Polsko-turecko-chiński następca Poloneza Trucka - MotoBieda
Вставка
- Опубліковано 1 жов 2024
- Niestety był tak zły, że nie dostał homologacji xD
Jedynie słuszna porównywarka z keszbekiem tu: mubi.pl/bonus-m...
Samochód udostępniło muzeum Polskie Drogi: / muzeumpolskiedrogi
Sklep chwilowo zamknięty motobieda.pl/s...
Fanpej: / motobieda
Obrazki i relacje na żywo z wyjazdów: / motobieda
Krótkie rzeczy: / motobieda.ofiszial
Film powstał we współpracy z Mubi.pl
Program przeznaczony dla widzów powyżej 16. roku życia
Nie muszę oglądać żeby wiedzieć że to auto zostało wykonane z jak najwyższą starannością czyli tak 18%
Jeżeli miało coś wspólnego z FSO czy Andorią to musi być dziadostwem
Może auto nie było najlepsze, za to było chujowe
Bardziej 1,8%😂
@@KonradZdun Nawet jak na FSO to jest bardzo źle.
@@kamilo6835 ale chociaż nie ma spasowania dupą jak w polonezach fiatach itp. I'm mniej Polak robił tym lepiej bo niestety u nas dalej panuje zasada czy się stoi czy się leży... Widziałem to w gminie, na stacji paliw, w fabryce ciastek Mondelez widzę to w pracy przy wycince drzew
Myślę że trzeba tutaj zamieścić małe wyjaśnienie. Ten konkretny egzemplarz Qzaltina Gold DB przez kilka lat stał u nas w hali, na sprzedaż (było te przed erą FB więc nie każdy to pamięta). Do nas trafił wraz z drugim egzemplarzem jako forma zapłaty za przeterminowane należności. Drugi egzemplarz (również z dieslem) został skradziony a następnie zniszczony i wywieziony na złom przez złodziei. Ten z filmu Motobiedy ostatecznie odkupił od nas odchodzący na emeryturę pracownik. Parę detali warto byłoby dopowiedzieć. Samochód ma faktycznie za nisko dobrane przełożenia - jego prędkość maksymalna to około 80 km/h. Zamontowany silnik Andoria 4CT90 nie miał oryginalnie pomalowanej góry na kolo złoty - była to inwencja któregoś z kolejnych właścicieli. Samochód nie ma i nie miał mieć napędu 4x4. Dużo uwagi poświęcono kwestii tego jak ten pojazd jest zarejestrowany. Otóż wówczas (mówimy o prawie 20 latach wstecz) możliwa była rejestracja pojedynczych sztuk dowolnego pojazdu o ile spełniał ogóle wymogi zapisane w przepisach (tak było najpewniej choć nie ma teraz już kogo o to spytać a do nas pojazd trafił już zarejestrowany). Autor często wspomina też o homologacji jako głównym powodzie tego że pojazd ten nie wszedł do sprzedaży. Nie w tym jednak rzecz. Problemem był głównie brak silnika Andorii który spełniał wchodzącą normę EURO a gdy się on miał pojawić, okazało się że jest za drogi i za duży. Nikt więc o homologację dla tego auto nie wystąpił, przynajmniej ja nie mam takiej informacji. Jestem zaskoczony "pozytywnym" odbiorem wrażeń z jazdy Qzaltinem - nie wspominam tego zbyt miło, głównie przez fatalnie dobrane przełożenia. Warto jednak pamiętać że ten konkretny egzemplarz był tak naprawdę prototypem, tyle że w miarę zaawansowanej formie. Silnik 2,7 o którym wspomniano jako planowej jednostce to nie diesle a benzyna z samochodu UAZ Hunter. Kto pamięta te pierwsze lata gdy wchodziliśmy do EU ten zapewne wie że takich prób wprowadzenia na polski rynek różnych wynalazków było więcej.
Całkiem sporo historii tego szrotu, szapoba.
Co do przełożeń, to może chinole z Turkami myśleli, że skoro u nich bezdroża i pickup jest do tego to i w PL się w takiej formie sprzeda.
Oj zdziwiłbyś się nawet 20 lat temu jakie oni mieli drogi w porównaniu do naszych. Co do komentarza powyżej to bardzo dziękuję za dużą dawkę wiedzy. Miałem napisać, że to auto byłoby fajne, gdyby było tanie i miało trwały napęd w teren, ale skoro nie planowano 4x4 😂. Pozdrawiam!
Jeżeli masz taką wiedzę i nie stanowi ona tajemnicy, to czy znasz cenę tego prototypu jaką zapłacił za niego pracownik odchodzący na emeryturę ?? Zdecydowanie to ciekawostka jak wycenia się taki unikalny prototyp.
Pozdrawiam 😉
Czyżby Motobieda gadał o czymś bez większego pojęcia i zmyślając pod tezę? Nowe, nie znałem.
Chińczycy poszli słuszną drogą. Teraz ich samochody są w czołówce.
Najciekawsze, że "oz altin" to po turecku znaczy "prawdziwe złoto". Grunt to dobre samopoczucie ;)
Też wypadałoby, żeby to Autor nam to powiedział - ale widocznie szkoda mu było czasu na jakieś solidniejsze przygotowanie. Ot, uchyli maskę, przejedzie się - i starczy tej hołocie. :/
Czyli dokładnie to, czego się spodziewaliśmy
@@beholder2012czyli zajebiście
Czasami mówi się tak o przednim żarcie. Pasowało by to.
Czyli po podstawieniach wychodzi Prawdziwe Złoto Złoto 😅
"Dziś zamknięte, ale jak Państwo z daleka to można" 😅
Nie dopatruj się logiki od kogoś, kto jedzie z daleka, ale nie sprawdzi czy w ogóle otwarte. xp
przyjechalaam z ksiezyca
Pewnie z Turcji
Może był słaby i się nie sprzedawał, ale w ogóle powstał, nie to co izera 😅
No przecież są prototypy izery.
@@Mariusz521 no tak, niejeżdżąca makieta to dobry prototyp xd
@@mariuszm5084"ale w ogóle powstał". Więc w ogóle to powstała. Nie jestem miłośnikiem poronionego projektu, tylko logiki w budowaniu zdań w jęz. polskim.
@@Mariusz521pół dnia myślałeś co odpisać, prawda?
sztos i ukłon za powstrzymanie wybuchu śmiechu po wypowiedzi "jesteśmy z daleka"
Dziwne że nie "z Warszawy"
"A nie, jak z daleka to otwarte"
Wpuść
Mam horom curke
XD@@Angry0Us3r
Ja tam bym oprowadził. A nie , że zamkniete i nara.
Chciałbym wiedzieć, jak wyglądała historia z nieprzyznaniem homologacji. Pewnie jest śmieszna jak złota andoria w chińskim pikapie
Dokładnie team BIOTAD PLUS💪💪
Musso sprzedawali i nie chcieli konkurencji pewnie 3 razy tańszej a tak samo wykonanej
Zlota farba na kolektorze oslepiala mechanika po otwarciu maski - taki byl powod odmowy homologacji :D
@@tomaszszary3253 Tylko, że Musso było koreańskie z gratami Mercedesa...
@@horvath83 a gdzie je sprzedawali też w Polsce
Myślałem że to auto jest lekko uderzone w przód, a to poprostu tak jest 😆😅
Tez tak myślałem a ten przód taki jest
Krążą legendy, że jak jesteś z daleka, to możesz nawet do archiwum Watykanu wejść kurrłłł
Najlepsze jak tak ktoś pierdoli to zazwyczaj ma 100km i mówi że to daleko xd
Szkoda że nie wspomniałeś o tym jakim absurdem jest obrotomierz wyskalowany do 7000 przy Andorii pod maską xD
Może w planach były dwie andorie, każda po 3,5k obrotów🤣
Może jak komuś się pierdolnie i z 5 wbije 3 to żeby wiedział jak wysoko zakręcił
Do współpracy przy tworzeniu tego dzieła sztuki motoryzacyjnej trzeba było zaprosić jeszcze jakieś państwo Afrykańskie.
Taaa, w celu domontowania CKM,u na pace chyba?
Jeździłem poldkiem truckiem przez długi czas i uwielbiałem jak z załadowaną paką na grubo ponad tonę (gdzie już była butla na gaz) tracił sterowalność bo dziub szedł w górę a po dłuższym takim wożeniu towaru zaczął sie łamać w pół 😂
To był kultowy samochód 🥰
Wada poldka (12lat bez awarii) że jak się wrzuciło tonę na pakę to ryj patrzył w niebo 🤣
😂
"Dziup" powinien iść w górę.Chyba że chciałbyś ryć dziobem.
To się musiało pięknie prowadzić ;) szczególnie w zimie.
@@Bajaos Taa, zwłaszcza na pusto🤣🤣🤣 Wystarczyło centymetr śniegu i już nie ruszył i pracownik na haku musiał dorabiać jako obciążnik 🤣🤣
Wspaniały dźwięk silnika
Faktycznie, a ja narzekam na swojego diesela ktory przy tym to spiew syren 😂
jakby panewka
Miałem wrażenie, że zaraz pług podepnie.
bulgocze jak gar z grochówą
to nie jest naturalny dzwięk tego silnika, brzmi jakby coś tłukło. Może przestawiony rozrząd?
Mam nadzieję że ta Tatra 603 też się załapała na test.
A swoją drogą będzie kiedyś film z Renault Dauphine?
W sumie jakby nazwali to w stylu "FSO Truck", "FSO Cargo", zmieniliby znaczki, zmienili delikatnie grill na wzór z Caro Plusa, wywalili chromowane dodatki na czarny plastik i zrobili ciemne wnętrze miałoby to nawet jakiś sens
Ależ Ty pierdolisz Panie. W tamtych latach jeździło się takimi gównami po 10 razy spawanymi z ceownikami z roboty od starego ze to byla by perełka na osiedlu. Kontekst lat, i niechodzi mi o to ze kurwa kadet byl lepiej sklejony a o to ze wszystkie te super auta w polsce.były mega zmęczone i mega po przejsciach. Kto tam patrzyl na spasy i czy lakier ladnie się schodzi. Dla tego na tle posklejanych gównie ze srotów calej jewropy nowe caro z polmozbytu na prawdę wydawał się sensownym wyborem.
Gawiedź i tak tego nie zrozumie, to ma być rozrywka adekwatna do poziomu suwerena ;)
Trzeba jednak oddać, że Chińczycy nie wygłupiali się w oryginalność, i skopiowali Isuzu tak, jak stał
Czyli z filmu wynika, że nawet totalne hawno spawane z chińskich zabawek tureckimi elektrodami i klecone przez pana Mietka było lepsze od produkowanego jeszcze Poloneza Trucka. Co w zasadzie niewiele mówi o samochodzie opisywanym, ale niestety zbyt wiele o Polonezie.
Nie wygląda to źle, jak na następcę Trucka to naprawdę przyzwoicie
dokładnie tak. Wszyscy oceniają to porównując go do dzisiejszych wyrobów - natomiast TO JEST ROK 2002, gdzie ten środek nie jest nic gorszy od wszech uwielbianych wtedy Lanosów czy Matizów! Nie wiem dlaczego ten zjeb Bida to zjechał środek tego auta - skoro w porównaniu do Poloneza Trucka - jest na prawdę przyzwoicie
Ja miałem 04 Chevroleta Astro, nawet w podobnych kolorach nadwozia i zawsze myślałem że to najgorsze gówno które wyleczyło mnie z amerykańskiej motoryzacji. Ale przy tym czymś to był Mercedes.
@@MezczyznaElegancki dokładnie. W ogóle to ciekawa koncepcja. Tylko chyba czas nie trafiony … no ciekawe dlaczego nie dostał homologacji.
@@ConradoLupo pewnie komuś przeszkadzał ów projekt i stąd brak homologacji.
@@MezczyznaElegancki też mi się tak wydaje
Wreszcie jakiś fajny ŚMIETNIK. Co do rejestracji to pewnie u znajomego Pana Andrzeja.
Panie Andrzeju, ale teraz to już pan przegiął 😂
pomysł był dobry , tylko czas zły , dzisiaj na fali Tureckich telenoweli ten pomysł mógł by się udać ;)
A i auta z Chin się sprzedają, np. Volvo 😂
Dzisiaj Turcy sprzedają na polskim rynku autobusy i są to naprawdę dobre pojazdy, tych tureckich marek autobusów jest dość dużo
@@kapitanharnas2165Polacy też robią autobusy, co nie oznacza, że Polska potrafi robić auta osobowe.
Był i drugi podobny projekt dla Lublina: Grand Tiger, też pick up, też chiński. Dwa nawet nadal można zauważyć w Lublinie.
Tylko że tego GrandTigera to chyba PolMot chciał sprowadzać, a docelowo produkować w dawnym DMP/FSC Lublin
Gdzie one są? Jeżdżą czy gdzieś stoją? Można do nich podejść i zobaczyć?
@@WymiataczPlays obserwować. Czasami w ruchu można zauważyć. Jeden chyba niedawno w serwisie na Abramowickiej stał.
Zielonego przez ostatnie 5 lat przynajmniej raz w miesiącu widywałem na Dziesiątej i w okolicach DMP
O Jezu... A ja się kiedyś zastanawiałem czym jeździli w początkowych sezonach Ojca Mateusza... Myślałem że to jakaś Mazda bt50 czy coś, tylko z zakrytym znaczkiem, jak to zwykle w serialach. Pewnego razu widziałem taki sam samochód w Lublinie z tym samym znaczkiem, ale myślałem że dobra, może to jakaś podmarka samochodu (typu Lexus i Toyota). Teraz wpisałem nazwę tego samochodu który podałeś i mi się wszystko ułożyło w logiczną całość... Zagadka dzieciństwa rozwiązana
"jesteśmy z daleka" , ja rozumiem że zgodnie z legendą trzej królowie odwiedzają motojezusa, ale chyba troszkę za wcześnie na to?
16:00 kąt nogi masz dokładnie taki jakbyś ...srał z przykucka w świętokrzyskich lasach 😂
Kiedyś na swoim warsztacie miałem do czynienia z takim chińskim wynalazkiem jak ZX Grand Tiger składanym w Lublinie. Blacha jakości tekturki rolek z szarego papieru toaletowego. Gniła tak mocno że samochód 5 letni/60tyś km przebiegu miał dziury w podłodze i poszyciu zewnętrznym że policja zabrała dowód rejestracyjny. Wycieki zewsząd, łożyska w trzech kołach huczały, a wnętrze jakością i stanem nie odbiegało Lublinkowi tyranemu 20 lat na skupie złomu. Ale to było gówno...
Takie były chińskie auta jeszcze jakieś 15 lat temu, mówię o naprawdę chińskich markach, a nie firmach, które jak FAW czy Dongfeng miały spółki joint venture z producentami z Europy, USA i Japonii, choć te też często jeszcze w pierwszej dekadzie lat 2000 robiły auta trochę odstające od zachodnich standardów np. niesławne składające się w testach zderzeniowych Brilliance robione w partnerstwie z BMW. Teraz chińskie auta to standardem wykonania nie odbiegają od reszty, z wyjątkiem może różnych manufaktur właściwie bardziej, które produkują tanie auta typu keivan i mikrosamochody na rynek wewnętrzny i innych krajów Azji, bo tam to rzeczywiście nadal są niezłe patologie jakościowe
Jak ja uwielbiam takie filmy o takich dziwnych samochodach :D
Uwielbiam jak ktoś przyjeżdża coś oglądać, nie sprawdzając wcześniej na necie czy FB godzin otwarcia. Tulko przyjeżdża na pałe i "łotwuszta bo my zdaleka". Bym chyba zabił śmiechem. Marnować swój cenny czas i wszystko ogarniać dla dwóch gamoni bo nie umieją sprawdzić wcześniej info.
Jezus weź coś nagraj o jakiś jeszcze próbach podboju polskiego rynku przez chinskie marki/podmarki we wczesnych latach 2000
Pickup ZX Tiger lub indyjska Tata Xenon.
A tam nie ma przypadkiem obrotomierza z benzyniaka i dlatego tak nieprawdopodobne są te obroty?
Jaka piękna patalogia.....
Mocne 30% ...
12:38 Nawet się załapała typowo polska "grażyna" (celowo z małej) Ani "meeee" ani "beeee" tylko od razu "Czy Pan tu jest właścicielem?" no i nie ważne że zamknięte..."My z dalek som, i nas to nie obchodzita że zamknięte"
"... jesteśmy z daleka....".........😳, a to spoko, wejdźcie za darmo do cudzej, nieczynnej posiadłości. Świetne tłumaczenie. MotoBieda + za asertywność 😉.
I co by się stało, jakby sobie samochody na zewnątrz pooglądali? Przecież nie odpaliliby i nie wyjechali jakimś zabytkowym złomem. Tym bardziej, że ten motobieda nagrywał w tym muzeum dłuższą chwilę.
@@Raul-pp1uh ty tak serio? xD muzeum ma stronę na FB i www, są podane dni i godziny otwarcia, jest telefon kontaktowy, jest cennik biletów, motobieda jak sam powiedział nie jest z obsługi, a na dodatek nagrywał materiał, czyli de facto wykonywał swoją pracę. Skoro był tam sam to znaczy, że w zaufaniu otrzymał dostęp do terenu muzeum pod nieobecność pracowników. Więc twierdzisz, że miał wpuścić jakąś Karynę na cudzy teren, narażając swoje zaufanie, przerywać swoją pracę i mieć na nich oko żeby niczego nie odwalili bo "są z daleka" i nie potrafią sprawdzić kiedy muzeum jest otwarte? jeszcze raz xD
@@Primioteush A skąd wiesz? Może w internecie, czy na zewnątrz na tablicy były napisane godziny otwarcia. Oni przyjechali i okazało się, że akurat w ten dzień muzeum jest nieczynne. Stosunkowo często tak jest ze sklepami, muzeami, czy zamkami.
@@Raul-pp1uh Eh, normalnie jak grochem o ścianę. Nie było tak, ale nawet jeśli, to niby co to zmienia? Nic
Zarejestrowali go jako prototyp. Jedyny taki egzemplarz. Ponieważ produkcja seryjna się nie udała to można się było pobawić w takie unikalne egzemplarze. Podobnie było z dawnym polskim producentem przyczep i naczep. Ponieważ homologacja jest drogim procesem to fabryka każdą przyczepę rejestrowała w ten sam sposób. Każdy pojazd, pomimo, ze taki sam różnił się delikatnie od innych aby mógł być prototypem. Tyle że to była produkcja jednostkowa oraz koszty zakupu naczepy są inne niż przeciętnego samochodu osobowego.
16:28 - zapewne chodziło o koreański silnik 2.7, znany z dostawczego modelu Kia K2700 tCi.
Andoria ADCR weszła w 2007 r. i miała pojemność 2.6 l.
Powinieneś wyjaśnić temat lewarka zmiany biegów, a dokładnie gałki zmiany biegów bo wygląda jak z passata b5.Pozdrawiam
Jeśli jest tak źle jak mówisz to po półciężarówce jednak spodziewać się wypadało lepszej jakości wykonania. Aczkolwiek widząc jaki los spotkał forda raptora, to jakość wykonania nie musi mieć większego znaczenia.
Wóz dla prawdziwego tureckiego wąsacza.
Jako SAM, pewnie po badaniach w instytucie i indywidualnym dopuszczeniu. A czemu nie dostał homologacji, mimo że klon, i to dokładny, auta z homologacją
Moze to co napisze bedzie dla niektorych szokiem ale to auto jest lepiej wykonane i bardziej mi sie podoba niz Tata Xenon.To niewiarygodne jak hindusi zjebali tego pikapa.A jeszcze bardziej niewiarygodne,ze tu w Niemczech takie auto kupiłem i sprzedałem zarabiajac dobra kase.A jeszcze,jeszcze bardziej niewiarygodne jest to,ze zainteresowanie tym wynalazkiem było ogromne.
Pomysł świetny, wcieleniem w życie już się wizjonerzy paprać nie mogli. Historia polskiej potęgi przemysłowej. Do dzisiaj niestety niektórym ludziom się wydaje że jak pomyślą o czymś to im się należy.
< öz altın > to po turecku znaczy "czyste złoto" to w takim razie ÖZALTIN GOLD to Czyste Złoto Złoto, a więc Motobogactwo 😂
Moja wiedza o języku tureckim ogranicza się na tekstach z tureckich telenowel.
Fajnie, że kolejny raz korzystasz ze zbiorów muzeum "Polskie drogi". Warto to miejsce reklamować. Dla ludzi pamiętających czasy sprzed 1990 roku - bajka!!!
a jak przyjechali interesanci to bylo zamkniete
@@Cien_Swiatla jak to, to tam nie jest otwarte 24/7? skandal
@@abecadlo15 🙂;-)
@@abecadlo15ale byli z daleka!!
W końcu, film postarany bardziej niż testowany pojazd!
Ej, Motobieda, jestem z daleka, weź juz wrzuć odcinki z wyprawy. No weź kurwa, ej.
No weź, kurwa. Bedzie dobrze.
A wrócił juz?
W odcinku o smutnym Żuku powiedział, że będą one końcem listopada.
Mmm, kurła ale perełka. Brałbym w ciemno. Widać, że autko kolekcjonerskie.
Cóż wygląda przyzwoicie a jakość no cóż nie w tym przedziale cenowym.A nie dopuścili go chyba po złośliwości skoro i tak stare gówna produkowaliśmy.Gdyby ruskie się tak srali z homologacją według zachodnich standardów to by bryczkami konnymi do dzisiaj popierniczali.Nie znam auta które jest bardzo tanie i bezpieczne.
Do wujka jeżdżę przez Końskie nawet nie wiedziałam że takie fajne muzeum tam jest muszę odwiedzić.
Źle to rozegrali, bo początek świetny - logotyp marki to jak nic tzw. delta ze Star Treka. Więc trzeba było uderzyć ofertą od razu do geeków. Andoria już brzmi jak planeta ze Star Treka - serio jest taka. Tylko ten pickup to słaby typ nadwozia dla takiego geeka. Trzeba by było zrobić vana do jeżdżenia na konwenty, albo jakiś jednoosobowy pojazd dla piwniczaka 😛 Takiego 7-9 osobowego vana z takim logiem byśmy brali w ciemno na nasz redakcyjny dupowóz. No i nazwa modelowa musiałaby by być bardziej nerdozowa. Na przykład Picard, Galaxy, Warp, Enterprise, Fazer, Trek, Stargazer - no samograje, nieważne jak ch..ujowo wykonane 😛 Nawet te dziwne boczne motywy graficzce by tutaj pasowały 😀
Live Long And Prosper 🖖
Mogliby to składać na terenie byłego FSC, syndyk wynajmował wiele hal fabrycznych innym firmom wychodząc ze słusznego założenia że więcej na tym uturla z wynajmu niż że sprzedaży. Do tej pory na terenie byłego FSC funkcjonuje wiele firm.
Ale tak by było, tylko pan Motobieda nie odrobił pracy domowej i nie sprawdził, że w czasach syndyka funkcjonowała na terenie FSC Andoria Mot, która wytwarzała auta: Lublina i Honkera.
Bo chyba łatwiej było wynajmować halę i działać niż sprzedać teren i koniec.
@@krlchelm Nawet nie wiem czy da się to sprawdzić gdzieś, po prostu wiem co nie co na ten temat bo mam rodzinę w Lublinie i utrata pracy w ( u jednego z największych pracodawców w Lublinie) Daewoo i szukanie kolejnej w nowych firmach powstających na terenie zakładu odbiła się szerokim echem na spotkaniach familijnych.
@@zbigniewmichno po upadku Daewoo wielu straciło pracę, wkroczył syndyk, ale Andoria w tych samych halach co Daewoo, kontynuowała produkcję. Syndyk opoerdolił nową halę z oprzyrządowaniem do produkcji nowego gotowego już modelu następcy Lublina i LDV, a to zakupili Anglicy z LDV i tak powstał LDV Maxus.
W Lublinie kontynuowała się produkcja, na niższą skalę: Andoria, Intral, Tymińscy. Ale to cały czas Lublin 3 i Honker.
W międzyczasie pojawił się też Ursus i Ursus Bus. Były więc i próby z tymi chińczykami: ten model z filmu i Grand Tiger. Dawna fabryka felg, która była częścią FSC, też działa dalej.
Ale nadal żywe są opowieści dawnych pracowników DMP/FSC o tym jak się wynosiło wały, silniki i inne części, by sprzedać to na boku. Czyli pracownik okradał własny zakład, a potem był płacz że tego nie ma. Związki zawodowe, na pewno działalności też nie ułatwiały.
Tak że miejsce na produkcję w Lublinie było, tylko Motobieda tego nie sprawdził.
Mowisz wypad na weekend do muzeum a zdanie wcześniej czynne od pon do piątku 9-17 :P
To auto kojarzy mi się tylko z jednym.
Turkami na bazarze wykrzykującymi. "Wszystko po 5 złoty" a jak ktoś podejdzie to odrazy chęcią mu coś obchnąć.
Na targowisku w Mokrych pod Zamościem jest prawie to samo. 😄
Bieda, takie autko stało kupę lat w Tarmot Wysogotowo u ŚP. P. Jasia Dolaty. Oglądałem to dawno temu - wykonanie było dramatyczne. Ciekawe czy to ta sama sztuka - kolor się zgadza :)
To ta sama sztuka. Mój dziadek tam pracował i odkupił od firmy starając się w marę możliwości złożyć go do kupy w takiej wersji jak miał być oryginalnie produkowany. Służył nam w domu ładne pare lat bez większych usterek. Dopiero niedawno został sprzedany. W garażu jeszcze sporo części zostało do niego. Pozdrawiam 😉
@@Goldenboilie_carpanglers Tak sobie pomyślałem, że to nie może być przypadek 😄Pan Jasiu to był handlowiec z krwi i kości, chyba każdemu go oferował 😄Pozdrawiam
Ciekawostką jest to że Ozaltin to nie jedyny następca poloneza Trucka, który miał być produkowany w Lublinie. Pare lat później (okolice roku 2010) fabryka była pod władzami grupy Pol - Mot (swoją droga tu Motobieda mógłby w ogóle fajny materiał zrealizować). Pod nowymi władzami fabryka nawiązała bezpośrednią współpracę z firma ZX i popełniła pojazd ZX Grand Tiger. Pech chciał ze na początku swojej drogi zawodowej miałem z tymi autami fabrycznie nowymi styczność. Myśle ze Ozaltin mógł być lepszy. Z tego co pamietam Grand Tiger też nie uzyskał homologacji, a znam pare sztuk które mimo wszystko jeżdżą zarejestrowane.
Skoro mowa jest o tym, że nie dostał homologacji, to ja życzyłbym sobie dowiedzieć się, DLACZEGO KONKRETNIE jej nie dostał. Może nie być p…dolenia o tym, że fotele są niskie - bez zachwytów nad porównywarką także przeżyję - ale ta informacja powinna była się znaleźć. :/
Nie dostał homologacji bo miał fotele za niskie ;)
A tak serio to za pewne kwestie bezpieczeństwa - może brak absu i tc których tu nie ma..
tc (traction control) a raczej asr - z tego co wiem, to o ile abs był już w tedy obowiązkowy to asr wszedł jako obowiązek dopiero w 2008 (?) jako element esp które od tamtego roku każde auto z unii musi mieć :)
Zapewne do układu napędowego liczonego pod benzyniaka, dopięto na żywca dieselka
Nawet ZX Grand Tiger robiony krótko u nas w Lublinie przy Ozaltinie wygląda na znacznie lepszego i ma lepszy silnik(od Hyundaia, siedział on też pod maską pierwszej Kii Sorento).
I Grand Tiger jeszcze można spotkać w Lublinie, w normalnym ruchu
Chryste, jak ten silnik pracuje... Jakby się miał zaraz rozpaść.
Diesle z tamtych lat tak mają.Ja mam trzydziestoletnie volvo, i jak w zimie odpalam ,to cała wieś wie ,że gdzieś jadę,a jest to jeden z najbardziej udanych i bezawaryjnych diesli vw. Milion km to przy prawidłowej eksploatacji minimum, bez remontu.Tylko odgłos starego traktora w pakiecie.
ale my jesteśmy z daleka...nooo to jak jesteście z daleka, to już robimy wielkie otwarcie, pracowicy zaraz zrezygnują dla Państwa z daleka z wolnego dnia :D
10:32 ja to mam wrażenie że jest to zamiennik drewnianej gałki do Passata B5, bo nijak pasuje do całego tego akordeonu poniżej i jego kwadratowej budowy xD
XD
Szybkość 1,75 spokojnie można oglądać.
O,75 😂polecam
Nie rozumiem tych wszechobecnych wulgaryzmów. Czy dzisiaj to już nikogo nie razi. Wszędzie w mediach, na ulicy, transparentach, kabaretach. Chcę coś oglądnąć, wydaje się być ciekawe i naraz lecą przekleństwa jak przecinki. Wiem, że to walenie głową w mur i zaraz mnie tu będą hejtować, ale może ktoś chociaż chwilę nad tym pomyśli zanim znów będzie rzucać przekleństwami.
To moje chromowane klamki z Hyundaia Stellara z 1987r nie maja zadnych wad/wypryskow.
No co się dziwić, chińszczyzna, wszystko się sypie jeszcze na taśmie produkcyjnej,a testy jezdne na Play station robią, wszystko chińskie to naprawdę wielkie gówno
XDD, "przyjechaliśmy z daleka" to wracajcie do roboty bo się nie chciało sprawdzić kiedy to muzeum funkcjonuje XD Takie typowe damskie zachowanie XD...
Ale hujowy film, mocniej trzęś kamerą, produkcja chińsko -turecko-polska 👍🤪
12:40 alternatywny scenariusz. Bieda pozwala i oprowadza kobietę i opowiada o 'cudzie' FSO. kobieta po 10 minutach sama rezygnuje, wraca do domu, ląduje na prozacu, powoli się zbiera..
Typowo polski cebulak z ciebie. Taki był problem pomóc ludziom, nawet obcym żeby sobie zobaczyli zwłaszcza że tego typu "muzea" prowadzone głównie przez prywatnych pasjonatów są głównie zamknięte bo każdy na swoje zajęcie. Zwłaszcza że później i tak tam w kółko łaziłeś. To jest ta słynna Polska chęć pomocy którą tak się chwalimy. Spadaj i nie zawracaj dupy bo mi przeszkadzasz. Gratulacje
Tak samo jak ten Ozaltin tak samo wyroby Elona Muska czyli Tesla nie powinny dostać homologacji w Polsce, w sumie ciekawe czemu ITS odmówił certyfikacji tego pojazdu.
Chińska rombanka, turecka tandeta i polski nicniedasizm. Zombie i Frankenstein w jednym. Co mogło pójść nie tak?
Blachy PZ z mojej okolicy 😮 sam Özaltin idealny jako pojazd reprezentatywny kanału i główny powóz Jezusa czyli wszystko na 18%
Ciekawe jak z ubezpieczeniem tego auta wygląda
Mordo, a to nie jest galka zmiany biegow z passata b5 "hajlajn" xd
Jak to Bieda nie jest właścicielem?! :O
zawiodłem się... nie oglądam
Zawsze warto polecić nieczynne muzeum.
Jak ostatnio do nich dzwoniłem to powiedzieli, że mają przerwę zimową
jak przyjedziesz z daleka to otwierają...
Idealny samochód dla ludzi którzy twierdzą że za PRL-u to było a teraz to nie ma.
Bieda tylko wsiądzie do igiełki z targów i się check engine pojawia...
18:10 Fabryka silników Andoria-MOT była w Andrychowie a nie w Lublinie.
Szanuję polską fabrykę, która była już w trakcie upadłości... ale próbowała jeszcze nawiązać walkę o byt ☝️😎 Szanuję!
Świetny materiał ale tytuł powinien brzmieć: "za ten trik, krakowscy nierządnicy go nienawidzą "😂
Czyli wystarczyło dać troszkę inną skrzynię, i może dałoby radę, choć drobne przełożenia nie byłyby złe, bo przy starym Iveco też można było zapinać przy pustej pace dwójkę na starcie, bo jedynka rozpędzała do 5/10 km na godzinę. Dwójka do 30 max, i to z turbiną. Tyle tylko, że Iveco można było ładować w cztery palety, a tutaj tylko jedna, więc słabo. Ciekawe co z twardością materiałów. W szczególności zawieszenia tylnego.
Bagnet do pomiaru poziomu oleju jak w kombajnie Bizon🤦🏻. Finezja😅
Ja bym powiedział że to nie
Truck Tylko Tarpan 21 wieku
Ciekaw jestem co Pani w ubezpieczalni wpisała w rubryce marka i model 😂
pewnie SAM
@@xyxxyx4883 Pewnie tak samo ma w kwitach w rejestracji
Nagraj teraz Mercedesa w 202 w calych 30% wysiłku
A kto powiedział że do rejestracji potrzebna jest homologacja? :p
Skrzynia biegów z benzyniaka jak nic.
Odcinek Motobiedy bez Jedynie Słusznej Porównywareczki, to jak święta bez Kevina😂
Mbank daje teraz 200 zł Cashbacku
I w bonusie zablokowanie konta w losowo wybranym momencie z powodu z dupy.
No witaj Jezusie z Żerania
Jestem ciekaw co brali ci konstruktorzy że dołożyli do Andorii klime o ile to nie jest tylko fejkowy przycisk
Ozaaaltin ! Falaaafel! Nazwa brzmiąca jak lek na wewnętrzne i zewnętrzne żylaki odbytu.
Fajne auto, trochę dopracować zwłaszcza że to prototyp. Z tyłu miejsca tyle co w innych tego typy samochodach.Też się zdziwiłem jak pierwszy raz siadłem z tylu w Nawarze albo w l-200. Na pewno tutaj znów polacy stawiaja na cene nie na jakość, zreszta jak w każdym krajowym produkcie.Pozdrawiam.
Ozłotyn Colt ! cudeńko ;D
To teraz kolej na "Grand Tigera" ;)
Kurcze, jak na 20 letni prototyp chińczyka na bazie Isuzu to wygląda dobrze, choć patrząc po przełożeniu to most został chyba z jakiejś benzynówki 😅. Nawet bym powiedział że to chińskie Isuzu lepiej wygląda wewnątrz, niż Isuzu pod szyldem Opla Frontery B z podobnych lat 😅.
Nie tyle liczy się jak wygląda, tylko jak jeździ i jakie jest wykonanie. Diabeł tkwi w szczegółach.
14:00 "Nie wiem dlaczego są dwie temperatury" - Na zewnątrz i wewnątrz.
He mam taki sam bagnet w Bizonie. 😀 No w sumie on też jest Powered By Andoria. 😀
Mega ciekawy wóz
Szkoda że nie wiadomo jakich norm nie spełnił...
Ale my jesteśmy z daleka 😂 no i chuj? 😂
"Nasza" Izera byłaby równie wysokiej jakości autem 🤣
Jak to "byłaby"? To nie będzie?
@@karampuk1974wg oficjalnej informacji podanej do publicznej wiadomości od Izery, pierwsze modele mają zjechać pod koniec pierwszego kwartału 2024r, obecnie to nawet fabryki nie ma, las wycięli i narazie na tym się skończyło. Pozdrawiam z Jaworzna, gdzie mają te auta niby powstawać 😂
@@Michael_Es Teraz to już nigdy nie powstanie, bo PiS przerypał wybory. A tak mieliśmy przynajmniej nadzieję:)).
A to jeszcze nie był koniec inby z pickupem mającym zastąpić trucka, bo kilka lat póżniej próbowano introdukować samochód Grand Tiger - firma Pol-Mot Warafama, też w Lublinie, a producent to chińskie ZX auto. Silnik 2,5 litra diesel Hyundai. Poszło trochę lepiej bo uzyskał homologację i sprzedano 170 egzemplarzy xD
Ten cały wóz pasuje do słów pana Wiesia *u siebie rób jak u sobie a u obcego na odpierdol*