Obiektywnie o Żuku, czyli po 5 wad i zalet polskiego dostawczaka - MotoBieda
Вставка
- Опубліковано 28 вер 2024
- Wracam do Żuka, ale tym razem z czasów kiedy jeszcze nie był pośmiewiskiem.
Samochód udostępniło Muzeum Gryf
Sklep chwilowo zamknięty motobieda.pl/s...
Fanpej: / motobieda
Obrazki i relacje na żywo z wyjazdów: / motobieda
Krótkie rzeczy: / motobieda.ofiszial
Program przeznaczony dla widzów powyżej 16. roku życia - Авто та транспорт
To co wyciekło na beton to sok z żuka 😂
Silnik, skrzynia biegów i przednie zawieszenie - czyli główne wady żuka - nie były winą jego konstruktorów, tylko realiów kraju odbudowującego się po wojnie i gospodarki wiecznego niedoboru. Nikt by się wówczas nie zgodził na kosztowny projekt, zakup nowych licencji i otwieranie nowych linii produkcyjnych - bo i istotnie były w kraju wówczas potrzeby pilniejsze. Inżynierowie wzięli więc to, co mieli do dyspozycji. I zrobili z tego wóz, który nie tylko zrobił robotę, ale przeżył ustrój w którym powstał i odbudowywał polską gospodarkę jeszcze po komunie.
Nawet ma zarąbisty kolorek. I wersja bez plandeki. Oj Motobieda wie jak rozpieszczać widzów. 🎉
W 1964 roku byłem na koloniach w Sudetach. Na pieszej wycieczce w Gory Stołowe zapała nas potworna nawałnica. Akurat przejeżdżał nasz zaopatrzeniowiec żukiem. Zebrał na pakę całą naszą grupę ponad 30 dzieciaków i dwie wychowawczynie do kabiny.
Dziś to jest kryminał ;)
@@Hubert87 Dzisiaj większości rodzicom dzieci z mojego rocznika zabraliby prawa rodzicielskie.
@@Hubert87 W serialu Podróż za jeden uśmiech są ujęcia, jak grupa dzieciaków/młodzieży jedzie na przyczepie niskopodłogowej ciągniętą przez Tatrę 141.
Mordy. W Skierniewicach na jednym z ryneczkow warzywa sprzedaje z Żuka jeden pan :). Oczywiście musiałem go zaczepić. Posiada go od nowości, a auto jest w doskonałej kondycji. Może uda mi się go sfotografować:)
przekaż go złomniakowi do filmu :p
Moto Jezus z nieba zstępuje, żuka smutka testuje. Módlmy się za ten niedzielny odcineczek, będzie co oglądać do obiadu i ciasteczek
Kiedy model żuka smutka z papieru? : )
jeszcze 21:37 minuty
Patrzę świetnie wczułeś się w typowego Wiesława, kierowcę Żuka w latach 70-tych. Brakowało jeszcze flachy i worków z cementem na pace.
Najgorsza długość odcinka
dlaczego?
Jedna sekunda za długi
Ale ten film trwa 21,38 ale był film który trwał 21.37
@@radioholicychodzi o jp2. Gimbusy o tym wiecznie pod filmami piszą. Niech idą na hulajnoge elektryczna w leginsach się wyżyć
@@danielxc717 dla ciebie zawsze seksiaku xD
Ok. ale z tą ładownością to "trochę" przesadziłeś. Pamiętam jak w 82-gim pojechaliśmy z kolegą takim właśnie "Smutkiem" po kształtowniki aluminiowe i kiedy załadowaliśmy 1150kG bo towar był wybitnie deficytowy i brało się "ile dali", to autko po pierwsze nie za bardzo chciało jechać a po drugie przeciążony tył powodował że nie za bardzo "słuchał" kierownicy... Tak więc droga powrotna wymagała naprawdę spokojnej jazdy. Nie mogę sobie tylko przypomnieć jaki był w nim silnik, "dolniak", czy "górniak". Pozdrawiam.
Widziałem kiedyś jak na giełdzie warzywnej załadowali ponad 2 tony ziemniaków na Żuka to z wielkim trudem ale ruszył ,pewnie z hamowaniem to dopiero kierowca miał ciepło.
Jedynym plusem przy przeładowaniu była lekka praca kierownicy jak by miał wspomaganie.
Żuk miał dopuszczalną masę całkowitą 2500kg i masę własną około 1500kg (w zależności od wersji), co daje ładowność maksymalną 1000kg. Przeładowania samochodu o 100% się zdarzało ale nawet wówczas Żuk z ładunkiem ważył około 3,5t. Teraz znajdźcie nowy samochód dostawczy, który przy masie własnej 1,5t ma ładowność 1t.
@@piotrwarszynski797fiat doblo, a to tylko taki pierwszy lepszy co mi wpadł do głowy
@@truant1072az wszedlem sprawdzic i takj najwiekszy ma mase 1600 ale ladownosc ledwo 800
Jakość dźwięku lepsza niż u Złomnika. Zrób coś z tym bo w końcu zacznę cię subskrybować.
panie, a kto mial wtedy wiecej jak 170 cm. Niski wzrost to zasluga wódy. Piekny Żulik!
Jan Kobuszewski 186cm, Krzysztof Kowalewski 183cm. To tylko parę znanych wyjątków.
@@piotrwarszynski797 GUSTLIK 190 CM:)
Fakt faktem, za komuny w starych dowodach osobistych od 170 cm wzrostu wpisywano "wysoki".
@@AVE_LUCIFERUS_666Idealny wzrost do czołgu. Mój tato miał 180.
W 1987r.żukiem robiłem prawo jazdy w PKS Żywiec. To była jazda. Tam też była 3 skrzynia ale już w podłodze.
Ładny był. Naprawdę. No i te boczne szybki żeby nie było "martwego pola". Jak na tamte lata genialne. 😊
Słyszałem od ludzi żyjących w tamtych czasach, że kierunkowskazy w żuku pełniły też rolę awaryjnych kieliszków. Ktoś miał flaszkę, ale nie mieliście szkła? Na szczęście przyjechałeś żukiem, bierzesz śrubokręt, odkręcasz śrubokręt i walisz setę z kierunkowskazu. Po skończonej flaszce przykręcasz kierunkowskaz i jedziesz dalej budować Wielką Polskę Ludową wykręcając normy na 40%
Szacun za wzmiankę o Manowar👊
Fajnie oglądać ten wytwór na żywo a później obejrzeć twój materiał o nim 🚛 👌
Hehe, mój wujek miał takiego. Rozsypał się silnik, miał już dość naprawiania, w końcu obciął kabinę, przyspawał do ramy płaskowniki i tył tego Żuka nadal służy po dziś dzień do wożenia zboża z pola podczas żniw :)
Nigdy nie zapomnę jak pojechałem z ojcem po pustaki do Pszczyny żukiem wujka. Załadowali nam 2,5 tony i wracamy przez nieistniejący już wiadukt w Pszczynie. 3 bieg nie daje rady, 2 nie daje rady, stary wbija 1 i mówi " jak zacznie się staczać do tyłu to wyskakuj". Ale udało się. Piękne czasy, kopalnia Krupiński i 3,5 tony węgla na pace. Żul pracuje do dziś, wuj ma go chyba ze 40 lat już i do tego od 1973 Wołgę Gaz 24.
A żuczysko - super autko. Kawałek historii rodzimej motoryzacji.
Lublinek w latach 80-tych jeżdził ciągle jeden egzemplarz przykryty z przodu plandeką jakąś , zamiast wprowadzić go do produkcji. Jak już poszedł na taśmy produkcyjne FSC (FS) to już było za późno
Za późno o jakieś 10 lat.
Kocham czas trwania tego odcinka(i sam odcinek czysto zajebisty,nostalgia wchodzi dobrze)
Kult stali kurwa Manowar powstał w żuku :) hahaha :) po prostu znów dostarczyłes mi mordo dobrej wesołej rozrywki :) od dawna cię ogladam i rób tak dalej tzn nie zmieniaj się :) ❤
Idealna długość odcinka ;)
szacun za długość odcinka :)
Te graty są naprawdę wspaniałe
Szczęść Boże Ojcze Motobiedo😁🤘🏻
@@BaldTV Pewnie zauważyliście, ale odcinek ma dwa jeden trzy siedem minut, więc coś w tym jest 😀
W dwojce skonczyla sie podkladka oporowa! Przerabialismy to w swoim!:D Rzosypala sie po 50km od zakupu:D Troche zle sie takim zukiem jezdzi gdy z 3 biegow wypada drugi:D
Widząc ten pojazd we wcześniejszym odcinku zastanawiałem się czy nie będziesz go czasem recenzować.
Piękny ten Smuteczek 😀👍
1. 17:45 Trzeba było się rozejrzeć dookoła bo może gdzieś blisko na przystanku był ktoś kogo mógłbyś podwieźć do PGR'u 🤣 2. Chrupnięcie ze skrzyni = znak firmowy Żuka 😁
Mój dziadek pracował jako zaopatrzeniowiec w GS i spędziłem sporo czasu siedząc w kabinie takiego żuka (wtedy już dość starego i zużytego, no i nie tak ładnie wykończonego) z nim i kierowcą. Potem był nowszy żuk, potem robur i star.
Masz fajny sposób opowiadania. Różne upierdliwości, które pamiętam, zamieniasz w sentyment.
Zaskakująco zrównoważony odcinek, jestem w szoku! No i nie nagrany na odpierdol jak dla obcego. Co tu się dzieje... 😮
Motobieda dorośleje i poważnieje...no, no...
Super odcinek ❤
Motobieda, tymi tonami to przesadziłeś 😂
Jemu chodziło może o prototyp a-08 na bliźniakach który miał mieć 1.5 tony ładowności. Dla skrzyniowego żuka 1.2 tony to już było wystarczająco, 6 ton dmc to chyba by się połamał :)
Tylko jak on mógł mieć na myśli prototyp, który nie wszedł do produkcji ani nawet słowem o nim nie wspomina. Moim zdaniem to prowokacja Biedy do takich właśnie komentów.
1860 kg sera z Wrześni do Konina, to był mój max izotermą.
Niby A11, ale nieco cięższy od oryginału.
Piękna długość odcinka
i tak był lepszy od tragicznej Nysy
Tragicznej Nysy... Ojciec mój jeździł Nysą 501. Kochana Nyska!
3:05 lepsze, radośniejsze czasy niż lata 80te????? 14:03 Kuuuurrrwaaa! Ju mejd maj dej😂
🚚🚚w 1986 na studiach wziąłem dziekankę i pracowałem na nocnych zmianach w FSC Lublin z ramienia spółdzielni studenckiej. Miałem kasy w huj tylko co z tego, jak nic nie można było kupić
Fajny ten Żuk :)
Długość trwania filmu przypadkowa? :D
Panie motobida byś się pan przyswoił historię żuka a nie wprowadzał młodych ludzi w błąd.Widze że wszyscy łykają ten film jak bocian żabę,a ten żuk to jest jedna wielka zmota która ma mało wspólnego z orginalem!
3:22 Ooo! Jak on ładnie znaczy terytorium.
Obiektywnie i Motobieda się nie zgrywa, ten kanał upadnie zaraz. Może jeszcze kupisz sobie mercedesa beczkę, utrzymasz ją w oryginale zgodnie z VINem i powiesz że to piękny, nowoczesny i bezawaryjny wóz.
Może podejmiesz wyzwanie, żeby pomęczyć się z jazdą Scanią Vabis 111 z tego właśnie muzeum? 😎
Chciałem tylko napisać, że film trwa dokładnie 21:37
Silnik jaki zadbany. Pozdrawiam.
Gdy ci smutno
gdy ci źle
kup se żula
karnij się!
21:37 ty to widziałeś jak długi ma być film xD
Mój drogi kolego przynajmniej moja mama twierdzi że to był "gęsio-łap" nie wiem jak inni
Kaczkołap. Indykołap.
Mam oryginalną instrukcję do takiego Żuka. Jest warta pewnie jakieś 60 zł, ale nie sprzedam. Poczekam jakieś 5-7 lat i sprzedam spokojnie za 70 zł. Pozdrawiam.
Inflacja. Rozumiemy.
Długość odcinka wcale nie jest przypadkowa😂 21:37
Miałem kiedyś plastikowy model takiego Żuka odziedziczony po wujku. Niestety babcia mi go (przypadkowo) rozdeptała i wciągnęła odkurzaczem marki Zelmer.
Komentarz taktyczny💪
Dziwne że o keszbeku nie było 😮
jaki ten Jezus coś grzeczny w tym odcinku no normalnie szok
Znaczy teren sam na sobie AAAA 😂❤
Kiedy on robił odcinek o lublinie
21:37 to nie przypadek...
Trafna diagnoza 😄😂o Manowar 🔥🤘
Albo gril jest do góry nogami, albo kierownica. Coś tu się musi uśmiechać.
Kontener K...wa z blachy falistej na kolach...Uwielbiam Cie Motobieda
Kurde to już 5 lat od odcinka z żulem?
Nyse tez zjechales !!! nowy film o Nysce panie daj :)
spokx i gicior, ale ale - w sposobie narracji wkrad się sposób naracji ala ten od opowiadania o wojnie, ten wiecie , no , ten co też się tak skupiał , ale , ok już znikło , było na początku trochę Wołoszańskiego :) Żuk piękny :D
Poczwórne wysprzęglenie i dwójka, którą nawet jak dopychasz to wypada :D i mówisz, że byś kupił?
wyjebałbyś to w chuj po paru dniach... Xdd
Paanie, a gdzie keszbek?!
Pakowaliśmy na niego do pełna orężady w skrzynkach i szklanych butelkach. To musiało ważyć. I tym Żukiem na wioski do GS-ów.
Co to jest orężady?
@@paclawek oranżady . Lepiej ?
Zrób odncinek z uazem 452😁
I tak u zarania jego dziejów był amerykański ford z lat 30. ub. wieku.
Piękny (2137) czas trwania filmu.
😪 używałem, oj oj
kiedy ppf?
21:37 :D
Na serio zrobił film trwający 21:37?
Czas filmu 21:37, przypadek? Nie sądzę XD
żuk dostawczak powinien mieć pomnik w PL za swoją ciężką prace dla ojczyzny
Wszystko co komunistyczne powinno być pokazywane dzieciom w szkołach, by odechciało im się pierdolić tych kocopołów o równości
Oj tak ale chyba się nie doczekamy tego pomnika
..oj..to prawda..
@@radeknowak6951no niestety smutna prawda 😥
Na pewno bardziej zasłużył niż L.K. 😂😂
Že by pan Motobieda zrobil odcinek na Skode 1203. Lubi te filme. Uczy Polskiemu Jenzyku (Ja z Cziech) kochalem filmy o Skodzinach i innych
@@Zussrus Co Ty pleciesz parokrotnie spotkałem ten wynalazek na Naszych blachach. Jest paskudna i pasuje do materiałów biednych.
@@Zussrus akurat skody dobrze wypadają u motobiedaka
@@Zussrus miesza z blotem złe auta, np. polskie, a nie skody
Bratanek z Czech 😅 MotoBido zrób coś jak bracia proszą zza granicy... Ahoj 😂
@@dawidgurgul6291 Ahoj👋
Jak na taki szybki tani projekt, na podzespołach auta osobowego,tego co było - to ten wóz jest absolutnie genialny!!!
Dokładnie team BIOTAD PLUS💪💪
Dokładnie team BIOTAD PLUS💪💪
Dla kierowcy to koszmar
@@blip8323Dla chłopców w rurkach może być nie do ogarnięcia, ale na swoje czasy był ok
@@JanKowalski-qr8ho Ja mam na myśli kierowców skazanych do pracy na Żuku, ale to było już w stanie wojennym
Zauważyłem że nie ma MUBI i porównywarki OC nawet na 30% się nie postarałeś Ojciec
zaczynam dopiero oglądać ale jeśli nie ma chujbi to to jest wspaniały materiał w takim razie!
to ja nie ogladam. wchodze na yt tylko dla reklam.
Mubi się schytrzyło i wprowadzili limity dla nas cebulaków Polaków. Jebać ich.
@@BagManPL prawilnie
W muzeum Gryf jest także strzelnica, w której można postrzelać z różnych rodzajów broni. Boję się, że kiedyś zastrzelą Motojezusa za takie traktowanie zabytków motoryzacji.
I mniej krytycznie ocenia samochody. Najwyraźniej był już przestraszony.
a da się w coś wypierdolić tym czołgiem, czy to tylko zabawki?
bo przyprowadziłbym swojego gruza i z chęcią rozstrzelał, jak na egzekucji
😂
Polski Beatles.
Uwielbiam od dzieciństwa właśnie ten model!
Pojeździłem nieco na slynnym środkowym siedzonku, na kocyku;)
Smutas miał o wiele ładniejszą dechę i wiele innych detali od późniejszych naiwniaków. One nawet przy tak spartańskim wyposażeniu były jakieś takie tandetne, kryzysowe jak duże Fiaty z lat 80. usunięto nawet rączkę dla pasażera, warszawowski zegar i licznik na jego miejsce wstawiono zaślepkę i jakiś taki mały jak od Wartburga. Zamiast klapy z grillem w ramce jakaś kratka jak od drzwi od kibla. Przy smutasach widać, że fabryce jeszcze się chciało. Był to po prostu ładnie zaprojektowany dostawczak.
Mi osobiście podobała się w nich dzwignia hamulca ręcznego miała fajny kształt.... w późniejszych odmianach Żuka była już zwykła prosta .
@@marekmarek5954 Ta dźwignia była prosto z Warszawy, tylko tam znajdowała się pod dechą jak w Syrenie czy Mercedesach. W Żuku działała ona nie na bębny a na wał napędowy. W sumie ciekawa konstrukcja. Później w nowszych Żulach zrezygnowano z tego rozwiązania. Ciekawostką jest też "pedaliera" jak to ładnie określa p. Tomek z ABcaru. W nowszych egzemplarzach podwieszana jak w nowoczesnym samochodzie zamiast wystających z podłogi. Ma to swoje zalety. Tamtych otworów nigdy nie dało się idealnie uszczelnić. Ogólnie jeździ się trochę dziko, kiedy gaz ma odmienną konstrukcję od sprzęgła i hamulca jak w Żuku, Nysce czy Skarpecie. Wymaga to przyzwyczajenia.
Panie co Pan za głupoty gadasz! to miało poniżej tony ładowności, dało się załadować dwie ale to już była tragedia. 5 ton!!! Jeździłem tym padłem, przy 1400 kg ładunku to już koła miał wbite w nadkola, światła grzały w niebo a kiere przy manewrach to prawie się wyrywało. Nie wspomnę już o przyśpieszaniu tym, czy zatrzymywaniu, to była walka o życie. Najlepiej się tym jeździło z ładunkiem do 500kg.
Dmc wiesz co to?
@@MB-jv5tjDMC Żuka nie przekraczało 2,5t a ładowność dopuszczalna do 1t.
@@MB-jv5tj Wiem, może rozwiniesz?
@@piotrwarszynski797 dokładnie, więc coś się tu podawane dane wyraźnie komuś pomieliły.
Najładniejszy Żuk, o ile Żuk może być ładny. Smutek, w dodatku w wersji pick up.
Podstawowym narzędziem do produkcji samochodów Żuk, jest młotek, podstawowym narzędziem do produkcji samochodów Tarpan, są stopy
Wszystko się zgadza, wad w kabinie nie ma, ergonomia jest prawidłowa. Pamiętaj tylko, że np. mój dziadek miał wpisane w dowodzie osobistym "wysoki" przy 168cm wzrostu.
Dokładnie. W latach 50. czy 60. ergonomia była pod ludzi którzy mieli poniżej 170 cm. Narzekanie że współcześnie ciężko się zmieścić ma mniej więcej taki sens jak narzekanie że we współczesnych wozach jest mało wygodnie jak masz powyżej dwóch metrów.
@@Nemo5576 Bo w zuku siadajac majac 184cm musisz sie tak rozwalic jak go*no pod podeszwa, Przyjac pozycje od niechcenia jakbys mial z fotela zjechac i nagle okazuje sie ze dzwignia zmiany biegow w podlodze jest tam gdzie trzeba, kierownica tak nie przeszkadza i jakos mozna tym jechac. A jak probujesz w nim usiasc jak w nowym aucie, to wszystko jest nie tak.
Kolega wsiadl nie majac 170 cm.nawet do mojego zuka gnojarza i nie ogarnal. Mam 180 i sie mieszcze. Problemem jest pedaliera ale to dotyczy wszystkich pojazdow prl gdzie manipulatory wychodza z podlogi. A przy biegach w podlodze, jakbys mial nawet 2 metry to wajacha jest za.daleko z tylu.
@@marcinwaloszek9316 Jak tak dobrze usiadziesz jakbys byl styrany po calym dniu i jedyne o czym myslisz to umrzec i sie rozwalisz, to okazuje sie ze jednak jest w dobrym miejscu:D idealnie pasuje pod lape:D
Nie przywiązywałbym wagi do zarzutu że ergonomia do dupy bo Motojezus w co drugim wozie jaki pokazuje ledwo się mieści bo jest takim gigantem
6:05 Żuk nigdy nie miał dmc3500kg to raz, dwa - jakby dostał ładunek na wspomnianych 5 czy 6 masy całkowitej to by się złamał po prostu 😂😂😂
Dokładnie. To są legendy miejskie. Pamiętam wczesne lata 90. Nawet stare Fiaty Ducato siadały gdy ładowało się na nie po 2 tony. Taki Żuk może z 1,5 tony mógł realnie przewozić i to na krótkich dystansach. A przy 1 tonie już siedział. Nie pamiętam jaką miał ładowność, ale obstawiam tak 900kg max.
Żuk 03 miał ładowność 900 kg. W wersji 11 ladownosc wzrosła do 1025 kg. W wersji z Andoria 975 kg. Najwyższe mi znane i potwierdzone obciążenie Żuka 11 to: izoterma o ciężarze 350 kg i w nim 1400 kg tarcz ściernych. Silnik Andoria 4C90. Trasa Warszawa-Kraków (!!). Tylne resort wzmocnione. 1750 kg na ramię zamiast (975 kg plus skrzynia ok 80 kg). I ten Żuk przejechał 410.000 km bez remontu silnika, w warunkach częstego przeciążenia.
Kolego Żukami bez problemu woziło się i 3 tony tylko było trzeba podłożyć pod resory ( tylny most ) a ramę tzw. bycze jaja od Strara . Żuki szczególnie na Wsi nie miały łatwego życia.
@@marekmarek5954 , co z tego że podłożyłeś bycze jaja, jak Żuk konstrukcyjnie nie był gotowy na takie ciężary. Mogłeś go tylko trochę oszukać, ale nie wierzę w to że dało się tak wozić towary "bez problemu".
Żuk A03 ma masę własną 1400 więc 5 ton całkowitej oznacza 3600 ładunku. Robur by miał co robić, gdzie tam Żuk! 6 ton całkowitej to 4600 ładunku czyli coś dla Stara. Motobieda powinien więcej czytać mniej słuchać opowieści przy piwie.
Ostatnio można zauważyć ogromną poprawę w wizerunku Motobiedy. Chyba umył włosy 🤔
Kolejną zaletą tego auta było „trzecie siedzenie”, na silniku z kocykiem pod dupą. Się siedziało a jak!
I było ciepło w dupkę 😅
Zimą w kabinie czujesz się, jakbyś siedział w zamrażalce.
Powyższe + hałas gwarantowało, że nie zaśniesz za kółkiem jadąc o 4 rano na Bronisze z ziemniakami.
Nie było tam ani tak głośno ani tak zimno .
@@stsowa6235 W przykładzie który podawałem (410.000 przebiegu w przeciążeniach i silniku 4C90) - było głośno.
Lepiej niewygodnie jechać niż wygodnie iść. Z taczką :)
@@andrzejszyszo4284 Proszę powiedzieć to Motobiedzie, który ciągle wyśmiewa się z pojazdów PRL-u, np. z Tarpana, Żuka, czy Lublina (ten już późniejszy).
Prawda jest taka, że gdyby nie te kiepskiej jakości pojazdy, to do dzisiaj gospodarczo bylibyśmy za Bangladeszem i wozili towary dwukołowymi kolaskami podczepionymi do osiołków.
Film trwa 21min i 37s.
O to chodzi! to mi się podoba!
U mnie 21:38 i byłem rozczarowany, że nie dopilnował...
Miałem następcę w takiej konfiguracji blach. A03b. Skrzynia 3 ale jyz w podłodze. Rozwiązanie idealne przy zawaraxaniu czy wyjeżdżaniu z błota śniegu. Przód tył I zmiana z 1 na wsteczny.
Przełączników były jyz z Fiata a wlaczniki opisana już było ok. Co do wygłuszenia wystarczyło rzucić gruby koc na pokrywę silnika I było duuuuużo ciszej.
Co do awaryjnosci silnika nie zgodzę się. To tylko zaniedbania właścicieli żadnych pękających wałów. Żadnych przegrzewań. Jeśli wszystko było dobrze wyregulowane nic takiego nie miało miejsca. Silnik s21 i gaźnik webera. Można było wyregulować tak że palił ok 8l w trasie z prędkościami ok 90km/h. No i dobrze ustawiony pod paliwo 95 czyli zapłon mocno wyprzedzony niż fabrycznie nie mulił i spokojnie osiągał prawie 140 licznikowe. Gadanie o mułastosvi i spalanie to brak wiedzy i ustawień silnika. Był projektowany na paliwo 78 i 85 okt. Korekta zapłonu i był żyletka.
Wada to ogrzewanie. Brak nawiewu nasrodek szyby. Musiałem dorobić osobny. I nawiew na nogi fabryczny ogrzewał drzwi😂 ale mała przesłonka i było ok. Na plus dodatkowa żaluzją na chłodnice. I pewnie też z tad przegrzewanie jak ktoś jej nie opuścił albo się zacięła.
Zajebisty plus byl taki, ze wogole on byl
Bieda, szacun za wbicie wsteka podczas jazdy do przodu 😂
Prawilna długość odcinka. Szacuję i skaluję :)
No jak, sekundę za długo 😢
@@SCN89 U mnie pokazuje poprawnie. Może masz kasetę w NTSC ;)
U mnie też o sekundę za długo 😢
Nie wiem na ile był to popularny motyw, ale mój dziadek zamawiał sobie Żuki od mechanika. Chłop dostawał części i składał samochód. Niestety nie mam już kogo spytać, czy było to podyktowane kosztami, czy jakością wykonania. Może jednym i drugim. Ostatniego takiego Żuka zamówił jeszcze w 96 roku, więc pewnie nie była to kwestia dostępności aut. A wiem, że lubił te samochody, spokojnie mógłby sobie pozwolić na coś używanego zachodniego, czy nowego Lublina. Od lat 70 do tego ostatniego spokojnie z dziesięć się u niego przewinęło. W ogóle jak się ogląda zdjęcia domu moich dziadków- prywaciarzy- to zawsze na podwórku stoi sztuka lub dwie.
Kolejna zaleta- jak na lata 50-te, tamte realia, z czego można było zapożyczyć podzespoły i jakie były warunki w fabryce, to ten projekt to mistrzostwo konstruktorów.
4:03 - nie pokazałeś jak się otwiera przednią klapę. Ktoś jeszcze pamięta? Bo ja owszem. A.d. przedniego zawiasu to znam człowieka, który pracował kiedyś w STW. Do Żuków i Nysek podobno trzymali całe przednie "belki" na podmianę. Wyciągano i remontowano hurtowo cały podzespół a do samochodu wkładano ten drugi przygotowany wcześniej na warsztacie.
Pięć ton w żuku? Nominalnie to on tony nie miał, a półtorej to już było dość. Ale żuczki (naiwniaki też) były spoko, dzieciństwo z tatą w wakacje zjeździłem.
On podaję masę całkowitą pojazdu z ładunkiem pięć ton ładowność to miał star 200
Masa własna podstawowej wersji "smutka" A 03 to 1700 kg plus 800 kg ładowność. Warto sprawdzić, umieć dodawać i mie wprowadzać innych w błąd. A Star 200 miał 6 ton ładowności.
@@Mariusz521 Zgadza pełna co do masy własnej i dmc Żuka ale Bieda mówi o przeładowaniu żula powyżej 3,5t. masy całkowitej. pojazdu a legenda 5T wzięła się stąd że partia Żukow został wysłana do ZSRR a ruscy ładowali. go do pełna konserwami i podobno po zważeni pojazdu z ładunkiem ważył 5T a ja nigdzie nie napisałem że dmc Żuka wynosi 5T i nikogo nie wprowadzam w błąd