Na ten i inne rowery z Buybestgear są aktualnie spore promocje na jesień. Sezon do jazdy średni, ale na kupno dobry :D Link do promocji - bit.ly/40yugbm
@@mehoo79 Nie dziwie się że tak myślisz , bo tak większość myśli... Wyłącz silnik i pociśnij ja na takim w 4 miesiące w tym trybie zjechałem 5 kilo.... fajna maszyna jak nie mam siły to załączam wspomaganie... 250 wat dla gościa 40 kilo to jest to ma moc... - ale gość ok.120 kilo..to silnik 250w to się pali...trzeba pilnować temperatury silnika..............
Ja zakupiłem niedawno z tej firmy LANKELEISI FATBAJKA NA MAŁYCH KOŁACH Z DWOMA SILNIKAMI DOŚĆ FAJNY ROWER ELEGANCKO SIĘ NA TYM JEŻDZI POZYCJA WYGODNA CIEKAWY ROWER
Dzięki za ciekawą recenzję, w pełni doceniam pracę włożoną jej przygotowanie. Co do samego roweru trudno zaakceptować jednoślad w wadze 37KG , jak na rower elektryczny ( nawet fatbike ) to zdecydowanie za dużo ( średnia waga to 22- 25 kg, dla fata 30 kg). Jeśli dobrze wychwyciłem moc to była powyżej 250 W (1000W) czyli rower nie dopuszczony do ruchu ( po drogach publicznych bez rejestracji ) w Polsce. Co do silnika Bafang - jak najbardziej ok ale reszta osprzętu przerzutka wolnobieg manetka to jednak jeden z najniższych leveli i w e-rowerze za 8 tys nie powinien występować ( ale to tylko moje zdanie). Co do amortyzatora to podobnie jak z osprzętem, przemilczę. A tak na koniec czy ta rama nie przypomina roweru firmy Jobobike?
@@Markmnpm Nie bardzo wiesz o czym piszesz, jeśli chodzi o moc silnika elektrycznego. Jeśli myślisz,że legalne silniki mają max. 250W zawsze to nigdy tak nie jest. Często sięga nawet 900W. Sam silnik elektryczny nie ma w sobie żadnej mocy! możesz podać mu chwilowo tyle prądu, że będzie wydzielał 800W ale ciepła to.tez jest moc...
@@jarosawjastrzebowski3397 kupiony na allegro, masz 5 biegów, dajesz na 5 i zapiernicza, nacisk niewielki, ale jeśli chcesz się zmęczyć to dasz na 1. cena 9899
Też rok temu kupiłem podobnego, chociaż słabszego chińczyka i miał tylko ten tryb czujnika z prędkością - faktycznie drętwo się na tym jeździ, ale kupiłem na ali zestaw kontroler KT+LCD3 za niecałe 200 zł i wymieniłem - jest o niebo lepiej, no ale trzeba trochę w kabelkach podłubać i polutować.
Na mx300 ecobike też tyle wyciągałem po odblokowaniu z małej górki ale ani to przyjemne ani bezpieczne taka prędkość. Najlepsza prędkość na trasy poza miastem to 30-35km/h.
MX 600 jakbys ogarnol tej samej firmy na testy,rowerek bardzo ciekawy,ma dobre opinie na zagranicznym yt,a na polskim recencji brakuje, tez ma czujnik nacisku ,duza baterie samsunga 20, i dla mnie o wiele ladniejszy i cena 6400,pozdro
rozmawiałem ostatnio z przedstawicielem firmy engwe i powiedział mi wprost przy takich kołach jest fajnie dopoki jest prad nie ma pradu i stajesz sie meczenikiem
Ciekawy egzemplarz i oczywiście fajnie przedstawiony, niemniej śmieszy ta prędkość dozwolona ( dla rowerów elektrycznych) bo przecież na szosówkach czy nawet gravelach spokojnie średnią można wyciągnąć 30km/h na płaskich terenach ;)
Nie jest śmieszna ;) jest jak najbardziej uzasadniona. Rower ze wspomaganiem elektrycznym dzieli podzespoły ze zwykłymi rowerami, które są dobre do klasycznych, ale słabe do elektryka który może mieć ponad 200Nm. Rozrywa łańcuchu, potrafi "uciec" z pod tyłka ;) etc... Technicznie elektryki posiadają na tyle rezerw mocy ,że potrafią rozpędzić rower grubo ponad 100km/h co nie jest bezpieczne.
Nie ma czegoś takiego jak prędkość dozwolona na rowerze elektrycznym. Możemy jechać tyle ile chcemy i ile możemy... Jest błąd w tym filmie. Myślę że autor to za niedługo skoryguje.
@@zlotuptaka5199 Dokładnie, wspomaganie ma zostać wyłączone po przekroczeniu 25km/h. Bez problemu na całkowicie wyłączonym wspomaganiu jestem w stanie jechać kilka km z prędkością ponad 40kmh i w żaden sposób nie przekraczam przepisów ,chyba że znak ograniczenia prędkości mówi inaczej.
@@JanKowalski-sy4zh o proszę, widać że kolega dobrze zna przepisy. Super, to się chwali.!!! Ja to samo twierdzę. Na równym lub lekko pochyłym terenie swobodnie rozpędzam swój bolid do 35-40km. bez wspomagania. Oczywiście co innego pod górkę. Tu już nie jest tak wesoło i użycie silnika jest nieuniknione.
Ten rower to jest super budżetowy... Z dwoma silnikami i zinegrowaną baterią? Za 1500$ toż to jest jakieś tanie ciężkie badziewie. Ta waga jest przerażająca, widziałem rower 25kg 20Ah z 6kW silnikiem. Lekkie MTB waży 12,5kg, silnik 6kg i bateria też 6kg, ogólnie razem 25kg. Super lekkie MTB ważą poniżej 10kg, więc to nie był super lekki rower.
Światła stopu to są montowane nawet w tanich hulajnogach i to przy hamowaniu przednim lub tylnym hamulcem. (Frugal, Manta inne). Żaden wynalazek i dziwne ze w sprzętach drogich aż trzeba się z tego faktu cieszyć.
Ok mam pytanie na serio - czy takim czymś mogę sobie jeździć ścieżką rowerową do 25 km/h albo ulicą elegancko jak zwykłym rowerem? Jak bardzo kwaśno może być jak mnie złapie Policja? Zakładając oczywiście, że serio jadę te 25 i nie ścigam się na światłach. Taki sprzęt zwraca jednak uwagę na zwykłej ścieżce przy rekreacyjnej jeździe i pewnie na tych kołach warczy jak ciężarówka ;p
Dokładnie tak jak mówi Szczepan, jeździć z głową i załączoną blokadą, do tego kask i powinno być ok. Poza tym rzeczywiście rower zwraca na siebie uwagę, a odgłos jadącego John Deere, to już wogóle odjazd...
@@SzczepanKosibaale i moc ważna 250W było dla roweru nie tylko V max. A że hujajisiębujaj majooo po 3kW i więcej na koło.. to już inna para gipsowych kaloszy XD
Zabrakło mi jeszcze szczegółowego opisu układu hamulcowego, co to za zaciski i klamki, bo jak wiadomo w wielu chińczykach jest to ich słaba strona. Bez konkretniej modyfikacji, (minimum tarcza i klocki) lepiej nie przekraczać takimi kolosami 30 na godzinę. Bo jak nam coś wyskoczy, to będzie lipa.
Na każdym pojeździe dostaniemy mandat jak przekroczymy prędkość dopuszczalną tylko dziwi mnie to że do rowerów elektrycznych 25kmh a dla kolarzówki ??? no tylko dopuszczalną na szosie a ile kilometrów na godzinę można jechać na ścieżce rowerowej nigdzie nie widziałem ograniczeń... ciekawe...................... Na ścieżce rowerowej ..... nigdy nie widziałem Misiów z foto-radarem.................
Panie Szczepanie, nie żebym się czepiał, bo bardzo fajny materiał zrobiłeś i pokazałeś faktycznie jak sprawa wygląda przy tych chińskich wynalazkach.. ale nie ma czegoś takiego jak dozwolona prędkość na rowerze elektrycznym. (że niby 25km/h), Nie. Możemy jechać tyle ile chcemy, a dokładnie tyle ile możemy. Proszę poprawić. Dziękuję.
Przetestuj sobie Duotts C29, sprawdź jego opinie, recenzje i sam się przekonaj ile można za mniejszą połowę ceny tego elektryka mieć Ja go kupiłem za 740 euro i jak za MTB z zasięgiem sugerowanym 100 km (nie testowałem maksymalnego zasięgu jeszcze), prędkością max 50 km/h (kolega kolegi na zamkniętym torze przy wadze jakichś 90 kg 174 cm wzrostu osiągnął 52 km/h, a inny kolega kolegi przy wadze około 80 kg i podobnym wzroście 54 km/h, ale to już w obu przypadkach wymagało bardzo dynamicznie intensywnego pedałowania) i innymi bajerami uważam, że to na prawdę świetna cena. Jest też youtuber Zawisza Czarny, który dość regularnie 'recenzuje' ten model roweru (przejechał nim ponad 6500 km) i jest bardzo zadowolony, także myślę, że warto się temu przyjrzeć ;)
Ja miałem Duotts F26 i teraz S26. Za S26 zapłaciłem ok.4800, ale niestety te rowery nie mają czujnika nacisku więc planuję zakup MG800, chociaż jest dużo droższy.
Fotoradarów prawie nie ma a rower nie posiada tablicy rejestracyjnej...a powinien z taką mocą być traktowany jak motocykl do 125cm3 bo przekracza 45km/h. Lub przynajmniej jak motorower-obowiązkowe OC i na dowód osobisty lub kartę motorowerową. Więc jak nie przysuszą na żywca to komu ten mandat niby wyślą? Btw jeszcze rozpoznawania paszczy u nas noe ma ale już w jukej chłopcy tną takie szpiegujące słupy XD
Masz rację policja ma na to wyjebane jak nie jedziesz 60 po chodniku , zdarzało mi się że zatrzymywali do dmuchania a rowerem się w ogóle nie interesuje
@@marcinklimek2889 dokładnie, jest tak jak mówisz, byle nie jeździć po chodniku a na drodze stosować się do przepisów ruchu drogowego i nie świrować, a gdy trzeba..pierwszeństwa ustępować. Ja swojego lankelesioka XT750 Plus, z racji że to duży rower i ujeżdżam nieco szybciej, to zawsze w profesjonalnym kasku szczękowym (jak na quada, czy krosa) nadaje to powagi sytuacji i że podchodzę do sprawy z głową i chobbystycznie.
Bo taka prawda, ze względu na prędkość rower jest niebezpieczny na DDR. UA-camrzy reklamują to tylko dlatego, że dostają te rowery za darmo a potem sprzedają.
To rower elektryczny, więc nie ma dużych obciążeń, a przy niewielkich obciążaniach to nawet lepiej dla stawów ruszać w głebszym zakresie. Co innego jakby się bateria skończyła, wtedy jak najbardziej
Bo ogółem rower został pomylony z czymś napędzanym inaczej niż mięśnie. Ja miałem okazję jeździć rowerami elektrycznymi. Ale czy to coś przybliża się to zwykłego roweru albo silnika spalinowego> Zapomnijcie. Jeśli ktoś lubi zabawki jak najbardziej polecam pobawić się i rzucić w kąt :)
Ten sprzęt i tak nie spełnia polskich przepisów, bo moc silnika przekracza dopuszczalną w Polsce. Maszynka sama w sobie jest fajna, no ale ryzykujemy konsekwencjami prawnymi, gdy nas ktoś przydybie na drodze publicznej.
@@henrykbednarek9536 oczywiście że tak. W zależności jaki tryb ustawimy, albo same mięśnie, albo mięśnie plus silnik. Czyli rower ze wspomaganiem. Wedle przepisów jest to nadal rower i tyle tylko że wspomagający silnik.
@@zlotuptaka5199 masz ten model konkretny ? Możesz napisać na głównej komentarz jak ci się sprawdza po takim czasie, jakieś awarie ? Co było wymieniane? Pomoże to innym w wyborze bo ja na razie 300km to wiele się nie dzieje
@@SzczepanKosiba mam tej firmy, lankeleisi xt750 plus. Zarobione 7500km, żadnych awarii, dobrze ciągnie, jedynie powstały lekkie luzy tylnego zawieszenia amortyzatora, ale to jest do zrobienia. Tak jak powiedziałeś, jak ktoś ma zielone pojęcie o rowerach to sobie z wszystkim poradzi. Jak ktoś chce super wypasiony i bez obsługowy model, to niech idzie do salonu Krossa Treka itp.
@@mehoo79 bo nie uznaje jazdy na samej manetce, zawsze pół na pół. Czyli 50 procent nogi i 50 silnik. Dziennie spokojnie idzie zrobić dystans 60-80km, że średnią prędkością 35km/h. A uważam że na takie bydle to niezły wynik. Podsumowując. Ma nie być lekko, a trochę lżej. Jakby miało być lekko, to bym kupił skuter. Bo ścigaczami już jeździłem...
@@pawe3156 No tak, trzeba dobrać, żeby się nie męczyć i aby była siła. Zwróciłem na to uwagę, bo sam miałem za nisko ustawione siodełko, i tak się męczyłem, nogi bolały strasznie, nie wiedziałem, co jest. W końcu ustawiłem wyżej, tak, jak trzeba, i normalnie jakbym teraz rakiety miał w nogach, i nie ma zmęczenia w ogóle. Odejście mam takie, że aż asfalt rwę 🙂
To nie jest zdrowe dla silnika jak nie zmienia się przełożeń a tylko tryb wspomagania to jestcsilnik przekładniowy przy takiej eksploatacji szybko zacznie wydawać z siebie dziwne dźwięki
@@zlotuptaka5199 będzie głośniejszy , nie równa praca , szarpanie przy przyspieszaniu , większy opór na kole zdarza się też metaliczny dźwięk ale to już przy ekstremalnie zniszczonej przekładni , te silniki lubią wyższą kadencję czyli jak osoba jadąca szybciej kręci korbą wtedy one mają lżej
@@kamikaze378 przecież tam jest przekładnia plastikowa, więc jaki metaliczny dźwięk. Rozumiem luzy na przekładni, a zwłaszcza na łożyskach. Ale nie przesadzajmy, to ma jeździć, a nie żeby to pchać. Ma ciągnąć pod górę itd. Po 7tys. nie widzę straszych zmian.
@@kamikaze378 nie jestem ekspertem, chciałem poznać szczegóły tej tezy. Bo z tego co mi wiadomo to silniki przekładniowe są przystosowane do ciężkiej pracy, po to właśnie zastosowano w nich przekładnie, a nie jak w hulajnogach silniki bezprzekladniowe.
"Wygórowana cena" a to ciekawe patrząc na stosunek cena/jakość do budżetowych "markowych" pseudo ebików za kilkanaście tysięcy haha Widać, że nie orientujesz się w cenach elektryków. A co do określenia "straszne gówno" to sam siebie zaorałeś.
Kolego nie mandat dostać tylko stracić prawo jazdy za przekroczenie prędkości o drugie tyle. Rowerem można poruszać się po drodze publicznej max do 25/h. Po przekroczeniu tej prędkości rower nie jest już rowerem tylko pojazdem mechanicznym ktory to musi mieć homologację drogową ubezp OC przegląd techniczny itd, i to nam jeszcze dorzucą w pakiecie po odebraniu prawka. Więc lepiej wsadzić sobie w dupe ten rower i mieć spokojne życie.
Najbardziej "wzruszają" mnie zawsze użytkownicy elektryków, którzy uważają że jeżdżą na rowerze. Nie - to rower jeździ za was. Ile ja widzę egzemplarzy płci obojga ze sporą nadwagą na trasach różnych, którzy uważają, że uprawiają sport. Mylicie się i tak nie schudniecie 🤣
Podobnie jak z autami elektrycznymi - najwięcej do powiedzenia na ich temat mają ci którzy nigdy nimi nie jechali 😂 Ja mam taki pomysł, przestań zgadywać co ktoś uważa i zajmij się swoją jazdą. Myślę, że jak na trasie spotkasz kilka osób z elektrykami, to żaden sposób nie wpłynie na jakość twojej rekreacji chyba, że tu chodzi o przysłowiowy ból d, bo ktoś wjechał sobie pod górkę nie wypluwając przy tym płuc. W takim wypadku poszukaj proktologa znanylekarz.pl
Chłopie wypowiadasz się o przepisach to je najpierw poczytaj. Na rowerze w Polsce możesz jechać legalnie 100km/h :) o ile tyle wyciągniesz swoją siła mięśni. Rowery elektryczne wg. przepisów mają ograniczenie co do mocy wspomagania, sposobu działania i prędkości do jakiej może być wspomaganie. Mandat możesz dostać i na dziecinnym rowerku. Były sytuację, że fotoradar łapał rowerzystę. Rowerzysta ma się stosować do ograniczeń prędkości. Kiedyś miałem ochotę na zakup chińskiego elektryka, ale widząc albo raczej słysząc hałas tych szerokich opon od razu się odechciewa. Druga sprawa to wielkości ramy. To są rowery na max 170, nie dla mnie.
Idąc tym tokiem rozumowania, to każdego co przekroczy prędkość samochodem w terenie zabudowanym, to należało by wyrywać z za kierownicy i głową o asfalt. Proszę już zacząć od dzisiaj, zatrzymywać każdego co jedzie samochodem za szybko i do dzieła, nie tylko gadać.
@@zlotuptaka5199 ostatnio taki jeden w Gdańsku zaczął świrować na samolocie nie przeznaczonym do akrobacji i wszyscy wiedzą jak to się kończy.... rower elektryczny tonie skuter nawet skuter za komuny mógł być nierejestrowany do prędkości chyba 40 km Max
@@mengeleluis3732 ten gość o którym mówisz miał 1100 godzin wylatane na tej maszynie. Może zanim ocenimy umiejętności pilota w Internecie, poczekajmy na analizę czarnej skrzynki?
@@mengeleluis3732 nie znam szczegółów tej katastrofy, a wiadomościom w tv, nie wieżę do końca. A co do tego samolotu ćwiczebnego, to właśnie został stworzony do takich rzeczy. A awarie zawsze się zdarzają. Poczekam na raport z blackboxa.
Już na samym początku w tytule jest błąd w części "Rower" bo to nie jest rower. Mi to nie przeszkadza że ludzie na takich pojazdach jeżdżą, bo jak dojdzie do jakiekolwiek wypadku/zdarzenia to będzie bieda. Mam prośbę dla ludzi jeżdżących na takich pojazdach, jak mijacie pieszego/rowerzystę w niepewnych sytuacjach to zwolnijcie, przecież żadnego wysiłku nie ponosicie przy ponownym rozpędzaniu. W zasadzie na takich pojazdach to jest frajda tak przyśpieszać bez wysiłku, więc nie rozumiem dlaczego pędzicie tak przy ludziach (nie na drodze rowerowej)
4 місяці тому+3
To tak jak samochód nie jest samochodem. Nie chodzi sam, ponieważ nie ma nóg 😂
ale to jak ty myślisz że ktoś 55km/h jeździ po chodniku wśród ludzi? To jest do jazdy na trasach. Niezależnie czy ktoś jedzie na zwykłym rowerze czy elektryku trzeba uważać i zwalniać, bo wiadome że piesi nie mają lusterek wstecznych. Czepianie się, że niebezpieczna jazda należy tylko do właścicieli rowerów elektrycznych jest całkiem nie na miejscu, bo zawsze jak widzę, że ktoś jedzie wśród ludzi jak przysłowiowy pojeb, to najczęściej są to dzieciaki 16-22 lata na MTB z biedronki
Błąd panie Mikor, to nadal jest rower wedle przepisów ruchu drogowego. Po drugie, poprzez ciągłe hamowanie i rozpędzanie takiego kolosa tracimy dużo energii, co za tym idzie przy długiej wycieczce, zrobię nie 80km, a 70km(czyli może mi braknąć na powrót do domu) więc jeśli nie musimy hamować to wolę nie hamować, oczywiście ścieżka rowerowa i między ludźmi to co innego. Tu trzeba bezwzględnie zwolnić.
@@SzczepanKosiba dokładnie. Trzeba jeździć z głową, uważać i szanować innych użytkowników drogi rowerowej i nie tylko. Są miejsca gdzie da się jechać 50km/h, a gdzie indziej tylko 20. Nawet twierdzę że lepiej tym kolosem jechać drogą niż ścieżką rowerową i traktować go jak motorower, choć i tak nadal jest to rower.
Ta uwaga o rowerzystach w obcisłych koszulkach z "udawanymi" sponsorami była prawie pasywnie agresywna. W czym problem, ze ktoś tak jeździ? Jeśli ktoś jest wystarczająco szczupły i chce walczyć z oporami powietrza to jedyny i słuszny sposób ubierania się na rower.
@@pentagramyt417 sprawdziłem, takie większe z silnikiem 1000w i większa bateria kosztuje tyle co ten, pewnie że można kupić tańszy ogólnie ale z taką specyfikacją to raczej ciężko
@@SzczepanKosiba no przy kontroli mogą się doczepić i posprawdzać, choć raczej wątpię że im zależy na łapaniu rowerów bądźmy szczerzy.. raczej siedzą z lizakami i sprawdzają realne zagrożenia - samochody.
To nie jest rower tylko jednoślad elektryczny, doskonały do "produkcji" inwalidów, bo na tym "wozidle" nie ćwiczy się żadnych mięśni tylko dupa rośnie a mięśnie zanikają. Zapraszam na wycieczkę tygodniową w terenie, ciekawe po jakim czasie gość będzie taszczył tego kloca.
Na ten i inne rowery z Buybestgear są aktualnie spore promocje na jesień. Sezon do jazdy średni, ale na kupno dobry :D Link do promocji - bit.ly/40yugbm
nie lubię rowerów elektrycznych ale bardzo dobrze rzeczowa recenzja, uczciwa. Bardzo dziękuję, właśnie o takie coś chodzi
Też nie lubię, bo debile kupują takie kilkadziesiąt kilo roweru, i rozpędzają się bez doświadczenia 40kmh+ na ścieżkach :/
Ja kupiłem Crazybird Jumper , ten sam silnik, 6.6k. Oram nim dzień w dzień po lesie w piachu , waże 120kg i nic się nie dzieje. Zajebista zabawka.
A jakbyś jeździł normalnym rowerem a nie takim wynalazkiem to przynajmniej ważyłbyś tyle co normalny człowiek a nie zapasiony kaban.
@@mehoo79 być może. Ale nie miałbym z tego takiej frajdy
@@mehoo79 Nie dziwie się że tak myślisz , bo tak większość myśli...
Wyłącz silnik i pociśnij ja na takim w 4 miesiące w tym trybie zjechałem 5 kilo.... fajna maszyna jak nie mam siły to załączam wspomaganie...
250 wat dla gościa 40 kilo to jest to ma moc... - ale gość ok.120 kilo..to silnik 250w to się pali...trzeba pilnować temperatury silnika..............
Ja zakupiłem niedawno z tej firmy LANKELEISI FATBAJKA NA MAŁYCH KOŁACH Z DWOMA SILNIKAMI DOŚĆ FAJNY ROWER ELEGANCKO SIĘ NA TYM JEŻDZI POZYCJA WYGODNA CIEKAWY ROWER
Dzięki za ciekawą recenzję, w pełni doceniam pracę włożoną jej przygotowanie.
Co do samego roweru trudno zaakceptować jednoślad w wadze 37KG , jak na rower elektryczny ( nawet fatbike ) to zdecydowanie za dużo ( średnia waga to 22- 25 kg, dla fata 30 kg). Jeśli dobrze wychwyciłem moc to była powyżej 250 W (1000W) czyli rower nie dopuszczony do ruchu ( po drogach publicznych bez rejestracji ) w Polsce. Co do silnika Bafang - jak najbardziej ok ale reszta osprzętu przerzutka wolnobieg manetka to jednak jeden z najniższych leveli i w e-rowerze za 8 tys nie powinien występować ( ale to tylko moje zdanie). Co do amortyzatora to podobnie jak z osprzętem, przemilczę. A tak na koniec czy ta rama nie przypomina roweru firmy Jobobike?
@@Markmnpm Nie bardzo wiesz o czym piszesz, jeśli chodzi o moc silnika elektrycznego. Jeśli myślisz,że legalne silniki mają max. 250W zawsze to nigdy tak nie jest. Często sięga nawet 900W. Sam silnik elektryczny nie ma w sobie żadnej mocy! możesz podać mu chwilowo tyle prądu, że będzie wydzielał 800W ale ciepła to.tez jest moc...
Fajnie w cieniu się jeździ .Kup I posadź po drodze.
Jest akcja w całej Polsce ,, Posadź drzewo bliskim/przodkom - nadaj tym drzewom ich imie,,
Rower elektryczny LANKELEISI MG800 MAX 2000W Samsunga 48V 20Ah 48km/h MTB kupiłem, przejechałem 500 km, jest mega fajny.
Właśnie planuję zakup takiego roweru. Jak sprawdza się czujnik nacisku? Jaką cenę zapłaciłeś i gdzie był zakup? Ja planuję zakup na Allegro.
@@jarosawjastrzebowski3397 kupiony na allegro, masz 5 biegów, dajesz na 5 i zapiernicza, nacisk niewielki, ale jeśli chcesz się zmęczyć to dasz na 1. cena 9899
U mnie na podorędziu śmiga Bezior X1500 , daje czadu . Jest moc 💪 Pozdro dla gadżeciarzy !
A u mnie Lankelesiok XT 750. Faktycznie jest czadowo. Pozdrowionka 😀
Ja śmigam xc 4000 normalnie wymiata pozdro 😊
Też rok temu kupiłem podobnego, chociaż słabszego chińczyka i miał tylko ten tryb czujnika z prędkością - faktycznie drętwo się na tym jeździ, ale kupiłem na ali zestaw kontroler KT+LCD3 za niecałe 200 zł i wymieniłem - jest o niebo lepiej, no ale trzeba trochę w kabelkach podłubać i polutować.
Na mx300 ecobike też tyle wyciągałem po odblokowaniu z małej górki ale ani to przyjemne ani bezpieczne taka prędkość. Najlepsza prędkość na trasy poza miastem to 30-35km/h.
MX 600 jakbys ogarnol tej samej firmy na testy,rowerek bardzo ciekawy,ma dobre opinie na zagranicznym yt,a na polskim recencji brakuje, tez ma czujnik nacisku ,duza baterie samsunga 20, i dla mnie o wiele ladniejszy i cena 6400,pozdro
Mam taki jest ok za te pieniądze
RX800 Plus chętnie zobaczę recenzję. Spoko odcinek 👍
A jak często wybuchają baterie?
Świetny film
Przetestuj jakieś rozwiązania które możemy przypiąć do zwykłego roweru
rozmawiałem ostatnio z przedstawicielem firmy engwe i powiedział mi wprost przy takich kołach jest fajnie dopoki jest prad nie ma pradu i stajesz sie meczenikiem
Ciekawy egzemplarz i oczywiście fajnie przedstawiony, niemniej śmieszy ta prędkość dozwolona ( dla rowerów elektrycznych) bo przecież na szosówkach czy nawet gravelach spokojnie średnią można wyciągnąć 30km/h na płaskich terenach ;)
Nie jest śmieszna ;) jest jak najbardziej uzasadniona. Rower ze wspomaganiem elektrycznym dzieli podzespoły ze zwykłymi rowerami, które są dobre do klasycznych, ale słabe do elektryka który może mieć ponad 200Nm. Rozrywa łańcuchu, potrafi "uciec" z pod tyłka ;) etc... Technicznie elektryki posiadają na tyle rezerw mocy ,że potrafią rozpędzić rower grubo ponad 100km/h co nie jest bezpieczne.
Nie ma czegoś takiego jak prędkość dozwolona na rowerze elektrycznym.
Możemy jechać tyle ile chcemy i ile możemy...
Jest błąd w tym filmie. Myślę że autor to za niedługo skoryguje.
@@zlotuptaka5199 Dokładnie, wspomaganie ma zostać wyłączone po przekroczeniu 25km/h. Bez problemu na całkowicie wyłączonym wspomaganiu jestem w stanie jechać kilka km z prędkością ponad 40kmh i w żaden sposób nie przekraczam przepisów ,chyba że znak ograniczenia prędkości mówi inaczej.
@@JanKowalski-sy4zh o proszę, widać że kolega dobrze zna przepisy. Super, to się chwali.!!!
Ja to samo twierdzę. Na równym lub lekko pochyłym terenie swobodnie rozpędzam swój bolid do 35-40km. bez wspomagania.
Oczywiście co innego pod górkę. Tu już nie jest tak wesoło i użycie silnika jest nieuniknione.
@@zlotuptaka5199 Dokładnie ;) pod górkę pełna moc 4.4kW/260Nm ;) jeśli łańcuch wytrzyma ;), ale zawsze są 2 w rezerwie ;)
czy ten rower będzie spelniał warunki planowanej dotacji na elektryki?
Jaja sobie robisz?
W modelu mg 740 plus też występuje ten problem z luzem na kierownicy.
Ten rower to jest super budżetowy... Z dwoma silnikami i zinegrowaną baterią? Za 1500$ toż to jest jakieś tanie ciężkie badziewie.
Ta waga jest przerażająca, widziałem rower 25kg 20Ah z 6kW silnikiem. Lekkie MTB waży 12,5kg, silnik 6kg i bateria też 6kg, ogólnie razem 25kg.
Super lekkie MTB ważą poniżej 10kg, więc to nie był super lekki rower.
Mam fatbaika elektryczny. Ekstra doznania. Szczególnie w terenie. Też jakieś 1 kw . Pozdrawiam
Jak odblokować ten rower
Lankeleisi rv700 potwór ❤
Czy da się do niego dołożyć manetkę kciukową?
@@Van_Tomas kciukową to nie wiem ale jest w zestawie opcjonalną taka jak w motorze
Czyta się LENKELEZI
mam inny model od 2 lat na dwuch silnikach po 1000 wat i naprawdę warto
pisze ponowną prośbę o sprawdzenie drona 2s2 bo tamten komentarz się usunął nwm czemu link do tego drona wysłałem panu na facebook
Fatbajki są drogie w modyfikacji, jak ktoś będzie chciał zamontować lepszy amortyzator lub opony to cena podzespołów x2-3.
a po co przyjmowac mandat ?
Światła stopu to są montowane nawet w tanich hulajnogach i to przy hamowaniu przednim lub tylnym hamulcem. (Frugal, Manta inne). Żaden wynalazek i dziwne ze w sprzętach drogich aż trzeba się z tego faktu cieszyć.
Hulajnoga nie posiada homologacji drogowej ani zadne światło przy niej.
na dojazdy do pracy, szkoły to ok, ale do wypadów w trakcie urlopu ti wolę się "pomęczyć" na "tradycyjnym" rowerze.
Ok mam pytanie na serio - czy takim czymś mogę sobie jeździć ścieżką rowerową do 25 km/h albo ulicą elegancko jak zwykłym rowerem? Jak bardzo kwaśno może być jak mnie złapie Policja? Zakładając oczywiście, że serio jadę te 25 i nie ścigam się na światłach. Taki sprzęt zwraca jednak uwagę na zwykłej ścieżce przy rekreacyjnej jeździe i pewnie na tych kołach warczy jak ciężarówka ;p
Fabrycznie rower zablokowany jest na 25km/h, jak tego nie ruszysz to powinno być ok
Dokładnie tak jak mówi Szczepan, jeździć z głową i załączoną blokadą, do tego kask i powinno być ok.
Poza tym rzeczywiście rower zwraca na siebie uwagę, a odgłos jadącego John Deere, to już wogóle odjazd...
@@SzczepanKosibaale i moc ważna 250W było dla roweru nie tylko V max. A że hujajisiębujaj majooo po 3kW i więcej na koło.. to już inna para gipsowych kaloszy XD
Fajna recenzja, dużo przydatnych rzeczy omawiasz, sam rower ciekawy 😊
Normalnie na grawelku tyle się pędzi. 😊
Tylko speed sensor, oprócz tego zwykły rower. Chyba że jest opcja na jedno wtedy tork :D jak dla mnie to nie przyjemne. Najlepiej wytestowac samemu
Zabrakło mi jeszcze szczegółowego opisu układu hamulcowego, co to za zaciski i klamki, bo jak wiadomo w wielu chińczykach jest to ich słaba strona.
Bez konkretniej modyfikacji, (minimum tarcza i klocki) lepiej nie przekraczać takimi kolosami 30 na godzinę. Bo jak nam coś wyskoczy, to będzie lipa.
Dążymy do tego że na rowerze będziemy jechać 50km/h, a samochodem 30km/h a to wszystko, żeby było bezpiecznie😅
Uważam 30 max 35 km/h za kompromis i tyle powinno być legalnie. 40 to naprawdę dużo.
No i ma to sens. Rower jest bardziej kontrolowalny i ekologiczny. 100% racjonalnie
@@pentagramyt417 W stanach jest 20 mil czyli 32 km/h i to jest git.
@@maciejwodecki646 No tak, to jest prawidłowe wypośrodkowanie.
Na każdym pojeździe dostaniemy mandat jak przekroczymy prędkość dopuszczalną tylko dziwi mnie to że do rowerów elektrycznych 25kmh a dla kolarzówki ??? no tylko dopuszczalną na szosie a ile kilometrów na godzinę można jechać na ścieżce rowerowej nigdzie nie widziałem ograniczeń... ciekawe......................
Na ścieżce rowerowej ..... nigdy nie widziałem Misiów z foto-radarem.................
Panie Szczepanie, nie żebym się czepiał,
bo bardzo fajny materiał zrobiłeś i pokazałeś faktycznie jak sprawa wygląda przy tych chińskich wynalazkach..
ale nie ma czegoś takiego jak dozwolona prędkość na rowerze elektrycznym. (że niby 25km/h), Nie.
Możemy jechać tyle ile chcemy, a dokładnie tyle ile możemy.
Proszę poprawić. Dziękuję.
@@zlotuptaka5199 przecież wiadome, że chodzi o wspomaganie elektryczne
@@SzczepanKosiba jeśli tak to przepraszam.
Silnik ma wspomagać do 25km/h. a co już dopedałujemy nogami to już nasze.
Przetestuj sobie Duotts C29, sprawdź jego opinie, recenzje i sam się przekonaj ile można za mniejszą połowę ceny tego elektryka mieć
Ja go kupiłem za 740 euro i jak za MTB z zasięgiem sugerowanym 100 km (nie testowałem maksymalnego zasięgu jeszcze), prędkością max 50 km/h (kolega kolegi na zamkniętym torze przy wadze jakichś 90 kg 174 cm wzrostu osiągnął 52 km/h, a inny kolega kolegi przy wadze około 80 kg i podobnym wzroście 54 km/h, ale to już w obu przypadkach wymagało bardzo dynamicznie intensywnego pedałowania) i innymi bajerami uważam, że to na prawdę świetna cena.
Jest też youtuber Zawisza Czarny, który dość regularnie 'recenzuje' ten model roweru (przejechał nim ponad 6500 km) i jest bardzo zadowolony, także myślę, że warto się temu przyjrzeć ;)
Ja miałem Duotts F26 i teraz S26. Za S26 zapłaciłem ok.4800, ale niestety te rowery nie mają czujnika nacisku więc planuję zakup MG800, chociaż jest dużo droższy.
Fotoradarów prawie nie ma a rower nie posiada tablicy rejestracyjnej...a powinien z taką mocą być traktowany jak motocykl do 125cm3 bo przekracza 45km/h. Lub przynajmniej jak motorower-obowiązkowe OC i na dowód osobisty lub kartę motorowerową.
Więc jak nie przysuszą na żywca to komu ten mandat niby wyślą?
Btw jeszcze rozpoznawania paszczy u nas noe ma ale już w jukej chłopcy tną takie szpiegujące słupy XD
Nie podoba mi się ta pajeczyna kabli na kierownicy
To nie jest rower. To nawet nie jest rower elektryczny.
Engwe x26 💪💪💪
ROMET dla Polskiej Poczty
cena kosmos jak za taki rower
Jak można jeździć z tak nisko ustawianym siodełkiem.
Zaraz się badziewiaki zesrajo w komentarzach...nielegalne, sąd, policja odszkodowanie, dożywocie!
To są sygnaliści. Polska to kraj konfidentów i donosicieli w myśl zasady " Ja nie mam to inni też nie mogą mieć "
Masz rację policja ma na to wyjebane jak nie jedziesz 60 po chodniku , zdarzało mi się że zatrzymywali do dmuchania a rowerem się w ogóle nie interesuje
@@marcinklimek2889 dokładnie, jest tak jak mówisz, byle nie jeździć po chodniku a na drodze stosować się do przepisów ruchu drogowego i nie świrować, a gdy trzeba..pierwszeństwa ustępować. Ja swojego lankelesioka XT750 Plus, z racji że to duży rower i ujeżdżam nieco szybciej, to zawsze w profesjonalnym kasku szczękowym (jak na quada, czy krosa) nadaje to powagi sytuacji i że podchodzę do sprawy z głową i chobbystycznie.
Bo taka prawda, ze względu na prędkość rower jest niebezpieczny na DDR. UA-camrzy reklamują to tylko dlatego, że dostają te rowery za darmo a potem sprzedają.
@@marcinklimek2889od kiedy kupiłem elektryka dmucham regularnie
ekologiczny to on juz nie jest xD
👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👍
tylko i wyłacznie torque sensor. bez tego to ujnia z patatajnią, zadna przyjemnosc
Siodełko sobie podnieś, bo kolana sobie zniszczysz.
To rower elektryczny, więc nie ma dużych obciążeń, a przy niewielkich obciążaniach to nawet lepiej dla stawów ruszać w głebszym zakresie. Co innego jakby się bateria skończyła, wtedy jak najbardziej
Bo ogółem rower został pomylony z czymś napędzanym inaczej niż mięśnie. Ja miałem okazję jeździć rowerami elektrycznymi. Ale czy to coś przybliża się to zwykłego roweru albo silnika spalinowego> Zapomnijcie. Jeśli ktoś lubi zabawki jak najbardziej polecam pobawić się i rzucić w kąt :)
Ten sprzęt i tak nie spełnia polskich przepisów, bo moc silnika przekracza dopuszczalną w Polsce. Maszynka sama w sobie jest fajna, no ale ryzykujemy konsekwencjami prawnymi, gdy nas ktoś przydybie na drodze publicznej.
Kolejny 😂😂
Ileeeee?!!!
To nie jest rower i od tego trzeba zacząć !!
Tak to wiertarka o napędzie ręcznym 😂
To jest nadal rower i kropka.
Hmmm, bardzo ciekawa koncepcja z tą wiertarką 😂😂😂
@@zlotuptaka5199 co ty wiesz o rowerach - rower napędzają mięśnie a nie bateryjka.
@@henrykbednarek9536 oczywiście że tak. W zależności jaki tryb ustawimy, albo same mięśnie, albo mięśnie plus silnik. Czyli rower ze wspomaganiem. Wedle przepisów jest to nadal rower i tyle tylko że wspomagający silnik.
Co za kloc, traci energię na sobie, a gdzie klient który to kupi?😂
Kloc jak kloc, ale jeździ i to jak???
Ja w rok i trzy miesiące, już 7500 nabite. Nie ma lekko.
@@zlotuptaka5199 masz ten model konkretny ? Możesz napisać na głównej komentarz jak ci się sprawdza po takim czasie, jakieś awarie ? Co było wymieniane? Pomoże to innym w wyborze bo ja na razie 300km to wiele się nie dzieje
@@SzczepanKosiba mam tej firmy, lankeleisi xt750 plus. Zarobione 7500km, żadnych awarii, dobrze ciągnie, jedynie powstały lekkie luzy tylnego zawieszenia amortyzatora, ale to jest do zrobienia. Tak jak powiedziałeś, jak ktoś ma zielone pojęcie o rowerach to sobie z wszystkim poradzi.
Jak ktoś chce super wypasiony i bez obsługowy model, to niech idzie do salonu Krossa Treka itp.
@@zlotuptaka5199Jak nie ma lekko to co to za wspomaganie ? Powinno chyba być lekko właśnie ?
@@mehoo79 bo nie uznaje jazdy na samej manetce, zawsze pół na pół. Czyli 50 procent nogi i 50 silnik. Dziennie spokojnie idzie zrobić dystans 60-80km, że średnią prędkością 35km/h. A uważam że na takie bydle to niezły wynik.
Podsumowując. Ma nie być lekko, a trochę lżej. Jakby miało być lekko, to bym kupił skuter. Bo ścigaczami już jeździłem...
siodełko za niskie, nogi się nie prostują
że za nisko to się zgodzę ale nogi nie powinny się prostować.
@@pawe3156 No tak, trzeba dobrać, żeby się nie męczyć i aby była siła. Zwróciłem na to uwagę, bo sam miałem za nisko ustawione siodełko, i tak się męczyłem, nogi bolały strasznie, nie wiedziałem, co jest. W końcu ustawiłem wyżej, tak, jak trzeba, i normalnie jakbym teraz rakiety miał w nogach, i nie ma zmęczenia w ogóle. Odejście mam takie, że aż asfalt rwę 🙂
Jak wejdą dopłaty do elektryka, to do chińczyka nie będzie dopłat
To nie dopłaty tylko rekompensata ...
Posiadam monster ebika 14kW i dobrze mi z tym.....
ale brzydki :/
Eko promo hahaha
To nie jest zdrowe dla silnika jak nie zmienia się przełożeń a tylko tryb wspomagania to jestcsilnik przekładniowy przy takiej eksploatacji szybko zacznie wydawać z siebie dziwne dźwięki
To znaczy jakie dźwięki?
@@zlotuptaka5199 będzie głośniejszy , nie równa praca , szarpanie przy przyspieszaniu , większy opór na kole zdarza się też metaliczny dźwięk ale to już przy ekstremalnie zniszczonej przekładni , te silniki lubią wyższą kadencję czyli jak osoba jadąca szybciej kręci korbą wtedy one mają lżej
@@kamikaze378 przecież tam jest przekładnia plastikowa, więc jaki metaliczny dźwięk. Rozumiem luzy na przekładni, a zwłaszcza na łożyskach. Ale nie przesadzajmy, to ma jeździć, a nie żeby to pchać. Ma ciągnąć pod górę itd. Po 7tys. nie widzę straszych zmian.
@@zlotuptaka5199 jak jesteś takim "ekspertem" to po co pytasz
@@kamikaze378 nie jestem ekspertem, chciałem poznać szczegóły tej tezy. Bo z tego co mi wiadomo to silniki przekładniowe są przystosowane do ciężkiej pracy, po to właśnie zastosowano w nich przekładnie, a nie jak w hulajnogach silniki bezprzekladniowe.
Straszne gówno z wygórowaną ceną.
"Wygórowana cena" a to ciekawe patrząc na stosunek cena/jakość do budżetowych "markowych" pseudo ebików za kilkanaście tysięcy haha Widać, że nie orientujesz się w cenach elektryków. A co do określenia "straszne gówno" to sam siebie zaorałeś.
7 przełożeń i napewno wolnobieg. 😅😂😂
To prawda, z tym to pojechali po taniości.
Mój rower ua-cam.com/video/7MeGhgZ8344/v-deo.html
Kolego nie mandat dostać tylko stracić prawo jazdy za przekroczenie prędkości o drugie tyle. Rowerem można poruszać się po drodze publicznej max do 25/h. Po przekroczeniu tej prędkości rower nie jest już rowerem tylko pojazdem mechanicznym ktory to musi mieć homologację drogową ubezp OC przegląd techniczny itd, i to nam jeszcze dorzucą w pakiecie po odebraniu prawka. Więc lepiej wsadzić sobie w dupe ten rower i mieć spokojne życie.
@@jacek2pasje603 nie wiem jak ty ja bym miał średnio spokojne życie z takim rowerem w dupie ale kto co lubi 😊
@jacek2pasje603 pierdolnij Pan baranka w ścianę 😅
@@invisibledeath2694 Wszędzie masz tak pusto jak na tym kanale?
@@jacek2pasje603Zgaduj homologowany Szeryfie 🤣🤣
@@invisibledeath2694 Nie zgadne, nie dam rady, za stary jestem.
To nie rower tylko badziewna chińska hulajnoga😂😂😂
To nie jest rower. Nazwa od dawna znana tylko nie używana - motorower. Chcesz jeździć po drogach publicznych? Zarejestruj, zapłać OC.
Nie płacz
Żadna nowość xd ja mam hulajnogę co ciśnie 90
To już chyba nie jest zwykła hulajnoga. Yyyy, co?
raz 70dych leciałem i w tle jakbym słyszał orszak pogrzebowy..
Selekcja naturalna...
w szkole w podstawówce można się pochwalić, rozumiemy
Najbardziej "wzruszają" mnie zawsze użytkownicy elektryków, którzy uważają że jeżdżą na rowerze. Nie - to rower jeździ za was. Ile ja widzę egzemplarzy płci obojga ze sporą nadwagą na trasach różnych, którzy uważają, że uprawiają sport. Mylicie się i tak nie schudniecie 🤣
Podobnie jak z autami elektrycznymi - najwięcej do powiedzenia na ich temat mają ci którzy nigdy nimi nie jechali 😂 Ja mam taki pomysł, przestań zgadywać co ktoś uważa i zajmij się swoją jazdą. Myślę, że jak na trasie spotkasz kilka osób z elektrykami, to żaden sposób nie wpłynie na jakość twojej rekreacji chyba, że tu chodzi o przysłowiowy ból d, bo ktoś wjechał sobie pod górkę nie wypluwając przy tym płuc. W takim wypadku poszukaj proktologa znanylekarz.pl
@@SzczepanKosiba Nie moja wina, że Autor kanału, w wieku mojego syna, nie umie podjechać pod górkę normalnym rowerem nie wypluwając sobie tym płuc 🤣
@@SzczepanKosibaDo proktologa to sam sie powinienes chłopczyku wybrać bo tyle wypinasz dupe chińczykom że hemoroidy masz gwarantowane.
@@zdzisawdyrman4235po prostu wiążesz koniec z końcem jako tako i cię to boli że tak nie możesz 😂
Przeprowadź się na stałe w góry to zrozumiesz. Rower elektryczny to najlepsze co zrobiłem. Super sprawa
Chłopie wypowiadasz się o przepisach to je najpierw poczytaj. Na rowerze w Polsce możesz jechać legalnie 100km/h :) o ile tyle wyciągniesz swoją siła mięśni. Rowery elektryczne wg. przepisów mają ograniczenie co do mocy wspomagania, sposobu działania i prędkości do jakiej może być wspomaganie. Mandat możesz dostać i na dziecinnym rowerku. Były sytuację, że fotoradar łapał rowerzystę. Rowerzysta ma się stosować do ograniczeń prędkości. Kiedyś miałem ochotę na zakup chińskiego elektryka, ale widząc albo raczej słysząc hałas tych szerokich opon od razu się odechciewa. Druga sprawa to wielkości ramy. To są rowery na max 170, nie dla mnie.
I przy takiej prędkości kierowcy takich samoróbki trzaskać głupim łbem prosto w ścianę chałupy
Idąc tym tokiem rozumowania, to każdego co przekroczy prędkość samochodem w terenie zabudowanym, to należało by wyrywać z za kierownicy i głową o asfalt.
Proszę już zacząć od dzisiaj, zatrzymywać każdego co jedzie samochodem za szybko i do dzieła, nie tylko gadać.
@@zlotuptaka5199 ostatnio taki jeden w Gdańsku zaczął świrować na samolocie nie przeznaczonym do akrobacji i wszyscy wiedzą jak to się kończy.... rower elektryczny tonie skuter nawet skuter za komuny mógł być nierejestrowany do prędkości chyba 40 km Max
@@mengeleluis3732 ten gość o którym mówisz miał 1100 godzin wylatane na tej maszynie. Może zanim ocenimy umiejętności pilota w Internecie, poczekajmy na analizę czarnej skrzynki?
@@mengeleluis3732 nie znam szczegółów tej katastrofy, a wiadomościom w tv, nie wieżę do końca. A co do tego samolotu ćwiczebnego, to właśnie został stworzony do takich rzeczy. A awarie zawsze się zdarzają. Poczekam na raport z blackboxa.
@@SzczepanKosiba po co ci taka wiedza i tak z nią nic nie zrobisz :)
Już na samym początku w tytule jest błąd w części "Rower" bo to nie jest rower. Mi to nie przeszkadza że ludzie na takich pojazdach jeżdżą, bo jak dojdzie do jakiekolwiek wypadku/zdarzenia to będzie bieda. Mam prośbę dla ludzi jeżdżących na takich pojazdach, jak mijacie pieszego/rowerzystę w niepewnych sytuacjach to zwolnijcie, przecież żadnego wysiłku nie ponosicie przy ponownym rozpędzaniu. W zasadzie na takich pojazdach to jest frajda tak przyśpieszać bez wysiłku, więc nie rozumiem dlaczego pędzicie tak przy ludziach (nie na drodze rowerowej)
To tak jak samochód nie jest samochodem. Nie chodzi sam, ponieważ nie ma nóg 😂
ale to jak ty myślisz że ktoś 55km/h jeździ po chodniku wśród ludzi? To jest do jazdy na trasach. Niezależnie czy ktoś jedzie na zwykłym rowerze czy elektryku trzeba uważać i zwalniać, bo wiadome że piesi nie mają lusterek wstecznych. Czepianie się, że niebezpieczna jazda należy tylko do właścicieli rowerów elektrycznych jest całkiem nie na miejscu, bo zawsze jak widzę, że ktoś jedzie wśród ludzi jak przysłowiowy pojeb, to najczęściej są to dzieciaki 16-22 lata na MTB z biedronki
Błąd panie Mikor, to nadal jest rower wedle przepisów ruchu drogowego.
Po drugie, poprzez ciągłe hamowanie i rozpędzanie takiego kolosa tracimy dużo energii, co za tym idzie przy długiej wycieczce, zrobię nie 80km, a 70km(czyli może mi braknąć na powrót do domu)
więc jeśli nie musimy hamować to wolę nie hamować, oczywiście ścieżka rowerowa i między ludźmi to co innego. Tu trzeba bezwzględnie zwolnić.
@@SzczepanKosiba dokładnie. Trzeba jeździć z głową, uważać i szanować innych użytkowników drogi rowerowej i nie tylko. Są miejsca gdzie da się jechać 50km/h, a gdzie indziej tylko 20.
Nawet twierdzę że lepiej tym kolosem jechać drogą niż ścieżką rowerową i traktować go jak motorower, choć i tak nadal jest to rower.
Masz racje ale tak jest tylko w Polsce, dlatego jesteśmy na szarym końcu w Europie dobrych kulturalnych kierowców.
Ta uwaga o rowerzystach w obcisłych koszulkach z "udawanymi" sponsorami była prawie pasywnie agresywna. W czym problem, ze ktoś tak jeździ? Jeśli ktoś jest wystarczająco szczupły i chce walczyć z oporami powietrza to jedyny i słuszny sposób ubierania się na rower.
👌👍🍻
Kolejny nawiedzony art.2 &47 jasno okresla co jest rowerem gdzie tablica gdzie OC , możesz te badziewie na smietnik wyrzucić
rower do polecenia za 8.5 tys chyba kolega powinien zejsc na ziemie ...
@@wotwot6690 rower elektryczny* średnia cena takich normalnych to kilkanaście tysiaków więc 8k to i tak nie tak „3
@@SzczepanKosiba Engwe ma od 4 do 6.
@@pentagramyt417 sprawdziłem, takie większe z silnikiem 1000w i większa bateria kosztuje tyle co ten, pewnie że można kupić tańszy ogólnie ale z taką specyfikacją to raczej ciężko
@@SzczepanKosiba no przy kontroli mogą się doczepić i posprawdzać, choć raczej wątpię że im zależy na łapaniu rowerów bądźmy szczerzy.. raczej siedzą z lizakami i sprawdzają realne zagrożenia - samochody.
NO NIESTETY ROWER NA DESZCZ A BŁOTNIKÓW NIE MA TO BADZIEWIE.
@@marekmarecki5708 ma oba, przedniego nie montowałem
@@SzczepanKosiba OK.
To nie jest rower tylko jednoślad elektryczny, doskonały do "produkcji" inwalidów,
bo na tym "wozidle" nie ćwiczy się żadnych mięśni tylko dupa rośnie a mięśnie zanikają.
Zapraszam na wycieczkę tygodniową w terenie, ciekawe po jakim czasie gość będzie taszczył tego kloca.
Ładna składnia tytułu filmiku
dziękuję, dałem z siebie 30 %