kiedy 5 lat temu rozpoczęłam moją drogę ku nawróceniu , trafiłam na spotkania jednej ze wspólnot Odnowy w Duchu Św. Tam była zasada, że podczas dyskusji trzeba było mówić w pierwszej osobie, odnosić się do swoich doświadczeń, swoich przemyśleń i przede wszystkim nie uogólniać. Muszę przyznać, że było to dla mnie trudne. Tak łatwo jest powiedzieć "ludzie są skupieni na sobie" , "nie umiemy rozmawiać", "katolicy są zakłamani" a przecież takie twierdzenia są z gruntu fałszywe. O ileż trudniej jest wyrazić to w pierwszej osobie. Ja jestem skupiona na sobie, ja nie umiem rozmawiać, ja jestem zakłamana. Teraz staram się stosować te zasady w moich rozmowach. Sądzę, że taki trening jest bardzo przydatny w prowadzeniu dialogu. Agato, dziękuję za Morały.
Droga Agato, Twój głos w Kościele, ale i tutaj w przestrzeni internetu jest tak niezmiernie ważny, trzeźwy i sprawiedliwy a przede wszystkim wypełniony miłością. Dzięki że nagrywasz.
Zgoda! Stąd pytanie retoryczne czemu Kościołem nie kierują kobiety? Moim zdaniem nadają się do tego dużo bardziej niż mężczyźni. Wrażliwsze, cieplejsze, bardziej empatyczne, mniej skłonne do dogmatów, do posiadania jednej jedynie słusznej racji. Po prostu lepsze (na tym polu) od mężczyzn. Mają jeszcze tą dodatkową zaletę że nie gwałcą dzieci. Tymczasem nawet nie są godne być szeregowymi kapłanami. JPII zabawnie to tłumaczył że Jezus wybrał na apostołów wyłącznie mężczyzn więc nie mamy prawa wyświęcać kobiet. Po prostu mizogin, który chętnie nominował gejów na najwyższe stanowiska, ale kobiet przenigdy. Małe pytanko - ilu z apostołów było murzynami? Obawiam się że wszyscy byli Żydami więc postępując zgodnie z myślą JPII można wyświęcać wyłącznie Żydów.
Szczęść Boze Pani Agato, moje postepowanie w tych sytuacjach jest - od jakiegoś czasu - (od mojego nawrócenia) pełna pokory, a jedynie swoim życiem, mało słowem, staram się dać świadectwo. Bywa że jednak ludzie na tzw. pierwsze moje słowo, moje świadectwo, reagują zyczliwie wówczas staję się pełnia mojej wypowiedzi, niemniej jednak gdy trafiam na mur, na - czasem złość - wówczas otwieram serce, daję usmiech i z pokorą zazwyczaj mówię " Masz takie prawo, ale skoro ja szanuję twoje zdanie to ty uszanuj moją Miłość do Boga" i to działa. Zazwyczaj rozmówca wycofuje się, bywa że emanuje z jego twarzy zaskoczenie, nigdy nic na siłę, wszystko przez i poprzez serce, poprzez własne świadectwo wiary pokory posłuszenstwa i ja zawsze podkreslam że ja, dzięki Łasce Pana, nie tylko wierzę że ON JEST ale ja to WIEM. Niech Panią Bóg błogosławi
Pięknie powiedziane. Wiele z Pani argumentów kręci się wokół pokory. Ze swojej strony chciałbym dodać jeden podpunkt: umiłowania prawdy. Myślę, że to kluczowe gdy obie strony chcą odkryć prawdę o danym zagadnieniu, gdy są gotowe porzucić swoje przekonania z powodu szczerej chęci poznania prawdy. Gdy są w stanie ustąpić ze swego stanowiska w imię prawdy. I wreszcie gdy nie są przekonane, że mają monopol na prawdę. To źle gdy przychodzimy na spotkanie z drugą osobą zakładając, że prawda, cała prawda i tylko prawda leży w naszych rękach. Wtedy nie może być mowy nawet o dialogu, nie mówiąc o budowaniu mostów. Szczere poszukiwanie prawdy może nas zaskoczyć, bo prawda często zaskakuje. No, ale tu trzeba mieć takie założenie (i zaufanie) o jakim Pani wspomina: trzeba zakładać czyste intencje i samemu takie mieć by nie ulec pokusie zmanipulowania drugiej osoby, przekonania jej na zasadzie przechytrzenia. P.S. Urzekła mnie Pani powołując się na ks. Twardowskiego, więc wrzucę tu tytułem niewielkiej prywaty link do strony, którą prowadzę: facebook.com/twardowski.poezja.eu Może komuś się przyda ;-) Mam nadzieję, że mi wolno ;-)
@ Miło mi. Kiedyś istniała strona poświęcona temu poecie www.twardowski.poezja.eu, którą prowadziłem, ale niestety nie byłem właścicielem domeny (adresu internetowego), a po latach ktoś o to nie zadbał i jest wyłączona (nie mam kontaktu z właścicielem). To był pierwszy i najbardziej rozbudowany w internecie serwis, z 10 może 15 lat temu bardzo popularny, poświęcony życiu i twórczości ks. Twardowskiego. Dziś wyglądałby trochę jak muzeum informatyki (brak wersji mobilnej - w tamtych czasach nie było smartfonów). Planuję go kiedyś wskrzesić gdy będę cierpiał na nadmiar czasu (na co się nie zanosi chyba) ;-) Nie Tylko Pani będzie tą, która powstała z popiołów ;-) ;-) ;-)
@ Jeśli ma Pani Twittera to zapraszam też tu: twitter.com/TwardowskiPEU Druga noga nieistniejącej już strony o ks. Twardowskim (pierwszą jest Facebook).
Dawno, dawno temu chcialam budowac mosty, łączyć, a nie dzielić. I... chciałam być po prostu dobra, nie lepsza , ale dobra. Zycie pokazało jednak jak bardzo niedojrzala byłam i skąd to się wzięło. Baaardzo bolało, to przejrzenie na oczy, bo łączyło się z podjęciem radykalnych decyzji, które nie są powszechne. Twój filmik przypomniał mi intencje budowania mostów, ale też o odwadze, którą nieraz trzeba się wykazać i zburzyć jakieś połączenie. Dziękuję serdecznie Tobie za to co robisz. Niech Bóg obficie kazdemu błogosławi .
Agato, to bardzo piękne i cenne, co powiedziałaś, te wszystkie elementy, które są niezbędne do budowania mostów. Szczególnie ważne wydaje mi się, żeby chcieć poczuć i zrozumieć, dlaczego osoba, z którą rozmawiamy, myśli tak a nie inaczej, wynikiem jakich przeżyć, doświadczeń, jest taka postawa. W moich doświadczeniach prób budowania mostów pojawia się jeszcze taka przeszkoda, o którą się potykam, jaką są słowa, a raczej ich rozumienie. Czasami zdarza się, że używamy takich samych słów, ale w naszym wewnętrznym rozumieniu, tworzą one różne interpretacje, budują inne skojarzenia, i to powoduje pewne przeszkody w budowaniu mostów. Jednak kiedy to zostanie odkryte, można dalej budować. Pozdrawiam i życzę odnajdywania radości w budowaniu mostów 🙂🍀
Pięknie dziękuję mądre te słowa,słuchałam także Panią i Ojca Adasia super to mi się podobało ,może by tak jeszcze raz z Ojcem Adasiem ,pozdrawiam dziękuję ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
Ale wspaniale są te wskazówki!!! Nigdy nie myslalam nad tym że niemal zawsze chce by to moje zdanie i myślenie było najważniejsze . No i mam o czym myśleć w Wielkim Poście - dziękuje Agatko🙏🏻
Aby budowac takie mosty potrzebna jest tolerancja i pokora,a przede wszystkim szacunek i milosc do blizniego bez wzgledu na to kim jest i w co wierzy... Dziekuje Agato🙏♥️
@@aleksandrac.2243 Bez tolerancji nie ma milosci,nie ma zgody,nie ma poszanowania,nie ma zrozumienia i nie ma akceptacji....Tylko z takich "materialow"buduje sie mosty..... Pozdrawiam serdecznie😊🙏
Powiem tak posłuchajcie co Pani Agatą mówi i postawcie się w położeniu tej drugiej strony jak my byśmy na to spojrzeli i zastanówmy się czy argumenty do nas przemawiają
Super wypowiedź z każdym słowem się zgadzam jeśli ma być pokój i zgoda tak ludzie o różnych poglądach powinni że sobą współistnieć a czyż to nie byłaby swojego rodzaju tolerancja ? Bo taka interpretacja bardzo mi się z tym kojarzy i jestem za tym 👍🙋❤️😊
Za tydzień ?? Jak to : za tydzień ??? Ja chcę Agaty codziennie ! ! ! Powinnam tego słuchać tak długo, aż wreszcie nabiorę pokory. Jedno słowo spina wszystko to, o czym powiedziałaś : MIŁOŚĆ Ale chociaż najbanalniej brzmi, to najtrudniejsze. Dziekuje Ci za Twardowskiego ❤️
Dziękuję kochana Agatko za ten film. Może przyda się jeszcze zwykła ludzka życzliwość i uśmiech ? Z Ciebie to po prostu emanuje na kilometr! Pozdrawiam serdecznie ulubioną budowniczą (?) mostów 😊
Dziękuję Agato! Boże jaka Ty jesteś mądra, emanuje od Ciebie taki spokój, zawsze szukam tego w ludziach, sama jestem trochę emocjonalna, czekam na każde spotkanie z Tobą, proszę o jeszcze wiecej
To jest super pomysł, aby budować tz.mosty nasza obecna sytuacja wręcz potrzebuje takich mądrych wspólnych ,dobrowolnych dyskusji,mądrych komentarzy i tworzenie takiej przestrzeni gdzie dostrzegamy każdego człowieka równego sobie do podjętych dyskusji,nad obecnym światem,,,,pozdrawiam wszystkich 😘👍
Ma Pani niesamowitą umiejętność przyciągania uwagi widza czy słuchacza i opowiadania z taką łatwością o rzeczach, które wcale łatwe nie są. Bardzo dziękuję za kolejną lekcję :)
Szanujmy siebie i innych.....uczmy sie i badzmi ciekawi siebie..i innych....Zawsze bylam tego zdania ze zburzyc mozna szybko ale budowac trzeba cierpliwie i dlugo ..wole budowac🔥🔥🔥
@@JanJan-ub5nv dziecko wierzy rodzicom bezgranicznie... wierzy, że kochają, zanim ktoś mu podpowie, że mogą nie kochać... wierzą, że z nimi wszystko jest możliwe... idąc z nimi za rękę czują się bezpieczne... mama i tata są opoką, ostoją, wszystkiemu zaradzą, znajdą sposób na każdy problem czy kłopot... są panaceum na każdy głód, chłód, bolączkę, łzę... pokazują i tłumaczą świat... kiedy coś boli, to im się siada na kolanach, bo oni zawsze przytulą, ukochają, ucałują... mama to chodząca miłość, a tata to super bohater... a potem dziecko rośnie, rozwija się... są nakazy, zakazy, obowiązki... buntuje się, że rodzic dla jego dobra, nie pozwala mu na takie frajdy jak np skok z drugiego piętra przez okno... odkrywa, że rodzice, też są ludźmi ze swoimi wadami, przywarami, przekonaniami...zauważa, że inne rodziny wyglądają i funkcjonują inaczej... zdarza się, że nastolatek uważa, że nawet nie warto rozmawiać z rodzicami, bo z założenia oni i tak nic nie zrozumieją... dorosły już wszystko chce sam, często jest zamknięty na inne poglądy, zdanie, argumenty, bo przecież sam wszystko wie najlepiej, ma swoje przemyślenia, przeżycia, doświadczenia - kategoryzuje innych, szufladkuje ich, nadaje wartości... być jak dziecko wobec Pana Boga to właśnie ta bezgraniczna ufność i oddanie się w jego ręce, bo tak jak dziecko bez rodzica nie byłoby w stanie przeżyć, tak my bez Pana Boga giniemy, choć w zupełnie innym sensie Pozdrawiam i mam nadzieję, że choć trochę pomogłam
@@Renia.Z OK, ale jaki sens ma ufność do Boga, który czyni/dopuszcza zło? Chętnie obdarzam zaufaniem, lecz gdy ono zostanie zawiedzione to kontynuowanie postawy ufności wydaje się niemądre.
@@JanJan-ub5nv nie za bardzo rozumiem myśl, że Bóg czyni/dopuszcza zło... wszystko co stworzył Bóg było dobre... człowieka stworzył na swój obraz i podobieństwo obdarzając go wolną wolą... człowiek może połączyć swoją wolną wolę z wolą Bożą, może też się jej przeciwstawić... może mieć serce otwarte, może mieć przewrotne, może mieć zatwardziałe... wróćmy do analogii rodzic-dziecko w kontekście postawy zaufania nie znam człowieka, który nie miałby o coś pretensji do matki czy ojca, a jednak rzadko zdarzają się sytuacje całkowitego zerwania kontaktu, tylko dlatego, że ta relacja naprawdę niszczy wewnętrznie jestem matką, i nie umiem sobie wyobrazić sytuacji w której mogłabym przestać kochać któreś z moich dzieci - mogę się z nimi nie zgadzać, mogę nie akceptować zachowań czy wyborów, mogę powiedzieć głośno, że coś mi nie w smak w ich postępowaniu, ale nie wiem, czy umiałabym przestać je kochać nawet gdyby poszły zupełnie inną drogą niż ja - może to i nie mądre, jak piszesz...
Pani Agato, mądre i piękne słowa. Bardzo dziękuję. Ma Pani w sobie tyle ciepła, radości, pokoju i charyzmy, że słucha się Pani z przejęciem. Myślę, że wiele dobra wypłynie z tego kanału. Pozdrawiam 🙏
Witam. Bardzo to mądrze powiedziane. Dodam jeszcze aby być otwartym na drugiego człowieka ( co w zasadzie było powiedziane tylko innymi słowami) oraz dostrzegać Jezusa w drugim człowieku. Kiedy będziemy Go widzieli w drugim człowieku to myślę, że trudniej nam będzie obrażać, gniewać, złościć się na tego człowieka.
cudownie zebrany przepis na to jak się spotkać z drugim człowiekiem ❤️ Ja wypiszę sobie gdzieś te punkty żeby nie zapomnieć o żadnym i żeby nie dawać się wciągać w dyskusje na 'śmierc i życie'.
Właśnie to jest ta cienka granica, nie pouczajmy się, nie obrażajmy się bo mamy co innego w głowach, spotykajmy się rozmawiajmy i odejdźmy wzbogaceni, i w pokoju 💪dziękuję
Zobaczyłam w swoim sercu ogromną tęsknotę właśnie za takim spotkaniem, za taką relacją, chyba przede wszystkim za zrozumieniem i akceptacją. Dziękuję🙂❤️🔆. Pozdrawiam.
Budowanie? Jak najbardziej! Zainteresowanie rozmówcą, wątpliwość we własne przekonania, uważność, empatia to droga do dialogu. Niestety większość nie jest tym zainteresowana. Dzisiaj ludzie skupieni na sobie, swoim rozwoju bez dwugiego, bez Boga. Budujmy mosty w sobie... w Duchu Św.
3 роки тому+1
A ja myślę, że jest całkiem odwrotnie. Większość tęskni za takim spotkaniem i możliwością rozmowy. Czasem po prostu z lęku przed odrzuceniem, zamiast rozmawiać, atakujemy.
Świetny materiał, bardzo przydatny w dzisiejszych czasach. Myślę, że każdy ma pewne braki w tym temacie, choćby bardzo się starał. Wiersz ks. Twardowskiego porusza do głębi
JAki wspaniały odcinek! Sluchałam i myślałam nie tylko o odcinku, ale też o tym jakby cudownie było siąść przy kawce, dobrym ciachu i wspólnie porozmawiać! Pamiętam jak w trakcie studiów wydawało mi się, że mam racje i starałam się przekonać swoimi argumentami rozmówcę. Na szczęście już z tego wyrosłam i właśnie nie o to chodzi! Chodzi o spotkanie, o rozmowę, o to by poznać punkty widzenia. Nawet jeśli się posprzeczamy, żeby wyjść już pogodzonym, myślę, że tak jest najlepiej. Dziękuję za odcinek i za te słowa , bardzo aktualne dzisiaj i warto o tym przypominać stale!
Ludzią łatwiej jest zbudować mur niż most. Zamykamy się w sobie i boimy się otworzyć na inność. Mury stają się coraz wyższe a te nieliczne mosty się pali. Ale tylko mosty budowane z dwóch stron przetrzymają wieczność.
Dziękuję pani Agatko za mądre proste słowa ❤️......gdyby tak chociaż w połowie ludziska wzięli je do serca ......🤔prawie raj na ziemi 💚🕊️💚ja Twardowskiego uczę się na pamięć ...już czekam na kolejny odcinek💝🧓
@@sabinab.3795 sjp.pwn.pl - zawsze poprawne i rzetelne definicje polecane przez Radę Języka Polskiego ludziska pot. «poufale, życzliwie, pobłażliwie, ze współczuciem lub protekcjonalnie o ludziach»
Dziękuję za to co robisz! Zasubskrybowałem i ufam, że już nie przegapię kolejnych odcinków. Do usłyszenia! Niech Pan Cię prowadzi i umacnia. Pozdrawiam Cię serdecznie. Wszystkiego dobrego. Z Bogiem! 🌼
Jeszcze bym dodała umiejętność trzezwego myślenia, znajomość samego siebie, otwartość umysłu i nie zaszkodzi też mieć zdrową samoocenę, niezbyt niską. Dzięki za filmik. Wymagania są bardzo wysokie, nie wiem czy wielu ludzi jest w stanie sprostać, ale zawsze można dążyć :) pięknego dnia 🙋☀
Aby dyskutować z oponentem potrzebne są argumenty. Niestety na ogół nikt nie ma wiedzy, każdy ma odczucia, emocje, wyobrażenie, a trudno dyskutować z emocjami.. Bo mi się tak wydaje, ja tak to czuję.....
3 роки тому
Emocje mogą być tez dobrym wstępem do rozmowy. Sporo o nas mówią i o tym, co dla nas ważne.
Dziękuję za kolejny odcinek 🌉 Chyba cierpliwość też przydałaby się do budowania mostów, brak czasu dla drugiego człowieka i ciągła gonitwa uniemożliwia nawiązywanie kontaktów i relacji nawet w rodzinie. Pozdrawiam serdecznie 💟
Moge sluchac i ciagle mi mało naprawdę jaki byłby lepszy swiat gdybyś sie tym kierowali co mowi Agata dobra wola wyrozumiałość tolerancja pozdrawiam 🍀🤗💕🤩
Najwyższy budowniczy mostów! To wyjaśnia wiele działań obecnego papieża np. planowaną pielgrzymkę do Iraku, pomimo trudnej historii relacji irakijsko-chrześcijańskich :)
Z tej racji że aktualnie pracuje nad własną książką która będzie obejmować przestrzeń filozofii spotkania, filozofii dialogu to temat Mostów jest mi bardzo bliski. Budowanie Mostu między nami zaczyna się od jakiegoś wspólnego otwarcia na siebie nawzajem, które można określić słowami: "Pozwolić drugiemu być". Zanim jeszcze rozpoczniemy naszą rozmowę słowa "Pozwolić drugiemu być" oznaczają że zanim jeszcze zrobisz jakiś gest względem mnie czy wypowiesz jakieś słowo to już we mnie otwiera się pragnienie że ja wszystko przyjmę i nie zburzę mostu między nami który właśnie powstaje. Może będziemy się spierać, nie zgadzać - ale zawsze w sile tego "Pozwolić drugiemu być". Nie ma nic cudowniejszego.
Pomyślałam sobie o bezdomnych i właśnie jak bym porozmawiała z Ta osoba, ona jest taka sama, a np. moja szefowa już jest ponad. Pani Agato jesteśmy lepsi, lepsejsi, nie godni, za słabi, za mało ważni. Ja wole nie budować mostów z osoba, która uważa siebie za lepsza, bo ma wyższa pozycje odemni, owszem szanuje ja i słucham jej zdania, ale no właśnie ona nie jest zainteresowana moim zdaniem. Buduje mosty z tymi którzy są otwarci, a nie zarozumiali🤔🤲🌻
3 роки тому+2
Rozumiem. Często taka postawa wynika z ogromnego lęku, z kompleksów, z niepewności. Wcale nie musi oznaczać, że ktoś rzeczywiście uważa siebie za lepszego. Może jest tak poraniony, że przyjęcie takiej maski ma być tarczą ochronną? Nie wiem. Ale rozumiem, że nie ze wszystkimi można budować.
![Czy istnieje przyjaźń damsko-męska? [Życie Naśladowcy 2/4]](/img/n.gif)
kiedy 5 lat temu rozpoczęłam moją drogę ku nawróceniu , trafiłam na spotkania jednej ze wspólnot Odnowy w Duchu Św. Tam była zasada, że podczas dyskusji trzeba było mówić w pierwszej osobie, odnosić się do swoich doświadczeń, swoich przemyśleń i przede wszystkim nie uogólniać. Muszę przyznać, że było to dla mnie trudne. Tak łatwo jest powiedzieć "ludzie są skupieni na sobie" , "nie umiemy rozmawiać", "katolicy są zakłamani" a przecież takie twierdzenia są z gruntu fałszywe. O ileż trudniej jest wyrazić to w pierwszej osobie. Ja jestem skupiona na sobie, ja nie umiem rozmawiać, ja jestem zakłamana. Teraz staram się stosować te zasady w moich rozmowach. Sądzę, że taki trening jest bardzo przydatny w prowadzeniu dialogu.
Agato, dziękuję za Morały.
Bardzo potrzebne słowa w naszych czasach , gdzie każdy chce mieć rację I być na górze. Dziękuję bardzo.
To odpowiednie "wychowywanie" . Jesteś tego warta, bądź najlepszy. Czyli atomizacja społeczeństwa. Takimi ludźmi łatwiej rządzić, bo są SAMI.
Argumenty godne przyjęcia i wcielenia w życie -:) Agata upewniam się coraz bardziej że jesteś niezwykłym człowiekiem-:)
Droga Agato, Twój głos w Kościele, ale i tutaj w przestrzeni internetu jest tak niezmiernie ważny, trzeźwy i sprawiedliwy a przede wszystkim wypełniony miłością. Dzięki że nagrywasz.
Zgoda! Stąd pytanie retoryczne czemu Kościołem nie kierują kobiety? Moim zdaniem nadają się do tego dużo bardziej niż mężczyźni. Wrażliwsze, cieplejsze, bardziej empatyczne, mniej skłonne do dogmatów, do posiadania jednej jedynie słusznej racji. Po prostu lepsze (na tym polu) od mężczyzn. Mają jeszcze tą dodatkową zaletę że nie gwałcą dzieci. Tymczasem nawet nie są godne być szeregowymi kapłanami. JPII zabawnie to tłumaczył że Jezus wybrał na apostołów wyłącznie mężczyzn więc nie mamy prawa wyświęcać kobiet. Po prostu mizogin, który chętnie nominował gejów na najwyższe stanowiska, ale kobiet przenigdy. Małe pytanko - ilu z apostołów było murzynami? Obawiam się że wszyscy byli Żydami więc postępując zgodnie z myślą JPII można wyświęcać wyłącznie Żydów.
Szczęść Boze Pani Agato, moje postepowanie w tych sytuacjach jest - od jakiegoś czasu - (od mojego nawrócenia) pełna pokory, a jedynie swoim życiem, mało słowem, staram się dać świadectwo. Bywa że jednak ludzie na tzw. pierwsze moje słowo, moje świadectwo, reagują zyczliwie wówczas staję się pełnia mojej wypowiedzi, niemniej jednak gdy trafiam na mur, na - czasem złość - wówczas otwieram serce, daję usmiech i z pokorą zazwyczaj mówię " Masz takie prawo, ale skoro ja szanuję twoje zdanie to ty uszanuj moją Miłość do Boga" i to działa. Zazwyczaj rozmówca wycofuje się, bywa że emanuje z jego twarzy zaskoczenie, nigdy nic na siłę, wszystko przez i poprzez serce, poprzez własne świadectwo wiary pokory posłuszenstwa i ja zawsze podkreslam że ja, dzięki Łasce Pana, nie tylko wierzę że ON JEST ale ja to WIEM. Niech Panią Bóg błogosławi
Wspaniała wizja !
Wyrozumiałość i cierpliwość
Lepiej się żyje ze świadomością, że są takie osoby jak Ty Agatko 🥰
Pięknie powiedziane.
Wiele z Pani argumentów kręci się wokół pokory.
Ze swojej strony chciałbym dodać jeden podpunkt: umiłowania prawdy. Myślę, że to kluczowe gdy obie strony chcą odkryć prawdę o danym zagadnieniu, gdy są gotowe porzucić swoje przekonania z powodu szczerej chęci poznania prawdy. Gdy są w stanie ustąpić ze swego stanowiska w imię prawdy. I wreszcie gdy nie są przekonane, że mają monopol na prawdę. To źle gdy przychodzimy na spotkanie z drugą osobą zakładając, że prawda, cała prawda i tylko prawda leży w naszych rękach. Wtedy nie może być mowy nawet o dialogu, nie mówiąc o budowaniu mostów. Szczere poszukiwanie prawdy może nas zaskoczyć, bo prawda często zaskakuje. No, ale tu trzeba mieć takie założenie (i zaufanie) o jakim Pani wspomina: trzeba zakładać czyste intencje i samemu takie mieć by nie ulec pokusie zmanipulowania drugiej osoby, przekonania jej na zasadzie przechytrzenia.
P.S.
Urzekła mnie Pani powołując się na ks. Twardowskiego, więc wrzucę tu tytułem niewielkiej prywaty link do strony, którą prowadzę: facebook.com/twardowski.poezja.eu Może komuś się przyda ;-) Mam nadzieję, że mi wolno ;-)
Ja też zajrzę!
@ Miło mi. Kiedyś istniała strona poświęcona temu poecie www.twardowski.poezja.eu, którą prowadziłem, ale niestety nie byłem właścicielem domeny (adresu internetowego), a po latach ktoś o to nie zadbał i jest wyłączona (nie mam kontaktu z właścicielem). To był pierwszy i najbardziej rozbudowany w internecie serwis, z 10 może 15 lat temu bardzo popularny, poświęcony życiu i twórczości ks. Twardowskiego. Dziś wyglądałby trochę jak muzeum informatyki (brak wersji mobilnej - w tamtych czasach nie było smartfonów). Planuję go kiedyś wskrzesić gdy będę cierpiał na nadmiar czasu (na co się nie zanosi chyba) ;-) Nie Tylko Pani będzie tą, która powstała z popiołów ;-) ;-) ;-)
@ Jeśli ma Pani Twittera to zapraszam też tu: twitter.com/TwardowskiPEU Druga noga nieistniejącej już strony o ks. Twardowskim (pierwszą jest Facebook).
Empatia, pokora, dobroć, życzliwość.
Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój - albowiem oni będą nazwani synami Bożymi ;-)
Dziękuję!
Dawno, dawno temu chcialam budowac mosty, łączyć, a nie dzielić. I... chciałam być po prostu dobra, nie lepsza , ale dobra. Zycie pokazało jednak jak bardzo niedojrzala byłam i skąd to się wzięło. Baaardzo bolało, to przejrzenie na oczy, bo łączyło się z podjęciem radykalnych decyzji, które nie są powszechne.
Twój filmik przypomniał mi intencje budowania mostów, ale też o odwadze, którą nieraz trzeba się wykazać i zburzyć jakieś połączenie.
Dziękuję serdecznie Tobie za to co robisz. Niech Bóg obficie kazdemu błogosławi .
Bardzo mądre, bez zadęcia, pouczania. Pani Agato, częściej i więcej. Słucham I chłonę . Dziękuję.
Agato, to bardzo piękne i cenne, co powiedziałaś, te wszystkie elementy, które są niezbędne do budowania mostów. Szczególnie ważne wydaje mi się, żeby chcieć poczuć i zrozumieć, dlaczego osoba, z którą rozmawiamy, myśli tak a nie inaczej, wynikiem jakich przeżyć, doświadczeń, jest taka postawa.
W moich doświadczeniach prób budowania mostów pojawia się jeszcze taka przeszkoda, o którą się potykam, jaką są słowa, a raczej ich rozumienie. Czasami zdarza się, że używamy takich samych słów, ale w naszym wewnętrznym rozumieniu, tworzą one różne interpretacje, budują inne skojarzenia, i to powoduje pewne przeszkody w budowaniu mostów. Jednak kiedy to zostanie odkryte, można dalej budować.
Pozdrawiam i życzę odnajdywania radości w budowaniu mostów 🙂🍀
Czasami tak trudno zrozumieć bliżniego, uczmy się szacunku i tolerancji wobec drugiego człowieka.
To było ważne kilka minut dla mnie. Gdyby każdy z Nas ludzi kierował się takimi prostymi zasadami świat byłby piękny. Lubię Cię słuchać Agata!
Pięknie dziękuję mądre te słowa,słuchałam także Panią i Ojca Adasia super to mi się podobało ,może by tak jeszcze raz z Ojcem Adasiem ,pozdrawiam dziękuję ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
Cieszę się Twoją mądrością i pokorą.
Wysłuchać jeszcze raz i zrobię notatki żeby mi nic nie umknęło, mądra słowa i piękna postawa serca , nic tylko brać przykład i się uczyć
Anna Kustra/ I to jest MĄDRA decyzja !!!!!
dokladnie tak zrobilam
@@bestlingua4138 Mądra narratorka i mądre dziewczyny - chyba na lekarstwonw tych czasach 😎😎😎😎😎😎
Agree to disagree jak mówią Amerykanie. Podziwiam wolność wewnętrzną i otwartość u Pani. Z Bogiem.
Ale wspaniale są te wskazówki!!!
Nigdy nie myslalam nad tym że niemal zawsze chce by to moje zdanie i myślenie było najważniejsze .
No i mam o czym myśleć w Wielkim Poście - dziękuje Agatko🙏🏻
Serdecznie Pani dziękuję za mądre słowa! Bardzo jest pani potrzebna też właśnie tak w kościele.
Aby budowac takie mosty potrzebna jest tolerancja i pokora,a przede wszystkim szacunek i milosc do blizniego bez wzgledu na to kim jest i w co wierzy...
Dziekuje Agato🙏♥️
Pokora - tak, tolerancja -nie! My mamy kochać, a nie tolerować...
@@aleksandrac.2243 Co przez to rozumiesz? Jak sobie wyobrażasz porozumienie między ludźmi bez tolerancji?
@@aleksandrac.2243 Bez tolerancji nie ma milosci,nie ma zgody,nie ma poszanowania,nie ma zrozumienia i nie ma akceptacji....Tylko z takich "materialow"buduje sie mosty.....
Pozdrawiam serdecznie😊🙏
Powiem tak posłuchajcie co Pani Agatą mówi i postawcie się w położeniu tej drugiej strony jak my byśmy na to spojrzeli i zastanówmy się czy argumenty do nas przemawiają
@@ewaklos2m 👍😘
Dziękuję, Agato, bardzo pięknie to ujęłaś, tego nam trzeba. Pozdrawiam serdecznie
I mądre i serdeczne. Dzięki za ten tekst i za wiersz ks. Jana Twardowskiego
Tak. Mądre i SERDECZNE. Bardzo trafnie to ujęłaś. Teraz aż mi wstyd że napisałem "bardzo dobry filmik".
@@JanJan-ub5nv To z rozpędu,czasami tak się zdarza,jak nam coś bardzo przemówi do serca !
Super wypowiedź z każdym słowem się zgadzam jeśli ma być pokój i zgoda tak ludzie o różnych poglądach powinni że sobą współistnieć a czyż to nie byłaby swojego rodzaju tolerancja ? Bo taka interpretacja bardzo mi się z tym kojarzy i jestem za tym 👍🙋❤️😊
Wspaniale. Nigdy w taki sposob nie myslalam. jakie to pomocne!! Dziekuje!!
Dziękuję , Szczęśliwości 🤗♥️
Za tydzień ?? Jak to : za tydzień ???
Ja chcę Agaty codziennie ! ! !
Powinnam tego słuchać tak długo, aż wreszcie nabiorę pokory.
Jedno słowo spina wszystko to, o czym powiedziałaś : MIŁOŚĆ
Ale chociaż najbanalniej brzmi, to najtrudniejsze.
Dziekuje Ci za Twardowskiego ❤️
Dziękuję bardzo za mądre słowa.Budujmy mosty.
Pewnie cierpliwość i umiejętność słuchania 🤗Mam tę książkę x.Jana T.❤️
Piękna postawa serca... a po przytoczonym wierszu, aż łezka się w oku kręci😍
niesamowite. tego właśnie szukałem. dziekuje 😇👍💪👊🙏🙏🙏
Doskonale dobierane słowa. Jestem pod wrażeniem wiedzy i umiejętności jej przekazywania. Pozdrawiam!
piękny wiersz, jesteś kochana, nie poddawaj się, lubię Twoje przemyślenia...
Dziękuję kochana Agatko za ten film. Może przyda się jeszcze zwykła ludzka życzliwość i uśmiech ? Z Ciebie to po prostu emanuje na kilometr! Pozdrawiam serdecznie ulubioną budowniczą (?) mostów 😊
Dziękuję Agato! Boże jaka Ty jesteś mądra, emanuje od Ciebie taki spokój, zawsze szukam tego w ludziach, sama jestem trochę emocjonalna, czekam na każde spotkanie z Tobą, proszę o jeszcze wiecej
Agata, ja tylko napisze, ze uważam, ze jesteś naprawdę mądra osoba. Masz super podejście do życia, do ludzi. Więcej takich osób jak Ty, naprawdę :)
Dziękuję że o tym mówisz.
Róbmy tak wiele razy a mosty powstaną.
Święty Augustyn: "W sprawach pierwszorzędnych - jedność, w drugorzędnych - wolność, a we wszystkich - miłość".
Dziękuję ❤❤❤
Panu Bogu 🙏🙏🙏
Że jesteś Aniolku👼👼👼
Dziękuję ♥️
Mądre słowa i bardzo potrzebne , zapominamy niestety o tych podstawowych wartościach.
To jest super pomysł, aby budować tz.mosty nasza obecna sytuacja wręcz potrzebuje takich mądrych wspólnych ,dobrowolnych dyskusji,mądrych komentarzy i tworzenie takiej przestrzeni gdzie dostrzegamy każdego człowieka równego sobie do podjętych dyskusji,nad obecnym światem,,,,pozdrawiam wszystkich 😘👍
Ma Pani niesamowitą umiejętność przyciągania uwagi widza czy słuchacza i opowiadania z taką łatwością o rzeczach, które wcale łatwe nie są. Bardzo dziękuję za kolejną lekcję :)
Bardzo mądre, słucham z zaciekawieniem..... Od siebie dodaję ..... Czasem zamiast słowa może wystarczyć ciepły, krzepiący uśmiech..... Pozdrawiam
To co mówisz to nie tylko mosty to wręcz fundamenty - super , cieszę się twoją obecnością.
Szanujmy siebie i innych.....uczmy sie i badzmi ciekawi siebie..i innych....Zawsze bylam tego zdania ze zburzyc mozna szybko ale budowac trzeba cierpliwie i dlugo ..wole budowac🔥🔥🔥
Wow... Pointa tego wiersza jest niesamowita...
... Aż mam ciarki...
OK, ale co to właściwie znaczy: "wierzyć Panu Bogu jak dziecko"? Poetycko ładnie brzmi, ale co to znaczy?
@@JanJan-ub5nv
dziecko wierzy rodzicom bezgranicznie... wierzy, że kochają, zanim ktoś mu podpowie, że mogą nie kochać... wierzą, że z nimi wszystko jest możliwe... idąc z nimi za rękę czują się bezpieczne... mama i tata są opoką, ostoją, wszystkiemu zaradzą, znajdą sposób na każdy problem czy kłopot... są panaceum na każdy głód, chłód, bolączkę, łzę... pokazują i tłumaczą świat... kiedy coś boli, to im się siada na kolanach, bo oni zawsze przytulą, ukochają, ucałują... mama to chodząca miłość, a tata to super bohater...
a potem dziecko rośnie, rozwija się... są nakazy, zakazy, obowiązki... buntuje się, że rodzic dla jego dobra, nie pozwala mu na takie frajdy jak np skok z drugiego piętra przez okno... odkrywa, że rodzice, też są ludźmi ze swoimi wadami, przywarami, przekonaniami...zauważa, że inne rodziny wyglądają i funkcjonują inaczej... zdarza się, że nastolatek uważa, że nawet nie warto rozmawiać z rodzicami, bo z założenia oni i tak nic nie zrozumieją... dorosły już wszystko chce sam, często jest zamknięty na inne poglądy, zdanie, argumenty, bo przecież sam wszystko wie najlepiej, ma swoje przemyślenia, przeżycia, doświadczenia - kategoryzuje innych, szufladkuje ich, nadaje wartości...
być jak dziecko wobec Pana Boga to właśnie ta bezgraniczna ufność i oddanie się w jego ręce, bo tak jak dziecko bez rodzica nie byłoby w stanie przeżyć, tak my bez Pana Boga giniemy, choć w zupełnie innym sensie
Pozdrawiam
i mam nadzieję, że choć trochę pomogłam
@@Renia.Z
OK, ale jaki sens ma ufność do Boga, który czyni/dopuszcza zło? Chętnie obdarzam zaufaniem, lecz gdy ono zostanie zawiedzione to kontynuowanie postawy ufności wydaje się niemądre.
@@JanJan-ub5nv
nie za bardzo rozumiem myśl, że Bóg czyni/dopuszcza zło...
wszystko co stworzył Bóg było dobre... człowieka stworzył na swój obraz i podobieństwo obdarzając go wolną wolą... człowiek może połączyć swoją wolną wolę z wolą Bożą, może też się jej przeciwstawić... może mieć serce otwarte, może mieć przewrotne, może mieć zatwardziałe...
wróćmy do analogii rodzic-dziecko w kontekście postawy zaufania
nie znam człowieka, który nie miałby o coś pretensji do matki czy ojca, a jednak rzadko zdarzają się sytuacje całkowitego zerwania kontaktu, tylko dlatego, że ta relacja naprawdę niszczy wewnętrznie
jestem matką, i nie umiem sobie wyobrazić sytuacji w której mogłabym przestać kochać któreś z moich dzieci - mogę się z nimi nie zgadzać, mogę nie akceptować zachowań czy wyborów, mogę powiedzieć głośno, że coś mi nie w smak w ich postępowaniu, ale nie wiem, czy umiałabym przestać je kochać nawet gdyby poszły zupełnie inną drogą niż ja - może to i nie mądre, jak piszesz...
@@Renia.Z
Bóg czyni zło w tym sensie jaki przedstawił Profesor Ziemiński w wykładzie "Dlaczego Bóg czyni zło". Jest dostępny na jutubie. Polecam.
Dziękuję, że dzieli się Pani z nami swoją mądrością i wiedzą. Jest Pani pięknym człowiekiem i śliczną kobietą. 🌹🌹🌹
Pani Agato, mądre i piękne słowa. Bardzo dziękuję. Ma Pani w sobie tyle ciepła, radości, pokoju i charyzmy, że słucha się Pani z przejęciem. Myślę, że wiele dobra wypłynie z tego kanału. Pozdrawiam 🙏
Super potrzebne słowa
Dobrze,że prowadzisz ten kanał,dziękuję 😊😇💙👋
Dzięki Agatko za kolejne,, dobre morały". Oby każdy z nas był takim Bożym architektem do budowy mostów między ludźmi.
Bardzo piękne! Dziękuję za te słowa. Wcale nie jestem pewna, czy mamy innych nawracać, ale samych siebie nieustannie to na pewno.
Abyśmy wyszli odmienieni dobrem, mądrością i prawdą. Dziękuję za piękne serce.
Takich słów potrzeba szczególnie teraz ,gdy odsadzamy jeden drugiego od czci i wiary. Czekam na kolejne spotkania i bardzo dziękuję za to co robisz.
Witam. Bardzo to mądrze powiedziane. Dodam jeszcze aby być otwartym na drugiego człowieka ( co w zasadzie było powiedziane tylko innymi słowami) oraz dostrzegać Jezusa w drugim człowieku. Kiedy będziemy Go widzieli w drugim człowieku to myślę, że trudniej nam będzie obrażać, gniewać, złościć się na tego człowieka.
Fajnie mówisz ❤️❤️❤️
cudownie zebrany przepis na to jak się spotkać z drugim człowiekiem ❤️ Ja wypiszę sobie gdzieś te punkty żeby nie zapomnieć o żadnym i żeby nie dawać się wciągać w dyskusje na 'śmierc i życie'.
Agato kochana....tyle głębi w tym co mówisz....jesteś bogata w mądrość i pokorę i potrafisz pięknie rozdawać te dary .....DOBRZE ŻE JESTEŚ ❤
Właśnie to jest ta cienka granica, nie pouczajmy się, nie obrażajmy się bo mamy co innego w głowach, spotykajmy się rozmawiajmy i odejdźmy wzbogaceni, i w pokoju 💪dziękuję
Zobaczyłam w swoim sercu ogromną tęsknotę właśnie za takim spotkaniem, za taką relacją, chyba przede wszystkim za zrozumieniem i akceptacją. Dziękuję🙂❤️🔆. Pozdrawiam.
Chciałabym mieć taką Przyjaciółkę jak Pani. Tak dobrze Pani posłuchać... aż chce mi się zmieniać na lepsze.
🌼
Dzięki Bogu że jesteś!
👍🏻Witam i życzę miłego dnia ❤
Iluzja nie do spełnienia bo do rozmowy i budowania mostów potrzeba dwóch stron i otwartych serc a tego brakuje ale marzenie piękne!
Dzięki, Agata... 🙏😊😊😊😊😊
Budowanie? Jak najbardziej! Zainteresowanie rozmówcą, wątpliwość we własne przekonania, uważność, empatia to droga do dialogu. Niestety większość nie jest tym zainteresowana. Dzisiaj ludzie skupieni na sobie, swoim rozwoju bez dwugiego, bez Boga. Budujmy mosty w sobie... w Duchu Św.
A ja myślę, że jest całkiem odwrotnie. Większość tęskni za takim spotkaniem i możliwością rozmowy. Czasem po prostu z lęku przed odrzuceniem, zamiast rozmawiać, atakujemy.
Pani Agato, cieszę się że są tacy ludzie jak Pani😊 dobrego tygodnia życzę.
Pięknie Pani wygląda Pani Agato i piękne przekazane treści!
Piekne nagranie i piekny wiersz ks. Twardowskiego. Dziekuje Pani Agato 😊Obysmy chcieli byc budowniczymi mostow 🙏
Świetny materiał, bardzo przydatny w dzisiejszych czasach. Myślę, że każdy ma pewne braki w tym temacie, choćby bardzo się starał. Wiersz ks. Twardowskiego porusza do głębi
Żeby oponenci chcieli rozmawiać tak spokojnie bo zwykle to emocje emocje próbowałam
JAki wspaniały odcinek! Sluchałam i myślałam nie tylko o odcinku, ale też o tym jakby cudownie było siąść przy kawce, dobrym ciachu i wspólnie porozmawiać! Pamiętam jak w trakcie studiów wydawało mi się, że mam racje i starałam się przekonać swoimi argumentami rozmówcę. Na szczęście już z tego wyrosłam i właśnie nie o to chodzi! Chodzi o spotkanie, o rozmowę, o to by poznać punkty widzenia. Nawet jeśli się posprzeczamy, żeby wyjść już pogodzonym, myślę, że tak jest najlepiej. Dziękuję za odcinek i za te słowa , bardzo aktualne dzisiaj i warto o tym przypominać stale!
Dziękuję 🙂 Dobrego dnia życzę ❤️
Amen! Trzymajmy się tego, a będziemy mieć niebo na ziemi ♥️
Ludzią łatwiej jest zbudować mur niż most. Zamykamy się w sobie i boimy się otworzyć na inność. Mury stają się coraz wyższe a te nieliczne mosty się pali.
Ale tylko mosty budowane z dwóch stron przetrzymają wieczność.
Łączyć, a nie dzielić.....
Tak.... dziękuję bardzo za te rozważania.... 🌷
❤️❤️❤️❤️❤️ Piękne te Twoje filmy, czekam z niecierpliwością na kolejny. Wspaniale się Ciebie słucha ❤️❤️❤️❤️❤️
Dziękuję pani Agatko za mądre proste słowa ❤️......gdyby tak chociaż w połowie ludziska wzięli je do serca ......🤔prawie raj na ziemi 💚🕊️💚ja Twardowskiego uczę się na pamięć ...już czekam na kolejny odcinek💝🧓
Kto to są ludziska?
Tak potocznie mówi się o ogóle ludzkości ☺️inaczej można było : duża ilość, ogrom ..🙋 pozdrawiam dobrego dnia 🌹
@@sabinab.3795
sjp.pwn.pl - zawsze poprawne i rzetelne definicje polecane przez Radę Języka Polskiego
ludziska pot. «poufale, życzliwie, pobłażliwie, ze współczuciem lub protekcjonalnie o ludziach»
Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kobiet!🌷
Dziękuję za to co robisz! Zasubskrybowałem i ufam, że już nie przegapię kolejnych odcinków. Do usłyszenia! Niech Pan Cię prowadzi i umacnia. Pozdrawiam Cię serdecznie. Wszystkiego dobrego. Z Bogiem! 🌼
PANI AGATO❤️🙏👍
Jeszcze bym dodała umiejętność trzezwego myślenia, znajomość samego siebie, otwartość umysłu i nie zaszkodzi też mieć zdrową samoocenę, niezbyt niską. Dzięki za filmik. Wymagania są bardzo wysokie, nie wiem czy wielu ludzi jest w stanie sprostać, ale zawsze można dążyć :) pięknego dnia 🙋☀
Witam. $wietne przesłanie. Z Panem Bogiem💙
Aby dyskutować z oponentem potrzebne są argumenty. Niestety na ogół nikt nie ma wiedzy, każdy ma odczucia, emocje, wyobrażenie, a trudno dyskutować z emocjami.. Bo mi się tak wydaje, ja tak to czuję.....
Emocje mogą być tez dobrym wstępem do rozmowy. Sporo o nas mówią i o tym, co dla nas ważne.
Dziękuję za kolejny odcinek 🌉
Chyba cierpliwość też przydałaby się do budowania mostów, brak czasu dla drugiego człowieka i ciągła gonitwa uniemożliwia nawiązywanie kontaktów i relacji nawet w rodzinie.
Pozdrawiam serdecznie 💟
Taki powinien być pierwszy odcinek na wszystkich kanałach, gdzie jest możliwość komentowania 😏 pozdrawiam
Ale piękne słowa
Cudny wiersz, bardzo mądre słowa. Tak trudno jest budować mosty, ale trzeba się starać .
Dziękuję ❤
100% werbalizujesz moje myśli 😊 uwielbiam Twoje filmy, z niecierpliwością czekam na więcej ❤️❤️❤️
Moge sluchac i ciagle mi mało naprawdę jaki byłby lepszy swiat gdybyś sie tym kierowali co mowi Agata dobra wola wyrozumiałość tolerancja pozdrawiam 🍀🤗💕🤩
Nawracanie zawsze zaczynać od siebie, szanować oponentów
Najwyższy budowniczy mostów! To wyjaśnia wiele działań obecnego papieża np. planowaną pielgrzymkę do Iraku, pomimo trudnej historii relacji irakijsko-chrześcijańskich :)
Agatko. Trzymam kciuki za Prawie Morały.
Z tej racji że aktualnie pracuje nad własną książką która będzie obejmować przestrzeń filozofii spotkania, filozofii dialogu to temat Mostów jest mi bardzo bliski. Budowanie Mostu między nami zaczyna się od jakiegoś wspólnego otwarcia na siebie nawzajem, które można określić słowami: "Pozwolić drugiemu być". Zanim jeszcze rozpoczniemy naszą rozmowę słowa "Pozwolić drugiemu być" oznaczają że zanim jeszcze zrobisz jakiś gest względem mnie czy wypowiesz jakieś słowo to już we mnie otwiera się pragnienie że ja wszystko przyjmę i nie zburzę mostu między nami który właśnie powstaje. Może będziemy się spierać, nie zgadzać - ale zawsze w sile tego "Pozwolić drugiemu być". Nie ma nic cudowniejszego.
( Joanna) Bardzo fajne, bardzo cieple, bardzo madre przeslanie. Dziekuje Agatko.
Przypomniałem sobie parę oczywistych rzeczy, które mi gdzieś uleciały. Dziękuje Ci Agato. Pozdrawiam :)
Ależ tu mi się podoba ; ) wielkie sprawy powiedziane w prosty sposób :)
Mądre słowa :)
Pomyślałam sobie o bezdomnych i właśnie jak bym porozmawiała z Ta osoba, ona jest taka sama, a np. moja szefowa już jest ponad. Pani Agato jesteśmy lepsi, lepsejsi, nie godni, za słabi, za mało ważni. Ja wole nie budować mostów z osoba, która uważa siebie za lepsza, bo ma wyższa pozycje odemni, owszem szanuje ja i słucham jej zdania, ale no właśnie ona nie jest zainteresowana moim zdaniem. Buduje mosty z tymi którzy są otwarci, a nie zarozumiali🤔🤲🌻
Rozumiem. Często taka postawa wynika z ogromnego lęku, z kompleksów, z niepewności. Wcale nie musi oznaczać, że ktoś rzeczywiście uważa siebie za lepszego. Może jest tak poraniony, że przyjęcie takiej maski ma być tarczą ochronną? Nie wiem. Ale rozumiem, że nie ze wszystkimi można budować.
Gratuluję, Pani Agato, piękny wykład z hermeneutyki. Naprawdę świetnie się Pani słucha.