Alfa od zawsze jest osobnym bytem w klasyfikacji premium/nie-premium. Oni od lat 80 gdzie segment ten zaczynał się dopiero faktycznie tworzyćrobią jakościowo słabe samochody, za to prowadzące się i wyglądające jak najwyższa półka w danym czasie i właśnie przez to lubie Alfe, że mimo wszystko zawsze jest taka sama i wiem czego się po niej spodziewać. Mnie nie interesuje to jakie mam plastiki we wnętrzu, szczerze mówiąc to wystarczy mi tylko klima i byle jakie radio, ja po prostu lubię jak auto sprawia mi fun z jazdy i Alfy zawsze prowadzą się na swój sposób zabawnie lub satysfakcjonująco. Mamy od precyzyjnych 159 czy Giulii do gąbczastej 156 z fantastycznym układem kierowniczym i charakterystyczną skrzynią typu ,,plum plum". Alfa przeżywała już gorsze okresy w swojej historii, która nie jest tyle co ,,wspaniała" co praktycznie najlepsza i najszlachetniejsza ze wszystkich obecnych marek ex aequo z Mercedesem. Alfa niczego nie musi reprezentować plastikami bo Alfa i tak zawsze będzie Alfą i ona po prostu musi taka być, inaczej nazywała by się Audi.
Z tym że niestety rozwój marki jest zależny od jej sukcesu finansowego. Najwyraźniej ogół klientów ma inne zdanie w tym temacie niż Ty, a wielkich fanów marki stać co najwyżej na roklekotaną 156 albo 147 i plakat Giuli Q na ścianie. Pozostali omijają markę z daleka. A szkoda bo byłoby ciekawiej na ulicach.
Jak już wypuszczasz test Alfy Giulii w kwietniu 2020 r. to wypadałoby to zrobić z modelem 2020, w którym wprowadzono wiele zmiana na + już od podstawowej wersji wyposażenia - duży ekran między zegarami, 8.8 calowy dotykowy ekran na desce rodzielczej, przeprojektowany tunel środkowy, poprawiona kierownica i gałka zmiany biegów, ulepszone pokrętła, zmiany w infotainment'cie etc.. właściwości jezdne pozostały bez zmian, czyli wciąż są wyraźnie ponadprzeciętne
Gdybym bym dziennikarzem to pewnie bym tak zrobił. Ale nie jestem więc nie miałem dostępu do polifta. Zresztą teraz akurat pojawia się sporo ofert poleasingowych i przedliftowych Giulii, więc prezentacja takiej wersji teraz również może być przydatna.
Na samym początku byliśmy bardzo sceptyczni, bo wejście wyglądało jakby ktoś mocno usiadł na Alfie i chciał jej nawrzucać. Im dalej w materiał tym lepiej. Rzeczywiście całokształt recenzji wypada bdb. Dobra robota, pozdrawiamy!
Problem ze słabą sprzedażą GIuli jest też w tym, że po zakończeniu produkcji 159, przez bardzo długi okres była dziura w ofercie. Sporo potencjalnych klientow po prostu chcąc nie chcąc poprzesiadała się do innych marek. I teraz już raczej tym marką są wierni... Bardzo rzetelna recenzja. Tyle łapek w dół to dowód że nadal jest sporo fanów marki. Niestety przy kupnie nowego samochodu zazwyczaj wygrywa pragmatyzm, co najwyżej z nutką szalenstwa, a nie odwrotnie. Bez cen pułap niżej (jak kiedyś) od niemieckiej konkurencji szkoda liczyć na ruch w interesie. Mowa oczywiście o cenach transakcyjnych a nie katalogowych. Szkopy dają mega rabaty na auta konfigurowane do produkcji, a alfa tylko na auta które zapuszczają korzenie w salonach.
Moim zdaniem - poza błędną strategią cenową - dochodzi nijaka strategia marketingowa, nieciekawe finansowanie (przynajmniej na początku, kiedy Giulia korzystała jeszcze z przywileju nowości) no i okropne podejście do obsługi klienta w dużej liczbie salonów marki. Niestety tam gdzie Alfę sprzedają salony fiata, które nierzadko wywodzą się jeszcze z polmozbytów, jakość obsługi woła o pomstę do nieba. I nawet jeśli ktoś kocha alfę, przeboleje jej wady, zdecyduje się wydać ponad 200 tysięcy na auto, to najczęściej traktowania go jak natręta, który przyszedł prosić o tanie części do poloneza, już nie zniesie. Niestety trudno się dziwić, że Alfa nie może się przebić, a bardzo, bardzo szkoda.
@@AutoPRZEWODNIK Obecnie wersja Biznes z 200 konnym silnikiem kosztuje ok 150k (bez ranatow) do tego dostajemy 5lat gwarancji bądź 200tys km przebiegu myślę ze to bardzo dobra oferta. A to ze my Polacy żyjemy stereotypami.. cóż a to juz nie te Alfy co 20 lat temu . Myślę to warte uwagi samochody pod każdym względem
Tak, teraz pod względem cen wygląda to ciekawiej, natomiast auto zawsze było godne uwagi. Prawdziwa okazja to jednak wersja veloce za ok. 165 tys. zł - a i takie oferty bywały.
Alfa Romeo zawsze należała do segmentu "Love or hate", więc trudno się dziwić, że przy pierwszym spotkaniu może wywołać ból głowy i konsternację u ludzi, którzy prezentują wręcz nabożny stosunek wobec "perfekcyjnych" komputerów na kołach, które swoim właścicielom oferują podczas jazdy smartfonowe wręcz doznania. Miłośnicy włoskich marek zazwyczaj mają dystans do życia i sami śmieją się z tych niedoróbek we własnych samochodach, a mimo to nie zamieniliby ich na żadną inną markę. Ja doceniam AR za to, że jako jedna z nielicznych marek na rynku wciąż pozostaje samochodem; ma w sobie coś atawistycznego i nie przeobraża się w mokry sen nerda, jak inni producenci. W dodatku kuriozalnym jest fakt, że ocenę stylistyczną niektórzy youtuberzy starają się podciągnąć pod jakieś obiektywne kryteria wyrażane ex cathedra. Obiektywne może być jedynie stwierdzenie, że Giulia posiada perfekcyjne proporcje nadwozia - reszta to kwestia gustu. Projektanci odpowiedzialni za stylistykę Ferrari, Maserati i Alfy Romeo mogą mówić swoje, auto może zdobywać nagrody za najpiękniejszego sedana w swojej klasie, ale ostateczna ocena i tak należy do "Janusza z Łomży" - słynącego na paryskich i mediolańskich salonach ze swojego nadzwyczajnego wyczucia stylu i estetycznej wrażliwości - który stwierdzi, że Giulia z przodu ma zeza, a tył to już właściwie się zestarzał. Dziwię się, co Wy jeszcze robicie na UA-cam... Concorso d'Eleganza Villa d'Este wzywa Was rozpaczliwym wołaniem!
To nie jest dzieło sztuki jak obraz Picassa, żeby twierdzić, że nie wolno mieć zastrzeżeń do jego wyglądu, bo tu nie chodzi o ładne czy brzydkie, tylko o sposób wyrazu twórcy.
@@AutoPRZEWODNIK A dlaczegóż to nie wolno mieć zastrzeżeń do wyglądu obrazów Picassa? Głowa do góry i więcej odwagi! Picasso był pseudoartystą i twórcą dość beznadziejnym, a jego "dzieła" - wymazane po pijaku w pół godziny na werandzie willi we francuskim Antibes - cieszyły się zainteresowaniem tylko dlatego, że był ówczesnym celebrytą i obracał się w w kręgach wyższych sfer. Do dzisiaj jest to przedstawiciel prymitywizmu, który ceniony jest wśród kolekcjonerów wyłącznie za nazwisko - po cichu przyzna to każdy znawca rynku sztuki, z którym porozmawiasz na osobności. Tak samo jest z samochodami... Każdemu się podoba co innego i należy to do pewnych granic uszanować. Zawsze możesz sobie kupić BMW - fajda z jazdy porównywalna i niemiecka dyscyplina w pakiecie. Tutaj jest taki paradoks - im mniej AR na ulicach, tym lepiej dla ich właścicieli, lecz gorzej dla marki. Na dodatek powiem Ci jedno: jeszcze nigdy nie spotkałem dziewczyny czy kobiety, która obróciłaby się za bawarską "trójką". A za Giulią owszem. I to nie dlatego, żeby pomyśleć o portfelu właściciela, ale westchnąć pod nosem: "Jaka ładna...". Pozdrawiam!
Ten egzemplarz jest taki trochę budżetowy. Skonfiguruj Giulię po lifcie ze skórzaną (naturalną) tapicerką. Do tego naturalne drewno. Koniecznie świetne manetki alu przy kierownicy. Nagłośnienie HK. Koniecznie Duże felgi najlepiej telefony z niskim profilem i malowaniem nacisków na żółto lub czerw. Silnik 280 KM. Ok wydasz wtedy ponad 200 tyś ale będziesz miał Premium. A i tak będzie taniej niż u wielkiej konkurencji
Jest w tym dużo racji. Tylko cena to będzie bliżej 260 tysięcy. Alfę nie bardzo chcą rabatować tak jak np. Audi, gdzie można ugrać nawet ponad 20% ceny katalogowej.
@@AutoPRZEWODNIK z mojego doświadczenia wiem że w Alfie cennik katalogowowy A cena transakcji mogą się bardzo różnić. Sam widziałem ostatnio taką Giulia Veloce świetnie wyposażona w salonie chyba w Bydgoszczy za 199 tyś.
@@emiRooG moje pytanie jako "praktyka" który się do Alfy przymierzał pomimo jej mankamentów na poważnie również finansowo: czy widziałeś jakie oferty finansowania oferuje FAC na sensownie wyglądającą wersje Veloce? Proponuje się zapoznać i zrozumiesz dlaczego tych aut jest tak mało na ulicy. Trzeba być baaardzo zdeterminowanym żeby ją mieć.
@@therealachael nie orientuje się jak to teraz w FCA wygląda ale w zeszłym roku miałem propozycję kupna nowej Giulii Veloce 280KM za cenę 159000 brutto. Przy wpłacie własnej 50 tyś. I racie ok. 1660 /m przez 6 lat. Żałuje trochę, że nie skorzystałem. Warszawski Salon ale nie CarSerwis. Wiem że w czerwcu są zawsze duże promki. Noc cudów się to nazywa ?
Wiem, że trochę już minęło od testu ale mam tę samą wersję silnikową, tyle że po lifcie. Brałem w lipcu i z tymi 20 procentami nie było problemu. Teraz widzę że ceny poszły mocno do góry. Ale jeszcze rok temu można było upolować veloce z dobrym wyposażeniem poniżej 200k. Teraz wersja sprint średnio doposażona to prawie 200. W wersji poliftowej wyeliminowano wiele z tych mankamentów o których mówisz, jeśli chodzi o jakość i wykończenie wnętrza. Dalej nie jest tak zaawansowana w kwestii technologii jak "Niemcy". Dalej w cudzysłów, bo zalecam tu też skodę, jeździłem na testówce Octavią RS i jednak była lepiej wyposażona. Z wnioskiem z testu się w 100% zgadzam, bo ja się zakochałem po jeździe próbnej. Czasami szukam tylko pretekstu żeby się gdzieś przyjechać:D.
Tutaj pozdrawiam kierownika salonu Alfy z Katowic ktory swoim podejsciem do klienta i skrupulatnym odmierzeniem ilosci km na jezdzie testowej (wlacznie z podpisaniem kartki z przebiegiem) obrzydzil zakup Giulii :)
Gratuluję wiarygodności mendzie, która minutę po opublikowaniu piętnastominutowego filmu dała kciuk w dół :D To nie kanał o rozmiarach bagażników więc warto oglądnać materiały do końca, żeby poznać ostateczną ocenę auta.
Ale ale. Obecnie taka julka w podstawce to 120 tysięcy brutto. 170 za veloce. Veloce kolega lata 3 rok. Zero usterek sama przyjemność. W tej cenie merc/bmw mają 1.5 turbo golasa.
@@AutoPRZEWODNIK golas BMW 3 kosztuje 142 800 zł i ma 156 km, a więc prawie o 50 km mniej i jest tańszy o 3000 zł. 184 km w BMW to już koszt prawie 160 000 zł. Alfa w podstawie jest na kołach 17" a BMW 16" i tak dalej, i tak dalej... Droższe i słabsze BMW w porównaniu do Alfy to totalny golas. Spasowanie będzie lepsze w BMW to bezdyskusyjne. O wyglądzie nie dyskutuję jeden woli brunetki, a drugi blondynki :)
Nie wiem skąd tyle "łapek w dół" Test moim zdaniem przeprowadzony bardzo rzetelnie i wspomina o aspektach, o których inni się nawet nie zająknęli. Dużo ciekawych i rzeczowych informacji. Leci sub i łapa w górę.
@Lober ja myślę że to wynika z prostej przyczyny - pod filmami zwłaszcza o BMW, Audi, Vweju i Mesiach komentują głównie fanboje. Krytyka ich ukochanej ikony boli i w ramach "odwetu" dają łapki w dół, a niektórzy próbują komentować..
Nie rozumiem skąd takie oburzenie w komentarzach, autor jasno przedstawił plusy i mankamenty wozu i chyba fan boje alfy nie mogą tego przetrawić, że nie wszystko w Giuli jest super. Sam uważam ten model za piękny i dopracowany technicznie natomiast ma swoje wady i dobrze, że zostały tu przedstawione.
Część się czepia w swoich postach o to...o tamto... a ostatnia konkluzja filmu jest najważniejszą puentą, która powinna dać do myślenia przedstawicielstwu FCA
I dobrze, że esp reaguje zdecydowanie. Będzie mniej ofiar wśród kierowców którym tylko wydaje się, że potrafią opanować 200KM napedzajacych tył. Tak jak w przypadku młodych upalaczy BMW.
Sorry, ale o ile z Twoimi zarzutami odnośnie wykończenia wnętrza i włoskich "quirków" można się w 100% zgodzić, to konkluzja filmu o tym, że szefostwo Alfy od razu spróbowało się wbić w segment premium pomiędzy BMW i Audi trochę mija się z prawdą. Giulia nie konkuruje cenowo z 3er i A4, tylko z Superb lub Passatem. Za 170k można kupić wersję Veloce, która jest w zupełnie innej lidze niż podstawowe BMW 3 lub Audi A4, które kosztują prawie tę samą kasę. Z "odzyskiwaniem 30% wartości samochodu" również nie za bardzo trafiony argument, bo według wszystkich artykułów, które na ten temat czytałem oraz własnych obserwacji Giulia średnio traci na wartości w podobnym tempie do BMW 3 i wolniej od A4. Proponuję zapoznać się z tematem PRZED postawieniem ryzykownej tezy, jeżeli celem Twojego kanału jest profesjonalne recenzowanie samochodów. Według mnie wygląda to tak - Alfa, dopóki jest częścią koncernu FCA nigdy nie wyjdzie ze swojej niszy, ponieważ FCA celowo pozycjonuje Alfę jako markę niszową. Jeżeli chodzi o sieć dealerską Alfy, to jest ona tragiczna z moich doświadczeń i również nijak się ona ma do segmentu premium. Z moją Giulią z początku 2019 roku byłem w dwóch różnych serwisach dwa razy do tej pory od nowości i za każdym razem serwisanci traktowali mnie jakbym przyjechał flotową Dacią Lodgy, a nie samochodem za ponad 150k.
Może jest się w stanie kupić veloce za 170 tysięcy po negocjacjach, ale idąc tym tropem takie same negocjacje można prowadzić w bmw czy audi. Na bmw można podobno dostać 20% rabatu na dzień dobry, w audi było i 25%. Ja odnosiłem się do cenników, tam sensowne veloce to przynajmniej 240 tys. zł. Utratę wartości bardzo ciężko odnieść do innych marek, bo alf jest mało, to głównie podstawowe, poleasingowe egzemplarze, których ceny nic nie mówią o realnej utracie wartości używanych giulii.
Alfa giulia trzyma znacznie lepiej cenę niż BMW 3 .wiem bo ceny śledzę .spoglądając na utratę wartości . Po 4latach od premiery najtańsze egzemplarze są po 90k zł a nowe kosztowały 130-140tys .
Niestety ale giulia ma największą procentową utrate wartości porównując nawet do talismanna, czy flotowego mondeo . Poszukaj sobie w necie... Blask nowości przemija, ceny dopero teraz polecą ostro w dół. W salonach stoją 2 letnie samochody z zerowym przebiegiem na które nikt się nie rzuca.
@@adawac5380 że stoją na stocku .to fakt . Nie twierdzę że jest wielu chętnych na giulie .ale fakt jest taki że najtańsze są po 85tys . Z 2016r a nowe kosztowały takie 130-145tys .konkurenci w rankingach tracą na wartości około 50% w 3lata .a giulia w 4lata nie straciła 50%
@@gwiazdeczkaY Miałem 156 , potem 159 .Zastanawiałem się nad nową Giulia. Ale nie skończyło się na niej. Kupując używkę to raczej atut że można taniej coś wyhaczyć. Szczególnie jeśli interesuje cię konkretny model, a nie jego cena. Kupując nowe auto, bardziej istotne jest kto da więcej za twoj budżet i ile prawdopodobnie stracisz przy odsprzedaży
Dotwałem do końca, który trochę uratował materiał, ponieważ chośby argument, że oryginalne (i nie naśladujące nikogo) światła do jazdy dziennej przypominają prowadzącemu "zeza" jest zwyczajnie słaby! Scudetto zwykle determinuje niesymetryczne mocowanie tablicy rejestracyjnej co jest moim zdaniem smaczkiem AR, tymczasem prowadzący marudzi, że to go razi! Wytykanie koloru zacisków, mało porywającego wzoru i rozmiaru kół (17"), wyprowadzenia wydechu (nawiasem mówiac Audi w topowym modelu montuje zaślepione poczwórne atrapy) w testowanej najtańszej białej postawowej wersji Giulii to zapewne efekt zamierzony - trzeba było wybrać (jeśli nie VELOCE) to wersję SUPER w kolorze misano blue czy vesuvio grey, z czerwonymi zaciskami, felgami 5EQ (19") i powójnym wydechem z dyfuzorem + skórzana tapicerka - a wówczas trudniej byłoby być tak krytycznym w porównaniu z niemiecką konkurencją ! Włosi skomponowali świetnego sedana, szytego na miarę tych, którzy lubią auta z charakterem, a tego moim zdaniem Giulii nie brakuje! Prowadzi się wspaniale - miałem okazję jeździć - i budzi we mnie same pozytywne uczucia, niczego nie udaje i na dodatek przy indywidualnych negocjacjacjach kosztuje przy pełnym wyposażeniu nawet o 100 tys. zł mniej od podobnie wyposażonych BWM serii 3, C-klasy czy A4 ! Przykro, że prowadzący zupełnie nie poczuł specyficznej magii Cuore Sportivo i skupił się na udowadnianiu, że GIULIA jeszcze wg niego nie należy do klasy premium! Może wyjściowo FCA przesadził z polskimi cenami, ale jak wspomniałem kiedy dochodzi do konkretów ceny są mocno zachęcające - a dla przyszłych nabywców miła wiadomość, GIULIA nieodmiennie budzi same pozytywne reakcje na ulicach, stacjach paliw podczas gdy za masowymi u nas niemieckimi konturentami nikt się nawet nie obejrzy! Trzeba sobie cenić indywidualny gust, a włoski design jest przecież od lat niedościgniony ! Dla mnie film słaby !
Bardzo dziękuję za ten opis, nie miałem czasu, a chciałem napisać mniej więcej to samo. Mnie dobiło to chrzanienie o szczelinach zderzaka przy światłach, że są przesunięte i nie tworzą linii - rany Julek! Litości znalazł się stylista za dychę.
Widzę, że znalazł się fan wykończenia a'la GAZ WAZ UAZ i ZAZ... Ale wiadomo, że Włosi, design, Mediolan i inne piękne hasła, złego słowa nie wolno powiedzieć. A że w praktyce jest gorzej niż w hyundaiu to co tam, to Alfa, historia! Zabawne.
@@AutoPRZEWODNIK aby znaleźć uznanie widza trzeba być obiektywnym, a to staje się możliwe, gdy nie jest się zapewne "na garnuszku sąsiadów zza Odry"! Cóż to za określenie "a'la GAZ WAZ..." jakby autor dotąd nie zakonotował, że jesteśmy częścią UE i tamte wzorce mogą Polaków tylko poirytować (jeśli porównanie zamierzone to odnośniki żałosne). Na swoją legendę AR pracowała przez dekady i mimo poważnych wpadek jakościowych pozostaje dla wielu miłośników motoryzacji obiektem marzeń (że o lojalności nie wspomnę). Co do włoskiej szkoły designu broni się ona sama od zawsze i nawet nie zamierzam niczego dowodzić, ponieważ jej deprecjonowanie świadczy tylko o guście autora! Hyundai marka wznosząca, niezłe auta, ale aby zbudować status marki pożadanej upłynie jeszcze trochę wody w Wiśle, kiedy właściciel Hyundaia z dumą wyzna że nim jeździ budząc u postronnych cień zainteresowania! Widząc reakcję ludzi i innych kierowców na ulicach Krakowa na Giulię od razu wiem na czym polega różnica, szkoda, że autor zafiksowany na jej krytykę tego nie potrafi dostrzec! Dlatego nie chciałbym mieć po świecie motoryzacji takiego AutoPRZEWODNIKA i ponownie z jeszcze pełniejszym przekoaniem dałbym "łapkę w dół" !
@@willknott9245 miło mi, że nie pozostaję odosobniony w moich opiniach o Giuliii, a co do autora filmu to już chyba sam się zorientował, że My się do jego fan klubu nie zapiszemy.. ! Pozdrawiam!
Jak widz szuka mdłego obiektywizmu, wyświechtanych frazesów w stylu "włoski deaign" i "niemiecka jakość" to faktycznie trafił na zły kanał. Taki obiektywizm zostawiam opowiadającym o bagażnikach i miejscu dla dwumetrowca. Alfa zrobiła dobre auto ale jak zwykle olała szczegóły, także designu. To nadal samochód warty tego żeby go kupić, ale zdanie rynku jest jasne - za drogi i zbyt mało renomowany. Bajeczki o dziedzictwie głoszone zza kierownicy pełnoletniej alfy 156 w cenie dobrego roweru proszę wciskać komu innemu i gdzie indziej.
Oglądam i ciężko dotrwać do końca! Straszne marudzenie, a to fegi, a to zez świateł, z to boczna rejestracja. Odcinek można by nazwać "Jak tu się czegoś doczepić"
Narzekasz na kolor i źle dopasowanie elementów, a mi to wo gule nie przeszkadza. Wygląda ślicznie. Jak dla mnie to jeden z najładniejszych sedanów BMW ,Volvo, Audi już mi zbrzydło. Co do atrapy rury wydechowej to taki sam kaszan jak w BMW :/ razi to po oczach. Dźwignia faktycznie do zmiany biegów no średnia z wyglądu. Zastanawiam się nad Giulią i Chryslerem 200s i żeś mi smaka narobił. Cenowo się jednak różnią. XXXXXXXXXX Powiedz jeszcze bo mówisz że siedzenia za miękkie jeździłeś może w trasie tak z 3 godziny jaki komfort jazdy plecy nie bolą czy coś. Mam Dodge tandeta plastikowa w środku, ale za to mogę przesiedzieć 6 godzin i wychodzę z samochodu w świetnym stanie. Przykładowo ze Skody po 2 godzinach myślę tylko o wyjściu takie siedzenia do kitu ma. Dlatego pytam jaki komfort na dłuższych trasach.
Jak zwykle diabeł twki w gustach ... ta biała alfa jest po prostu PIĘKNA... i gdzieś mam nie zgubienie jakieś szczeliny ... wszystkie Pańskie uwago dotyczące stylizacji nadwozia to fachobełkot. ... ciekawie musiałby wyglądać w Pańskim wykonaniu opis pięknej kobiety... i doprawdy nie wiem jakby Pan uzasadnił brak ukrycia szczeliny i zwis tylny...
Btw - z ciekawostek, jako element wyposażenia standardowego natomiast, w konfiguratorze widnieje "nalepka z numerem telefonu na infolinię Alfy". To jeszcze lepsze niż standardowy pakiet dla niepalących w Porsche - czyli brak popielniczki i zapalniczki :D
Przeciez Alfa ma takie auta, które konkurują w niższej półce cenowej jest to np. MiTo. Trudno aby marka która w sama sobie jest premium, z taka historia nagle zaczęła tylko robic samochody dla ludu za 50-60 tys z super specyfikacja i dobrą jakością materiałów... To wcale nie brzmi jak marka premium a raczej jakaś uboga podmarka innej dobrego koncernu. To tak jak z Dacią, nie ważne jak dobry samochod za rozsądną cenę zrobią, wypuszcza i tak nikt nie uzna ich za markę premium. Podobnie jest z Kia, mimo że mają Stingera nadal nie jest to marka premium. Gulia to fajny samochód który ma swoje wady... ale takie są już Alfy, za to się je też kocha i trzeba się z tym pogodzić. Dlatego właśnie jest to marka premium i gdybym miał do wyboru BMW 3 czy Alfę biorąc pod uwagę wygląd i osiągi, wybrałbym na pewno to drugie.
Ja też wybrałbym Alfę gdybym sam nie musiał zapłacić za nowe auto. Póki co alfa ma niewiele wspólnego z premium (wystarczy wsiąść do audi albo popatrzeć na ceny i popyt na trzyletnie BMW, a potem porównać to z Alfą). Choć Alfa jeździ świetnie.
Kuba Voyaga proponuje przejrzeć konfigurator i sprawdzić wysokość raty w Alfie (która ma sporo wspólnego z przewidywana utrata wartości). Sprowadza do poziomu gruntu nawet jak wbrew rozsądkowi chce się Alfe :/
@@AutoPRZEWODNIK ale zdajesz sobie sprawę że magiczne "premium" to nie tylko dobre wykończenie wnętrza i porządne podzespoły? Tu bardziej chodzi o prestiż, wygląd, osiągi, sukcesy na torach... potem wykończenie i to jest klasa premium. Bmki czy Audi spotkasz na każdej ulicy, nie ma w nich nic szalonego, stonowane auta do bólu które mają trafiać i do osób młodszych jak i starszych. A Alfa jednak przykuwa wzrok. Ceny mnie nie interesują, Alfy są tanie po lubią jednak się psuć i po prostu są droższe w naprawie i eksploatacji. O nowym BMW marzy co drugi Sebix z bloków, albo kark koło 30 z dzieckiem w drodze, bo to szpan, podobnie Audi, ale tutaj target jest trochę szerszy, ale nie może taka osoba nazwać się petrolheadem. Passaty zadbane też u nas sprzedają się nieźle i cena również jest wysoka, a za granicą to po prostu wieksze, tanie wozidlo. Więc porównanie trochę do d...
@@therealachael myślę że każdy wie, że Alfa to nie jest dobra inwestycja. Ale to nie przeszkadza kochać te samochody, bo pośród obecnego dookoła kiczu jednak mają w sobie tą iskrę.
Alfa już dawno jest marka premium przecież 😂 I od zawsze ceny czy to 156 czy 159 były porównywalne z Audi A4, BMW serii 3 czy Lexusa IS :D Ale fakt powinna startować z niższej ceny, bo przerwa między 159 a Giulia była zbyt długa, powinno jej nie być w ogóle jak się chce konkurować :D Ale Alfa była i jest marka premium :D
Ja bym powiedział, że jest i była pomiędzy. Do premium trochę zawsze brakowało i brakuje. Nikt z mojego otoczenia, co się trochę na motoryzacji zna, nie pozycjonuje alfy na równi z niemiecką trójcą czy lexusem. Nie słyszałem też nigdy, żeby myśląc o aucie z segmentu premium, ktoś połączył to z alfą.
Piotr D. No w Polsce nie, bo u nas panuje przekonanie, że niemieckie to najlepsze . Na szczęście powoli się to zmienia . Od mojego komentarza minęło trochę czasu i uwazam, ze Alfa marnuje swój potencjał . Nie potrafi wypuścić modelu Tonale od 2019 roku, a konkurencja w tym czasie wypuszcza kilka modeli . Nawet taka marka jak Kia ktora kilka lat temu uznawana była za tandetę potrafi wypuścić kilka modeli solidnych aut podczas gdy Alfa stoi w miejscu ....
@@maqwy9677 Zgadza się. Tak samo Volvo przez co najmniej dwie dekady uważane z przesadnie konserwatywne i nudne auta, po prostu bezpieczne i bardzo porządnie wykonane, dzisiaj wbija się do segmentu premium i robi to dobrze, i rozpoznawalnie. Więc można i da się. Kia to też świetny przykład, jak z auta postrzeganego jako najniższa półka wskoczyć w oczach kierowców niemalże na średnią półkę w kilka lat.
Ja natomiast gdy wsiadłem na tylną kanapę do najnowszej generacji BMW3 G20 to przeraziła mnie mała ilość miejsca (na wysokość) na stopy. Mam rozmiaz buta 44 i niskie podbicie a ledwo wsunąłem buty. Więc nie ma ideału
ogólnie to podoba mi się nerwica natręctw autora, bo czekam na swój egzemplarz, a pokazał wiele rzeczy we wnętrzu, opinie trzeba brać z przymróżeniem oka, bo są typowo niemieckie - ocena designu trzymając w ręku suwmiarke. przyczepiłbym się za to do idealnego rozkłądu masy, z tego co kojarze to taki był w wersji QV. w najtańszej wersji wątpliwe, żeby stara się to zrobić, ale mogę się mylić. na koniec wskazanie kierunku skody... trochę słąbe porównywać auto z platformą maserati do tańszej wersji passata, choć z niemieckich marek to skoda ma najładniejszą historię. a to historia w jakimś stopniu tworzy marke, a nie jedynie jej najwnoszy produkt :) na polski rynek giulia jest za droga, oni celowali w USA, a nie Polskę. dzięki za wartościowy test.
Ok, nawet jeśli tak mieli cel, to powinni te maski lepiej regulować w fabryce, bo na większości egzemplarzy w jasnych kolorach odstaje jakby auto było po dzwonie.
Bardzo inteligentny komentarz. Natomiast passeratti jest tańsze i faktycznie lepiej wykończone, co nie świadczy dobrze o Włochach. Coś tam jednak poprawiono w czasie liftingu, więc jeśli kogoś interesuje jakość, może mimo wszystko myśleć o Giulii. Tobie życzę natomiast żebyś w ogóle zaczął myśleć.
Kolejny mądry, który ocenia po swoich sympatiach, a nie po faktach. Plastiki na drzwiach gorsze niż na sedesach w publicznych toaletach ale mądry wie, że nie. Do skody nie wsiada bo to dziadostwo, ale wie, że materiały kiepskie. Uwielbiam takich januszy jak ty, którzy jeżdżą alfą 156 trzymającą się na gumolicie ale marki nie zdradzą trzeźwą oceną.
Jak zabierasz sie za Panne to zanim Ją wycałujesz też takim zbędnym pitoleniem opowiadasz Jej, że tu i tam ma za dużo ??? Dobrze, że przeczekałem ten wstęp, bo pózniej jest juz dobrze.
@@AutoPRZEWODNIK fakt, ale komu spoza fanów marki się chce oglądać do końca. Po 5 minutach mówią sobie, Alfa...szwagier mówił że to szajs i idą dalej ;)
@@AutoPRZEWODNIK Całe szczęście że są jeszcze ludzie na tym świecie którzy zwracają uwagę na inne rzeczy jak wygląd, właściwości jezdne i silnik. Materiały we wnętrzu już w Alfie 159 były b.dobrej jakości a w giulia są jeszcze lepsze, więc naprawdę nie wiem na co tu narzekać.
@@AutoPRZEWODNIK rozwiń wypowiedź- czym się różni według Ciebie. Na razie odnoszę wrażenie że albo jesteś uprzedzony do alfy albo po prostu nie chcesz się przyznać do błędu:) nie widzę też tutaj teorii i praktyki, bo to rynek weryfikuje ceny aut A ceny giulii jakie są każdy widzi:D jakby tak ciężko było je sprzedać to rynek szybko by to zweryfikować I ceny by spadły:D
Po pierwsze nigdzie nie widzisz cen transakcyjnych tylko albo ceny ofertowe albo prognozy, które są podobnie wiarygodne co wróżby. Po drugie istotna jest kwestia podaży i to ona powoduje, że ceny ofertowe są wysokie, a nie jakość auta czy zaufanie do marki. Podaż bmw serii 3 jest ogromna i ona też obniża w teorii ceny modelu bo dużo jest egzemplarzy w słabej kondycji czy ze słabym wyposażeniem. Gdybyś odsiał gruzy, golasy i auta sprowadzone to okazałoby się, że bmw jednak daje lepszy zwrot w przypadku sprzedaży. No i ostatnia kwestia - na 100 kierowców Twoim zdaniem ilu szuka bmw a ilu alfy? Raczej nie są to równe liczby.
Wyjątkowo złośliwy i głupi komentarz, cytując Sylwestra rzeczywiście takie przypierdołki. W ten sposób można każde auto zjechać (może na zamówienie...). Widocznie autor jest zapatrzony w produkty z "Bavarian Motor Works" gdzie wszystko jest czarne, fotele twarde, naturalnie podobne do dentystycznych, a tysiące przycisków bawi oko fanów, którzy, przynajmnie w Polsce, gustują w ogolonych na łyso głowach.
Tak, tak, plastiki są super, szczeliny równe, nawiew nie zagłusza czujników, a klapa nie wydaje dźwięków jak w fiacie 125p.. Żebyś chociaż wsadził zad w obydwa takie auta zanim zaczniesz bredzić w sieci, to byłoby wspaniale.
Kolego Ty może spróbuj komentować filmy o karpiach, którymi uraczasz świat ze swojego niezwykle popularnego kanału, bo z tymi motoryzacyjnymi nie bardzo Ci idzie.
Auto do testu masz przytarte z przodu a pierdolisz że szczeliny źle spasowane. Weź się lepiej zajmij testowanie passata. To twoj poziom i nigdy z niego nie wyjdziesz.
Jeździles XE czy tylko czytałeś o nim w gazecie? Wyjaśnij też co jaguar ma wspólnego z Chinami - zdaje się, że nie doczytałeś kto jest właścicielem JLR.
@@AutoPRZEWODNIK oj no tak, mój bląd, przecież to indyjska Tata, to nawet gorzej. Od kilku lat Jaguar notuje jako jeden z najgorszych producentów na rynku. To że posiadasz jednego z nich nie oznacza, że są dobre. Dla mnie jaaaagi to jedne z najbardziej przehajpowanych aut. I tak, są fajne Jaguary, ale XE na pewno do nich nie należy...
Nie mówię, że to najlepsze auto na rynku, ale jeździ porównywalnie z Giulią. Przed liftem jest nawet gorzej od niej wykończony, ale XE 2019 jest pod każdym względem od Giulii przynajmniej delikatnie lepszy.
@@AutoPRZEWODNIK stylistyka tego auta zatrzymała się gdzieś na początku ubiegłego dziesieciolecia, nie jest źle, ale jednak trochę już trąci myszką. Jak jeździ to nie wiem osobiście, ale nigdy nie słyszałem żeby ktoś to auto chociaż zachwalał.
Uwierz mi, że jeździ bardzo dobrze. W Polsce może i nie zachwalają Ci co mówią głównie o bagażnikach - Marek Drives jazdę chwalił, poza tym pochlebne opinie płyną głównie zza granicy (np. carwow) gdzie to auto nie jest egzotyczne i jest naturalnym konkurentem w klasie.
Widzę, że to wyższa szkoła absurdu w Twoim wydaniu - dywagujesz na temat tego czym jeżdżę, a kiedy wyjaśniam Ci, że nie masz racji, stwierdzasz, że nie mam prawa głosu bo mam 70 lajków. Czyli wg Ciebie tylko te osoby wiedzą czym jeżdżą, które mają powyżej 70 lajków? A może Tobie się po prostu mylą lajki z IQ?
Prymitywny to jest totalny brak zrozumienia testu. Mój film moze sie nie podobać, można z nim się nie zgadzać, ale nazywać go prymitywny to wystawiać tego typu ocenę swojej znajomości języka polskiego.
Jeszcze raz powtarzam Alfa Romeo Giulia jest najpiękniejszym sedanem w historii motoryzacji a ty kolego krytykuj ople i fordy gdyż tylko na takie cie stac
Jeszcze raz powtarzam, że to co Ty powtarzasz nie ma większej wartości, niż to co mówię ja. Skąd Twoje przekonanie, że masz ostatnie słowo w temacie? Kolejny koleżka, któremu się wydaję, że jego zdanie wiąże innych.
Właśnie to zrobiłem. Według Słownika języka polskiego żenujący to m.in. w odniesieniu do poziomu czegoś: bardzo niski, bardzo zły, godny pożałowania etc. Nie martw się - ostatecznie nie było tak źle. ALFISTA😜
Robili gówna co najlepiej jezdziły na lawetach to teraz sie msci. Słyszałem od wielu ludzi co mieli alfy ze co chwila cos grzebali w nowszych pierdoły a w starszych wszystko sie jebało. Najbardziej elektryka i zawieszenie. T sparkiitd czasem skrzynie.
Mam 159 2.4 i nigdy nie miałem problemów z elektryką. W firmie mamy skody i wszystkie pierdolą się z elektryką i drobnymi awariami typu pękające węże od oleju z turbo, pękające rury dolotowe itp.
Alfa od zawsze jest osobnym bytem w klasyfikacji premium/nie-premium. Oni od lat 80 gdzie segment ten zaczynał się dopiero faktycznie tworzyćrobią jakościowo słabe samochody, za to prowadzące się i wyglądające jak najwyższa półka w danym czasie i właśnie przez to lubie Alfe, że mimo wszystko zawsze jest taka sama i wiem czego się po niej spodziewać. Mnie nie interesuje to jakie mam plastiki we wnętrzu, szczerze mówiąc to wystarczy mi tylko klima i byle jakie radio, ja po prostu lubię jak auto sprawia mi fun z jazdy i Alfy zawsze prowadzą się na swój sposób zabawnie lub satysfakcjonująco. Mamy od precyzyjnych 159 czy Giulii do gąbczastej 156 z fantastycznym układem kierowniczym i charakterystyczną skrzynią typu ,,plum plum". Alfa przeżywała już gorsze okresy w swojej historii, która nie jest tyle co ,,wspaniała" co praktycznie najlepsza i najszlachetniejsza ze wszystkich obecnych marek ex aequo z Mercedesem. Alfa niczego nie musi reprezentować plastikami bo Alfa i tak zawsze będzie Alfą i ona po prostu musi taka być, inaczej nazywała by się Audi.
Z tym że niestety rozwój marki jest zależny od jej sukcesu finansowego. Najwyraźniej ogół klientów ma inne zdanie w tym temacie niż Ty, a wielkich fanów marki stać co najwyżej na roklekotaną 156 albo 147 i plakat Giuli Q na ścianie. Pozostali omijają markę z daleka. A szkoda bo byłoby ciekawiej na ulicach.
Dobrze że poczekałem do końca odcinka:)
Jak już wypuszczasz test Alfy Giulii w kwietniu 2020 r. to wypadałoby to zrobić z modelem 2020, w którym wprowadzono wiele zmiana na + już od podstawowej wersji wyposażenia - duży ekran między zegarami, 8.8 calowy dotykowy ekran na desce rodzielczej, przeprojektowany tunel środkowy, poprawiona kierownica i gałka zmiany biegów, ulepszone pokrętła, zmiany w infotainment'cie etc.. właściwości jezdne pozostały bez zmian, czyli wciąż są wyraźnie ponadprzeciętne
Gdybym bym dziennikarzem to pewnie bym tak zrobił. Ale nie jestem więc nie miałem dostępu do polifta. Zresztą teraz akurat pojawia się sporo ofert poleasingowych i przedliftowych Giulii, więc prezentacja takiej wersji teraz również może być przydatna.
Ciekawy film, polecam szczególnie część o jeździe, od ok. 11 minuty!
Widać, że lubisz auta, a nie lansować się na YT.
Bardzo fajny test ,dużo rzeczy o których nikt z innych testujących na YT nie mówi ,leci sub .Pozdro
Na samym początku byliśmy bardzo sceptyczni, bo wejście wyglądało jakby ktoś mocno usiadł na Alfie i chciał jej nawrzucać. Im dalej w materiał tym lepiej. Rzeczywiście całokształt recenzji wypada bdb. Dobra robota, pozdrawiamy!
Problem ze słabą sprzedażą GIuli jest też w tym, że po zakończeniu produkcji 159, przez bardzo długi okres była dziura w ofercie. Sporo potencjalnych klientow po prostu chcąc nie chcąc poprzesiadała się do innych marek. I teraz już raczej tym marką są wierni... Bardzo rzetelna recenzja. Tyle łapek w dół to dowód że nadal jest sporo fanów marki. Niestety przy kupnie nowego samochodu zazwyczaj wygrywa pragmatyzm, co najwyżej z nutką szalenstwa, a nie odwrotnie. Bez cen pułap niżej (jak kiedyś) od niemieckiej konkurencji szkoda liczyć na ruch w interesie. Mowa oczywiście o cenach transakcyjnych a nie katalogowych. Szkopy dają mega rabaty na auta konfigurowane do produkcji, a alfa tylko na auta które zapuszczają korzenie w salonach.
Niestety ale alfa to niedoceniona marka, mimo jakości i trwałości silników jakie oferują nie mogą się coś przebić ...
Moim zdaniem - poza błędną strategią cenową - dochodzi nijaka strategia marketingowa, nieciekawe finansowanie (przynajmniej na początku, kiedy Giulia korzystała jeszcze z przywileju nowości) no i okropne podejście do obsługi klienta w dużej liczbie salonów marki. Niestety tam gdzie Alfę sprzedają salony fiata, które nierzadko wywodzą się jeszcze z polmozbytów, jakość obsługi woła o pomstę do nieba. I nawet jeśli ktoś kocha alfę, przeboleje jej wady, zdecyduje się wydać ponad 200 tysięcy na auto, to najczęściej traktowania go jak natręta, który przyszedł prosić o tanie części do poloneza, już nie zniesie. Niestety trudno się dziwić, że Alfa nie może się przebić, a bardzo, bardzo szkoda.
@@AutoPRZEWODNIK Obecnie wersja Biznes z 200 konnym silnikiem kosztuje ok 150k (bez ranatow) do tego dostajemy 5lat gwarancji bądź 200tys km przebiegu myślę ze to bardzo dobra oferta. A to ze my Polacy żyjemy stereotypami.. cóż a to juz nie te Alfy co 20 lat temu . Myślę to warte uwagi samochody pod każdym względem
Tak, teraz pod względem cen wygląda to ciekawiej, natomiast auto zawsze było godne uwagi. Prawdziwa okazja to jednak wersja veloce za ok. 165 tys. zł - a i takie oferty bywały.
Alfa Romeo zawsze należała do segmentu "Love or hate", więc trudno się dziwić, że przy pierwszym spotkaniu może wywołać ból głowy i konsternację u ludzi, którzy prezentują wręcz nabożny stosunek wobec "perfekcyjnych" komputerów na kołach, które swoim właścicielom oferują podczas jazdy smartfonowe wręcz doznania. Miłośnicy włoskich marek zazwyczaj mają dystans do życia i sami śmieją się z tych niedoróbek we własnych samochodach, a mimo to nie zamieniliby ich na żadną inną markę. Ja doceniam AR za to, że jako jedna z nielicznych marek na rynku wciąż pozostaje samochodem; ma w sobie coś atawistycznego i nie przeobraża się w mokry sen nerda, jak inni producenci. W dodatku kuriozalnym jest fakt, że ocenę stylistyczną niektórzy youtuberzy starają się podciągnąć pod jakieś obiektywne kryteria wyrażane ex cathedra. Obiektywne może być jedynie stwierdzenie, że Giulia posiada perfekcyjne proporcje nadwozia - reszta to kwestia gustu. Projektanci odpowiedzialni za stylistykę Ferrari, Maserati i Alfy Romeo mogą mówić swoje, auto może zdobywać nagrody za najpiękniejszego sedana w swojej klasie, ale ostateczna ocena i tak należy do "Janusza z Łomży" - słynącego na paryskich i mediolańskich salonach ze swojego nadzwyczajnego wyczucia stylu i estetycznej wrażliwości - który stwierdzi, że Giulia z przodu ma zeza, a tył to już właściwie się zestarzał. Dziwię się, co Wy jeszcze robicie na UA-cam... Concorso d'Eleganza Villa d'Este wzywa Was rozpaczliwym wołaniem!
To nie jest dzieło sztuki jak obraz Picassa, żeby twierdzić, że nie wolno mieć zastrzeżeń do jego wyglądu, bo tu nie chodzi o ładne czy brzydkie, tylko o sposób wyrazu twórcy.
Natomiast bajdury o "czymś innym w Alfie" można wsadzić między bajki - fani tak kochają te auta, że ich nie kupują.
@@AutoPRZEWODNIK A dlaczegóż to nie wolno mieć zastrzeżeń do wyglądu obrazów Picassa? Głowa do góry i więcej odwagi! Picasso był pseudoartystą i twórcą dość beznadziejnym, a jego "dzieła" - wymazane po pijaku w pół godziny na werandzie willi we francuskim Antibes - cieszyły się zainteresowaniem tylko dlatego, że był ówczesnym celebrytą i obracał się w w kręgach wyższych sfer. Do dzisiaj jest to przedstawiciel prymitywizmu, który ceniony jest wśród kolekcjonerów wyłącznie za nazwisko - po cichu przyzna to każdy znawca rynku sztuki, z którym porozmawiasz na osobności.
Tak samo jest z samochodami... Każdemu się podoba co innego i należy to do pewnych granic uszanować. Zawsze możesz sobie kupić BMW - fajda z jazdy porównywalna i niemiecka dyscyplina w pakiecie. Tutaj jest taki paradoks - im mniej AR na ulicach, tym lepiej dla ich właścicieli, lecz gorzej dla marki. Na dodatek powiem Ci jedno: jeszcze nigdy nie spotkałem dziewczyny czy kobiety, która obróciłaby się za bawarską "trójką". A za Giulią owszem. I to nie dlatego, żeby pomyśleć o portfelu właściciela, ale westchnąć pod nosem: "Jaka ładna...". Pozdrawiam!
Gullia jest moim zadaniem samochodem który mimo mankamentów i tak można polubić
Oglądnąłeś do końca? Bo moje podsumowanie jest nawet bardziej entuzjastyczne.
@@AutoPRZEWODNIK nie chodziło mi głównie o twój materiał tylko o całokształt opini o tym samochodzie
Myślę, że nawet pokochać ;)
Ja zbieram na gulie. Kiedyś musi być pierwsza alfa :)
Najlepszy test JULKI jaki widzialem a widzialem wszystkie😊
Ten egzemplarz jest taki trochę budżetowy. Skonfiguruj Giulię po lifcie ze skórzaną (naturalną) tapicerką. Do tego naturalne drewno. Koniecznie świetne manetki alu przy kierownicy. Nagłośnienie HK. Koniecznie Duże felgi najlepiej telefony z niskim profilem i malowaniem nacisków na żółto lub czerw. Silnik 280 KM. Ok wydasz wtedy ponad 200 tyś ale będziesz miał Premium. A i tak będzie taniej niż u wielkiej konkurencji
Jest w tym dużo racji. Tylko cena to będzie bliżej 260 tysięcy. Alfę nie bardzo chcą rabatować tak jak np. Audi, gdzie można ugrać nawet ponad 20% ceny katalogowej.
@@AutoPRZEWODNIK z mojego doświadczenia wiem że w Alfie cennik katalogowowy A cena transakcji mogą się bardzo różnić. Sam widziałem ostatnio taką Giulia Veloce świetnie wyposażona w salonie chyba w Bydgoszczy za 199 tyś.
@@emiRooG moje pytanie jako "praktyka" który się do Alfy przymierzał pomimo jej mankamentów na poważnie również finansowo: czy widziałeś jakie oferty finansowania oferuje FAC na sensownie wyglądającą wersje Veloce? Proponuje się zapoznać i zrozumiesz dlaczego tych aut jest tak mało na ulicy. Trzeba być baaardzo zdeterminowanym żeby ją mieć.
@@therealachael nie orientuje się jak to teraz w FCA wygląda ale w zeszłym roku miałem propozycję kupna nowej Giulii Veloce 280KM za cenę 159000 brutto. Przy wpłacie własnej 50 tyś. I racie ok. 1660 /m przez 6 lat. Żałuje trochę, że nie skorzystałem. Warszawski Salon ale nie CarSerwis. Wiem że w czerwcu są zawsze duże promki. Noc cudów się to nazywa ?
Wiem, że trochę już minęło od testu ale mam tę samą wersję silnikową, tyle że po lifcie. Brałem w lipcu i z tymi 20 procentami nie było problemu. Teraz widzę że ceny poszły mocno do góry. Ale jeszcze rok temu można było upolować veloce z dobrym wyposażeniem poniżej 200k. Teraz wersja sprint średnio doposażona to prawie 200. W wersji poliftowej wyeliminowano wiele z tych mankamentów o których mówisz, jeśli chodzi o jakość i wykończenie wnętrza. Dalej nie jest tak zaawansowana w kwestii technologii jak "Niemcy". Dalej w cudzysłów, bo zalecam tu też skodę, jeździłem na testówce Octavią RS i jednak była lepiej wyposażona. Z wnioskiem z testu się w 100% zgadzam, bo ja się zakochałem po jeździe próbnej. Czasami szukam tylko pretekstu żeby się gdzieś przyjechać:D.
Tutaj pozdrawiam kierownika salonu Alfy z Katowic ktory swoim podejsciem do klienta i skrupulatnym odmierzeniem ilosci km na jezdzie testowej (wlacznie z podpisaniem kartki z przebiegiem) obrzydzil zakup Giulii :)
Tak, obsługa w Alfie najczęściej jest taka, jak kiedyś w polmozbytach.
Nie "wąż wcinający człowieka" A "człowiek rodzący się z paszczy węża". Kierunek ma wielkie znaczenie w tym przypadku
czepiać się do designu, wyglądu lamp, zderzaka czy najtańszych feg - lameriada.
ale dalem lape w gore :D
Felgi ładne tylko niedobrane - to był zarzut.
I okna to może mieć w domu 😂
Gratuluję wiarygodności mendzie, która minutę po opublikowaniu piętnastominutowego filmu dała kciuk w dół :D To nie kanał o rozmiarach bagażników więc warto oglądnać materiały do końca, żeby poznać ostateczną ocenę auta.
ja się mu nie dziwię
To też Ci gratuluję.
@@AutoPRZEWODNIK dziękuje
Proszę i nie zatrzymuję.
Ale ale. Obecnie taka julka w podstawce to 120 tysięcy brutto. 170 za veloce. Veloce kolega lata 3 rok. Zero usterek sama przyjemność. W tej cenie merc/bmw mają 1.5 turbo golasa.
Wybraliśmy najtańszego golasa do testu to może porównajmy go do golasa 320i od BMW. Tam bez dopłat nie ma nic. Wtedy będzie sprawiedliwie.
W BMW wykończenie i tak będzie lepsze. Kwestia ceny oczywiście jest oczywista - bmw będzie droższe.
@@AutoPRZEWODNIK To porównajmy w tej samej cenie i pogadamy o wykończeniu. Spasowanie będzie lepsze w BMW to oczywiste. Reszta raczej już nie.
@@AutoPRZEWODNIK golas BMW 3 kosztuje 142 800 zł i ma 156 km, a więc prawie o 50 km mniej i jest tańszy o 3000 zł. 184 km w BMW to już koszt prawie 160 000 zł. Alfa w podstawie jest na kołach 17" a BMW 16" i tak dalej, i tak dalej... Droższe i słabsze BMW w porównaniu do Alfy to totalny golas. Spasowanie będzie lepsze w BMW to bezdyskusyjne. O wyglądzie nie dyskutuję jeden woli brunetki, a drugi blondynki :)
Nowa trójka z wyglądu to pomyłka, alfa jest ładna, a na takim tle jeszcze zyskuje.
Nie wiem skąd tyle "łapek w dół" Test moim zdaniem przeprowadzony bardzo rzetelnie i wspomina o aspektach, o których inni się nawet nie zająknęli. Dużo ciekawych i rzeczowych informacji. Leci sub i łapa w górę.
Dziękuję! Miło jest przeczytać pozytywny komentarz pod tym filmem :)
@Lober ja myślę że to wynika z prostej przyczyny - pod filmami zwłaszcza o BMW, Audi, Vweju i Mesiach komentują głównie fanboje. Krytyka ich ukochanej ikony boli i w ramach "odwetu" dają łapki w dół, a niektórzy próbują komentować..
Nie rozumiem skąd takie oburzenie w komentarzach, autor jasno przedstawił plusy i mankamenty wozu i chyba fan boje alfy nie mogą tego przetrawić, że nie wszystko w Giuli jest super. Sam uważam ten model za piękny i dopracowany technicznie natomiast ma swoje wady i dobrze, że zostały tu przedstawione.
Spoko, fajnie się ogląda
świetny test, leci sub
Zajebisty test
Część się czepia w swoich postach o to...o tamto... a ostatnia konkluzja filmu jest najważniejszą puentą, która powinna dać do myślenia przedstawicielstwu FCA
I dobrze, że esp reaguje zdecydowanie. Będzie mniej ofiar wśród kierowców którym tylko wydaje się, że potrafią opanować 200KM napedzajacych tył. Tak jak w przypadku młodych upalaczy BMW.
Dobrze, że reaguje wcześnie ale źle, że nie da się go wyłączyć.
Sorry, ale o ile z Twoimi zarzutami odnośnie wykończenia wnętrza i włoskich "quirków" można się w 100% zgodzić, to konkluzja filmu o tym, że szefostwo Alfy od razu spróbowało się wbić w segment premium pomiędzy BMW i Audi trochę mija się z prawdą. Giulia nie konkuruje cenowo z 3er i A4, tylko z Superb lub Passatem. Za 170k można kupić wersję Veloce, która jest w zupełnie innej lidze niż podstawowe BMW 3 lub Audi A4, które kosztują prawie tę samą kasę. Z "odzyskiwaniem 30% wartości samochodu" również nie za bardzo trafiony argument, bo według wszystkich artykułów, które na ten temat czytałem oraz własnych obserwacji Giulia średnio traci na wartości w podobnym tempie do BMW 3 i wolniej od A4. Proponuję zapoznać się z tematem PRZED postawieniem ryzykownej tezy, jeżeli celem Twojego kanału jest profesjonalne recenzowanie samochodów.
Według mnie wygląda to tak - Alfa, dopóki jest częścią koncernu FCA nigdy nie wyjdzie ze swojej niszy, ponieważ FCA celowo pozycjonuje Alfę jako markę niszową. Jeżeli chodzi o sieć dealerską Alfy, to jest ona tragiczna z moich doświadczeń i również nijak się ona ma do segmentu premium. Z moją Giulią z początku 2019 roku byłem w dwóch różnych serwisach dwa razy do tej pory od nowości i za każdym razem serwisanci traktowali mnie jakbym przyjechał flotową Dacią Lodgy, a nie samochodem za ponad 150k.
Może jest się w stanie kupić veloce za 170 tysięcy po negocjacjach, ale idąc tym tropem takie same negocjacje można prowadzić w bmw czy audi. Na bmw można podobno dostać 20% rabatu na dzień dobry, w audi było i 25%. Ja odnosiłem się do cenników, tam sensowne veloce to przynajmniej 240 tys. zł. Utratę wartości bardzo ciężko odnieść do innych marek, bo alf jest mało, to głównie podstawowe, poleasingowe egzemplarze, których ceny nic nie mówią o realnej utracie wartości używanych giulii.
Byłbym ciekawy opinii o wersji poliftowej 2020 i wersji wyposażeniowej Veloce.
Zakładam, że polift nie będzie miał żadnej z opisanych wad. Jak się trafi do testu- na pewno zrobię erratę.
Alfa giulia trzyma znacznie lepiej cenę niż BMW 3 .wiem bo ceny śledzę .spoglądając na utratę wartości . Po 4latach od premiery najtańsze egzemplarze są po 90k zł a nowe kosztowały 130-140tys .
Niestety ale giulia ma największą procentową utrate wartości porównując nawet do talismanna, czy flotowego mondeo . Poszukaj sobie w necie... Blask nowości przemija, ceny dopero teraz polecą ostro w dół. W salonach stoją 2 letnie samochody z zerowym przebiegiem na które nikt się nie rzuca.
@@adawac5380 że stoją na stocku .to fakt . Nie twierdzę że jest wielu chętnych na giulie .ale fakt jest taki że najtańsze są po 85tys . Z 2016r a nowe kosztowały takie 130-145tys .konkurenci w rankingach tracą na wartości około 50% w 3lata .a giulia w 4lata nie straciła 50%
@@adawac5380 śledzę od dwóch lat ceny . Bo kiedyś przyjdzie czas i będzie to następca .mojej 159
@@gwiazdeczkaY Miałem 156 , potem 159 .Zastanawiałem się nad nową Giulia. Ale nie skończyło się na niej. Kupując używkę to raczej atut że można taniej coś wyhaczyć. Szczególnie jeśli interesuje cię konkretny model, a nie jego cena. Kupując nowe auto, bardziej istotne jest kto da więcej za twoj budżet i ile prawdopodobnie stracisz przy odsprzedaży
Montaż super (:
Polecam zrobienie recenzji wersji poliftowej z 2020 roku w której wyeliminowano sporo „mankamentów” o których opowiadasz w swojej recenzji :).
Chętnie, tylko na razie nie mam niestety skąd wziąć takiego auta do testów.
Dotwałem do końca, który trochę uratował materiał, ponieważ chośby argument, że oryginalne (i nie naśladujące nikogo) światła do jazdy dziennej przypominają prowadzącemu "zeza" jest zwyczajnie słaby! Scudetto zwykle determinuje niesymetryczne mocowanie tablicy rejestracyjnej co jest moim zdaniem smaczkiem AR, tymczasem prowadzący marudzi, że to go razi! Wytykanie koloru zacisków, mało porywającego wzoru i rozmiaru kół (17"), wyprowadzenia wydechu (nawiasem mówiac Audi w topowym modelu montuje zaślepione poczwórne atrapy) w testowanej najtańszej białej postawowej wersji Giulii to zapewne efekt zamierzony - trzeba było wybrać (jeśli nie VELOCE) to wersję SUPER w kolorze misano blue czy vesuvio grey, z czerwonymi zaciskami, felgami 5EQ (19") i powójnym wydechem z dyfuzorem + skórzana tapicerka - a wówczas trudniej byłoby być tak krytycznym w porównaniu z niemiecką konkurencją ! Włosi skomponowali świetnego sedana, szytego na miarę tych, którzy lubią auta z charakterem, a tego moim zdaniem Giulii nie brakuje! Prowadzi się wspaniale - miałem okazję jeździć - i budzi we mnie same pozytywne uczucia, niczego nie udaje i na dodatek przy indywidualnych negocjacjacjach kosztuje przy pełnym wyposażeniu nawet o 100 tys. zł mniej od podobnie wyposażonych BWM serii 3, C-klasy czy A4 ! Przykro, że prowadzący zupełnie nie poczuł specyficznej magii Cuore Sportivo i skupił się na udowadnianiu, że GIULIA jeszcze wg niego nie należy do klasy premium! Może wyjściowo FCA przesadził z polskimi cenami, ale jak wspomniałem kiedy dochodzi do konkretów ceny są mocno zachęcające - a dla przyszłych nabywców miła wiadomość, GIULIA nieodmiennie budzi same pozytywne reakcje na ulicach, stacjach paliw podczas gdy za masowymi u nas niemieckimi konturentami nikt się nawet nie obejrzy! Trzeba sobie cenić indywidualny gust, a włoski design jest przecież od lat niedościgniony ! Dla mnie film słaby !
Bardzo dziękuję za ten opis, nie miałem czasu, a chciałem napisać mniej więcej to samo.
Mnie dobiło to chrzanienie o szczelinach zderzaka przy światłach, że są przesunięte i nie tworzą linii - rany Julek! Litości znalazł się stylista za dychę.
Widzę, że znalazł się fan wykończenia a'la GAZ WAZ UAZ i ZAZ... Ale wiadomo, że Włosi, design, Mediolan i inne piękne hasła, złego słowa nie wolno powiedzieć. A że w praktyce jest gorzej niż w hyundaiu to co tam, to Alfa, historia! Zabawne.
@@AutoPRZEWODNIK aby znaleźć uznanie widza trzeba być obiektywnym, a to staje się możliwe, gdy nie jest się zapewne "na garnuszku sąsiadów zza Odry"! Cóż to za określenie "a'la GAZ WAZ..." jakby autor dotąd nie zakonotował, że jesteśmy częścią UE i tamte wzorce mogą Polaków tylko poirytować (jeśli porównanie zamierzone to odnośniki żałosne). Na swoją legendę AR pracowała przez dekady i mimo poważnych wpadek jakościowych pozostaje dla wielu miłośników motoryzacji obiektem marzeń (że o lojalności nie wspomnę). Co do włoskiej szkoły designu broni się ona sama od zawsze i nawet nie zamierzam niczego dowodzić, ponieważ jej deprecjonowanie świadczy tylko o guście autora! Hyundai marka wznosząca, niezłe auta, ale aby zbudować status marki pożadanej upłynie jeszcze trochę wody w Wiśle, kiedy właściciel Hyundaia z dumą wyzna że nim jeździ budząc u postronnych cień zainteresowania! Widząc reakcję ludzi i innych kierowców na ulicach Krakowa na Giulię od razu wiem na czym polega różnica, szkoda, że autor zafiksowany na jej krytykę tego nie potrafi dostrzec! Dlatego nie chciałbym mieć po świecie motoryzacji takiego AutoPRZEWODNIKA i ponownie z jeszcze pełniejszym przekoaniem dałbym "łapkę w dół" !
@@willknott9245 miło mi, że nie pozostaję odosobniony w moich opiniach o Giuliii, a co do autora filmu to już chyba sam się zorientował, że My się do jego fan klubu nie zapiszemy.. ! Pozdrawiam!
Jak widz szuka mdłego obiektywizmu, wyświechtanych frazesów w stylu "włoski deaign" i "niemiecka jakość" to faktycznie trafił na zły kanał. Taki obiektywizm zostawiam opowiadającym o bagażnikach i miejscu dla dwumetrowca. Alfa zrobiła dobre auto ale jak zwykle olała szczegóły, także designu. To nadal samochód warty tego żeby go kupić, ale zdanie rynku jest jasne - za drogi i zbyt mało renomowany. Bajeczki o dziedzictwie głoszone zza kierownicy pełnoletniej alfy 156 w cenie dobrego roweru proszę wciskać komu innemu i gdzie indziej.
Może zrobisz test wersji po liftingu. Bardzo dużo rzeczy poprawili w tym modelu.
Oglądam i ciężko dotrwać do końca! Straszne marudzenie, a to fegi, a to zez świateł, z to boczna rejestracja. Odcinek można by nazwać "Jak tu się czegoś doczepić"
W tak razie odsyłam do porywających i wciągających rozważań o miejscu nad głową i pojemności bagażnika na innych kanałach.
@@AutoPRZEWODNIK , spoko, obejrzałem do końca i jest już konkretnie. Dzięki.
To bardzo mi miło ;) Dzięki!
Narzekasz na kolor i źle dopasowanie elementów, a mi to wo gule nie przeszkadza. Wygląda ślicznie. Jak dla mnie to jeden z najładniejszych sedanów BMW ,Volvo, Audi już mi zbrzydło. Co do atrapy rury wydechowej to taki sam kaszan jak w BMW :/ razi to po oczach. Dźwignia faktycznie do zmiany biegów no średnia z wyglądu. Zastanawiam się nad Giulią i Chryslerem 200s i żeś mi smaka narobił. Cenowo się jednak różnią. XXXXXXXXXX Powiedz jeszcze bo mówisz że siedzenia za miękkie jeździłeś może w trasie tak z 3 godziny jaki komfort jazdy plecy nie bolą czy coś. Mam Dodge tandeta plastikowa w środku, ale za to mogę przesiedzieć 6 godzin i wychodzę z samochodu w świetnym stanie. Przykładowo ze Skody po 2 godzinach myślę tylko o wyjściu takie siedzenia do kitu ma. Dlatego pytam jaki komfort na dłuższych trasach.
Na komfort w trasie nie można było narzekać, poza tym wersja ze skórzaną tapicerką ma lepsze fotele.
Jak zwykle diabeł twki w gustach ... ta biała alfa jest po prostu PIĘKNA... i gdzieś mam nie zgubienie jakieś szczeliny ... wszystkie Pańskie uwago dotyczące stylizacji nadwozia to fachobełkot. ... ciekawie musiałby wyglądać w Pańskim wykonaniu opis pięknej kobiety... i doprawdy nie wiem jakby Pan uzasadnił brak ukrycia szczeliny i zwis tylny...
No tak, ta alfa to taka zgrabna kobieta z krzywymi zębami, zezem i w niedopasowanym ubraniu. Masz Pan fachobełkot.
Domykanie bagażnika jest tez kiepskie jeździłem giulia przez 2 tygodnie i na prawdę może z dwa razy zamknąłem go za pierwszym
Te wyjściowe ceny na alfa stock 😉. Test fajny 👍🏻. Szkoda, że tylko pojedynczy wydech w tej wersji. Słabo to wyglada wizualnie.
Teraz można za 1000 zł dokupić podwójny wydech również do tej wersji!
AutoPRZEWODNIK Dzięki. Nie wiedziałem.
Btw - z ciekawostek, jako element wyposażenia standardowego natomiast, w konfiguratorze widnieje "nalepka z numerem telefonu na infolinię Alfy". To jeszcze lepsze niż standardowy pakiet dla niepalących w Porsche - czyli brak popielniczki i zapalniczki :D
Przeciez Alfa ma takie auta, które konkurują w niższej półce cenowej jest to np. MiTo. Trudno aby marka która w sama sobie jest premium, z taka historia nagle zaczęła tylko robic samochody dla ludu za 50-60 tys z super specyfikacja i dobrą jakością materiałów... To wcale nie brzmi jak marka premium a raczej jakaś uboga podmarka innej dobrego koncernu. To tak jak z Dacią, nie ważne jak dobry samochod za rozsądną cenę zrobią, wypuszcza i tak nikt nie uzna ich za markę premium. Podobnie jest z Kia, mimo że mają Stingera nadal nie jest to marka premium. Gulia to fajny samochód który ma swoje wady... ale takie są już Alfy, za to się je też kocha i trzeba się z tym pogodzić. Dlatego właśnie jest to marka premium i gdybym miał do wyboru BMW 3 czy Alfę biorąc pod uwagę wygląd i osiągi, wybrałbym na pewno to drugie.
Ja też wybrałbym Alfę gdybym sam nie musiał zapłacić za nowe auto. Póki co alfa ma niewiele wspólnego z premium (wystarczy wsiąść do audi albo popatrzeć na ceny i popyt na trzyletnie BMW, a potem porównać to z Alfą). Choć Alfa jeździ świetnie.
Kuba Voyaga proponuje przejrzeć konfigurator i sprawdzić wysokość raty w Alfie (która ma sporo wspólnego z przewidywana utrata wartości). Sprowadza do poziomu gruntu nawet jak wbrew rozsądkowi chce się Alfe :/
@@AutoPRZEWODNIK ale zdajesz sobie sprawę że magiczne "premium" to nie tylko dobre wykończenie wnętrza i porządne podzespoły? Tu bardziej chodzi o prestiż, wygląd, osiągi, sukcesy na torach... potem wykończenie i to jest klasa premium.
Bmki czy Audi spotkasz na każdej ulicy, nie ma w nich nic szalonego, stonowane auta do bólu które mają trafiać i do osób młodszych jak i starszych. A Alfa jednak przykuwa wzrok. Ceny mnie nie interesują, Alfy są tanie po lubią jednak się psuć i po prostu są droższe w naprawie i eksploatacji. O nowym BMW marzy co drugi Sebix z bloków, albo kark koło 30 z dzieckiem w drodze, bo to szpan, podobnie Audi, ale tutaj target jest trochę szerszy, ale nie może taka osoba nazwać się petrolheadem. Passaty zadbane też u nas sprzedają się nieźle i cena również jest wysoka, a za granicą to po prostu wieksze, tanie wozidlo. Więc porównanie trochę do d...
@@therealachael myślę że każdy wie, że Alfa to nie jest dobra inwestycja. Ale to nie przeszkadza kochać te samochody, bo pośród obecnego dookoła kiczu jednak mają w sobie tą iskrę.
Pełna zgoda. Ale do premium daleko. To, że kochasz swoją dziewczynę, nie oznacza że należy ona do grona fotomodelek.
Alfa to zdecydowanie pewniejsze auto niz te audi gdzie silniki sie rozsypuja tfsi co to wogule jest olej wcinaja jak syrena 105.
Ile ma Pan wzrostu i czy siedział Pan z tyłu za fotelem ustawionym pod siebie?
Mam 175 cm wzrostu, na ujęciu fotel był ustawiony pod wyższego kierowcę, ok.185 cm.
Alfa już dawno jest marka premium przecież 😂 I od zawsze ceny czy to 156 czy 159 były porównywalne z Audi A4, BMW serii 3 czy Lexusa IS :D Ale fakt powinna startować z niższej ceny, bo przerwa między 159 a Giulia była zbyt długa, powinno jej nie być w ogóle jak się chce konkurować :D Ale Alfa była i jest marka premium :D
Ja bym powiedział, że jest i była pomiędzy. Do premium trochę zawsze brakowało i brakuje. Nikt z mojego otoczenia, co się trochę na motoryzacji zna, nie pozycjonuje alfy na równi z niemiecką trójcą czy lexusem. Nie słyszałem też nigdy, żeby myśląc o aucie z segmentu premium, ktoś połączył to z alfą.
Piotr D. No w Polsce nie, bo u nas panuje przekonanie, że niemieckie to najlepsze . Na szczęście powoli się to zmienia .
Od mojego komentarza minęło trochę czasu i uwazam, ze Alfa marnuje swój potencjał . Nie potrafi wypuścić modelu Tonale od 2019 roku, a konkurencja w tym czasie wypuszcza kilka modeli .
Nawet taka marka jak Kia ktora kilka lat temu uznawana była za tandetę potrafi wypuścić kilka modeli solidnych aut podczas gdy Alfa stoi w miejscu ....
@@maqwy9677 Zgadza się. Tak samo Volvo przez co najmniej dwie dekady uważane z przesadnie konserwatywne i nudne auta, po prostu bezpieczne i bardzo porządnie wykonane, dzisiaj wbija się do segmentu premium i robi to dobrze, i rozpoznawalnie. Więc można i da się. Kia to też świetny przykład, jak z auta postrzeganego jako najniższa półka wskoczyć w oczach kierowców niemalże na średnią półkę w kilka lat.
Choć oddając sprawiedliwość trzeba powiedzieć, że volvo jeździ zupełnie przeciętnie, podczas gdy prowadzenie alfy jest bardzo premium.
To gdy na ramkach tablicy widzisz informacje firmy w której pracujesz 🤣🤣
Ja natomiast gdy wsiadłem na tylną kanapę do najnowszej generacji BMW3 G20 to przeraziła mnie mała ilość miejsca (na wysokość) na stopy. Mam rozmiaz buta 44 i niskie podbicie a ledwo wsunąłem buty. Więc nie ma ideału
Przede wszystkim wygląd tego bmw jest kłopotem. A co do miejsca na stopy - czy brakuje go niezależnie od ustawienia fotela przedniego na wysokość?
maska to nawiązanie do starej giulii, a nie wzrowanie na tanszych autach :P
ogólnie to podoba mi się nerwica natręctw autora, bo czekam na swój egzemplarz, a pokazał wiele rzeczy we wnętrzu, opinie trzeba brać z przymróżeniem oka, bo są typowo niemieckie - ocena designu trzymając w ręku suwmiarke. przyczepiłbym się za to do idealnego rozkłądu masy, z tego co kojarze to taki był w wersji QV. w najtańszej wersji wątpliwe, żeby stara się to zrobić, ale mogę się mylić. na koniec wskazanie kierunku skody... trochę słąbe porównywać auto z platformą maserati do tańszej wersji passata, choć z niemieckich marek to skoda ma najładniejszą historię. a to historia w jakimś stopniu tworzy marke, a nie jedynie jej najwnoszy produkt :) na polski rynek giulia jest za droga, oni celowali w USA, a nie Polskę. dzięki za wartościowy test.
Ok, nawet jeśli tak mieli cel, to powinni te maski lepiej regulować w fabryce, bo na większości egzemplarzy w jasnych kolorach odstaje jakby auto było po dzwonie.
@@AutoPRZEWODNIK miałem wcześniej dwie Alfy. One wszystkie są tak spasowane jakby były po dzwonie xD
😁
Stracone kilka minut cennego życia
Z jakiego powodu?
ciekawe co by powiedzial na radar w volvo albo skodzie tez sa widoczne z kilometra
W skodzie jeszcze jakoś to maskują, hit to jest audi A6/S6/RS6, które wygląda jakby na sztukę ktoś zamontował radary z radiowozu.
Narzekanie od początku do końca. Ciekawe dlaczego.
Na pewno do końca?
Krawędź na lewarku jest ostra i można się skaleczyć?! To wsadź se go do dupy i kup se passata 🖕
Bardzo inteligentny komentarz. Natomiast passeratti jest tańsze i faktycznie lepiej wykończone, co nie świadczy dobrze o Włochach. Coś tam jednak poprawiono w czasie liftingu, więc jeśli kogoś interesuje jakość, może mimo wszystko myśleć o Giulii. Tobie życzę natomiast żebyś w ogóle zaczął myśleć.
czepiasz się, BMW niestety zeszło na psy, kiedyś robiło takie świetne auta jak E36 dzisiaj robi to co robi
To prawda, co w żadnym razie nie usprawiedliwia alfy i jej idiotycznych oszczędności.
@@AutoPRZEWODNIK cenowo poszaleli to fakt
Łapa w dół i wychodzę
Super, że mówisz, inaczej nikt by nie zauważył.
poziom skody:)cena i jakosc:)co ty czlowieku bredzisz! jaki poziom ma skoda?moze to premium juz?bredzisz
Skoda z pewnością jest wykończona staranniej i lepszymi materiałami - człowieku.
@@AutoPRZEWODNIK czlowieku nie zajmuj sie juz testami:)januszu motoryzacji
Kolejny mądry, który ocenia po swoich sympatiach, a nie po faktach. Plastiki na drzwiach gorsze niż na sedesach w publicznych toaletach ale mądry wie, że nie. Do skody nie wsiada bo to dziadostwo, ale wie, że materiały kiepskie. Uwielbiam takich januszy jak ty, którzy jeżdżą alfą 156 trzymającą się na gumolicie ale marki nie zdradzą trzeźwą oceną.
Jak zabierasz sie za Panne to zanim Ją wycałujesz też takim zbędnym pitoleniem opowiadasz Jej, że tu i tam ma za dużo ??? Dobrze, że przeczekałem ten wstęp, bo pózniej jest juz dobrze.
Nie zabieram się jak mam uwagi ;)
A nie można było zacząć od jazdy zamiast smutnych historii o przyciskach ;)?
Wtedy plot twist nie byłby tak dobry.
@@AutoPRZEWODNIK fakt, ale komu spoza fanów marki się chce oglądać do końca. Po 5 minutach mówią sobie, Alfa...szwagier mówił że to szajs i idą dalej ;)
No to już trudno, dopóki nie będą mnie wyświetlali w kinach, dopóty muszę być na to gotowy ;)
Przypiepsza się gość z tego testu do prawie wszystkiego. Nie czuję klimatu alfy Romeo i to widać. Łapka w dół
Taki klimat, że wszystko w wykończeniu musi być takie sobie? Cieszę się, że tego nie czuję...
@@AutoPRZEWODNIK Całe szczęście że są jeszcze ludzie na tym świecie którzy zwracają uwagę na inne rzeczy jak wygląd, właściwości jezdne i silnik. Materiały we wnętrzu już w Alfie 159 były b.dobrej jakości a w giulia są jeszcze lepsze, więc naprawdę nie wiem na co tu narzekać.
Co ty opowiadasz za bzdury? Dotknij dołu drzwi albo tunelu środkowego a potem zastanów się co to znaczy "dobre".
co do trzymania ceny.. Alfa Giulia lepiej trzyma cene i ma niższy spadek wartości niż BMW 3 :D
Tak, to w teorii. Spróbuj sprzedać takie auto.
@@AutoPRZEWODNIK handlujesz autami?
Nie handluję ale wiem czym się różni sprzedaż 5 letniej alfy od sprzedaży 5 letniego bmw serii 3.
@@AutoPRZEWODNIK rozwiń wypowiedź- czym się różni według Ciebie. Na razie odnoszę wrażenie że albo jesteś uprzedzony do alfy albo po prostu nie chcesz się przyznać do błędu:) nie widzę też tutaj teorii i praktyki, bo to rynek weryfikuje ceny aut A ceny giulii jakie są każdy widzi:D jakby tak ciężko było je sprzedać to rynek szybko by to zweryfikować I ceny by spadły:D
Po pierwsze nigdzie nie widzisz cen transakcyjnych tylko albo ceny ofertowe albo prognozy, które są podobnie wiarygodne co wróżby.
Po drugie istotna jest kwestia podaży i to ona powoduje, że ceny ofertowe są wysokie, a nie jakość auta czy zaufanie do marki.
Podaż bmw serii 3 jest ogromna i ona też obniża w teorii ceny modelu bo dużo jest egzemplarzy w słabej kondycji czy ze słabym wyposażeniem. Gdybyś odsiał gruzy, golasy i auta sprowadzone to okazałoby się, że bmw jednak daje lepszy zwrot w przypadku sprzedaży.
No i ostatnia kwestia - na 100 kierowców Twoim zdaniem ilu szuka bmw a ilu alfy? Raczej nie są to równe liczby.
Wyjątkowo złośliwy i głupi komentarz, cytując Sylwestra rzeczywiście takie przypierdołki. W ten sposób można każde auto zjechać (może na zamówienie...). Widocznie autor jest zapatrzony w produkty z "Bavarian Motor Works" gdzie wszystko jest czarne, fotele twarde, naturalnie podobne do dentystycznych, a tysiące przycisków bawi oko fanów, którzy, przynajmnie w Polsce, gustują w ogolonych na łyso głowach.
Tak, tak, plastiki są super, szczeliny równe, nawiew nie zagłusza czujników, a klapa nie wydaje dźwięków jak w fiacie 125p.. Żebyś chociaż wsadził zad w obydwa takie auta zanim zaczniesz bredzić w sieci, to byłoby wspaniale.
Ale że giulia to pierwsza dobra . Alfa?
Pierwsza dobra alfa była 159 .
Coś w tym jest, chociaż moim zdaniem relatywnie, w odniesieniu do czasu, w którym są oferowane, Giulia to dużo lepsze auto niż 159.
Czepiasz się serio xd
Oglądnij do końca, bo na końcu wyjaśniam w czym rzecz i co jest istotne.
I tak wole swojego Jagga
A jakiego?
ale ględzisz facet,chciałbym to obejrzeć do końca ale nie da się słuchać tego pierdolenia
Najwyraźniej nie dorosłeś do takich filmów - nie zatrzymuję na kanale.
@@AutoPRZEWODNIK dobry jesteś
Wiem.
Ja co do wyglądu alfy mam dokładnir odwrotne wrażenia
Mnie już przeszła awersja do przodu choć nadal podtrzymuję, że Włosi mogli zadbać o mniejsze szczeliny ;)
Co poszło nie tak... Brak lawety w materiale do kompletu
Nudaaaa.... Giulie akurat wcale się nie psują.
Co ty kurwa wiesz funboyu bmw
Trafiłeś jak kulą w płot smyku.
Kolego Ty może spróbuj komentować filmy o karpiach, którymi uraczasz świat ze swojego niezwykle popularnego kanału, bo z tymi motoryzacyjnymi nie bardzo Ci idzie.
@@therealachael popatrz na siebie, bo twoje komentarze i wywody też są śmieszne,
Auto do testu masz przytarte z przodu a pierdolisz że szczeliny źle spasowane. Weź się lepiej zajmij testowanie passata. To twoj poziom i nigdy z niego nie wyjdziesz.
Nowa odebrana z salonu miesiąc temu na dokładnie takie same więc przeproś grzecznie i wynocha na karnego jeżyka.
@@AutoPRZEWODNIK
Nie tłumacz się. Nie zamierzam tu zakładać. Dajesz recenzję jak perfekcyjna pani domu🤫
@@airdawid493 Takim jak Ty się przyda bo wszystko Wam jedno, może być krzywo, może być niedokładnie, co tam, byle było.
@@AutoPRZEWODNIK Nie becz.
Ciekawe jakim Ty autem jeździsz. Za pewne doskonałym w każdym calu😃
@@airdawid493 Jeśli nie zorientowałeś się po zawartości kanału jakim autem jeżdżę, to już rozumiem skąd poziom tej dyskusji.
Mega bida wersja. Veloce to już inne auto.
Przedliftowe veloce właśnie się szykuje więc zobaczymy - na pierwszy rzut oka, poza tapicerką, wewnątrz niewiele lepiej.
hahahahaha znawca:)milosnik bolidu malego wacka?szok ze tacy ignoranci maja swoje kanaly YT
O czym piszesz? Ciężko zrozumieć Twoja gonitwę myśli.
@@AutoPRZEWODNIK o tym ze jestes motoryzacyjnym lajkonikiem! z ta skoda to juz przegiecie
Tylu pierdol dawno nie słyszałem... oprócz końcówki oczywiście. No i to porównanie do chińczyka Jaguara XE, śmiech na sali...
Jeździles XE czy tylko czytałeś o nim w gazecie? Wyjaśnij też co jaguar ma wspólnego z Chinami - zdaje się, że nie doczytałeś kto jest właścicielem JLR.
@@AutoPRZEWODNIK oj no tak, mój bląd, przecież to indyjska Tata, to nawet gorzej. Od kilku lat Jaguar notuje jako jeden z najgorszych producentów na rynku. To że posiadasz jednego z nich nie oznacza, że są dobre. Dla mnie jaaaagi to jedne z najbardziej przehajpowanych aut. I tak, są fajne Jaguary, ale XE na pewno do nich nie należy...
Nie mówię, że to najlepsze auto na rynku, ale jeździ porównywalnie z Giulią. Przed liftem jest nawet gorzej od niej wykończony, ale XE 2019 jest pod każdym względem od Giulii przynajmniej delikatnie lepszy.
@@AutoPRZEWODNIK stylistyka tego auta zatrzymała się gdzieś na początku ubiegłego dziesieciolecia, nie jest źle, ale jednak trochę już trąci myszką. Jak jeździ to nie wiem osobiście, ale nigdy nie słyszałem żeby ktoś to auto chociaż zachwalał.
Uwierz mi, że jeździ bardzo dobrze. W Polsce może i nie zachwalają Ci co mówią głównie o bagażnikach - Marek Drives jazdę chwalił, poza tym pochlebne opinie płyną głównie zza granicy (np. carwow) gdzie to auto nie jest egzotyczne i jest naturalnym konkurentem w klasie.
Odzywa się ten który ma 70 like
Widzę, że to wyższa szkoła absurdu w Twoim wydaniu - dywagujesz na temat tego czym jeżdżę, a kiedy wyjaśniam Ci, że nie masz racji, stwierdzasz, że nie mam prawa głosu bo mam 70 lajków. Czyli wg Ciebie tylko te osoby wiedzą czym jeżdżą, które mają powyżej 70 lajków? A może Tobie się po prostu mylą lajki z IQ?
@@AutoPRZEWODNIK jesteś Naprawde chamski wziołeś najsłapszą wersje z 2016 roku i nie powiedziałeś żadnej zalety tylko wady
Wnenczu
Prymitywny commet zaniżasz poziom pseudo znawco
Prymitywny? Wytłumacz moze z jakich przyczyn "prymitywny".
@@AutoPRZEWODNIK tak czepia się Pan wszystkiego a nie jest to opel jest Pan Przciwnikiem piękna motoryzacji to proszę krytykować auta chińskie pozdr
Prymitywny to jest totalny brak zrozumienia testu. Mój film moze sie nie podobać, można z nim się nie zgadzać, ale nazywać go prymitywny to wystawiać tego typu ocenę swojej znajomości języka polskiego.
Jeszcze raz powtarzam Alfa Romeo Giulia jest najpiękniejszym sedanem w historii motoryzacji a ty kolego krytykuj ople i fordy gdyż tylko na takie cie stac
Jeszcze raz powtarzam, że to co Ty powtarzasz nie ma większej wartości, niż to co mówię ja. Skąd Twoje przekonanie, że masz ostatnie słowo w temacie? Kolejny koleżka, któremu się wydaję, że jego zdanie wiąże innych.
Zenujacy test. Testuj pan rowery...
Żenujący komentarz. Radzę poczytać słownik języka polskiego - może uda się zrozumieć znaczenie słów, których planuje się użyć. Żegnam.
Właśnie to zrobiłem. Według Słownika języka polskiego żenujący to m.in. w odniesieniu do poziomu czegoś: bardzo niski, bardzo zły, godny pożałowania etc. Nie martw się - ostatecznie nie było tak źle. ALFISTA😜
Robili gówna co najlepiej jezdziły na lawetach to teraz sie msci. Słyszałem od wielu ludzi co mieli alfy ze co chwila cos grzebali w nowszych pierdoły a w starszych wszystko sie jebało. Najbardziej elektryka i zawieszenie. T sparkiitd czasem skrzynie.
Mam 159 2.4 i nigdy nie miałem problemów z elektryką. W firmie mamy skody i wszystkie pierdolą się z elektryką i drobnymi awariami typu pękające węże od oleju z turbo, pękające rury dolotowe itp.