NOWE SZROTY Z SALONU. Czyli cała prawda o Nowych autach po 2020
Вставка
- Опубліковано 28 тра 2022
- Rynek motoryzacyjny to jedna wielka karuzela po 2020 roku, ale niestety kręci się ona wokół nas konsumentów. Czy dziś warto kupić nowe auto z salonu? I z czym możemy się borykać, sprawiając sobie tak ekskluzywny prezent?
Jeśli pomogłem kciuk w górę i subskrybuj by być na bieżąco.
Poniższe linki są linkami afiliacyjnymi.
DEKODER VIN od Carvertical, dzięki któremu wygenerujesz raport z historią auta + 10%
-----------------------------------------------------------------
www.carvertical.com/pl/landin...
STREFA OKAZJI I PROMOCJI Allegro dla widzów M4K. Najnowsze okazje Allegro na asortyment do domowego warsztatu oraz szeroki wybór filtrów i olejów!
------------------------------------------------------------------------------
na.allegro.pl/PROMO_M4K
------------------------------------------------------------------------------
MIERNIK LAKIERU GL-SMART-S + 2 aplikacje od Prodig-Tech teraz w atrakcyjnej cenie!
------------------------------------------------------------------------------
allegro.pl/oferta/miernik-gru...
------------------------------------------------------------------------------
Szukasz tanio ubezpieczenia? Koniecznie zajrzyj na Mubi.pl
specjalnie dla widzów M4K przygotowano ofertę za zakup dowolnego OC wraca na twoje konto 150zł
------------------------------------------------------------------------------------------
mubi.pl/milosnicy4kolek/
---------------------------------------------------------------------------------
Nie kupowałeś polisy w Mubi? Zgarnij 150 zł + 2000 zł za polecanie
---------------------------------------------------------------------------------
Szukasz dobrych części tuningowych do swojego auta? Zajrzyj koniecznie do ekipy FMIC
------------------------------------------------------------------------------------
allegro.pl/uzytkownik/FMIC_PL
------------------------------------------------------------------------------------
Meble warsztatowe których się nie powstydzimy :)
------------------------------------------
fastservice.pl
OFICJALNY SKLEP MIŁOŚNIKÓW 4 KÓŁEK
--------------------------------------------------------------------
--------------------------------------------------------------------
CHCESZ OTWORZYĆ Z NAMI WARSZTAT M4K GARAGE?
NAPISZ tutaj: franczyza@m4k.pl
-----------------------------------------------------
WARSZTATY M4K GARAGE sprawdźcie co u nich:
www.m4kgarage.pl/
-----------------------------------------------------
🛠M4K GARAGE - profil główny całej sieci
/ m4kwarsztat
/ m4kgarage
🛠 M4K GARAGE ŁÓDŻ - JUŻ OTWARTY
/ m4klodz
m4kgaragelo...
🛠 M4K GARAGE KATOWICE - JUŻ OTWARTY
/ m4kkatowice
/ m4kgaragekatowice
🛠 M4K GARAGE ELBLĄG - JUŻ OTWARTY
/ m4kelblag
/ m4kgarageelblag
🛠 M4K GARAGE POZNAŃ - w toku
/ m4kpoznan
/ m4kgaragepoznan
🛠 M4K GARAGE LUBLIN - w przygotowaniu
/ m4klublin
m4kgaragelu...
🛠M4K GARAGE SZCZECIN - JUŻ OTWARTY!
/ m4kszczecin
/ m4kgarageszczecin
🛠M4K GARAGE KIELCE
/ m4kkielce
/ m4kgaragekielce
🛠 M4K GARAGE WROCŁAW
/ m4kgaragewroclaw
/ m4kgaragewroclaw
🛠 M4K GARAGE KOŚCIERZYNA
/ m4kkoscierzyna
/ m4kgaragekoscierzyna
🛠 M4K GARAGE SZEMUD
/ m4kszemud
/ m4kgarageszemud
WSPÓŁPRACA
wspolpraca@m4k.pl
KONTAKT dla widzów
info@milosnicy4kolek.pl
#reklama - Авто та транспорт
Nie wiedziałem że bycie biedakiem bo mnie nie stać na nowe auto może być plusem xD Dzięki! Życie jest piękne.
Dobre 😂
Przynajmniej na biednego nie trafiło
Mam tak samo! 😁😁 Jeżdżę złomem, a złom dziś w cenie 🤣
I to jest najlepsze podejscie do zycia 😀
Wychodzę z tego samego założenia!
Sprzedałem drogie i awaryjne volvo. Wole jeździć starym gratem 20+ kupionym za gotówkę niż tracić nerwy, czas i pieniądze na jeżdżenie od serwisu do serwisu - na lawecie..
Mając do czynienia zawodowo z Lexusem i Toyotą mogę jedynie powiedzieć, że śmiać mi się chce jak słucham tego co się dzieje na rynku. Awarie, wycieki oleju, nadmierny pobór, plastikowe pompy 😂 Widzimy się raz do roku lub co 15 tys km na wymianie oleju i tyle w temacie. Czasem zepsuje się jakaś pierdoła po kilkudziesięciu tysiącach km, ale przeważnie do 250 k nie robi się nic poważnego. W końcu Polacy to widzą, bo pierwsze miejsce jest wykoszone we wszystkich kategoriach. A w kwestii awaryjności, to od niedawna Lexus daje gwarancję fabryczną przez 10 lat lub do 160 000 km pod warunkiem serwisowania w ASO. Dziękuję dobranoc.
Dobrze wiedzieć.
Podstawa marketingu to stworzyć wrażenie niedostępności produktu aby spowodować większy popyt poparty wzrostem ceny...
Zyski koncernów chyba w górę?
Dokładnie
Obecne podejście serwisów do klientów to jest jakaś kpina. Po wielkich bojach wymusiłem naprawę rocznego Superba w ramach gwarancji. To nie był pierwszy żeby serwis poczuł się do jakiejkolwiek odpowiedzialności. Dostałem jako zastępczy Fabię i miałem się cieszyć, że w ogóle mam jakąś mobilność. Na koniec usłyszałem, że jak Panu się nie podoba to my z chęcią odkupimy tego Superba i sprzedamy innemu klientowi. Wracamy do komuny...
na gwarancji auto zastępcze Ci się nie należy. Przeczytaj warunki gwarancyjne :)
Takie samo podejście jest w szpitalach i przychodniach xd
Po prostu zmieniły się zasady gry. Gdy był rynek konsumenta (więcej sprzedających niż kupujących) to salony przebijały się ofertą i jakością w walce o klienta, bo kto był gorszy ten nic nie sprzedał. Dzisiaj mamy rynek producenta tzn. jest mniej aut niż osób które chcą je kupić i to nie dość, że sprzedający nie musi się starać bo klienci i tak przyjdą, to jeszcze może między nimi przebierać i sprzedać temu, który godzi się na wszystkie warunki, bez negocjacji ceny, wyposażenia, wersji itd. To winduje ceny i dramatycznie obniża jakość usług, bo nie trzeba.
Najgorsze jest to, że już od dawna rynek psują floty i to oni kupują większość nowych samochodów. Jest to bardzo specyficzny klient, który psuje rynek. Liczy się koszt auta w czasie użytkowania, tylko i wyłącznie. Klient indywidualny jest o wiele bardziej wymagający, dlatego przy niedoborze aut lepiej pchać wszystko na floty, tam nikt nie narzeka. Podobnie jest z instytucjami, które muszą wymieniać samochody z powodu czasookresu użytkowania - środki na zakup często są łączone z wielu źródeł dotacji, a niewydane przepadną. Oni zgodzą się na wiele, byle by 4 koła do końca roku stały w garażu i udało się rozliczyć te środki.
Ze służbą zdrowia kolega ma 100% racji i słusznie zauważył. Tam też nie masz wyboru, zwłaszcza na nfz. Po prostu musisz się leczyć jeśli chcesz być zdrowy, a dostęp jest utrudniony tzn. znacznie więcej jest osób które chcą się leczyć niż miejsc dla chorych, więc to usługodawca ustala warunki, a pacjent musi się dostosować.
Nie, to jest efekt kapitalizmu właśnie, który od lat 90’ rozbujał się na całym świecie.
@@dieinternationalesolidarit8540
Masz lepszy ustrój?
Miłośniki FSO mogą się poczuć jak w dawnych czasach; "Bierzesz pan czy nie?!"
eee jo nie biere
AAAA sprzedam opla - 2006 - 180 tyskm
Komuna wróciła! Yes
Ja hce żeby FSO powrócilo ale to i tak by nie było by kusz takie piękne
wrocila tylko troche inna v2.0.2@@wujek_7780
Sterowanie klimatyzacją i nawiewami poprzez ekran dotykowy jest równie bezpieczne jak pisanie SMSów w czasie jazdy. Nie da się zmienić ustawień poprzez ekran dotykowy nie odrywając wzroku od drogi.
To słabe jest ale można chyba też glosowo sterować
Dlatego analogowe przyciski sa najlepsze bo nawet slepy wie co robi
@@danieldaniel-pp3nb można głosem, tylko najpierw to trzeba ustawić na panelu dotykowym ;-)
Mam przyciski w aucie i też muszę za każdym razem odrywać wzrok od drogi by cokolwiek zmienić. Co mam niby macać? Jak wszystkie te przyciski są takie same...
@@TheEryk03 jak znasz swoją fure to robisz na pamięć
Sprzedam opla. 1.4 w dowodzie.
Plusy:
- części tanie jak barszcz, dostępne na każdym autoryzowanym autoskupie.
- możliwość przerzucenia silnika oraz skrzyni w razie uszkodzenia. Można zrobić to samemu.
- Hamulce? - Tak
Minusy:
- Gasnie podczas jazdy. Ale rzadko który opel nie gaśnie. Wystarczy skasować błędy poprzez odpięcie sterownika silnika i jedzie dalej.
- Można powiedzieć że gubi olej chociaż suchy bagnet może być spowodowany tym że nie sięga do misy olejowej (prawdopodobnie jest pogięty)
- klimatyzacja sprawna, niestety do nabicia.
(Polecam zostosowac jakis zabarwiony odczynik, odrazu se ktoś sprawdzi gdzie spierdala.)
Cena: 1.20zł/kg + promocja spowodowana ubytkami karoserii.
Niestety pandemia pokazała że największym błędem ludzkości jest przeniesienie produkcji podzespołów i komponentów do jednego kraju tylko dlatego że jest tania produkcja. Dzięki temu salony i producenci padli ofiarami swojej pazerności. . Tyle w temacie. Najlepiej jest obecnie kupić używane sprzed 2018r a nowe z salonu to najlepiej kupić nie wcześniej niż w 2025r.
Dobra motoryzacja skończyła się w okolicach 2005-2007 roku. A najlepsza motoryzacja to lata 90. Kupić takie z lat 90 i dbać, bo lepszych już nie będzie.
@@bapr3887 Co za bzdura.
a kto ci te wszystkie podzespoły będzie w europie produkował? Już od dawna zachód nie ma rąk do pracy, to nie tylko względy ekonomiczne wymusiły na poddostawcach produkcje w chinach
@@klaudixb9330
Ręce do pracy są. Tylko że są również znacznie wyższe koszty produkcji. Zapłacisz znacznie więcej za auto wyprodukowane na europejskich podzespołach?
@@Sova8333 Nie bzdura a zwyczajna prawda poparta prozą życia. Relacja jakości do ceny i zwykła rzetelność tej technologi mówi sama za siebie. No ale każdy widzi to co chce …
Ludzie pytają mnie ciagle kiedy wymienię swoje auto.. Jeżdzę Leonem 1 w tdi... Wale rocznie po 30 tyś km i auto chodzi jak złoto. Stać mnie na lepsze ale po co? Jak czytam te wszystkie opinie w sieci o tych super premium wozach i ich awaryjności to śmiać mi się chce. To co wydać mam na serwisy wole wydać na przyjemności/ hobby. Pozdrawiam.
Dbaj o niego i ciśnij bekę z tych co mają nówki bo tyle nie przejadą co ty.
Jakbym mojego dziadka slyszal, jezdzacego Polonezem, narzekajac na gowno z zachodu :) Jesli szczytem Twoich motoryzacyjnych ambicji jest Leon 1 w TDI to spoko, nie wnikam, ale uszanuj tez wybory innych ludzi, gotowych wydac wiecej za zakup i utrzymanie samochodu z wyzszej polki.
@@michakurek334 Spoko, niech wydają ile chcą. Problem w tym że wydanie fury szmalu na auto klasy premium kompletnie nic nie gwarantuje. Gdyby sytuacja była normalna to co innego, ale dziś - jak masz auto które jeździ, nie psuje się, ewentualnie ogarniesz je sam albo każdy wiejski mechanik to po prostu nie ma sensu się pozbywać. Co z tego że kupisz nowe drogie jak co chwilę na serwisie?
To ze ktos kupi marke premium nie oznacza ze bedzie bardziej bezawaryjne niz inne, a to ze bedzie lepiej wykonane z lepszymi technologiami i bardziej komfortowe i za to ludzie placa. Jakby kazdemu zalezalo tylko na niezawodnosci to wszyscy by jezdzili toyotami.
@@michakurek334 w tamtym toku miałem 350z porobionego wiec 1.9tdi nie jest szczytem moich marzeń i wiem co to znaczy wydawać na utrzymanie samochodu kiedy spalanie wynosi 20+ 👍
Wczoraj się śmiałem, że ładzianki w rosji będą gołe bez elektroniki a tu, popatrz zachód nie lepszy.
Piękne czasy nastały, że bogaty musi wybrać czy chce jeździć czy się pokazać.
Ja mam 15-letnie auto z elektroniką i jestem zadowolony bo jeździ i się nie psuje.
Michał takie zachowania, że człowiek jest traktowany jak 0 to nie sytuacja tylko że strony producentów i sprzedawców aut, tak już funkcjonujecwszystko na świecie, cały sektor, zbyt szybki i pazerne rozwój nas cofnął o 30 lat, ale to dopiero początek!
Nowa Scala brata z najsłabszą benzyną, 21 rok produkcji. Nacieszył się pół roku. Silnik w non stop przełączał się w tryb awaryjny. Od wielkanocy stoi w serwisie, nie mają jakiejś części. Jak dyskretnie nam pracownik z ASO Skody powiedział, kiedyś jak była taka sytuacja to wyciągali z nowego auta na placu. Teraz nowych aut nie mają więc nie ma z czego wyciągnąć.
Ten kanał zaczyna przypominać jakiś TV Mango.
Chłopie, zarabiasz na warsztacie, czy na reklamie badziewia ?
Żona moja, regularnie jeździ na audyty po niemal wszytkich producentach Automotive, głównie podwykonawców. To z czego i jakiej jakości produkowane są podzespoły nigdy w historii motoryzacji nie istniało. Nowe auta, ustawowo powinne po wyjeździe z salonu przejść poszerzony przegląd i kolejne co 3 miesiące. Nieprawdą jest, że fatalnej jakości auta zaczęły wychodzić od 2020r. Podła jakość aut po spotkaniu producentów w 2017r i podziale rynku, głównie jednostek napędowych, ustalono, że nie będzie dobrze dla klienta.......
Co do Škody
Fatalnej jakości elektronika pochodzi z Continental Brandýs nad Labem i nigdy z tej fabryki, ani zegary, radia nie były nawet średniej jakości.
Ciekawa wiedza , ale dodałbym moje spostrzeżenia , ze tak naprawde gwałtowny spadek jakości nastąpił Ok 2008-2009 r przy pierwszym kryzysie - zaczęli kroić koszty zeby utrzymać cenę i atrakcyjność produktów - oczywiscie nie odrazu wszystkie marki i modele ale juz było to stopniowo widać ze wycofują sie z ogromnych wolnossacych silników z wtryskiem mpi na rzecz wtrysku bezpośredniego , silników doładowanych i zmniejszania pojemności - i tak Ok 2012r w zasadzie nieliczne firmy i modele miały jeszcze duże wolnossaki w ofercie , które stopniowo odchodziły do lamusa - np lexus do 2017 r właśnie , toyota w swoich niektórych modelach np tundra pakowała pancerny v8 5.7 do 2020r , infiniti tez tak jakoś 2018-2019 i koniec . Teraz to chyba tylko jakas egzotyka została albo juz nic .same gowno .
Octavia 09 audio bolero super bezproblemowo
@@wsk350pl6 dlatego jedna kupiłem 4 lata temu - przepłaciłem masę bo kupiłem polisingowa z salonu toyoty w hudson z czystym carfaxem , a nie żaden ulep z 4 szt po zalaniu - nie żałuje ma u mnie dożywocie- zajebiste auto z zajebistym silnikiem i skrzynia ( a co tak czasem sie pochwale 😂 )
To jak przechodzą audytu?
@@jarekkrolik9036 nie przechodzą. audyt sobie i wnioski, a producent swoje po audycie. Blokowanie linii nic nie wnosi
Cześć 😀
Jestem użytkownikiem świeżego auta „powirusowego” - model zupełnie świeży - DS4 1.6 225 KM (bez hybrydy). Elektronika działa płynnie, nie jest nachalna, nie resetuje się, nie ma żadnych bugów, wszystko jest pięknie wykonane, mam fizyczne przyciski do najpotrzebniejszych rzeczy, a okres oczekiwania z obiecanych 6 mc zmalał w trakcie dostawy do 3 mc. W tym czasie otrzymałem służbową Octavię IV. Wszystko się sypie, wiesza, restartuje, a części elementów wchodzących w normalny zakres wyposażenia - w ogóle nie dostarczono. Moja próbka jest za mała, by negatywnie oceniać cały VAG i pozytywnie całe PSA, jednak jak widać może być różnie 😅
1.6 225KM 100tyś. nie zrobi bezawaryjnie 🤦
@@przemysawrak5059 Mogę się założyć, że zrobi. Znam właściciela Peugeota 508 z tym silnikiem, który niedawno przekroczył 250 kkm bez awarii :)
@@TheKejmul no niech tak będzie 👍
Pomijając już braki tych części, to jak czytam te teksty o awariach nowych aut... to znów co tydzień myję mojego "starego" Civica ;)
Civic to cudo każdej generacji
Civic z 1.8 będzie jeździł tak długo, że życia Ci braknie, żeby wyzionął ducha. Warunek to dobry olej i podstawowa wiedza na temat obchodzenia się z silnikiem (nie pałować na zimnym).
@@fgty8429 xD
Sterowanie z paneli dotykowych w samochodach to jakaś porażka.
Ale jest lans, prestiż i duma.
Uwielbiam tytuły "Cała prawda o..." normalnie jakbym interię czytał.
najlepiej się to klika i zarabia na tym
Poziom merytoryczny, jak i wspomnienie poza czymkolwiek jak o swoich fantazjach identyczne jak na źródłach typu interia o której wspomniałeś
Pracuję w samochodówce. Koncerny testują elektronikę używaną dotąd w AGD 😀
Dlatego mi na co dzień służy moje 30 letnie audi 80 1.9 TDI. Które kosztowało mnie 900 zł po wliczeniu wszystkich podstawowych napraw i opon gdzieś wyszlo mnie 3500 zł. A ma 446 tys przebiegu. Jeździ po lesie, po polach a także po mieście. Takich aut do codziennego użytku poszukuje zazwyczaj.
Ja używam 80tki jako dupowóz do pracy. 2.0 benzyna z podtlenkiem biedy. Mam jeszcze drugą 80tkę bez gazu i w fajnym stanie. Teraz kupiłem mercedesa 190. Zapytasz co się częściej psuje? Żony kilkuletni samochód z grupy vag.
Również pozdrawia posiadacz 80, 12 lat nim jeżdżę i ma dożywocie.
Ja teraz chciałem kupić jakieś sensowne nowsze i stanęło na tym, że kupiłem A4 B6 2.4 V6- sumienie nie pozwalało mi kupić nowszego, bo bym co chwilę wszystko naprawiał i walczył z rudą, a wół roboczy to A4 B5 1.9 TDI 90. Nie warto szukać nowszych, dbajmy o nasze stare wozidła które jeszcze będą hulać naście lat albo i dłużej :)
@@herrq666 190 miałem kiedyś za knapa twarde maszyny, na zwykłym oleju rzepakowym jeździliśmy jak był tani nie to co teraz
Pozdrawiam użytkownik panzervagena czyli Audi C4 2.6 V6 1996 rok
Mieszkam w Kanadzie i widzimy co się dzieje z nowymi autami. Osobiście kupuje tylko Toyote, Hondę i Forda. To co europejscy producenci aut wyrabiają to jest masakra. Teraz widać jak producenci aut szli na łatwiznę z kupowali komponenty z Chin. Pazerność nie zna granic. A niemiecka jakość już dawno zniknęła.
F350 6.7 Powerstroke kupiony w grudniu 2020 ze spora iloscia bonusow i znizkami bo dilerzy byli w panice wtedy przez chwile,
fakt obecnie moge go sprzedac za wiecej niz zaplacilem, ma dopiero 18k km przejechane....
wymienione:
- pekniety przewod plynu wspomagania, plus kolejny bonusowo bo uszkodzili przy wymianie pierwszego
- pompa wody z obudowa bo ciekla
- uszczelniacz przedniej osi bo piszczal
- clock spring bo zgrzytal (tydzien czekania na czesc)
- przeprogramowanie skrzyni bo potrafila szarpac
- obecnie nie mam spryskiwaczy bo czekam na gume od czujnika plynu ktora pekla i cieknie.
Fakt faktem dealer wszystko ladnie ogarnia.....
Z F150 2018 mialem tylko zaciety szyber dach
Ale to wszystko itak nic jak przypomne sobie nowego Dodga Ram 1500 2015 ktory mial ciagle problemy z calym ukladem napedowym i elektronika a dealer mial wyrypane totalnie....
Pracuję w jednej z firm produkujących samochody i mogę z czystym sumieniem potwierdzić że ta niemiecka jakość opiera się na 3 zasadach. 1. Nikt z tego strzelać nie będzie. 2. Idzie jak złoto. i 3. Najwyżej jednego szejka mniej.
Zadnej niemieckiej furmanki mialem Astre H tfu niemieckie badziewie.Mam Japonczyka coz,ze czesci drozsze ale wiem,ze jezdze.Kto sie rzuci na glebsza wode moze miec np.Subaru lub Toyote.
W USA i Kanadzie Toyota ma najwyższa sprzedaż, jeżeli chodzi o Hybrydy to nie ma lepszego silnika hybrydowego niż Toyota. Mysle ze czasy świetności aut europejskich mamy już za sobą. Sam posiadam na gospodarstwie poczciwego Passata B5, 2.8 v8 benzynę i mogę z czystym sumieniem powiedzieć ze to jest jeszcze ten solidny pancerwagon który jest nie zniszczalny bo te nowe to kompletna padaczka. Nowe BMW 5 w Kanadzie kosztuje minimum 60 tys dolarów a jak się go porówna z Suv-em Forda lub GMC to te BMW to nadaje się do wożenia krow na pole. 😔
@@grottu No to sporo napraw jak na Forda, ale F350 6.7 diesel to już żarty się skończyły. Takim to można ciągnąć nawet przyczepę z 17-oma krowami. Fakt serwisy się u nas starają, bo chcą miec sprzedaż a jak ktoś za cwaniaczy to klient poda go do sądu i serwis przegra sprawę od ręki. Pozdrawiam
Zawsze uważałem że wartość samochodu zależy od jego stanu blacharskiego i technicznego a nie od rocznika i przebiegu. Więc stary samochód z zadbaną blacharka i silnikiem jest dla mnie więcej wart niż te nowe auta
Coś w tym jest, 2 lata temu zakupiłem dzisiaj już 8 letnie auto ( premium ) od dobrego znajomego i odpukać do dzisiaj jak w zegarku. Jedyne koszty jakie ponosze to eskplatacyjne ( oleje, klocki, opony etc )
Przed zakupem długo rozważałem wybór nowego z tańszych segmentów. Patrząc na rynek nie żałuje decyzji. Jak dbasz tak masz.
@@alpej7441 jakie to auto?
@@reveno4580 b8 2014
@@alpej7441 XDDD passat i premium? Człowieku premium to może być audi bmw i merc
@@micha.5097 a4 b8
Nie sprecyzowalem dokladnie, ale idac twoim tokiem rozumowania powinienes die domyślić ze mam na mysli audi a nie vw dzbanku xd
cytat : "Rychłej jakości ,rychłej gwarancji" - chciałeś powiedzieć -lichej ? ok 14:34 - nie chce być niemiły więc powiem tylko ,że jeżeli mam racje (i używasz słów których znaczenia nie znasz )to masz chłopie braki i warto nad tym popracować.
Jeżeli ja czegoś nie zrozumiałem (źle skumałem -to przepraszam.)
Temat poruszam bo dla mnie i wielu występujesz w roli dziennikarza - komentatora motoryzacyjnego i słowo mówione to poniekąd twój warsztat nawet jeżeli nie to jest (było) twoim celem. Rozumiem ,że nie jest to twój priorytet ale myślę ,że dbałość o język nie jest Ci obojętna.
Twoje 60 tysi sprzed 2 lat, dziś jest warte 40, więc to że sprzedasz za tyle ile zapłaciłeś 2 lata temu, nie znaczy, że masz w łapie tyle samo chajsu.
Zawsze tak było, 60 tysięcy złotych w 2017 roku i 60 tysięcy złotych w 2011 roku to inna wartość
@@Rafa-pj1wz tylko że na przestrzeni poprzednich 10 lat łącznie mieliśmy mniejsza inflacji jak tu w rok
Michu to co mówisz, w temacie procków do samochodów, można streścić stwierdzeniem taaak… ale nie. Motoryzacja testuje od lat łańcuchy dostaw w schemacie Just-in time, wszystkie te zwinne procesy i inne gówna. Sprowadza się to do tego, że magazyny są oskórowane do kości i linia produkcyjna nie zaczyna się w zakładzie zwanym kiedyś fabryką, tylko już w fabrykach kooperantów, gdzie faktycznie produkowane są samochody. Komponenty produkowane są w kolejności w jakiej potem mają znaleźć się na produkcji. Również transport jest częścią tej linii. W naczepie komponenty również są układane w kolejności w jakiej potem będą wjeżdżać na produkcję. Praktycznie cały magazyn w automotivie trzymany jest na naczepach. Fabryki nie mają komponentów do producji na parkingu na dłużej niż dwa dni do przodu. Wybrane komponenty są na dwa tygodnie na przód. Po co ten przydługi wstęp? Ponieważ ludzie pracujący w takim dziale jak (różnie się na to mówi)‚ Suply Chain Department, Sourceing itp. Ludzie Ci są wynagradzani i oceniani za to, że towar przychodzi na czas i w takiej ilości jak trzeba. Niby ok. Prognozują, zamawiają, pilnują, aby dotarło. Za to są rozliczani. Tyle tylko, że błędem u nich jest zarówno niedobór komponentów z ich winy, ale również są karani, gdy towar przychodzi w za dużej liczbie lub, gdy jest zamówiony w zbyt dużej ilości z wyprzedzeniem w stosunku do prognozowanej produkcji. Kiedy przyszła pandemia i ludzie zostali w domach, w koncernach nagminnie minimalizowano straty anulując wszelkie zamówienia na komponenty gdzie się dało. Wydawało im się, że w ten sposób ratują firmy przed nadmiernymi stratami finansowymi, bo przecież ludzie siedzą pozamykani. Nikt nie będzie pracował w fabrykach, nikt nie będzie jeździł, ludzie będą siedzieć w domach. Życie jednak sprawiło psikusa, bo okazało się, że ludzie siedzący w domach konsumują więcej… również samochody. Więcej czasu, dostęp do internetu, wolna kasa na koncie… co może pójść nie tak? Zamówienia na samochody niedość, że się nie zatrzymały to jeszcze poszybowały w kosmos. Tak się złożyło, że również mocno pokasowano zamówienia na elektronikę. Kiedy zorientowano się, że od fabryk samochodów w czasie lockdownu oczekuje się zupełnie czego innego, niż wygaszania produkcji i zamówienia wywaliło niczym szambo w czasie burzy okazało się, że wcześniej skasowanych zamówień w TMC, Intelu i u innych producentów scalaków nie da się ot tak przywrócić. Głównie dlatego, że pandemiczną hossa dosięgła również branżę konsumenckiej elektroniki. Co gorsza dla automotive scalaki dla komputerów, smartfonów, monitorów itp są to scalaki dużo nowocześniejsze, wydajniejsze i bardziej masowe niż scalaki produkowane dla automotive. Producenci elektroniki konsumenckiej weszli szybciej w miejsce automotive. Kiedy ponownie zgłosiły się działy zakupów producentów samochodów, że oni to jednak chcą te scalaki, a w ogóle to nie wycofują się tylko zwiększają zamówienia, to producenci chipów zaprosili ich serdecznie… wy… na koniec kolejki. Najpierw wszystkie zamówienia pokasowano wywracając biznesy wielu fabryk półprzewodników i procesorów, a potem pojawiły się oczekiwania, że oni chcą z powrotem swoje miejsce w kolejce. No i się zaczęło to co opisujesz w filmie. Tak się niestety kończy domykanie luzów w procesach, brak elastyczności, mechaniczne, zestandaryzowane działanie, gdzie nie ma miejsca na luzy. Brak przewidywania, że może być coś nie tak i potrzebna jest większa elastyczność. Ciągle zakładanie, że zawsze będzie dobrze i nie będzie żadnych zawirowań i turbulencji. Skończyło się to największym kryzysem w historii motoryzacji od dekad. Dla mnie okres covidu to przede wszystkim klęska wszelkich agile procesów, ciągłego oskórowywania procesów, że wszelkich naddatków. Luzy, czyli myślenie o zapasach i sytuacjach w procesach kiedy nie tylko jest dobrze, ale gdy równeż jest źle. Tego zabrakło w tym wszystkim.
Masz dużo racji. Tylko taki Intel może kichnąć na motoryzację bo procki weźmie ktoś inny. Problemem jest jeśli twój klient w pandemii pokasował zamówienia a później nagle zaczął oczekiwać, że towar będzie na już. Bo on jednak będzie produkował, bo jednak ma więcej zamówień niż przewidywał,bo on potrzebuje i nic go nie obchodzi. A u dostawców nie dość, że terminy się wydłużyły to twoich starych zamówień nie ma bo na żądanie klienta je wyciąłeś.
Zawsze można powiedzieć, że ma się dostosować i nie wydziwiać. Jednak jak zacznie szukać na rynku innego dostawcy i fartem znajdzie (bo np. Ktoś naciągnął towaru na magazyn pod swojego klienta a ten się wycofał) to ten twój klient szybciutko może Ci uciec. Bo tam ma towar na już. Nie ważne, że za chwilę tam z dostępnością będzie jeszcze gorzej. Najważniejsze jest tu i teraz. A lojalności w tej branży prawie nie ma.
Masz rację z tym kasowaniem zamówień. Nawet zwalniano "na wszelki wypadek" pracowników grupowo, bo "w czasie pandemii będzie wysokie bezrobocie i jak będziemy potrzebować ludzi to wrócą na kolanach i zgodzą się na gorsze warunki". Życie pokazało co innego. Ludzie odeszli, zabrali odprawy i nie chcą wracać. Teraz u nas w firmie płacą po 1000 złotych za przyprowadzenie nowego pracownika do pracy na stałe. Bierze się każdego, nawet takiego co nie zna języka polskiego i nie wykazuje chęci do pracy.
@@kukiluki119 No właśnie tez to przerobiłem w moim otoczeniu
@@kukiluki119: Tak odnośnie pracowników a raczej ich braku to słyszałem, że w jednym z naszych zakładów zbrojeniowych zaczęli w związku z wojną pracę ma trzy zmiany bo tyle mają zamówień. Ściągają nawet tych, których wcześniej wywalili za picie 😂
Pracowałem w automotive w zakupach i sourcingu i zgadzam sie w 100%. Praca od 2020 była bardzo stresująca. Ja zmieniłem branżę bo wynagrodzenie nie odpowiadało odpowiedzialnosci i stresowi ktory towarzyszy na tym stanowisku
Jakoś w elektrykach nie brakuje komponentów a dwa, że planowanie spowolnienie gospodarki światowej odbyło się w ekspresowym tempie - taki paradoks.
Bo po 2035 r. I tak nie będą mogli sprzedawać spalinowej na rynek UE, dlatego wola zajmować się nowymi modelami elektryków i przekonywaniu do nich kierowców
@@tomaszmorawiec6522 do tego czasu to UE się rozpadnie patrząc na to jak obecnie działa.
@@tomaszmorawiec6522 więc dlaczego się nie buntujemy tylko zgadzamy na utopię?
@@maciejmaciej80Bo świadomych ludzi nazywają szurami, obraża się nas, wyśmiewa, ludzie stracili ducha walki, śpią
Masz jakieś dane/statystki że nie było problemów z dostrczaniem części do elektryków?
Normalnie jak za PRLu. "Stare" auto poleci drożej niż nowe, bo będzie dostępne. Duże fiaty też na koniec były licho spasowane i lały olejem. Tylko teraz na globalną skalę.
Historia zatacza koło jeszcze wojna nas czeka i znowu będzie spokój
Zamiast kupić nowe auto 🙂 kupiłem nową chłodnice do swojego Volvo 740 !
Więc powiem krótko : masz fajną koszulkę Michu 😄
Z całym szacunkiem dla działalności prowadzącego, czy mogę zwrócić uwagę na jedno potężne przejęzyczenie? VAG to żadne Volkswagen Audi Group, tylko Volkswagen AG, gdzie AG rozwija się jako Aktiengesellschaft, czyli po prostu "spółka akcyjna". Pozdrawiam
Ale to spółka akcyjna która marki takie jak Skoda, Audi, volkswagen łączy (bo ma 100% udziałów) więc źle nie powiedział. Zależy od własnej interpretacji ;)
@@MrHenry3666 Powedział źle, nie istnieje coś takiego jak Volkswagen group z czy bez jakiegoś rozwinięcia litery A. Filmy ogólnie bzdurny. Takie powtarzanie artykułów pisanych przez stażystów z różnych portali internetowych
"Rychła" pomyłka :P
@@Brian-jv8iy najlepsze jest to, ze łatwo podkopać czyjś autorytet nie podając żadnego argumentu, ale żeby powiedzieć coś mądrego, no to tutaj już pojawiają się schody. Rozwiń Pan, doedukuj nas, a najlepiej przy tym wszystkim podpisz sie pod tym swoim nazwiskiem, tak jak to robi Michu. Pozdrawiam
@@thebarczy pracuje w BMW I to co ten gość mówi teraz to pierdoly gada . Pracuje w Dingolfingu wiec skończ juz gadac bzdury . Lista czego brakuje a nie wie .
Sytuacja trochę jak w peerelowskich sklepach, trzeba kupować, to co jest, a nie to co się chce, później ewentualnie można próbować się z kimś zamienić.
raczej terminy są problemem, teraz kupa ludzi się wkur... że nie pojadą nowym autem na wakacje. jedynie niektóre marki mają problem z częściami jak np volvo
Nowa normalność. Nie będziesz mógł nic posiadać i będziesz szczęśliwy
@@jakubek89 w ogóle nie pojadą hihihi bo nie będzie noclegu hihihi
Od miesiąca pracuje w Serwisie VW i skody. Przez ten miesiąc byłem świadkiem przecieku oleju pomiędzy skrzynią a silnikiem w 2 samochodach które nawet nie miały 20.000km przebiegu.
wreszcie zrozumiałeś życie trochę to trwało i długo się uczyłeś ale w końcu zaczynasz mówić jak człowiek który poznał co to znaczy życie 👍
Dzięki Michu za film,naprawdę przydatny
W zeszłym roku we wrześniu kupowałem nowego Lexusa UX, odbiór był po dwóch tygodniach i do tej pory jeździ bez żadnej usterki/awarii. Także faktycznie, grupa Toyota dobrze się trzyma.
bo w japoni,nie bylo tej koronosciemy
@@djdjjaro1234 Toyota jest japońska z nazwy. Bo z jakości wykonania to nie bardzo.
Tez w zeszlym roku we wrześniu odebrałem bmw 5 i tez narazie nic się nie dzieje
dobre wideo. zgadzam się prawie ze wszystkim. Sprzedałem mojego mercedesa (a-class benzin) w zeszłym tygodniu. Otrzymałem 15 000 euro. Kupiony 3 lata temu za 16 000 €. stracone tylko 1000 €, pomimo 60 000 km. teraz czekam na mój Tesla model 3. Nigdy więcej nie chcę jeździć samochodem z silnikiem spalinowym. brak ochoty na serwis, wymianę oleju i drogie ceny benzyny. czas palników się skończył
Świetny film Michu dzięki,za odc.Pozdrawiam.
Moj Passat zw 2004, moge spac spokojnie mało kto sie połasi by ukrasc, dojezdza do celu i spala nie duze ilosci ropki.. miłej niedzieli
I tu sie zgadzam z toba,ze swiat jest piekny w pasku b5 z 4 roku.pozdro
A nawet z 02 roku😉
Potwierdzam Passat B5 FL 2004 piekne auto (mówie jako własciciel)
@@wojciechkondrot5863 zgadza się duże przestronne i wygodne ,A jeden tu gość mi napisał pod moim postem że zrobiłem zawias dwumas i rozrząd że pół samochodu wymieniłem, bo rozeszlo się że teraz nowego auta bym nie kupił,to mi napisał że sztywność inna że to że tamto,rozesmialem się i olałem temat bo nie ma sensu kopać się z koniem.pozdro dla posiadaczy pasków:)
@@darekg6104 zazdroszczą tej niezawodności, przystępnych cen eksploatacji i niskiego spalania 😉
przypadkiem nowe auta elektryczne z chipami i półprzewodnikami SĄ DOSTĘPNE od ręki, a z przez braki tychże elementów spalinowe są dosepne ale po kolejce i 2 latach w salonach
Dzięki za info....
Jesteś wielki 👍
Pozdrawiam......
Witam. Mieszkam w niemczech i tutaj nie ma problemu z samochodami! Co prawda czeka sie ciut dluzej ale nie ma sytuacji ze nie moga powiedziec kiedy bedzie🤗
To nie "plandemia" winna, to socjalizm. Wielu pamięta jak wyglądała sytuacja zmotoryzowanych za Gierka.
Wracamy do tej epoki.
O widzę że pod każdym filmem jakiś szur się znajdzie
@@hubihubertus1966 Bo dobrze wiedzieli, że firmy i tak stracą bo na jednej fali się nie skończy i mieli rację już mówi się, że w październiku następna.
@@ukaszkaminski4405 Ty? Co za samokrytyka.
@@ukaszkaminski4405 piszesz o sobie prawda? 🙂
@@rawa5457 o tobie mówię szurze od plandemii. Co niby ma socjalizm do jakości samochodów. Przecież to jest właśnie kwintesencja kapitalizmu, sprzedawać ludziom śmieciowy produkt żeby częściej kupowali.
Polecam odejść od ślepego patrzenia tylko na samochody niemieckiego koncernu i akurat w tych czasach skierować sie do salonów marek koreańskich i japońskich- dostępność z tego co mi wiadomo wygląda lepiej, jakościowo aż takich wpadek nie ma, cenowo poszło w góre ale bez tragedii jak marki VAGA. Nie wiem czy słyszałem o nowej skodzie która by nie miała problemów z elektroniką. Naprawdę istnieją jeszcze inne marki gdzie klient to nie tylko rzecz do wyssania kasy i oszukiwania :)
Tylko w obecnych czasach mało kogo stać na nowe auto. Każdy szuka oszczędności.
@@99mazibox ale film jest o nowych autach z salonu...
Racja czytam i z doświadczenia ludzi dowiedziałem się że wlasnie najdluzej sie czeka na marki niemieckie, duzo latwiej dostac koreanca albo francuza
Chyba sobie żartujesz 🤔🤔
Kia czy Hyundai to auta, które mają fajnie wyglądać i nic pozatem. Ta marka to straszne g...😏😏
Przerobiłem to na własnej skórze.W 2020 wróciłem do VAG i jak na razie zero problemów 👍👍
Auta, które użytkujemy to VW Tiguan i VW T-Cross 😉😉
Co do Toyoty to nie moja bajka 🤔🤔
@@barns6160 To znaczy? Co nie tak miałeś z Kią czy Hyundai? No w 2 lata to za duzo problemów nie bedziesz miał
Mam od ponad dwóch lat prawie 5cio letniego superba i bede go trzymał do momentu kiedy pojdzie na żyletki. Na razie, odpukać, autko śmiga jak ta lala, rozrząd zrobiony w tamtym roku, oleje i filtry sam wymieniam co roku.
2.0 tdi w manualu, zadowolony jestem bardzo, od dwoch dekad jezdze manualami i taką tez chcialem skode. Dziekuje bardzo za przygotowanie tego odcinka👍 Pozdrowionka z polnocno-wschodniej Anglii
Warto zwrócić uwagę na Forda Kugę, tam zamieniono zawieszenie wielowahaczowe na belkę. Półprzewodniki? raczej księgowi! (warto zauważyć, że w specyfikacji będącej załącznikiem do umowy jest wielowahacz) Wyleciały też klamki keyfree z tylnych drzwi, uchwyt na okulary, a nawet plastikowa pokrywa silnika. Jakie miało to odzwierciedlenie w cenie? Podrożała o 25%. Stanowisko forda, masz dwa wyjścia: 1) bierzesz co jest, 2) nie bierzesz - po pół roku od zamówienia i tak sprzedadzą drożej.
Podsumowanie komentarzy:
kiedyś to były auta, teraz nie ma
mój 20 letni gruz to super fura
pracuję na taśmie, dokręcam śrubkę, ale mam oko na całą fabrykę
Fajnie, że o tym mówisz, bo tak właśnie się dzieje a może nawet gorzej, bo część tych „niedociągnięć” jeszcze nie wyszła na jaw.
Moim zdaniem się mylisz co do zakończenia tej sytuacji, to jest bardziej początek końca motoryzacji jaką znamy ale to się zobaczy :)
Tak jest, Riki tiki elektryki.
Nowa normalność jest wegańska LGBT multikulti bez gotówki bez własności i samochodów
Schwab rządzi. Wef
@@C64Lover Niedługo zabraknie litu. Kobaltu, niklu już prawie nie ma a na akumulatory LFP nikt nie chce przejść. Nowych technologii nie ma na horyzoncie.
Tutaj jeszcze sprostowanie. Proszę nie winić azjatyckich producentów części! Moj kolega pojechał z kilkunastoma oprawkami okularowymi do producenta aby ten wykonał "podobne" stylistycznie modele. Wtedy zostały mu przedstawione widełki cenowe oraz próbki od takich w których zawiasy były z papieru do wysokiej jakości. Wybrał takie rozsądne cenowo, które były lepiej wykonane niż oryginały i finalnie mógł je sprzedawać za połowę ceny oryginałów. To pazerny producent z Europy wybiera materiał. Drugi przykład mój Przyjaciel pracuje dla pewnej skandynawskiej firmy produkującej różnego rodzaju przekaźniki. Jego kolega PH miał spotkanie w naszej rodzimej firmie prod. sprzęt AGD. Generalnie proponowany przekaźnik do sprzętu AGD bardzo się podobał, cena też była akceptowalna był tylko jeden problem... Ten element miał żywotność 20.000 przełączeń a oni chcieli taki sam tylko z żywotnością maksymalnie do 3000. Myślę, że tu leży problem, który to trwa od spisku żarówkowego.
Dzięki za kolejny świetny odcinek
Ja z życiem na farcie, w 2021 kupiłem jedną z ostatnich sztuk subaru BRZ w wersji limitowanej (7 sztuk na polske). Z samochodem się nic nie dzieje, robi jako daily i jestem mega zadowolony. Dobrze że nie poczekałem i nie wybrałem BMW bo teraz plułbym sobie w brodę :)
Od 4,5 roku jeżdżę Vectrą C 1,9 CDTi z kwietnia 2004r. czyli chwilę przed liftem. Przejechałem nią w tym okresie 250k km! Tyle razy zastanawiałem się nad zmianą na coś nowszego, i co? Jajco, do miliona dojeżdżę, albo dalej
1.9sdi miałem sprzedawać rok temu ale przeprosiłem
Ja właśnie żałuję sprzedaży Vectry C z tym motorem :P mam Insignie A z B20DTH - motor fajny, liczyłem się z serwisem droższym - ale to nie ten sam samochód 😁 dbaj i jeździj i nie żałuj na serwis 👌👌
Jeszcze lepsza opcja Vectra C 2.0T ma LPG + program na 250KM. Spalanie 10L na 100km. A jedzie jak szalona 😁
@@Marciinn998 może tak, ale bagażnik chcę mieć dla bagaży, a nie koła zapasowego :P a po za tym, wolę moment obrotowy od diesla i tu się niestety nie dam przekonać 😁 dla siebie jako auto weekendowe mam w planach Vectrę C z 2.8 V6T bez gazu :) jak auto ma zrobić 3-4 tys rocznie to LPG jest bezsensu
@@RockstarMatPL dojazdówka akurat pasuje idealnie pionowo i praktycznie nie zajmuje miejsca. Diesel nie ma podejścia do Z20NET 😁. Nm po załudnym szarpnięciem z dołu i meczeniem niemiłosiernie sprzęgła nic nie dają 😉
Mądry Gość z Pana
Z chęcią wysłuchałem , dzieki za info
Dziękuję bardzo za info :D Pozdrowionka Byczku!!
Podobnie jest z Kia. Dużo osób, które oczekiwały miesiącami na zamówione auta ze skrzyniami DCT, dostało powiadomienia, że auta wyprodukowane niestety nie będą. Na tę chwilę, jeśli dobrze się orientuję, nie ma nawet możliwości zamówić nic z DCT. Moją Kię, którą kupiłem w lutym tego roku, mógłbym na polskim rynku sprzedać drożej niż sam zapłaciłem. Kto by się spodziewał, że takie czasy nastąpią.
@@michalgsx zamowilem i30 w zeszlym roku, wyprodukowal sie w tym cene mialrm dogadana na 75 tysiecy dzis taki sam w cenniku stoi 97 a roczne egzemplarze z 20k przebiegu na otomoto widzialem po 81k plnow. Dlaczego nie sprzedam i nie zarobie kilku-kilkunastu tysiecy?
1. Kupilem samochod zeby nim jezdzic i uzytkowac, byl mi potrzebny i nadal jest jak go sprzedam to i tak cos bede musial kupic a ceny powariowaly i bede przeplacal a tu mam auto z przebiegiem 3800km ktore jakis czas posluzy miejmy nadzieje ze bez awarii.
2. Nawet jak bym sprzedal i zarobil pare tysiecy i nie potrzebowal innego auta to dzis sa takie czasy ze majac 100 tysiecy na koncie przy obecnej inflacjii tracisz po roku okolo 10 tysiecy z sily nabywczej tej kasy wiec po co trzymac gotowke? Nie ma kompletnie sensu.
3. Samochody diametralnie juz nie stanieja nawet jak dostepnosc podzespolow bedzie lepsza wrecz beda drozeca to oznacza ze kupujac swoje auto za 75k bardzo mozliwe ze przy obecnej inflacji (ktora bedzie wysoka jeszcze dlugo) sprzedam za 5 lat za 60k. Oczywiscie sila nabywcza tych 60k za 5 lat bedzie duzo nizsza ale co poradzic
Jak za komuny panie hehe.
@@paulisrafi Tak z ciekawości - czekam na i30 właśnie teraz...
Jak się sprawuje? Który silnik?
@@MrBariser 1.5 dpi, sprawuje sie spoko, silnik mulasty ale o tym qiedzial ale przy spokojnej jezdzie oszczedny, zadnych problemow z nim nie mam
Bardzo się cieszę że kupiłem auto z salonu w 2018 roku i mogę je sprzedać po 4 latach za te sam pieniądze xD
Tak tak bo tylko twoj nie stracil na wartosci.. chyba ze sprzedac i na rower to ok, wygrales zycie. W innym przypadku nie ma znaczenie o ile twoj zdrożał skoro i tak trzeba kupic pozniej nowy.
Poza tym te same cyferki ale wartość jest inna .. ale to i tak dobrze.
@@ppp.1334 Gość w filmie to ingoruje
Ja nie kombinowałem i sobie na koniec roku 2021 zamówiłem Lexusa NX 450h+. Odebrałem na początku marca 2023, na dzień dobry 3 głośniki na podszybiu i w przednich drzwiach zostały już wymienione (drzwi przednie trochę wygłuszyłem) i oczywiście miałem zagwarantowaną ceną auta z dnia zamówienia. Serwis Lexusa jeszcze przed odbiorem auta sprowadził mnie parę dodakowych gadżetów (dyfuzor, przedni spoilerek itp.) oraz ramki nadkoli w kolorze nadwozia niedostępne na rynek europejski! A w USA nowego NX-a magazyn Consumer Report ogłosił najlepszym suvem. Bycie biedakiem nie jest plusem i nigdy nie było😜.
Muchu masz racje, elektronika !!! To wszystko przez RoHS czyli brak dodawani ołowiu do spoiwa którym jest cyna, co powoduje szybkie jej wykruszania czyli zimne luty! Tak! Ustawa od 2007 roku w Polsce która zakazuje stosowania ołowiu w elektronice. Ścieżki w płytce pcb tez były z ołowiem.
Dlatego ja sobie kupiłem e53 w klekocie bez dpf z 300 tys przebiegiem i się zbytnio nie martwię. Długo posłuży przy odpowiedniej dbałości.
super odc., nie potrzeba żebrać przez ponad 2 minuty żeby oglądać do końca :P
Świetny odcinek. Fajny Rumcajs😃👍👍
Michu, jakiś czas temu kupiłem auto w USA. Miałem ochotę na SUV coś takiego jak Twój, ale będąc w USA wypożyczyłem taki i nawet tam czasem było mi ciasno. Dlatego SUVy odpadły. Ostatecznie kupiłem Chrysler Pacifica Limited AWD. Twoje przygody z Escalade bardzo mnie martwiły bo taki samochód to wielka niespodzianka. Na szczęście wszystko jest w porządku przynajmniej do dzisiaj. Super wygodny, dużo miejsca, bardzo dobrze wyposażony. Udało mi się. Aha w USA nie ma long life, wymiana oleju co 15k km, w skrzyni i haldexie co 60k km. Jedynie świece zapłonowe wymiana co 160k km.
W 2021 kupiłem forda kugę 2.5 phev nowego z salonu, Po 50k km żadnych problemów, więc polecam bardzo bo jak słysze to co mówisz to bardzo się cieszę że tak dobrze trafiłem. Pozdrawiam
I właśnie dlatego remontuję moją A4 B5. 1.8t w Quattro. Nigdy mnie nie zawiodła i z żoną stwierdziliśmy, że robimy silnik na tip top i niunia zostaje w domu.
Ale to Ty dzwonisz
Silnik na tip top to kolo 20tys chyba ze robisz wszystko sam. To powiedz w czym ten stary samochod jest lepszy od nowe co tez sie pauje? Nowe sie psuja bo sa gorzej zrobione a stare ze starosci.
Wygrywa silniejszy. Japonia i Korea ma lepszy dostęp do elektroniki, bo sami ją produkują. O$rajcie niemieckie wozidła, a zyskacie zdrowie i doposażone auto pod dom. Niemcy dają dvpy licząc na dary z dalekiego Wschodu. Tymczasem sprytne marki wykorzystują sytuację i udupiają zacofanych elektronicznie Niemców.
Zajeeee...stą robotę robicie :)
Gratuluję :)
Rygorystyczne normy emisji i słabej jakości części montowane w nowych autach = problem
Dodałbym do tego fakt, iż do napraw gwarancyjnych, jeśli jest taka możliwość, używa się części zamiennych regenerowanych fabrycznie zamiast nowych. Portfolio takich części jest duże, a przodują w tym marki niemieckie. Po naprawie masz nowy samochód naprawiony regenerowanymi częściami.
to też tak nie jest do końca, jeżeli jakaś część się do regeneracji nie nadaje to nigdy na rynek taka część nie wróci (między innymi pompo wtryski)
W nowym aucie też możesz znaleźć np. regenerowaną skrzynie biegów
Podaj proszę markę, która w fabryce na pierwszy montaż zakłada regenerowane części.
@@tomekp5386 a moja ciocia zna twojego znajomego i mowi, ze pierdoli glupoty
że co? ;) skąd masz takie info?
Odnośnie Toyoty. Mój dobry kolega kupuje zawsze nowe auta, które użytkuje trzy lata i potem sprzedaje. Przez te trzy lata robi maksymalnie 100 tyś, pracuje w stolicy a w weekendy wraca do domu na Mazurach, więc stąd taki przebieg. Miał już Focusa, Toledo, Lancera, Aurisa a przedostatnio C-HR 1,2 turbo benzyna. Toyotę kupił w 2020 roku i przez trzy lata miał szereg niby drobnych, ale irytujących usterek. Przestał działać centralny, ząbki w kluczyku tak się wytarły, że nie mógł przekręcić stacyjki, zaczął używać zapasowego, rurka od układu klimatyzacji przetarła się o plastikową obejmę która była mocowana do nadwozia, byłem przy naprawie, rurka grubości kartki papieru. Było też parę innych rzeczy ale już nie pamiętam. Kolega jest urodzonym warszawiakiem, a większość z nich ma jakieś zboczenie na Toyoty, pracowałem parę lat w stolicy więc się napatrzyłem. Kumpel wkurzony powiedział, że to nie ta Toyota co kiedyś i będzie to ostatni model tej marki. Zgadnijcie co kupił dwa tygodnie temu? Nową C-HR! Miałem okazję jeździć nie raz tą jego poprzednią, plastik fantastic i strasznie klaustrofobiczne odczucia, zwłaszcza z tyłu. Ale co kto lubi...
Seat Tarraco FR, produkcja wrzesień 2020 - miałem już 3 lampy (blendy) na klapie bagażnika licząc to z jaką wyjechał z fabryki - 2 razy spękała wewnętrznie. Po ostatniej wymianie pękły mocowania (2 dni po!) w jednej z lamp. Czekam na dostawę części - przebieg auta po prawie 2 latach ledwo ponad 18 tys km.
Pamiętam jak do nas przyjechały nowe dacie duster. Po pierwszym tankowaniu na nocnej zmianie kolega wysiadał z samochodu i usłyszał metaliczny dźwięk przy otwieraniu drzwi. Okazało się dość szybko że powypadały śruby od mocowań zawiasów i drzwi się powiesiły na ograniczniku który się wygiął. Po jakichś 2k kilometrów zaczęły szwankować lapmy przednie i żarówki paliły się średnio co dwa tygodnie. Szefo pokazywał zdjęcia to całe czarne były na stykach jakby się spięcie jakieś robiło aż się w końcu w jednej lampie przyspawała żarówka nie dało się jej wyjąć. Najlepszy problem i tak to był z tym całym systemem adblue. Padł bądź szwankował czujnik stanu adblue w trakcie jazdy i samochód "stanął w polu". Silnik zaczął chodzić jak taki stary silnik odpalany na korbę. I generalnie dźwięk był tak piękny jakby tłoki z zaworami na oglądały się filmów o kibolach i zrobiły sobie ustawkę po środku niczego (laweciarz był przeszczęśliwy gdy dojechał zabrać tego gruza). Co do jakości wykonania samochód miał przejechane przez 4 lata 40k km czyli niedużo co nie? (Krótkie dystanse raczej w terenie) No a z fotela kierowcy jakieś druty czy inne mechanizmy już się zaczynały wbijać w dupę, a obszycie fotela było w takim stanie jak w 20 letnim VW transporterze po przekręceniu licznika dwa razy.
Dużo wcześnie zaczęły się problemy z samochodami, dokładnie wtedy kiedy zaczęli robić zamienniki, a fabryczne podzespoły stały się niedostępne.
Kurde ale zajebiscie się takie vlogi ogląda
Kupić dobry samochód używany to tez jest sztuka! Niedawno kupipiłem mazde 6 gh rok prod 2009 już zarejestrowane przez handlarza okazało się że rok produkcji to2007 , na dodatek po przejechaniu 4 tyś kilometrów rozsypał się maglownica A handlarz nie poczuwa się do odpowiedzialnosci
Mam toyotę Priusa + z 2020 i jestem mega zadowolony, z resztą jest to moja 3 nowa toyota i nie zmienię marki za nic!
Dokladnie, tojota jest tak wspaniała ze chyba ide srac
Szukam Prius+ w salonach i niestety nie ma. Nówki oczywiście. Poleasingowego nie chce.
A ja miałem jedną nową i po tej krótkiej przygodzie jestem członkiem klubu Toyota No More. Do stałego członkostwa, poza samochodem, istotnie przyczyniła się również postawa ASO.
Toyota top!
Ewentualnie inny Japoniec Honda albo Mazda.
Pierwszy raz w życiu cieszę się że mnie nie stać na nowe auto.
Pozdrawiam Moto-Budowlaniec 👍
Super filmik ! Motoryzacja już od dwóch lat upadła na pysk , zaczęli manipulować z wydechami , do tego samochody markowe niemieckie dziś wychodzą z podzespołami francuskimi 😅 ale ceny są dalej kosmiczne ,by wyciągnąć pieniądz od społeczeństwa ! Dziś jak ludzie idą kupić samochód to oglądają gdzie większy wyświetlacz 😂 to co kupilujemy i za co płacimy za samochód ? Albo sprzęt elektroniczny gdzie po roku siada a w zimowe dni wszystko ma zwarcie i wyskakują same błędy 😂
Fantastyczna koszulka!! :) gdzie taką kupić?? Może wrzucą taką do okazji allegro?:)
Słuchając o poziomie nowoczesnej motoryzacji z każdym przejechanym kilometrem cieszę się moją 22 letnią A6C5
Ja sprzedałem swoją 2.8 quattro i niestety nie mogę sobie znaleźć auta jedynie mam sentyment fordów myślę nad starym focusem i tym razem coś w gazie bo niestety ceny paliw i zdrów rozum tak podpowiada
Jedyne pocieszenie dla biedaków - przynajmniej mamy "prawdziwe" samochody! Kiedyś to były samochody, nie to co teraz!
@@Szarko32c taaa, jechałem nową C-HR z 1.2 turbo niby 120 km, to moje S60 z mocą 126 koni 2.4d z masą 1600 kg lepiej się zbiera i nie robi powyżej 3k RPM wiwiwiwiwiiwiwiwi
@@patrykmielnicki3076 A w d5 tym robisz mapę i masz ~200 koni :D
@@themajster0079 no właśnie mam na 170 i 400 Nm i jakbym miał wybór między tym swoim a kupieniem nowego dziadostwa z 1.2 które i tak pali z 7 litrów to wolę te zaoszczędzone pieniądze przeznaczyć na ewentualne naprawy a nawet po wymianie połowy rzeczy pieniądze dalej będą i w całkowicie innym standardzie
W 2035 kupimy ostatni samochód spalinowy. Parlament europejski już się tym zajął. Teraz ceny paliw w górę, dodatkowe podatki na samochody spalinowe, a w międzyczasie rozkwit samochodów na wynajem. Wszystko ma doprowadzić do tego że nie będzie nas stać na samochód i będziemy wszystko wynajmować. To dopiero początek bo zabiorą się i za nasze majątki. Człowiek który nie ma nic to człowiek szczęśliwy. Jesteśmy głupim narodem. Taka żaba która rząd wrzucił do gara z wodą. Do wszystkiego się przyzwyczajamy. Tu tylko wyjście na ulicę może coś zmienić.
I jak wyszedles?
Super odcinek pozdrawiam
Dzięki za to info.
Mimo spadku obrotów, koncerny samochodowe odnotowują rekordowe zyski. Wzrost ceny 50procent oznacza wzrost marż z 10 do 60procent . Więc czysty zysk rośnie sześciokrotnie.
Ja robię na fabryce aut , i powiem że w 2021r cena stali na auto wzrosła o 400% w stosunku do roku 2019, a inne koszty np eko podatki za produkcję aut np za każdą szt, z silnikiem 2.0tdi to jest 130 euro dla UE, oraz inne koszty energia , utylizacja odpadów no i pracownika trzeba zapłacić.
@@piotrekw1832 akurat pracownik dostaje najmniej.
@@Micha-dv7mn ja już mam 5 lat pracy i zarabiam 6,7 tys zl netto , zwykle stawki to tak od 5-7 tys zł (zależy jeszcze po jakim kursie ) zależy jeszcze czym się zajmujesz.
To samo obajtek robi na paliwie.
@@TheEryk03 no to i tak lepiej niż węgierski mol bo oni własnej ropy nie mają jak Orlen ale pewnie i tak wiesz lepiej jak klaszczesz uszami szurii debilnej
Corolla 2021 - śmiga aż miło, nic się nie dzieje ;)
Roczne auto śmiga, sukces
Kupilem golfa mk8 w Angli w lipcu 2020 I po miesiacu go odebralem 👍 Przejechane mam 30tys km i jak dotad nie miałem żadnych problemów.
Zamówiłem w 2021 przed majówką A3 sedana, miałem koło połowy lipca. Miałem trochę szczęścia. Podobno skonfigurowali mi jeden z już zamówionych na plac. Autkiem nie można było się przejechać wcześniej, bo nie mieli nic do testów. Był jakiś w Wawie jeden i mogłem tam zobaczyć. Jeździłem zaraz pandemią Golfem w podobnej konfiguracji, więc mi nie zależało. A3 wybrałem bo ma fizyczne przyciski do kluczowych rzeczy. Tak, temperature klimy mam przyciskiem! Znajomi trochę dłużej czekali na A4 i Q5 ale też przyszły. Z Q5 są problemy z brakującymi opcjami. Z opcji wziąłem co chciałem (około 1/3 ceny auta - w Audi nawet USB z tyłu i lampka do czytania to opcja...). Trzeba się skupić dobrze przy konfiguratorze, żeby się nie zdziwić, że czegoś nie ma. Z perspektywy czasu mogłem doklikać webasto, ale przeżyje bez... Nie wiem jak będzie z awaryjnością, się okaże, teraz to by było zgadywanie.
Za komuny stały np maluchy albo poldki miesiącami bo nie było stali do produkcji felg albo opon lub wycieraczek lub szyb historia kołem się toczy pozdrawiam jak zwykle dobrze się ogląda
9:01 Łysy chwała Tobie za to że mówisz prawdę 👏🤩
Z tym szczaniem olejami zaczęło się od pseudo afery diesel Gate . I wcale nie mówię o grupie "vag"
Mam caddego wyprodukowanego początek 2022 w ful opcji, wszystko działa, czekałem 1,5 miesiąca.
Świetny materiał a koszulka z Rumcajsem w dechę 😀😀
Biorąc pod uwagę to co było powiedziane, jaki sens ma zabieranie miernika grubości lakieru do salonu? Ktoś czeka na zamówiony samochód rok, przychodzi do salonu mierzy lakier i mówi że tu czy tam jest za grubo/za cienko i żąda obniżenia ceny albo wymiany elementu? Jak salon będzie miał dobrą wolę to zamówi nowy element i powie klientowi 'będzie za pół roku'. A najprawdopodobniej będzie tak że powiedzą klientowi 'bierz i spadaj, jak nie to inny klient weźmie z pocałowaniem w rękę. I pewnie jeszcze dopłaci'.
Zapłacisz za tłuczone auto swój roczny zarobek? Typowy klient tego nie zrobi, bo nie lubi być dymany.
Ok kw
Ja tam jeżdżę autami poniżej 2000r i jeżdżę bez wkładu, chodź mogę mieć nowsze 😀
Finansowo na pewno dobrze na tym wychodzisz
A co Twoim zdaniem z kupieniem Toyoty LC Prado? Mam zamówioną na listopad, ale czy się bać?
Dobry odcinek !
W zeszłym roku kupiłem dwa auta: nową Corollę TS i 23-letnie E46. Zgadnijcie które auto non stop wraca do serwisu. Fakt, że nie z powodu elektroniki, ale z powodu skrzyni i nadwozia.
Serio toyota jeździ na serwis?
@@Mathiu89 Jak u każdego producenta również u tego zdarzają się egzemplarze z usterkami. Statystycznie być może jest ich mniej, stąd kreowanie się na lidera niezawodności. Ale marna to pociecha dla tego, komu przytrafił się egzemplarz wycieczkowy. Mam na myśli wycieczki do ASO na naprawy gwarancyjne. W moim przypadku w pierwszym roku po zakupie takich wycieczek zaliczyłem 7 (słownie siedem).
Zastanawia mnie czy moje dzieci będą mogły kupić sobie za 20lat takiego gruza z 2022 do upalania czy to będzie jeszcze w stanie jeździć.
Zdziwił bym się gdyby moje za 16 lat kupi e36 1.9 LPG do upalania xD
Dwadziescia lat temu mowili tak samo
Już go nie zarejestrują. Niedługo nakażą złomowanie po 5 latach.
Całe szczęście mam 17sto letniego Jeepa w Hemi i nie chcę nic innego. Jeżdżę nim 10 lat i mi się nie znudził.
Jak widzę te miniaturkę to serce mi krwawi, sam mam taki samochód 650i gc i stoi w garażu w stanie kolekcjonerskim pod kołderką a tu takie super samochody na złom dramat
Jest śmietnik praktycznie w każdej marce. U nas w UK firma zamówiła nową flotę Scanii r450 . i w większości brakowało elementów jak np. opuszczanie szyb czy nawet zamek elektryczny w drzwiach pasażera. każda sztuka czeka w kolejce na montaż w aso tych części. mamy te ciężarówki mniej więcej od początku roku a do tej pory nie wszystkie są zrobione...
Bardzo ciekawy materiał. W Ursusie prawa lampa wyżej niż lewa ;)
Dzięki za info
Trzymaj się gościu a ja trzymam kciuki żeby było dobrze. Jak ktoś ma rodzinę na której mu zależy i jest zastraszany to może to zmiażdżyć łeb. Niestety znam ten temat. Będzie dobrze 🙂