Dla mnie jest jeden sekret uprawianie sportu codziennie i każdy ,od małego do najstarszego .Ten kto uprawia sport potwierdzi ,pozdrawiam i zachęcam wszystkich 👊🇵🇱
Daję polubienie bo ruch (nie sport) to zdrowie, ale jednocześnie wiem, że dla osób które tego nie robią regularnie to nie jest takie proste jak tylko "wyjdz i pobiegaj" lub idz na spacer. Są takie stany gdy człowiek ma problem zęby umyć (nie tylko regularnie) a co dopiero spacerować codziennie. Niemniej spacer i ruch bardzo pomaga.
Bardzo dziękuję że mówisz tak pięknie. I tak mądrze. Całym swoim człowiekiem zgadzam się z tobą i odnajduje siebie! Bądź po prostu bądź zawsze! Dziękuję
Dziękuję. Bardzo dobre i ciekawe uwagi.Na.systematyczne ćwiczenia brakuje mi energi gdyż nabiegam się w pracy.Gdy wracam do domu zjadam posiłek i zasypiam na ok2 godziny po czym budzę się energiczna i prowadzę życie domowe😊Pozdrawiam serdecznie i czekam na następne odcinki😊
Niestety tym jak zostałam zwolniona z pracy ze względu restrukturyzację (branża IT teraz leży), to mocno to odczułam. Mam zjazdy energetyczne, fizycznie czuje smutek w oczodole. Zaczęłam ćwiczyć yogę i widzę poprawę. Mimo wszystko czasami czuję, że chciałabym się rozpłynąć w powietrzu. Gdyby nie to, że mam bliskich dla których warto żyć to... Za wiele razy człowiek zraził się do ludzi, za wiele razy był wykorzystany i opuszczony. Nie chce się nic...
Dzięki!!! Czas wyjść na łyżwy a nie zamartwiać się że odbiorą mi czas na ważniejsze sprawy do których jak zasiadam to "ścina" mnie z nóg i idę spać (3h) Zmiana pracy jak tylko uporam się właśnie z ważniejszymi sprawami o których mowa wyżej.
Śpię po 6 godz od X lat do tego nie przetworzone jedzenie i ćwiczenia na siłowni i czuję się naładowany niesamowicie mentalnie jak i fizycznie więc nie mówmy że 8 godz snu to niezbędne minimum bo każdego organizm jest inny… dziękuję za super materiał pozdr!
8h to niezbędne minimum dla, uwaga, normalnego i przeciętnego człowieka. Ty moze jesteś nieprzeciętny. To głównie kwestią genetyki. Jednak normalne jest to że np jak zaczynamy ćwiczyć to organizm regeneruje się w nocy trochę dłużej niż zazwyczaj. 8h to zaokrąglenie ale trzeba je mieć wygospodarowane każdej doby.
Ktoś, kto żyje w ciągłym napięciu, przez jakieś internetowe dyskusje nie może mieć zbyt dużych problemów. Przerażające że są ludzie, którzy czują się permanentnie zmęczeni bo komuś tam nie udowodnili swojej racji, bądź ten ktoś według nich jest głupi czy nie przyjmuje czegoś do wiadomości. Człowieku zaakceptuj to w końcu że Ty też możesz się mylić,, a świat byłby cholernie nudny, jakby wszyscy mieli takie same poglądy i rację. Wszystko tu usłyszałem ale nie to że mogłeś się w jakiejś dyskusji mylić a mylisz się już na wstępie bo myślisz ze inni ludzie nie mają energii do życia bo z kimś się tam pokłócą na necie, czy nie udowodnią swojej racji albo że ktoś inny przeżywa tak bardzo wojnę na Ukrainie i jej ewentualnych konsekwencji . NIE.. Tu możesz mówić tylko za siebie i pewnie znajdzie się paru podobnych, Nie ludzie nie żyją internetem , wykładaniem swoich racji na forach...i wojną na Ukrainie. Z... jednym masz racje, wielu ludzie spędza sen z powiek przede wszystkim to jak traktuje ich własne państwo i to niezależnie od tego kto rządzi i to własne państwo przejechało niejednego jak czołg plastelinowego pajaca. .. a kiedy wybuchnie wojna to wyjadą przede wszystkim ci, których na to stać , ci co coś mają. a zostaną idealiści i ci , którzy nie mają nic do stracenia, nacjonaliści, patrioci , ci, którzy patriotyzm pojmują źle i ci co dobrze.... , ci będą bronić kraju,,,, ci sami, którzy robią to na Ukrainie. A część będzie robić własny interes na wojnie na której będą ginąć tysiące.Siedzisz na forach kłócisz się z obcymi ludźmi , mało ruchu . tyjesz i jesteś permanentnie zmęczony a masz dopiero 30 lat.. I to jest wielka tajemnica Twojego zmęczenia. Za dużo czasu w domu , przed monitorem , za dużo udowadniania swoich racji. .. i overthinking.
Ogólnie pełna zgoda, aczkolwiek moim zdaniem co do snu należy spać tyle aby budząc się bez budzika po prostu być wyspanym i czuć się dobrze. Średnia to 8h i niektórzy potrzebują ok 6h a inni 10h. Tak samo jest z wieloma innymi sprawami - powinny być dopasowane indywidualnie a nie 'bo taka jest średnia' czy 'statystycznie tak jest' Badania z zasady prowadzi się w czasie wolnym od pracy gdy spora część ludzi po prostu 'odsypia'. I tym samym nie koniecznie będzie to adekwatne do osób którym udało się tak ułożyć sobie życie i system wartości że mogą serio słuchać swojego organizmu zasypując gdy są śpiący i budząc się gdy są wyspani.
10 місяців тому+1
Nie prawda, nie ma takiego rozstrzału. Badania pokazują wyraźnie, 8h i jakieś +/- 30 minut. Proszę nie powielać bzdur wyssanych z palca. Proszę czytać badania w temacie.
@ Proszę zgłębić szczegóły metodologii badań snu i przemyśleć czy wyniki mogą być adekwatne do wszelkich, różnych grup ludzi. Tak - średnia jest taka jak podajesz, ale serio uważasz, że jeśli ktoś naprawdę dobrze funkcjonuje na 6 lub 10h snu to jest to patologia i należy z tym walczyć? Bardzo dużo zależy od poziomu stresu, rodzaju pracy, indywidualnego tempa wchodzenia w fazę REM itd. Ciekawym przykładem są sportowcy, którzy bardzo często potrzebują znacznie więcej snu i nie spotkałam się z traktowaniem tego jako patologii. W drugą stronę - faktyczne ograniczenie niebieskiego światła wieczorem, ekspozycja na naturalne światło w ciągu dnia i odpowiedni relaks przed snem sprawia że sporo osób budzi się po 6 godzinach będąc wysypanym. Aczkolwiek jeśli dla Ciebie liczą się jedynie niektóre badania to może faktycznie takie osoby należy uznać za nieistniejące.
10 місяців тому
Liczą się dla mnie badania, bo to jedyna metoda bezstronnej weryfikacji niektórych hipotez i oddzielenia ich od anegdot lub celowych kłamstw. Na przykład ktosiowaty w Internecie twierdzi, że zdrowo jest spać na brzuchu, bo zna takie osoby i są super zdrowe. No to patrzymy na badania w temacie, a są takie, i wskazują, że spanie na brzuchu zdecydowanie nie jest optymalne zdrowotnie i są lepsze pozycje. Kto ma racje? Anegdota ktosiowatego czy badania statystyczne przeprowadzone na próbie np. 10 000 badanych na przestrzeni 20 różnych badań oraz specyficzne badania związane z układem organów i metabolizmem? Pytanie jest retoryczne, bo jasne jest, że anegdota prawdziwa czy zmyślona jest tylko anegdotą podatną na zaburzenia poznawcze? Jestem ciekaw skąd wyciągnąłeś zakres 6h i 10h, bo na pewno nie z rzetelnych badań :)@@ktosktosiowaty
@ Niestety nie mam czasu na ponowne wertowanie badań, aczkolwiek pod nazwiskiem Cheri Mah powinieneś znaleźć badania dotyczące sportowców gdzie to 10h dawało istotne poprawienie wyników, zerknij też ilu z nich sypia regularnie nawet ponad 10h. Przypadki powyżej 10h wynikają ze zbyt dużego fizycznego obciążenia organizmu, ale w świecie sportu i pracy fizycznej 10h snu jest uważane za coś normalnego i potrzebnego. Jeśli chodzi o drugą stronę badania wskazujące że u pewnych ludzi w pewnych okolicznościach 6h jest ilością wystarczającą prowadził choćby Daniel Lieberman. Jeśli chodzi o badania snu rozbieżność wyników wynika z detali metodologii oraz doboru grupy, dlatego wybieram znacznie szerszy zakres, podkreślając że kluczowe jest dobranie ilości snu do indywidualnych potrzeb. Co do podawania źródła : Ja rozrywkowo napisałam komentarz i można to uznać za wyssaną z palca opinię opartą np na dowodach anegdotycznych. Ty nagrałeś materiał i powołujesz się wprost na badania, których nie widzę w opisie...
10 місяців тому
Znajdziesz badania - zapraszam do dyskusji :) Pozycja Liebermana jest bardzo powszechnie krytykowana i niezwykle "miękko" dowiedziona na zasadzie ekstrapolacji/przeliczenia znanych badań KTÓRE właśnie rekomendują 8h :D W nauce warto też się rozejrzeć i zorientować kto uprawia populizm i rzuca słabe twierdzenia (ale kontrowersyjne dające poczytność), a kto dostarcza bardzo silnych dowodów. Na początek gorąco polecam podstawowe dane i normy: www.researchgate.net/publication/287231408_Normal_Human_Sleep_An_Overview_Principles_and_Practice_of_Sleep_Medicine_MH_Kryger_Ed A potem liczne badania związane z deprywacją snu (czyli co się dzieje z ciałem gdy śpimy poniżej dobrze udokumentowanych norm). Choćby te dwa badania z bardzo specyficznych i szczegółowych eksperymentów: www.science.org/doi/10.1126/sciadv.aar8590 www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2892834/ @@ktosktosiowaty
Możesz mieć rację albo spokój- tertio non datum esse? Ja wolę mówić: możesz mieć rację albo relację. Ta relacja to niekoniecznie 'silentium sacrum'. Chyba najlepiej, żeby to był dialog: każdy ze spokojem wysłuchuje każdego, po czym można sporządzić protokół zgodności i niezgodności. I uszanować te niezgodności. Tu jednak potrzebna jest IE, żeby nie dać się ponieść emocjom, tylko otworzyć się na wzajemne zrozumienie, co oznacza, że potem nadal możemy myśleć inaczej- i OK.
Troche mnie przeraziles z tym snem. Ja zasypiam bardzo szybko, chyba w 1min. Jestem mama i wstaje do dziecka co 3 godizny bo karmie, i spie snem przerywanym 6h badz mniej... jak to zmienic? mysle ze sie nie da. Mam nadzieje ze nie odbije sie to na moim zdrowiu. Dodatkowo pracuje , w pracy nie mam problemu z koncentracja a pozniej wiadomo zycie rodzinne, wracam po 8h do domu, zabawa z dziecmi, kapiel, kolacja... ogarnianie domu... gdzie tu spac?
10 місяців тому
Nie da się. Dziecko musi dorosnąć. To rozregulowanie jest niestety w pakiecie z dzieckiem i przemija z czasem.
Też się z tym zmagam, już stosuje aszwagandę w kroplach ale stosuje 1 dzień więc nie ma co wnioskować. Ale prawdziwym powodem dlaczego nawet sen jest męczący to 1 Magnetyzm ziemi 2 sztuczne promieniowania elektromagnetyczne 3 to żyły wodne. Nie mam jak całego opisu zapisać bo jest zrobione zdjęcie tych 3 opisów, mogę podesłać to jak ktoś chcę. ❤
Nie pasuje do schematu o którym mówisz. Miałem zawsze za dużo energi i sobie nogę podkładałem ciągle. Miałem poczucie związku moich rezultatów z własnymi działaniami, bezwzględnie surowo siebie oceniałem i czułem się źle ze sobą, że mi się nie udaje, ale zawsze wiedziałem że to co mnie spotyka to wynik moich działań. Żyłem w stanie zagrożenia przez dużą część życia. Właściwie to spokój i radość i brak złości, to tak naprawdę ostatnie 4 lata
Człowiek pracujący na etacie też od urzędów może spodziewać się tylko dołującej korespondencji. Etatowcy też rozliczają podatki, też muszą się kajać przed z ZUS-em, a wystarczy, że np. umrze krewny, który narobił długów i lata tłumaczenia się przed sądami gwarantowane.
Cenię sobie Twoją wiedzę i spokojny głos. Często słucham Cię więc przy zasypianiu. Wszystko fajnie ale po co te gongi?? Niby nie są ostre ani głośne ale jak nie mogę zasnąć to wkurzają mnie jak cholera.. Delikatnie mówiąc..
10 місяців тому+4
Te gongi są właśnie byś jeszcze chwilę nie przysypiał :D
To wszystko samo sie nie dzieje, jest taka jedna nacja ktora dba o to by tak bylo, bo zastraszonymi i ludzimi bez perspektyw , najlatwiej rozporzadzac. Jest tez druga strona medalu; ludzkosc chce tylko rozrywki i nie chce sie rozwijac, i trzeba ich do tego zmuszac, nieszczesciami, bieda ,choroby , wojny itd, dopiero wtedy wlaczaja myslenie, dopuki wszystko jest cacy, maja wszystko w duzej d. i tylko igrzyska i rozrywka. Dlatego oscylujemy ciagle na takiej granicy biedy, nieszczesc , chorob i wojen.
jak mam zmierzyć czas do zaśnięcia? Włączę stoper ale no... nie wyłączę go już w momencie zaśnięcia bo... no cóż, śpię XD. NIe wspominając o tym, że regularne zerkanie na zegarek tylko rozbudza więc uśnięcie jest jeszcze trudniejsze...
10 місяців тому+1
Możesz orientacyjnie to zrobić, poprosić kogoś o zmierzenie albo siebie nagrać jak zasypiasz.
Mnie zastanawia czy prowadzenie dyskusji w internecie może zmienić myślenie drugiego człowieka. Chociażby to ilu płaskoziemców się wzięło z jednej małej rzeczy i ilu już ich jest. Szkoda, że tego nie dopilnowaliśmy...
Jeśli Ci się podobało - pozostałe odcinki podcastu znajdziesz tutaj: ua-cam.com/play/PLz_A0HATxd84hKT9wvOCsGAQ7t_PZ0eRX.html
Dla mnie jest jeden sekret uprawianie sportu codziennie i każdy ,od małego do najstarszego .Ten kto uprawia sport potwierdzi ,pozdrawiam i zachęcam wszystkich 👊🇵🇱
dokladnie, sport i kima
Daję polubienie bo ruch (nie sport) to zdrowie, ale jednocześnie wiem, że dla osób które tego nie robią regularnie to nie jest takie proste jak tylko "wyjdz i pobiegaj" lub idz na spacer.
Są takie stany gdy człowiek ma problem zęby umyć (nie tylko regularnie) a co dopiero spacerować codziennie.
Niemniej spacer i ruch bardzo pomaga.
Bardzo dziękuję że mówisz tak pięknie. I tak mądrze. Całym swoim człowiekiem zgadzam się z tobą i odnajduje siebie! Bądź po prostu bądź zawsze! Dziękuję
Dziękuję. Bardzo dobre i ciekawe uwagi.Na.systematyczne ćwiczenia brakuje mi energi gdyż nabiegam się w pracy.Gdy wracam do domu zjadam posiłek i zasypiam na ok2 godziny po czym budzę się energiczna i prowadzę życie domowe😊Pozdrawiam serdecznie i czekam na następne odcinki😊
Czyli sjesta.
Albo masz rację albo święty spokój. Często wybieram święty spokój. Nie chcę mi się już z nikim kłócić.
Mam podobnie od paru lat. Po prostu szkoda mi energii na puste dyskusje.
Albo masz rację, albo relację!
Niestety tym jak zostałam zwolniona z pracy ze względu restrukturyzację (branża IT teraz leży), to mocno to odczułam. Mam zjazdy energetyczne, fizycznie czuje smutek w oczodole. Zaczęłam ćwiczyć yogę i widzę poprawę. Mimo wszystko czasami czuję, że chciałabym się rozpłynąć w powietrzu. Gdyby nie to, że mam bliskich dla których warto żyć to... Za wiele razy człowiek zraził się do ludzi, za wiele razy był wykorzystany i opuszczony. Nie chce się nic...
Trzymaj się!
Przez takie ciężkie sytuacje docenia się te dobre. A wierz mi jeszcze będą te dobre ;)
3maj się. Pozdrawiam z branży IT. Oby było znowu lepiej.
Dzięki!!!
Czas wyjść na łyżwy a nie zamartwiać się że odbiorą mi czas na ważniejsze sprawy do których jak zasiadam to "ścina" mnie z nóg i idę spać (3h)
Zmiana pracy jak tylko uporam się właśnie z ważniejszymi sprawami o których mowa wyżej.
Super. Mam to samo. Niektórzy są tak toksyczni że nie warto utrzymywac z nimi kontaktu
Bardzo to ciekawe...
Dziękuję
Bardzo ciekawe przemyślenia
Śpię po 6 godz od X lat do tego nie przetworzone jedzenie i ćwiczenia na siłowni i czuję się naładowany niesamowicie mentalnie jak i fizycznie więc nie mówmy że 8 godz snu to niezbędne minimum bo każdego organizm jest inny… dziękuję za super materiał pozdr!
8h to niezbędne minimum dla, uwaga, normalnego i przeciętnego człowieka.
Ty moze jesteś nieprzeciętny.
To głównie kwestią genetyki.
Jednak normalne jest to że np jak zaczynamy ćwiczyć to organizm regeneruje się w nocy trochę dłużej niż zazwyczaj.
8h to zaokrąglenie ale trzeba je mieć wygospodarowane każdej doby.
Kolego slucham Ciebie pierwszy raz W zyciu 8 9d razu mowie ze mowisz niesamowicie z sensem 8 konkret bardzo zyviowy. Wspaniale
Dziękuję za ten materiał, uzmysłowił mi kilka ważnych kwestii... Pozdrawiam ❤
Ktoś, kto żyje w ciągłym napięciu, przez jakieś internetowe dyskusje nie może mieć zbyt dużych problemów. Przerażające że są ludzie, którzy czują się permanentnie zmęczeni bo komuś tam nie udowodnili swojej racji, bądź ten ktoś według nich jest głupi czy nie przyjmuje czegoś do wiadomości. Człowieku zaakceptuj to w końcu że Ty też możesz się mylić,, a świat byłby cholernie nudny, jakby wszyscy mieli takie same poglądy i rację. Wszystko tu usłyszałem ale nie to że mogłeś się w jakiejś dyskusji mylić a mylisz się już na wstępie bo myślisz ze inni ludzie nie mają energii do życia bo z kimś się tam pokłócą na necie, czy nie udowodnią swojej racji albo że ktoś inny przeżywa tak bardzo wojnę na Ukrainie i jej ewentualnych konsekwencji . NIE.. Tu możesz mówić tylko za siebie i pewnie znajdzie się paru podobnych, Nie ludzie nie żyją internetem , wykładaniem swoich racji na forach...i wojną na Ukrainie. Z... jednym masz racje, wielu ludzie spędza sen z powiek przede wszystkim to jak traktuje ich własne państwo i to niezależnie od tego kto rządzi i to własne państwo przejechało niejednego jak czołg plastelinowego pajaca. .. a kiedy wybuchnie wojna to wyjadą przede wszystkim ci, których na to stać , ci co coś mają. a zostaną idealiści i ci , którzy nie mają nic do stracenia, nacjonaliści, patrioci , ci, którzy patriotyzm pojmują źle i ci co dobrze.... , ci będą bronić kraju,,,, ci sami, którzy robią to na Ukrainie. A część będzie robić własny interes na wojnie na której będą ginąć tysiące.Siedzisz na forach kłócisz się z obcymi ludźmi , mało ruchu . tyjesz i jesteś permanentnie zmęczony a masz dopiero 30 lat.. I to jest wielka tajemnica Twojego zmęczenia. Za dużo czasu w domu , przed monitorem , za dużo udowadniania swoich racji. .. i overthinking.
Świetny podcast.
Mądrze waść prawisz. Kierujesz się swoimi własnymi doświadczeniami co budzi we mnie szacunek do twojej osoby. Pozdrawiam.
Fakt😅 jak ja widzę awizo to normalnie mnie trzepie i się boję choć place zusy i podatki 😅
Świetne zestawienie
Super dzieki
Witam Pana. Ja mam tak ,że bez uprawiania sportu po stresie mam zakwasy takie ,że jakbym przebiegła maraton.
Ja zauważyłem że jak zaczynam dzień od treningu siłowego,to mam energię na cały dzien a jak nie, to juz mam leniwy dzień....
dziękuję
Ogólnie pełna zgoda, aczkolwiek moim zdaniem co do snu należy spać tyle aby budząc się bez budzika po prostu być wyspanym i czuć się dobrze.
Średnia to 8h i niektórzy potrzebują ok 6h a inni 10h. Tak samo jest z wieloma innymi sprawami - powinny być dopasowane indywidualnie a nie 'bo taka jest średnia' czy 'statystycznie tak jest'
Badania z zasady prowadzi się w czasie wolnym od pracy gdy spora część ludzi po prostu 'odsypia'.
I tym samym nie koniecznie będzie to adekwatne do osób którym udało się tak ułożyć sobie życie i system wartości że mogą serio słuchać swojego organizmu zasypując gdy są śpiący i budząc się gdy są wyspani.
Nie prawda, nie ma takiego rozstrzału. Badania pokazują wyraźnie, 8h i jakieś +/- 30 minut. Proszę nie powielać bzdur wyssanych z palca. Proszę czytać badania w temacie.
@ Proszę zgłębić szczegóły metodologii badań snu i przemyśleć czy wyniki mogą być adekwatne do wszelkich, różnych grup ludzi.
Tak - średnia jest taka jak podajesz, ale serio uważasz, że jeśli ktoś naprawdę dobrze funkcjonuje na 6 lub 10h snu to jest to patologia i należy z tym walczyć? Bardzo dużo zależy od poziomu stresu, rodzaju pracy, indywidualnego tempa wchodzenia w fazę REM itd.
Ciekawym przykładem są sportowcy, którzy bardzo często potrzebują znacznie więcej snu i nie spotkałam się z traktowaniem tego jako patologii.
W drugą stronę - faktyczne ograniczenie niebieskiego światła wieczorem, ekspozycja na naturalne światło w ciągu dnia i odpowiedni relaks przed snem sprawia że sporo osób budzi się po 6 godzinach będąc wysypanym.
Aczkolwiek jeśli dla Ciebie liczą się jedynie niektóre badania to może faktycznie takie osoby należy uznać za nieistniejące.
Liczą się dla mnie badania, bo to jedyna metoda bezstronnej weryfikacji niektórych hipotez i oddzielenia ich od anegdot lub celowych kłamstw. Na przykład ktosiowaty w Internecie twierdzi, że zdrowo jest spać na brzuchu, bo zna takie osoby i są super zdrowe. No to patrzymy na badania w temacie, a są takie, i wskazują, że spanie na brzuchu zdecydowanie nie jest optymalne zdrowotnie i są lepsze pozycje. Kto ma racje? Anegdota ktosiowatego czy badania statystyczne przeprowadzone na próbie np. 10 000 badanych na przestrzeni 20 różnych badań oraz specyficzne badania związane z układem organów i metabolizmem? Pytanie jest retoryczne, bo jasne jest, że anegdota prawdziwa czy zmyślona jest tylko anegdotą podatną na zaburzenia poznawcze? Jestem ciekaw skąd wyciągnąłeś zakres 6h i 10h, bo na pewno nie z rzetelnych badań :)@@ktosktosiowaty
@ Niestety nie mam czasu na ponowne wertowanie badań, aczkolwiek pod nazwiskiem Cheri Mah powinieneś znaleźć badania dotyczące sportowców gdzie to 10h dawało istotne poprawienie wyników, zerknij też ilu z nich sypia regularnie nawet ponad 10h. Przypadki powyżej 10h wynikają ze zbyt dużego fizycznego obciążenia organizmu, ale w świecie sportu i pracy fizycznej 10h snu jest uważane za coś normalnego i potrzebnego.
Jeśli chodzi o drugą stronę badania wskazujące że u pewnych ludzi w pewnych okolicznościach 6h jest ilością wystarczającą prowadził choćby Daniel Lieberman.
Jeśli chodzi o badania snu rozbieżność wyników wynika z detali metodologii oraz doboru grupy, dlatego wybieram znacznie szerszy zakres, podkreślając że kluczowe jest dobranie ilości snu do indywidualnych potrzeb.
Co do podawania źródła : Ja rozrywkowo napisałam komentarz i można to uznać za wyssaną z palca opinię opartą np na dowodach anegdotycznych.
Ty nagrałeś materiał i powołujesz się wprost na badania, których nie widzę w opisie...
Znajdziesz badania - zapraszam do dyskusji :) Pozycja Liebermana jest bardzo powszechnie krytykowana i niezwykle "miękko" dowiedziona na zasadzie ekstrapolacji/przeliczenia znanych badań KTÓRE właśnie rekomendują 8h :D W nauce warto też się rozejrzeć i zorientować kto uprawia populizm i rzuca słabe twierdzenia (ale kontrowersyjne dające poczytność), a kto dostarcza bardzo silnych dowodów.
Na początek gorąco polecam podstawowe dane i normy:
www.researchgate.net/publication/287231408_Normal_Human_Sleep_An_Overview_Principles_and_Practice_of_Sleep_Medicine_MH_Kryger_Ed
A potem liczne badania związane z deprywacją snu (czyli co się dzieje z ciałem gdy śpimy poniżej dobrze udokumentowanych norm). Choćby te dwa badania z bardzo specyficznych i szczegółowych eksperymentów:
www.science.org/doi/10.1126/sciadv.aar8590
www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2892834/
@@ktosktosiowaty
Możesz mieć rację albo spokój- tertio non datum esse? Ja wolę mówić: możesz mieć rację albo relację. Ta relacja to niekoniecznie 'silentium sacrum'. Chyba najlepiej, żeby to był dialog: każdy ze spokojem wysłuchuje każdego, po czym można sporządzić protokół zgodności i niezgodności. I uszanować te niezgodności. Tu jednak potrzebna jest IE, żeby nie dać się ponieść emocjom, tylko otworzyć się na wzajemne zrozumienie, co oznacza, że potem nadal możemy myśleć inaczej- i OK.
Hashimoto odbiera energię.
Troche mnie przeraziles z tym snem. Ja zasypiam bardzo szybko, chyba w 1min. Jestem mama i wstaje do dziecka co 3 godizny bo karmie, i spie snem przerywanym 6h badz mniej... jak to zmienic? mysle ze sie nie da. Mam nadzieje ze nie odbije sie to na moim zdrowiu. Dodatkowo pracuje , w pracy nie mam problemu z koncentracja a pozniej wiadomo zycie rodzinne, wracam po 8h do domu, zabawa z dziecmi, kapiel, kolacja... ogarnianie domu... gdzie tu spac?
Nie da się. Dziecko musi dorosnąć. To rozregulowanie jest niestety w pakiecie z dzieckiem i przemija z czasem.
Poszukaj w necie; Jakub Mauricz - mądrze mówi o spaniu i nie tylko.
Cudowny głos
Po prostu wymienione zostały praktycznie wszystkie problemy jakie można mieć. Ależ odkrywcze.
Też się z tym zmagam, już stosuje aszwagandę w kroplach ale stosuje 1 dzień więc nie ma co wnioskować. Ale prawdziwym powodem dlaczego nawet sen jest męczący to 1 Magnetyzm ziemi 2 sztuczne promieniowania elektromagnetyczne 3 to żyły wodne. Nie mam jak całego opisu zapisać bo jest zrobione zdjęcie tych 3 opisów, mogę podesłać to jak ktoś chcę. ❤
Poproszę o informację
Pseudonaukowe brednie.
@@barbarasiwiak3678 Jak mam ci to wysłać.
Nie pasuje do schematu o którym mówisz. Miałem zawsze za dużo energi i sobie nogę podkładałem ciągle. Miałem poczucie związku moich rezultatów z własnymi działaniami, bezwzględnie surowo siebie oceniałem i czułem się źle ze sobą, że mi się nie udaje, ale zawsze wiedziałem że to co mnie spotyka to wynik moich działań. Żyłem w stanie zagrożenia przez dużą część życia. Właściwie to spokój i radość i brak złości, to tak naprawdę ostatnie 4 lata
Ooo, koszulka Dead Can Dance ♥️♥️(sorry za offtop xD). A subkultury ciągle istnieją.
Człowiek pracujący na etacie też od urzędów może spodziewać się tylko dołującej korespondencji. Etatowcy też rozliczają podatki, też muszą się kajać przed z ZUS-em, a wystarczy, że np. umrze krewny, który narobił długów i lata tłumaczenia się przed sądami gwarantowane.
Cenię sobie Twoją wiedzę i spokojny głos. Często słucham Cię więc przy zasypianiu. Wszystko fajnie ale po co te gongi?? Niby nie są ostre ani głośne ale jak nie mogę zasnąć to wkurzają mnie jak cholera.. Delikatnie mówiąc..
Te gongi są właśnie byś jeszcze chwilę nie przysypiał :D
Za długie. ⅓ tego czasu 13-15min max było by ok.
2:45 prosze bardzo ktos to zalapal wreszcie
❤️
To wszystko samo sie nie dzieje, jest taka jedna nacja ktora dba o to by tak bylo, bo zastraszonymi i ludzimi bez perspektyw , najlatwiej rozporzadzac.
Jest tez druga strona medalu; ludzkosc chce tylko rozrywki i nie chce sie rozwijac, i trzeba ich do tego zmuszac, nieszczesciami, bieda ,choroby , wojny itd, dopiero wtedy wlaczaja myslenie, dopuki wszystko jest cacy, maja wszystko w duzej d. i tylko igrzyska i rozrywka. Dlatego oscylujemy ciagle na takiej granicy biedy, nieszczesc , chorob i wojen.
podcast wgl nie na temat przesluchalem 25 minut bezsensownego monologu i nic sie nie dowiedzialem na temat ktory szukalem ktory jest w tytule
jak mam zmierzyć czas do zaśnięcia? Włączę stoper ale no... nie wyłączę go już w momencie zaśnięcia bo... no cóż, śpię XD. NIe wspominając o tym, że regularne zerkanie na zegarek tylko rozbudza więc uśnięcie jest jeszcze trudniejsze...
Możesz orientacyjnie to zrobić, poprosić kogoś o zmierzenie albo siebie nagrać jak zasypiasz.
A nie lepiej użyć zegarka sportowego. Ten szpieg wszystko wykryje 🙂
Przeczytaj o teście łyżeczki.
Brak wit d to depresja
Nie mam energi, siły. Jestem zmęczony, wyłączam ten film.
Dead can dance wow
Mnie zastanawia czy prowadzenie dyskusji w internecie może zmienić myślenie drugiego człowieka. Chociażby to ilu płaskoziemców się wzięło z jednej małej rzeczy i ilu już ich jest. Szkoda, że tego nie dopilnowaliśmy...
Najpierw należy dopilnować siebie i swojego myślenia a nie zmieniać innych według swoich światopoglądów .
nie mam sił to oglądać narka
z Bogiem
@@danieliwanowski8204 z masłem
❤❤