Z tymi podróżami to nie do końca tak jest. Gdyby np. udało się nam zbudować pojazd, który można rozpędzić do 99,9999% prędkości światła, to do najbliższej gwiazdy Z PERSPEKTYWY ZIEMI leciałby on niemal 4,3 lata, natomiast Z PERSPEKTYWY ZAŁOGI ta podóż trwałaby znacznie, znacznie szybciej. Foton leci ze Słońca na Ziemię ok. 8 minut 20 sekund, natomiast dla fotonu podróż trwa całe 0 sekund.
Wraz z wzrostem prędkości masa obiektów rośnie. Czy ten wzrost masy jest relatywistyczny - to znaczy, czy masa rośnie z punktu widzenia zewnętrznego obserwatora, a na samym statku pozostaje taka sama?
Dakkar Fezboul Muszę się bardziej w ten temat zagłębić. Ktoś podrzucił w komentarzach link do artykułu na blogu Scifuna, gdzie pisze o tym, że relatywistyczna masa nie istnieje i to błąd w pojmowaniu teorii względności. Z drugiej strony całe życie czytając na ten temat właśnie tak był on przedstawiany i to przez naukowców z dużym dorobkiem i wiedzą. Jak ogarnę temat i wyciągnę jakieś sensowne wnioski to na pewno zrobię o tym Astrofon, albo odcinek :)
Astrofaza Dzięki, będę przypominał. Zbierając wszystkie pytania do kupy: 1. Wraz z wzrostem prędkości masa obiektów rośnie. Czy ten wzrost masy jest relatywistyczny - to znaczy, czy masa rośnie z punktu widzenia zewnętrznego obserwatora, a na samym statku pozostaje taka sama? 2. Czy światło może poruszać się szybciej niż światło (w próżni)? :-) Dlaczego 299792458 m/s? 3. Dlaczego wenus nie ma magnetosfery? 4. Czy potrafimy choć na niewielkim dystansie stworzyć sztuczna magnetosferę?
Użyto efektów fotoelektrycznych, ale ja uważam je za nieprawdziwe. Prędkość światła była tu mediana (coś jak średnia) Pomiar z Aberracji światła Gwiazda daje 315 000 km/s, o 7% więcej...
A właśnie... Teoria Wielkiego wybuchu... świat sie cały czas rozszerza i takie tam bla bla bla... Ale... Każdemu wybuchowi towarzyszy fala uderzeniowa i jakieś epicentrum... To w takim razie... Co jest pośrodku wszechświata??
Michał Kornaszewski Nie istnieje coś takiego jak środek Wszechświata. Nazwa wybuch dla teorii Wielkiego Wybuchu jest nieszczęśliwa, bo kojarzy się, (tak jak Tobie) z eksplozją, epicentrum itd. Wielki Wybuch to nie rozprzestrzenianie się materii w przestrzeni, ale rozszerzanie się samej przestrzeni. Z perspektywy obserwatora znajdującego się w którymkolwiek miejscu kosmosu, będzie on w centrum tej ekspansji. Dobrze to pokazuje (w dwóch wymiarach) ten obrazek z zestawem kropek: www.astro.virginia.edu/class/whittle/astr553/Topic16/t16_expansion_dots.gif Obojętnie które kropki (pozycje obserwatora) się z sobą scentruje, będzie mieć on wrażenie, że inne obiekty równomiernie się od niego oddalają. Ciężko to sobie wyobrazić, ale Wszechświat jest jak powierzchnia nadmuchiwanego balonu, tyle że w trójwymiarze. Powierzchnia balonu nie ma początku, nie ma końca i nie ma środka.
Jakże to wszystko fascynujące.... ehh gniecie mnie fakt że jesteśmy jak te karaluchy nie mogące wyjść z kuchni... ogranicza nas nasza fizyczność a umysł chce więcej to jest straszne...
Świetny odcinek. Oglądałem z zainteresowaniem i jak zwykle mnie zafascynowałeś swoją wiedzą :) Mam pytanko - zawsze mnie ciekawiło na jakie paliwo stałe latają rakiety? Nie sądzę żeby to był zwykły węgiel :)
NaukowoTV No gdzie węgiel, to nie blaszana koza w górskiej chatce :) To specjalne mieszanki właściwie materiałów wybuchowych, różne azotany i inne badziewie z dodatkiem metali takich jak aluminium itp, a wszystko połaczone polimerami. Taki "wulkan" dla dorosłych. Nie wiem w sumie dokładnie, nigdy mnie nie ciągnęło do materiałów wybuchowych, ale w sumie dobre pytanie na Astrofon któryś z kolei.
Astrofaza Z tym węglem to żartowałem :D To jeszcze jakbyś robił taki film to będę wdzięczny za porównanie paliwa stałego do ciekłego (oczywiście jeśli chodzi o loty kosmiczne). Pozdrawiam
***** Wszędzie? Nie rozśmieszaj mnie. :) Z moich 50 subskrypcji, 20 to kanały mające poniżej 1000 subów, 15-20 to kanały muzyczne, sportowe, publicystyczne, których w ogóle nie komentuje. Sam prowadzę kanał naukowy, dużo czytam i dlatego głównie udzielam się pod kanałami naukowymi lub mającymi coś ciekawego do przekazania - jest ich 10-15. Jeśli chodzi o kanał Astrofaza to zawsze się bardzo interesowałem kosmosem więc na pewno będę się udzielał pod takimi filmami. Pozdrawiam :)
siema. mówią że gdyby kosmonauta leciał z prędkością światła rok to na ziemi by minęło rok i trochę. wiek kosmosu szacuje się na Ok14mld lat. niby tyle światło leciało od najodleglejszych galaktyk. więc jak światło leciało 14mld lat to na ziemi minęło więcej czasu. wez się odnieś do tego. chyba że mnie nie rozumiesz. pozdro
Można zbudować coś w rodzaju wielkiego akceleratora wokół słońca (napędzany jego energią), tyle że zamiast cząstek, rozpędzałby statki kosmiczne ;) Problemem byłoby tylko ewentualne zderzenie z drobinami materii... Tak przy tej okazji zastanawiam się, czy w ogóle lot z prędkością kilkunastu czy kilkudziesięciu % prędkości światła jest możliwy? Próżnia idealnie pusta nie jest, pytanie więc, czy znajdujące się w niej pojedyncze atomy gazów są dla takiego statku groźne? Ewentualnie, czy będą taki statek spowalniać?
Ledwo latamy na orbite ledwo. By polecieć na Marsa potrzebujemy rozwinąć technologie napędu, około następne 20 lat. A do marsa jest tylko 88.000.000 km najbliższa gwiazda 4.7 lat świetlnych. Jeden rok świetlny to jest: odległość jaką pokonuje światło w jeden rok. Prędkość światła to około 300.000 km/s To w jakim tępie rozwijamy technologie napędów do rakiet.Może polecimy do dwiazd za następne 15, 17.000 lat a może wcale
Skoro już będziemy wytwarzać bablę czasoprzestrzenne i umieć je ukierunkowywać, czy nadal będziemy potrzebować statku do podróży? Może przy star trekowych deflektorach chroniących bąbel moglibyśmy podróżować saute, bez statku?
To jeszcze większe bajki niż zaprzeczanie z automatu opowieściom von Danikena......trzymanie się uparcie głównego nurtu nauki potrafi zawęzić umysł i zablokować go bo boźdzce z zewnątrz-hallo Prowadzący-połknąłeś Pan wszystkie rozumy?Nie?To dlaczego zachowujesz się tak jakby tak własnie było?
Z Ziemi do najbliższej nam gwiazdy leci się z prędkością światła jakieś 8 minut. A tą gwiazdą jest nasze słoneczko. ;-) Pomijając już fakt, że rozpędzenie się do prędkości światła przy znośnym dla ludzików przeciążeniu 1g zajęłoby prawie rok. :D
5:20 A czemu nie powiedziałeś że wewnącz tej bańki, statku tempratur wzrasta nawet do 5000 stopni c. podróżyjący w ten sposób powinien zabrać ze sobą urne na prochy i przed naciśnięciem przycisku start powinien do niej wejść. Użycie tego rodzaju napędu to pewna śmierć a ten napęd to tylko teoria jak wielki wybuch.A po drogie jak uruchomisz ten napęd zacznie ściskać czsoprzestrzeń przed sobą zciśnie wszystko gwiazdy, planety,ksieżyce i wszystko to ulega zniszczeniu nieodwracalnie. A za sobą będzie wszystko rozrywał na kawałki, ten sposób podróży opiera się na teorii podróżowania w wielkiej dziurze po horyzącie zdarzeń. Potrzebujemy paru tysięcy lat by rozwiązać tą technologie.😉
Ile trwała by teraformacja marsa przy użyciu dzisiejszej techniki, nie mowie tu o pełnej, lecz chociaż o takiej która by choć trochę ułatwiła życie osadnikom, druga sprawa, jak by na marsa wysłać ogromne pseudo drukarki 3D, które z lokalnych surowców np wytwarzało by domy dla ludzi :) ?
Witam. Ja mam takie pytanie i nie wiem czy dobrze je zinterpretuje. Czy gdybyśmy byli w stanie przekroczyć prędkość światla i gdybysmy mogli po lecie. 1000 razy szybciej niz swiatlo to czy gdybyśmy oddalili się w 2 lata 2000 lat świetlnych od ziemi to czy moglibyśmy zobaczyć co dzialo się 2000 lat temu na ziemi? Wyjaśnili by to wiele spraw :-) Skórki za powtórzenia XD
Astro przepis lepszy od Magdy Gessler. Tylko niepokoi mnie jedna rzecz, ogladalem jeden z Twoich przepisów i czym się rozni księżycowy cukier w polaczeniu z makaronem w mundurkach, od słonecznego cukru do herbaty reptalianskiej? ;]
Podobno jeden z fizyków geniuszy wymyślił już akumulator napędzany samoistnie ,który praktycznie nigdy się nie wyczerpuje ,więc dlaczego takim systemem nie napędzić naszej rakiety ? :)
Ciekawy jestem czy samo światło można by rozpędzić szybciej, jeśli da się je zwolnić to może i rozpędzić np. W postaci lasera zderzającego się z na przeciwka z taka sama wiązka. Nie jestem pewien czy to by tak działało, ale wydaje mi się, że to mogło by wpływać na przestrzeń chodzi mi tu o te mikro czarne dziury od razu znikające jak by znacząco się pojawiały to może by i na przestrzeń wpływały co w lhc nie laserem strzelają także nie jestem pewien czy właściwie laser to dobry pomysł, ale i tak jestem ciekaw, czy światło da się rozpędzić szybciej.
Osobiscie ludzie nie poleca do gwiazd w najblizszej przyszlosci. Ale bedziemy wysylac bezzalogowe statki czyli tzw. drony kosmiczne , bedziemy ich wysylac wiele do roznych gwiazd tych najblizszych i dalszych. Po drodze beda nam przesylac rozne dane na temat przestrzeni kosmicznej , dlatego tez musimy uzbroic sie w cierpliwosc. Baza , ludzkosc musi miec baze poza nasza planeta , najlepsza opcja to chyba ksiezyc. Tam beda budowane fabryki i cala infrastruktura , mysle ze baza na ksiezycu da nam poteznego kopa w rozwoju technologi i nowych napedow do statkow kosmicznych, Jestem wrecz przekonany , ze caly kosmiczny przemysl bedzie na naszym ksiezycu . To tam wszystko sie rozpocznie, nowy etap dla ludzkosci
Z tym zakrzywieniem czasoprzestrzeni to tak jakby stwierdzić że teleportacja jest w 100% możliwa, że produkuje sie nawet teleportery.... Ale wciąż brakuje jednej rzeczy - czegoś co by przenosiło nas z punktu A do punktu B i to bez uszczerbku na zdrowiu.
Słyszałem o czymś takim jak zasada zachowania informacji i wydaje mi się, że statek kosmiczny, który zniknąłby po znalezieniu się w tunelu czasoprzestrzennym złamałby tą zasadę. Chociaż nie mam pewności.
Być może z naszych ziemskich zasobów nie jesteśmy wstanie stworzyć super paliwa dla super silników ani wytworzyć dziur w czasoprzestrzeni .takie tam moje złote myśli;D.pozdr
No właśnie światło porusza się tak szybko bo jest niematerialne A że my nie możemy być lżejsi od tlenu (jak się tak da) to nigdy nie osiągniemy prędkości czegoś co jest niematerialne
Zawsze mnie to zastanawiało (temat zaczerpnięty z pewnego forum). Co by było gdyby zrobić tarczę o dużym promieniu, która obraca się wokół osi umieszczonej w jej środku. Prędkość kątowa jest na tyle duża, że punkty na tarczy leżące powyżej pewnej wartości promienia osiągają prędkość liniową większą od prędkości światła. Punkty leżące bliżej osi mają prędkość mniejszą niż prędkość światła. I co się z ta tarczą dzieje?
Bishi 796 ie dasz rady zrobić takiej tarczy bo nie ma czegoś takiego jak ciało doskonale gęste. Ruch zachodzi poprzez przekazywanie energii przez kolejne warstwy atomów, coś jak sprężyna. Nie osiągnełaby nigdy prędkości swiatła, ba taka duża pewnie nawet by się nie obróciła, tylko zaczęła odkształcać.
To jaka to ma być materia? Antymateria czy ciemna materia? Jeśli ma być przeciwna do naszej to pewnie antymateria i co prawda nie wiadomo gdzie się podziała bo powinno być jej tyle samo co materii a jednak jej nie widać ale człowiek już dawno znalazł sposoby żeby ją pozyskać także w czym problem xd
Czemu nie wspomniałeś nic o Projekcie Longhot ? Moim zdaniem najbardziej prawdopodobny sposób dostania się do innej gwiazdy ( Alfa Centauri ). Anyway, świetny odcinek, masz suba :)
Tunele czasoprzestrzenne są teoretyczne gdyby istniały były by masywne i niestabilne zapadłyby się do czarnej dziury a napęd czasoprzestrzenny potrzebuje przeogromnej energii (energii kwazara) a po za tym prawo Murphy'ego. Najprawdopodobniej ludzie nigdy nie wylecą poza układ słoneczny, wszechświat jest za przepastny. Jestem na NIE jak chcecie to pierdolcie o technologii za 100-200lat ale co technologia pomoże na zderzenia przy dużej prędkości i na promieniowanie kosmiczne a propos tego kretyńskiego filmu Interstellar który ktoś przytoczy, to niestety stek bzdur nie można opadać na czarną dziurę bez uszczerbku na zdrowiu i życiu POZDRAWIAM
Taa myślę, że pan prowadzący z taką rozległą wiedzą nie ma pojecia, że słońce to gwiazda... najbliższa ... Nie ma to jak doczekać się i wypomnieć czyjś błąd :-D
Projekt LongShot był dobry mam nadzieje że go kiedyś zrealizują Albo ten silnik z tym takim ,,młotem" który machając przemieszcza statek... Ech ci politycy... biorą se kase na zachcianki a by pomyśleli i dali coś dla dobra ludzkości xd
Wniosek1: 1. Zamrozić ludzi w krio-komorach. 2.Statek wyposarzyć w SI robiącą symulacje tego co może się podczas podróży dziać. [obserwacja2: nie wiadomo dokąd prowadzą wormhole] Wniosek2: Kamery na linach XD
Mam takie dwa pytanka: 1. Dotyczy filmu Interstellar. W scenie wypadających książek z półek oraz ułożenia pyłu w kod binarny to Cooper był odpowiedzialny za te wiadomości (chyba, że coś ominąłem i Cooper nie był odpowiedzialny za ten pył, co by tłumaczyło moje pytanie) odpowiedzialny był Cooper, to jeśli on sam przekazał informację o współrzędnych, to jak dostał się do czterowymiarowej rzeczywistości nie znająć współrzędnych bazy NASA? 2. Na jakiej zasadzie działałby taki tunel czasoprzestrzenny, bo gdyby był kulą to teoretycznie, gdyby jakiś statek do niego wleciał to czy byłby w stanie wylecieć i z której "strony"?
Przyrost masy ma małe znaczenie dla nas. Jak polecimy z prędkością 0,6c to przyrost masy jest niewielki. A że czas lotu się wydłuży? Jakie to ma za znaczenie.
1. Temperatura - spaliła by kostium 2. Czas - jak mamy polecieć na gwiazdę jak średnią długość życia to 70 lat a żeby polecieć do Prosimy potrzeba minimum 1 mln lat... No, ale życzę powodzenia ;)
W końcu odcinek o tym co chciałem usłyszeć. Kilka rzeczy było nowych i naprawdę ciekawych ale większość wyczytałem dawno na wikipedii :P W każdym razie dobra robota :) Btw. czemu "astromisie"? -.-
Jesteś gość , podoba mi się twój program , jest naprawdę ciekawy i bardzo interesujący :) masz ode mnie suba i oby więcej tych ciekawych filmików :) pozdrawiam :>
Ciekawi mnie, czy jeśli bedziemy w stanie uzywać tego napedu to jak bedzie wyglądało sterowanie takiego pojazdu, czy np niewielkie kawałki gruzu kosmiczego będą stanowily zagrożenie, albo np przypadkowa planeta którejś z gwiazd bedzie wymagała szybkich reakcji jak dziura na drodze po cimoku, czy będzie ją można spokojnie ominąć jak przy zjezdzie na a4
Polecam serię książek sf Star Carrier. Sporo jest tam naukowego podejścia do spraw eksploracji kosmosu i był też dokładnie wyjaśniony napęd o którym mówiłeś w dzisiejszym odcinku :)
Małe sprostowanie w zakresie podróżowania z prędkościami relatywistycznymi. Astronauci lecący z takimi prędkościami mogliby przelecieć znany wszechświat w 1 dzień nie przekraczając prędkośc, światła. Oczywiście czasu pokładowego, ale zanim by dolecieli wszechświat mógłby się skończyć.
Kiedys ogladalem na discovery program na podobny temat i tam stwierdzili w zwiazku ze kosmosie nie ma oporow statek kosmiczny nawet malo zaawansowany technicznie moze rozpedzic sie do predkosci zblizonej do predkosci swiatla w ciagu 5 lat. juz nie pamietam co by go mialo napedzac,ale np.jakis potezny reaktor atomowy chyba dal by rade...
Mam pytanie. Czy czytałeś może książkę Star Carrier w której właśnie opisane jest hipotetyczne działanie tego napędu? Sądziłem że to tylko fantastyka na potrzeby książki, a tu jednak mnie zaskoczyłeś dziś :O
Czytałem, że kosmos w teorii Wielkiego Wybuchu w ułamku sekundy powiększył się 10^50 razy. Czy oznacza to, że otaczająca nas materia przekroczyła kiedyś barierę prędkości światła?
Bad Mate Prędzej chodzi tu o rozszerzanie się przestrzeni, tak jak w tym silniku Alcubierre'a. Nie materia podróżowała z taką prędkością, a rozszerzała się sama czasoprzestrzeń.
Podobno większa prędkość lub silniejsza grawitacja powoduje spowolnienie czasu, to czy przekraczając prędkość czasu zatrzymalibyśmy go? Lecąc z pkt A do B z taką predkością powiedzmy 2lata a potem wracając kolejne 2 razem 4 sprawiło by, że wrócilibyśmy w tym samym momencie co wystartowaliśmy? Czy dla nas minęło by te 4lata a na ziemi nie wiem... 5 miesięcy. Wychodzi na to, że podróżowanie w przyszłości z takimi predkościami bedzie wplywalo na czas na planecie?
Konrad Domański Na postrzeganie czasu na planecie nie miałoby to żadnego wpływu. 5 lat trwałoby 5lat. A tak w ogóle to jest odwrotnie w stosunku do tego co powiedziałeś: przy odpowiednio dużej prędkości na Ziemi minęło by 5 lat a u podróżnika np. 4 miesiące. W przypadku możliwości kontaktu z takim podróżnikiem, obserwatorzy na Ziemi widzieli jak wszystko robi on w spowolnionym tempie, z kolei podróżnik obserwowałby Ziemian jak robią wszystko w przyśpieszonym tempie, szybciej się starzeją. Dla podróżnika lecącego z prędkościami bliskim c to mogłaby być krótka podróż ale na Ziemi minęłaby cała wieczność.
A co s eksperymentem dwóch płytek metalowych obok siebie w próżni? Na jakimś diskałvery oglądałem, że po wsadzeniu takowych blisko siebie w próżni, to między nimi powstaje ujemna energia równa ok. masie truskawki przy 1 G.
Eryk Vi Z tego co czytałem to mniej więcej równa sile grawitacji wytwarzanej przez pojedynczą czerwoną krwinkę. No to pokazuje, (choć są tacy co podają eksperyment w wątpliwość) że energia punktu zerowego może być pozyskana i użyta właśnie chociużby do podtrzymania i rozszerzenia mikro-wormhola. Ale lepiej. Jak wrzuciłem dzisiejszy odcinek, natknąłem się na info od NASA, że z sukcesem przetestowali emDrive i przy okazji najprawdopodobniej przez przypadek wytworzyli mikro-bąbel czasoprzestrzenny. Co prawda to pierwszy hype naukowców więc trzeba jeszcze poczekać na powtórki z badań, ale brzmi jak Wowaweewa. źródełło: www.nasaspaceflight.com/2015/04/evaluating-nasas-futuristic-em-drive/
za pomocą siły która jest potrzebna na rozpędzenie go do prędkości 1m/s czyli potrzebujemy 1n na 1 kg więc np jak coś waży x i rozpędzimy go do prędkości 1m/s a użyliśmy 1000 n to na ziemi to waży 1000 kg.
Akurat dzisiaj czytałem na wykopie o silniku EM Drive, który chce zbudować NASA. Wchodzę później na youtube i oglądam Astrofazę o tym samym temacie. Przypadek? Nie sądzę! :D
adam123adamus Takie małe sprostowanko. Ten silnik wynalazł Roger Shawyer i NASA akurat nie ma z tym nic wspólnego. Wszyscy go wyśmiewali, że buduje jakieś kolejne perpetum mobile, ale jednak mu się udało. Inna wersję tego silnika zbudował jakiś amerykanin i po wielkich namowach NASA go tylko przetestowało. Zadziałał a oni i tak kwestionują jego robotę. Coś tam gadają, że będzie fajnie jak się uda to wszystko potwierdzić, ale na razie nie ma żadnej wzmianki o realnych planach jego budowy i użycia np. przy ISS.
Kamil Skorłutowski W artykule, do którego się odwoływałem nie było niestety żadnej informacji, o której piszesz. Dlatego dzięki za sprostowanie jeśli faktycznie to prawdziwe informacje (nie kwestionuję ich). :)
Spoko, koło plutona jest przekaźnik masy wystarczy tylko aktywować :)
Astrofajny film.
Czekam na odcinek o żaglach słonecznych... :D
Z tymi podróżami to nie do końca tak jest. Gdyby np. udało się nam zbudować pojazd, który można rozpędzić do 99,9999% prędkości światła, to do najbliższej gwiazdy Z PERSPEKTYWY ZIEMI leciałby on niemal 4,3 lata, natomiast Z PERSPEKTYWY ZAŁOGI ta podóż trwałaby znacznie, znacznie szybciej.
Foton leci ze Słońca na Ziemię ok. 8 minut 20 sekund, natomiast dla fotonu podróż trwa całe 0 sekund.
Wraz z wzrostem prędkości masa obiektów rośnie. Czy ten wzrost masy jest relatywistyczny - to znaczy, czy masa rośnie z punktu widzenia zewnętrznego obserwatora, a na samym statku pozostaje taka sama?
Dakkar Fezboul Muszę się bardziej w ten temat zagłębić. Ktoś podrzucił w komentarzach link do artykułu na blogu Scifuna, gdzie pisze o tym, że relatywistyczna masa nie istnieje i to błąd w pojmowaniu teorii względności. Z drugiej strony całe życie czytając na ten temat właśnie tak był on przedstawiany i to przez naukowców z dużym dorobkiem i wiedzą. Jak ogarnę temat i wyciągnę jakieś sensowne wnioski to na pewno zrobię o tym Astrofon, albo odcinek :)
Astrofaza Dzięki, będę przypominał. Zbierając wszystkie pytania do kupy:
1. Wraz z wzrostem prędkości masa obiektów rośnie. Czy ten wzrost masy jest relatywistyczny - to znaczy, czy masa rośnie z punktu widzenia zewnętrznego obserwatora, a na samym statku pozostaje taka sama?
2. Czy światło może poruszać się szybciej niż światło (w próżni)? :-) Dlaczego 299792458 m/s?
3. Dlaczego wenus nie ma magnetosfery?
4. Czy potrafimy choć na niewielkim dystansie stworzyć sztuczna magnetosferę?
To Ty robisz niezłą robotę =D
a niemożna było by zrobić pojazduw kosmicznych z napedem atomowym
To co powiesz jak taka rakieta z tym pojazdem ulegnie katastrofie;)
Jak zmierzono prędkość światła?
Użyto efektów fotoelektrycznych, ale ja uważam je za nieprawdziwe.
Prędkość światła była tu mediana (coś jak średnia)
Pomiar z Aberracji światła Gwiazda daje 315 000 km/s, o 7% więcej...
ASTROFISIE
moim zdaniem te warphole to są czarne dziury
4:02 Kto ogląda w 2017?
@Mateusz Wołczyński Już zdążyłem zapomnieć XD
A właśnie... Teoria Wielkiego wybuchu... świat sie cały czas rozszerza i takie tam bla bla bla... Ale... Każdemu wybuchowi towarzyszy fala uderzeniowa i jakieś epicentrum... To w takim razie... Co jest pośrodku wszechświata??
Michał Kornaszewski Nie istnieje coś takiego jak środek Wszechświata. Nazwa wybuch dla teorii Wielkiego Wybuchu jest nieszczęśliwa, bo kojarzy się, (tak jak Tobie) z eksplozją, epicentrum itd. Wielki Wybuch to nie rozprzestrzenianie się materii w przestrzeni, ale rozszerzanie się samej przestrzeni. Z perspektywy obserwatora znajdującego się w którymkolwiek miejscu kosmosu, będzie on w centrum tej ekspansji. Dobrze to pokazuje (w dwóch wymiarach) ten obrazek z zestawem kropek:
www.astro.virginia.edu/class/whittle/astr553/Topic16/t16_expansion_dots.gif
Obojętnie które kropki (pozycje obserwatora) się z sobą scentruje, będzie mieć on wrażenie, że inne obiekty równomiernie się od niego oddalają. Ciężko to sobie wyobrazić, ale Wszechświat jest jak powierzchnia nadmuchiwanego balonu, tyle że w trójwymiarze. Powierzchnia balonu nie ma początku, nie ma końca i nie ma środka.
"... załadowanie napędu zdołowanymi ludźmi..." jebłem xD
Jest Astroprzepis :)
Astrofaza W końcu :D
Astrofaza Jutro zjem na śniadanie, ale czy można podawać z kawą?
Można, tylko trzeba jak Janusz Korwin-Mikke minimum 7 łyżeczek cukru. ;)
Astrofaza To jest reklama Lubelli? Sądząc po czasie gotowania raczej mnie nie zachęciłeś :)
Nie jest, taki miałem w szafce akurat :)
Jakże to wszystko fascynujące.... ehh gniecie mnie fakt że jesteśmy jak te karaluchy nie mogące wyjść z kuchni... ogranicza nas nasza fizyczność a umysł chce więcej to jest straszne...
Świetny odcinek. Oglądałem z zainteresowaniem i jak zwykle mnie zafascynowałeś swoją wiedzą :)
Mam pytanko - zawsze mnie ciekawiło na jakie paliwo stałe latają rakiety? Nie sądzę żeby to był zwykły węgiel :)
NaukowoTV No gdzie węgiel, to nie blaszana koza w górskiej chatce :) To specjalne mieszanki właściwie materiałów wybuchowych, różne azotany i inne badziewie z dodatkiem metali takich jak aluminium itp, a wszystko połaczone polimerami. Taki "wulkan" dla dorosłych. Nie wiem w sumie dokładnie, nigdy mnie nie ciągnęło do materiałów wybuchowych, ale w sumie dobre pytanie na Astrofon któryś z kolei.
Astrofaza Z tym węglem to żartowałem :D To jeszcze jakbyś robił taki film to będę wdzięczny za porównanie paliwa stałego do ciekłego (oczywiście jeśli chodzi o loty kosmiczne). Pozdrawiam
***** Wszędzie? Nie rozśmieszaj mnie. :) Z moich 50 subskrypcji, 20 to kanały mające poniżej 1000 subów, 15-20 to kanały muzyczne, sportowe, publicystyczne, których w ogóle nie komentuje.
Sam prowadzę kanał naukowy, dużo czytam i dlatego głównie udzielam się pod kanałami naukowymi lub mającymi coś ciekawego do przekazania - jest ich 10-15. Jeśli chodzi o kanał Astrofaza to zawsze się bardzo interesowałem kosmosem więc na pewno będę się udzielał pod takimi filmami. Pozdrawiam :)
Astrofaza jakie polimery co ty koleś dupczysz ;f
Teash Ano dupczę m.in. o utleniaczu, który w stałych paliwach rakietowych wiąże się w niektórych przypadkach polimerami.
Księżycowy cukier jest nielegalny w Tamriel. Znasz jakiegoś dobrego dilera ?
Menager Brzozy zagadaj do Tehrna z tarasie bierze 100 fliorianów za funt
nie ufam ludziom którzy nie mrugają
moze to jest tylko render
Nie mruga bo jest hologramem albo cyborgiem
Jaszczur?
Brakuje mi takich astrofaz ❤️😳
No cóż, nic tylko czekać na FTL i Przekaźniki Masy i mamy Mass Effect (no, może bez Żniwiarzy)
siema. mówią że gdyby kosmonauta leciał z prędkością światła rok to na ziemi by minęło rok i trochę. wiek kosmosu szacuje się na Ok14mld lat. niby tyle światło leciało od najodleglejszych galaktyk. więc jak światło leciało 14mld lat to na ziemi minęło więcej czasu. wez się odnieś do tego. chyba że mnie nie rozumiesz. pozdro
Podróż na alfa Centauri statkiem kosmicznym rozpędzonym do 99,999999% prędkości światła nie zajęłaby 4.39 lat tylko niecałe 6 godzin.
Ciekawa konkluzja. Dlaczego? :-)
Astrofaza nietuzinkowyblognaukowy.blogspot.com/2012/05/relatywistyczny-zawrot-gowy.html
nie dla obserwatora.
Kamil Żemojtel 6 godzin z punktu widzenia podróżnika. Z naszego punktu widzenia tu na ziemi dalej zajeło by to 4 lata.
Czy mówimy o tym, że im szybciej się poruszamy, tym czas dla nas biegnie wolniej?
Opóżnienie informacyjne.Anihilatory Taniewa?
Pod warunkiem że ktoś zbuduje napęd WARP
Kartofle w mundurkach nie mają startu do makaronu w mundurkach
Świetny pomysł, rewelacyjna realizacja! Super że zrobiłeś kanał o takiej tematyce! Wielkie dzięki! No i jeszcze raz- fantastyczna forma!
100 kilogramów? Na dwór a nie do Maka ;p
***** Mam niedowagę, zazdrocha?
+Jakub Klimczak niedowaga u faceta? coz.. mały powód do radości
tyle powinien warzyć przeciętny dorosły facet
Można zbudować coś w rodzaju wielkiego akceleratora wokół słońca (napędzany jego energią), tyle że zamiast cząstek, rozpędzałby statki kosmiczne ;) Problemem byłoby tylko ewentualne zderzenie z drobinami materii...
Tak przy tej okazji zastanawiam się, czy w ogóle lot z prędkością kilkunastu czy kilkudziesięciu % prędkości światła jest możliwy? Próżnia idealnie pusta nie jest, pytanie więc, czy znajdujące się w niej pojedyncze atomy gazów są dla takiego statku groźne? Ewentualnie, czy będą taki statek spowalniać?
Ledwo latamy na orbite ledwo. By polecieć na Marsa potrzebujemy rozwinąć technologie napędu, około następne 20 lat. A do marsa jest tylko 88.000.000 km najbliższa gwiazda 4.7 lat świetlnych. Jeden rok świetlny to jest: odległość jaką pokonuje światło w jeden rok. Prędkość światła to około 300.000 km/s To w jakim tępie rozwijamy technologie napędów do rakiet.Może polecimy do dwiazd za następne 15, 17.000 lat a może wcale
Skoro już będziemy wytwarzać bablę czasoprzestrzenne i umieć je ukierunkowywać, czy nadal będziemy potrzebować statku do podróży? Może przy star trekowych deflektorach chroniących bąbel moglibyśmy podróżować saute, bez statku?
To jeszcze większe bajki niż zaprzeczanie z automatu opowieściom von Danikena......trzymanie się uparcie głównego nurtu nauki potrafi zawęzić umysł i zablokować go bo boźdzce z zewnątrz-hallo Prowadzący-połknąłeś Pan wszystkie rozumy?Nie?To dlaczego zachowujesz się tak jakby tak własnie było?
Z Ziemi do najbliższej nam gwiazdy leci się z prędkością światła jakieś 8 minut. A tą gwiazdą jest nasze słoneczko. ;-) Pomijając już fakt, że rozpędzenie się do prędkości światła przy znośnym dla ludzików przeciążeniu 1g zajęłoby prawie rok. :D
5:20 A czemu nie powiedziałeś że wewnącz tej bańki, statku tempratur wzrasta nawet do 5000 stopni c. podróżyjący w ten sposób powinien zabrać ze sobą urne na prochy i przed naciśnięciem przycisku start powinien do niej wejść. Użycie tego rodzaju napędu to pewna śmierć a ten napęd to tylko teoria jak wielki wybuch.A po drogie jak uruchomisz ten napęd zacznie ściskać czsoprzestrzeń przed sobą zciśnie wszystko gwiazdy, planety,ksieżyce i wszystko to ulega zniszczeniu nieodwracalnie. A za sobą będzie wszystko rozrywał na kawałki, ten sposób podróży opiera się na teorii podróżowania w wielkiej dziurze po horyzącie zdarzeń. Potrzebujemy paru tysięcy lat by rozwiązać tą technologie.😉
Ile trwała by teraformacja marsa przy użyciu dzisiejszej techniki, nie mowie tu o pełnej, lecz chociaż o takiej która by choć trochę ułatwiła życie osadnikom, druga sprawa, jak by na marsa wysłać ogromne pseudo drukarki 3D, które z lokalnych surowców np wytwarzało by domy dla ludzi :) ?
Witam. Ja mam takie pytanie i nie wiem czy dobrze je zinterpretuje.
Czy gdybyśmy byli w stanie przekroczyć prędkość światla i gdybysmy mogli po lecie. 1000 razy szybciej niz swiatlo to czy gdybyśmy oddalili się w 2 lata 2000 lat świetlnych od ziemi to czy moglibyśmy zobaczyć co dzialo się 2000 lat temu na ziemi? Wyjaśnili by to wiele spraw :-) Skórki za powtórzenia XD
Astro przepis lepszy od Magdy Gessler. Tylko niepokoi mnie jedna rzecz, ogladalem jeden z Twoich przepisów i czym się rozni księżycowy cukier w polaczeniu z makaronem w mundurkach, od słonecznego cukru do herbaty reptalianskiej? ;]
Podobno jeden z fizyków geniuszy wymyślił już akumulator napędzany samoistnie ,który praktycznie nigdy się nie wyczerpuje ,więc dlaczego takim systemem nie napędzić naszej rakiety ? :)
Ciekawy jestem czy samo światło można by rozpędzić szybciej, jeśli da się je zwolnić to może i rozpędzić np. W postaci lasera zderzającego się z na przeciwka z taka sama wiązka. Nie jestem pewien czy to by tak działało, ale wydaje mi się, że to mogło by wpływać na przestrzeń chodzi mi tu o te mikro czarne dziury od razu znikające jak by znacząco się pojawiały to może by i na przestrzeń wpływały co w lhc nie laserem strzelają także nie jestem pewien czy właściwie laser to dobry pomysł, ale i tak jestem ciekaw, czy światło da się rozpędzić szybciej.
Osobiscie ludzie nie poleca do gwiazd w najblizszej przyszlosci. Ale bedziemy wysylac bezzalogowe statki czyli tzw. drony kosmiczne , bedziemy ich wysylac wiele do roznych gwiazd tych najblizszych i dalszych. Po drodze beda nam przesylac rozne dane na temat przestrzeni kosmicznej , dlatego tez musimy uzbroic sie w cierpliwosc. Baza , ludzkosc musi miec baze poza nasza planeta , najlepsza opcja to chyba ksiezyc. Tam beda budowane fabryki i cala infrastruktura , mysle ze baza na ksiezycu da nam poteznego kopa w rozwoju technologi i nowych napedow do statkow kosmicznych, Jestem wrecz przekonany , ze caly kosmiczny przemysl bedzie na naszym ksiezycu . To tam wszystko sie rozpocznie, nowy etap dla ludzkosci
Z tym zakrzywieniem czasoprzestrzeni to tak jakby stwierdzić że teleportacja jest w 100% możliwa, że produkuje sie nawet teleportery.... Ale wciąż brakuje jednej rzeczy - czegoś co by przenosiło nas z punktu A do punktu B i to bez uszczerbku na zdrowiu.
Słyszałem o czymś takim jak zasada zachowania informacji i wydaje mi się, że statek kosmiczny, który zniknąłby po znalezieniu się w tunelu czasoprzestrzennym złamałby tą zasadę. Chociaż nie mam pewności.
Być może z naszych ziemskich zasobów nie jesteśmy wstanie stworzyć super paliwa dla super silników ani wytworzyć dziur w czasoprzestrzeni .takie tam moje złote myśli;D.pozdr
No właśnie światło porusza się tak szybko bo jest niematerialne
A że my nie możemy być lżejsi od tlenu (jak się tak da) to nigdy nie osiągniemy prędkości czegoś co jest niematerialne
Zawsze mnie to zastanawiało (temat zaczerpnięty z pewnego forum). Co by było gdyby zrobić tarczę o dużym promieniu, która obraca się wokół osi umieszczonej w jej środku. Prędkość kątowa jest na tyle duża, że punkty na tarczy leżące powyżej pewnej wartości promienia osiągają prędkość liniową większą od prędkości światła. Punkty leżące bliżej osi mają prędkość mniejszą niż prędkość światła. I co się z ta tarczą dzieje?
Bishi 796 ie dasz rady zrobić takiej tarczy bo nie ma czegoś takiego jak ciało doskonale gęste. Ruch zachodzi poprzez przekazywanie energii przez kolejne warstwy atomów, coś jak sprężyna. Nie osiągnełaby nigdy prędkości swiatła, ba taka duża pewnie nawet by się nie obróciła, tylko zaczęła odkształcać.
Chodzi o to że od dawna latamy wszędzie...Tylko społeczniaką wciska się kit żeby mieli o czym jeszcze bardziej bredzić.
To jaka to ma być materia? Antymateria czy ciemna materia? Jeśli ma być przeciwna do naszej to pewnie antymateria i co prawda nie wiadomo gdzie się podziała bo powinno być jej tyle samo co materii a jednak jej nie widać ale człowiek już dawno znalazł sposoby żeby ją pozyskać także w czym problem xd
Czemu nie wspomniałeś nic o Projekcie Longhot ? Moim zdaniem najbardziej prawdopodobny sposób dostania się do innej gwiazdy ( Alfa Centauri ). Anyway, świetny odcinek, masz suba :)
oo dzieki za kosmiczny przepis aa morzesz zrobic odc o nemezis bo ja nie zabardzo kumam co to
😐😐😎😎😎🙊🙊🙈🙈🚀🚀🚀🐈💨💀💀
Jestem glodny kosmosu, kiedys skocze na Ziemie z niskiej orbity okoloziemskiej,,kosmoturystyka,,
Księżycowy cukier? Polecam w Balmorze albo Suran.
A i jedno pytanie : Czy jakby wysłać banana bez żadnej stacji tlenu to czy bedzie on mial nieskonczona date waznosci?
A jak by tak zbódować statek w kosmosie a nie na ziemi w tedy już nie tżeba marnować paliwa na wyjście na orbite ponieważ ta rakieta już by tam była
Za marnowanie żywności powinna być łapka w dół. No chyba, ze to zjadłeś autorze😄
Ciemniak nawet nie doceni że Autor stara się rozśmieszyć (cukier i biały makaron jest nie zdrowy)
Profeska prowadzacy ps ja zamiast cukru wole z sola .Mi smakowalo ale inni mowili ze troszke przesolone
Co jest na końcu wszechświata ? Bo bardzo jestem ciekaw.
Tunele czasoprzestrzenne są teoretyczne gdyby istniały były by masywne i niestabilne zapadłyby się do czarnej dziury a napęd czasoprzestrzenny potrzebuje przeogromnej energii (energii kwazara) a po za tym prawo Murphy'ego. Najprawdopodobniej ludzie nigdy nie wylecą poza układ słoneczny, wszechświat jest za przepastny. Jestem na NIE jak chcecie to pierdolcie o technologii za 100-200lat ale co technologia pomoże na zderzenia przy dużej prędkości i na promieniowanie kosmiczne a propos tego kretyńskiego filmu Interstellar który ktoś przytoczy, to niestety stek bzdur nie można opadać na czarną dziurę bez uszczerbku na zdrowiu i życiu
POZDRAWIAM
Łapa w górę za oklepany eksperyment z kartką :)
czy można by było sie teleportować w jakieś miejsca
Gdyby dzisiaj z jakiegoś powodu te gwiazdy znikneły by to byś my się dowiedzieli o tym dopiera za 4 lata. Jesteś bardzo mądry XD
A może ciemna energia może być ujemna? A ciemna materia materią egzotyczną?
Otóż najbliższą gwiazdą jest Słońce, Panie prowadzący :)
Taa myślę, że pan prowadzący z taką rozległą wiedzą nie ma pojecia, że słońce to gwiazda... najbliższa ... Nie ma to jak doczekać się i wypomnieć czyjś błąd :-D
Konrad Domański Wyjechał z tym dwa razy, nie mogłem się powstrzymać.
Eryk Vi Internety czepialskie są...
Projekt LongShot był dobry mam nadzieje że go kiedyś zrealizują
Albo ten silnik z tym takim ,,młotem" który machając przemieszcza statek...
Ech ci politycy... biorą se kase na zachcianki a by pomyśleli i dali coś dla dobra ludzkości xd
Wniosek1:
1. Zamrozić ludzi w krio-komorach.
2.Statek wyposarzyć w SI robiącą symulacje tego co może się podczas podróży dziać.
[obserwacja2: nie wiadomo dokąd prowadzą wormhole]
Wniosek2: Kamery na linach XD
Astrofaza co sądzisz o silniku VASIMR?
Mam takie dwa pytanka:
1. Dotyczy filmu Interstellar. W scenie wypadających książek z półek oraz ułożenia pyłu w kod binarny to Cooper był odpowiedzialny za te wiadomości (chyba, że coś ominąłem i Cooper nie był odpowiedzialny za ten pył, co by tłumaczyło moje pytanie) odpowiedzialny był Cooper, to jeśli on sam przekazał informację o współrzędnych, to jak dostał się do czterowymiarowej rzeczywistości nie znająć współrzędnych bazy NASA?
2. Na jakiej zasadzie działałby taki tunel czasoprzestrzenny, bo gdyby był kulą to teoretycznie, gdyby jakiś statek do niego wleciał to czy byłby w stanie wylecieć i z której "strony"?
Czyli czrna dziura moze byc tunelem czasoprzestrzennym ?
Przyrost masy ma małe znaczenie dla nas. Jak polecimy z prędkością 0,6c to przyrost masy jest niewielki. A że czas lotu się wydłuży? Jakie to ma za znaczenie.
1. Temperatura - spaliła by kostium
2. Czas - jak mamy polecieć na gwiazdę jak średnią długość życia to 70 lat a żeby polecieć do Prosimy potrzeba minimum 1 mln lat...
No, ale życzę powodzenia ;)
Jeżeli coś ma ujemną masę to odpycha od siebie?
a jeśli zdobylibyśmy materię egzotyczną i zbudowalibyśmy statek w którym przeważa ta materia to bylibyśmy w stanie osiągnąć prędkość światła?? xd
Co gdyby jedna gwiazda ( w postaci czerwonego olbrzyma ) wciągnęła drugą ( nie czerwonego olbrzyma ) ???
Trzeba wynaleźć taką technologię jaką mieli obcy w filmie "Dzień w którym zatrzymała się ziemia" :P
W końcu odcinek o tym co chciałem usłyszeć. Kilka rzeczy było nowych i naprawdę ciekawych ale większość wyczytałem dawno na wikipedii :P W każdym razie dobra robota :)
Btw. czemu "astromisie"? -.-
To tylko kwestia czasu, kiedys ludzie mysleli ze lot na ksiezyc jest niemozliwy
Jesteś gość , podoba mi się twój program , jest naprawdę ciekawy i bardzo interesujący :) masz ode mnie suba i oby więcej tych ciekawych filmików :) pozdrawiam :>
Ciekawi mnie, czy jeśli bedziemy w stanie uzywać tego napedu to jak bedzie wyglądało sterowanie takiego pojazdu, czy np niewielkie kawałki gruzu kosmiczego będą stanowily zagrożenie, albo np przypadkowa planeta którejś z gwiazd bedzie wymagała szybkich reakcji jak dziura na drodze po cimoku, czy będzie ją można spokojnie ominąć jak przy zjezdzie na a4
lol ale księżycowy cukier tylko w skyrimie występuje
Polecam serię książek sf Star Carrier. Sporo jest tam naukowego podejścia do spraw eksploracji kosmosu i był też dokładnie wyjaśniony napęd o którym mówiłeś w dzisiejszym odcinku :)
kurde jestem o 0.5 metra od monitora to o ile pozniej widze film
Małe sprostowanie w zakresie podróżowania z prędkościami relatywistycznymi. Astronauci lecący z takimi prędkościami mogliby przelecieć znany wszechświat w 1 dzień nie przekraczając prędkośc, światła. Oczywiście czasu pokładowego, ale zanim by dolecieli wszechświat mógłby się skończyć.
Czekam na odcinek o silnikach które pozwolą na podróże z prędkością światłą bądź większą ! :)
Działo warp... byli byśmy taką gwiazdą śmierci.... która nigdy nie wróci na ziemię....
Kiedys ogladalem na discovery program na podobny temat i tam stwierdzili w zwiazku ze kosmosie nie ma oporow statek kosmiczny nawet malo zaawansowany technicznie moze rozpedzic sie do predkosci zblizonej do predkosci swiatla w ciagu 5 lat. juz nie pamietam co by go mialo napedzac,ale np.jakis potezny reaktor atomowy chyba dal by rade...
skoro wszechswiat sie rozszerza to widzimy coraz mniej.
Bardzo lubię Twoje filmiki i można dowiedzieć się dużo fajnych ciekawostek :)
Pozdrawiam.
Poprosze update. 🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏2020
Mam pytanie. Czy czytałeś może książkę Star Carrier w której właśnie opisane jest hipotetyczne działanie tego napędu? Sądziłem że to tylko fantastyka na potrzeby książki, a tu jednak mnie zaskoczyłeś dziś :O
Dużo książek s-f jest opartych na naukowych doniesieniach. Stąd science w nazwie.
Czytałem, że kosmos w teorii Wielkiego Wybuchu w ułamku sekundy powiększył się 10^50 razy. Czy oznacza to, że otaczająca nas materia przekroczyła kiedyś barierę prędkości światła?
Bad Mate Prędzej chodzi tu o rozszerzanie się przestrzeni, tak jak w tym silniku Alcubierre'a. Nie materia podróżowała z taką prędkością, a rozszerzała się sama czasoprzestrzeń.
Podobno większa prędkość lub silniejsza grawitacja powoduje spowolnienie czasu, to czy przekraczając prędkość czasu zatrzymalibyśmy go? Lecąc z pkt A do B z taką predkością powiedzmy 2lata a potem wracając kolejne 2 razem 4 sprawiło by, że wrócilibyśmy w tym samym momencie co wystartowaliśmy? Czy dla nas minęło by te 4lata a na ziemi nie wiem... 5 miesięcy. Wychodzi na to, że podróżowanie w przyszłości z takimi predkościami bedzie wplywalo na czas na planecie?
Konrad Domański Na postrzeganie czasu na planecie nie miałoby to żadnego wpływu. 5 lat trwałoby 5lat. A tak w ogóle to jest odwrotnie w stosunku do tego co powiedziałeś: przy odpowiednio dużej prędkości na Ziemi minęło by 5 lat a u podróżnika np. 4 miesiące.
W przypadku możliwości kontaktu z takim podróżnikiem, obserwatorzy na Ziemi widzieli jak wszystko robi on w spowolnionym tempie, z kolei podróżnik obserwowałby Ziemian jak robią wszystko w przyśpieszonym tempie, szybciej się starzeją.
Dla podróżnika lecącego z prędkościami bliskim c to mogłaby być krótka podróż ale na Ziemi minęłaby cała wieczność.
Witam. Czemu nie ma rakiet o napędzie atomowym, albo, czemu się ich nie używa w misjach kosmicznych?
Ej ten przepis chyba nie jest keto... :(
A co s eksperymentem dwóch płytek metalowych obok siebie w próżni? Na jakimś diskałvery oglądałem, że po wsadzeniu takowych blisko siebie w próżni, to między nimi powstaje ujemna energia równa ok. masie truskawki przy 1 G.
Eryk Vi Z tego co czytałem to mniej więcej równa sile grawitacji wytwarzanej przez pojedynczą czerwoną krwinkę. No to pokazuje, (choć są tacy co podają eksperyment w wątpliwość) że energia punktu zerowego może być pozyskana i użyta właśnie chociużby do podtrzymania i rozszerzenia mikro-wormhola. Ale lepiej. Jak wrzuciłem dzisiejszy odcinek, natknąłem się na info od NASA, że z sukcesem przetestowali emDrive i przy okazji najprawdopodobniej przez przypadek wytworzyli mikro-bąbel czasoprzestrzenny. Co prawda to pierwszy hype naukowców więc trzeba jeszcze poczekać na powtórki z badań, ale brzmi jak Wowaweewa. źródełło: www.nasaspaceflight.com/2015/04/evaluating-nasas-futuristic-em-drive/
Jakość filmów, ogółem wszystko niszczy, masz potencjał ;).
w jaki sposób mozna zmierzyć mase jakiegoś obiektu w próżni? moze odpowiedz jest banalna, ale bardzo mnie to ciekawi
***** No wlasnie chodziło mi o to jak zmierzyc mase obiektu gdy nie ma grawitacji...
za pomocą siły która jest potrzebna na rozpędzenie go do prędkości 1m/s czyli potrzebujemy 1n na 1 kg więc np jak coś waży x i rozpędzimy go do prędkości 1m/s a użyliśmy 1000 n to na ziemi to waży 1000 kg.
słaby odcinek,
to z zabieraniem coraz większych ilości paliwa i wzrostem masy zupełnie bez sensu i nieprawdziwe.
Akurat dzisiaj czytałem na wykopie o silniku EM Drive, który chce zbudować NASA. Wchodzę później na youtube i oglądam Astrofazę o tym samym temacie. Przypadek? Nie sądzę! :D
adam123adamus Takie małe sprostowanko. Ten silnik wynalazł Roger Shawyer i NASA akurat nie ma z tym nic wspólnego. Wszyscy go wyśmiewali, że buduje jakieś kolejne perpetum mobile, ale jednak mu się udało. Inna wersję tego silnika zbudował jakiś amerykanin i po wielkich namowach NASA go tylko przetestowało. Zadziałał a oni i tak kwestionują jego robotę. Coś tam gadają, że będzie fajnie jak się uda to wszystko potwierdzić, ale na razie nie ma żadnej wzmianki o realnych planach jego budowy i użycia np. przy ISS.
Kamil Skorłutowski W artykule, do którego się odwoływałem nie było niestety żadnej informacji, o której piszesz. Dlatego dzięki za sprostowanie jeśli faktycznie to prawdziwe informacje (nie kwestionuję ich). :)
W kilku artykułach na które ja się natknąłem właśnie tak to opisywali, więc to chyba prawda ;d
powiediałeś ,,w sensownym czasie podruzowac po układzie słonecznym" a ja usłyszałem w seksownym XD
Kto widział interstellar piszę w odpowiedzi widziałem
Widziałem
3:25 no hejka, co się z tobą dzieje, poddajesz się bo 1 czy 2 razy ci się nie udało, to nie jest żaden powód, basta!
Mam pytanie, jakby się czuło i widziało to przejście przez ten bąbel czasoprzestrzenny? Pozdrawiam.
*przechodzenie