Dziękuję za trud jaki Pan włożył w przygotowanie filmu. Spróbowałem wczoraj i trochę lepiej poszło. Dzisiaj zrobię drugą próbę i troszeczkę zwiększę mu powietrze wtórne jak będzie równo szedł. Ja mam ten nowy model z ładowaniem od przodu. Aaa i zauważyłem że jak rozpalam to wentylator musi chodzić bo słabo ciągnie ale jak idzie na dobrej mocy to już buja sam.
Witam, ja rozpalam też przy użyciu heblowin ale robię tak że ładuje cały kocioł opałem i wtedy dopiero podpalam od dołu. Ma Pan ten bufor w układzie zamkniętym? jeśli tak to jakie ma Pan do niego naczynie wzbiorcze, to ciśnieniowe?
Dziękuję za trud jaki Pan włożył w przygotowanie filmu. Spróbowałem wczoraj i trochę lepiej poszło. Dzisiaj zrobię drugą próbę i troszeczkę zwiększę mu powietrze wtórne jak będzie równo szedł. Ja mam ten nowy model z ładowaniem od przodu. Aaa i zauważyłem że jak rozpalam to wentylator musi chodzić bo słabo ciągnie ale jak idzie na dobrej mocy to już buja sam.
Powodzenia, a jakby co, to proszę pisać.
Masz kota który ci pomaga w kotłowni, tak jak mój.😆
A jest jeszcze drugi.
Zrębka jeszcze nie trafiła do kotła ?
Zapewniam że będzie się idealnie spalać nawet wilgotna 👌
Aż spróbuję.
Mam MPM 18 wood, zrębka idzie jak szalona, trzeba mocno powietrze w dolnych drzwiach zamykać bo tak dudni że w całym domu słychać
Kotek oczywiście pomagał
No nie może być inaczej, koty zawsze pomagają.
Witam, ja rozpalam też przy użyciu heblowin ale robię tak że ładuje cały kocioł opałem i wtedy dopiero podpalam od dołu. Ma Pan ten bufor w układzie zamkniętym? jeśli tak to jakie ma Pan do niego naczynie wzbiorcze, to ciśnieniowe?
Układ otwarty, a to małe to coś tam, naczynie przeponowe, bo jest tam potrzebny, natomiast naczynie wzbiorcze, na strychu 60l.