kolejny dobry poradniczek szkoda że nie pokazałeś z drugiej strony od pasażera wymiany. mógłbyś napisać czy musiałeś rozpinać półoś czy wystarczy wachacz rozpiąć? pozdrawiam
Wiesz co strony niczym się nie różniły. Półosie nie były dotykane , trzeba tylko uważać żeby nie wypadły :) miałem do wymiany gumy wiec wahacz był uwolniony i to wystarczyło. Zresztą te dwie tuleje łatwo odkręcić i nie trzeba walczyć z sworzniem :)
czyli nic oprócz drążka stabilizatora nie trzeba odkręcać? pytam bo widziałem wiele filmików gdzie żeby wyjąć kolumne od strony pasażera ludzie odkręcali śrubę mocującą półoś wyjmowali ja ze zwrotnocy i odkręcali wachacz te 3 śruby. żeby zrobić miejsce na wyjęcie kolumny. przez to na razie się za to nie zabierałem ale jeśli z prawej strony wychodzi tak samo jak z lewej to nie na się czego bać. a zbieżność robiłeś po tym?
@rychu302 hej. Jeszcze raz napisze nie robilem nic wiecej niz z strony lewej. Owszem czulem że jakoś ciaśniej jest z tej prawej strony ale normalnie wyciagnalem kolumne. Wykrecilem 2 sruby od tuleji wahacza, wahacz "opadł", w miedzy czasie górna sruba od lacznika stabilizatora, nakierowalem kolumne i wyszlo :) z tego powodu nawet nie wiedzialem, że prawa strona jest "trudniejsza". Nie rozkręcałem sruby półosi. Ale faktem jest, ze z tej prawej strony, musialem trochę naciągnąć półoś i mialem obawy, czy przegub sie nie rozsypie, ale do niczego takiego nie doszlo. Teoretycznie bezpieczniej byloby na początku wykręcić nakrętkę od polosi przy zwortnicy, żeby nie ryzykowac demontażu poloski jakby wypadł przegub, ja mając kanał zaryzykowalem, bo jakby do tego doszlo to bym sobie z tym poradził (+1h roboty) ale niewielkie ryzyko się opłaciło, poszlo sprawnie. Natomiast poprawny montaż tulejek do wahacza "na samochodzie" byłby znaczaco łatwiejszy byłby gdybym posiadal dopasowany sciagacz.
@@naxxos dzięki za odpowiedź. i super że nie trzeba za dużo rozkręcać ze strony pasażera. teraz ja muszę u siebie wymienić bo już trochę zaczyna bujać. pozdrawiam
kolejny dobry poradniczek szkoda że nie pokazałeś z drugiej strony od pasażera wymiany. mógłbyś napisać czy musiałeś rozpinać półoś czy wystarczy wachacz rozpiąć? pozdrawiam
Wiesz co strony niczym się nie różniły. Półosie nie były dotykane , trzeba tylko uważać żeby nie wypadły :) miałem do wymiany gumy wiec wahacz był uwolniony i to wystarczyło. Zresztą te dwie tuleje łatwo odkręcić i nie trzeba walczyć z sworzniem :)
czyli nic oprócz drążka stabilizatora nie trzeba odkręcać? pytam bo widziałem wiele filmików gdzie żeby wyjąć kolumne od strony pasażera ludzie odkręcali śrubę mocującą półoś wyjmowali ja ze zwrotnocy i odkręcali wachacz te 3 śruby. żeby zrobić miejsce na wyjęcie kolumny. przez to na razie się za to nie zabierałem ale jeśli z prawej strony wychodzi tak samo jak z lewej to nie na się czego bać. a zbieżność robiłeś po tym?
@rychu302 hej. Jeszcze raz napisze nie robilem nic wiecej niz z strony lewej. Owszem czulem że jakoś ciaśniej jest z tej prawej strony ale normalnie wyciagnalem kolumne. Wykrecilem 2 sruby od tuleji wahacza, wahacz "opadł", w miedzy czasie górna sruba od lacznika stabilizatora, nakierowalem kolumne i wyszlo :) z tego powodu nawet nie wiedzialem, że prawa strona jest "trudniejsza". Nie rozkręcałem sruby półosi. Ale faktem jest, ze z tej prawej strony, musialem trochę naciągnąć półoś i mialem obawy, czy przegub sie nie rozsypie, ale do niczego takiego nie doszlo. Teoretycznie bezpieczniej byloby na początku wykręcić nakrętkę od polosi przy zwortnicy, żeby nie ryzykowac demontażu poloski jakby wypadł przegub, ja mając kanał zaryzykowalem, bo jakby do tego doszlo to bym sobie z tym poradził (+1h roboty) ale niewielkie ryzyko się opłaciło, poszlo sprawnie. Natomiast poprawny montaż tulejek do wahacza "na samochodzie" byłby znaczaco łatwiejszy byłby gdybym posiadal dopasowany sciagacz.
@@naxxos dzięki za odpowiedź. i super że nie trzeba za dużo rozkręcać ze strony pasażera. teraz ja muszę u siebie wymienić bo już trochę zaczyna bujać. pozdrawiam
@rychu302 polecam i od razu zająć się gumami w zawieszeniu bo były mega rozprane a teraz auto nie do poznania :)
Podnosić za zacisk? No jakoś tak za wachacz za spód kolumny...
Za jarzmo lepiej albo za waHacz, a nalepiej normalnie to tylko po to zeby lekko ulżyć a nie podnosic bo auto normalnie podlewarowane, pozdrawiam