Rozwój Liderów w Ochronie Zdrowia: Akademia Liderów Projektów w AOTMiT

💬 "To były gorące krzesła, ludzie mówili jakie to fajne i chcieli koniecznie tam być!"
💬 "To jest świetne rozwiązanie dla osób, które pracują z projektami, które potrzebują szybko i dobrze poznać metodykę zarządzania projektami, wszystkie aspekty od kuchni z którymi można się spotkać. Akademia przygotuje nas na najstraszniejsze scenariusze, mamy to zagwarantowane, potem już wszystko będzie proste."
To słowa naszego dzisiejszego gościa - Kamili Malinowskiej dotyczące 🎓 Akademii Liderów Projektów, którą ostatnio zrealizowaliśmy dla Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji.
Ta realizacja Akademii to:
✅ 144 intensywnych godzin na sali szkoleniowej,
✅ 6 doświadczonych trenerów z zespołu Leadership Center,
✅ 30 ambitnych uczestników, będących początkującymi liderami zespołów projektowych.
🎬 Zapraszam do oglądania i posłuchania jak Akademia Liderów Projektów wyglądała z perspektywy osoby zlecającej taki szkolenie dla swojego zespołu.
Kamila Malinowska
♦️ Lekarka epidemiolożka i menedżerka.
♦️ Od 15 lat związana z ochroną zdrowia, pracę w Narodowym Funduszu Zdrowia zaczęła już na studiach medycznych, aby jeszcze lepiej poznać specyfikę zawodu i systemu.
♦️ Od tamtego czasu analizami zdrowotnymi oraz oceną technologii medycznych zajmowała się zarówno w prywatnych podmiotach, jak również jako wykładowca na studiach podyplomowych.
♦️ Specjalizacja z epidemiologii oraz studia magisterskie z zarządzania rozwinęły w niej umiejętności analizy przyczynowo-skutkowej, przygotowywanie i badanie możliwych scenariuszy rozwiązań oraz warsztat decyzyjny.
♦️ Mama speedcubera sztangisty, który kostkę Rubika 3x3x3 układa w 6,56 sekundy w pojedynczym ułożeniu oraz 8,47 w średniej z 5 ułożeń oraz 5-letniego fana klocków Lego i zabaw na miecze.
♦️ Najchętniej czyta podręczniki i powieści, które zostały zekranizowane. Do ostatnich należą seria o Jacku Reacherze oraz Shogun.
👉 Chcesz porozmawiać o Akademii Liderów Projektów dla Twojego zespołu? Zapraszam do kontaktu:
📩 [e-mail]
☎️ 507 548 922

[@dorix30]

Właśnie siedzę w szpitalu i niestety widzę jak kuleją procedury. Mariusz z filmami masz idealne wyczucie 😂
Często się zdarza, że dobro pacjenta jest dużo niżej niż procedura. Przykład z ostatnich dni przez brak jednego podpisu rodzica dziecko nie dostało dobrze dobranego znieczulenia do zabiegu. Cudem w ogóle zabieg się odbył. Parę dni później bransoletka była ważniesza niż zdrowie dziecka, bo bez niej nie może się zabieg odbyć. Takich przypadków jest masa.
Przydałby się aby ktoś pochylił się nad tymi procedurami i planowaniem zabiegów w szpitalach aby pacjent miał komfort i personel był zadowolony.
Komunikacja leży zupełnie na każdym polu w szpitalach a projektami nikt nie umie dobrze zarządzać

[@zarzadzanieprojektami-mkapusta]

Kobieca intuicja zapewne z tematami :). Jak widać działamy pozytywistycznie tam, gdzie można. Co do podpisów i reszty to ma to sens generalnie natomiast faktycznie User Experience dla kontaktu pacjenta, szczególnie przestraszonego o dziecko. Wszystkiego dobrego!

[@dorix30]

@@zarzadzanieprojektami-mkapusta
Raczej telepatia zadziałała, bo to już nie pierwszy raz jak zastanawiam się nad jakimś tematem projektowym a tu bach i jest film na ten temat 👍
Komunikacja pacjent -lekarz rodzina - lekarz jest bardzo słaba. Taśmowe zabiegi i słabe planowanie w tej kwestii też tego nie ułatwiają.
Cieszy mnie bardzo, że ruszyliście ten temat za to wielkie dzięki 🙃

[@dariuszpanek1634]

Po pierwsze przeurocza i przesympatyczna Pani Kamila🙂!
Po drugie co do samego wywiadu... Jeśli chodzi o mnie, podoba mi się że potrafisz słuchać swoich rozmówców (o ile mogę się zwracać per Ty - proszę o potwierdzenie) i pozwalasz im się wypowiedzieć bez zbędnej presji. Sprawia to wrażenie miłej i rzeczowej rozmowy dwojga osób które wiedzą o czym mówią i dobrze się rozumieją.
Dla mnie jako osoby nie zajmującej się projektami badawczo rozwojowymi, poziom rozmowy był jednak zbyt ogólny, żeby nie powiedzieć abstrakcyjny. Oprócz tego, że bardzo zazdroszczę osobom takim jak Pani Kamila, które mogą sobie pozwolić na pracę w środowisku niemal sterylnie projektowym (i nie mam tu na myśli wirusów i bakterii), dobrze rozumieją swoją rolę a przede wszystkim rolę zespołów projektowych, to trudno powiedzieć żebym czegoś nowego się dowiedział. A chętnie posłuchałbym o specyfice pracy w projektach badawczo rozwojowych.
Tak że ten bardzo sympatyczny skądinąd wywiad okraszony kilkoma konkretnymi przykładami/ przypadkami / historiami (choćby z życia wirusów) byłby moim zdaniem ciekawszy.
Pozdrawiam🙂

[@zarzadzanieprojektami-mkapusta]

Na Ty jest jak najbardziej ok. Dzięki za feedback. Przykłady to faktycznie ciekawy punkt do rozważenia na stałe.