Ja pochodzę z Peru, mieszkam w Hiszpanii, uczę się polskiego. Ostatnio zaczynałem być w stanie żeby rozumieć twoje vlog bez dużo problemów. Dlatego bardzo podoba mi się oglądać go. Poza tym też lubię takie tematy które traktujesz. Ja polecam taki serial z Hiszpanii który nazywa się La casa de papel, poleciany w zeszłym roku w telewizji
Hola amigo. Jako Polak, jeśli chcesz, mogę napisać Ci jak to co napisałeś powinno perfekcyjnie brzmieć po polsku. :) Ale mam jedną prośbę, napisz to po hiszpańsku :P Co Ty na to?
Koniecznie więcej takich filmów. 😊 Nie mam nic wspólnego z hiszpańskim, ale bardzo miło się to oglądało i mam ochotę zacząć się to uczyć. Tyle języków, a życie takie krótkie. 🙊
Pani Sandro, jest Pani bardzo miłą i sympatyczną osobą. Sama osobowość Pani nader do mnie przymawia, zatem chętnie subskrybuję kanał! Pozdrawiam serdecznie:)
Paulina obecnie leci w telewizji, uwielbiam meksykańskie seriale znam ich mnóstwo. Sama pierwsze kroki stawiałam na oglądaniu typu takich filmów, tak zaczęłam uczyć się słów bez wysiłku, same wchodziły w głowę potem zaczęłam rozszerzać swoją wiedzę. Ps: Rosalinda to piękny serial w którym grała słynna Thalia 💞
Język hiszpański jest jak na razie tym językiem który najbardziej mnie fascynuje i z każdą lekcją lubię go jeszcze bardziej. 😊 Jak byłam mała to również oglądałam te głupkowate telenowele razem z babcią. Jak jakieś słówko wpadło mi do głowy to później biegałam po domu i próbowałam układać zdania po 'hiszpańsku' z tym konkretnym słowem. Do porządniejszej nauki wzięłam się dopiero rok temu, lecz już widzę postępy. Ostatnio wykupiłam sobie lekcję z Argentyńczykiem mówiącym tylko po hiszpańsku i o dziwo wszystko rozumiałam. Ciekawi mnie tylko czy on starał się układać proste zdania czy to moja zasługa. 😂
Na pewno wiele rozumiesz, gratuluję! Spróbuj jednak może wykonać parę telefonów do Hiszpanii, czy Argentyny (jakiegoś hotelu, sklepu czy podobnych), to ci da jaśniejszy obraz sytuacji :) I nie obawiaj się tego :) Z perspektywy nauczyciela mogę Ci powiedzieć, że prawie zawsze mówimy prościej do uczniów, to zależy od wyczucia poziomu :) A z mojego doświadczenia jako ucznia wynika, że niektórzy nauczyciele zawsze mówią dość prosto i nieraz bardzo trudno jest im się odprężyć i zacząć mówić normalnie, nawet jeśli mają ucznia na bardzo wysokim poziomie. To wynika z przekonania, że lekcja, to lekcja, a ulica to ulica :) Taki wkurzający nawyk :)
Nigdy nie uczyłam się hiszpańskiego, uczę się francuskiego, ale jak chodziłam do liceum oglądałam telenowele "Rebelde", uwielbiałam to oglądać i wtedy bardzo dużo nauczyłam się jakichś pojedynczych słówek, może nie skleciłabym zdania, ale czasem coś zostawało w głowie. Teraz już niestety nic z tego nie pamiętam. Opowiadał on o grupie uczniów, chodzących do elitarnej szkoły, którzy postanawiają założyć zespół. Później ta grupa aktorów w realnym życiu tworzyła zespół RBD i wydawała kolejne płyty. Chyba rozpadli się w 2008 roku. Jednak do dzisiaj uwielbiam słuchać ich piosenek. To jest chyba jedyny taki zespół, gdzie podoba mi się ich prawie każda piosenka. Posiadam nawet większość ich płyt. Niedawno próbowałam znaleźć go po francusku, ale chyba nie był on emitowany we Francji, a szkoda miałabym przed sobą wiele godzin słuchania :).
Witaj uczę się angielskiego i tu moje pytanie . Czy jest sens oglądać seriale w języku angielskim jeśli jest się na samym początku nauki i nie rozumie się tak faktycznie nic , czy poczekać aż się trochę zacznie rozumieć . Pozdrawiam
Słucham sobie Ciebie, podchodzę do okna i patrzę - jaki wielki ptak na drzewie! A Ty w tej chwili mówisz : właśnie widzę srokę za oknem. Increible! Poza tym sam pamiętam Josefinę z Luz Maria ;) pozdrawiam
Ja też tak zaczęłam uczyć się hiszpańskiego! I teraz przymierzam się do nagrywania filmików o Meksyku, bo po tych latach z telenowelami postanowilam się tu przeprowadzić :D Bardzo podoba mi się Twój kanał, dopiero go odkryłam ale będę oglądać :) Pozdrawiam z gorącego Veracruz!
@@madamepolyglot jest super choć rzeczywistość mocno odbiega od tego co widziałyśmy w serialach ;) Są oczywiście marie z przedmieścia ale z tego co widzę, to zaden bogaty panicz nie jest chętny do love story z kimś z nizin społecznych... Właśnie dziś nagrywałam wprowadzenie, jak zmontuję to będziesz pierwszą osobą, która to zobaczy, obiecuję! :)
Yo aprendí el español porque nunca me gustaba pero sabía que no es tan difícil para los polacos a aprender. Hoy me gusta un poco más y lo uso frecuentamente pero todavía me enoja la variedad de España. Yo decidí aprender el venezolano porque me suena más bonito. Me gustan tus videos muchísimo :)
Oglądam Jane The Virgin świetne. Również uczę się hiszpańskiego i chodzę do gimnazjum więc w szkole nie moge sie go nauczyć. Twój filmik bardzo mi pomógł i zmotywował. A propo serialu hiszpańskiego na netflixie to Narcos i swietny serial La casa de Papel :)))
Postanowiłem rozpocząć samodzielną „naukę” hiszpańskiego od zera tak, aby być w stanie napisać egzamin maturalny na poziomie podstawowym, przynajmniej na 50%. Wiem, że to karkołomne, ale stwierdziłem, że będzie to najbardziej efektywny sposób zdobycia dodatkowej liczby punktów (których w zeszłym roku mi niestety zabrakło) na mój wymarzony równoległy kierunek. Póki co start chyba obiecujący, omijając to, że zupełnie niepotrzebnie uparłem się na pracę z podręcznikiem przeznaczonym do pracy z nauczycielem. Ten materiał mnie motywuje, ale boję się, że w 3 miesiące nie zdążę ogarnąć solidnego A2 (być może nie solidnego, ale przynajmniej takiego, które zapewni mi dobry wynik na egzaminie), a nawet jeśli - przy tak szybkim trybie nauki wszystko mi się pomiesza. 😶
Z cyklu: życie bez Internetu - ile można by więcej produktywnych czynności wykonać ;) Przykładowo siepać jeden film na DVD aż do wykucia go na pamięć. W większych miastach warto odwiedzać różnorakie centra językowe, placówki związane z językami obcymi, a nawet meczety (w przypadku języka tureckiego), żeby znaleźć dodatkowe materiały (darmowe) do nauki. Oczywiście teraz to nie ma sensu, w dobie nieograniczonego Internetu, jednak ciekawe, czy kiedyś również istniały do dyspozycji takie możliwości. Czy koleżanka z domu była także Polką?
Żyje tym językiem już od 5 lat i nie wyobrażam sobie bez niego życia ❤️ ale zaczęłam podobnie jak Ty z latynoskimi akcentami (Argentyński i Meksykański) przez co hiszpański z Hiszpanii nadal wydaje mi się taki dziwny i jakby obcy chociaż ostatnio bardzo dużo go słucham. Teraz myśle może o studiach w tym kraju :) Z seriali hiszpańskich totalnie zakochałam się w Gran Hotel, serdecznie polecam
Madame Polyglot hiszpański stał się po prostu moją ogromną pasją. Staram się nim otaczać cały czas jak tylko można mieszkając w Polsce, nie wyobrażam sobie bez niego życia dlatego tez myśle nad tym że kolejnym takim etapem po prostu musi być wyjazd do kraju hiszpańskojęzycznego np właśnie na studia żeby moc się nim kompletnie otaczać i co najważniejsze mieć okazje używania w praktyce na codzień :)
Polecam serial "El accidente" , na mitele są wszystkie odcinki. Na Netflixie zaczęłam "La casa de papel", ale nie przypadł mi do gustu. Ja też bardzo lubię oglądać Masterchefa hiszpańskiego, ponieważ tam słyszymy naturalny, potoczny język ;)
No to jest fajne w Polsce, że są tłumaczenia."Pauline" też oglądałam i też się uczyłam z filmów,a pisownia nie jest trudna, uważam, że to łatwiejszy od niemieckiego.
Właśnie skończyłem oglądać "El Ministerio del Tiempo" na Netflixie. Uważam, że jest świetny. Polecam :) A z telenowel, etc. to pamiętam "Los Serrano"; oglądaliśmy to zawsze całą rodzinną. Niestety, jedna z polskich stacji telewizyjnych skończyła transmisje na połowie trzeciego sezonu i od tamtego czasu ma u mnie grubą krechę. Do tej pory nie mogę tego serialu dorwać :)
Ja próbowałam oglądać, włączyłam VPN i da się, jeśli ustawisz Hiszpanię. Problem w tym, że wtedy masz połączenie z jakiegoś kiepskiego serwera z Hiszpanii i co chwilę przerywa oglądanie, bo się ładuje. Jak 15 lat temu :/
Na niemiecki czekam, a jeszcze lepiej, gdyby był po niemiecku ;D Hiszpański rzeczywiście prosty, moja nauka bazowała na programie Espańol para ti, czytaniu dodatkowych materiałów gramatycznych - i do dzisiaj czasami mi się to przydaje, a osoby znające hiszpański nawet chwalą moją wymowę. Wynika z tego, że chyba należałoby podszlifować ten język i jednak się go poduczyć... Tylko na ile języków starczy mi czasu, a przecież to nawet nie mój zawód :O
Nie zgodzę się z Twoją opinią o telefonistkach. Nie mam nic do narzucenia aktorom las chicas.. serial jest ciekawy, trzyma w napieciu, podoba mi się klimat. Zgadzam się natomiast z opinią o nauczaniu hiszpańskiego po filologii- to jest częsty błąd studentów. Myślą, że na filologii uczą języka, co jest nieprawdą- tam uczymy się o języku, kulturze, literaturze itd. Pozdrawiam;*
Jak bylam mala to ogladalam telenowele w TV z Babciami (mieszkalam z jedna a druga mieszkala naprzeciwko). Pamietam, ze ogladalysmy „Esmeralde” a pozniej opowiadalam wszystko Paniom z przedszkola:P Pozniej oczywiscie byl szal na Natalie Oreiro i „zbuntowanego aniola”:)
Ja pochodzę z Peru, mieszkam w Hiszpanii, uczę się polskiego. Ostatnio zaczynałem być w stanie żeby rozumieć twoje vlog bez dużo problemów. Dlatego bardzo podoba mi się oglądać go. Poza tym też lubię takie tematy które traktujesz. Ja polecam taki serial z Hiszpanii który nazywa się La casa de papel, poleciany w zeszłym roku w telewizji
Dzięki! Dlaczego uczysz się polskiego? :)
No bo mam dużo znajomych tam i często podróżuję przez Polskę. Polska to bardzo piękny kraj (:
Ogladalam...swietny serial! Ogolnie hiszpanskie filmy sa na wysokim poziomie. Co jeszcze warto ogladac?
Hola amigo. Jako Polak, jeśli chcesz, mogę napisać Ci jak to co napisałeś powinno perfekcyjnie brzmieć po polsku. :) Ale mam jedną prośbę, napisz to po hiszpańsku :P Co Ty na to?
Koniecznie więcej takich filmów. 😊 Nie mam nic wspólnego z hiszpańskim, ale bardzo miło się to oglądało i mam ochotę zacząć się to uczyć. Tyle języków, a życie takie krótkie. 🙊
Pani Sandro, jest Pani bardzo miłą i sympatyczną osobą. Sama osobowość Pani nader do mnie przymawia, zatem chętnie subskrybuję kanał! Pozdrawiam serdecznie:)
Dziękuję :)
uwielbiam Twoje fimy/reportarze nawet za sroką za oknem ;p
Dzięki, miło mi :)
Paulina obecnie leci w telewizji, uwielbiam meksykańskie seriale znam ich mnóstwo. Sama pierwsze kroki stawiałam na oglądaniu typu takich filmów, tak zaczęłam uczyć się słów bez wysiłku, same wchodziły w głowę potem zaczęłam rozszerzać swoją wiedzę. Ps: Rosalinda to piękny serial w którym grała słynna Thalia 💞
Język hiszpański jest jak na razie tym językiem który najbardziej mnie fascynuje i z każdą lekcją lubię go jeszcze bardziej. 😊 Jak byłam mała to również oglądałam te głupkowate telenowele razem z babcią. Jak jakieś słówko wpadło mi do głowy to później biegałam po domu i próbowałam układać zdania po 'hiszpańsku' z tym konkretnym słowem. Do porządniejszej nauki wzięłam się dopiero rok temu, lecz już widzę postępy. Ostatnio wykupiłam sobie lekcję z Argentyńczykiem mówiącym tylko po hiszpańsku i o dziwo wszystko rozumiałam. Ciekawi mnie tylko czy on starał się układać proste zdania czy to moja zasługa. 😂
Na pewno wiele rozumiesz, gratuluję! Spróbuj jednak może wykonać parę telefonów do Hiszpanii, czy Argentyny (jakiegoś hotelu, sklepu czy podobnych), to ci da jaśniejszy obraz sytuacji :) I nie obawiaj się tego :) Z perspektywy nauczyciela mogę Ci powiedzieć, że prawie zawsze mówimy prościej do uczniów, to zależy od wyczucia poziomu :) A z mojego doświadczenia jako ucznia wynika, że niektórzy nauczyciele zawsze mówią dość prosto i nieraz bardzo trudno jest im się odprężyć i zacząć mówić normalnie, nawet jeśli mają ucznia na bardzo wysokim poziomie. To wynika z przekonania, że lekcja, to lekcja, a ulica to ulica :) Taki wkurzający nawyk :)
Nigdy nie uczyłam się hiszpańskiego, uczę się francuskiego, ale jak chodziłam do liceum oglądałam telenowele "Rebelde", uwielbiałam to oglądać i wtedy bardzo dużo nauczyłam się jakichś pojedynczych słówek, może nie skleciłabym zdania, ale czasem coś zostawało w głowie. Teraz już niestety nic z tego nie pamiętam. Opowiadał on o grupie uczniów, chodzących do elitarnej szkoły, którzy postanawiają założyć zespół. Później ta grupa aktorów w realnym życiu tworzyła zespół RBD i wydawała kolejne płyty. Chyba rozpadli się w 2008 roku. Jednak do dzisiaj uwielbiam słuchać ich piosenek. To jest chyba jedyny taki zespół, gdzie podoba mi się ich prawie każda piosenka. Posiadam nawet większość ich płyt. Niedawno próbowałam znaleźć go po francusku, ale chyba nie był on emitowany we Francji, a szkoda miałabym przed sobą wiele godzin słuchania :).
super vlog!
Uwielbiam "Las chicas del cable"! Ale gdzie tam propaganda?
Uwielbiam oglądać takie filmiki. :-) Jak zwykle wyszło świetnie! Ach, te telenowele... :-D Muchísimas gracias, że o mnie wspomniałaś!
Witaj uczę się angielskiego i tu moje pytanie . Czy jest sens oglądać seriale w języku angielskim jeśli jest się na samym początku nauki i nie rozumie się tak faktycznie nic , czy poczekać aż się trochę zacznie rozumieć . Pozdrawiam
Słucham sobie Ciebie, podchodzę do okna i patrzę - jaki wielki ptak na drzewie! A Ty w tej chwili mówisz : właśnie widzę srokę za oknem. Increible!
Poza tym sam pamiętam Josefinę z Luz Maria ;) pozdrawiam
Hej dopiero pierwszy raz jestem na twoim kanale i mam pytanie czy słuchanie np telenoweli tylko po hiszpańsku jest bardziej korzystne niż z napisami?
O jak ja zazdroszczę Ci takiej zdolności językowej😍 ale pozytywnie. Uczę się trzech języków, bardzo się mylą ale ciężko wchodzą😃 Pozdrawiam
Po prostu ucz się jednego :)
Ja też tak zaczęłam uczyć się hiszpańskiego! I teraz przymierzam się do nagrywania filmików o Meksyku, bo po tych latach z telenowelami postanowilam się tu przeprowadzić :D Bardzo podoba mi się Twój kanał, dopiero go odkryłam ale będę oglądać :) Pozdrawiam z gorącego Veracruz!
No chyba żartujesz! I jak Ci tam jest? Jesteś zadowolona? Podeślij później linki do filmów koniecznie!!! :D
@@madamepolyglot jest super choć rzeczywistość mocno odbiega od tego co widziałyśmy w serialach ;) Są oczywiście marie z przedmieścia ale z tego co widzę, to zaden bogaty panicz nie jest chętny do love story z kimś z nizin społecznych... Właśnie dziś nagrywałam wprowadzenie, jak zmontuję to będziesz pierwszą osobą, która to zobaczy, obiecuję! :)
Yo aprendí el español porque nunca me gustaba pero sabía que no es tan difícil para los polacos a aprender. Hoy me gusta un poco más y lo uso frecuentamente pero todavía me enoja la variedad de España. Yo decidí aprender el venezolano porque me suena más bonito. Me gustan tus videos muchísimo :)
Muchisimas gracias! El venezolano es muy lindo :)
Oglądam Jane The Virgin świetne. Również uczę się hiszpańskiego i chodzę do gimnazjum więc w szkole nie moge sie go nauczyć. Twój filmik bardzo mi pomógł i zmotywował. A propo serialu hiszpańskiego na netflixie to Narcos i swietny serial La casa de Papel :)))
Postanowiłem rozpocząć samodzielną „naukę” hiszpańskiego od zera tak, aby być w stanie napisać egzamin maturalny na poziomie podstawowym, przynajmniej na 50%. Wiem, że to karkołomne, ale stwierdziłem, że będzie to najbardziej efektywny sposób zdobycia dodatkowej liczby punktów (których w zeszłym roku mi niestety zabrakło) na mój wymarzony równoległy kierunek. Póki co start chyba obiecujący, omijając to, że zupełnie niepotrzebnie uparłem się na pracę z podręcznikiem przeznaczonym do pracy z nauczycielem. Ten materiał mnie motywuje, ale boję się, że w 3 miesiące nie zdążę ogarnąć solidnego A2 (być może nie solidnego, ale przynajmniej takiego, które zapewni mi dobry wynik na egzaminie), a nawet jeśli - przy tak szybkim trybie nauki wszystko mi się pomiesza. 😶
Z cyklu: życie bez Internetu - ile można by więcej produktywnych czynności wykonać ;) Przykładowo siepać jeden film na DVD aż do wykucia go na pamięć. W większych miastach warto odwiedzać różnorakie centra językowe, placówki związane z językami obcymi, a nawet meczety (w przypadku języka tureckiego), żeby znaleźć dodatkowe materiały (darmowe) do nauki. Oczywiście teraz to nie ma sensu, w dobie nieograniczonego Internetu, jednak ciekawe, czy kiedyś również istniały do dyspozycji takie możliwości. Czy koleżanka z domu była także Polką?
Tak, to Polka :)
Żyje tym językiem już od 5 lat i nie wyobrażam sobie bez niego życia ❤️ ale zaczęłam podobnie jak Ty z latynoskimi akcentami (Argentyński i Meksykański) przez co hiszpański z Hiszpanii nadal wydaje mi się taki dziwny i jakby obcy chociaż ostatnio bardzo dużo go słucham. Teraz myśle może o studiach w tym kraju :)
Z seriali hiszpańskich totalnie zakochałam się w Gran Hotel, serdecznie polecam
Dziękuję bardzo! Miło mi to słyszeć :)
W jaki sposób żyjesz hiszpańskim?
Madame Polyglot hiszpański stał się po prostu moją ogromną pasją. Staram się nim otaczać cały czas jak tylko można mieszkając w Polsce, nie wyobrażam sobie bez niego życia dlatego tez myśle nad tym że kolejnym takim etapem po prostu musi być wyjazd do kraju hiszpańskojęzycznego np właśnie na studia żeby moc się nim kompletnie otaczać i co najważniejsze mieć okazje używania w praktyce na codzień :)
Super! To trzymam kciuki!
Polecam, Tiempos de guerra ;) piękny i wciągający serial
Polecam... Mar de Plastico.
Hej! Jeśli chodzi o seriale to polecam: La Casa de papel i Nieposkromina
Ja oglądałem Zbuntowany Anioł💪
A jak Twój francuski? Zaczęłaś chyba dużo później, prawda. Ja zacząłem tydzień temu i jestem ciekaw Twoich doświadczeń. Pozdrawiam.
Powodzenia! Ja nie uczę się francuskiego. Uczyłam się tylko do egzaminu na studiach.
Masz śliczne włosy :D
Dziękuję :)
"La casa de papel" - polecam, właśnie wyszedł drugi sezon na Netflixie! :)
😊😊😊
Jakie telenowele🌍 polecasz!
Nie wiem, nie oglądam już żadnych od wielu lat.
@@madamepolyglot
Bardzo szkoda, pamiętasz jakie oglądałaś kiedyś moźe
@@madamepolyglot I ty potrafisz język hiszpański cały
Polecam serial "El accidente" , na mitele są wszystkie odcinki. Na Netflixie zaczęłam "La casa de papel", ale nie przypadł mi do gustu. Ja też bardzo lubię oglądać Masterchefa hiszpańskiego, ponieważ tam słyszymy naturalny, potoczny język ;)
Velvet
Wow, Ty znasz tyle jezykow. Ile znasz ?
Polecam "narcos' choć trochę brutalny .... Po niemicku kilka fajnych seriali ostatio wyszło
Kiedy będzie filmik podpowiadający jak odnaleść się po powrocie do ojczyzny po wieloletniej emigracji ?
A miał taki być? :D Nie myślałam o tym. Nie myślałam, że to może być problem :) Ale zastanowię się :)
jak.oceniasz swój poziom tego języka? :)
C2. Tylko w mówieniu jednak niżej na tę chwilę.
No to jest fajne w Polsce, że są tłumaczenia."Pauline" też oglądałam i też się uczyłam z filmów,a pisownia nie jest trudna, uważam, że to łatwiejszy od niemieckiego.
Jakie języki Pani zna ?
Właśnie skończyłem oglądać "El Ministerio del Tiempo" na Netflixie. Uważam, że jest świetny. Polecam :)
A z telenowel, etc. to pamiętam "Los Serrano"; oglądaliśmy to zawsze całą rodzinną. Niestety, jedna z polskich stacji telewizyjnych skończyła transmisje na połowie trzeciego sezonu i od tamtego czasu ma u mnie grubą krechę. Do tej pory nie mogę tego serialu dorwać :)
Dzięki, chyba sobie zajrzę. Bo Jane już skończyłam :D
el ministerio del tiempo dostępny jest też oryginał na stronie hiszpańskiej telewizji - poleciła nam go nasza lektorka.
Ja tez polecam El Ministerio del tiempo! Jest fantastyczny! Az Ci zazdroszcze, ze go jeszcze nie ogladalas!
Oglądałeś Ministerio del Tiempo na stronie? Ja próbowałem, ale jest blokada regionalna.
Ja próbowałam oglądać, włączyłam VPN i da się, jeśli ustawisz Hiszpanię. Problem w tym, że wtedy masz połączenie z jakiegoś kiepskiego serwera z Hiszpanii i co chwilę przerywa oglądanie, bo się ładuje. Jak 15 lat temu :/
Ile masz lat ?
👍👍👍
Na niemiecki czekam, a jeszcze lepiej, gdyby był po niemiecku ;D Hiszpański rzeczywiście prosty, moja nauka bazowała na programie Espańol para ti, czytaniu dodatkowych materiałów gramatycznych - i do dzisiaj czasami mi się to przydaje, a osoby znające hiszpański nawet chwalą moją wymowę. Wynika z tego, że chyba należałoby podszlifować ten język i jednak się go poduczyć... Tylko na ile języków starczy mi czasu, a przecież to nawet nie mój zawód :O
Nie powiedziałabym, że prosty. Tak samo prosty i trudny jak inne bliskie nam języki.
Nie zgodzę się z Twoją opinią o telefonistkach. Nie mam nic do narzucenia aktorom las chicas.. serial jest ciekawy, trzyma w napieciu, podoba mi się klimat. Zgadzam się natomiast z opinią o nauczaniu hiszpańskiego po filologii- to jest częsty błąd studentów. Myślą, że na filologii uczą języka, co jest nieprawdą- tam uczymy się o języku, kulturze, literaturze itd.
Pozdrawiam;*
Ale Ty jesteś fajna,naprawdę :)
Tak samo jak ty nauczylam sie hiszpanskiego z telenowel
Karolista de Polonia ja też i nadal to robię, nauka przez piosenki też mi pomaga☺
no to jest nas więcej, bo ja też :))
Sandro, tytuł serialu ,,Las chicas del cable" Polakom to może się kojarzyć nawet pornograficznie...
Czy potrafisz szwedzki?
Ich spreche keinen Polish.Aber Polish ist sehr wunderbar, ohne die ,,kurwa,,Wort.
Jak bylam mala to ogladalam telenowele w TV z Babciami (mieszkalam z jedna a druga mieszkala naprzeciwko). Pamietam, ze ogladalysmy „Esmeralde” a pozniej opowiadalam wszystko Paniom z przedszkola:P Pozniej oczywiscie byl szal na Natalie Oreiro i „zbuntowanego aniola”:)
Ah i bardzo się cieszę, ze Ci sie spodobaly „Telefonistki” ;)
nie wiem dlaczeg, ale dla mnie jezyk hiszpanski jest jezykiem malo prestiżowym :D kojarzy mi się z biedą