Planowanie bloku/głowicy domowymi sposobami
Вставка
- Опубліковано 15 кві 2020
- Grupa FB: / 904278113883666
Uwaga - to nie jest film REKOMENDUJĄCY tego typu działanie, tylko odpowiedź na prośby widzów. Kilka miesięcy temu pokazałem film z pomiarami głowicy obrobionej ręcznie. Ponieważ wiele osób prosiło o szczegółowe informacje jak taki proces można przeprowadzić - zamieszczam. Jeśli masz do planowania głowicę lub blok - zrób to w DOBRYM zakładzie. Szkoda czasu.
Proszę potraktować ten film jako ciekawostkę a nie zachęcanie do takich prac. Czytajcie opis pod filmem. Pozdrawiam wszystkich
Ja też planowałem głowicę i blok domowym sposobem i auto śmiga+++
Kto wie jak to robi firma?glowica na stół frezarki 4 śruby i ognia.kto mierzył glowice na 4 koncach?-4 rózne wartości.frezarka ma równy stół? Kto sprawdzał?Szkoły zawodowe padły,brak fachowcow,to co zostało to pseudo ze starymi belframi co tylko dyplomy mają i zero wiedzy.Śieć pelna mądrych ale jak np montować pierścienie zero!!! Dzis vw daje luz na zamku powyzej 1mm-zuzycie oleju 1 litr na 1000km.super.Czasy fachowcow kończą sie.Mam 60 lat i mnie czasem to śmieszy.Tu widzę w koncu KOGOS KTO SIE ZNA.
SZACUN KOLEGO
Pamiętam jak mój tata tak robił mój dziadek ale strasznie jest to pracochłonne ale efekt super teraz mechanicy to wymieniacze nie umieją naprawiać części. Bo to nie opłacalne i klienci nie chcą za to płacić.
A nie można by głowicy pokryć czymś co się bodajże nazywa "lakier traserski"? Kiedyś coś takiego pokazywał mi dziadek i dawało to taką ładną półprzeźroczystą cienką powłokę.
@@andyan6344 Dziś ecojudo rządzi;-(
Takich filmów brakuje na polskim youtubie, merytorycznych, fachowych i praktycznych.
Witam. Kiedyś przypadkiem żeliwną głowicę po planowaniu w renomowanej firmie zachlapałem wodą i po weekendzie pojawiły się plamki rdzy. Zrobiłem podobnie ale płytą meblową i zacząłem od gradacji 320. po jakimś czasie oczyściłem i pojawiły się ślady maszyny- poprzeczne. Pobawiłem się z godzinę i ślady zniknęły. Złożyłem i działa do dzisiaj. Innym razem zaniosłem świeżo zdemontowaną głowicę do planowania, mechanik przyłożył linijkę i stwierdził, że krzywa. Zaproponował kosztowną naprawę więc zrezygnowałem. Wróciłem do domu, przykładam jedną listwę, drugą była o.k. ... Film bardzo pomocny, profesjonalnie zrobiony. Kiedyś pojazdy jeździły, maszyny działały po ręcznych obróbkach. Pozdrawiam
Tylko te stary maszyny miały większe tolerancje na wszelkie luzy i dokładność
Tym sposobem udało mi się uratować głowicę z Suzuki Gn 250 mojego ojca. Co prawda miałem do dyspozycji kawał szkła hartowanego zamiast pcb ale efekt po 2h szlifowania przeszedł moje oczekiwania. Wiem, że mogłem głowice oddać do zrobienia ale obrałem sobie na cel renowacje tego motoru własnymi siłami. Po pewnym czasie doszedłem do wniosku, że duzo rzeczy da się zrobić samemu - tylko trzeba przy tym myśleć i zdać się na logikę. Gdybym się kierował tymi wszystkimi "złotymi myślami" z for internetowych, to według nich, silnik, po takim zabiegu powinien eksplodować albo ztarzeć się od patrzenia.... Dziękuję autorowi za cenne wskazówki :-)
Szacun za propagowanie technicznych ciekawostek, wytrwałość oraz precyzję!
Chciało by się napisać "kiedyś to było..." A tak na poważnie, to jest właśnie sztuka mechaniki, kiedyś było naprawiane, teraz tylko wymieniane, zresztą na części o już pogorszonej jakosci. Szacun za meteriał.
Żeby naprawiać trzeba wiedzieć jak coś działa
Laguna Fan Kiedys tak to zuka, albo ulaza mozna bylo naprawiac.
Michałku koziołku-matołku, dzisiaj też można. Ale po co i komu ja to tłumaczę...
@@michaandrzej3159 teraz też można, tylko teraz wszystko musi być szybko i z pod maszyny. Niestety przez to zanikają wszystkie stare dobre fachy a ludzie mają coraz mniej roboty. Dobrze że jeszcze zdarzają się ludzie którzy kultywują stare dobre metody.
@@LagunaFan Za to powstają nowe zawody,
Oby jak najdłużej to hobby cię cieszyło, co pozwoli nam widzom czerpać z twojej wiedzy.
Oglądam Cię od jakiegoś czasu. Podziwiam naprawdę wielki szacunek za wiedzę. Jestem w trakcie odbudowy Mercedesa w201 i sporo Twoich filmów służy mi za wzorzec. Czekam na kolejne filmy!
Świetny materiał, dzięki za podzielenie się tymi informacjami. Sam podobnym sposobem naprawiłem kompresor jakis czas temu. Nie szło dostać uszczelki więc splanowałem powierzchnie styku na kawałku gruszego szkła i trzyma idealnie.
Dziękuję za przekazaną wiedzę, pozdrawiam.
Rewelacyjny, nadzwyczaj merytoryczny i rzeczowy materiał.
Gratuluję posiadanej wiedzy. Kawał dobrej roboty !
Trafiłem na twój kanał przypadkiem, poprzez film o domowym cynkowaniu. Masz naprawdę dużą wiedzę i potrafisz ją świetnie przekazać. Myślę, że prowadzisz jeden z lepszych kanałów o tej tematyce :-) Aż miło posłuchać
@Alehandro m4k? Bez jaj...
ja tak samo, fakt miło się słucha co autor mówi i dokładnie pokazuje.
@Alehandro o masakra ...zero pojecia o mechanice maja, mam ich zablokowanych bo herezje glosza...jeszli mowisz o milosnikach czterch kolek
zajebisty materiał !! pozdrawiam!!
Wczoraj zakończylemn remont swojego silnika 2.5 td. W ramach sprawdzenia się i radochy zrobilem ręczne planowanie. W sumie zawsze uważałem, że tak można jeżeli sie to zrobi dokładnie i rozsądnie lecz brakło mi motywacji. Twoje filmy mi przypomniały i zmotywowały nieco do kolejnego wyzwania przy remoncie motoru :-). Wypadlo moim zdaniem równo i dokładnie. Jestem zadowolony ze swojej pracy. Nie robilem tego ręcznie dla oszczedności a zwykłej radości i satysfakcji. Dziękuję za Twoją inwencję w poszerzanie horyzontów technicznych. Pozdrawiam Serdecznie.
Bardzo dobrze że nagrałeś ten materiał, wiele cennych wskazówek.
Tak. Ale poruszone hasłowo kwestie, to tylko wierzchołek góry lodowej...
Szczegółów, metod (i ich odmian) i narzędzi są tu dziesiątki. Na lata praktyki.
docieranie głowicy niby wszystko ok ... ale jest metoda stara i stosowana w warsztatach bierzemy płaszczyznę (ja np 20mm tafle szkła pancernego 40 na 100 cm) przyklejamy papier ścierny (P 80) np 400x1000 mm bierzemy lakier nitro nanosimy na płaszczyznę głowicy . Głowice przesuwamy po płaszczyźnie pod jej własnym ciężarem - dokładnie widzimy w trakcie pracy wszelkie dziurki i doły, oczywiście pracujemy krzyżowo albo ósemkami... W momencie kiedy płaszczyzna- głowica robi sie lśniąca - robota skończona... Materiały drewnopochodna mają wadę związaną z wilgocią i ich reakcją na jej zmiany. Warto docierać na powierzchni większej od powierzchni głowicy mniejsze ryzyko błędu płaszczyzn... Ja osobiście docieram głowice w silnikach jakie robie i za ch...rę nie oddałbym do warsztatu ilość zbieranego materiału pozwala co najwyżej na 2 planowania głowicy a docieranie gwarantuje ograniczenie strat do minimum... nadrabianie po "profesjonalistach" poprzez dawanie grubszych uszczelek to zapraszanie kłopotów. Pozdrawiam W
Świetny sposób!
Ja mam swój sposób na ustawianie zbieżności kół za pomocą kija malarskiego. Pozdrawiam!
A ja powiem ze film bardzo mi się przydał, w miejscu w którym jestem profesjonalna obróbka głowic jest bardzo wątpliwa (Brazylia) a jestem w trakcie remontu dość trudnego w naprawie silnika kv6. Dzięki tej metodzie przed montażem głowic będę miał pewność że blok spełnia standard! Wielkie dzięki!
To mi przez cztery lata technikum wmawiali, że w garażu, nie jestem w stanie uzyskać
takiej dokładności obróbki powierzchni bloku czy głowicy.
Przez wszystkie lata napraw myślałem, że jakąś manianę odwalam i przez przypadek mi się udaje.
Co prawda remontowane silniki pracowały, ale wszyscy mówili, że to nietechnologiczne działania są.
Bardzo, bardzo dziękuję za ten film. Kanał powinien się nazywać wiedza warta miliony.
Mocne, merytoryczne, logiczne i odważne ! Tak trzymać !
Wspaniale o tych technikaliach traktujesz...
Dziękuję.
Super filmik, poproszę więcej 👍🍻
Szacunek dla Człowieka za wiedzę i zdrowe podejście. Ja tam kiedyś gdy wino było proste, a Kobiety gorące tarłem na szkle, bo półek i kastoramy nie było. Tusz kreślarski Ojcu pobierałem i do piwnicy. Pozdrawiam i zdrowia życzę.
Bardzo fajny materiał, Pozdrawiam :)
Szacun za wiedzę i umiejętności.....podpisuję się pod wypowiedzią kolegi Kamila.
Odbudowac to np porsche jak ab car - przyklad na czasie a nie mercedesa 30letniego max, ktory trzyma sie dobrzedo ktorego wszystko jest dostepne jeszcze.
@@Micha-nd1cs Zdziwił byś się ile trzeba włożyć pracy w "30letniego max" mercedesa który uwierz mi nie trzyma się aż tak dobrze jak się większości wydaje. Pozdro
@@czowiek8589 nie dziwi mnie nic bo sam mialem 201 I 123, 123 to bylo roboty mnostwo ale 124 czy 201 to tylko drobna blacharka a zgnite od spodu 124 to sie nie ratuje chyba ze na mega bogatej opcji
Wow. Szacunek się należy za ten film.
Super zrobione. Gratuluję wiedzy. Szkoda, że dopiero teraz natknąłem się na ten instruktaż.
Pozdrawiam autora.
Bardzo Dobry materiał. Szacun. Niedługo będę składał swój silnik do łodzi V6 wiec na pewno mi pomoże.
Kozak jesteś!!! Więcej filmów prosimy !!!
bardzo prosto i fajnie pan to pokazal .Szacunek za wiedze ..
Umiejętności bardzo przydatne w obecnym czasie. kiedyś odebrałem głowicę z planowania i kiedy przystawiłem linial były duże wglebienia nie pamiętam jakie ale napewno dużo większe niż pokazujesz. Skrecilem silnik i parę lat jeszcze jeździłem i było ok. Ta metoda jest dużo dokladniejsza niż marny szlifierz.
Tak jest, ale przemądrzałe krytykanty takich niuansów technicznych nie znają, nie wiedzą, że spod maszyny też może wyjść spiep*zona powierzchnia.
Według głąbów np. szlifierka do płaszczyzn sama cudownie zawsze robi super płaskie powierzchnie (co jest bzdurą - jest mnóstwo pułapek i możliwych błędów obróbki do popełnienia).
Nie warto motłochowi nic tłumaczyć. Taka wiedza powinna być ukrywana (niestety, przykre, ale prawdziwe).
@@qwertyasdfghjkl9604 Nie zgodzę się. "Motłoch" trzeba edukować, bo świadomość techniczna w naszym kraju to dno i kilometr mułu (ale co w tym dziwnego jak likwiduje się technika i zawodówki).
Bycie psem ogrodnika i trzymanie tego dla siebie też nie jest dobre.
Co do dokładności nic nie zastąpi starego, dobrego ręcznego skrobania.
@kazimierz kiszko
Dam sobie rękę uciąć, że "szlifierz" ma od 20-30 lat nieremontowaną maszynę i planuje nożem, nie szlifuje kamieniem.
Kolejna sprawa to gładkość powierzchni, której nikt nie sprawdza. Pod metalowe uszczelki (MLS) powieszania bloku i głowicy ma być gładka na lusterko, w przeciwieństwie do starych grafitowych/azbestowych, gdzie nie było to tak istotne.
System edukacji sprawia, że dorośli ludzie mają wstręt do nauki, wiedzy, brzydzi ich słowo "książka".
Z systemem nie wygrasz (możesz, ale głównie dla siebie, dla rodziny, otoczenia - "misję" nauczania mas zostaw sobie na koniec, a nie na początek).
Bydło jest niewdzięczne i cię zdepcze, stratuje (mimo, że "chciałeś dobrze").
@@qwertyasdfghjkl9604 Tak jest. Uczyć się, rozwijać, trenować takie techniki, głównie dla siebie. Nie chwalić się, nie edukować innych (strata czasu i energii życiowej), nic nikomu nie udowadniać (a szczególnie przez żałosny Internet).
Nie wiem czemu, ale zawsze jak oglądam film, na którym ktoś wykonuje coś ręcznie i jeszcze z taką precyzją to sprawia mi to jakąś wyszukaną satysfakcję :D Wielkie dzięki za wstawkę, bo udowodniłeś, że nadal jeszcze wiele rzeczy można wykonać samodzielnie. Życzę zdrowia, szczególnie w tych niepewnych czasach i pozdrawiam serdecznie :)
Jak chcesz w ten sposób głowice robić to życzę powodzenia i wesołych świąt. 300 czy 400 zł to nic za zrobienie w warsztacie
@@RogerSmithOfficial Matole, tu nie chodzi o zarobkową robotę, tylko hobby i ćwiczenie (gdzieś i na czymś trzeba ćwiczyć takie prace).
Bardzo ciekawy film, dużo merytorycznej wiedzy przekazanej w sposób, że miło oglądać. Pozdrawiam
Skąd taki ruch pod tym filmem od kilku dni -nietypowy - jakiś link ktoś gdzieś na forum wstawił??
@@RemontidEalny szczerze ?:D zajmowałem się moddingiem na pc :D tam się robiło lapping na procku na tej samej zasadzie by zbić temperatury :D
dobrze wiedzieć że da się to zrobić dobrze samemu :)
Barwienie miedzią techniczną 👍 fajny kanał, super materiał, pozdrawiam.
Super sprawa, szacunek.
matko boska oglądam któryś film z kolei na pana kanale to jest kompendium wiedzy, wikipedia w pigułce na temat aut, jak by cały internet tak wyglądał to żyli byśmy całkiem innym świecie, dziękuję niech panu bozia w dzieciach wynagrodzi xd
Jak wchodził Internet w latach 90-tych, to właśnie tak był reklamowany, że będzie to super rzecz do dzielenia się wiedzą. A wyszło wiadomo co...festiwal spie*dolenia, tępa rozrywka w 99% treści.
Super, pozdrawiam
Bardzo fajna robota dziękuję też będę planował głowicę i bloczek pozdrawiam
Trasowalem tak głowice... Robiłem to też na płycie traserskiej... 25 lat temu... Brawo szacun
Proszę o więcej tego typu filmów :)
Po angielsku masz tego pełno w internecie, strony, blogi, UA-cam.
W większości nie ma tam takiej krytyki i niedowierzania matołów jak u nas.
Mało tego, w najmocniejszych gospodarkach świata nadal są prawdziwe praktyki zawodowe (kilkuletnie) w przemyśle, gdzie nadal obróbka, wykańczanie ręczne (również precyzyjne) jest PODSTAWĄ.
CAD, CAM, CNC jest na końcu.
Krytykanci takich filmików tego nie wiedzą oczywiście. No bo jak, skąd.
Dziękuję Ci za cenną wiedzę
Super!! Komuś jak nie pasuje nie ogląda płacze i płaci na swoje potrzeby idealna metoda dzięki!!
Żaden z krytykantów tego właśnie nie zrozumiał (że to takie ćwiczenie, jako hobby).
Więcej takich tradycyjnych sposobów. Idzie łapka w górę i sub. Od dzisiaj będę obserwował.
No nie źle ,teraz mi się przypomniało jak ponad dwadzieścia lat temu zrobiliśmy szlif wału korbowego pod panewki korbowe 1 szlif bez wyciągania wału leżąc pod silnikiem mając do dyspozycji tylko paski papieru ściernego suwmiarke i mikrometr a by zniwelować owal ,silnik odwdzięcza się bezawaryjną praca do dziś
Rewelacja. Świetny film.
merytoryczny materiał . Łapka i sub dzieki bardzo
Super materiał! Mam w garażu u teścia zajechany blok to akurat zobaczę na ile go można zrobic
Gratuluję wiedzy umiejętności i sposobu przekazania. Pozdrawiam i czekam na następne odcinki
Jestem zachwycony Pana wiedzą i podejściem do tematu. Widać że "czuje" Pan to co robi. Pozdrawiam i dziekuję za bezcenną wiedzę.
Przypomnialy mi sie dawne czasy jak szlifowalem takim sposobem blok i głowice w golfie ll (około 20 lat temu).Pozdrawiam.
Ile pojeździł?
JESTEŚ PROFESOREM W SWOIM FACHU. dziękujemy Tobie za twój czas poświęcony na nagrywanie tych filmów. nie przejmuj się komentarzami hejterów i prostaków.
Większość to tępaki niewdzięczne, bydło, motłoch prymitywny.
Niestety takich tematów NIE warto prezentować większej publice.
Niech to zostanie "tajemnicą" (chociaż nią nie jest tak na prawdę, ale nieuki tego nie wiedzą).
@@qwertyasdfghjkl9604 nie zgodzę się z tobą, trzeba rozpowszechniać taką wiedzę bo są ludzie jak ja którzy doceniają innych chcących dzielić się wiedzą i doświadczeniem. Nie możemy się "ustawiać" pod tempakow, niech gadają po co się przejmować kimś lub czymś na co nie mamy wpływu. Nie jeden z tej wiedzy skorzysta. Np planowanie bloku V6 V8 to wydatek 1000zl na pewno nie jeden będzie próbował podziałać we własnym zakresie zamiast wydawać tyle kasy w innym warsztacie
Nie szkło, a lustro. Od strony warstwy refleksyjnej a nie szkła.
Jak nie ma szczelinomierza to źródło światła może wiele pomóc
Zajebista sprawa z siarczanem miedzi
Dlaczego lustro?
Bo jest większa szansa, że od tej strony jest jeszcze bardziej płasko.
Podobno proces nakładania warstwy odblaskowej/lustrzanej tego wymaga.
A jak ktoś jest zaawansowanym amatorem, hobby traktuje poważnie, to można kupić za parę stów prawdziwą płytę pomiarową, granitową. Małą, byle głowica się mieściła w całości. Oprócz tego prawdziwe liniały krawędziowe (powierzchniowe też są).
@@qwertyasdfghjkl9604 Ok, thx.
Świetny filmik. Jednak prawdziwy fachowcy nadal w Polsce żyją! Dzieki wielki właśnie robię szlif twoim sposobem w swojej starym Jimnim .
Można? Można !
Jak zwykle materiał 👍🏻in plus. Może kiedyś pokarzesz coś o klekotach.
Pozdrawiam, oby tak dalej 👍🏻👍🏻👌🏻
Zamuast MDF lepiej użyć kawałka szlifowanej płyty granitowej, też są w tej samej klasie a może i większej wykonane, pozatym jest ciężki nie trzeba kombinować z dociskiem.
No nareście - normalny człowiek , normalny mechanik ..... 90% ludzi mechaniko-podobnych nie ma pojęcia o pracy ... i fajnie że pokazujesz o co kaman .
Podobnie jest z ustawianiem zbieżności ... można jechać na laser a ja nauczylem się na torze w poznaniu w warunkach -pod chmurką używać sznurka .
Efekt identyczny ...
Robiło się i na sznurek i to nie raz, we fiaciorach, w poldolocie...ostatnio coś koło 2001 roku - punto miałem wtedy. Ale pokaż dzisiaj o tym film, to cię zajadą zwłaszcza ci "serwisanci" którzy takie usługi świadczą. Kretynienie klientów takim jest najbardziej na ręke. Pozdrawiam.
To już na "zgniłym zachodzie" jest lepsze przyjęcie metod domowych/ręcznych (ewentualnie z zastrzeżeniem, że to tymczasowe, aby dojechać do warsztatu specjalistycznego). U nas cebulaki się rzucają, że jak śmiałeś zrobić coś sam i zaoszczędzić (tutaj nie czas, ale np. kasę + nauka, czasem bezcenna).
odnośnie niepłaskości bloku, szczególnie żeliwnego - metoda wspaniała. Czapka z głowy. Natomiast w przypadku głowicy szlifiernia robi trochę więcej. Sprawdzanie gniazd zaworowych i zaworów, ewentualna wymiana, obróbka gniazd i docieranie zaworów itp. Natomiast co do bloku? Mistrzostwo świata, a metoda z barwieniem płaszczyzny siarczanem miedzi (CuSO4 jakby ktoś w sklepach szukał) bajeczna!
Dzięki za szerzenie wiedzy!!!
Wszystko da się ręcznie (OK, też odpowiednimi przyrządami, narzędziami), ale nie warto dyskutować z nieukami (mówię o sporej części komentarzy, nie twoim).
Może nie kumają, że ktoś ma takie hobby (które z definicji się nie "opłaca")?
A po drugie, ręczna obróbka (wykańczanie raczej) jest (była) normalnym składnikiem w wielu zawodach technicznych (mechanika i pokrewne).
Tak można testować "wiedzę" ludzi obecnie - zarzuć taki temat (wykańczanie ręczne, precyzyjne) i obserwuj reakcję (jak się matoł dziwi i nie wierzy, to już wiadomo z jakim pajacem i nieukiem masz do czynienia).
Właśnie takiego filmu szukałem dzieki🔥👍
Daje suba świetny odcinek
Kiedy jako jeszcze gówniarz zrobiłem tak głowicę od swojego KTMa. Rozkmilałem sam, bo nie było interneru jeszcze. Tyle że w drugą stronę, miałem papier na płaskiej powierzchni i pracowałem głowicą. Mój mechanik się śmiał że to nie będzie działać ale działało jak należy.
Taki UA-cam, to najlepszy UA-cam. Fajna robota. Ps dzięki! Trzymaj się!
Lata 90 jestem młodym praktykantem w zakładzie mechanik samochodowej i planowanie głowic i bloków w taki próśb to powszechna praktyka. Cierpliwość i dokładność a efekt nie gorszy od maszynowego planowania. Pozdrawiam
Witam.
Bardzo wartościowy kanał. Skorzystałem z kilku Pańskich rad,dzięki temu moja wiedza,umiejętności praktyczno techniczne znacznie się poprawiły.
Naprawiam swoje pojazdy sam w garażu. Hamulce,które ostatnio robiłem, wyglądają jak nowe z fabryki.
Pozdrawiam i dziękuję.
Ja z moim magistrem kładliśmy szybę na stół na szybę papier ścierny łapaliśmy to razem do stołu kluczami francuskimi na to głowicę i jazda zawsze wyszło równo i nic nie trzeba było mierzyć pozdrawiam
Brawo, brawo jeszcze raz brawo.
Wielki szacunek za wysiłek i wiedze w jaki sposób kiedyś obrabiano materiał. Pozdrawiam
Do dziś niektórzy producenci to stosują (tak, chodzi o współczesne centra CNC).
Niektórzy uważają, że ręczne metody obróbki są mniej dokładne od mechanicznych. Taką dokładność obróbki osiągniemy, jakimi dysponujemy przyrządami pomiarowymi. Wiadomo, że obrabiarka zrobi to szybciej, ale dokładność obróbki zależy od dokładności tejże obrabiarki, a najdokładniejsze obrabiarki produkowane przez przodujące firmy do dnia dzisiejszego mają łoża obrabiane ręcznie(skrobane). Na zachodzie organizowane są szkolenia w dziedzinie obróbki metali poprzez skrobanie, a zawód ślusarz nadal jest ceniony.
No ale skąd matoły krytykujące mają to wiedzieć? Niewdzięczne bydło.
Dlatego niestety NIE warto w ogóle takich tematów poruszać.
Kto jest wtajemniczony ten wie o co tu chodzi - reszta leszczy i nieuków się nie liczy.
Ręcznie skrobane łoża nowoczesnych obrabiarek... nieźle pojechałeś!
To nie tokarka z lat 60 żebyś mógł przeskrobać łoże aby "mniej biła".
Pomylił się niewiele. Za to Ty jesteś nieukiem (na pewno nie jesteś "advanced" klaunie).
Są ręcznie obrabiane powierzchnie bazowe i pod łożyska (prowadnice) w CNC!
Sprawdź np. firmę KITAMURA (jest strona internetowa i filmy na YT - nawet pokazują skrobanie).
Powtarzam apel: ludzie, jak nie macie wiedzy praktycznej na takie tematy, to nie otwierać mordy!
Advanced Advanced proponuję zaczerpnąć trochę wiedzy na ten temat i zanim coś napiszesz to pomyśl - co ma skrobanie łoża do bicia?, bo ja to się nie znam.
Japa leszcze bo psem poszczuje
Sięgnąłeś pan do korzeni. Starych szkół fachowców w beretach ze sportem w ustach. Jeszcze skrobaczek i panewki do zrobienia. Stare metody rozwalcowania tłoka ( tych nowych tłoków nie da sie , za mało materiału). Ale z tą płytą z budowlanki to żeś mnie pan zaskoczył,do głowy mi nie przyszło że to takie równe. Ogólnie kanał fajny i bardzo pożyteczny . Pozdrawiam i więcej filmów jak można.
Mi też nie, ale widziałem kiedyś maszynę co to produkuje i to dało mi do myślenia...
Panewek na tym kanale wylewać z cyny nie będziemy - to nie parowozownia :D
@@RemontidEalny Ale fajnie by było gdybyś zrobił idealną panewkę,jestem mechanikiem i to bardzo mnie interesuje,propsy Ziom
0,5 - 1m tej prowadnicy kosztuje conajmniej połowę ceny planowania głowicy więc na bazie tych szyn można zacząć myśleć o budowie improwizowanego przyrządu do garażowego planowania głowic.
@@yorghshprave1964 One nie nadają się już do współpracy z łożyskiem. Mają uszkodzone bieżnie. Jako sprawdzian są ok, ale swojej projektowanej roli już nie udźwigną...
@@RemontidEalny a co to za plyta?
Stół traserski lub grube szkło na równej powierzchni papier ścierny od 400 a dalej w górę i ogień na tłoki . Pierwszy raz robiłem na oko punktowo głowicę wyszło mi ponad 100 punktów (ponad godzina roboty ale warto było) następnym razem sięgnąłem po rozum do głowy aby przyspieszyć proces. Jak robisz dla siebie i jesteś techniczny oraz kumaty to nie opłaca się wydać haju na planowanie głowicy i korpusu. Remont i porting głowicy też sam robiłem tylko kąty zaworów to już musiałem dać na maszynę (koszt 300 zł na pewno mniej niż jakbym miał dać całą głowicę na tę samą robotę od 1.5 k w górę ). Najbardziej mnie irytują te chłoptasie co wszystko do warsztatu nawet koła nie potrafią sami wymienić a znają się i gadają jak fachowcy
Stół czy płyta traserska o wymiarach pozwalających na tą robotę jest poza zasięgiem finansowym 90% nas... ;)
Stare metody są najlepsze.
Zrobiłem kiedys w podobny sposób, tyle że za pomocą szkła w Niemczech, jak uszczelka walnęła 2 dni przed powrotem do domu.. Pomimo tego, że złożyłem wszystko na starych śrubach samochód dojechał prawie 900km do domu.. ba, jeździł bez ponownej rozbiórki przez kolejne 35tys km, dopiero po takim czasie ciśnienie poszło w uklad... Były czasy ze się nie miało pieniędzy to i się rzeźbiło :)
Tak jest. DA się (jak się chce, albo jesteś zmuszony).
PS
Wiele instrukcji oficjalnie podaje (tak, zależy jakie auto), że np. śrub głowicy można użyć dwa razy, więc to akurat nic dziwnego, że dały radę.
Zrobiłem podobnym sposobem tylko ze na pelnej powierzchni głowicy papier ścierny i blat kuchenny i uzyskałem 0,2mm 😂 i zmierzone kilka razy różnymi przyborami. Wszystko gra jak ta lala. Silnik Fiat 900ccm
Super 🍻
Stosowałem ten sposób kiedyś planując głowicę Fiata 126p, lecz kleiłem szeroki długi pasek do płyty granitowej i lekko kulistymi ruchami szlifowałem. Wychodziła pod liniałem idealnie, a drobne łukowate ryski zapewniały lepszą szczelność i trzymanie się uszczelki.
TAK SIE NAPRAWIAŁO SILNIKI.SUPER
ladnie pokazane, ja juz cie podejrzewalem ze skrobales glowice
pozdrawiam
Nie mam wprawy, poza tym pokaż skrobanie - kto to prawidłowo zrobi...
Polecam hasło (Google, UA-cam): Richard King scraping class
Po naszemu nie ma filmów, kursów. Ale podstawy są opisane np. w książce:
"Poradnik ślusarza narzędziowego wzorcarza" - Bronisław Ciekanowski.
Polecam wydanie drugie z lat osiemdziesiątych.
Mnie się podoba, do mnie przemawia.
Porządne narzędzia pomiarowe...a metoda jest nieważna. (Wszak i nowoczesne maszyny trzeba skalibrować i sprawdzić.) Pomocny film.
fajny merytoryczny film
Popieram, pozdrawiam.
Subika zostawiam.
Doobree!
He he super przypomniały mi się czasy z zawodówki wajhy na dziale w szlifierni młodzież może tylko pomazyc
Kurwa, gosciu, jestes geniuszem!
No prosze a jednak mozna .Pamietam ojca jak ta metoda pracowal. Sam jestem mechanikem z zamilowania i jak widze tych partaczy tak zwanych fachowcow to mnie k...... bierze.Naprawde super filmik
Ma to jeszcze jeden pozytywny aspekt - wykluczenie błędu lub nieprofesjonalnego schifierza , który poprzez niedokładne zamocowanie głowicy lub bloku ( a nie zawssze powierzchnie są prostopadłe ! ) może nam tzw .,, zcheblować " tym samym zniszczyć poddane szlifowaniu elementy .
Tak było w moim przypadku - na szczęście w tym konkretnym przypadku mogłem kupić na rynku ftórnym używaną głowice .
Gorzej jak ktoś restauruje jak ja teraz silnik do którego dostać części to wielki wysiłek a jeśli nawet to są to sumy zapierające dech w piersi !
Biorąc powyższe Mega film .
Uwaga. Jeśli macie do zeszlifowania więcej niż 0.05 (wżery) to bardzo łatwo jest zrobić zagłębienia na środku - miedzy cylindrami, bo tam jest mniej materiału. I to że deska jest idealnie płaska nie pomoże zwłaszcza jeśli się mocno dociska.
To są niuanse na najwyższym poziomie, jak się zachowują różne materiały ścierne, czym i jak je "prowadzisz". Polecam kanał "ROBRENZ", gościu takie detale porusza.
Super!
Proste pomysły są najskuteczniejsze.
Dobra robota
Majster masz stuprocentową rację, dla ,chetnych i ambitnych super sprawa samemu coś naprawić,,,szacunek!
Jedwabiście. Zawsze popierałem, popieram i popierał będę ZRÓB TO SAM.
Co do płaskich powierzchni to polecam szklaną wagę łazienkową, są hartowane i bardzo płaskie. Przy TU5JP4 dała radę :)
Dobra robota. Ja przy pracach z WSK używałem papieru na szkle. Dawało radę. Pozdrawiam i czekam na następny film.
Bardzo dobry merytoryczny materiał. Zebym to wiedxial 25 lat temu jak robilem Syrenke.... No i mamy mikromierze Panie i Panowie a nie mikrometry. Pozdrawiam.
No raczej mikrometry
Mikrometr - jednostka miary, mikromierz- narzedzie pomiarowe. U mnie w szkole za mikrometr była ocena. Chociaz ja osobiscie nie zwracam na to uwagi.
Dopuszczalne są obie formy, choć kiedyś zalecało się dla odróżnienia od jednostki miary stosować nazwę mikromierz. Ja też tak byłem uczony.
Dokładnie, oba słowa są od lat używane w literaturze tematu i nie ma problemu.
Nie wspomnę o myleniu "poziomNicy" (narzędzie) z poziomicą bez "n" (linia na mapie topograficznej). Spróbujcie TO wyplenić w społeczeństwie, powodzenia!
Kiedyś tak naprawiali silniki(nie mówię o wschodnio-europejskiej gównianej motoryzacji). Musisz wiedzieć co robisz i być kreatywnym. Więcej filmów proszę od ciebie 💪💪💪
Stara dobra szkoła. Lajk nr 777 odemnie .
Szanuję.
Super :)
Mnie zawsze uczono by od starej szyby sprawdzać przylgnie.O dziwo nigdy ta metoda mnie nie rozczarowała.A szybę mam z lat 50-60 z drewnianych okien.
przeciez one nie sa rowne, nawet te z plastikowych nie są
@@user-tw2ph7qy7m teraz mam płytę traserską i sprawdzałem kiedyś na niej tą szybę co na niej kiedyś planowałem i jest równa.Jest to szyba pojedyncza nieklejona i jednej tafli szkła(szacunkowo lata raczej 30-50)
Po pierwsze - szacunek za wiedzę i dzielenie się nią. Elegancki materiał, jak podobną metodą ściągałem rdzę z przylgni na felgach. Tylko zamiast 8mek robiłem trochę więcej ruchów aby nie 'zaokrąglić' krawędzi, lewo-prawo, góra-dół i ruchy po przekątnych /// oraz \\\. Co ciekawe krawędzie wyszły dość ostre, taki 'tępy nóż' w dotyku ; )
Swoją drogą, jak wyosiować blok? Bo załóżmy że przystępujemy do takiej pracy i nie wiemy czy gdzieś nam nie zeszło lub chcemy się przyłożyć i zrobić najlepiej jak potrafimy.
Brawo!. Miejmy nadzieję że po tym filmie cała elita niedowiarków zrozumie że i tak człowiek zrobi to dokładniej niż maszyna. Liczą się chęci . Przykład: skrobanie płyt traserskich. Pozdrawiam.
Tu nie chodzi o to kto/co zrobi "dokładniej", tylko w ogóle, że można ręcznie (co dla nieuków jest nie do pomyślenia, nie znają się, ale japę drą najgłośniej w komentarzach, cieniasy do krytyki zawsze pierwsi).
Witam,ja od bardzo długiego czasu stosowałem szkła,malowanie markerem,i w ten sposób złożyłem dość sporą ilość silników,włącznie z doprężonym i tylko raz miałem że,wydmuchało uszczelkę a to tylko dla tego że przeoczyłem jeden dołek przy tulei,mówili mi koledzy "nie stosuj tej metody,jest bardzo nie dokładna,lepiej zapłacić te 200zł i za kilka dni masz gotową" a ja znów nie lubię czekać aż ktoś mi to wykona,ponieważ,nieraz się zdarza że termin goni i trzeba to zrobić a cito.
A sam pomysł na tę metodę podpowiedział mi dziadek z Tatą.Ogólnie mówiąc,jeżeli ma ktoś jest,cierpliwy to bardzo fajny sposób.
Pozdrawiam!
świetne.