbaj o siebie, pamiętaj ze jesteś ważny! Trzymajcie sie mocno, świetna rozmowa 😊
Jednak swiat instagramowy to wycinek tych fajnych,malutkich momentow z zycia,ktorymi czlowiek CHCE sie podzielic. Zycie prawdziwe jest poza zasiegiem. Ludzie ciagle o tym zapominaja. Trzymam kciuki Grzegorz za powrot do zycia z zawsze podniesiona glowa. Przyznanie sie do problemu to juz polowa sukcesu. Bedzie dobrze!!!
Ale fajny gościu. Najbardziej szczera rozmowa jaką tu wysłuchałam. Wiecej gosci płci meskiej , bo mezczyzn jest bardzo duzo z podobnym problemem ,ale wstydza sie to pokazac , i duszą to wszystko w sobie . Pozdrawiam Pania Małgosię, super kobietka .
Współodczuwam 🙌🏼 Wzięcie na siebie odpowiedzialności za zbyt wiele jako dziecko to jest doświadczenie traumy, czegoś z czym nasz system nie może sobie jeszcze na tym etapie poradzić. Stąd odcięcie od rzeczywistości, „opuszczenie swojego ciała” by ogarnąć okoliczności. Tryb przetrwania. We betray ourselves to control the external environment. I zaprzęgamy się do wozu sami odkładając bacikiem. Jakież było moje zdziwienie odkrywając, że to ja sama wymierzam te cięgi pod różnymi formami perfekcjonizmu i zadowalania innych! Ale musimy sobie wybaczyć - dzięki tej ucieczce wgłąb przetrwaliśmy. Teraz można się uczyć żyć na nowo i być dla siebie dobrym. Pozdrawiam
Panie Grzegorzu jest Pan pięknym człowiekiem, piękny sercem i umysłem. ❤️ Niech to całe dobro, które wraz z małżonką robicie wróci do Was stukrotnie! Życzę dużo siły w pokonywaniu własnych demonów, niech powróci słońce w Twoim życiu. Mocno tego życzę ✊
Brawo za odwagę, depresja w naszym kraju jest jakimś wstydliwym tematem tabu. Wiele osób nawet sobie nie zdaje sprawy, że na codzień przebywa z kimś kto może na to chorować. Bardzo dobrze, że otwieracie ludzią oczy. Życzę wam aby częściej wychodziło słońce, niż zachodziło 😊.
Świetna ta rozmowa. Piękne, prawdziwe emocje. Perspektywa mężczyzny a zaskakująco emocjonalna. Obudziła we mnie dawne emocje. Mega empatyzuję w uczuciach przeżywanych.
Uwielbiam Was- i Grześ i Michalina... jak dobrze, że istnieją jeszcze normalni ludzie potrafiący rozmawiać o normalnych rzeczach i o życiu.. pozdrawiam Was 😉 wywiad fajny Pani Karolino, więcej takich!
Witam,odsluchalam Panstwa wywiad z zaciekawieniem i w skupieniu.Jestem pelna podziwu za szczerosc ,otwartosc wypowiedzi .Mam wrazenie ze wiecej to znaczy bardziej zrozumialam czym jest depresja.Dziekuje szczerze za ten wywiad.Pozdrawiam , zyczmy sobie zdrowia i wiecej zrozumienia.
Szacun za odwagę i powiedzenie na glos tego czego wielu się boi. Oglądalam wywiad wczoraj wieczorem, ale musiałam wejść i skomentować dziś. Daje do myślenia
Kiedy pan Grzegorz wspomniał o tym, że rodzinka potrafi dać w kość, przypomniał mi się dowcip; - Pytają ojca rodziny, jak wyglądały jego wakacje. Odpowiedział tak "gdy do samochodu wsiadły dzieci, żona, teściowa i zamknęły się za nimi drzwi, obszedłem samochód od tyłu, aby dojść do miejsca kierowcy. I właśnie te kilka sekund, zanim doszedłem do drzwi i wsiadłem do samochodu, to były moje wakacje...
@@tomaszryzner9658 Haha Ta...Doświadczyłam. Tzn.samego zaproszenia. Jak się rozwiodłam Bond się ulotnił, przed konsumpcją haha - jego strata, jego błąd😜
Choroba to nie wstyd, jest nas więcej. Dziękuję Panie Grzesiu za wywiad. Im więcej i śmielej o tym mówimy, tym wieksza świadomość społeczeństwa. To przyjaciółka, która będzie stała za naszymi plecami cale życie w czujności. Trzymam kciuki za skuteczne leczenie i umiejętność radzenia sobie z tym. Wspieram ❤
Piękny, inteligentny, niezwykle wrażliwy człowiek. Niestety za taką nadwrażliwość płaci się najczęściej depresją. Panie Grzegorzu wiele siły życzę !
Rozpłakałam się słuchając Grześka, bo sama przez to teraz przechodzę i to jest naprawdę taka ulga, słysząc że ktoś nazwał to co w Tobie siedzi, bo ma to samo... Budujące.
Panie Grzegorzu jako psycholog mogę tylko dziękować i być wdzięczną, za kawał roboty, który Pan i inne osoby, publicznie poruszające temat zdrowia psychicznego, wykonujecie . Żadne teoretyczne słowa specjalistów nie trafiają do ludzi z podobnymi problemami, jak opowieści osób które czują to samo co one. Nie jest Pan słabym człowiekiem jest Pan dzielnym i odważnym człowiekiem, który ma prawo być w słabszej formie. Pozdrawiam
Panie Grzesiu chapeau bas!!! Sama sie mierze z depresja od ladnych paru lat a od 2,5 roku na lekach .
Grzesiu , duma za wywiad i odwagę. Taki facet jak Ty , to marzenie kobiet .
I to nam pokazuje i równa z podłogą...chlop fajny,śmieje się i farbuje włosy by pomagać ,chudnie by karmić psy w schroniskach,jeździ na strajki kobiet a jak coś powie to człowiek sika ze śmiechu a w głowie jest piekło.Ludzie kochani pamiętajmy że każdy z nas nosi swój krzyż i szanujmy się❤️Nie tylko zdrowie fizyczne jest ważne ale i psychiczne .Dziękuję Panie Grzegorzu za otwartość i przyznanie się do słabości,za obalenie stereotypów.Zycze Panu wszystkiego dobrego.💖
Michalina to baba z jajami kocham babke za całokształt.Czlowiek o ogromnym sercu ,świetnym poczuciu humoru i z taką kobitą to tylko konie kraść .Życzę Wam by dobro które robicie wróciło do was!! Dobrze że jesteście w tym popapranym świecie❤️💖
W tych rozmowach jest tyle mądrości, tyle ważnych spraw poruszonych! Jestem wdzięczna za każdy odcinek. Bardzo dziękuję.
Grzesiu tutaj a Grzesiu na instagramie to dwie zupełnie inne osoby. Widać jak bardzo media społecznościowe zakrzywiają rzeczywistość. Bardzo Ci dziękuję Grzegorzu za Twoją historię i za szczerość. Życzę Ci dużo zdrowia i siły.
Świetny wywiad, cieszę się że edukujemy coraz bardziej społeczeństwo w tym temacie. Walczę z depresją od kilku lat, są wzloty i upadki. Mam tak samo chore podejście do pracy, nie mam siły a cisnę, mam wyrzuty że jestem gorsza. Świat z depresją jest straszny. Dużo zdrowia!
Panie Grzesiu, przede wszystkim- dziękuję. Za pana mądrość, odwagę i złote serce. Tyle mądrych słów, to jak wychowujesz dzieci, jakie wartości przekazujesz. Oby inni czerpali wzór i potrafili swoją wrażliwość pokazywać i po prostu być dobrym człowiekiem. Ogromnie trzymam kciuki, niezmiennie podglądam na insta i życzę zdrowia.
Jak miło,że są ludzie którzy z domu wynieśli nie tylko walizki.Swietnie się Was słuchało ♥️
Grzesiu fantastyczny człowiek o wielkim serduchu. Razem z Małżonką oczywiście ❤️ szanuję bardzo mocno za odwagę i chęć podzielenia się swoją historia!
Ten głos który mówi "Nie potrzebujesz terapii, przecież przeżyłeś fajny dzień, nie wymyślaj tylko radzisz sobie, nie zawracaj ludziom głowy" pojawia się u mnie co tydzień przed terapią. A na terapii okazuje się że jest o czym pogadać że to mi jest potrzebne, że jest wiele tematów które trzeba jednak przerobić. Z doświadczenia wiem że lepiej tego głosu nie słuchać chociaż w początkowym etapie i spróbować. Tylko wtedy można się przekonać czy ten głos ma rację. Pozdrawiam Cię Grzesiu i dużo siły życzę ❤️
A jak sie idzie do lekarza to z wraznie mniej boli😋. Nie raz tak mialam
Obserwuję Grzegorza i jego żonę na instagramie i nigdy nie powiedziałabym, że ma depresję. Dlatego "nie oceniajmy książki po okładce", bo złe samopoczucie łatwo ukryć choćby uśmiechem. Wszystkim którzy mierzą się z depresją życzę dużo siły i wytrwałości. Na pewno dacie sobie radę ❤ i nie wstydzcie się prosić o pomoc 💚
Bardzo wartościowy temat tak samo jak osoba ! Grzesiu wielkie brawa ! Jestem pod wrażeniem odwagi wyjscia z tak trudnym tematem w Świat ! Wszystkiego dobrego 🤗🙂 mnóstwo Siły I samych pozytywnych dni , emocji .
Dziękuję za ten ' wywiad ' 🙂❤
Dziekuje,że mowiecie o depresji. To bardzo ważne. Dziekuje
Cudowny człowiek!! I Cudowna rodzina! Dziękuję za to, że mówisz o tym głośno! ❤
Niech wszyscy mężczyźni biorą z Ciebie przykład!!! Jesteś prawdziwym facetem, super ojcem, który nie boi się łez. Pełen podziw 🙂 Michalina, masz cudowną drugą połówkę 🙂 dbajcie o siebie 🙂
Wielkie brawa za odwagę! Mówienie o swoich słabościach, problemach jest największym wyrazem męskości! Trzymam baaaardzo mocno kciuki, jesteś wielki 💕
Myślę że jest to jest codzienność bardzo wielu ludzi . Za szybko musimy żyć .
Ludzie myślą, że człowiek pozytywny, wiecznie uśmiechnięty nie ma problemów. A za zamkniętymi drzwiami jest całkiem inaczej. Dzięki Grzesiu za odwagę, facet też ma uczucia. Często mam wrażenie że zmagają się z nimi z podwójna siłą dlatego że często je w sobie tłumią.
To w takim razie taki człowiek wiecznie uśmiechnięty ma 180 stopni odwrotne życie do mojego, ba ja sie nawet nie moge uśmiechnąć.
Jestem pod wielkim wrażeniem dojrzałości Pana Grzegorza. Każdy ma prawo do chwili płaczu, przemyśleń i gorszych dni. Nie chcemy już myśleć stereotypowo.. Trzymam kciuki i czuję, że Pan sobie poradzi :)
Przesyłam mnóstwo dobrej energii i życzę dużo siły.
Bardzo ważny temat. Jestem pod ogromnym wrażeniem. Brawo dla Grzegorza
Grzesiu, jesteś wielkim, dzielnym i wrażliwym człowiekiem. Życzę całej Twojej rodzinie najlepszych rzeczy, na które zasługujecie. Kłaniam się nisko!
Gratuluję szczerości i otwartości. Pan Grzegorz dotknął sedna - świetnie opisał ten kołowrotek, nerwówki, ciśnienia i to nadmierne przejęcie pracą i wieczne martwienie się. Brawo Panie Grzegorzu!! Tak, pęd cywilizacyjny powoduje nasz codzienny pęd, który jest nieznośny i będzie powodował "dojście do ściany" u coraz większej liczby osób. Panie Grzegorzu, też zażynałam się dla pracodawców i pewnego dnia zaczęłam obserwować Millenialsów w moim miejscu pracy. Dla nich praca to tylko praca, wygoda też ważna, jak przeziębionko to L4, asertywność na każdym kroku - a do tego pracodawca, o dziwo, szanuje takie osoby. Nas, zażynających się ,szef nie poszanuje i nie pożałuje. Proszę o tym pamiętać i nie przepraszać za to, że się jest chorym lub broń boże nie pracować podczas L4, nie demonstrować poczucia winy w takich sytuacjach. Ja zmieniłam całkowicie swoje podejście kilka lat temu. Jestem w porządku w stosunku do pracodawcy, ale nie zażynam siebie już w imię strachu "że jak się nie dojadę w pracy na maksa to mnie zwolnią". Skończyłam z tym i nie mam ścisku wewnętrznego na widok budynku firmy. Już nie mam. Trzymam kciuki za Pana!
48 min dokladnie to samo było.
REWELACYJNY WYWIAD/ROZMOWA . SZACUN!!! I WIELKIE DZIĘKI PANU GRZEGORZOWI I P. MAŁGOSI.
Ps. Ile razy Panie Grzesiu mialam takie sytuacje z synami. Dzieki za to ze Pan to powiedział.
Najczęściej największy uśmiech kryje za sobą największy smutek... Wiem coś o tym. Próbuję zebrać siły na terapię. Trzymaj się, Grzesiek ❤️
Wspaniały wywiad. Szacun za szczerość w tak intymnym temacie jak własne uczucia i odczucia. Dzięki takim rozmowowm tematy traktowane wstydliwie i tzw tabu zaczną być w końcu traktowane jako normalna część naszego życia. Wszystkiego najlepszego!
trzymaj się Grzesiu! jesteśmy z Tobą ❤️
Bardzo ważne treści były poruszane dlatego gratuluję Ci Grzegorz odwagi i chęci zmian w sobie dla siebie, dla dzieci dla żony. Oglądam Was od jakiegoś czasu i czuję że jesteście dobrymi ludźmi. Ściskam całą rodzinkę 😘
Jestem Rodzicem i to jak Grześ przedstawił temat rodziny Mistrz czuje tak samo.
Tak, mnie też ogromnie poruszyło to jak ktoś inny i to mężczyzna, trafnie ujął moje bóle, troski i rozterki dnia codziennego z dziećmi w pandemii. Tego nieustającego kołowrotka zmian, jest żłobek za chwilę nie ma, jest szkoła za chwilę nie ma i "na szczęście" jest wciąż dużo pracy, a nawet więcej! Ale jak i kiedy ją wykonać kiedy dzieci obok? I kiedy już widziałam światło w tunelu, szkoła wróciła, ja wypracowałam jakieś sprawdzone sposoby godzenia wszystkiego, rozleciałam się. Choroba wróciła, gdy tylko mogłam wziąć pierwszy głębszy oddech odpoczynku.
Grzesiu jesteś złoto !!
Osób które w taki sposób opowiadają o swoich problemach powinno być więcej
Pan jest fantastyczny! Mówi Pan o sobie a jakby opowiadał moje życie.... zwłaszcza w kontekście rodzicielstwa.
Bardzo ważny temat! Grzegorz dziękujemy Ci za ten wywiad, za to że się otworzyłeś.
Ta rozmowa była tak wzruszają... ogromny respekt dla pana Grzesia i dla Gosi również.
Panie Grzegorzu ! Życzę ci dużo siły do walki z ta paskudna chorobą. Dużo zdrowia i siły dla ciebie i twojej rodziny ! Podziwiam za odwagę podzielenia się z innymi twoja historia . Przez to pomagasz tak wielu osoba ! Jesteś wielki !!
Dziękuję za bardzo wartościowy film. Pozdrawiam serdecznie i życzę jak najwięcej tych słoneczych dni.
Dwa lata temu z przerażeniem szukałam psychiatry,który niezwłocznie zgodzi się na wizytę.Bardzo wartościowa rozmowa.Pokazuje,ze nie jesteśmy z tym sami.Dziękuję.
Grzesiek, niesamowicie ważne jest to, o czym mówisz. Dziękuję, że się otworzyłeś, choć podejrzewam, że nie było to dla Ciebie łatwe. Jesteś bardzo silnym człowiekiem!!!
Słucham i słucham Ciebie Grzesiek i jakbym siebie słuchała. Czuję to samo, na szczęście też już otrzymuję pomoc. Trzymam kciuki za nas wszystkich :)
Bardzo dziękuję za ten wywiad, Grzesiu dziękuję... uświadomiło mi to wiele rzeczy....
Grzesiu - kocham Was jeszcze bardziej! Wiele pięknych słów, trudnych słów, i szczerość - się sama broni🙌🏻
Grzesiu jesteś prawdziwym facetem! Szacunek ogromny!
Wspaniała rozmowa
♥️ Popłakałam się kilka razy szczególnie przy przeprosinach syna pod koniec rozmowy. Grzesiu trzymaj się ♥️ Kibicuje 😊
Panie Grzegorzu! Oglądam Was na instagramie prawie 3 lata. Jesteście wspaniałymi, empatycznymi, pomocnymi ludźmi. Jesteście cudownym przykładem dla innych ludzi i oby takich więcej! Trzymam kciuki żeby wszystko ułożyło się po Waszej myśli! Jest Pan wspaniałym człowiekiem, wielki szacunek!
Gorąco pozdrawiam!!
Grzesiu, jestem pod wielkim wrażeniem. Cudowny wywiad z prawdą płynącą z serca. Oglądam Was na IG i obydwoje jesteście fantastycznymi osobami. Dzięki takim ludziom świat staje się bardziej szczery i dobry.
Witam, jak znaleźć Pana Grzegorza i jego żonę na instagramie? Pozdrawiam
Świetna rozmowa! Wielkie ukłony dla Grzesia za szczerość i odwagę ❤️
Grzesiu, wielka piona za odwagę. Jesteś super 👏🏻
Miałam tak samo, tak samo się czułam i nie miałam długo pojęcia , że mogę mieć depresję, pozdrawiam serdecznie Pani Małgosiu i Pana Grzegorza też. Jest nas tak dużo..........
Super rozmowa! Cieszę się, że odważyłeś się o tym rozmawiać. Przesyłam dużo dobrej energii! ♥️♥️
Grzesiek, ale jestem dumna z Ciebie! Oglądam Ciebie i Miśke już wiele lat i bardzo wspieram co robicie. Jesteś mega facetem, dbaj o siebie, pamiętaj ze jesteś ważny! Trzymajcie sie mocno, świetna rozmowa 😊
Terapia to nieuchronny krok dla Pana. To będzie ważne dla Pana i Pana dzieci, z pewnością też. Powodzenia ♥️
Jednak swiat instagramowy to wycinek tych fajnych,malutkich momentow z zycia,ktorymi czlowiek CHCE sie podzielic. Zycie prawdziwe jest poza zasiegiem. Ludzie ciagle o tym zapominaja. Trzymam kciuki Grzegorz za powrot do zycia z zawsze podniesiona glowa. Przyznanie sie do problemu to juz polowa sukcesu. Bedzie dobrze!!!
Tak bardzo potrzebowalam tego wywiadu! Dziekuje! Dziekuje za Wasza otwartosc i szczerosc!! Zycze Wam/Nam samych slonecznych dni!
Ale fajny gościu. Najbardziej szczera rozmowa jaką tu wysłuchałam. Wiecej gosci płci meskiej , bo mezczyzn jest bardzo duzo z podobnym problemem ,ale wstydza sie to pokazac , i duszą to wszystko w sobie . Pozdrawiam Pania Małgosię, super kobietka .
świetna rozmowa.
Grzegorz, jesteś super! 💪🏼❤️
Zapewniam Was że te rozmowy bardzo, bardzo pomagają! Jesteście wspaniali💖 Dziękuję wam
Czapki z głów! Dziękuję za ten wywiad 👏👏💪👊
Bardzo wazny temat. Bravo Grzesiek. Dzieki
Cieszę się, że wywiad został przeprowadzony z MĘŻCZYŻNĄ. *Głownie mówi się o kobietach chorujących na tę chorobę, jakby mężczyzn to nie dotyczyło.*
Bardzo wartosciowa rozmowa! Grzesiek super facet jestes! Oboje Was mocno przytulam wirtualnie!
Współodczuwam 🙌🏼 Wzięcie na siebie odpowiedzialności za zbyt wiele jako dziecko to jest doświadczenie traumy, czegoś z czym nasz system nie może sobie jeszcze na tym etapie poradzić. Stąd odcięcie od rzeczywistości, „opuszczenie swojego ciała” by ogarnąć okoliczności. Tryb przetrwania. We betray ourselves to control the external environment. I zaprzęgamy się do wozu sami odkładając bacikiem. Jakież było moje zdziwienie odkrywając, że to ja sama wymierzam te cięgi pod różnymi formami perfekcjonizmu i zadowalania innych! Ale musimy sobie wybaczyć - dzięki tej ucieczce wgłąb przetrwaliśmy. Teraz można się uczyć żyć na nowo i być dla siebie dobrym. Pozdrawiam
Grzesiek jesteś zajebistym gościem! Dzięki za Twoją odwagę, za to co zrobiłeś...
Wspaniale, że ten odcinek powstał!
Panie Grzegorzu jest Pan pięknym człowiekiem, piękny sercem i umysłem. ❤️ Niech to całe dobro, które wraz z małżonką robicie wróci do Was stukrotnie! Życzę dużo siły w pokonywaniu własnych demonów, niech powróci słońce w Twoim życiu. Mocno tego życzę ✊
Dziękuję za ten wspaniały wywiad
Brawo za odwagę, depresja w naszym kraju jest jakimś wstydliwym tematem tabu. Wiele osób nawet sobie nie zdaje sprawy, że na codzień przebywa z kimś kto może na to chorować. Bardzo dobrze, że otwieracie ludzią oczy. Życzę wam aby częściej wychodziło słońce, niż zachodziło 😊.
Bardzo fajne wywiady. O depresji, bez demonizowania tej choroby. Dzięki :)
Czapki z głów, Grzesiu! Dużo siły, dużo zdrowia, z całego serca wszystkiego, co najlepsze.. Gośka - wspaniała robota. Pozdrawiam Was ciepło!!! ❤️
Fantastyczny wywiad ! Brawo dla tego pana 👌
Jesteś wielki! Ze wszystkimi dasz sobie radę, życzę Ci tego z całego serca! ❤️
Brawo za odwagę, Grzesiek trzymam kciuki za Ciebie!✊🏻
Bardzo wartościowa rozmowa, wielkie brawa 👏
Świetna ta rozmowa. Piękne, prawdziwe emocje. Perspektywa mężczyzny a zaskakująco emocjonalna. Obudziła we mnie dawne emocje. Mega empatyzuję w uczuciach przeżywanych.
Dziękuję za tą rozmowę ❤️
Gosiu, jest w Pani coś niezwykłego..... widzę tez kruchosc.. proszę myśleć o sobie i dbać. Słońca i dobrych chwil życzę.. Dziękuję
Piękny wywiad Grzegorz. Dziękuję ❤️
Brawo Grzesiu ! Za odwagę, za determinację, za siłę. Po prostu brawo
Uwielbiam Was- i Grześ i Michalina... jak dobrze, że istnieją jeszcze normalni ludzie potrafiący rozmawiać o normalnych rzeczach i o życiu.. pozdrawiam Was 😉 wywiad fajny Pani Karolino, więcej takich!
Panie Grzesiak 😁
Jaka mega niespodzianka...az łezka się w oku zakręciła... Miło Cie tu zobaczyć.
Pozdrawienia od znajomej twarzy z technikum. 🤘
Wspaniały z Ciebie człowiek Grzesiek, naprawdę ♡
Panie Grzegorzu dziękuję za tę rozmowę.
Dziękuje za ten wywiad
Grzesiek jesteś cudownym człowiekiem ❤️
Dasz radę dobrze że, masz odwagę do leczenia I do zycia :)są dalej osoby które myślą, że muszą żyć w tej bezsilności.
Kocham Pana Grzesia, jestem wzruszona
Podziwiam!!!Sily i wytrwalosci zycze💪💕
Dziękuję, piękne wyznanie 👏
Witam,odsluchalam Panstwa wywiad z zaciekawieniem i w skupieniu.Jestem pelna podziwu za szczerosc ,otwartosc wypowiedzi .Mam wrazenie ze wiecej to znaczy bardziej zrozumialam czym jest depresja.Dziekuje szczerze za ten wywiad.Pozdrawiam , zyczmy sobie zdrowia i wiecej zrozumienia.
Super rozmowa! Dziekuje bardzo!
Szacun za odwagę i powiedzenie na glos tego czego wielu się boi. Oglądalam wywiad wczoraj wieczorem, ale musiałam wejść i skomentować dziś. Daje do myślenia
Popłakałam się, Grzegorz pełen szacunek.
Też czerwiec 2020, kolejny epizod i teraz się znów następny zaczyna, na szczęście już jestem umówiona do lekarza 🙂. Pozdrawiam.
Trzymam kciuki i miej zawsze siłę walczyć o siebie .
Kiedy pan Grzegorz wspomniał o tym, że rodzinka potrafi dać w kość, przypomniał mi się dowcip; - Pytają ojca rodziny, jak wyglądały jego wakacje. Odpowiedział tak "gdy do samochodu wsiadły dzieci, żona, teściowa i zamknęły się za nimi drzwi, obszedłem samochód od tyłu, aby dojść do miejsca kierowcy. I właśnie te kilka sekund, zanim doszedłem do drzwi i wsiadłem do samochodu, to były moje wakacje...
Hahaha
Dobre
podpisano- żona -była żona
@@jazzjazz939 Cytat z filmu. Pyta podrywana piękność, lecz niewolna: "Bond, lubisz mężatki?" "Owszem, to wiele upraszcza"
@@tomaszryzner9658 Haha
Ta...Doświadczyłam. Tzn.samego zaproszenia. Jak się rozwiodłam Bond się ulotnił, przed konsumpcją haha - jego strata, jego błąd😜
Vesper do Bonda: :* będę miała z tobą kłopoty? Żadnych. Too Smart? Singel
ups, tzn. single, chyba
Bardzo mądry facet tak depresja różne kolory jak jest słońce jest super jest deszcz jest zle
Energia ms duże znaczenie słońce świeci chce się żyć
Dokładnie tak jest jak mówi Grzesiu .. A depresja jest dobrą miną do złej gry
Choroba to nie wstyd, jest nas więcej. Dziękuję Panie Grzesiu za wywiad. Im więcej i śmielej o tym mówimy, tym wieksza świadomość społeczeństwa.
To przyjaciółka, która będzie stała za naszymi plecami cale życie w czujności.
Trzymam kciuki za skuteczne leczenie i umiejętność radzenia sobie z tym.
Wspieram ❤
Brawo za odwagę. Życzę siły 😊
dziękujemy ❤
... kolejna cudowna rozmowa :)