Mazda Xedos 6 2.0 V6 - na dwie gitary i jedno ukulele
Вставка
- Опубліковано 24 сер 2024
- ===✅ Link aktualny w 2024✅===
mubi.pl/zachar - tu wydasz mniej na ubezpieczenie!
Po zakupie otrzymasz 150 zł cashback
Kolejne auto, za którym się kiedyś oglądałem. Zobacz jak się jeździ V6 o pojemności 2.0l
Subskrybuj kanał Zachar OFF: www.youtube.com...
Facebook: / zacharoffpl
Instagram: / zachar_off - Авто та транспорт
Kolejne auto, za którym się kiedyś oglądałem. Zobacz jak się jeździ V6 o pojemności 2.0l
Subskrybuj kanał Zachar OFF: ua-cam.com/users/ZacharOFFpl
Facebook: facebook.com/zacharoffpl
Instagram: instagram.com/zachar_off
Te wstawki z "dziekuje za ogldanie mojego filmu" to bym dał na koniec niż gdzies na poczatku filmu
@@iPiotrek miałem kiedyś xedos 9 2.3 miller cycle engine! to była bryka :)
@@petromax8879 Xedos 9 jest wyższym modelem. Większe silniki i znacznie dłuższy (około 30cm)
......zobacz jak jeździ Mazda Xedos 6 V6;)
ua-cam.com/video/YZZah9pECMQ/v-deo.html
Jak bylem nastolatkiem to jak to sie mowi... sikalem na jego widok. Jak wyszedl to byl kosmos w porownaniu do otoczenia motoryzacyjnego.
Świetne ponadczasowe auto. Samochód, który w dniu swojej premiery wyprzedzał pod względem designu konkurencję o całą dekadę. Samochód, który po małym faceliftingu na pewno podobałby się wielu osobom nawet dziś jako auto nowe. Poza tym konkretny i szybki test normalnego auta używanego, a nie jakaś Dracula ;o
Zobacz jak Pan Sebastion jednym sposobem zamienił Passata B5 1.9TDI na Mazdę Xedos 2.0! Ludzie go nienawidzą... :)))
Hahaha padłem!
Super auto, kiedyś szukałem, ale padło na cougara 2.5 v6. Fajnie, że takie auta też mają szansę pokazać się na kanale.
Nietuzinkowe autko i młody gość który dobrze pojmuje motoryzacje. Ma coś a nie tylko samochód. Szacun od 40letniego fana motoryzacji. Super materiał Zachar.
Witam :) z tej strony właściciel. Bardzo dziękuję za komentarze pozytywne jak i negatywne. Jakby ktoś miał jakieś pytania to chętnie odpowiem :) pozdrawiam
Jak chamujesz silnikiem to i tak silnik bierze paliwo. Dokładnie tyle ile bierze przy jałowych obrotach.
@@ziom696 - tak bylo na silniku z gaznikiem, jak jest komputer i wtrysk, to auto pobiera zero paliwa przy hamowaniu silnikiem.
Piękne auto ! Sam tekigo szukam ale już ciężko o te auta :(
To samo jest z 323F BA V6 GT juz ich coraz mniej i ciężko zdobyć te auta. Miałem kiedyś 323F V6 to było piękne auto:( wtedy dużo było tych aut na forum teraz gdzieś już wygniely :(
Fajne auto, przypomniały mi się czasy kiedy miałem w Polsce Chryslera Stratusa z motorem 2.5 V6, bliźniacze auto do Twojego Xedosa i bardzo podobne nie wiem nawet czy nie miały tych samych silników między Mazdą a Mitsubishi... Trzymaj ją bo coraz mniej fajnych aut na drogach... Pozdrawiam!
Hej Sebastian! Gratuluję Madzi, jest świetna. Sam ujeżdżałem do niedawna, przez ostatnie 8 lat, 626 z 2000r DiTD. Niestety rudej już się nie dało opanować. Teraz jest V6 od VAG-a :) Brzmienie Twojej przypomina mi bardzo brzmienie Forda Mondeo, który widziałem u znajomego z 10 lat temu. Tam on miał też V6, zdaje się 2,2 z LPG (mogłem coś pochrzanić bo nie pamiętam dobrze, to była amerykańska wersja). Prawie, że identycznie mruczał jak Twoja.
Jeśli chodzi o szarpanie to czy jesteś w 100% pewien, że układ zapłonowy dobrze gra z LPG? Dobrze instalacja jest zestrojona z motorem? Przy zbyt ubogiej mieszance mogą być takie szarpnięcia. Chociaż, jeśli forum z tym walczy to pewnie jest tak jak mówisz, że coś jest "fabrycznego" na rzeczy. Wydaje mi się jednak, że najpierw powinno się zacząć od sprawdzenia zestrojenia LPG. Być może któraś lambda pada, to też bym sprawdził.
W każdym razie, w 100% zgadzam się z Tobą, że samochody z tamtych lat należy ratować. Niech jak najdłużej jeżdżą po drogach bo współczesne auta choć fajne, nie będą mieć do zaoferowania tego co motoryzacja z lat 90-tych i początku lat 2000-ych. Dbaj o Madzię, a będzie Ci służyć długie lata bezawaryjną jazdą. I goń od niej rudą natychmiast jak się gdzieś pojawi! :)
Super że odcinki tak często wychodzą, teraz żałuję że tak późno zacząłem subskrybować kanał, bo można tutaj zobaczyć naprawdę świetne samochody. Pozdrawiam właściciela i ziomala zarazem, z zaprzyjaźnionego forum MitsuManiaki. 2.0V6 fajny motor, kiedyś Mitsubishi też taki miało w ofercie. Pozdro Zachar i zdrowia w święta!
Dziękuję, wzajemnie!
Xedos wyglada dziś nawet zajebiscie
Też jestem szczęśliwym posiadaczem xedosa 6, samochód genialny,z v-ka pod klapą...i nietuzinkowym wyglądem 👌 Seba szerokości... pozdrawiam wszystkich z forum "Xedos 6 Club Poland"™... genialny odcinek
mialem w ciągu wielu lat Mazde Xedos 6,,,,wspaniale auto,cichutkie,bardzo komfortowe,a sam motor to prawdziwe dzielo sztuki inzyneryjnej....szkoda ze Mazda nie robi takich šilników,kultura pracy "szóstki" zawsze będzie o wiele wyzsza niz zwykla "czwórka"
Wielkie gratulacje moje marzenie xedos 6 v6 i xedos 9 v6
@@marcinandrzej9024 Xedos 6 są śmiesznie tanie. Spełniaj marzenia póki się da :D
Dobra częstotliwość dodawania filmów ;D
Odrabiam się z zaległości :-)
no ten to wszedzie....
Obyś tych zaległości miał jak najwięcej :)
@dawid dawidowski Dobra częstotliwość dodawania komentarzy :D
Fajnie że są filmy z tanimi autami, dostępnymi w zasięgu portfela prawie każdego, chociaż tą bmke m6 ostatnio też fajnie się oglądało. ;)
Xedos u Zachara ?! Miłe zaskoczenie. Mam już drugiego takiego. Obecny w moich rękach od 12 lat (teraz niestety jako auto zastępcze). Wcześniej biedne 1,6. Samochód ponadczasowy, jak na tamte czasy nowoczesny, bardzo dobrze wyposażony i wyciszony. Silnik słabo ciągnie z dołu, trzeba się z tym pogodzić, za to brzmi wyśmienicie, zwłaszcza w zakresie 2,5-3,5 k. rpm. W mojej ocenie lepiej niż silnik 3.2 hondy J-seria V6, który napędza mój drugi samochód. Co ciekawe, ilekroć się przesiadam do biednego, wysłużonego Xedosa, zawsze mam banana na twarzy. Przyjemnie się prowadzi, bardzo poręczny i pewny w zakrętach, choć mógłby sie mniej przechylać (tylny stabilizator grubości małego palca). Spalanie mojego w spokojnej trasie do 130 to regularne 7.3 benzyny na 100, a po zamontowaniu LPG średnio 10,5-11 litrów gazu + 0,5 litra oleju na tysiąc km :-). Kilkanaście lat wstecz samochód wzbudzał zachwyt. W okresie premiery włoski projektant Giugiaro uznał go ponoć za jednego z najpiękniejszych sedanów. Dwie osoby z mojego otoczenia tak sobie upodobały Xedosa, że też kupiły (kobiety). Wnętrze moim zdaniem brzydkie. Fotele z alcantary super, lekko kubełkowate. Karoseria była cynkowana, choć po takim okresie ma prawo nie wytrzymać próby czasu. Swoim przejechałem bezawaryjnie ponad 140 tys km, w tym kilka wyjazdów na Bałkany. Zdechła jedynie automatyczna antena, pilot centralnego zamka i wspomniany na filmie wężyk od wysprzęglika. Reszta to tylko eksploatacyjne sprawy. Co do pierścieni i spalania oleju. Winne są jedynie zapieczone pierścienie olejowe, a nie zużycie gładzi cylindra, czy pierścieni kompresyjnych. Oglądałem swoje cylindry przez endoskop. Widać nadal ślady fabrycznego honowania mimo dużego przebiegu. Kompresja ok 11-12 bar/cyl. Szarpanie przy przyspieszaniu odczuwam tylko na gazie przy niskich obrotach, natomiast irytujące są luzy w układzie przeniesienia napędu. Stuk przy odpuszczaniu gazu i ponownym dodaniu. Gościowi z filmu radziłbym sprawdzić płynność pracy przepływomierza (uchylny wkład), poduszki silnika i kielich prawego wewnętrznego przegubu (luzy na wielowypuście). Xedos z filmu piękny. Szkoda tylko chromowanych elementów, które gość pomalował na czarno
Giaugiaro uznał go za najpiękniejszego sedana lat 90 tych
Zbigniew Łomnik kiedyś będzie trzepał pod ten samochód.
true story ;d
Nie bardzo bo Łomnik pisał że v6 z napędem na przod jest bez sensu na przykładzie camry
No i sedanów nie lubi
a co on kurła jakaś wyrocznia?
Ja też kiedyś miałem ochotę na Xedosa, to było w 2012 roku jakoś, jeździło tego parę ogólnie. Sylwetka auta jest ponadczasowa. Jak dla mnie jest to ogólnie jeden z najładniej narysowanych sedanów. Ogólnie stylistyka samochodów z lat 90tych to jest to, dzisiaj wpycha się plastiki gdzie tylko popadnie. Przód Xedosa składa się z zderzaka, grilla, 2 reflektorów, 2 halogeny i 2 nakładki na te halogeny, a dzisiaj? Najebane przedziwnych listewek, nawymyślane światła itp itd. Sprzedaje się opakowanie zamiast samochodu.
W pełni się zgadzam. Estetyka aut z lat 90-tych w pełni mi odpowiada. Auta z tych lat cechowała stylistyczna spójność i lekkość. A teraz faktycznie jakieś udziwnione przetłoczenia podciecia i mnóstwo plastikowych zaślepek
Akurat w Xedosie 6 są głównie same plastiki. No ale fakt, to auto jest po prostu wyjątkowo zgrabne.
Cześć! Posiadam Xedosa, jestem trochę bardziej obeznany z konstrukcją, i mogę dodać parę rzeczy. Będzie niechronologicznie, ale trudno.
Szarpanie jest wynikiem pracy układu zmiennej pojemności dolotu - VRIS. Dolot ustawia się w położeniu optymalnym dopiero po mocniejszym wciśnięciu pedału gazu, czego wynikiem jest nagły skok momentu. Aby zapobiec szarpaniu przy przyspieszaniu, Mazda zastosowała specjalnej konstrukcji układ dolotowy (który tutaj został zmieniony), i drobne opóźnienia zapłonu (które nie zgrywa się dobrze z gazem). Dodatkowo, ważne jest ustawienie zerowe przepustnicy i kalibracja czujnika przepustnicy w trybie serwisowym, mało kto potrafi to zrobić poprawnie. Dodatkowo, mechaniczne przepływomierze mocno tracą na dokładności pomiarów, co nie pomaga.
Zapiekające się pierścienie to półprawda. Po pierwsze, te silniki były luźno pasowane, przez co naturalnie pobierały więcej oleju. Po drugie, robiły bezawaryjnie bardzo duże przebiegi, sam miałem okazję otwierać taką 25-letnią jednostkę, jako pierwsza osoba, odkąd fabryka ją złożyła. Bardzo niewielki procent tych silników widział remont, większość jeździ tak jak zjechała z taśmy.
Wrażenie uciekającego tyłu to kolejny znak czasu. Xedosy 6 miały unikalne rozwiązanie, w postaci użycia gumy różnej twardości w zakresie (sic!) pojedyńczej tulei. Tyczy się to wszystkich czterech wahaczy poprzecznych. Dzięki temu zawulkanizowane w wahaczach tuleje inaczej pracowały na rozciąganie i na ściskanie, co prowadziło do delikatnego skręcania się tylnych kół w pożądanym kierunku. Po co najmniej 20 latach guma jest stwardniała i sparciała, przez co rozwiązanie nie działa, a warto wspomnieć, że praktycznie wszystkie Xedosy 6 mają nadal fabrycznie tuleje z tyłu. W razie pytań z miłą chęcią odpowiem, i opowiem więcej ciekawostek nt. tego modelu :)
No i Ty powinieneś w tym programie wystąpić. Koleś nagadał się nagadał i nic nie powiedział naprawdę ani o historii tych konstrukcji ani o technicznych aspektach.
@@Seba7878 Wybacz, przeoczyłem casting na wystąpienie w programie :D A już serio - ważne że Zachar pokazał ciekawe, i już dość niszowe auto. Może po obejrzeniu ktoś stwierdzi "Nie sprzedam, będę robił" i parę egzemplarzy pożyje dłużej. Może jakby Złomnik robił materiał o Xedosie to z chęcią pomogę, i wskażę kilka sztuk wartych uwagi o których wiem. Ta tutaj też jest bardzo ładna, ale po wielu modyfikacjach wizualnych.
Przez 14 lat jeździłem Xedosem 6 i w 100 procentach się z Tobą zgadzam, przez chwilę miałem nawet dwa takie same z czego jeden był w automacie. A drugi był pierwszym w europie po przeszczepie foteli z mazdy RX8.
Hej Błażej, mam ten sam problem z szarpaniem jednak u mnie wszystko w xedosie oryginał. Możesz polecić jakieś zrodło wiedzy odnosnie ustawienia dolotu alby nie szarpało? Lub sam byłbyś w stanie coś wiecej napisać? Pozdrawiam
@@sideford Zapraszam na forum MazdaSpeed -> Działy techniczne -> Mazda6/626/Mx-6/Xedos6 -> Silnik KF.
Kochałem to auto, moje pierwsza motoryzacyjna miłość 😍. Do tej pory w chwilach słabości przeglądam ogłoszenia 😁
Też sobie ostrzyłem zęby na Xedosa kilkanaście lat temu, ale skończyło się na Golfie 3 :D
Fajnie się ogląda recki takich staruszków :)
nie mogę oderwać wzroku od jego dłoni
widać, że bardzo się denerwuje
Grał na gitarze :D
Buzie widze! Buzie widze w tym teczu! Matuuuniooo :D
Pewnie byś przyjął hostię a takich dłoni.
ja też
Kolejny dobry filmik w twoim wykonaniu pozdrawiam
Sam jestem posiadaczem takowej i naprawdę to jest przyjemność z jazdy autem ;)
Miałem 6 z silnikiem 2.0 V6-niesamowita kultura pracy, silnik był tak cichy że momentami ( np stojąc w korku) zapominałem że jest włączony i próbowalem przekręcić kluczykiem raz jeszcze.Znajomi nie dowierzali stojąc na zewnątrz że silnik pracuje, musiałem podnosić maskę a oni nasłuchiwali i dziwili się że pracuje tak cicho pomimo wieku auta.Natomiast wewnątrz przy mocniejszym dodaniu gazu słychac było charakterystyczny dźwięk V6-bardzo przyjemny dla ucha.Odnośnie dodawania gazu, to tak do 4 tyś obrotów było normalnie, powyżej tej wartości auto nagle wyrywało do przodu jakby się turbo załączało, do tego spalanie na poziomie 10l naprawdę robiło dobre wrażenie.Bardzo dobrze wspominam Xedosika, dzisiaj też jeżdże Xedem ale 9...Zapomniałem dodać- zarówno w 6 i 9 koszmarne soczewkowe światła mijania.
Na 100% małe soczewki na żarówki H1? W Maździe 626 GE GLE Special z 1995 r. też miałem soczewki na żarówki H1 (pewnie takie same) i świeciły pięknie. Pewnie masz już wypalone odbłyśniki.
Bardzo fajne autko 👍. Wydaje mi się że xedos jest bardziej podobny do aktualnej mazdy 6 niż dwie poprzednie wersje. Podoba mi się. Fajny klasyk
Miałem Mazde 626 z 2000 roku i myślałem nad Xedosem 9 ale wszędzie automat.. Xedos 6 też był brany pod uwagę jednak zakończyło się na ST220. Jeżeli chodzi o materiał to bardzo fajne nagranie i cieszy, że są jeszcze osoby które faktycznie dbają o takie niecodzienne samochody.
Też miałem takiego 20 lat temu .To było piękne , młodość i piękne auto . Klima i cztery szyby elektryczne 😁 normalnie łezka się kręci
No i rozpórki z przodu i tyłu.To se ne wrati😭
Wspaniałe auto. Miałem 97 rok. Poduszki rzeczywiście wybijały się w huk. Ale gdy po wyżej 4rpm uruchamiał się VRIS wybaczałem wszystkie stuki. Pozdrawiam.
Bardzo fajna Mazda:) Pozdrawiam pozytywnie zajaranego samochodem właściciela. Osobiście jako posiadacz Forda Probe GT coś wiem na temat brzmienia mazdowskiej V-6 ;) Niewtajemniczonych odsyłam na odpowiednią edukację.
Suuper samochod. Jak to miło zobaczyć auto które nie kosztuje +500k a mimo to wpadło w oczko właścicielowi :)
Siemka Sebastian 😉 Pamiętam, gdy te samochody pojawiły się na drogach... Smukła linia i wg mnie piękna spójna bryła BARDZO wyróżniała ten samochód na tle innych 👌👌👌 Generalnie bardzo ciekawy i nietuzinkowy samochód, Xedosów na drogach już strasznie mało. Szerokości!
Ps. Co do szarpania przy dodaniu i odjęciu gazu to ja spotkałem się z takim czymś w New beetle 1.6. Powodem był odłączony czujnik od pedału sprzęgła (w sumie coś w formie guzika). Nie wiem czy w mazdzie taki czujnik jest ale gdy jest on wadliwy, to właśnie identyczne objawy są odczuwalne. Czasami one padają.
Xedosów na drogach już strasznie mało, na szrotach też ich nie widać. Moze to wynika z tego, że większość z nich już dawno zniknęła w powietrzu przy procesie utleniania stali ;D
spóźniona odpowiedź ale szarpanie w tych jednostkach to wina przegubów wewnętrznych ktore się sypią i całą budą trzęsie i objawia sie "siepanie", niestety nie ma nowych części, mam 323F z tym silnikiem i donrymi półosiami jeśli zechcesz to moge ci ją udostępnić do testów autobhan o ile skończę jej odbudowę ;) dosyć nietuzinkowy samochód
Xedos wyglądał szałowo na ulicach zdominowanych przez Fiaty 125 i 126p, Polonezy, Wartburgi, Syrenki, Skody 105, Łady, Żuki czy Trabanty. Jako dzieciaka, na początku lat 90, zachwycał mnie ten model, podobnie jak tył 5-drzwiowej Mazdy 626... czy hamujący Pontiac Trans Sport z 1990 z czarnymi szybami i świecącymi tylnymi pionowymi słupkami. To są miłe wspomnienia z dzieciństwa i nie dziwię się ludziom w moim wieku, że trochę ulegają tej nostalgii. Też patrzyłem na "Done deal" za Mazdą Xedos. Potem spotkanie na ulicy i czar prysł. Przeciętny "Azjata". Linia się mocno zestarzała, jak ówczesny magnetofon dwukasetowy. Szkoda. Na szczęście są Citroeny DS, które zawsze będą wyglądać oryginalnie i ponadczasowo.
wpadne z primerą 1.6 jak chcecie, przez ostatnie 9 miesiecy uzytkowania dwa razy otworzyłem maskę i raz wytrzepałem dywaniki z przodu. To będzie krótka prezentacja, ale nie ukrywam że chętnie poznam Zachara miliardera
P10, P11, czy P12?
@@huaweimate9672 To mile ze pytasz, p11 98r przedlift benzyna bez gazu, sprzedam/zamienie z doplata za cos pod uber
Aaaaaaaaaa 😍😍😍😍😍 mój pierwszy samochód 😍😍😍😍😍
Niestety przegrał z koniecznością posiadania większego bagażnika.
Wspomonam z WIELKIM sentymentem 😍😍😍
Pierwsze auto jak pierwsza miłość :D
Jeżeli chodzi o V6 to jeździłem Mazdą MX 3 z silnikiem 1,8 V6. Wrażenia z jazdy niezapomniane! Przyśpieszenie i elastyczność w każdym zakresie obrotów były super. Widok min kierowców wszelkiej maści tzw. bolidów widzianych we wstecznym lusterku - bezcenny :)
Fantastyczny odcinek, ciekawy samochód, piękne ujęcia i brzmienie V6
Sebastian "Koszmar" kojarzy mi sie przedewszystkim z zaje*istymi solówkami. Masz talent chłopie i go rozwijaj bo miło się słucha rifów w Twoim wykonaniu ;) A tak w ogole fura OK !
Dzięki :)
NO nie wierze, moje auto !! :D ale fajnie
v6 na pokładzie i od razu banan na twarzy :)
Miałem bliźniaczy model, ford probe 2.5 v6 klde (jednostka wspomniana w filmie) i też szarpał. Problemem była poduszka silnika od strony grodzi. Po wymianie zero szarpania. Polecam wymianę.
Napisałem właścicielowi już o niej. Nawet jeśli masz automat, to z zerwaną tą poduszką auto szarpie. Trochę trudno łajzę wymienić.
Dokładnie, do wymiany poduszka skrzyni przy grodzi. Miałem ten sam problem w Maździe 626 GLE Special z 1995 r. z silnikiem 2,0 16V FS. Wymiana tej poduszki bez wyjmowania silnika to była jedna z najgorszych robót przy aucie jaką kiedykolwiek robiłem. Dramat. Pewnie w Xedosie 6 będzie podobnie. Życzę powodzenia, będzie Ci potrzebne ;-)
Hehe do padły mnie wspomnienia mojego xedzia... 2.0 V 6 2 silniki remont 2go silnika był 2 krotny... Auto mimo to godne uwagi i dające mega frajdę. O pięknym ponadczasowym wyglądzie...
Miałem 1.6. fajne wspomnienia💪😀
Mialem 323f ba z 96roku. Mazdy z tych lat mialy swoj klimacik,kapialne wnetrze, drzwi bez ramek. Niestety w tamtych czasach (mialem 18 lat) xedos byl dla mnie nie osiagalny finansowo
Miałem kiedyś takie cudo... zielony w bezowych skorach... aż się łezka w oku kręci ;)
Miałem xedosa 6, piękne auto! Jeszcze zrobione ze smaczkiem, coś pięknego. Z tym szarpaniem miałem tą samą bolączkę - co prawda silnik 1.6 ale delikatne dodawanie gazu przy jeździe na biegu albo odejmowanie gazu skutkowało szarpnięciem i czasami to potrafiło wkurzyć, więc widzę że nie tylko ja miałem ten problem :) teraz mam sporo nowsze auto, ale bardzo chętnie bym wrócił do mazdy albo miał taką mazdeczke na weekendowe auto! :)
mam ten sam problem w 323 BG 1.6 16v i zastanawiam się czy wszystkie tak miały w tym czasie :D
Świetny filmik Zachar miło się ogląda;)
Tak Tak Tak piekne Auto!
Szkoda, ze juz nie ma nowych xedos6 i 9.
Miałem xeda i zgadzam się z typem - zakochałem się w alcantarze
xedos, moje niespełnione marzenie :)
Fajna fura, ten pomruk aż prosi, żeby tam wsadzić turbo. :D
Gość mega zajarany, wydaje się jak by mógł mówić o tym samochodzie do wieczora.
Przecież to jest ururbione xd
Nie takie. Chodzi mi o takie robiące łuuuuututututuuu pssssss... Ale dyskretnie, żeby go nie zepsuć, a żeby tak sykał fajnie.
@@Zdunchyk W tych silnikach fajne jest właśnie to, że są wolnossące.
Gadał gadał i nic ciekawego nie powiedział na temat tego auta :)
@@ZIOMEKX1 Właśnie z turbo by ten motor odżył. Co w nim fajnego że jest wolnossący? Dynamika w najlepszym wypadku poprawna, zbiera się bardzo tak sobie.
Jeździłem taka Mazda, ale nie pamiętam czy 2.0 czy 2.5. Silnik bajka. Jak wszedł na obroty to kop w plecy jak przy turbo i dziwięk bajka! Świetne auto.
Mialem, V6 1992. Piekne auto. Najlepsze jakie mialem.
Co do niedrogich v6 to posiadam Hyundaia Coupe GK 2.7, też świetnie brzmienie, ale spalanie na poziomie 13-16l/100km. Ale zawsze mogę go też zaprezentować 😜😜😜
Trochę rzeczy jeszcze jest do zrobienia, ale baza fajna. Tylne lampy po odświeżeniu będą wyglądać o niebo lepiej.
Miałem Xedosa - sentyment pozostał. Auto rzadko spotykane, którym japończycy chcieli zawalczyć w europie o klasę premium pod marką własną. Cena była też z klasy premium i nikt nie chciał płacić tyle $$ za "mazdę". Toyota i nissan poszli inną drogą i stworzyli marki premium. To był klucz do sukcesu...
Z ciekawostek to szczeliny pomiędzy elementami karoserii były najwęższe w tej klasie aut.
Pierwszy raz widzę tego Japończyka i pewnie na ulicy nigdy nie zobaczę.
Spieszmy się kochać Xedosy, tak szybko odchodzą xD
Nie mogę się doczekać na test łosia w Excursionie
Pierwszy raz nie obejrzałem do końca. Już nie mogłem słuchać o tym dolocie, jak by to miało dodać pińset kuni i nową mapę wgrało
pozdrawiam z Tarnowa ;)
Do dzisiaj z łezką oka wspominam swoją 626 cronos, 4 lata pięknego wzajemnego uczucia, gdyby nie nieszczęsny fordowski automat pewnie jeździła by do dziś!
Szkoda tylko, że nowe Mazdy rdzewieją szybciej niż jeżdżą... Lata temu miałem 2x X6 i raz X9. Były bardzo fajne jak na swoje czasy. Dzisiejsze 6 to gorzej rdzewiejące padaki niż opel, a szkoda, bo faktycznie są ładne. Wieśwagonem gardzę, choć mam obecnie kAłdi a6, a wcześniej Phaetona W12 (wspaniała maszyna, niestety z wieloma wadami), zwyczajnie z lenistwa przeszedłem na bardziej "bezobsługowe" blacharsko auto. Wracając do Xedosa wszyscy zapomnieli o X9 z dość rzadkim silnikiem V6 2,3L w obiegu Millera z bodajże 211KM, który również w swoich czasach był fenomenem. Należy też wspomnieć o karoserii o bardzo cienkich (jak na tamtejsze czasy) szczelinach łączeń karoserii, oraz doskonały współczynnik aerodynamiczny dla budy X6.
Super mazda xedos 6 i 9 piękne auta
To prawda, że są ładne, ale mnie osobiście bardziej podoba się Alfa Romeo 156.
Ładnie sobie macha dłonią widac że ma wprawę :-)
takie walniecie z ukladu napedowego to moga byc jeszcze: zuzyte przeguby polosi (ale to raczej by powodowalo takze inne objawy, np. dzwiekowe) lub tlumiki drgan na tarczy sprzegla! (choc powinno to dawac efekt chrobotania na obrotach jalowych) ALBO luzy w dyfrze. pamietam, kiedys mialem focusa 1.6, mial dosc duzy przebieg, chyba z 240k i tez mial takie uderzenie przy dodawaniu/odejowaniu gazu, o ktorym mam wrazenie, ze mowicie. tez posprawdzalem poduszki i mocowania silnika, polosie, ale po uniesieniu kola w gore widac bylo, ze ten luz jest gdzies w srodku skrzyni...czyli dyferencjal po prostu. jednak najmlodszy xedos to juz dwudziestoletnie auto, wiec nie zdziwilbym sie gdyby tu bylo podobnie.
ps. ford w latach 70 tez mial przez chwile 1.8 V6 w ofercie. no i V4 o jeszcze mniejszych pojemnosciach :)
O kurła stary!Aż mi się łezka zakręciła!!
Flaki z olejem, moda na sukces przy tym, to film akcji...
Jeśli chodzi o te szarpanie to u mnie w Mazdzie MX3 też był ten problem. Winowajcą była półoś.
w środku brzmi fajnie z kolei na zewnątrz już nie koniecznie :P
super nagranie, normalnie bym nie poznał tego silnika
Najmniejsze w miarę masowe v6 to było 1.6 w lancerze. Miałem mx3 1.8 v6 przez parę lat, gdyby nie ruda, jeździłbym do tej pory. Taki "downsizing" to ja rozumiem, nie to co teraz k jego mać :D
2.0 V6 były też w Roverze 75.
Ależ to jest piękne auto...
też kiedyś był na mojej liście ale ostatecznie zdecydowałem się na E36 :)
jak były posiadacz mazdy powiem: nie licząc rudej, nie ma lepszych aut :D
@Martinuss77 2.0 ma 140KM. Jako daily wystarczy. Choć w dalsze trasy pod butem trochę brakuje.
Zachar... nie zawsze zrobiony materiał powinno się publikować. Auto fajne, ale kolega chocby nie wiadomo jak miał wiele zalet, to obecnie jego "praca" przed kamerą jest trochę nieciekawa.
Kiedyś zastanawiałem się co "z moją postawą" jest złe i chyba wiem o co chodziło.
Sebastian wzrokiem szuka wszystkiego ale nie kamery (wiem, to nie jest łatwe aby mówić do kamery).
Widać że go zżera trochę trema ale ładnie mówi i ma w miarę składną dykcję. Natomiast Ty zachar jako stary wyjadacz z przed kamery powinieneś chłopakowi pomóc, od czasu do czasu zrobić jakieś cięcie i z pewnością, mimo pewnie okrojonej ilości czasu, spróbować trochę rozluźnić sytuację przed nagrywaniem lub też nagrywać na sucho żeby chłopak nie denerwował się z obliczu kamery i że "ok to nagrywamy tylko się NIE STRESUJ!"
Z ciekawych silników z odpowiednią liczbą cylindrow jest jeszcze jednostka chevroleta epica z 2.0 R6
To byla v6 a nie r6.
Nie był to zbyt porywający program. Szkoda. Zaproszony gość powinien powiedzieć jednak kilka ciekawostek na temat tego auta. Tym czasem koleś podniecał się zamiast autem to forum Mazdy. Warto podkreślić bo nie wszyscy o tym wiedzą, że Xedos miał być w ogóle wydzieloną marką Mazdy. To miało być takie premium jak Lexus u Toyoty. Stworzono najpierw dwa modele, Xedos 6 na bazie mazdy 626 i Xedos 9 na bazie Mazdy 929. Mazda zrezygnowała jednak z wprowadzenia osobnej marki na rynek. Ostatecznie te dwa auta ukazały się jako Mazdy z różnymi nazwani na różnych rynkach. Mazda też szczyciła się silnikiem 2.0 V6 jako jednym z najcichszych w klasie. Pracował on wyjątkowo bez wibracyjnie i na tamte czasy był nie lada osiągnięciem. Z takich ciekawostek to do reklamy Mazdy Xedos zaprzęgnięto sobowtóra księżny Diany która wymykała się paparazzim a jakże bardzo cichą Mazdą. Ciekawostek jest więcej ale koleś postanowił pogadać o nerdach z forum i swoim dolocie :)
No i po to są komentarze żeby dopowiedzieć takie rzeczy. Jeszcze dodałbym, że Xedosów 6 wyprodukowano od 92-99 około 72 tyś sztuk czyli bardzo niewiele. A o tej odrębnej marce akurat nie wiedziałem ale dobrze, że mnie uświadomiłeś
Ale ta marka miała nazywać się Amati, gdzie oferowano by ekskluzywne coupe i sedany z widlastymi silnikami jak i turbodoładowanymi wanklami, ale brak funduszy na to nie pozwolił a jako iż xedosy były gotowe to wprowadzono je pod marką Mazdy. Oszczędności wyliczone przez księgowych wynosiły 5000 dolarów na każdym sprzedawanym samochodzie, dzięki braku osobnej sieci dystrybucji. I tak możnaby jeszcze wiele napisać
Ogólną cichobieżność silnika warto podkreślić. Na oryginalnym układzie wydechowym czasem można mieć wrażenie że silnik nie pracuje.
Warto też dodać, że że taki Xedos 9 występował też jako Mazda Millenia. W tej wersji był silnik 2.3 V6 210KM pracujący w cyklu Atkinsona-Millera.
@@krzysztoftkacz millenia to nazwa na USA i Kanadę, w europie xedosy miały opcję właśnie millera. Millenia różni się jeszcze m.in. kierownica, jedną lampą z przodu w przedlifcie (w xedosie jest dzielona) blendą rejestracji tylnej i światłami różnież z tyłu
@@krzysztoftkacz 2,0 16V FS w 626 tak samo cicho i bezwibracyjnie pracował.
Kurde, piękna ta mazda.
Zachar czekam aż znów zgłosi się z V6 a nie tylko diesle :p :D
Nie wiem co Mazda robiła źle, ale rury z dolotu pękały chyba w każdym modelu z tamtych lat. xD
W sumie mazda, whatever, ale to co robi Koszmar z gitara zasłużyło na mojego suba!!
To nie korozja, to biodegradacja!! Mazda są po prostu pro ekologiczne ;)
Ja miałem takiego Xedosa z oficjalnym przebiegiem 300 tys km i palił 7.4 l/100km w trasie i nie szarpał, może dlatego, że cały dolot i układ zapłonowy był nowy. Za to silnik dymił na niebiesko po dodaniu gazu po długim hamowaniu silnikiem. Zużycie oleju silnikowego było na poziomie 100 ml na 1000 km.
To miałeś do wymiany uszczelniacze zaworowe.
@@HUGO1980100 zgadza się.
Piękne auto
to jest jedno z pierwszych 4 dzwiowych Coupe
Proponuje nazwe serii "Między złomem a żółtymi blachami"
Fakt może o gustach może się nie powinno mówić, ale ja to bym się nie pokazał w takim aucie, dla mnie jest po prostu brzydki, mam nadzieję że się tylko mylę, bo widzę za dużo pozytywnych wypowiedzi. Odcinek berdzo fajny, łapka w górę. :)
Mega dzwiek silnika, miodzio!
Szczytowy okres jajeczny w stylistyce. :D Ale za Xedosami zawsze się oglądam.
moze sie ktos zglosi z mercedesem w124 ;)
jakikolwiek amg stary!
Też kiedyś miałem chrapkę na ten model, a skończyło się Mazdą 626, Dla poprawienia efektu wizualnego poprawiłbym końcówki wydechu. Wg mnie za bardzo wystają poza zderzak.
Mam to w planach ;)
Jeżdżę taką już trzynaście lat.
Dokładnie z mazdami tak jest są miękko twarde nie wiem czemu
Witam serdecznie dlaczego nie ma nic o mazdzie xedos 9?// nie ma nic..jakis czeski filmik..mysle ze warto..bo xedos 9 chyba ciekawsza niz 6 pozdrawiam
Czekamy na 159'tkę
mam mazde 626 GF i tez jest problem z szarpaniem silnika przy dodawaniu i odejmowaniu gazu.
Ja mam mx3 z 1.8 V6 fajnie się tym lata
Sam mam takie autko 🥰
Bo życie jest za krótkie żeby jeździć dieslem :)
@Martinuss77 Umiesz liczyć masz auto w gazie. Dla mnie to bardzo logiczne. Gaz w samochodzie = Gruby portfel xd
Wolę 300km w ropie niż 140km w benzynie :P
Mój spontaniczny post na temat dlugosci zycia nie miał na celu wywołania fali hejtu tudzież rozważań co było pierwsze jajko czy kura. Każdy niech jeździ czym chce ,czym mu taniej ,czym mu wygodniej
@@reLOAD24 no chyba na odwrót, 300 konny diesel jest droższy od 300 konnej bezyny :P
Lepiej jeździć dieslem co jakos przyspiesza niż 2.0 V6 co może i mruczy a stoi w miejscu.
W Fordzie Probe też był silnik Mazdy tylko 2.5 V6
Może Mazda 323 coupe? :)