Eutanazja | Eutanazja psa

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 21 жов 2024
  • Taka eutanazja zwierzęcia to jest bardzo trudny moment, tak samo dla lekarza, jak i dla właściciela zwierzaka. Nigdy bowiem do końca nie mamy pewności, czy ten moment, ten czas już właśnie nastąpił. Oczywiście, są takie sytuacje, gdy lekarz zadecyduje, iż nie można dłużej danego chorego zwierzęcia wspomagać, gdyż będzie to tylko już przedłużanie konania, a nie jakaś radykalna pomoc, którą chcielibyśmy zwierzęciu nieść. Naprawdę rozumiemy właścicieli. Sami przecież posiadamy własne zwierzęta i z pewnością wiemy, jak trudno jest się z nimi rozstać. Jednak zdarza się, iż przedłużanie takiego konania nie ma całkowicie sensu, ponieważ zwierzę naprawdę cierpi, a przedłużanie jego życia staje się bezsensowne i trochę nawet nieeleganckie z naszej strony. Te sytuacje są bardzo szczególne, te, w których, jeżeli rzeczywiście kochamy zwierzę, żywimy do niego bardzo dużo dobrych uczuć, a musimy niestety przecierpieć takie rozstanie. Przed podjęciem decyzji, warto z pewnością poradzić się lekarza, gdyż weterynarzowi znacznie łatwiej jest ocenić, czy dane zwierzę cierpi, czy nie. Gdy pies czy kot choruje długo, ale jest spokojny, to może się wydawać, że nie cierpi. Jednak niekoniecznie musi być to zgodne z prawdą, gdyż objawy bólu przewlekłego są raczej inne niż te, które możemy zaobserwować po urazie, czy w innych momentach. Często wtedy zwierzę zaczyna piszczeć, podskakiwać, poszczekiwać, bronić się. Natomiast ból przewlekły objawia się np. tylko przez zianie lub nietypowe zachowania psa, gdy nagle staje się on agresywny, ponieważ ktoś obok niego przechodzi, a zawsze wcześniej był bardzo spokojny. Trzeba tutaj umieć to ocenić i sprawdzić pewne rzeczy. Najlepiej jest więc wtedy skontaktować się z lekarzem, aby przebadał dokładnie nasze zwierzę i powiedział, jaki jest to etap choroby, i czy można mu w tej chorobie pomóc. Wiele z chorób przewlekłych można przecież leczyć, a także znosić objawy bólu i łagodzić poczucie dyskomfortu. Niektóre choroby onkologiczne dla przykładu da się leczyć długofalowo, a nie przebiegają one z bólem oraz nie są oczywiście bezwzględnym wskazaniem właśnie do eutanazji. Jednak, jeśli pies jest w tej ostatniej fazie choroby onkologicznej, nie wstaje, załatwia się pod siebie, ma odleżyny na całym ciele, to przedłużanie mu takiego życia jest nieeleganckie. Zdarza się również, że przyjeżdżamy do psów, które już od 2-3 tygodni się nie podniosły. Najbardziej taki drastyczny przypadek, jaki widziałem to był pies, który przynajmniej z tydzień leżał w jednym miejscu, a kiedy go podniosłem, to były pod nim już tysiące białych robaczków. Czy mówimy tu właśnie o miłości do tego psa? Chyba już nie. Jest to ta chwila, gdy naprawdę trzeba mu ulżyć, a eutanazja ma tutaj ogromne uzasadnienie.
    lek. wet. Jacek Bany - chirurg
    Więcej na www.portalzdrowiapsaikota.pl

КОМЕНТАРІ • 95