Połową sukcesu dzieła kultury jest stworzenie postaci, z którą osoby mogą się utożsamiać. Mam wrażenie, sporo z nas (głównie tzw. jesieniar i osób zainteresowanych literaturą i nauką) miała podobną historię do Rory. Chodzi mi tutaj o szok wywołany pójściem na uniwersytet, gd nagle okazuje się, że my, jako wzorowi uczniowie z rzekomą wizją świetlanej przyszłości (nakręcaną przez osoby z zewnątrz), okazujemy się przeciętni na tle społeczności uniwersyteckiej
co prawda jestem dopiero na początku 3 sezonu, ale u Rory zauważyłam jeszcze to, jak na osobę, która chce być dziennikarką, wcale nie jest ciekawa świata. Tak jasne, uczy się, czyta książki, ale ja to bardziej widzę jako chęć zdobycia dobrych ocen, niż zrozumienia czegoś, znalezienia sensu, poszerzania zainteresowań. Siedzenie w książkach, a poznawanie ludzi, eksplorowanie świata, to dwie odrębne rzeczy, które oczywiście powinny sie uzupełniać, a ja tu tego nie widze. Ma jeden cel nauka,, studiowanie dzienikarstwa, ale w ogóle jakby nie wiedziała co z tym sie wiąże, w jakim kierunku chce iść. A już w dużym uproszczeniu, w ogóle nie czuje, ze chce być faktycznie tą dziennikarką. Nie wiem, być może w dalszych sezonach to się zmieni. Co do samego serialu - uwielbiam. Kocham jego klimat, za to, ze jest przytulny, nieśpieszny.
Uwielbiam gilmore girls, ale to jak sie konczy ten serial jest niezwykle frustrujace. Mam wraznie ze zadna z postaci nie dostala happy end'u na jaki zasluguje. GG A year in the life jeszcze dobitniej pokazuje jak zepsuly sie postacie. Co do Rory to straszne jest tez to jak zle traktowala Lane albo osoby otyle(wysmiewanie). Żyła w jakims swiecie zludzen, gdy miala romans z Deanem , nie widzac w tym bledu. Nigdy takze nie rozumiala swojego uprzywilejowania i zachowywala sie dosc roszczeniowo. Na poczatku ja lubilam ale smutne jest to jak od pojscia na Yale zaczal sie dawnfall jej postaci.
bardzo dobra recenzja! ciekawe spostrzeżenia oraz ujęcie istoty dzieła w 20 minut :o naprawdę wzbudziłaś moje zainteresowanie tym serialem i sprawiłaś, że awansował na topowe miejsce w liście do obejrzenia :D jedyne co bym radziła to dodanie jakiejś dynamiki do filmików (np. chillowa, cicha backgroundowa muzyka) oraz wzbogacenie montażu (jakiejś przejścia, zbliżenia, coś co pozostawia widza zainteresowanego) to z pewnością zwiększyłoby komfort oglądania oraz przyciągnęłoby więcej osób na twój kanał :)
Ja bym po prostu wstawiła obrazki, tzn. Mowa o postaci i na kilka sekund pojawia się obrazek tejże postaci z boku oraz rozdziały, żebh człowiek sobie mógł zobaczyc konstrukcję filmu
Gilmore Girls to dla mnie jeden z tych seriali do których nie chcę wracać. Strasznie frustruje mnie to że nie dostaliśmy satysfakcjonującego rozwiązania z Lukiem i Lorelai i praktycznie nie widzieliśmy ich szczęśliwych w związku przez ten głupi wątek z April.
Nie przepadam za polskim contentem (zaczynając od kanałów makijażowych, kończąc na kanałach o programowaniu), ale twoje filmiki są tak przyjemne (bez żadnych fikołków w montażu czy irytującego modulowania głosu), że zostanę na dłużej. 😁
8 co prawda, ale za to całkiem sporo ekranizacji widziałam, gdzie nawet nie wiedziałam, że coś jest na podstawie książki hah Serial znam tylko z nazwy, ale może jak nie będę mieć nic lepszego do puszczenia w tle to obejrzę 🤔
Serial obejrzałam, ale właśnie przez te późniejsze irytujące zachowania i decyzje Rory nie zamierzam do niego wracać, choć sam jego małomiasteczkowy klimat uwielbiam 🤗
ale irytujace jest to jak wymawiasz wszelkie niepolskie nazwy/imiona. mozesz po prostu spolszczyc wymowe a nie silic sie na akcent ktorego nie masz. to tez jest blad jezykowy
Boże nie mogę z tego komentarza xd, tak się składa że wychowałam się poza polską w kraju anglojęzycznym i nie nie mam wyrobionego akcentu bo nie mieszkam tam już od dawna ale z pewnością na nic się nie silę. Co do błędu językowego używanie nazw własnych/ imion obcojęzycznych nim nie jest a naleciałości z angielskiego jak już wspomniałam zawdzięczam temu, że w fazie kształcenia się mowy nie przebywałam w środowisku polskojęzycznym
@@tostyikawa nie mowie ze same uzywanie nazw obcojezycznych jest bledem tylko to jak zmieniasz w polowie zdania akcent i wymowe. w dupie mam gdzie sie wychowalas skoro twoja wymowa nadal zle brzmi xd
@@xyz-cb4rjhshshsh to również nie jest błąd, to że coś cię irytuje nie znaczy, że jest błędem językowym. Nie wiem skąd mam się nauczyć "poprawnej” wymowy w języku angielskim jeśli nie przez MÓWIENIE w tym języku. niestety nie miałam przywileju narodzenia się z idealną wiedzą na temat fonetyki innego języka, ale cieszę się, że przynajmniej polski akcent mam piękny bo to się dla mnie liczy, nad językiem ‼️obcym‼️ mogę pracować. Jeśli chcemy rozmawiać o błędach i języku ze strony technicznej to warto wspomnieć, że w całym filmie posługuje się mową potoczną więc wytykanie mi błędów nijak ma się do etykiety językowej 💁🏻
Dziewczyno mówiąca do widelca, bardzo fajnie, że nagrałaś kolejny film. Będę oglądał!
Połową sukcesu dzieła kultury jest stworzenie postaci, z którą osoby mogą się utożsamiać. Mam wrażenie, sporo z nas (głównie tzw. jesieniar i osób zainteresowanych literaturą i nauką) miała podobną historię do Rory. Chodzi mi tutaj o szok wywołany pójściem na uniwersytet, gd nagle okazuje się, że my, jako wzorowi uczniowie z rzekomą wizją świetlanej przyszłości (nakręcaną przez osoby z zewnątrz), okazujemy się przeciętni na tle społeczności uniwersyteckiej
Zgadzam się totalnie
co prawda jestem dopiero na początku 3 sezonu, ale u Rory zauważyłam jeszcze to, jak na osobę, która chce być dziennikarką, wcale nie jest ciekawa świata. Tak jasne, uczy się, czyta książki, ale ja to bardziej widzę jako chęć zdobycia dobrych ocen, niż zrozumienia czegoś, znalezienia sensu, poszerzania zainteresowań. Siedzenie w książkach, a poznawanie ludzi, eksplorowanie świata, to dwie odrębne rzeczy, które oczywiście powinny sie uzupełniać, a ja tu tego nie widze. Ma jeden cel nauka,, studiowanie dzienikarstwa, ale w ogóle jakby nie wiedziała co z tym sie wiąże, w jakim kierunku chce iść. A już w dużym uproszczeniu, w ogóle nie czuje, ze chce być faktycznie tą dziennikarką. Nie wiem, być może w dalszych sezonach to się zmieni.
Co do samego serialu - uwielbiam. Kocham jego klimat, za to, ze jest przytulny, nieśpieszny.
Bardzo dobrze ujęte!
Uwielbiam gilmore girls, ale to jak sie konczy ten serial jest niezwykle frustrujace. Mam wraznie ze zadna z postaci nie dostala happy end'u na jaki zasluguje. GG A year in the life jeszcze dobitniej pokazuje jak zepsuly sie postacie. Co do Rory to straszne jest tez to jak zle traktowala Lane albo osoby otyle(wysmiewanie). Żyła w jakims swiecie zludzen, gdy miala romans z Deanem , nie widzac w tym bledu. Nigdy takze nie rozumiala swojego uprzywilejowania i zachowywala sie dosc roszczeniowo. Na poczatku ja lubilam ale smutne jest to jak od pojscia na Yale zaczal sie dawnfall jej postaci.
Bardzo cieszę się z nowego filmiku. Idę zrobić herbatkę i zabieram się do oglądania. :)
Dziękuję❤
bardzo dobra recenzja!
ciekawe spostrzeżenia oraz ujęcie istoty dzieła w 20 minut :o
naprawdę wzbudziłaś moje zainteresowanie tym serialem i sprawiłaś, że awansował na topowe miejsce w liście do obejrzenia :D
jedyne co bym radziła to dodanie jakiejś dynamiki do filmików (np. chillowa, cicha backgroundowa muzyka) oraz wzbogacenie montażu (jakiejś przejścia, zbliżenia, coś co pozostawia widza zainteresowanego)
to z pewnością zwiększyłoby komfort oglądania oraz przyciągnęłoby więcej osób na twój kanał :)
Ja bym po prostu wstawiła obrazki, tzn. Mowa o postaci i na kilka sekund pojawia się obrazek tejże postaci z boku oraz rozdziały, żebh człowiek sobie mógł zobaczyc konstrukcję filmu
uwielbiaam twoje filmy :DD
ps. nie mogę się doczekać aż wydasz swoją książkę
Zdecydowanie mój ulubiony kanał na yt, dziękuję bardzo za nowe za każdym razem równie świetne filmiki ❤️❤️
❤
uwielbiam to intro
Gilmore Girls to dla mnie jeden z tych seriali do których nie chcę wracać. Strasznie frustruje mnie to że nie dostaliśmy satysfakcjonującego rozwiązania z Lukiem i Lorelai i praktycznie nie widzieliśmy ich szczęśliwych w związku przez ten głupi wątek z April.
ja bardzo liczyłam zawsze na to, ż Rory będzie z Jessem. still kocham ten serial.
mega dobry film, mądre słowa i pięknie wypowiedziane!
Nie przepadam za polskim contentem (zaczynając od kanałów makijażowych, kończąc na kanałach o programowaniu), ale twoje filmiki są tak przyjemne (bez żadnych fikołków w montażu czy irytującego modulowania głosu), że zostanę na dłużej. 😁
Dziękii
Boże, jakie cudne intro 💕
Fav show ever (oglądam od jakiegoś 11 roku życia co rokuuuuu)
Taste
8 co prawda, ale za to całkiem sporo ekranizacji widziałam, gdzie nawet nie wiedziałam, że coś jest na podstawie książki hah Serial znam tylko z nazwy, ale może jak nie będę mieć nic lepszego do puszczenia w tle to obejrzę 🤔
Oh, perfekcjonizm, moje największe przekleństwo
22 książki
aż mnie naszła ochota na ponowne obejrzenie serialu
Ja oglądam właśnie gilmore girls bardzo i to bardzo polecam to oglądnąć wszystkim❤❤❤
Serial obejrzałam, ale właśnie przez te późniejsze irytujące zachowania i decyzje Rory nie zamierzam do niego wracać, choć sam jego małomiasteczkowy klimat uwielbiam 🤗
Ooh jak ja uwielbiam twoje filmy
Thank you❤
Jeszcze nie oglądałam serialu Gilmore Girls.
Ja właśnie oglądająca Gilmore Girls 🫠🧡
Po prostu jesień
@@tostyikawa oo myślałam, że tylko ja robię coroczny maraton Gilmore Girls jesienią od jakichś 6 lat
Mikrofon na widelcu XD love it
Mi w zakończeniu nie podobała się tylko jej relacja z Loganem i Paulem
Właśnie dziś zaczęłam je oglądać, w takim razie spytam się czy twój film zawiera spojlery?
Tak zawiera!
@@tostyikawa dzięki za odpowiedź
Co to są za oprawki??? 😍😍😍
Nie mam pojęcia co to za serial, ale nie odmówię twojego odcinku
ale irytujace jest to jak wymawiasz wszelkie niepolskie nazwy/imiona. mozesz po prostu spolszczyc wymowe a nie silic sie na akcent ktorego nie masz. to tez jest blad jezykowy
Boże nie mogę z tego komentarza xd, tak się składa że wychowałam się poza polską w kraju anglojęzycznym i nie nie mam wyrobionego akcentu bo nie mieszkam tam już od dawna ale z pewnością na nic się nie silę. Co do błędu językowego używanie nazw własnych/ imion obcojęzycznych nim nie jest a naleciałości z angielskiego jak już wspomniałam zawdzięczam temu, że w fazie kształcenia się mowy nie przebywałam w środowisku polskojęzycznym
@@tostyikawa nie mowie ze same uzywanie nazw obcojezycznych jest bledem tylko to jak zmieniasz w polowie zdania akcent i wymowe. w dupie mam gdzie sie wychowalas skoro twoja wymowa nadal zle brzmi xd
@@xyz-cb4rjhshshsh to również nie jest błąd, to że coś cię irytuje nie znaczy, że jest błędem językowym. Nie wiem skąd mam się nauczyć "poprawnej” wymowy w języku angielskim jeśli nie przez MÓWIENIE w tym języku.
niestety nie miałam przywileju narodzenia się z idealną wiedzą na temat fonetyki innego języka, ale cieszę się, że przynajmniej polski akcent mam piękny bo to się dla mnie liczy, nad językiem ‼️obcym‼️ mogę pracować.
Jeśli chcemy rozmawiać o błędach i języku ze strony technicznej to warto wspomnieć, że w całym filmie posługuje się mową potoczną więc wytykanie mi błędów nijak ma się do etykiety językowej 💁🏻
@@tostyikawa nie potrafisz czytac ze zrozumieniem troche przykre
@@xyz-cb4rj+1 Zamiast "Łołi" można powiedzieć normalnie Rory XDD albo Lorelaj zamiast "Lołełai"