"Religia to system symboli, budujących w ludziach mocne, wszechogarniające i trwałe nastroje i motywacje. Poprzez formułowanie koncepcji ogólnego ładu istnienia i tworzenie wokół tych koncepcji takiej aury faktyczności, że owe nastroje i motywacje wydają się niezwykle rzeczywiste."
No i właśnie,a wystarczy inne spojrzenie na świat religii,w tym teżi postać Judasza i jesteśmy w zupełnie innym,bardziej przyjaznym miejscu,jaka szkoda dla wyłuszczonej prawdy, że taki wykład ,nie nastąpił w świecie religii o stulecia wcześniej. Bardzo dziękuję
Szanowni Profesorze zachwycona Pana wiedza uwazam, ze erudyci wysokiej klasy, jak Pan powinni uczyc nasza mlodzie. Uolewam,ze od transformacji w Polsce Swiat szedl do przodu a w Polsce kilku bigotow, dewotow zezwolilo na wejsce do szkol pogladow zacofanych o wieku.
Dyskutujemy nad Judaszem jako postacią historyczną czy postacią literacką niezbędną Pawłowi z Tarsu i kolejnym ewangelistom jako postacią dla dokonania zwrotu akcji. W obu przypadkach co prawda omawiać można ją od strony moralnej ale w zależności od istnienia niezbędne jest wzięcie pod uwagę wszystkich przyczyn zewnętrznych.
Z Książki Marii Od Jezusa z Argedy która opisała z polecenia Matki Bożej Życie Najświętszej rodziny i wydarzenia włącznie z męką Pana Jezusa.Wklejam ciekawy fragment dotyczący zdrajców katolików."A ponieważ zasługuje na podziw i bojaźń to, co poznałam o karze i udrękach zadanych Judaszowi, opiszę je tak, jak mi zostały ukazane i jak mi to polecono. Wśród mrocznych grot piekielnych lochów jedna z nich pozostawała niezajęta, ogromna, do większych tortur niż pozostałe. Było tak, ponieważ demony nie były w stanie zrzucić do tego jeziora żadnej duszy, chociaż okrucieństwo tych ciemięzców ponawiało próby, począwszy od Kaina aż do owego dnia. Ta niemożność zadziwiała całe nieświadome tajemnicy piekło, dopóki nie przybyła dusza Judasza, którą z łatwością cisnęli i zanurzyli w odmętach tego lochu, nigdy wcześniej niezajmowanego przez któregokolwiek z potępionych. Stało się tak, ponieważ że od stworzenia świata ustanowiona została ta grota (w całym piekle nie ma większych katuszy i płomieni niż tu179) dla chrześcijan, którzy przyjęli chrzest, lecz potępili się przez to, że nie uczynili pożytku z sakramentów, nauki, męki i śmierci Odkupiciela oraz wstawiennictwa Jego Najświętszej Matki. A skoro Judasz był pierwszym, który dla własnego zbawienia miał uczestnictwo w tych przywilejach, tak obfite zresztą, lecz straszliwie je zlekceważył, to był też pierwszym."
Według mnie Judasz nie był wcale potrzebny do pojmania Jezusa. Było to wprawdzie wieczorem, ale Jezus absolutnie się nie ukrywał i gdy po niego przyszli, zapytał "kogo szukacie", po czym odpowiedział "ja jestem". Rola Judasza jest w tym konstrukcie inna, wiadomo jaka, i profesor starał się ją naszkicować.
Panie Obirek ludzie wierzący nie są zainteresowani Judaszem, lecz pragną kontaktu z Jezusem .Heretycy szukają inspiracji w takich właśnie postaciach jak Judasz czy Luter .
Pozwole sobie odpowiedziec za prof. Obirka a to z tej przyczyny , ze rowniez bylem wierzacym i przestalem nim byc .Uczynilem to , co rozsadny i uczciwy czlowiek powinien zrobic : wziac pod lupe wlasny swiatopoglad , przeanalizowac i podjac osobista decyzje . Tego i Panu zycze .
Czemu ma służyć ten wykład.Jest jednostronny, uderzający w podstawy kerygmatu apostolskiego oparty na teologii zbawienia, której składową jest wiara w mesjanizm Jezusa,zbawczy charakter ofiar krzyża i zmartwychwstanie.Jeżeli tak zrozumiała soteriologia jest konstruktem myślowym ,to chrześcijaństwo rzeczywiście ma wyłącznie charakter kulturowy.A więc szkoda czasu na "liberalne" gdybanie ,bo dla mnie nie jest to liberalizm teologiczny ale klasyczny ateizm mający na celu sprowadzenie chrześcijaństwa do systemu etycznego.Czy prof.Obirek mógłby się określić kim jest światopoglądowo bez uciekania się do określeń "wybitnych i racjonalnych "autorytetów ,którzy nazywają siebie kulturowymi chrześcijanami.Albo się jest wierzącym albo nie.Ci wybitni liberalni na których powołuje się prof.Obirek są jedynie twórcami pewnych tez.Dlaczego je traktować jako jedynie prawdziwe,jaką trzeba mieć wiarę aby uwierzyć w nowy model religii.
Najpierw 20 minut rozbiegu. Mówienie o ewangelii jako piśmie od aniołów (coś się komuś religie rypią). Św. Jan jako antysemita. A jaka jest jakoby rola Judasza w relacjach chrześcijańsko-żydowskich? Niedobrzy żydzi, dobrzy chrześcijanie. Potem pojawia się ta tajemnicza ewangelia Judasza, i ów Judasz jako który jest najmądrzejszym apostołem... taki stek głupot, że to chyba śmieszne jest. Bajzel jaki ten człowiek aplikuje w tej wypowiedzi to coś niesamowitego... tu jakaś książka, tam jakieś nazwisko, potem opinia własna, potem relacje chrześcijańsko- żydowskie. Strata czasu.
Zgadzam się. Pan profesor Obirek w pseudonaukowy sposób miesza wszystko, wybierając przypadkowe teksty niby autorytetów. Zachęca do studiowania ewangelii Judasza na własną rękę. Życzę powodzenia. Takiego pomieszania różnych faktów nie wiadomo po co już dawno nie słyszałam. Poziom intelektualny profesora Obirka budzi też moje wątpliwości. Jakoś nie umiem wysłuchać głównej tezy tego niby wykładu.
do Alojzy: Przede wszystkim trzeba słuchać ze zrozumieniem i myśleć. Zapewne Pan nie usłyszał co chciał usłyszeć. Kierowanie się wyłącznie przekazem biblijnym to tylko jedna stroma medalu. Żeby móc zrozumieć temat trzeba by dokładnie zapoznać się z przekazami o Jezusie z wielu innych źródeł, z proroctwami o Nim i oczekiwaniami narodu żydowskiego. Jezus nie wziął się znikąd. Mało kto o tym wie, że był spokrewniony z prorokiem Janem Chrzcicielem (poprzez Maryję, która była krewną matki Jana) To On Jan przygotowywał Jezusa do nauczania i do poświęcenia życia za wiarę. Śmierć Jezusa była zaplanowana i istnieją przesłanki, że Judasz wydał Jezusa za Jego wiedzą i zgodą.
@@jar6193 o tym że Jan Chrzciciel był spokrewniony z Jezusem wie prawie każde dziecko uczęszczające na lekcje religii i od czasu do czasu pojawiające się w kościele i wysłuchujące liturgii słowa. Osoba Judasza została wręcz "naznaczona" przez Jezusa do wypełnienia się woli Bożej, przepowiadanej przez starotestamentalnych proroków... i to wie też każde dziecko uczęszczające na katechezę (moment przekazania zamoczonego chleba w czasie wieczerzy). Jezus miał pełną świadomość tego co go spotka i mimo tego przyjął to. Rola Jana Chrzciciela w tzw "edukacji" Jezusa jest raczej znikoma, jak już, mogli się raczej uczyć razem bo byli równolatkami. Acz nie ma źródeł dowodzących takich tez, bo Biblia jak wiadomo milczy o dzieciństwie Jezusa (z małymi epizodycznymi wyjątkami),a źródeł świeckich nie ma na ten temat. Acz na pewno Jezus doskonale wiedział o powołaniu Jan, bo przybył nad Jordan aby właśnie jego rękami się dokonał chrzest nazwany Janowym. Słuchałem wykładu pana "profesora" z interesowaniem, które wygasło po 20 minutach bajdurzenia. Tezy które stawia są tak niezrozumiałe i niedorzeczne, że aż boli. Niestety nawet dobra wola słuchacza nie wystarczy, wykładowca jeszcze musi mieć coś konkretnego do powiedzenia.
Profesora Obirka zawsze miło posłuchać.
"Religia to system symboli, budujących w ludziach mocne, wszechogarniające i trwałe nastroje i motywacje. Poprzez formułowanie koncepcji ogólnego ładu istnienia i tworzenie wokół tych koncepcji takiej aury faktyczności, że owe nastroje i motywacje wydają się niezwykle rzeczywiste."
Więcej pana profesora 😊
No i właśnie,a wystarczy inne spojrzenie na świat religii,w tym teżi postać Judasza i jesteśmy w zupełnie innym,bardziej przyjaznym miejscu,jaka szkoda dla wyłuszczonej prawdy, że taki wykład ,nie nastąpił w świecie religii o stulecia wcześniej.
Bardzo dziękuję
Szanowni Profesorze zachwycona Pana wiedza uwazam, ze erudyci wysokiej klasy, jak Pan powinni uczyc nasza mlodzie. Uolewam,ze od transformacji w Polsce Swiat szedl do przodu a w Polsce kilku bigotow, dewotow zezwolilo na wejsce do szkol pogladow zacofanych o wieku.
Religie sa najwiekszym wrogiem ludzkosci
Niestety,niektóre poniższe komentarze ( tzw. jedynych prawdziwych katolików) potwierdzają tylko słowa prof. Obirka.
Dyskutujemy nad Judaszem jako postacią historyczną czy postacią literacką niezbędną Pawłowi z Tarsu i kolejnym ewangelistom jako postacią dla dokonania zwrotu akcji. W obu przypadkach co prawda omawiać można ją od strony moralnej ale w zależności od istnienia niezbędne jest wzięcie pod uwagę wszystkich przyczyn zewnętrznych.
Pan Obitek ex ksiądz, bez wątpienia ma powody, żeby oswajać Judasza.
Jestem zachwycona logiką, erudycją, poukładaniem dyskursu prrofesora Obirka.
Bez Judasza nie byłoby religii katolickiej, bo Jezus nie zostałby męczennikiem, i byłby żył 105 lat jak Kirk Douglas.
Jaką wolność wyboru i " wolną wolę" miał Judasz ? Odp : Taką samą jak faraon....🤪
Z Książki Marii Od Jezusa z Argedy która opisała z polecenia Matki Bożej Życie Najświętszej rodziny i wydarzenia włącznie z męką Pana Jezusa.Wklejam ciekawy fragment dotyczący zdrajców katolików."A ponieważ zasługuje na podziw i bojaźń to, co poznałam o karze i udrękach zadanych Judaszowi, opiszę je tak, jak mi zostały ukazane i jak mi to polecono. Wśród mrocznych grot piekielnych lochów jedna z nich pozostawała niezajęta, ogromna, do większych tortur niż pozostałe. Było tak, ponieważ demony nie były w stanie zrzucić do tego jeziora żadnej duszy, chociaż okrucieństwo tych ciemięzców ponawiało próby, począwszy od Kaina aż do owego dnia. Ta niemożność zadziwiała całe nieświadome tajemnicy piekło, dopóki nie przybyła dusza Judasza, którą z łatwością cisnęli i zanurzyli w odmętach tego lochu, nigdy wcześniej niezajmowanego przez któregokolwiek z potępionych. Stało się tak, ponieważ że od stworzenia świata ustanowiona została ta grota (w całym piekle nie ma większych katuszy i płomieni niż tu179) dla chrześcijan, którzy przyjęli chrzest, lecz potępili się przez to, że nie uczynili pożytku z sakramentów, nauki, męki i śmierci Odkupiciela oraz wstawiennictwa Jego Najświętszej Matki. A skoro Judasz był pierwszym, który dla własnego zbawienia miał uczestnictwo w tych przywilejach, tak obfite zresztą, lecz straszliwie je zlekceważył, to był też pierwszym."
Jestem ciekawy reakcji Jezusa po przeczytaniu tej książki.
Według mnie Judasz nie był wcale potrzebny do pojmania Jezusa. Było to wprawdzie wieczorem, ale Jezus absolutnie się nie ukrywał i gdy po niego przyszli, zapytał "kogo szukacie", po czym odpowiedział "ja jestem". Rola Judasza jest w tym konstrukcie inna, wiadomo jaka, i profesor starał się ją naszkicować.
Panie Obirek ludzie wierzący nie są zainteresowani Judaszem, lecz pragną kontaktu z Jezusem .Heretycy szukają inspiracji w takich właśnie postaciach jak Judasz czy Luter .
Ciekawe zestawienie Judasza z Lutrem.
Tacy ludzie nagle 'nawroceni' zawsze są bardziej papiescy od papieza
Jaki pan taki kram. Nie sorki..APAGE po prostu.
Ateizm w tej formie i przekonywanie do niego to,, religia,, 😏🙃
Jeśli Judasz istniał? Co za pytanie? Ewangelia Judasza? Bełkot. Dobrze, że ten pan opuścił Kościół święty
Mądrego miło posłuchać. Pasji M.Gibsona nie dałam rady obejrzeć. Zbyt makabryczny. Pozdrawiam wszystkich myślących ludzi 💜
Dlaczego mnie nie dziwi, że pan profesor udziela się akurat w radiu TOK FM ?
No tak bo RM i Trwam to jedyne rzetelne media. ..
może dlatego że rozum i wiedza przestały być medialne
no właśnie co pan zrobił z własną religią, z własnymi przekonaniami z własną wiarą
sory, ze się wtrącam , ale muszę zapytać, co to za pytanie ???
Pytanie na pytanie : Co wyście zrobili z nauki Chrystusa ?! Nitsche : Der Gott ist tot... wyście go zabili !!
Pozwole sobie odpowiedziec za prof. Obirka a to z tej przyczyny , ze rowniez bylem wierzacym i przestalem nim byc .Uczynilem to , co rozsadny i uczciwy czlowiek powinien zrobic : wziac pod lupe wlasny swiatopoglad , przeanalizowac i podjac osobista decyzje . Tego i Panu zycze .
@@evolutionaryhumanist1501 Dalszy ciąg tego zdania "i myślicie, że wam to ujdzie bezkarnie?" Trzeba być rzetelnym w cytowaniu.
Nie rozumiem tego pytania.
Czemu ma służyć ten wykład.Jest jednostronny, uderzający w podstawy kerygmatu apostolskiego oparty na teologii zbawienia, której składową jest wiara w mesjanizm Jezusa,zbawczy charakter ofiar krzyża i zmartwychwstanie.Jeżeli tak zrozumiała soteriologia jest konstruktem myślowym ,to chrześcijaństwo rzeczywiście ma wyłącznie charakter kulturowy.A więc szkoda czasu na "liberalne" gdybanie ,bo dla mnie nie jest to liberalizm teologiczny ale klasyczny ateizm mający na celu sprowadzenie chrześcijaństwa do systemu etycznego.Czy prof.Obirek mógłby się określić kim jest światopoglądowo bez uciekania się do określeń "wybitnych i racjonalnych "autorytetów ,którzy nazywają siebie kulturowymi chrześcijanami.Albo się jest wierzącym albo nie.Ci wybitni liberalni na których powołuje się prof.Obirek są jedynie twórcami pewnych tez.Dlaczego je traktować jako jedynie prawdziwe,jaką trzeba mieć wiarę aby uwierzyć w nowy model religii.
Najpierw 20 minut rozbiegu. Mówienie o ewangelii jako piśmie od aniołów (coś się komuś religie rypią). Św. Jan jako antysemita. A jaka jest jakoby rola Judasza w relacjach chrześcijańsko-żydowskich? Niedobrzy żydzi, dobrzy chrześcijanie. Potem pojawia się ta tajemnicza ewangelia Judasza, i ów Judasz jako który jest najmądrzejszym apostołem... taki stek głupot, że to chyba śmieszne jest. Bajzel jaki ten człowiek aplikuje w tej wypowiedzi to coś niesamowitego... tu jakaś książka, tam jakieś nazwisko, potem opinia własna, potem relacje chrześcijańsko- żydowskie. Strata czasu.
Zgadzam się. Pan profesor Obirek w pseudonaukowy sposób miesza wszystko, wybierając przypadkowe teksty niby autorytetów. Zachęca do studiowania ewangelii Judasza na własną rękę. Życzę powodzenia. Takiego pomieszania różnych faktów nie wiadomo po co już dawno nie słyszałam. Poziom intelektualny profesora Obirka budzi też moje wątpliwości. Jakoś nie umiem wysłuchać głównej tezy tego niby wykładu.
do Alojzy: Przede wszystkim trzeba słuchać ze zrozumieniem i myśleć. Zapewne Pan nie usłyszał co chciał usłyszeć. Kierowanie się wyłącznie przekazem biblijnym to tylko jedna stroma medalu. Żeby móc zrozumieć temat trzeba by dokładnie zapoznać się z przekazami o Jezusie z wielu innych źródeł, z proroctwami o Nim i oczekiwaniami narodu żydowskiego. Jezus nie wziął się znikąd. Mało kto o tym wie, że był spokrewniony z
prorokiem Janem Chrzcicielem (poprzez Maryję, która była krewną matki Jana) To On
Jan przygotowywał Jezusa do nauczania i do poświęcenia życia za wiarę. Śmierć Jezusa
była zaplanowana i istnieją przesłanki, że Judasz wydał Jezusa za Jego wiedzą i zgodą.
@@jar6193 nudny on ci ten OBIREK jak flaki w oleju.
@@jar6193 o tym że Jan Chrzciciel był spokrewniony z Jezusem wie prawie każde dziecko uczęszczające na lekcje religii i od czasu do czasu pojawiające się w kościele i wysłuchujące liturgii słowa. Osoba Judasza została wręcz "naznaczona" przez Jezusa do wypełnienia się woli Bożej, przepowiadanej przez starotestamentalnych proroków... i to wie też każde dziecko uczęszczające na katechezę (moment przekazania zamoczonego chleba w czasie wieczerzy). Jezus miał pełną świadomość tego co go spotka i mimo tego przyjął to. Rola Jana Chrzciciela w tzw "edukacji" Jezusa jest raczej znikoma, jak już, mogli się raczej uczyć razem bo byli równolatkami. Acz nie ma źródeł dowodzących takich tez, bo Biblia jak wiadomo milczy o dzieciństwie Jezusa (z małymi epizodycznymi wyjątkami),a źródeł świeckich nie ma na ten temat. Acz na pewno Jezus doskonale wiedział o powołaniu Jan, bo przybył nad Jordan aby właśnie jego rękami się dokonał chrzest nazwany Janowym. Słuchałem wykładu pana "profesora" z interesowaniem, które wygasło po 20 minutach bajdurzenia. Tezy które stawia są tak niezrozumiałe i niedorzeczne, że aż boli. Niestety nawet dobra wola słuchacza nie wystarczy, wykładowca jeszcze musi mieć coś konkretnego do powiedzenia.
Pełna zgoda
Trochę szybciej mów przyjacielu, i do rzeczy,bez miętolenia
Malo ciekawe, same banaly