[NV
Вставка
- Опубліковано 3 сер 2020
- #nocnyVlog @Langustanapalmie
Edycja NOCNA niecodziennego vloga ojca Adama
Aby nas wesprzeć kliknij tu → patronite.pl/langustanapalmie
♫ Słuchaj jako PODCAST Langusty:
Anchor → anchor.fm/langusta-na-palmie
Spreaker → www.spreaker.com/show/histori...
Spotify → spoti.fi/2NVIRHb
iTunes → apple.co/2ZIPQZv
Google Podcasts → bit.ly/2OlBWHx
Zapraszamy na nowy portal :
→ www.dominikanie.pl
Polecamy subskrypcje portalu na YT
→ / dominikanieplportal
Można nas również znaleźć na Facebooku:
→ / dominikanie
Więcej nagrań o. Adama znajdziesz na:
→ www.langustanapalmie.pl
Można nas również znaleźć na Facebooku:
→ / langustanapalmie
Twitterze:
→ / langustapalmowa
Instagramie:
→ / langustanapalmie
Zapraszamy.
"Ludzie ciągle pytają o twoją karierę, czy się pobrałeś, kupiłeś dom. Jakby życie było listą rzeczy do zrobienia i odhaczenia. Nikt jednak nie zapyta, czy jesteś szczęśliwy." Heath Ledger
A może w życiu nie chodzi o to, żeby być szczęśliwym? Czy Jezus był szczęśliwy, gdy umierał na krzyżu? - „Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił?”
@@mariuszp1649 tak, Jezus był błogosławiony, czyli szczęśliwy. Swym cierpieniem wyraził jak bardzo każdego z Nas kocha i myślę, że wiedział, że to Jego oddanie ma sens. Wszystko, oczywiście, zależy od tego, co ma się na myśli mówiąc słowo "szczęście" :)
@@mariuszp1649 Pewnie, że na krzyżu Jezus był szczęśliwy, pomimo ogromu niezawinionego cierpienia.
Bądź szczęśliwa 🌸
Niezłe, chociaż czy o bycie szczęśliwym chodzi...
Małżeństwo wcale nie daje gwarancji, że nie będziemy samotni
Byłam kiedyś w związku, w którym czułam się bardzo samotna. To dopiero jest przykre.
Świeta prawda
Bylam w takim małżeństwie..... teraz jestem sama ... 23 sierpnia obchodzila bym 6 rocznicę ślubu...w październiku bedzie rok po rozwodzie... toczy sie sprawa o stwierdzenie niewaznosci malzenstwa...i już wiem ze z nikim nie będę...nie potrafie zaufać nie chce przejsc przez to kolejny raz ....a szczęście daje mi Ten z Góry rodzina i przyjaciele 😍
Bo desperaci (płci obojga) bez wiedzy i wyobraźni pchają się tam, gdzie nie trzeba. 😞
Zaufalam poprpstu...... :(
Moja mama doświadczała takich komentarzy. Jesteście już tyle czasu po ślubie i nie macie dziecka. Moja mama kilka razy poroniła, urodziłam się dopiero po 7 latach małżeństwa. Warto się zastanowić i czasem zamilknąć, bo nigdy nie wiemy co nosi druga osoba. Dziękuję Ojcze Adamie 🙏
Od samotności gorsze jest wychodzenie za kogoś za mąż tylko z powodu lęku przed samotnością
Lepiej być samemu niż z byle kimś
Tak na zdrowy rozum i wg wlasnego osądu to sie z Tobą zgadzam. Ani malzenstwo nie powinno byc ucieczką od czegos, ani wchodzeniem w cos bez przekonania, tylko dlatego ze nam mowia ze tak trzeba albo ze bedzie to dla nas dobre.
Moja pewnosc mąci jednak troche fakt, ze dzis we wszystkim probujemy sami ustalac swoje zasady (rowniez w zupelnie dopuszczalnym etycznie zakresie, co nie jest niczym zlym przeciez), uciekamy od stereotypow, a mimo to zaskakujaco czesto wychodziny na tym marnie... Troche tak, jakbysmy odrzucali caly dorobek pokolen przed nami, ktore juz dawno wypracowaly co w wiekszosci przypadkow najlepiej sie sprawdza. Wywazamy niejako dawno otwarte drzwi, co dodatkowo kosztuje nas ogromnie duzo pracy, wysilku i wielu nie zawsze pozytywnych doswiadczen.
Oczywiscie kazdy jest inny i nie wszyscy pasuja do wiekszosci, ale byc moze gdyby posluchac tych "niekoniecznie delikatnych" wskazowek starszych, to globalnie wiekszy % z nas bylby szczesliwy?
Hmm..
Powyzsze absolutnie nie jest zadną konkluzja mojej wypowiedzi, to tylko taki cień watpliwosci, ktory sie w mojej glowie plącze. Glosno mysle sobie po prostu, bez krzty oceniania czyichkolwiek pogladow na te kwestie. Sam tez zawsze uwazalem ze Bog daje mi wolnosc decydowania, bym te decyzje sam podejmowal, wiec czemu mam tu ulegac wplywom innych, ktorzy za mnie mojego zycia nie beda zyc potem. Ale z drugiej strony, swiat nam miesza w glowach, sami nie wiemy juz czego tak wlasciwie chcemy, cale zycie uczymy sie zyc, a i tak umieramy glupi... i byc moje jest tez i jakas odrobina slusznosci w tym, zeby czasem zaufac ocenie innych, ktorzy wiemy ze nie zycza nam zle, i nie skreslac od razu tak zupelnie tego, co, moze i malo delikatnie, chca nam powiedziec...?
Nie wiem, tak sobie po prostu troche mysle ostatnio, z perspektywy kogos kto tez z wlasnych powodow i wyboru szedl zawsze swoja droga i nie sugerowal sie tym co inni mi mowili. O tym ze Bog nas stworzyl do zycia wsrod innych, do relacji, w wiekszosci do malzenstwa... O tym ze nasze swiete przekonanie co jest dla nas lepsze nie zawsze jest niezmienne w czasie i tak naprawde az do starosci nie bedziemy wiedziec czy podejmowalismy sluszne decyzje... O tym ze negowanie utartych przez przodkow schematow wlasciwie to zaskakujaco przypomina wspolczesne negowanie dekalogu i pisma swietego, czy struktur kosciola... jako nie przystajacych do obecnej roznorodnosci... O tym, ze byc moze nasze wymyslanie porzadku i pojecia szczescia w jedno pokolenie wyglada w zestawieniu z prosta madroscia ludowa dziesiatek pokolen mniej wiecej tak, jak tworzace sie z dnia na dzien i upadajace, samozwancze koscioly i wyznania, przy ksztaltujacym sie i trwajacym przez 2000 lat chrzescijanstwie...? Czyli troche żalośnie..?
Nie wiem... Generalnie zgadzam sie z przekazem Ojca Adama i Waszymi komentarzami powyzej, ale mam tez pewien cien obawy, by nie byc w tym podejsciu zbyt kategorycznym i nie wylac przypadkiem dziecka z kąpielą, by razem z chwastami nie wyrwac i klosow zboża...
No ale w sumie ojciec mowi tu glownie o sytuacji kiedy jedna strona nie wykazuje checi do zglebiania tematu a druga wlazi z buciorami w jej sprawy. Mowi o zalosnej formie tej "troski" o cudze szczescie. I z tym trudno sie nie zgodzic :)
@@MrWrestlemania105
Troche pol zartem, ale sw pawel z kolei mowi: lepiej sie ozenic niz plonąć 😉
I badz tu mądry, czlowieku... 😀
To akurat dotyczy mezczyzny, ale wystarczy "płonąć" zamienic na "usychać" i bedzie wersja dla kobiet ;)
Straszne to, jak wybor miedzy kiepskim a slabym, ale niestety nie da sie nie podjac zadnej decyzji, bo brak decyzji to juz automatyczny wybor...
A moze my po prostu mamy za duze ambicje i oczekiwania? Perfekcjonizm? Presja? Wszystko albo nic, wiec zwykle nic? Albo to strach przed krytyką?...
Ja wiem, mozna byc samym i szczesliwym, ale tacy raczej nie ogladaliby tego filmu i nie komentowali pod spodem :)
To maksymalna głupota - wtedy nie dość,że byłoby się nadal samotnym/ą, to jeszcze dodatkowo nieszczęśliwym/ą - jeśli byłoby to małżeństwo bez wzajemnej miłości (i w ogóle bez miłości). Trzeba się zastanowić czy taki ślub (chory związek) miałby choćby minimalny sens - według mnie absolutnie nie.
@@air445
Ale wychodzisz z zalozenia ze na starcie ktos jest tylko samotny. A przeciez moze byc samotny ORAZ nieszczesliwy. Wtedy gorzej juz miec nie moze, wiec fatalny zwiazek w najgorszym przypadku nic nie zmieni, a w kazdym innym cos poprawi 😉
No a jak jeszcze dokleimy do tego rozumienie pojecia milosci jako decyzji a nie uczucia, to jaki by ten zwiazek nie byl, to mamy przynajmniej szanse kochac, rozumowo, poprzez nasza decyzje, czego w pojedynke sie nie zrobi. A w koncu to kochanie ma byc sensem zycia, a nie wszystko inne razem wziete ale bez milosci...
No ale jasne. Ja wiem. To sa piekne i gornolotne frazesy, tymczasem ja osobiscie tez nie bardzo sobie wyobrazam relacje i malzenstwo bez milosci uczuciowej, podobnie jak sam wolalbym nie wchodzic w cokolwiek do czego nie jestem do konca przekonany. Wiec absolutnie nie neguje tego co mowisz.
Co nie zmienia faktu, ze coraz wiecej ludzi jest samotnych i... nieszczesliwych 😌
Przez takie zdania wypowiadane "z troski" można nabawić się depresji.
To się nazywa wspólnota. Dziękuję.
To są najlepsze moje urodziny. Od rana ogromna życzliwość. Grunt to życzliwość. Jedyne co warto to miłować.
@@sylwiamalina4807 Wszystkiego naj !mam również dzisiaj 🙃
@@Grachu-ig4wb dziękuję i również dużo zdrowia i życzliwych osób dookoła ;) Gombrowicz też urodził się 4.08
Nie jest to powód żeby doprowadzać się do depresji.
Majka - depresja to nie jest wybór
Taki żarcik, do zastosowania w podobnych sytuacjach 😉
"Często na weselach, "starszyzna" rodziny, klepiąc mnie po plecach pytała: no Janek, to kiedy ty?
Przestali, gdy zacząłem zachowywać się podobnie na pogrzebach: no ciociu, to kiedy ty..."
Masz jaja.. Pozdro👋☺
😄
@@monikamika598Ahoj Moniko🙋☺
@@legoludzik6431 cześć Ludziku 🙋
Za Ludzikiem 🤣🤣
Jestem po 40 i jestem bardzo szczęśliwa Ojcze dzięki za ten filmik mnie denerwują ludzkie opinie na ten temat
Do tych stereotypów dodałabym jeszcze jeden: "Jesteś taki/a rozmodlony/a - powinieneś/aś iść do zakonu!" 😅
To już polecieli po bandzie 😂
Kiedyś często słyszałam to od mojej babci i raz mi tak proboszcz powiedział ty taka pobożna dziewczyna może do zakonu pójdziesz😆
dokładnie! Często słyszany tekst: "jesteś taaaka wierząca, nie chcesz z nikim być- to idź do zakonu najlepiej" standard.. 🤦
Słyszę to od dobrych kilkunastu lat
Ja na takie uwagi, że już powinnam kogoś mieć, bo w końcu już po trzydziestce i już czas, to mówię zasłyszane kiedyś zdanie, że jak mam mieć w życiu byle jakie oparcie to wolę oprzeć się o ścianę 😂😂😂
Otóż to !! Zgadzam się w zupełności 🙏💪
Ja teź się zgadzam aź się uśmiałam
Dokładnie wyznaje taką samą zasadę 🤣
Ja gdzieś (gdzie?) usłyszałam, że można na takie dictum odpowiedzieć "Miałam chłopaka, owszem, ale go rzuciłam, bo nieproszony wygłaszał uwagi o życiu innych ludzi/bo zadawał innym wścibskie pytania" (jeśli spotkamy się z uwagą: "A masz kogoś? A czemu nadal jesteś sama?" itp ;-)
Super odpowiedź😅👍😙. Krutko, zwięzłowato i na zimno⚡😂.
jestem po 30 sam i mam najszczęśliwszy chyba okres w swoim życiu. Kluczem było właśnie jak przestało mnie to obchodzić co ludzie gadają :) pozdrawiam
A gadać i tak będą, pozdrawiam 👍🙂
Jak to zrobiłeś?😄 PozdrA wiem (:
@@offshore4049 wydaje mi się, że z biegiem lat się tego ,,nauczyłem''. Doszedłem do wniosku, że 99% zmartwień lub właśnie jak ludzie coś gadali nie miało żadnych konsekwencji w życiu więc nie ma co się przejmować :)
Ojcze Adamie, jestem mezatka od 30 lar, ale wyszlam za mazxw wieku lat 30. Jakos trudno mi bylo spotkac wlasciwego czlowieka, moze mialam duze wymagania, mize bylam za bardzo niesmiala... no i kochana rodzina, z troski oczywiscie, zasypywala mnie pytaniami: najpierw - a masz chlopaka; potem - kiedy wychodzisz za maz; wreszcie: ale chociaz dziecko bys mogla miec. 30 lat temu to byl standard, moje kuzynki wyszly za maz w wieku 20-23 lat. Wiekszosc kolezanek tez. Nie umialam sie bronic, plakalam po kazdym rodzinnym spotkaniu...
Wiele z tych moich kolezanek/kuzynek rozwiodlo sie.
Wyszlam za maz w wieku 30 lat. Mam doroslego syna. Wszystko zdazylam. Przezylismy razem 30 lat.
Kiedy slysze pytania typu - kiedy sie zenisz, moglbys/moglabys juz miec dzieci, otwiera mi sie przyslowiowy noz w kieszeni. Pamietam co sama przezylam. Nie, nie bylam szczesliwa i to dodatkowo mnie dolowalo. Wierze, ze nikt nie chcial mi zrobic krzywdy, te oytania byly zadawane z troski (?), a poza tym o czyms na spotkaniu trzeba mowic...
Dziekuje za tego vloga i wszystkich "samotnych" serdecznie pozdrawiam, a tych dodatkowo smutnych - przytulam. Z Bogiem
Jak się samemu czegoś doświadczyło to jest się wrażliwym, bardziej empatycznym w stosunku do innych. Myślę, że to jest plus trudnych sytuacji :)
❤️
Piękne świadectwo, dziękuję. Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru 😊
Zbyt często durna presja społeczna pcha słabsze lub zdesperowane jednostki w chore związki, pełne patologii, dramatów i niepotrzebnego cierpienia.
Jak bym słyszała moją mamę. Miała dokładnie tak samo, bo wyszła za mąż jeszcze później w wieku 32 lat A dziś obchodzi 25 rocznicę ślubu A wszystkie jej kolezanki są już po rozwodach.
30tka mija a ja niczyja 😂 trzymajcie sie wszyscy, nie przejmujcie się pustym gadaniem 😉❤️ pozdrowienia! 😊
W dzisiejszych czasach trzydziestka to nowa dwudziestka 😉 hej!
Gadanie męczy, ale szukanie 'kawalera'... swatanie na siłę wprawia w depresję. Przeżyłam to.
@@renax35 bardzo mi przykro z tego powodu :( wszystkiego dobrego, uściski! 😊
Dzięki. Już mam własną rodzinę, ale wspomnienia tego- z dobrych intencji płynącego dzia£ania rodziny - to jakieś upokarzające wspomnienia. Napisałam to jako przestrogę.
@@renax35 rodzina, ach rodzina...zawsze gdzieś się wcina....🙈🤔😉
Pozdrawiam serdecznie paaa 🙋♀️❤
dzięki Ojcze za te mądre słowa! ❤️ jesteś the best!
A tutaj przykład idealny,że z kobietą jak z winem więc za żonę tylko po 30stce ☺ Uwaga to komplement tak wiem mało wyszukany😃 Pozdrawiam i gratuluję nowej nutki i więcej ukulela proszę 👋
Aroniowy nastrój!
Teraz już wiem,że przez takie gadanie mogę ranic mojego syna. Właśnie to sobie uświadomiłam🙈Dziękuję za ten odcinek🙂
Chcialabym, zeby i moja mama sobie to uswiadomila ❤️
Wszystkkiego dobrego dla Ciebie i syna.
Ten vlog był dziś dla mnie plastrem na moje serce. Miałam gorszy czas.... właśnie z tego powodu o którym ojciec mówił. Serdeczne Bóg zapłać
Moiii drodzy... wiem, ze wiara czyni cuda i że wszystko się uda ( zgodnie z planem Pana Boga) ale proszę Was o modlitwę za mnie, abym w piątek zdała egzamin. Jest to dla mnie bardzoooo ważne! Bóg zapłać ❤️🙏🏻🙏🏻🙏🏻
Kobieta w mojej rodzinie poznała mężczyznę mając 43 lata. Dziecko urodziła mając 44 - zdrową córkę - dzisiaj już dorosła kobieta. Nie warto wychodzić za mąż za kogokolwiek.
@@annakarina8417 to prawda
@@annakarina8417 😁😁😁😁😁😁
Bylekogo lepiej by pasowało, za kogokolwiek w języku polskim upraszczając brzmi jak za nikogo
Szczęść Boże
Jestem protestantem, i przyznam, że bardzo lubie ojca filmiki
Wierzę i czuję że jest ksiądz prowadzony przez ducha swietego
Często zaglądając na ten kanał trafiam dokładnie na to co Bóg porusza w moim sercu.
Osobiście uważam ten kanał za kopalnie złota!
Gorąco pozdrawiam z Poznania i Błogosławię! :D
❤️
Nie jestem Ojcem Adamem, ale również pozdrawiam! 😀
A co dopiero jak ktoś jest singlem i jest bliżej 40stki niż 30tki, to jest dopiero kosmos. Co się człowiek nasłucha to jego.
[Słownik Języka Polskiego] - Kosmos
(...)
3) w filozofii: świat pojęty jako harmonijnie zbudowana i wewnętrznie uporządkowana całość;
(...)
Serdecznie pozdrawiam :)
P.S. Fëanor Aglarion - dziękuję za wyjaśnienie znaczenia słowa kosmos :)
@gaja gaja nie jesteś jedyna 😉
gaja gaja, jak sie miewasz?
To trzeba unikać takich ludzi 😉🙋
@@tangodaze dziękuję, bywa różnie ;)
Jestem 8 miesiecy po rozstaniu z mężczyzną, z którym byłam prawie 4 lata, z którym chcialam byc na dobre i na złe. Mam 30 lat i obecnie jestem co raz częsciej szczesliwa, mimo że z nikim nie jestem i mimo, że ciężko było mi wyjść z trudnego stanu, po zerwaniu. Kochałam go bardzo, ale musiałam odejść, bo bardzo mnie zranił, niestety po raz kolejny. Mimo że dziś jestem sama, to marze o tym, by kiedys stworzyć rodzinę z kimś kto będzie miał dobre serce i dla ktorego bede naprawdę bardzo ważna. Tez wlasnie denerwują mnie teksty "taka ładna, a sama"... Nikt nie wie co spowodowało, że jesteśmy sami lub wybieramy inną drogę. Modlę się za nas tu wszystkich i przesyłam moc dobrych myśli. Pamiętajcie, że Bóg ma dla nas zawsze lepszy plan, niż sobie założyliśmy. Czasami trzeba tylko trochę poczekać , aż nam to sie objawi.
Uwielbiam wesela, ale będąc trzydziestoletnią singielką, szczególnie wtedy czuję się człowiekiem gorszego sortu.
Na początku, kiedy mówisz, że przyjdziesz sama, zaczynają się narzekania, że powinnam kogoś znaleźć, bo będzie problem z tym, że zbyt dużo ludzi będzie zalegać przy stole zamiast tańczyć.
Potem , kiedy szukasz swojego miejsca przy stole, wiesz że posadzili Cię na pewno w jakimś ostatnim kącie, bo pojedynczą osobę trudno ulokować.
Gdy minie już jakiś czas i wytłumaczysz się już wszystkim, dlaczego przyszłaś sama, katem oka widzisz jak kuzynki wysyłają swoich mężów, żeby z Tobą zatańczyli. Przecież nie możesz sama przesiedzieć całej nocy.
W pewnym momencie zaczynasz żałować, że nie palisz. Miałabyś przynajmniej dobry pretekst, żeby samotnie postać na zewnątrz...
A ja naprawdę lubię wesela. Ale teraz to raczej szkoła przetrwania niż zabawa.
Oj tak, zdecydowanie się zgadzam. Dziwna jest ta presja teraz, że trzeba przyjść z kimś i tak naprawdę czasami ciężko nawet z kimś porozmawiać, bo wszyscy tylko siedzą ze swoimi parami, choć często też to nie są wcale pary tylko tak na siłę poszli razem, bo przecież z kimś trzeba.
@@aneta1037 dlatego ja unikalam wesel, choć teraz z chęcią bym poszła.
A dlaczego nie zaprosisz kolegi na wesele. Wesele to w dużej mierze impreza taneczna, a normalny taniec zakłada układ kobieta - mężczyzna
Mam bardzo podobne doświadczenia z weselami do Ciebie, różnica polega na tym, że to wszystko sprawiło, że szczerze nienawidzę wesel. Inna sprawa że nigdy nie czułem klimatu i wesel i jakby się nad tym głębiej zastanowić, to przewalanie tyle hajsu w jeden wieczór jest bez sensu.
@@ukasz-eu3gb nie mam takiego, z którym mogłabym pójść.
Nie ma nic gorszego niz miec 20, 30 lat i byc z kims lub decydowac sie na dzieci tylko dlatego, ze tak trzeba, wypada i ktos cos powiedzial..
Nic gorszego i GŁUPSZEGO w każdym wieku.
Albo brać ślub z kimś co jest się krótko bo wpadke zaliczyli...
@@SamuAve To już podwójna,a nawet potrójna głupota... 🖐️
@@SamuAve Dlatego mądrym jest seks po ślubie :)
@@DzikiFotograf Chyba żartujesz
Chyba jeden z lepszych odcinków :) Ludziom bardzo często brakuje szacunku do drugiego człowieka i zastanowienia się co tak naprawdę robią w relacjach z innymi osobami.
Ludzkie gadanie boli najbardziej...
Szczęścia życzę wszystkim. Najważniejsze, wiedzieć czego się pragnie w życiu 🙂
Najszczęśliwszy ten kto niczego nie pragnie 💜
👍❤
Ja w sumie ciągle nie wiem czego chce.. Jestem teraz po 2 roku studiów chemicznych ale w sumie nie wiem czego chce w życiu :( jets mi bardzo ciężko
@@kornela8988 ..❤
@@kornela8988
Wszystko jeszcze przed Tobą...
Ja tez na studiach miałam moment, że nie wiedziałam nic. Bałam się ryzyka ale z drugiej strony wiedziałam że coś nie tak...
Zaryzykowalam dzisiaj jestem chyba na dobrej drodze....
Życzę Ci aby wszystko się poukladalo. Szukaj, a znajdziesz. ❤
Tak się składa ze za niedługo mam spotkanie rodzinne. To pytanie mnie nie ominie wiec tym razem nie bede przyjmował go w ciszy tylko walne kazanie ze hej 🙂 Bóg zapłać 🙏😇
Powodzenia 😉💪
Nie martw się nie jesteś sam :)
Uwierz można być w związku i być mega samotnym.
Jak zaczną gadać to będziesz teraz tak silny, że nie zrobi to na Tobie większego wrażenia 😊. Nie pozwól na to 👍
monika paczkowska Dokładnie tylko Bóg może wypełnić 🙂 Pan mi właśnie pokazuje ze trzeba być wolnym nic na sile. Jak coś jest to jest a jak czegoś niema to niema. Lepiej być samemu w wolności niż z kimś na sile 🙂 Radujmy się w Panu a spełnia się pragnienia naszych serc 🙏😇
@@mateuszfilet7923 Piękne myśli masz i myślę że piękne serce i wnętrze. Obyś był szczęśliwy tego Ci
życzę. 😏🤗😉
Miałam takie ciotki w rodzinie i sąsiadki, które też ubolewały,że sama a lata lecą... na szczęście nigdy się tym nie przejmowałam. Kiedy zaakceptowałam sytuację/ że jestem sama ,nie mylić z samotnością/, wtedy spotkałam swojego obecnego męża. Pobraliśmy się gdy ja miałam 56 lat on 58 i wtedy o ironio od tych samych osób usłyszałam:,, no wiesz, też ci się zachciało na stare lata, jeszcze takiego dziada sobie wzięłaś''!!! I tak źle i tak niedobrze. Kochani 30 latkowie i powyżej , co komu pisane to będzie. A jak mawia moja jedna mądra ciocia, nie każdemu człowiekowi dane jest przeżyć to samo. Podzielę się z Wami jeszcze zabawnym wspomnieniem ze ślubu. Udzielał nam go młody ksiądz, bardzo sympatyczny i kiedy w formule ceremonii doszedł do zdania,, czy ślubujecie przyjąć i wychować po katolicku... '', popatrzył na nas, uśmiechnął się i taktowanie ominął dalszą część. Do dziś się z tego śmiejemy. Pozdrawiam Wszystkich. Z Bogiem.
Ludziom się nie dogodzi - czasami mam wrażenie, że gadają byle gadać i zrobić komuś przykrość... Może dzięki temu czują się lepiej? Aż żal takich nieszczęśliwych ludzi :) Najgorsze co można robić to się tym przejmować, trzeba żyć po swojemu i tyle, nie wiemy co nas spotka - życie nie kończy się po 30ce (jak to chyba niektórzy myślą ;))
W Pani opowieści ksiądz miał więcej taktu niż ciotki i sąsiadki :)
Wszystkiego dobrego dla Was, pięknie, że się spotkaliście :-)
Pieknie! :) ale to jest tez problem w kościele ze ludzie we wspólnotach i nawet księża patrzą na kobiety po 30 i po 40 jak stare panny które do końca zycia beda same. I one tez zaczynają w to wierzyć niestety i gasnać. Wszystkiego dobrego dla Was!
@@annakarina8417 ślicznie dziękuję, pozdrawiam🤗
@@joannakoska6220 Dziękuje i również życzę wszystkiego dobrego 💗
W mojej rodzinie kobiety (ciocie, babcie itp.) cały czas narzekają na swoich mężów. Jako dziecko i nastolatka nasłuchałam się "jakie to chłopy beznadziejne są", "po co one się z nim męczą" itp. Jest tak do tej pory. Co śmieszniejsze, te same kobiety wciąż zadają mi pytania, dlaczego jeszcze nie wyszłam za mąż?
Jak żyć? :D
@MELA nie, w każdym razie nie na głos :D
My faceci tez slyszymy ciagle od starszych mezatych i rozwiedzionych facetow jak to narzekaja na swoje kobiety, jak to siedza w aucie 30 minut na parkingu pod domem albo jada sie przejechac gdzies zeby miec chwile spokoju, ciszy, a nie sluchac marudzenia i wymagan. Okolo 80% z nich mowi mi zeby nigdy sie nie zenic, moj ojciec po rozwodzie to samo mowi. Mialem pare zwiazkow, ale mokra dziurka absolutnie nie jest warta stresow, sponiewierania, marudzenia i w ogole bycia z nieznosna narcystyczna niedojrzala osoba i ja cos o nich wiem. Ahh jak dobrze byc singlem teraz, cala kasa moja, robie co chce i kiedy chce ;)
Mam 32 lata, jestem singlem i już odpuściłem to szukanie drugiej 'połówki'. Zawsze byłem sam, nawet w domu. Jakiś czas temu odkryłem swoje hobby (malarstwo) i chciałbym niemu poświęcić resztę życia.
Poświęć też trochę gramatyce
@@kagu1181 Jesteś polonistką ?
@@kagu1181
A możesz *konkretnej* swoją krytykę wyrazić? Wiesz... Tak bardziej w *konstruktywny* sposób, bo aż sam jestem ciekaw, co tak bardzo Cię ubodło. A oryginalny komentarz w korzeniu tego wątku nie był jeszcze edytowany.
Chyba jednak lepiej żyć samotnie niż w nieszczęśliwym, chorym, patologicznym związku. A o tym jak budować szczęśliwy, zdrowy i błogosławiony związek pełen prawdziwej miłości, to jest tu gdzieś cały cykl o. Adama - bo takie przedsięwzięcie konkretnej pracy ich obojga wymaga. 😉
@@smart_ledtv nie mogę patrzeć na "niemu" zamiast "jemu"
mam myśli depresyjne.... czy ktoś wsparłby krótka modlitwa? dziękuję za każde słowo 💛🧡❤️💚💙💜
Westchnęłam za Tobą do naszego Taty, Boga Wszechmogącego ♥️😇 nie załamuj się, pamiętaj, że zawsze jest jakieś wyjście, gdy mi jest smutno i źle to powierzam wszystko Panu Jezusowi i proszę by się tym zajął, ściskam ciepło i niech Pan Bóg Ci Błogosławi 😇😊👍
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie, Zabarwiony Klawiszu. Też miałam kiedyś stany depresyjne, przez bardzo wiele lat mi to stale towarzyszyło. Niech Cię Bóg błogosławi i ogarnia swoją miłością i miłosierdziem.
@@agnieszkastefi7411 dziękuję bardzo za słowo nadzieji ❤️
@@aloevera7757 dziękuję, wzajemnie ❤️
RÓŻANIEC ! ! ! Nie ma takiej rzeczy z której nasza MAMA nie dałaby sobie rady. MÓDL się i pokornie czekaj a zobaczysz że przyjdzie taki dzień (nie bedziesz wiedział kiedy) że myśli ,lęki miną. Oczywiście nie lekcewasz pomocy "ziemskiej" (psychiatra) :) Pozdro Z BOGIEM !
Przestańcie tak myśleć !!! To wspaniałe spotkać kogoś po 30 stce, człowiek jest dojrzały!!! 😊🤗 Będzie dobrze🥰 Małżeństwa to nie obowiązek!!!! I tyle
Dokładnie według mnie papierek do Szczęścia mi nie jest potrzebne... Kwestia człowieka myślenia jego duszy uroda przemija dusza jest ta sama
@@themarins6731 dużo więcej uczynisz w szaleńczej miłości,niż płacząc nad urojoną samotnością .Nikt ,kto wierzy nie jest ,ani samotny ,ani sam.No chyba ,że sam chce to odczucie pielęgnować.
Na milosc nigdy nie jest za poźno...wiadomo w przypadku kobiet jesli chodzi o dzieci zegar biologiczny tyka...ale dla Boga niema rzeczy niemozliwych Sw.Anna sw.Elżbieta Sara itd...poczely dzieci wbrew ludzkim osąda i opiniom...👩👧👦💕❤...pozatym w wyborach i decyzjach im starszy czlowiek tym dojżalszy😉przynajmiej taki byc powinien...wiec kazdy wiek jest dobry zeby KOCHAC🤗😘😍🤩
@@wiolaworytko202 dojrzałość tak,lecz mając 58 lat piëcioro latorośli i sześć wnuczek muszë stwierdzić z autopsji.
Im wcześniej ,tym lepiej dla Całości.
@@ARDBieniaszone oczywiscie ze tak🙂
Ja wyszlam za maz po 40 tce i warto bylo czekac. Wiele moich kolezanek jest juz po rozwodach.
A jak sprawa z dzieckiem? Mimo 40stki nie bylo problemow z ciaza? Jezeli oczywiscie masz dzieci. Pytam bo ponoc im starsza kobieta tym gorrzej znosi ciaze, pozdrawiam
@@pogromcahipokryzji2343 Nie mam dzieci, wiem ze jestem na to za stara.
@@mmc5005 ale jak wychodzilas za maz majac 40 to chyba jeszcze mozna bylo o tym pomyslec:)
@@pogromcahipokryzji2343 Nie rozumiem pytania?
@@mmc5005 bo piszesz ze jestes juz za stara wiec zakaladam ze masz wiecej niz 40 ale wtedy mozna bylo jeszcze pomyslec o dziecku
Szczęść Boże, o. Adamie, gdy będąc młodą mężatką w ciąży, okazało się, że jestem chora i nie będę chodziła o własnych siłach, słyszałam " ojej, taka młoda, pewnie lekarze coś przy porodzie skonocili" lub " taka młoda jaka szkoda, że na wózku", a jak po wielu miesiącach trudnej rehabilitacji wróciłam do swojej rodziny, to słyszałam, że mi się życie skończyło albo , szkoda, że o kulach chodzi, mama nawet z nim pobiegać nie może. No oczywiście, bo przecież tata dziecka, niewidzialny, a może nieważny... Teraz po 19-tu latach niczego nie słyszę, bo wreszcie otoczenie przyzwyczaiło się, ale Pan Bóg miał dla mnie taki plan, że to chyba tylko na podcast dla o. Adama się nadaje.
Nie wolno słuchać takich głupot, , co to kogo obchodzi, że niepełnosprawny, czy samotny z wyboru,, czy nie z wyboru ważne, że jest mu dobrze w tym momencie, w którym jest, a jak nie, to tylko on sam (jak o. Adam ujął) może dać komuś prawo do skomentowania, czy rozmowy na ten temat. Z Panem Bogiem, Małgośka z Grodu Kopernika się kłania.
Dlatego właśnie przestałam chodzić na wesela, mam dość pełnych litości spojrzeń i szeptów za plecami "a ta wiecznie sama". Zmuszanie to picia alkoholu i żenujących zabaw tez nie dla mnie.
Witaj w klubie 😉
Ja też
Ja również 😉
Nasz pierwszy syn urodził się dwa lata po ślubie. Przy każdym rodzinnym spotkaniu słyszeliśmy "no kiedy wreszcie". Gdy rodzili się kolejni doszło "no kiedy wreszcie koniec".
Trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi Dz 5,29
Najlepiej wejść z butami w czyjejś życie i udawać "mędrca" a swoich najprostszych problemów nie widzieć.
Mnie denerwują ludzkie opinie, że kobieta po 30 ma coraz mniejsze szanse na znalezienie życiowego partnera. I tak, jest mi ciężko kiedy tego słucham.
To nie jest opinia.
Mnie to irytuje.
Ma mniejsze szanse, to fakt (jest sporo badań pokazujących, że największe branie kobieta ma koło 20...), ale to nie znaczy że innym wolno po niej jechać na wszelaki sposób wytykając, że jest starą panną. Tym bardziej że może to wepchnąć kogoś do patologicznego związku lub co gorsze autoagresji/samobójstwa. Jedyne co warto doradzać to otwarcie się na uczucie szerzej (wiekowo, wzrostem, pracą, etc.), bo podejście np. "facet zaczyna się od 180cm" lub 7k/rękę jest równie patologiczne co dogryzanie "starym pannom".
Weź nie przejmuj się. Czasem lepiej być samemu, niż mieć ( za przeproszeniem) struna na głowie. A naj gorzej jak robisz coś pod wpływem czyjejś opini.
Pytanie do kobiet czy zapytanie o wiek jest obraźliwe?
Odcinek tak bardzo o mnie. Do 35-40ki takie opinie mnie bardzo dotykały ... po 40ce się całkiem wyzwoliłam. Jestem samodzielna ale nie samotna. Znam swoją wartość i stan cywilny mnie nie definiuje.
Ooo nie samotna a samodzielna
Jestem sama to fakt ale nie samotna. Jestem samodzielną i szczęśliwą zdrową pełną miłości kobietą to jest odpowiedź która zamyka usta tym szczególnie wścipskim..pozdrawiam
Paycholog wzywa
Mam 29 lat. Nigdy nie byłem w związku. Zawsze zakochuję się bez wzajemności. Takich zdań nigdy nie słyszałem.
Dziewczyny słyszą często takie troskliwe uwagi, które tak naprawdę są ocenami.
To szczesciarz z Ciebie, że nie słyszałeś tego typu zdań od najblizszej rodzinki albo znajomych:)
Jeśli takie jest twoje pragnienie to życzę znalezienia Twojego wymarzonego typu dziewczyny;)
Pozdrawiam serdecznie 😉
Dla mężczyzn otoczenie jest chyba łaskawsze 😉 życzę powodzenia w poszukiwaniach Tej Jedynej ❤️ jeśli Ci na tym zależy oczywiście. Pozdrawiam, też singielka ale starsza 😉
@@asikxxxx6197, dziękuję. Moi znajomi to nawet nie życzą mi znalezienia miłości. To przykre dla mnie. :(
Bo nie jesteś kobietą ;) Mężczyzna bez związku traktowany jest jako wolny, bez zobowiązań, szczęśliwy kawaler itd., za to kobieta z góry ma łatkę starej panny, która skończy zdziwaczała z 15 kotami.
Eh, bylo tych sytuacji zenujacych i raniacych w moim czterdziesto-paroletnim zyciu... mnostwo uwag i litosciwych spojrzen w moim kierunku...
Dzieki Ojczulku za tego vloga❤
♥️💛💚💙
Znam to
❤
"Czwarta córka! O .... współczuję. Jaka szkoda." - tak usłyszałam po urodzeniu Tosi, będąc najszczęśliwszą mamą pod słońcem 😁.
Bardzo potrzebny temat Ojcze Adamie.
Współczuć to trzeba tym ludziom nieporadności mentalnej...
Gratuluję!
Ja spodziewam się trzeciego chłopca i spotykam się z podobnymi komentarzami
@@ewelinar6217 Nie daj się! Macierzyństwo to dar od Boga, cudowny dar. Dziś Tosia ma 7 lat i choć lęków było wiele, to cudowne mam córki, wszystkie cztery i nie zamieniłabym żadnej. 😊
A Tobie i całej rodzinie życzę błogosławieństwa Bożego. Niech Pan czuwa nad wami.
....dla mnie z biegiem czasu,doznając wielu doświadczeń życiowych..... jest nie pozwolić nikomu uzależnić się od siebie i nie uzależnić się od kogoś....
Dobrej i spokojnej nocki Wam życzę
🌄🌄🌄🍃🌙🌙🎆🌙🌙🍃🌄🌄🌄
Proszę was pomódlcie się za mnie o pokój ducha, o to żebym dokonał właściwych życiowych wyborów, żebym umiał podejmować ostateczne męskie decyzje, i żeby jak najmniej inni przez to cierpieli.
Żebym po prostu się ogarnął.
Bardzo tego potrzebuję
Mi jeden Pan też ciągle zadaje pytanie czy mam faceta i jak mówię, że nie, to dlaczego. Już mnie wkurza i zadadalam mu pytanie:"A Pan ma faceta?" Odpowiedział, że on nie chce faceta i nie potrzebuje , a ja mu na to:"Ja też." Więcej nie pytał.
Idealny vlog dla mnie, w tym roku skończyłam 30 lat i takich pytań słyszę setki
I co odpowiadasz ? 😃
@@legoludzik6431 w zależności od tego kto pyta - mniej lub bardziej złośliwie :) najczęściej, że jestem za brzydka i za głupia :)
Ja bym odpowiadała, że jestem zbyt piękna i nieprzeciętnie inteligentna!
@@KK-gk8fy brzydka to nie jesteś, więc raczej powinnaś mieć wielu adoratorów :)
@@kargad8676 myślę, że obie działają podobnie 😊 nie odczepią się i tak 😉
Bardzo w punkt! Mój brat, który ma 38 lat i jest sam, nie ma kompletnie ochoty tego zmieniać. A wszyscy wokół snują teorie spiskowe - a to go jakaś zraniła albo zostawiła (warto dodać ze jedna z jego dziewczyn zmarła w wieku 20 lat przez ukryta wadę serca, polozyla się spać i już się nie obudziła..), a to może jest „inny” i woli mężczyzn.. (tego już nie skomentuje...), a to może z nim coś jest nie tak i żadna go nie chce..
Dla odmiany ja, młodsza siostra, lat 30, zamężna od 5 lat lat a w związku od 9 - nie ma dzieci. I tez słuchamy w większości od rodziny męża (nie rodziców - dalszej rodziny!) - a kiedy wnusia rodzicom przywieziecie ? A kiedy wrócicie do Polski?
I tak szczerze.. na początku po prostu puszczałam te pytania obok siebie, nie zwracałam uwagi. Ale przyszedł moment, w którym powiedziałam, ze nie wrócimy, ze nie chcemy mieć dzieci i niech każdy pilnuje swojego nosa. Skończyło się.
Natomiast do czego zmierzam - cokolwiek by człowiek nie zrobił to zawsze znajda się ludzie, którym coś nie pasuje. Masz dom i dzieci - to czemu tylko taki dom i czemu tylko tyle dzieci. Masz współmałżonka to czemu nie masz dzieci. Jesteś sam to czemu jesteś sam. Jesteś księdzem, policjantem, kucharzem, kierowca - a czemu nie kimś innym.
Najważniejsze to pamiętać zeby otaczać się ludźmi, którzy nie powodują u nas dyskomfortu i wiedza gdzie jest linia, której nie powinno się przekraczać. Pozostałych trzeba usuwać bo edukować już nie ma sensu... Wątpliwe ze zrozumieją...
Koleżanka w pracy podeszła kiedyś i mówi mniej, więcej tak: "czemu nie masz żadnej dziewczyny? Poszukamy Ci jakiejś. Jaką byś chciał?" Takie sytuacje dla m ie osobiście są nudne i żenujące i dlatego mnie wkurzają. Odpowiedziałem tylko "żywą". Pośmiała się i przestała marudzić. 😎
żywe są zbyt wymagające , trzeba brać martwe choć te z kolei są chłodne , pozdrawiam.
@@KOT-yl9vr 😀
Piękna odpowiedź 😁😁😁
Jakaś aluzja? ;) No cóż... Miałam inne plany, ale wyszło jak wyszło. Najlepiej, że w wieku 34 lat nareszcie poznałam czym NAPRAWDĘ jest wiara i miłość ... i to daje mi prawdziwe szczęście i pokój ❤
Ewa chodź na randkę!
@@adampawlowski7841 😆 A w jakim mieście? 😉 Jak się wszystkie 30-tki zgodzą na randki to będziesz musiał pół Polski objechać :)
@@EwelinaSobczykOfficial trzeba działać! Adaś Adasia zmotywował! Warszawa się kłania, a Ty
:)
@@adampawlowski7841 uuu...na Śląsku 🤷🏻♀️
Każdy tego powinien posłuchać.. Rodzice, to już w ogóle...
Dokładnie, rodzice w szczególności.
ZGADZAM SIĘ CAŁKOWICIE Z TWOIM KOMENTARZEM. SZCZĘŚĆ BOŻE ;)
Babcie tez!
Rodzice powinni przede wszystkim wspierać swoje dzieci w rozwoju ich zainteresowań i pasji! Mi tego bardzo brakowało ze strony rodziców, na szczęście miałam na tyle silną wolę że sama się motywowałam:)
Ojcze Adamie, wziąłem sobie dzisiaj ojca poranne słowa o wsłuchaniu się do serca. W ewangelii przeczytałem „Zostawcie ich! To są ślepi przewodnicy ślepych.”, teraz ojciec dodał „Bądźcie sobą, miejcie te swoje szczęścia, które macie i nie dajcie sobie tych szczęść zabrać przez czyjeś gadanie, bo to jest gadanie absolutnie nieuprawnione”. To ciekawa odpowiedź na maila, którego ojcu przesłałem :)
Ludziom wydaje się, że jak oni są szczęśliwi to inni powinni naśladować ich ścieżkę życiową, bo to jest jedyna droga do szczęścia. Niestety nasza różnorodność dróg do szczęścia jest niezrozumiała. przez tych szczęśliwych. Przypominają mi się słowa ojca Kaczkowskiego (z filmiku „jak rozmawiać z osobami chorymi”) - „Dajcie chorym wolność odstąpienia od terapii, nie zmuszajcie ich do jakiś przedziwnych kreteńskich terapii typu dieta Gersona, lewatywy z kawy, cieciorka wcierana w nogę, no wszystkie te idiotyzmy z którymi ludzie do mnie przychodzą. (…) Bliskość, taki rozsądek, po prostu bądźcie dla siebie dobrzy, bądźcie ciepli i kochajcie się. Bo Jeżeli się będziecie kochać, tak naprawdę po ludzku, wszystko jedno na jakim poziomie bliskości jesteście z panem Bogiem to miłość was ochroni, miłość was zabezpieczy”
Serdecznie pozdrawiam
:)
❤
Dzięki ojcu się staje lepszym człowiekiem, chcę
Brawo za odcinek, czołówka super 😊 nie dajmy się (tzw single) ludzkiemu gadaniu, to nasze życie i przeżyjmy je po swojemu, a nie wg planu jakiejś ciotki-klotki😉 pozdrawiam i dobrej nocy
Bardzo Ojcu dziękuję za ten odcinek. „Rok po ślubie i jeszcze nie macie dzieci. Na pewno coś jest nie tak.”
W pewnym momencie zaczynaliśmy reagować słowną agresją ... ja bardziej, niż mój mąż.
Rozumiem i pozdrawiam
Trzymajcie się ❤🕊, z Panem Bogiem 🧡🙏
Nie wyobrażam sobie, jak można do tego stopnia nie mieć za grosz taktu... Zwykłe chamstwo. Trzymajcie się i nie przejmujcie takim gadaniem :) wiem że to trudne ale nie warto :)
Jeśli jesteś już po 30- tce i mówią Ci, że Twój pociąg już odjechał... miej to gdzieś ! Są jeszcze jachty i samoloty 😃😃
i rowery. 😃😃 Pozdrawiam Krzysiu. 😃😃
@@paleluzi9042 a tak masz rację 😁🤗 jeszcze rowery, pozdrawiam Lucynko 😍
Mój statek już dawno odpłynął... dobrze, że nie wsiadłem na tego związkowego Tytanica. 😀
🤗👍🖐
@@sqanns5787 wielu poszło już na dno 😕
Jestem cholernie szczęśliwa, 39 lat i sama 😉 najpiękniejsze jest to, że z Chrystusem życie nigdy nie jest samotne!
A musiałaś się z tym jakoś 'godzić',zmieniać plany w życiu,cokolwiek?
@@misiaw. Nic nie musiałam ani nie muszę i to jest bardzo uwalniające, nieraz plany się posypały, z perspektywy czasu widzę w tym sens
Bardzo mądry komentarz. Przecież jest tyle "szczęśliwych" kobiet w związkach, które niby to dogryzają, a rzeczywistości męczą się z przemocowcami i alkoholikami. Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma :-)
Dokładnie. 👍😘
@@ewelinaes8520 łobuz kocha najbardziej, nie każdej pisany słodki alkoholik który umie kobiecie przyłożyć jak PRAWDZIWY MĘŻCZYZNA. Niektóre kobiety nigdy nie znajdą takiego skarbu i pozostaje im bycie starą panną, albo związek z jakimś nudnym programistą czy innym bankowcem, a wtedy to już rozwód murowany, bo taki to 0 emocji daje, ani nie uderzy ani nie wypije - to już lepiej być singielką i okazjonalnie iść na całość z jakimś alkoholikiem z klubów który jak się odpowiednio kobieta postara to też przyłoży pod oko jak PRAWDZIWY MĘŻCZYZNA :)
Dziękuję za tego vloga :D myślę, że trzeba ludzi uświadamiać, że jak ktoś nie jest w związku to wcale nie musi cierpieć na samotność i być nieszczęśliwym . Nie mając jeszcze lat 30 już słyszałam komentarze, o których Ojciec wspominał. Pozdrawiam :)
Dziekuję za prawdę w tym filmie, bo mam 25 lat a już wielokrotnie się takim podejściem spotkałam, mieszkam w małej wiosce to tez robi, mentalność, tata mi od 5 lat powtarza ze starą panna jestem i to pieprzenie jest szkodliwe dopóki sie tego nie dostrzeże.
Co czyje to nie zginie ☺️😉
Bzdura też tak myślałem że jestem szczęśliwy ale gdy poznałem narzeczoną to dopiero poczułem prawdziwe szczęście. Nie da się oszukać bliskości czy miłego słowa
Presja społeczna jest najgorszą formą traktowania drugiego człowieka
Życie zaczyna się po 30 tce. Ja jestem optymistką i co ma być to będzie. Ważne, żeby być sobą pogodzonym.
Otóż to!
Oj tak 👍🏻
Taka piekna kobieta z pewnością kogoś znajdzie :)
@@katarzyna8221 Jeśli mocno wybrzydza, to nie 😂
@@PuerRidcully ale czasami nie chodzi o wybrzedzanie. Jeżeli ktoś się bardzo starał kiedyś dla kogoś i ta osoba go skrzywdziła, nie jest łatwo otworzyć się od nowa na nową osobę.
a ja 41 i juz straciłam calkiem nadzieje, że Bóg chce bym szła z kims przez zycie...czuje sie zwyczajnie samotna. bez owijania w bawełnę. z tej samotnosci wzielam przygarnelam kota, po roku decyduje sie na kolejnego.jak tak dalej pojdzie zostane Violetta Villas.pokochałam te boskie stworzenia choc zawsze byłam psiara:)
Zastanow sie co rozbilas w związkach, przeanalizuj jakich wybierałaś facetów na randki itd., co Ci sie w nich nie podobalo, mozliwe ze podazasz według tego samego schematu i dlatego nigfy nie wyszło.
Hej. Tu jeden kot. Z Bogiem nie jest sie samotnym. Mamy role do spelnienia. Wolni jestesmy w 100% przy Bogu.
@@vla179 przerabiałam tona dwóch psychoterapiach grupowych i jednej indywidualne,przez jakies cztery lata:)
@@khiara69 a jesteś bardzo religijna? Moja kolezanka jest i przez to kazdy facet, który jej się podoba, ucieka. Na pewno psychoterapeuta rozmawiał z Tobą na temat Twoich poprzednich związków. Osobiście uważam, że należy wierzyć ze kogoś poznasz. Kupowanie kota i depresja to nie jest dobry pomysł. Zapisz się na siłownię, idz czytac książki do biblioteki, jakbys miała psa to możesz poznać meza w parku jak Joanna Krupa 😁
@@vla179 nie kupuje kotów,ja je adoptuje, ratuje i daje im mnóstwo miłości: a w domu nie siedze,podróżuje,zwiedzam,bywam to tu to tam.nic tonie daje od lat,:)
Już po 40-tce i ciagle sama 🙂 Haha
:-))) skąd ja to znam! Do tego dochodzi jeszcze: "Taka piękna, wykształcona i jeszcze...(uwaga!) nie ułożyła sobie zycia". Jakby zamążpójście oznaczało poukładane życie! Co za nonsens. A ja mam lepiej ułożone życie niż dzieci tej osoby, która to powiedziała żyjące w małżeństwie. I obce jest mi nazywanie siebie osobą samotną, gdyż taką się nie czuję, gdyż jest że mną On. I obce jest mi nazywanie siebie singielką, gdyż ma to dla mnie wydźwięk pejoratywny, kojarzy mi sie z hedonizmem. Ja jestem naprawdę szczęśliwą kobietą grubo po 30tce, która zna swoją wartość. Mężczyzna nie może być wyznacznikiem wartości kobiety. I wiem, że wszystko w moim życiu ma sens i On nad wszystkim czuwa. Więc ja ŻYJĘ chcąc pełnić to, czego pragnie ode mnie Bóg, a o całą resztę On się zatroszczy:-)
To powinno być powtarzane dziewczynom w szkole że mężczyzna nie może być wyznacznikiem wartości kobiety brawo ty!!!!!gratuluję zdrowego myślenia
Amen! Piona siostro! 🙌
Też tak miałam, ale to stracilam i dryfuje. I dobre małżeństwo i szczęśliwa samotność są darem. Ufam że Pan daje każdy czas by wołać do serca 🙂
@@Mar-pq9mh tak!
@Kar Gad zgadzam się, czasem jesteśmy bez partnera życiowego z różnych powodów i to nie czyni nas gorszymi
Nie mam intencji rozsiewania czarnowidztwa ale zdarza się niestety i tak , że w związkach i małżeństwach ( nawet jak są dzieci) ludzie bywają samotni.... szczególnie życzę nam wszystkim obfitości dobrych relacji...🌼🌻🍀
Dużo osób taką "troską" rani innym serce. Są też tacy, ktòrzy nie wiadomo czemu, muszą wszystko wiedzieć o innych i robią to z czystej ciekawości, znam to z autopsji. Dziękuję Ojcze za ten vlog, z Panem Bogiem...
Z miejsca, w którym jestem obecnie przesyłam Wam serdeczne pozdrowienia...❤🤗❤
( co do ocepin to zgadzam się bardzo z opinią przyjaciółki)
Też ją podzielam. Pozdrawiam Ewuniu. 🤗
mam podobne zdanie 🤗🖐🌹 Dobranoc
@@edwardlamek8310
Dobranoc ☺
Ja na swoim ślubie powiedziałam, że nie chcę ocepin i nie było - chociaż wielu to zdziwiło.
🤗
@@ewa6607 🤗👍🌹
Ojcze Adamie! Bardzo dziękuje za wszystkie filmy, który ojciec tworzy. Bardzo mi one pomagają w życiu codziennym. Pozdrawiam serdecznie
Za to mnie denerwuje gadanie gdy idę sobie z trójką moich dzieci (poniżej 4 lat) i słyszę: ooo musi mieć pani dużo pracy. Tak mam dużo pracy i co z tego, mam porzucić swoje dzieci bo wymagają ode mnie dużo poświęcenia i miłości? Rok temu bardzo mnie to denerwowało, teraz odpowiadam: tak dużo pracy ale i dużo radości.
Te ktore tak mówią mają dużo pracy w swoim korpo z upierdliwym szefem i oddalyby wszystko by opiekowac sie dziecmi w domu zamiast pracować poza domem
@@annakarina8417 Niekoniecznie, są kobiety szczęśliwe z pracy zawodowej (jak ja) nigdy bym nie zmieniła pracy zawodowej na pracę w domu przy dzieciach, ale chociaż uznałabym, że matka trójki dzieci ma dużo pracy i zero odpoczynku na pewno nie zaczęłabym na chama tego komentować. Bycie w domu z dziećmi to żadne siedzenie w domu, ale czyjś wybór i nic obcym do tego. Bo tak jak ja dziękuję Bogu, że żyję w czasach, że kobiety mogą pracować zawodowo, być finansowo niezależne i nie muszą być w domu z dziećmi, tak nie brakuje pań co pragną żyć bardziej tradycyjnie i być w domu z dziećmi. Możemy wybrać różne opcje, a kiedyś tego nie było. Poza tym co dla kogo jest szczęściem, a co ciężką pracą i znojem to kwestia bardzo prywatna. Dla mnie przebywanie w domu z dziećmi byłoby bardzo ciężką pracą, ciężką niż w korpo ale może Bóg przeznaczył mnie do życia w celibacie bo w sumie nienajgorzej mi z tym.
@@Erintii to trochę nieprawda,że kiedyś tak nie było. Najwiekszą grupe społeczną stanowili zawsze chłopi a tam do pracy tak samo szły chłopki i chłopy, dzieci też szły do pracy, a jak były za małe to zostawały w domu od małego. Mieszczano tez tak samo pracowali jak mieszczanki. Co najwyżej kobiety kiedys nie podejmowały takiej pracy która wymagała wykształcenia, bo wykształcenie było towarem deficytowym, płatnym i kształciło sie tego który miał utrzymać rodzinę.
@@TheMalla3 no tak, nie brałam w mojej wypowiedzi niewolnictwa o nazwie służba gdzie okrucieństwo, przemoc i wykorzystywanie stanowiło normę ale i ucieczkę od nędzy na wsi. Służące, robotnice (kobiety i dziewczynki) to inna sprawa. Miałam na myśli lepiej płatne, wymagające wykształcenia zawody.
Do dzisiaj wykształcenie to najlepszy posag jaki można dać córce i dzieciom, dlatego nigdy bym nie zdecydowała się na gromadkę dzieci chyba żebym wiedziała, że każdemu z nich zapewnię bardzo dobre wykształcenie. Moja ś.p. babcia pamiętała nędzę wsi II RP i jaki awans społeczny stanowił dla nich PRL, jakie to szczęście było mieć bieżącą wodę i łazienkę
Ojcze w samo sedno...wczoraj właśnie o tym rozmawiałam z kuzunką. Też jestem po 30 i ślubu na horyzoncie nie widać. Unikam spotkań rodzinnych właśnie ze względu na pytania ,,A kiedy wesele, czas najwyższy...,, dziękuję za te słowa ❤
Ja też jestem po 30, samotna, i tak właśnie też o tym myślę dziś. Ważny powód jest taki też, aby unikać takiego gadania komuś, jak mówisz Adaś - że jak ktoś jest zwyczajnie zniszczony nieudanymi relacjami, często wieloletnimi, w których pokładał nadzieje, a które skończyły się masą niezrealizowanych obietnic, to mu naprawdę nie trzeba takich słów osób postronnych. Ludzie po takich przejściach szczególnie nie potrzebują "dobrych doradców". Potrzebują spokoju, choćby po to, by wreszcie czuć się dobrze sami ze sobą i dać sobie czas, żeby wylizać się po smutnych przejściach. Zresztą - lepiej być samemu niż pozwalać się krzywdzić komuś, kto jest tylko, żeby być i nie traktuje relacji serio. Dziękuję za tego vloga!
Ja tam czuje, że Pani jeszcze kogoś spotka Pani Justyno:-) tak czuję:)) Jak zobaczyłam Pani post tak mnie tknęło, że musiałam to pani napsiac:)
Sypialiscie ze soba?
@@schwagier Trzeba być całkowicie pozbawionym taktu, być po prostu świnia żeby zapytać kogoś o coś takiego...
@@xxxyyy985 nie znamy sie i nigdy sie nie poznamy. A z opowiesci wnioskuje, ze tak i to jest problem, trzeba bylo z tego zrezygnowac i wtedy sprawdzic kandydata
@@xxxyyy985, dziękuję za te słowa! Chciałabym, żeby było dobrze jakkolwiek będzie ☺💚
W Polsce na 100 kobiet przypada 94 mężczyzn także logiczne jest, że nie każda kobieta znajdzie partnera życiowego...i nie lukrowałabym tak samotnego życia. Każdy człowiek chce kochać i być kochanym. A, że nie każdy tego doświadczy - to już można powiedzieć, że życie to nie bajka. Ja jestem sama bo moja mama nie doświadczyła miłości w małżeństwie, często płakała i ja to widziałam. Bałam się związać z kimkolwiek i zostałam sama. Ale czy jestem szczęśliwa - nie do końca. Zawsze marzyłam o szczęśliwej rodzinie i dzieciach ale nie dałam sobie szansy...nie potrafiłam przełamać strachu..."zawdzięczam" to własnym rodzicom...
na 100 kobiet 94 facetów? To licząc każdą osobę, nawet samotne kobiety po 60 czy 70, bo wtedy już ich dużo więcej, bo faceci żyją krócej. W wieku 18-29 za to na 100 facetów przypada chyba koło 90 kobiet, także sama zobacz kto ma gorzej
Ja mam już 33 lata i się wcale nie przejmuje tym że jestem dziewicą
Dziewica jest sie tylko do pierwszego razu.. Nic szczegolnego. Co może boleć to bycie samemu, bo chęć bycia w związku jest naturalna. Ale nic na siłę :) 33 lata to młody wiek.
33 lata to wiek Chrystusowy :)
Bardzo ladna dziewczyna jestes:-)
@@Crixuus1 nie, czemu by miał?
@@Crixuus1 najczesciej do ginekologow po pomoc to przychodza te ktore, daaawno dziewicami nie sa i mezatkami tez nie. Tych lekarz powinien zapytac, dlaczego sie nie szanuja i nie dbaja o swoje zdrowie.
Wyszłam za mąż w wieku 31 lat (męża poznałam w wieku 30 lat ), nie było mi ciężko z samotnością natomiast nie mogłam znieść tych wszystkich docinek gdy byłam sama "co ty wiesz o życiu, o prawdziwych problemach, bo nie masz męża ani dzieci" - to wykluczenie było strasznie przykre...
Kurde, to ja nie chce sobie stwarzać problemów.
Też jestem singielka po 30-stce. Bardzo dobrze sobie z tym radzę i staram się żyć bardzo pełnie choć mam nadzieję że kiedyś spotkam kogoś dla mnie 💓 Mnie rodzina nie suszy głowy. Jeśli spotkam się z takim komentarzem to raczej od kobiet które są w związkach czy mają dzieci-"ty taka ładna, super charakter a jesteś sama- to chyba z tobą coś nie tak-ksiecia szukasz?" Ale mnie takie opinie nie ruszają. Czasem żartuje-to poleć kogoś albo że wzięłaś ostatniego najlepszego 🤣🤣. Ostatnio gdy maluje słucham pachnideł. Kilka mi jeszcze zostało. Te wykłady budują moją kobiecą wartość po tym jak świat trochę wmawia "niepełność". Dziękuję 🤗
Brawo! To brzmi bardzo dojrzale. Poczucie humoru jest najlepszą obroną przed ludzką Złośliwością! Taki odsiew ludzi przez humor. 👍
Bardzo mądre słowa. Szkoda, że presja "wyciśnięta" przez mój rodzinny krąg odbiła się na moim życiu i decyzjach...
Dziękuję, ojcze. Dziś sporo myślałam na ten temat i piszę to jako 22-latka, która szalenie chciałaby zaliczyć rodzinę, ale po prostu nie ma z kim. Wplątuję się za to w beznadziejne uczucia do osób, które nie cenią mojego zaangażowania i cierpię, jak cholera.
Proszę o modlitwę za znalezienie pracy i właściwej osoby u boku, dziękuję,
A.H.
Ojcze Adamie!!!! dziekuje ze poruszul Ojeciec tak wazny temat!!!!🙏🙏🙏
Ludzie zyjcie i dajcie zyc innym!💝❤️
Wyscig szczurow do Ołtarza... a polowa z nich sie rozstaje po roku💘
Super odcinek, dokładnie o mnie i moim mężu i bez dzieci! Ile my się musimy nasłuchać od rodziny i innych ciotek klotek... Ciotkom odpowiadam na pytanie "kiedy dziecko": kiedy ciocia kupi miejsce na cmentarzu bo może już pora. Wtedy jest wiadomo oburzenie, ale pytania nie wracają, jest spokój. Ale poza takimi żarcikami, niestety odbija się to gadanie na naszej relacji z rodziną, coraz mniej ich odwiedzamy itp. Wolimy mieć święty spokój niż później zranione serca.
Chciałabym żeby Ojca posłuchało tak wiele osób. 1,5 roku po ślubie, niestety nie mamy dzieci choć bardzo chcemy. Rok temu poroniłam. Tak bardzo bolą teksty "no może dzieci,już czas", " nie wiecie jak to się robi ?" "Może Wam pokazac". Złość i ból, nie wiem czemu ludzie muszą tak łatwo wszystko oceniać, ranić tak :(
Slynna polska mentalność I zacofanie. Dlatego lubię angielskie podejście, gdzie nikt nie ocenia cię przez pryzmat związku lub braku związku. Ludzie są okrutni i bez serc.
Ojcze Adamie a może by tak stworzyć LANGUSTOWE BIURO MATRYMONIALNE albo coś podobnego, było by super♥️. Tyle tu fajnych, mądrych i wartościowych ludzi, może powstało by kilka LANGUSTOWYCH ZWIĄZKÓW🙂
Jest już taka grupa na FB- Panda szuka pandy 😀
Magda Ś. - A jak ktoś nie ma fejsa i nie zamierza mieć? 🤔
@@hannagrabowska9130 to są katolickie portale randkowe :)
Layla L - to coś mało znane chyba. 🤔 Bo ja sobie nie przypominam żadnego. Muszę spróbować poszukać. 😁
@@hannagrabowska9130 Znane raczej faktycznie nie są, ale jest tam trochę osób, a od znajomych słyszałam, że są realne pary, które się tam poznały. :)
Też bym miała ochotę przywalić w takiej chwili. Jestem 9 lat po rozwodzie i nie marzy mi się kolejny ani ślub, ani rozwód. Pozdrawiam wszystkich singli 🙂
Ej gadasz! My Cię wyswatamy!!
Pamiętam taką zabawę na weselu: wszyscy w kole, ale na zasadzie chłopak, dziewczyna, chłopak, dziewczyna... Po kole krąży wałek, który należy sobie przekazywać kolanami! śpiewając wszyscy razem: "Jak to miło i wesoło, kiedy wałek krąży wkoło..." i to ma być śmieszne??
W pełni się zgadzam. Trzeba też pamiętać, że nie każdy ma odwagę, żeby się odgryźć tak jak ta kobieta. To, że ktoś siedzi cicho nie oznacza, że go to nie zraniło. Niestety niektórzy potrafią czasem nawet podejmować pewne ważne decyzje życiowe, żeby zadowolić rodzinę albo ze strachu "co ludzie powiedzą". To jest dopiero przykre.
Pięknie powiedziane. Nic dodać, nic ująć. Może mało chrześcijańskie to co powiem, ale niech każdy pilnuje swojego nosa, a nie wtyka go w nie swoje życie. Jestem osobą o której mówisz Ojcze, po 30 stce z bagażem własnych doświadczeń, które zafundowało mi życie, do najbrzydszych myślę nie należe ale nie to jest istotne.. To jest mój wybór. Patrząc często na większość związków w swoim otoczeniu dziękuję Bogu, że jestem na tym etapie na który jestem, nie żyjąc w związku bez szacunku, zaufania, a czasem nawet i miłości. Wybieram akceptację faktu, że jestem sama i jeśli Bóg zechce kogoś postawić na mojej drodze to tak się stanie. Pozdrawiam. Wszystkim osobom, które są nieszczęśliwe w swojej samotności mogę powiedzieć tylko jedno - naucz się kochać i akceptować samą/samego siebie. Reszta z pomocą Boga sama się ułoży.
Ojczulku dobrze że o tym wspominasz, ja mam rodzinę, męża, jestem po 30 ale często czuję się samotna ...
Gdy miałam 25-28 lat ciągle od bliższej i dalszej rodziny słyszałam przytyk, że jestem starą panną i w sercu się tym przejmowałam. Aż pewnego razu zaczęłam odpowiadać, że ja nie jestem starą panną, ale że ja jestem STALE PANNĄ. Inteligentni złapali, że ich teksty w tej materii są co najmniej nie na miejscu...
Super odpowiedź:)
Ja też jestem po 30 a raczej przed 40 🙂 i mnie też irytuje, że kobiety traktowane są jak towar w sklepie spożywczym. UWAGA!!!!! Zbliża się koniec terminu ważności - żenada! Mam w rodzinie kuzynke która wyszła za mąż po - UWAGA - 50 !!!!!! Ha i co? Można? I to za kawalera :) po 60 :) I kto mi powie, że ta miłość jest mniej ważna niż ta u nastolatków?
No tak ok ale wiekszosc zycia samemu... :(
@@pawelkrol843
Kto wierzy, nigdy nie jest sam.
@@pawelkrol843 Lepiej jeden dzień z ukochaną osobą niż całe życie z pomyłką. Ja wolę w oczach świata być starą panną niż w oczach Boga cudzoloznikiem. Warto czekać. Nie warto podejmować głupich decyzji. Nie mamy obowiązku żyć w małżeństwie ale jeśli ktoś z nas zawiera małżeństwo to ma w nim wytrwać. Zawieranie związku małżeńskiego z powodu strachu przed samotnością to najszybszy sposób na doznanie wielkiego zawodu, rozczarowania.
@@Joanna-bo4dy "Ja wolę w oczach świata być starą panną niż w oczach Boga cudzoloznikiem." - pięknie powiedziane Joanno :)
moze milosc nie jest mniej wazna ale sprawa dziecka to juz problem naprawde duzy
Potwierdzam, to cholernie boli. Przez takie pier**lenie zaczęłam unikać ludzi, z którymi kiedyś chętnie się spotykałam i byli mi bliscy. Nie mogłam wytrzymać. Dziękuję za poruszenie tego tematu.
A ja tam nie wierzę, że takie teksty są z troski, raczej z pewnego rodzaju wścibstwa. Troska to by była, gdyby ktoś w ogóle chciał brać pod uwagę moje zdanie czy też moje uczucia, a takie teksty przecież kręcą się wokół opinii i stanowiska tamtej drugiej osoby.
Tak to prawda te teksty nie pochodzą z Miłości Ojciec Adam to podkreślał .Dokładnie z braku Miłości.Wścibstwo dobrze Pani to podkreśla
Dokladnie! Milosc okazuje sie inaczej...nie mowi sie slow, ktore rania...
Dowartościowanie się na zasadzie "wreszcie ktoś ma gorzej"
Ludzie są sami z różnych powodów. Czasem tak się układa życia, czasem problemem jest choroba, czasem konieczność zajęcia innymi kwestiami. Tak samo, jak ludzie mają lub nie mają dzieci z wielu powodów i nie można wchodzić z butami w cudze życie: ktoś może nie mieć dziecka bo ileś razy poronił, albo nie może zajść w ciążę, albo jest genetycznie obciążona i się boi. Czasem ktoś walczy z depresją, fobią spoleczną i nie jest w stanie poznawać nowych ludzi. Czasem ktoś został boleśnie zdradzony przez kogoś, kto miał być drugą połówką. Przyczyn jest wiele u trzeba wziąć pod uwagę, że za każdym człowiekiem jest historia i takowej nie znamy
Jakby ksiadz o mojej sytuacji mowil pare lat temu. Ile ja sie tego nasluchalam! A majac 34 lata poznalam mojego meza i zesmy ze wszystkim zdazyli. Na szczescie pobralismy sie za granica bez slynnego polskiego weselicha 🤮 Ale oczywiscie ludziom nigdy nie dogodzisz! Teraz spiewka: kiedy drugie dziecko?!
Ludziom się nie dogodzi, a to za wcześnie na ślub/dzieci albo za późno. Mamy prawo pilnować swoich granic i mówić, że to NASZA PRYWATNA SPRAWA/NIE CHCĘ O TYM MÓWIĆ :) A że ludzie gadali, gadają i będą gadać, to albo można się na nich wściekać, albo nauczyć się nie brać tego do siebie. Dziękuję, Ojcze, za ten vlog!
Szczesc Boze , jade do pracy na nocna zmiana wiec i Nocny vlog jest na miejscu .Spokoj nocy kochani. Dobranoc🤗🙏🖐 Zgadza sie tak czesto chcemy ulozyc komus zycie po swojemu.🤗
Im kto mniej wart, tym wyżej głowę nosi i dokazuje innym jak mają żyć.
P.s jak cudnie usłyszeć muzykę z Detroit ❤️
Kajralex nie słyszałam tego wcześniej a jakie to mądre zdanie !
@@monicamonica5924 🙌
...i tym bardziej rani innych. Pozdrawiam.
@@air445 👍🙂
@@kajralex4441 😉🖐️
Mam 30 lat. Nigdy nie byłem w zwiazku. Jestem bardzo emocjonalny i wrazliwy, a 99% wspolczesnych kobiet patrzą glownie na 2 rzeczy, ktorych nie posiadam. Wyglad i pieniadze. Pogodzilem sie z samotnoscia, ale boli to. Pozdrawiam :)
Nie bądź taki wycofany!!!
Znam wartościowe dziewczyny. Trzeba tylko poznać odpowiednie wspólnoty religijne
@@dorotachudzynska7483wspólnoty religijne xD ahhh... Matryiarchat i Maryja Królowa Polski gurom! 😂
Ech, Ojcze, można by długo opowiadać o takich przypadkach. Myśmy z mężem nie robili wielkiego wesela. Raz, że bez sensu olbrzymi koszt, a trzeba było myśleć o jakimkolwiek mieszkaniu. A dwa, że nie wyobrażałam sobie, żeby jakiś weselny zapiewajło pod naszym adresem rzucał sprośne weselne przyśpiewki. No, nie!
Zaprosiliśmy tylko najbliższych z obu rodzin. Potem nas obgadali, ale szwagra, który zrobił wielkie wesele, też obgadali 😁😁😁
Potem był wkurzający wąsaty wujo, który przy każdym spotkaniu pytał, a kiedy dzieci. Może nam jeszcze do sypialni by wszedł? 🙄
Chwała Bogu, w tym roku stuknęło nas srebrne wesele, ale korona - no i znowu nie zrobiliśmy imprezy 👑
Choć to i tak mały pikuś w porównaniu z tym, co się potrafi dziać w pracy. Znam osobę, której na firmowej imprezie koleś chciał się wmeldować do pokoju, bo sama i pewnie jej smutno. Wystawiła typa za drzwi, ale długo trzęsło ją obrzydzenie.
💙Ojcze Adasiu, ale ruszyłeś temat! 😱 taki bez dna i mocno drażliwy, ale tak wszechobecny i trudny. Jest mnóstwo takich osób, które wszystko i na każdy temat wiedzą najlepiej, nie mają skrupułów, żeby atakować i sterować innymi. Z taką osobą nie da się nawet normalnie porozmawiać, bo uważa że zna cię dużo lepiej i doskonale wie jak masz żyć i cały świat wokół ciebie. Sama ostatnio uczę się dystansu do takich ludzi, bo życie według czyjegoś "widzimisię" potrafi stać się bardzo toksyczne🤐🤒😟💙
Mam 27 lat, nigdy nie byłam w związku, mam za dwa miesiące wybrać sobie ważną drogę zawodową, która wpłynie na wiele lat mojego życia. I totalnie nie wiem, co robić. Gdzie mieszkać. Milion opcji, ale brak konkretnego celu. Słyszałam wiele "dobrych rad" i ciągłe pytania, co dalej, na każdym etapie życia. Ale mimo tej niewiedzy, samotności, presji ufam Bogu. Chociaż jestem blisko depresji, to jednocześnie dawno nie byłam tak blisko Boga. Paradoksy. Ale tak bywa. Pozdrawiam wszystkich.
Nie stresuj się tak, tez tam byłam.
Teraz po latach wiem, ze ta presję związana z wyborem sama sobie wyolbrzymiałam.
Jeżeli wiesz dokąd zmierzasz możesz tam dotrzeć wieloma drogami. Jeżeli takiego celu nie masz, rzeczywiście skutki każdego wyboru wpływają na człowieka bardziej.
Poznam dziewczynę z Krakowa i okolic.
Chętnie poznam osobę, która tak jak i ja chce być z jednym człowiekiem całe życie, niezależnie czy jest dobrze czy źle. Zależy mi na relacji i miłości, niekoniecznie na posiadaniu dzieci i małżeństwie.
Bardzo Ci Ojciec DZIEKUJE za tego vloga, byl mi ogromnie potrzebny. Sciskam Cie najmocniej jak sie da 🤗🤗🤗
Z jakiego powodu ludzie roszczą sobie prawo do określania czym jest szczęście dla drugiego człowieka (?)
Kochani, którzy jesteście sami, nie jesteście SAMOTNI ! 😊
Pozdrawiam Wszystkich ❤
Dokładnie tak, nikt nie jest samotny, bo jest z nami Pan Jezus, a to jest najwspanialszy towarzysz życia, pozdrawiam serdecznie 👍😊