Mam piec MPM DS 14, aktualnie rozpalam około 10 minut z czyszczeniem popiołu i bez zadymiania. Do tego jak to zrobić dochodziłem pół roku. Pierwsze czyszczę popiół. Potem do okienka daję knota (kawałek szmatki nasączonej ropą) tak aby opadał na ruszt, obkładam to drewienkami - podobnie jak kolega na filmie i jeszcze raz polewam wszystko ropą. Następnie przez drzwiczki nad rusztem dosypuję trochę węgla tak aby nie zburzyć piramidki z drewienek, zamykam drzwiczki nad rusztem i dosypuje tyle węgla ile ma się wypalić przez górne drzwiczki (ja mam taki z zasypem z góry). Zamykam piec. Do popielnika wstawiam pochodnię i podpalam. (pochodnia jest to taki mały trójnóg z rusztem i z rączką, wszystko wygięte z drutu gr 2mm, na który kładę jakąś szmatkę, ścinki i polewam to oczywiście, nie zgadniesz czym..? - ropą ;) Odpala praktycznie od razu, chwilę pilnuję (około 3 minut) i zamykam szyber krótkiego obiegu reguluję ilość powietrza pod rusztem (nie mam miarkownika). Koniec. Zużycie ropy nie jest duże - kanisterek 4l po płynie do spryskiwaczy wystarcza na 2 miesiące codziennego rozpalania. Nie ma tańszej podpałki. No i pod żadnym pozorem NIE WOLNO UŻYWAĆ BENZYNY do rozpalania, zwykły Diesel.
@@rafal82041 witam prosze o pomoc u mnie mpm ds 2 25kw nie bucha jak twój nie mogę nim na grzać i nie wiem dlaczego u mnie słabo huczy a u ciebie ogień asz przy górze czym to może być spowodowane ?
@@steryd8746 Najprawdopodobniej słaby ciąg kominowy. Bardzo często spowodowany jest tym, że w kotłowni nie ma lub jest zaślepiona czerpnia powietrza doprowadzajaca tlen z zewnątrz. Bez tego żaden kocioł nie będzie pracował prawidłowo. U mnie pod sam kocioł mam doprowadzoną rurę spiro, a podczas rozpalania dodatkowo otwieram okno. Druga możliwość to nieprawidłowy lub niedrożny komin.
@@rafal82041 ciąg mam dobry wysoki komin zatkany hmm .. raczej nie bo nie dymi mi na kotłownie , jest obok pieca i jest czerpnia powietrza doprowadzające tlen jest ok piec rozbuchała się do 50 później tak jak by się ustabilizował ale nie umie nagrzać a ustawione 75 .. miałem problem z początku bo instalatorzy źle podłączyli zawór 3 d podłączyli źle kable i temp skakała z 75 do 40 i mocno ciekło z niego konsatem
Kiedy rozpalam w DS 10kw to dym z rozpałki od razu zapełnia komorę. Nie ma potem jak otworzyć drzwiczek załadowczych bez zakopcania całego pomieszczenia. Piec jest w kuchni, bo kotłowni nie mamy, więc każdy dym to dramat, muszę trzymać non stop otwarte okno. Mam wsadzać rozpałkę aż w ten otwór na końcu? Instrukcja jest tak pokracznie napisana, że bez doczytywania w internecie nie wpadłbym na to, że w takich piecach trzeba rozpalać przy tym otworze, itp.
00002mario Szamotki widoczne w komorze spalania są dorobione przeze mnie. Oryginalna jest tutaj tylko przegroda z betonu żaroodpornego(ten prostokąt ponad palnikiem).
00002mario Oryginalny jest dobry, ale tylko gdy na zewnątrz jest około -20°C. We wszystkich kotłach zasypowych tak jest. Dlatego, że poprawnie dobrany kocioł w takiej temperaturze ma zapewnić wystarczającą moc aby utrzymać w konkretnym budynku ponad +20°C. W każdych cieplejszych warunkach kocioł(każdy zasypowy)ma zbyt dużą moc w stosunku do zapotrzebowania budynku. Żeby nie zagotować wody w instalacji trzeba wtedy odcinać dopływ powietrza. Bez powietrza opał "kisi się" , czyli marnuje się wylatując kominem w postaci dymu. Dlatego, w cieplejszych okresach zimy wstawiam dodatkowe szamotki, które ograniczają ilość palącego się opału, czyli bardzo istotny czynnik mający wpływ na moc kotła. Uprzedzam jednak, że nie z każdym typem węgla można w ten sam sposób postąpić. Mój adres: miliczekr@gmail.com
Mam piec MPM DS 14, aktualnie rozpalam około 10 minut z czyszczeniem popiołu i bez zadymiania. Do tego jak to zrobić dochodziłem pół roku.
Pierwsze czyszczę popiół. Potem do okienka daję knota (kawałek szmatki nasączonej ropą) tak aby opadał na ruszt, obkładam to drewienkami - podobnie jak kolega na filmie i jeszcze raz polewam wszystko ropą. Następnie przez drzwiczki nad rusztem dosypuję trochę węgla tak aby nie zburzyć piramidki z drewienek, zamykam drzwiczki nad rusztem i dosypuje tyle węgla ile ma się wypalić przez górne drzwiczki (ja mam taki z zasypem z góry). Zamykam piec. Do popielnika wstawiam pochodnię i podpalam. (pochodnia jest to taki mały trójnóg z rusztem i z rączką, wszystko wygięte z drutu gr 2mm, na który kładę jakąś szmatkę, ścinki i polewam to oczywiście, nie zgadniesz czym..? -
ropą ;)
Odpala praktycznie od razu, chwilę pilnuję (około 3 minut) i zamykam szyber krótkiego obiegu reguluję ilość powietrza pod rusztem (nie mam miarkownika). Koniec.
Zużycie ropy nie jest duże - kanisterek 4l po płynie do spryskiwaczy wystarcza na 2 miesiące codziennego rozpalania. Nie ma tańszej podpałki. No i pod żadnym pozorem NIE WOLNO UŻYWAĆ BENZYNY do rozpalania, zwykły Diesel.
Kolego mam też ds 21-25 kw boczny zasyp dym zawsze leciał. Po zastosowaniu twych porad komin bez dymu jeszcze raz serdeczne dzięki.
Cieszę się, że mogłem pomóc😊
@@rafal82041 witam prosze o pomoc u mnie mpm ds 2 25kw nie bucha jak twój nie mogę nim na grzać i nie wiem dlaczego u mnie słabo huczy a u ciebie ogień asz przy górze czym to może być spowodowane ?
@@steryd8746
Najprawdopodobniej słaby ciąg kominowy. Bardzo często spowodowany jest tym, że w kotłowni nie ma lub jest zaślepiona czerpnia powietrza doprowadzajaca tlen z zewnątrz. Bez tego żaden kocioł nie będzie pracował prawidłowo. U mnie pod sam kocioł mam doprowadzoną rurę spiro, a podczas rozpalania dodatkowo otwieram okno.
Druga możliwość to nieprawidłowy lub niedrożny komin.
@@rafal82041 ciąg mam dobry wysoki komin zatkany hmm .. raczej nie bo nie dymi mi na kotłownie , jest obok pieca i jest czerpnia powietrza doprowadzające tlen jest ok
piec rozbuchała się do 50 później tak jak by się ustabilizował ale nie umie nagrzać a ustawione 75 .. miałem problem z początku bo instalatorzy źle podłączyli zawór 3 d
podłączyli źle kable i temp skakała z 75 do 40 i mocno ciekło z niego konsatem
steryd874
Jaki opał stosujesz?
Kiedy rozpalam w DS 10kw to dym z rozpałki od razu zapełnia komorę. Nie ma potem jak otworzyć drzwiczek załadowczych bez zakopcania całego pomieszczenia. Piec jest w kuchni, bo kotłowni nie mamy, więc każdy dym to dramat, muszę trzymać non stop otwarte okno. Mam wsadzać rozpałkę aż w ten otwór na końcu? Instrukcja jest tak pokracznie napisana, że bez doczytywania w internecie nie wpadłbym na to, że w takich piecach trzeba rozpalać przy tym otworze, itp.
jej te szamotki to orginal
00002mario
Szamotki widoczne w komorze spalania są dorobione przeze mnie. Oryginalna jest tutaj tylko przegroda z betonu żaroodpornego(ten prostokąt ponad palnikiem).
hej to orginalny palnik jest zly mozna nr kontaktowy lub email
00002mario
Oryginalny jest dobry, ale tylko gdy na zewnątrz jest około -20°C. We wszystkich kotłach zasypowych tak jest. Dlatego, że poprawnie dobrany kocioł w takiej temperaturze ma zapewnić wystarczającą moc aby utrzymać w konkretnym budynku ponad +20°C. W każdych cieplejszych warunkach kocioł(każdy zasypowy)ma zbyt dużą moc w stosunku do zapotrzebowania budynku. Żeby nie zagotować wody w instalacji trzeba wtedy odcinać dopływ powietrza. Bez powietrza opał "kisi się" , czyli marnuje się wylatując kominem w postaci dymu. Dlatego, w cieplejszych okresach zimy wstawiam dodatkowe szamotki, które ograniczają ilość palącego się opału, czyli bardzo istotny czynnik mający wpływ na moc kotła. Uprzedzam jednak, że nie z każdym typem węgla można w ten sam sposób postąpić.
Mój adres: miliczekr@gmail.com
@@rafal82041 / ratunkiem i lekiem na cale zlo jest bufor ciepla
@@rafal82041 Masakra :/ szkoda że przed zakupieniem pieca nie informują o takich rzeczach...