Nie wykonuj tych ćwiczeń na siłowni! Sprawdź jakie błędy popełniasz na treningu | Mariusz Mróz

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 4 лип 2024
  • SPRZĘT, KTÓRY CI POLECAM:
    - sztanga: www.fitshop.pl/sztanga-taurus...
    - obciążenie do sztangi: www.fitshop.pl/obciazenie-gum...
    - kettebell: www.fitshop.pl/kettlebell-tau...
    - ławka do ćwiczeń: www.fitshop.pl/lawka-treningo...
    - gumy oporowe: www.fitshop.pl/guma-do-cwicze...
    - mata do ćwiczeń: www.fitshop.pl/mata-treningow...
    ZAPISZ SIĘ NA DARMOWE SZKOLENIE:
    sklep.mariuszmroz.pl/darmowy-...
    Sklep ze sprzętem, który polecam: www.fitshop.pl/
    WYGENERUJ SWÓJ KOD RABATOWY: www.fitshop.pl/mariusz-mroz
    Subskrybuj kanał Trener Mariusz Mróz: / trenermariuszmroz
    Dziś przedstawię Ci jakie błędy na siłowni popełniasz, które oddalają Cię od wymarzonych efektów! Z tego nagrania dowiesz się jak nie ćwiczyć na siłowni i poznasz ćwiczenia, których nie powinieneś wykonywać. Ćwiczysz już jakiś czas, ale zastanawiasz się których ćwiczeń nie warto robić? Chciałbyś wiedzieć czy popularne brzuszki to rzeczywiście jedno z lepszych ćwiczeń na brzuch? Brak efektów wciąż Ci doskwiera i nie wiesz co robisz źle? Koniecznie obejrzyj ten film do końca i sprawdź jak nie ćwiczyć, Trener Mariusz Mróz.
    ROZDZIAŁY:
    0:00 - Nie wykonuj tych ćwiczeń na siłowni! Sprawdź jakie błędy popełniasz na treningu
    1:51 - pierwsze najgorsze ćwiczenie na siłowni
    2:43 - Drugie ćwiczenie, którego nie warto robić
    3:29 - Trzeci największy błąd na siłowni
    4:38 - Czwarte błędne ćwiczenie na treningu
    5:37 - Piąte ćwiczenie przez które nie masz efektów
    6:23 - Następne ćwiczenie, którego Ci nie polecam
    7:09 - Siódme najgorsze ćwiczenie na brzuch
    8:15 - Ósme ćwiczenie przez które nie widzisz efektów
    BĄDŹ NA BIEŻĄCO Instagram - / trenermariuszmroz
    Facebook - / trenermariuszmroz
    TikTok - / trenermariuszmroz
    Subskrybuj mój kanał - / trenermariuszmroz
    Indywidualna współpraca - sklep.mariuszmroz.pl/konsultacje
    Metamorfozy moich podopiecznych - www.mariuszmroz.pl/metamorfozy
  • Розваги

КОМЕНТАРІ • 12

  • @Suhuld
    @Suhuld 5 місяців тому +5

    Za cenę samej ławeczki można cały sprzęt kupić na domową siłownie :D

  • @jurik4727
    @jurik4727 5 місяців тому +1

    Więcej filmów z ćwiczeniami❤

  • @wojtask2042
    @wojtask2042 5 місяців тому

    super materiał

  • @instrybutor
    @instrybutor 5 місяців тому +9

    Mata za 640zl 😂😂😂 świat zwariował ja rozumiem że inflacja i te sprawy ale bez jaj

    • @motomania2715
      @motomania2715 5 місяців тому +3

      Tak się dzisiaj robi pieniądze... Trzeba z drugiego człowieka frajera zrobić

  • @user-rm8om7oy3d
    @user-rm8om7oy3d 5 місяців тому

    Czasem robię przysiady na maszynie Smitha, ale rzadko, natomiast na Smithie robię barki wyciskanie nad głowę, czasem też zdarza się klatkę też na Smithie na ławce płaskiej, a odnośnie maszyny Smitha czy polecasz barki na niej robić, bo robię barki też z hantlami

  • @popkulturalnasciana7818
    @popkulturalnasciana7818 5 місяців тому

    Chciałbym nadrobić wszystkie nieprzeczytane lektury z szkoły podstawowej, gimnazjum oraz liceum. Ogromne kompleksy nie dają mi spokoju, budzę się w środku nocy, płaczę i nie mogę spać. Mój mózg przypomina i stan psychiczny przypomina raczej starte ziemniaki. Mam wrażenie, że nigdy nie przeczytałem żadnej książki. Mam dwadzieścia pięć lat i czuję się na trzynaście. Mam wrażenie, że nie uczyłem się od 11 roku życia i zmarnowałem całe dotychczasowe życie. Mam wrażenie, że 3/4 życia spędziłem przy komputerze i telefonie. Nic nie umiem i zamierzam rozwiązywać testy szóstoklasisty i testy gimnazjalne. Nigdy się nie starałem i na nic sobie nigdy w życiu nie zapracowałem. Chciałem zmontować materiał do radio, gdzie pracuję ochotniczo, lecz potwornie nie mam siły i prawie rok się męczę. Koleżanka obiecała mi pomóc. Chciałem pouczyć się Angielskiego do matury, a potem Angielskiego zawodowego który miałem w szkole policealnej, ale ledwo go zdałem. Tym razem również nie miałem siły na naukę. Od 11 roku życia czułem, że nie jestem w stanie dogonić pędzącego życia. Przede mną OGROM pracy a ja nie daję sobie rady z niczym będąc dziesięć lat w psychoterapii, najchętniej cofnąłbym się do początku narodzin. Chętnie pochodziłbym pięć razy w tygodniu do liceum.
    Odczuwam przepotworny ból i nie jestem w stanie sobie z tym poradzić. To ogromnie boli, wstaję o 6:00 a nie jestem w stanie wyjść z domu. Miałem dziś iść do koleżanki, która miała mi pomóc z montażem materiału do radio. Niestety nie wezmę z sobą torby i torby na laptopa, biorąc jeszcze kule. Jestem osobą z niepełnosprawnością fizyczną i zaburzeniami osobowości. Nie jestem w stanie nic zrobić. Nie pojechałem dziś na wolne słuchanie Fizyki na UW, czuję ogromny ból. Śpię jeszcze u rodziców bo nie udało mi się wynieść na studia, nie mam matury ani pracy, mama grzebie mi w torbie a tata komentuje jak się myję. Musiałem odwołać randkę bo się na nią spóźnię i przełożyłem na następny tydzień. Boli mnie to, że nigdy już nie pojadę po raz pierwszy sam zagranicę w wieku 19 lat bo mam toksycznych rodziców, później na Maltwę, na Litwę, na Malediwy, do Mediolanu. Skoro inni mogą to ja też. Niestety ja już mniej zobaczę w życiu. Nigdy nie uprawiałem seksu, ale bardzo mocno walczę o "one night stand". Poszukuję pracy, staram się o wyjazd na Europejskie Nagrody Filmowe i Berlinale, jestem dziesięć lat w psychoterapii.
    Nie jestem w stanie wytrzymać tego życia z powodu gigantycznego bólu egzystencjalnego. Mama każe mi sprzątać w własnej torbie wyrzucać według niej samej niepotrzebne rzeczy i doprowadza mnie do ogromnej ilości szału oraz bólu, w wszystko się wtrąca. Ja już tego wszystkiego nie wytrzymuje. Mam 25 lat i śpię u rodziców. Nie wierzę w jakąkolwiek efektywność tego co robię. Mam do oddania materiał do radio, ale od prawie roku nie mam siły go skończyć, pracuję za darmo w portalu teatralnym. Nie jestem w stanie się skupić, otwieram oczy i płaczę. Jestem osobą niepełnosprawną fizycznie oraz mam zaburzenia osobowości. Nigdy nie mogłem ubrać się tak jak chcę, byłem traktowany jak kukła, przedmiot. Kupiłem sobie koszulę raz w życiu. Czasami nie znam swoich preferencji estetycznych, ale lubię glany i Depeche Mode. Chciałbym studiować i pracować oraz mieć pokój w Łodzi, wczoraj siedzących w kawiarnii słyszałem rozmowę ludzi śmiejących się z tego, że ktoś ma 23 lata, nie ma mieszkania i studiuję na pierwszym roku. Chciałbym malować murale, studiować Fizykę i grać DJ sety, robić wizualki na koncerty, chodzę na tenisa. Nie mogę znaleźć WWF na terenie Fabryki Norblina a poszukuję pracy w przedstawicielstwie tej fundacji. Chciałbym dawać korepetycje z matematyki i fizyki, ale jej nie umiem.
    Odczuwam ogromny ból psychiczny, wróciłem od neurologa i nic nie zrobiłem. Mama poszła z mną do lekarza bo jej się nudziło, poczułem się okropnie. Mam masę rzeczy do zrobienia, chciałem zmontować materiał do radio i nie mam na nic siły. Codziennie wstaję z łzami w oczach bo nigdy nie chciałem mieć takiego życia. Potwornie boli mnie to, że już nie pojadę sam na Słowację w wieku 20 - lat, a mój były znajomy, który na mnie nasrał był na pierwszych samodzielnych wakacjach zagranicą w wieku 19 lat. Chciałbym studiować i pracować, nie mam siły na naukę do matury. Jestem siedem lat do tyłu z życiem jak nie dłużej, a cały okres nastoletni przechodziłem z ogromnym metaforycznym "Nie mogę" na czole, potrafię zrobić zaledwie trzy potrawy bo rodzice mnie niczego nie nauczyli a sam ogromnie bałem się ich reakcji. Powinienem teraz być na drugim stopniu Fizyki na UŁ pracując i mając pokój, nie mam siły na chodzenie na wolne słuchanie na Uniwersytet Warszawski. Leczę się psychiatrycznie dziesięć lat, mam epizod zaburzenia dysocjacyjnego.
    Byłem dziś u psychiatry za 350 zł, przedłużyć receptę na leki. Mam epizod zaburzenia dysocjacyjnego, przez cztery dni nie wstałem na wolne słuchanie Fizyki na UW. Nie mam nikogo w życiu, ale nie czuję się samotny tylko sam. Pani psychiatra powiedziała, że jestem uparty, że trzymam się wyidealizowanej wizji życia i że z dysocjacją mogę pożegnać się za rok bo to musi po prostu minąć. Pani powiedziała także, że nie zabiła mnie niepełnosprawność a zaburzenia osobowości i nawet spóźnień nie usprawiedliwiam niepełnosprawnością. Spóźniłem się niewiadomo czemu i zabrałem komuś 15 minut wizyty, czuję się bardzo przybity. Gdybym nie chciało mi się normalnie żyć i przejmowałbym się niepełnosprawnością to już by mnie nie było. Jestem dziesięć lat w psychoterapii, minąłem młodszych od siebie ludzi z jakiegoś biura na papierosie, potem dwie Panie mówiły o delegacjach i zebraniach. Poszukuję pracy, lecz nie mam na to wszystko siły. Marzę o zdaniu matury i pójściu na studia, zmarnowałem swoje dotychczasowe życie. Chciałbym się wynieść od rodziców do pokoju, nienawidzę siebie i swojego życia, jestem do tyłu. Gdy miałem 16 lat to nie mogłem wyjść samemu z domu, nie czuję się osobą sprawczą i odpowiedzialną.
    Muszę doświadczać zupełnie nowych rzeczy, takich których zawsze chciałem a nie robiłem. Muszę wyjść z swojej strefy dyskomfortu i przełamać infantylnie proste schematy w swojej codzienności. Niestety po powrocie do domu leżę i zalewam się łzami nie mając po prostu sił, kolejny tydzień. Muszę zrobić sobie taki miesiąc, spróbować po prostu przejść tę drogę. Gdy moja siostra wyniesie się od rodziców to będę rozważać próbę samobójczą bo nigdy nie chciałem mieszkać u rodziców bez niej. Nie mam matury, nie mam pracy, nie mam prawa jazdy, śpię u rodziców a mentalnie mieszkam na ulicy. Jestem osobą z niepełnosprawnością fizyczną oraz zaburzeniami osobowości. Nie stać mnie na pokój, powinienem siedzieć teraz na doktoracie z Fizyki w Łodzi i mieć normalne życie. Nigdy nie uprawiałem seksu, ale bardzo mocno walczę o "one night stand". Kiedyś bałem się, że dziewczyna zobaczy w mnie zaryczane i zalęknione dziecko. Pracuję w wolontariacie w radio i piśmie teatralnym. Bardzo boję się rynku pracy, bo życie jest krótkie a po pięćdziesiątce potencjalni pracodawcy traktują człowieka jak szmatę, szukam pracy. Nienawidzę siebie, nawet nie mam pojęcia czy się kiedykolwiek uczyłem po 11 roku życia. Żal mi zmarnowanego dotychczasowego życia i siebie oraz czasu.

  • @pawelknapik3942
    @pawelknapik3942 5 місяців тому

    Ja w poprzednim roku miałem kilka kontuzji powiązanych z barkami ale wszystkie były spowodowane przez wyciskanie na ławce skośnej na klatkę

  • @sapersnk
    @sapersnk 5 місяців тому +1

    Błąd w opisie.

  • @rabin997
    @rabin997 5 місяців тому

    To czemu CBum i dużo zawodowców robi tylko taki przysiad 🤦🤦 ?

    • @lolekmacioek8123
      @lolekmacioek8123 5 місяців тому

      Pewnie dlatego że to mocno zaawansowane osoby które mają świadomość swojego ciała i mają wyrobione podstawy ? Poza tym nie porównuj kultystów do przeciętnego bywalca siłowni , gdzie często po latach kulturyści to chodzące kontuzje

  • @skurwodaktyl
    @skurwodaktyl 5 місяців тому +1

    fajne ceny tam mają xDD