Lubię mówić o dobrych sprawach. Chętnie mówię innym dobre słowo. Sama pomału uczę się przyjmować dobro. Pozdrawiam. Lubię Cię słuchać Agatko i podziwiam Cię doktorat z Teologii gratuluję, czapki z głów. Tak trzymać 🤞 💟 💟 💟
Oj zgadzam się z Tobą i to bardzo. Za mało docenia i mówię o dobry w czynach i postawach moich bliźnich. Ale wiesz co? Modlitwa dziękczynna pomaga to wydobyć (: Z Bogiem !
Dziękuję za te słowa. Właśnie to do mnie dotarło - że takie szukanie dobra zmieniło moje życie. Kiedyś widziałam tylko to, co złe. I pełno było narzekania. Ale pewnego dnia postanowiłam szukać dobra. Nawet najmniejszego, ale zawsze, we wszystkim i we wszystkich - szukać choćby tyci-dobra. Bo zawsze, zawsze się znajdzie. Chociaż 1 gram... I to zmieniło moje życie. Dało mi wiarę i siłę. By zawsze iść do przodu. Jeszcze tylko muszę się lepiej nauczyć jak o tym dobru mówić.... Dziękuję za każdy Pani film tutaj. To dla mnie duże wsparcie!
Dzięki za świetny temat. Staram się na co dzień dostrzegać dobro wokół mnie. W pracy ktoś mnie nazwał "matką Teresą z kalkulatorem'" mam nadzieję że to żartobliwe określenie nie uwałacza Św. Tersie. Staram się zawsze widzieć dobro i znajdować jakieś okoliczności łagodzące dla złego postępowania. Nie mam też problemu z mówieniem o dobru i pięknie u bliźnich. Pracuję nad przyjmowaniem dobrego słowa. Robię postępy 😀
Zróbmy prosty test: każdego dnia spróbujmy dostrzec u naszych bliskich coś co jest wg nas dobre i powiedzmy o tym, porozmawiajmy o tym. Dobre owoce takiej postawy pojawią się szybko.
Nie mamy możliwości czynienia wszytkim dobra, ale mamy możliwość, by nikomu nie czynić zła. Pomagając innym, pomagamy sobie. Dobro nie oczekuje aplausu i podziwu, bo jest jak bumerang, który zawsze wraca z podwojoną siłą.
Bóg Zapłać za tak mądre słowa o tak zapomnianych Dobrych Slowach, które mają niesamowitą moc a które tak rzadko w naszej rzeczywistości można usłyszeć😊
Panie Boże bądź uwielbiony,za to,że mamy Agatę,dzięki,której można bardziej przybliżyć się do Boga.Tematy,wyjaśnienia,sposób przekazywania,wiedza to wszystko jest mi bardzo pomocne,czekam na następne odcinki z utęsknieniem🙏💞👍😘
Niesamowicie mnie poruszyła modlitwa Św. Tomasza, którą umieściłaś w opisie. Agato, dziękuję Ci za Twoje filmy. Jesteś autentyczna w tym co robisz. Inspirujesz, skłaniasz do refleksji i co więcej pobudzasz do działania. Dziękuję.
Fantastyczna modlitwa (podpięta w opisie)! 😨😲👍😉 Ale mam jedno *ALE...* Otóż ja *chcę być/zostać świętym!* 😜 No to do zobaczyska w Niebie! I *to nie jest groźba,* tylko wyraz mojej nadziei. 😨😲😂😉 Czego też wszystkim serdecznie życzę i pozdrawiam. Z Panem Bogiem! 😏
@ Możesz mieć rację, bo wątpliwości są zrozumiałe. Ja nie wiem, ale możliwe też, że jednak przetłumaczone jest poprawnie, bo są tam zestawione obok siebie 2 skrajności w 1 zdaniu, więc to (dla mnie) miałoby sens. W zasadzie to gdyby zrobić jakieś badanie statystyczne, to przypuszczam, że nawet obecnie wielu katolików by niejako z automatu odpowiedziało, że nie chcą być świętymi (bo kojarzą to z jakąś dewocją, radykalnym fanatyzmem religijnym, albo uważają, że nie zasługują, albo coś jeszcze innego równie błędnego). Trochę jak dawno temu w szkole... na j. polskim: Co autor (ew. podmiot liryczny) miał na myśli (jaki [skrajny/fanatyczny?] rodzaj "świętości" dokładnie)? 😉
Mówienie innym komplementów, to nie jest moja mocna strona, ale uczę się tego i zaczynam od siebie, czyli szukam dobra w sobie i mówię sobie o tym, i próbuję być dobra dla siebie czego i Wam życzę. Te wspaniałe działania Agaty są tutaj pomocne, ale korzystam też z innych stron. Bardzo mi pomaga Małgosia Rybak, którą Wam też polecam. Dobrego dnia 😘
Nawet gdy my sami nie dostrzegamy zalet drugiej osoby, które moglibyśmy szczerze skomplementować, to zawsze jest taki Jeden, który widzi i wie wszystko, i to nawet jeśli dana osoba próbuje ukryć swoje zalety ze wszystkich sił przed całym otoczeniem. Zawsze musimy mieć z tyłu głowy, że my nie jesteśmy wszechwiedzący, ani wszechwidzący, więc stosunkowo często możemy się zwyczajnie mylić i niestety czasem też możemy się nawet okazać głupi. 😉 Pozdrawiam serdecznie! Z Panem Bogiem. 😏
Absolutnie masz rację, ja wszelkie narzekania ,jeśli możliwe, przekierowuję na jakieś pozytywne tematy.Przy droobnych dobrach,mówię ludziom,że są kochani,.To początkowo wymaga pewnej dyscypliny ,potem coraz łatwiej ,atmosfera się zmienia.Bardzo to potrzebne. Pozdrawiam
Pani Agato, gratuluję wyboru tematu. (Przy okazji, zastanawiam się jakim kluczem wybiera je Pani) Tak, dobro musi być w równowadze do „niedobra” bo inaczej nasz świat upadłyby z dnia na dzień. Czym jest taka równowaga? Obserwuję to od dawna i mam przekonanie, że dobro wymaga stymulacji. To zabawne, bo przyszło mi do głowy takie porównanie: przecież kiedy wybieramy dla siebie coś do jedzenia to zawsze coś smacznego, a nie niedobrego. Dlaczego więc komunikując się z innymi, czy mówiąc o innych robimy dokładnie odwrotnie. Tematami rozmów są najczęściej problemy, przykre zdarzenia, trudne sytuacje, słabości, potknięcia. Wyobraźmy sobie, że od tej chwili przewagę w naszych codziennych kontaktach z ludźmi stanowią pochwały, pozytywne spostrzeżenia, radosne odkrycia czyichś zdolności, czy komplementowanie wyglądu otaczających nas ludzi. Od tej chwili nie tylko dostrzegamy to, ale mówimy o tym. Ktoś powie, że to sztuczne. Tak, w konfrontacji z obecnymi nawykami. Nie namawiam jednak do kłamstwa. Sztuczna może wydawać się radykalna zmiana w zachowaniach. Prawdziwy ma być jednak pozytywny przekaz. Nie obawiam się pójścia w stronę tzw. amerykańskiego przyklejonego uśmiechu. Namawiam jedynie do otwartego i pełnego wyrażania siebie z naciskiem na takie obszary życia jak dobro, życzliwość czy nawet miłość, które z niewiadomych przyczyn są przemilczane.
Jak bardzo pragnął bym szczególnie dziś (gdy stało się... to) mieć taki dar widzenia dobra , w człowieku i zaistniałej sytuacji , i jest Pani tu z swoim rozważaniem i odkrywam choć jest ciężko inne spojrzenie na to co po ludzku boli , gdybyśmy potrafili widzieć dobro o ile mnóstwo rzeczy ,wydarzeń , ludzi przestało by być tymi złymi ,z mojej strony dziękuje za te słowa są prawdziwie ważne !!! oby tylko nie zapominać i umieć zawsze widzieć Dobro !!! Z Bogiem miłego dnia życzę!
3 роки тому
W takim razie z całego serca tego życzę. Dobro nie musi przykryć bólu/zła, które nas spotyka, ale może pomagać je przeżyć i nadać inną perspektywę.
Witam! Staram się zawsze podchodzić do ludzi z dobrymi myślami. Patrzeć pozytywnie, jeżeli prawda jest inna, to nieprzyjemności i tak będzie wystarczająco dużo. 🤗
🕊️🌱❤️🐑 Rozważnie mówić co dobre w drugim - sztuką jest 🙂 Przyjmować słowa co dobre siedzi w nas - też nie łatwe. Trzeba być samemu dobrze wyważonym wewnętrznie, wtedy łatwiej i owocniej idzie w jednym i drugim przypadku 🍓
W każdym próbuje zawsze odnaleźć odrobinę dobra.....owszem trudne ale możliwe💕dostrzeganie dobra daje radość i jest budujące dla obu stron 🙋🍀 dziekuje i
Ten odcinek to kontynuacja mojej dzisiejszej modlitwy 😊 miałam takie przekonanie, żeby zacząć w końcu na siebie patrzeć właśnie jako na dobrą osobę (bo gdzieś tam ciągnie się za mną dość mocno negatywny osad siebie) i mam wrażenie, że to jest początek tego, żeby na innych też tak patrzeć. Że to zmieni "szkiełko" przez, które patrzę na świat 😊 To jest tak trudne, jak wręcz niemożliwe dostrzegać w sobie tylko wady a w innych zalety. Łaskawość dla siebie= łaskawe oko na innych, dostrzeganie dobra przede wszystkim. Dziękuję za odcinek!
Przyszłam do Ciebie na kanał bo widziałam jeden wywiad. Mam bardzo ciężki czas w życiu, słuchanie Cię i patrzenie na to jaka jesteś daje mi nadzieję, że można być wierzącą, silną i jednocześnie po prostu fajną dziewczyną. Cieszę się, że masz kanał. Nie wiem czy to odpowiednia motywacja ale zostaję na dłużej :)
3 роки тому+1
Dziękuję. Mam nadzieję, że będzie Ci tu dobrze. W tym co trudne, wspieram wirtualnie. A z tą fajnością to różnie bywa... . Pracuję nad sobą.
@ Dzięki za odpowiedź i wsparcie :) bardzo miło, tak zwyczajnie po ludzku. Widać, że pracujesz. Spróbuję się tym zainspirować, a oprócz tego też lubię teologię więc fajnie posłuchać. Pomodlę się za Ciebie, bo chyba u każdego czasem różnie bywa... Wszystkiego dobrego!
3 роки тому+1
@@hazelgrl dzieki! Pozdrawiam i też będę pamiętać w modlitwie.
Z przyjmowaniem dobrych rzeczy o sobie samym, to jest różnie. Jestem wobec siebie dość krytyczny i nierzadko widzę jednak rzeczy do poprawy i chęć do samokrytyki, gdy ktoś inny widzi, że jest w porządku. Znacznie lepiej i chętniej mi jest mówić o dobrych rzeczach czy doceniać inne osoby niż samego siebie. Wydaje mi się, że sam dla siebie jestem największym wrogiem 😅 Ale, ale, ale! Staram się ćwiczyć nad tymi ułomnościami, mimo przeszkód na drodze 😉
Jestem szczera więc jak coś mnie w drugim człowieku zachwyci to prawie mu komplement lub dobre słowo. Natomiast krytykę znoszę gorzej przez moja wrażliwość
Od jakiegoś czasu dostrzegam i mówię ludziom że są dobrzy, że dobrze coś zrobili to bardzo zmieniło moje stosunki z ludźmi zwłaszcza w pracy. Z przyjmowaniem jest trudno bo zdaję sobie sprawę że to może wpędzić mnie w pychę i samozadowolenie. Więc jak je przyjmować? Pozdrawiam i szczęść Boże.
3 роки тому+1
Jak przyjmować? Z uśmiechem :). Dla mnie też to jest trudne, ale staram się podziękować i sobie i Bogu. Bo przecież dobro, które w nas jest, jest odbiciem Jego dobra.
Hmm, jeśli chodzi o mnie, to lubię mówić ludziom komplementy i często mówię. To jest spontaniczne. Priblemem jest jednak przyjmowanie komplementów. Rodzi się pytanie, czy aby to na pewno o mnie mowa. Czy nie mamy tendencji.do zaniżania swojej wartości?
Chyba słuszna intuicja. Kluczem dobrego życia wewnętrznego/psychicznego jest prawienie komplementów samej sobie. Na innych nie zawsze możesz liczyć. Zresztą jak sama piszesz niełatwo z tego skorzystać. Niestety religia demoluje Twoje poczucie własnej wartości. Pokora, rachunek sumienia, poczucie winy, uzależnienie od faceta w sukience to wszystko są samobóje w grze o poczucie własnej wartości. Pozdro!
Aga jak zwykle za krótko mówisz, może podaj jakiś przykład z twoich doświadczeń albo z twojego życia, inaczej zamienić się możesz w kolejną "gadającą głowę", moim zdaniem dobrem jest brak tego co jest Złem ☠️👹👿i na opak, Zło👹 jest brakiem Dobra i tyle 😁 , Aga jesteś kochaną dziewczyna🙆, i dlatego znowu masz ode mnie prezent🎁, mszę św. o błogosławieństwo👼🙏❤ Boże dla ciebie, o godz 7:30, w tą niedzielę, wiem że zasługujesz na więcej uwagi i wszystkiego najlepszego🎂🎁🎉👑... Tym razem nie przekręcom twojego nazwiska, nie wiem co jeszcze ci powiedzieć, może lepiej mordę w kubeł trzymać... Miłego placka 😋 i kawy na piątek i z Bogiem😇 trzymaj się ❤Aga!
@ Aga może zrobisz odcinek, z tematu dlaczego ludzie nie mogą być wobec miłości Bożej bezinteresowni?! To poważna kwestia, Aga twoi fani i oglądacze z poważaniem przyjmą twoją opinię, pozdrawiam i 😋dobrej wieczerzy Aga z Bogiem😇!
Niestamowita jest ta modlitwa! Osobiście omijam tekst gdy jest określany jako "modlitwa, która ma wielką moc". Ta modlitwa zwraca uwagę na ważne aspekty i przypomnina wiele aspektów życia, które są dla mnie ważne. Dlaczegóżby o nie się nie modlić?
3 роки тому
Ja też nie lubię tych tytułów - modlitwa, która zmieni twoje życie; najskuteczniejsza modlitwa na... - nie przemawia to do mnie w żaden sposób. Ale są takie modlitwy, które z różnych powodów stają się bliskie memu sercu. I ta właśnie taka jest.
Zdecydowanie warto przecenić, wręcz. Niż nie docenić i pognębić tym samym czyjeś ambicje. Jeśli oczekujemy od ludzi by byli dla siebie lepsi traktujmy ich jeszcze lepiej
Zgadzam się z przekazem tego odcinka, ale z poprzednim dotyczącym wdzięczności za złość już nie. Ponawiam pytanie: co z wdzięcznością za złość wynikającą np. ze złego osądu. W błędnych przekonaniach można trwać długo. Gdy dołączymy do tego jeszcze wdzięczność za złość z nim związaną, jawi się to jak horror.
3 роки тому+3
Nie zawsze i nie we wszystkim musimy się zgadzać. W poprzednim odcinku mówiłam o wdzięczności za uczucia/emocje, które się w nas pojawiają. To co z nimi zrobimy jest odrębną sprawą. Nie bardzo rozumiem, czy pytanie dotyczy tego, że czujemy złość, że ktoś nas źle osadził czy złość, że my kogoś źle osądziliśmy? W pierwszym wypadku złość może stać się siłą do troski o siebie, swoje dobre imię. W drugim motywacją do poprawy swojego zachowania i powstrzymania się od pochopnych sądów.
Pismo Święte mówi jasno: "Niech nad waszym gniewem nie zachodzi słońce, gniewajcie się, ale nie grzeszcie" Ef4, 26 Czyli permanentne trwanie w gniewie jest grzechem, ale gniew - jako (spontaniczna) reakcja nie jest potępiany z automatu. Dla mnie to jasne...
@ Wdzięczność za możliwość odczuwania - rozumiem. Tak, jest błogosławieństwem. Wdzięczność za złość, która może być konsekwencją np. faszywego interpretowania przez nas faktów, ludzkich zachowań, a więc jest konsekwencją zła, powinno być dla nas informacją skłaniającą do zbadania sprawy albo natychmiastowego przebaczenia, nie do wdzięczności. Złość jest zła jako konsekwencja wcześniej zaistniałego zła, jako jego owoc.
3 роки тому+1
@@dorotap.9249 Złość jako uczucie nie jest zła. Uczucia nie niosą w sobie ciężaru dobra/zla moralnego. Są obojetne moralnie, choć niektóre łatwiej nam przeżywać a inne trudniej. Niektóre uczucia rozpoznajemy jako przyjemne, inne jako nieprzyjemne. Bez względu na to nie są one ani dobre ani zle. We mnie, jeśli z powodu złości rodzi chęć zmiany, niezależnie od okoliczności, jest to powód do wdzięczności. Ale nie wszyscy muszą tak mieć i to jest OK.
@ Ktoś delikatnie dokucza drugiemu, robi to w sposób wyrafinowany i po to, żeby drugą osobę wyprowadzić z równowagi, czyli rozzłościć. Skoro złość jest neutralna, czy sprawca czyjejś złości ponosi winę, że zburzył czyjś spokój czy nie?
@ "Ludzie podróżują, aby zdumiewać się wzniosłymi szczytami gór, potęgą fal morskich, długością rzek, bezkresem oceanów, kolistym ruchem gwiazd, a obok siebie przechodzą obojętnie.” św. Augustyn
Witam, słuchanie niektorych rzeczy nawet od uznanych za swietych (w niebie swiety to znaczy normalny) bez relacji z Jezusem ( a czasem nawet w relacji z Nim w pewnych etapach swojego zycia-szczególnie swieżo po nawróceniu) jest niebiezpieczne moim zdaniem.Co Pani powie o poglądach sw Tomasza o aborcjii i o kobietach na przyklad.Nie mowie ze Tomasz swiadomie i dobrowolnie grzeszyl, ale tak czy siak sluchac sie tego nie da.
3 роки тому
Powiem to, co większość teologów. Tomasz miał wiedzę biologiczną na poziomie tamtych czasów i zwyczajnie się mylił. Tak jak się dzisiaj nie uczymy medycyny, fizyki, biologii, a nawet teologii z podręczników starożytnych, średniowiecznych i innych, tylko dostosowujemy je do obecnej wiedzy, tak samo nie przyjmujemy za nieomylne każdego słowa Tomasza.
@@JanJan-ub5nv a po co Panu kobieta kapłan jak pan w Boga nie wierzy? Albo dąży pan do tego by nie było księży albo jeśli pan wierzy ma sens zastanawianie się kto ma być kapłanem.
@@JanJan-ub5nv To może nich katoliczki zajmą się ustalaniem jak to jest z odpuszczeniem grzechów, rozgrzeszeniem bo o to chodzi, spowiadanie się to wyznawanie grzechu to może każdy każdemu ale jest to potrzebne by kapłan mógł udzielić rozgrzeszenia a Pan skoro jest niewierzący to raczej będzie Pan zniechęcał do spowiedzi, wyznawania grzechów próby uzyskania rozgrzeszenia itp. By móc się wypowiadać na pewne tematy trzeba by znać trochę teologi a jeśli nie zamierza się jej zgłębiać to lepiej dać sobie z tego typu tematem.
@@JanJan-ub5nv problemy są ale ja bym nie stawiał za wzór kościoła niemieckiego który ma poważne problemy z ortodoksja i wielu mówi że robi cicha schizmę z z Watykan em. A z resztą ci ja mówię może Pan woleć kościół niemiecki katolicki od watykanskiego i w dużej mierze zgodnego z Rzymem polskiego kto Panu zabroni.
@@JanJan-ub5nv Nie wiem kolego, mnie Bóg sam znalazł. To co Ci moge powiedziec to ze najwazniejsza jest szczerość, bycie sobą (najlepiej bez grzechu, szczególnie ciężkiego jesli kumasz o co biega, jesli nie to po prostu unikaj ile masz sil jakiegokolwiek czegos co nazwalbys zle w tech chwili - wtedy wieksza szansa na bycie soba ) no i moze troche wytrwalosci- nie wiem bez kitu co Ci napisac.Moze jak chcesz zacznij jakos tak(a moze juz wiele razy zaczynales -ja tego nie kumam dlaczego jedni maja cos a inni nie)Jezu jesli istniejesz naprawde to powiedzmy ze jest szansa ze Cie nie odrzucę (od razu;p) tylko mnie dotknij K........A mać(bez przeklinania ofc bo to może byc nawet ciezki grzech)
@@kamikaze7783 Jaką metodą odróżniasz dwie całkiem odmienne sytuacje: 1.Bóg Cię znalazł. Alleluja! 2.Wmówiłeś sobie że jakieś zdarzenie, wrażenie, słowa, myśli są znakiem od Boga.
@@JanJan-ub5nv - nie za bardzo lapie o co Ci chodzi. Bóg mnie znalazł no ok ale niczego sobie raczej nie wmowilem.Przyznaje jestem troche glupi(a to z powodu konsekwencji dawnego zycia) ale nie na tyle aby sobie cos wmawiac. Najsmieszniejsze swiadectwo jakie znam - zywa wiara andrzej kogut sowa ocalaly cpun(youtube).Jak chcesz to se obejrzyj, koles naprawde smiesznie gada i nie przestrasz sie cytatami z Biblii (jest ich bardzo malo ale jest pare na poczatku).Powieddzialbym ze to dobry stand-up .
@@kamikaze7783 Nie trzeba być głupim żeby sobie wmawiać kontakt z Bogiem. To silny wzorzec kulturowy, którego jesteśmy od dziecka uczeni. Skąd wiesz że Bóg Cię znalazł? Po czym to poznajesz?
Ks. Twardowski mówił że zło jest bardziej widoczne bo jest hałaśliwe, dobro zaś jest jak powietrze - niewidzialne, ale jest.
Lubię mówić o dobrych sprawach. Chętnie mówię innym dobre słowo. Sama pomału uczę się przyjmować dobro. Pozdrawiam. Lubię Cię słuchać Agatko i podziwiam Cię doktorat z Teologii gratuluję, czapki z głów. Tak trzymać 🤞 💟 💟 💟
Dobre! Dzięki za ten odcinek
Oj zgadzam się z Tobą i to bardzo. Za mało docenia i mówię o dobry w czynach i postawach moich bliźnich.
Ale wiesz co? Modlitwa dziękczynna pomaga to wydobyć (:
Z Bogiem !
Szukanie dobra w innych, w sobie oraz sposobności do jego czynienia obym dzięki łaskawości Pana potrafił się tym kierować i rozwijać. :)
Dziękuję za te słowa.
Właśnie to do mnie dotarło - że takie szukanie dobra zmieniło moje życie. Kiedyś widziałam tylko to, co złe. I pełno było narzekania. Ale pewnego dnia postanowiłam szukać dobra. Nawet najmniejszego, ale zawsze, we wszystkim i we wszystkich - szukać choćby tyci-dobra. Bo zawsze, zawsze się znajdzie. Chociaż 1 gram...
I to zmieniło moje życie. Dało mi wiarę i siłę. By zawsze iść do przodu.
Jeszcze tylko muszę się lepiej nauczyć jak o tym dobru mówić....
Dziękuję za każdy Pani film tutaj. To dla mnie duże wsparcie!
Piękna ta modlitwa Św. Tomasz w zakładce ...Dobro musi być tym co w nas postrzegają inni...A nie to co nam się wydaje dobrem...🙏🏻
Proszę dziś Pana o tą łaskę widzenia dobra w innych.Dziękuje za piękne tłumaczenie pani Agato😇
Podejmuję wyzwanie: szukanie szansy dla dobra!!!!
Obym nie poddala się, czego i innym życzę!
Dzięki za świetny temat. Staram się na co dzień dostrzegać dobro wokół mnie. W pracy ktoś mnie nazwał "matką Teresą z kalkulatorem'" mam nadzieję że to żartobliwe określenie nie uwałacza Św. Tersie. Staram się zawsze widzieć dobro i znajdować jakieś okoliczności łagodzące dla złego postępowania. Nie mam też problemu z mówieniem o dobru i pięknie u bliźnich. Pracuję nad przyjmowaniem dobrego słowa. Robię postępy 😀
Zróbmy prosty test: każdego dnia spróbujmy dostrzec u naszych bliskich coś co jest wg nas dobre i powiedzmy o tym, porozmawiajmy o tym. Dobre owoce takiej postawy pojawią się szybko.
Świetny pomysł :)
Oczywista ,oczywistość a tak daleka i odwrócona w dzisiejszych czasach ... trzeba nam ciągle się nawracać ,amen. Dziękuję 🙏❤️❤️❤️❤️❤️
"Po owocach ich poznacie.." Idę szukać dobra i być dobrym !! Dziękuję za dziś i pozdrawiam!!!
Dziękuję bardzo💞 Mam wielką złość do kogoś Teraz wiem, spróbuję poszukać dobra Myślę, że będzie to o wiele lepsze! Pozdrawiam🌹
Nie mamy możliwości czynienia wszytkim dobra, ale mamy możliwość, by nikomu nie czynić zła. Pomagając innym, pomagamy sobie. Dobro nie oczekuje aplausu i podziwu, bo jest jak bumerang, który zawsze wraca z podwojoną siłą.
" Duch Pana nie jest duchem zgorzknienia, lecz słodyczy i radości." św. Franciszek; w takim stanie łatwiej widzieć dobro dookoła.
Jak zawsze jestem zachwycony.
Poszukiwacze dobra💙Pokoj i dobro💚. Siac dobro, dotrzegac Dobro, gdy glowa mowi co innego. Modlitwa. Dziekujemy za nastepna iskierke Pani Agato.🤲🌺🌈💙
Ja się czuję lepszym człowiekiem zawsze po obejrzeniu Twojego filmu ❤️
Bóg Zapłać za tak mądre słowa o tak zapomnianych Dobrych Slowach, które mają niesamowitą moc a które tak rzadko w naszej rzeczywistości można usłyszeć😊
Dziękuję p.Agato za piękne tłumaczenie słów św. TOMASZA
Dziękuję. Bardzo dobre zadanie i ... modlitwa do kontemplacji! Pozdrawiam.
Panie Boże bądź uwielbiony,za to,że mamy Agatę,dzięki,której można bardziej przybliżyć się do Boga.Tematy,wyjaśnienia,sposób przekazywania,wiedza to wszystko jest mi bardzo pomocne,czekam na następne odcinki z utęsknieniem🙏💞👍😘
A ja dziękuję za Was!
@ za wszytko dziękujcie w każdym położeniu
Niesamowicie mnie poruszyła modlitwa Św. Tomasza, którą umieściłaś w opisie. Agato, dziękuję Ci za Twoje filmy. Jesteś autentyczna w tym co robisz. Inspirujesz, skłaniasz do refleksji i co więcej pobudzasz do działania. Dziękuję.
Fantastyczna modlitwa (podpięta w opisie)! 😨😲👍😉
Ale mam jedno *ALE...* Otóż ja *chcę być/zostać świętym!* 😜
No to do zobaczyska w Niebie! I *to nie jest groźba,* tylko wyraz mojej nadziei. 😨😲😂😉
Czego też wszystkim serdecznie życzę i pozdrawiam. Z Panem Bogiem! 😏
Do zobaczenia 😉
@@joannajoanna2678
Do miłego! 😉
Mnie też zaskoczył ten fragment o świętości. Czasem się zastanawiam, czy ktoś tego źle nie przetłumaczył.
@
Możesz mieć rację, bo wątpliwości są zrozumiałe. Ja nie wiem, ale możliwe też, że jednak przetłumaczone jest poprawnie, bo są tam zestawione obok siebie 2 skrajności w 1 zdaniu, więc to (dla mnie) miałoby sens. W zasadzie to gdyby zrobić jakieś badanie statystyczne, to przypuszczam, że nawet obecnie wielu katolików by niejako z automatu odpowiedziało, że nie chcą być świętymi (bo kojarzą to z jakąś dewocją, radykalnym fanatyzmem religijnym, albo uważają, że nie zasługują, albo coś jeszcze innego równie błędnego). Trochę jak dawno temu w szkole... na j. polskim: Co autor (ew. podmiot liryczny) miał na myśli (jaki [skrajny/fanatyczny?] rodzaj "świętości" dokładnie)? 😉
To prawda w środowisku ludzi którzy mówią o dobrych stronach każdego z nich żyje się lepiej .
Super dobrze mądrego posłuchač
Tak wielu ludzi pragnie takich słów.......czyli do dzieła ❤
Ale Super! 💚 nie znałam tej modlitwy , jest niezwykła!
Mówienie innym komplementów, to nie jest moja mocna strona, ale uczę się tego i zaczynam od siebie, czyli szukam dobra w sobie i mówię sobie o tym, i próbuję być dobra dla siebie czego i Wam życzę. Te wspaniałe działania Agaty są tutaj pomocne, ale korzystam też z innych stron. Bardzo mi pomaga Małgosia Rybak, którą Wam też polecam. Dobrego dnia 😘
Dzięki za polecenie Małgosi Rybak, już znalazłam w Internecie i zaczęłam słuchać i czytać 👍🏻
Nawet gdy my sami nie dostrzegamy zalet drugiej osoby, które moglibyśmy szczerze skomplementować, to zawsze jest taki Jeden, który widzi i wie wszystko, i to nawet jeśli dana osoba próbuje ukryć swoje zalety ze wszystkich sił przed całym otoczeniem. Zawsze musimy mieć z tyłu głowy, że my nie jesteśmy wszechwiedzący, ani wszechwidzący, więc stosunkowo często możemy się zwyczajnie mylić i niestety czasem też możemy się nawet okazać głupi. 😉
Pozdrawiam serdecznie! Z Panem Bogiem. 😏
Absolutnie masz rację, ja wszelkie narzekania ,jeśli możliwe, przekierowuję na jakieś pozytywne tematy.Przy droobnych dobrach,mówię ludziom,że są kochani,.To początkowo wymaga pewnej dyscypliny ,potem coraz łatwiej ,atmosfera się zmienia.Bardzo to potrzebne. Pozdrawiam
Pani Agato, gratuluję wyboru tematu. (Przy okazji, zastanawiam się jakim kluczem wybiera je Pani) Tak, dobro musi być w równowadze do „niedobra” bo inaczej nasz świat upadłyby z dnia na dzień. Czym jest taka równowaga? Obserwuję to od dawna i mam przekonanie, że dobro wymaga stymulacji. To zabawne, bo przyszło mi do głowy takie porównanie: przecież kiedy wybieramy dla siebie coś do jedzenia to zawsze coś smacznego, a nie niedobrego. Dlaczego więc komunikując się z innymi, czy mówiąc o innych robimy dokładnie odwrotnie. Tematami rozmów są najczęściej problemy, przykre zdarzenia, trudne sytuacje, słabości, potknięcia. Wyobraźmy sobie, że od tej chwili przewagę w naszych codziennych kontaktach z ludźmi stanowią pochwały, pozytywne spostrzeżenia, radosne odkrycia czyichś zdolności, czy komplementowanie wyglądu otaczających nas ludzi. Od tej chwili nie tylko dostrzegamy to, ale mówimy o tym. Ktoś powie, że to sztuczne. Tak, w konfrontacji z obecnymi nawykami. Nie namawiam jednak do kłamstwa. Sztuczna może wydawać się radykalna zmiana w zachowaniach. Prawdziwy ma być jednak pozytywny przekaz.
Nie obawiam się pójścia w stronę tzw. amerykańskiego przyklejonego uśmiechu. Namawiam jedynie do otwartego i pełnego wyrażania siebie z naciskiem na takie obszary życia jak dobro, życzliwość czy nawet miłość, które z niewiadomych przyczyn są przemilczane.
Jak bardzo pragnął bym szczególnie dziś (gdy stało się... to) mieć taki dar widzenia dobra , w człowieku i zaistniałej sytuacji , i jest Pani tu z swoim rozważaniem i odkrywam choć jest ciężko inne spojrzenie na to co po ludzku boli , gdybyśmy potrafili widzieć dobro o ile mnóstwo rzeczy ,wydarzeń , ludzi przestało by być tymi złymi ,z mojej strony dziękuje za te słowa są prawdziwie ważne !!! oby tylko nie zapominać i umieć zawsze widzieć Dobro !!! Z Bogiem miłego dnia życzę!
W takim razie z całego serca tego życzę. Dobro nie musi przykryć bólu/zła, które nas spotyka, ale może pomagać je przeżyć i nadać inną perspektywę.
PIĘKNE .dziękuję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dzięki Agatko💙
Już samo imię naszej Agaty znaczy dobra 😊wspaniała, szlachetna i ..... inspirująca!!!
Bardzo lubię moje imię, moją patronkę i to co jest 'wpisane' w treść tego imienia.
Ja też bardzo lubię to imię, powiem więcej mam córkę Agatę. Pozdrawiam wszystkie Agatki i przytulam w Panu 🤗
Bardzo mądre i bardzo trudne.
Bardzo proszę o odcinek o umiejętności przyjmowania dobrych słów, dobrych rzeczy o sobie od innych ludzi.....
Pozdrawiam bardzo serdecznie!⛵🌊🕊💙🦋
Witam! Staram się zawsze podchodzić do ludzi z dobrymi myślami. Patrzeć pozytywnie, jeżeli prawda jest inna, to nieprzyjemności i tak będzie wystarczająco dużo. 🤗
odcinek o złości fenomenalny Chwała Panu!!!
Dzięki! Czekałem!
Dzięki za ten temat. Już jakiś czas staram się stosować do tej zasady. Może będzie nas więcej?
Dzięki dzięki ☺️👍
Pięknie dziękuję. Jest Pani cudnym człowiekiem.
Dzięki! Mam też drugą stronę, tylko nie pokazuję jej w internecie.
@ odcinek od strony pleców byłyby dziwny
@@piotrszczerbinski2338 😂😂😂
Wow, mega fajny temat... Dziękuję! ❤️
I znowu jestem mądrzejsza, dziękuję p. Agato, powodzenia 🍀i Szczęść Boże 🌷 🌹 🌷
Odsłuchałam w momencie gdy serce mnie upomniało, niesamowite jak szybko przychodzi pomoc :-) a modlitwa - na pamięć, dziękuję!
🕊️🌱❤️🐑 Rozważnie mówić co dobre w drugim - sztuką jest 🙂 Przyjmować słowa co dobre siedzi w nas - też nie łatwe. Trzeba być samemu dobrze wyważonym wewnętrznie, wtedy łatwiej i owocniej idzie w jednym i drugim przypadku 🍓
Świetny odcinek🤗🕊️ dzięki ❤️
Łatwiej mi powiedzieć coś dobrego komuś niż przyjąć dobre słowo na mój temat.... To bardzo trudne.
Fascynujące jest przyłapywanie siebie na czynieniu dobra, w różnych formach, które czasami mogą być nic nieznaczacym gestem.
@@myszkamyszusia4108 Proszę bardzo, niech służy :)
Kto uzna sercem Dobro Ws
zechmocnego Boga, tego nie zwycięży nuda, ani nawet trwoga
Super👏🏻❤️
W każdym próbuje zawsze odnaleźć odrobinę dobra.....owszem trudne ale możliwe💕dostrzeganie dobra daje radość i jest budujące dla obu stron 🙋🍀 dziekuje i
Ten odcinek to kontynuacja mojej dzisiejszej modlitwy 😊 miałam takie przekonanie, żeby zacząć w końcu na siebie patrzeć właśnie jako na dobrą osobę (bo gdzieś tam ciągnie się za mną dość mocno negatywny osad siebie) i mam wrażenie, że to jest początek tego, żeby na innych też tak patrzeć. Że to zmieni "szkiełko" przez, które patrzę na świat 😊 To jest tak trudne, jak wręcz niemożliwe dostrzegać w sobie tylko wady a w innych zalety. Łaskawość dla siebie= łaskawe oko na innych, dostrzeganie dobra przede wszystkim. Dziękuję za odcinek!
Przyszłam do Ciebie na kanał bo widziałam jeden wywiad. Mam bardzo ciężki czas w życiu, słuchanie Cię i patrzenie na to jaka jesteś daje mi nadzieję, że można być wierzącą, silną i jednocześnie po prostu fajną dziewczyną. Cieszę się, że masz kanał. Nie wiem czy to odpowiednia motywacja ale zostaję na dłużej :)
Dziękuję. Mam nadzieję, że będzie Ci tu dobrze. W tym co trudne, wspieram wirtualnie.
A z tą fajnością to różnie bywa... . Pracuję nad sobą.
@ Dzięki za odpowiedź i wsparcie :) bardzo miło, tak zwyczajnie po ludzku.
Widać, że pracujesz. Spróbuję się tym zainspirować, a oprócz tego też lubię teologię więc fajnie posłuchać.
Pomodlę się za Ciebie, bo chyba u każdego czasem różnie bywa... Wszystkiego dobrego!
@@hazelgrl dzieki! Pozdrawiam i też będę pamiętać w modlitwie.
Znajdywanie dobra w nieoczekiwanych sytuacjach takiej zdolności by mówić o nich dobrze pragnę
Z przyjmowaniem dobrych rzeczy o sobie samym, to jest różnie. Jestem wobec siebie dość krytyczny i nierzadko widzę jednak rzeczy do poprawy i chęć do samokrytyki, gdy ktoś inny widzi, że jest w porządku. Znacznie lepiej i chętniej mi jest mówić o dobrych rzeczach czy doceniać inne osoby niż samego siebie. Wydaje mi się, że sam dla siebie jestem największym wrogiem 😅
Ale, ale, ale! Staram się ćwiczyć nad tymi ułomnościami, mimo przeszkód na drodze 😉
Czasem mam podobnie.
Myślę, że to super pomysł. Nie jest on łatwy do wykonania, ale chyba warto spróbować.
Nawet najczarniejsza chmura ma srebrne brzegi.
Jaka piękna myśl!!!
@@zanienka8608 Pozdrawiam 😊
Naprawdę piękna Budzi nadzieję.Cudowna myśl .Pozdrawiam.
@@beatamajchrzak6956 Pozdrawiam 😊
Ale kapitalny tekst :D
Wywołał on u mnie radość i śmiech :D
♥️
Jestem szczera więc jak coś mnie w drugim człowieku zachwyci to prawie mu komplement lub dobre słowo. Natomiast krytykę znoszę gorzej przez moja wrażliwość
Od jakiegoś czasu dostrzegam i mówię ludziom że są dobrzy, że dobrze coś zrobili to bardzo zmieniło moje stosunki z ludźmi zwłaszcza w pracy. Z przyjmowaniem jest trudno bo zdaję sobie sprawę że to może wpędzić mnie w pychę i samozadowolenie. Więc jak je przyjmować? Pozdrawiam i szczęść Boże.
Jak przyjmować? Z uśmiechem :). Dla mnie też to jest trudne, ale staram się podziękować i sobie i Bogu. Bo przecież dobro, które w nas jest, jest odbiciem Jego dobra.
🌺☘️🌺
Hmm, jeśli chodzi o mnie, to lubię mówić ludziom komplementy i często mówię. To jest spontaniczne. Priblemem jest jednak przyjmowanie komplementów. Rodzi się pytanie, czy aby to na pewno o mnie mowa. Czy nie mamy tendencji.do zaniżania swojej wartości?
Chyba słuszna intuicja. Kluczem dobrego życia wewnętrznego/psychicznego jest prawienie komplementów samej sobie. Na innych nie zawsze możesz liczyć. Zresztą jak sama piszesz niełatwo z tego skorzystać. Niestety religia demoluje Twoje poczucie własnej wartości. Pokora, rachunek sumienia, poczucie winy, uzależnienie od faceta w sukience to wszystko są samobóje w grze o poczucie własnej wartości. Pozdro!
Aga jak zwykle za krótko mówisz, może podaj jakiś przykład z twoich doświadczeń albo z twojego życia, inaczej zamienić się możesz w kolejną "gadającą głowę", moim zdaniem dobrem jest brak tego co jest Złem ☠️👹👿i na opak, Zło👹 jest brakiem Dobra i tyle 😁 , Aga jesteś kochaną dziewczyna🙆, i dlatego znowu masz ode mnie prezent🎁, mszę św. o błogosławieństwo👼🙏❤ Boże dla ciebie, o godz 7:30, w tą niedzielę, wiem że zasługujesz na więcej uwagi i wszystkiego najlepszego🎂🎁🎉👑... Tym razem nie przekręcom twojego nazwiska, nie wiem co jeszcze ci powiedzieć, może lepiej mordę w kubeł trzymać... Miłego placka 😋 i kawy na piątek i z Bogiem😇 trzymaj się ❤Aga!
Dziękuję za modlitwę.
@ Aga może zrobisz odcinek, z tematu dlaczego ludzie nie mogą być wobec miłości Bożej bezinteresowni?! To poważna kwestia, Aga twoi fani i oglądacze z poważaniem przyjmą twoją opinię, pozdrawiam i 😋dobrej wieczerzy Aga z Bogiem😇!
A Kosciol bedzie wam dodany :)
Niestamowita jest ta modlitwa! Osobiście omijam tekst gdy jest określany jako "modlitwa, która ma wielką moc". Ta modlitwa zwraca uwagę na ważne aspekty i przypomnina wiele aspektów życia, które są dla mnie ważne. Dlaczegóżby o nie się nie modlić?
Ja też nie lubię tych tytułów - modlitwa, która zmieni twoje życie; najskuteczniejsza modlitwa na... - nie przemawia to do mnie w żaden sposób.
Ale są takie modlitwy, które z różnych powodów stają się bliskie memu sercu. I ta właśnie taka jest.
Zdecydowanie warto przecenić, wręcz. Niż nie docenić i pognębić tym samym czyjeś ambicje. Jeśli oczekujemy od ludzi by byli dla siebie lepsi traktujmy ich jeszcze lepiej
Zgadzam się z przekazem tego odcinka, ale z poprzednim dotyczącym wdzięczności za złość już nie. Ponawiam pytanie: co z wdzięcznością za złość wynikającą np. ze złego osądu. W błędnych przekonaniach można trwać długo. Gdy dołączymy do tego jeszcze wdzięczność za złość z nim związaną, jawi się to jak horror.
Nie zawsze i nie we wszystkim musimy się zgadzać. W poprzednim odcinku mówiłam o wdzięczności za uczucia/emocje, które się w nas pojawiają. To co z nimi zrobimy jest odrębną sprawą. Nie bardzo rozumiem, czy pytanie dotyczy tego, że czujemy złość, że ktoś nas źle osadził czy złość, że my kogoś źle osądziliśmy? W pierwszym wypadku złość może stać się siłą do troski o siebie, swoje dobre imię. W drugim motywacją do poprawy swojego zachowania i powstrzymania się od pochopnych sądów.
Pismo Święte mówi jasno: "Niech nad waszym gniewem nie zachodzi słońce, gniewajcie się, ale nie grzeszcie" Ef4, 26 Czyli permanentne trwanie w gniewie jest grzechem, ale gniew - jako (spontaniczna) reakcja nie jest potępiany z automatu. Dla mnie to jasne...
@ Wdzięczność za możliwość odczuwania - rozumiem. Tak, jest błogosławieństwem. Wdzięczność za złość, która może być konsekwencją np. faszywego interpretowania przez nas faktów, ludzkich zachowań, a więc jest konsekwencją zła, powinno być dla nas informacją skłaniającą do zbadania sprawy albo natychmiastowego przebaczenia, nie do wdzięczności. Złość jest zła jako konsekwencja wcześniej zaistniałego zła, jako jego owoc.
@@dorotap.9249 Złość jako uczucie nie jest zła. Uczucia nie niosą w sobie ciężaru dobra/zla moralnego. Są obojetne moralnie, choć niektóre łatwiej nam przeżywać a inne trudniej. Niektóre uczucia rozpoznajemy jako przyjemne, inne jako nieprzyjemne. Bez względu na to nie są one ani dobre ani zle. We mnie, jeśli z powodu złości rodzi chęć zmiany, niezależnie od okoliczności, jest to powód do wdzięczności. Ale nie wszyscy muszą tak mieć i to jest OK.
@ Ktoś delikatnie dokucza drugiemu, robi to w sposób wyrafinowany i po to, żeby drugą osobę wyprowadzić z równowagi, czyli rozzłościć. Skoro złość jest neutralna, czy sprawca czyjejś złości ponosi winę, że zburzył czyjś spokój czy nie?
Próbuję dostrzegać niemal codziennie. Ale bardzo rzadko o tym komuś mówię. :)
Pierwsza część to już połowa sukcesu.
@ "Ludzie podróżują, aby zdumiewać się wzniosłymi szczytami gór, potęgą fal morskich, długością rzek, bezkresem oceanów, kolistym ruchem gwiazd, a obok siebie przechodzą obojętnie.”
św. Augustyn
A czy od tej myśli nie zaczął się ten kanał drugi filmik chyba.
Tak! Ale mówienia o tym nigdy dość, ponieważ ludziom moralność kojarzy się głównie z zasadami, nakazami i grzechem.
@ to nie krytyka. Raczej stwierdzenie że to ważny leitmotiv kanału
@@piotrszczerbinski2338 ale ja nie odbieram tego jako krytykę, tylko potwierdzam, że tak było i w sumie nadal jest.
@ Tak tak
No niestety w moim przypadku, jest tradycyjnie czyli łatwo mi jest powiedzieć komuś wadę niż zaletę 😕
Świadomość rodzi zmianę 🙂.
@ A tu się zgodzę ♥️ Dziękuję za fajny filmik 🌺
@ a zmiana rodzi świadomość
Staram się mówić każdemu dobre rzeczy ale już przyjmowanie komplementów mi wcale nie wychodzi😉
Kibicuję w tym przyjmowaniu!
Boże to komplement dla ciebie za to ze mnie stworzyłeś iddac Bogu co boskie siebie komplement
Witam, słuchanie niektorych rzeczy nawet od uznanych za swietych (w niebie swiety to znaczy normalny) bez relacji z Jezusem ( a czasem nawet w relacji z Nim w pewnych etapach swojego zycia-szczególnie swieżo po nawróceniu) jest niebiezpieczne moim zdaniem.Co Pani powie o poglądach sw Tomasza o aborcjii i o kobietach na przyklad.Nie mowie ze Tomasz swiadomie i dobrowolnie grzeszyl, ale tak czy siak sluchac sie tego nie da.
Powiem to, co większość teologów. Tomasz miał wiedzę biologiczną na poziomie tamtych czasów i zwyczajnie się mylił. Tak jak się dzisiaj nie uczymy medycyny, fizyki, biologii, a nawet teologii z podręczników starożytnych, średniowiecznych i innych, tylko dostosowujemy je do obecnej wiedzy, tak samo nie przyjmujemy za nieomylne każdego słowa Tomasza.
@ No i git :)
@@JanJan-ub5nv a po co Panu kobieta kapłan jak pan w Boga nie wierzy? Albo dąży pan do tego by nie było księży albo jeśli pan wierzy ma sens zastanawianie się kto ma być kapłanem.
@@JanJan-ub5nv To może nich katoliczki zajmą się ustalaniem jak to jest z odpuszczeniem grzechów, rozgrzeszeniem bo o to chodzi,
spowiadanie się to wyznawanie grzechu to może każdy każdemu ale jest to potrzebne by kapłan mógł udzielić rozgrzeszenia
a Pan skoro jest niewierzący to raczej
będzie Pan zniechęcał do spowiedzi, wyznawania grzechów próby uzyskania rozgrzeszenia itp.
By móc się wypowiadać na pewne tematy trzeba by znać trochę teologi a jeśli nie zamierza się jej zgłębiać to lepiej dać sobie
z tego typu tematem.
@@JanJan-ub5nv problemy są ale ja bym nie stawiał za wzór kościoła niemieckiego który ma poważne problemy z ortodoksja i wielu mówi że robi cicha schizmę z z Watykan em. A z resztą ci ja mówię może Pan woleć kościół niemiecki katolicki od watykanskiego i w dużej mierze zgodnego z Rzymem polskiego kto Panu zabroni.
A nie chce mi sie juz nic pisac. A do wszystkich zgorszonych kk powiem tak szukajcie wpierw Boga a nie kosciola :)
A co to za głęboty Waść piszesz? Podaj know how "szukania Boga" a nie zasłaniaj się głębotą.
@@JanJan-ub5nv Nie wiem kolego, mnie Bóg sam znalazł. To co Ci moge powiedziec to ze najwazniejsza jest szczerość, bycie sobą (najlepiej bez grzechu, szczególnie ciężkiego jesli kumasz o co biega, jesli nie to po prostu unikaj ile masz sil jakiegokolwiek czegos co nazwalbys zle w tech chwili - wtedy wieksza szansa na bycie soba ) no i moze troche wytrwalosci- nie wiem bez kitu co Ci napisac.Moze jak chcesz zacznij jakos tak(a moze juz wiele razy zaczynales -ja tego nie kumam dlaczego jedni maja cos a inni nie)Jezu jesli istniejesz naprawde to powiedzmy ze jest szansa ze Cie nie odrzucę (od razu;p) tylko mnie dotknij K........A mać(bez przeklinania ofc bo to może byc nawet ciezki grzech)
@@kamikaze7783 Jaką metodą odróżniasz dwie całkiem odmienne sytuacje:
1.Bóg Cię znalazł. Alleluja!
2.Wmówiłeś sobie że jakieś zdarzenie, wrażenie, słowa, myśli są znakiem od Boga.
@@JanJan-ub5nv - nie za bardzo lapie o co Ci chodzi. Bóg mnie znalazł no ok ale niczego sobie raczej nie wmowilem.Przyznaje jestem troche glupi(a to z powodu konsekwencji dawnego zycia) ale nie na tyle aby sobie cos wmawiac. Najsmieszniejsze swiadectwo jakie znam - zywa wiara andrzej kogut sowa ocalaly cpun(youtube).Jak chcesz to se obejrzyj, koles naprawde smiesznie gada i nie przestrasz sie cytatami z Biblii (jest ich bardzo malo ale jest pare na poczatku).Powieddzialbym ze to dobry stand-up .
@@kamikaze7783 Nie trzeba być głupim żeby sobie wmawiać kontakt z Bogiem. To silny wzorzec kulturowy, którego jesteśmy od dziecka uczeni. Skąd wiesz że Bóg Cię znalazł? Po czym to poznajesz?
❤