kocham taki styl filmów w stylu video essay/deep dive. temat literatury jest najbliższy mojemu sercu. wydaje mi się, że jestem od Ciebie kilka lat starsza, ale czuję, że mogłybyśmy o książkach rozmawiać godzinami
U mnie w liceum powstało coś na kształt takiego właśnie tajnego stowarzyszenia. Znajomi się zainspirowali właśnie Dead Poets Society i The Secret History. Oczywiście nie jest to aż tak poważne jak Skull and Bones i nie trzeba zapisywać w spadku swoich posiadłości XD, ale i tak czasem czuję się kimś gorszym przez to, że do niego nie należę (co prawda nie mam pojęcia jakich kryteriów nie spełniłam gdy próbowałam się tam dostać i nie wiem czy takie w ogóle istnieją). To w sumie fajnie pokazuje jak duży wpływ mają na nas nasze ulubione książki. Dodam jeszcze tylko od siebie, że uwielbiam Twoje filmy i sposób w jaki się wypowiadasz! Pozdrawiam cieplutko.
Pojawiam się dzisiaj tutaj po raz drugi, a tym razem przychodzę z pytaniem/propozycją (chociaż to drugie w moim odczuciu brzmi dosyć negatywnie xd) alee, czy zrobiłabyś kiedyś odcinek o twoich ulubionych złoczyńcach, antagonistach? Albo co sprawia, że takich bohaterów się lubi? Widziałam taki kontent na zagranicznym yt i wydaje mi się to ciekawym pomysłem, ale jak już mówiłam to tylko sugestia, miłego dnia ❤
jeden z moich ulubionych filmów: "The Skulls" z 2000 roku, mocno nawiązuje właśnie do stowarzyszenia "Skull and Bones", polecam i pozdrawiam! ps dotrwałem do końca
zostawiam komentarzyk dla zasięgu przed obejrzeniem i życzę każdemu miłego dzionka :> *dobra, jestem już po obejrzeniu i film bardzo mi się podobał, nie mam za wiele do powiedzenia, więc po raz drugi życzę miłego dzionka *
twierdzenie Pitagorasa było kiedyś tajemną wiedzą np. Z punktu widzenia przetrwania w grupie takie zachowania jak podejrzliwość wobec możliwych spisków w grupie plemiennej są adaptacyjne. Pomagają zapobiec formowaniu potencjalnie niebezpiecznych (z punktu widzenia outsider'ów) centrów wpływów. Takie mam "just so story". To by może tłumaczyło ciekawość tajemnic i tajemnych stowarzyszeń. Seksualność była obłożona wtedy tabu, często rewelacje z buduarów klas wyższych stanowiły amunicję w walkach politycznych na szczycie, a z buduarów klas niższych za potwierdzenie ich niskiego statusu, "degeneracji". Wyznania dotyczące życia seksualnego były kosztowną ofiarą, która miała sygnalizować gotowość do poświęceń dla stowarzyszenia i zachowania lojalności wobec grupy. Ale wiem, wiem. To co napisałem to trochę jak tłumaczenie czemu żart jest śmieszny. To uczucie kiedy twoje teorie spiskowe są mniej straszne niż rzeczywistość. ;)
Mimo że nie czytam książek ani nic związanego z literaturą to i tak cię zasubskrybowałem bo mega przyjemnie się ciebie słucha i to co opowiadasz jest mega ciekawe. Jak zwykle super film, obejrzane do końca, byle takich więcej ❤
No właśnie te bardzo niszowe i średnio ciekawe tematy - that's why I'm here for :D Jakoś tak od razu bardziej się angażuję w słuchanie ;) A odnośnie Skull&Bone (czy jakkolwiek to się pisze), ostatnio słuchałam podcastu, którego odcinek był im poświęcony. Przypadek? Nie sądzę 😂
Ja myślę że to nie jest tak że te stowarzyszenia jakos "wiedza" że ktoś zostanie kiedyś prezydentem. Oni po prostu tworza takie kółeczko wzajemnej adoracji które potem raczej umożliwia ludziom dotarcie do tych wysokich stanowisk. Bo maja wobec siebie długi, znają swoje wielkie sekrety, czasem takie które mogłyby ich zrujnowac i tak sami siebie wybijają na szczyt. To nie stowarzyszenie znajduje ludzi sukcesu, ono ich tworzy.
Jak chodzi o Yale to chyba nic dziwnego, że tyle osób osiągnęło sukces skoro jest to jedna z lepszych uczelni. Wydaje mi się, że dane byłyby bardziej miarodajne gdyby porównać ile osób z Yale odniosło taki sukces i wtedy wyciągnąć procent osób, które były w tym bractwie.
Powody dla których nie lepiej: 1. Nie czytam z kartki, mam punktowo wypisane tylko trudne słowa, nazwy własne i zarysowane zagadnienia 2. Lubię mówić 3. Lubię zarabiać ze swojego contentu i na tej platformie mogę to robić 4. Ludzie lubią mnie słuchać więc nie mam powodu żeby zmieniać formę💁🏻 Nienaturalne czytanie, podejrzewam z czasem uda mi się poskromić tho
Czy przetrwałam do końca? Dziewczyno, słuchanie ciebie nie jest wyzwaniem, a raczej czymś wspaniale relaksującym ❤❤❤
Thank u❤️
kocham taki styl filmów w stylu video essay/deep dive. temat literatury jest najbliższy mojemu sercu. wydaje mi się, że jestem od Ciebie kilka lat starsza, ale czuję, że mogłybyśmy o książkach rozmawiać godzinami
tajne stowarzyszenia to chyba mój ulubiony wątek w literaturze i nie tylko
U mnie w liceum powstało coś na kształt takiego właśnie tajnego stowarzyszenia. Znajomi się zainspirowali właśnie Dead Poets Society i The Secret History. Oczywiście nie jest to aż tak poważne jak Skull and Bones i nie trzeba zapisywać w spadku swoich posiadłości XD, ale i tak czasem czuję się kimś gorszym przez to, że do niego nie należę (co prawda nie mam pojęcia jakich kryteriów nie spełniłam gdy próbowałam się tam dostać i nie wiem czy takie w ogóle istnieją). To w sumie fajnie pokazuje jak duży wpływ mają na nas nasze ulubione książki. Dodam jeszcze tylko od siebie, że uwielbiam Twoje filmy i sposób w jaki się wypowiadasz! Pozdrawiam cieplutko.
Thank uu❤
Pojawiam się dzisiaj tutaj po raz drugi, a tym razem przychodzę z pytaniem/propozycją (chociaż to drugie w moim odczuciu brzmi dosyć negatywnie xd) alee, czy zrobiłabyś kiedyś odcinek o twoich ulubionych złoczyńcach, antagonistach? Albo co sprawia, że takich bohaterów się lubi? Widziałam taki kontent na zagranicznym yt i wydaje mi się to ciekawym pomysłem, ale jak już mówiłam to tylko sugestia, miłego dnia ❤
Ooo ale super pomysł na 100% coś takiego zrobię
Jestem fanką twojego widelca i zostaję na dłużej!
3:44
Zaśmiałam się XDD
A tak to uwielbiam twoje filmy, mega ciekawe są
Nie miałam pojęcia o tym stowarzyszeniu ale po twoim filmie na mój tbr wpada "Dziewiąty dom" Czekam na więcej podobnych tematów w twoim wydaniu🔥
jeden z moich ulubionych filmów: "The Skulls" z 2000 roku, mocno nawiązuje właśnie do stowarzyszenia "Skull and Bones", polecam i pozdrawiam!
ps dotrwałem do końca
super się ciebie słucha!!
zostawiam komentarzyk dla zasięgu przed obejrzeniem i życzę każdemu miłego dzionka :>
*dobra, jestem już po obejrzeniu i film bardzo mi się podobał, nie mam za wiele do powiedzenia, więc po raz drugi życzę miłego dzionka *
Nawzajem❤
Obejżałwm do końca ♥️. Świetny filmik.
Kocham twoje odcinki (fajnie sie slucha swojej rowiesniczki która tak mądrze mowi!!!)
Dziękii❤️
twierdzenie Pitagorasa było kiedyś tajemną wiedzą np.
Z punktu widzenia przetrwania w grupie takie zachowania jak podejrzliwość wobec możliwych spisków w grupie plemiennej są adaptacyjne. Pomagają zapobiec formowaniu potencjalnie niebezpiecznych (z punktu widzenia outsider'ów) centrów wpływów. Takie mam "just so story". To by może tłumaczyło ciekawość tajemnic i tajemnych stowarzyszeń.
Seksualność była obłożona wtedy tabu, często rewelacje z buduarów klas wyższych stanowiły amunicję w walkach politycznych na szczycie, a z buduarów klas niższych za potwierdzenie ich niskiego statusu, "degeneracji".
Wyznania dotyczące życia seksualnego były kosztowną ofiarą, która miała sygnalizować gotowość do poświęceń dla stowarzyszenia i zachowania lojalności wobec grupy.
Ale wiem, wiem. To co napisałem to trochę jak tłumaczenie czemu żart jest śmieszny.
To uczucie kiedy twoje teorie spiskowe są mniej straszne niż rzeczywistość. ;)
Mimo że nie czytam książek ani nic związanego z literaturą to i tak cię zasubskrybowałem bo mega przyjemnie się ciebie słucha i to co opowiadasz jest mega ciekawe. Jak zwykle super film, obejrzane do końca, byle takich więcej ❤
Dziękii
Nie za często czytam książki ale uwielbiam twoje filmy
Dziękii❤
Bardzo dobry film, fajnie mi się ciebie słucha ❤
Thank u❤
No właśnie te bardzo niszowe i średnio ciekawe tematy - that's why I'm here for :D Jakoś tak od razu bardziej się angażuję w słuchanie ;) A odnośnie Skull&Bone (czy jakkolwiek to się pisze), ostatnio słuchałam podcastu, którego odcinek był im poświęcony. Przypadek? Nie sądzę 😂
robisz super filmy, keep going!
Dziękii❤
oczywiscie ze do konca! mimo iz dowiedzialam sie o twym kanale przez film o rodzinie monet, zostaje tu na dluzej
Ten początek z wattpadem lmao
Pov: porwana przez Harrego stylesa
@@tostyikawa Legendarna "Uprowadzona przez Idoli"
Właśnie skończyłam rewatchować twój film o tajemnej historii, przyjemna niespodzianka haha
Czy "czaszka i kość" nie była w serialu Gilmore Girl?
Wyobraź sobie, że tostyikawa w końcu kończy Vortex i mówi że jej się podobał 🥰
Ale nie
Ja myślę że to nie jest tak że te stowarzyszenia jakos "wiedza" że ktoś zostanie kiedyś prezydentem. Oni po prostu tworza takie kółeczko wzajemnej adoracji które potem raczej umożliwia ludziom dotarcie do tych wysokich stanowisk. Bo maja wobec siebie długi, znają swoje wielkie sekrety, czasem takie które mogłyby ich zrujnowac i tak sami siebie wybijają na szczyt. To nie stowarzyszenie znajduje ludzi sukcesu, ono ich tworzy.
w thrlilerze "I że cię nie opuszczę" Michelle Richmond jest taki motyw, ale jest tak dramatycznie skopany, że nie wiem, czemu to tu piszę XDD
Jak chodzi o Yale to chyba nic dziwnego, że tyle osób osiągnęło sukces skoro jest to jedna z lepszych uczelni. Wydaje mi się, że dane byłyby bardziej miarodajne gdyby porównać ile osób z Yale odniosło taki sukces i wtedy wyciągnąć procent osób, które były w tym bractwie.
Ale ciekawy materiał i miło się Ciebie słucha
Hello
Hello
Aż szkoda że takie króciutkie
Czaszka i kości mają znaczenie okultystyczne i też motyw występuje w katolicyzmie. To stary symbol powiązany nie tylko z piratami.
to był przecież żart
@@tostyikawa wiem, ale brakowało mi też teorii do tego 😅
Chciałabym sie urodzic w bogatej rodzinie i nalezec do tajnej sekty >>:(
jak czytasz z kartki to nie lepiej założyć fanpage na fb i tam wrzucać posty niż nienaturalnie czytać przed karmerą?
Powody dla których nie lepiej:
1. Nie czytam z kartki, mam punktowo wypisane tylko trudne słowa, nazwy własne i zarysowane zagadnienia
2. Lubię mówić
3. Lubię zarabiać ze swojego contentu i na tej platformie mogę to robić
4. Ludzie lubią mnie słuchać więc nie mam powodu żeby zmieniać formę💁🏻
Nienaturalne czytanie, podejrzewam z czasem uda mi się poskromić tho