Pamiętam jak 97/98 odbierałem z ojcem takiego nowego czerwonego z salonu. robił wrażenie. przy powrocie padał deszczu przy wjeździe w większą kałuży woda wlewała się na dywanik od strony pasażera :) nowe auto prosto z salonu :)
Witam. Bardzo mi przykro że nie udało sie zostać w FSO. To było najbardziej odpowiednie miejsce na Waszą wystawę. Bardzo chciałem Was tam odwiedzić, niestety się nie udało. Myślę że jak uda się ogarnąć nowe miejsce to na pewno się do Was wybiorę. Serdecznie pozdrawiam całą ekipe muzeum i życzę Znalezienia jeszcze lepszej miejscówki. Wszystkiego dobrego. Fajnie że jesteście.
Naprawdę śliczny egzemplarz. A poza tym to obiektywny nie jestesm, ponieważ zawsze bardziej mi sie w Polonezach "plusy" podobały niż te poprzednie. Z poprzednich to deska rozdzielcza pierwszych Polonezów pasowała. Miałem Atu, ale bez "plusa", nie było tragedii jeśli chodzi o jazdę, ale korozja skutecznie zwalczyła auto. Jak już mi podłużnice pod fotelami kierowcy i pasażera zaczęły wchodzić do kabiny, to oddałem na złom. Aha, w Atu dostęp do bagażnika był tragiczny, mały otwór załadunkowy. I ostatnie: konstrukcja nadwozia odczuwalnie sztywniejsza niż w Caro. Koziołkowanie w Atu skończyło się na wymianie szyby przedniej, maski i klapy bagażnika. I dalej jeździł. A w Caro ten sam motyw skończył się złomowaniem, budę za bardzo pogięło. Błędy młodości. ;) Pozdrawiam Widzów i Ekipę Muzeum! :)
ach i po raz kolejny polonez, plus i pewnie już to kiedyś pisałem - ale mam sentyment bo pierwszym autem mojego ojca był stary polonez z prostokątnymi lampami z przodu, a w 2003 zakupił on nowego, jednego z ostatnich salonowych Truck Roy+ 1.6 benzyna, czerwono malinowy kolor, najdziwniejsza kabina 4 drzwi i krótsza paka, plusowe zderzaki w czarnym połysku, kierownica mniejsza niż klasyczna caro - taka 3 ramienna obła jakby z jakiegoś daewoo ale chyba tylko stosowana w polonezach, wyjątkowe auto
Pamiętam jak byłem w muzeum i przyszedł mały chłopiec około 6 lat z swoją mają bo chciał zobaczyć wystawę. Mamy nie było stać na 2 bilety, mama weszła gratis😀
Zawsze czekam do poniedziałku, żeby obejrzeć Pana Brykałę. Po ciężkim dniu pracy oglądanie odcinka o gratach koi nerwy jak balsam. Co śmieszniejsze takiego samego Atu Plusa spotkałem w sobotę po południu (to nie był ten sam, bo tamten na białych blaszkach był) ;)
Tak chce Kombi!! Mam ogromny sentyment do Kombi bo tato kupił nówke sztuke w 1999 roku w Warszawie, pamietam miałem 9 lat i tą podróż żeby go odebrać. Ale to było mega auto wtedy
Miałem takiego- czerwień strażacka 1.6 GSI 99 rok. Na "byczej skórze" by nie spisał co się z nim działo /auto z salonu!/. Z "ciekawszych": przeciekające szyby przód+tył- montowane na nowo, upg, lejące pompy wspomagania i wodna, kilka zbiorniczków wyrównawczych wymienionych, regulator napięcia w alternatorze, szczotki w rozruszniku i gwóźdź programu: pęknięty przewód hamulcowy na badaniu technicznym. To tylko te ciekawsze. Miałem go do 2006, przejechałem 116 tys. Nie gnił, bo przed odbiorem wykonali konserwację za 6 stów. Taka to była ta nasza słynna polska motoryzacja, która zniszczyły "wiadome siły".🤪
Polonez spoko pamiętam pierwszą jazdę z ojcem po odebraniu z salonu nowego atu plus w grudniu 98 rok...na dzień dobry były 3 usterki...obecnie w mojej kolekcji mam np. scenica 98 rok w stanie idealnym..i przy polonezie to Porsche...inny swiat pod każdym względem 😁
O ten film, to jak podróż 20 lat wstecz, podobnym zielonym Atu plusem jeździłem, jako pierwszym samochodem po zdaniu "prawka" różnica polegała na tym że był z jednopunktowym wtryskiem (oznaczenie chyba GLI) umiał klamki starego typu, ale już w kolorze nadwozia. Co do blendy na tylnej klapie to ona zawsze odstawała, po dwóch naprawach gwarancyjnych (w ciągu trzech miesięcy od zakupu) ojcu odechciało się z tym jeździć na serwis. Do ideału temu egzemplarzowi brakuje fabrycznych alu felg.
U nas w domu Poldolot pojawił sie w 98r. Deska rozdzielcza robiła wrażenie, zwłaszcza po zmroku. Wtedy to była zmiana na "lepsze". Uczyłem sie na nim jeździć, dla mnie był wtedy super
Podziwiam tą pasję. Mnie się przekręcił licznik na 47, więc jesteśmy z tego samego pokolenia. Jednak mam zupełnie inne podejście do tej motoryzacji. W 1995 dostałem Poloneza Caro wprost z salonu. Za zasługi, od rodziców. Ale w 1998 roku kupiłem Nissana Primerę Kombi także z silnikiem wolnossącym 1,6l., także z salonu. Poczułem, że przesiadłem się z wozu drabiniastego do promu kosmicznego. Prawda jest taka, że my nie mieliśmy własnej motoryzacji. Syrena była czysto polskim projektem, ale to było ulepione z gówna i patyków. Trudno to nawet nazwać samochodem. Jedyne co było dobre w polskiej motoryzacji to motocykle. Do dzisiaj posiadam WSK 125 z 1976 roku.
Sorry, w ktorym roku przyszedł Pan na świat? Uprzejmie proszę nie obrażać Polskich inżynierów. Pan, przez swój brak wiedzy niestety mało rozumie. W tak zwanej NRD zarówno Trabant jak i Wartburg, przez decyzje politbiura stanęły w rozwoju w 1966 roku. Naprawdę myśli Pan, że FSO miała pieniądze na nowe linie produkcyjne, na wyjście z fazy badań i projektów? ZSRR kupił licencję Fiata 124, a zakłady produkujace Ładę nazwano imieniem włoskiego komunisty; Togliatii, proszę sprawdzić. Pieniądze szły na czołgi, kadłuby okretów podwodnych dla ZSRR itd. Proszę jeszcze poszukać prototypów Syreny Sport. Pozdrawiam
@@maciejjankowski9991 Jak łatwo policzyć urodziłem się w 1976. FSO od początku było sztucznym tworem. Jakoś Czechom się udało projektować i wdrażać do produkcji dobre samochody. Zresztą nie trzeba szukać poza granicami. Star i Jelcz jakoś dawały radę. Syrena sport? Litości...
Czy Szanowny Pan lub jego Rodzina miała coś wspólnego ze Skodą 1000MB, lub 100S? W mojej rodzinie było kilka takich aut; po czterech latach błotniki to była sama korozja. Bardzo cenię czeski pragmatyzm, ale... Samochody dla FSO projektowali Włosi. To wszystko. Proszę prześledzić los OBR-u. i obejrzeć Warsa. Czy ówczesny Golf był lepszy? Pozdrawiam@@petruszek6908
Fajnie, naprawdę super robota. Robercie, temat z innej beczki. Auto Świat... zakończono wydawanie czasopisma z wersji papierowej. Może przedstawisz w kilku słowach swoje doświadczenia z tym tytułem? Przecież to kawał historii prasy motoryzacyjnej i z wielkim żalem przeczytałem, że trzymam w rękach ostatnie wydanie Auto Świata. Pozdrawiam.
Miałem na pierwsze auto Poloneza Caro Plus GLI , niestety trafiłem na minę bo zostałem oszukany bo były tam tylko awarie elektryki i same dziury ale co do jazdy to było najlepsze auto jakie prowadziłem bo kieruje się nim jak zabytkowym Citroenem czyli malym palcem a dwoma palcami się zmienia biegi - w żadnym współczesnym aucie rezultat nie do powtórzenia , byłem w kompletnym szoku jaka jest tam cisza i że nawet nie słychać wycieraczek bo myślałem że będzie jak w FSO 125p , jedynie na skrzyżowaniu silnik robił 'trek trek trek' co trochę irytowało ale da się przeżyć . Wygląd też ma piękny , o wiele bardziej ładniejszy od zgrzybiałego Caro z losowym rozmieszczeniem przełączników i jedyna jego wada to to że wzorując tablicę wskaźników ma Audi A4 zapomnieli o jakichkolwiek schowkach i półeczkach . Nie należy zapominać że również w 2002 roku był bezpieczniejszy od większości aut rodzinnych bo szkody były niewielkie przy zderzeniu a kabina zostawała nienaruszona . Szczyt techniki to to nigdy nie był ale w pełni współczesne auto dla krajów rozwijających się a wnętrze w porównaniu z konkurencją świetnie spasowane bo nic tam nie trzeszczy . Mam nadzieję że jeszcze kupię kiedyś Poloneza Caro Plus GSI na co dzień.
O kurcze mój polonez 😍 Raczej miałem takiego mówkę sztukę z salonu . To były piękne czasy szkoda że nie wrócą szkoda że jak oddawałem na złom blędy nie zostawiłem moja była idealna pasowała by do tak pięknego poloneza
Bardzo fajny odcinek, dobrze was widzieć po przerwie. :) Co do Poloneza Kombi - czekam na odcinek, zwłaszcza teraz, jak sam swoje kombi własnie zakupiłem i niedługo zaczynam walkę z jego odnowieniem. :)
Super ze ponownie jesteście! Trzymam kciuki żeby w 2023 dalej Wam się chciało bo naprawdę przyjemnie się patrzy na wszystkie przygotowane odcinki i Wasze zaangażowanie.
Witam, Pamiętam jak oglądałem to auto pierwszy raz w salonie. Największe wrażenie robiło wnętrze w porównaniu do aktualnie użytkowanego Caro '94. Pamiętam jeszcze plakat reklamowy i hasło: Atu i Caro Plus Są powody do dumy (czy jakoś tak) Pozdrawiam serdecznie
@@dan911911dan zgodzę się. Dla mnie, gdy w l.90 szerokie poldki były autami dyrektorskimi, ta czwororamienna kierownica i diagonalny środkowy panel były wyznacznikami luksusu. Co będę owijał w bawełnę: dalej mi się wnętrze szerokiego podoba, co tu dużo pisać
Wzruszająca końcówka. Zresztą większość Waszych filmów wzbudza tęsknotę. Oby udało się szybko znaleźć nowe lepsze miejsce. Trzymam kciuki. Do zobaczenia.
Pamiętam AŚ z prezentacji Plusów - czerwony Atu i czarny Caro. Pokazano wersje z nowymi klamkami i GSi, które do sprzedaży weszły jednak jakiś czas później. A może pan Robert wie, co się stało z takim Atu minus (demo) w kolorze fioletowym lub czarnym, który miał pakiet Orciari, trzyramienne felgi, ale przede wszystkim miał nową deskę rozdzielczą, która jednak nie weszła do produkcji… A czy gdzieś jeszcze zachował się biały Atu (również auto - demo) z tylnymi lampami od Caro..?
Kilka lat temu widziałem zdjęcia jak ten biały Atu z lampami od Caro jeździł normalnie po ulicach ktoś go kupił. Z tego co mówił Pan Robert te Atu wystawowe ktoś kupił ale ponoć szybko zardzewiały bo nie były niczym zabezpieczone a jednego dodatkowo chyba ukradli. Także pewnie nic z nich nie, zostało.
Jeździłem takim Atu+ w tym samym kolorze, z tego samego rocznika też GSI. Stan licznikowy 15tys km. Spędziłem z nim cały dzień i 2 zbiorniki LPG. Wcześniej szarym Atu 1.4 16v. Jak za caro nie przepadałem i nie przepadam, tak Atu uwielbiałem w obu odsłonach.
Ważne, że znów Jesteście 🙂 Skoro, w tym, pięknym kolorem i wyglądem BMW, są jakieś progi i skrzela... ;-) Pamiętam, Panie Brykało, gdy kupowałeś go z parkingu - cokolwiek zastałego. No chyba, że to inny egzemplarz.
Fajnie by było jak będzie odcinek o kombi i proźba aby prowadzący opowiedział coś o uroczystości 22 kwietnia 2002 (bo takową niby była) jak zjeżdżał ostatni Polonez z taśmy. Jest kilka zdjęć z tej okazji z błękitnym atu albo caro ale malo co wiadomo.
Szacun za prawidłową odmianę liczebnika 2023 oraz rzeczownika kabriolet, to rzadkość :-) Wesoło pozdrawiam :-) PS. Młody człowieku, zapewniam, że bycie grzybem to nie jest nic złego :-) PS.2. Jedyne, co ma wspólne to BMW z Polonezem, to tylny napęd. Poza tym jest przepaść. Nie masz normalnego dachu, tylko jakiś szajs, pół świniaka w bagażniku też nie przewieziesz. PS.3. Do ludzi, którzy występują na zdjęciach z fajką w ręku mój szacun jest mniej niż umiarkowany. Niestety to mi się przekłada na postrzeganie profesji. PS.4. A do tego zielonego cudeńka to bym zastosował blachy nowe zamiast klepać biedę. PS.5. Wspomniane trzy stówki za pendolino? To chyba niezbyt wygórowana cena, kupiłbym. Tylko gdzie to parkować? A tak całkiem na serio, to Poloneza Plusa to ja wspominam miło, bardzo przyjemnie nim się jeździło, woziłem rowery na dachu, ciągałem Niewiadówkę. Ale to były nieliczne momenty. Kupiłem go nowego z salonu i więcej czasu spędzał w serwisie niż u mnie pod domem. Wytrzymałem rok i go sprzedałem.
Dziękuję za Pański film. Mam identycznego Poloneza; 1,6 GSI, Atu, 1998 rok. Optycznie wygląda znakomicie, ma fabryczny lakier, ale... . Przebieg 145 tys. km. Nie mogę się zgodzić z Pańską opinią. Silnik dopracowany w GB jest bezawaryjny. Inne zespoły napędowe są bez zarzutu; po 25 latach! ale czeka mnie remont blachy. Nie wiem, czy się zdecyduję. Serdecznie pozdrawiam
@@piotrkucharski9137 od 1997 do 2000 była blenda widoczna na filmie produkcji Heko, od połowy 2000r do końca w 2002 była montowana blenda nowego typu z przetłoczeniem/ wnęką jako uchwyt do otwierania klapy bagażnika i produkował ją Krispol. Miała większą tendencję do blaknięcia od słońca i jej zdobycie w dobrym stanie to nie lada wyczyn.
Mój tata kupił złotego Atu plusa w maju 98. W tamtym czasie za cenę 6-8 letniego powypadkowego składaka z zachodu można było kupić nówkę sztukę z salonu: wybrać kolor nadwozia, tapicerki, wyposażenie itd.. (w teorii.. bo tata zamawiał Caro a dostał Atu, w którym jedynie kolor się zgadzał). Mimo wszystko samochód nie ustępował konkurencji. Przez pierwsze 8 lat nie działo się kompletnie nic.
Polonez 1999 a BMW Z3 1997 r. To idealnie pokazuje przepaść pomiędzy autami z zachodu i produktami FSO. Tak czy inaczej nie zostało nam nic innego jak ratować klasyki bo wątpię, że kiedykolwiek będziemy mieć ponownie własna markę. A to co teraz dzieje się z fabryka na Żeraniu to jest jakiś absurd. Niszczenie historii polskiej motoryzacji żeby zarobić pare złotych na budowie kolejnego osiedla.
Ale co Ty porównujesz?! Auto klasy podstawowej do luksusowego auta klasy roadster? Porównaj sobie Dacia Logan pierwszej generacji do tego Poloneza i wtedy się zastanów jak daleko odszedł "zachód" od produktów FSO.
@@Аняна Porównuje to na co było stać nasz przemysł i to robili na zachodzie. Wg mnie było nas stać na o wiele lepsze auta, ale niestety 44 lata sowieckiej okupacji zrobiły swoje. Tak czy inaczej lepiej aspirować do porządnej motoryzacji a nie byle jakiej jak np. Dacia
@@Аняна poza tym Rumunia jest na południu a nie na zachodzie. Nawet wybierając najtańszy produkt w wielkości Poloneza np. Renault Megane, Seata Toledo z tamtych lat, to biły Poloneza na głowę.
@@Аняна Francja tak, a nie Rumunia. Dacia bazuje na starej technologi Renault ale w taniej oprawie, wiec to tak jak byś porównywał włoskiego Fiata 125 do rodzimego 125p.
Mam Caro + Z ostatniego rocznika produkcji 2002 (86sztuk do tego bez gazu i LPG 😉) z +(plusów) to tylko wspomaganie i spalanie mniejsze i podpórka pod lewą nogą 😉
Statystyka podawana w publikacjach dotyczących ostatniego roku produkcji ni jak nie ma pokrycia z rzeczywistością. Było wypuszczonych o wiele więcej niż 86 Polonezów z końcówką VINu 2W1XXXXX ,kto siedzi bardziej w temacie to wie na podstawie zebranych nr VIN i zdjęć tabliczek znamianowych. Podaj proszę swoją końcówkę nr VIN chętnie dołączymy do spisu :)
Nie nie to jest niezwykłonez że użyję takiego dziwnego słowa, tato i ja. pociskaliśmy takim w kolorze oliw, kupiony przez Amerykanina, który trzymał go na dywanie, nim odkupił go tato od niego był więc wyniuniany jak ten.😀
Kiedy zawozili tam Atu miałem nadzieję, że to jakiś ogarnięty blacharz / lakiernik skoro taki kawałek drogi cisną z polonezem i nie muszę dłużej szukać komu oddać rx7 na poprawki, ale na tych zblizeniach wizytówka taka, że cieszę się z tego, że nie zdążyłem się odezwać. Gorzej, bo nadal trzeba ze świecą szukać zaufanego zakładu...
Pamiętam jak 97/98 odbierałem z ojcem takiego nowego czerwonego z salonu. robił wrażenie. przy powrocie padał deszczu przy wjeździe w większą kałuży woda wlewała się na dywanik od strony pasażera :) nowe auto prosto z salonu :)
Git ten Polonezik
Piona Dziesiona Oi.
W Poldku mi się podoba ten prześwit męski z przodu, dziś trzeba kupić SUVa a itak zderzak nisko pizdowato trzeba uważać na krawężniki
Witam. Bardzo mi przykro że nie udało sie zostać w FSO. To było najbardziej odpowiednie miejsce na Waszą wystawę. Bardzo chciałem Was tam odwiedzić, niestety się nie udało. Myślę że jak uda się ogarnąć nowe miejsce to na pewno się do Was wybiorę. Serdecznie pozdrawiam całą ekipe muzeum i życzę Znalezienia jeszcze lepszej miejscówki. Wszystkiego dobrego. Fajnie że jesteście.
Ale już mają w fso dalej??
Podobno jest dalej w FSO ale tam został Maciek. A Robert ma miejsce w Modlinie.
Ale w Modlinie też jest kolekcja tylko chyba w fso a opłaca się tam jechać???
Niestety nie byłem jeszcze to trodno mi powiedzieć.
Huuurraa...Brykała wrócił wybrykamy. Liczymy na dużo pozytywnej energii w nowym roku.
Piekna plama szpachli widoczna na prawym tylnym błotniku, coś pięknego
polecam sposzczegawczość. Ale tylni prawy błotnik nie był szpachlowany 😆😆😆
@@ukaszjamka3925 polecam słownik i poprawić spostrzegawczość. A błotnik może i nie był ale plama pod lakierem jest
Naprawdę śliczny egzemplarz. A poza tym to obiektywny nie jestesm, ponieważ zawsze bardziej mi sie w Polonezach "plusy" podobały niż te poprzednie. Z poprzednich to deska rozdzielcza pierwszych Polonezów pasowała.
Miałem Atu, ale bez "plusa", nie było tragedii jeśli chodzi o jazdę, ale korozja skutecznie zwalczyła auto. Jak już mi podłużnice pod fotelami kierowcy i pasażera zaczęły wchodzić do kabiny, to oddałem na złom. Aha, w Atu dostęp do bagażnika był tragiczny, mały otwór załadunkowy.
I ostatnie: konstrukcja nadwozia odczuwalnie sztywniejsza niż w Caro. Koziołkowanie w Atu skończyło się na wymianie szyby przedniej, maski i klapy bagażnika. I dalej jeździł. A w Caro ten sam motyw skończył się złomowaniem, budę za bardzo pogięło. Błędy młodości. ;)
Pozdrawiam Widzów i Ekipę Muzeum! :)
ach i po raz kolejny polonez, plus i pewnie już to kiedyś pisałem - ale mam sentyment bo pierwszym autem mojego ojca był stary polonez z prostokątnymi lampami z przodu, a w 2003 zakupił on nowego, jednego z ostatnich salonowych Truck Roy+ 1.6 benzyna, czerwono malinowy kolor, najdziwniejsza kabina 4 drzwi i krótsza paka, plusowe zderzaki w czarnym połysku, kierownica mniejsza niż klasyczna caro - taka 3 ramienna obła jakby z jakiegoś daewoo ale chyba tylko stosowana w polonezach, wyjątkowe auto
Pamiętam jak byłem w muzeum i przyszedł mały chłopiec około 6 lat z swoją mają bo chciał zobaczyć wystawę. Mamy nie było stać na 2 bilety, mama weszła gratis😀
no i wielki SZACUN
Piękny gest.
Zawsze czekam do poniedziałku, żeby obejrzeć Pana Brykałę. Po ciężkim dniu pracy oglądanie odcinka o gratach koi nerwy jak balsam. Co śmieszniejsze takiego samego Atu Plusa spotkałem w sobotę po południu (to nie był ten sam, bo tamten na białych blaszkach był) ;)
Wszystkiego dobrego dla całej ekipy.
Ten Motel na początku to sprytne posunięcie - po czymś takim Polonez wydaje się szczytem klasy i dobrego gustu!
Budynki tragedia://
Aaaa, taki zabieg! W architekturze o takich budynkach mówi się potocznie "gargamele"
Nie zgadzam się. Taki motel jest spoko. Gorsze są imitacje zamków. A tutaj taki bajkowy klimat.
Budynek w kształcie grzybów
Może serwują świetny żurek
Tak chce Kombi!! Mam ogromny sentyment do Kombi bo tato kupił nówke sztuke w 1999 roku w Warszawie, pamietam miałem 9 lat i tą podróż żeby go odebrać. Ale to było mega auto wtedy
Kombi chyba najładniejsza buda plusa 👍
@@piotrkucharski9137 Zgodzę się, toż ja pamiętam ja wujek mówił "ale fajny te polonez, wygląda jak Volvo" no robił fajne wrażenie jak był nowy
Nie było mega. Przypudrowany trup. Akt desperacji na tle Felicji kombi.
@@hades3947 no a Felicja kombi to była "pudrowana" Forman czyli Favorit kombi
Miałem takiego- czerwień strażacka 1.6 GSI 99 rok. Na "byczej skórze" by nie spisał co się z nim działo /auto z salonu!/. Z "ciekawszych": przeciekające szyby przód+tył- montowane na nowo, upg, lejące pompy wspomagania i wodna, kilka zbiorniczków wyrównawczych wymienionych, regulator napięcia w alternatorze, szczotki w rozruszniku i gwóźdź programu: pęknięty przewód hamulcowy na badaniu technicznym. To tylko te ciekawsze. Miałem go do 2006, przejechałem 116 tys. Nie gnił, bo przed odbiorem wykonali konserwację za 6 stów. Taka to była ta nasza słynna polska motoryzacja, która zniszczyły "wiadome siły".🤪
Jeździłem na codzień Caro Plusem GSI z 1999roki przez 6 lat. I bardzo mile to wspominam.
Polonez spoko pamiętam pierwszą jazdę z ojcem po odebraniu z salonu nowego atu plus w grudniu 98 rok...na dzień dobry były 3 usterki...obecnie w mojej kolekcji mam np. scenica 98 rok w stanie idealnym..i przy polonezie to Porsche...inny swiat pod każdym względem 😁
O ten film, to jak podróż 20 lat wstecz, podobnym zielonym Atu plusem jeździłem, jako pierwszym samochodem po zdaniu "prawka" różnica polegała na tym że był z jednopunktowym wtryskiem (oznaczenie chyba GLI) umiał klamki starego typu, ale już w kolorze nadwozia. Co do blendy na tylnej klapie to ona zawsze odstawała, po dwóch naprawach gwarancyjnych (w ciągu trzech miesięcy od zakupu) ojcu odechciało się z tym jeździć na serwis.
Do ideału temu egzemplarzowi brakuje fabrycznych alu felg.
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku, Robert czekamy na kolejne filmy w 2023 roku. Pozdrawiam
Poloneza wolimy❤
U nas w domu Poldolot pojawił sie w 98r. Deska rozdzielcza robiła wrażenie, zwłaszcza po zmroku. Wtedy to była zmiana na "lepsze". Uczyłem sie na nim jeździć, dla mnie był wtedy super
Widziałem dziś zakończenie odcinka pod FSO. Pozdrawiam Srebrny Polonez Caro 😃
Ja niestety nie widziałem
W końcu pierwszy w tym roku Film!!!!
Uwielbiam was za wyjątkowe i nietuzinkowe auta
Podziwiam tą pasję. Mnie się przekręcił licznik na 47, więc jesteśmy z tego samego pokolenia. Jednak mam zupełnie inne podejście do tej motoryzacji. W 1995 dostałem Poloneza Caro wprost z salonu. Za zasługi, od rodziców. Ale w 1998 roku kupiłem Nissana Primerę Kombi także z silnikiem wolnossącym 1,6l., także z salonu. Poczułem, że przesiadłem się z wozu drabiniastego do promu kosmicznego. Prawda jest taka, że my nie mieliśmy własnej motoryzacji. Syrena była czysto polskim projektem, ale to było ulepione z gówna i patyków. Trudno to nawet nazwać samochodem.
Jedyne co było dobre w polskiej motoryzacji to motocykle. Do dzisiaj posiadam WSK 125 z 1976 roku.
Sorry, w ktorym roku przyszedł Pan na świat? Uprzejmie proszę nie obrażać Polskich inżynierów. Pan, przez swój brak wiedzy niestety mało rozumie. W tak zwanej NRD zarówno Trabant jak i Wartburg, przez decyzje politbiura stanęły w rozwoju w 1966 roku. Naprawdę myśli Pan, że FSO miała pieniądze na nowe linie produkcyjne, na wyjście z fazy badań i projektów? ZSRR kupił licencję Fiata 124,
a zakłady produkujace Ładę nazwano imieniem włoskiego komunisty; Togliatii, proszę sprawdzić. Pieniądze szły na czołgi, kadłuby okretów podwodnych dla
ZSRR itd. Proszę jeszcze poszukać prototypów Syreny Sport. Pozdrawiam
@@maciejjankowski9991 Jak łatwo policzyć urodziłem się w 1976.
FSO od początku było sztucznym tworem. Jakoś Czechom się udało projektować i wdrażać do produkcji dobre samochody. Zresztą nie trzeba szukać poza granicami. Star i Jelcz jakoś dawały radę.
Syrena sport? Litości...
Czy Szanowny Pan lub jego Rodzina miała coś wspólnego ze Skodą 1000MB, lub 100S? W mojej rodzinie było kilka takich aut; po czterech latach błotniki to była sama korozja. Bardzo cenię czeski pragmatyzm, ale... Samochody dla FSO projektowali Włosi. To wszystko. Proszę prześledzić los OBR-u. i obejrzeć Warsa. Czy ówczesny Golf był lepszy? Pozdrawiam@@petruszek6908
Fajne tło na początku filmu 😉
Życzę abyście znaleźli godne miejsce na Waszą działalność !
Piękny Polonez, miałem z roku 95 caro w wersji orciari i łza się kręci że go sprzedałem, pozdrawiam serdecznie
Orciari 😍
@@piotrkucharski9137 😎😎🤯
Dobre określenie Poloneza wozem.
Wygląda imponująco, chciałbym mieć takiego. Kawał świetnej roboty został wykonany.
Fajnie, naprawdę super robota. Robercie, temat z innej beczki. Auto Świat... zakończono wydawanie czasopisma z wersji papierowej. Może przedstawisz w kilku słowach swoje doświadczenia z tym tytułem? Przecież to kawał historii prasy motoryzacyjnej i z wielkim żalem przeczytałem, że trzymam w rękach ostatnie wydanie Auto Świata. Pozdrawiam.
Miałem na pierwsze auto Poloneza Caro Plus GLI , niestety trafiłem na minę bo zostałem oszukany bo były tam tylko awarie elektryki i same dziury ale co do jazdy to było najlepsze auto jakie prowadziłem bo kieruje się nim jak zabytkowym Citroenem czyli malym palcem a dwoma palcami się zmienia biegi - w żadnym współczesnym aucie rezultat nie do powtórzenia , byłem w kompletnym szoku jaka jest tam cisza i że nawet nie słychać wycieraczek bo myślałem że będzie jak w FSO 125p , jedynie na skrzyżowaniu silnik robił 'trek trek trek' co trochę irytowało ale da się przeżyć . Wygląd też ma piękny , o wiele bardziej ładniejszy od zgrzybiałego Caro z losowym rozmieszczeniem przełączników i jedyna jego wada to to że wzorując tablicę wskaźników ma Audi A4 zapomnieli o jakichkolwiek schowkach i półeczkach . Nie należy zapominać że również w 2002 roku był bezpieczniejszy od większości aut rodzinnych bo szkody były niewielkie przy zderzeniu a kabina zostawała nienaruszona . Szczyt techniki to to nigdy nie był ale w pełni współczesne auto dla krajów rozwijających się a wnętrze w porównaniu z konkurencją świetnie spasowane bo nic tam nie trzeszczy . Mam nadzieję że jeszcze kupię kiedyś Poloneza Caro Plus GSI na co dzień.
fajny kolejny odcinek piękny polonez atu
Ufff, nareszcie jesteście😃😃😃
4:01 TAK 😜👍 szanuję za ten moment .
Piękny Polonez. P.S. Pan Robert - gadułka.
Wspaniali! I polonez i cała ekipa Muzeum Skarb Narodu! Wielkie pozdrowienia🎉
O kurcze mój polonez 😍 Raczej miałem takiego mówkę sztukę z salonu . To były piękne czasy szkoda że nie wrócą szkoda że jak oddawałem na złom blędy nie zostawiłem moja była idealna pasowała by do tak pięknego poloneza
Pięknie go zrobili. Ponownie się narodził 🙂
Bardzo fajny odcinek, dobrze was widzieć po przerwie. :)
Co do Poloneza Kombi - czekam na odcinek, zwłaszcza teraz, jak sam swoje kombi własnie zakupiłem i niedługo zaczynam walkę z jego odnowieniem. :)
Kombi super budą, szkoda, że mało ich wyprodukowali, panie Boberek 😉👍 miłego zmagania z odnową klasyka👍
Super ze ponownie jesteście! Trzymam kciuki żeby w 2023 dalej Wam się chciało bo naprawdę przyjemnie się patrzy na wszystkie przygotowane odcinki i Wasze zaangażowanie.
Fajny odcinek pozdrawiam całą ekipę
Ladne autko. Przepiekny lakier robi robote. Nie jezdzilbym, juz sie najezdzilem Polonezami. Nie chcialbym.
Piękny cudny jak nowy ❤❤❤❤ ale fajnie ze ratujcie piękne klasyki cudownie
Panie toż to najlepszy wiek-w sercu młodość a w głowie doświadczenie😁👍
Witam, Pamiętam jak oglądałem to auto pierwszy raz w salonie. Największe wrażenie robiło wnętrze w porównaniu do aktualnie użytkowanego Caro '94.
Pamiętam jeszcze plakat reklamowy i hasło:
Atu i Caro Plus Są powody do dumy (czy jakoś tak)
Pozdrawiam serdecznie
Z perpetywy czasu stara deska jest ładniejsza, praktyczniejsza i co ważne nie pęka aż tak- a ten szary kolor mysi brzydki.
@@dan911911dan zgodzę się. Dla mnie, gdy w l.90 szerokie poldki były autami dyrektorskimi, ta czwororamienna kierownica i diagonalny środkowy panel były wyznacznikami luksusu. Co będę owijał w bawełnę: dalej mi się wnętrze szerokiego podoba, co tu dużo pisać
Powodzenia w poszukiwaniu miejsca!
Wzruszająca końcówka. Zresztą większość Waszych filmów wzbudza tęsknotę. Oby udało się szybko znaleźć nowe lepsze miejsce. Trzymam kciuki. Do zobaczenia.
Zgadza się! To nie tylko nostalgia, lecz dziedzictwo, które było cząstką i udziałem nas samych. Serdeczności.
ładnie wygląda :)
Ciekawy odcinek o Polonezie Atu +
Pamiętam AŚ z prezentacji Plusów - czerwony Atu i czarny Caro. Pokazano wersje z nowymi klamkami i GSi, które do sprzedaży weszły jednak jakiś czas później.
A może pan Robert wie, co się stało z takim Atu minus (demo) w kolorze fioletowym lub czarnym, który miał pakiet Orciari, trzyramienne felgi, ale przede wszystkim miał nową deskę rozdzielczą, która jednak nie weszła do produkcji…
A czy gdzieś jeszcze zachował się biały Atu (również auto - demo) z tylnymi lampami od Caro..?
Kilka lat temu widziałem zdjęcia jak ten biały Atu z lampami od Caro jeździł normalnie po ulicach ktoś go kupił.
Z tego co mówił Pan Robert te Atu wystawowe ktoś kupił ale ponoć szybko zardzewiały bo nie były niczym zabezpieczone a jednego dodatkowo chyba ukradli.
Także pewnie nic z nich nie, zostało.
Ale radio na bogato-wysoki model Blaupunkta. Widac ze wlasciciel nie zalowal 😉
UA-cam nie wysyła mi powiadomień o nowym odcinku muszę sam pilnować i wchodzić na kanał
Trzymam kciuki. Powodzenia i pozdrawiam.
Jeździłem takim Atu+ w tym samym kolorze, z tego samego rocznika też GSI. Stan licznikowy 15tys km. Spędziłem z nim cały dzień i 2 zbiorniki LPG. Wcześniej szarym Atu 1.4 16v. Jak za caro nie przepadałem i nie przepadam, tak Atu uwielbiałem w obu odsłonach.
Oj tam oj tam, naklejka GSI, mam taką nówkę sztukę "na półce" ;)
Narobić się jak wół i dostać za to opr... Takie rzeczy to tylko u Was😂
Świetny odcinek 😊👍✌Robert 1975 najlepszy rocznik 🤟😉🤜🤛
Dwie 1977kosy 😁 elegancki 👌💪
Witam po przerwie oglądam Was Pozdrawiam Pana Roberta i ekipę. Był prototyp Borewicza w takiej wersji
Trzymam kciuki za znalezienie miejscówki✊️i nie mogę się foczekać odwiedzin🙃
Dokładnie, BIOTAD PLUS Team💪
Ważne, że znów Jesteście 🙂
Skoro, w tym, pięknym kolorem i wyglądem BMW, są jakieś progi i skrzela... ;-)
Pamiętam, Panie Brykało, gdy kupowałeś go z parkingu - cokolwiek zastałego. No chyba, że to inny egzemplarz.
Nie martw sę .Mi 5 z przodu w tym roku wleci
Lusterka "w kolorze" i białe "kierunki boczne"- taką mam końcepcję ☝️
Fajną masz RESTAURACJE
poszukajcie może hali w Wyszkowie?.
Na pewno coś się znajdzie 😜.
Miałem dokładnie takiego. Nawet z taką samą blokadą skrzyni biegów.
Ładny kolor .
Fajny odcinek 👍
Jak znajomy blacharz kupił sobie takiego właśnie Poloneza to pierwsze co zrobił to go spasował. Bo po fabryce to były takie szczeliny że hej.
Witam "mój rocznik" ... i nie mówię o BMW 😜
super
Fajnie by było jak będzie odcinek o kombi i proźba aby prowadzący opowiedział coś o uroczystości 22 kwietnia 2002 (bo takową niby była) jak zjeżdżał ostatni Polonez z taśmy. Jest kilka zdjęć z tej okazji z błękitnym atu albo caro ale malo co wiadomo.
Ostatni Polonez wyprodukowany na Żeraniu to błękitne Kombi.
Miała go jakąś instytucja a teraz chyba ma go jakieś muzeum czy coś w tym stylu.
Radom pozdrawia
Szacun za prawidłową odmianę liczebnika 2023 oraz rzeczownika kabriolet, to rzadkość :-) Wesoło pozdrawiam :-) PS. Młody człowieku, zapewniam, że bycie grzybem to nie jest nic złego :-) PS.2. Jedyne, co ma wspólne to BMW z Polonezem, to tylny napęd. Poza tym jest przepaść. Nie masz normalnego dachu, tylko jakiś szajs, pół świniaka w bagażniku też nie przewieziesz. PS.3. Do ludzi, którzy występują na zdjęciach z fajką w ręku mój szacun jest mniej niż umiarkowany. Niestety to mi się przekłada na postrzeganie profesji. PS.4. A do tego zielonego cudeńka to bym zastosował blachy nowe zamiast klepać biedę. PS.5. Wspomniane trzy stówki za pendolino? To chyba niezbyt wygórowana cena, kupiłbym. Tylko gdzie to parkować? A tak całkiem na serio, to Poloneza Plusa to ja wspominam miło, bardzo przyjemnie nim się jeździło, woziłem rowery na dachu, ciągałem Niewiadówkę. Ale to były nieliczne momenty. Kupiłem go nowego z salonu i więcej czasu spędzał w serwisie niż u mnie pod domem. Wytrzymałem rok i go sprzedałem.
Elegancko 😃 Ja bym jeszcze emblemat gsi poprawił i zmienił halogeny w Tym atu plusie😃
24:10 Na błotniku tylnym prawym . Kto to tak pomalował ??!!
Dziękuję za Pański film. Mam identycznego Poloneza; 1,6 GSI, Atu, 1998 rok. Optycznie wygląda znakomicie, ma fabryczny lakier, ale... . Przebieg 145 tys. km. Nie mogę się zgodzić z Pańską opinią. Silnik dopracowany w GB jest bezawaryjny. Inne zespoły napędowe są bez zarzutu; po 25 latach! ale czeka mnie remont blachy. Nie wiem, czy się zdecyduję. Serdecznie pozdrawiam
22:57 najlepszy moment xD
Atu to takie polskie Volvo 740 ;)
Chętnie poznał bym historię wprowadzenia nowej blendy w atu pod koniec produkcji. Może macie informacje na ten temat :)
To wygląd blendy się zmienił podczas produkcji plusa? Proszę bez hejtu, może coś źle zrozumiałem i nie było to pytanie w tonie uszczypliwym?
@@piotrkucharski9137 od 1997 do 2000 była blenda widoczna na filmie produkcji Heko, od połowy 2000r do końca w 2002 była montowana blenda nowego typu z przetłoczeniem/ wnęką jako uchwyt do otwierania klapy bagażnika i produkował ją Krispol. Miała większą tendencję do blaknięcia od słońca i jej zdobycie w dobrym stanie to nie lada wyczyn.
@@sebastianw1035 ahaaaa o, dziękuję za wyczerpującą odpowiedź! Nigdy na to nie zwróciłem uwagi .Pozdrawiam ☺️
@@piotrkucharski9137 oczywiście że tak posiadam 2 rodzaje 😋,w sumie 3 rodzaje ale ta wymysł twórczy,bo dymiona na zieleń pod Kolor S4s.
Zapewne szukali cięcia kosztów , zmienili dostawcę, jak zwykle chcieli przy okazji coś poprawić a wyszło jak zawsze w FSO 😉
Chciałbym mieć te 48 lat.
Ja blendę malowałem od środka w moim atu na oryginalny czerwony z paskiem srebrnym
Mój tata kupił złotego Atu plusa w maju 98. W tamtym czasie za cenę 6-8 letniego powypadkowego składaka z zachodu można było kupić nówkę sztukę z salonu: wybrać kolor nadwozia, tapicerki, wyposażenie itd.. (w teorii.. bo tata zamawiał Caro a dostał Atu, w którym jedynie kolor się zgadzał). Mimo wszystko samochód nie ustępował konkurencji. Przez pierwsze 8 lat nie działo się kompletnie nic.
Polonez 1999 a BMW Z3 1997 r. To idealnie pokazuje przepaść pomiędzy autami z zachodu i produktami FSO. Tak czy inaczej nie zostało nam nic innego jak ratować klasyki bo wątpię, że kiedykolwiek będziemy mieć ponownie własna markę. A to co teraz dzieje się z fabryka na Żeraniu to jest jakiś absurd. Niszczenie historii polskiej motoryzacji żeby zarobić pare złotych na budowie kolejnego osiedla.
Ale co Ty porównujesz?!
Auto klasy podstawowej do luksusowego auta klasy roadster?
Porównaj sobie Dacia Logan pierwszej generacji do tego Poloneza i wtedy się zastanów jak daleko odszedł "zachód" od produktów FSO.
@@Аняна Porównuje to na co było stać nasz przemysł i to robili na zachodzie. Wg mnie było nas stać na o wiele lepsze auta, ale niestety 44 lata sowieckiej okupacji zrobiły swoje. Tak czy inaczej lepiej aspirować do porządnej motoryzacji a nie byle jakiej jak np. Dacia
@@Аняна poza tym Rumunia jest na południu a nie na zachodzie. Nawet wybierając najtańszy produkt w wielkości Poloneza np. Renault Megane, Seata Toledo z tamtych lat, to biły Poloneza na głowę.
@@adamczyzewski1644 Dacia Logan to produkt Renault. O ile mnie pamięć nie myli, Francja jest na zachodzie.
@@Аняна Francja tak, a nie Rumunia. Dacia bazuje na starej technologi Renault ale w taniej oprawie, wiec to tak jak byś porównywał włoskiego Fiata 125 do rodzimego 125p.
Mam Caro + Z ostatniego rocznika produkcji 2002 (86sztuk do tego bez gazu i LPG 😉) z +(plusów) to tylko wspomaganie i spalanie mniejsze i podpórka pod lewą nogą 😉
Statystyka podawana w publikacjach dotyczących ostatniego roku produkcji ni jak nie ma pokrycia z rzeczywistością. Było wypuszczonych o wiele więcej niż 86 Polonezów z końcówką VINu 2W1XXXXX ,kto siedzi bardziej w temacie to wie na podstawie zebranych nr VIN i zdjęć tabliczek znamianowych. Podaj proszę swoją końcówkę nr VIN chętnie dołączymy do spisu :)
Ja tez chętnie poznam końcówkę vin. Też mam 2002 w kombi
Nie nie to jest niezwykłonez że użyję takiego dziwnego słowa, tato i ja. pociskaliśmy takim w kolorze oliw, kupiony przez Amerykanina, który trzymał go na dywanie, nim odkupił go tato od niego był więc wyniuniany jak ten.😀
20:35 w tej Warszawie to nawet mają tresowane gołębie
No jak z salonu tylko folii z siedzeń nie trza ściągać!
Ładnie się prezentuje ten Polonez tylko szkoda że naklejki na klapie bagażnika w złych miejscach naklejone.
25:00 chyba w tle przejeżdża srebrne Caro 😊
Bandi super gościu 😁
Wow jest ladny mozna prosic o jakies namiary tego warsztatu Ja mam tez ATU PLUS niebieski i potrzebuje tez go zrobic. Dziekuje Pozdrawiam
Moj caro plus z boschem spalil 6l na 100km jadac do warszawy na 44 rocznicę Poloneza. Trasa ze Śląska do wawy, prędkość 100-110kmh
14:49 w tym swietle widac jak kiepsko zostalo to polakierowane. Ja wiem, ze to tylko Polonez i robione po znajomości ale ...
24:10 😏
@@peter775 faktycznie , już widać na prawym tylnym błotniku jak kit siadł a to chwile po malowaniu co będzie za rok dwa 🙉
Kiedy zawozili tam Atu miałem nadzieję, że to jakiś ogarnięty blacharz / lakiernik skoro taki kawałek drogi cisną z polonezem i nie muszę dłużej szukać komu oddać rx7 na poprawki, ale na tych zblizeniach wizytówka taka, że cieszę się z tego, że nie zdążyłem się odezwać. Gorzej, bo nadal trzeba ze świecą szukać zaufanego zakładu...
@@pirul Zgłos się go gościa który robi polskiego polskiego Fiata dla Motobiedy.
Mieszkam 4 km od tego miejsca w którym najpierw nagrywał xd miłe zaskoczenie też mam poldka
gdzie ten namiar na Bandiego? :)
😍😍😍
Umiesz go otworzyć batem anteny?
Idealne som w salonie ! Oh wait …
Super sie prezentuje Atu!!! Szkoda ze sie tak skonczylo z Daewoo chodz przeciez ten koncern robil lepsze auta od hyundaia i kia
Jak to? Miało być muzeum na terenie FSO...