W czerwcu zostałem posiadaczem Giulietty z 2011r. 1.4 TB 120KM 160tys. km, po zakupie wymiana oleju i filtrów była jedyną czynnością jaką musiałem wykonać. Jest to dla mnie nowość gdyż w poprzednim samochodzie (Nissam Almera), co miesiąc "wypadała" jakaś naprawa. Moja pierwsza Alfa, na pewno nie ostatnia. Polecam każdemu (oczywiście przed zakupem warto sprawdzić w ASO)
No właśnie planuje zakup Giulietty. Chcę mieć tą samą wersję 120KM, bez modułu Multiair. Na wyposażeniu musi mieć podłokietnik, tempomat, czujniki parkowania oraz podgrzewane fotele przednie.
Podłokietnik zdaniem użytkowników to niestety nieporozumienie. Mały, zbyt wysoko, bez regulacji kątowej oraz długości. Do tego podłokietnik połączono z fotelem kierowcy - absurd.
Straszny bałagan macie w tym teście...pierwszy mówi, że tyle o silniku a potem dalej o nim. Apropo! MultiAir - mówi Wam to coś? Awaryjność + koszt naprawy? Obstawiam, że nie...To nie jest najcześciej wybierany silnik i był też tam taki np TB 120? Słyszeliście coś o tym? Ten jest najczęściej wybierany i dostępny do dziś a MultiAir już nie. Słabe przygotowanie do testu niestety i jeszcze taka ciekawostka - jak ma wyglądać wnętrze auta po 50 tys km od klubowicza?...no właśnie...Ogólnie spodziewałem się super testu a tutaj super rozczarowanie z racji bałaganu (może napiszcie sobie scenariusz?) i kiepskiego przygotowania. Konkurencyjne testy w 10 min przekażą więcej niż Wy w 30 minut więc...po co tyle?
multiair? mówi mi dużo jako iż sam użytkuję. awaryjność multiaira utarła się przez stosowanie się do interwałów serwisowych alfy (olej co 30.000km), olewanie wymian filtrów oraz przez ogólną ignorancję na serwis samochodu. jeśli wymieniasz olej co 10.000km, nie lejesz najtańszego, wymieniasz filtry to ten silnik odpłaca się totalną bezawaryjnością a sam samochód boryka się tylko z problemami typowymi dla modelu tj. przecierająca się wiązka klapy (koszt około 100zł), urywające się klamki wewnętrzne (niestety ciut bardziej problematyczne w wymianie niż w większości samochodów) oraz drobne problemy z elektryką. tak więc powtarzam - zajechać multiair można tylko przez swoją ignorancję, sam silnik nie jest niczemu winny ma swoje bolączki jak każdy inny. co do kosztów... przy wymianie jest drogo jednak gwarantuje on dużą elastyczność silnikowi i ogólnie jest bardzo przemyślanym rozwiązaniem a poliftowe multiairy są jeszcze bardziej idiotoodporne niż te z pierwszych lat produkcji. pozdrawiam cieplutko.
. Multiair padały przez długie interwały wymiany oleju jak kolega wyżej napisał dodatkowo są dwa sitka w śrubach jeden do multiair drugi do turbo i jakieś 90% warsztatów nie wie że zachodzi konieczność ich wymiany bądz wyczyszczenia. Koszt śmieszny. Silnik jest bardzo dobry jedzie z dołu do góry, ładnie mruczy i ma sensowne spalanie. Co do stosowania multiair to występuje on również w silnku Guli i Stelvio
Ta recenzja ma w sobie tyle życia, że nieomal nie zasnąłem. Takie ciekawe auto, a opowiadacie o nim jakbyście robili to za karę
W czerwcu zostałem posiadaczem Giulietty z 2011r. 1.4 TB 120KM 160tys. km, po zakupie wymiana oleju i filtrów była jedyną czynnością jaką musiałem wykonać.
Jest to dla mnie nowość gdyż w poprzednim samochodzie (Nissam Almera), co miesiąc "wypadała" jakaś naprawa. Moja pierwsza Alfa, na pewno nie ostatnia. Polecam każdemu (oczywiście przed zakupem warto sprawdzić w ASO)
To bardzo wdzięczne auta. Nasz ostatni film jest o specjalnej wersji Giulietty. Zachęcamy do zapoznania się ;)
Brat tez ma i mowi ze lepszego auta niemiał a wczesniej miał audi i honde opla i cos tam jeszcze
No właśnie planuje zakup Giulietty. Chcę mieć tą samą wersję 120KM, bez modułu Multiair. Na wyposażeniu musi mieć podłokietnik, tempomat, czujniki parkowania oraz podgrzewane fotele przednie.
Fajny test, najważniejsze, że mogłem wyciągnąć z niego coś nowego.
Pozdrawiam
fajna prezentacja panowie, oby tak dalej.
Przeciez tam nie ma ksenonów. Troszke przygotowania do materiału
Amelinum w kabinie też nie ma. To wszystko plastiki.
wiedza o tym samochodzie i silnikach zerowa, radzę się doszkolić:) pozdrawiam
Gałka zmiany biegów to akurat imitacja aluminium z tego co się orientuję :p
Kolor przecudowny
Łapki łapki Hans;-)
Biore to na pierwszą fure ez
Podoba mi się 1.4 170 km może kupię a automat dobry?...
Nie najgorszy 😀
Jak to dwusprzęgłówka jest po prostu zajebista dopóki sie nie spierdoli.
Podłokietnik zdaniem użytkowników to niestety nieporozumienie. Mały, zbyt wysoko, bez regulacji kątowej oraz długości. Do tego podłokietnik połączono z fotelem kierowcy - absurd.
Straszny bałagan macie w tym teście...pierwszy mówi, że tyle o silniku a potem dalej o nim. Apropo! MultiAir - mówi Wam to coś? Awaryjność + koszt naprawy? Obstawiam, że nie...To nie jest najcześciej wybierany silnik i był też tam taki np TB 120? Słyszeliście coś o tym? Ten jest najczęściej wybierany i dostępny do dziś a MultiAir już nie. Słabe przygotowanie do testu niestety i jeszcze taka ciekawostka - jak ma wyglądać wnętrze auta po 50 tys km od klubowicza?...no właśnie...Ogólnie spodziewałem się super testu a tutaj super rozczarowanie z racji bałaganu (może napiszcie sobie scenariusz?) i kiepskiego przygotowania. Konkurencyjne testy w 10 min przekażą więcej niż Wy w 30 minut więc...po co tyle?
Ziomek... luzuj
multiair? mówi mi dużo jako iż sam użytkuję. awaryjność multiaira utarła się przez stosowanie się do interwałów serwisowych alfy (olej co 30.000km), olewanie wymian filtrów oraz przez ogólną ignorancję na serwis samochodu. jeśli wymieniasz olej co 10.000km, nie lejesz najtańszego, wymieniasz filtry to ten silnik odpłaca się totalną bezawaryjnością a sam samochód boryka się tylko z problemami typowymi dla modelu tj. przecierająca się wiązka klapy (koszt około 100zł), urywające się klamki wewnętrzne (niestety ciut bardziej problematyczne w wymianie niż w większości samochodów) oraz drobne problemy z elektryką. tak więc powtarzam - zajechać multiair można tylko przez swoją ignorancję, sam silnik nie jest niczemu winny ma swoje bolączki jak każdy inny. co do kosztów... przy wymianie jest drogo jednak gwarantuje on dużą elastyczność silnikowi i ogólnie jest bardzo przemyślanym rozwiązaniem a poliftowe multiairy są jeszcze bardziej idiotoodporne niż te z pierwszych lat produkcji. pozdrawiam cieplutko.
dostępny jest tylko 120km bo reszta nie spełnia norm euro, a nie przez multi air
. Multiair padały przez długie interwały wymiany oleju jak kolega wyżej napisał dodatkowo są dwa sitka w śrubach jeden do multiair drugi do turbo i jakieś 90% warsztatów nie wie że zachodzi konieczność ich wymiany bądz wyczyszczenia. Koszt śmieszny. Silnik jest bardzo dobry jedzie z dołu do góry, ładnie mruczy i ma sensowne spalanie. Co do stosowania multiair to występuje on również w silnku Guli i Stelvio
Fajne ale b babskie auto
Co jest babskiego w tym samochodzie ?
@@kvbzi001 wszystko...strasznie metroseksuslne
@@luckyluke4435 moim zdaniem nic w tym aucie nie ma damskiego. Damskie auto to nie wiem, może fiat 500. Facet to nie tylko bmw i audi.
@@kvbzi001 BMW to burak nie facet...audi to wieśniak...
@@kvbzi001 męska alfa to brera 159 nawet 147 polift...no i giulia
alfa to syf
To chyba Pan nigdy nie jeździł Alfą 😅
Królowa lawet hehe
SYF TO MASZ W GŁOWIE
@@sdadsa3963 ile miałeś alf buraku ćwikłowy?
XD