Kupiłem najlepszego Poloneza Borewicza - MotoBieda
Вставка
- Опубліковано 28 вер 2024
- 25 minut pałowania się do Borewicza, pozdrawiam
Gorący keszbek od LetyShops tutej: letyshops.onel...
"To nie wpływa na pracę silnika", NOWE SMYCZE i inne moje gadżety: motobieda.pl/s...
Fanpej: / motobieda
Obrazki i relacje na żywo z wyjazdów: / motobieda
Krótkie rzeczy: / motobieda.ofiszial
Wóz dostarczyli dobrzy ludzie ze www.zdzis.com/
Film powstał we współpracy z LetyShops
Szanuję za kolor 😂 jest tak pięknie smutny jak listopadowy wieczór w kolejce po cukier😂
Wszystko jest dokladnie przemyslane: Ruda bedzie swiecic po oczach z kilometra
Nie znasz się! To ostarni krzyk mody , kolor "Nardo Grey" z palety grupy VAG 😁
Uwielbiam te nowsze odcinki. A ten ma jeszcze jeden nostalgiczny element
ZJEBANY DŹWIĘK JAK KIEDYŚ
Cudownie ❤
Przypomina się robienie odcinków na 30% ;)
Wyścig z Złomnikiem na to, kto ma gorszy dźwięk.
O tak. Koszmar.
-To jest wasza służbowa koszula. Będziecie o nią dbać. Będziecie z nią spać, z nią jeść...
Jest wiele takich koszul, ale ta jest moja. Beze mnie ta koszula jest niczym, bez mojej koszuli ja jestem niczym.
Złomnik ma klasę S. Bieda ma Borewicza w super stanie. Z graciarzy zamienili się w hipsterów.
Dobrze płacą na tym Youtubie
mercedes posysa xdd
Pieniądze zmieniają człowieka.
Zbycha "eska" w najnizszej wersji zawsze bedzie mi przypominala palac bez okien i mebli
@@kuba6538dorabiajajo sie zlodzieje,kurła!
Z mojego doświadczenia jako internetowy psycholog wynika , że cierpisz na syndrom sztokholmski .
Jprdl, przełomowe odkrycie
@@yogibabu6098jak większość Polaków.. 😮 tepe ch.. znowu będą głosowali na po i PiS i tak od ponad 30lat! 🤬
Syndrom Żerański
Syndrom Elmer Fada
raczej syndrom rzymski (dła głupców warykański)
Kiedyś, dawno temu mówiło się, że jakość Polonezów była mocno uzależniona od weekendowego wyniku meczu Legii oraz dnia produkcji.
Najgorsze były "poniedzialkowe", a najlepsze ze środy i czwartku.
W jakimś filmie (co prawda węgierskim)i chodziło raczej o spodnie ale zawsze... w poniedziałek dochodzisz do siebie po weekendzie, we wtorek masz rozruch do pracy, w środę pracujesz, w czwartek zaczynasz myśleć o weekendzie, w piątek już się nie pracuje bo nie warto... spodnie ostatecznie się rozdarły bo okazało się, że... nici do ich zszycia były... z poniedziałku
@@aadd-w2v wolna sobota była raz w miesiącu
@@aadd-w2v Chyba Cojak w Budapeszcie miał ten motyw.
to nie zależało od dnia tygodnia, tylko od dnia miesiąca, mój dziadek pracował w WSK w świdniku i dokładnie to opowiadał - z początku miesiąca była kontrola jakości wszystkich części, buble szły na odrzut, składali starannie, gdzieś w połowie miesiąca się okazywało że w dupie są z wyrabianiem norm więc lali na kontrolę jakości i składali jak leci, a pod sam koniec miesiąca to składali nawet z tych części odpadowych byle tylko normę sztuk wyrobić
w FSO zapewne było podobnie
i kto wiedział i miał jakieś dojście to kombinował taki z początku miesiąca, i to jeździło w miarę (jak na komunistyczny śmić) bezproblemowo, a jak ktoś z przypadku, to już tylko te najgorsze zostawały bo wszystko dobre było już dawno zaklepane
W filmie "Piłkarski poker" kręconym latem 1987 roku w 1h18minucie są ujęcia nowych Polonezów jadących na giełdę , potem sama giełda gdzie widać "borewicze" ze starym i nowym przodem. Robiąc stop klatki na kopii w FHD nie widziałem o dziwo "akwarium" (czyli MR87 z 1986) ,choć jest użyte (słabo pokazane) na początku filmu jako łapówka dla młodego piłkarza (Lubaszenko) . Czyli w 1987r produkowano trzy wersje wliczając wspomniane akwarium + pewnie miksy jak twój wyżej.
Po prostu składali co akurat było na magazynie.
Czemu akwarium? Non stop były mokre w środku?
Zapominasz o tym, że auta użyte w tej scenie nie koniecznie musiały być prosto z fabryki... inna sprawa (pamiętam to jak dziś) że gdy wujo odbierał nowego Poloneza prosto z fabryki za przód "coupe" (tak to było określone w cenniku) kazali mu dopłacić i to nie mało - nikt nie pytał czy chcę czy nie.
@@ZYGAXX chodzi o boczną tylną szybkę, której w Borewiczu nie było
@@Mescherje
Dokładnie tak. W tych latach misz-masz był niesamowity. Sąsiad miał czerwonego akwarium z przodem i tylnymi lampami borewicza, a kolega z pracy białego z przodem i tyłem przejściówki, ale nie akwarium! To była dopiero rzadka hybryda- tych wypuścili najmniej.
po zakupie auta chciałbym mieć takie rzeczy do wymiany :D Fajnie że udało CI się spełnić marzenie, powodzonka
Bardzo miła sytuacja :), gratuluję dobrego zakupu i sentymentalnej aury . Ja też podobnie kupiłem dużego fiata z 83 r ,powodzenia
mój ojciec miał takiego, pamietam że naprawaiał ,,krzyżaki" rdzewiała ta rurka od lewara pod podwoziem i waliły panewki z zaworami. To auto wymagało ciągłych drobnych napraw, ale robiło kursy do Jugosławi z przyczepką. To był pierwszy wóz który prowadziłem. rocznik 82, kto by pomyslał że to bedzie miec kiedys wartość. Wtedy patrzac na golfa I z dieslem i jego kanty i tak uważało sie go za lepszy i był to powiew luksusu z zachodu. Golf II to był prawdziwy sztos badylarza. Dzis to gówno gnije na wsiach w krzakach lub na wschodzie polski upalane jest jako grat za drobne. Kiedyś nie jedna laska pod dyskoteką gubiła w takim aucie majtki a głosniki na tylnej półce i trasa na Love Parade do Berlina była podróżą w kosmos. Wiem gadam jak wujo na weselu ale tak k* było
Nie ma to jak świeżutki odcinas u motobiedy pozdro wszystkim którzy to ogląndają i tobie motobieda zabieram się za ogląndanie
No to ogląndaj.
niech lepiej "ogląnda" słownik...@@corsiarz77
🤣@@corsiarz77
Z tą lepszą jakością starszych egzemplarzy Poloneza to fakt. Miałem akwarium 1.5 SLE z 1990 roku, a później kilka Caro i Caro Plusa, i ten SLE bił je na głowę, zwłaszcza w kwestii bezawaryjności oraz spasowania wszystkich podzespołów. Tam nic nie trzeszczało, gdzie jak się później przesiadłem na szerokie Caro, to czułem się, jakbym jechał starą konną zgrabiarką po bruku😉.
Co z tego jak jakoś wykonania silników w SLE była najgorsza z możliwych.
@@rolecki dociągnąłem nim do 180 tys. przebiegu i wymieniłem panewki i pierścienie. I to było wszystko z napraw. Jak go sprzedawałem miał 250 tys.
@@dariuszkalinski1820 U mnie wśród znajomych i rodziny było kilka przejsciowke kupionych jako nowe to tylko jeden (nie wiem czy nie eksportowy po srebrny) był najlepszy bo nic się z nim nie, działo a reszta szkoda gadać, wszystkie ciągnęły olej na potęgę a jak jeden wujo się wkurzył i zdjął głowice bo coś słaby był ten Polonez to okazało się że tłoki były wrzucone losowo w tuleje.
Potem były Caro na szerokim rozstawie to wg mnie lepiej wykonane może rdza żarła wszystkie jednakowo. By też jeden Plus to do 200 tys. km normalnie w funkcjonował nawet grama oleju nie brał a nie miał lekko.
To jest najlepszy dowód na to, że istnieją połączenia samochodu wyścigowego z limuzyną.
Twoją pracą jest komentowanie wszystkiego?
co
To prędzej włoskie 125 niż Polonez
Co ja miałem zrobić?
Oddać do muzeum, to chyba była by najlepsza opcja…
Chyba ze uda się Tobie samemu stworzyć kolekcje wartą uwagi ;)
Życzę powodzenia i spełnienia marzeń.
Naprawdę masz być z z czego dumny.
Pozdrawiam.
Jak powinien wyglądać Polonez prezentują modele roku 78, albo nawet przedprodukcyjne. Wszytko co wyszło potem to równia pochyła w dół. Co do zużycia taśmy, to nic takiego nie miało miejsca, natomiast mocno zużyte były tłoczniki. Proszę sobie wyobrazić że np. ciągowniki i wykrojniki pokrywy silnika do Caro były obsadzane w formach pochodzących z MR78 dostarczanych przez Fiata (miały jeszcze włoskie tabliczki znamionowe). Ślusarze na zakladzie 5 robili cuda żeby je reanimować (napawali, docierali, tuszowali żeby na kopiarce utrzymać zakładane wymiary). Tym badziewiarzom wprowadzającym zmiany nawet do głowy nie przyszło aby przy zmianie modeli wykonać nowe matryce do tłoczników.
Łapka w górę STARY WARIACIE. Cieszę się razem z Tobą tym polonezem :)
Nie ma czegoś takiego jak dobry polonez.
Jest. Zezłomowany
to nie dobry polonez tylko dobry borewicz
Najlepszy spośród polonezów, które nie są dobre
już z FSO wyjeżdżało jako szrot
To się nazywa oksymoron. Tak właśnie
taką właśnie miałem ochote na odcinek motobiedy i juz czekałem na niedzielę a tu niespodzianka 🎉
Mijałem się dziś z tym poldkiem w Konstancinie bankowo to ten sam, bo prawie najechałem na krawężnik tak się za nim oglądałem.
U mnie w rodzinie był borewicz z fabryczną piątką i elektronicznym zapłonem. Kość słoniowa, odebrany w 86 w Gdańsku Wrzeszczu. Nawet miałem szansę go prowadzić. Pamiętam ten dzień, wycieczka z Warszawy do Gdańska pociągiem, mimo, że polonez zamówiony w Warszawie, ale po znajomości odebrany w Gdańsku. Takie czasy. Więc jak chcesz nówkę, to bierz 1300 dolarów plus ileś tam starych złotówek i wsiadaj w wehikuł czasu.
PRZECIEZ DZISIAJ TEZ MOZESZ ODEBRAC AUTO W INNYM MIEJSCU NIZ JE ZAMAWIALES:)
Ale wtedy do była jedyna możliwość i to po znajomości @@AVE_LUCIFERUS_666
Może być problem z regulacją zaworów. Klawiatura była robiona z gównolitu i wycierała się od popychaczy, robiły się wgłębienia których szczelinomierz nie wyłapywał. Kiedyś się demontowało klawiaturę, szlifowało dźwigienki i dopiero regulowało zawory. Oczywiście nowych nie można było kupić. Robiłem w warstacie u prywaciarza w latach 85-90. Wtedy to była rzeźba.
To już nie syndrom sztokholmski, to syndrom motobiedy XD
gratulacje Panie Motobieda :) Tylne lampy ma Pan od Borewicza, nie akwarium
Moja pierwsza myśl, jak tylko zobaczyłem miniaturkę, zanim usłyszałem o tym że to 'perwersyjne marzenia' , to było 'czemu ten typ sobie to robi…'
No I wszystko jasne… Pod tą flanelą i jeansami chyba jest skóra, sprzączki i inne gadżety…
W 88' pracując w tzw budżetówce, odebrałem z FSO szarą nówkę plus szyby w tylnym słupku. Skrzynia 5. Reszta Borewicz 100% Palił poniżej normy. Z trasy np W-wa Katowice czy Poznań zawsze kanisterek był. Teraz to tzw "cudowne lata"
To ile palił w trasie?
Nie pamiętam dokładnie. Bo to zależało od normy spalania. Inna w zimę inna w lato. Tych norm nie pamiętam ale z 3l poniżej norm.
Motobieda x Polonez = love-hate relationship
Jest cos za rzeczy. Ciekawe,czy jest zalezny od toksycznych relacj? Ma kota?
Moim motoryzacyjnym marzeniem "za dzieciaka' było E30.. Trzeba spełniać marzenia..
Červená košeľa bola dobrá tak jak auta. Flanel bola kvalita 👍
pivo dobré
Kiedyś, dawno temu, byłem studiowałem z pozytywnym skutkiem na SiMRze. Mieliśmy tam wykłady, nie pamiętam dokładnie nazwy przedmiotu, ale było to generalnie o obróbce plastycznej. Wykłady prowadził nobliwy wykładowca z pewnością pamiętający czasy świetności FSO a wydział był kiedyś z firmą w dość zażyłych relacjach ( na wydziale był Borewicz z hydropneumatycznym zawieszeniem jako pomoc dydaktyczna ) Ale do brzegu. Kiedyś na wykładzie w ramach luźnych gatek zeszło się z prowadzącym wykład na temat samochodów ogólnie i tam padło stwierdzenie że jak chcemy kupować jakiś samochód to żeby celować w egzemplarze możliwie bliskie rocznikowo premierze danego modelu. Im dłużej jakiś model jest w produkcji tym bardziej zużywa się cały osprzęt do jego produkcji i generalnie samochód jest bardziej do żopy im dłużej jest klepana jego produkcja. Czyli Mr. Motobieda bardzo trafnie podsumował epopeje pt FSO Polonez.
Cieszymy się twoim szczęściem
Nie pamiętam żebym widział kiedykolwiek akwarium w latach 86-87, a jako dzieciak raczej jarałem się motoryzacją. Prędzej 89-90 coś takiego zaczęło mi świtać w pamięci.
Jeżeli kiedykolwiek będziesz w takie coś chciał się zabawić to najprawdopodobniej idzie dłubnąć to radio tak żeby miało BT
Ileż wspomnień. Tata kupił Borewicza na początku lat 80. Mieliśmy go jakieś 5 lat, puki nie zaczął brać rdzy na przednim błotniku. Przód identyczny z Twoim, oprócz braku znaczka FSO ;-) Klapa bagażnika prawilna, bez tego pseudo spoilera. Na pokładzie radio Akropol, a wszystko w kolorze zielonego groszku ;-) Zostało kilka fotek ;-)
Jeszcze nie zaczęłam oglądać i już wiem że to będzie bardzo ciekawy odcinek
Za czyim czołem??
@@corsiarz77 błąd telefonowego słownika
Piękny polonez 👍💪
no gratulacje!
kocham ze sekcja z reklama byla nagrana miktofonem z cebuli
i pomyśleć że swego czasu kupiłem takiego od mechanika, w nocy, dzień przed jego wyjazdem do niemcowni...a ranem jak dopadł kac alko i moralniak się zaczęło...Piękny pojazd
Jak zobaczyłem rejestrację PL to zdałem sobie sprawę z dwóch rzeczy. 1. Ktoś niedaleko mnie kisił całkiem dobrego poloneza. 2. Chłop zapierdalał lawetą z Warszawy do Leszna po borewicza, którego stanu za cholerę nie mógł być pewny.
No tak trzeba żyć
Podziwiam Cię za dystans do siebie. 🙂
Ile to cudo koszowało.
up
Polonez zawsze kosztuje za dużo - nawet wtedy gdy jest za darmo, a nawet gdy do niego dopłacają
Ja pi..., toż to De Lorean bloku wschodniego. Piękny jest. Nie doceniałem Poldona, bo był moim współtowarzyszem życia. A jak mój ojciec miał służbowego Poldasa z najnajpiewszych z motorem 2.0 to byłem za mały, żeby go dobrze zapamiętać (a potem niestety jeździł tylko gazami 24).
Gratuluję :)
Też marzę o polonezie
Koszulę ściągasz jak skarpety...aż się połamią 😂😂😂
Nie nie... skarpety nosisz dopóki nie zamienią się w buty a majtki do pożygu a koszule aż wrośnie w skórę
Świece Iskry do LPG są lepsze od Boscha, moje stilo lepiej na nich chodzi, nawet silnik mniej drży a kosztują połowę tego albo i mniej
Pamiętam jak z Wartburga 353 De Lux przesiadłem się do Poloneza MR 87, kosmos! Tak mi się wtedy wydawało.
Kiedyś mój stary miał takiego samego i jakoś lepiej chodził niż pozniesze caro. Dobrze ze są ludzie że jeszcze kopuja i ratują te auta a fabryka fso już nie istnieje to troszkę smutne
Wspanialy program . Moj ulubiony Polski program . To bylo marzeniem polskiego robola jak ja . Zakochany bylem w czrrwonym smieciu tak jak moi rowiesnicy . Ale dzieki Tobie move wspominac dawne czasy mojej mlodosci I slabosci do czerwonego szmelcu . Dzieki Tobie za Twoj wielki wysilek w produkcji tego program. Na zawsze Twoj fan Stanislaw z Floridy . Czekam na nowe programy . Powodzenia.
Gratulacje.
Ja miałem 87 SLE. To był najlepszy z trzech jakie miałem. Patrzę z łezką w oku. No niestety ja już sobie nie kupię.
Emeryt ma ograniczone możliwości.
Co do sztywności nadwozia : kiedyś pewien blacharz samochodowy, z praktyką jeszcze w Polmozbycie twierdził , że to akwariumowe okienko w słupku C powoduje zmniejszenie sztywności nadwozia.
At 16:05 radio które kombinuje przeciw userowi, do tego "marki" HBT ... (znaczy "HUX BY TO...").
Dziadek pracował w fabryce FSO. Zawsze mi wmawiał nigdy nie kupuj białego bo to wada fabryczna która się naprawia i idzie na salon. Śmiechy śmiechami miałem położenia 1.4 białego i na hamowni w roku 2018 wypluł 108km. Gdzie fabryka było 103konie. Oni je jakoś lepiej robili jak była wada ? 😂😂😂😂😂❤❤❤❤❤
miłoego oglądania:)
Mam namiar na sprzedaż Daewoo Espero w stanie kolekcjonerskim od I właściciela i w bogatej wersji wyposażeniowej. Stan ideał; nie ma kropeczki rdzy - na przeglądzie, diagnoście szczena opadła. Napisz jeśli jesteś zainteresowany ;)
A jaka cena z ciekawości?
@@RamzesIl-y2g Chyba 6900 z tego co pamiętam.
To nie jest Twoja teoria ale fakt. Maszyny zużywały się przez lata. Ten sam problem miał FSO 1500. Ostatnie roczniki to katastrofa
No to będziesz miał Pan czym na studniówki jeździć
Trochę wygląda jak składak. Ogólnie stan petarda, ale nie ma w środku wypasionych lampek szt. 4 z oryinalnego Borewicza i ta klapa z tyłu + czarne ramki na drzwiach trzeba zrobić na oryginał, To razi starcyh fanów, którzy za dzieciaka marzyli o tej furze 🙂
Nareszcie pożądny film o polonezie Michał zobaczył byś moje 81 to byś dopiero zrozumiał co to jest borewicz
Byłem pod narodowym żółty borewicz żółta blacha WX chętnie bym użyczył na jakiś film w którym byś powiedział jaki polonez był naprawdę a nie że byķ złomem
Ja marzę o nowych błotnikach do Golfa 4
Z świecami zapłonowymi to święta prawda. Żadna konstrukcja z PRL nie będzie działać na zachodniej świecy. A gdy tylko dostanie ISKRĘ, o panie 😁😁😆
tylko sie trzepac nie zacznij
Graty grata😀
Sąsiad kilkanascie lat temu mial takiego Poloneza z przodem od Coupe. Na 100% oryginal i nie eksport. Kolor kosc słoniowa. Rocznik 1987. Tez sie wtedy zastanawialismy czego szybki zamiast plastiku nie ma.
Do zrobienia jeszcze podpora na wale Panie Motobieda :)
To nie marzenie, Bieda - to Syndrom sztokholmski.
Mega 💪
Mam poloneza z 80 roku :)
ładny, nawet bym napisał zajebisty. A dlaczego wysłałeś Poldka z Hamburga do AP? NIe było spedycji z PL, które by ci to ogarnęły np. z Gdańska? Następnym razem napisz, może coś podziałamy.
Niedziela w czwartek ? Ja to szanuję .
Z Polonezem może być inaczej .
Wydaje mi się ze ten film to najlepsza pamiątka dla tej pani👊
A mój wujek policjant z Warszawy miał właśnie takiego białego borewicza to były czasy
PPF, ZASTAVA 125p, Służbowy 125p, Kundlewicz Stambuł, Kundlewicz Maroko, Argenta, Argenta Volumex, Borewicz, Bunia, Kopiejka, Espero... 🤯🤯🤯 MOTOBOGACTWO K***wa😅😅😅 Ona czuje we mnie bitex 😎😎😎
+ Warszawa Sedan 😆😆
Czas start kiedy ohv padnie
Elegancki stan. Ciekawe ile by kosztowało na OLX?
- Ja stawiam na 30.
Prawie jak w ,,07 zgłoś się" ;)
Polonez w Ameryce południowej,ciekawe kiedy pierwsza awaria,55 tys na poloneza to tak jak 550 tys na honde.ale honda by tylko jechała i jechała..
Najlepsze jest to że warunki kontraktu Kulczykowej A4 są utajnione ....
Jakbyśmy się jeszcze dowiedzieli ile kosztował to byłoby w pytę
pomysl z ta poludniowka jest wspanialy, jednak jako osoba ktora miala w Brazylii pistolet przystawiony do glowy mowie Ci- uwazaj!!! mam nadzieje, ze szczescie Ci dopisze. kitraj paszport i karte bankomatowa, reszta jest nieistotna. powodzenia, KURWA- listopad jest- moze jestes juz w trasie.... ja wlasnie na lotnisku do Rio. pozdro Redaktorze!!
Czy nagrasz film jak oglądasz reklamy FSO Polonez Lata 80 90 (kompilacja) ?
Mój pierwszy samochód, ten sam rocznik i kolor 20 lat temu kupiłem go za grosze.
Cieszę się Twoim szczesciem!
Co się kudłaku przypierdalasz masz szczęście że trafił ci się taki element i nie miałcz więcej bo śmieszny jesteś 🤣😂
takiegl samego złomoneza POCIELIŚMY ROK TEMU NA ZŁOM xD
Tak ulepszali poledwice że pod koniec produkcjii zjebali. Wiem bo miałem pare polędwic 😂😂😂
pokusa kupna nie do odparcia , już same pokrowce w zeberke sztos
9:30 Tutaj akurat nie masz racja; listwy gumowo - metalowe oraz spoilery i nosek - nie były ani wymysłem FSO, ani nie były produkowane w Polsce. Od początku do końca był to produkt importowany, produkowany bodajże we Włoszech. Potem FSO zmieniło jest na plastikowe, gdyż były zwyczajnie tańsze.
Zajebisty. Pozdrawiam muchę z szyby xD
taki okaz w lesznie...
Bez kitu, nie spodziewałem się filmu o poldasie na tym kanale
1. Radio powinno być z epoki czyli jakieś Safari itp 😐 2. Tłumik strojony z kamertonem aby uzyskać to słynne źźźźźźźźź 🤣
Pomysł na biznes z targetem na poloneziarzy: produkować części zamienne dobrej jakości (np zamiast tych obtaczanych zjebanych listew bocznych) xD
W mojej fabryce mebli dają takie koszule, mam ich z 6 szt i nigdy ich nie piorę
Takiego moglem kupic za 3,000 PLN w 2005. Ale import do kanady bylby 3x wiecej.
1987 najlepszy rocznik😂
5:42.... Ile za to dal w koncu ?
Skoro Borewicz to musialbyc podrasowany.. ile to mialo HP ??
A gdzie moto bieda ma BMW e 34
Cztery wyrazy, piękne auto
Borewicz spoko. Czekam na południówkę