Czyli,słuchać swojego organizmu.Piję kawę od ponad 50 ciu lat i dobrze się z tym czuję,co prawda tylko jedna szklanka dziennie / rano / bardzo rzadko po południu dodatkowo.Kawa mnie budzi i mam powera cały dzień.Dziękuję doktorze za kolejną porcję pozytywnej wiedzy,pozdrawiam serdecznie .
To tak jak ja. Jedna filiżaneczka kawy zaparzonej w małej kawiarce włoskiej, piję ze śmietanką i cukrem. Jak nie piję więcej niż dwie (rzadko to robię) to jest super.
Dla mnie te badania są sprzeczne ze sobą i na własnym przykładzie odpowiem . Lat mam 33 nie pije kawy regularnie sporadycznie. Kawa powyżej 2 sztuk wywołuje u mnie drgania rąk i gania na dwójkę jak również zwiększa apetyt, kiedyś wypiłem exstra mocną kawę z expressu byłem tak mocno pobudzony że trzymało mnie z 7 godzin . Nie mówiąc już o tym że byłem zmuszony ;p zrobić dwójkę . Czasem też się zdarza że mam taki mały maraton kawowy ok 2 tygodnie, i po odstawieniu kawy po około 3-4 dniach mam lekki ból głowy .... Moje wnioski są takie że badania badaniami a organizm każdy inny ,i trzeba dostosować pewne przyjemności do swoich potrzeb;p . Jak większość z nas tu zgromadzonych lubię kawę ale wiem że nie mogę pić hehe dużo;p
Miałam podobnie po kawie ...drgania mięśni ,niepokój i nie piłam kawy przez wiele lat ,ale wypiłam kawę rozpuszczalną z odrobiną mleka i cukrem czcinowym ...i o dziwo czuję się świetnie .Od tej pory piję kawę,ale tylko rozpuszczalną ...kawa fusiasta ,jest dla mnie zbyt mocna I ma za dużo kofeiny ,która powodowała trzęsienie
Witam. Całe życie piłam kawę przede wszystkim na tzw."pusty żołądek" i ciągle mnie straszono,że sobie zaszkodzę robiąc to zwłaszcza rano ... I teraz kiedy po latach wypracowałam w sobie nawyk porannej kawy dopiero w półgodziny po kisielu z siemienia lnianego, zawsze w parze z ugotowanym jajkiem lub kawałkiem długo dojrzewającego ulubionego sera żółtego, to okazuje się,że mój organizm do tej pory lepiej wiedział czego chce i co jest dla mnie najlepsze ... Pozdrawiam i wracam do własnej intuicji ...
Rozczarował mnie ten odcinek. Przez kilka lat piłam kawę. Przedtem miałam normalne, książkowe ciśnienie 120/80. Po kilku miesiącach pojawiły się kłopoty z ciśnieniem, które ustały dopiero, kiedy kawę odstawiłam. W czasie kawowego okresu suchość i świąd skóry (szczególnie na twarzy, łydkach i świąd w uszach) bardzo mi dokuczały i musiałam zacząć używać kremów do twarzy i ciała. Po porzuceniu kawy nie potrzebuję kremów. Po każdej kawie ciśnienie w oczach rośnie mi tak bardzo, że mam kłopoty z czytaniem. Skurcze i drgania mięśni po kawie to norma. Płytki i krótki sen to również problem, bo po kawie wypitej o 7:00 rano nie przesypiam w nocy więcej niż pięć godzin bez przerw. Po pół godziny od wypicia kawy mam zgagę i śmierdzi mi z ust kupą. Nie tylko mnie, ale większość ludzi w biurze chucha po kawce tym smrodkiem i wcale go nie czuje. Zapach moczu też był straszny. Dodam, że wyniki ferrytyny mam ok. Zapomniałam o informacji o dodatkowych krwawieniach między miesiączkami. Moim zdaniem kawa to trucizna. Piłam na poprawę humoru, ale bóle głowy (spowodowane właśnie kawą) sprawiają, że ta poprawa jest raczej krótka.
Można mnie uznać za badanie naukowe. Piję tradycyjną plujkę dobrej jakości czterdzieści ponad lat i to nie jedną filiżankę dziennie. Jestem zdrowa i nie poddałam się medycyniarzom i ich podejrzeniom o tzw. cholesterolu i cukrzycy. Polecam kawę i omijać przychodnie. Oczywiście do stomatologa chodzę odpłatnie bo NFZ przytula moje niemałe pieniądze, a nic za to nie otrzymuję. 🤸😉🙋
Prosty eksperyment - klawisz przestaje pić kawę - efekt - min dwa tygodnie ból głowy, kolejne - przystosowywanie org do równowagi - spróbuj to z wodą, herbatą, sokiem - różnica picia w stosunku do nie j- jest ogromna - po oczyszczeniu organizm sam przystosowuje się do ciśnienia zewnętrznego - negować wartości kawy to jak walczyć z korporacja Big Używka
dobra jestem moze glupi i sie nie znam bo w sumie ja sie zajmuje jakims tam "big data" :D ale moja dziewczyna jest kawoszka ma czeste bole glowy wiec zaczalem sie tematem interesowac i interesuje sie nim od dobrych 6 lat mam pewne zastrzezenia po1. wiekszosc bo ponad 95% badan nad dzialaniem kawy jest zlecana i sponsorowana przez koncerny produkujace kawe :O i mowie tu o takich arykulach w takich powaznych periodyckach jak Accounts of Chemical Research. Acta Neuropathologica Anatomical Sciences Education. najlepsze jest to ze spora czesc arykolow usunieto wlasnie dlatego zo zostaly udowodnione powiazania czyi sponsoring wiec producenci kawy dzialaja posredni bo sponsoruja np fundacje lub grupe ludzi ktora zleca badanie bo akurat to badanie jest czescia wiekszej pracy takie przekrety sa w pelni akceptowalne nawet w Nature :D ... to tyle jesli chodzi o zetelnosc danych ktore mamy w sieci .. po 2 zgadzam sie ze kawa nie wyplukuje magnezu i wapnia ona po prostu bardzo ogranicza przez ponad 4 godziny ich przyswajanie fakt znany od lat a pijemy ja w zasadzie przed lub po posilku skad ten magnez jakos musimy pobrac i nie moge podeprzec sie artykulem ani linkiem bo nie pamietam gdzie ani kiedy go czytalem tych co to interesuje sami poszukaj moze znajda ... po 3 meta-analiza musze szanownego doktora rozczarowac jest jednym z najgorszych i najmniej dokladnych statystyk jakie istnieja, na dodatek tak manipuluje zmiennymi aby miescily sie w normach aby meta analiza miala sens wiec jest to jedno z najmnej dokladnych badan natomiat daje ladna usredniona statystyke dla danego problemu i ladnie brzmi oraz niewiele osob wie co to jest "meta-analiza" ci co wiedza wlasnie sie usmiechaja :D a czemu meta-analiza jest slaba ano z tych samych powodow co srednia zarobkow w polsce dla jednostki nie ma ona zupelnie sensu bo wiekszosc albo zarabia ponizej albo powyzej i tak naprawde bardzo malo ludzi zarabia srednia krajowa :D to tyle na temat celnosci meta-analizy :D po4.. kawa niemal zawsze laczona jest koffeina natomiast wiekszosc badan tego nie uwzglednia bo wplyw kawy to jedno a wplyw kofeniny i kawy to inna rzecz :D nie ma specjalnie badan o wzajemnej korelacji i ich wplywie na ludzki organizm a kofeina robi bardzo istotna rzecz w ludzkim organizmie a mianowicie zwieksza czujnosc jest to porownywalne do efektu kiedy rano zamiast lagodnego wybudzenia ktos po prosu budzi nas w gwaltowny sposob identyczny efekt daje kofeina kawa wzmacnia ten efekt chocby poprzez unimoziwienie przyswajania magnezu w odpowiednich ilosciach czujnosc sprawia ze nasze hormony szaleja wytwaza sie kortyzol czyli hormon stresu :) wzrasta poziom adrenaliny czyli hormony napedzajace sie wzajemnie i tu dochodzimy dla czego kawa sama w sobie nie jest rakotworcza to jednak przyczynia sie do powstawania raka a mianowicia kawa podnosi nam poziom stresu oczywiscie nie jest to taki poziom jak podczas walki o zycie jednak kawa robi to w lagodny sposob kilka razy dziennie w zaleznosci ile jej pijemy oczywiscie przyzwyczajamy sie do efektow bo czlowiek zaadaptuje sie naiemal do wszystkiego i po kawie czujemy sie wrecz zrelaksowani niemniej mamy podwyzszona czujnosc czujnosc a co za tym idzie stres jest czescia naszego zycia a zwlaszcza kawoszy a wiadomo codzienny stres to rak i inne choroby w czystej postaci ... najlepsze jest to ze dla osob ktore przyzwyczily organizm do kawy jej odstawienie powoduje jescze wiekszy stres czasem wrecz agresje a smieszne jest to ze dla regularnego kawosza picie bezkofeinowej nie rozwiazuje problemu bo nadal mamy problem z przyswajaniem magnezu i dochodzi efekt placebo dla kofeiny przez co czesciej wiecej jemy ciagle mamy na cos ochote podobnie jak przy braku chromu i ciagle mamy stress... u mojej dziewczyny redukcja kawy sprawila ze zniknely regularne migreny teraz wystepuja raz moze 2 razy do roku wczesniej nawet raz na 2 tygodnie oraz regularnie przynajjmniej raz w miesiacu jako minimum ustabilizowaly sie hormony a znimi z mniejszyly sie problem z miesniakami bole glowy staly zdecydowane rzadsze i mniej dokuczliwe od razu powiem ze poziom zelaza by l sprawdzany regularnie bo bylo podejzenie anemi niemniej poziom zelaza byl w normie a mocne ograniczenie kawy bardzo ale to bardzo poprawilo jej stan zdrowia ... tak ze wypadalo by do picia kawy podejsc w inny sposob jako nalezalo by do tego podejsc tak jak sie to robilo w medycynie chinskiej czyli analizowalo sie calosc procesu czyli szukalo sie zrodla problemu a nie zwalczalo sie jedynie skutki odnogi i powiazania teraz wystarczy przyczytac lub obejrzec jakis program o powiazaniu stresu i raka .... i samemu dojsc do jakis wnioskow ... albo po prostu wierzyc producentom kawy ze jest panaceum na niemal wszystko .. :D
Szczerze? Ciekawi mnie jaka kawę pije bo kawa słabszej jakości oczywiście będzie powodować gorsze efekty oraz więcej "efektów ubocznych" bądź takich które w kawie jakości pierwszej bądź drugiej ( różnicy nie ma). Pije kawę premium od dłuższego czasu i nie jest ona "sklepowa" I nie odczuwam żadnych problemów z tym, mam tysiące klientów którzy również nie skarżą się na jakie kolwiek bóle głowy spowodowane przez kawę czy inne powikłania.
Mój hepatolog polecił mi picie kawy przy moim HBV . O dziwo… mój ALT się unormował ( z 97 na 21 ) a liver scan pokazał usunięcie fatty liver 😊jestem pod opieka centrum hepatologii w Londynie i właśnie dietetyk hepatolog polecił mi te i inne rozwiązania aby wspomóc funkcje wątroby 💫
Chwilowo napewno podnosi ,ja po kawie jestem bardzo pobudzony ,a jak wypije mocną,to nie mogę zasnąć, serce wali mi jak młot,wielu ludzi tak ma z którymi rozmawiam
Jednym szkodzi, drugim pomaga. Ja nie moge pic kawy,bo jestem bardziej zmeczona po niej i mam tez duze spadki cukru, co za tym.idzie ataki hipoglikemii
Co do tego magnezu to teoria swoje a praktyka swoje. Jak piłem powyzej 3 szklanek kawy dziennie to niedlugo pozniej zaczalem miec skurcze spowodowane brakiem magnezu. Jak odstwilem to skurczy nie bylo.
Na mnie kawa źle działa i trudno mi uwierzyć że ma taki dobroczynny wpływ. Poza problem ze spaniem, to kawa powoduje u mnie poczucie głodu. Nie jest to zwykły głód, ale taki z zawrotami głowy, potami (jeżeli go nie zaspokoję). Przy tzw. normalnym głodzie nie mam takich sensacji. Objawy podobne chyba do niedocukrzenia, choć nie mam problemu z trzustką.
Panie doktorze dziękuję za informację cenne. Uwielbiam pić kawę. Bardzo lubię. Pije rano i po południu z expresu. Pozdrawiam serdecznie życząc miłego dnia.
A zaczęło się od przeczytania gdzieś,że po kilku ładnych tygodniach od rzucenia kawy,wraca naturalna energia i radość życie,że mija depresja,że pojawia się spokój...ja o takich rzeczach przedtem nie słyszałem.Ja,jako uzależniony od ,,kawusi''- piłek ją 40 lat - najczęściej jedna,góra - dwie czasem.Wiecie,to wszystko do góry,te rzeczy bez kawy- to prawda.
No super panie doktorze. Fajnie że pan jesteś i robisz co do pana należy. Ja osobiście nie stosuję żadnych diet za wyjątkiem tych pokarmów które mi podpowiada organizm czyli jem prawie wszystko. Dzięki Bogu na razie zdrowie nie najgorsze choć na liczniku już lat trochę jest
Dziękuję Panie Doktorze że odpowiedział Pan na wszystkie moje pytania dotyczące kawy . Kawa jest ziołem i nie wolno z tym piciem kawy przesadzać . Jednak pamiętam że pierwszy raz odczułam jak bardzo kawa mi pomogła gdy byłam chora na grypę ( to było ok 20 lat temu ) innych leków nie brałam. Zastosowałam tylko kawę, która dodała energi . A wiadomo że wirusy bardzo osłabiają . Zawsze mnie kawa podnosiła na duchu w różnej postaci . Dziękuję i dziele się również wiedzą 🤗🧡❤🧡❤🧡❤
jest jeszcze kontrowersja wobec akrylamidu, jaki powstaje w czasie palenia ziaren kawy inny to ze przy spożywaniu dużej ilości kawy dochodzi do zakwaszenia organizmu, niektórzy twierdza ze to może przyczynić się do powstawania raka
ile kawy pijesz dziennie, nie wierze w takie badania, i wyciagane z tego wnioski i wlasnie takie bledne wnioski robia wiecej szkody niz sobie wyobrazasz...co zrobili z cholesterolem ????+
Cóż, z kawą, kawami, jak z autami. Trabant to samochód i Mercedes to też samochód. Rzeczą oczywistą jest, że kawy są "rozne". Panie Doktorze, oddaję szacunek za informację. Pozdrawiam i życzę Panu samych przyjaznych i pomocnych ludzi wokół. Słuchającym życzę aby słuchając rozumieli, i stosowali rady❤
Po kawie mam drgawki i nie mogę spać, do tego ból żołądka i problemy gastryczne. Kawa na mój ogrganizm działa bardzo degradująco. Kiedys piłam kilka aby zniwelowac ból głowy i nawet pomagało i piłam piłam i jeszcze i skutek był tak że wymioty i włosy wypadały garsciami czego w czasie picia kawy nie wiązałam z nią łysienia, ale dopiero po zaprzestaniu picia kawy.
Nie wiem, na co mi szkodzi nadmiar kawy, ale trzecia filiżanka przestaje smakować i mam wrażenie, że piję truciznę. Ratuje rozcieńczenie (a i tak piję słabą) oraz osłodzenie, bo z mlekiem wolę kawę zbożową. Zjawisko nasila się przy podwyższonych transaminazach i wtedy sięgam po sylimarol, a nawet hepatil.
Super prelekcja. Dokładnie takie same wnioski mam z własnego doświadczenia z "życia z kawą". Doskonałym podsumowaniem jest też "Złota myśl"! Picie wody, mięty, yerby, zielonej herbaty, pokrzywy, dziurawca, piołunu, rumianku, skrzypu, goździków, lnu i innych cennych ziół w zależności od sytuacji jest skuteczne dla utrzymania zdrowego długiego życia.
Z kawą to jest tak że zależnie od tego kto płaci za badania to takie są wyniki. Kawy niestety nadużywamy. Jeden czy 2 kubki ok ale jak już liczymy w dzbankach to zaczynają się problemy, także z wątrobą.
Ja piłem przez ponad dwadziescia lat,od roku nie piję,czuję sie dobrze i już nie zamierzam wrócic do picia. Do kawy zawsze jadłem coś słodkiego ,po odstawieniu jem mniej słodyczy,dla mnie same plusy.
Dziekuje za kazdy film, sa one bardzo wartosciowe dla nas sluchaczy. Jezeli by pan mogl nagrac film na temat astmy bardzo bylabym wdzieczna. Wierna sluchaczka.
Kawa jest jednym z najbardziej pryskanym grzybobójczy środkami chemicznymi. Dlatego ze jest bardzo ogromne zapotrzebowanie na kawę. Ta kawę która kupujemy jest produktem przetworzonym, komercyjne. Rasowana smakowo i nafaszerowa czy się tylko da łącznie z extra codeine. Kawę która ja wypalam różni się bardzo i taka kawę uwielbiam. Ja też byłem przez długi czas konsumentem kawy komercjalnej. Szukajcie aż znajdziecie. Bardzo dobry kawalek wiedzy.
Nie piję kawy od zawsze. Nie palę. Nie podsunąłem rękawa podczas przewału CowID. Wciąż żyję (rocznik ’71) w zdrowiu od 30 lat biegając regularnie. Ciekawe kiedy dopadnie mnie rak😊
Kawa to biznes i te ustalenia to jak im za nie bardzo dziekuję :) Kawa nie dla każdego jest dobra, kazdy ma inny skłąd chemiczny ciała jedneu szkodzi drugiemu moze pomoóc a trzeciemu jest obojętna,
Moja mama piła regularnie kawę większość życia (zmarła na raka piersi, choć nie twierdzę, że to z powodu kawy,ale w czasie choroby straciła smak na kawę) A tak na marginesie, dlaczego nikt nie mówi o piciu kawy zielonej, przecież taka zachowuje minerały, antyoksydanty itp..... A przy tym kawa palona ma w sobie dużo akrylamidu, który jest rakotwórczy.
Twoje badnia tez nie sa robione na polakach. Inaczej zachowa sie organizm u latynosow. Dla mnie picie kawy odwania, krócej śpię o godzine, płytrzy sen, mam łaknienie na słodycze, papierosy po kawie odzau mogę spalić kilka naraz, więc na mnie wpływa destrukcyjne, myślę że dużo ludzi ma podobnie, o zakwaszeniu organizmu już nie wspomnę.
Pije kawe bo lubie jej smak.Czarna kaw bez dodatkow jest najlepsza.Mlekopodobne produkty i cukier dodawany czy inne smaki do kawy moga powodowac problemy zdrowotne.Kawe pije od 30 lat i pilam nawet 7 dziennie.Teraz pije mniej.Nie sadze by mi szkodzila jak rowniez pomagala.Nie mam nadcisnienia ani bolow glowy ani zoladka.Czy kofeinowa czy bez kofeiny nie robi to na mnie zadnej roznicy.Pije bo lubie ale tylko z ekspresu swiezo mielona..Nie pije instant ani z kapsulek
Mam 65 lat wypijam dwie kawy od 35 lat kazdego dnia.Kawa dla znaczy wiecej jak religia.Kazdego wieczoru dosc duza lampka wina czerwonego.Szesc lat temu mialem zdiagnoxowanego raka grubego jelita.Wczesne wykrycie T1 zabieg operacyjny i natym sie skonczylo.Pozdrowienia dla doktora z Sydney i na koniec prosze niezabraniac pewnych przjemnosci bez ktorych zycie byloby bardzo ubogie.
Bardzo dziękuję za świetny odcinek i dodatkowa wiedze medyczna. A czym zastąpić kawę ? Próbowałem herbata , yerba ale nic z tego to nie to samo,czuję się źle bez kawy
Bardzo dziękuję za ten wspaniały post ja bardzo lubię kawę piję codziennie z ogromnym smakiem jestem zdrowy i niczego mi nic nie brakuje a piję 4 razy dziennie oczywiście nie palę papierosów a mam 72 lata Życzę powodzenia
Jakoś,jak każdy przypomniałby swoje dzieciństwo gdzie nie było picia kawy to stwierdziłby...,,Ale brak dostępu do kawy,wcale mi nie przeszkadzał '' ,,Dziś"" człowiek przyzwyczajony do picia kawy,stwierdza że ,,musi '' .A ja wolę nie pić mając większy spokój wewnętrzny,lepszy sen..
Fajnie było zobaczyc materiał o małej czarnej ale ja ograniczyłem kawe do jedej filizanki ale zamierzam zrezygnowac z picia kawy trzeba troche testowac organizm😁
Wolę większy spokój,opanowanie większą radość życia,niż 40 sto letnie przeze mnie popijanie kawy co dnia dotychczas...a dużo nie piłem.Najtrudniej było rzucić,wytrzymać dni,tygodnie bez.Teraz wyżej wymienione korzyści mnie od powrotu do picia odstręczają. Powie ktoś: ,,Ja z kawą czuję się dobrze'' A ja odpowiem: ,,...czy nie chciałbyś,chciałabyś czuć się jeszcze lepiej?''
Książkę mojego autorstwa o walce z toksynami w przebiegu chorób, znajdziesz w moim oficjalnym sklepie tutaj 👉marekskoczylas.pl/
Odkąd przestałem pic kawę śpię jak dziecko ,mam dużo więcej energii, zniknęły bóle brzucha itd u mnie na plus , pozdrawiam
Czyli,słuchać swojego organizmu.Piję kawę od ponad 50 ciu lat i dobrze się z tym czuję,co prawda tylko jedna szklanka dziennie / rano / bardzo rzadko po południu dodatkowo.Kawa mnie budzi i mam powera cały dzień.Dziękuję doktorze za kolejną porcję pozytywnej wiedzy,pozdrawiam serdecznie .
To tak jak ja. Jedna filiżaneczka kawy zaparzonej w małej kawiarce włoskiej, piję ze śmietanką i cukrem. Jak nie piję więcej niż dwie (rzadko to robię) to jest super.
Kocham kawusię🙂Czuję, że dobrze na mnie działa☕️
Ja piję regularnie i mam się dobrze!!
Dla mnie te badania są sprzeczne ze sobą i na własnym przykładzie odpowiem . Lat mam 33 nie pije kawy regularnie sporadycznie. Kawa powyżej 2 sztuk wywołuje u mnie drgania rąk i gania na dwójkę jak również zwiększa apetyt, kiedyś wypiłem exstra mocną kawę z expressu byłem tak mocno pobudzony że trzymało mnie z 7 godzin . Nie mówiąc już o tym że byłem zmuszony ;p zrobić dwójkę . Czasem też się zdarza że mam taki mały maraton kawowy ok 2 tygodnie, i po odstawieniu kawy po około 3-4 dniach mam lekki ból głowy .... Moje wnioski są takie że badania badaniami a organizm każdy inny ,i trzeba dostosować pewne przyjemności do swoich potrzeb;p . Jak większość z nas tu zgromadzonych lubię kawę ale wiem że nie mogę pić hehe dużo;p
Miałam podobnie po kawie ...drgania mięśni ,niepokój i nie piłam kawy przez wiele lat ,ale wypiłam kawę rozpuszczalną z odrobiną mleka i cukrem czcinowym ...i o dziwo czuję się świetnie .Od tej pory piję kawę,ale tylko rozpuszczalną ...kawa fusiasta ,jest dla mnie zbyt mocna I ma za dużo kofeiny ,która powodowała trzęsienie
Witam. Całe życie piłam kawę przede wszystkim na tzw."pusty żołądek" i ciągle mnie straszono,że sobie zaszkodzę robiąc to zwłaszcza rano ... I teraz kiedy po latach wypracowałam w sobie nawyk porannej kawy dopiero w półgodziny po kisielu z siemienia lnianego, zawsze w parze z ugotowanym jajkiem lub kawałkiem długo dojrzewającego ulubionego sera żółtego, to okazuje się,że mój organizm do tej pory lepiej wiedział czego chce i co jest dla mnie najlepsze ... Pozdrawiam i wracam do własnej intuicji ...
Rozczarował mnie ten odcinek. Przez kilka lat piłam kawę. Przedtem miałam normalne, książkowe ciśnienie 120/80. Po kilku miesiącach pojawiły się kłopoty z ciśnieniem, które ustały dopiero, kiedy kawę odstawiłam. W czasie kawowego okresu suchość i świąd skóry (szczególnie na twarzy, łydkach i świąd w uszach) bardzo mi dokuczały i musiałam zacząć używać kremów do twarzy i ciała. Po porzuceniu kawy nie potrzebuję kremów. Po każdej kawie ciśnienie w oczach rośnie mi tak bardzo, że mam kłopoty z czytaniem. Skurcze i drgania mięśni po kawie to norma. Płytki i krótki sen to również problem, bo po kawie wypitej o 7:00 rano nie przesypiam w nocy więcej niż pięć godzin bez przerw. Po pół godziny od wypicia kawy mam zgagę i śmierdzi mi z ust kupą. Nie tylko mnie, ale większość ludzi w biurze chucha po kawce tym smrodkiem i wcale go nie czuje. Zapach moczu też był straszny.
Dodam, że wyniki ferrytyny mam ok.
Zapomniałam o informacji o dodatkowych krwawieniach między miesiączkami. Moim zdaniem kawa to trucizna. Piłam na poprawę humoru, ale bóle głowy (spowodowane właśnie kawą) sprawiają, że ta poprawa jest raczej krótka.
Można mnie uznać za badanie naukowe. Piję tradycyjną plujkę dobrej jakości czterdzieści ponad lat i to nie jedną filiżankę dziennie. Jestem zdrowa i nie poddałam się medycyniarzom i ich podejrzeniom o tzw. cholesterolu i cukrzycy. Polecam kawę i omijać przychodnie. Oczywiście do stomatologa chodzę odpłatnie bo NFZ przytula moje niemałe pieniądze, a nic za to nie otrzymuję. 🤸😉🙋
Prosty eksperyment - klawisz przestaje pić kawę - efekt - min dwa tygodnie ból głowy, kolejne - przystosowywanie org do równowagi - spróbuj to z wodą, herbatą, sokiem - różnica picia w stosunku do nie j- jest ogromna - po oczyszczeniu organizm sam przystosowuje się do ciśnienia zewnętrznego - negować wartości kawy to jak walczyć z korporacja Big Używka
dobra jestem moze glupi i sie nie znam bo w sumie ja sie zajmuje jakims tam "big data" :D ale moja dziewczyna jest kawoszka ma czeste bole glowy wiec zaczalem sie tematem interesowac i interesuje sie nim od dobrych 6 lat mam pewne zastrzezenia po1. wiekszosc bo ponad 95% badan nad dzialaniem kawy jest zlecana i sponsorowana przez koncerny produkujace kawe :O i mowie tu o takich arykulach w takich powaznych periodyckach jak Accounts of Chemical Research. Acta Neuropathologica Anatomical Sciences Education. najlepsze jest to ze spora czesc arykolow usunieto wlasnie dlatego zo zostaly udowodnione powiazania czyi sponsoring wiec producenci kawy dzialaja posredni bo sponsoruja np fundacje lub grupe ludzi ktora zleca badanie bo akurat to badanie jest czescia wiekszej pracy takie przekrety sa w pelni akceptowalne nawet w Nature :D ... to tyle jesli chodzi o zetelnosc danych ktore mamy w sieci .. po 2 zgadzam sie ze kawa nie wyplukuje magnezu i wapnia ona po prostu bardzo ogranicza przez ponad 4 godziny ich przyswajanie fakt znany od lat a pijemy ja w zasadzie przed lub po posilku skad ten magnez jakos musimy pobrac i nie moge podeprzec sie artykulem ani linkiem bo nie pamietam gdzie ani kiedy go czytalem tych co to interesuje sami poszukaj moze znajda ... po 3 meta-analiza musze szanownego doktora rozczarowac jest jednym z najgorszych i najmniej dokladnych statystyk jakie istnieja, na dodatek tak manipuluje zmiennymi aby miescily sie w normach aby meta analiza miala sens wiec jest to jedno z najmnej dokladnych badan natomiat daje ladna usredniona statystyke dla danego problemu i ladnie brzmi oraz niewiele osob wie co to jest "meta-analiza" ci co wiedza wlasnie sie usmiechaja :D a czemu meta-analiza jest slaba ano z tych samych powodow co srednia zarobkow w polsce dla jednostki nie ma ona zupelnie sensu bo wiekszosc albo zarabia ponizej albo powyzej i tak naprawde bardzo malo ludzi zarabia srednia krajowa :D to tyle na temat celnosci meta-analizy :D po4.. kawa niemal zawsze laczona jest koffeina natomiast wiekszosc badan tego nie uwzglednia bo wplyw kawy to jedno a wplyw kofeniny i kawy to inna rzecz :D nie ma specjalnie badan o wzajemnej korelacji i ich wplywie na ludzki organizm a kofeina robi bardzo istotna rzecz w ludzkim organizmie a mianowicie zwieksza czujnosc jest to porownywalne do efektu kiedy rano zamiast lagodnego wybudzenia ktos po prosu budzi nas w gwaltowny sposob identyczny efekt daje kofeina kawa wzmacnia ten efekt chocby poprzez unimoziwienie przyswajania magnezu w odpowiednich ilosciach czujnosc sprawia ze nasze hormony szaleja wytwaza sie kortyzol czyli hormon stresu :) wzrasta poziom adrenaliny czyli hormony napedzajace sie wzajemnie i tu dochodzimy dla czego kawa sama w sobie nie jest rakotworcza to jednak przyczynia sie do powstawania raka a mianowicia kawa podnosi nam poziom stresu oczywiscie nie jest to taki poziom jak podczas walki o zycie jednak kawa robi to w lagodny sposob kilka razy dziennie w zaleznosci ile jej pijemy oczywiscie przyzwyczajamy sie do efektow bo czlowiek zaadaptuje sie naiemal do wszystkiego i po kawie czujemy sie wrecz zrelaksowani niemniej mamy podwyzszona czujnosc czujnosc a co za tym idzie stres jest czescia naszego zycia a zwlaszcza kawoszy a wiadomo codzienny stres to rak i inne choroby w czystej postaci ... najlepsze jest to ze dla osob ktore przyzwyczily organizm do kawy jej odstawienie powoduje jescze wiekszy stres czasem wrecz agresje a smieszne jest to ze dla regularnego kawosza picie bezkofeinowej nie rozwiazuje problemu bo nadal mamy problem z przyswajaniem magnezu i dochodzi efekt placebo dla kofeiny przez co czesciej wiecej jemy ciagle mamy na cos ochote podobnie jak przy braku chromu i ciagle mamy stress... u mojej dziewczyny redukcja kawy sprawila ze zniknely regularne migreny teraz wystepuja raz moze 2 razy do roku wczesniej nawet raz na 2 tygodnie oraz regularnie przynajjmniej raz w miesiacu jako minimum ustabilizowaly sie hormony a znimi z mniejszyly sie problem z miesniakami bole glowy staly zdecydowane rzadsze i mniej dokuczliwe od razu powiem ze poziom zelaza by l sprawdzany regularnie bo bylo podejzenie anemi niemniej poziom zelaza byl w normie a mocne ograniczenie kawy bardzo ale to bardzo poprawilo jej stan zdrowia ... tak ze wypadalo by do picia kawy podejsc w inny sposob jako nalezalo by do tego podejsc tak jak sie to robilo w medycynie chinskiej czyli analizowalo sie calosc procesu czyli szukalo sie zrodla problemu a nie zwalczalo sie jedynie skutki odnogi i powiazania teraz wystarczy przyczytac lub obejrzec jakis program o powiazaniu stresu i raka .... i samemu dojsc do jakis wnioskow ... albo po prostu wierzyc producentom kawy ze jest panaceum na niemal wszystko .. :D
Szczerze? Ciekawi mnie jaka kawę pije bo kawa słabszej jakości oczywiście będzie powodować gorsze efekty oraz więcej "efektów ubocznych" bądź takich które w kawie jakości pierwszej bądź drugiej ( różnicy nie ma). Pije kawę premium od dłuższego czasu i nie jest ona "sklepowa" I nie odczuwam żadnych problemów z tym, mam tysiące klientów którzy również nie skarżą się na jakie kolwiek bóle głowy spowodowane przez kawę czy inne powikłania.
Mój hepatolog polecił mi picie kawy przy moim HBV . O dziwo… mój ALT się unormował ( z 97 na 21 ) a liver scan pokazał usunięcie fatty liver 😊jestem pod opieka centrum hepatologii w Londynie i właśnie dietetyk hepatolog polecił mi te i inne rozwiązania aby wspomóc funkcje wątroby 💫
No to zapraszamy na kawę.. 😉
Chwilowo napewno podnosi ,ja po kawie jestem bardzo pobudzony ,a jak wypije mocną,to nie mogę zasnąć, serce wali mi jak młot,wielu ludzi tak ma z którymi rozmawiam
Kocham i nigdy nie zdradzę ☕ to związek idealny☕☕
Zabieram się spokojnie za picie kawusi☕️🫡
Pozdrawiam serdecznie 🤗
@blef19 codzienny sarkazm i ironia może być naprawdę trująca .
Jednym szkodzi, drugim pomaga. Ja nie moge pic kawy,bo jestem bardziej zmeczona po niej i mam tez duze spadki cukru, co za tym.idzie ataki hipoglikemii
Co do tego magnezu to teoria swoje a praktyka swoje. Jak piłem powyzej 3 szklanek kawy dziennie to niedlugo pozniej zaczalem miec skurcze spowodowane brakiem magnezu. Jak odstwilem to skurczy nie bylo.
A ja się lepiej czuję, gdy zastąpiłam kawę kakao .Piłam jedną tylko dziennie miałam zapalenie śluzówki żołądka i nadciśnienie tętnicze
Bardzo mądre wskazówki Panie Doktorze Pan wysyła Nam internautom
Na mnie kawa źle działa i trudno mi uwierzyć że ma taki dobroczynny wpływ. Poza problem ze spaniem, to kawa powoduje u mnie poczucie głodu. Nie jest to zwykły głód, ale taki z zawrotami głowy, potami (jeżeli go nie zaspokoję). Przy tzw. normalnym głodzie nie mam takich sensacji. Objawy podobne chyba do niedocukrzenia, choć nie mam problemu z trzustką.
Super temat, dziękuję za wyjaśnienia dot.picia kawy przy nadciśnieniu🙂👍pozdrawiam
Witam!Po dzisiejszym filmie ze spokojem moge sie delektowac tym boskim napojem.Dziekuje za to!Pozdrawiam i czekam na kolejne " pozwolenstwa".
Witam Panie Marku ✋ Dziękuję za tak cenne informacje. Pozdrawiam
Jedna uwaga w 7:20 - sytuacja chyba nie zmienia się o 360 stopni 😀 Ale material super, pozdrawiam!
Panie doktorze dziękuję za informację cenne. Uwielbiam pić kawę. Bardzo lubię. Pije rano i po południu z expresu. Pozdrawiam serdecznie życząc miłego dnia.
A zaczęło się od przeczytania gdzieś,że po kilku ładnych tygodniach od rzucenia kawy,wraca naturalna energia i radość życie,że mija depresja,że pojawia się spokój...ja o takich rzeczach przedtem nie słyszałem.Ja,jako uzależniony od ,,kawusi''- piłek ją 40 lat - najczęściej jedna,góra - dwie czasem.Wiecie,to wszystko do góry,te rzeczy bez kawy- to prawda.
Wspanialy temat dziekuje za obiektywna analize .Pozdrawiam z Austrii i zdrowka zycze o
No super panie doktorze. Fajnie że pan jesteś i robisz co do pana należy. Ja osobiście nie stosuję żadnych diet za wyjątkiem tych pokarmów które mi podpowiada organizm czyli jem prawie wszystko. Dzięki Bogu na razie zdrowie nie najgorsze choć na liczniku już lat trochę jest
🙋🏼♀️ - pozdrawiam pana doktora Marka.
Basia ze Skarżyska.
Dziękuję Panie Doktorze że odpowiedział Pan na wszystkie moje pytania dotyczące kawy . Kawa jest ziołem i nie wolno z tym piciem kawy przesadzać . Jednak pamiętam że pierwszy raz odczułam jak bardzo kawa mi pomogła gdy byłam chora na grypę ( to było ok 20 lat temu ) innych leków nie brałam. Zastosowałam tylko kawę, która dodała energi . A wiadomo że wirusy bardzo osłabiają . Zawsze mnie kawa podnosiła na duchu w różnej postaci . Dziękuję i dziele się również wiedzą 🤗🧡❤🧡❤🧡❤
Serdeczne witam, z przyjemnością słucham i pogłębiam wiedzę, dziękuję za obecność Pana Doktora.
jest jeszcze kontrowersja wobec akrylamidu, jaki powstaje w czasie palenia ziaren kawy inny to ze przy spożywaniu dużej ilości kawy dochodzi do zakwaszenia organizmu, niektórzy twierdza ze to może przyczynić się do powstawania raka
ile kawy pijesz dziennie, nie wierze w takie badania, i wyciagane z tego wnioski i wlasnie takie bledne wnioski robia wiecej szkody niz sobie wyobrazasz...co zrobili z cholesterolem ????+
Wiecej akrylamidu masz w biszkoptach albo chipsach ziemniaczanych. Nie ma się czego czepiać.
Ja nigdy nie pilem i jest mi z tym dobrze.
Najzdrowsza jest przegotowana woda z cytryną i tak trzymać.
Panie Doktorze dziękuję bardzo za cenne informacje
Super Panie doktorze
Cóż, z kawą, kawami, jak z autami. Trabant to samochód i Mercedes to też samochód. Rzeczą oczywistą jest, że kawy są "rozne". Panie Doktorze, oddaję szacunek za informację. Pozdrawiam i życzę Panu samych przyjaznych i pomocnych ludzi wokół. Słuchającym życzę aby słuchając rozumieli, i stosowali rady❤
Fajna koszula :) Z tym głosem byłby Pan świetnym lektorem
Witam. Ostatnio boli mnie serce po wypiciu kawy. Jedna dziennie.nie pale alkohol czasem lekko😛. Dziekuje za wiadmosci
Ja piję bez kofeiny lub bardzo słabą i nie boli serce ☕
Dziękuję bardzo za cenne informacje🤗 Pozdrawiam serdecznie
Po kawie mam drgawki i nie mogę spać, do tego ból żołądka i problemy gastryczne. Kawa na mój ogrganizm działa bardzo degradująco. Kiedys piłam kilka aby zniwelowac ból głowy i nawet pomagało i piłam piłam i jeszcze i skutek był tak że wymioty i włosy wypadały garsciami czego w czasie picia kawy nie wiązałam z nią łysienia, ale dopiero po zaprzestaniu picia kawy.
Film bardzo potrzebny. Piję dwie kawy dziennie, papierosów nie palę i nigdy nie paliłam.
Dziękuję za film ☕
Nie wiem, na co mi szkodzi nadmiar kawy, ale trzecia filiżanka przestaje smakować i mam wrażenie, że piję truciznę. Ratuje rozcieńczenie (a i tak piję słabą) oraz osłodzenie, bo z mlekiem wolę kawę zbożową. Zjawisko nasila się przy podwyższonych transaminazach i wtedy sięgam po sylimarol, a nawet hepatil.
Super odcinek p.doktorze.
Dziękuję i jutro robię pysznią kawę z radością ☕
Panie Doktorze,bardzo dziękuję za wyczerpujące informacje odnośnie picia kawy.
piję codziennie kawę, szklanka 400 ml i dodaję do tego około 1/3 łyżeczki pieprzu cayenne - smakuje mi jak diabli😄
Super prelekcja. Dokładnie takie same wnioski mam z własnego doświadczenia z "życia z kawą". Doskonałym podsumowaniem jest też "Złota myśl"! Picie wody, mięty, yerby, zielonej herbaty, pokrzywy, dziurawca, piołunu, rumianku, skrzypu, goździków, lnu i innych cennych ziół w zależności od sytuacji jest skuteczne dla utrzymania zdrowego długiego życia.
Z kawą to jest tak że zależnie od tego kto płaci za badania to takie są wyniki. Kawy niestety nadużywamy. Jeden czy 2 kubki ok ale jak już liczymy w dzbankach to zaczynają się problemy, także z wątrobą.
Ja piłem przez ponad dwadziescia lat,od roku nie piję,czuję sie dobrze i już nie zamierzam wrócic do picia. Do kawy zawsze jadłem coś słodkiego ,po odstawieniu jem mniej słodyczy,dla mnie same plusy.
A co z yerba mate? Może w następnym odcinku? Pozdrawiam
Dzięki Doktorze za ten super, merytoryczny wykład o kawie. Pozdrawiam serdecznie.
Dziekuje za kazdy film, sa one bardzo wartosciowe dla nas sluchaczy. Jezeli by pan mogl nagrac film na temat astmy bardzo bylabym wdzieczna. Wierna sluchaczka.
Oooooo..... jak milo, od teraz. ze spokojem mogę pić kawę, serdecznie dziękuję
A gdy połączymy pół łyżeczki cynamonu lub kardamonu i ok 3 goździki to pełnia szczęścia i nie tylko. Wiele dobrego życzę.😉👍
Kawa jest jednym z najbardziej pryskanym grzybobójczy środkami chemicznymi. Dlatego ze jest bardzo ogromne zapotrzebowanie na kawę. Ta kawę która kupujemy jest produktem przetworzonym, komercyjne. Rasowana smakowo i nafaszerowa czy się tylko da łącznie z extra codeine.
Kawę która ja wypalam różni się bardzo i taka kawę uwielbiam. Ja też byłem przez długi czas konsumentem kawy komercjalnej.
Szukajcie aż znajdziecie.
Bardzo dobry kawalek wiedzy.
Wybitny odcinek ❤❤ można tego słuchać w nieskończoność 😊😊 pełen profesjonalizm. Dziękuję bardzo Panie dr
Nie piję kawy od zawsze. Nie palę. Nie podsunąłem rękawa podczas przewału CowID. Wciąż żyję (rocznik ’71) w zdrowiu od 30 lat biegając regularnie. Ciekawe kiedy dopadnie mnie rak😊
Brawo, ja to samo🤗
czyli jak? akrylamidy są neutralne onkologicznie? już nie są szkodliwe? nie zatruwają wątroby? interesujący zwrot...
Kawa to biznes i te ustalenia to jak im za nie bardzo dziekuję :) Kawa nie dla każdego jest dobra, kazdy ma inny skłąd chemiczny ciała jedneu szkodzi drugiemu moze pomoóc a trzeciemu jest obojętna,
Dziękuję za filmik dr Marku ❤❤❤☕🥰😊
Bardzo dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
Bardzo dziękuję za obszerny wykład nie wiedziałam tego wszystkiego o kawie bardzo lubię kawę pozdrawiam
Nikt nie mówi że kawę w większości pije się z cukrem i mlekiem uht gdzie gorzej te produkty wpływają na organizm niż kawa
Moja mama piła regularnie kawę większość życia (zmarła na raka piersi, choć nie twierdzę, że to z powodu kawy,ale w czasie choroby straciła smak na kawę)
A tak na marginesie, dlaczego nikt nie mówi o piciu kawy zielonej, przecież taka zachowuje minerały, antyoksydanty itp..... A przy tym kawa palona ma w sobie dużo akrylamidu, który jest rakotwórczy.
Wstęp mnie przeraził 🙃
Dobrze, że nie wyłączyłam i wysłuchałam do końca:))
Twoje badnia tez nie sa robione na polakach. Inaczej zachowa sie organizm u latynosow. Dla mnie picie kawy odwania, krócej śpię o godzine, płytrzy sen, mam łaknienie na słodycze, papierosy po kawie odzau mogę spalić kilka naraz, więc na mnie wpływa destrukcyjne, myślę że dużo ludzi ma podobnie, o zakwaszeniu organizmu już nie wspomnę.
Pije kawe bo lubie jej smak.Czarna kaw bez dodatkow jest najlepsza.Mlekopodobne produkty i cukier dodawany czy inne smaki do kawy moga powodowac problemy zdrowotne.Kawe pije od 30 lat i pilam nawet 7 dziennie.Teraz pije mniej.Nie sadze by mi szkodzila jak rowniez pomagala.Nie mam nadcisnienia ani bolow glowy ani zoladka.Czy kofeinowa czy bez kofeiny nie robi to na mnie zadnej roznicy.Pije bo lubie ale tylko z ekspresu swiezo mielona..Nie pije instant ani z kapsulek
Poproszę filmik o tym co szkodzi nadnerczom oraz jak kofeina na nie wpływa.
Witam
No i wiem że mondrego dobrze posłuchać.Pozdrawiam i zapraszam na kawę.
Pozdrawiam serdecznie dziękuję za informację cenną Barbara 🇸🇪
Panie doktorze, bardzo dziękuję za cenne informacje na temat kawy. Pozdrawiam serdecznie ❤️🥰
Mam 65 lat wypijam dwie kawy od 35 lat kazdego dnia.Kawa dla znaczy wiecej jak religia.Kazdego wieczoru dosc duza lampka wina czerwonego.Szesc lat temu mialem zdiagnoxowanego raka grubego jelita.Wczesne wykrycie T1 zabieg operacyjny i natym sie skonczylo.Pozdrowienia dla doktora z Sydney i na koniec prosze niezabraniac pewnych przjemnosci bez ktorych zycie byloby bardzo ubogie.
Panie Doktorze dziękuję za cenne wiadomosci pacjetka która czyta i stosuje cenne porady
Dziękuję bardzo! Lubię bardzo kawę i mnie Pan uspokoił!
Dzięki, pozdrawiam serdecznie Kawoszy 💓
Pan doktor jak zawsze po mistrzowsku!
Kto płaci za badania ten żąda wyników takich jakich oczekuje 😂
Bardzo dziękuję za świetny odcinek i dodatkowa wiedze medyczna. A czym zastąpić kawę ? Próbowałem herbata , yerba ale nic z tego to nie to samo,czuję się źle bez kawy
Dziękuję za wykład .
Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję za super informacje 🌿
Mi po kawie ciśnienie spada.....pije tylko z ekspresu ciśnieniowego z mlekiem i regularnie Kawa to życie!
Bardzo lubie Pana sluchac !
Zawsze solidnie przygotowane materialy
WoW
Bardzo dziękuję za ten wspaniały post ja bardzo lubię kawę piję codziennie z ogromnym smakiem jestem zdrowy i niczego mi nic nie brakuje a piję 4 razy dziennie oczywiście nie palę papierosów a mam 72 lata Życzę powodzenia
😁 Pozdrawiam ze Szczecina 🤗
Jakoś,jak każdy przypomniałby swoje dzieciństwo gdzie nie było picia kawy to stwierdziłby...,,Ale brak dostępu do kawy,wcale mi nie przeszkadzał '' ,,Dziś"" człowiek przyzwyczajony do picia kawy,stwierdza że ,,musi '' .A ja wolę nie pić mając większy spokój wewnętrzny,lepszy sen..
Fajnie było zobaczyc materiał o małej czarnej ale ja ograniczyłem kawe do jedej filizanki ale zamierzam zrezygnowac z picia kawy trzeba troche testowac organizm😁
Szacunek dla Twoich wypowiedzi. POPIERAM
Dzięki super filmik Pozdrawiam serdecznie
Panie Marku dziękuję za wspanialy wykład mam problem bo nie piję kawy ,teraz widzę że to błąd
Wolę większy spokój,opanowanie większą radość życia,niż 40 sto letnie przeze mnie popijanie kawy co dnia dotychczas...a dużo nie piłem.Najtrudniej było rzucić,wytrzymać dni,tygodnie bez.Teraz wyżej wymienione korzyści mnie od powrotu do picia odstręczają. Powie ktoś: ,,Ja z kawą czuję się dobrze'' A ja odpowiem: ,,...czy nie chciałbyś,chciałabyś czuć się jeszcze lepiej?''
Kochany doktorku dziękuję ❤bardzo lubię kawę 😋😋
Super odcinek,bardzo dziękuję ♥️
No dobra to skąd drżenie powiek jak ktoś przesadzi z kawą? Sam tak mam. Tylko mówię o piciu 5 kaw dziennie, przy małej ilości nic nie zauważam.
Wszystko co jest palone m/in. kawa jest szkodliwe ! niszczy watrobe i nie tylko. Nie kazdemu kawa sluzy, dla ludzi zdrowych moze jest OK !
A jak wygląda z potasem? Czy nie wypłukuje go kofeina?
Czy w nerwicy lękowej nie nasila niepokoju , drżenia i przyspiesza bicie serca?
Super! Dziękuję za ten wykład.
jeśli coś się zmienia o 360 stopni to się nie zmienia
Też mi się wydaje że powinno być o 180 stopni ale to szczegół :)
🙃
Zgadza się ciąg myśli podczas nagrywania i się przejęzyczyłem
Witam. 😂 ...aż, otworzyłam oczy na tym wstępie 😂...
Ale ,potem, aż miło posłuchać , i skorzystać. Pozdrawiam.