książki, które kochałam jako nastolatka • książkowy wehikuł czasu #2
Вставка
- Опубліковано 14 бер 2024
- Dziś mam dla Was kolejny wehikuł czasu - przenieśmy się do 2010-2020, tamtych książek młodzieżowych i nie tylko ❤️ Opowiem Wam jakie książki kochałam i czy chciałabym ponownie je przeczytać 🤭
Znajdziesz mnie również:
🔍 Instagram: Alex.andthebooks
📩 E-mail: Alex.andthebooks@gmail.com
📚Goodreads: Alex.andthebooks
MUZYKA:
Music: For Now
Musician: Gabriel
Site: icons8.com/music/ - Розваги
A Wy, jakie książki czytaliście/czytacie jako nastolatkowie?
Zmierzch, Opowieści z Narnii, Harry Potter, Ania z Zielonego Wzgórza, książki Jane Austen i sióstr Bronte
Mam dużo przemyśleń o rynku wydawniczym tamtych czasów. Mam wrażenie, że wszyscy czytaliśmy te same książki! Co do Johna Greena to też bardzo go lubiłem. To było cudowne, że pokazywał z powagą problemy, które mogły spotkać nastolatka. Dużo wspomnień mi przywróciłaś!
Miło mi!
Czytałam każdą książkę, o której powiedziałaś w tym filmie, więc wow, naprawdę podobny gust miałyśmy! Ten filmik wywołał we mnie dużo nostalgii i pozytywnych wspomnień.
John Green to był kiedyś mój ukochany autor i do dzisiaj wiele dla mnie znaczą jego książki, mocno mnie ukształtowały w czasach wczesnonastoletnich. Gwiazd naszych winę czytałam kilkanaście razy 😅W zeszłym roku w czasie wizyty w Amsterdamie miałam co chwilę flashbacki do książkowych i filmowych scen. Papierowe miasta zaszczepiły we mnie miłość do Walta Whitmana, Alaska mnie absolutnie fascynowała jako bohaterka.
U Quicka bardzo podobało mi się jego skupienie na relacjach międzyludzkich - do dzisiaj szukam tego w literaturze.
Na Bez mojej zgody ryczałam jak bóbr. Oglądałam też film i do dzisiaj wspominam czasami jedną scenę pożegnania, która złamała mi serce..
Igrzyska śmierci - byłam obsesyjną wręcz fanką, udzielałam się nawet na forach dotyczących tej serii, to były dobre czasy 😄
Jakbym czytała o sobie… myślę, że te nastoletnie czytelnicze miłości też wszczepiły we mnie takie zaintrygowanie literatura amerykańską, ale także samym krajem i odkrywaniem, że amerykański sen pozostaje wciąż snem. Fajnie wrócić do tych czasów myślami, było błogo, ale i wzruszająco 🤍
"Gwiazd naszych wina" czytałam te parę lat temu kilka razy, to była zdecydowanie moja ukochana książka, potem jeszcze czytałam "Eleonorę i Parka" i też się zachwycałam, ale do obu tych książek bałabym się wrócić po latach ;)
Ja dopiero niedawno przeczytałam Eleonorę i Parka i się zakochałam 🤍
Pamiętam te kosze z książkami w supermarketach, też tak zdobywałam jedne z pierwszych książek. U mnie to były głównie książki Agathy Christie w takich kieszonkowych wydaniach.
Ach Agatha Christie 🤍 A te kosze w marketach miały swój klimat!
Super odcinek i super książki 😘
Pozdrawiam Cię Kochana Alex bardzo cieplutko i dużo zdrówka dla Ciebie i całej rodzinki 😘😘😘😘😘😘❤❤❤❤❤❤❤
Dziękuję! 🫶🏻
@@alex.andthebooks6649 ❤❤
Jesteśmy z tego samego rocznika i zdecydowanie nie ominęły mnie te książki. Nie byłam fanką Greena, ale przeczytałam z 3 książki😂 no i poradnik pozytywnego myślenia też wszedł mniej więcej jak miałam 16 lat? Niedlugo po filmie, bo ja bylam typem osoby ktora najpierw czytala potem ogladala, ale wtedy nie wiedzialam, że to jest na motywach książki. W sumie ciągle wracając myślami uważam, że na prawdę była to najbardziej pozytywna książka, która pozostawia cię z takim ciepłem❤ Poza tym ja miałam fazę wtedy na wampiry. nie czytałam Zmierzchu, ale prawie wszystko inne xd Za każdym razem w księgarniach szukałam czegoś co ma nadprzyrodzone moce, jest o kimś nieśmiertelnym albo o czarownicy😂
Haha, wtedy była faza na krwawe książki!!! Ja się zaczytywałam w Domu Nocy czy coś takiego 🤭🤭 i Naznaczonych omg!!!
@@alex.andthebooks6649OMG TAK❤ Dom Nocy 💙 U mnie jeszcze Wampiry z Morganville😅 mało znana seria, ale I was obsessed (13 tomów auć)
Ja z kolei z książek z kosza za 10zł zaczytaywałam się w kryminały Harlana Cobena 😅 A czytałam też "Wizje w mroku" również wersja kieszonkowa, chyba jedyna fantastyka z tamtych czasów i mam do niej sentyment ❤ A John Green mnie totalnie ominął, nigdy nie czytałam jego książek ani nie widziałam ekranizacji, za to oglądałam "Zostań jeśli kochasz"
Te kosze to był totalny klimacik! Fajnie wiedzieć, że nie tylko ja mam z nimi wspomnienia 🤍
Ja z kolei od ksiazek Johna Greena. Tylko gwiazd naszych wina była w porządku. Natomiast pamiętam jak dary anioła wychodziły w nowych okładkach i za każdym razem jak jechałam do dziadków to podjeżdżaliśmy do Empiku żeby sprawdzić czy kolejna część już wyszła 💗
Niesamowity miało to klimat!
Aaaa ja też bardzo lubiłam Matthew Quicka💕💕💕miałam wrażanie, że już wszyscy o nim zapomnieli 😸
Ja też!!!!🤍🤍🤍😂
Też zaczytywałam się w Johnie Greenie! W ogóle zgadzam się z pozostałymi, że chyba czytaliśmy wszyscy to samo! Ciekawe, czy to dlatego, że rynek naprawdę był tak mały, czy jednak kwestia popularności zagrała tutaj główną rolę?
Myślę, że ona po troszkę - bo i kanałów do reklamowania było mniej i jednak te bestsellery często były ekranizowane, a to przekładało się na większą sprzedaż 👀
Tris w niezgodnej w ostatniej części robi coś, co łamie serce. Zdecydowanie miłość nie wychodzi tam na pierwszy plan ❤ ostatnia część pokazuje jej odwagę
Niestety nie dotrwałam do tej części 🥹
„Krucha jak lód” i „bez mojej zgody” przepłakałam z bratową okrutnie. Na filmie z Cameron Diaz czułam ból, rozpacz i żal, bardziej nad siostrą, która została jakby zmuszana do pomocy siostrze.
to są bardzo emocjonujące lektury!
@@alex.andthebooks6649 z jednej strony chciała bym przeczytać jeszcze raz, ale mam tak jak mówiłaś obawiam się odbioru po latach moich własnych emocji. Dlatego też się waham bo chce te emocje zostawić takie jakie są. Mam ogromny próg bólu i zbyt silną psychikę i myśle , że teraz przyjęła bym to z emocjami , ale mniejszymi niż jak byłam nastolatką , a dlaczego? Bo życie rzucało mi takie kłody pod nogi , taki ból fizyczny i psychiczny, że nauczyłam się walczyć i chować emocje głęboko w sobie. Nie popsuje tej wrażliwości z czasów kiedy byłam inną sobą, niewinną, wylewną emocjonalnie.
U mnie królowały wtedy Pamiętniki wampirów i inne książki L.J. Smith, Zmierzch, Opowieści z Narnii, Igrzyska śmierci, Niezgodna, Stephen King i Harry Potter...
Opowieści z Narnii! Co prawda czytałam tylko pierwszy tom, ale klimat 🤍
Ale fajny film!
Ja za dzieciaka zdecydowanie dużo polskiej fantastyki (Fabryka Słów?) i dużo Christie/Doyle'a
Żałuję, że nie czytałam wtedy fantastyki, bo czuję, że dziś już trudniej mi się z nią polubić ☹️
@@alex.andthebooks6649 nom, tak czuje że mi też ciężko byłoby wrócić mocno do fantastyki :D Ale polecam swój filmik o książce "Czerwia Fantastycznego", była całkiem niezła, debiut.
oboze tez sie zaczytywalam w ksiazkach johna greena na poczatku swojej przygody z czytaniem i mowilam wszystkim ze to moj ulubiony autor hahah
sisters 😂😂😂😂
JOHN GREEN!!! ❤❤
🤍🤍🤍
To chyba czytałyśmy 2 różne książki ,Szukając Alaski'. Dla mnie to najgorsza książka ever jaka powstała. Cringe wywalone w kosmos, a postacie ze swoim dziecięcym ego zachowujący się jak idioci. Masakra po prostu. To już lepsza jest cała seria ,szkoły przy cmentarzu' niż ten gniot. Ale kto co lubi wiadomo :D
Nie czytałyśmy dwóch innych książek - jesteśmy po prostu dwójką innych ludzi 😉