Taśmy do tubeless można kupić na aliexpress po 11-15zł sztuka za 10m, tak samo wentyle po ok. 20zł. Wszystko działa jak trzeba, to już nie te czasy że wszystko co chińskie to g...
Czas dostarczenia raczej słaby. Jak ci przyślą 'g0wno w papierku' to raczej nie odzyskasz kasy. Bardzo dużo hajsu wydałem na Ali, ale na sam koniec, to niewiele kasy zaoszczędziłem. Np. Lamki tylne to na 6 sztuk, to 5 zdechło w pół roku. Kamera sportowa za połowę gopro w 8 miesięcy. Jak zareklamowałem kierownice bo przysłali za mała to poprosili o odesłanie. Odesłałem i kasy nie odzyskałem
Czyli 2.5 roku jazdy na 5 sztukach, rozmawiasz różne czy 5 takich samych ze świadomością ze padna ale cena to ułamek tego co w Polsce dasz za bonteagera 😂😅
@@pej0s W ostatnim czasie logistyka z chińskimi zakupami na ali poszła mega do przodu i przesyłki mają 9 dniową gwarancję dostawy, często z opcją z wysyłką na paczkomaty DHL. Co do wtop, ja jakoś odpukać nie miałem. Używam zębatek Narrow Wide Deckas, może trzeba je częściej wymieniać, w sumie nie wiem, ale kosztują 20zł. Lampki Xoss, licznik Magene też bez problemów. Teraz robię eksperyment i do gravela wrzuciłem mega lekkie dętki TPU Cyclami, na razie działają.
Szczerze? W swoim prywatnym rowerze od kilku ładnych lat 6-8, zwykla tasma izolacyjna. Zero problemow z przeciekaniem, słońcem itp. Natomiast w rowerze klienta zawsze produkt dedykowany, żeby sie nie narażać na ewentualne późniejsze nieprzyjemnisci. W swoim mogę sprawdzać różne rozwiązania, ale klient ma mieć tak jak Bozia przykazała. Choc teraz na pewno doposażę się w te, o których mówiłeś jako alternatywę dla siebie. Szacuneczek za materiały na kanale! 👌
upalam na izolce bikeparki trzeci sezon, dałem chyba z trzy lub cztery warstwy na zakładkę, na tej samej izolce jadę z drugim kompletem opon, zero przecieków czy innych historii przy 25-30psi
My na serwisie używamy znanej i lubianej przez wszystkich Tesy 4289, czyli taśmy strappingowej, zamawiamy od dystrybutora rolki w różnych szerokościach na wymiar. Dodatkowo nasz patent - zamawiamy taśmy milimetr szersze niż obręcz, dzięki czemu nawet, kiedy obręcz ma głęboki rowek na środku, to starcza od brzegu do brzegu.
Czy mógłbyś poruszyć temat grubych taśm chroniących ramę, typu 3M 2228 mastic tape? Te są dość drogie a są o nich opinie zarówno dobre jak i złe...a pewnie też są jakieś alternatywy.
U siebie mam taśmę Gorilla tape bo na forach wychwalali i szerokość akurat była ok. Robi ogromne problemy. Przy chęci wymiany opony miejscami schodzi z oponą, wtedy trzeba już całość ściągnąć i pozostawia masę kleju na obręczy...
To jest dobra opcja awaryjna, gdy na wyjeździe masz problem z taśmą kiedy musisz szybko i skutecznie łatać koło, ale to tymczasowe rozwiązanie. Gdy się klej z goryla zacznie wulkanizować to jest dramat, w kołach karbonowych razem z taśmą schodzi epoksyd i rwie włókna.
Używam taśmy vittoria tej samej od paru lat i przyda się wymiana. Problem jest taki, że być może jest dopasowana szerokością do obręczy, ale jednak jeśli sięga za blisko brzegu, to jest z brzegu zdzierana przez ran opony.
Większość tych dobrych taśm do tubelessa (np mucoff) to taśmy PET o grubości 0.1mm. Takie same możesz znaleźć do zastosowań w elektronice itd. Różnica conajwyżej może być w kleju. Na aliexpress za podobną cene można kupić dedykowane do tubelessa taśmy PET 0.1mm, tylko mają klej trochę słabszy niż taki mucoff, ale wydaje mi się, że mimo wszystko wystarczająco mocny. Nie miałem okazji testować ich niestety w praktyce, bo mucoff którego kiedyś kupiłem cały czas się trzymał.
Jeśli szajbajk nie potrafi dobrze zakleić taką taśmą obręczy to ma potężne skill issue, bo gdy zrobiłem to pierwszy raz w życiu, trzymało jak bajka, wieczność. Wystarczy odtłuścić dobrze obręcz, dobrać conajmniej 5mm szerszą taśmę, niż obręcz i dociskać cały czas tak, żeby najpierw w zagłębieniu na środku obręczy się przyklejała taśma. Polecanie taśmy izolacyjnej to już w ogóle kompletny fikołek, ale czego się po szajbajku spodziewać...
co do opaski pod dętkę, to bontrager ma tego typu rozwiazanie do tubelessa, które działa świetnie. Minus jest taki, że ta opaska ma plastikowe ranty przy wentylu, przes co jak chcesz awaryjnie założyć dętkę na obręcz, to przez to szybko pęknie.
wracając do tych PET'owych taśm to mozna wymieniać "taśma do malowania proszkowego" "taśma do elektroniki" itd, pewnie bez końca, ale najbardziej ogólna nazwą która prowadzi do takich taśm to chyba hasło "taśma wysokotemperaturowa" albo "Taśma polimerowa" albo "taśma PET"
A taśma kaptonowa? Nie rozciąga się, jest śliska i wytrzyma ekstremalnie wysokie jak i niskie temperatury (od około -210 do +240). I też jest dosyć tania. Fakt, jest cienka, ale na dwa razy jak zawinąć to powinno wystarczyć. Jesteś w stanie sprawdzić to?
@@xawerionify Dziękuję za opinię :) ktoś jeszcze pisał tutaj o Tesa 64284, musze je sprawdzić :) Edit: porównując dane producenta to obydwa produkty sa technicznie tym samym ["taśma strappingowa z jednokierunkowo orientowanego polipropylenu"] ale ta 4289 jest do ciężkich zastosowań a, 64284 jest o średniej wytrzymałości.
Dla doskonałego przykładu: zielony Caffelatex to prawdopodobnie dokładnie ta sama taśma którą wyskrobywałem po odbiorze towaru z lakierni. Ten sam odcień zieleni, sztywność i stopień przezroczystości taśmy.
Ja mam wrażenie, że to jest zielona tesa (50600). Miałem ze 2 caffelatex, ich główna wada to to, że się rwą bez powodu, druga rolka mi się zaczęła rozrywać w trakcie rozwijania z rolki i się obraziłem całkiem na markę EM.
@@wayslow Zwróć uwagę na przechowywanie. Jeśli kupiłeś "z witryny" sklepowej, to te taśmy mają różną odporność na UV. Ta niebieska taśma którą mam, jak ją zostawiłem do słońca kiedyś to się zrobiła krucha z czasem.
@@unbrokenreed izolke z czasem też szlag trafia i bardzo przyspiesza UV. Robi się twarda jak kamień i też jakby z tym klejem coś się dzieje. Nie przypadkiem wewnątrz koła nie ma słonka.
@@unbrokenreed z allegro była, więc nie wiadomo, ale opcja z kruchością jest mega prawdopodobna. Od 3 lat i tak latam na tesa 4289, bo bez problemu sobie radzi z ciśnieniami rzędu 5-6 bar, nie wspominając od mtb i 1,5.
Kaptonową jeszcze robią. Ta do proszkowego też może być kaptonowa, odporna na temperaturę.
9 місяців тому+2
Gość z kanału Wstał Sprzed Kompa mówił o taśmie kapton. Ona też nie jest droga. Chyba będę coś próbował z tymi taśmami, chociaż boję się, że tubeless wciąga więcej czasu niż dętka
ten cały tubeless :D ludzie jeżdzą na dętkach i wszystko gra ale zgraja kołków które powtarzają bezmyślnie wszystko po jakichś opłaconych ziutkach sadzi sie na jakieś zalepiacze w oponach. Po co? żaden z nich nie wie. parodia. Pojedzie gosc z tublesami np 100km i mu strzeli. Co zrobi? pojdzie do spożywczaka kupić mlecko i zaleje, wsadzi se w morde wentylek i bedzie dmuchał :D
9 місяців тому
@@andr27 Ciernie załatwią dętkę. Tubeless bez problemu załata takie dziurki.
@no nie wiem czy bez problemu. powietrze zejdzie z 2atm do 1 zeby w ogole przestało schodzić, a na flaku to chyba g. a nie jazda. Wymiana dętki to 15 min roboty a zalana opona jakimś syfem to nie wiem ile czasu, szybciej pewnie zarzucić rower na grzbiet i z buta do autobusu czy samochodu niż jechac na półflaku.
9 місяців тому
@@andr27 Z tego co widziałem na filmach na YT, dziurki po cierniach zasklepiają się błyskawicznie, bez ubytku powietrza. Poza tym zawsze to trochę mniej roboty dopompować koło zamiast wymieniać dętkę. Tu i tu pompka jest potrzebna. Uczciwie muszę przyznać, że na tubelessie jeszcze nie jeździłem. Ty masz jakieś doświadczenie? BTW dobry z Ciebie majster jak w kwadrans dętkę wymienisz.
@wystarczy nie być mongołem i na luzie wymienisz w 15 minut. Moje doświadczenie z takimi kołami to kolesie kotrzy mają takie opony. Zawsze jak łapali dziurkę to kończyła sie kariera kolarza i musieli jebać na przystanek albo wołać ubera. No nie musze powtarzać tego, żeby wiedzieć, ze nie bedzie żadnych tublesów.
Ja stosuję już trzeci sezon pattex power tape, w tym dwa sezony na karbonowych obręczach. Na razie daje radę, czasami faktycznie zostawia resztki kleju, ale nie jest to takie upierdliwe jakby się wydawało. A taśma jest tania jak barszcz, wystarczająco elastyczna, żeby zakryć wszystko jak trzeba. Podziwiam serwisantów, którzy robią obręcze na turbo sztywnych taśmach, np. WTB. Miałem trzy próby i za nic nie chciała się trzymać obręczy
Każdy gadać może, jeden lepiej drugi gorzej. Ja od x czasu uszczelniam taśmą izolacyjną o szerokości 19 mm owijam dwa razy i jest ok. Nigdy nie miałem problemu słońce czy mróz było wszystko w porządku. Już nie zmienię na inne taśmy do uszczelniania kół, nawet wymieniać taśmę przy każdej wymianie opon to i tak jest to na duuży plus cenowy i czasowy.
A co zrobić z tubeless, który nie trzyma ciśnienia i nie wiadomo jakie mleko jest w środku? Na początek dolewka dowolnego produktu i sprawdzić czy lepiej? Mam fabryczny tubeless gianta, przy którym nigdy nic nie robiłem i robią się powoli kapcie.
To ja mam pytanie do tubelowców. Ja ciągle mam problem ze szczelnością taśmy. Jak szeroką używacie taśmę ? Czy zaginacie też tak, żeby była na bocznym brzegu obręczy, czy na płasko od krawędzi do krawędzi ?
Podobno jak się zrobi tubelessa na zwykłej oponie to powietrze będzie pomału uciekać przez pory w gumie i trzeba częściej dopompowywać. Może ze zwykłą taśmą jest podobnie
Szczerze? Jadę od lat na Gorilla tape, bez większych problemów, kleju przy odklejaniu nie zostawia, trzyma pięknie. Raz się skusiłem na taśmę tubelesową Peaty's, nie wytrzymała jednego zdjęcia opony (pozaginala się przy rancie), po jej usunieciu zabawa z izopropanolem bo pełno zostawionego kleju...
witam. pracuje na dachach i mam dostep do materialow z EPDM( OPONY SA WYKONANE Z EPDM). Oczywiscie nie kazdy ma dostep do tego typu rzeczy. ja wykonalem z tzw flashingu epdm okolo 4 lata temu i do dzisiaj dziala i chyba nie pusci zbyt szybko.pompuje czasem 3 bary w mtb i nic sie nie dzieje. (flashing jest to guma ktora po rozciagnieciu pozostaje rozciagnieta). wiec mozna ja formowac. grubosc tej tasmy to 1,5 mm. montac odbywa sie tak samo jak wklejenie latki na detke bo od strony chemicznej to te same materialy tyle ze ja mam w tasmach 30m na 15 cm . czemu pomysl taki? jezeli epdm na dachu moze wytrzyma wiecej niz 25 lat bez napraw to i w rowerze da rade min 1 rok. okazalo sie ze po 4 latach wszystki ok i dalej trwa. pzdr
9 місяців тому
Orientujesz się, czy łatwo taką taśmę się odkleja? Benzyną ekstrakcyjną albo izopropanolem można ten klej zmyć? Myślę, że te taśmy są ciężkie i to dlatego nie są standardem w tubelessach.
gdy odwalalem ta "prowizorke" nie zastanawialem sie nad tym.mioalo byc tanio i dobrze. z biegiem lat przekonalem sie ze to swietny pomysl a dodatkowo jak zlapiesz nieszczelnosc to po prostu wklejasz latke jak na detke(bo to zgumy jest wiec naprawic mozna). dodatkowo to sie samo wulkanizuje wiec z kazdy kolejnym upalnym, dniem ta guma sie doszczelnia na rantach.szczerze to nie widze potrzeby aby to sciagac.ja jeszcze tego nie robilem.w mojej opinii ta guma bedzie do konca tych kol. tam sie nic nie dzieje. ale jesli juz trzeba to aceton zmywa ten klej. co do wagi napewno wazy wiecej. jestem amatorem i kilka gramow wiecej kompletnie mi nic nie robi.ale juz 100 zl w kieszeni na rok juz cieszy bardzie niz bym ich nie mial.jesli jestes pro to takie wynalazki pewnie by ciebie nie interesowaly. ale jezeli jestes amatoremi przejmujesz sie dodatkowymi 100 gramami to niestety trzeba kupic droga i lekka tasme za miliony monet.@ ps. szukalem jakiegos info czy ktos takich rzeczy juz uzywal. nic nie znalazlem. wiec moze jestem pionierem i w przyszlosci sie podziele co z tego wyszlo. pzdr
Ja na serwisie mam tasme stansa i nie widzę potrzeby innej, kupuje cały duza tasme za 300 zl i mam spokoj, nie kumam po wała drążyć temat taśm, to się robi raz na jakiś czas, 20 zl za tasme na kolo to żaden wydatek. Jako ciekawostka, mavic mial tasmy na obrecz w formie gotowe opaski na obrecz pod tb.
Pracując na serwisie schodziło nam 4-5 rolek 50m trezado na sezon. Na serwisie oszczędność kilku stówek to może żaden szał, ale dla indywidualnego konsumenta zapłacenie 40zł, zamiast 100 to duuuuża różnica którą odczuje na plus.
@@wandet5 Ok, rozumiem. Dla mnie "oszczędność" to ogólna koncepcja postępowania i podejmowania decyzji (jeśli znam tańszą alternatywę, a nie wymaga ona więcej wysiłku to ją wybieram.). Nie koniecznie musi przekładać się to na gigantyczne kwoty w skali roku :)
@@unbrokenreed wiesz, ja kumam idee, że jak zwykłe jak coś ma w nazwie " do roweru" to cena razy dwa, ale uważam, że jeśli coś się robi raz, dwa na kilka lat to są to żadne koszty, np. Porównując do regularnego serwisu amortyzacji to już w ogóle śmieszna cena. Ja takie szukanie oszczędności nazwijmy to, rozumiem jak idzie o np. Narzedzia dedykowane do foxa itp. To są idiotyczne wysokie kwoty wzięte kompletnie z dupy i szukanie tańszych alternatyw ma to sens. Nie mniej aby nie było, nie twierdzę że filmik jest zły tylko zwracam uwagę na poziom skali kosztów, bo ja osobiście jako klient, zdecydowanie wolałbym mieć folie tb niz aby serwis mi zakładał jakieś taśmy niewiadomego pochodzenia, a o izolacyjnej nie wspomnę. 🤣
@@wandet5 To racja, sam brałbym tylko tubeless na taśmach strappingowych tylko w sytuacji udzielenia jakiejś gwarancji na 2-3 sezony. Też racja, że oszczędność znikoma.
Ja próbowałem Gorilla. Fajnie się nakleiła, ale podczas pierwszego pompowania gdy opona miała się wstrzelić, wycięło mi w taśmie dziurę w otworze na nypel. :-D Więcej nie używałem. ;-)
Siema. Zgadzam się w 99% :). Co do oklejania taśmą typu duck tape to raz zgodziłem się na takie oklejanie bo klient chciał zaoszczędzić. Potem to koło trafiło do innego serwisu, na szczęście do znajomego. Ale nie wyobrażam sobie jego frustracji przy ściąganiu tego cholerstwa :D. Mimo to nadal korzystam z duck tapea. Ale jako wzmocnienie. Robię jeden obrót dedykowanej taśmy (czasem dwa), a potem oklejam to dodatkowo duck tapem. Po co? A no po to żeby nie uszkodzić całego uszczelnienia przy montażu "trudnej" opony albo wkładki, zwłaszcza cush cora. Poza tym jest to zabezpieczenie również dla klienta, który może nie mieć doświadczenia w operowaniu łyżkami i przy takim zabiegu będzie mu trudniej uszkodzić taśmę. Patent testowany od dłuższego czasu i narazie działa. Z odklejeniem oczywiście nie ma problemu bo pierwsza warstwa jest na taśmie tublesowej :). Ciekawi mnie czy inni maja jakieś dodatkowe patenty na ochronę taśmy tubeless. Bo ja dość często dostaję koła, gdzie klient wcześniej sam zmieniał oponę i pozawijał taśmę w kilku miejscach. Pozdrawiam!
To daje Ci 139,3 za 66m. Za rolkę 66m taśmy do lakierowania proszkowego dasz 50, max 70zł. Nie wiem czy dla Ciebie jest sens (ale znalazłem taką opcję , więc się nią dzielę).
TAK! Gorila Tape jest najlepszy!! Zwłaszcza do karbonowych kółek, schodzi z osnową! Ciekawe czy jest opcja budżetowa dla mleka? Tublessy są zajbistą opcją, ale ich pracochłonność zwłaszcza z wkładką, okresowe czyszczenie podczas serwisów (dolewanie mleka co pół roku to nie jest okresowy serwis tylko hodowla gluta w kole) to jest dramat nad dramatami. Wcale się nie dziwię serwisom, że kasują za to dużo cebulionów.
Spróbuj uszczelnić chropowatą obręcz taśmą plastikową to się przeprosisz z powertapem ;) Ja też lubię niebieskiego bluedolphina PCV. Tani jak barszcz, żyletką docinam sobie na szerokość jaka chce na rolce.
@@unbrokenreed Do chropowatej obręczy ma za słabo wypełniający klej i z czasem się lekko rozszczelnia. Co z biegiem użytkowania słabo trzyma ciśnienie i lekko przecieka przez nyple.
Dla amatorskiego zastosowania te zamienniki u mnie nie mają racji bytu. No bo po co mi 60 metrów taśmy? Po jakimś czasie ta taśma straci ważność. No i wymiary tu mogę kupić dokładnie taki jaki potrzebuje a nie piprzyc się z nożykiem i odcinać kawałki. Za taśmę zapłaciłem 30zl i starczy z nadwyżką na dwa koła
Tubeless na taśmie bez kleju się nie sprawdza przy agresywniejszej jeździe i są przezroczyste taśmy sylikonowe i specialized ma też dostępne opaski w różnych rozmiarach ale to się przesuwa na obręczy i generuje problemy mimo że jest dedykowane pod to zastosowanie. Niebieska taśma z Ali przy odpowiednim naciągnięciu sprawdza mi się dobrze - zrobiłem już bezproblemowo działających kół ze 100metrow taśmy i 10 litrów mleka w ostatnie 2 sezony więc zakres testu jest odpowiedni. Robi się tym gorzej niż np stance no tubes i podobnie do trezado tylko klej jest słabszy. Niestety po sezonie nie zdejmuje się wcale idealnie bo jak obręcz była dobrze odtłuszczona to taśma się rwie przy zdejmowaniu mimo że przy zakładaniu urwanie niemalże niemożliwe no i cena 30zl za 50 metrów nie do pobicia.
A gorilla tape to na początku myślałem że jest ok aż musiałem założyć Dh casing z cush corem i nie mogłem zrozumieć czemu nie mogę. Gorilla używam awaryjnie gdy nie chce wymieniać taśmy a trzeba wymienić nypel więc naklejam kawałek taśmy i działa. Nagrał byś coś o zamiennikach mleka :)
myślę, że to nie tylko taśmy spójrzmy na cenę naboi CO2 do kół rowerowych i niemal bliźniaczych do wiatrówek na CO2. Myślę, iż podobnych przypadków można zaleźć dziesiątki.
Te do samochodów są zwykle bardziej agresywne. Co oczywiście nie oznacza, że umycie roweru samochodowym sprawi, że trzeba będzie już swoje dwa kółka tankować bezołowiową :D
Ja połączyłem taśmę izolacyjną i taśmę dedykowaną Trezado - paskudnie plastikowe i sztywne :( Taśmę izolacyjną położyłem raz na środkowy rowek - jest miękka i ładnie zakrywa wszystkie otwory na nyple. Na tak przygotowaną obręcz nakleiłem dopiero taśmę Trezado i działa to już drugi rok :)
@@unbrokenreed z samym ściągnięciem większych problemów nie ma owszem zdarza się, że po urywa się taśma. Najwiekszym problemem jest pozostający miejscami klej i trzeba troche czasu poświęcić na wyczyszczenie obręczy i chyba jest tylko jedna szerokość 25mm Ale ciekwy ten patent z tymi taśmami co przedstawiłeś muszę sprubować
@@1mesonyx To, że u Ciebie problem nie wystąpił, nie znaczy, że jest sztuczny. Widziałem kilka razy, przebite na otworach, taśmy izolacyjne które były powodem utraty szczelności. Opisuję problem który dotychczas napotkałem.Weź pod uwagę, że taśma której użyłeś może być lepsza od tego co inni określą "przeciętną izolatką" instąd może wynikać Twoje przeświadczenie. Otwórz trochę głowę na inne spojrzenia.
Nie poruszono tematu kleju i reakcji z mlekiem, oraz jakości czy taśmy izolacyjnej czy " srebrnej" które są generalnie dziwne, i takie srebrne taśmy 20 lat temu wydawały się godne zaufania a dziś rwie się palcami klej reaguje, ulegają samorozpadowi tak samo taśmy dwustronne np pod wykładzinę itp rozpuszczają się z czasem, klej się rozmazuje. Nie stosowałem wielu producentów, ale z taśmami z debiutu zamleczania koła kręcą się do dziś ( 12 lat?) Taśma mleko Stans... Kiedy zacząlem poszerzać obręcze na Dartmura, Spank Ozzi, i coś jeszcze okazało się że np taśmy Trezado powoli się odklejają pod wpływem mleka Stans, najszybciej na matowej i wypukłej do środka obręczy Spanka... Taśmy srebrną i izolacyjną też w paru mniej ważnych kołach interwencyjnie doklejałem i po jakimś czasie inspekcja i fatalny stan.... A w kołach pod wyższe ciśnienia... no to już bym trzy razy się zastanawiał co założyć... Żeby nie grzebać się z defektem gdzieś daleko od domu... Tesa dostępna jako marka ze zwykłymi taśmami gospodarczymi jedno i dwustronnymi ( oferta marketów) podpadła złą jakością kleju w czasie , czy Wasze obręcze z :"Tesa 4287 taśma Strappingowa czerwona 19mmx66m" kręcą się np po 5 lat bez zerwania kleju? Z jakim mlekiem?
Taśma izolacyjna faktycznie slaba jest. Do tego nie zbyt odporna na wyzsze ciśnienie. Wiele osob stosuje ją na obrecze komorowe pod dętkę i sie dziwią ze po krótkim czasie dętka przecieta na otworze pod nypel. Tak z innej beczki. Znajomy ma spiskową teorię co do koerunku oklejania. Ma byc zgodny z kierunkiem obrotu kola bo jak odwrotnie to plyn "zaczepia" o końcówkę tasmy i z czasem ją odkleja (?).
Haha. No to tego jeszcze nie słyszałem. Jeśli płyn podcieka pod koniec taśmy, to nie z kierunkiem naklejania, a bardziej z higieną serwisową naklejającego jest problem (to co wyjaśniałem już kiedyś o dobrym odtłuszczeniu, pracy w rękawiczkach itp.)
A. To nie tak że mu się odkleja tylko według jego oceny fizyki tak może się dziać i zawsze pilnuje by kleić taśmę w kierunku obrotu koła. Tak jak nakłada się owijkę w szosie w kierunku pracy rąk by była dociągania a nie rozwijana. Taka psychoza.
IMO taśma izolacyjna zupełnie się do tubelessa zupełnie nie nadaje. Ostatnio "otwierałem" tak zrobione koło i zdejmowałem taką taśmę izolacyjną z obręczy. Taśma była zrolowana i nie trzymała się na brzegach, a w wielu miejscach była całkiem odklejona. W miejscach otworów na nyple była mocno zapadnięta (a koło nie jeździło na dużym ciśnieniu). Ona jest po prostu zbyt elastyczna. Ja parę miesięcy temu zamówiłem na próbę na Ali taśmę Tesa (ta żółta), za śmieszne pieniądze (50m za ok. 20 zł). Myślałem, że przyjdzie jakaś podróba, ale ku mojemu zdziwieniu wydaje się to być oryginalna taśma Tesa. Parę dni temu robiłem nią nowe koła. Jest prawie nierozciągliwa, gołymi rękami w palcach nie da się jej rozciągnąć ani tym bardziej rozerwać, klej nie łapie od razu mocno, ale jak już się ją trochę naciągnie i dociśnie przy zakładaniu, to trzyma bardzo dobrze. Moim zdaniem tę taśmę Tesa rebranduje sobie kilka marek, np. Stans, wydaje się, że to jest ta sama taśma. Słyszałem opinie bardziej doświadczonych, że ten typ taśmy jest najlepszy pod względem wytrzymałości, ze względu na tworzywo, z którego jest wykonana - jakiś specjalny rodzaj polimeru, którego nazwy już nie pamiętam. Ten polimer ma bardzo "spójną" strukturę i gładką powierzchnię, do tego stopnia, że nie da się na nim nadrukować ładnego logo "producenta". Wszystkie taśmy z logo (DT Swiss, MucOff, Trezado, itd.) to taśmy dwuwarstwowe (podkład PCV z nadrukiem + przezroczysta warstwa PET na wierzchu). MucOff-a zakładałem sobie na jednym zestawie kół i jest spoko, no ale jest drogi (w porównaniu do tej "chińskiej" Tesy.
Próbowałem na sobie wielu ghetto patentów (różnego rodzaju taśmy, itd.) na kołach TLR i finalnie wróciłem do dedykowanych taśm. Jako osoba, która się ściga i zmienia opony kilkanaście razy w sezonie (na dany warunek w dniu wyścigu) to miałem akcje, że taśma na patencie schodziła lub podnosiła się z oponą przy zdejmowaniu jak trochę podlepiło rant mlekiem, co było uciążliwe. Przy dedykowanych taśmach jak Stance czy DT to takie sytuacje mnie nie spotkały. Kupując rolki serwisowe w cenie hurtowej aż tak źle cenowo to nie wychodzi + mam w miarę pewność, że klient do mnie nie wróci z pretensjami czy na sprawdzenie, bo schodzi ciśnienie za szybko, co przy ponownym grzebaniu w kole wiąże się z poświęconym czasem, a jak wiadomo czas to pieniądz, szczególnie w sezonie :)
Zielona taśma do malowania proszkowego z allegro przetestowana i nie nadaje się do uszczelniania obręczy. Klej jest zbyt słaby, a taśma zbyt plastikowa.
@@unbrokenreed aż musiałem sprawdzić, mam drugi komplet starych kół oklejony gorilla tape. Faktycznie, zostaje trochę kleju, nie jest go dużo i nawet łatwo odchodzi 😁
Ceny tych taśm są po prostu absurdalne, ale jeśli weźmie się pod uwagę niezawodność, to chyba lepiej zapłacić raz za sprawdzony produkt, który nigdy nie zawiódł, niż przycebulić na głupiej taśmie i mieć np. zepsuty wyjazd i wydawać dodatkowe pieniądze. Kilka sezonów na wspomnianej Schwalbe i ani jednego problemu. Nigdy, nawet raz. Zmieniałem już opony, a taśmy nadal te same. Dlatego uważam, że lepiej kupić raz, a dobrze i mieć święty spokój. Inna sprawa, że nawet dedykowane i drogie taśmy tubeless zdarzają się gówniane. Zależy od producenta. Taśma taśmie nierówna. Żałuję niektórych zakupów, a getto eksperymenty zostawiam na ewentualne sytuacje awaryjne.
Nie zazdrosny. Brak "wycieczek". Podziękowałem Danielowi za materiał i napisałem, że dodałem kilka słów od siebie. Uważam, że używanie zbyt elastycznych taśm izolacyjnych, gdy w podobnych pieniądzach można mieć lepszy zamiennik, jest bez sensu. Oglądałeś do końca/ przeczytałeś opis w ogóle, czy snujesz jakieś teorie po jednym zdaniu?
Jak dla mnie pokazywanie oszczędności na poziomie kilku zł w skali roku to bzdura. Rozumiem zamontować to Maca Pro kółka kauczukowe z Ikea za 50 zł zamiast oryginalnych CZTERECH KAUCZUKOWYCH KÓŁEK MARKI APPLE ZA 4200 ZŁ. Rozumiem też pokazywanie, że można kupić zamiast Dot 5.1 marki Sram - 60 zł za 120 ml na przykład Dot 5.1 marki K2 - 16 zł za 500 ml. W serwisie gdzie wymienia się olej na litry jest to ogromna oszczędność, a różnica żadna. Tip z taśmą nie przyda się w serwisie, bo klient pewnie jak mu zacznie puszczać powietrze to zwali winę na izolację. Kupienie izolacji za 5 zł vs dedykowanej taśmy za 30 zł raz na rok. Czy to są oszczędności warte uwagi? Dzisiaj dowiedziałem się od specjalistów z you tube, że lepiej kupić owijkę za grosze i wsadzić pod nią starą dętkę, niż kupić porządną owijkę za 100 zł. Ludzie to wasza pasja, a żal wam kilku zł w skali roku. Ile warte jest wasze zdrowie psychiczne gdy na trasie powietrze będzie schodzić albo owijka się zsunie? Kilka zł? Ehh.
W sezonie szło mi 4-5 rolek. Z Trezado to ok 950zł. Z taśmą tesy to oszczędność 750zł. Wiem że niektórzy gardzą takimi pieniędzmi. Ja staram się tylko dzielić wiedzą. P.s. Proponowane taśmy sprawdzają się lepiej od taśmy Schwalbe (która przy takiej ilości kosztowałaby 1790zł). Nazywanie brednią czegoś czego nie rozumiesz, to troszkę niemiłe.
@@unbrokenreed Czyli klienci wolą jakąś taśmę lakierniczą, zamiast trezado za 30 zł? Wyraźnie napisałem, że wykluczyłem fakt, iż to dla klienta więc nie pisz, że gardzę kwotą 700 zł. Ja zamontowałem w swoich kołach trezado za 30 zł dwa lata temu i nic nie uchodzi do dzisiaj. Dla prywatnego konsumenta to oszczędność groszowa. Mówisz, że dla ciebie to oszczędność.. Czyli zakładasz ludziom taśmy lakiernicze, a kasujesz jak za taśmy tubless? Uuuu ktoś tu chyba jest oszustem .
@@wybieram_rower Wyluzuj trochę, wysuwasz wnioski z d... które później prowadzą cię do oskarżeń o oszustwo obcej osoby. Nie prowadzę serwisu, nie wykonuję takich usług zarobkowo, dzielę się wiedzą z ludźmi z neta, a ty musisz z jakimiś tekstami o oszustwie. Dla ciebie oszczędność 25zł to nic, a może komuś będzie miło jak sobie tyle zaoszczędzi. Weź trochę stań z boku i zrozum, że Twoja perspektywa to nie jest jedyny punkt widzenia.
@@unbrokenreed To ty nie potrafisz napisać dlaczego wydajesz 900 zł rocznie na taśmy do bezdętki. Masz 30 rowerów i trzy razy w sezonie wymieniasz te taśmy we wszystkich rowerach? Zwykły rowerzysta kupuje jedną taśmę 5 metrów za 30 zł. Ty wydajesz 900 zł na pięć rolek po 50 metrów i niby za mną jest coś nie tak? 700 zł oszczędności jest tylko w jednym przypadku. Mam serwis i naklejam ludziom taśmę lakierniczą, a kasuję jak za trezado. Jak napiszesz mi inne wytłumaczenie tej kwoty to zacznę klaskać uszami.
Możesz zacząć klaskać, tylko weź to nagraj. Tłumaczę: -pisałem w czasie przeszłym, bo kiedyś pracowałem na serwisie i tak to wyglądało (tyle taśmy schodziło i tyle to kosztowało); -przez ostatnie 5 lat na taśmach które pokazałem w materiale zrobiłem kilkanaście kół (dla znajomych i dla siebie), żadne NIGDY nie puściło mleka. -powyższa praktyka utwierdziła mnie w przekonaniu, że jest to produkt bez loga marki rowerowej, ale wart uwagi (lub zwyczajnie umiem dobrze nakleić nawet beznadziejną taśmę, w finalnym rozrachunku nie ma to znaczenia). -jeśli wróciłbym do pracy w serwisie rowerowym to zakładałbym taśmę lakierniczą za zgodą klienta i robiłbym to w cenie droższych taśm, ale dawałbym na tę usługę 3 lat gwarancji, jeśli ktoś tego żywcem łyżką albo inaczej mechanicznie nie uszkodzi (np. przebijając szprychą przy zrobieniu z koła jajka). -moja wiedza i eksperymenty pozwoliłyby mi zarobić więcej na usłudze. Klient płaciłby tyle samo, ale czułby się pewniej i z chęcią skorzystał z takiej usługi, bo przecież nawet markowa taśma mogłaby się zepsuć po dwóch sezonach, prawda? Powtórzę ostatni raz: stań z boku i zrozum, że Twoja perspektywa to nie jest jedyny punkt widzenia.
kolo, szajbajk przedstawił dobrą alternatywę no ale zawsze znajdzie sie dzban ktory stwierdzi, ze np kolor taśmy nie pasi i mlecko sie wyleje. Jak sie nie bedzie naciągać tej tasmy PVC to nic ci tam nie pęknie. łapa w dół za robienie gównofilmików
@@andr27 Myślę, że szosowa koło zrobione na tubeless (zależnie od komponentów), pompowane najczęściej w zakresie 5-6,5bar nie powinno się rozwarstwić przy 4 barach. Skąd takie wnioski?
Taśmy do tubeless można kupić na aliexpress po 11-15zł sztuka za 10m, tak samo wentyle po ok. 20zł. Wszystko działa jak trzeba, to już nie te czasy że wszystko co chińskie to g...
To cena porównywalna z taśmą do lakierowania proszkowego, rzeczywiście :)
Czas dostarczenia raczej słaby. Jak ci przyślą 'g0wno w papierku' to raczej nie odzyskasz kasy.
Bardzo dużo hajsu wydałem na Ali, ale na sam koniec, to niewiele kasy zaoszczędziłem. Np. Lamki tylne to na 6 sztuk, to 5 zdechło w pół roku. Kamera sportowa za połowę gopro w 8 miesięcy. Jak zareklamowałem kierownice bo przysłali za mała to poprosili o odesłanie. Odesłałem i kasy nie odzyskałem
Czyli 2.5 roku jazdy na 5 sztukach, rozmawiasz różne czy 5 takich samych ze świadomością ze padna ale cena to ułamek tego co w Polsce dasz za bonteagera 😂😅
@@pej0sbo z chin trzeba kupować z głową, a nie ladować się we wszystko.
@@pej0s W ostatnim czasie logistyka z chińskimi zakupami na ali poszła mega do przodu i przesyłki mają 9 dniową gwarancję dostawy, często z opcją z wysyłką na paczkomaty DHL. Co do wtop, ja jakoś odpukać nie miałem. Używam zębatek Narrow Wide Deckas, może trzeba je częściej wymieniać, w sumie nie wiem, ale kosztują 20zł. Lampki Xoss, licznik Magene też bez problemów. Teraz robię eksperyment i do gravela wrzuciłem mega lekkie dętki TPU Cyclami, na razie działają.
Szczerze? W swoim prywatnym rowerze od kilku ładnych lat 6-8, zwykla tasma izolacyjna. Zero problemow z przeciekaniem, słońcem itp. Natomiast w rowerze klienta zawsze produkt dedykowany, żeby sie nie narażać na ewentualne późniejsze nieprzyjemnisci. W swoim mogę sprawdzać różne rozwiązania, ale klient ma mieć tak jak Bozia przykazała. Choc teraz na pewno doposażę się w te, o których mówiłeś jako alternatywę dla siebie. Szacuneczek za materiały na kanale! 👌
Dziękuję za podzielenie się doświadczeniami :)
upalam na izolce bikeparki trzeci sezon, dałem chyba z trzy lub cztery warstwy na zakładkę, na tej samej izolce jadę z drugim kompletem opon, zero przecieków czy innych historii przy 25-30psi
My na serwisie używamy znanej i lubianej przez wszystkich Tesy 4289, czyli taśmy strappingowej, zamawiamy od dystrybutora rolki w różnych szerokościach na wymiar. Dodatkowo nasz patent - zamawiamy taśmy milimetr szersze niż obręcz, dzięki czemu nawet, kiedy obręcz ma głęboki rowek na środku, to starcza od brzegu do brzegu.
próbowałem tą tesa i u mnie strasznie ciężko sie przyklejała nie wiem czy ona tak ma czy poprostu klej jakiś stary był
Od lat używam taśmy strappingowej marki Tesa
Dokładnie, taśmy strappingowe od test są przez tesę sprzedawane jako tubless :)
Obejrzałem ten film z zapartym tchem. Taśma stappingowa rulez
Czy mógłbyś poruszyć temat grubych taśm chroniących ramę, typu 3M 2228 mastic tape? Te są dość drogie a są o nich opinie zarówno dobre jak i złe...a pewnie też są jakieś alternatywy.
U siebie mam taśmę Gorilla tape bo na forach wychwalali i szerokość akurat była ok. Robi ogromne problemy. Przy chęci wymiany opony miejscami schodzi z oponą, wtedy trzeba już całość ściągnąć i pozostawia masę kleju na obręczy...
To jest dobra opcja awaryjna, gdy na wyjeździe masz problem z taśmą kiedy musisz szybko i skutecznie łatać koło, ale to tymczasowe rozwiązanie. Gdy się klej z goryla zacznie wulkanizować to jest dramat, w kołach karbonowych razem z taśmą schodzi epoksyd i rwie włókna.
Używam taśmy vittoria tej samej od paru lat i przyda się wymiana. Problem jest taki, że być może jest dopasowana szerokością do obręczy, ale jednak jeśli sięga za blisko brzegu, to jest z brzegu zdzierana przez ran opony.
Większość tych dobrych taśm do tubelessa (np mucoff) to taśmy PET o grubości 0.1mm. Takie same możesz znaleźć do zastosowań w elektronice itd.
Różnica conajwyżej może być w kleju. Na aliexpress za podobną cene można kupić dedykowane do tubelessa taśmy PET 0.1mm, tylko mają klej trochę słabszy niż taki mucoff, ale wydaje mi się, że mimo wszystko wystarczająco mocny.
Nie miałem okazji testować ich niestety w praktyce, bo mucoff którego kiedyś kupiłem cały czas się trzymał.
Jeśli szajbajk nie potrafi dobrze zakleić taką taśmą obręczy to ma potężne skill issue, bo gdy zrobiłem to pierwszy raz w życiu, trzymało jak bajka, wieczność. Wystarczy odtłuścić dobrze obręcz, dobrać conajmniej 5mm szerszą taśmę, niż obręcz i dociskać cały czas tak, żeby najpierw w zagłębieniu na środku obręczy się przyklejała taśma.
Polecanie taśmy izolacyjnej to już w ogóle kompletny fikołek, ale czego się po szajbajku spodziewać...
Co do taśmy do malowania proszkowego, to jest to to samo o czym mówiłem, też taśma PET, tylko przeważnie 0.05mm, a nie 0.1mm
co do opaski pod dętkę, to bontrager ma tego typu rozwiazanie do tubelessa, które działa świetnie. Minus jest taki, że ta opaska ma plastikowe ranty przy wentylu, przes co jak chcesz awaryjnie założyć dętkę na obręcz, to przez to szybko pęknie.
wracając do tych PET'owych taśm to mozna wymieniać "taśma do malowania proszkowego" "taśma do elektroniki" itd, pewnie bez końca, ale najbardziej ogólna nazwą która prowadzi do takich taśm to chyba hasło "taśma wysokotemperaturowa" albo "Taśma polimerowa" albo "taśma PET"
A taśma kaptonowa? Nie rozciąga się, jest śliska i wytrzyma ekstremalnie wysokie jak i niskie temperatury (od około -210 do +240). I też jest dosyć tania. Fakt, jest cienka, ale na dwa razy jak zawinąć to powinno wystarczyć. Jesteś w stanie sprawdzić to?
ja będę jutro to sprawdzał, akurat mam kaptonówkę o odpowiedniej szerokości))
Ja używam Tesa tubeless tape, Tesa 4289. Dostępne 66 metrów w różnych szerokościach.
właśnie ją zamówiłem do testów. jak wypada w porównaniu do Stansa ?
@@arturg2172 nie zdziwiłbym się gdybyś dostał to samo co 4289, kiedyś właśnie jej używali.
@@arturg2172 Nie wiem. Nigdy nie używałem taśmy Stansa. W porównaniu do taśmy shwalbe. To Shwalbe mi się kiedyś odklejalo. Ta nie.
@@xawerionify Dziękuję za opinię :) ktoś jeszcze pisał tutaj o Tesa 64284, musze je sprawdzić :) Edit: porównując dane producenta to obydwa produkty sa technicznie tym samym ["taśma strappingowa z jednokierunkowo orientowanego polipropylenu"] ale ta 4289 jest do ciężkich zastosowań a, 64284 jest o średniej wytrzymałości.
@@unbrokenreed Pewnie dlatego do tubeless-a bardziej się nada 4289 niż ta druga :)
Dla doskonałego przykładu: zielony Caffelatex to prawdopodobnie dokładnie ta sama taśma którą wyskrobywałem po odbiorze towaru z lakierni. Ten sam odcień zieleni, sztywność i stopień przezroczystości taśmy.
Ja mam wrażenie, że to jest zielona tesa (50600). Miałem ze 2 caffelatex, ich główna wada to to, że się rwą bez powodu, druga rolka mi się zaczęła rozrywać w trakcie rozwijania z rolki i się obraziłem całkiem na markę EM.
@@wayslow Zwróć uwagę na przechowywanie. Jeśli kupiłeś "z witryny" sklepowej, to te taśmy mają różną odporność na UV. Ta niebieska taśma którą mam, jak ją zostawiłem do słońca kiedyś to się zrobiła krucha z czasem.
@@unbrokenreed izolke z czasem też szlag trafia i bardzo przyspiesza UV. Robi się twarda jak kamień i też jakby z tym klejem coś się dzieje. Nie przypadkiem wewnątrz koła nie ma słonka.
@@unbrokenreed z allegro była, więc nie wiadomo, ale opcja z kruchością jest mega prawdopodobna. Od 3 lat i tak latam na tesa 4289, bo bez problemu sobie radzi z ciśnieniami rzędu 5-6 bar, nie wspominając od mtb i 1,5.
@@wayslow dzięki za komentarz :)
Kaptonową jeszcze robią. Ta do proszkowego też może być kaptonowa, odporna na temperaturę.
Gość z kanału Wstał Sprzed Kompa mówił o taśmie kapton. Ona też nie jest droga. Chyba będę coś próbował z tymi taśmami, chociaż boję się, że tubeless wciąga więcej czasu niż dętka
ten cały tubeless :D ludzie jeżdzą na dętkach i wszystko gra ale zgraja kołków które powtarzają bezmyślnie wszystko po jakichś opłaconych ziutkach sadzi sie na jakieś zalepiacze w oponach. Po co? żaden z nich nie wie. parodia.
Pojedzie gosc z tublesami np 100km i mu strzeli. Co zrobi? pojdzie do spożywczaka kupić mlecko i zaleje, wsadzi se w morde wentylek i bedzie dmuchał :D
@@andr27 Ciernie załatwią dętkę. Tubeless bez problemu załata takie dziurki.
@no nie wiem czy bez problemu. powietrze zejdzie z 2atm do 1 zeby w ogole przestało schodzić, a na flaku to chyba g. a nie jazda. Wymiana dętki to 15 min roboty a zalana opona jakimś syfem to nie wiem ile czasu, szybciej pewnie zarzucić rower na grzbiet i z buta do autobusu czy samochodu niż jechac na półflaku.
@@andr27 Z tego co widziałem na filmach na YT, dziurki po cierniach zasklepiają się błyskawicznie, bez ubytku powietrza.
Poza tym zawsze to trochę mniej roboty dopompować koło zamiast wymieniać dętkę. Tu i tu pompka jest potrzebna.
Uczciwie muszę przyznać, że na tubelessie jeszcze nie jeździłem. Ty masz jakieś doświadczenie?
BTW dobry z Ciebie majster jak w kwadrans dętkę wymienisz.
@wystarczy nie być mongołem i na luzie wymienisz w 15 minut. Moje doświadczenie z takimi kołami to kolesie kotrzy mają takie opony. Zawsze jak łapali dziurkę to kończyła sie kariera kolarza i musieli jebać na przystanek albo wołać ubera. No nie musze powtarzać tego, żeby wiedzieć, ze nie bedzie żadnych tublesów.
Ja stosuję już trzeci sezon pattex power tape, w tym dwa sezony na karbonowych obręczach. Na razie daje radę, czasami faktycznie zostawia resztki kleju, ale nie jest to takie upierdliwe jakby się wydawało. A taśma jest tania jak barszcz, wystarczająco elastyczna, żeby zakryć wszystko jak trzeba. Podziwiam serwisantów, którzy robią obręcze na turbo sztywnych taśmach, np. WTB. Miałem trzy próby i za nic nie chciała się trzymać obręczy
Jakiego klucza do nypli używasz do centrowania kół?
Każdy gadać może, jeden lepiej drugi gorzej. Ja od x czasu uszczelniam taśmą izolacyjną o szerokości 19 mm owijam dwa razy i jest ok. Nigdy nie miałem problemu słońce czy mróz było wszystko w porządku. Już nie zmienię na inne taśmy do uszczelniania kół, nawet wymieniać taśmę przy każdej wymianie opon to i tak jest to na duuży plus cenowy i czasowy.
@@alexwielkiewg4468 Dziękuję za komentarz :)
A co zrobić z tubeless, który nie trzyma ciśnienia i nie wiadomo jakie mleko jest w środku? Na początek dolewka dowolnego produktu i sprawdzić czy lepiej? Mam fabryczny tubeless gianta, przy którym nigdy nic nie robiłem i robią się powoli kapcie.
widać że mleczko wypływa przez nyple?
Jak miałem taki problem to zazwyczaj wymieniałem całą taśmę tubless na nową. I wtedy to pomagało.
Mleko nie jest wieczne i po czasie zastyga w kole, zdejmij oponę i zobacz czy gigantycznej kozy z nosa nie wozisz w środku.
Lux robota
To ja mam pytanie do tubelowców. Ja ciągle mam problem ze szczelnością taśmy. Jak szeroką używacie taśmę ? Czy zaginacie też tak, żeby była na bocznym brzegu obręczy, czy na płasko od krawędzi do krawędzi ?
Na płasko od krawędzi do krawędzi. Zwykle szerokość wewnętrzna obręczy plus 2 do 5mm gratis na wklęśnięcie w profilu :)
Podobno jak się zrobi tubelessa na zwykłej oponie to powietrze będzie pomału uciekać przez pory w gumie i trzeba częściej dopompowywać. Może ze zwykłą taśmą jest podobnie
Nie, zwykła taśma jest wciąż szczelna ;)
Znowu nie taki problem zmywanie kleju z gorilla tape. A musiałem ją zdzierać bo tak pechowo gwóźdź trafił, w miejsce na nypel🙂
Szczerze? Jadę od lat na Gorilla tape, bez większych problemów, kleju przy odklejaniu nie zostawia, trzyma pięknie. Raz się skusiłem na taśmę tubelesową Peaty's, nie wytrzymała jednego zdjęcia opony (pozaginala się przy rancie), po jej usunieciu zabawa z izopropanolem bo pełno zostawionego kleju...
Też jadę od 4 lat na Gorilla Tape nigdy nie miałem problemu z nią mocny klej dobrze się zakłada i dobrze się ściąga.
Tesa 4289 tylko trzeba dość mocno naciągać jesli obrecz ma nieregularne kształty
Witam ja zastosowalem zwykla tasme izolacyjna i tak jezdze juz 5lat i nic sie nie dzieje
Dziękuję za podzielenie się doświadczeniem :) na jakich ciśnieniach jeździsz?
Szajbajk to wybitny Janusz i mistrz chłopskiego rozumu.
Nie byłbym taki surowy. Jak każdy ma swoje dobre i trochę mniej dobre pomysły, a dzieli się wszystkimi :)
przynajmniej posługuje sie chłopskim rozumem ... a ty masz sie czym posługiwać?
@@andr27 akurat chłopski rozum to niska forma poznania :D
no to właśnie taśmy do lakierowania podrożały o 20% 🤣
Be przesady, taka płotka jak ja nie zachwieje całym rynkiem :D
Taśma do folii budowlanej czarna jest ze mną dobrych parę lat. Nie tylko ze mną :)
witam. pracuje na dachach i mam dostep do materialow z EPDM( OPONY SA WYKONANE Z EPDM). Oczywiscie nie kazdy ma dostep do tego typu rzeczy. ja wykonalem z tzw flashingu epdm okolo 4 lata temu i do dzisiaj dziala i chyba nie pusci zbyt szybko.pompuje czasem 3 bary w mtb i nic sie nie dzieje. (flashing jest to guma ktora po rozciagnieciu pozostaje rozciagnieta). wiec mozna ja formowac. grubosc tej tasmy to 1,5 mm. montac odbywa sie tak samo jak wklejenie latki na detke bo od strony chemicznej to te same materialy tyle ze ja mam w tasmach 30m na 15 cm . czemu pomysl taki? jezeli epdm na dachu moze wytrzyma wiecej niz 25 lat bez napraw to i w rowerze da rade min 1 rok. okazalo sie ze po 4 latach wszystki ok i dalej trwa. pzdr
Orientujesz się, czy łatwo taką taśmę się odkleja? Benzyną ekstrakcyjną albo izopropanolem można ten klej zmyć?
Myślę, że te taśmy są ciężkie i to dlatego nie są standardem w tubelessach.
gdy odwalalem ta "prowizorke" nie zastanawialem sie nad tym.mioalo byc tanio i dobrze. z biegiem lat przekonalem sie ze to swietny pomysl a dodatkowo jak zlapiesz nieszczelnosc to po prostu wklejasz latke jak na detke(bo to zgumy jest wiec naprawic mozna). dodatkowo to sie samo wulkanizuje wiec z kazdy kolejnym upalnym, dniem ta guma sie doszczelnia na rantach.szczerze to nie widze potrzeby aby to sciagac.ja jeszcze tego nie robilem.w mojej opinii ta guma bedzie do konca tych kol. tam sie nic nie dzieje. ale jesli juz trzeba to aceton zmywa ten klej. co do wagi napewno wazy wiecej. jestem amatorem i kilka gramow wiecej kompletnie mi nic nie robi.ale juz 100 zl w kieszeni na rok juz cieszy bardzie niz bym ich nie mial.jesli jestes pro to takie wynalazki pewnie by ciebie nie interesowaly. ale jezeli jestes amatoremi przejmujesz sie dodatkowymi 100 gramami to niestety trzeba kupic droga i lekka tasme za miliony monet.@ ps. szukalem jakiegos info czy ktos takich rzeczy juz uzywal. nic nie znalazlem. wiec moze jestem pionierem i w przyszlosci sie podziele co z tego wyszlo. pzdr
Ja na serwisie mam tasme stansa i nie widzę potrzeby innej, kupuje cały duza tasme za 300 zl i mam spokoj, nie kumam po wała drążyć temat taśm, to się robi raz na jakiś czas, 20 zl za tasme na kolo to żaden wydatek.
Jako ciekawostka, mavic mial tasmy na obrecz w formie gotowe opaski na obrecz pod tb.
Pracując na serwisie schodziło nam 4-5 rolek 50m trezado na sezon. Na serwisie oszczędność kilku stówek to może żaden szał, ale dla indywidualnego konsumenta zapłacenie 40zł, zamiast 100 to duuuuża różnica którą odczuje na plus.
@@unbrokenreed @unbrokenreed no ale ile razy robi Klient tb, raz, dwa razy w zyciu kola? Dla mnie to 20 zl to zadne pieniądze przy takim interwale
@@wandet5 Ok, rozumiem. Dla mnie "oszczędność" to ogólna koncepcja postępowania i podejmowania decyzji (jeśli znam tańszą alternatywę, a nie wymaga ona więcej wysiłku to ją wybieram.). Nie koniecznie musi przekładać się to na gigantyczne kwoty w skali roku :)
@@unbrokenreed wiesz, ja kumam idee, że jak zwykłe jak coś ma w nazwie " do roweru" to cena razy dwa, ale uważam, że jeśli coś się robi raz, dwa na kilka lat to są to żadne koszty, np. Porównując do regularnego serwisu amortyzacji to już w ogóle śmieszna cena. Ja takie szukanie oszczędności nazwijmy to, rozumiem jak idzie o np. Narzedzia dedykowane do foxa itp. To są idiotyczne wysokie kwoty wzięte kompletnie z dupy i szukanie tańszych alternatyw ma to sens. Nie mniej aby nie było, nie twierdzę że filmik jest zły tylko zwracam uwagę na poziom skali kosztów, bo ja osobiście jako klient, zdecydowanie wolałbym mieć folie tb niz aby serwis mi zakładał jakieś taśmy niewiadomego pochodzenia, a o izolacyjnej nie wspomnę. 🤣
@@wandet5 To racja, sam brałbym tylko tubeless na taśmach strappingowych tylko w sytuacji udzielenia jakiejś gwarancji na 2-3 sezony. Też racja, że oszczędność znikoma.
mam serwisowe rolki z trezado po 50 metrów i jest to niecałe 200 za sztuke, nie najtaniej, nie najdrożej.
Też tak kiedyś na serwisie miałem, nawet lubię teezado, nie zawodziło mnie.
Ja próbowałem Gorilla. Fajnie się nakleiła, ale podczas pierwszego pompowania gdy opona miała się wstrzelić, wycięło mi w taśmie dziurę w otworze na nypel. :-D Więcej nie używałem. ;-)
Siema. Zgadzam się w 99% :). Co do oklejania taśmą typu duck tape to raz zgodziłem się na takie oklejanie bo klient chciał zaoszczędzić. Potem to koło trafiło do innego serwisu, na szczęście do znajomego. Ale nie wyobrażam sobie jego frustracji przy ściąganiu tego cholerstwa :D. Mimo to nadal korzystam z duck tapea. Ale jako wzmocnienie. Robię jeden obrót dedykowanej taśmy (czasem dwa), a potem oklejam to dodatkowo duck tapem. Po co? A no po to żeby nie uszkodzić całego uszczelnienia przy montażu "trudnej" opony albo wkładki, zwłaszcza cush cora. Poza tym jest to zabezpieczenie również dla klienta, który może nie mieć doświadczenia w operowaniu łyżkami i przy takim zabiegu będzie mu trudniej uszkodzić taśmę. Patent testowany od dłuższego czasu i narazie działa. Z odklejeniem oczywiście nie ma problemu bo pierwsza warstwa jest na taśmie tublesowej :). Ciekawi mnie czy inni maja jakieś dodatkowe patenty na ochronę taśmy tubeless. Bo ja dość często dostaję koła, gdzie klient wcześniej sam zmieniał oponę i pozawijał taśmę w kilku miejscach. Pozdrawiam!
Od kilkunastu miesięcy używam taśmy gorilla tape i żadnych problemów. Na allegro 19 zł za 9m , jest sens bawić się w jakieś zamienniki typu izolacja ?
To daje Ci 139,3 za 66m. Za rolkę 66m taśmy do lakierowania proszkowego dasz 50, max 70zł. Nie wiem czy dla Ciebie jest sens (ale znalazłem taką opcję , więc się nią dzielę).
To jest taśma naprawcza vel. duct tape, uszczelnia na pewno super, ale nie zostawia potem kleju na obręczy?
Unbroken ma na mysli bardziej serwis gdzie robi się kilkanaście kilkadziesiąt kół w sezonie, wtedy to jest duża oszczędność, a efekt ten sam.
No niestety zostawia. Mam za sobą odklejanie jednego koła z tego - masakra@@MiniakPL
W swoim XC mam gorilla już ponad 2 - 3 lata. Taśma dalej trzyma jak nowa.
TAK! Gorila Tape jest najlepszy!! Zwłaszcza do karbonowych kółek, schodzi z osnową! Ciekawe czy jest opcja budżetowa dla mleka?
Tublessy są zajbistą opcją, ale ich pracochłonność zwłaszcza z wkładką, okresowe czyszczenie podczas serwisów (dolewanie mleka co pół roku to nie jest okresowy serwis tylko hodowla gluta w kole) to jest dramat nad dramatami. Wcale się nie dziwię serwisom, że kasują za to dużo cebulionów.
Spróbuj uszczelnić chropowatą obręcz taśmą plastikową to się przeprosisz z powertapem ;) Ja też lubię niebieskiego bluedolphina PCV. Tani jak barszcz, żyletką docinam sobie na szerokość jaka chce na rolce.
Wtedy biorę te lakierniczą i jest gitara ;) (choć zwykle robiłem to taśmą Trezado i też dobrze mi się robiło)
@@unbrokenreed a potem w czasie użytkowania ucieka powoli mleko. Co ja się z tym na denerwowałem przez 2lata...
@@MichalSzul Czemu miałoby uciekać przez nią mleko?
@@unbrokenreed Do chropowatej obręczy ma za słabo wypełniający klej i z czasem się lekko rozszczelnia. Co z biegiem użytkowania słabo trzyma ciśnienie i lekko przecieka przez nyple.
Dla amatorskiego zastosowania te zamienniki u mnie nie mają racji bytu. No bo po co mi 60 metrów taśmy? Po jakimś czasie ta taśma straci ważność. No i wymiary tu mogę kupić dokładnie taki jaki potrzebuje a nie piprzyc się z nożykiem i odcinać kawałki. Za taśmę zapłaciłem 30zl i starczy z nadwyżką na dwa koła
Słuszna uwaga, źle przechowywana taśma się zepsuje i nici z opłacalności. Dziękuję za komentarz!
Ja lubie 3M 8992 do proszkowego
Tubeless na taśmie bez kleju się nie sprawdza przy agresywniejszej jeździe i są przezroczyste taśmy sylikonowe i specialized ma też dostępne opaski w różnych rozmiarach ale to się przesuwa na obręczy i generuje problemy mimo że jest dedykowane pod to zastosowanie. Niebieska taśma z Ali przy odpowiednim naciągnięciu sprawdza mi się dobrze - zrobiłem już bezproblemowo działających kół ze 100metrow taśmy i 10 litrów mleka w ostatnie 2 sezony więc zakres testu jest odpowiedni. Robi się tym gorzej niż np stance no tubes i podobnie do trezado tylko klej jest słabszy. Niestety po sezonie nie zdejmuje się wcale idealnie bo jak obręcz była dobrze odtłuszczona to taśma się rwie przy zdejmowaniu mimo że przy zakładaniu urwanie niemalże niemożliwe no i cena 30zl za 50 metrów nie do pobicia.
A gorilla tape to na początku myślałem że jest ok aż musiałem założyć Dh casing z cush corem i nie mogłem zrozumieć czemu nie mogę. Gorilla używam awaryjnie gdy nie chce wymieniać taśmy a trzeba wymienić nypel więc naklejam kawałek taśmy i działa. Nagrał byś coś o zamiennikach mleka :)
Tasma tubeless to tasma PET, można je dostać na ali w wielu szerokościach
myślę, że to nie tylko taśmy spójrzmy na cenę naboi CO2 do kół rowerowych i niemal bliźniaczych do wiatrówek na CO2. Myślę, iż podobnych przypadków można zaleźć dziesiątki.
No właśnie! Zastanawiam się czym się różni szampon do mycia samochodu od tych cudownych płynów do mycia roweru?
Te do samochodów są zwykle bardziej agresywne. Co oczywiście nie oznacza, że umycie roweru samochodowym sprawi, że trzeba będzie już swoje dwa kółka tankować bezołowiową :D
Dzięki za tipa. Chciałem użyć izolacji ale będzie lakiernicza ❤
I niech się miło nakleja! Udanej roboty :)
Ja połączyłem taśmę izolacyjną i taśmę dedykowaną Trezado - paskudnie plastikowe i sztywne :(
Taśmę izolacyjną położyłem raz na środkowy rowek - jest miękka i ładnie zakrywa wszystkie otwory na nyple.
Na tak przygotowaną obręcz nakleiłem dopiero taśmę Trezado i działa to już drugi rok :)
Bardzo dziękuję za komentarz :) miło przeczytać o różnych spojrzeniach na ten temat.
taśma izolacyjna da rade ale po czasie sie roluje i uchodzi powietrze , od lat stosuję taśme Gorilla tape jest rewelacja
@@Maciejo_Bzde a jak z późniejszym zdejmowaniem, nie ma problemu?
@@unbrokenreed z samym ściągnięciem większych problemów nie ma owszem zdarza się, że po urywa się taśma. Najwiekszym problemem jest pozostający miejscami klej i trzeba troche czasu poświęcić na wyczyszczenie obręczy i chyba jest tylko jedna szerokość 25mm Ale ciekwy ten patent z tymi taśmami co przedstawiłeś muszę sprubować
@@Maciejo_Bzde daj znać jak wrażenia;)
Tasma zielona do malowania proszkowego daje rade testowane aliexpresowe niebieskie od ztto jak narazie szczelnosc trzymaja
taśmy pcv też zdają egzamin
Duct tape założona awaryjnie na wyjezdzie (San Remo) temperatury były wysokie ... drugi rok a cisnienie trzyma jak polityk stołka 🙃
Dzięki za komentarz, miło czytać :) Oby jak najdłużej :)
Mam tasmy izolacyjne w szosach zamiast opasek. Cisnienia do 120 psi i nie ma problemów. Opisujesz sztuczny problem
@@1mesonyx To, że u Ciebie problem nie wystąpił, nie znaczy, że jest sztuczny. Widziałem kilka razy, przebite na otworach, taśmy izolacyjne które były powodem utraty szczelności. Opisuję problem który dotychczas napotkałem.Weź pod uwagę, że taśma której użyłeś może być lepsza od tego co inni określą "przeciętną izolatką" instąd może wynikać Twoje przeświadczenie. Otwórz trochę głowę na inne spojrzenia.
@@unbrokenreed masz sporo racji, ludzie potrafią zadziwić z czego i jak korzystają
Nie poruszono tematu kleju i reakcji z mlekiem, oraz jakości czy taśmy izolacyjnej czy " srebrnej" które są generalnie dziwne, i takie srebrne taśmy 20 lat temu wydawały się godne zaufania a dziś rwie się palcami klej reaguje, ulegają samorozpadowi tak samo taśmy dwustronne np pod wykładzinę itp rozpuszczają się z czasem, klej się rozmazuje.
Nie stosowałem wielu producentów, ale z taśmami z debiutu zamleczania koła kręcą się do dziś ( 12 lat?) Taśma mleko Stans... Kiedy zacząlem poszerzać obręcze na Dartmura, Spank Ozzi, i coś jeszcze okazało się że np taśmy Trezado powoli się odklejają pod wpływem mleka Stans, najszybciej na matowej i wypukłej do środka obręczy Spanka... Taśmy srebrną i izolacyjną też w paru mniej ważnych kołach interwencyjnie doklejałem i po jakimś czasie inspekcja i fatalny stan.... A w kołach pod wyższe ciśnienia... no to już bym trzy razy się zastanawiał co założyć... Żeby nie grzebać się z defektem gdzieś daleko od domu... Tesa dostępna jako marka ze zwykłymi taśmami gospodarczymi jedno i dwustronnymi ( oferta marketów) podpadła złą jakością kleju w czasie , czy Wasze obręcze z :"Tesa 4287 taśma Strappingowa czerwona 19mmx66m" kręcą się np po 5 lat bez zerwania kleju? Z jakim mlekiem?
Taśma izolacyjna faktycznie slaba jest. Do tego nie zbyt odporna na wyzsze ciśnienie. Wiele osob stosuje ją na obrecze komorowe pod dętkę i sie dziwią ze po krótkim czasie dętka przecieta na otworze pod nypel.
Tak z innej beczki. Znajomy ma spiskową teorię co do koerunku oklejania. Ma byc zgodny z kierunkiem obrotu kola bo jak odwrotnie to plyn "zaczepia" o końcówkę tasmy i z czasem ją odkleja (?).
Haha. No to tego jeszcze nie słyszałem. Jeśli płyn podcieka pod koniec taśmy, to nie z kierunkiem naklejania, a bardziej z higieną serwisową naklejającego jest problem (to co wyjaśniałem już kiedyś o dobrym odtłuszczeniu, pracy w rękawiczkach itp.)
powiedz koledze żeby ciął końcówkę pod skosem 😁
Szanuję te teorie spiskowe 😁
A. To nie tak że mu się odkleja tylko według jego oceny fizyki tak może się dziać i zawsze pilnuje by kleić taśmę w kierunku obrotu koła. Tak jak nakłada się owijkę w szosie w kierunku pracy rąk by była dociągania a nie rozwijana. Taka psychoza.
@@celemjestdroga żebym miał ja czas wymyślać takie rzeczy 😜
Tesa 4287 taśma Strappingowa czerwona 19mmx66m
IMO taśma izolacyjna zupełnie się do tubelessa zupełnie nie nadaje. Ostatnio "otwierałem" tak zrobione koło i zdejmowałem taką taśmę izolacyjną z obręczy. Taśma była zrolowana i nie trzymała się na brzegach, a w wielu miejscach była całkiem odklejona. W miejscach otworów na nyple była mocno zapadnięta (a koło nie jeździło na dużym ciśnieniu). Ona jest po prostu zbyt elastyczna.
Ja parę miesięcy temu zamówiłem na próbę na Ali taśmę Tesa (ta żółta), za śmieszne pieniądze (50m za ok. 20 zł). Myślałem, że przyjdzie jakaś podróba, ale ku mojemu zdziwieniu wydaje się to być oryginalna taśma Tesa. Parę dni temu robiłem nią nowe koła. Jest prawie nierozciągliwa, gołymi rękami w palcach nie da się jej rozciągnąć ani tym bardziej rozerwać, klej nie łapie od razu mocno, ale jak już się ją trochę naciągnie i dociśnie przy zakładaniu, to trzyma bardzo dobrze.
Moim zdaniem tę taśmę Tesa rebranduje sobie kilka marek, np. Stans, wydaje się, że to jest ta sama taśma.
Słyszałem opinie bardziej doświadczonych, że ten typ taśmy jest najlepszy pod względem wytrzymałości, ze względu na tworzywo, z którego jest wykonana - jakiś specjalny rodzaj polimeru, którego nazwy już nie pamiętam. Ten polimer ma bardzo "spójną" strukturę i gładką powierzchnię, do tego stopnia, że nie da się na nim nadrukować ładnego logo "producenta". Wszystkie taśmy z logo (DT Swiss, MucOff, Trezado, itd.) to taśmy dwuwarstwowe (podkład PCV z nadrukiem + przezroczysta warstwa PET na wierzchu). MucOff-a zakładałem sobie na jednym zestawie kół i jest spoko, no ale jest drogi (w porównaniu do tej "chińskiej" Tesy.
Próbowałem na sobie wielu ghetto patentów (różnego rodzaju taśmy, itd.) na kołach TLR i finalnie wróciłem do dedykowanych taśm. Jako osoba, która się ściga i zmienia opony kilkanaście razy w sezonie (na dany warunek w dniu wyścigu) to miałem akcje, że taśma na patencie schodziła lub podnosiła się z oponą przy zdejmowaniu jak trochę podlepiło rant mlekiem, co było uciążliwe. Przy dedykowanych taśmach jak Stance czy DT to takie sytuacje mnie nie spotkały. Kupując rolki serwisowe w cenie hurtowej aż tak źle cenowo to nie wychodzi + mam w miarę pewność, że klient do mnie nie wróci z pretensjami czy na sprawdzenie, bo schodzi ciśnienie za szybko, co przy ponownym grzebaniu w kole wiąże się z poświęconym czasem, a jak wiadomo czas to pieniądz, szczególnie w sezonie :)
Zielona taśma do malowania proszkowego z allegro przetestowana i nie nadaje się do uszczelniania obręczy. Klej jest zbyt słaby, a taśma zbyt plastikowa.
Do jakiej taśmy porównujesz?
Gorilla tape, trzeci rok już trzyma 😁
Ciekaw jestem jak będzie ze zdjęciem :D
@@unbrokenreed będę się przejmował jak będę musiał zmienić 😂 jeden rower to się jakoś ogarnie
@@SWN1987 Rozumiem, oby nie było problematycznie :)
@@unbrokenreed aż musiałem sprawdzić, mam drugi komplet starych kół oklejony gorilla tape. Faktycznie, zostaje trochę kleju, nie jest go dużo i nawet łatwo odchodzi 😁
@@SWN1987 No to git, że nie ma syfu :)
Ceny tych taśm są po prostu absurdalne, ale jeśli weźmie się pod uwagę niezawodność, to chyba lepiej zapłacić raz za sprawdzony produkt, który nigdy nie zawiódł, niż przycebulić na głupiej taśmie i mieć np. zepsuty wyjazd i wydawać dodatkowe pieniądze. Kilka sezonów na wspomnianej Schwalbe i ani jednego problemu. Nigdy, nawet raz. Zmieniałem już opony, a taśmy nadal te same. Dlatego uważam, że lepiej kupić raz, a dobrze i mieć święty spokój. Inna sprawa, że nawet dedykowane i drogie taśmy tubeless zdarzają się gówniane. Zależy od producenta. Taśma taśmie nierówna. Żałuję niektórych zakupów, a getto eksperymenty zostawiam na ewentualne sytuacje awaryjne.
Rozumiem podejście, szanuję. Dobrze przeczytać różne opinie, dzięki :)
Cobalty od crank brothers załatwiają sprawę 😂
👍🚵🚵♀️🚵♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚲🚲
💪😜
uuuuuu wojna jutuberów 😂
Heh, no nie żartuj. Uzupełniłem tylko pulę informacji, która może się Wam przydać.
Tylko tasma srebrna z Action - koszt 4 pln. Wystarcza na 4 kola. Trzyma jak wściekła i w aluminium i w karbonie
Zazdrosny, że kanał nie idzie? Po co te personalne wycieczki?
Nie zazdrosny. Brak "wycieczek". Podziękowałem Danielowi za materiał i napisałem, że dodałem kilka słów od siebie. Uważam, że używanie zbyt elastycznych taśm izolacyjnych, gdy w podobnych pieniądzach można mieć lepszy zamiennik, jest bez sensu. Oglądałeś do końca/ przeczytałeś opis w ogóle, czy snujesz jakieś teorie po jednym zdaniu?
Jak dla mnie pokazywanie oszczędności na poziomie kilku zł w skali roku to bzdura. Rozumiem zamontować to Maca Pro kółka kauczukowe z Ikea za 50 zł zamiast oryginalnych CZTERECH KAUCZUKOWYCH KÓŁEK MARKI APPLE ZA 4200 ZŁ. Rozumiem też pokazywanie, że można kupić zamiast Dot 5.1 marki Sram - 60 zł za 120 ml na przykład Dot 5.1 marki K2 - 16 zł za 500 ml. W serwisie gdzie wymienia się olej na litry jest to ogromna oszczędność, a różnica żadna. Tip z taśmą nie przyda się w serwisie, bo klient pewnie jak mu zacznie puszczać powietrze to zwali winę na izolację. Kupienie izolacji za 5 zł vs dedykowanej taśmy za 30 zł raz na rok. Czy to są oszczędności warte uwagi? Dzisiaj dowiedziałem się od specjalistów z you tube, że lepiej kupić owijkę za grosze i wsadzić pod nią starą dętkę, niż kupić porządną owijkę za 100 zł. Ludzie to wasza pasja, a żal wam kilku zł w skali roku. Ile warte jest wasze zdrowie psychiczne gdy na trasie powietrze będzie schodzić albo owijka się zsunie? Kilka zł? Ehh.
W sezonie szło mi 4-5 rolek. Z Trezado to ok 950zł. Z taśmą tesy to oszczędność 750zł. Wiem że niektórzy gardzą takimi pieniędzmi. Ja staram się tylko dzielić wiedzą.
P.s. Proponowane taśmy sprawdzają się lepiej od taśmy Schwalbe (która przy takiej ilości kosztowałaby 1790zł). Nazywanie brednią czegoś czego nie rozumiesz, to troszkę niemiłe.
@@unbrokenreed Czyli klienci wolą jakąś taśmę lakierniczą, zamiast trezado za 30 zł? Wyraźnie napisałem, że wykluczyłem fakt, iż to dla klienta więc nie pisz, że gardzę kwotą 700 zł. Ja zamontowałem w swoich kołach trezado za 30 zł dwa lata temu i nic nie uchodzi do dzisiaj. Dla prywatnego konsumenta to oszczędność groszowa. Mówisz, że dla ciebie to oszczędność.. Czyli zakładasz ludziom taśmy lakiernicze, a kasujesz jak za taśmy tubless? Uuuu ktoś tu chyba jest oszustem .
@@wybieram_rower Wyluzuj trochę, wysuwasz wnioski z d... które później prowadzą cię do oskarżeń o oszustwo obcej osoby. Nie prowadzę serwisu, nie wykonuję takich usług zarobkowo, dzielę się wiedzą z ludźmi z neta, a ty musisz z jakimiś tekstami o oszustwie. Dla ciebie oszczędność 25zł to nic, a może komuś będzie miło jak sobie tyle zaoszczędzi. Weź trochę stań z boku i zrozum, że Twoja perspektywa to nie jest jedyny punkt widzenia.
@@unbrokenreed To ty nie potrafisz napisać dlaczego wydajesz 900 zł rocznie na taśmy do bezdętki. Masz 30 rowerów i trzy razy w sezonie wymieniasz te taśmy we wszystkich rowerach? Zwykły rowerzysta kupuje jedną taśmę 5 metrów za 30 zł. Ty wydajesz 900 zł na pięć rolek po 50 metrów i niby za mną jest coś nie tak? 700 zł oszczędności jest tylko w jednym przypadku. Mam serwis i naklejam ludziom taśmę lakierniczą, a kasuję jak za trezado. Jak napiszesz mi inne wytłumaczenie tej kwoty to zacznę klaskać uszami.
Możesz zacząć klaskać, tylko weź to nagraj. Tłumaczę:
-pisałem w czasie przeszłym, bo kiedyś pracowałem na serwisie i tak to wyglądało (tyle taśmy schodziło i tyle to kosztowało);
-przez ostatnie 5 lat na taśmach które pokazałem w materiale zrobiłem kilkanaście kół (dla znajomych i dla siebie), żadne NIGDY nie puściło mleka.
-powyższa praktyka utwierdziła mnie w przekonaniu, że jest to produkt bez loga marki rowerowej, ale wart uwagi (lub zwyczajnie umiem dobrze nakleić nawet beznadziejną taśmę, w finalnym rozrachunku nie ma to znaczenia).
-jeśli wróciłbym do pracy w serwisie rowerowym to zakładałbym taśmę lakierniczą za zgodą klienta i robiłbym to w cenie droższych taśm, ale dawałbym na tę usługę 3 lat gwarancji, jeśli ktoś tego żywcem łyżką albo inaczej mechanicznie nie uszkodzi (np. przebijając szprychą przy zrobieniu z koła jajka).
-moja wiedza i eksperymenty pozwoliłyby mi zarobić więcej na usłudze. Klient płaciłby tyle samo, ale czułby się pewniej i z chęcią skorzystał z takiej usługi, bo przecież nawet markowa taśma mogłaby się zepsuć po dwóch sezonach, prawda?
Powtórzę ostatni raz: stań z boku i zrozum, że Twoja perspektywa to nie jest jedyny punkt widzenia.
kolo, szajbajk przedstawił dobrą alternatywę no ale zawsze znajdzie sie dzban ktory stwierdzi, ze np kolor taśmy nie pasi i mlecko sie wyleje. Jak sie nie bedzie naciągać tej tasmy PVC to nic ci tam nie pęknie. łapa w dół za robienie gównofilmików
Podanie lepszej alternatywy (bliższej rynkowego oryginału, dostępnego w większej ilości szerokości itp) to dla Ciebie gówno?
Pamiętaj też o zerowej odporności taśm pvc na ciśnienia ponad 4 bar i robienie na nich kół szosowych.
@@unbrokenreedmam gorszą wiadomość koleżko, 4 bary rozwarstwią obręcz.
@@andr27 Myślę, że szosowa koło zrobione na tubeless (zależnie od komponentów), pompowane najczęściej w zakresie 5-6,5bar nie powinno się rozwarstwić przy 4 barach. Skąd takie wnioski?