Panie Krzyśku, dziękuję bardzo za wszystkie filmy i wskazówki, bo dzięki nim sam zrobiłem remont swojej łazienki (pierwszy raz w życiu kładłem płytki). Jedyne czego mi brakuje w Pana filmach- przydałby się jeden film, w którym jest opisany cały "proces" - tzn krok po kroku- od czego zacząć, na co zwracać uwagę- co robić w pierwszej kolejności a co na końcu- ponieważ wszystkie Pana filmy zazwyczaj tyczą się jednej konkretnej operacji a dla mnie i pewnie innych amatorów lista kontrolna mogłaby być pomocna bo zdażało mi się - "to zrobię później" a później było już za późno :) Dziękuję jeszcze raz i pozdrawiam
taki film ciezko bedzie mu nagrac, bo robota robocie nie jest równa ogólnikami może rzucic, ale koniec koncow taki material i tak wszystkiego wam nie powie, bo duzo kwestii zalezy wylacznie od danego zlecenia; to, co tutaj zrobi tak, gdzie indziej musi juz zrobic inaczej no chyba ze przetyra doslownie kazdy scenariusz i nagra 7-godzinny instruktaż uwzgledniajacy doslownie wszystko i w doslownie kazdej sytuacji...
@@snooty9349 Chyba nie ogarnales prośby i pomysłu na materiał. Nie chodzi o szczegóły wykonania tylko ogólne instrukcje w kilku najpopularniejszych scenariuszach: remont generalny (np kupione mieszkanie w bloku z wtórnego), SSZ co po kolei w domu - od czego zacząć żeby nie wpakować się w koszty, stan deweloperski w bloku (pierwotny) - jakieś przeróbki a dalej pewnie jak w pierwszym scenariuszu?
Czterdzieści już lat układam glazurę i zawsze najpierw podłoga potem ściany. Szybciej i łatwiej. Ale ja stosuję jako zabezpieczenie podłogi płytę pilśniową 3mm. Super sprawa. Pozdrawiam,i dziękuję za mądre i wartościowe filmy .Wiesiek C.
Super film, konkretny i merytoryczny. Uzyskalem chyba odpowiedzi na wszystkie moje pytania. Fajnie ogladac fachowców którzy znają się na swojej pracy i dzielą się wiedzą, co często jest dla niektórych jakąś wielką tajemnicą, ktorą trzeba chronić za wszelką cenę. Dzieki Krzysiu!
To nie jest tajemnica, to jest strach przed tym, że jeśli podzieli się wiedzą z Tobą to po jakimś czasie może się okazać, że robisz coś lepiej od niego 😉
Technologia fajna zwłaszcza na nowych mieszkaniach. W starych blokach zwłaszcza gdzie już mieszkają ludzie zaczynam od drugiej na ścianie kończąc dniowke robię wylewke następnego dnia na koniec grunt następnego łącze izolację podłogi i ścian tym sposobem nie mam pół dniowek robota idzie szybciej . W Nowym warto zacząć od podłogi. Pozdro
no i super . od ścian zaczynam małe proste pomieszczenia jak zachodzi możliwość wyklejenia całości w jeden dzień a od podłogi tam gdzie na ścianach jest dużo zabawy pozdrawian
Ja zaczynam od ścian od samego dołu, masz wtedy większy zakres pracy klinami a w miejscu gdzie jest odpływ liniowy nie wycinasz ściennej płytki z ukosa bo płytka podłogowa w późniejszym etapie zakryje Ci ten spad (w miejscu gdzie zaczyna się spad-płytka podłogowa jest wyżej od dołu płytki ściennej o 15mm a w miejscu gdzie jest odpływ-dół płytki ściennej spotyla się z górna częścią płytki podłogowej) Odpływ liniowy zawsze tak szeroki jak ma być prysznic i nie robię kopert tylko spad w jedną stronę w kierunku odpływu, który jest całkowicie dosuniety do ściany na której jest bateria
Według mnie najlepsza metoda jeżeli chodzi o odpływ liniowy, to samo dotyczy płytek zaczynanych od samego dołu, sam zawsze tak robię, że względu na to , że na nowych inwestycjach wylewki z biegiem czasu siadają i jak układasz pierwsze podłogę Krzychu to chciałbym widzieć tą robotę za powiedzmy 3 lata i co zrobisz jak będziesz miał szparę między podłogą a ścianą na przykład 5 mm ?
Długo szukałem długo czrkalem, aż w końcu Ktoś to powoedzial. Dziękuję z całego serca. Bo tak właśnie jest najlepiej i na logikę najlepiej, ale każdy z przyzwyczajenia i chyba przez poprawnośc polityczna nie wiem, bal się powiedzieć, że tak właśnie od podłogi jest najlepiej zaczynać. Koniec z zabobonami i bo majster tak robi 100 lat to ja też muszę.
Chcąc 0kryc fugi ściany na 0dlogi musisz dokupić na oko 4 M2 płytki lub dołożyć kolejny 1000zl ma równanie scian. Dla tego bo np. tynkarze nie zrobili winkli. I teraz glazurnik musi to naprostować i sobie policzy. Fachowcy od robót ostatecznych wiedzą jak sobie policzyć za taką robotę.
Wszystko fajnie...tylko jest jeden problem i to duży..Mianowicie osiadanie podłogi po czasie. Dziś zwłaszcza w nowych domach izolacja termiczna i akustyczna podłóg jest gruba. W podłodze na gruncie to najczęściej 20 cm styropianu, w podłogach na stropach z rurarzem wentylacji mechanicznej ok 10cm styropianu. Bardzo często w tych podłogach jest ogrzewanie, co powoduje że grubość podkładów cementowych jest rzędu 6-8cm. Jeśli na to wszystko ułożymy gresy to nie ma siły aby po jakimś czasie posadzka osiadła. Jeśli najpierw ułożymy płytki podłogowe, później ścienne, posadzka a posadzka siądzie to pojawi się szpara pomiedzy ścianą a podłogą. No i ta szpara bedzie sie tylko powiekszać z czasem. Wiem to niestety z własnego doświadczenia. Jeśli zaczynamy od ścian gdzie dół płytki ściennej jest poniżej góry podłogowej to przy osiadaniu mamy te kilka mm zapasu. Pozdrawiam.
Od 5 ciu lat zaczynam od ścian od samego dołu i podpieram kliniki i na końcu podłoga na gotowo a dlatego że podłoga bardzo pracuje i wydaje mi się że to jest najszybszy i najlepszy sposób układania
I najbardziej wydaje mi się najbezpieczniejszy jeśli chodzi o płytki ja ścianach bo jak zaczynamy od podłogi i potem ściany i zrobimy 2 mm szpary to i tak podłoga pracuje i może kiedyś ściany dolne płytki dotknąć i coś rozwalic
@@arturkowalski6031 Zgadzam się dlatego zaczynamy od ścian i nie naciągamy na dodatkowe koszty w latach 90 tych nawet hydroizolacji nie robili i żyli moło słychać było o zalaniach
W pełni się z Tobą zgadzam. Mi się Twoja praca bardzo podoba, oraz podoba mi się to jak tłumaczysz. Ja również płytki zaczynam od podłogi, właśnie ze względu na złapanie później poziomu od starannie wykonanej podłogi i przy okazji połączenie między podłogą a ścianą jeszcze przed fugowaniem wygląda idealnie. Zabezpieczam podłogę kartonami(dwie warstwy krzyżowo,sklejone razem), mam ich pod dostatkiem, aczkolwiek pomysł z płytą g-k również mi się podoba. Często płyty leżą u inwestora które pójdą do utylizacji więc faktycznie również można wykorzystać do zabezpieczenia, zapewne skorzystam z takiego sposobu zabezpieczenia podłogi. Pozdrawiam i życzę miłej pracy.
Proponujesz dobre rozwiązanie. Można też na posadzce położyć pasek z g/k i później podsunąć płytkę podłogową. Minusem jaki ja zauważyłem kładąc "od 2 rzędu" to to że zawsze te dolne "inaczej" wyglądają niż te kładzione powyżej za jednym razem. Oczywiście wszystko to wygodne gdy zaczynasz od całej płytki...I pod sufitem nie zrobi się 2cm "ogryzek"
Jestem początkującym płytkarzem w Australii i podłogi nie zawsze są tutaj równe ale i tak łatwiejszym dla mnie jest zacząć od podłogi. Jak mam już zrobioną i zabezpieczoną podłogę to ustawiam laser na na wysokości górnej krawędzi pierwszego rzędu i docinam plytki tak aby miec przy podłodze okolo 2 mm przerwy. Czasem muszę odciąć wiecej a czasem mniej ale ro działa.
Nie wszyscy chcą nie zawsze trzeba robić hydroizolację ale w strefach mokrych tak i wygodniej robi się od ścian a na końcu podłogę czasami jest to jedyne miejsce na pracę z docinkami Pozdrawiam
W 8:48 filmu aż mnie zabolało minięcie się fug, ale szczególnie zwracam na to uwagę, a reszta bardzo merytorycznie i prawidłowo, jako kierownik budowy z uprawnieniami lubię posłuchać punktu widzenia doświadczonego wykonawcy :)
Jak do tej pory kładłem tylko na podłogach więc się nie znam, ale każdy powinien być mądry przed szkodą zamiast po szkodzie. Dlatego uważam że lepiej uczyć się na czyichś błędach czy doświadczeniach, dlatego Dziękuję za informację i pozdrawiam. Bardzo dobrze zrobiony filmik i dokładnie wyjaśniasz co i jak, zrozumiale dla wielu ludzi którzy mają bardzo znikome doświadczenie w kładzeniu płytek.
Tak na wstępie chciałbym powiedzieć że dobra robotę robisz lubię oglądać twoje filmy .Ja zabezpieczam folia budowlana gruba a na to rzucam kartony które mi zostają po płytkach.Pozdrawiam
8 lat temu zaczynałem kłaść Plytki w norwegi , pod szwedzka firma na działalności jednoosobowej, spore wyzwanie przed 26 latkiem , prowadzenie firmy w obcym języku nauka szybkiego układania płytek, tam to wyglądało delikatnie mówiąc troszkę inaczej, laser na środek pomieszczenia Plytki od środka do góry pod sufit i potem druga połowa do dołu odcinka u dołu , standardem było położenie między 1 a dwoma łazienkami w dzień, Plytki w formacie 20/20cm.. widząc miny innych Polaków po ułożeniu łazienki w jeden dzień bezcenne😂😂😂. Teraz pracuje w Polsce, ewolucja wyglada tak że nie używam krzyżyków wystarcza sam system płaszczyznowania i kliny do kerekty. Również zaczynam od podłogi , raz miałem przypadek że Plytki położone pierwsze na ścianie spękaly pod naporem płytek podłogowych wiec odradzam taka koejność
Witam serdecznie ,tak jak wspomniales dobrze jest sie dzielic wiedza I dlatego tez chce podzielic sie swoja . Wiec od czego zaczynamy czy od podlogi czy od scian to tylko I wyloncznie zalezy od wykonawcy jak komu wygodniej , aby bylo dobrze. Co jeszcze chcialem dodac jedna z najwarzniejszych zeczy jest zaplanowanie kladzenia plytek tak zeby niebylo jakis smniesznych malych docinek (oczywiscie w mniare mozliwosci jak wiadomo) I co najwarzniejsze tak aby zawsze sie nam lonczyly fugi scienne z podlogowymi do tego o czym jeszcze tzeba pamnietac to zeby dobrze fciskac fuge a nie tylko nia przeleciec by zatkac lonczenia no I zeby klasc silikon tylko na sucha i czysta powierzchnie szczegulnie w lazienkach ta metoda wymaga uzycia tasty dla dobrego efektu lecz gwarantuje nam szczelnosc jak I dluga zywotnosc silikonu to tyle czym chcialem sie podzielic pozdrawiam🖐
Ja kupuję płyty HDF z lokalnego składu drzewnego, wycinam wyrzynarką lub zagłębiarką na wymiar. Nie polecam z marketów budowlanych , bo są drogie. Można dostać taniej 15 - 20 zł m2. Przydają się do wielu zadań i można je wykorzystać na kolejnych pracach jeśli macie miejsce w aucie
Ja płytki układam już ponad 20 lat. Na początku zaczynałem też od drugiego rzędu na ścianach, było z tym sporo zabawy, zwłaszcza że przy grubszej warstwie kleju potrafiły się profile wyginać. Potem nauczyłem się kłaść płytki od góry do dołu, sprawdzało się idealnie na ścianach z gk i lekkich ceramicznych płytkach 20x30. To była praca bajka, jak się dobrze wymierzyło a podłoga była w poziomie, to nie dość, że było czysto, to jeszcze bardzo szybko. Rekordem moim było położenie w 10h płytek na ścianach całej łazienki z wydzieloną kabiną wc i jeszcze opaski nad blatem w pomieszczeniu socjalnym i zmywalni, w sumie prawie 40m2. Niestety czas płytek 20x30 to przeszłość, więc teraz robię dokładnie tak jak autor. Najpierw podłoga, potem zabezpieczenie i dopiero ściany, z tym ,że zamiast gk na podłogę używam tektury z Flügger-a. Trzeba dużo wysiłku albo wody użyć, żeby ją uszkodzić.
Co do mnie to tak. Robię pomiar na ścianach i zostawiam miejsce na płytke dolną czyli zaczynam od drugiego. Później robię podłogę i uzupełniam pierwszy poziom. Dzięki temu unikam syfu na podłodze. Mimo że można zakleić podłogę to zawsze jest ryzyko przetarcia i dostania się piasku na płytkę i rysowanie jej. Dla mnie jest ok. Oczywscie tyczy się wymiaru 60 cm wysokości. Powyżej tego niestety tylko podłoga najpierw. Za duże obciążenie jest powyżej tej wysokości. 60cm wytrzymuje podparcie bez problemu. Lepiej kantowke zamiast profilu wtedy tak nie pracuje. Każdy ma swoje techniki ważne żeby efekt był zadowalający
Aha i co ważne. Jak robimy podłogę ze spadkiem to łatwiej zrobić ja no końcu i zrobić na koniec pierwsza warstwę. Tak mi się widzi. Wtedy może manewrować podcinając pierwszy rząd między drugi a podłogę.
Witam!Zgadzam się z tobą że hydroizolacje powinno się najpierw robić, oczywiście nie zapominając zeby sprawdzić ściany czy piony i katy są zachowane ,na podłodze również poziom jest odpowiedni zeby potem nie rownac klejem.😅 .Moją uwagę zwraca jeden szczegół, rozmierzanie płytek, to jest bardzo ważne, zawszę tak robię żeby docinka była pierwsza o dołu ,a fugi jak plytki takie same rozmiary ,zgrywały się razem ściany z podłogą. 😊
Witam. Również zaczynam od podłogi. Do zabezpieczenia płytek podłogi polecam płytę HDF 3mm. Przed upadkiem płytki czy młotka dobra jest płyta G/k bo jej grubość dobrze amortyzuje uderzenia.
Ja tez klade najpier podloge . A plytki klade od lat! Po pierwsze latwiej jest z fugami sciana podloga ( wiadomu plytki nie sa zawsze rowne a fugi 2 mm to standard ) Wazne zabezpieczyc podloge . Pozdro!
Tak jak Pan Wiesio nizej napisał pilsnia i jazda,ja mam sporo z remontów starych domów wiec koszty znikome a wytrzymałość spora i fafluny dobrze odstają.
Dylatacja między ścianą a podłogą jest bardzo ważna przy ogrzewaniu podłogowym." Stara data "robiła w pierwszej kolejności ściany a potem podłogę.Chodziło o pracę posadzki przy nagrzewaniu. Przy układaniu na startówce z profila wystarczyło wyprowadzić pierwszą warstwę ew.dwie.(zależy od wagi płytek) dopiero na drugi dzień po wstępnym związaniu kleju jechać do góry.Startówka pomagała też przy rozmierzeniu ściany( równe docinki przy suficie i podłodze).Dobre było przy starych krzywych posadzkach gdzie szło dużo kleju ( na placki :-) )i oko mogło lekko uciec przy siadaniu kleju:-)Teraz mamy wylewki samopoziomujące.Wszystko idzie na grzebień.Osobiście zaczynam od podłogi i kładę ściany z dystansem np.na krzyżykach i klinach.W narożniki i łączenia z podłogą silikon,ale każdy ma swoje patenty.Ilu budowlańców tyle sposobów.Pozdrawiam.
Wszyscy piszą że kłaść płytki na, ścianie od drugiego rzędu... Ale jak ściana jest wysoka, na około 255 cm i kładziemy płytki w, formacie 60x60 to wychodzą nam 4 płytki plus docinka, pasek około 15 cm więc wydaje mi się że ładniej to będzie wyglądać jak taka, docinka, będzie na dole a nie przy suficie. Dlatego i tak trzeba zacząć od przykrecenia profila na, ścianie, a docięty pasek przykleić na końcu. Krzysiek twoje, filmy są fenomenalne.
Ja zaczynam raz tak a raz tak,zalezy czy jestem wyspany😂.A na podloge najlepsze cienkie osb do wykorzystania na nastepne łazienki,mozna łączyć.Gipsowa sie kruszy i zawsze trzoda chlewna.
Tak w skrócie, to najpierw na w miarę równą podłogę i oczywiście ścianę hydroizolacja następnie wiadomo hydroizolacja nieco podnosi wysokość, więc do najwyższego punktu poziomuje całość, a potem zaczynam kłaść płytki zazwyczaj 14-15 mm od podłogi (klej z płytką przeważnie ma 12-13mm+ 2mm dylatacja) bez różnicy, czy to cięte, czy całe, plus wszystkie prace od podłogi po sufit, na podłodze mam tylko folię budowlaną i parę kartonów przeważnie od płytek nie używam drabiny tylko podestu na gąbce, więc żadnych izolacji nie uszkodzę, potem zwijam folię, daje grunt na podłogę i płytkę.
zachowując sugerowaną przez Pana kolejność - podłoga, ściany wg. mnie otrzymuje się lepszy efekt wizualny; szczelina dylatacyjna z silikonem jest na ścianie pod płytkami, a nie na podłodze przed płytkami ściennymi, super informacje przekazuje Pan - jestem przed zatrudnieniem fachowców na wykończenie mieszkania deweloperskiego i będę rozmawiać na temat poruszonych przez Pana spraw, dziękuję, pozdrawiam i czekam na kolejny ciekawy film
Wielki gosciu w damskiej fryzurze ! 😂😂Zabezpieczanie płytami jak najbardziej na TAK. Stawiając się na miejscu inwestora to bez pierdnięcia dołożyłbym po rozmowie z wykonawca na takie zabezpieczenie.
Podłoga, a następnie ściany. Głównie ze względu na jak to Krzysiek wspomniałeś wypoziomowanie. Wstrzeliwanie profili startowych czy listw drewnianych itp zawsze wiązało się z ryzykiem zgubienia linii poziomu (np. ze względy na zbrojenie). Jeśli chodzi o zabezpieczenie podłogi to generalnie karton po kafelkach, czasem płyta g-k (jeśli dysponuję akurat tym w danym momencie). Niemniej twoje uwagi co do zalet g-k nad kartonem są słuszne biorąc pod uwagę, że jest to twoje główne zródło utrzymania. Ja robię to bardziej hobbystycznie bo lubię i już :-) Jeśli chodzi o dylatacje między płaszczyznami - robię tak samo jak tych choc pierwszy raz usłyszałem i zobaczyłem zastosowanie sznura dylatacyjnego. Nigdy z czymś takim nie spotkałem sie nawet podpatrując innych kafelkarzy podczas ich pracy. Cos nowego, może kiedyś tego też spróbuję :-)
Przeważnie od scian, ale czasami bywa ze od podłogi. Jeśli ściany to startuje od drugiego rzędu a hydro sciany plus taśmy w rogi i później dopiero cała podloga hydro plytki. Pozdro
Ja przy dużych płytkach naklejam na fugi taśmę tynkarską żeby się nie ukruszyły i później kleje folie budowlaną tą grubą dwie warstwy i jest super ;) .
Kiedyś tez zaczynałem od ścian. Robiłem hydroizolacje na ścianie i taśmy przy podłodze. Ale podłogę smarowałam dopiero po skończonych ścianach. Teraz zawsze zaczynam od podłogi. Pozdro.
Ja tam jadę bruzdownicą, nawiercam otwory pod puszki, kładę swoje kable zostawiając zapas do obronienia potem - i niech się płytkarz martwi:D A przynajmiej tak było, gdy jeszcze pracowąłem jako elektryk. Dziś w zasadzie mnie remonty nie obchodzą,a le sprawia mi jakąś dziwną przyjemność oglądanie Cię w akcji Krzysiu:)
Dobry material pod zabezpieczenie plytek na podlodze sa maty z tworzywa sztucznego grubosci 3mm, sam uzywam i sprawdza sie to w 100%, latwo klej zdrapac, plytki nie uszkadzaja sie pod ciezarem drabiny a maty mozna spokojnie wykorzystywac wielokrotnie. Pozdrawiam
Co do dylatacji robię tak samo. Podłogę izoluje po zrobieniu scian. Często frezuje wylewkę by ją wyczyścić i pozbawić luźnej nawierzchni, bo wiadomo że beton nie jest odporny na ścieranie i wylewki można wyzamiatac
zalezy od gabarytu płytki i jak bedzie ukladana czy pion czy poziom..przy mniejszych gabarytach płytek ..lepiej wyglada płytka cała od gory i lecimu w dól i docinka na dole równo wychodzi jak mamy dobrze zrobiona wylewke przy wiekszych gabarytach startuje od podłogi...nie czepiajcie sie ze fuga sie mija czy czy cokolwiek ..czasami wystepuje przesuniecie fug...zalezy tez od sytuacji ...jak to sie mowi wykączenia sa sztuka improwizacji najwazniejszy jest koncowy efekt ....Krzysztof dobrze radzi i fajnie wszystko obrazuje ..OBY TAK DALEJ
Oczywiście zgadzam się z tobą Krzysiek ze zabezpieczenie płytami gk jest super i w miarę tanie bo w marketach są te niszowe po parę groszy a czasem lekko uszkodzone można kupić za bezcen. Zresztą każde inne zabezpieczenid też swoje kosztuje czy to karton falisty czy cokolwork innego. A zdarzyło ci się kiedyś bądź nie obawiasz się że zdarzy sie ze pomiędzy gk a płytkę dostanie się jakiś kawałek gruzu bądź kamyk i tak będzie rysował pod spodem gres przez całą robotę. To taka moja jedyna obawa. Pozdro i tak trzymaj👍👍👍
Można domazać hydroizolacje po zdjęciu profilu podpory dla drugiego rzędu płytek ale to tez wiąże się z zaklejaniem dziur po kołkach, więc jakby na jedno wychodzi
Ja tez robie podloge najpierw a pozniej sciany. Myk z podstawa dla plytek sciennych jest calkiem oczywisty ale u mnie raczej to wynika z analizy ewentualnych uszkodzen. Jezeli spoina (sznur, sylikon, fuga czy tam kto co robi w tych naroznikach) uszkodzi sie i speka to ewentualne podciekanie skroplonej wody pod warstwe plytek bedzie wieksze gdy woda bedzie leciec na spoine. Jezeli zas podloga pojdzie pierwsza spoina z oczywistych powodow bedzie "zadaszona" przez rant plytki sciennej i w takim ukladzie woda nie bedzie sie gromadzic w spoinie ale latwiej bedzie odplywac na podloge co z kolei zmniejszy jej wsiakanie w uszkodzona spoine. Jest to istotniejsze na narozniku plytek i wanny (jako ze ta spoina ma wieksza mozliwosc uszkodzen ze wzgledu na ilosc oddzialujacej wody, bakterii na sylikon i tak dalej) i w sumie kolejnosc ukladania podloga/sciana jest wynikiem podobienstw w analizie uszkodzen tych dwoch miejsc.
Witam zgadzam się ze od podłogi jest bezpiecznie i linie łatwo przenieść na ścianę ale ja 90% zaczynam od ścian jusz 17lat. Ps twój odcinek o laserach bardzo mi pomógł pozdrawiam
Ja mam 26 lat i też 11 lat temu się uczyłem klasc płytki z ojcem kamieniarzem i robię teraz i kamień i płytki sam i też robiłem takim systemem od stelażu potem podłoga i docinka do podłogi teraz robię ściany potem podłogę tak mi wygodniej nie muszę się schylać i mierzycz do minimetra teraz zaczynam przykładowo jak są płytki 30x60 to rozmierzam ścianę docinka przykładów 15cm przyklejam idealnie jedna płytke pod poziomice potem resztę płytek pd poziomice pierwsza warstwa najważniejsza i potem lecę całą ścianę i wszystko jest git pozdrawiam.
nie lubię płytek ale życie , staram sie zaczynać od ścian jestem poniżej podłogi z pierwszą warstwa (rzędem )jak podłoga siądzie pęknie sylikon ale nie będzie dziury szpary ! od podłogi fajnie sie zaczyna jak sobie ją wyprowadzisz idealnie i jak klijent chce żeby sie fugi zgrywały pozdro :D
Poler który po pochlapaniu pozwoli na łapanie figur, ewentualnie rozbicie główki czy inny losowy wypadek, zbędne ryzyko. Najpierw rozsądek, potem podobanie się, tak to widzę
Jak zaczynałem od ścian to tak podłogę zawsze urypałem jak Krzychu tego regipsa, potem tylko skrobanie. Na płytki daję czasem podkłady pod panele plus folia i bezpiecznie jest
Od podłogi jest łatwiej, o ile jest wypoziomowana na 0,001 mm :) . A tak poważnie to lepiej robiłem i tak i tak i zdecydowanie lepiej jest mieć podłogę i ją zabezpieczyć niż liczyć na profil. Widziałem nawet temat gdzie zamiast profilu (by właśnie się nie uginał) był przykręcany regips.
Witam serdecznie. Może powiem, co mi osobiście najbardziej odpowiada przy układaniu płytek. Zawsze zaczynam od podłogi, skosy spadki itd. Znaczę linię najniższego punktu podłogi do góry płytki pierwszego rzędu i od niego zaczynam układać wszystko dookoła łazienki. Zawsze zostawiam 3, max 4 mm przerwy od podłogi na fugę. Nigdy nie rozumiałem tej techniki z przykręcaniem listwy i klejeniem wpierw drugiego rzędu, kiedy i tak potem musimy równo docinać i kleić rząd pierwszy tak czy inaczej. Strata czasu moim zdaniem, ale każdy krawiec tak szyje, jak mu materiału staje, że tak się brzydko wyrażę 🙂. Przy formacie 60/60 nie wyobrażam sobie zaczynać klejenia od drugirgo rzędu nie wspominając o płytkach 1200/1200. Tak się nauczyłem kłaść ceramikę czy kamień od początku i tak zawsze wychodzi mi najlepiej, polecam i pozdrawiam gorąco Panie Krzysztofie.
Witam 😊 ja zawsze zaczynam od samego dołu na ścianach ze względu na "fachowców" układających styropiany pod wylewkami, z biegiem czasu już nawet pomijajac kwestie równego ułożenia styropianu, on osiada pare % (patrz dane styropianu) i jezeli w domkach oarterowych jest do spiro to czasem siada z 5mm i dlatego ściana później podłoga bo można odciąć silikony i poprawić a dylatacja 1,5-2mm +5mm osiadania podłogi już raczej nie uzupełnisz 😊 ale to tylko sie dzieje w nowych budynkach gdzie źle dobrano i wykonano styropian 😊 POZDRAWIAM i SUPER kontent😊
Taki problem, ściana w łazience dług. 3.4 m. Poziom opada w kierunku drzwi 1.4mm. Wylewka samopoziomująca odpada, bo podniósłbym podłogę w progu, gdzie płytki mają licować się z panelami ( a nie bardzo poziomować deweloperkę 85m2 z tego powodu). Płytki 120x60, których pierwszy rząd na dole ma być w całej wysokości. Gdybym położył najpierw podłogę, musiałbym każdą płytkę wraz ze zmieniającym się poziomem szlifować, kalecząc jej brzegi (zresztą mowa o twardym gresie 10mm). W tym przypadku nie widzę innej możliwości, jak zacząć od ścian, a szparę 1.4mm zasłonić podłogą. Ja osobiście robię łazienki już od 20 lat, choć nie jest to moim tematem przewodnim i przyznam , że do dziś nie potrafię zrezygnować z listew startowych (w moim przypadku to listwy docięte z płyt osb, które się nie uginają) , próby które podejmowałem bez nich, kończyły się trudną walką o utrzymanie poziomu. Może masz jakieś rady w tym względzie. Pozdrawiam, Mariusz.
Siemano u mnie kolejnosc identyczna z tym ze podloge zabezpieczam matami filcowymi. Sa wielorazowego uzytku i wyelminowalem sugestie o naciaganie klienta ;p starcza na trzy/cztery inwestycje a potem czesc idzie do wymiany bo juz ciezko je wyczyscic ale polecam, sprobuj sobie pozdro
Zaczynam zawsze od ścian a podłogę kładę na koniec z jednego powodu przy nowym budownictwie posadzka zawsze po roku czy prędzej opadnie do dołu i mamy dziurę około 1cm i trzeba kłaść sylikonu gruby jak palec często widać to tak samo jak jest cokolik z płytki i pomiędzy cokolikem a podłogą dziurę gdy posadzka się opuści. Więc kładę hydroizolacyjne na ściany i wklejam taśme w rogi kładę płytki na ściany z luzem 5mm od posadzki po położeniu od razu fuguje. Czyszcze posadzkę z kleju i fugi gruntuje i kładę hydroizolacyjne potem idą płytki na podłogę i pomiędzy ścianą a podłogą 3mm luzu delatacji jeśli posadzka osiądzie do dołu mamy zawszę grubość płytki i w ten sposób nie mamy dziury wycinamy stary sylikon kładziemy nowy i jest ok robię paręnaście lat i nigdy żadna płytka nie strzeliła i żadnej reklamacji przy ogrzewaniu podłogowym posadzka musi być wygrzana 💪👍
Ja jestem amatorem więc od listwy zaczynam ale brat budowlaniec tez doszedł do wniosku ze najpierw robi podlogi a potem jedzie sciany, pracuje w Niemczech a tam spore formaty i nie ma jak bawić się z listwa, właśnie kwestia wagi itd
Od zawsze tak robiłem, że zaczynałem od podłogi i nigdy nie rozumiałem tych co robili tak jak Ty na początku czyli najpierw ściana od drugiej płytki na profilu. Nie widziałem w tym sensu i logiki. Pomysł z regipsem to trochę uciążliwa sprawa bo najpierw trzeba go wtargać, podocinać a na końcu jeszcze zutylizować choć trzeba przyznać że skuteczny. Ja najpierw daję mega grubą folię a na nią karton lub tą plachtę filcową i też jest skutecznie a napewno taniej i łatwiej się tego pozbyć. Fajny odcinek. Pozdrowionka 😉
Ze wszystkim się zgadzam , ale jedynie co to radził bym w przypadku jak ściany i podłoga jest z płyt drewnopochodnych to zostawić dylatacji 1 mm w narożnikach bo z doświadczenia wiem ze potrafiła szczelina się powiększyć bo drewno pracuje jakoś o nawet 4 mm za kilka miesięcy np i silicon się odklejał , a najlepiej użyć płyt budowlanych ale wiadomo drogo wiec inwestorzy kręcą nosem 😅 pozdrawiam dobra robota Krzychu
Gorzej jeśli jest taki sam format płytek na ścianę jak i na podłogę.Dużo ładniej wyglada jak fuga z podłogi zgrywa się ze ściana.Jak mamy przykryte płytki może być już problem.Pozdro
Więc tak mamy strop potem styropian i posadzka, posadzka zawsze pracuje a styropian potrafi się ugniesc( nie wiemy kto, kiedy ani jak zrobił) lece ściany od samego dołu na klinikach, chydro robię kawałek za bandaż, jak niema to nie zniszcze😉 Niemcy tak nauczyli, mam fotki jak posadzki posiadały i były szpary po 1cm, pozdrawiam
Muszę to kiedyś wypróbować. Ja zaczynam tak jak Ty kiedyś tylko płytka co opieram na profilu zostawiam na kilka godzin żeby klej zaczoł ściągać. Międzyczasie robię płytki flizowane
Też na to zwróciłem uwagę. Po drugiej stronie jest ładnie w linii, a na tej jednej ścianie takie dziwne przesunięcie. Może jak jakaś jasna fuga będzie to trochę zgubi się to przesunięcie?
W Holandii zabezpieczamy tz. ,,Stucloper,, material ktory używa sie do produkcji kartonow do napojów. Sprzedawane np.50b 1m szerokości. Każdy zaczyna jak lubi. Każda opcja jest ok. Osobiście wolę od drogiego rzędu. Ale nie zawsze.
Cała prawda z punktu praktycznego. Kto pyta o kolejność tych prac zwyczajnie nie ma doświadczenia praktycznego. Co do płyt kartonowych… niech każdy zerknie ile ich leży w kontenerze na gruz przy każdym remoncie 🤪
Panie Krzysztofie mam do Pana pytanie. Mianowicie po jakim czasie można uruchomić ogrzewanie podłogowe od momentu zakończenia prac glazurniczych na posadzce?
Wszystko zależy od inwestycji, często wylewam masę samopoziomująca, i jeżeli format nie jest mega, to zaczynam od drugiego rzędu ścian a posadzka dosycha
Szwagier u mnie zaczynał od czteropaka i jakoś poszło pozdro !
🤣🤣🤣
😂
Nie dość że poszło to pewnie wesoło było 😂
Tak jest 😊 budowa bez piwa nie istnieje 😊
@@butcherkkjebane pijaki
Jedna płytka na dzień i daje rade. Remont trwa rok, żona chce rozwodu, pozdrawiam! 😅
E no szacun . Robota idzie jak burza😂
podobnie jak u mnie😂
To ty masz 365 płytek w łazience?
@@SuperDeathbody odpadają sobotę, niedzielę i święta.
I jak tam sytuacja? 😅
Panie Krzyśku, dziękuję bardzo za wszystkie filmy i wskazówki, bo dzięki nim sam zrobiłem remont swojej łazienki (pierwszy raz w życiu kładłem płytki). Jedyne czego mi brakuje w Pana filmach- przydałby się jeden film, w którym jest opisany cały "proces" - tzn krok po kroku- od czego zacząć, na co zwracać uwagę- co robić w pierwszej kolejności a co na końcu- ponieważ wszystkie Pana filmy zazwyczaj tyczą się jednej konkretnej operacji a dla mnie i pewnie innych amatorów lista kontrolna mogłaby być pomocna bo zdażało mi się - "to zrobię później" a później było już za późno :)
Dziękuję jeszcze raz i pozdrawiam
Potwierdzam - odcinek w pigułce opisujący ogólne kroki w odpowiedniej kolejności z odnośnikami do już nagranych materiałów.
O to to!!! Dołączam się do prośby o tutorial lub spis filmików ułożonych według właściwej kolejności wykonywania prac
taki film ciezko bedzie mu nagrac, bo robota robocie nie jest równa
ogólnikami może rzucic, ale koniec koncow taki material i tak wszystkiego wam nie powie, bo duzo kwestii zalezy wylacznie od danego zlecenia; to, co tutaj zrobi tak, gdzie indziej musi juz zrobic inaczej
no chyba ze przetyra doslownie kazdy scenariusz i nagra 7-godzinny instruktaż uwzgledniajacy doslownie wszystko i w doslownie kazdej sytuacji...
dokładnie, to samo zauważyłem, nie ma odcinka krok po kroku, wszystko jest powiedziane ogólnie
@@snooty9349 Chyba nie ogarnales prośby i pomysłu na materiał. Nie chodzi o szczegóły wykonania tylko ogólne instrukcje w kilku najpopularniejszych scenariuszach: remont generalny (np kupione mieszkanie w bloku z wtórnego), SSZ co po kolei w domu - od czego zacząć żeby nie wpakować się w koszty, stan deweloperski w bloku (pierwotny) - jakieś przeróbki a dalej pewnie jak w pierwszym scenariuszu?
Czterdzieści już lat układam glazurę i zawsze najpierw podłoga potem ściany. Szybciej i łatwiej. Ale ja stosuję jako zabezpieczenie podłogi płytę pilśniową 3mm. Super sprawa. Pozdrawiam,i dziękuję za mądre i wartościowe filmy .Wiesiek C.
🫡🍺🍺
Też tak robię
Dobre z tą płytą
a skąd teraz płyta pilśniowa? To towar nie do kupienia
@mojarobota Witam.Co do tej płyty pilśniowej . U mnie w regionie nie ma z tym problemu.
Super film, konkretny i merytoryczny. Uzyskalem chyba odpowiedzi na wszystkie moje pytania. Fajnie ogladac fachowców którzy znają się na swojej pracy i dzielą się wiedzą, co często jest dla niektórych jakąś wielką tajemnicą, ktorą trzeba chronić za wszelką cenę. Dzieki Krzysiu!
To nie jest tajemnica, to jest strach przed tym, że jeśli podzieli się wiedzą z Tobą to po jakimś czasie może się okazać, że robisz coś lepiej od niego 😉
Technologia fajna zwłaszcza na nowych mieszkaniach. W starych blokach zwłaszcza gdzie już mieszkają ludzie zaczynam od drugiej na ścianie kończąc dniowke robię wylewke następnego dnia na koniec grunt następnego łącze izolację podłogi i ścian tym sposobem nie mam pół dniowek robota idzie szybciej . W Nowym warto zacząć od podłogi. Pozdro
no i super . od ścian zaczynam małe proste pomieszczenia jak zachodzi możliwość wyklejenia całości w jeden dzień a od podłogi tam gdzie na ścianach jest dużo zabawy pozdrawian
Ja zaczynam od ścian od samego dołu, masz wtedy większy zakres pracy klinami a w miejscu gdzie jest odpływ liniowy nie wycinasz ściennej płytki z ukosa bo płytka podłogowa w późniejszym etapie zakryje Ci ten spad (w miejscu gdzie zaczyna się spad-płytka podłogowa jest wyżej od dołu płytki ściennej o 15mm a w miejscu gdzie jest odpływ-dół płytki ściennej spotyla się z górna częścią płytki podłogowej)
Odpływ liniowy zawsze tak szeroki jak ma być prysznic i nie robię kopert tylko spad w jedną stronę w kierunku odpływu, który jest całkowicie dosuniety do ściany na której jest bateria
Według mnie najlepsza metoda jeżeli chodzi o odpływ liniowy, to samo dotyczy płytek zaczynanych od samego dołu, sam zawsze tak robię, że względu na to , że na nowych inwestycjach wylewki z biegiem czasu siadają i jak układasz pierwsze podłogę Krzychu to chciałbym widzieć tą robotę za powiedzmy 3 lata i co zrobisz jak będziesz miał szparę między podłogą a ścianą na przykład 5 mm ?
Długo szukałem długo czrkalem, aż w końcu Ktoś to powoedzial. Dziękuję z całego serca. Bo tak właśnie jest najlepiej i na logikę najlepiej, ale każdy z przyzwyczajenia i chyba przez poprawnośc polityczna nie wiem, bal się powiedzieć, że tak właśnie od podłogi jest najlepiej zaczynać. Koniec z zabobonami i bo majster tak robi 100 lat to ja też muszę.
ale przeciez to wylacznie kwestia wygody
to nie jest tak ze zaczynasz od podlogi bo jak nie zaczniesz to juz pozniej nie polozysz XD
Wg. starej szkoly , w lazienkach najpierw kladzie sie podlogi ! ( ze wzgledu fizyki penetracji wody ) . Zdrowia.
Dziękuję za podzielenie się doświadczeniem. Robie łazienkę u siebie sam . Wszystkiego dobrego życzę
Pieknie to robisz. Tylko pytanie czemu nie pokrywaja ci sie fugi podłogi ześcianą. Szwagier pyta?
Chcąc 0kryc fugi ściany na 0dlogi musisz dokupić na oko 4 M2 płytki lub dołożyć kolejny 1000zl ma równanie scian. Dla tego bo np. tynkarze nie zrobili winkli. I teraz glazurnik musi to naprostować i sobie policzy. Fachowcy od robót ostatecznych wiedzą jak sobie policzyć za taką robotę.
Wszystko fajnie...tylko jest jeden problem i to duży..Mianowicie osiadanie podłogi po czasie. Dziś zwłaszcza w nowych domach izolacja termiczna i akustyczna podłóg jest gruba. W podłodze na gruncie to najczęściej 20 cm styropianu, w podłogach na stropach z rurarzem wentylacji mechanicznej ok 10cm styropianu. Bardzo często w tych podłogach jest ogrzewanie, co powoduje że grubość podkładów cementowych jest rzędu 6-8cm. Jeśli na to wszystko ułożymy gresy to nie ma siły aby po jakimś czasie posadzka osiadła. Jeśli najpierw ułożymy płytki podłogowe, później ścienne, posadzka a posadzka siądzie to pojawi się szpara pomiedzy ścianą a podłogą. No i ta szpara bedzie sie tylko powiekszać z czasem. Wiem to niestety z własnego doświadczenia. Jeśli zaczynamy od ścian gdzie dół płytki ściennej jest poniżej góry podłogowej to przy osiadaniu mamy te kilka mm zapasu. Pozdrawiam.
Od 5 ciu lat zaczynam od ścian od samego dołu i podpieram kliniki i na końcu podłoga na gotowo a dlatego że podłoga bardzo pracuje i wydaje mi się że to jest najszybszy i najlepszy sposób układania
I najbardziej wydaje mi się najbezpieczniejszy jeśli chodzi o płytki ja ścianach bo jak zaczynamy od podłogi i potem ściany i zrobimy 2 mm szpary to i tak podłoga pracuje i może kiedyś ściany dolne płytki dotknąć i coś rozwalic
Tak samo jak kleimy płyty gipsowe na ścianach... Zawsze podkładam jedną płytę od spodu jako dylatacja
@@arturkowalski6031 Zgadzam się dlatego zaczynamy od ścian i nie naciągamy na dodatkowe koszty w latach 90 tych nawet hydroizolacji nie robili i żyli moło słychać było o zalaniach
W pełni się z Tobą zgadzam. Mi się Twoja praca bardzo podoba, oraz podoba mi się to jak tłumaczysz. Ja również płytki zaczynam od podłogi, właśnie ze względu na złapanie później poziomu od starannie wykonanej podłogi i przy okazji połączenie między podłogą a ścianą jeszcze przed fugowaniem wygląda idealnie. Zabezpieczam podłogę kartonami(dwie warstwy krzyżowo,sklejone razem), mam ich pod dostatkiem, aczkolwiek pomysł z płytą g-k również mi się podoba. Często płyty leżą u inwestora które pójdą do utylizacji więc faktycznie również można wykorzystać do zabezpieczenia, zapewne skorzystam z takiego sposobu zabezpieczenia podłogi. Pozdrawiam i życzę miłej pracy.
Proponujesz dobre rozwiązanie. Można też na posadzce położyć pasek z g/k i później podsunąć płytkę podłogową. Minusem jaki ja zauważyłem kładąc "od 2 rzędu" to to że zawsze te dolne "inaczej" wyglądają niż te kładzione powyżej za jednym razem. Oczywiście wszystko to wygodne gdy zaczynasz od całej płytki...I pod sufitem nie zrobi się 2cm "ogryzek"
Jestem początkującym płytkarzem w Australii i podłogi nie zawsze są tutaj równe ale i tak łatwiejszym dla mnie jest zacząć od podłogi. Jak mam już zrobioną i zabezpieczoną podłogę to ustawiam laser na na wysokości górnej krawędzi pierwszego rzędu i docinam plytki tak aby miec przy podłodze okolo 2 mm przerwy. Czasem muszę odciąć wiecej a czasem mniej ale ro działa.
W ogóle nie wiem o czym mówisz, ale tak lubię Ciebie oglądać ze słucham o co chodzi w płytkach XD
Ze starym zawsze układaliśmy płytki na ścianach od "łaty" następnie podłogę i wtedy ostatni rząd płytek na ścianie. Ale jak kto lubi :)
Nie wszyscy chcą nie zawsze trzeba robić hydroizolację ale w strefach mokrych tak i wygodniej robi się od ścian a na końcu podłogę czasami jest to jedyne miejsce na pracę z docinkami Pozdrawiam
W 8:48 filmu aż mnie zabolało minięcie się fug, ale szczególnie zwracam na to uwagę, a reszta bardzo merytorycznie i prawidłowo, jako kierownik budowy z uprawnieniami lubię posłuchać punktu widzenia doświadczonego wykonawcy :)
Ja używam na podłogę mat filcowych z Allegro zamawiam,najlepiej podwójnie a na nogi drabiny też gaje filc i po sprawie.Pozdrawiam.
Jak do tej pory kładłem tylko na podłogach więc się nie znam, ale każdy powinien być mądry przed szkodą zamiast po szkodzie. Dlatego uważam że lepiej uczyć się na czyichś błędach czy doświadczeniach, dlatego Dziękuję za informację i pozdrawiam. Bardzo dobrze zrobiony filmik i dokładnie wyjaśniasz co i jak, zrozumiale dla wielu ludzi którzy mają bardzo znikome doświadczenie w kładzeniu płytek.
Tak na wstępie chciałbym powiedzieć że dobra robotę robisz lubię oglądać twoje filmy .Ja zabezpieczam folia budowlana gruba a na to rzucam kartony które mi zostają po płytkach.Pozdrawiam
Jak mnie kiedyś będzie stać na Twoje usługi to Ty będziesz mi remontował dom ! Świetna robotę robisz
Luksiu elektrykę, temont4you resztę i jakoś poleci :)
8 lat temu zaczynałem kłaść Plytki w norwegi , pod szwedzka firma na działalności jednoosobowej, spore wyzwanie przed 26 latkiem , prowadzenie firmy w obcym języku nauka szybkiego układania płytek, tam to wyglądało delikatnie mówiąc troszkę inaczej, laser na środek pomieszczenia Plytki od środka do góry pod sufit i potem druga połowa do dołu odcinka u dołu , standardem było położenie między 1 a dwoma łazienkami w dzień, Plytki w formacie 20/20cm.. widząc miny innych Polaków po ułożeniu łazienki w jeden dzień bezcenne😂😂😂. Teraz pracuje w Polsce, ewolucja wyglada tak że nie używam krzyżyków wystarcza sam system płaszczyznowania i kliny do kerekty. Również zaczynam od podłogi , raz miałem przypadek że Plytki położone pierwsze na ścianie spękaly pod naporem płytek podłogowych wiec odradzam taka koejność
Witam serdecznie ,tak jak wspomniales dobrze jest sie dzielic wiedza I dlatego tez chce podzielic sie swoja . Wiec od czego zaczynamy czy od podlogi czy od scian to tylko I wyloncznie zalezy od wykonawcy jak komu wygodniej , aby bylo dobrze. Co jeszcze chcialem dodac jedna z najwarzniejszych zeczy jest zaplanowanie kladzenia plytek tak zeby niebylo jakis smniesznych malych docinek (oczywiscie w mniare mozliwosci jak wiadomo) I co najwarzniejsze tak aby zawsze sie nam lonczyly fugi scienne z podlogowymi do tego o czym jeszcze tzeba pamnietac to zeby dobrze fciskac fuge a nie tylko nia przeleciec by zatkac lonczenia no I zeby klasc silikon tylko na sucha i czysta powierzchnie szczegulnie w lazienkach ta metoda wymaga uzycia tasty dla dobrego efektu lecz gwarantuje nam szczelnosc jak I dluga zywotnosc silikonu to tyle czym chcialem sie podzielic pozdrawiam🖐
Jeszcze nie położyłem żadnej płytki dom w surowym stanie ja w stanie krytycznym. Wszystko fachowo omówione, dziękuję za darmową wiedzę i pozdawiam! ❤
Najwasze wyciągać wnioski z popełnionych błędów.. a nie brnąć dalej w złych przyzwyczajeniach.. pozdrawiam Paweł
Ja kupuję płyty HDF z lokalnego składu drzewnego, wycinam wyrzynarką lub zagłębiarką na wymiar. Nie polecam z marketów budowlanych , bo są drogie. Można dostać taniej 15 - 20 zł m2. Przydają się do wielu zadań i można je wykorzystać na kolejnych pracach jeśli macie miejsce w aucie
Ja płytki układam już ponad 20 lat. Na początku zaczynałem też od drugiego rzędu na ścianach, było z tym sporo zabawy, zwłaszcza że przy grubszej warstwie kleju potrafiły się profile wyginać. Potem nauczyłem się kłaść płytki od góry do dołu, sprawdzało się idealnie na ścianach z gk i lekkich ceramicznych płytkach 20x30. To była praca bajka, jak się dobrze wymierzyło a podłoga była w poziomie, to nie dość, że było czysto, to jeszcze bardzo szybko. Rekordem moim było położenie w 10h płytek na ścianach całej łazienki z wydzieloną kabiną wc i jeszcze opaski nad blatem w pomieszczeniu socjalnym i zmywalni, w sumie prawie 40m2. Niestety czas płytek 20x30 to przeszłość, więc teraz robię dokładnie tak jak autor. Najpierw podłoga, potem zabezpieczenie i dopiero ściany, z tym ,że zamiast gk na podłogę używam tektury z Flügger-a. Trzeba dużo wysiłku albo wody użyć, żeby ją uszkodzić.
Co do mnie to tak. Robię pomiar na ścianach i zostawiam miejsce na płytke dolną czyli zaczynam od drugiego. Później robię podłogę i uzupełniam pierwszy poziom. Dzięki temu unikam syfu na podłodze. Mimo że można zakleić podłogę to zawsze jest ryzyko przetarcia i dostania się piasku na płytkę i rysowanie jej. Dla mnie jest ok. Oczywscie tyczy się wymiaru 60 cm wysokości. Powyżej tego niestety tylko podłoga najpierw. Za duże obciążenie jest powyżej tej wysokości. 60cm wytrzymuje podparcie bez problemu. Lepiej kantowke zamiast profilu wtedy tak nie pracuje. Każdy ma swoje techniki ważne żeby efekt był zadowalający
A i hydroizolacje dorabiam na podłodze. Wypuszczam tylko mankiety na podłogę
Aha i co ważne. Jak robimy podłogę ze spadkiem to łatwiej zrobić ja no końcu i zrobić na koniec pierwsza warstwę. Tak mi się widzi. Wtedy może manewrować podcinając pierwszy rząd między drugi a podłogę.
@@tmcontractor Prawidłowo👍.W pracy trzeba myśleć a nie sugerować się czyjąś filozofią.Pozdro
Z wieloletniego doświadczenia i wiedzy nabytej obie metoty są prawidłowe.
Hahaha 🤣
Hahahahahahahaahah🎉
Witam!Zgadzam się z tobą że hydroizolacje powinno się najpierw robić, oczywiście nie zapominając zeby sprawdzić ściany czy piony i katy są zachowane ,na podłodze również poziom jest odpowiedni zeby potem nie rownac klejem.😅 .Moją uwagę zwraca jeden szczegół, rozmierzanie płytek, to jest bardzo ważne, zawszę tak robię żeby docinka była pierwsza o dołu ,a fugi jak plytki takie same rozmiary ,zgrywały się razem ściany z podłogą. 😊
Czyli nie tylko mnie bolały oczy jak się fuga podłogi i ściany mijała ;)
jak rozmierzyć płytki na ścianie?
Witam. Również zaczynam od podłogi. Do zabezpieczenia płytek podłogi polecam płytę HDF 3mm. Przed upadkiem płytki czy młotka dobra jest płyta G/k bo jej grubość dobrze amortyzuje uderzenia.
Twoje argumenty mnie przwkonały. Dzięki za film.
Ja tez klade najpier podloge . A plytki klade od lat! Po pierwsze latwiej jest z fugami sciana podloga ( wiadomu plytki nie sa zawsze rowne a fugi 2 mm to standard ) Wazne zabezpieczyc podloge . Pozdro!
Tak jak Pan Wiesio nizej napisał pilsnia i jazda,ja mam sporo z remontów starych domów wiec koszty znikome a wytrzymałość spora i fafluny dobrze odstają.
Dylatacja między ścianą a podłogą jest bardzo ważna przy ogrzewaniu podłogowym." Stara data "robiła w pierwszej kolejności ściany a potem podłogę.Chodziło o pracę posadzki przy nagrzewaniu. Przy układaniu na startówce z profila wystarczyło wyprowadzić pierwszą warstwę ew.dwie.(zależy od wagi płytek) dopiero na drugi dzień po wstępnym związaniu kleju jechać do góry.Startówka pomagała też przy rozmierzeniu ściany( równe docinki przy suficie i podłodze).Dobre było przy starych krzywych posadzkach gdzie szło dużo kleju ( na placki :-) )i oko mogło lekko uciec przy siadaniu kleju:-)Teraz mamy wylewki samopoziomujące.Wszystko idzie na grzebień.Osobiście zaczynam od podłogi i kładę ściany z dystansem np.na krzyżykach i klinach.W narożniki i łączenia z podłogą silikon,ale każdy ma swoje patenty.Ilu budowlańców tyle sposobów.Pozdrawiam.
Bardzo przydatne informacje w tym filmie😊
Wszyscy piszą że kłaść płytki na, ścianie od drugiego rzędu... Ale jak ściana jest wysoka, na około 255 cm i kładziemy płytki w, formacie 60x60 to wychodzą nam 4 płytki plus docinka, pasek około 15 cm więc wydaje mi się że ładniej to będzie wyglądać jak taka, docinka, będzie na dole a nie przy suficie. Dlatego i tak trzeba zacząć od przykrecenia profila na, ścianie, a docięty pasek przykleić na końcu. Krzysiek twoje, filmy są fenomenalne.
Możesz docinać płytki pierwszej warstwy i kleić od podłogi.
Bardzo gustowne żółte skarpety ;).
Ja po wyklejeniu ścian robię izolację i płytki na podłodze. Klejenie płytek od podłogi zaczynam, kiedy fugi mają się zgrać ze ściennymi.
muszę to dopilnować, bo fugi mają się zgrać
Witam Ja również zaczynam od podłogi poziom żeby zrobić, zabezpieczam podwójnie kartonami podłogę i jest ok. Pozdrawiam
Ja zaczynam raz tak a raz tak,zalezy czy jestem wyspany😂.A na podloge najlepsze cienkie osb do wykorzystania na nastepne łazienki,mozna łączyć.Gipsowa sie kruszy i zawsze trzoda chlewna.
Tak w skrócie, to najpierw na w miarę równą podłogę i oczywiście ścianę hydroizolacja następnie wiadomo hydroizolacja nieco podnosi wysokość, więc do najwyższego punktu poziomuje całość, a potem zaczynam kłaść płytki zazwyczaj 14-15 mm od podłogi (klej z płytką przeważnie ma 12-13mm+ 2mm dylatacja) bez różnicy, czy to cięte, czy całe, plus wszystkie prace od podłogi po sufit, na podłodze mam tylko folię budowlaną i parę kartonów przeważnie od płytek nie używam drabiny tylko podestu na gąbce, więc żadnych izolacji nie uszkodzę, potem zwijam folię, daje grunt na podłogę i płytkę.
zachowując sugerowaną przez Pana kolejność - podłoga, ściany wg. mnie otrzymuje się lepszy efekt wizualny; szczelina dylatacyjna z silikonem jest na ścianie pod płytkami, a nie na podłodze przed płytkami ściennymi, super informacje przekazuje Pan - jestem przed zatrudnieniem fachowców na wykończenie mieszkania deweloperskiego i będę rozmawiać na temat poruszonych przez Pana spraw, dziękuję, pozdrawiam i czekam na kolejny ciekawy film
Wielki gosciu w damskiej fryzurze ! 😂😂Zabezpieczanie płytami jak najbardziej na TAK. Stawiając się na miejscu inwestora to bez pierdnięcia dołożyłbym po rozmowie z wykonawca na takie zabezpieczenie.
Podłoga, a następnie ściany. Głównie ze względu na jak to Krzysiek wspomniałeś wypoziomowanie. Wstrzeliwanie profili startowych czy listw drewnianych itp zawsze wiązało się z ryzykiem zgubienia linii poziomu (np. ze względy na zbrojenie).
Jeśli chodzi o zabezpieczenie podłogi to generalnie karton po kafelkach, czasem płyta g-k (jeśli dysponuję akurat tym w danym momencie). Niemniej twoje uwagi co do zalet g-k nad kartonem są słuszne biorąc pod uwagę, że jest to twoje główne zródło utrzymania. Ja robię to bardziej hobbystycznie bo lubię i już :-)
Jeśli chodzi o dylatacje między płaszczyznami - robię tak samo jak tych choc pierwszy raz usłyszałem i zobaczyłem zastosowanie sznura dylatacyjnego. Nigdy z czymś takim nie spotkałem sie nawet podpatrując innych kafelkarzy podczas ich pracy. Cos nowego, może kiedyś tego też spróbuję :-)
Zawsze od podłogi, frezuje narożniki pod taśmy hydroizolacji , by nie pogrubiać warstwy kleju. Pozdrawiam
Przeważnie od scian, ale czasami bywa ze od podłogi. Jeśli ściany to startuje od drugiego rzędu a hydro sciany plus taśmy w rogi i później dopiero cała podloga hydro plytki. Pozdro
Ja przy dużych płytkach naklejam na fugi taśmę tynkarską żeby się nie ukruszyły i później kleje folie budowlaną tą grubą dwie warstwy i jest super ;) .
Kiedyś tez zaczynałem od ścian. Robiłem hydroizolacje na ścianie i taśmy przy podłodze. Ale podłogę smarowałam dopiero po skończonych ścianach. Teraz zawsze zaczynam od podłogi. Pozdro.
Ja tam jadę bruzdownicą, nawiercam otwory pod puszki, kładę swoje kable zostawiając zapas do obronienia potem - i niech się płytkarz martwi:D
A przynajmiej tak było, gdy jeszcze pracowąłem jako elektryk. Dziś w zasadzie mnie remonty nie obchodzą,a le sprawia mi jakąś dziwną przyjemność oglądanie Cię w akcji Krzysiu:)
Dobry material pod zabezpieczenie plytek na podlodze sa maty z tworzywa sztucznego grubosci 3mm, sam uzywam i sprawdza sie to w 100%, latwo klej zdrapac, plytki nie uszkadzaja sie pod ciezarem drabiny a maty mozna spokojnie wykorzystywac wielokrotnie. Pozdrawiam
W piątej minucie uznałem, żebyś ogolił się na łyso i będzie lux. Ale ok, słucham dalej.
Co do dylatacji robię tak samo. Podłogę izoluje po zrobieniu scian. Często frezuje wylewkę by ją wyczyścić i pozbawić luźnej nawierzchni, bo wiadomo że beton nie jest odporny na ścieranie i wylewki można wyzamiatac
Witam ja zabezpieczam plecami z mebli tanio i prosto pozdrawiam
super film - najpierw pomyślałem sobie ze wszystko jedno, ale jak wyjaśniłeś to wydaje się że dobrze prawisz 💪👍
zalezy od gabarytu płytki i jak bedzie ukladana czy pion czy poziom..przy mniejszych gabarytach płytek ..lepiej wyglada płytka cała od gory i lecimu w dól i docinka na dole równo wychodzi jak mamy dobrze zrobiona wylewke przy wiekszych gabarytach startuje od podłogi...nie czepiajcie sie ze fuga sie mija czy czy cokolwiek ..czasami wystepuje przesuniecie fug...zalezy tez od sytuacji ...jak to sie mowi wykączenia sa sztuka improwizacji najwazniejszy jest koncowy efekt ....Krzysztof dobrze radzi i fajnie wszystko obrazuje ..OBY TAK DALEJ
bardzo fajnie się tego słucha
Przerabiałem ten temat tak jak i Ty
Oczywiście zgadzam się z tobą Krzysiek ze zabezpieczenie płytami gk jest super i w miarę tanie bo w marketach są te niszowe po parę groszy a czasem lekko uszkodzone można kupić za bezcen. Zresztą każde inne zabezpieczenid też swoje kosztuje czy to karton falisty czy cokolwork innego. A zdarzyło ci się kiedyś bądź nie obawiasz się że zdarzy sie ze pomiędzy gk a płytkę dostanie się jakiś kawałek gruzu bądź kamyk i tak będzie rysował pod spodem gres przez całą robotę. To taka moja jedyna obawa. Pozdro i tak trzymaj👍👍👍
Krawędzie zabezpiecza się taśmą - wtedy nic nie wpadnie
kolego ja gdy mam odpływ liniowy to zaczynam od ścian a w innym przypadku od podłogi. pozdrawiam
Można domazać hydroizolacje po zdjęciu profilu podpory dla drugiego rzędu płytek ale to tez wiąże się z zaklejaniem dziur po kołkach, więc jakby na jedno wychodzi
Hej.
To wszystko zależy od sytuacji,
Pozdrawiam
Ja tez robie podloge najpierw a pozniej sciany. Myk z podstawa dla plytek sciennych jest calkiem oczywisty ale u mnie raczej to wynika z analizy ewentualnych uszkodzen. Jezeli spoina (sznur, sylikon, fuga czy tam kto co robi w tych naroznikach) uszkodzi sie i speka to ewentualne podciekanie skroplonej wody pod warstwe plytek bedzie wieksze gdy woda bedzie leciec na spoine. Jezeli zas podloga pojdzie pierwsza spoina z oczywistych powodow bedzie "zadaszona" przez rant plytki sciennej i w takim ukladzie woda nie bedzie sie gromadzic w spoinie ale latwiej bedzie odplywac na podloge co z kolei zmniejszy jej wsiakanie w uszkodzona spoine. Jest to istotniejsze na narozniku plytek i wanny (jako ze ta spoina ma wieksza mozliwosc uszkodzen ze wzgledu na ilosc oddzialujacej wody, bakterii na sylikon i tak dalej) i w sumie kolejnosc ukladania podloga/sciana jest wynikiem podobienstw w analizie uszkodzen tych dwoch miejsc.
Witam zgadzam się ze od podłogi jest bezpiecznie i linie łatwo przenieść na ścianę ale ja 90% zaczynam od ścian jusz 17lat. Ps twój odcinek o laserach bardzo mi pomógł pozdrawiam
Ja mam 26 lat i też 11 lat temu się uczyłem klasc płytki z ojcem kamieniarzem i robię teraz i kamień i płytki sam i też robiłem takim systemem od stelażu potem podłoga i docinka do podłogi teraz robię ściany potem podłogę tak mi wygodniej nie muszę się schylać i mierzycz do minimetra teraz zaczynam przykładowo jak są płytki 30x60 to rozmierzam ścianę docinka przykładów 15cm przyklejam idealnie jedna płytke pod poziomice potem resztę płytek pd poziomice pierwsza warstwa najważniejsza i potem lecę całą ścianę i wszystko jest git pozdrawiam.
nie lubię płytek ale życie , staram sie zaczynać od ścian jestem poniżej podłogi z pierwszą warstwa (rzędem )jak podłoga siądzie pęknie sylikon ale nie będzie dziury szpary ! od podłogi fajnie sie zaczyna jak sobie ją wyprowadzisz idealnie i jak klijent chce żeby sie fugi zgrywały pozdro :D
Ja tak samo, od podłogi, zabezpieczenie i jazda ściany.
#remont4you - tam jest wszystko nie tylko o łazienkach pozdrawiam
Poler który po pochlapaniu pozwoli na łapanie figur, ewentualnie rozbicie główki czy inny losowy wypadek, zbędne ryzyko. Najpierw rozsądek, potem podobanie się, tak to widzę
Fajnie tylko szkoda że fuga podłogi nie trafiła w ścienną, słabo trochę z drugiej strony pasuje. Najważniejsze że inwestor zadowolony.
Kiedyś zaczynałem od ścian, żeby nie uszkodzić podlogi. Teraz zaczynam od podlogi i zabezpieczam ją.
Jak zaczynałem od ścian to tak podłogę zawsze urypałem jak Krzychu tego regipsa, potem tylko skrobanie. Na płytki daję czasem podkłady pod panele plus folia i bezpiecznie jest
Od podłogi jest łatwiej, o ile jest wypoziomowana na 0,001 mm :) . A tak poważnie to lepiej robiłem i tak i tak i zdecydowanie lepiej jest mieć podłogę i ją zabezpieczyć niż liczyć na profil. Widziałem nawet temat gdzie zamiast profilu (by właśnie się nie uginał) był przykręcany regips.
Zawsze od podłogi☝️, wtedy nie ma problemów.
Witam serdecznie. Może powiem, co mi osobiście najbardziej odpowiada przy układaniu płytek. Zawsze zaczynam od podłogi, skosy spadki itd. Znaczę linię najniższego punktu podłogi do góry płytki pierwszego rzędu i od niego zaczynam układać wszystko dookoła łazienki. Zawsze zostawiam 3, max 4 mm przerwy od podłogi na fugę. Nigdy nie rozumiałem tej techniki z przykręcaniem listwy i klejeniem wpierw drugiego rzędu, kiedy i tak potem musimy równo docinać i kleić rząd pierwszy tak czy inaczej. Strata czasu moim zdaniem, ale każdy krawiec tak szyje, jak mu materiału staje, że tak się brzydko wyrażę 🙂. Przy formacie 60/60 nie wyobrażam sobie zaczynać klejenia od drugirgo rzędu nie wspominając o płytkach 1200/1200. Tak się nauczyłem kłaść ceramikę czy kamień od początku i tak zawsze wychodzi mi najlepiej, polecam i pozdrawiam gorąco Panie Krzysztofie.
Witam 😊 ja zawsze zaczynam od samego dołu na ścianach ze względu na "fachowców" układających styropiany pod wylewkami, z biegiem czasu już nawet pomijajac kwestie równego ułożenia styropianu, on osiada pare % (patrz dane styropianu) i jezeli w domkach oarterowych jest do spiro to czasem siada z 5mm i dlatego ściana później podłoga bo można odciąć silikony i poprawić a dylatacja 1,5-2mm +5mm osiadania podłogi już raczej nie uzupełnisz 😊 ale to tylko sie dzieje w nowych budynkach gdzie źle dobrano i wykonano styropian 😊 POZDRAWIAM i SUPER kontent😊
Masz racj
Zgodzę się z tym co napisałeś bo też tak robię w nowych domach
Taki problem, ściana w łazience dług. 3.4 m. Poziom opada w kierunku drzwi 1.4mm. Wylewka samopoziomująca odpada, bo podniósłbym podłogę w progu, gdzie płytki mają licować się z panelami ( a nie bardzo poziomować deweloperkę 85m2 z tego powodu). Płytki 120x60, których pierwszy rząd na dole ma być w całej wysokości. Gdybym położył najpierw podłogę, musiałbym każdą płytkę wraz ze zmieniającym się poziomem szlifować, kalecząc jej brzegi (zresztą mowa o twardym gresie 10mm). W tym przypadku nie widzę innej możliwości, jak zacząć od ścian, a szparę 1.4mm zasłonić podłogą. Ja osobiście robię łazienki już od 20 lat, choć nie jest to moim tematem przewodnim i przyznam , że do dziś nie potrafię zrezygnować z listew startowych (w moim przypadku to listwy docięte z płyt osb, które się nie uginają) , próby które podejmowałem bez nich, kończyły się trudną walką o utrzymanie poziomu. Może masz jakieś rady w tym względzie. Pozdrawiam, Mariusz.
Siemano u mnie kolejnosc identyczna z tym ze podloge zabezpieczam matami filcowymi. Sa wielorazowego uzytku i wyelminowalem sugestie o naciaganie klienta ;p starcza na trzy/cztery inwestycje a potem czesc idzie do wymiany bo juz ciezko je wyczyscic ale polecam, sprobuj sobie pozdro
Tak jest niebieska taśma i szmata filcowa 👍elegancka sprawa
Zaczynam zawsze od ścian a podłogę kładę na koniec z jednego powodu przy nowym budownictwie posadzka zawsze po roku czy prędzej opadnie do dołu i mamy dziurę około 1cm i trzeba kłaść sylikonu gruby jak palec często widać to tak samo jak jest cokolik z płytki i pomiędzy cokolikem a podłogą dziurę gdy posadzka się opuści.
Więc kładę hydroizolacyjne na ściany i wklejam taśme w rogi kładę płytki na ściany z luzem 5mm od posadzki po położeniu od razu fuguje. Czyszcze posadzkę z kleju i fugi gruntuje i kładę hydroizolacyjne potem idą płytki na podłogę i pomiędzy ścianą a podłogą 3mm luzu delatacji jeśli posadzka osiądzie do dołu mamy zawszę grubość płytki i w ten sposób nie mamy dziury wycinamy stary sylikon kładziemy nowy i jest ok robię paręnaście lat i nigdy żadna płytka nie strzeliła i żadnej reklamacji przy ogrzewaniu podłogowym posadzka musi być wygrzana 💪👍
Też zaczynam od podłogi. Pozdrawiam.
Ja jestem amatorem więc od listwy zaczynam ale brat budowlaniec tez doszedł do wniosku ze najpierw robi podlogi a potem jedzie sciany, pracuje w Niemczech a tam spore formaty i nie ma jak bawić się z listwa, właśnie kwestia wagi itd
Od zawsze tak robiłem, że zaczynałem od podłogi i nigdy nie rozumiałem tych co robili tak jak Ty na początku czyli najpierw ściana od drugiej płytki na profilu. Nie widziałem w tym sensu i logiki. Pomysł z regipsem to trochę uciążliwa sprawa bo najpierw trzeba go wtargać, podocinać a na końcu jeszcze zutylizować choć trzeba przyznać że skuteczny. Ja najpierw daję mega grubą folię a na nią karton lub tą plachtę filcową i też jest skutecznie a napewno taniej i łatwiej się tego pozbyć. Fajny odcinek. Pozdrowionka 😉
ja kupuję najtańszą wykładzinę podłogową PVC, starcza na kilka łazienek. chroni i dobrze się sprząta.
Hydro można zrobić tez przed startem podłogi
Tzn jak robimy pierw ściany
Git robota na95%.5 % za mijankę. 😁
Też zaczynam od podłogi, ale ja podłogę zabezpieczam kartonem falowanym z rolki. Daje radę.
Ja zaczynałem od płytek 20/25 cm. 😉
Ze wszystkim się zgadzam , ale jedynie co to radził bym w przypadku jak ściany i podłoga jest z płyt drewnopochodnych to zostawić dylatacji 1 mm w narożnikach bo z doświadczenia wiem ze potrafiła szczelina się powiększyć bo drewno pracuje jakoś o nawet 4 mm za kilka miesięcy np i silicon się odklejał , a najlepiej użyć płyt budowlanych ale wiadomo drogo wiec inwestorzy kręcą nosem 😅 pozdrawiam dobra robota Krzychu
Ciekawe. Chyba faktycznie lepiej od podłogi a zabezpieczyć ją skutecznie można na wiele sposobów.
Gorzej jeśli jest taki sam format płytek na ścianę jak i na podłogę.Dużo ładniej wyglada jak fuga z podłogi zgrywa się ze ściana.Jak mamy przykryte płytki może być już problem.Pozdro
Więc tak mamy strop potem styropian i posadzka, posadzka zawsze pracuje a styropian potrafi się ugniesc( nie wiemy kto, kiedy ani jak zrobił) lece ściany od samego dołu na klinikach, chydro robię kawałek za bandaż, jak niema to nie zniszcze😉 Niemcy tak nauczyli, mam fotki jak posadzki posiadały i były szpary po 1cm, pozdrawiam
Muszę to kiedyś wypróbować. Ja zaczynam tak jak Ty kiedyś tylko płytka co opieram na profilu zostawiam na kilka godzin żeby klej zaczoł ściągać. Międzyczasie robię płytki flizowane
Krzysztof wyjaśnij dlaczego to szpetne przesunięcie fugi na płytkach 😮
Jak mi się wydaje, będzie tam szyba prysznicowa (walk in)
Też na to zwróciłem uwagę. Po drugiej stronie jest ładnie w linii, a na tej jednej ścianie takie dziwne przesunięcie. Może jak jakaś jasna fuga będzie to trochę zgubi się to przesunięcie?
też jestem ciekawy, dlaczego w ten sposób jest położona płytka.
To przesunięcie ok 2-3 cm z tego co widać , może chodzi o grubośc ściany kabiny prysznicowej
Któraa minuta?
W Holandii zabezpieczamy tz. ,,Stucloper,, material ktory używa sie do produkcji kartonow do napojów. Sprzedawane np.50b 1m szerokości. Każdy zaczyna jak lubi. Każda opcja jest ok. Osobiście wolę od drogiego rzędu. Ale nie zawsze.
Ciekawe jak robisz przy liniowce?
Cała prawda z punktu praktycznego. Kto pyta o kolejność tych prac zwyczajnie nie ma doświadczenia praktycznego. Co do płyt kartonowych… niech każdy zerknie ile ich leży w kontenerze na gruz przy każdym remoncie 🤪
Panie Krzysztofie mam do Pana pytanie. Mianowicie po jakim czasie można uruchomić ogrzewanie podłogowe od momentu zakończenia prac glazurniczych na posadzce?
Kolejny merytoryczny odcinek niech dotrze do inwestorów:)))
Wszystko zależy od inwestycji, często wylewam masę samopoziomująca, i jeżeli format nie jest mega, to zaczynam od drugiego rzędu ścian a posadzka dosycha