Ah ta socjalistyczna polityka, tfu. Niech obnizą stawkę vat do 0% za rowery czy to elektryczne czy analogowe i było by git a tak to obciazą tymi dofinansowaniami tylko innych podatnikow ktorzy z tego nie skorzystają a musza sie dokładac do tego typu rozdawnictwa.
Mało tego, obniżając vat do 0% na rowery Polacy nie będą musieli "być wdzięczni" Rządowi za dotacje. Biurokracja różnych szczebli też przy takim rozwiązaniu jest całkowicie zbyteczna. Nikt niczego wypełniać nie musi, pieczątki oraz podpisy są niepotrzebne, życie jest proste. Ale przecież nie idzie o to.
@@tomek305ds6 Głośno myślę: Zastanawiałem się nad tym i taki wniosek: osoby które na analogu mogą i chcą jeździć do pracy - już to robią, więc po co im robić prezent w postaci dopłaty do nowego sprzętu. Celem dofinansowania jest zachęcenie do przesiadki na rower osób które jeszcze tego nie robią i myślę, że dużo więcej takich osób wsiądzie chętnie na elektryka, niż na analoga.
Z góry przepraszam (za moje dalsze sprucie się😁) autora filmu którego lubię bardzo oglądać. Sam materiał jest oczywiście fajny ze względu na merytorykę. Natomiast sam temat kontrowersyjny . Znowu robimy coś z czego skorzystają tylko bogaci i dofinansujemy im ich ego . Jak słusznie zauważył Pan z komentarza wyżej dofinansowane powinny być równolegle zwykłe rowery . Nie jest tak że ludzie nie przesiedli by się na rowery zwykłe z dofinansowaniem , a na elektryki się rzucą ( zaporowa cena dla większości). Pewnie będzie tak że z programu będą korzystały osoby które i tak już jeżdżą elektrykami lub zwykłym rowerem. Po prostu potraktują to jako sposób na odświeżenie posiadanego sprzętu lub możliwość przesiadki ze zwykłego roweru na elektryka w cenie zwykłego roweru. Pozostali i tak oleją temat. No i jeszcze kwestia dzieci czy młodzieży która zamiast jeździć na rowerze "zwykłym" by szlifować formę z chęcią będzie dosiadać e bike ów w trybie sport 😁. Przecież trzeba dbać o zdrowie naszych pociech. Takie rozwiązanie było by na pewno trafne w stosunku do osób starszych ( Może nie koniecznie emerytów bo przy podnoszeniu wieku emerytalnego do 70+ większość nie będzie już miała zdrowia na rower. Ale np dla chętnych powyżej 50 roku życia . Było by to połączenie pożytecznego z użytecznym . Aktywizowało by i pomagało przemieszczać się swobodnie osobom 50+ a nie dofinansowało by i lansowało ego młodych bogatych których i tak raczej stać na takie rozwiązania. Jak zawsze chodzi o pieniądze więc zapewne lobby e bike ów i kreatywni księgowi stwierdzili że jest tu pole do zysku. A odpowiadając na pytanie z powyższego komentarza dlaczego nie dofinansowane będą zwykłe rowery : Bo firmy produkujące rowery elektryczne ( czyli ta strona społeczna która brała udział w konsultacjach społecznych 😁 czytaj zapewne np taki Bosch) nie mają w tym interesu . 😉 PS Czy posiada Pan może wiedzę gdzie można sprawdzić kto był stroną społeczną biorącą udział w konsultacjach ? I czy takie dane są w ogóle udostępniane , czy to ściśle tajne ? Pozdrawiam
@@tomdud1259 Program faktycznie glownie dla zamoznych, dla firm i samorzadow. Czy tak trudno dac od reki 5k czy mniej dla tych mniej zamoznych? Prefinansowanie bywa w dotacjach np wymiana zrodel ogrzewania, termoizolacja domow itd Biore te 5k, dokladam kolejne 5 czy troche wiecej i kupuje rower chocby jutro. Proste. A teraz wyloz biedaku np 12k i stresuj sie czy ci kiedys tam do 2 lat oddadza 5k, a co jesli nie, a te pieniadze sa niezbedne zaraz? Ano to ze biedak zrezygnuje z zakupu, za duze ryzyko utopienia kasy. Moze raty, jak to jest z ratami, na ile mozna rat w tym programie, czy dobrze zrozumialem ze dopiero mozna wnioskowac po splacie ostatniej raty? Biore np na 6 rat, splacam w styczniu ostatnia, wnioskuje o 5k zwrotu, a tu zonk, kasa wyczerpana na ten rok...
gdyby faktycznie celem projektu była EKOLOGIA - to należałoby zbudować program tak - *aby skorzystało z niego JAK NAJWIĘCEJ OSÓB - aby zamienić kilometry robione samochodami, motocyklami, autobusami na kilometry robione na rowerach* - a nie że koleś, który ma już 2 rowery w tym elektryka kupi sobie kolejny za 10.000 tys (dotacja do 5.000) .... sam podajesz przykład z osobą, która ma kupić 3ci rower. I ludzie, których nie stać na jednego "zwykłego elektryka" z "sieciówki" - będą dopłacali tym, którzy kupują rower za 10.000 PLN i więcej *Kluczowe pytanie - jaka jest "średnia cena roweru (a tak naprawdę więcej danych w tym mediana, etc)* ... P.S. - uwielbiam rower, mam i elektryka i 3 zwykłe ("góral", kolarka i poziomy) - dla mnie - największą zaletą elektryka, jest że jak się nie chcę spocić (bo jadę do pracy, albo na spotkanie) - to mimo wszystko mogę pojechać rowerem
Niebawem kupuje rower, który jest droższy od wielu elektryków i dofinansowania nie dostanę😁 Pracuję w sklepie rowerowym, klienci pytają o dofinansowanie, odpowiadam, wiem tyle co z internetu, zgodnie z prawdą. A na koniec dodaję, że póki nie jest podpisane to dla mnie nie ma, nie istnieje.
Że ceny elektryków pójdą w górę to pół biedy. Gorzej że podrożeją podzespoły, które są takie same jak w analogach np. amortyzatory, hamulce, przerzutki.
@@unbrokenreed Wiekszosc rowerowych Polakow musi ryzykowac zycie jezdzac codziennie rowerem ruchliwymi drogami krajowymi, wojewodzkimi gdzie nawet pobocza czasem nie ma. Wyprzedzanie na trzeciego to norma, dwie ciezarowki na waskiej drodze i trzeci rowerzysta, to naprawde codziennosc, chodnika nawet nie ma miedzy wsiami. Miejsce na drogi rowerowe zwykle jest, rowy, drzewa do wycinki. Tylko po co wsiowym drogi rowerowe robic, pochowa sie paru zabitych i git.
Zgadzam się, w mieście, w którym pracuję zrobili ładne ścieżki rowerowe, które prowadzą donikąd - owszem w niedzielę z dziećmi można sobie niemi pojeździć, ale do pracy to trzeba jechać główną drogą, gdzie ciężarówki mijają się na centymetry, bo zrobili chodnik z wysokimi progami, tak więc jak spróbujesz uciec takiemu tirowi na bok to się wyj.....
Fajny program, taki dla bogatych. Bo trzeba WYDAĆ najpierw kilka/naście tysięcy słotych aby BYĆ MOŻE otrzymać zwrot połowy (max 5 tys lub 9 tys zł) , powodzenia osobom uboższym. Dyskryminacja pełna gębą. Po drugie, DLACZEGO TYLKO DO ELEKTRYCZNYCH ? Za te same pieniądze można kupić 4x więcej rowerów nie-elektrycznych !
W Irlandii czy też w UK podobnie, jest tzw Bike to Work. Na manualny rower masz 1500€, elektryka 2000€ a na cargo 3000€. W sumie koszt zakupu roweru to ok 70% ceny, jaka zapłacisz. Działa to na tej zasadzie, że twój pracodawca wykłada hajs, a potem potrąca ci z twojej wypłaty, rozłożone na rok. Z wieloma sklepami idzie się dogadać 👍
@@unbrokenreed niby wszystko spoko bo dopłacają, ale jakby UE nie nałożyła takich ceł to by kosztował 50% taniej bez dopłaty xD, przekupuja nas naszymi pieniędzmi
czy można wypełnić wniosek o dofinansowanie przed zakupem czy dopiero gdy posiadamy rachunek za rower? bo fajnie by było wiedzieć czy się dostałeś do programu przed wyłożeniem gotówki
Próbowałem zrozumieć ideę tego projektu i jak na razie, to doszedłem do wniosku że jeżdżę na nie ekologicznym rowerze 😃 A działa to jak każde dofinansowanie. Czyli z mojej kieszeni moje 10 tys zmieni właściciela, potem nowy właściciel moich 10 tys oznajmi że może mi dać w prezencie moje 5 tys pod warunkiem że będę funkcjonował według jego ustalonych zasad. A ja po prostu chciałbym tylko jeździć na analogowym rowerze i dalej chciałbym mieć moje 10 tys.
*ideą każdego dofinansowania jest zwiększenie zadłużenia publicznego i przeniesienie pięniążków,* których nie mamy, do kieszeni znajomych królika chodzi, o to żeby zarobili ci co trzeba, ot taki skok na kasę a ludziom sprzeda się bajeczkę jak to (nie)rząd dba i się troszczy i pieniądze (których nie ma) rozdaje
A na domiar złego to wszystko w kraju, w którym na poważny zabieg medyczny czeka się często latami a tych elektryków zaraz nie będzie czym ładować, bo kryzys energetyczny za pasem a my od kilkudziesięciu lat nie mamy za co jednej elektrowni jądrowej zbudować. Na temat co myślę o tych dopłatach i o tych, którzy je popierają to już nic nie dodam, bo musiało by być bardzo wulgarnie.
Czy będzie opcja zwrotu za konwersję już obecnego roweru na elektryka? Bo w sumie byłoby to chyba jeszcze bardziej ekologiczne rozwiązanie, gdy mam takiego Unibike'a Crossfire z 2019 roku i mogę do niego dołożyć baterię, sterownik + silnik. Mniejsze pieniądze oraz ślad węglowy :) Ciekawe, dzięki za materiał.
Absurd goni absurd.. Dofinansowanie do elektrycznego roweru, który nie jest ekologiczny 😜 Ale już do roweru ekologicznego bez baterii nie ma dofinansowania;);) Mamy patowladze. Jestem kolarzem amatorem, mam sześć rowerów, stać mnie na nie i nie potrzebuje dofinansowania, ale mam wielu znajomych którzy nawet po dofinansowaniu nie kupią elektryka bo wolą przeznaczyć kasę na dobry rower bez baterii, albo ich nie stać bo mają inne wydatki. Elektryk dla mieszkańców bloku to koszmar. Jaki starszy człowiek będzie w stanie po schodach wnieść ebika? Wiele z nich do nowych małych wind budowanych w szybach starych wind się nie zmieści bez postawienia roweru w pionie .. No ale ja się czepiam a przecież bogatsza część społeczeństwa kupi ebika🙂
Trzymam na parkingu strzeżonym pod wiatą za 100/miesiąc. Gdybym nie miał na parking elektryka bym nie kupił. Mam 26 km do pracy w jedną stronę i taki rower to super sprawa.
Świetna wypowiedź. Mamy patowladzę, szczególnie w ministerstwie środowiska. Ziomeczki pani kloska-siemens już zacierają ręce, dobrze zarobią na tym "programie"
@@andrzejbednarek7302 Drugą przeszkodą jest absurdalne ograniczenie prędkości, grubo poniżej możliwości zwykłego roweru. Dla seniora to mało przydatne udogodnienie wspomaganiem przy trasach dłuższych od 5 km między wioskami czy z wioski do miasta, do tego w złą pogodę. Sąsiad jechał dość daleko pilnować wnuczka, bo chorował, a rodzice w pracy i narzekał na niskie prędkości. Zmęczył się niesamowicie. Prędkość średnia 20 km/h. Prędkość 25Km/h bardziej fikcja, bo gwałtownie spada, pomimo kręcenia. Autem nie może jeździć.
Kategoria cargo - myślę że będzie powtórka jak z "kratką" i autem ciężarowym. W sklepie założą bagażnik i lub mocowanie pod sakwy i cyk refundacja 9 tys 😂
@@marekk1337 Dokładnie, a jak już wszyscy kupią to cyk, zmiana interpretacji i oddawanie kasy albo sprawy karno-skarbowe. I Chińczyk syty i budżet ministerstwa cały.
No jest taka szansa ;D ale tak jak było w materiale, takie rowery nie będą się raczej łapać na to, jeśli w sklepie je przerobią, a nie będzie to rower fabrycznie tak przygotowany.
Z podatków biednych ludzi sfinansujemy program dopłat dla ludzi bogatych, którzy i tak mają pieniądze na to by kupić taki rower. Całe moje ponad 40 letnie życie myślałem, że to zwykły rower jest najbardziej eko mechanicznym środkiem transportu i byłem w błędzie, eko jest tylko na baterię,
Zastanawia mnie, czemu nie zrobili oddzielnych kryteriów na zwykłe rowery, ponieważ, jak każdy z myślących ludzi wie, wytworzenie i utylizacja roweru elektrycznego (a dokładnie jego baterii) nie jest w rzeczywistości tak zielona. W dodatku trafiliby do większej liczby odbiorców…
300 000 000 podzielone przez 5000 to daje 60 000 rowerów. Jeśli mogą w to wchodzić firmy, to dla pojedynczych osób zostaje garstka. Jeśli dodatkowo jedna osoba skombinuje 2 - 3 rowery, bo na żonę i dziecko, to bardzo trudno będzie się na to załapać. Firmy nie powinny podlegać temu projektowi, albo niech przeznaczą 3 miliardy. Po drugie po co to ograniczenie, że akumulator ma mieć co najmniej 10 Ah. Ja akurat myślę na przyszłość o szosówce elektrycznej, a one przeważnie mają 250Wh, to daje około 8 Ah. Co im to przeszkadza? Szosówka elektryczna waży około 14 kg, jest smukła i rowerzysta jest w pozycji aerodynamicznej, dlatego na tym mniejszym akumulatorze zajedzie dalej niż 20 kg trekking z wyprostowaną postawą rowerzysty. Jest bardziej ekologiczna niż jakikolwiek inny rower, więc po co to ograniczenie? Osobiście wolałbym, żeby projekt trafił do kosza. Takie rozdawnictwo tylko demoralizuje ludzi. Pozdrowienia.
Sorry że się czepiam ale nijak mi się to nie składa do kupy. Jeżeli kupisz rower na baterie żelową 24 volt i 12 Ah to wychodzi 24x12=288 Wh. Przyjmując że masz taki sam ale z akumulatorem 8 Ah to wychodzi 24x8=192 Wh. Nie ma rowerów z silnikiem mniejszym jak 24 volty. No chyba że ktoś se zrobi samoróbkę. Ale taki rower to raczej nie będzie jechał bo 12 volt to tylko do napędzania śmigieł wentylatora się nadaje,.
Wszystko co zwiększa popyt zwiększa też cenę. Jesli to jednorazowa akcja to jestem za. Do tego nie jest tych pieniędzy dużo i dofinansowania wystarczy na pół dużego miasta w Polsce. Dla mnie to wygląda na loterię "kup rower to może zwrócimy ci część kosztów".
Liczba rowerów będzie limitowana - niech zgadnę: załapią się na nie znajomi Królika. Pieniądze nie biorą się z drukarki - za te luksusy zapłaci reszta społeczeństwa (tak, jakby ważniejszych wydatków nie było: vide służba zdrowia, szkolnictwo).
Bosch jest jednym z wiodących producentów napędów do rowerów bez manety że wspomaganiem do 25km/h. Czekamy na program dopłat do rowerów używanych z Niemiec
@@unbrokenreed "Do" to jest bardzo szerokie pojęcie. Ja mam takie spostrzeżenie, że powyżej 6 tys zł w markowych rowerach raczej dominuje Bosch. Im drożej, tym Boscha więcej.
Fajny materiał, jeżeli coś więcej wiesz na temat refundacji to moje prywatne jest jak rozumiem górnej ceny nie ma tylko maksymalny zwrot wynosi,5000 zł tak jak z Twojej wypowiedzi wynikało?
To jest system dopłat do laptopów dla nauczycieli, którego już nie ma. Zasługa obecnego. Więc nie liczył bym na obietnice. Wystarczy posłuchać min Domańskiego, miesiąc wstecz co mówił a obecnie.
Nie powinno być żadnego do finansowania do rowerów elektrycznych (chyba, że do zwykłych rowerów) bo to jest wbrew zasadom obecnej ekologii. Każdy o ile to możliwe powinien jeździć na zwykłym rowerze a zwłaszcza i w szczególności młodzi ludzie bo dzięki temu człowiek wyrabia sobie kondycję, dotlenia się a wysiłek jest wybitnie zbawczy dla organizmu współczesnego człowieka, który w większości tylko siedzi lub wiezie swoje 4-litery samochodzikiem. Np. brak ruchu i kondycji powoduje znaczne osłabienie serca, niedotlenienie organizmu, zaparcia, raka jelita grubego i wiele innych chorób jak otyłość czy cukrzyca. Reasumując, ruch czyli wysiłek to zdrowie a tym samym ludzie będą znacznie mniej chorować czyli system ubezpieczeń zdrowotnych będzie o wiele wydolniejszy a szpitale nie będą bankrutować z nadmiaru chorych ludzi. Jedynie ZUS może oponować bo przecież w ten sposób wydłuży się wiek przeżycia ludzi na emeryturze (a może o to chodzi??).
Właśnie kupiłem elektryka w niemieckim sklepie internetowym. Przesyłka do Polski na rachunku imiennym VAT 23% (w Niemczech 19%). Nie widzę w.projekcie nic o zakupie na terenie unii europejskiej tylko o produkcji w UE. Ciekawe czy taki zakup się zakwalifikuje. Co dodatkowo będzie wymagane (tłumaczenie przysięgłe rachunku, kurs EUR/PLN z dnia zakupu)?
A co z kupnem roweru za granicą? Jak wiadomo nasi zachodni sąsiedzi ostatnio są hojni w duże obniżki rowerów? Wiem, że zostało tutaj coś powiedziane, ale pewności co do miejsca zakupu i wybrania miejsca rozliczania podatku od zakupu to nie mam. No i gdzie ten rzekomy PESEL podać. Na paragonie osobowym?
Większość ludzi nie wie że to nie dofinansowanie, a refundacja. Czyli najpierw towar musimy kupić za własne pieniądze, a potem dopiero złożyć dokumenty i ubiegać się o częściowy zwrot. Sprawa druga czy rowery elektryczne podrożeją ?, oczywiście że tak, polscy sprzedawcy już to wykorzystują i robią z siebie pajaców w postaci sztucznie zawyżanych cen a potem niby mega rabatów.
Za duża konkurencja i za mała dotacja by miało to znaczący wpływ na rynek. Poza tym rowery, które łapią się to mocno przeciętne rowery. Dodatkowo nie ma pewności czy dostaniesz dotację.
Jeszcze jest niby zapis, że bateria trudno dostępna? Czyli w ramię, a nie jakieś pod bagażnikiem czy kolo tylnego koła. Eco bike ma jakiś tam system z manetka, że wspomaganie prowadzenie roweru i manetka daje się gazu do 6km/h. Czyli manetka to manetka, czy powinno to przejść?
Cześć, zastanawiałem się jak policja będzie wybijać numery na ramach karbonowych ;) czy np tylny trójkąt w fullu (który może być z aluminium) będzie traktowany jak element ramy czy nie. Podejście policji, które prezentujesz w tym nagraniu uspokaja. Dzięki!
Dzięki mordeczko. Dodam, że nie mogłem spać w nocy i trochę z nudów a trochę z ciekawości obejrzałem z 6 Twoich odcinków, a to o naprawach amortyzatorów, a to o narzędziach topeak i inne. Gut szit jak to mówią hamburgery :D
Jak wyliczyłeś te dziesiątki milionów rowerów? 😊 Zakładając że każdy rower zostanie do finansowany kwotą 5000zl to jest 60 000 rowerów. Pieniądze skończą się w jeden sezon może dwa.
Nie skoncza sie, bo podziela pule na 5 lat. Skonczy sie pula kasy na 2025 juz 1 stycznia. Tak przeczuwam i pozostanie innym naciskac na dolozeni kasy do programu albo czekanie na 1 stycznia 2026
Producenci naciskają, żeby zmniejszyć kwoty dopłat z 5k na 2.5k. Moim zdaniem dobre posunięcie, bo z 60k rowerów zrobi się 120k. Nie słyszałem żeby mieli dzielić to na transze. Raczej zależy im żeby jak najszybciej wydać tą kasę. Idealnie by było gdyby wydali i dołożyli drugie tyle.
@@bluesport_pl To nie wystarczy zeby biedniejszych zachecic do zakupow nieco drozszych elektrykow od najtanszych rzedu od powiedzmy okolo 7-8k w gore, a wiadomo jak nawet najtansze fulle emtb sa drogie. Myslalem ze w koncu kupie efulla o znosnej specyfikacji bez mega biedy osprzetowej, z dotacja tylko 2.5k to bedzie zupelnie niemozliwe, mysle ze wtedy w ogole moge zrezygnowac z programu i jak i wielu innych. Nie potrzebuje jakiegos najtanszego elektryka, byle jezdzil, moge takiego kupic z ciekawosci dla zabawy, bo nigdy zadnym nie jezdzilem, ale czuje ze bede takim tanim i spoza mojej bajki troche rozczarowany, ograniczony w zastosowaniach. Po niedzielnym obiedzie zwyklym gravelem czy mtb pewnie machne do 100 km, ale gorki daja w kosc czy jazda pod wiatr czy bomba oslabienia, a elektryk dalby oczekiwane wspomaganie i ratunek, nowy rodzaj frajdy rowerowej zupelnie mi nieznanej :)
@@bluesport_pl kwota dofinansowania jest uzależniona od ceny roweru. Dopłata jest 5tys. ale w przypadku roweru w cenie 10tys. i więcej. Jeśli rower kosztuje mniej to dofinansowanie będzie proporcjonalnie mniejsze.
Zainteresowanie dofinansowaniem jest duże. Pytających we wrześniu było z 60 osób,pytali osobiście, przez telefon, mailowo. Jedna osoba chciała nawet żeby sklep wypełnił wniosek.
@@unbrokenreed No tak. Ale wielu myśli że My pracownicy sklepu rowerowego wiemy więcej niż to co jest ogólnodostępne. A nie wiemy więcej. I coś czuję, że od momentu wejścia, będzie wzmożony ruch w branży.
jak elektryk bedzie z autografem "donka" biore w ciemno wezme nawet chwilowke i bede jezdzic ekolodziko, tak wiec socjalizm kwitnie az do upadlu czyli bankructwa
Tera ja się spruje, wszak gospodarz pozwolił. Na razie jest to projekt ustawy, zeszło sporo komentarzy, ponoć około 600. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej chce odpowiedzieć na to wszystko. Póki nie podpisane to można traktować, że go nie ma. Teraz kilka informacji. 1) Kasa na ten projekt jest z KPO. 2) Sporo firm niemieckich produkujących ebike i cargo stwierdziła, że polski rynek rozwija się dynamicznie i warto tu wejść. Tera mój komentarz plus kilka luźnych myśli: - Wystarczy połączyć dwie kropki powyżej :) - Jest zapis, że rower musi być wyprodukowany w UE, nie wiadomo jak to interpretować. - Osobiście wysłałem jedną uwagę do nich. Cel programu to ograniczenie emisji, a nie sponsorowanie zabawek dla bogatych (jak ktoś napisał Kashima plus), więc autorzy ustawy powinny zgodnie z EN 17406 ograniczyć kategorie roweru, które mogą być dofinansowane.
@@wojluk Dziękuję za komentarz. Myślę, że skoro pieniądze idą z KPO to warunek kupowania rowerów z UE sam się indukuje. A czy zyskają na tym najwięcej Niemcy to już zależy od wnioskodawców i ich wyborów zakupowych. Rozumiem te wszystkie teorie, ale z drugiej strony myślę sobie, że Ci politycy mają z nami przeje... jak tak siedzę i zastanawiam się nad programem który realnie ograniczy emisję i nie będzie kosztował w miliardach, to nie jestem w stanie wymyślić nic czego nie odebralibyśmy jako spisek.
"Okres trwałości projektu to czas, w którym należy zachować w niezmienionej formie i wymiarze efekty projektu. Ich osiągnięcie zadeklarowałeś we wniosku o dofinansowanie. Dotyczy to np. zakupionych środków trwałych i stworzonych miejsc pracy." Czyli że nadal posiadasz zakupiony rower w niezmienionej formie.
UWAGA: Słowo klucz - "DO / MAKSYMALNIE" , czyli kupicie rower za 10000 to możecie dostać TYLKO ZŁOTÓWKĘ dofinansowania, bo przecież jest napisane, że , cytuję: "do 50% kosztów kwalifikowanych" , czyli 1zł do jest DO , czyż nie ? Nie bądźcie potem zaskoczeni...
Chyba źle to interpretujesz. Ten zapis (w mojej ocenie) odnosi się do 50% kosztu kwalifikowanego, czyli jeśli kupisz rower za 6000 to otrzymasz 3000, zamiast 5000 - które jest opcjonalnym warunkiem (jeśli koszt kwalifikowany będzie wystarczająco duży).
@@unbrokenreed Nie, informacja jest JEDNOZNACZNA, cytuję z projektu: "Nabycie w formie zakupu roweru elektrycznego - do 50% kosztów kwalifikowanych, lecz nie więcej niż 5 tys. zł." oraz "Nabycie w formie zakupu roweru elektrycznego transportowego (cargo) oraz wózka rowerowego - do 50% kosztów kwalifikowanych, lecz nie więcej niż 9 tys. zł." Oznacza to, że wypłata 1 złotówki już spełnia LITERALNIE te w/w warunki (DO 50% - spełnione, DO 5000zł - spełnione) a zatem ew. roszczenia dodatkowe będą bezpodstawne. Podkreślam, jeżeli twórca tego projektu chciałby inaczej , brzmiałoby to: "Nabycie w formie zakupu roweru elektrycznego - 50% kosztów kwalifikowanych, lecz nie więcej niż 5 tys. zł" , czyli bez słowa "DO" przy 50%. Wiesz, to jak z deklaracją dostawcy internetu, prędkość "DO" 10000000Gbit/s :) W mojej ocenie - ten projekt to niezłe wpuszczanie ludzi na bombę finansową.
300 mln i 5 tys dopłaty to daje 60 tys rowerów. Wiadomo nie każdy będzie brał rower na max dotację, ale z racji że firmy będą mogły z tego korzystać to nawet te 120 tys rowerów to jest nic. Jak dla mnie dopłaty te powinny być tylko dla osób fizycznych, dodatkowo także na zwykłe. Jak ktoś chce mieć firmę to niech gdzie indziej szuka finansowania. Dodatkowo zamiast zwiększać biurokracje, mogliby zlikwidować VAT na jednoślady
Bardzo dobrze streściłeś te informacje. Mogę dodać, że takiego dofinansowanego roweru nie będzie można sprzedać przez 2 lata od daty dofinansowania. Zastanawia mnie czy ustawodawca będzie weryfikował ceny ponieważ zaufany sklep będzie mógł mi wystawić fakturę na 10tys na rower wart 5 tys co skutkuje rowerem za free no może po odpaleniu działki za podatek. Generalnie pomysł uważam na OK Pozdrawiam
@@marekk1337 nie o to chodzi to nie przejdzie będzie liczona kwota tylko roweru ale co kiedy sklep wystawi fakturę na rower 2xwyższą niż jest wart rower ustawodawca dofinansuje od ceny roweru na fakturze
@@msbajk8157 Beda jakies kontrole, teraz wystarczy program i sam wyczai mocno podejrzane akcje majac baze cen i modeli rowerow. Nie mam natury kombinatora. Program wymiany kotlow grzewczych ma nawet baze kwalifikowanych kotlow.
@@trzystudy6076 Ja zawsze się pocieszam myślą, że przynajmniej będzie spora grupa osób cieszących się z jazdy rowerem :D Niestety jest niezerowa szansa na to, że w tym miesiącu zapłaciliśmy z swoich podatków więcej niż 300mln na inne dziwne (niestety nawet prywatne) cele.
jak z każdym dofinansowanie *białej listy* bywa, piniążki mają popłynąć tam gdzie trzeba, a *itemy z białej listy* zwykle są droższe o kwote dofinansowania i więcej chodzi o to by konsument końcowy nic z tego nie miał, a dług gierkowki wg planu gierek 2.0 rósł sobie szybciej _o napychaniu kasy znajomym królika przez niegrzeczność już nie wspomnę_ _jeszcze raz? jakie są cła na rowery?_
A jednak sa chyba erowery z bardzo malymi bateriami ponizej 10 amh czy to lekkie emtb czy zwlaszcze bardzo lekkie eszosy i egravele, tu powinni sie tego restrykcyjnie czepiac, zazwyczaj kazdy taki rower ma tez opcje dodatkowej baterii bidonowej. Po co kazdemu zasieg np 100km czy wiecej jesli robi trasy tylko 10-50km? Potem sobie doladuje i ma na drugi dzien. Powinna byc tez pula na kwalifikowalne koszty w akcesoriach, przeciez wiekszosc rowerow nie ma dzwonka, odblaskow, swiatel, lusterek, bagaznikow, blotnikow, nie ma niczego. Mogliby np chociaz tysiaka kwalifikowac w akcesoriach i dodatkach jak sakwy itd Aha, wspomniales w filmie o jakims wymogu mocowania baterii czy nie? Odnioslem wrazenie po innych filmach ze bidonowe, bagaznikowe baterie jakby odpadaly, a moze wszystkie wyjmowalne? Moze chodzilo o cos innego i jest niezrozumienie tego wymogu? Samorobki odpadaja jednak, wiec o co chodzi?
Czy dofinansowany rower można sprzedać? Nie mówię, że następnego dnia, ale w ogóle? Czy na firmę można będzie kupić rower, który ma służyć do dojazdów do pracy? Nie wynika to z materiału, jest mowa tylko o wypożyczalniach i kurierach....
Mnie zastanawia jak jest/będzie z zakupem roweru w zagranicznym sklepie(nawet w obrębie UE), oczywiście z rachunkiem imiennym fakturą z tegoż sklepu. Ceny w Polsce są wysokie w porównaniu do promocyjnych ofert np. z Włoch czy Niemiec. Do tego wejście takiego programu pewnie wpłynie w jakimś stopniu na ceny na polskim rynku, ale już nie sądzę, że na rynek zagraniczny więc taki zakup byłby obejściem tego problemu. Niestety nie znalazłem w projekcie informacji na ten temat. PS. W kwestii grawerowania to lata temu jako młodemu chłopakowi wpadł mi pomysł, żeby zgłosić się na policję i sobie oznakować rower... skończyło się zniszczeniem ramy, bo gość rylcem tak napier*alał, że wygiął ściankę rury w ramie i do tego w tym miejscu i okolicy kompletnie zszedł lakier. Dlatego jak zobaczyłem ten wymóg to mnie zmroziło, ale Twoje wytłumaczenie trochę mnie uspokoiło.
Falstart ! Nie ma pieniędzy na dopłaty do rowerów elektrycznych. 17.10.2024 okazało się, że Europejski Bank Inwestycyjny odmówił wsparcia dla programu dofinansowania do zakupu rowerów elektrycznych dla polskich klientów 🚴♂️
@@unbrokenreed Proszę bardzo, Jednak z góry zaznaczam że nie wdaję się w żadne rozbudowane dyskusje na ten temat. Już to przerabiałem i nie zamierzam niczego więcej nikomu tłumaczyć. Oryginalny zapewne nie jestem w przekonaniu że tak baterie jak i minerały potrzebne do ich wykonania, jak i metody za pomocą których te minerały są wydobywane w żaden sposób ekologiczne nie są. Ponadto prąd który jest konieczny do ładowania tych akumulatorów w większości wytwarzany jest za pomocą spalania węgla. Samo wydobycie węgla jak i jego spalanie jest zaprzeczeniem ekologii. Wreszcie cała ta nazwijmy to promocja ma moim zdaniem jak zwykle służyć tylko i wyłącznie nabijaniu kabzy niewielkiej ilości firm kosztem podatników. Wreszcie, uważam że rowery nazwijmy je analogowe tzn. napędzane wyłącznie siłą mięśni są dużo bardziej eko. Jeżeli już dopłaty mają zostać wprowadzone to powinny obejmować tylko zwykłe rowery które wbrew zdrowemu rozsądkowi promowane nie są, a nie elektryki. Jeżeli dopłaty miałyby objąć także elektryki to tylko i wyłącznie dla osób starszych, lub schorowanych aby w ten sposób promować w tej grupie "ruch"
@@DeX_86są na to wyliczenia. Jak poszukasz to znajdziesz... Jeśli jedziesz zwykłym rowerem masz większe zapotrzebowanie na kalorie. Rolnictwo jest oparte w dużym stopniu o paliwa kopalne. No i dla obniżenia emisji bardziej opłaca się doładować baterie z elektrowni węglowej, niż zjeść więcej "parówek".
To teraz policzmy ilu członków mają partie rządzące i ilu jest urzędników, bo wychodzi na to ze popyt wygenerowany od samej armi urzędników i rodzinek na posadkach przewyższy podaż i szybko je zaklepią :P
Ale nie rozumiem dlaczego ktos miałby rozdawać pieniądze podatników dentystom na zakup elektryka? Przecież tu nie ma żadnej ekologii. To niech taka osoba złoży deklarację że nie posiada w gospodarstwie domowym żadnego samochodu i będzie dojeżdżać tym elektrykiem do pracy to wtedy tak a nie że zapakuje go do auta i pojedzie w góry.
IMO najsłabszym punktem tego programu jest sposób finansowania, czyli refundacja po zakupie. Pewnie główną przeszkodą w zakupie dla "zwykłego kowalskiego" jest cena, bo nie chce płacić ~miesięcznej pensji za rower do dojazdów do pracy, ale pół tej pensji - no to już inna rozmowa. Refundacja nie likwiduje tej bariery, nawet jeśli kasa szybko wróci na konto (co znając tradycyjne tempo urzędnicze takie oczywiste nie jest). Trochę dziwi wykluczenie hulajek elektrycznych, które też w znacznym stopniu wpisują się w cele programu. Nie mówię że to źle, ale... Kikadziesiąt nowych pojazdów to sporo roboty dla serwisów, obsługi eksploatacyjnej, ciekawe czy rynek podoła.
Dziad, któremu z racji wieku i zamieszkiwania przysługuje prawo do poruszania się po SCT starym samochodem powinien otrzymać 100% zwrotu kosztów zakupu roweru el., po zezłomowaniu swojego pojazdu.
Twierdzenie że rower elektryczny czy samochód elektryczny zmniejszy emisję CO2 w Polsce... w kraju gdzie nadal ponad 50% energii nie jest z OZE to jakiś oksymoron
@@mariusalbertu3516 niektórzy za 500+,800+ spłacają kredyty na mieszkania, samochody, wczasy co roku na które ja nigdy nie jeżdżę bo mnie nie stać i nie mam dzieci więc jeśli państwo dofinansuje moją pasję, mój codzienny środek transportu, pojazd dzięki któremu poprawię swoje zdrowie i kondycję a przez to przedłużę sobie szanse na dłuższe życie i dłuższe odprowadzanie podatków to jestem na TAK. Dodam, że programy 500+, 800+ i inne socjale też wpływają na podniesienie cen tego co Pan w swojej wypowiedzi wymienił i to o więcej i długoterminowo bo działają na każde dziecko do 18 roku życia, a program dofinansowania rowerów jest tylko do 2029 roku i to na określoną liczbę rowerów więc może zakończyć się nawet po roku. Z tych 500+,800+ dodam również, że korzysta również patologia, która nigdy nie pracowała i pracować nie zamierza, obcokrajowcy i mniejszości narodowe więc ja nie korzystając z żadnego socjalu i tylko zapieprzając na innych chyba mogę raz w życiu od Państwa Polskiego coś dostać?.
@@mariusalbertu3516 idąc rym tokiem rozumowania nie kupując roweru i tak odda to w rachunkach które wymieniels tylko że ktoś inny będzie jeździł na tym rowerze.
Dofinansowania powinmo być do klasycznego roweru. To one są eko. Pierwszy rower jaki się pojawił, jest eko, a nie to gow...no na bateryjki. Tyle w temacie.
Mam już 3 rowery, kupie kolejny za maksymalną kwotę aby wykorzystać tą dopłatę na max aby maksymalnie oskubać podatników = frajerów sponsorujących ten program, mimo ,że w dupie mam elektryki i nawet tego roweru nie chcę!
Ciekawa próba komentarza zapalnego, ale zaciekawiło mnie w takim razie gdzie Ty odprowadzasz podatki, że skorzystasz z tego programu a o podatnikach mówisz jak obcych osobach? :D
@@unbrokenreedTo nie jest żadna próba tylko zrobi tak masa osób, włącznie ze mną. Program tego dofinansowania to jest po prostu farsa. Bardzo drogie dofinansowania to jest zło. Podobnie jak w całej Europie były dofinansowania do samochodów elektrycznych to jest kurwa jakaś paranoja. Oczywiście większość krajów się z tego dawno wycofała tylko w takim kraju idiotów jak Polska w to wchodzimy, nie uczymy się na błędach innych. Mieszkam w Polsce i w Polsce płacę podatki, jedne z najwyższych w Europie, generalnie ten kto płaci podatki od frajerem. Bo finansuje ten jebany cyrk.
Fajnie tak dostać kasę oczywiście, ale i tak uważam, że to poroniony pomysł, jak wszelkie socjalizmy, gdzie rządzący rozdają nieswoje pieniądze. Raz, że ceny e-bików pójdą w górę, dwa, że właśnie wszyscy będą się dokładać do rowerów dla niektórych, a trzy, że rzygam już tą pseudoekologią. Chińczycy przesiedli się z rowerów do samochodów, czyli swój standard życia podwyższyli, a nam władza chce zrobić odwrotnie. Sam chętnie jeżdże rowerem, ale chcę mieć również auto i korzystać z niego kiedy mi się podoba, a nie że "zachęca" się mnie do nie jeżdżenia nim, poprzez zwężanie ulic, zaostrzanie przepisów, podrażanie jego ekspoloatacji, dowalanie podatków do paliwa, czy wprowadzanie jakichś stref 30km/h itp.
Ah ta socjalistyczna polityka, tfu. Niech obnizą stawkę vat do 0% za rowery czy to elektryczne czy analogowe i było by git a tak to obciazą tymi dofinansowaniami tylko innych podatnikow ktorzy z tego nie skorzystają a musza sie dokładac do tego typu rozdawnictwa.
dokładnie, koniec z rozdawnictwem. Obniżyć podatki i inflację a każdy sam sobie kupi to czego mu będzie trzeba.
Przede wszystkim ten projekt przyczyni sie do podtrzymywania podupadajacej gospodarki niemieckiej :)
Mało tego, obniżając vat do 0% na rowery Polacy nie będą musieli "być wdzięczni" Rządowi za dotacje. Biurokracja różnych szczebli też przy takim rozwiązaniu jest całkowicie zbyteczna. Nikt niczego wypełniać nie musi, pieczątki oraz podpisy są niepotrzebne, życie jest proste. Ale przecież nie idzie o to.
No to elektryki podrożeją. Jak to miło że rząd wesprze biznesmenów- producentów i sprzedawców rowerów. Przerabialiśmy to przy dofinansowaniu mieszkań
Najtańszą damkę z dopalaczem widziałem za 4200. Na bank podrożeją. 5k, 6k? Zobaczymy.
@@pancerowany2008 podrożeją, praw ekonomii nie zmienisz
I jak milo ze rzad wspiera naszych zachodnich sasiadow, bo oczywiscie oni sa największym producentem w UE :)
@@djpakerson625 Nie, błagam. Nie z taką retoryką.
@@ThePawelekPawelek co poradzisz, taka prawda
Czemu nie ma dofinansowania do 5 tys do....... zwykłych rowerów? Zwykłe mniej ekologiczne ;P
A czemu nie ma dofinansowania do butów? Takie Nike za 17 tyś można by tanio wyrwać 😂
@@tomek305ds6 Głośno myślę: Zastanawiałem się nad tym i taki wniosek: osoby które na analogu mogą i chcą jeździć do pracy - już to robią, więc po co im robić prezent w postaci dopłaty do nowego sprzętu. Celem dofinansowania jest zachęcenie do przesiadki na rower osób które jeszcze tego nie robią i myślę, że dużo więcej takich osób wsiądzie chętnie na elektryka, niż na analoga.
@@cezaro2336 Twojemu pustemu łbowi to żadne "dofinansowanie" by nie pomogło!🤣😂
Z góry przepraszam (za moje dalsze sprucie się😁) autora filmu którego lubię bardzo oglądać. Sam materiał jest oczywiście fajny ze względu na merytorykę.
Natomiast sam temat kontrowersyjny . Znowu robimy coś z czego skorzystają tylko bogaci i dofinansujemy im ich ego . Jak słusznie zauważył Pan z komentarza wyżej dofinansowane powinny być równolegle zwykłe rowery . Nie jest tak że ludzie nie przesiedli by się na rowery zwykłe z dofinansowaniem , a na elektryki się rzucą ( zaporowa cena dla większości). Pewnie będzie tak że z programu będą korzystały osoby które i tak już jeżdżą elektrykami lub zwykłym rowerem. Po prostu potraktują to jako sposób na odświeżenie posiadanego sprzętu lub możliwość przesiadki ze zwykłego roweru na elektryka w cenie zwykłego roweru. Pozostali i tak oleją temat. No i jeszcze kwestia dzieci czy młodzieży która zamiast jeździć na rowerze "zwykłym" by szlifować formę z chęcią będzie dosiadać e bike ów w trybie sport 😁. Przecież trzeba dbać o zdrowie naszych pociech. Takie rozwiązanie było by na pewno trafne w stosunku do osób starszych ( Może nie koniecznie emerytów bo przy podnoszeniu wieku emerytalnego do 70+ większość nie będzie już miała zdrowia na rower. Ale np dla chętnych powyżej 50 roku życia . Było by to połączenie pożytecznego z użytecznym . Aktywizowało by i pomagało przemieszczać się swobodnie osobom 50+ a nie dofinansowało by i lansowało ego młodych bogatych których i tak raczej stać na takie rozwiązania.
Jak zawsze chodzi o pieniądze więc zapewne lobby e bike ów i kreatywni księgowi stwierdzili że jest tu pole do zysku. A odpowiadając na pytanie z powyższego komentarza dlaczego nie dofinansowane będą zwykłe rowery : Bo firmy produkujące rowery elektryczne ( czyli ta strona społeczna która brała udział w konsultacjach społecznych 😁 czytaj zapewne np taki Bosch) nie mają w tym interesu . 😉
PS
Czy posiada Pan może wiedzę gdzie można sprawdzić kto był stroną społeczną biorącą udział w konsultacjach ? I czy takie dane są w ogóle udostępniane , czy to ściśle tajne ?
Pozdrawiam
@@tomdud1259 Program faktycznie glownie dla zamoznych, dla firm i samorzadow. Czy tak trudno dac od reki 5k czy mniej dla tych mniej zamoznych? Prefinansowanie bywa w dotacjach np wymiana zrodel ogrzewania, termoizolacja domow itd Biore te 5k, dokladam kolejne 5 czy troche wiecej i kupuje rower chocby jutro. Proste. A teraz wyloz biedaku np 12k i stresuj sie czy ci kiedys tam do 2 lat oddadza 5k, a co jesli nie, a te pieniadze sa niezbedne zaraz? Ano to ze biedak zrezygnuje z zakupu, za duze ryzyko utopienia kasy. Moze raty, jak to jest z ratami, na ile mozna rat w tym programie, czy dobrze zrozumialem ze dopiero mozna wnioskowac po splacie ostatniej raty? Biore np na 6 rat, splacam w styczniu ostatnia, wnioskuje o 5k zwrotu, a tu zonk, kasa wyczerpana na ten rok...
gdyby faktycznie celem projektu była EKOLOGIA - to należałoby zbudować program tak - *aby skorzystało z niego JAK NAJWIĘCEJ OSÓB - aby zamienić kilometry robione samochodami, motocyklami, autobusami na kilometry robione na rowerach* - a nie że koleś, który ma już 2 rowery w tym elektryka kupi sobie kolejny za 10.000 tys (dotacja do 5.000) .... sam podajesz przykład z osobą, która ma kupić 3ci rower.
I ludzie, których nie stać na jednego "zwykłego elektryka" z "sieciówki" - będą dopłacali tym, którzy kupują rower za 10.000 PLN i więcej
*Kluczowe pytanie - jaka jest "średnia cena roweru (a tak naprawdę więcej danych w tym mediana, etc)* ...
P.S. - uwielbiam rower, mam i elektryka i 3 zwykłe ("góral", kolarka i poziomy) - dla mnie - największą zaletą elektryka, jest że jak się nie chcę spocić (bo jadę do pracy, albo na spotkanie) - to mimo wszystko mogę pojechać rowerem
Niebawem kupuje rower, który jest droższy od wielu elektryków i dofinansowania nie dostanę😁
Pracuję w sklepie rowerowym, klienci pytają o dofinansowanie, odpowiadam, wiem tyle co z internetu, zgodnie z prawdą. A na koniec dodaję, że póki nie jest podpisane to dla mnie nie ma, nie istnieje.
Że ceny elektryków pójdą w górę to pół biedy. Gorzej że podrożeją podzespoły, które są takie same jak w analogach np. amortyzatory, hamulce, przerzutki.
Ja chcę najpierwej dobrą infrastrukturę żeby można było normalnie jeździć rowerem
@@powerofcryptoo3857 Skąd jesteś, gdzie Ci jej brakuje? :)
W Polsce, większość roku przebywam w Holandii
@@unbrokenreed Wiekszosc rowerowych Polakow musi ryzykowac zycie jezdzac codziennie rowerem ruchliwymi drogami krajowymi, wojewodzkimi gdzie nawet pobocza czasem nie ma. Wyprzedzanie na trzeciego to norma, dwie ciezarowki na waskiej drodze i trzeci rowerzysta, to naprawde codziennosc, chodnika nawet nie ma miedzy wsiami. Miejsce na drogi rowerowe zwykle jest, rowy, drzewa do wycinki. Tylko po co wsiowym drogi rowerowe robic, pochowa sie paru zabitych i git.
Zgadzam się, w mieście, w którym pracuję zrobili ładne ścieżki rowerowe, które prowadzą donikąd - owszem w niedzielę z dziećmi można sobie niemi pojeździć, ale do pracy to trzeba jechać główną drogą, gdzie ciężarówki mijają się na centymetry, bo zrobili chodnik z wysokimi progami, tak więc jak spróbujesz uciec takiemu tirowi na bok to się wyj.....
Fajny program, taki dla bogatych. Bo trzeba WYDAĆ najpierw kilka/naście tysięcy słotych aby BYĆ MOŻE otrzymać zwrot połowy (max 5 tys lub 9 tys zł) , powodzenia osobom uboższym. Dyskryminacja pełna gębą.
Po drugie, DLACZEGO TYLKO DO ELEKTRYCZNYCH ? Za te same pieniądze można kupić 4x więcej rowerów nie-elektrycznych !
Pierwsze 45sekund i tez zawarte w nich zdania idealnie wszystko streszczają . Reszta nie potrzebna , socjal niszczy ludzi pracy .
W Irlandii czy też w UK podobnie, jest tzw Bike to Work. Na manualny rower masz 1500€, elektryka 2000€ a na cargo 3000€. W sumie koszt zakupu roweru to ok 70% ceny, jaka zapłacisz. Działa to na tej zasadzie, że twój pracodawca wykłada hajs, a potem potrąca ci z twojej wypłaty, rozłożone na rok. Z wieloma sklepami idzie się dogadać 👍
Bardzo dziękuję za komentarz. Szkoda że nie wiedziałem o takim rozwiązaniu... Ciekawe czy ktoś wspomniał o tym w okresie konsultacji społecznych.
@@unbrokenreed niby wszystko spoko bo dopłacają, ale jakby UE nie nałożyła takich ceł to by kosztował 50% taniej bez dopłaty xD, przekupuja nas naszymi pieniędzmi
Tyłko, że to de facto zakup z własnego portfela, bardziej kredyt niż dotacja. Zupełnie inny mechanizm.
@@plakattb głównym mykiem w tych programach nie są "raty" tylko korzyści podatkowe, bo to co płacisz idzie z pensji przed opodatkowaniem.
krzesła elektryczne też dofinansują ?
Nie, za to będą dobrowolne zrzutki od społeczeństwa :)
A ja mam karbonowa rame, czy to oznacza ze zaplace podatek weglowy od kazdego przejechanego km.
Piękny film ❤❤
czy można wypełnić wniosek o dofinansowanie przed zakupem czy dopiero gdy posiadamy rachunek za rower? bo fajnie by było wiedzieć czy się dostałeś do programu przed wyłożeniem gotówki
😂
@@mariuszcbn83 ?
Mam 2 pytania :czy zakupiony nowy rower elektryczny we wrześniu 2024 w Media Expert na na 20 rat spełniający wszystkie parametry będzie respektowany?
Może najpierw syf w Odrze czy podpalenia wysypisk ?
@@xerejuneseve6333 nie wiem czy to zasadne pytanie tutaj... napisałeś to na etapie konsultacji społecznych tego projektu?
Próbowałem zrozumieć ideę tego projektu i jak na razie, to doszedłem do wniosku że jeżdżę na nie ekologicznym rowerze 😃
A działa to jak każde dofinansowanie. Czyli z mojej kieszeni moje 10 tys zmieni właściciela, potem nowy właściciel moich 10 tys oznajmi że może mi dać w prezencie moje 5 tys pod warunkiem że będę funkcjonował według jego ustalonych zasad. A ja po prostu chciałbym tylko jeździć na analogowym rowerze i dalej chciałbym mieć moje 10 tys.
*ideą każdego dofinansowania jest zwiększenie zadłużenia publicznego i przeniesienie pięniążków,* których nie mamy, do kieszeni znajomych królika
chodzi, o to żeby zarobili ci co trzeba, ot taki skok na kasę
a ludziom sprzeda się bajeczkę jak to (nie)rząd dba i się troszczy i pieniądze (których nie ma) rozdaje
A na domiar złego to wszystko w kraju, w którym na poważny zabieg medyczny czeka się często latami a tych elektryków zaraz nie będzie czym ładować, bo kryzys energetyczny za pasem a my od kilkudziesięciu lat nie mamy za co jednej elektrowni jądrowej zbudować.
Na temat co myślę o tych dopłatach i o tych, którzy je popierają to już nic nie dodam, bo musiało by być bardzo wulgarnie.
Twój analogowy rower nie ma osprzętu Boscha ..dlatego nie masz dopłaty ;)
Zwykły rower jest szkodliwy bo według lewaków i ekologów, człowiek wydziela szkodliwe substancje do atmosfery bo się poci 😂
Czy będzie opcja zwrotu za konwersję już obecnego roweru na elektryka? Bo w sumie byłoby to chyba jeszcze bardziej ekologiczne rozwiązanie, gdy mam takiego Unibike'a Crossfire z 2019 roku i mogę do niego dołożyć baterię, sterownik + silnik. Mniejsze pieniądze oraz ślad węglowy :) Ciekawe, dzięki za materiał.
@@QuadrotesOpowiesciGrozy Nie spełnia on chyba założeń w których jest mowa o rowerze z fabryki, bez modyfikacji.
Absurd goni absurd.. Dofinansowanie do elektrycznego roweru, który nie jest ekologiczny 😜 Ale już do roweru ekologicznego bez baterii nie ma dofinansowania;);) Mamy patowladze. Jestem kolarzem amatorem, mam sześć rowerów, stać mnie na nie i nie potrzebuje dofinansowania, ale mam wielu znajomych którzy nawet po dofinansowaniu nie kupią elektryka bo wolą przeznaczyć kasę na dobry rower bez baterii, albo ich nie stać bo mają inne wydatki. Elektryk dla mieszkańców bloku to koszmar. Jaki starszy człowiek będzie w stanie po schodach wnieść ebika? Wiele z nich do nowych małych wind budowanych w szybach starych wind się nie zmieści bez postawienia roweru w pionie ..
No ale ja się czepiam a przecież bogatsza część społeczeństwa kupi ebika🙂
Myślę, że to jest największą przeszkodą w zakupie. U nas nie ma garaży dla rowerów a pod blokiem nie zostawisz.
Trzymam na parkingu strzeżonym pod wiatą za 100/miesiąc.
Gdybym nie miał na parking elektryka bym nie kupił.
Mam 26 km do pracy w jedną stronę i taki rower to super sprawa.
Świetna wypowiedź. Mamy patowladzę, szczególnie w ministerstwie środowiska. Ziomeczki pani kloska-siemens już zacierają ręce, dobrze zarobią na tym "programie"
@@andrzejbednarek7302 Drugą przeszkodą jest absurdalne ograniczenie prędkości, grubo poniżej możliwości zwykłego roweru. Dla seniora to mało przydatne udogodnienie wspomaganiem przy trasach dłuższych od 5 km między wioskami czy z wioski do miasta, do tego w złą pogodę. Sąsiad jechał dość daleko pilnować wnuczka, bo chorował, a rodzice w pracy i narzekał na niskie prędkości. Zmęczył się niesamowicie. Prędkość średnia 20 km/h. Prędkość 25Km/h bardziej fikcja, bo gwałtownie spada, pomimo kręcenia. Autem nie może jeździć.
Kategoria cargo - myślę że będzie powtórka jak z "kratką" i autem ciężarowym. W sklepie założą bagażnik i lub mocowanie pod sakwy i cyk refundacja 9 tys 😂
@@arekratajczak8575 No ciekaw jestem jak to zadziała :D
Tez o tym pomyslalem, cargo na zakupy z rasowego efulla mtb trailowki
@@marekk1337
Dokładnie, a jak już wszyscy kupią to cyk, zmiana interpretacji i oddawanie kasy albo sprawy karno-skarbowe. I Chińczyk syty i budżet ministerstwa cały.
Cargo to taczka z kolebą z przodu .Popularne na zachodzie ,czasem w środku koleby są foteliki z pasami dla dzieci.
No jest taka szansa ;D ale tak jak było w materiale, takie rowery nie będą się raczej łapać na to, jeśli w sklepie je przerobią, a nie będzie to rower fabrycznie tak przygotowany.
Z podatków biednych ludzi sfinansujemy program dopłat dla ludzi bogatych, którzy i tak mają pieniądze na to by kupić taki rower.
Całe moje ponad 40 letnie życie myślałem, że to zwykły rower jest najbardziej eko mechanicznym środkiem transportu i byłem w błędzie, eko jest tylko na baterię,
Zastanawia mnie, czemu nie zrobili oddzielnych kryteriów na zwykłe rowery, ponieważ, jak każdy z myślących ludzi wie, wytworzenie i utylizacja roweru elektrycznego (a dokładnie jego baterii) nie jest w rzeczywistości tak zielona. W dodatku trafiliby do większej liczby odbiorców…
300 000 000 podzielone przez 5000 to daje 60 000 rowerów. Jeśli mogą w to wchodzić firmy, to dla pojedynczych osób zostaje garstka. Jeśli dodatkowo jedna osoba skombinuje 2 - 3 rowery, bo na żonę i dziecko, to bardzo trudno będzie się na to załapać. Firmy nie powinny podlegać temu projektowi, albo niech przeznaczą 3 miliardy. Po drugie po co to ograniczenie, że akumulator ma mieć co najmniej 10 Ah. Ja akurat myślę na przyszłość o szosówce elektrycznej, a one przeważnie mają 250Wh, to daje około 8 Ah. Co im to przeszkadza? Szosówka elektryczna waży około 14 kg, jest smukła i rowerzysta jest w pozycji aerodynamicznej, dlatego na tym mniejszym akumulatorze zajedzie dalej niż 20 kg trekking z wyprostowaną postawą rowerzysty. Jest bardziej ekologiczna niż jakikolwiek inny rower, więc po co to ograniczenie? Osobiście wolałbym, żeby projekt trafił do kosza. Takie rozdawnictwo tylko demoralizuje ludzi. Pozdrowienia.
Dzięki za komentarz :)
zarabią jak zawsze bogaci. Rodzinka z hajsem kupi na tate, mamę , babcie, dziadka wyda z50 tyś a potem sobie pojdzie po zwrot
Sorry że się czepiam ale nijak mi się to nie składa do kupy. Jeżeli kupisz rower na baterie żelową 24 volt i 12 Ah to wychodzi 24x12=288 Wh. Przyjmując że masz taki sam ale z akumulatorem 8 Ah to wychodzi 24x8=192 Wh. Nie ma rowerów z silnikiem mniejszym jak 24 volty. No chyba że ktoś se zrobi samoróbkę. Ale taki rower to raczej nie będzie jechał bo 12 volt to tylko do napędzania śmigieł wentylatora się nadaje,.
Wszystko co zwiększa popyt zwiększa też cenę. Jesli to jednorazowa akcja to jestem za. Do tego nie jest tych pieniędzy dużo i dofinansowania wystarczy na pół dużego miasta w Polsce. Dla mnie to wygląda na loterię "kup rower to może zwrócimy ci część kosztów".
Liczba rowerów będzie limitowana - niech zgadnę: załapią się na nie znajomi Królika.
Pieniądze nie biorą się z drukarki - za te luksusy zapłaci reszta społeczeństwa (tak, jakby ważniejszych wydatków nie było: vide służba zdrowia, szkolnictwo).
Bosch jest jednym z wiodących producentów napędów do rowerów bez manety że wspomaganiem do 25km/h. Czekamy na program dopłat do rowerów używanych z Niemiec
Myślę, że w kwocie do 10k popularniejszy jest Bafang.
@@unbrokenreed "Do" to jest bardzo szerokie pojęcie. Ja mam takie spostrzeżenie, że powyżej 6 tys zł w markowych rowerach raczej dominuje Bosch. Im drożej, tym Boscha więcej.
Fajny materiał, jeżeli coś więcej wiesz na temat refundacji to moje prywatne jest jak rozumiem górnej ceny nie ma tylko maksymalny zwrot wynosi,5000 zł tak jak z Twojej wypowiedzi wynikało?
@@popsta8099 Na chwilę obecną tak to wygląda. :)
Wiesz może czy engwe by przeszło do tego dofinansowania?
@@Mateusz-cy3tv Nie będziemy wiedzieć, aż nie będzie ostatecznego sokumentu.
@@unbrokenreed Dobra dzięki.
Lepiej zabrać na osobę fizyczną paragon zwykły czy fakturę imienną?
Imienną moim zdaniem.
To jest system dopłat do laptopów dla nauczycieli, którego już nie ma. Zasługa obecnego. Więc nie liczył bym na obietnice. Wystarczy posłuchać min Domańskiego, miesiąc wstecz co mówił a obecnie.
Nie powinno być żadnego do finansowania do rowerów elektrycznych (chyba, że do zwykłych rowerów) bo to jest wbrew zasadom obecnej ekologii. Każdy o ile to możliwe powinien jeździć na zwykłym rowerze a zwłaszcza i w szczególności młodzi ludzie bo dzięki temu człowiek wyrabia sobie kondycję, dotlenia się a wysiłek jest wybitnie zbawczy dla organizmu współczesnego człowieka, który w większości tylko siedzi lub wiezie swoje 4-litery samochodzikiem.
Np. brak ruchu i kondycji powoduje znaczne osłabienie serca, niedotlenienie organizmu, zaparcia, raka jelita grubego i wiele innych chorób jak otyłość czy cukrzyca.
Reasumując, ruch czyli wysiłek to zdrowie a tym samym ludzie będą znacznie mniej chorować czyli system ubezpieczeń zdrowotnych będzie o wiele wydolniejszy a szpitale nie będą bankrutować z nadmiaru chorych ludzi.
Jedynie ZUS może oponować bo przecież w ten sposób wydłuży się wiek przeżycia ludzi na emeryturze (a może o to chodzi??).
wystarczyło by znieść cło i by te rowery kosztowały 50% taniej bez dopłat ;)
Jak sobie przyczepie dynamo i prąd do lampek wczesie jazdy, to mam ekologiczny elektryk czy nie? Należy sie dofinansowanie ?
@@maciek6086 Nie spełnia on wtedy definicji.
Właśnie kupiłem elektryka w niemieckim sklepie internetowym. Przesyłka do Polski na rachunku imiennym VAT 23% (w Niemczech 19%). Nie widzę w.projekcie nic o zakupie na terenie unii europejskiej tylko o produkcji w UE. Ciekawe czy taki zakup się zakwalifikuje. Co dodatkowo będzie wymagane (tłumaczenie przysięgłe rachunku, kurs EUR/PLN z dnia zakupu)?
@@pawegorniak4799 nie mam pojęcia :) musimy czekać na ostateczny dokument.
Oświadczenie producenta, firmy XChi-eBikes.
Chętnie kupię dwa elektryki. Ciekawe czy będą sprawdzać moc, i jak to będą robić.
Produkcja rowerów też wiąże się z emisja zanieczyszczeń.. Czy ta ministra to uwzględniła w bilansie korzyści?
Do jakiego napięcia akumulatora mozna kupić rower?
I czy taki rower musi być ubezpieczony ?
@@Kojot0313 Tak jak mówię w materiale, z obecnym formatem projektu do 48v i nie ma tutaj wzmiankinonubezpiecz3niu, ale może to ulec zmianie.
Czy zakup z zagranicznego sklepu ale na terenie UE ( np. z Włoch) też będzie uznawany?
@@jarow6397 Nie zostało to obecnie dostatecznie jasno wyjaśnione. Ale wydaje mi się że tak. Czekamy na ostateczną treść Programu :)
Daję suba i czekam na materiał ze składania wniosku
Bardzo dobra informacja. Mam jedno pytanie: czy rower bedzie musial byc kupiony w Polsce czy tez w Unii Europejskiej?
Tak
Czy nie zabraknie prądku w Polsce z tego powodu?
@@tomoa70 Dziękuję za humorystyczny komentarz, miłego dnia :)
Przykładowo, kupię S-WORKS’a w Belgii na siebie/paragon - jest szansa że się zaliczy do dotacji?
@@MartinNiziolek Zależy od ostatecznej wersji programu - nie znamy jej. Obecnie zapowiada się, że tak.
No dobra np taki ecobike RX500 ( MX i LX też )ma manetkę czy już nie łapie się do tego programu ?
@@wujektomek2137 Zależy do czego służy manetka, może być odpowiedzialna tylko za tryb walk i nie będzie problemu :)
Czy rower używany ale nie starszy niż 24 mce. też będzie do finansowany?
Nie , tylko rowery od 2023
@@damiano341 Ale to jedno i to samo. Jak projekt wejdzie w 2025 to warunek A i B przez Was podane będą tożsame.
Czemu nie mówisz że produkcja roweru nie może być produkowany przed 2023 rokiem a to ważne bo samsi
Sie tak nadziałem
czekam na kolejną cześć w tym temacie! ciekawe czy bedzie mozna kupic rower w sklepie z zagranicy, np. niemcy, włochy, hiszpania
@@w1wlodek Sam jestem ciekaw, czekamy :)
Witam, czy jeżeli rower posiada silnik od producenta spoza UE, ale jest sprzedawany przez europejska firme to zalicza sie do programu?
Myślę, że tak. 100% pewności będzie dopiero po opublikowaniu ostatecznej postaci Programu.
@@unbrokenreed dzieki, czyli oficjalnego info trzeba sie spodziewac najwczesniej w 2025?
@@djpakerson625 Nie wiem :D tak jak mówiłem w materiale, musimy zaczekać aż odniosą się do konsultacji społecznych.
Ale z tego co rozumiem, żaden chińczyk nie dostanie dotacji. Bo wg projektu finansowania kwalifikuja się rowery wyprodukowanoe przez firmy tylko z ue.
na chinczyka z EU magazynu tez be ędzie dofinansowaie?
@@subkarpaty Nie wiadomo, wszystko zależy od ostatecznej postaci programu.
a co z samoróbakami?
Odpadają, nie spełniają warunku "fabrycznie nowy".
@@unbrokenreed
Nawet jak mam faktury na zakup nowych podzespołów?
Zakupiłem rower w lutym 2024r to bedzie szansa na kase?
@gigsonPszczyna Czas pokaże kiedy projekt przyjmie ostatecznął formę i wejdzie w życie :)
witaj czy poleci ktoś jak ubezpieczyć kupiony rower🙂? dzieki
Ma mieć minimum 250Wh? Fiido C1148V 499Wh ciekawa pozycja ale czy podchodzi? :)
@@zmotykanaksiezyc92 max*
@@unbrokenreed słąbo :/
Pamiętam czasy jak "anty" krzyczeli, że nie ma elektrycznych pojazdów bo jest to spisek koncernów naftowych blokujących technologie elektryczne.
Dzięki za informacje ✌
A co z kupnem roweru za granicą? Jak wiadomo nasi zachodni sąsiedzi ostatnio są hojni w duże obniżki rowerów? Wiem, że zostało tutaj coś powiedziane, ale pewności co do miejsca zakupu i wybrania miejsca rozliczania podatku od zakupu to nie mam. No i gdzie ten rzekomy PESEL podać. Na paragonie osobowym?
@@PadrePitek Obecnie nie ma dokładnych informacji.
piszą że z UE wiec chyba sie kwalifikuje
Gdzie lupic za granicą elektryka w dobrej cenie ?
@@rafasowicki7565 na pepperze jest dużo ofert zza granicy
Większość ludzi nie wie że to nie dofinansowanie, a refundacja. Czyli najpierw towar musimy kupić za własne pieniądze, a potem dopiero złożyć dokumenty i ubiegać się o częściowy zwrot. Sprawa druga czy rowery elektryczne podrożeją ?, oczywiście że tak, polscy sprzedawcy już to wykorzystują i robią z siebie pajaców w postaci sztucznie zawyżanych cen a potem niby mega rabatów.
@@darek742 Dokładnie dla tego nagrałem ten film i to wyjaśniłem (szczególnie ten przypadek z ratami). Dzięki za komentarz.
Za duża konkurencja i za mała dotacja by miało to znaczący wpływ na rynek. Poza tym rowery, które łapią się to mocno przeciętne rowery. Dodatkowo nie ma pewności czy dostaniesz dotację.
Program lipa, bo wykluczyli wszystkie chinskie rowery..
Najpierw to trzeba sie dowiedziedz jaki jest czas na oddanie roweru w razie gdyby sie nie dostalo tej dopłaty/zwrotu
Eovolt jest bardzo fajny, składak do bloku i produkowany we Francji.
Szczęść Boże witam i pozdrawiam .
Daj Boże w dobrym humorze, witam!
Kiedy part 2???
@@krzysiiek333 Jak odpowiedzą na wnioski z konsultacji społecznych, może to jeszcze zająć trochę.
Jeszcze jest niby zapis, że bateria trudno dostępna? Czyli w ramię, a nie jakieś pod bagażnikiem czy kolo tylnego koła.
Eco bike ma jakiś tam system z manetka, że wspomaganie prowadzenie roweru i manetka daje się gazu do 6km/h. Czyli manetka to manetka, czy powinno to przejść?
ale to jest manetka do prowadzennia roweru, niby nie do jazdy, przejdzie, bo kto udowodni, że jest inaczej
Cześć, zastanawiałem się jak policja będzie wybijać numery na ramach karbonowych ;) czy np tylny trójkąt w fullu (który może być z aluminium) będzie traktowany jak element ramy czy nie. Podejście policji, które prezentujesz w tym nagraniu uspokaja. Dzięki!
Zapisują na ramie pisakiem wodoodpornym bezbarwnym ale widocznym jak się poświeci UV. Na moim tak właśnie to zrobili.
do 90 cm długości? No jak?
@@playingheads7007 szerokości :)
@@unbrokenreed no właśnie tak myślałem ;)
Dzięki mordeczko. Dodam, że nie mogłem spać w nocy i trochę z nudów a trochę z ciekawości obejrzałem z 6 Twoich odcinków, a to o naprawach amortyzatorów, a to o narzędziach topeak i inne. Gut szit jak to mówią hamburgery :D
@@Arcipellaggio Dziękuję za komentarz! Bardzo mi miło :)
Jak wyliczyłeś te dziesiątki milionów rowerów? 😊 Zakładając że każdy rower zostanie do finansowany kwotą 5000zl to jest 60 000 rowerów. Pieniądze skończą się w jeden sezon może dwa.
@@bluesport_pl Racja, nie wyraziłem się jasno i niepotrzebnie tak to ująłem. Chciałem tylko powiedzieć, że będzie ich sporo.
Nie skoncza sie, bo podziela pule na 5 lat. Skonczy sie pula kasy na 2025 juz 1 stycznia. Tak przeczuwam i pozostanie innym naciskac na dolozeni kasy do programu albo czekanie na 1 stycznia 2026
Producenci naciskają, żeby zmniejszyć kwoty dopłat z 5k na 2.5k. Moim zdaniem dobre posunięcie, bo z 60k rowerów zrobi się 120k. Nie słyszałem żeby mieli dzielić to na transze. Raczej zależy im żeby jak najszybciej wydać tą kasę. Idealnie by było gdyby wydali i dołożyli drugie tyle.
@@bluesport_pl To nie wystarczy zeby biedniejszych zachecic do zakupow nieco drozszych elektrykow od najtanszych rzedu od powiedzmy okolo 7-8k w gore, a wiadomo jak nawet najtansze fulle emtb sa drogie. Myslalem ze w koncu kupie efulla o znosnej specyfikacji bez mega biedy osprzetowej, z dotacja tylko 2.5k to bedzie zupelnie niemozliwe, mysle ze wtedy w ogole moge zrezygnowac z programu i jak i wielu innych. Nie potrzebuje jakiegos najtanszego elektryka, byle jezdzil, moge takiego kupic z ciekawosci dla zabawy, bo nigdy zadnym nie jezdzilem, ale czuje ze bede takim tanim i spoza mojej bajki troche rozczarowany, ograniczony w zastosowaniach. Po niedzielnym obiedzie zwyklym gravelem czy mtb pewnie machne do 100 km, ale gorki daja w kosc czy jazda pod wiatr czy bomba oslabienia, a elektryk dalby oczekiwane wspomaganie i ratunek, nowy rodzaj frajdy rowerowej zupelnie mi nieznanej :)
@@bluesport_pl kwota dofinansowania jest uzależniona od ceny roweru. Dopłata jest 5tys. ale w przypadku roweru w cenie 10tys. i więcej. Jeśli rower kosztuje mniej to dofinansowanie będzie proporcjonalnie mniejsze.
Czyli elektryczne ĘdurO wchodzi w grę dla osoby fizycznej. o ile nie przekroczy szerokości 90cm?
Tak. (Chyba, że po poprawkach coś się zmieni)
Zainteresowanie dofinansowaniem jest duże. Pytających we wrześniu było z 60 osób,pytali osobiście, przez telefon, mailowo. Jedna osoba chciała nawet żeby sklep wypełnił wniosek.
@@mariuszcbn83 No to nieźle biorąc pod uwagę, że niczego jeszcze nie wprowadzono.
@@unbrokenreed No tak. Ale wielu myśli że My pracownicy sklepu rowerowego wiemy więcej niż to co jest ogólnodostępne. A nie wiemy więcej. I coś czuję, że od momentu wejścia, będzie wzmożony ruch w branży.
Kupiłem elektryka 3 tygodnie te
i nie dostanę dofinansowania bo produkcja roweru to 2021 rok.Jak był
ale chyba w popozycji ustawy było że proucent powinien być z EU a nie gdzie rower ma być wyprodukowany. Taki jest tam sapis.
@@prodish Zobaczymy co znajdzie się w ostatecznej wersji :)
@@unbrokenreed to prawda 👌
jak elektryk bedzie z autografem "donka" biore w ciemno wezme nawet chwilowke i bede jezdzic ekolodziko, tak wiec socjalizm kwitnie az do upadlu czyli bankructwa
Tera ja się spruje, wszak gospodarz pozwolił. Na razie jest to projekt ustawy, zeszło sporo komentarzy, ponoć około 600. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej chce odpowiedzieć na to wszystko. Póki nie podpisane to można traktować, że go nie ma.
Teraz kilka informacji. 1) Kasa na ten projekt jest z KPO. 2) Sporo firm niemieckich produkujących ebike i cargo stwierdziła, że polski rynek rozwija się dynamicznie i warto tu wejść.
Tera mój komentarz plus kilka luźnych myśli:
- Wystarczy połączyć dwie kropki powyżej :)
- Jest zapis, że rower musi być wyprodukowany w UE, nie wiadomo jak to interpretować.
- Osobiście wysłałem jedną uwagę do nich. Cel programu to ograniczenie emisji, a nie sponsorowanie zabawek dla bogatych (jak ktoś napisał Kashima plus), więc autorzy ustawy powinny zgodnie z EN 17406 ograniczyć kategorie roweru, które mogą być dofinansowane.
@@wojluk Dziękuję za komentarz. Myślę, że skoro pieniądze idą z KPO to warunek kupowania rowerów z UE sam się indukuje. A czy zyskają na tym najwięcej Niemcy to już zależy od wnioskodawców i ich wyborów zakupowych. Rozumiem te wszystkie teorie, ale z drugiej strony myślę sobie, że Ci politycy mają z nami przeje... jak tak siedzę i zastanawiam się nad programem który realnie ograniczy emisję i nie będzie kosztował w miliardach, to nie jestem w stanie wymyślić nic czego nie odebralibyśmy jako spisek.
"Okres trwałości projektu to czas, w którym należy zachować w niezmienionej formie i wymiarze efekty projektu. Ich osiągnięcie zadeklarowałeś we wniosku o dofinansowanie. Dotyczy to np. zakupionych środków trwałych i stworzonych miejsc pracy."
Czyli że nadal posiadasz zakupiony rower w niezmienionej formie.
Mam! Przeczytałem, że to okres dwóch lat od zakończenia inwestycji. Czyli od zakupu, albo ostatniej raty.
UWAGA: Słowo klucz - "DO / MAKSYMALNIE" , czyli kupicie rower za 10000 to możecie dostać TYLKO ZŁOTÓWKĘ dofinansowania, bo przecież jest napisane, że , cytuję: "do 50% kosztów kwalifikowanych" , czyli 1zł do jest DO , czyż nie ? Nie bądźcie potem zaskoczeni...
Chyba źle to interpretujesz. Ten zapis (w mojej ocenie) odnosi się do 50% kosztu kwalifikowanego, czyli jeśli kupisz rower za 6000 to otrzymasz 3000, zamiast 5000 - które jest opcjonalnym warunkiem (jeśli koszt kwalifikowany będzie wystarczająco duży).
@@unbrokenreed Nie, informacja jest JEDNOZNACZNA, cytuję z projektu:
"Nabycie w formie zakupu roweru elektrycznego - do 50% kosztów kwalifikowanych, lecz nie więcej niż 5 tys. zł."
oraz
"Nabycie w formie zakupu roweru elektrycznego transportowego (cargo) oraz wózka rowerowego - do 50% kosztów kwalifikowanych, lecz nie więcej niż 9 tys. zł."
Oznacza to, że wypłata 1 złotówki już spełnia LITERALNIE te w/w warunki (DO 50% - spełnione, DO 5000zł - spełnione) a zatem ew. roszczenia dodatkowe będą bezpodstawne.
Podkreślam, jeżeli twórca tego projektu chciałby inaczej , brzmiałoby to: "Nabycie w formie zakupu roweru elektrycznego - 50% kosztów kwalifikowanych, lecz nie więcej niż 5 tys. zł" , czyli bez słowa "DO" przy 50%.
Wiesz, to jak z deklaracją dostawcy internetu, prędkość "DO" 10000000Gbit/s :)
W mojej ocenie - ten projekt to niezłe wpuszczanie ludzi na bombę finansową.
@@zenobikraweznick Dziękuję za komentarz. Cieszę się, że zwróciłeś na to uwagę :) Zobaczymy jak będzie wyglądała ostateczna forma programu.
300 mln i 5 tys dopłaty to daje 60 tys rowerów. Wiadomo nie każdy będzie brał rower na max dotację, ale z racji że firmy będą mogły z tego korzystać to nawet te 120 tys rowerów to jest nic. Jak dla mnie dopłaty te powinny być tylko dla osób fizycznych, dodatkowo także na zwykłe. Jak ktoś chce mieć firmę to niech gdzie indziej szuka finansowania.
Dodatkowo zamiast zwiększać biurokracje, mogliby zlikwidować VAT na jednoślady
Bardzo dobrze streściłeś te informacje. Mogę dodać, że takiego dofinansowanego roweru nie będzie można sprzedać przez 2 lata od daty dofinansowania. Zastanawia mnie czy ustawodawca będzie weryfikował ceny ponieważ zaufany sklep będzie mógł mi wystawić fakturę na 10tys na rower wart 5 tys co skutkuje rowerem za free no może po odpaleniu działki za podatek. Generalnie pomysł uważam na OK Pozdrawiam
Mozna kupic elektryka za 5k i za kolejne 5k uczciwie akcesoria do niego na jednej fakturze?
@@marekk1337 nie o to chodzi to nie przejdzie będzie liczona kwota tylko roweru ale co kiedy sklep wystawi fakturę na rower 2xwyższą niż jest wart rower ustawodawca dofinansuje od ceny roweru na fakturze
@@msbajk8157 Beda jakies kontrole, teraz wystarczy program i sam wyczai mocno podejrzane akcje majac baze cen i modeli rowerow. Nie mam natury kombinatora. Program wymiany kotlow grzewczych ma nawet baze kwalifikowanych kotlow.
@@marekk1337NIE, standard. Większa bateria niż standard to już opcja. Nie będzie dopłaty ponad standard.
Dzięki za wyjaśnienie.
A teraz wracajmy wszyscy do pracy, żeby zapierdalać na sfinansowanie tego programu.
@@trzystudy6076 Ja zawsze się pocieszam myślą, że przynajmniej będzie spora grupa osób cieszących się z jazdy rowerem :D Niestety jest niezerowa szansa na to, że w tym miesiącu zapłaciliśmy z swoich podatków więcej niż 300mln na inne dziwne (niestety nawet prywatne) cele.
jak z każdym dofinansowanie *białej listy* bywa, piniążki mają popłynąć tam gdzie trzeba, a *itemy z białej listy* zwykle są droższe o kwote dofinansowania i więcej
chodzi o to by konsument końcowy nic z tego nie miał, a dług gierkowki wg planu gierek 2.0 rósł sobie szybciej
_o napychaniu kasy znajomym królika przez niegrzeczność już nie wspomnę_
_jeszcze raz? jakie są cła na rowery?_
A jednak sa chyba erowery z bardzo malymi bateriami ponizej 10 amh czy to lekkie emtb czy zwlaszcze bardzo lekkie eszosy i egravele, tu powinni sie tego restrykcyjnie czepiac, zazwyczaj kazdy taki rower ma tez opcje dodatkowej baterii bidonowej. Po co kazdemu zasieg np 100km czy wiecej jesli robi trasy tylko 10-50km? Potem sobie doladuje i ma na drugi dzien. Powinna byc tez pula na kwalifikowalne koszty w akcesoriach, przeciez wiekszosc rowerow nie ma dzwonka, odblaskow, swiatel, lusterek, bagaznikow, blotnikow, nie ma niczego. Mogliby np chociaz tysiaka kwalifikowac w akcesoriach i dodatkach jak sakwy itd Aha, wspomniales w filmie o jakims wymogu mocowania baterii czy nie? Odnioslem wrazenie po innych filmach ze bidonowe, bagaznikowe baterie jakby odpadaly, a moze wszystkie wyjmowalne? Moze chodzilo o cos innego i jest niezrozumienie tego wymogu? Samorobki odpadaja jednak, wiec o co chodzi?
Przy 300 ml zł jeżeli miało to by być 50.000 rowerów to średnie dofinansowanie byłoby 6 000 zł.
Czy dofinansowany rower można sprzedać? Nie mówię, że następnego dnia, ale w ogóle?
Czy na firmę można będzie kupić rower, który ma służyć do dojazdów do pracy? Nie wynika to z materiału, jest mowa tylko o wypożyczalniach i kurierach....
Jak będzie dofinansowanie to producentom i sprzedawcom już całkiem palma odbije z cenami
Mnie zastanawia jak jest/będzie z zakupem roweru w zagranicznym sklepie(nawet w obrębie UE), oczywiście z rachunkiem imiennym fakturą z tegoż sklepu. Ceny w Polsce są wysokie w porównaniu do promocyjnych ofert np. z Włoch czy Niemiec. Do tego wejście takiego programu pewnie wpłynie w jakimś stopniu na ceny na polskim rynku, ale już nie sądzę, że na rynek zagraniczny więc taki zakup byłby obejściem tego problemu. Niestety nie znalazłem w projekcie informacji na ten temat.
PS. W kwestii grawerowania to lata temu jako młodemu chłopakowi wpadł mi pomysł, żeby zgłosić się na policję i sobie oznakować rower... skończyło się zniszczeniem ramy, bo gość rylcem tak napier*alał, że wygiął ściankę rury w ramie i do tego w tym miejscu i okolicy kompletnie zszedł lakier. Dlatego jak zobaczyłem ten wymóg to mnie zmroziło, ale Twoje wytłumaczenie trochę mnie uspokoiło.
Czyli jesteśmy na etapie konsultacji, to znaczy że cały wykład zbędny.
Falstart ! Nie ma pieniędzy na dopłaty do rowerów elektrycznych.
17.10.2024 okazało się, że Europejski Bank Inwestycyjny odmówił wsparcia dla programu dofinansowania do zakupu rowerów elektrycznych dla polskich klientów 🚴♂️
@@andrzejemmerich6966 Dziękuję za komentarz, mogę procić o źródło?
Mam nadzieję że ten pseudo ekologiczny pomysł zostanie utrącony
@@BaltazarGabkaa Proszę o podanie argumentów, abyśmy mogli się wspólnie zastanowić. Z jakiego powodu uznajesz ten pomysł za pseudo ekologiczny?
@@unbrokenreed Proszę bardzo, Jednak z góry zaznaczam że nie wdaję się w żadne rozbudowane dyskusje na ten temat.
Już to przerabiałem i nie zamierzam niczego więcej nikomu tłumaczyć. Oryginalny zapewne nie jestem w przekonaniu że tak baterie jak i minerały potrzebne do ich wykonania, jak i metody za pomocą których te minerały są wydobywane w żaden sposób ekologiczne nie są. Ponadto prąd który jest konieczny do ładowania tych akumulatorów w większości wytwarzany jest za pomocą spalania węgla. Samo wydobycie węgla jak i jego spalanie jest zaprzeczeniem ekologii. Wreszcie cała ta nazwijmy to promocja ma moim zdaniem jak zwykle służyć tylko i wyłącznie nabijaniu kabzy niewielkiej ilości firm kosztem podatników. Wreszcie, uważam że rowery nazwijmy je analogowe tzn. napędzane wyłącznie siłą mięśni są dużo bardziej eko. Jeżeli już dopłaty mają zostać wprowadzone to powinny obejmować tylko zwykłe rowery które wbrew zdrowemu rozsądkowi promowane nie są, a nie elektryki. Jeżeli dopłaty miałyby objąć także elektryki to tylko i wyłącznie dla osób starszych, lub schorowanych aby w ten sposób promować w tej grupie "ruch"
@@BaltazarGabkaa Dziękuję za komentarz :)
Tradycyjny rower jest bardziej ekologiczny bo jakby nie patrzeć rowery elektryczne prąd biorą z elektrowni węglowych.
@@DeX_86są na to wyliczenia. Jak poszukasz to znajdziesz... Jeśli jedziesz zwykłym rowerem masz większe zapotrzebowanie na kalorie. Rolnictwo jest oparte w dużym stopniu o paliwa kopalne. No i dla obniżenia emisji bardziej opłaca się doładować baterie z elektrowni węglowej, niż zjeść więcej "parówek".
To teraz policzmy ilu członków mają partie rządzące i ilu jest urzędników, bo wychodzi na to ze popyt wygenerowany od samej armi urzędników i rodzinek na posadkach przewyższy podaż i szybko je zaklepią :P
Ale nie rozumiem dlaczego ktos miałby rozdawać pieniądze podatników dentystom na zakup elektryka? Przecież tu nie ma żadnej ekologii.
To niech taka osoba złoży deklarację że nie posiada w gospodarstwie domowym żadnego samochodu i będzie dojeżdżać tym elektrykiem do pracy to wtedy tak a nie że zapakuje go do auta i pojedzie w góry.
IMO najsłabszym punktem tego programu jest sposób finansowania, czyli refundacja po zakupie. Pewnie główną przeszkodą w zakupie dla "zwykłego kowalskiego" jest cena, bo nie chce płacić ~miesięcznej pensji za rower do dojazdów do pracy, ale pół tej pensji - no to już inna rozmowa. Refundacja nie likwiduje tej bariery, nawet jeśli kasa szybko wróci na konto (co znając tradycyjne tempo urzędnicze takie oczywiste nie jest).
Trochę dziwi wykluczenie hulajek elektrycznych, które też w znacznym stopniu wpisują się w cele programu. Nie mówię że to źle, ale...
Kikadziesiąt nowych pojazdów to sporo roboty dla serwisów, obsługi eksploatacyjnej, ciekawe czy rynek podoła.
Dziad, któremu z racji wieku i zamieszkiwania przysługuje prawo do poruszania się po SCT starym samochodem powinien otrzymać 100% zwrotu kosztów zakupu roweru el., po zezłomowaniu swojego pojazdu.
Nie pij wódki, nie pij wina kup se rower Ukraina.
Lepiej niech te pieniądze trafią do powodzian a nie rowerów elektrycznych dla 30 Latków leniuchów
Kiedyś jeździliśmy HATFU! nieekologicznymi rowerami. Teraz natomiast EŁUROPEJCZYCY W WYPUCOWANYCH GUMOFILCACH jak panowie! Na rowerach elektrycznych. EKOLOGICZNYCH!
Zróbcie ścieżkę rowerową dookoła zbiornika Dzierżno Duże. Bedzie kumulacja.
Twierdzenie że rower elektryczny czy samochód elektryczny zmniejszy emisję CO2 w Polsce... w kraju gdzie nadal ponad 50% energii nie jest z OZE to jakiś oksymoron
Czyli bedzie sponsoring dla glowo i ubera na rowery dla kurierow...
300 000 000/10 000 = 30 000 :) Jak Ci tutaj wyszło dziesiatki milionów ? 300 MLN na ogolnopolski program to bardzo mały budżet…
@@andrzejflorczak6479 Tak jak pisałem już wcześniej, mój błąd. Dziesiątki tysięcy miało być ;)
Powiem tak zlewałem temat elektryków przez ich cenę głównie, ale z takim dofinansowaniem do 9 tyś. to już jest kwestia do przemyślenia.
Tak, dostanie pan 9 000 zł, ale odda to z nawiązką w cenie wody, ścieków, prądu, podatku od nieruchomości? Super interes?
@@mariusalbertu3516 niektórzy za 500+,800+ spłacają kredyty na mieszkania, samochody, wczasy co roku na które ja nigdy nie jeżdżę bo mnie nie stać i nie mam dzieci więc jeśli państwo dofinansuje moją pasję, mój codzienny środek transportu, pojazd dzięki któremu poprawię swoje zdrowie i kondycję a przez to przedłużę sobie szanse na dłuższe życie i dłuższe odprowadzanie podatków to jestem na TAK. Dodam, że programy 500+, 800+ i inne socjale też wpływają na podniesienie cen tego co Pan w swojej wypowiedzi wymienił i to o więcej i długoterminowo bo działają na każde dziecko do 18 roku życia, a program dofinansowania rowerów jest tylko do 2029 roku i to na określoną liczbę rowerów więc może zakończyć się nawet po roku. Z tych 500+,800+ dodam również, że korzysta również patologia, która nigdy nie pracowała i pracować nie zamierza, obcokrajowcy i mniejszości narodowe więc ja nie korzystając z żadnego socjalu i tylko zapieprzając na innych chyba mogę raz w życiu od Państwa Polskiego coś dostać?.
@@mariusalbertu3516 jak nie kupisz roweru to i tak oddasz w podatkach
@@mariusalbertu3516 idąc rym tokiem rozumowania nie kupując roweru i tak odda to w rachunkach które wymieniels tylko że ktoś inny będzie jeździł na tym rowerze.
@@pitrstar tak, tak działa socjalizm, ma pan rację. Jedyne, co mogę zrobić, to mieć tego świadomość, że na wszelkie sposoby jestem okradany.
Dofinansowania powinmo być do klasycznego roweru. To one są eko. Pierwszy rower jaki się pojawił, jest eko, a nie to gow...no na bateryjki. Tyle w temacie.
Mam już 3 rowery, kupie kolejny za maksymalną kwotę aby wykorzystać tą dopłatę na max aby maksymalnie oskubać podatników = frajerów sponsorujących ten program, mimo ,że w dupie mam elektryki i nawet tego roweru nie chcę!
Ciekawa próba komentarza zapalnego, ale zaciekawiło mnie w takim razie gdzie Ty odprowadzasz podatki, że skorzystasz z tego programu a o podatnikach mówisz jak obcych osobach? :D
@@unbrokenreedTo nie jest żadna próba tylko zrobi tak masa osób, włącznie ze mną. Program tego dofinansowania to jest po prostu farsa. Bardzo drogie dofinansowania to jest zło. Podobnie jak w całej Europie były dofinansowania do samochodów elektrycznych to jest kurwa jakaś paranoja. Oczywiście większość krajów się z tego dawno wycofała tylko w takim kraju idiotów jak Polska w to wchodzimy, nie uczymy się na błędach innych. Mieszkam w Polsce i w Polsce płacę podatki, jedne z najwyższych w Europie, generalnie ten kto płaci podatki od frajerem. Bo finansuje ten jebany cyrk.
@@unbrokenreed: Kolega Tomek zapewne korzysta z 800+ i pomocy społecznej.😁
Nie ograniczaj się, kup kolejne 3 elektryki będziesz miał razem.... no i tu sam sobie dodaj😂😂😂
Fajnie tak dostać kasę oczywiście, ale i tak uważam, że to poroniony pomysł, jak wszelkie socjalizmy, gdzie rządzący rozdają nieswoje pieniądze. Raz, że ceny e-bików pójdą w górę, dwa, że właśnie wszyscy będą się dokładać do rowerów dla niektórych, a trzy, że rzygam już tą pseudoekologią. Chińczycy przesiedli się z rowerów do samochodów, czyli swój standard życia podwyższyli, a nam władza chce zrobić odwrotnie. Sam chętnie jeżdże rowerem, ale chcę mieć również auto i korzystać z niego kiedy mi się podoba, a nie że "zachęca" się mnie do nie jeżdżenia nim, poprzez zwężanie ulic, zaostrzanie przepisów, podrażanie jego ekspoloatacji, dowalanie podatków do paliwa, czy wprowadzanie jakichś stref 30km/h itp.
300mln zł to 100tys szt po 3000zł.
Czyli tylko 100tys ludzi dostanie po max 3000zł
@@pawe4622 Zakładając, że projekt nie zmieni postaci, masz rację :)
Elektryczne rowery są bardzo eko 😂łunia i ich ekologiczne pomysły, podatki, i inne gówno.