W poszukiwaniu napędu idealnego: początki motoryzacji
Вставка
- Опубліковано 5 лют 2025
- Elektryk czy benzyna? Oto pytanie, które zadaje sobie dziś wielu klientów salonów samochodowych. Wyścig pojazdów spalinowych i tych zasilanych prądem z akumulatorów odbył się już raz - w XIX wieku! Dr Andrzej Krajewski zabiera nas na wyprawę do fascynujących początków motoryzacji. Mało kto wie, że to elektryki początkowo dominowały w tej rywalizacji: były cichsze, prostsze w konstrukcji i bardziej komfortowe od głośnych, kopcących spalinowców. Dlaczego ostatecznie przegrały rywalizację z dieslami i benzyniakami? Tego dowiecie się z najnowszego odcinka #giełdahistorii #InstytutPileckiego #automobile #automotive #historiagospodarcza #motoryzacja #historia
Ten materiał powinien się znaleźć na kanale Daniela. 😁
Prędkość 100 km/h przekroczył pierwszy samochód elektryczny, ale 200 km/h to parowy samochód braci Stanley. Koniec aut parowych osobowych w USA to lata 20 XX wieku i samochody Doble serii E, które przekraczały 200 km/h. Samochód z silnikiem spalania wewnętrznego to początek XIX wieku - Szwajcaria major Isaac de Rivaz.
Jeśli chodzi o skok technologiczny czy techniczny,to myślę że w pewnych miejscach barierą są prawa fizyki.
Ad vocem nie gaz a olej byl szeroko stosowany w zastepstwie wegla do napedzania silnikow parowych.
skąd masz te dane?
Bardzo mądre słowa elektryki przegrały na wolnym rynku. To jest słowo klucz. Gdyby nie te całe naciski i i promocje elektryków przez rządy to kto chciałby tym jeździć?
Ja
Panie profesorze zrobił pan z jedynej firmy 3. Daimler _Benz to firma a Mercedes to nazwa samochodu
Sa tańsze auta elektryczne ale jestesmy w ZSRE wiec mamy na nie 40% cła bo sa z Chin.
Chciałbyś pracować za chińskie stawki?
@@marcinbielski9487 Według raportu Banku Światowego, średnie roczne wynagrodzenie w Chinach wzrosło z okolic 300 dolarów w 1990 roku do 110 000 juanów (15 800 dolarów) w 2022 roku
@@atomicfeelings A jaka jest mediana?
@@marcinbielski9487 Poszukaj albo nie siej informacji sprzed 30 lat jako aktualne.
Oj słabiutki odcinek - serio, zaczynając od tego, że ogniwa są "Litowe typu jonowego" a nie "Litowo-jonowe" po już szczególne detale błędów w opisach konstrukcji i ich cechach. Może doktor jest dobry w historię, aczkolwiek w technikę słabo, więc wyszła z tego opowieść o niczym.