Jaki nowy samochód można kupić oprócz Dacii Jogger do 100 000 złotych, który ma bagażnik o pojemności 607 litrów do rolety, 708 litrów do wysokości oparcia, przewieźć może 7 osób, otwierane lub uchylane szyby w ostatnim rzędzie siedzeń w wersji 7-osobowej, fabryczną instalację gazową zintegrowaną z komputerem pokładowym w cenie 2850 złotych, prześwit co najmniej 20 centymetrów, nakładki ochronne nadwozia, modułowe relingi dachowe i zbliżone wyposażenie?
Dacia z Renault może dokładać kolejnych systemów, aby według wymagań organizacji Euro NCAP otrzymać pięć lub cztery gwiazdki. Dacia nie chce jeszcze bardziej podrażać swoich nowych samochodów.
Jaki z wymienionych nowych samochodów rodzinnych będzie się nadawać do przewiezienia żony, dwójki małych dzieci i dwóch wózków dziecięcych w bagażniku albo przewiezienia żony i czwórki większych dzieci, albo przewiezienia żony i dwóch dużych psów w bagażniku?
Ile będą kosztować przeglądy z wymianami części eksploatacyjnych w wymienionych nowych samochodach do 100 000 złotych po wybraniu nowego samochodu w cenie 100 000 złotych? Gdzie będzie dla wymienionych nowych samochodów w autoryzowanym serwisie najtaniej i najdrożej? Ile trwa gwarancja w wymienionych nowych samochodach, żeby została podtrzymana gwarancja przez autoryzowane serwisy?
Czy przetestowana przez Euro NCAP nowa Dacia Jogger w 2021 roku jest taka sama niebezpieczna co nowy Fiat Seicento w 2000 roku, ponieważ oba samochody otrzymały po jednej gwiazdce? ua-cam.com/video/NlDS8SMWTf8/v-deo.html
Czy instalacja gazowa jest dostępna tylko w nowej Dacii Jogger i nowym Renault Capturze? Dlaczego nie ma w nowych pozostałych wymienionych samochodach z silnikami benzynowymi?
Czy we wszystkich zaprezentowanych samochodach w zderzeniu czołowym przy prędkości 50 km/h jest zapewniona u osób dorosłych siedzących na tylnej kanapie ochrona odcinka szyjnego kręgosłupa i głowy? Czy tylko chronione są osoby dorosłe siedzące na przednich fotelach i dzieci siedzące w fotelikach na tylnej kanapie?
A ja chciałbym zobaczyć auto rodzinne używane do 80-100k z cenami 2023r. jakieś porównanie pod względem raportów niezawodności kosztów obsługi itp. jakieś Top 5 :)
Byłoby śmieszne, gdyby nie było prawdziwe. Rok (??) temu chodziłem po salonach szukając auta dla teściowej do 40 tysięcy. Miało mieć kierownicę i koła. Wymagania wysokie, a i tak w praktyce była tylko Dacia i zalegające w salonie od kilku lat Suzuki i Opel.
Już są (np i20N) lub po dużo wiecej- Cooper JCW z opcjami to już 200+ tyś (masz segment premium, lecz ogólnie za 200 tyś brałbym i30N, kone N, lub np Golfa GTi (na R-kę za mało ) czy Megane RS (ostatnie dostępne)
Taaak, jeszcze 3 lata temu pracujac w skodzie sprzedalem siperba 1.5 manual za 96tysiecy w wersji ambition. A teraz z duzych aut z automatem - elantra - mozna zagazowac!
ja w 2017 kupilem benzynową 200KM Opla Astrę K sports tourer w automacie z praktycznie pełnym wyposażeniem (poza skórami i szyberdachem) za 116350pln... Dziś za te pieniądze są same maluchy...
Obecnie w organizacji Euro NCAP gwiazdkę się otrzymuję za poduszkę powietrzną pomiędzy fotelami, jak kiedyś za kontrolkę niezapiętych przednich pasów bezpieczeństwa.
I słusznie. Przez 3 miesiące w Scali woziłem żonę bez poduszki, bo wyłączyłem ją do fotelika. Lampka była przy lusterku wstecznym i jest średnio widoczna. Co to oznacza? Że Ci z NCAP słusznie ocenili rozwiązanie ze Scali za słabe i odjęli punkty. Czyli wiedzą co robią.
Ostatnio szukałem samochodu dla mojej Matuli. Przesiadała by się z Hyundaia ix20 1,6 b+g 2013. I po wielu odwiedzinach w salonie odeszliśmy od pomysłu kupna auta. Sam byłem napalony na captura ale w srodku jest przerażająco mało miejsca na nogi (i to z przodu!) szczególnie na wysokości kolan. Niezwyciężone nadkola tylne w toyocie i dacii? Syf straszny. Miałem wymagania w postaci podgrzewanej kierownicy i siedzeń, monitorów martwego pola i w sumie tyle. Auta które nam się podobały to crossland, Renegade oraz yaris cross. Crossland najbardziej sensowny za 100 tysięcy mieliśmy wszystko co chcieliśmy. Renegade fajny również ale 122 tysiące bez ledow w 2023 boli. Yaris cross po jeździe testowej odpadł. Dużo głośniejszy niż 10 letni Hyundai przy prędkościach autostradowych. Cena również powala jak i brak oświetlenia w kabinie. Oprócz tego strasznie zirytowały mnie braki np podświetlane przyciski podnoszenia szyb. Naprawdę wiem ze brzmię jak zdarta płyta ale 10 letnie hyundai ix20 to ma. A nowa toyota za 135 tysięcy nie.
półtorej roku temu kupiliśmy dla dziewczyny własnie ix20. Automat 1.6 benzyna, półskóra, panoramiczny dach, kamera cofania. Mega super auto. Fakt pali troche ale nie jeździ nim na tyle żeby instalowac lpg. Kosztował 32k i 75tys km przebiegu. Mega autko, dla mnie spokojnie zachacza o segment C. Siedzi się jak w tych wszystkich nowym modnych crossoverach za 100 tysiecy w góre ;)
Bardzo dobre zestawienie. Ja zdecydowałem się na Tipo na początku 2021 roku i nie żałuję. Do głowy przychodzą mi dwa pomysły: 1. Oszczędne auto na trasę z automatyczną skrzynią do 150 tyś PLN. Można przy okazji poruszyć wątek, że przy aktualnych cenach inwestycja diesla zwraca się niebotycznie długo. 2. Samochód uniwersalny (SUV/podwyższone kombi) do 250 tyś PLN. Taki do użytku mieszanego (trasa/miasto/bezdroża/góry), który będzie trwały, wygodny, z przyzwoitym wyposażeniem i przyjemnymi materiałami.
Witam Pod koniec 2021 roku stałem się szczęśliwym posiadaczem VOLKSWAGEN T-CROSS 1.5 TSI STYLE DSG po rabatach i po "wyciśnięciu" mojego uroku osobistego do maksa udało się zapłacić 106.000 zł. Samochodzik sprytny, dynamiczny, ekonomiczny, wygodny, jak do tej pory niezawodny. Polecam
Czyli wszystko jasne, za 100k PLN nie ma nowego samochodu rodzinnego :P 6 lat temu Focusa w topowej wersji Titanium z 1.5 EB kupiłem za 80k PLN... to były czasy. Niestety dzisiaj za sensownie wyposażonego kompakta, z niezłym silnikiem trzeba zapłacić minimum 150k PLN. Trochę drogawo, skoro Tesla Model 3 już do 200k się zbliża...
w 2019 można było kupić CRV w najniższej wersji wyposażenia za 114000zł minus rabat dealerski około 8000zł co dawało rewelacyjną cenę w postaci 106000zł
Ja wiem, że to żadne odkrycie, ale 3 lata temu mając budżet 70 tyś miałem chyba większy wybór :D swoją drogą wybór padł wtedy na Tipo kombi 1.4 Tjet i ciężko było powiedzieć o tym aucie coś złego, dwa foteliki na tył , 2 wózki bo bagażnika bez problemu wchodziły :D sprzedany na początku roku za tyle za ile kupiony z przebiegiem 25 tyś :D
Tipo, to było dobre, proste auto. Może nie najnowocześniejsze, ale mające wszystko co powinno mieć nowoczesne auto bez udziwnień. Sam miałem takiego kupić, ale tak się zabierałem, że wyszedł z produkcji, a używanych z tym silnikiem i wyposażonych lepiej niż standard nie było. Nowy silnik 1.0 jakoś nie wzbudził mojego zaufania, zwłaszcza w połączeniu z nadwoziem kombi, gdzie poza rodziną pakuję narty czy rowery na dach ;)
Tipo jeszcze 4 lata temu było do wyrwania za mniej niż 50 tyś, coś koło 47 tyś, a zaczynało się w dniu premiery od 44 tyś. Śmieszne, że za taki przestarzały model i na dodatek jakby nie było marki budżetowej stellantis chce 85 tyś. No ale to już chyba są ostatnie lata fiata na naszym rynku...
Gdy nie masz 100tys zł, a tak naprawdę że 130 tys zł. to nawet nie masz po co wchodzić do salonu. Mało kogo stać już na nowe auto kupione prywatnie w salonie - taki mamy klimat...
Hyundai i30 czy tipo to przy tej Daci to jak niebo i piekło, nie wspomnę o Skodzie Scala. Dacia musiała by kosztować 50 tysięcy wtedy by można porównywać bo tyle jest warta.
Mi się udało za około 100 tys kupić jesienią megane IV kombi w średniej wersji wyposażenia z silnikiem 1.3 tce 140 km w manualu. Bardzo pakowne auto, fajna dynamika i małe spalanie. Nie chciałem żadnych wodotrysków i wystarczyła mi 2 strefowa automatyczna klimatyzacja, światła w technologii led, kamera cofania, czujniki parkowania przód i tył oraz apple car play :)
Ja chętnie zobaczyłbym co jeszcze można kupić w 2023, co nie jest suvem i ma diesla. Jak mówi Pertyn "łabędzi śpiew tego modelu" 😉 Odcinek dla tych, którzy przedkładają ergonomię/praktyczność i ekonomikę jazdy, nad design i splendor 😅 #pomysłnazestawienie
Ja właśnie dzisiaj kupiłem auto rodzinne, które można znaleźć za ok 100 tys. tylko kilku letnie-CHRYSLER PACIFICA. Bardzo ciekawe auto, duże, komfortowe i przemyślane. Łatwo się gazuje i w miarę oszczędne. Niestety minus taki, że wszystkie dostępne w Polsce egzemplarze przypłynęły z USA uszkodzone.
@@MarekDrives Im mniej uszkodzony oczywiście tym droższy, ale są też sprowadzane z kosmetycznymi uszkodzeniami lub po wandalizmie. Uważam ze jest to ciekawa alternatywa bo nawet podstawowe wersje są jak na europejskie standardy nieźle wyposażone.
Kupiliśmy dwa lata temu passa kombi business 1.5tsi dsg, matryce, asystenci itd itp. Dziś z przebiegiem 75tys warty wg warty tyle co w dniu zakupu. I co z tego skoro ceny tak poszybowaly? Cieszę się, ze zrobilismy to wtedy.
Ziomek, ja kupowałem 5 lat temu lexa który kosztuje dziś jako używka ponad 30k więcej ile ja dałem za niego realnie z kieszeni (po odjęciu VAT, wrzuceniu w koszty). Cieszy mnie to że spokojnie pojeżdżę nim jeszcze z 10 lat. Żona ma Fabię 6 lat i już trzeba sprzedawać, fatalne auto.
Ok, wszystko dobrze, ja też mogę pochwalić się że auto nie straciło na wartości, co mnie jakoś szczególnie nie cieszy. Problem jest taki, że nie będę nim wiecznie jeździć a ceny aut nadal rosną. Przy wprowadzeniu normy EURO 7 - lipiec 2025 - ceny pewie polecą w kosmos.
@@MarekDrives Zależy od ceny. Ja np. rozważam do 200 000 mniej wiecej i mam VOlvo XC 40 lub BMW X1 a może jednak zupełnie coś innego? Takie porównania wymagają od Pana dużo pracy ale spodziewam się niezłej oglądalności!
@@MarekDrives Błagam, SUV bez AWD to kombi, a nie żaden SUV wtedy... :( W ogóle powinien być zakaz aut bez RWD conajmniej, a najlepiej bez AWD. Bo => bezpieczeństwo. A bezpieczeństwo jest ważniejsze od bagażnika. I nie ma ceny.
@@Nebezpieczny nie kłam. Jak masz 200.000 na auto i nie wiesz co kupić to co z ciebie za mężczyzna? I jak ktoś ma 200 tys to nie szuka informacji a takim kanale jak ten.
Przykład wspomnianej przez Marka Kia Stonic pokazuje tak naprawdę ile są warte gwiazdki w testach zderzeniowych. Z pakietem bezpieczeństwa to auto ma 5 gwiazdek a bez tego pakietu tylko 3. Sprawdziłem co wchodzi w skład tego pakietu zastanawiając się czy jest może więcej poduszek powietrznych, ale... no, niestety, same astystenty: jazdy, hamowania, tempomat itp. A to oznacza że jak już w coś przywalę to blacha i poduchy w kijance z trzema gwiazdkami ochroni mnie tak samo jak w tej z pięcioma. Więc tak naprawdę Stonic jest wart 3 gwiazdki, nie pięć, asystenci w momencie zderzenia nie pomogą, wtedy działają strefy zgniotu. Kto to w ogóle wymyślił żeby za asystentów prowadzenia auta dodawać bonusy w sytuacji gdy musi zadziałać konstrukcja auta. Jak sama nazwa wskazuje "test zderzeniowy" polega na uderzeniu w przeszkodę, i tylko za to powinno się przyznawać oceny, a nie za to czy auto przed dzwonem będzie się utrzymywać między liniami.
Czy taki stonic/captur zaoferuje dużo więcej przestrzeni dla pasażerów niż Rio/Clio? Ja dołożył bym 9 tys i kupił najtańszą mazdę 3. Mamy tam 150km, i takie cuda jak czujniki martwego pola , czy ruchu poprzecznego. A po zabezpieczeniu antykorozyjnym też będą jeździć nią wnuki (ale z większa przyjemnością). Małolat wsadzi tam większe felgi i jeszcze zrobi wrażenie. Jeśli stówka była by nieprzekraczalna, brał bym ceeda albo i30, ale obawiam się że żałował bym cały czas że nie wysupłałem tych dodatkowych 9 tyś. Pozdr.
Co by nie mówić - patrząc na wzrost cen - respect dla VW. Zamówiliśmy 2 golfy kombi do firmy z silnikami 1.5 w lipcu 2021r. Do odbioru były w grudniu 2022 i VW utrzymał cenę z zamówienia. Znacznie poniżej 100 K ❤❤❤
Ceny aut dziś to masakra. Auto średniej klasy typu kompakt to dziś min 120tys zł. Mowa o wersji bez fajerwerków i z silnikiem ok 1,5ccm i 150KM. Żeby Fiat czy Dacia miała kosztować 100tys zł to już swiat się kończy. Jeżeli taki Tipo może kosztować ok 120-130tys zł to komedia. Jeszcze nie tak dawano można było kupić rozsądna skodę Octavia za ok 80tys zł z silnikiem 1,4-1,5tsi i to było rozsądne dla większości Polaków. Dzisnokazuje się że mając 150tys zł nie kupimy nic specjalnego pod rodzinę na lata.
Toyotą będą jeździć moje wnuki ? Marku Toyota rdzewieje już, jak się na nią krzywo spojrzysz. Kiedyś Toyota była Ok, ale od kilkunastu lat .....tandeta na kołach.
Fajne zestawienie. A co do pytania z początku nagrania: dla mnie auto rodzinne to pojazd w którym zmieści się dzieci sztuk trzy (wszystkie w fotelikach) i musi mieć jeszcze na tyle duży bagażnik aby można było się spakować i pojechać na urlop/ferie/itd bez potrzeby holowania za sobą przyczepki ;-) Z wykluczeń na liście umieszczam wszystkie minivany i te małe Suv'y/sav'y.
3 dzieci w fotelikach to rzadkość, nawet w wielodzietnych rodzinach. Zwykle różnice w wieku między dziećmi są na tyle duże, że najstraszniejsze już nie potrzebuje fotelika.
@@prudiprudi123 zgadza się. potrzebne jest trochę większe auto. Bo to dalej 5 osób nie 6 czy 7. Ja mam duże kombi (aktualna skoda superb). Natomiast zastanawiam się czy może da się lepiej (bez wydawania kwot z okolic 500k pln)
@@rafalk7230 da się wystarczy jak za dawnych czasów relingi + box dachowy do tego bagażnik na hak holowniczy. koszt zabawy 10k. w efekcie masz pusty bagażnik żeby zagracić go wózkami.
W sumie gdyby ten odcinek pojawił sie w listopadzie jak kupowałem auto moze bym zmienił wybór tak to wybrałem Dacie DUster z silnikiem lpg , spalanie 8,5 lpg, grzane fotele , klimatyzacja automatyczna usb z przodu i z tylu , apple carplay , bagażnik 450 litrów , za 86 tys na promocji serwis na 4 lata za 1tys zl , trzeba tez patrzeć na późniejsza eksploatacje części , paliwo wlasnie tak jak mówisz czasy mamy jakie mamy , pozdrawiam wszystkich :)
No i dobrze, że są takie samochody, choć sam w takiej cenie wolałem 4 letnie niezawodne auto japońskie, z tych zabezpieczonych dobrze antykorozyjnie i od złodzieja. Względem wymienionych przez Ciebie opcji z dodatkowo bardzo długą listą wyposażenia i 5 gwiazdkami NCAP, mocniejszym i oszczędniejszym silnikiem na benzynie i z większym bagażnikiem, choć serwis będzie bardziej kosztowny, to ja wolałem taki. Dobrze, że jest wybór, dacia ma swoje zasłużone miejsce na rynku i to niezły wybór jak ktoś koniecznie chce nowe auto. Niedługo i tak mało kogo będzie stać tak na dacię, jak i na 4-5 letnie auto używane.
Dla mnie auto rodzinne to np. Ford Smax itp. tyle że 100 tys starczy na pół auta. I w zasadzie to ginący gatunek. Zamiast tego do wyboru są jeszcze droższe SUVy które nie są ani sportowe ani użyteczne. To jest jakiś absurd. Najciekawsze, że nikt się nie buntuje. Ceny rosą jak szalone Paliwo po 7,66 PLN a nikt nie zablokuje "elty" na wiejskiej. I jeszcze wielcy będą nam mówić, że mamy (szary lud) nic nie posiadać i być szczęśliwymi. Oni będą nam wypożyczać za grubą kasę. Z przedstawionych wybrał bym I30 - najbardziej uniwersalne auto w zestawieniu.
Nie zgodzę się z pominięciem aut klasy B. W wakacje wymienialiśmy (rodzina 2+1) Seata Ibizę obecnej generacji na "coś większego" - oglądaliśmy Stonica i wg nas pod żadnym względem nie był większy a wręcz miejscami ciaśniejszy. Już nie wspomnę ,że biorąc pod uwagę tragiczne finansowanie KIA ( c'mon kto dziś kupuje za gotówkę) to nie wiele dokładając do raty kupiliśmy Megane kombi Intense.
Coś z VAG’a na płycie MQB-A kombi bylo by super. Scali jest teraz najbliżej ale niestety czasy oczekiwania są tak duże ,że zrezygnowaliśmy choć bardzo chcieliśmy. Z reszta to widać na ulicach - taki stosunek miejsca do ceny powinien być widoczny na każdym rogu a niestety tak nie jest.
Jakiś czas temu przechodziłem obok zaparkowanego obok siebie golfa 4 i najnowszej ibizy. Ze względu na to jak ibiza optycznie przerastała tego golfa pomyliłem ją w pierwszej chwili z poprzednim leonem. Ludziom w dupach zawsze się będzie przewracało. Kiedyś człowiek był zadowolony jak przesiadał się z malucha do CC. A za parę lat rozmiarami Suvów dogonimy amerykańców.
@@ireneuszn.3921 Renault ma swój bank a KIA korzysta bodajże z BNP. Nie podam ci konkretnych kwot bo już wyrzuciłem symulacje KIA które mi robiono ale przy tej samej cenie auta rata w Renault wychodziła odczuwalnie taniej. Mowa o kredycie tradycyjnym z wpłatą własną i ratami. Stałe oprocentowanie.
Jako posiadacz Stonica, niestety muszę przyznać, że jego pojemność bagażowa i ilość miejsca nie jest wystarczająca dla rodziny (2+1). Auto jest naprawdę fajnym wyborem, ale nie dla osób z małymi dziećmi.
moja rodzina to ja + rodzice. 3 osoby, zdanych psów, kotów, małych dzieci itp. Kupiłem we wrześniu Suzuki Swifta za 70k. Fajny , mało pali, dobrze jeżdzi, ładnie wygląda. Czy drogo? Dla mnie nie, a jak dla innych to już nie mnie oceniać.
2 lata temu miałem taki dylemat, i30/ ceed z 1.5t ewentualnie xceed 1.5 lub scala 1.5. Ogladałem też dustery itd. Wybrałem scalę , bo się trafiła tania 1.5 Tsi z DSG, spoko auto, dynamiczne i jak narazie wszystko działa ok. I30 w podobnej cenie nie miał ledów w światłach mijania no i manual. Scala wtedy 92 tys a koreańczyki 100 tys.
Moja recepta na auto rodzinne poniżej 100k to używane auto. Za bardzo tracą na wartości nowe samochody, dlatego szukałem w przedziale 2-5 latków i ostatecznie sprowadziłem Hondę Odyssey 2017r ze Stanów. Wraz ze wszystkimi naprawami, podatkami itp mam 8-miejscowe auto rodzinne, zrobione na tip-top i z lpg na wycieczki… wygodne i płacę za gaz tyle ile bym płacił za diesla w Skodzie. Polecam! A co do pomysłów zestawień „dorocznych”, to jeśli już mamy kategorię „rodzinną” to może najlepsze nowe auta na Taxi? Najlepsze auta nowe do miasta? Pozdrawiam!
Czy jest jakaś fajna alternatywa dla Kia Carens? W 2018 kupiłem używany egzemplarz i ma już 230tys. więc powoli czas na wymianę. Będę bardzo wdzięczny za podpowiedź, w którą stronę iść Panie Marku.
2 lata temu kupowałem do 100k nowa hondę Civic 4d 1.5 cvt 182km w wersji elegance z wyprzedaży rocznika 10k taniej :) myślę że skoda Kamiq praktyczniejsza i lepiej zrobiona od scali, więcej ich też widać na ulicach :)
Ja też 90tys za honde civic manual, teraz 150tys za civica...szkoda że po roku korodowała i miała inne problemy wolałem sprzedać, niestety przed podwyżkami... teraz to bym więcej dostał niż dałem.
Tak było, a dzisiaj za 2 letnie używki chcą minimum 110k za executive w manualu 🙄 Szkoda, bo bardzo chciałem takiego, ale wybór padł na nową Mazdę 3, Hikari za 135k, gdzie jakość wykonania, wyposażenie to już jednak inna liga.
Panie Marku , ja bym bardzo poprosił o porównanie samochodów z segmentu B . Nie zależy mi na marce . Zależy mi na ekonomice , w codziennej eksploatacji i bardzo dobrym wyposażeniem. Włącznie z podgrzewanymi fotelami , podgrzewaną kierownicą i koniecznie z podłokietnikiem. Bardzo mile widziane dobre fabryczne audio. Do 100 tys. zł. Jeżdżę wolno , więc silnik może być taki do przemieszczania się z punktu A do B. Auto jak to tylko możliwe , bezawaryjne. Prawdopodobnie to będzie ostatnie nowe auto w moim życiu.
Moim zdaniem Kia stronic 1.2 z pakietem zimowym, proste auto, które w podstawowej wersji ma wszystko co jest potrzebne w codziennej eksploatacji, wystarczający bagażnik, sprawdzony silnik wolnossący o dobrej kulturze pracy.
@@pawel.888 silniki wolnossace to zło, które kończy się spalaniem absurdalnych ilości paliwa, bo nie jedzie i cisniesz pedał hamulca (edit: gazu). Stronic to dobry pomysł ale dość plastikowy. Można jeszcze rozważyć Kamiqa z 1.0 TSI, bo to w tej chwili chyba najmniej problemowy silnik z grupy VW i ma fajne materiały w środku (albo trochę większa Scale - to samo ale taniej i lepiej). Jak za gotówkę (co się teraz kompletnie nie opłaca) to jeszcze warto rozważyć Clio i Fiestę. Polo sobie można odpuścić bo absurdalnie drogie.
@@pawen8856 a ja jestem ciekawy, dlaczego za gotówkę "teraz nie opłaca się" kupować auta. Można prosić o uargumentowanie? Dlaczego mając gotówkę lepiej brać auto w kredycie?
Leon tylko z silnikiem 1.5 TSI. Mam Ibize 1.0 TSI DSG 115 km i ogólnie jest OK, ale w Leonie nie wystarczy 1.0 , 90 KM -> w sensie auta rodzinnego / do wszystkiego
100 tys to fortuna. Mam więcej oszczędności, ale zarobiłem ciezka praca i znam wartości pieniędzy. Płacenie za auto takiej kasy to szaleństwo i złodziejstwo gdy za takie ośmieszę dostajemy coś co udaje auto
@@ytichris używki tylko . Nie można rzucać się na auta jak na chleb który ma się skończyć. Ludzie zwariowali tak samo jak z ikea gdy po lockdownach rzucili się na zakupu, co im kurde mebli zabrakło !??! Przez takie zachowania utwierdziliśmy w przekonaniu producentów, ze można produkować mniej się i sprzedawać je o wiele drożej przy tym pogarszając ich jakość . Bo auta są z roku rok coraz bardziej awaryjne i maja coraz więcej tabletów (czyt. Tanie). I oczywiście analogicznie można się rzucać na używki i spowoduje to wzrost ich cen natomiast może po prostu warto zostać przy tym co się ma.
Obecnie jeżdżę Kia carens z 2018 wersji is 3. Pomimo niewielkiej mocy i momentu obrotowego to uważam że dla rodziny 2+2 jest ona bardzo przestronna, bagażnik spełnia swoją funkcję, gdyż jest to auto dużo gabarytowe jest do niej łatwo załadować jak i wszystko dla rodziny i nie miałem też problemu załadować wszystko do remontu domu . Nie jeżdżę po Polsce więc nie potrzeba mi momentu na tyle żeby wyjeżdżać komuś przed maskę. Jednak im więcej gabaryty tym czuć pod pedałem większy opór przy przyspieszaniu. Jazda w niej jest wygodna i zarówno jako kierowca w is3 nie narzekam. Mimo wszystko z tyłu jest trochę twardo. Skrzynia w manualu też nieco toporna mimo dobrej przesteni dobrego wyciszenia jest to take auto na 4/6
Fajny filmik "porównawczy". Z tej całej oferty jestem za kijanką Stonic.... (bo mam) :) Ale... czy to autko rodzinne ? 2+1 do miasta to tak - a jak inaczej, to za mały bagażnik. (Jeżdżę już tylko z żoną to mam to w nosie) Dziękuję i zdrowia życzę.
Hahaaha! Jasne. To już lepiej kupić używany samochód z lepszym wyposażeniem i w wyższym segmencie, np. który ma przejechane tylko i ma tylko lat. Teraz to nie robią samochodów takich jak . Mój jest używany, i nic się nie zepsuło . A tak serio to współczuję kupowania nowego samochodu ze średniej półki. Ceny rosnął, a standard nie nadąża. Kilka lat temu segment C miał prawie wszystko co segment D starszy o 5 lat, prócz wielkości i mocy. Teraz seta cebulionów wsadzona w segment C lub powiekszony B, i dostajesz golasa z 1-2 bajerami. Kupowanie zaś samochodów używanych jest bardzo trudne, i nie wszyscy mają specjalistów pod ręką, którzy pomogą sprawdzić samochód.
Ja kupiłem Kia stonic na wyprzedaży rocznika, odbiór w tym miesiącu, 1.2 84 km wersja M z pakietem Smart sporty blue katalogowo 80400 po rabacie wyszło 74680
Cześć, szukam właśnie auta rodzinnego, ok 100k. Biorę jednak pod uwagę auta używane, benzyna, max 2-3 lata . Focus kombi vs Ceed kombi vs Octavia liftback. a może coś innego? Jakie macie doświadczenia z tymi autami? Dzięki za odpowiedzi :)
Fajny materiał, od którego można zacząć poszukiwania czegoś dla siebie. Sam od roku rozglądam się za autem o konkretnych wymaganiach ale za każdym razem coś nie pasuje. Z wymagań: auto o większym prześwicie, nie Diesel, AWD, automat, na co dzień dla 1 kierowcy ale musi pomieścić 4 do 5 doroslych na wakacje kilka razy w roku. Byliśmy blisko nowego lexusa nx ale wychodziło za drogo. Budżet raczej 200-250k. Auto jako alternatywa dla obecnej Q3 z 2014r, jako drugie auto w rodzinie, pierwsze auto to przedliftowe MX5 NC :)
Mam takie same wymagania, ale nie mam budżetu, dlatego celuję w używki. W Twoim budżecie wybór jest nawet spory. Subaru Outback, Kia Sportage, Skoda Kodiaq, Mazda CX-5, Volvo XC60. Volvo da się kupić, ale jak się doda kilka opcji to przekroczy budżet. Moim faworytem byłaby Mazda.
Cieszę się że zamówiłem w listopadzie 21 dustera z silnikiem R4 1.3 130km. Topowa wersja z hakiem, nakładkami na nadkola i pakietem serwisowym na 5 lat kosztowała 86k zł. Teraz przekracza 100k... koszmar.
Marek Drivers, bardzo zabawne jest tak teraz porównujemy tipo z samochodami pokroju i30. W 2015 przy premierze było to budżetowy samochód za 44 tyś... ok ja rozumiem inflacja, wojna i kryzys. Nadal jednak oferowanie konstrukcji prawie 10 letniej w wysokiej cenie jest zabawne. Tipo zawsze kojarzę jako plastikowe i tandetne wewnątrz między innymi dlatego w 2018 wybrałem astre w sedanie za podobnie pieniądze, ale jednak z milszym w dotyku wnętrzem. Oczywiście zarzut słabego hospitality wnętrza w samochodzie za 44 tyś był do obrony, tak w samochodzie za 84 tys już nie... Wystarczy porównać ze scalą która za 85 tyś można mieć już w spoko wersji, a samochód konstrukcyjnie jest jednak nowszy o 5 lat.
Hej Marek, Cieszę się, że taki odcinek powstał, w sumie ostatnio myślałem żeby coś takiego właśnie zaproponować ale tematem miało by być rodzinne kombi/liftback do 180 tyś z bagażnikiem miniumum 500 litrów. Wybieram właśnie samochód który będzie wykorzystywany często w konfiguracji 2+2 plus bagażnik rowerowy dlatego obawiam się, że często oferowane samochody 120/130/150 KM będą za słabe na taki bagaż. Może się mylę? Na jazdy testowe dopiero się umawiam. Sam jestem zainteresowany: * Cupra Leon SportsTourer (2.0 benzyna 190 KM, automat) - samochód wygląda ładnie, ma w miarę kompaktowe wymiary co jest plusem do poruszania się w mieście, do tej kwoty można go dobrze doposażyć uwzględniając światła matrycowe, ale obawiam się słabego wyciszenia i multimediów, do w miarę komfortowej podróży przydałoby się też pewnie adaptacyjne zawieszenie DCC, plusem jest 5 letnia gwarancja (ciekawe jak jest faktycznie). Czy ta Cupra jest lepiej wykonana niż Seat Leon ST? Patrząc w konfigurator mam wrażenie, że Cupra to taki Seat, ale z możliwością wyboru opcji, których w Seacie nie ma… * Passat Variant (2.0 benzyna 190 KM, automat) - ma wszystko co trzeba, wychodzi trochę poza budżet (ale jest jeszcze osiągalny) no i nie powala wyglądem :D * Citroen C5X (1.6 benzyna 180 KM, automat) - w sumie taki czarny koń w tym zestawieniu, bardzo mi się poda, na pewno jest komfortowy ale nie ma świateł matrycowych na których mi zleży, dodatkowo konfiguracji z silnikiem 1.6 nie można już zamawiać więc zostaje do wyboru tylko to co jest na stanie co w sumie jest obecnie nawet plusem, ale auto zamierzam kupić dopiero przed wakacjami więc z dostępnością może być już ciężko * Skoda Octavia Kombi (2.0 benzyna 190 KM) - mam wrażenie, ze na Skodę przyjdzie jeszcze w moim życiu czas :D, chociaż kusząca jest opcja silnika 2.0 TSI 4x4 A co Ty sądzisz? Może wybrałbyś jakieś inne kombi?
czesc Marku - szukam duzego kombiaka powiedzmy z rocznikow 2021/2022 - mysle o insigni, superbie albo mazdzie 6.....moze masz lepsze alternatywy? ma byc duza paka, najlepiej z kolem pod pokrywa bagaznika, komfortowo i bezwawaryjnie na wiele kilometrow ;) pozdr
@@MarekDrives hehehehe - jak zawsze błyskotliwe poczucie humoru... :) tak....przełamując stereotypy, że kura na masce jest dla dziadków - superb daje sporo przestrzeni, komfortu i dynamiki, chociaż słyszałem, że mocniejsze silniki lubią się pocić.....noooooo - każde z tej trójki, którą Ci napisałem ma swoje plusy i minusy... a to co kupię będzie pewnie zależało od przypadku, sytuacji i ceny.. :P pozdr
@@TheStudioaerografu 2.0 TSI 190 KM produkuje paliwo (jeśli delikatnie operujesz gazem), a więcej bagażnika nigdzie nie dostaniejsz. Ubolewam, że (jak ostatnio sprawdzałem) Scout teraz juz tylko z najmocniejszymi silnikami. Ze dwa lata temu wracaliśmy z Alp 190-konnym Scoutem i był super(b).
Najlepsze auto rodzinne to Citroen Berlingo. Duży bagażnik, z tyłu przesuwne drzwi, 3 isolfixy genialnie się wsiada/ wkłada dziecko do fotelika. Mnóstwo schowków itp. Z tyłu klapa dobrze się jezdzi na zakupy :) nawet jak pada można się schować. Na wakacje też idealne, wszystko zapakujesz. Do tego jest wersja XL dla 7 osób.
Kolejny ciekawy i interesujący odcinek👍👍👍👍👍🙂🙂🙂🙂Fajne przedstawienie modeli 👍👍👍Jakby człowiek wiedział, że tak ceny pójdą w górę to by kupił samochod w czasie Covid-u, przegapilem niestety ten czas🙁😤😡😣🙁😤😡😣😣😡😤🙁😤😡😣🙁😡😡
Ja wlasnie kupiłem w czasie Covidu i co z tego. Już się opatrzył i znudził, więc chętnie bym zmienił. Już nawet pomijam wątpliwą przyjemność z wizyt w serwisach ASO bo to oddzielny temat.
Dawno, dawno temu.. jesienią 2019 roku....... Doposażony, skonfigurowany indywidualnie Citroen Berlingo dla 5 osobowej rodziny wyjechał z nami z salonu za niewiele ponad 80 tys.....
W zestawieniu zabrakło Hyundaia Elantry, a to jest kawał samochodu, jeden z większych kompaktów na rynku. Auto uniwersalne, które mało pali i napędzane silnikiem wolnossącym co już jest rzadkością. Wg jednych to wada, wg innych zaleta.
Zawsze szukam samochodów demonstracyjnych i te kture stojom ogłądane przez klijętów terz jóż som dotykane wsiadane opkopywane . Nanich ceny do negocjacji .mój trzeci wten sposób samochód zawsze idzie ugrać 20 do 40 tysi a przebiegi 1400 do 40000 i to niecałe roczne pozdrawiam pare mieszanom .Ola
W szachy gram czasami z synem, warcaby mam obcykane od dziecka 😮 Przemyślałem sobie europejskie samochody i w Europie prawie każdy coś produkuje 😊 My nie mamy żadnej produkcji samochodów. Czechy- skoda. Rumunia- Dacia. Szwecja volvo saab. Rosja- Łada i uaz czy coś,. . Francja - renault, peugeot, citroen czy jakieś tam bzdety 😂 Niemcy - audi, bmw jakiś volkswagen porche czy cos tam jeszcze jakis mercedes 😊 We Włoszech - jakiś tam fiat czy masserati czy tam alfa romeo 😊 w Hiszpanii tylko budowali seata np. Ibizę z lat 90 i w tym śmiesznym seacie był system dolotowy porsze 😂😂 Dalej w jakimś tam kraju angielskim mieli kilka marek typu MG, typu Moris jakiś Bentley jakiś lotus czy rols Roy's jakiś jaguar czy land rower 😊 Można się śmiać z błędów marek samochodowych których nie wymieniam we właściwiej nazwie. Ale japończycy, koreanczycy, amerykanczycy 😂😂 teraz chińczycy, oni wszyscy budują samochody. Jest koningzeg w świecie, są rajdowki porobione z każdych tych marek samochodowych czy coś tam. A ja tylko z własnej frustracji pytam, gdzie jest polonez gdzie fiat 125 czy ta cała izera? Nawet nie pytam. Wiem, że za to co napisałem dostanę hejt ale mam to w dupie. Pozdrawiam A.G
Auto chcę kupić do lata i mam 50 tyś zł ale obecnie jeżdżę kombi i również kombi chce kupic nie starsze niż 2017, wybór: Octavia, Megane,Astra, 308 i Golf, odrzuciłem Fabię i Clio. Co wybrać ostatecznie? Octavia czy Megane?
Niesamowite jak niewiele mozna obecnie dostać za 100k. Sam rozglądam się za benzyna ok 150k. Poważnie myślę nad kia proceed gt lub dołożę no ale właśnie nie wiem do czego.
W moim rozumowaniu auta rodzinnego większość tych samochodów się nie mieści. Ja tu widzę po prostu w większości modele dla emeryta lub tak jak wspomniałeś w firmie rodziny z 1 niemowlakiem chociaż wówczas współczuję pakowania wózka typu gondola.
Z całym szacunkiem (bez złośliwości), ale z tej listy jedynie Dacię i Hyndai'a nazwałbym samochodem rodzinnym. Mając jedno dziecko bagażnik 430 L nie starczał mi na wyjazdy rodzinne dłuższe niż weekend. Oczywiście można powiedzieć żonie, że nie zamierzasz brać wszystkich klamotów jakie sobie wymyśli.. ale to szybka droga do roadster'a (często jeszcze droższego o ironio). Moja sugestia - auto rodzinne to takie, które ma absolutnie minimum 400 L bagażnika, przy zachowaniu nóg dla pasażerów z tyłu (foteliki dziecięce często mają oparcie "bazy" na podłodze, sam ISOFIX to za mało dla wielu modeli. Opcję "kołyski" gdzie fotelik jeszcze jedzie do przodu z nogami dziecka już z litości pomijam..). Przy dwójce dzieci min. 500 L bagażnika (choć i tu często mam wypełniony pod dach).
SangYong pali dużo, więcej niż inne auto w tej samej klasie. No i te 163KM które ponoć posiada to są jakieś ułomne konie, bo auto jest raczej mułowate.
@@ukaszrozewicz7488 Nie wiem skąd te legendy o wysokim spalaniu. Przejechałem Tivoli Grand 3500 km spalanie średnio 7 l/100 km. Czy to dużo? Nie powiedziałbym. Opowieści o tym, że konie mechaniczne są mułowate (pewnie w innych samochodach są na dopingu) przez litość nie skomentuję
@@OSDAGART no ja mam spalanie 7 litrów na autostradzie przy prędkościach 140 km/h, na zwykłych drogach mam spalanie rzędu 5,5-6 litrów, w mieście około 8 litrów. A mówimy o Hondzie Civic z silnikiem 1.5 182KM. Nowa generacja Civica z hybryda w mieście spala jeszcze mniej bo to są okolice 4,5 litra.
Jak tak dalej pójdzie, w obecnych czasach jako auto rodzinne będą najlepszym rozwiązaniem auta dostawczo-osobowe typu Berlingo czy Caddy... Co do promocji: dobrze sprzedały się Sharany i Alhambry z końca produkcji, teraz trzeba bacznie obserwować Galaxy i Smax'y. Berlingo też niczego sobie, szczególnie z dopłatą na elektryka. A kto wie, możliwe, że i "nowego" multivana ruszą promocje, bo recenzje nie są zbyt dobre i część wersji VW może chcieć się pozbyć.
Zmarnowałem te 15 min. jeśli przedstawione auta są rodzinne, to ja proponowałbym do któregokolwiek z nich zmieścić 2 małych dzieci z niezbędnym wyposażeniem, bez wypożyczania przyczepki - mission impossible - civic hatchbag ma większy bagażnik...
Zależy. Jeśli jeździsz głównie po mieście, to benzyna. Ale jeśli robisz po 30-40 tysięcy kilometrów rocznie w trasie, to diesel. To już sam musisz obliczyć. No i szanse na to, że nowoczesny diesel nie wjedzie do centrum polskich miast w najbliższej dekadzie są niewielkie.
Ok ale gdzie jest Golf i Corolla? Przecież w cenniku na 2023 są egzemplarze za 90 tys. Zł z hakiem, na otomoto również są do kupienia, Golf w tej cenie nawet z DSG, albo 150KM
W starszych testach (lub dziś w małych bagażnikach) występuje mała: www.vantoro.pl/skrzynia-pelitm-air-1535 A to duża: www.vantoro.pl/skrzynia-pelitm-air-1615
Z tych wszystkich aut tak naprawdę tylko Jogger jest autem rodzinnym. Pozostałe to auta "rodzinne" do miasta, bo zapakować się do nich na wakacje z 2 dzieci i psem... ;) Poza tym wszystkie z listy to auta 2 osobowe + 2 foteliki z tyłu. 3 osoba dorosła (np. dziadek czy teściowa) od biedy przeżyje krótką trasę na środkowym miejscu ,ale to i tak pod warunkiem, że nie waży więcej niż 60 kg ;) Jogger też jest straszliwie ciasny, ale nadrabia 3cim rzędem. No niestety, choć prowadzący wycisnął z tematu ile mógł, rodzinnych aut tutaj nie ma :(
Tak tylko myślę sprostować w niektórych Kia android auto działa bezprzewodowo xD jeżdżę firmowym Kia Ceed 2022 z najniższym pakietem, ale żeby było ciekawiej w wyższych pakietach wyposażenia android auto już jest po kablu xD
Silnikowo 150 KM to będzie jak ua-cam.com/video/YmDshoQoiw8/v-deo.html lub ua-cam.com/video/8wyhtC_taxw/v-deo.html a 190 KM ua-cam.com/video/0zZpqt6Rr1c/v-deo.html Cokolwiek powiedziałem w tych testach o dynamice proszę zastosować do Cupry (ua-cam.com/video/GhNVQ-mffSQ/v-deo.html), która w słabszych wersjach silnikowych jest w dużym uproszczeniu Tiguanem z napędem na przednią oś.
@@MarekDrives widziałem wszystkie filmy. Formentor piękny z zewnątrz ale ta dotykowa obsługa gasi zapał. Czasem się mówi że jedna połowa jest większa od drugiej Tak było zawsze jak jadłem pizze z kimś na pół. Dlatego uważam że moje 1,5 tsi jest szybsze niż 1,5 tsi w formentorze z jazd próbnych. Mój dylemat dopłaty ponad 30000 do 190 koni i 4x4 nadal pozostaje nie rozwiązany. Boję się też utrzymania i spalania.
Auta rodzinne z bagażnikiem 350 litrów? Dwie dorosłe osoby które jadą na wakacje to może dla takich rodzin. Dobrać lepszy silnik zamiast większego bagażnika? To nie są auta rodzinne tylko jakieś wypierdki, chyba można tam wozić plecak i torbę z zakupami
Jaki nowy samochód można kupić oprócz Dacii Jogger do 100 000 złotych, który ma bagażnik o pojemności 607 litrów do rolety, 708 litrów do wysokości oparcia, przewieźć może 7 osób, otwierane lub uchylane szyby w ostatnim rzędzie siedzeń w wersji 7-osobowej, fabryczną instalację gazową zintegrowaną z komputerem pokładowym w cenie 2850 złotych, prześwit co najmniej 20 centymetrów, nakładki ochronne nadwozia, modułowe relingi dachowe i zbliżone wyposażenie?
To nie problem jest zdobycie pięciu lub czterech gwiazdek od Euro NCAP dokładając kolejnych systemów i podrażając nowe samochody.
To dlaczego Dacia ich nie dołożyła?
dla Dacii jest
Dacia z Renault może dokładać kolejnych systemów, aby według wymagań organizacji Euro NCAP otrzymać pięć lub cztery gwiazdki. Dacia nie chce jeszcze bardziej podrażać swoich nowych samochodów.
Jaki z wymienionych nowych samochodów rodzinnych będzie się nadawać do przewiezienia żony, dwójki małych dzieci i dwóch wózków dziecięcych w bagażniku albo przewiezienia żony i czwórki większych dzieci, albo przewiezienia żony i dwóch dużych psów w bagażniku?
Ile będą kosztować przeglądy z wymianami części eksploatacyjnych w wymienionych nowych samochodach do 100 000 złotych po wybraniu nowego samochodu w cenie 100 000 złotych? Gdzie będzie dla wymienionych nowych samochodów w autoryzowanym serwisie najtaniej i najdrożej? Ile trwa gwarancja w wymienionych nowych samochodach, żeby została podtrzymana gwarancja przez autoryzowane serwisy?
Czy przetestowana przez Euro NCAP nowa Dacia Jogger w 2021 roku jest taka sama niebezpieczna co nowy Fiat Seicento w 2000 roku, ponieważ oba samochody otrzymały po jednej gwiazdce? ua-cam.com/video/NlDS8SMWTf8/v-deo.html
Ważność wyników wygasa po paru latach. 5 gwiazdek z 2000 roku jest nieporównywalne z 5 gwiazdkami dziś, itd. Np. Ocena Vitary czy Tivoli wygasła.
Czy instalacja gazowa jest dostępna tylko w nowej Dacii Jogger i nowym Renault Capturze? Dlaczego nie ma w nowych pozostałych wymienionych samochodach z silnikami benzynowymi?
Fabryczna, tak.
Czy we wszystkich zaprezentowanych samochodach w zderzeniu czołowym przy prędkości 50 km/h jest zapewniona u osób dorosłych siedzących na tylnej kanapie ochrona odcinka szyjnego kręgosłupa i głowy? Czy tylko chronione są osoby dorosłe siedzące na przednich fotelach i dzieci siedzące w fotelikach na tylnej kanapie?
Szczegółowe raporty znajdziesz na stronie euroncap.com
A ja chciałbym zobaczyć auto rodzinne używane do 80-100k z cenami 2023r. jakieś porównanie pod względem raportów niezawodności kosztów obsługi itp. jakieś Top 5 :)
Za rok materiał samochód klasy A/B do 150k pln 🤣🤣🤣
Niestety to nie jest żart:/
Prorok
Byłoby śmieszne, gdyby nie było prawdziwe. Rok (??) temu chodziłem po salonach szukając auta dla teściowej do 40 tysięcy. Miało mieć kierownicę i koła. Wymagania wysokie, a i tak w praktyce była tylko Dacia i zalegające w salonie od kilku lat Suzuki i Opel.
To jest właśnie cel elit ogolić klasę średnią
Już są (np i20N) lub po dużo wiecej- Cooper JCW z opcjami to już 200+ tyś (masz segment premium, lecz ogólnie za 200 tyś brałbym i30N, kone N, lub np Golfa GTi (na R-kę za mało ) czy Megane RS (ostatnie dostępne)
100 tys i można powiedzieć same maluchy plastikowe. Jeszcze dosłownie kilka lat temu można było kupić superba. Hehe
Taaak, jeszcze 3 lata temu pracujac w skodzie sprzedalem siperba 1.5 manual za 96tysiecy w wersji ambition.
A teraz z duzych aut z automatem - elantra - mozna zagazowac!
W 2017 kupiłem Superba Ambition 4x4 150KM 2.0 diesel za 111k PLN.
ja w 2017 kupilem benzynową 200KM Opla Astrę K sports tourer w automacie z praktycznie pełnym wyposażeniem (poza skórami i szyberdachem) za 116350pln...
Dziś za te pieniądze są same maluchy...
Teraz Superb to przedział 150-200 tysięcy
@@Kamil-zb9kv sprawdzilem identyczną konfigurację. 182k pln. AWRUK!
Obecnie w organizacji Euro NCAP gwiazdkę się otrzymuję za poduszkę powietrzną pomiędzy fotelami, jak kiedyś za kontrolkę niezapiętych przednich pasów bezpieczeństwa.
I słusznie. Przez 3 miesiące w Scali woziłem żonę bez poduszki, bo wyłączyłem ją do fotelika. Lampka była przy lusterku wstecznym i jest średnio widoczna.
Co to oznacza? Że Ci z NCAP słusznie ocenili rozwiązanie ze Scali za słabe i odjęli punkty. Czyli wiedzą co robią.
Ostatnio szukałem samochodu dla mojej Matuli. Przesiadała by się z Hyundaia ix20 1,6 b+g 2013. I po wielu odwiedzinach w salonie odeszliśmy od pomysłu kupna auta. Sam byłem napalony na captura ale w srodku jest przerażająco mało miejsca na nogi (i to z przodu!) szczególnie na wysokości kolan. Niezwyciężone nadkola tylne w toyocie i dacii? Syf straszny. Miałem wymagania w postaci podgrzewanej kierownicy i siedzeń, monitorów martwego pola i w sumie tyle. Auta które nam się podobały to crossland, Renegade oraz yaris cross. Crossland najbardziej sensowny za 100 tysięcy mieliśmy wszystko co chcieliśmy. Renegade fajny również ale 122 tysiące bez ledow w 2023 boli. Yaris cross po jeździe testowej odpadł. Dużo głośniejszy niż 10 letni Hyundai przy prędkościach autostradowych. Cena również powala jak i brak oświetlenia w kabinie. Oprócz tego strasznie zirytowały mnie braki np podświetlane przyciski podnoszenia szyb. Naprawdę wiem ze brzmię jak zdarta płyta ale 10 letnie hyundai ix20 to ma. A nowa toyota za 135 tysięcy nie.
półtorej roku temu kupiliśmy dla dziewczyny własnie ix20. Automat 1.6 benzyna, półskóra, panoramiczny dach, kamera cofania. Mega super auto. Fakt pali troche ale nie jeździ nim na tyle żeby instalowac lpg. Kosztował 32k i 75tys km przebiegu. Mega autko, dla mnie spokojnie zachacza o segment C. Siedzi się jak w tych wszystkich nowym modnych crossoverach za 100 tysiecy w góre ;)
Bardzo dobre zestawienie. Ja zdecydowałem się na Tipo na początku 2021 roku i nie żałuję.
Do głowy przychodzą mi dwa pomysły:
1. Oszczędne auto na trasę z automatyczną skrzynią do 150 tyś PLN. Można przy okazji poruszyć wątek, że przy aktualnych cenach inwestycja diesla zwraca się niebotycznie długo.
2. Samochód uniwersalny (SUV/podwyższone kombi) do 250 tyś PLN. Taki do użytku mieszanego (trasa/miasto/bezdroża/góry), który będzie trwały, wygodny, z przyzwoitym wyposażeniem i przyjemnymi materiałami.
9:43 Wychodzi na to,że najlepszą opcją jest skoda z tych ofert
Leon 90KM? Panie Marku, bo jeszcze ktoś to kupi i będzie mu przykro potem.
Uwielbiam ten Francusko-Rumuński wynalazek z tyłem od Volvo XC....🤣. Kolega ma to na Taxi i naprawdę sobie chwali. Dzięki za porównanie. Pozdro...🥃🥃
Podoba mi się zestawienie i nawet znalazło się miejsce na jak dotąd w naszym kraju niszową markę ssangyong.
Witam Pod koniec 2021 roku stałem się szczęśliwym posiadaczem VOLKSWAGEN T-CROSS 1.5 TSI STYLE DSG po rabatach i po "wyciśnięciu" mojego uroku osobistego do maksa udało się zapłacić 106.000 zł. Samochodzik sprytny, dynamiczny, ekonomiczny, wygodny, jak do tej pory niezawodny. Polecam
Bardzo fajny samochód. Zresztą chyba pisałeś mi o nim wcześniej pod jakimś testem.
Czyli wszystko jasne, za 100k PLN nie ma nowego samochodu rodzinnego :P 6 lat temu Focusa w topowej wersji Titanium z 1.5 EB kupiłem za 80k PLN... to były czasy.
Niestety dzisiaj za sensownie wyposażonego kompakta, z niezłym silnikiem trzeba zapłacić minimum 150k PLN. Trochę drogawo, skoro Tesla Model 3 już do 200k się zbliża...
w 2019 można było kupić CRV w najniższej wersji wyposażenia za 114000zł minus rabat dealerski około 8000zł co dawało rewelacyjną cenę w postaci 106000zł
Ja wiem, że to żadne odkrycie, ale 3 lata temu mając budżet 70 tyś miałem chyba większy wybór :D swoją drogą wybór padł wtedy na Tipo kombi 1.4 Tjet i ciężko było powiedzieć o tym aucie coś złego, dwa foteliki na tył , 2 wózki bo bagażnika bez problemu wchodziły :D sprzedany na początku roku za tyle za ile kupiony z przebiegiem 25 tyś :D
Tipo, to było dobre, proste auto. Może nie najnowocześniejsze, ale mające wszystko co powinno mieć nowoczesne auto bez udziwnień. Sam miałem takiego kupić, ale tak się zabierałem, że wyszedł z produkcji, a używanych z tym silnikiem i wyposażonych lepiej niż standard nie było. Nowy silnik 1.0 jakoś nie wzbudził mojego zaufania, zwłaszcza w połączeniu z nadwoziem kombi, gdzie poza rodziną pakuję narty czy rowery na dach ;)
Dwa lata temu nowa Octavia startowała od 80 tysi. Teraz od 100k 😔
Tego Leona w kombi może w jakieś promocji możnaby poniżej 100l utrafić.
Tipo jeszcze 4 lata temu było do wyrwania za mniej niż 50 tyś, coś koło 47 tyś, a zaczynało się w dniu premiery od 44 tyś. Śmieszne, że za taki przestarzały model i na dodatek jakby nie było marki budżetowej stellantis chce 85 tyś. No ale to już chyba są ostatnie lata fiata na naszym rynku...
Czyli sprzedany ze stratą 40% w cenach konsumenckich. Tyle, co kiedyś.
A 4 lata temu sedan z silnikiem 95 KM, klimą i radiem kosztował 43 tys. zł :) - co to się porobiło z tymi cenami samochodów, to nie wiem....
Gdy nie masz 100tys zł, a tak naprawdę że 130 tys zł. to nawet nie masz po co wchodzić do salonu. Mało kogo stać już na nowe auto kupione prywatnie w salonie - taki mamy klimat...
Hyundai i30 czy tipo to przy tej Daci to jak niebo i piekło, nie wspomnę o Skodzie Scala. Dacia musiała by kosztować
50 tysięcy wtedy by można porównywać bo tyle jest warta.
Mi się udało za około 100 tys kupić jesienią megane IV kombi w średniej wersji wyposażenia z silnikiem 1.3 tce 140 km w manualu. Bardzo pakowne auto, fajna dynamika i małe spalanie. Nie chciałem żadnych wodotrysków i wystarczyła mi 2 strefowa automatyczna klimatyzacja, światła w technologii led, kamera cofania, czujniki parkowania przód i tył oraz apple car play :)
A co to są te wodotryski w Renault?
@@ZdzislawDyrman1956 Dziury w podłodze, ew. w dachu.
@@riesling5771 Od razu w nowym czy po jakimś czasie? 😄
@@ZdzislawDyrman1956 To może zależeć od dnia produkcji - czy myśleli co będą robić w wolne albo czy leczyli kaca po wolnym
Ja chętnie zobaczyłbym co jeszcze można kupić w 2023, co nie jest suvem i ma diesla. Jak mówi Pertyn "łabędzi śpiew tego modelu" 😉 Odcinek dla tych, którzy przedkładają ergonomię/praktyczność i ekonomikę jazdy, nad design i splendor 😅 #pomysłnazestawienie
Nie licząc seat oraz i30 nie ma w zestawieniu samochodów tylko wyroby samochodopodobne.
Ja właśnie dzisiaj kupiłem auto rodzinne, które można znaleźć za ok 100 tys. tylko kilku letnie-CHRYSLER PACIFICA.
Bardzo ciekawe auto, duże, komfortowe i przemyślane. Łatwo się gazuje i w miarę oszczędne. Niestety minus taki, że wszystkie dostępne w Polsce egzemplarze przypłynęły z USA uszkodzone.
A ile kosztują nieuszkodzone? Zakładając, że ktoś chciałby sprowadzić.
@@MarekDrives Im mniej uszkodzony oczywiście tym droższy, ale są też sprowadzane z kosmetycznymi uszkodzeniami lub po wandalizmie. Uważam ze jest to ciekawa alternatywa bo nawet podstawowe wersje są jak na europejskie standardy nieźle wyposażone.
Kupiliśmy dwa lata temu passa kombi business 1.5tsi dsg, matryce, asystenci itd itp. Dziś z przebiegiem 75tys warty wg warty tyle co w dniu zakupu. I co z tego skoro ceny tak poszybowaly? Cieszę się, ze zrobilismy to wtedy.
Ja w kwietniu 22 kupiłem Scale. Już jest około 10 k droższa...
Ziomek, ja kupowałem 5 lat temu lexa który kosztuje dziś jako używka ponad 30k więcej ile ja dałem za niego realnie z kieszeni (po odjęciu VAT, wrzuceniu w koszty). Cieszy mnie to że spokojnie pojeżdżę nim jeszcze z 10 lat. Żona ma Fabię 6 lat i już trzeba sprzedawać, fatalne auto.
Ok, wszystko dobrze, ja też mogę pochwalić się że auto nie straciło na wartości, co mnie jakoś szczególnie nie cieszy. Problem jest taki, że nie będę nim wiecznie jeździć a ceny aut nadal rosną. Przy wprowadzeniu normy EURO 7 - lipiec 2025 - ceny pewie polecą w kosmos.
Panie Marku, super materiał - oby jak najwiecej takich porównań. Może następne małe Suvy do 200k?? :)
AWD czy wystarczy FWD? Albo jedno i drugie w zależności od ceny?
@@MarekDrives Zależy od ceny. Ja np. rozważam do 200 000 mniej wiecej i mam VOlvo XC 40 lub BMW X1 a może jednak zupełnie coś innego? Takie porównania wymagają od Pana dużo pracy ale spodziewam się niezłej oglądalności!
@@MarekDrives Błagam, SUV bez AWD to kombi, a nie żaden SUV wtedy... :( W ogóle powinien być zakaz aut bez RWD conajmniej, a najlepiej bez AWD. Bo => bezpieczeństwo. A bezpieczeństwo jest ważniejsze od bagażnika. I nie ma ceny.
Po co wam skoro i tak nie kupicie.
@@Nebezpieczny nie kłam. Jak masz 200.000 na auto i nie wiesz co kupić to co z ciebie za mężczyzna? I jak ktoś ma 200 tys to nie szuka informacji a takim kanale jak ten.
Przykład wspomnianej przez Marka Kia Stonic pokazuje tak naprawdę ile są warte gwiazdki w testach zderzeniowych. Z pakietem bezpieczeństwa to auto ma 5 gwiazdek a bez tego pakietu tylko 3. Sprawdziłem co wchodzi w skład tego pakietu zastanawiając się czy jest może więcej poduszek powietrznych, ale... no, niestety, same astystenty: jazdy, hamowania, tempomat itp. A to oznacza że jak już w coś przywalę to blacha i poduchy w kijance z trzema gwiazdkami ochroni mnie tak samo jak w tej z pięcioma. Więc tak naprawdę Stonic jest wart 3 gwiazdki, nie pięć, asystenci w momencie zderzenia nie pomogą, wtedy działają strefy zgniotu. Kto to w ogóle wymyślił żeby za asystentów prowadzenia auta dodawać bonusy w sytuacji gdy musi zadziałać konstrukcja auta. Jak sama nazwa wskazuje "test zderzeniowy" polega na uderzeniu w przeszkodę, i tylko za to powinno się przyznawać oceny, a nie za to czy auto przed dzwonem będzie się utrzymywać między liniami.
Bezpieczeństwo zaczyna się od uniknięcia dzwona.
@@MarekDrives zgoda, ale jak już dzwon się przydarzy to te 5 jest warte tyle co 3 w tym przypadku.
@@mariuszwasilewski1980 niekoniecznie, bo na ocenę składa się wiele czynników.
Czy taki stonic/captur zaoferuje dużo więcej przestrzeni dla pasażerów niż Rio/Clio?
Ja dołożył bym 9 tys i kupił najtańszą mazdę 3. Mamy tam 150km, i takie cuda jak czujniki martwego pola , czy ruchu poprzecznego.
A po zabezpieczeniu antykorozyjnym też będą jeździć nią wnuki (ale z większa przyjemnością). Małolat wsadzi tam większe felgi i jeszcze zrobi wrażenie.
Jeśli stówka była by nieprzekraczalna, brał bym ceeda albo i30, ale obawiam się że żałował bym cały czas że nie wysupłałem tych dodatkowych 9 tyś. Pozdr.
Co by nie mówić - patrząc na wzrost cen - respect dla VW. Zamówiliśmy 2 golfy kombi do firmy z silnikami 1.5 w lipcu 2021r. Do odbioru były w grudniu 2022 i VW utrzymał cenę z zamówienia. Znacznie poniżej 100 K ❤❤❤
Ceny aut dziś to masakra. Auto średniej klasy typu kompakt to dziś min 120tys zł. Mowa o wersji bez fajerwerków i z silnikiem ok 1,5ccm i 150KM. Żeby Fiat czy Dacia miała kosztować 100tys zł to już swiat się kończy. Jeżeli taki Tipo może kosztować ok 120-130tys zł to komedia. Jeszcze nie tak dawano można było kupić rozsądna skodę Octavia za ok 80tys zł z silnikiem 1,4-1,5tsi i to było rozsądne dla większości Polaków. Dzisnokazuje się że mając 150tys zł nie kupimy nic specjalnego pod rodzinę na lata.
Witam własnie kupiłem skode kamiq 1,0 style - dołozylem pakiet kofort + hak(3800) i gaz4700zl =109700 zł wiec za 100 tys sie da kupic. Pozdrawiam
Toyotą będą jeździć moje wnuki ? Marku Toyota rdzewieje już, jak się na nią krzywo spojrzysz. Kiedyś Toyota była Ok, ale od kilkunastu lat .....tandeta na kołach.
Elantra startuje od 84900, a to całkiem spoko sedan o ciekawym wyglądzie.
Mam. Polecam.
Fajne zestawienie. A co do pytania z początku nagrania: dla mnie auto rodzinne to pojazd w którym zmieści się dzieci sztuk trzy (wszystkie w fotelikach) i musi mieć jeszcze na tyle duży bagażnik aby można było się spakować i pojechać na urlop/ferie/itd bez potrzeby holowania za sobą przyczepki ;-) Z wykluczeń na liście umieszczam wszystkie minivany i te małe Suv'y/sav'y.
3 dzieci w fotelikach to rzadkość, nawet w wielodzietnych rodzinach. Zwykle różnice w wieku między dziećmi są na tyle duże, że najstraszniejsze już nie potrzebuje fotelika.
@@ukaszrozewicz7488 Nie wiem jak mają inni, natomiast ja mam 3 dzieci no i najstarszy łapie się jeszcze na fotelik.
Trójka dzieci to nie jest obecnie klasyczna rodzina. To jest rodzina+, więc potrzebne jest auto rodzinne+
@@prudiprudi123 zgadza się. potrzebne jest trochę większe auto. Bo to dalej 5 osób nie 6 czy 7. Ja mam duże kombi (aktualna skoda superb). Natomiast zastanawiam się czy może da się lepiej (bez wydawania kwot z okolic 500k pln)
@@rafalk7230 da się wystarczy jak za dawnych czasów relingi + box dachowy do tego bagażnik na hak holowniczy. koszt zabawy 10k.
w efekcie masz pusty bagażnik żeby zagracić go wózkami.
W sumie gdyby ten odcinek pojawił sie w listopadzie jak kupowałem auto moze bym zmienił wybór tak to wybrałem Dacie DUster z silnikiem lpg , spalanie 8,5 lpg, grzane fotele , klimatyzacja automatyczna usb z przodu i z tylu , apple carplay , bagażnik 450 litrów , za 86 tys na promocji serwis na 4 lata za 1tys zl , trzeba tez patrzeć na późniejsza eksploatacje części , paliwo wlasnie tak jak mówisz czasy mamy jakie mamy , pozdrawiam wszystkich :)
No i dobrze, że są takie samochody, choć sam w takiej cenie wolałem 4 letnie niezawodne auto japońskie, z tych zabezpieczonych dobrze antykorozyjnie i od złodzieja. Względem wymienionych przez Ciebie opcji z dodatkowo bardzo długą listą wyposażenia i 5 gwiazdkami NCAP, mocniejszym i oszczędniejszym silnikiem na benzynie i z większym bagażnikiem, choć serwis będzie bardziej kosztowny, to ja wolałem taki. Dobrze, że jest wybór, dacia ma swoje zasłużone miejsce na rynku i to niezły wybór jak ktoś koniecznie chce nowe auto. Niedługo i tak mało kogo będzie stać tak na dacię, jak i na 4-5 letnie auto używane.
Filmik cenowo już nie aktualny... możesz śmiało nakręcić go jeszcze raz :)
Dla mnie auto rodzinne to np. Ford Smax itp. tyle że 100 tys starczy na pół auta. I w zasadzie to ginący gatunek. Zamiast tego do wyboru są jeszcze droższe SUVy które nie są ani sportowe ani użyteczne. To jest jakiś absurd. Najciekawsze, że nikt się nie buntuje. Ceny rosą jak szalone Paliwo po 7,66 PLN a nikt nie zablokuje "elty" na wiejskiej. I jeszcze wielcy będą nam mówić, że mamy (szary lud) nic nie posiadać i być szczęśliwymi. Oni będą nam wypożyczać za grubą kasę. Z przedstawionych wybrał bym I30 - najbardziej uniwersalne auto w zestawieniu.
Nie zgodzę się z pominięciem aut klasy B. W wakacje wymienialiśmy (rodzina 2+1) Seata Ibizę obecnej generacji na "coś większego" - oglądaliśmy Stonica i wg nas pod żadnym względem nie był większy a wręcz miejscami ciaśniejszy. Już nie wspomnę ,że biorąc pod uwagę tragiczne finansowanie KIA ( c'mon kto dziś kupuje za gotówkę) to nie wiele dokładając do raty kupiliśmy Megane kombi Intense.
Szkoda, że nie robią już B-kombi, bo to były fajne samochody.
Coś z VAG’a na płycie MQB-A kombi bylo by super. Scali jest teraz najbliżej ale niestety czasy oczekiwania są tak duże ,że zrezygnowaliśmy choć bardzo chcieliśmy. Z reszta to widać na ulicach - taki stosunek miejsca do ceny powinien być widoczny na każdym rogu a niestety tak nie jest.
Jakiś czas temu przechodziłem obok zaparkowanego obok siebie golfa 4 i najnowszej ibizy. Ze względu na to jak ibiza optycznie przerastała tego golfa pomyliłem ją w pierwszej chwili z poprzednim leonem. Ludziom w dupach zawsze się będzie przewracało. Kiedyś człowiek był zadowolony jak przesiadał się z malucha do CC. A za parę lat rozmiarami Suvów dogonimy amerykańców.
Rozwiń temat o finansowaniu ...
@@ireneuszn.3921 Renault ma swój bank a KIA korzysta bodajże z BNP. Nie podam ci konkretnych kwot bo już wyrzuciłem symulacje KIA które mi robiono ale przy tej samej cenie auta rata w Renault wychodziła odczuwalnie taniej. Mowa o kredycie tradycyjnym z wpłatą własną i ratami. Stałe oprocentowanie.
Odbieram za tydzień 5008 1.6 bezyna rok czekałem na ten samochód dostałem go w starej cenie. pozdrawiam wszystkich i prowadzącego.
jaka moc? 130?
@@jakubek89 180 👍🙋♂️💪🏻👋🤣
Gratuluję, swoją drogą - rok czekania, co za czasy
Lepiej kupić używane za 50 tyś dołożyć 20-30 i cieszyć się prawdziwym samochodem a nie tymi popierdółkami.
Jako posiadacz Stonica, niestety muszę przyznać, że jego pojemność bagażowa i ilość miejsca nie jest wystarczająca dla rodziny (2+1). Auto jest naprawdę fajnym wyborem, ale nie dla osób z małymi dziećmi.
moja rodzina to ja + rodzice. 3 osoby, zdanych psów, kotów, małych dzieci itp. Kupiłem we wrześniu Suzuki Swifta za 70k. Fajny , mało pali, dobrze jeżdzi, ładnie wygląda. Czy drogo? Dla mnie nie, a jak dla innych to już nie mnie oceniać.
Dlaczego w Waszym Studio zawiesiliscie tyle szaro-czarnych staników na ścianie?
W tym zestawieniu, moim zdaniem wygrywa Scala lub I30
Zgadzam się, Scala super autko. Silnik normalny, dużo miejsca z tyłu oraz duży bagażnik :)
2 lata temu miałem taki dylemat, i30/ ceed z 1.5t ewentualnie xceed 1.5 lub scala 1.5. Ogladałem też dustery itd. Wybrałem scalę , bo się trafiła tania 1.5 Tsi z DSG, spoko auto, dynamiczne i jak narazie wszystko działa ok. I30 w podobnej cenie nie miał ledów w światłach mijania no i manual. Scala wtedy 92 tys a koreańczyki 100 tys.
@@pvguy2879 Manual? a fe :) tylko automat vel DSG :) też mam 1,5 TSI
@@dekergda trzeba przyznać, automat robi robotę:)
Moja recepta na auto rodzinne poniżej 100k to używane auto. Za bardzo tracą na wartości nowe samochody, dlatego szukałem w przedziale 2-5 latków i ostatecznie sprowadziłem Hondę Odyssey 2017r ze Stanów. Wraz ze wszystkimi naprawami, podatkami itp mam 8-miejscowe auto rodzinne, zrobione na tip-top i z lpg na wycieczki… wygodne i płacę za gaz tyle ile bym płacił za diesla w Skodzie. Polecam!
A co do pomysłów zestawień „dorocznych”, to jeśli już mamy kategorię „rodzinną” to może najlepsze nowe auta na Taxi? Najlepsze auta nowe do miasta?
Pozdrawiam!
Czy jest jakaś fajna alternatywa dla Kia Carens? W 2018 kupiłem używany egzemplarz i ma już 230tys. więc powoli czas na wymianę. Będę bardzo wdzięczny za podpowiedź, w którą stronę iść Panie Marku.
Został chyba tylko Touran.
2 lata temu kupowałem do 100k nowa hondę Civic 4d 1.5 cvt 182km w wersji elegance z wyprzedaży rocznika 10k taniej :) myślę że skoda Kamiq praktyczniejsza i lepiej zrobiona od scali, więcej ich też widać na ulicach :)
Ja też 90tys za honde civic manual, teraz 150tys za civica...szkoda że po roku korodowała i miała inne problemy wolałem sprzedać, niestety przed podwyżkami... teraz to bym więcej dostał niż dałem.
Kupowałeś nowa czy używkę? U mnie odpukac ani rudej ani innych problemów :)
Tak było, a dzisiaj za 2 letnie używki chcą minimum 110k za executive w manualu 🙄 Szkoda, bo bardzo chciałem takiego, ale wybór padł na nową Mazdę 3, Hikari za 135k, gdzie jakość wykonania, wyposażenie to już jednak inna liga.
Kamiq to dokładnie to samo co scala tyle, że z mniejszym bagażnikiem i większą cena o 10 tys bo mini SUV to niby suv..takie czasy..a moda kosztuje
Panie Marku , ja bym bardzo poprosił o porównanie samochodów z segmentu B . Nie zależy mi na marce . Zależy mi na ekonomice , w codziennej eksploatacji i bardzo dobrym wyposażeniem. Włącznie z podgrzewanymi fotelami , podgrzewaną kierownicą i koniecznie z podłokietnikiem. Bardzo mile widziane dobre fabryczne audio. Do 100 tys. zł. Jeżdżę wolno , więc silnik może być taki do przemieszczania się z punktu A do B. Auto jak to tylko możliwe , bezawaryjne. Prawdopodobnie to będzie ostatnie nowe auto w moim życiu.
Moim zdaniem Kia stronic 1.2 z pakietem zimowym, proste auto, które w podstawowej wersji ma wszystko co jest potrzebne w codziennej eksploatacji, wystarczający bagażnik, sprawdzony silnik wolnossący o dobrej kulturze pracy.
@@pawel.888 silniki wolnossace to zło, które kończy się spalaniem absurdalnych ilości paliwa, bo nie jedzie i cisniesz pedał hamulca (edit: gazu).
Stronic to dobry pomysł ale dość plastikowy. Można jeszcze rozważyć Kamiqa z 1.0 TSI, bo to w tej chwili chyba najmniej problemowy silnik z grupy VW i ma fajne materiały w środku (albo trochę większa Scale - to samo ale taniej i lepiej).
Jak za gotówkę (co się teraz kompletnie nie opłaca) to jeszcze warto rozważyć Clio i Fiestę. Polo sobie można odpuścić bo absurdalnie drogie.
@@pawen8856 fiesta jest praktycznie nie osiagalna
@@pawen8856 a ja jestem ciekawy, dlaczego za gotówkę "teraz nie opłaca się" kupować auta. Można prosić o uargumentowanie? Dlaczego mając gotówkę lepiej brać auto w kredycie?
@@xXxFuRxXx Bo lokata teraz płaci teraz 8% :)
Captur chyba jest i to z LPG, tylko automatu nie da się do tego silnika dodać. Nie wiadomo dlaczego, w Dacii da się.
Co sądzicie o suzuki scross 1.4 boosterjet hybrid allgrip?Sa za 23 k euro w wersji comfort +
Leon tylko z silnikiem 1.5 TSI. Mam Ibize 1.0 TSI DSG 115 km i ogólnie jest OK, ale w Leonie nie wystarczy 1.0 , 90 KM -> w sensie auta rodzinnego / do wszystkiego
100 tys to fortuna. Mam więcej oszczędności, ale zarobiłem ciezka praca i znam wartości pieniędzy.
Płacenie za auto takiej kasy to szaleństwo i złodziejstwo gdy za takie ośmieszę dostajemy coś co udaje auto
To co proponujesz w zamian? Używki, które podrożały procentowo więcej niż nówki? Czy transport publiczny?
@@ytichris używki tylko . Nie można rzucać się na auta jak na chleb który ma się skończyć. Ludzie zwariowali tak samo jak z ikea gdy po lockdownach rzucili się na zakupu, co im kurde mebli zabrakło !??! Przez takie zachowania utwierdziliśmy w przekonaniu producentów, ze można produkować mniej się i sprzedawać je o wiele drożej przy tym pogarszając ich jakość . Bo auta są z roku rok coraz bardziej awaryjne i maja coraz więcej tabletów (czyt. Tanie).
I oczywiście analogicznie można się rzucać na używki i spowoduje to wzrost ich cen natomiast może po prostu warto zostać przy tym co się ma.
Obecnie jeżdżę Kia carens z 2018 wersji is 3. Pomimo niewielkiej mocy i momentu obrotowego to uważam że dla rodziny 2+2 jest ona bardzo przestronna, bagażnik spełnia swoją funkcję, gdyż jest to auto dużo gabarytowe jest do niej łatwo załadować jak i wszystko dla rodziny i nie miałem też problemu załadować wszystko do remontu domu . Nie jeżdżę po Polsce więc nie potrzeba mi momentu na tyle żeby wyjeżdżać komuś przed maskę. Jednak im więcej gabaryty tym czuć pod pedałem większy opór przy przyspieszaniu. Jazda w niej jest wygodna i zarówno jako kierowca w is3 nie narzekam. Mimo wszystko z tyłu jest trochę twardo. Skrzynia w manualu też nieco toporna mimo dobrej przesteni dobrego wyciszenia jest to take auto na 4/6
Dzień dobry wieczór. Wychodzi na to że brałbym Skodę. Dziękuję za odcinek. Pozdrawiam
Fajny filmik "porównawczy".
Z tej całej oferty jestem za kijanką Stonic.... (bo mam) :)
Ale... czy to autko rodzinne ? 2+1 do miasta to tak - a jak inaczej, to za mały bagażnik. (Jeżdżę już tylko z żoną to mam to w nosie)
Dziękuję i zdrowia życzę.
Ja potrzebuję czegoś w automacie, będzie zestawienie najlepszych do jakiejś kwoty w automacie?
Hahaaha! Jasne. To już lepiej kupić używany samochód z lepszym wyposażeniem i w wyższym segmencie, np. który ma przejechane tylko i ma tylko lat. Teraz to nie robią samochodów takich jak . Mój jest używany, i nic się nie zepsuło .
A tak serio to współczuję kupowania nowego samochodu ze średniej półki. Ceny rosnął, a standard nie nadąża. Kilka lat temu segment C miał prawie wszystko co segment D starszy o 5 lat, prócz wielkości i mocy. Teraz seta cebulionów wsadzona w segment C lub powiekszony B, i dostajesz golasa z 1-2 bajerami. Kupowanie zaś samochodów używanych jest bardzo trudne, i nie wszyscy mają specjalistów pod ręką, którzy pomogą sprawdzić samochód.
Ja kupiłem Kia stonic na wyprzedaży rocznika, odbiór w tym miesiącu, 1.2 84 km wersja M z pakietem Smart sporty blue katalogowo 80400 po rabacie wyszło 74680
Cześć, szukam właśnie auta rodzinnego, ok 100k. Biorę jednak pod uwagę auta używane, benzyna, max 2-3 lata . Focus kombi vs Ceed kombi vs Octavia liftback. a może coś innego? Jakie macie doświadczenia z tymi autami? Dzięki za odpowiedzi :)
Fajny materiał, od którego można zacząć poszukiwania czegoś dla siebie. Sam od roku rozglądam się za autem o konkretnych wymaganiach ale za każdym razem coś nie pasuje. Z wymagań: auto o większym prześwicie, nie Diesel, AWD, automat, na co dzień dla 1 kierowcy ale musi pomieścić 4 do 5 doroslych na wakacje kilka razy w roku. Byliśmy blisko nowego lexusa nx ale wychodziło za drogo. Budżet raczej 200-250k. Auto jako alternatywa dla obecnej Q3 z 2014r, jako drugie auto w rodzinie, pierwsze auto to przedliftowe MX5 NC :)
Mam takie same wymagania, ale nie mam budżetu, dlatego celuję w używki. W Twoim budżecie wybór jest nawet spory. Subaru Outback, Kia Sportage, Skoda Kodiaq, Mazda CX-5, Volvo XC60. Volvo da się kupić, ale jak się doda kilka opcji to przekroczy budżet. Moim faworytem byłaby Mazda.
Teściowa szuka auta dla siebie. Ceny są chore. Micra 85k. Yarris cross 120 k. WTF!?
Cieszę się że zamówiłem w listopadzie 21 dustera z silnikiem R4 1.3 130km. Topowa wersja z hakiem, nakładkami na nadkola i pakietem serwisowym na 5 lat kosztowała 86k zł. Teraz przekracza 100k... koszmar.
@@AB-ng7iq haha powiedział co wiedział 😆😆 a wie niestety ZERO.
@@AB-ng7iq np mercedes gla i glb np ma te silniki. Także ten...
@@AB-ng7iq q7 albo x5 wazy powyzej 2ton i jest znacznie wieksze od papierowej dacii ktora wazy okolo 1200kg, co ty porownujesz tlumoku
Marek Drivers, bardzo zabawne jest tak teraz porównujemy tipo z samochodami pokroju i30. W 2015 przy premierze było to budżetowy samochód za 44 tyś... ok ja rozumiem inflacja, wojna i kryzys. Nadal jednak oferowanie konstrukcji prawie 10 letniej w wysokiej cenie jest zabawne. Tipo zawsze kojarzę jako plastikowe i tandetne wewnątrz między innymi dlatego w 2018 wybrałem astre w sedanie za podobnie pieniądze, ale jednak z milszym w dotyku wnętrzem. Oczywiście zarzut słabego hospitality wnętrza w samochodzie za 44 tyś był do obrony, tak w samochodzie za 84 tys już nie... Wystarczy porównać ze scalą która za 85 tyś można mieć już w spoko wersji, a samochód konstrukcyjnie jest jednak nowszy o 5 lat.
Ja 2017 mialem brac tipo ale wzialem astre j sedan
Poniżej stówy można też kupić Ssangyonga Korando - jest to olbrzymie auto, na pewno bardziej rodzinne niż te crossovery segmentu B
Jako rodzinne auto kupiłem nowego RX "stary" model. Teraz jest nowy model i w tej wersji wyposażenia ten nowy jest droższy o ponad 150 tys....
Przecież jest jeszcze Dacia Duster.Też można jeszcze ją sobie fajnie skonfigurować.
Hej Marek,
Cieszę się, że taki odcinek powstał, w sumie ostatnio myślałem żeby coś takiego właśnie zaproponować ale tematem miało by być rodzinne kombi/liftback do 180 tyś z bagażnikiem miniumum 500 litrów. Wybieram właśnie samochód który będzie wykorzystywany często w konfiguracji 2+2 plus bagażnik rowerowy dlatego obawiam się, że często oferowane samochody 120/130/150 KM będą za słabe na taki bagaż. Może się mylę?
Na jazdy testowe dopiero się umawiam.
Sam jestem zainteresowany:
* Cupra Leon SportsTourer (2.0 benzyna 190 KM, automat) - samochód wygląda ładnie, ma w miarę kompaktowe wymiary co jest plusem do poruszania się w mieście, do tej kwoty można go dobrze doposażyć uwzględniając światła matrycowe, ale obawiam się słabego wyciszenia i multimediów, do w miarę komfortowej podróży przydałoby się też pewnie adaptacyjne zawieszenie DCC, plusem jest 5 letnia gwarancja (ciekawe jak jest faktycznie). Czy ta Cupra jest lepiej wykonana niż Seat Leon ST? Patrząc w konfigurator mam wrażenie, że Cupra to taki Seat, ale z możliwością wyboru opcji, których w Seacie nie ma…
* Passat Variant (2.0 benzyna 190 KM, automat) - ma wszystko co trzeba, wychodzi trochę poza budżet (ale jest jeszcze osiągalny) no i nie powala wyglądem :D
* Citroen C5X (1.6 benzyna 180 KM, automat) - w sumie taki czarny koń w tym zestawieniu, bardzo mi się poda, na pewno jest komfortowy ale nie ma świateł matrycowych na których mi zleży, dodatkowo konfiguracji z silnikiem 1.6 nie można już zamawiać więc zostaje do wyboru tylko to co jest na stanie co w sumie jest obecnie nawet plusem, ale auto zamierzam kupić dopiero przed wakacjami więc z dostępnością może być już ciężko
* Skoda Octavia Kombi (2.0 benzyna 190 KM) - mam wrażenie, ze na Skodę przyjdzie jeszcze w moim życiu czas :D, chociaż kusząca jest opcja silnika 2.0 TSI 4x4
A co Ty sądzisz? Może wybrałbyś jakieś inne kombi?
Jeśli liczy sie budżet i pojemność bagażnika, to Skody nie pobijesz. Oraz zdaje się, że tego C5X 1.6 bez hybrydy nie ma już w cenniku :(
czesc Marku - szukam duzego kombiaka powiedzmy z rocznikow 2021/2022 - mysle o insigni, superbie albo mazdzie 6.....moze masz lepsze alternatywy? ma byc duza paka, najlepiej z kolem pod pokrywa bagaznika, komfortowo i bezwawaryjnie na wiele kilometrow ;) pozdr
Zanim mnie tu zjedzą, sugerowałbym Superba.
@@MarekDrives hehehehe - jak zawsze błyskotliwe poczucie humoru... :) tak....przełamując stereotypy, że kura na masce jest dla dziadków - superb daje sporo przestrzeni, komfortu i dynamiki, chociaż słyszałem, że mocniejsze silniki lubią się pocić.....noooooo - każde z tej trójki, którą Ci napisałem ma swoje plusy i minusy... a to co kupię będzie pewnie zależało od przypadku, sytuacji i ceny.. :P pozdr
@@TheStudioaerografu 2.0 TSI 190 KM produkuje paliwo (jeśli delikatnie operujesz gazem), a więcej bagażnika nigdzie nie dostaniejsz. Ubolewam, że (jak ostatnio sprawdzałem) Scout teraz juz tylko z najmocniejszymi silnikami. Ze dwa lata temu wracaliśmy z Alp 190-konnym Scoutem i był super(b).
Superb
Najlepsze auto rodzinne to Citroen Berlingo. Duży bagażnik, z tyłu przesuwne drzwi, 3 isolfixy genialnie się wsiada/ wkłada dziecko do fotelika. Mnóstwo schowków itp. Z tyłu klapa dobrze się jezdzi na zakupy :) nawet jak pada można się schować. Na wakacje też idealne, wszystko zapakujesz. Do tego jest wersja XL dla 7 osób.
Już się nie mieści w 100tyś
Znajdzie się parę z 2022 poniżej 100 tyś. Ja swojego kupiłem za 78000, także przepraszam ale nie obserwuje podwyżek.
Kolejny ciekawy i interesujący odcinek👍👍👍👍👍🙂🙂🙂🙂Fajne przedstawienie modeli 👍👍👍Jakby człowiek wiedział, że tak ceny pójdą w górę to by kupił samochod w czasie Covid-u, przegapilem niestety ten czas🙁😤😡😣🙁😤😡😣😣😡😤🙁😤😡😣🙁😡😡
Ja wlasnie kupiłem w czasie Covidu i co z tego. Już się opatrzył i znudził, więc chętnie bym zmienił. Już nawet pomijam wątpliwą przyjemność z wizyt w serwisach ASO bo to oddzielny temat.
@@ZdzislawDyrman1956 a jakie posiadasz? Bo ja szukam ;) coś ala kadjar,mazda 6,passat itp itd na 4 osób rodzinę;)
@@ZdzislawDyrman1956 Ok, rozumiem, to życzę powodzenia w szukaniu następnego auta
Dawno, dawno temu.. jesienią 2019 roku.......
Doposażony, skonfigurowany indywidualnie Citroen Berlingo dla 5 osobowej rodziny wyjechał z nami z salonu za niewiele ponad 80 tys.....
Tytuł filmu jest błędny, to nie są auta rodzinne, chyba że mówimy o rodzinie 2+0.
Może ranking aut używanych 5 letnich do 100 tyś zł ? Od segmentu C wzwyż 👍
Tu jest parę niecodziennych do 40k.
ua-cam.com/video/BbzVbSgg8Oo/v-deo.html
W zestawieniu zabrakło Hyundaia Elantry, a to jest kawał samochodu, jeden z większych kompaktów na rynku. Auto uniwersalne, które mało pali i napędzane silnikiem wolnossącym co już jest rzadkością. Wg jednych to wada, wg innych zaleta.
Połowa z tych samochodów nie jest rodzinna, chyba ze to rodzina 2+0, ewentualnie 2+ pies.
A ja kupując nawet nie wiedziałem, że to rodzinne auto. Ale dzięki niemu zyskałem nową rodzinę - serwis ASO.
Zawsze szukam samochodów demonstracyjnych i te kture stojom ogłądane przez klijętów terz jóż som dotykane wsiadane opkopywane . Nanich ceny do negocjacji .mój trzeci wten sposób samochód zawsze idzie ugrać 20 do 40 tysi a przebiegi 1400 do 40000 i to niecałe roczne pozdrawiam pare mieszanom .Ola
W szachy gram czasami z synem, warcaby mam obcykane od dziecka 😮 Przemyślałem sobie europejskie samochody i w Europie prawie każdy coś produkuje 😊 My nie mamy żadnej produkcji samochodów. Czechy- skoda. Rumunia- Dacia. Szwecja volvo saab. Rosja- Łada i uaz czy coś,. . Francja - renault, peugeot, citroen czy jakieś tam bzdety 😂 Niemcy - audi, bmw jakiś volkswagen porche czy cos tam jeszcze jakis mercedes 😊 We Włoszech - jakiś tam fiat czy masserati czy tam alfa romeo 😊 w Hiszpanii tylko budowali seata np. Ibizę z lat 90 i w tym śmiesznym seacie był system dolotowy porsze 😂😂 Dalej w jakimś tam kraju angielskim mieli kilka marek typu MG, typu Moris jakiś Bentley jakiś lotus czy rols Roy's jakiś jaguar czy land rower 😊 Można się śmiać z błędów marek samochodowych których nie wymieniam we właściwiej nazwie. Ale japończycy, koreanczycy, amerykanczycy 😂😂 teraz chińczycy, oni wszyscy budują samochody. Jest koningzeg w świecie, są rajdowki porobione z każdych tych marek samochodowych czy coś tam. A ja tylko z własnej frustracji pytam, gdzie jest polonez gdzie fiat 125 czy ta cała izera? Nawet nie pytam. Wiem, że za to co napisałem dostanę hejt ale mam to w dupie. Pozdrawiam A.G
Auto chcę kupić do lata i mam 50 tyś zł ale obecnie jeżdżę kombi i również kombi chce kupic nie starsze niż 2017, wybór: Octavia, Megane,Astra, 308 i Golf, odrzuciłem Fabię i Clio. Co wybrać ostatecznie? Octavia czy Megane?
Fajny przegląd malkontenctwa tutaj, nie zawiodłem się ;-)
Niesamowite jak niewiele mozna obecnie dostać za 100k. Sam rozglądam się za benzyna ok 150k. Poważnie myślę nad kia proceed gt lub dołożę no ale właśnie nie wiem do czego.
Czy golf zalicza sie do klasy B skoro wiekza scala zostala uznana za pogranicze B i C?
Mówię o platformie, na której powstała, a nie o segmencie.
Realnie tylko Dacię można nabyć za 100k w przyzwoitej wersji.
Brawo za komentarze !
W moim rozumowaniu auta rodzinnego większość tych samochodów się nie mieści. Ja tu widzę po prostu w większości modele dla emeryta lub tak jak wspomniałeś w firmie rodziny z 1 niemowlakiem chociaż wówczas współczuję pakowania wózka typu gondola.
Z całym szacunkiem (bez złośliwości), ale z tej listy jedynie Dacię i Hyndai'a nazwałbym samochodem rodzinnym. Mając jedno dziecko bagażnik 430 L nie starczał mi na wyjazdy rodzinne dłuższe niż weekend. Oczywiście można powiedzieć żonie, że nie zamierzasz brać wszystkich klamotów jakie sobie wymyśli.. ale to szybka droga do roadster'a (często jeszcze droższego o ironio).
Moja sugestia - auto rodzinne to takie, które ma absolutnie minimum 400 L bagażnika, przy zachowaniu nóg dla pasażerów z tyłu (foteliki dziecięce często mają oparcie "bazy" na podłodze, sam ISOFIX to za mało dla wielu modeli. Opcję "kołyski" gdzie fotelik jeszcze jedzie do przodu z nogami dziecka już z litości pomijam..). Przy dwójce dzieci min. 500 L bagażnika (choć i tu często mam wypełniony pod dach).
Wygrywa SsangYong, cztery cilindry, prawdziwy automat I suvowaty jak komuś zależy.
SangYong pali dużo, więcej niż inne auto w tej samej klasie. No i te 163KM które ponoć posiada to są jakieś ułomne konie, bo auto jest raczej mułowate.
@@ukaszrozewicz7488 Nie wiem skąd te legendy o wysokim spalaniu. Przejechałem Tivoli Grand 3500 km spalanie średnio 7 l/100 km. Czy to dużo? Nie powiedziałbym. Opowieści o tym, że konie mechaniczne są mułowate (pewnie w innych samochodach są na dopingu) przez litość nie skomentuję
@@OSDAGART no ja mam spalanie 7 litrów na autostradzie przy prędkościach 140 km/h, na zwykłych drogach mam spalanie rzędu 5,5-6 litrów, w mieście około 8 litrów. A mówimy o Hondzie Civic z silnikiem 1.5 182KM. Nowa generacja Civica z hybryda w mieście spala jeszcze mniej bo to są okolice 4,5 litra.
@@ukaszrozewicz7488 No i ten Civic ile aktualnie kosztuje? Kiedy zwróci się różnica w kosztach zakupu i ubezpieczenia?
Jak tak dalej pójdzie, w obecnych czasach jako auto rodzinne będą najlepszym rozwiązaniem auta dostawczo-osobowe typu Berlingo czy Caddy...
Co do promocji: dobrze sprzedały się Sharany i Alhambry z końca produkcji, teraz trzeba bacznie obserwować Galaxy i Smax'y. Berlingo też niczego sobie, szczególnie z dopłatą na elektryka. A kto wie, możliwe, że i "nowego" multivana ruszą promocje, bo recenzje nie są zbyt dobre i część wersji VW może chcieć się pozbyć.
Zmarnowałem te 15 min. jeśli przedstawione auta są rodzinne, to ja proponowałbym do któregokolwiek z nich zmieścić 2 małych dzieci z niezbędnym wyposażeniem, bez wypożyczania przyczepki - mission impossible - civic hatchbag ma większy bagażnik...
Witam czy warto pchać się w diesla jeszcze ? Czy lepiej benzynę
Zależy. Jeśli jeździsz głównie po mieście, to benzyna. Ale jeśli robisz po 30-40 tysięcy kilometrów rocznie w trasie, to diesel. To już sam musisz obliczyć. No i szanse na to, że nowoczesny diesel nie wjedzie do centrum polskich miast w najbliższej dekadzie są niewielkie.
co prawda w zestawieniu znalazł się Jogger ale ja bym dodał jeszcze Dustera jeśli ktoś nie potrzebuje 7 miejsc
Fajny odcinek może zrobisz serie takich odcinków aut rodzinnych do różnych kwot ( segmentów)?
Ok ale gdzie jest Golf i Corolla? Przecież w cenniku na 2023 są egzemplarze za 90 tys. Zł z hakiem, na otomoto również są do kupienia, Golf w tej cenie nawet z DSG, albo 150KM
Golf od 115
Przydało by się porównanie wizualne pomarańczowego i czarnego kufra. Bo to chyba nie ten sam rozmiar?
W starszych testach (lub dziś w małych bagażnikach) występuje mała:
www.vantoro.pl/skrzynia-pelitm-air-1535
A to duża:
www.vantoro.pl/skrzynia-pelitm-air-1615
Z tych wszystkich aut tak naprawdę tylko Jogger jest autem rodzinnym. Pozostałe to auta "rodzinne" do miasta, bo zapakować się do nich na wakacje z 2 dzieci i psem... ;) Poza tym wszystkie z listy to auta 2 osobowe + 2 foteliki z tyłu. 3 osoba dorosła (np. dziadek czy teściowa) od biedy przeżyje krótką trasę na środkowym miejscu ,ale to i tak pod warunkiem, że nie waży więcej niż 60 kg ;)
Jogger też jest straszliwie ciasny, ale nadrabia 3cim rzędem. No niestety, choć prowadzący wycisnął z tematu ile mógł, rodzinnych aut tutaj nie ma :(
Tak tylko myślę sprostować w niektórych Kia android auto działa bezprzewodowo xD jeżdżę firmowym Kia Ceed 2022 z najniższym pakietem, ale żeby było ciekawiej w wyższych pakietach wyposażenia android auto już jest po kablu xD
Zastanawiam się nad cupra formentorem 150 albo 190 KM może zrobiłby Pan test takiej zwykłej wersji
Silnikowo 150 KM to będzie jak ua-cam.com/video/YmDshoQoiw8/v-deo.html lub ua-cam.com/video/8wyhtC_taxw/v-deo.html a 190 KM ua-cam.com/video/0zZpqt6Rr1c/v-deo.html
Cokolwiek powiedziałem w tych testach o dynamice proszę zastosować do Cupry (ua-cam.com/video/GhNVQ-mffSQ/v-deo.html), która w słabszych wersjach silnikowych jest w dużym uproszczeniu Tiguanem z napędem na przednią oś.
@@MarekDrives dziękuję obejrzę jak najszybciej
@@MarekDrives widziałem wszystkie filmy. Formentor piękny z zewnątrz ale ta dotykowa obsługa gasi zapał. Czasem się mówi że jedna połowa jest większa od drugiej Tak było zawsze jak jadłem pizze z kimś na pół. Dlatego uważam że moje 1,5 tsi jest szybsze niż 1,5 tsi w formentorze z jazd próbnych. Mój dylemat dopłaty ponad 30000 do 190 koni i 4x4 nadal pozostaje nie rozwiązany. Boję się też utrzymania i spalania.
Auta rodzinne z bagażnikiem 350 litrów? Dwie dorosłe osoby które jadą na wakacje to może dla takich rodzin. Dobrać lepszy silnik zamiast większego bagażnika? To nie są auta rodzinne tylko jakieś wypierdki, chyba można tam wozić plecak i torbę z zakupami
Rodzinne do 100 tys? Myślałem, że cały odcinek poświęcony będzie Dacii Jogger.