Wszystko ok tyle że rzeczoznawca powinien raczej jezdzić czyms solidnym czyli jakaś hondą bądz innym dobrym japonczykiem a nie badziewnym vagiem i to jeszcze strzelam z gównami pod maską typu fsi tfsi
I w tym momencie diagnosta powinien do Polskiego systemu cepik wprowadzono numer Vin że zdjęciami ingerencji w nadwozie i nie fachową naprawę z adnotacją że auto do zezłomowania. Mało to było przypadków że tego typu ulep rozpadł się prze niewielkiej kolizji i ktoś ucierpiał albo zginął z tego tytułu.
Matko jedyna. Mazdy nie opłaca się dobrze robić blacharsko, bo i tak za chwilę ruda będzie się panoszyć. Równie dobrze można powiedzieć, ze producent Mazdy to oszust, bo blacha w tych gownach starcza na 5 lat
Takie Mazdy są warte ok. 70 tys. jeśli są bezwypadkowe z udokumentowaną historią, więc 53 to żadne grube pieniądze. To przykład jak Janusz napali się na okazje bo stać go na dobrą Mazde 3 ale szuka najtańszej 6 i wszystkie są dla niego "za drogie". Fakt egzemplarz do zezłomowania, ale spróbuj sprzedać taki w idealnym stanie i bezwypadkowy w normalnej cenie, wisi 3-6 miesięcy i każdy marudzi że drogo nie widząc zalet że nic nie musi przy nim robić i nic nie było rzeźbione jak tutaj.
Mimo wszystko nawet 50 tys to nie są grosze. Rozumiał bym cos takiego w samochodzie że 5 000, ale tu to już przegięcie. Pewnie była odrzucona jako gratis do lory..
Brawo za zdemaskowanie złomu. Ja jak kupowałem moją skode za 15 koła to również korzystałem z Waszych usług. Nie szczedzilem i wybrałem pakiet max. Do tej pory jeżdżę i cenię sobie Waszą pomoc. Jak dzwoniłem do januszy i jak słyszeli, że chcę aby firma sprawdziła mi auto to bywało, że janusze byli tym faktem bardzo oburzeni... - jeden bezczelnie się że mnie śmiał, że auto za 15 koła chcę sprawdzać :) Dzięki temu furmanką śmigam do dziś bez większych problemów. Pozdrawiam
Ja mam od nowości impregnuje do dwa tyg i praktyczne bez śladów, w innej marce za skórę trzeba dużo dużo więcej dopłacić więc jak dla mnie nie jest źle :) Tej szmacianej tapicerki bym nie chciał :/
Ludzie nie mam już na was słów mam cztery mazdy wszystko bezwypadkowe i wiem ile to kosztuje niemiec bez wypadkowej mazdy tanio nie sprzeda .Mam taką samą i mówię wam poniżej siedemdziesiąt tysięcy za ładną taniej nie znajdziecie więc kupicie tanie gówno i potem jest że mazda gnije i się psuje.
@@michaziemba No właśnie oto mi chodzi w Polsce ceny są dużo niższe niż w Niemczech a jeszcze opłaty dochodzą czyżby handlarze dopłacali do interesu można sobie wyobrazić co za rodzynki sprowadzają żeby jeszcze na tym zarobić.
Pewnego razu Szwagier poprosił mnie abym pojechał z nim obejrzeć Mazdę 6 z roku coś okolo 2004-2005 (nie pamiętam dokładnie rocznika) z silnikiem 2,3 benzyna. Podjeżdżając na umówione miejsce osoba sprzedająca samochód, pan w średnim wieku w oczekiwaniu na nas malował na kolor czerwony elementy hamulców tak żeby były podrasowane i "sportowe" i już w tym momencie zapaliła mi się kontrolka w glowie "acha chyba będzie wałek - lipa fura". Po odbyciu jazdy próbnej zaczęliśmy oceniać auto pod względem blacharskim i technicznym. Na samym wstępie powiedziałem że nie kupiłbym tego samochodu bo widzę że było przy nim kombinowane, blacharka widać robiona reszta tez bardzo podejrzany stan. I słowa szwagra jakie do teraz dźwięczą mi w uszach " A jak już tu jesteśmy i oglądamy ten samochód to kupimy go, co będziemy jeździć i szukać czegoś innego..." Dodam, że był to pierwszy samochód jaki przyjechaliśmy obejrzeć no i kupił to auto czego stanowczo mu odradzalem ( było to kilka lat temu). Przez ok 4-5 lat jak posiada to parszywe auto włożył w naprawy kilkanaście tysięcy złotych w tym wymiana silnika, skrzyni biegów i wielu innych podzespołów. Dał się wrobić jak młody na ten samochód. Powtarzałem mu kilkukrotnie sprzedaj ten samochod ale on uparcie naprawiał padaczkę z uporem maniaka. Auto było bite, zbierznosci nie dało się ustawić ale Szwagra determinacja do naprawiania tego wraku była tak zawzięta że ma auto do teraz. Nie wypomnialem mu w sumie ani razu że błąd popełnił naj 18 letni Szczyrk kupujący pierwszego golfa w życiu. Tak to jest jak się nie myśli i nie łączy kropek podczas zakupu kilkunasto letniego samochodu. Cena nie była jakaś okazyjna jednak trafił na szrota i kupił go tak jakby nie było innego samochodu w Polsce na sprzedaż. Niech jego kieszeń nauczy go, że zakup uzywanego samochodu to nie kupowanie spodni w szmateksie.
MotoController po raz kolejny obalił panujący w Polsce mit, że im większe pieniądze wydasz na używane auto, tym lepszy jest jego stan. Tak naprawdę sprawdza się to, choć nie zawsze, tylko gdy mówimy o tym samym modelu z tego samego rocznika i z tym samym wyposażeniem, ale w różnych cenach. Można kupić dobre auto za kilka tysięcy i można kupić szrota za 100 tys.
Nie bardzo rozumiem skąd zdziwienie że auto jest w takim stanie. Na dzień dzisiejszy (styczen 2021) ceny Mazdy 6 z 2016, z podobnym przebiegiem (około 100-130tyś km), z silnikiem 2.0, na otomoto kształtują się w zakresie 65-78 tysięcy. Jeśli ktoś takie auto wystawia za 53tyś zł to chyba nie należy mieć złudzeń. Bez badania czujnikami i komputerami można założyć z dużym prawdopodobieństwem, że auto niejedno przeżyło. Film zrobiony pod wywołanie gównoburzy, co jak widać się udało :)))
No i dlatego w Polsce jest narzekanie na mazde że rdzewieje psuje się i takie tam rzeczy ludzi nie stać na te auta tylko kupują szroty potem sie dziwią.
kupujesz auto powypadkowe za 1/2 wartości rynkowej, a chciałbyś kupić auto bezwypadkowe za 1/2 wartości rynkowej. I to jest Twój problem i ludzi takich jak Ty
Stwórzcie listę niuczciwych sprzedawców, za kilkadziesiąt złotych można było by się ustrzec setek kilometrów podróży na darmo. Rozważcie temat. Pomóżmy sobie. Pozdrawiam.
Bardzo fajnie i rzeczowo. Jakbyś chciał nagrać film o polskich ,,rodzynkach'' jeżdżących po polskich drogach mogę użyczyć moje 2 23 letnie gruziki xd jeden to opel omega b z (niby) 1 lekką przygodą z tyłu , ale jak to opel z tamtych lat chrupie ostro xd drugi to bmw e39 bity chyba z każdej strony xd można nagrać jako przestrogę dla tych co myślą że 20 letnie auto może mieć 200k przebiegu i być technicznie idealnie sprawne xd pozdrawiam :)
Moim zdaniem na umytym silniku prędzej zobaczymy jego nieszczelności, niż na zakurzonym przez 100kkm. Naprawę spartaczył lakiernik, no ale cóż. Handlarz chce zrobić tanio i szybko, to lakiernik mu zrobił TANIO I SZYBKO :D Niestety tak wygląda handel autami w PL. Udostępniłbym vin tego samochodu
Żebyś wiedział, telefony masz tylko z pytaniami ile zejdziesz z ceny "bo są tańsze" jak każesz iść kupić te tańsze to się obrażają, a jak już jakiś specjalista przyjedzie na miejsce i nie ma sie do czego przyczepić to pokrząka, pokopie w opone i rzuca tekst "że WEDŁUG NIEGO coś tu jest nie tak i on da 5 tys mniej" proponujesz zamówienie Autotesto, Motokontrolera, wizyte w SKP, ASO, cokolwiek - nie bo on sie zna lepiej i każe Ci sie jeszcze zastanowić... po czym poogląda takie ulepy jak ta Mazda za 80% wartości rynkowej i werdykt - NIE MA CO KUPIĆ! Prędzej czy później trafi się ktoś świadomy, jednak z porządnym kupującym jest tak samo ciężko jak z porządnym handlarzem tym bardziej jak sprzedajesz samochod za 50-100 tys.
Skoro sam Pan mówi, że auto 10-12 tys. tańsze niż średnia rynkowa, no to czego się dziwić że jest w stanie jakim jest? Raczej cena adekwatna do stanu, a że wydać tyle na takie auto to kompletny bezsens, to osobna kwestia.
Niestety takich aut jeździ sporo i będzie tak zawsze bo nie stać nas na nowe auta. Handlarze przywożą to co miałoby iść na żyletki i biznes się kręci. Sam niestety kupiłem z komisu minę i teraz mam problem co z tym zrobić.
Chciałbym tylko dodać, że w Mazdach jest elektroniczna książka serwisowa. Wersji papierowej na zachodzie nie wydawano. Tak więc musicie sobie zaktualizować informacje w tym zakresie. Co do reszty ok.
Dobra robota, szkoda że aż tak trzeba prześwietlać wszystko. A powiedz mi spotykasz się z sytuacjami, że sprzedawca nie godzi się na sprawdzanie np. kompem ? Co wtedy ? Ja wiem że to daje do myślenia ale co wtedy z klientem ? Pozdrawiam.
I jeszcze się chwalą somsiadom Panie perełka nie bity:D eee nie ma co się za dużo spuszczać to tylko kawał blachy 1mm szpachli co to jest takie rzeczy sie robi naprawia więc nie wiem o co ta gunwo burza
Ciekawy jestem jaka powinna być grubość powłoki lakierniczej w miejscu łączenia błotnika tylnego z progiem, skoro mówi Pan, że był prawie milimetr szpachli? Obawiam się, że nawet przy idealnym, zgodnym ze sztuką łączeniu elementów, trudno o wynik poniżej 800 mikronów. Nie mówił Pan nic o rocznikach lamp, pasów, spinek, sprawdzeniu kierownicy pod kątem demontażu poduszki, weryfikacji stanu podsufitki (ew. eksplozja kurtyn). Poza tym pozostają jeszcze kwestie związane z datami na lampach i innych elementach pod maską. Wydawało mi się również, że przebieg pojazdu weryfikuje się w inny sposób niż na podstawie zużycia kierownicy - dla potrzeb YT to wygodna forma podważenia prawdziwości przebiegu, ale akurat stan kierownicy i jej zużycie jak na filmie może wystąpić zarówno przy 80, jak i przy 180 tys.km.
Mimo że wielu się zapewne przyzwyczaiło do głosu Pana Tomka to innych ekspertów słucha się równie ciekawie, auto oczywiście tragedia choć strach pomyśleć ile osób kupiło podobną mine i nawet nie wiedza czym jeżdżą, pozdrawiam
Taka informacja dla kontrolerów: W tych Mazdach (sam mam 2015) kierwonica wyciera sie hiper szybko. Ja swoja dałem do obszycia przy 65 tys. km taka przypadłość tego modelu. Moja wygladala jakbym mial przbieg 300tys. jak nie lepiej. Sam obszywalem bo Mazda zaoferowala wymiane na taka sama , ale za przełożenie musialbym zaplacic. 1000zł. 180zł zaplacilem za obszycie ktore po 2 latach wyglada jak nowa w dalszym ciagu. Pozdrawiam
to są jakieś kpiny. Samochód za niemale pieniądze i wtopy. A to plastiki trzeszczą, a to kierownica wytarta. Przełożenie 1000zł? Przecież niewiele w tym roboty.
@@infeltk mi żadne plastiki nie trzeszczą i nie słyszałem u innych takich opini. Źle sprecyzowalem. 1000zl musiałbym zapłacić za kierownice nowa wraz z wymianą w salonie Mazdy
@@infeltk sumując problemy lusterek, kierownicy, itp nadal mazda jest lepszym wyborem ze względu na benzynowy silnik. Male mankamenty są przykryte ilością plusów tego auta
Czy możecie pokusić się o podanie proporcji, ile % sprawdzanych przez Was aut sprowadzonych z zagranicy to auta nadające się do zakupu za racjonalną, odpowiednią do stanu pojazdu, cenę? Wasze filmy potwierdzają tezę, że jest to bardzo niewielki odsetek, niestety... A i tak nabywców nie brakuje😬 Pozdrawiam, super filmy, szeroka wiedza, duże doświadczenie. Ukłony!
Czy prawda jest ze nadkola w mazdach sa bardzo cienkie jak z kartonu i przez to slychac halas w kabinie. Czy oklejenie szyb od wewnatrz filmem bezbarwnym spowoduje ze bardzo ograniczy to halasy ? No i pytanie o lakier... czy prawda jest ze mazda ma bardzo cienki ekologiczny lakier co powoduje ze nie kozna go myc w myjni automatycznej a i bardzo uwzac podczas woskowania, gdy sie poleruje maszyna to na kantach na masce mozna przetrzec lakier. Chce jeszcze w tym roku kupic mazde 6 z 2016 a moze i 2017 roku.
Nie rozumiem tego zdziwienia. Gdyby ten samochód był w cenie rynkowej, to faktycznie mina. Ten egzemplarz sporo tańszy, tak więc, cena adekwatna do stanu. Ślady po łapach ramy prostowniczej. Przecież to jest oczywiste, jeśli auto jest po wypadku to trafiło na taką ramę. Bardziej bym się bał, gdyby auto było po wypadku i nie miało takich śladów, to by znaczyło, że ktoś prostowal auto na kanale. Trzeba pamiętać jedno. Cena/stan, cena niższa to i stan pewnie nieco słabszy. W PL to by chcieli dostać idealny stan za grosze.
Co w sytuacji, gdy dealer daje gwarancję odnośnie wszelkich usterek występujących w najblizszym miesiącu od zakupu pojazdu używanego (nie fabrycznie nowego). I następuje usterka i nie chcą naprawić ? Sąd? Oni w ogóle się poczuwaja, czy w ch.. Tną?
Idź znajdź auto uśrednione, czyt. Średnie wyposażenie przebieg silnik cena, i wtedy jedź zobaczyć co sprzedają. Bo to tak jak czepiać się produktów z krótką data które są o połowę przecenione
Przypadki, które pokazujemy na kanale to jedynie wybrane samochody sprawdzane przez jednego Eksperta (ostatnio pokazaliśmy dwóch kolejnych). Codziennie nasi Eksperci sprawdzają w całej Polsce kilkadziesiąt aut. Można nam uwierzyć na słowo, że samochody w średnich cenach też najczęściej coś ukrywają. Zdarza się nawet tak, że ktoś sprzedaje samochód po zawyżonej cenie, żeby zmylić kupującego... Pozdrowienia.
Ja jak widzę stare łyse opony i pusty bak w aucie to zapala mi się w głowie czerwona lampka, bo jak sprzedający oszczędza na tym, to pewnie na serwisie też oszczędzał .
To do sprzedającego należy udokumentowanie przebiegu pojazdu. Elektroniczny wyciąg serwisowy może być traktowany jak książka serwisowa. Sprzedający nie zapewnił takiego wglądu.
Jeżeli chodzi o wytarcie kierownicy, to po prostu jakość jej wykonania w mazdzie jest po prostu tragiczna. Kupiłem mazdę 3 80k przebiegu 2014rok produkcji i kierownica wytarta. Kupiona od prywatnego właściciela, serwisowana w ASO do samego końca na co dostałem dokumenty. Wszystkie przebiegi się zgadzały. Natomiast przetarcia na kierownicy większe niż w Kia ceed z 220k przebiegu, tak samo skóra mieszka drążka zmiany biegów też tragiczna jakość.
Szkoda, że mówiąc o takich rzeczach, jak ślady prostowania, brak widocznych zgrzewów, inna masa uszczelniająca.. (6:20) nie poparte to zdjęciami., jak wygląda, a jak powinno wyglądać. choć pewnie to by było za wiele pokazane..
Niestety już nawet w Niemczech rzeźbią. Salon Nissana w Marburgu, 3 letni Hyundai i40 jako bezwypadkowy. Prawa strona jeszcze czuć lakierem i mega sczeliny.
Mazda z tego co pamiętam od 2006r prowadzi historię serwisową w swoim systemie elektronicznym i nie ma papierowych książek. Żeby sprawdzić historię trzeba udać się do serwisu gdzie udostępnią ją za darmo.- Przynajmniej ja tak miałem
Te mazdy za slabo wyciszone stąd hałas z opon kierownica w nich wyglada fatalnie po 20 tys taki mankament trzeba obszyc samemu i psuja się lusterka tzn. składanie lusterek wiem bo miałem taką mazde przez rok do czasu aż mi ja ukradli ogólne fajne auto .
Mysle ze gdyby byla taka mozliwosc to moglibyscie panowie podawac dane gdzie ogloszenie zostalo zamieszczone albo miejsce i dane sprzedajacego. Napewno wasze fimly uchromilyby nie jednego potencjalnego klienta ktory bylby zainteresowany zakupem takiego ulepa...
Ludzie muszą zdać sobie sprawę,że dobry samochód na zachodzie jest droższy niż u nas o 25%.Handlarz nie wyłoży 50 tys zl żeby zarobić 2000 zl tylko musi mieć z tego interesu minimum5-10 tys
Pokazal bym Panu kierownicę w mojej Mazdzie po 150 tys.km ( taka sama kierownica, praktycznie nie ma śladów zużycia . To auto ma lekko ponad 300.000 km. Bezwarunkowa kara więzienia dla sprzedawcy i pod paragraf go -oszustwo + świadome usiłowanie zabójstwa. 25 lat. Nauczyli by sie bandyci, bo to kryminał jest!!!!
Powinien istnieć jakiś mechanizm, który pozwalałby natychmiast zablokować to auto, zakazać jego sprzedaży, powiadomić policję itp, szybko by się taki pajac wyleczył z tak grubego oszustwa. Wyobraźcie sobie, że ktoś to auto w końcu kupi i może was spotkać na drodze..... :(((((((((
Słusznie że potencjalny kupujący nie wziął pełnego raportu z podłączeniem komputera bo sam stan blacharski wykluczał ten pojazd z zakupu. Badanie komputerem mogłoby ten samochód pogrążyć bo nawet jak nie byłoby żadnych błędów w kompie to i tak raczej nie do kupna. Szrot.
Masakra, że ludzie tekie gówno proboja sprzedać jak to tylko na części się nadaje... Ale jak kolega wyżej pisał trzeba by drugie tyle wsadzić w auto żeby to w ogóle jeździło...
Te ceny to szok. Masakra. 53kPLN?! Ja rozumiem, kupujesz bitkę ale świadomie i za cenę jaka być powinna. Prawda taka, że pojeździsz tym autem jeszcze jakiś czas, potem zacznie rdzewieć. Ale czemu nie - kwestia ceny i szczerości sprzedającego, czego brak.
Witam.I to jest polskie kupowanie ,zamiast kupić np nowa Fabię to trzeba mieć złom ale za to 3 klasy większy.A druga rzecz jak takie już auto się kupuje to wziąłbym usługe całkowita wraz z podłączeniem do komputera ,jak klient już na tym oszczędza to wiadomo że go nie stać nawet na taki złom jak w teście
Najpierw musiałoby się zmienić prawo. W tej chwili zawsze taki 'handlarz' będzie twierdził ,że on już takie auto kupił, a właściwie to on się nie zna itp...
@@tomaszl1837 to, że on takie auto kupił jie zelanie go z odpowiedzialności 😂 to żadne tłumaczenie. Jak kupisz telewizor w sklepie i się okaże, że on nie działa to sklep też może się tak tłumaczyć?
@@michaldabrowski7875 Na telewizor w sklepie masz gwarancje, bo jest nowy. Auto jest używane, gwarancja sie dawno skończyła. Argument z dupy, chociaż handlarzynę w teorii można pozwać jak coś się wysra
@@miko0023 oczywiście, że jest coś takiego jak "gwarancja" jeśli przedmiot jest inny niż w ogloszeniu lub jest różny z opisem. W Niemczech jest to od dawna respektowane dlatego wolę brać auta bezpośrednie stamtąd.
Nie rozumiem, najtańsze auto dużo poniżej ceny, wiadomo co kupujesz, nikt nic nie ukrywa. Typowy handlarz ja powiem jedno na wszystko jest klient.. to że z Twojej perspektywy się nie nadaje nie znaczy że każdy tak myśli, a zastosowania już nawet nie będę pisał..
Tak, każdy Klient jest inny. Ktoś może kupić samochód którego ktoś inny nie kupi. Zgodzisz się chyba jednak z nami w tym, że obaj Klienci chcą wiedzieć co kupują a nie słuchać opowieści sprzedawcy nie koniecznie zgodnych z prawdą. Tyle. Chodzi o uczciwe załatwienie sprawy. Pozdrowienia.
Znajdzie mi ktoś auto ściągnięte z Niemiec lub Francji przez Mirka Handlarza Które nie jest bite nie ma cofniętego, licznika wyciętego filtra dpf lub katalizatora. Ale oczywiście auto Perełka nie bite mały przebieg bajka
Mam Mazdę6 od nowości (rocznik 2016, model z 2017 roku), auto ma 4 lata, obecnie blisko 140 tys. km przebiegu. Kierownica po 10 tys. km wyglądała na bardziej zużytą niż w poprzednim samochodzie (Renault Laguna) po 140 tys. ..., ale to zużycie się tak jakby zatrzymało i już bardziej nie postępuje. Ten Typ Tak Ma (TTTM) - skóra na kierownicy to żart.
Ja mam GJ z 2013 skyenergy i przy 95 tysiącach mam delikatne przetarcie w 2 miejscach na łączeniach. Ogólnie oceniam że te przetarcia to może 2 % całej powierzchni kierownicy. U mnie rewelacja gdy czytam jak u innych. Z ciekawostki dodam że mechanizm lusterek mam oryginalny i nadal działają choć 2 lata temu po ostrej myjni i prawdopodobnie zalaniu lusterek na 1 miesiąc nie rozkładały mi się do końca , ale samo przeszło :) Jestem pierwszym właścicielem.
Czyli waszym tokiem myślenia najlepiej uszkodzony sprzedać w normalnej cenie? A nie czekajcie.. Przecież 20 milionów polaków jeździ takimi autami i takie auta kupili w normalnej cenie 🤔 to źle, że przyszły czasy gdzie za uszkodzone płaci się mniej? 😂 Sam sprzedałem auto, które było po stłuczce. Kupujący dostał całą dokumentację jak auto było uszkodzone, które elementy były wymienione i faktury za części z aso. Specjalista, taki jak wy ocenił auto na bezwypadkowe. Dodatkowo była Stacja kontroli pojazdów bo w aso nie przyjęli że względu na ilość pracy i orzekła, że auto jest oryginalne. Dziękuję, dobranoc. Facet stracił 550 zł na sprawdzanie auta przez specjalistów, którzy i tak wprowadzili go w błąd. 200 stacja, 350 specjalista 😂
A może zamiast gadać 11min na odcinku o tym jaka to zła mazda za 53tys i szczegółowo teraz wysyłać opinie klientowi - po prostu uswiadomili byście swoich klientów że za 50tys to chyba tylko tuman szuka takiego auta a co jeszcze mówić w Full opcji gdzie one od 70tys to się zaczynają żeby to jeździło 🤔 A wy albo udajecie kogoś kto nie ma zielonego pojecie o rynku albo jedziecie sprawdzic wszystko co wam kto wyślę byle hajs zarobić. jedziecie sprawdzacie i nagle robicie wielkie hallo jak to pojechaliście po auto najtańsze na otomoto i on jest zły... no kur😂😂
Jeśli chodzi o ceny w jakich Klienci wybierają samochody to możemy powiedzieć tyle, że od początku działania firmy przy każdej okazji rozmowy z Klientem na temat jak szukać samochodu edukujemy wszystkich, żeby zwracali uwagę na cenę i że na rynku nie ma okazji. Ostatecznie jednak to Klient wskazuje samochód a my wykonujemy zlecenie zgodnie z umową. Prawdopodobnie osoby wskazujący samochody w cenach poniżej średniej liczą na to, że jednak będzie wszystko OK. My wysyłamy raport z oględzin a Klient ma świadomość jaki jest stan samochodu. Nie zawsz jest to auto, które mogłoby być niebezpieczne po zakupie. W niektórych przypadkach i tak mimo znalezienia wad, dochodzi do transakcji (jakiegoś kompromisu cenowego). Pozdrawiamy.
Pierdoły. Mam znajomego który w zeszłym roku zakupił Mazdę 6 z 2014 roku z silnikiem 165KM i dał 52k. Przejechał już około 30k km i żadnych problemów. Może nie w opcji kompletny full, ale już z BOSE, elektryczne fotele i w środku skóra. Jak masz czas na szukanie - to znajdziesz, niektórzy szukają samochodu nawet i rok. Poza tym widać że w życiu żadnego biznesu nie prowadziłeś - klient nasz Pan. Jeśli przychodzi do Ciebie klient który oferuje $ za znalezienie samochodu w określonym budżecie, to go po prostu szukasz. To nie jest Twoja sprawa, że w tym budżecie znalezienie samochodu będzie bardzo trudne bądź też niemożliwe. Możesz oczywiście klienta o tym poinformować (tak jak napisał MotoControler), ale to klient decyduje. Jego pieniądze, jego sprawa, po kilku obejrzanych sztukach albo się zorientuje, że jest to mission impossible, albo po prostu odpuści. Finalnie Ty jako firma - zarobiłeś, zrobiłeś swoje.
Ja akurat też wyszukiwałem aut dla innych( nadal czasrm to robię) tylko że nie jeździłem na oględziny itp. Po prostu wyszukiwałem auto w ogłoszeniach po które był jaki kolwiek sens jechania i zawracania sobie głowy. I wiem jaki jest temat z klientami, przerabiałem to ;) wiem że ludzie czasem jak się uprą to szukają audi chociaż kompletnie ich na nie nie stać i można wysłać im ofertę vw który mieści się w budżecie jest lepiej wyposażony prowadzi się tak samo bo to VAG ale oni i rak swoje... dlatego u mnie temat z takimi osobami jest prosty, albo masz tyle i tyle kasy na takie auto albo Część;) nie zawracam sobie głowy takimi osobami i nie marnuje czasu na coś co i tak nie ma sensu. Nie szukam na siłę ani nie przeglądam pół roku ogłoszeń z nadzieją że może... akurat... trafi się coś czego ludzie szukają. Po drugie ;) Jeśli klient ma 60tys oszczędności i szuka auta do 50tys to to nie jest klient tylko debil który nawet takiego samochodu nie utrzyma ;) zasada jest jedna - nie kupuj tego na co Cię nie stać. A jeśli wasz klient szuka paro letniego auta za 50tys zł i wybiera najtańszą mazde z ogłoszeń to oczywiste jest że go po prostu na taki samochód nie stać, to jego marzenie jakieś tam że możeee... uda się taką kupić i się pochwalić znajomym. Więc ja nie rozumiem tylko tego... dlaczego marnować czas na oględziny takich samochodów..? Rozmowa z klientem powinna być krótka i na temat. -Dzień dobry szukam mazdy 6 -Tak słucham w czym mogę pomóc? - szukam auta bezwypadkowego z niskim przebiegiem w kombi zalezy mi żeby byla sprawna wyposażona i w super stanie, mam już wybraną jedną sztukę z 2016r Full opcją stoi i super wygląda na zdj - czy mogli byście Państwo ją dla mnie sprawdzić? - A za ile jest ta mazda? - za 50tys zł - Do widzienia. ☎️
@@xxxx8802 Jeśli klient ma 60tys oszczędności i szuka auta do 50tys to to nie jest klient tylko debil który nawet takiego samochodu nie utrzyma ;) Jeśli klient ma 60 tyś a szuka do 50 tyś , to chyba jednak go stać. Bo jak masz mózg, to chyba skumasz ze człowiek ten dalej zarabia i odkłada i będzie go stać by go utrzymać i jeszcze za jakiś czas zmienić na lepszy. To może ty jesteś taki milioner że szukasz samochodu za 3tyś a masz odłożone 100tyś :-) w takim razie sam sobie odpowiedz, kto tu jest Debil ?
Standard samochodów z Niemiec - brak jakiejkolwiek dokumentacji odnośnie przebiegu, oczywiście żaden właściciel takich rzeczy nie trzyma tylko od razu leci to do kosza. Zastanawiam się gdzie jest ta cała je*ana machina urzędnicza począwszy od diagnosty na stacji który to widział i że taki ulep nie może zostać wyeliminowany z ruchu. Przecież jak ktoś będzie miał w tym wypadek, to tragedia gotowa. Facetowi każą zezłomować trzyletniego elektryka, bo rzekomo odpady sprowadził ze Stanów, a tutaj taka kupa złomu wjeżdża i jest cacy. Co za chory kraj pier*olonych urzędników. Brak słów.
Więcej o nas: motocontroler.com/
Wszystko ok tyle że rzeczoznawca powinien raczej jezdzić czyms solidnym czyli jakaś hondą bądz innym dobrym japonczykiem a nie badziewnym vagiem i to jeszcze strzelam z gównami pod maską typu fsi tfsi
Proszę upublicznić dane janusza handlarza. Uchroni to innych przed jego BYZNESEM
Panowie uważam, że powinno zmienić się prawo aby wyeliminować takich ludzi. Fajnie, że jesteście. Pozdrawiam
Najlepszy ekspert, miło się słucha, wiele rzetelnych informacji.
I w tym momencie diagnosta powinien do Polskiego systemu cepik wprowadzono numer Vin że zdjęciami ingerencji w nadwozie i nie fachową naprawę z adnotacją że auto do zezłomowania. Mało to było przypadków że tego typu ulep rozpadł się prze niewielkiej kolizji i ktoś ucierpiał albo zginął z tego tytułu.
I jeszcze wezwać policję,bo to ewidentna próba oszustwa.
Matko jedyna.
Mazdy nie opłaca się dobrze robić blacharsko, bo i tak za chwilę ruda będzie się panoszyć.
Równie dobrze można powiedzieć, ze producent Mazdy to oszust, bo blacha w tych gownach starcza na 5 lat
Nie masz pojęcia o samochodach tej marki.
@@kamilstryjek sie kurwa znasz 😂🤦♂️
@@kamilstryjek kolejny imbecyl który się zatrzymał w latach 90, jeśli chodzi o japońską motoryzację. W dupie byłeś, G widziałeś.
Super pomysł z nowymi członkami ekipy na UA-cam :D Bardzo przyjemnie się słucha świeżych prowadzących :D
Dziękujemy :) . Pozdrowienia!
+1 dla mądrych treści! Wielkie pozdrowienia!
Dziękujemy i Pozdrawiamy serdecznie!
Człowiek wydaje grube pieniądze, a auto powinno kosztować max 1.5zl za kg...
Takie Mazdy są warte ok. 70 tys. jeśli są bezwypadkowe z udokumentowaną historią, więc 53 to żadne grube pieniądze. To przykład jak Janusz napali się na okazje bo stać go na dobrą Mazde 3 ale szuka najtańszej 6 i wszystkie są dla niego "za drogie". Fakt egzemplarz do zezłomowania, ale spróbuj sprzedać taki w idealnym stanie i bezwypadkowy w normalnej cenie, wisi 3-6 miesięcy i każdy marudzi że drogo nie widząc zalet że nic nie musi przy nim robić i nic nie było rzeźbione jak tutaj.
Za mazdę 6 z tego rocznika, z takim silnikiem i z takim przebiegiem, to wcale nie jest gruba kasa.
Mimo wszystko nawet 50 tys to nie są grosze. Rozumiał bym cos takiego w samochodzie że 5 000, ale tu to już przegięcie. Pewnie była odrzucona jako gratis do lory..
Jakby Mazda 6 bez szpachli rudziała niewystarczająco szybko to tu mamy Czarną Perłę z tombaku.
Tak zepsuć tak piękne auto...
Planuje kupić samochód w Tym roku i pewnie skorzystam z waszych usług pozdrawiam ze Świdnicy 😁
Zapraszamy, tutaj jest opis oferty: motocontroler.com/zamow-usluge/
O ekspert z moich okolic, pozdrawiam serdecznie :)
Pozdrowienia!
Brawo za zdemaskowanie złomu. Ja jak kupowałem moją skode za 15 koła to również korzystałem z Waszych usług. Nie szczedzilem i wybrałem pakiet max. Do tej pory jeżdżę i cenię sobie Waszą pomoc. Jak dzwoniłem do januszy i jak słyszeli, że chcę aby firma sprawdziła mi auto to bywało, że janusze byli tym faktem bardzo oburzeni... - jeden bezczelnie się że mnie śmiał, że auto za 15 koła chcę sprawdzać :) Dzięki temu furmanką śmigam do dziś bez większych problemów. Pozdrawiam
Wytarta kierownica to standard w tych modelach. Mazda dała ciała z grubością-trwałością skóry na niej.
Dokładnie moja od nowości po 60 tyś wyglądała jak po 200 tyś. Tu Mazda dała plamę.
@@przemysawnowak4917 To prawda, szybko sie wyciera
@@przemysawnowak4917 U mnie tak samo.
u mnie to samo. Przy przebiegu 30 tys miałem wymieniana na gwarancji bo się wytarła.
Ja mam od nowości impregnuje do dwa tyg i praktyczne bez śladów, w innej marce za skórę trzeba dużo dużo więcej dopłacić więc jak dla mnie nie jest źle :) Tej szmacianej tapicerki bym nie chciał :/
A czego się spodziewać po najtańszej maździe w Pl?
Pog nowi specjaliści 🦾
Pozdrawiamy!
Ludzie nie mam już na was słów mam cztery mazdy wszystko bezwypadkowe i wiem ile to kosztuje niemiec bez wypadkowej mazdy tanio nie sprzeda .Mam taką samą i mówię wam poniżej siedemdziesiąt tysięcy za ładną taniej nie znajdziecie więc kupicie tanie gówno i potem jest że mazda gnije i się psuje.
Dokładnie ja mam 6 z 2013 roku czyli Gj w wersji skyenergy i moja jeszcze wg ubezpieczyciela to ponad 50 tysięcy a tu jest 3 lata młodsza.
To prawda to auto w Niemczech bezwypadkowe jest bardzo drogie nie ma co si łudzić
@@michaziemba No właśnie oto mi chodzi w Polsce ceny są dużo niższe niż w Niemczech a jeszcze opłaty dochodzą czyżby handlarze dopłacali do interesu można sobie wyobrazić co za rodzynki sprowadzają żeby jeszcze na tym zarobić.
wielki szacun za dobra robote 👍
Dziękujemy! Pozdrowienia.
Łapka .w górę, pozdrawiam Sławek
Odniosłem wrażenie, że Pan Aleksander mówiąc o tym szrocie jest mocno podkur....y😅
Dobre to🤣🤣🤣
Pewnego razu Szwagier poprosił mnie abym pojechał z nim obejrzeć Mazdę 6 z roku coś okolo 2004-2005 (nie pamiętam dokładnie rocznika) z silnikiem 2,3 benzyna.
Podjeżdżając na umówione miejsce osoba sprzedająca samochód, pan w średnim wieku w oczekiwaniu na nas malował na kolor czerwony elementy hamulców tak żeby były podrasowane i "sportowe" i już w tym momencie zapaliła mi się kontrolka w glowie "acha chyba będzie wałek - lipa fura".
Po odbyciu jazdy próbnej zaczęliśmy oceniać auto pod względem blacharskim i technicznym. Na samym wstępie powiedziałem że nie kupiłbym tego samochodu bo widzę że było przy nim kombinowane, blacharka widać robiona reszta tez bardzo podejrzany stan. I słowa szwagra jakie do teraz dźwięczą mi w uszach " A jak już tu jesteśmy i oglądamy ten samochód to kupimy go, co będziemy jeździć i szukać czegoś innego..." Dodam, że był to pierwszy samochód jaki przyjechaliśmy obejrzeć no i kupił to auto czego stanowczo mu odradzalem ( było to kilka lat temu). Przez ok 4-5 lat jak posiada to parszywe auto włożył w naprawy kilkanaście tysięcy złotych w tym wymiana silnika, skrzyni biegów i wielu innych podzespołów. Dał się wrobić jak młody na ten samochód. Powtarzałem mu kilkukrotnie sprzedaj ten samochod ale on uparcie naprawiał padaczkę z uporem maniaka. Auto było bite, zbierznosci nie dało się ustawić ale Szwagra determinacja do naprawiania tego wraku była tak zawzięta że ma auto do teraz. Nie wypomnialem mu w sumie ani razu że błąd popełnił naj 18 letni Szczyrk kupujący pierwszego golfa w życiu. Tak to jest jak się nie myśli i nie łączy kropek podczas zakupu kilkunasto letniego samochodu. Cena nie była jakaś okazyjna jednak trafił na szrota i kupił go tak jakby nie było innego samochodu w Polsce na sprzedaż. Niech jego kieszeń nauczy go, że zakup uzywanego samochodu to nie kupowanie spodni w szmateksie.
Dziękujemy że opowiedziałeś historię z własnego doświadczenia. Pozdrowienia!
Nigdy nie kupiłbym samochodu używanego który ma silnik wymyty tak ze wyglada jak z salonu
W temacie przeglądów w ASO i przebiegu mazda ma elektroniczną książkę serwisową
Wiadomo ze bite auto, młody rocznik, mały przebieg, kto by takie auto chciał sprzedać no chyba że szybko kasę potrzebuję na spłatę długu.
"Wpadliśmy w...na dużą minę". Dobra prezentacja a samochód tragedia :D
Dziękujemy. Pozdrowienia!
Jeśli chodzi o kierownicę to w mojej mazdzie 6 wymienili po 45 tyś. km. Na szczęście poszło jeszcze na gwarancję
Na gwarancji ?a ile mazda daje gwarancji? mi w skodzie z 2016 niedawno wymienili skrzynie dsg też na gwarancji. :)
Swietna robota👌Czy jest mozliwe aby podawac VIN w opisie takich perelek?
Takich handlarzy powinno się zgłaszać do opinii publicznej z dopiskiem omijać z daleka.
MotoController po raz kolejny obalił panujący w Polsce mit, że im większe pieniądze wydasz na używane auto, tym lepszy jest jego stan. Tak naprawdę sprawdza się to, choć nie zawsze, tylko gdy mówimy o tym samym modelu z tego samego rocznika i z tym samym wyposażeniem, ale w różnych cenach. Można kupić dobre auto za kilka tysięcy i można kupić szrota za 100 tys.
To jak nie podłączałes kompa to ten przebieg też lipny....
Nie bardzo rozumiem skąd zdziwienie że auto jest w takim stanie. Na dzień dzisiejszy (styczen 2021) ceny Mazdy 6 z 2016, z podobnym przebiegiem (około 100-130tyś km), z silnikiem 2.0, na otomoto kształtują się w zakresie 65-78 tysięcy. Jeśli ktoś takie auto wystawia za 53tyś zł to chyba nie należy mieć złudzeń. Bez badania czujnikami i komputerami można założyć z dużym prawdopodobieństwem, że auto niejedno przeżyło. Film zrobiony pod wywołanie gównoburzy, co jak widać się udało :)))
No i dlatego w Polsce jest narzekanie na mazde że rdzewieje psuje się i takie tam rzeczy ludzi nie stać na te auta tylko kupują szroty potem sie dziwią.
Jak można zlecać oględziny auta bez podlaczenia pod komputer?
Jak można oferować oględziny auta bez komputera w standardzie?
🤔
Co do dokumentów z ASO Mazdy to można je pobrać nawet w aplikacji mobilnej jeśli jest się właścicielem auta.
kupujesz auto powypadkowe za 1/2 wartości rynkowej, a chciałbyś kupić auto bezwypadkowe za 1/2 wartości rynkowej. I to jest Twój problem i ludzi takich jak Ty
Brawo, brawo.
Stwórzcie listę niuczciwych sprzedawców, za kilkadziesiąt złotych można było by się ustrzec setek kilometrów podróży na darmo.
Rozważcie temat. Pomóżmy sobie.
Pozdrawiam.
Bardzo dobry raport, zabrakło mi jedynie sprawdzenia numeru VIN, pozdrawiam
fajnie jakbyście po numerze VIN zdobyli zdjęcia aut które sprawdzacie. Moze gdzies w google da sie po numerze znaleźć aukcje tych rozbitków
Bardzo fajnie i rzeczowo. Jakbyś chciał nagrać film o polskich ,,rodzynkach'' jeżdżących po polskich drogach mogę użyczyć moje 2 23 letnie gruziki xd jeden to opel omega b z (niby) 1 lekką przygodą z tyłu , ale jak to opel z tamtych lat chrupie ostro xd drugi to bmw e39 bity chyba z każdej strony xd można nagrać jako przestrogę dla tych co myślą że 20 letnie auto może mieć 200k przebiegu i być technicznie idealnie sprawne xd pozdrawiam :)
Moim zdaniem na umytym silniku prędzej zobaczymy jego nieszczelności, niż na zakurzonym przez 100kkm. Naprawę spartaczył lakiernik, no ale cóż. Handlarz chce zrobić tanio i szybko, to lakiernik mu zrobił TANIO I SZYBKO :D Niestety tak wygląda handel autami w PL. Udostępniłbym vin tego samochodu
Auto w idealnym stanie w Polsce nie do sprzedania bo zadrogie.
Auto w Polsce musi być tanie. tylko wtedy kupujesz zamiast jednego dwa lub trzy w jednym.
Żebyś wiedział, telefony masz tylko z pytaniami ile zejdziesz z ceny "bo są tańsze" jak każesz iść kupić te tańsze to się obrażają, a jak już jakiś specjalista przyjedzie na miejsce i nie ma sie do czego przyczepić to pokrząka, pokopie w opone i rzuca tekst "że WEDŁUG NIEGO coś tu jest nie tak i on da 5 tys mniej" proponujesz zamówienie Autotesto, Motokontrolera, wizyte w SKP, ASO, cokolwiek - nie bo on sie zna lepiej i każe Ci sie jeszcze zastanowić... po czym poogląda takie ulepy jak ta Mazda za 80% wartości rynkowej i werdykt - NIE MA CO KUPIĆ! Prędzej czy później trafi się ktoś świadomy, jednak z porządnym kupującym jest tak samo ciężko jak z porządnym handlarzem tym bardziej jak sprzedajesz samochod za 50-100 tys.
Ja raz kupilem Golfa za 35tys. Potem sie okazalo ze byl z dwoch spawany. Polska.
Miną to jest osoba która sprzedaje to auto. Trzeba napiętnować sprzedającego, a nie sam samochód.
Siemka ! Botanmechanik by się popłakał jak można fuszerke zrobić. Pozdr0 !
Super ale cena mordo jaka?? Pasuje mieć porównanie....
Skoro sam Pan mówi, że auto 10-12 tys. tańsze niż średnia rynkowa, no to czego się dziwić że jest w stanie jakim jest? Raczej cena adekwatna do stanu, a że wydać tyle na takie auto to kompletny bezsens, to osobna kwestia.
ten samochod realnie warty jest 10-12 tysiecy brutto
Niestety takich aut jeździ sporo i będzie tak zawsze bo nie stać nas na nowe auta. Handlarze przywożą to co miałoby iść na żyletki i biznes się kręci. Sam niestety kupiłem z komisu minę i teraz mam problem co z tym zrobić.
Gdyby kredyt w Polsce na auto był 1%lub 2% nikt by nie kupował tych ulepów z zachodu
Chciałbym tylko dodać, że w Mazdach jest elektroniczna książka serwisowa. Wersji papierowej na zachodzie nie wydawano. Tak więc musicie sobie zaktualizować informacje w tym zakresie. Co do reszty ok.
Ajetam Janusz kupi i nie jeden sąsiad będzie zazdrościł ;)
ładne, laski będą leciały a przy pierwszym dzwonie to miazga
Szkoda,że nie można zamówić konkretnego Pana kontrolera
auto powypadkowe to nie zawsze mina. warunkiem jest to zeby zobaczyc jak wygladalo po wypadku.
Do tego samochodu by trzeba dołożyć drugie tyle żeby go naprawić
Tego ulepa nie powinno się naprawiać a zezłomować , żeby nie zagrażał innym uczestnikom ruchu na drodze !!!
@@GS-1982 to Prawda jest zgadzam się. Ten samochód już Nigdy nie powinien wyjechać na Drogi. To jest Zwykły Śmietnik.
Dobra robota, szkoda że aż tak trzeba prześwietlać wszystko. A powiedz mi spotykasz się z sytuacjami, że sprzedawca nie godzi się na sprawdzanie np. kompem ? Co wtedy ? Ja wiem że to daje do myślenia ale co wtedy z klientem ? Pozdrawiam.
Jaki koszt takiej uslugi?
Tutaj znajdziesz pełny opis pakietów: motocontroler.com/zamow-usluge/
Wszyscy tacy mądrzy w komentarzach, a 80 % takich aut jeździ po polskich drogach
I jeszcze się chwalą somsiadom Panie perełka nie bity:D eee nie ma co się za dużo spuszczać to tylko kawał blachy 1mm szpachli co to jest takie rzeczy sie robi naprawia więc nie wiem o co ta gunwo burza
Ciekawy jestem jaka powinna być grubość powłoki lakierniczej w miejscu łączenia błotnika tylnego z progiem, skoro mówi Pan, że był prawie milimetr szpachli? Obawiam się, że nawet przy idealnym, zgodnym ze sztuką łączeniu elementów, trudno o wynik poniżej 800 mikronów. Nie mówił Pan nic o rocznikach lamp, pasów, spinek, sprawdzeniu kierownicy pod kątem demontażu poduszki, weryfikacji stanu podsufitki (ew. eksplozja kurtyn). Poza tym pozostają jeszcze kwestie związane z datami na lampach i innych elementach pod maską. Wydawało mi się również, że przebieg pojazdu weryfikuje się w inny sposób niż na podstawie zużycia kierownicy - dla potrzeb YT to wygodna forma podważenia prawdziwości przebiegu, ale akurat stan kierownicy i jej zużycie jak na filmie może wystąpić zarówno przy 80, jak i przy 180 tys.km.
ten samochod realnie jest warty 10-12 tysiecy brutto.. tyle z realiow
czy takie przypadki zdarzają się u aut również ze średnich/dużych komisów, typu aaaAuto?
chce coś kupić z Viaggio Cars w Tychach.
ktos zna?
I to jeszcze jak, w aaa bardzo dużo rodzynków można znaleźć
Mimo że wielu się zapewne przyzwyczaiło do głosu Pana Tomka to innych ekspertów słucha się równie ciekawie, auto oczywiście tragedia choć strach pomyśleć ile osób kupiło podobną mine i nawet nie wiedza czym jeżdżą, pozdrawiam
Na śmietnik z tym złomem, jakie trzeba mięć sumienie żeby taki szrot komuś sprzedać
Taka informacja dla kontrolerów: W tych Mazdach (sam mam 2015) kierwonica wyciera sie hiper szybko. Ja swoja dałem do obszycia przy 65 tys. km taka przypadłość tego modelu. Moja wygladala jakbym mial przbieg 300tys. jak nie lepiej. Sam obszywalem bo Mazda zaoferowala wymiane na taka sama , ale za przełożenie musialbym zaplacic. 1000zł. 180zł zaplacilem za obszycie ktore po 2 latach wyglada jak nowa w dalszym ciagu. Pozdrawiam
to są jakieś kpiny. Samochód za niemale pieniądze i wtopy. A to plastiki trzeszczą, a to kierownica wytarta. Przełożenie 1000zł? Przecież niewiele w tym roboty.
@@infeltk mi żadne plastiki nie trzeszczą i nie słyszałem u innych takich opini. Źle sprecyzowalem. 1000zl musiałbym zapłacić za kierownice nowa wraz z wymianą w salonie Mazdy
@@infeltk sumując problemy lusterek, kierownicy, itp nadal mazda jest lepszym wyborem ze względu na benzynowy silnik. Male mankamenty są przykryte ilością plusów tego auta
może sie nie znam ale słowo kompleksowo wg słownika «obejmujący całość elementów lub zagadnień, a nie tylko ich fragment» czegoś nie rozumiem.
Czy możecie pokusić się o podanie proporcji, ile % sprawdzanych przez Was aut sprowadzonych z zagranicy to auta nadające się do zakupu za racjonalną, odpowiednią do stanu pojazdu, cenę? Wasze filmy potwierdzają tezę, że jest to bardzo niewielki odsetek, niestety... A i tak nabywców nie brakuje😬 Pozdrawiam, super filmy, szeroka wiedza, duże doświadczenie. Ukłony!
Dziękujemy. 8 na 10 ogłoszeń coś ukrywa (mniej lub bardziej istotne sprawy). Pozdrowienia.
Czy prawda jest ze nadkola w mazdach sa bardzo cienkie jak z kartonu i przez to slychac halas w kabinie. Czy oklejenie szyb od wewnatrz filmem bezbarwnym spowoduje ze bardzo ograniczy to halasy ? No i pytanie o lakier... czy prawda jest ze mazda ma bardzo cienki ekologiczny lakier co powoduje ze nie kozna go myc w myjni automatycznej a i bardzo uwzac podczas woskowania, gdy sie poleruje maszyna to na kantach na masce mozna przetrzec lakier. Chce jeszcze w tym roku kupic mazde 6 z 2016 a moze i 2017 roku.
Nie rozumiem tego zdziwienia. Gdyby ten samochód był w cenie rynkowej, to faktycznie mina. Ten egzemplarz sporo tańszy, tak więc, cena adekwatna do stanu. Ślady po łapach ramy prostowniczej. Przecież to jest oczywiste, jeśli auto jest po wypadku to trafiło na taką ramę. Bardziej bym się bał, gdyby auto było po wypadku i nie miało takich śladów, to by znaczyło, że ktoś prostowal auto na kanale. Trzeba pamiętać jedno. Cena/stan, cena niższa to i stan pewnie nieco słabszy. W PL to by chcieli dostać idealny stan za grosze.
Co w sytuacji, gdy dealer daje gwarancję odnośnie wszelkich usterek występujących w najblizszym miesiącu od zakupu pojazdu używanego (nie fabrycznie nowego). I następuje usterka i nie chcą naprawić ? Sąd? Oni w ogóle się poczuwaja, czy w ch.. Tną?
Ale już widzieliśmy nie raz.. Że np. Salon jednej marki na m.. Nie chce naprawić pojazdu... Mimo, że nowy i gwarancja.. Eh...
Idź znajdź auto uśrednione, czyt. Średnie wyposażenie przebieg silnik cena, i wtedy jedź zobaczyć co sprzedają. Bo to tak jak czepiać się produktów z krótką data które są o połowę przecenione
Przypadki, które pokazujemy na kanale to jedynie wybrane samochody sprawdzane przez jednego Eksperta (ostatnio pokazaliśmy dwóch kolejnych). Codziennie nasi Eksperci sprawdzają w całej Polsce kilkadziesiąt aut. Można nam uwierzyć na słowo, że samochody w średnich cenach też najczęściej coś ukrywają. Zdarza się nawet tak, że ktoś sprzedaje samochód po zawyżonej cenie, żeby zmylić kupującego... Pozdrowienia.
Ja jak widzę stare łyse opony i pusty bak w aucie to zapala mi się w głowie czerwona lampka, bo jak sprzedający oszczędza na tym, to pewnie na serwisie też oszczędzał .
Mazda nie posiada fizycznych książek serwisowych tylko elektroniczne czyli trzeba odwiedzić aso żeby to sprawdzić znafco
To do sprzedającego należy udokumentowanie przebiegu pojazdu. Elektroniczny wyciąg serwisowy może być traktowany jak książka serwisowa. Sprzedający nie zapewnił takiego wglądu.
Jeżeli chodzi o wytarcie kierownicy, to po prostu jakość jej wykonania w mazdzie jest po prostu tragiczna. Kupiłem mazdę 3 80k przebiegu 2014rok produkcji i kierownica wytarta. Kupiona od prywatnego właściciela, serwisowana w ASO do samego końca na co dostałem dokumenty. Wszystkie przebiegi się zgadzały. Natomiast przetarcia na kierownicy większe niż w Kia ceed z 220k przebiegu, tak samo skóra mieszka drążka zmiany biegów też tragiczna jakość.
napisałeś o tym ceedzie jakby to jakiś szrot był, a ceed w wielu aspektach jest fajniejszy od mazdy 3 :P
Szkoda, że mówiąc o takich rzeczach, jak ślady prostowania, brak widocznych zgrzewów, inna masa uszczelniająca.. (6:20) nie poparte to zdjęciami., jak wygląda, a jak powinno wyglądać. choć pewnie to by było za wiele pokazane..
Jeśli chodzi o kierownice w Mazdzie 6 mk3 niestety bardzo szybko się wyciera.
Niestety już nawet w Niemczech rzeźbią. Salon Nissana w Marburgu, 3 letni Hyundai i40 jako bezwypadkowy. Prawa strona jeszcze czuć lakierem i mega sczeliny.
Mazda z tego co pamiętam od 2006r prowadzi historię serwisową w swoim systemie elektronicznym i nie ma papierowych książek. Żeby sprawdzić historię trzeba udać się do serwisu gdzie udostępnią ją za darmo.- Przynajmniej ja tak miałem
Sprzedający mógłby przy serwisie wydrukować i pokazać potencjalnemu Klientowi. Pozdrawiamy!
@@motocontroler_SprawdzamyAuta Jak najbardziej
Po jaka cholere wogóle jechać na jazdę próbną
Te mazdy za slabo wyciszone stąd hałas z opon kierownica w nich wyglada fatalnie po 20 tys taki mankament trzeba obszyc samemu i psuja się lusterka tzn. składanie lusterek wiem bo miałem taką mazde przez rok do czasu aż mi ja ukradli ogólne fajne auto .
Mysle ze gdyby byla taka mozliwosc to moglibyscie panowie podawac dane gdzie ogloszenie zostalo zamieszczone albo miejsce i dane sprzedajacego. Napewno wasze fimly uchromilyby nie jednego potencjalnego klienta ktory bylby zainteresowany zakupem takiego ulepa...
Ludzie muszą zdać sobie sprawę,że dobry samochód na zachodzie jest droższy niż u nas o 25%.Handlarz nie wyłoży 50 tys zl żeby zarobić 2000 zl tylko musi mieć z tego interesu minimum5-10 tys
Co tak pesymistycznie, jest też trzecia opcja - kupiliśmy wymarzone auto :D
Czego się spodziewałeś w tej cenie ?, bicie piany expercie.
Ulep.
Pokazal bym Panu kierownicę w mojej Mazdzie po 150 tys.km ( taka sama kierownica, praktycznie nie ma śladów zużycia . To auto ma lekko ponad 300.000 km. Bezwarunkowa kara więzienia dla sprzedawcy i pod paragraf go -oszustwo + świadome usiłowanie zabójstwa. 25 lat. Nauczyli by sie bandyci, bo to kryminał jest!!!!
Mój stary ma thalie 270k przebiegu i fajera nie wydarta.
Powinien istnieć jakiś mechanizm, który pozwalałby natychmiast zablokować to auto, zakazać jego sprzedaży, powiadomić policję itp, szybko by się taki pajac wyleczył z tak grubego oszustwa. Wyobraźcie sobie, że ktoś to auto w końcu kupi i może was spotkać na drodze..... :(((((((((
Słusznie że potencjalny kupujący nie wziął pełnego raportu z podłączeniem komputera bo sam stan blacharski wykluczał ten pojazd z zakupu. Badanie komputerem mogłoby ten samochód pogrążyć bo nawet jak nie byłoby żadnych błędów w kompie to i tak raczej nie do kupna. Szrot.
Masakra, że ludzie tekie gówno proboja sprzedać jak to tylko na części się nadaje... Ale jak kolega wyżej pisał trzeba by drugie tyle wsadzić w auto żeby to w ogóle jeździło...
drugie nie bez przesady ze 20k i bedzie dobrze. ewentualnie zabezpieczyc co sie da malym kosztem. jezdzic ze 2 lata i do xyda
Te ceny to szok. Masakra. 53kPLN?! Ja rozumiem, kupujesz bitkę ale świadomie i za cenę jaka być powinna. Prawda taka, że pojeździsz tym autem jeszcze jakiś czas, potem zacznie rdzewieć. Ale czemu nie - kwestia ceny i szczerości sprzedającego, czego brak.
Witam.I to jest polskie kupowanie ,zamiast kupić np nowa Fabię to trzeba mieć złom ale za to 3 klasy większy.A druga rzecz jak takie już auto się kupuje to wziąłbym usługe całkowita wraz z podłączeniem do komputera ,jak klient już na tym oszczędza to wiadomo że go nie stać nawet na taki złom jak w teście
Dziwna sprawa z tą kierownica. W mojej mazdzie 3 z przebiegiem 130 tys, rok 2016 kierownica wygląda jak nowa
Kiedy ludzie zaczną na miejscu dzwonić na policję po okazaniu się, że auto odbiega od tego co w ogłoszeniu?
Najpierw musiałoby się zmienić prawo. W tej chwili zawsze taki 'handlarz' będzie twierdził ,że on już takie auto kupił, a właściwie to on się nie zna itp...
@@tomaszl1837 to, że on takie auto kupił jie zelanie go z odpowiedzialności 😂 to żadne tłumaczenie. Jak kupisz telewizor w sklepie i się okaże, że on nie działa to sklep też może się tak tłumaczyć?
@@tomaszl1837 jeśli to jest handlarz to odpowiada normalnie. Problem byś miał z odpowiedzialnością osoby prywatnej.
@@michaldabrowski7875 Na telewizor w sklepie masz gwarancje, bo jest nowy. Auto jest używane, gwarancja sie dawno skończyła. Argument z dupy, chociaż handlarzynę w teorii można pozwać jak coś się wysra
@@miko0023 oczywiście, że jest coś takiego jak "gwarancja" jeśli przedmiot jest inny niż w ogloszeniu lub jest różny z opisem. W Niemczech jest to od dawna respektowane dlatego wolę brać auta bezpośrednie stamtąd.
Jak się szuka nowego jedziemy do salonu proste.
Nie zesraj się... Handlarze to zwykłe kurwy i ścierwa... NIE MA PRWA oszukiwać .. nie þá znaczenia jaki jest rynek...
Akurat kierownica w Maździe po prostu jest do dupy ;) Nie świadczy o wałku, one po 20kkm potrafią wyglądać jakby miało 200kkm ;)
Czyli tak jak podwozie 😜😂
Bzdura, od zawsze jeżdżę mazdami i zawsze kierownica wyglądała super... Pisanie bez merytorycznej wiedzy i doświadczenia nie ma sensu, naprawdę.
Szy Szy, co Ty pierdo.lisz kierownica jak każda inna
Jaka płaca , taka praca.
Nie zdążył wymienić kierownicy? Dziwne. Po kierze dałbym 200-250 tys km nalotu :D
Chyba więcej 🤔,mam gh z 2012 roku i kierownica wygląda znacznie lepiej. Dodam że już zrobiła 160tys.
Nie rozumiem, najtańsze auto dużo poniżej ceny, wiadomo co kupujesz, nikt nic nie ukrywa. Typowy handlarz ja powiem jedno na wszystko jest klient.. to że z Twojej perspektywy się nie nadaje nie znaczy że każdy tak myśli, a zastosowania już nawet nie będę pisał..
Tak, każdy Klient jest inny. Ktoś może kupić samochód którego ktoś inny nie kupi. Zgodzisz się chyba jednak z nami w tym, że obaj Klienci chcą wiedzieć co kupują a nie słuchać opowieści sprzedawcy nie koniecznie zgodnych z prawdą. Tyle. Chodzi o uczciwe załatwienie sprawy. Pozdrowienia.
Znajdzie mi ktoś auto ściągnięte z Niemiec lub Francji przez Mirka Handlarza Które nie jest bite nie ma cofniętego, licznika wyciętego filtra dpf lub katalizatora. Ale oczywiście auto Perełka nie bite mały przebieg bajka
Mam Mazdę6 od nowości (rocznik 2016, model z 2017 roku), auto ma 4 lata, obecnie blisko 140 tys. km przebiegu. Kierownica po 10 tys. km wyglądała na bardziej zużytą niż w poprzednim samochodzie (Renault Laguna) po 140 tys. ..., ale to zużycie się tak jakby zatrzymało i już bardziej nie postępuje. Ten Typ Tak Ma (TTTM) - skóra na kierownicy to żart.
Nie wiem jaką wersje masz w najbogatszej wersji po dwustu tysiącach niema śladu mam szóstkę i cx 5.
@@dariuszpietka2844 Mam SkyPassion czyli najwyższą.
@@mojamazda6449 Ja tak samo i to jest dziwne że w niektórych się zużywa a w niektórych mniej.
Ja mam GJ z 2013 skyenergy i przy 95 tysiącach mam delikatne przetarcie w 2 miejscach na łączeniach. Ogólnie oceniam że te przetarcia to może 2 % całej powierzchni kierownicy. U mnie rewelacja gdy czytam jak u innych. Z ciekawostki dodam że mechanizm lusterek mam oryginalny i nadal działają choć 2 lata temu po ostrej myjni i prawdopodobnie zalaniu lusterek na 1 miesiąc nie rozkładały mi się do końca , ale samo przeszło :) Jestem pierwszym właścicielem.
@@matimat568 Też w żadnej nie miałem kłopotu z lusterkami.
Czyli waszym tokiem myślenia najlepiej uszkodzony sprzedać w normalnej cenie? A nie czekajcie.. Przecież 20 milionów polaków jeździ takimi autami i takie auta kupili w normalnej cenie 🤔 to źle, że przyszły czasy gdzie za uszkodzone płaci się mniej? 😂
Sam sprzedałem auto, które było po stłuczce. Kupujący dostał całą dokumentację jak auto było uszkodzone, które elementy były wymienione i faktury za części z aso. Specjalista, taki jak wy ocenił auto na bezwypadkowe. Dodatkowo była Stacja kontroli pojazdów bo w aso nie przyjęli że względu na ilość pracy i orzekła, że auto jest oryginalne. Dziękuję, dobranoc. Facet stracił 550 zł na sprawdzanie auta przez specjalistów, którzy i tak wprowadzili go w błąd. 200 stacja, 350 specjalista 😂
A może zamiast gadać 11min na odcinku o tym jaka to zła mazda za 53tys i szczegółowo teraz wysyłać opinie klientowi - po prostu uswiadomili byście swoich klientów że za 50tys to chyba tylko tuman szuka takiego auta a co jeszcze mówić w Full opcji gdzie one od 70tys to się zaczynają żeby to jeździło 🤔 A wy albo udajecie kogoś kto nie ma zielonego pojecie o rynku albo jedziecie sprawdzic wszystko co wam kto wyślę byle hajs zarobić. jedziecie sprawdzacie i nagle robicie wielkie hallo jak to pojechaliście po auto najtańsze na otomoto i on jest zły... no kur😂😂
Jeśli chodzi o ceny w jakich Klienci wybierają samochody to możemy powiedzieć tyle, że od początku działania firmy przy każdej okazji rozmowy z Klientem na temat jak szukać samochodu edukujemy wszystkich, żeby zwracali uwagę na cenę i że na rynku nie ma okazji. Ostatecznie jednak to Klient wskazuje samochód a my wykonujemy zlecenie zgodnie z umową. Prawdopodobnie osoby wskazujący samochody w cenach poniżej średniej liczą na to, że jednak będzie wszystko OK. My wysyłamy raport z oględzin a Klient ma świadomość jaki jest stan samochodu. Nie zawsz jest to auto, które mogłoby być niebezpieczne po zakupie. W niektórych przypadkach i tak mimo znalezienia wad, dochodzi do transakcji (jakiegoś kompromisu cenowego). Pozdrawiamy.
Pierdoły. Mam znajomego który w zeszłym roku zakupił Mazdę 6 z 2014 roku z silnikiem 165KM i dał 52k. Przejechał już około 30k km i żadnych problemów. Może nie w opcji kompletny full, ale już z BOSE, elektryczne fotele i w środku skóra. Jak masz czas na szukanie - to znajdziesz, niektórzy szukają samochodu nawet i rok.
Poza tym widać że w życiu żadnego biznesu nie prowadziłeś - klient nasz Pan. Jeśli przychodzi do Ciebie klient który oferuje $ za znalezienie samochodu w określonym budżecie, to go po prostu szukasz. To nie jest Twoja sprawa, że w tym budżecie znalezienie samochodu będzie bardzo trudne bądź też niemożliwe. Możesz oczywiście klienta o tym poinformować (tak jak napisał MotoControler), ale to klient decyduje. Jego pieniądze, jego sprawa, po kilku obejrzanych sztukach albo się zorientuje, że jest to mission impossible, albo po prostu odpuści. Finalnie Ty jako firma - zarobiłeś, zrobiłeś swoje.
Ja akurat też wyszukiwałem aut dla innych( nadal czasrm to robię) tylko że nie jeździłem na oględziny itp. Po prostu wyszukiwałem auto w ogłoszeniach po które był jaki kolwiek sens jechania i zawracania sobie głowy. I wiem jaki jest temat z klientami, przerabiałem to ;) wiem że ludzie czasem jak się uprą to szukają audi chociaż kompletnie ich na nie nie stać i można wysłać im ofertę vw który mieści się w budżecie jest lepiej wyposażony prowadzi się tak samo bo to VAG ale oni i rak swoje... dlatego u mnie temat z takimi osobami jest prosty, albo masz tyle i tyle kasy na takie auto albo Część;) nie zawracam sobie głowy takimi osobami i nie marnuje czasu na coś co i tak nie ma sensu. Nie szukam na siłę ani nie przeglądam pół roku ogłoszeń z nadzieją że może... akurat... trafi się coś czego ludzie szukają. Po drugie ;) Jeśli klient ma 60tys oszczędności i szuka auta do 50tys to to nie jest klient tylko debil który nawet takiego samochodu nie utrzyma ;) zasada jest jedna - nie kupuj tego na co Cię nie stać. A jeśli wasz klient szuka paro letniego auta za 50tys zł i wybiera najtańszą mazde z ogłoszeń to oczywiste jest że go po prostu na taki samochód nie stać, to jego marzenie jakieś tam że możeee... uda się taką kupić i się pochwalić znajomym. Więc ja nie rozumiem tylko tego... dlaczego marnować czas na oględziny takich samochodów..?
Rozmowa z klientem powinna być krótka i na temat.
-Dzień dobry szukam mazdy 6
-Tak słucham w czym mogę pomóc?
- szukam auta bezwypadkowego z niskim przebiegiem w kombi zalezy mi żeby byla sprawna wyposażona i w super stanie, mam już wybraną jedną sztukę z 2016r Full opcją stoi i super wygląda na zdj - czy mogli byście Państwo ją dla mnie sprawdzić?
- A za ile jest ta mazda?
- za 50tys zł
- Do widzienia. ☎️
@@xxxx8802 ale oni nie robią tego charytatywnie, jeśli klient ma taką prośbę to jadą i sprawdzają
@@xxxx8802
Jeśli klient ma 60tys oszczędności i szuka auta do 50tys to to nie jest klient tylko debil który nawet takiego samochodu nie utrzyma ;)
Jeśli klient ma 60 tyś a szuka do 50 tyś , to chyba jednak go stać. Bo jak masz mózg, to chyba skumasz ze człowiek ten dalej zarabia i odkłada i będzie go stać by go utrzymać i jeszcze za jakiś czas zmienić na lepszy. To może ty jesteś taki milioner że szukasz samochodu za 3tyś a masz odłożone 100tyś :-) w takim razie sam sobie odpowiedz, kto tu jest Debil ?
Strasznie dziwna ta Mazda , welurowe najtańsze fotele i przycisk sport w przy skrzyni co jest czymś dziwnym przy 2.0 .
To się nazywa "konfiguracja handlarza" :-)
Albo bierzesz skórę albo materiałowa. Ta z filmu to wersja skyenergy czyli 3 wersja wyposażenia z czterech.
@@matimat568 Ja wiem , ale i tak jest mega głupio skonfigurowana
Chyba mazda ma tylko elektroniczną książka
Takich handlarzy trzeba od.razu. eliminować!
Standard samochodów z Niemiec - brak jakiejkolwiek dokumentacji odnośnie przebiegu, oczywiście żaden właściciel takich rzeczy nie trzyma tylko od razu leci to do kosza.
Zastanawiam się gdzie jest ta cała je*ana machina urzędnicza począwszy od diagnosty na stacji który to widział i że taki ulep nie może zostać wyeliminowany z ruchu. Przecież jak ktoś będzie miał w tym wypadek, to tragedia gotowa.
Facetowi każą zezłomować trzyletniego elektryka, bo rzekomo odpady sprowadził ze Stanów, a tutaj taka kupa złomu wjeżdża i jest cacy.
Co za chory kraj pier*olonych urzędników. Brak słów.
Ha ha , wszyscy szukają audi, bmw, mercedes a waść sobie skodą pomyka
Jaki z tego wniosek? Nie kupuj sprowadzonego auta zwlaszcza z niemiec, także tego od drugiego właściciela.
To prawda. Nie kupuj używanego auta z Niemiec ,gdyż tu ludzi stać na długie trasy i auta 3,4 letnie zdaza się często, ze już mają po 200.000 km.