Nauczyłeś ostrzyć noże, poleciłeś sprzęty do ostrzenia, poleciłeś noże za dwie dychy, nauczyłeś kroić, a może teraz podrzuciłbyś jakieś budżetowe deski do krojenia? Taka piękna Hasegawa pod Kiwi to lekki overkill 🤣Może jakiś osobny film o dechach w różnych przedziałach cenowych? Chyba jeszcze nie popełniłeś dzieła tylko o deskach do krojenia 🤔
@@mrbeckham666Piotrek uczy jeść ludzi już wiele lat ;) gdyby nie blog który prowadzi z żoną to do tej pory ludzie by jedli niekoniecznie dobre sushi, pizzę czy inne dania azjatyckie ;)
Z ostrymi nożami to mi się najbardziej podobało jak gość przyszedł do składnicy harcerskiej i mówi: Kupiłem u pani nóż Pikutek i pierwsze co żona pocięła sobie palce. Poproszę jeszcze cztery do steków
Sezam z ogórkiem zawsze dobrze wjeżdża 💪 a jak dodamy majonez to już lepiej być nie może ☺️ fajnie zobaczyć że jednak dobrze i prawilnie używam noża i to jakoś przyszło naturalnie jeżeli chodzi o krojenie, trzymanie noża itd. Nadal czekam na jakiś odcinek z gotowaniem!
Cześć, dzięki za merytoryczny film. Uważam, że sporo amatorów kroi lepiej niż zawodowi kucharze. Co prawda żadnego osobiście nie znam;), ale ci, których możemy oglądać w TV to raczej ani techniki ani sprzętu ;). O krojeniu kołyskowym słyszałem taką historię, że ta technika powstała rzekomo w dawniejszych czasach we Francji. Ówcześni, tamtejsi szefowie kuchni lubili podobno podrzemać popiwszy wcześniej winka i kazali kucharzom cicho kroić co by im tej drzemki nie zakłócać :);). Przy krojeniu cebuli nie nacinam jej w poprzek ponieważ warstwy i tak się same rozdzielą po przecięciu krążków, a pieczarki na przykład lubię w miarę energicznie " posiekać ". Dzięki za film i pozdrawiam serdecznie :).
Super film! Będę podsyłał go ludziom, którym życzę jak najmniej skaleczeń. Technikę krojenia ćwiczę porządnie od może półtora roku i czuję się już z tym bardzo komfortowo (mam taki patent na paprykę że tak dobrze to nikt jej nie pociacha XD), a dzięki temu filmowi chyba zacznę otwierać się na więcej technik krojenia niż push cut i kołysanie, bo ten akordeon jest śliczny.
Przez Ciebie i Stilgara postanowiłem zrobić rewolucję w kuchni, większość posiadanych noży jest już w koszu. Powędrowała tam również przeciągarka i deska szklana. Dwa noże zostawiłem do treningu ostrzenia i/lub testów ostrzałek (najbliżej mi do zakupu rollera) Szefem kuchni jest i tak od dłuższego czasu... Pikutek! Na pierwszy nóż szefa jakości powyżej marketówki wybrałem Ikea 365+ (ze względu na cenę nie będzie żal jak coś zepsuję przy ostrzeniu), później w planach jest jakiś tani japończyk (np. Satake) typ santoku. Jutro odbieram strop Sharpal. Dopóki nie zdecyduję się na ostrzałkę pozwoli przez podostrzanie kupić trochę czasu, a i tak obojętnie czy wybiorę rollera, system czy kamienie (brrr!), to jest niezbędny. :)
O! To mi się podoba, kawał przydatnej wiedzy. :) Od siebie dodam, ze push-cut najlepiej sprawdza się przy tasakach, a do siekania "na kołyskę" świetne są noże typu ulu czy mezzaluna (polecam zerknąć :D ).
Właśnie kilka dni temu dosłownie dotknąłem nożem palca i idealne nacięcie. Zupełnie nie bolało, zdziwiłem się na drugi dzień, że to aż tak głębokie skaleczenie. Myślę, że dobrze znać kilka technik w zależności od tego co się kroi, ale tępym nożem push cut może wyglądać jak by się popełniało zbrodnię Akordeonik z ogórka - super, oczywiście widziałem na filmikach w internecie, ale to po Twoim filmiku wypróbuję go dziś w domu Bardzo pozdrawiam, nie pod każdym filmem komentuję, ale każdy oglądam
Najniebezpiecznie4jsza jest mandolina w kuchni, używałem jej miliony razy a raz pech chciał i oskalpowałem sobie kciuka od paznokcia po do połowy między jednym stawem a drugim. kość była cała na wierzchu, skóra całkowicie odcięta, więc nawet jej nie przyszywali i teraz mam taki śmieszny kciuk (naszczęście mobilność po krótkiej "rehabilitacji" wróciła w 100%)
Z tym ostrym nożem to nie jest bzdura! Chodzi o to, że tępy nóż może poruszać się w sposób nieprzewidywalny, ześlizgiwać się, nawet zeskoczyć z krojonego przedmiotu. W takim wypadku rana jest o wiele głębsza, niż te wszystkie zacięcia ostrym nożem przez nieuwagę.
@@mwitbrot Zgadzam się w 100%! Słyszałem nawet o ześlizgnięciu się bardzo tępego noża, tak tępego, że trzeba było dociskać go kolanem. Skończyło się utrata dwóch palców.
@@PyzaMadeInPoland Oj, zdziwiłbyś się. Krojąc tępym mocniej się przyciska, więc łatwiej się wbija w ciało. Piszę z doświadczenia, bo niemal sobie obciąłem opuszek palca, gdy mi za tępy nóż zeskoczył.
@@mwitbrot niemal. Znam przynajmniej 3 osoby, które sobie obcięli cały palec ostrym nożem, więc możemy się wymienić anegdotami. 😎 I musimy poczekać na jakieś oficjalne statystyki.
Świetny film! Na pewno wielu osobom pomoże skuteczniej posługiwać się nożami, bez narzekania, że "jakiś taki tępy". 😀 No i kwestia desek - kolejna wiedza, która niektórych zaskakuje. Super! No i techniki krojenia - bezcenne! Wielkie gratulacje za pokaz. Pozdrowienia! 👍 PS Kroję już w kuchni dziesiątki lat i dziś dowiedziałem się, że intuicyjnie wybrałem chwyt japoński i technikę "push cut". Brawo ja! 😀 Oczywiście zdarzają się czasem drobne odstępstwa, które wynikają z okoliczności i typu narzędzia, ale to chyba przytrafia się każdemu... Trzeba być elastycznym. 😉
Pewnie. Ja na epzyklad pieczarki kroję techniką, którą dziiaj doradzałem, czyli pionowe "zgniatanie". Akurat do małych miękkich warzyw to jest wyjątek, potwierdzający regułę.
Elegancko pan, ja noz akurat juz trzymalem z palcem wskazujacym na ostrzu jakos naturalnie, natomist zawsze mialem problem z krojeniem uzywajac palcow jako "prowadnice" podczas krojenia i zeby ich nie uciac ale juz znalazlem odpowiednia technike a mianowicie "claw grip"(tak jak w 6:48) nie moge miec palcow na wprost bo jestem wysoki blaty niskie i jest tak nie da rady. Ale jak tne uzywam "push cut" tez naturalnie ewentualnie przeciagam nozem jesli kroje cos miekkiego albo ziola.
Oglądałem to o 3 w nocy jak nie moglem spać 😃. Kupię w końcu jakiś w miarę rozsądny noz i się nauczę kroić. Jaki nóż wybrać to widziałem, zastanawiam się teraz nad rozsądną deską 😃.
Dla amatorów są różne nowinki,tarki,maszynki...nóż to przeżytek.technika idzie do przodu,jeśli coś można usprawnić w kwestii obróbki warzyw to dlaczego męczyć się z nożem.
Bo wyjecie z szuflady, rozłożenie, umycie zajmuje dłużej niż sprawne pokrojenie nożem. O ile nie masz do pokrojenia 10 kg kapusty czy 30 cebul, nóż będzie szybszy.
Panie Piotrze jak ciebie szanuję całym sercem niestety nie mogę się zgodzić z tezą bezpieczeństwa podczas krojenia tępe noże mają tendencję do ślizgania i krojenia bez żadnej prezycji. Dokąd mam ostry nóż nawet raz nie zrobiłem sobie krzywdy a jak to nastąpi prędzej czy później będzie to tylko moja wina. Mając tępy nóż nie wiadomo jakbyś uważał prędzej czy później coś się stanie.😊
Zrobiłem rpzed tym odcinkiem ankietę wśród ponad 10 znajomych kucharzy, którzy wiedzą co to ostry nóż i powiedzieli, że ich jedyne wypadki to duże, bardzo ostre noże. Nie mówiąc o drobniejszy h zacieciach, bo to się dzieje regularnie z nożami-brzytwami. Jeśli trzyma się szpony tępym nożem nie sposób się skaleczyć. Tępy nóż Może buc niebezpieczny jeśli się nie umie kroić. Ale jeśli się nie umie kroić, to ostry nóż jest jeszcze bardziej niebezpieczny.
@@PyzaMadeInPolandzdaje mi się, że tępy nóż robi się niebezpieczny przy krojeniu śliskich rzeczy, takich jak cebula na przykład. Dodatkowo jak nóż jest naprawdę ostry, nie ma szans że zmieni kąt cięcia, albo ze cięcie będzie nieprecyzyjne. Jest też kwestia psychologiczna tutaj. Jeśli ktoś ma ostry nóż, będzie bardziej uważał niż jak ma tępy. To tak samo jak z wypadkami drogowymi. Jest ich więcej w piękną pogodę na prostej drodze, niż podczas deszczu, bo ludzie bardziej uważają. Nie mówię tego z perspektywy kogoś kto się na tym zna, ale z perspektywy 15 letniego gościa co się strasznie jara kuchnią i kocha gotować. Ogólnie bardzo podziwiam to co robisz, ale z
Dzięki. Szukam deski drewnianej, takiej za 150-200 zł, która mógłbym wszystkim polecić. Na razie ciężko. A ta z Muji trochę za mała i obecnie out of stock.
@@PyzaMadeInPoland Patrzyłeś na stodesek? Mają deski sztorcowe i zwykłe w różnych wymiarach, i zdają się mieć bardzo dobre opinie (zastanawiam się, czy nie kupić).
O, te slim wyglądają poręczenie I dość tanio. Bo sztorcowe są super, ale nie każdy chce takie wielkie ustrojstwo mieć na stałe na blacie. A róży tej wadze chowanie tego to też nie jest dobry pomysł.
Cześć! Czym krojono w Europie dawniej? Sporo w Twojej kolekcji noży japońskich ale czy są jakieś noże, które dominowały kiedyś europejskie czy światowe kuchnie?
Kruca...😉 Byłem rano na rynku, mogłem kupić kilogram ogórków do treningu jabara-giri. W teatrze tak jest, że jak w pierwszym akcie pojawi się strzelba, to zwykle pod koniec jest z niej pif paf. Pojawiła się obieraczka do warzyw...hm. Czyżby to również był temat? A poważnie, czy obieraczki też się ostrzy? Jak?
A to zaskoczenie. Nie jesteś zawodowym kucharzem? Od jakiegoś czasu oglądam twój kanał i zakładałem że albo masz restauracje z kuchnią Azjatycką lub co najmniej jesteś sushi masterem :D
@@PyzaMadeInPolandDobrze się maskujesz! Też się dałem nabrać :D ale to może lepiej, wiesz przynajmniej co sprawiało Ci trudności. Dzięki za to co robisz :D
Człowieku, co ty p...lisz? Deska tylko sztorcówka, minimum 1500 zł, z dębu, bo na innej to pomidory tracą smak. Noże żadne takie - oryginalne japońskie, po 1000 zł sztuka. Bez 5000 nie podchodź do robienia obiadu... A poważnie - bardzo dziękuję za bardzo dobry film, znowu się czegoś nauczyłem. Oczywiście, że nie pieniądze czynią kucharza 🙂 Jasne, że każdy ma swoje sposoby - ja "szpony" ustawiam tak, żeby nóż opierał się na pierwszym (od czubka palca) stawie, nie na drugim. Kwestia gustu, jest bezpiecznie - jeszcze się nie skaleczyłem krojąc w ten sposób. 🙂 Pozwolę sobie uzupełnić wykład: sposób krojenia, polegający na pionowym ruchu noża (przez p. Piotra uznany za niewłaściwy) jest nazywany "tap chopping". Przy zwykłym nożu szefa kuchni rzeczywiście się nie sprawdza, bo nóż ma wypukły brzuch i nie dokrawa materiału na brzegach. To, co p. Piotr prezentował czyli naciśnięcie i przesunięcie jednocześnie to w slangu kucharzy "rock chopping". Przy europejskich nożach wydaje się jedyną rozsądną opcją. Sposób pokazany jako krojenie czosnku kucharze nazywają "cross chopping" i bardzo dobrze się sprawdza przy krojeniu np. natki pietruszki lub koperku. Pozdrawiam serdecznie wszystkich miłośników noży i krojenia :-)
Dzięki! Co do tap chopping. Tak Teraz myślę, że rzeczywiście przy niektórych miekszych czy mniejszych produktach może to nie być zła metoda, jelsi się ją użyje mając odpowiedni sprzęt.
Jeszcze jedno - to, co wyszło przy krojeniu papryki. Bardzo celny komentarz: "Jaśli za bardzo się klei do noża". Otóż też jest to technika krojenia, zwana "high chopping", a polegająca na uniesieniu rękojeści do jakichś 45 stopni. W praktyce wyszło, że ziemniaki do zupy krojone nożem ustawionym "na płask" się kleją do noża i linia produkcyjna mąż z krojeniem - żona z garnkiem się wywala,. ale wystarczy nieco unieść rękojeść noża, a ziemniak zostaje na desce, żona jest uśmiechnięta, a mąż okrzyknięty bohaterem kuchni. Warto spróbować 😀
@@PyzaMadeInPoland jest jakaś duża różnica między nimi, żeby było warto dopłacić? czy jak taka obieraczka się stępi to jest śmietnik czy można to jeszcze ratować?
@@lukilapaj Od obierania stępi sie może po 10 latach w domowych warunkach. Ja bym nie dopłacał, ale ja lubię mieć fajne gazmdzety więc... mam. Vicek nawet wygobiesjsy, bo obeira w dwie strony.
Nauczyłeś ostrzyć noże, poleciłeś sprzęty do ostrzenia, poleciłeś noże za dwie dychy, nauczyłeś kroić, a może teraz podrzuciłbyś jakieś budżetowe deski do krojenia? Taka piękna Hasegawa pod Kiwi to lekki overkill 🤣Może jakiś osobny film o dechach w różnych przedziałach cenowych? Chyba jeszcze nie popełniłeś dzieła tylko o deskach do krojenia 🤔
Szukam intensywnie deski idealnej w okolicach 150 zł, ale na razie słabo ;(
Teraz czas żeby Piotrek nauczył nas jeść 😂
@@mrbeckham666 to najtrudniejsze w tym wszystkim 😅
@@mrbeckham666Piotrek uczy jeść ludzi już wiele lat ;) gdyby nie blog który prowadzi z żoną to do tej pory ludzie by jedli niekoniecznie dobre sushi, pizzę czy inne dania azjatyckie ;)
@@PyzaMadeInPoland ostatni etap to wyzwanie :)
Z ostrymi nożami to mi się najbardziej podobało jak gość przyszedł do składnicy harcerskiej i mówi: Kupiłem u pani nóż Pikutek i pierwsze co żona pocięła sobie palce. Poproszę jeszcze cztery do steków
Sezam z ogórkiem zawsze dobrze wjeżdża 💪 a jak dodamy majonez to już lepiej być nie może ☺️ fajnie zobaczyć że jednak dobrze i prawilnie używam noża i to jakoś przyszło naturalnie jeżeli chodzi o krojenie, trzymanie noża itd. Nadal czekam na jakiś odcinek z gotowaniem!
Cześć, dzięki za merytoryczny film. Uważam, że sporo amatorów kroi lepiej niż zawodowi kucharze. Co prawda żadnego osobiście nie znam;), ale ci, których możemy oglądać w TV to raczej ani techniki ani sprzętu ;).
O krojeniu kołyskowym słyszałem taką historię, że ta technika powstała rzekomo w dawniejszych czasach we Francji. Ówcześni, tamtejsi szefowie kuchni lubili podobno podrzemać popiwszy wcześniej winka i kazali kucharzom cicho kroić co by im tej drzemki nie zakłócać :);).
Przy krojeniu cebuli nie nacinam jej w poprzek ponieważ warstwy i tak się same rozdzielą po przecięciu krążków, a pieczarki na przykład lubię w miarę energicznie " posiekać ". Dzięki za film i pozdrawiam serdecznie :).
No to... do następnego 😅
Znając Francuzów, to bardzo prawdopodobna historia. 😆
Super film! Będę podsyłał go ludziom, którym życzę jak najmniej skaleczeń. Technikę krojenia ćwiczę porządnie od może półtora roku i czuję się już z tym bardzo komfortowo (mam taki patent na paprykę że tak dobrze to nikt jej nie pociacha XD), a dzięki temu filmowi chyba zacznę otwierać się na więcej technik krojenia niż push cut i kołysanie, bo ten akordeon jest śliczny.
Chetnie bym zobaczyl Twój caly odcinek o deskach, myślę że też byłby ciekawy.
Będzie, jestem we wczesnej fazie testów.
Myślę że moja rada pomogła najważniejsze to pamiętać jak się było kompletnym amatorem to podstawa by zostać nauczycielem 😊 i to widać szanuję 😊
Przez Ciebie i Stilgara postanowiłem zrobić rewolucję w kuchni, większość posiadanych noży jest już w koszu. Powędrowała tam również przeciągarka i deska szklana. Dwa noże zostawiłem do treningu ostrzenia i/lub testów ostrzałek (najbliżej mi do zakupu rollera) Szefem kuchni jest i tak od dłuższego czasu... Pikutek! Na pierwszy nóż szefa jakości powyżej marketówki wybrałem Ikea 365+ (ze względu na cenę nie będzie żal jak coś zepsuję przy ostrzeniu), później w planach jest jakiś tani japończyk (np. Satake) typ santoku. Jutro odbieram strop Sharpal. Dopóki nie zdecyduję się na ostrzałkę pozwoli przez podostrzanie kupić trochę czasu, a i tak obojętnie czy wybiorę rollera, system czy kamienie (brrr!), to jest niezbędny. :)
O! To mi się podoba, kawał przydatnej wiedzy. :)
Od siebie dodam, ze push-cut najlepiej sprawdza się przy tasakach, a do siekania "na kołyskę" świetne są noże typu ulu czy mezzaluna (polecam zerknąć :D ).
Właśnie kilka dni temu dosłownie dotknąłem nożem palca i idealne nacięcie. Zupełnie nie bolało, zdziwiłem się na drugi dzień, że to aż tak głębokie skaleczenie.
Myślę, że dobrze znać kilka technik w zależności od tego co się kroi, ale tępym nożem push cut może wyglądać jak by się popełniało zbrodnię
Akordeonik z ogórka - super, oczywiście widziałem na filmikach w internecie, ale to po Twoim filmiku wypróbuję go dziś w domu
Bardzo pozdrawiam, nie pod każdym filmem komentuję, ale każdy oglądam
Najniebezpiecznie4jsza jest mandolina w kuchni, używałem jej miliony razy a raz pech chciał i oskalpowałem sobie kciuka od paznokcia po do połowy między jednym stawem a drugim. kość była cała na wierzchu, skóra całkowicie odcięta, więc nawet jej nie przyszywali i teraz mam taki śmieszny kciuk (naszczęście mobilność po krótkiej "rehabilitacji" wróciła w 100%)
Super material.
A dzięki!
skondensowana wiedza w przystępnej formie :)
Dzięki!
Z tym ostrym nożem to nie jest bzdura! Chodzi o to, że tępy nóż może poruszać się w sposób nieprzewidywalny, ześlizgiwać się, nawet zeskoczyć z krojonego przedmiotu. W takim wypadku rana jest o wiele głębsza, niż te wszystkie zacięcia ostrym nożem przez nieuwagę.
Nóż który się zeslizguje w kartofla nie ma szans nawet przeciąć skóry.
@@mwitbrot Zgadzam się w 100%! Słyszałem nawet o ześlizgnięciu się bardzo tępego noża, tak tępego, że trzeba było dociskać go kolanem. Skończyło się utrata dwóch palców.
@@PyzaMadeInPolandmyślę Piotrek jakbyś wrócił do tępych noży już chyba zapomniałeś jak to wygląda 😊
@@PyzaMadeInPoland Oj, zdziwiłbyś się. Krojąc tępym mocniej się przyciska, więc łatwiej się wbija w ciało.
Piszę z doświadczenia, bo niemal sobie obciąłem opuszek palca, gdy mi za tępy nóż zeskoczył.
@@mwitbrot niemal. Znam przynajmniej 3 osoby, które sobie obcięli cały palec ostrym nożem, więc możemy się wymienić anegdotami. 😎 I musimy poczekać na jakieś oficjalne statystyki.
Dzieki za poradnik :) tego mi trza bylo!
Super!
Było napisać, że na koniec będzie asmr 😂
Super. Zamiast mokrego ręcznika polecam takie antypoślizgowe maty z pepco czy hoomla. Sprzedają metr i można dociąć. Kleją jak superglue:]
Elegancko.
6:13 Prawilniejsza :)
Świetny film! Na pewno wielu osobom pomoże skuteczniej posługiwać się nożami, bez narzekania, że "jakiś taki tępy". 😀 No i kwestia desek - kolejna wiedza, która niektórych zaskakuje. Super! No i techniki krojenia - bezcenne! Wielkie gratulacje za pokaz. Pozdrowienia! 👍
PS Kroję już w kuchni dziesiątki lat i dziś dowiedziałem się, że intuicyjnie wybrałem chwyt japoński i technikę "push cut". Brawo ja! 😀
Oczywiście zdarzają się czasem drobne odstępstwa, które wynikają z okoliczności i typu narzędzia, ale to chyba przytrafia się każdemu... Trzeba być elastycznym. 😉
Pewnie. Ja na epzyklad pieczarki kroję techniką, którą dziiaj doradzałem, czyli pionowe "zgniatanie". Akurat do małych miękkich warzyw to jest wyjątek, potwierdzający regułę.
Elegancko pan, ja noz akurat juz trzymalem z palcem wskazujacym na ostrzu jakos naturalnie, natomist zawsze mialem problem z krojeniem uzywajac palcow jako "prowadnice" podczas krojenia i zeby ich nie uciac ale juz znalazlem odpowiednia technike a mianowicie "claw grip"(tak jak w 6:48) nie moge miec palcow na wprost bo jestem wysoki blaty niskie i jest tak nie da rady. Ale jak tne uzywam "push cut" tez naturalnie ewentualnie przeciagam nozem jesli kroje cos miekkiego albo ziola.
Słowo klucz "ostry nóż"
Oglądałem to o 3 w nocy jak nie moglem spać 😃. Kupię w końcu jakiś w miarę rozsądny noz i się nauczę kroić.
Jaki nóż wybrać to widziałem, zastanawiam się teraz nad rozsądną deską 😃.
Też robię research i jak coś znajdę to nagram o tym film.
Dla amatorów są różne nowinki,tarki,maszynki...nóż to przeżytek.technika idzie do przodu,jeśli coś można usprawnić w kwestii obróbki warzyw to dlaczego męczyć się z nożem.
Bo wyjecie z szuflady, rozłożenie, umycie zajmuje dłużej niż sprawne pokrojenie nożem. O ile nie masz do pokrojenia 10 kg kapusty czy 30 cebul, nóż będzie szybszy.
Panie Piotrze jak ciebie szanuję całym sercem niestety nie mogę się zgodzić z tezą bezpieczeństwa podczas krojenia tępe noże mają tendencję do ślizgania i krojenia bez żadnej prezycji. Dokąd mam ostry nóż nawet raz nie zrobiłem sobie krzywdy a jak to nastąpi prędzej czy później będzie to tylko moja wina. Mając tępy nóż nie wiadomo jakbyś uważał prędzej czy później coś się stanie.😊
Zrobiłem rpzed tym odcinkiem ankietę wśród ponad 10 znajomych kucharzy, którzy wiedzą co to ostry nóż i powiedzieli, że ich jedyne wypadki to duże, bardzo ostre noże. Nie mówiąc o drobniejszy h zacieciach, bo to się dzieje regularnie z nożami-brzytwami. Jeśli trzyma się szpony tępym nożem nie sposób się skaleczyć. Tępy nóż Może buc niebezpieczny jeśli się nie umie kroić. Ale jeśli się nie umie kroić, to ostry nóż jest jeszcze bardziej niebezpieczny.
@@PyzaMadeInPolandzdaje mi się, że tępy nóż robi się niebezpieczny przy krojeniu śliskich rzeczy, takich jak cebula na przykład. Dodatkowo jak nóż jest naprawdę ostry, nie ma szans że zmieni kąt cięcia, albo ze cięcie będzie nieprecyzyjne. Jest też kwestia psychologiczna tutaj. Jeśli ktoś ma ostry nóż, będzie bardziej uważał niż jak ma tępy. To tak samo jak z wypadkami drogowymi. Jest ich więcej w piękną pogodę na prostej drodze, niż podczas deszczu, bo ludzie bardziej uważają. Nie mówię tego z perspektywy kogoś kto się na tym zna, ale z perspektywy 15 letniego gościa co się strasznie jara kuchnią i kocha gotować. Ogólnie bardzo podziwiam to co robisz, ale z
@@PyzaMadeInPoland wydaje mi się że tu jest ten problem że kucharzy zazwyczaj gnie pośpiech :) w domu nikt nie kroi marchewki w 30 sekund :)
Miło się ogląda, a deski do krojenia też zazdroszcze :)
Dzięki. Szukam deski drewnianej, takiej za 150-200 zł, która mógłbym wszystkim polecić. Na razie ciężko. A ta z Muji trochę za mała i obecnie out of stock.
@@PyzaMadeInPoland Patrzyłeś na stodesek? Mają deski sztorcowe i zwykłe w różnych wymiarach, i zdają się mieć bardzo dobre opinie (zastanawiam się, czy nie kupić).
O, te slim wyglądają poręczenie I dość tanio. Bo sztorcowe są super, ale nie każdy chce takie wielkie ustrojstwo mieć na stałe na blacie. A róży tej wadze chowanie tego to też nie jest dobry pomysł.
KAI DM0816 Hinoki Board - Medium
na amazonie znalazłem coś takiego, cena wydaje się w miarę
Cześć! Czym krojono w Europie dawniej? Sporo w Twojej kolekcji noży japońskich ale czy są jakieś noże, które dominowały kiedyś europejskie czy światowe kuchnie?
To ciekawy temat, który spróbuję zgłębić
Kruca...😉 Byłem rano na rynku, mogłem kupić kilogram ogórków do treningu jabara-giri.
W teatrze tak jest, że jak w pierwszym akcie pojawi się strzelba, to zwykle pod koniec jest z niej pif paf.
Pojawiła się obieraczka do warzyw...hm. Czyżby to również był temat? A poważnie, czy obieraczki też się ostrzy? Jak?
Pewnie da się jakoś pilnikiem, ale ja nigdy jeszcze tego nie robiłem i chyba nie znam nikogo, kto ostrzy obieraczki. 😎
Jest szansa na materiał o ostrzeniu nożyczek? Można to zrobić na kamieniu?
Następny odcinek bedzie o tym
A to zaskoczenie. Nie jesteś zawodowym kucharzem? Od jakiegoś czasu oglądam twój kanał i zakładałem że albo masz restauracje z kuchnią Azjatycką lub co najmniej jesteś sushi masterem :D
Jestem analitykiem w firmie ubezpieczeniowej 😂
@@PyzaMadeInPolandDobrze się maskujesz! Też się dałem nabrać :D ale to może lepiej, wiesz przynajmniej co sprawiało Ci trudności. Dzięki za to co robisz :D
@@bluegryf997 pjona!
Nadal marzę o filmiku od Ciebie nt. desek do krojenia
Kto zauważy, że ten nóż Ikea 365+ ma krawędź tnącą w opłakanym stanie? 😂
wstyd :D
To jakbyś u szefca szukać dziury w bucie nikt by nie pomyślał nawet ty... 😂
@@mrbeckham666ale jak się ani tępego ostrza ani byka w wyrazie szewc nie widzi to lepiej odpocząć jak kroić czymkolwiek na czymkolwiek.
Siema. Spoko odcinek. No bo po co nam drogi super naostrzony nożyk skoro kroimy tak pierdolowato jak pani Gessler czy pan Makłowicz 😂
Dzięki!
To jaką niedrogą deskę sobie sprawić na początek?
Wciąż takiej szukam i zamówiłem kilka do testów.
@@PyzaMadeInPoland ooo, to jestem ciekaw efektów! ❤️
Bo rżnąć trzeba umieć 😆
Jesteś w stanie polecić jakąś deskę typowo do mięsa nie z drewna i nie za miliony monet?
Każda z certyfikatem HACCP, np
yatogastro.com/product-pol-10010396-DESKA-DO-KROJENIA-450X300X13-CZERWONA.html
Człowieku, co ty p...lisz? Deska tylko sztorcówka, minimum 1500 zł, z dębu, bo na innej to pomidory tracą smak. Noże żadne takie - oryginalne japońskie, po 1000 zł sztuka. Bez 5000 nie podchodź do robienia obiadu...
A poważnie - bardzo dziękuję za bardzo dobry film, znowu się czegoś nauczyłem. Oczywiście, że nie pieniądze czynią kucharza 🙂
Jasne, że każdy ma swoje sposoby - ja "szpony" ustawiam tak, żeby nóż opierał się na pierwszym (od czubka palca) stawie, nie na drugim. Kwestia gustu, jest bezpiecznie - jeszcze się nie skaleczyłem krojąc w ten sposób. 🙂
Pozwolę sobie uzupełnić wykład: sposób krojenia, polegający na pionowym ruchu noża (przez p. Piotra uznany za niewłaściwy) jest nazywany "tap chopping". Przy zwykłym nożu szefa kuchni rzeczywiście się nie sprawdza, bo nóż ma wypukły brzuch i nie dokrawa materiału na brzegach.
To, co p. Piotr prezentował czyli naciśnięcie i przesunięcie jednocześnie to w slangu kucharzy "rock chopping". Przy europejskich nożach wydaje się jedyną rozsądną opcją.
Sposób pokazany jako krojenie czosnku kucharze nazywają "cross chopping" i bardzo dobrze się sprawdza przy krojeniu np. natki pietruszki lub koperku.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich miłośników noży i krojenia :-)
Dzięki!
Co do tap chopping. Tak Teraz myślę, że rzeczywiście przy niektórych miekszych czy mniejszych produktach może to nie być zła metoda, jelsi się ją użyje mając odpowiedni sprzęt.
PS przeczytałem pierze 2 zdania I byłem w stanie uwierzyć, że to serio komentarz.
@@PyzaMadeInPoland No nie. Nie od koliberka. Nie ten poziom 😀
Jeszcze jedno - to, co wyszło przy krojeniu papryki. Bardzo celny komentarz: "Jaśli za bardzo się klei do noża". Otóż też jest to technika krojenia, zwana "high chopping", a polegająca na uniesieniu rękojeści do jakichś 45 stopni. W praktyce wyszło, że ziemniaki do zupy krojone nożem ustawionym "na płask" się kleją do noża i linia produkcyjna mąż z krojeniem - żona z garnkiem się wywala,. ale wystarczy nieco unieść rękojeść noża, a ziemniak zostaje na desce, żona jest uśmiechnięta, a mąż okrzyknięty bohaterem kuchni. Warto spróbować 😀
Jakiej obieraczki używasz?
Zwykle taniego Victorinoxa, ale ta z filmu to Rösle.
amzn.to/3Y2yJzT
@@PyzaMadeInPoland jest jakaś duża różnica między nimi, żeby było warto dopłacić? czy jak taka obieraczka się stępi to jest śmietnik czy można to jeszcze ratować?
@@lukilapaj Od obierania stępi sie może po 10 latach w domowych warunkach. Ja bym nie dopłacał, ale ja lubię mieć fajne gazmdzety więc... mam. Vicek nawet wygobiesjsy, bo obeira w dwie strony.
No niby fajnie ale gdzie mięsko?
Na drugie.
Człowiek zaczyna się gubić w tych anglojęzycznych nazwach prostych rzeczy jak chwyt noża czy myszki. Zaczynam nie rozumieć co kto do mnie mówi.
Ogól się chopie bo 70% kobiet woli ogolonych. :)
Dla 100% moich kobiet jest to obojętne 😅