Świetny podcast jak zwykle! Moglibyście jeszcze kiedyś zrobić odcinek o bitwie pod Budziszynem. Obie bitwy niestety były podobnie tragiczne w skutkach dla tych naszych chłopaków z tzw LWP. Super gdybyście tez nakręcili podcast o walkach o Kołobrzeg czy forsowaniu Odry. Warto poświęcać tym ludziom i ich losom niektóre odcinki, bo chociaż wojsko to było formacją zarządzaną z Moskwy to jednak ginęli tam Polacy, ludzie z kresów. Im należy się taka sama pamięć jak żołnierzom Andersa czy Maczka.
Dziękuję z ten odcinek. Warto przypominać, że Polacy oddawali swoje życie za Polskę na wszystkich frontach II wojny światowej i wszystkim należy się równy szacunek.
Dziękuję za świetny odcinek. Ta informacja o Platerówkach, dopiero u Was się o tym dowiedziałem. Czekam na odcinek o walkach pod Budziszynem. Moim zdaniem temat do dziś niechętnie poruszany.
Masz rację, ale temat na prawdę śliski, potężne straty na parę tygodni przed końcem wojny. Błędy w dowodzeniu, kwestia odpowiedzialności konkretnych osób, rola Sowietów, trochę tego jest.
Witam serdecznie, Jak zwykle super odcinek, tak trochę dotyczy mojego dziadka ur w 1900 r właśnie walczył pod Lenino i wcześniej nie dostał się do Andersa, dotarł do Berlina
Krew polskich żołnierzy jest tyle samo warta niezależnie czy pochodzi z pod Lenino, czy Monte Cassino. Zupełnie inaczej jest z oceną polityczną działań w których brali udział, zwykli żołnierze z reguły mają bardzo ograniczony, albo żadnego wpływu na to.
Dobry odcinek! O tym, że Lenino było porażką, pierwszy raz można było przeczytać w I połowie lat 90-tych. Ale bez danych statystycznych. Nieodmiennie czekam na odcinek o roli min w historii II WŚ, a także ciekawym temacie powoływania do (L) WP ludzi z "wyzwolonych" terenów RP w latach 1944-45 🙂
Ogladalem pare programow o Lenino rownie jak sadze dobrych, ale trzeba przyznac ze Panowie najlepiej kreslicie szeroka panorame dzialan, co jest kluczem do zrozumienia powodow stoczenia tej nieszczesnej bitwy 👍 Ale mam pytanie : spotkalem sie ze stwierdzeniem ze nasze pozycje oblozyla ogniem radziecka artyleria. Miala miejsce taka sytuacja ?
Nie tylko Platerówki - moja sąsiadka była pod Lenino w batalionie sanitarnym i mówiła, że dla nich najgorszy czas, to był czas oczekiwania na rannych - pytania - ilu ich będzie i ilu przeżyje. Kiedy już zaczęto tych rannych znosić - działała adrenalina - człowiek stawał się automatem, a potem - mimo śmiertelnego zmęczenia - nie można było zasnąć. Pod koniec swojej opowieści zadała mi pytanie - proszę pani - czy nasza krew nie jest czerwona? Tak mówiła kobieta, która dostała dwa Krzyże walecznych . Gorzkie.
W moich oczach każdy szeregowy żołnierz który walczył w polskim mundurze, za Polskę, dla Polski, narażając swoje zdrowie i życie zrobił wszystko by zasługiwać na wieczną część, szacunek i pamięć. To jak jego poświęcenie zostało wykorzystane przez dowodzących wojskowych i politycznych to inna kwestia
Odcinek bardzo dobry. Temat sam w sobie ciekawy, ze względu na to co propaganda może zrobić z porażki. Ale mnie spodobało się przedstawienie tematu bitwy. Detal po detalu Panowie wytłumaczyli jak to wszystko się odbyło. Sam jestem elektrykiem, nie historykiem, ale wciągnąłem się słuchając podcast'u. Bardzo dziękuję.
Dobry pomysł, przecież wystarczyło otoczyć, zablokować port (miny, lotnictwo, okręty podwodne) i poczekać aż skończą się zapasy obrońcom ( porty we Francji kapitulowały w maju 1945 jak dobrze pamiętam).
Jeszcze nie słuchałem, ale zapewne znakomity odcinek, temat bardzo ciekawy, jeśli można zaproponować tematy, to Wał Pomorski, bitwa o Kołobrzeg, no i pod Budziszynem.
Witam. Świetne audycje.Jesli poruszono temat Lenino..Może warto by było poruszyć temat Rozbicia 9 dywizji w rejonie Kuckau ,lub Rozbicie części 5 dywizji w rejonie Forgsten.Myske że to bardzo ciekawe tematy Oczywiście pod egidą waszej audycji.Pozdrawiam.serdecznie
Super, dzięki. Generalnie już wcześniej wiedziałem o skali porażki tej dywizji i pewnych przyczynach (jest na ten temat pewien inny super wykład na YT); ale że wpisywało się to ogromne niepowodzenia całej Armii Czerwonej w tym miesiącu (X 1943) na kierunku Białoruskim i że nawet straty tej dywizji na tym właśnie tle były ogromne ("najbardziej wykrwawiona dywizja") - to nie wiedziałem. Dzięki. To może zresztą też dlatego właśnie potem ta bitwa obrosła taką propagandą zwycięstwa w PRL i ZSRR - no bo chciano przykryć nie tylko porażkę pod Lenino, ale i że ogólniej Armii Czerwonej wtedy nie szło na Białorusi. Czyli zaiste bitwa - symbol : RUS kłamstw i na darmo wylanej krwi.
Jeszcze raz napiszę, że dzięki, tylko właśnie może 1 wątek nieco zaniedbano a co widziałem właśnie na wykładzie na YT tych 2-óch wspominanych panów : mianowicie z powodu pory roku i pogody i ogromnego błota w tamtym okresie (początek X 1943) podobno Armia Czerwona nie zdołała podciągnąć takiego przygotowania artyleryjskiego jakiego potrzebowano. Chodziło zwłaszcza o dostawy amunicji. Czyli taktykę miała jak latem gdy się to udawało, ale właśnie przyszły te błota (które zatrzymały też Wehrmacht w 1941) i akurat pierwszy raz to nie dotarło. Pewnie nałożyły się tu typowe u czerwonych kłamstwa - że nawet jak nie dojechały to nie od razu poinformowano sztaby itd. Ale podobno to też miało niemałe znaczenie. Czyli sam plan bitwy nie był jeszcze na tak straconej może pozycji gdyby było te planowane przygotowanie i potem wsparcie artyleryjskie.
Co do polskich żołnierzy biorących udział w tej bitwie to raczej popieram, że absolutnie nie wolno ich potępiać. No przecież nie tylko Jałta ale nawet Teheran - były dopiero przed nimi. Wówczas mieli prawo zakładać, że odrodzi się II RP w swoich granicach . Ale.... z drugiej strony było już po ujawnieniu Katynia w kwietniu 1943. I zerwaniu stosunków ZSRR z rządem w Londynie. Tylko czy oni mogli o tym wiedzieć ? I wiedzieć po czyjej stronie jest wówczas prawda o Katyniu ? Dla mnie ewentualnie na potępieni zasługują dopiero ci którzy walczyli ewentualnie z AK i robili na nią obławy.
a co do prawdy o Katyniu, to dziś każdy zna prawdę o Wołyniu a jak coś powie to jest wyzywany od ruskich trolii. Nie widzę różnicy pomiędzy Katyniem za czasów komuny i Wołyniem dzisiaj. Oczywiście nie wszyscy Polacy, tych co nie bali się wtedy i dziś mówić co myślą wbrew koniunkturalistom, składam szacunek.
@@bernardhopkins1849 No i piszesz właśnie jak ruski troll. Jesli porównujesz dzisiejsze czasy z Komuną - to wyłącznie moskiewski punkt widzenia. Won za Don.
@@TomaszWawa a nie jest tak ty baranie czerstwy? To się rozejrzyj ty niemoto gimnazjalna. Wystarczyło że podałem przykład Wołynia a ty od razu jak ta chorągiewa hejtujesz. To że masz wywalone bo ci w telewizji papkę wałkują do głowy to sprawa oczywista. Dla mnie pamięć o Wołyniu jest szargana przez takich debili jak ty bo nie mają pojęcia o tej rzezi. Nawet nie wiesz która rocznica jest gamoniu a jak jesteś taki wafel ukraińców to bierz mandżur i won nad Dniepr. Wtedy nie można było mówić o Katyniu a dziś wystarczy że ja coś napisałem i ty pałko już musisz wjeżdzać.
@@bernardhopkins1849 zestawiamy teraz: Ukraina : - Rzeź Wołyńskiej Rosja/ZSRR: - Katyń - Stalinizm - Rozprawienie się z AK - 1919-1920 - Rozbiory - Represje za powstanie styczniowe i listopadowe - intensywna Rusyfikacja - system łagrów (i carskich obozów pracy) - przymusowe przesiedlenia (przez 200 lat) Hmmmm kogo wolę za sąsiada? Dla mnie wybór jest prosty
@@Haunuvaa czy jak idziesz do lekarza i ci przestawi diagnozę też pytasz gdzie studiowal jakie książki czytał, czyja wiedzs pozwoliła wyciągnąć takie wnioski itd?
Czy w takiej audycji nie można by było pokazywać map sytuacyjnych, zdjęć z tego okresu oraz przykładów broni używanej w tym starciu? Dla mnie szczególnie mapy bylyby super uzupełnieniem audycji
@@MAP1-234 Miała byc polskojęzyczna ale Barbarossa przekreśliła te plany Pytanie do czego była była potrzebna Stalinowi "polska" dywizja przed atakiem Hitlera ?
@@boguslawgoscieniecki5476 To może jakieś źródło podaj na potwierdzenie tego , że 238 Dywizja Strzelecka miała być polską, ale źródło inne niż Suworow.
@@boguslawgoscieniecki5476Miała być polskojęzyczna? To co sie stało, że nie została taką. Barbarossa nie mogła przekreślić tych planów, ponieważ 238 dywizja strzelecka istniała już. Stacjonowała na Dalekim Wschodzie. Dowódcą był gen.Korotkow. Październiku 1941 brała udział w walkach pod Moskwą.
Jak zwykle za decyzje polityków cierpią zwykli ludzie. Co do Berlinga, to przed wojną był dowódcą pułki, więc pojęcie miał, jako takie. Moim zdaniem, lepsze niż radzieckie odnośnie szanowania życia żołnierzy. Na tyle na ile mógł sobie oczywiście pozwolić, co Szanowni Autorzy zaznaczyli w materiale.
Większość znanych dowódców nie liczyła się z życiem żołnierzy. Np. Żukow, Koniew, ale i Patton czy McArthur. Z kolei Rokossowski i Czerniachowski robili zupełnie inaczej.
A co powiedzieć o "armii Hallera" tworzonej we Francji? Wszyscy dowódcy aż do kompanii to byli oficerowie francuscy, a polski oficer mógł być tylko ich zastępcą? Francuzi przekazali dowodzenie dopiero na froncie w 1920 roku.
Czy wiecie gdzie mogę znaleźć listę poległych lub zaginionych pod Lenino? Mój pradziadek (Franciszek Wilk, ur. 1895r.) ponoć walczył pod Lenino i zginął, ale na liście poległych nie znalazłam go (nie wiem czy lista jest kompletna). Czy możliwe, by on - komunista pełną gębą znalazł się tam? (Wyrzucony z Francji za działalność komunistyczną, dokąd wyjechał do pracy w okresie międzywojennym/ wrócił do Polski w 1931r. i od razu zaczął działalność komunistyczną). Znalazłam w 1 starej książce, że wraz z wybuchem II wojny św. poszedł na wschód, gdzie zginął pod Lenino). Gdzie szukać informacji o nim? IPN będzie miał jakieś informacje?
@@dieinternationalesolidarit8540 Urodzony - Górno, woj. podkarpackie niedaleko Rzeszowa; mieszkał w małej wiosce: Markowizna. Babcia (właściwie prababcia) zawsze powtarzała, że on żył dla idei.
A ja z rodziną jedziemy niebawem do Lenino, uczcimy nasza wspólną walką, moje dzieci będą znaly prawdę... zachód nas zawsze wystawia i okrada, gdy byliśmy zjednoczeni ze wschodem bylismy potęgą,a tego nie chce zachód
Kolejny atak na Pana Kamila kolejnego smerfa "mądrusia". Chłopie rozepnij się, bo za bardzo spięty jesteś! Odpierwiastkuj się od Pana Kamila! Jak chcesz "mudrować" to zmień kanał! Pozdrowienia dla Pana Kamila! Tak trzymać!
@@kristoffmonety5673 Witam. Od kiedy to konstruktywna krytyka jest atakiem??? Proszę porównać realizację : es- ce- zetów i esz -cze -rzetów obu Panów prowadzących. O ile wyrazistszy jest w swoich wypowiedziach Pan Norbert i słucha się Jego wypowiedzi '' bez nadstawiania ucha''. W wymowie Pana Kamila jest dużo ''niedbalstwa'', a co za tym idzie, jego przekaz jest słabszy. I nie ma w tym żadnego znaczenia, że Pan Kamil ma wyższy głos - tenorowy, a Pan Norbert - barytonowy. Jeżeli obaj Panowie mają ambicję stworzyć program historyczny najwyższych lotów ( merytorycznie to już się dzieje), to muszą zwracać uwagę i na takie aspekty. Do tego dochodzi płytkość oddechu. Nie piszę o tym, żeby się wymądrzać. Piszę o tym, by dopingować do pracy nad warsztatem oratorskim czy jak kto woli: prelegenckim. Jak głos podkładała Pani Czubówna w filmach przyrodniczych, to człowiek oglądał filmy o rozmnażaniu pingwinów " z rozdziawioną japą". Dlaczego? Bo jej piękny głos w połączeniu z krystaliczną wymową był zjawiskowy. Jeżeli Pan Kamil byłby zainteresowany mogę podpowiedzieć kilka ćwiczeń. W ramach " wsparcia kanału". Natomiast co do Pańskiej wypowiedzi.....to rozumiem, że stanął Pan w obronie Pana Kamila, bo ceni Pan Jego pracę. Słusznie, tylko forma i styl mogłaby być bardziej przemyślana. I jeszcze drobnostka: pracowałem nad wymową na uczelniach wokalno-aktorskich w Polsce i za granicą. I od 30 lat stoję co drugi wieczór na scenie. Chyba coś tam wiem.....Ale może się mylę?
@@maksymilian9731 W porządku. Niestety ja mam. Zajmuję się tym kilkadziesiąt lat. I nie chodzi mi, o to, że pan Kamil jest niezrozumiały, tylko o to, że wymowa Pana Kamila jest niedbała. Produkując takie słuchowiska, zwłaszcza, gdy sposób narracji ma wyższą dynamikę i ''nie jest czytaniem z kartki'', istotnym elementem jest doskonała dykcja. Panowie wprowadzili swój oryginalny format i " ciekawski" Pan Kamil zadaje pytania podszyte drobnymi emocjami. I tu jest pułapka, bo przy tej okazji " gubi i zaciera" spółgłoski. Zwłaszcza " es, ce, zety i esz, cze ,rzety. A przyczyna leży w płytkim, " niecierpliwym" oddechu. Chyba Panowie prowadzący mają ambicję, by kanał rozwijał się nie tylko merytorycznie, ale i warsztatowo. Dlatego jako fachowiec udzieliłem; nie tylko pod tym odcinkiem, swojej rady. Z resztą, dla zasięgu. Rozumiem, że osoby nie zajmujące się na codzień tym zagadnieniem nie analizują tego typu zjawisk. Ja tak. Pozdrawiam serdecznie.
"To nie była celowa zbrodnia wojenna, po prostu każdego kto zachowywał się nie tak jak było powiedziane rozstrzeliwały" SERIO?! Pan Norbert zachłysnął się odkryciem że zbrodnie wojenne mają niuanse takie jak to że ktoś się boi utraty kontroli nad sytuacją. No bardzo mi miło. Poza ekstremalnymi przypadkami typu komory gazowe czy jednostka 731 zwykle takie niuanse są. To nie jest powód uznawać że wszystko jest spoko bo taka jest wojna
Pewien sukces był, bo jednostki polskie były jedynymi, którym udało się przełamać niemiecką obronę. Przy ogromnych stratach(20% etatu w ciągu 3 dni to nawet na warunki frontu wschodniego było dużo), które dowództwo uznało za dowód niedostatecznego wyszkolenia i dywizja została odwołana z frontu celem doszkolenia. Czyli nie było wcale tak, że sowieccy generałowie nie liczyli się z życiem żołnierzy. P.S. w "późnej komunie" mówiono już oficjalnie o tym, że po początkowym sukcesie polskie jednostki musiały się cofnąć na pozycje wyjściowe i że walka została okupiona wysokimi stratami.
@@pawmal1988Gdyby podczas II WŚ w ACz rzeczywiście strzelano do wycofujących się żołnierzy, to chyba niemieccy żołnierze byliby tego świadkami. Czy kiedykolwiek jakiś niemiecki żołnierz napisał o tym w swoich wspomnieniach , relacjach z lat wojny? Albo czy wzmianki o tym znalazły się w niemieckich raportach z tego okresu.?
Ciekawe jakie były losy polskich jeńców. Czy takie same jak żołnierzy radzieckich. Czy mieli trochę inne traktowanie? Podobno mała część, pewnie dezerterów z początków była wykorzystywana propagandowo w GG.
@@barneydenstad2148 Z tym ok co do jeńców z 1939 to też nie tak. Oficerowie raczej dobrze. Szeregowi pewnie lepiej niż później jeńcy radzieccy. Ale też zdarzały się rozstrzeliwania. Pamiętam też taki wypadek że zatrudnili jeńców do naprawy mostu. A żeby nie uciekali kazali im zdjąć spodnie. I pracowali w samych kalesonach. Takie germańskie poniżanie.
@@barneydenstad2148 Nie do końca tak. Obrońców Poczty Polskiej skazano na śmierć niezgodnie nawet z niemieckim prawem obowiązującym w dniu 1 września 1939, mimo, ze nie byli oni żołnierzami. Dlatego tez w latach 90-tych niemiecki sąd ich pośmiertnie uniewinnił
@@barneydenstad2148Nie dlatego. Zresztą zgodnie z prawem byli cywilami, ale ich proces i tak był niezgodny z niemieckim prawem wojennym wtedy obowiązującym. Nadanie im statusu zmobilizowanych żołnierzy i tak by nic nie dało, bo nie walczyli przecież w mundurach.
Właśnie to też mnie zastanawia. Czy szli do obozów jenieckich czy tak jak część rosyjskich jeńców prosto do komory gazowej czy szli na roboty przymusowe
@@pancernykubek4171 Raczej chodziło mi o stosunek władz do tych żołnierzy, choćby właśnie do tych którzy poddali się pod Lenino mając na uwadze stosunek władz radzieckich do własnych.
Kiedy odcinek o największej klęsce wojsk niemieckich w czasie II wojny światowej. Operacja Bagration rozpoczęta 22.06.1944 roku, w wyniku której niemal całkowicie zniszczono Grupę Armii „Środek” - niemieckie straty wyniosły 300 tys. zabitych, 250 tys. rannych i około 120 tys. wziętych do niewoli - ogółem 670 tys. żołnierzy. Operacja przygotowana przez Konstantego Rokossowskiego była majstersztykiem.
Świetny podcast jak zwykle! Moglibyście jeszcze kiedyś zrobić odcinek o bitwie pod Budziszynem. Obie bitwy niestety były podobnie tragiczne w skutkach dla tych naszych chłopaków z tzw LWP. Super gdybyście tez nakręcili podcast o walkach o Kołobrzeg czy forsowaniu Odry. Warto poświęcać tym ludziom i ich losom niektóre odcinki, bo chociaż wojsko to było formacją zarządzaną z Moskwy to jednak ginęli tam Polacy, ludzie z kresów. Im należy się taka sama pamięć jak żołnierzom Andersa czy Maczka.
Dziękuję z ten odcinek.
Warto przypominać, że Polacy oddawali swoje życie za Polskę na wszystkich frontach II wojny światowej i wszystkim należy się równy szacunek.
Bardzo, bardzo mi się podoba jak jeden świetny historyk potrafi docenić innego. I pan Bączyk i pan Anduła wyjaśniają kawał historii. Super!!!
Dziękuję za świetny odcinek. Ta informacja o Platerówkach, dopiero u Was się o tym dowiedziałem. Czekam na odcinek o walkach pod Budziszynem. Moim zdaniem temat do dziś niechętnie poruszany.
Masz rację, ale temat na prawdę śliski, potężne straty na parę tygodni przed końcem wojny.
Błędy w dowodzeniu, kwestia odpowiedzialności konkretnych osób, rola Sowietów, trochę tego jest.
Witam serdecznie, Jak zwykle super odcinek, tak trochę dotyczy mojego dziadka ur w 1900 r właśnie walczył pod Lenino i wcześniej nie dostał się do Andersa, dotarł do Berlina
Panowie nie wiem czym sobie na to zasłużyłem ale mnie rozpieszczanie od rana w poniedziałek 😍
Wow! Moja ulubiona tematyka!
Dzień dobry. Bardzo ciekawy i rzetelny odcinek.
Jak zwykle TOP
Jak zawsze! Rewelacja! Chylę czoło. Ogromnym szacunek Panowie!
Dawno was nie było, miło sluchac nowy odcinek.
Proszę wrócicie do wstępu z fragmentami z materiału, bardzo buduje nastrój.
Krew polskich żołnierzy jest tyle samo warta niezależnie czy pochodzi z pod Lenino, czy Monte Cassino.
Zupełnie inaczej jest z oceną polityczną działań w których brali udział, zwykli żołnierze z reguły mają bardzo ograniczony, albo żadnego wpływu na to.
Niesamowicie dobre są de podcasty
Najlepszy materiał jaki poznałem, w tym temacie, gratuluję..
Jak zwykle super odcinek
WITAM WSZYSTKICH WIERNYCH WIDZOW KANAŁU 🙂
Yooo
Niech moc będzie z Tobą!
Sława wieprzowinie!!!
Niewiernych tez witamy. Allah akbar
Witaj
Dobry odcinek! O tym, że Lenino było porażką, pierwszy raz można było przeczytać w I połowie lat 90-tych. Ale bez danych statystycznych. Nieodmiennie czekam na odcinek o roli min w historii II WŚ, a także ciekawym temacie powoływania do (L) WP ludzi z "wyzwolonych" terenów RP w latach 1944-45 🙂
Bardzo dziękuję. Tak trzymać!
Tak to można zaczynać tydzień i poniedziałek
Super odcinek 👍👍👍
Super, że przy okazji odcinka podajecie tytuły książek, opracowań, które pogłębiają temat.
Poza tym, jak zwykle, świetna robota. 👏
Ogladalem pare programow o Lenino rownie jak sadze dobrych, ale trzeba przyznac ze Panowie najlepiej kreslicie szeroka panorame dzialan, co jest kluczem do zrozumienia powodow stoczenia tej nieszczesnej bitwy 👍
Ale mam pytanie : spotkalem sie ze stwierdzeniem ze nasze pozycje oblozyla ogniem radziecka artyleria. Miala miejsce taka sytuacja ?
Nie tylko Platerówki - moja sąsiadka była pod Lenino w batalionie sanitarnym i mówiła, że dla nich najgorszy czas, to był czas oczekiwania na rannych - pytania - ilu ich będzie i ilu przeżyje. Kiedy już zaczęto tych rannych znosić - działała adrenalina - człowiek stawał się automatem, a potem - mimo śmiertelnego zmęczenia - nie można było zasnąć. Pod koniec swojej opowieści zadała mi pytanie - proszę pani - czy nasza krew nie jest czerwona? Tak mówiła kobieta, która dostała dwa Krzyże walecznych . Gorzkie.
Bardzo dobre pytanie sformułowała ta pani. Warte cytowania przez wieki w różnych trudnych kontekstach historycznych.
W moich oczach każdy szeregowy żołnierz który walczył w polskim mundurze, za Polskę, dla Polski, narażając swoje zdrowie i życie zrobił wszystko by zasługiwać na wieczną część, szacunek i pamięć. To jak jego poświęcenie zostało wykorzystane przez dowodzących wojskowych i politycznych to inna kwestia
Może nagracie coś o bitwie pod Budziszynem?
Dziękuję za ten materiał. Pozdrawiam autorów i słuchaczy👋
Brawo, Brawo, Brawo !
Dziekuje
Dziękuję za kawał dobrej pracy i pozdrawiam :-)
Brawo panowie za wiedzę i konkretny komentarz.... Czekam o temat Dunkierki i operacji dynamo pozdrawiam
Dziękuję za świetny materiał❤
Super materiał. Teraz proszę jeszcze o Budziszyn 1945 r.
Dziękuję za Waszą pracę, ale bez map i zdjęć to trochę ... byłoby lepiej gdyby były.
Odcinek bardzo dobry. Temat sam w sobie ciekawy, ze względu na to co propaganda może zrobić z porażki. Ale mnie spodobało się przedstawienie tematu bitwy. Detal po detalu Panowie wytłumaczyli jak to wszystko się odbyło. Sam jestem elektrykiem, nie historykiem, ale wciągnąłem się słuchając podcast'u. Bardzo dziękuję.
Swietna robota!
Proszę o powrót do poprzedniej czołówki 😁
Jak wrócę z pracy, to sobie obejrzę. Odcinek zapisany na liście do obejrzenia. 👍
Jak zwykle rzetelniej i bez polityki :)
Proszę rozważyć propozycję odcinka o Festung Breslau. Wiem, że to nie takie proste, ale może warto spróbować?
Dzień dobry 🙂
Panowie, czy macie w planach omówić bitwę o Kołobrzeg? Materiał jak zawsze TOP. Pozdrawiam 👍
Dobry pomysł, przecież wystarczyło otoczyć, zablokować port (miny, lotnictwo, okręty podwodne) i poczekać aż skończą się zapasy obrońcom ( porty we Francji kapitulowały w maju 1945 jak dobrze pamiętam).
Świetny podcast, Panowie!
Zróbcie panowie odcinek o bitwie o przełęcz Dukielską.
Dzięki
Bardzo ciekawy materiał brawo
Wizyta u laryngologa bezwzględnie wskazana .
Jeszcze nie słuchałem, ale zapewne znakomity odcinek, temat bardzo ciekawy, jeśli można zaproponować tematy, to Wał Pomorski, bitwa o Kołobrzeg, no i pod Budziszynem.
Może odcinek o market garden?
Jak zawsze świetny odcinek. 💥
Świetny odcinek
Witam. Świetne audycje.Jesli poruszono temat Lenino..Może warto by było poruszyć temat Rozbicia 9 dywizji w rejonie Kuckau ,lub Rozbicie części 5 dywizji w rejonie Forgsten.Myske że to bardzo ciekawe tematy Oczywiście pod egidą waszej audycji.Pozdrawiam.serdecznie
Dziękuję.
Zdrowia i powodzenia Panom życzę.
Super, dzięki. Generalnie już wcześniej wiedziałem o skali porażki tej dywizji i pewnych przyczynach (jest na ten temat pewien inny super wykład na YT); ale że wpisywało się to ogromne niepowodzenia całej Armii Czerwonej w tym miesiącu (X 1943) na kierunku Białoruskim i że nawet straty tej dywizji na tym właśnie tle były ogromne ("najbardziej wykrwawiona dywizja") - to nie wiedziałem. Dzięki. To może zresztą też dlatego właśnie potem ta bitwa obrosła taką propagandą zwycięstwa w PRL i ZSRR - no bo chciano przykryć nie tylko porażkę pod Lenino, ale i że ogólniej Armii Czerwonej wtedy nie szło na Białorusi. Czyli zaiste bitwa - symbol : RUS kłamstw i na darmo wylanej krwi.
25:23 "No to co poszło nie tak? WSZYSTKO!" XDDDDD
Jeszcze raz napiszę, że dzięki, tylko właśnie może 1 wątek nieco zaniedbano a co widziałem właśnie na wykładzie na YT tych 2-óch wspominanych panów : mianowicie z powodu pory roku i pogody i ogromnego błota w tamtym okresie (początek X 1943) podobno Armia Czerwona nie zdołała podciągnąć takiego przygotowania artyleryjskiego jakiego potrzebowano. Chodziło zwłaszcza o dostawy amunicji. Czyli taktykę miała jak latem gdy się to udawało, ale właśnie przyszły te błota (które zatrzymały też Wehrmacht w 1941) i akurat pierwszy raz to nie dotarło. Pewnie nałożyły się tu typowe u czerwonych kłamstwa - że nawet jak nie dojechały to nie od razu poinformowano sztaby itd. Ale podobno to też miało niemałe znaczenie. Czyli sam plan bitwy nie był jeszcze na tak straconej może pozycji gdyby było te planowane przygotowanie i potem wsparcie artyleryjskie.
Co do polskich żołnierzy biorących udział w tej bitwie to raczej popieram, że absolutnie nie wolno ich potępiać. No przecież nie tylko Jałta ale nawet Teheran - były dopiero przed nimi. Wówczas mieli prawo zakładać, że odrodzi się II RP w swoich granicach . Ale.... z drugiej strony było już po ujawnieniu Katynia w kwietniu 1943. I zerwaniu stosunków ZSRR z rządem w Londynie. Tylko czy oni mogli o tym wiedzieć ? I wiedzieć po czyjej stronie jest wówczas prawda o Katyniu ? Dla mnie ewentualnie na potępieni zasługują dopiero ci którzy walczyli ewentualnie z AK i robili na nią obławy.
Jeżeli AK przerodziło się lokalnie w zwykłe bandy rabunkowe terroryzujące wiejską ludność za udział w reformie rolnej to nie widzę przeciwskazań.
a co do prawdy o Katyniu, to dziś każdy zna prawdę o Wołyniu a jak coś powie to jest wyzywany od ruskich trolii. Nie widzę różnicy pomiędzy Katyniem za czasów komuny i Wołyniem dzisiaj. Oczywiście nie wszyscy Polacy, tych co nie bali się wtedy i dziś mówić co myślą wbrew koniunkturalistom, składam szacunek.
@@bernardhopkins1849 No i piszesz właśnie jak ruski troll. Jesli porównujesz dzisiejsze czasy z Komuną - to wyłącznie moskiewski punkt widzenia. Won za Don.
@@TomaszWawa a nie jest tak ty baranie czerstwy? To się rozejrzyj ty niemoto gimnazjalna. Wystarczyło że podałem przykład Wołynia a ty od razu jak ta chorągiewa hejtujesz. To że masz wywalone bo ci w telewizji papkę wałkują do głowy to sprawa oczywista. Dla mnie pamięć o Wołyniu jest szargana przez takich debili jak ty bo nie mają pojęcia o tej rzezi. Nawet nie wiesz która rocznica jest gamoniu a jak jesteś taki wafel ukraińców to bierz mandżur i won nad Dniepr. Wtedy nie można było mówić o Katyniu a dziś wystarczy że ja coś napisałem i ty pałko już musisz wjeżdzać.
@@bernardhopkins1849 zestawiamy teraz:
Ukraina :
- Rzeź Wołyńskiej
Rosja/ZSRR:
- Katyń
- Stalinizm
- Rozprawienie się z AK
- 1919-1920
- Rozbiory
- Represje za powstanie styczniowe i listopadowe
- intensywna Rusyfikacja
- system łagrów (i carskich obozów pracy)
- przymusowe przesiedlenia (przez 200 lat)
Hmmmm kogo wolę za sąsiada? Dla mnie wybór jest prosty
Jak ja kocham ten kanał ❤
Czy pozycje p.Kamila Anduła są dostępne online?
Pozdrawiam.
Dziękuję i pozdrawiam
Super dzięki może seria o powstaniach ?
Szukałem ostatnio tego odcinka, byłem pewny że był już i chciałem go odluchac ponownie po "Berlingowcach"
Panie Norbercie litości pod MonteCasino nie wygraliśmy pod Lenino też nie a Anders pewnie jeździł na czarnym koniu. Grecy mogą mieć mity a my nie
Dzięki za informacje o batalionie platerówek. Ciekawe były ich losy tuż powojenne i nie chodzi tu o te niby filmowe z "Rzeczpospolitej babskiej".
Miałem sąsiadów, braci, którzy przeszli cały szlak od Lenino do Berlina.
Bardzo to pogmatwane
To była Polska dani a Krwi pod Lenino
To już czekam na chyba kilka odcinów o największej tragedii polskiego żołnierza czyli Łużyce "45 i nieudany atak na drezno.
O tak. Chętnie posłucham również. Ja ze Zgorzelca, więc tym bardziej.
Jestem zaskoczony wiedzą. Uprzejmie proszę o wyjaśnienie tej ogromnej wiedzy.
Lata badań i tak dalej i tak dalej, co się pytasz :)
@@Haunuvaa czy jak idziesz do lekarza i ci przestawi diagnozę też pytasz gdzie studiowal jakie książki czytał, czyja wiedzs pozwoliła wyciągnąć takie wnioski itd?
Czy w takiej audycji nie można by było pokazywać map sytuacyjnych, zdjęć z tego okresu oraz przykładów broni używanej w tym starciu? Dla mnie szczególnie mapy bylyby super uzupełnieniem audycji
To jest podcast i takich rzeczy tu nie będzie nigdy
A To rozpoznanie bojem rozkazał Berling czy Gordow?
Może coś o próbach stworzenie polskojęzycznych jednostek w A.Cz. 1941.... przypadek 238 Dywizji Strzeleckiej
238. Dywizja Strzelecka była polskojęzyczną?
@@MAP1-234 Miała byc polskojęzyczna ale Barbarossa przekreśliła te plany Pytanie do czego była była potrzebna Stalinowi "polska" dywizja przed atakiem Hitlera ?
@@boguslawgoscieniecki5476 To może jakieś źródło podaj na potwierdzenie tego , że 238 Dywizja Strzelecka miała być polską, ale źródło inne niż Suworow.
@@boguslawgoscieniecki5476Miała być polskojęzyczna? To co sie stało, że nie została taką. Barbarossa nie mogła przekreślić tych planów, ponieważ 238 dywizja strzelecka istniała już. Stacjonowała na Dalekim Wschodzie. Dowódcą był gen.Korotkow. Październiku 1941 brała udział w walkach pod Moskwą.
Pozdrawiam z Norwegii.:D😊
Czy wiadomo jaki był los polskich jeńców z armii Berlinga u Niemców? Podobny do Rosjan czy może byli traktowani "trochę lepiej"?
Często byli wykorzystywani do opowiadania o urokach komunizmu w GG.
@@krzysztoftychonski7423 gdyż?
Dzień dobry
Jak zwykle za decyzje polityków cierpią zwykli ludzie. Co do Berlinga, to przed wojną był dowódcą pułki, więc pojęcie miał, jako takie. Moim zdaniem, lepsze niż radzieckie odnośnie szanowania życia żołnierzy. Na tyle na ile mógł sobie oczywiście pozwolić, co Szanowni Autorzy zaznaczyli w materiale.
Większość znanych dowódców nie liczyła się z życiem żołnierzy. Np. Żukow, Koniew, ale i Patton czy McArthur. Z kolei Rokossowski i Czerniachowski robili zupełnie inaczej.
Norbert - chyba Cię Polubiłem....
Witajcie!!!
000
A co powiedzieć o "armii Hallera" tworzonej we Francji? Wszyscy dowódcy aż do kompanii to byli oficerowie francuscy, a polski oficer mógł być tylko ich zastępcą? Francuzi przekazali dowodzenie dopiero na froncie w 1920 roku.
Czy wiecie gdzie mogę znaleźć listę poległych lub zaginionych pod Lenino? Mój pradziadek (Franciszek Wilk, ur. 1895r.) ponoć walczył pod Lenino i zginął, ale na liście poległych nie znalazłam go (nie wiem czy lista jest kompletna). Czy możliwe, by on - komunista pełną gębą znalazł się tam? (Wyrzucony z Francji za działalność komunistyczną, dokąd wyjechał do pracy w okresie międzywojennym/ wrócił do Polski w 1931r. i od razu zaczął działalność komunistyczną). Znalazłam w 1 starej książce, że wraz z wybuchem II wojny św. poszedł na wschód, gdzie zginął pod Lenino). Gdzie szukać informacji o nim? IPN będzie miał jakieś informacje?
A skąd był pani pradziadek? Wielki Szacunek za działalność.
@@dieinternationalesolidarit8540 Urodzony - Górno, woj. podkarpackie niedaleko Rzeszowa; mieszkał w małej wiosce: Markowizna. Babcia (właściwie prababcia) zawsze powtarzała, że on żył dla idei.
Z pewnością przeżył skoro nie ma Go na liście, niech pani będzie dobrej myśli. Pozdrawiam
Wojna to działanie w niepewności
Bitwa pod Budziszynem… proszę o audycję. Nie ma ani jednej książki na ten temat. Pozdrawiam:)
@@KapitanGzehotnik mam na myśli książkę
Popieram. Sam chciałem zaproponować
@@kwestionariusz1 ale pisane przed 89 rokiem
@@kwestionariusz1 nie chodzi o stan faktyczny, tylko o opis stanu faktycznego
A ja z rodziną jedziemy niebawem do Lenino, uczcimy nasza wspólną walką, moje dzieci będą znaly prawdę... zachód nas zawsze wystawia i okrada, gdy byliśmy zjednoczeni ze wschodem bylismy potęgą,a tego nie chce zachód
Mam nadzieję, że tam zostaniesz.
pozdrów dziadka z UB co strzelał w potylicę w Katyniu polskiej elicie. Wschód to rak wiszący nad Europą od 500 lat.
Świetny odcinek, chylę czoła. Może zrobicie materiał o przełamaniu Wału Pomorskiego przez 4DP?
👍
Jak zawsze super materiał i jak zawsze zachęcam Pana Kamila do pracy nad dykcją.
Dzięki
Kolejny atak na Pana Kamila kolejnego smerfa "mądrusia". Chłopie rozepnij się, bo za bardzo spięty jesteś! Odpierwiastkuj się od Pana Kamila! Jak chcesz "mudrować" to zmień kanał! Pozdrowienia dla Pana Kamila! Tak trzymać!
@@kristoffmonety5673 Witam. Od kiedy to konstruktywna krytyka jest atakiem???
Proszę porównać realizację : es- ce- zetów i esz -cze -rzetów obu Panów prowadzących. O ile wyrazistszy jest w swoich wypowiedziach Pan Norbert i słucha się Jego wypowiedzi '' bez nadstawiania ucha''. W wymowie Pana Kamila jest dużo ''niedbalstwa'', a co za tym idzie, jego przekaz jest słabszy. I nie ma w tym żadnego znaczenia, że Pan Kamil ma wyższy głos - tenorowy, a Pan Norbert - barytonowy. Jeżeli obaj Panowie mają ambicję stworzyć program historyczny najwyższych lotów ( merytorycznie to już się dzieje), to muszą zwracać uwagę i na takie aspekty. Do tego dochodzi płytkość oddechu. Nie piszę o tym, żeby się wymądrzać. Piszę o tym, by dopingować do pracy nad warsztatem oratorskim czy jak kto woli: prelegenckim. Jak głos podkładała Pani Czubówna w filmach przyrodniczych, to człowiek oglądał filmy o rozmnażaniu pingwinów " z rozdziawioną japą". Dlaczego? Bo jej piękny głos w połączeniu z krystaliczną wymową był zjawiskowy. Jeżeli Pan Kamil byłby zainteresowany mogę podpowiedzieć kilka ćwiczeń. W ramach " wsparcia kanału".
Natomiast co do Pańskiej wypowiedzi.....to rozumiem, że stanął Pan w obronie Pana Kamila, bo ceni Pan Jego pracę. Słusznie, tylko forma i styl mogłaby być bardziej przemyślana.
I jeszcze drobnostka: pracowałem nad wymową na uczelniach wokalno-aktorskich w Polsce i za granicą. I od 30 lat stoję co drugi wieczór na scenie. Chyba coś tam wiem.....Ale może się mylę?
A ja zachęcam do wizyty u laryngologa bo coś ze słuchem nie tak. Ja zastrzeżeń do dykcji pana Kamila nie mam żadnych, rozumiem każde słowo.
@@maksymilian9731 W porządku. Niestety ja mam. Zajmuję się tym kilkadziesiąt lat. I nie chodzi mi, o to, że pan Kamil jest niezrozumiały, tylko o to, że wymowa Pana Kamila jest niedbała. Produkując takie słuchowiska, zwłaszcza, gdy sposób narracji ma wyższą dynamikę i ''nie jest czytaniem z kartki'', istotnym elementem jest doskonała dykcja. Panowie wprowadzili swój oryginalny format i " ciekawski" Pan Kamil zadaje pytania podszyte drobnymi emocjami. I tu jest pułapka, bo przy tej okazji " gubi i zaciera" spółgłoski. Zwłaszcza " es, ce, zety i esz, cze ,rzety. A przyczyna leży w płytkim, " niecierpliwym" oddechu. Chyba Panowie prowadzący mają ambicję, by kanał rozwijał się nie tylko merytorycznie, ale i warsztatowo. Dlatego jako fachowiec udzieliłem; nie tylko pod tym odcinkiem, swojej rady. Z resztą, dla zasięgu. Rozumiem, że osoby nie zajmujące się na codzień tym zagadnieniem nie analizują tego typu zjawisk. Ja tak.
Pozdrawiam serdecznie.
@@na_dobranoc156 Ok., ok., zrozumiałem, również pozdrawiam.
A może operacja MERKURY ? , jest mało informacji na ten temat
Ostatni epizod tyczący "Platterówek" wyraznie poprawił mi humor w tej całej dość smutnej historii .
Tak samo pod sąd i na szubienicę powinny trafić za zbrodnię wojenną
@@andrzej90874jesteś chory na łeb.
"To nie była celowa zbrodnia wojenna, po prostu każdego kto zachowywał się nie tak jak było powiedziane rozstrzeliwały"
SERIO?!
Pan Norbert zachłysnął się odkryciem że zbrodnie wojenne mają niuanse takie jak to że ktoś się boi utraty kontroli nad sytuacją. No bardzo mi miło. Poza ekstremalnymi przypadkami typu komory gazowe czy jednostka 731 zwykle takie niuanse są. To nie jest powód uznawać że wszystko jest spoko bo taka jest wojna
Odcinek jak zwykle super, ale stare intro było lepsze :(
Super odcinek. Można poruszyć postać Marszałka Rokossowskiego?
Pewien sukces był, bo jednostki polskie były jedynymi, którym udało się przełamać niemiecką obronę. Przy ogromnych stratach(20% etatu w ciągu 3 dni to nawet na warunki frontu wschodniego było dużo), które dowództwo uznało za dowód niedostatecznego wyszkolenia i dywizja została odwołana z frontu celem doszkolenia. Czyli nie było wcale tak, że sowieccy generałowie nie liczyli się z życiem żołnierzy.
P.S. w "późnej komunie" mówiono już oficjalnie o tym, że po początkowym sukcesie polskie jednostki musiały się cofnąć na pozycje wyjściowe i że walka została okupiona wysokimi stratami.
Proponuję odcinek na temat "ruskie to szły bez karabinów i nie mogli się cofać bo kula w łeb". Czy to prawda czy nie, bo sam nie wiem tak szczerze.
@@Sattivasa No wiem dlatego chce odcinek skąd to się wzięło i ewentualnie jaki procent prawdy
@@pawmal1988Gdyby podczas II WŚ w ACz rzeczywiście strzelano do wycofujących się żołnierzy, to chyba niemieccy żołnierze byliby tego świadkami. Czy kiedykolwiek jakiś niemiecki żołnierz napisał o tym w swoich wspomnieniach , relacjach z lat wojny? Albo czy wzmianki o tym znalazły się w niemieckich raportach z tego okresu.?
Głównym punktem ciężkości działań Armii Czerwonej w październiku 1943 roku był Kijów. Białoruś była kierunkiem drugorzędnym.
Może w następnym odcinku nie 2-wojennym poruszycie temat wojny Amerykańsko- Meksykańskiej i jej wpływu na późniejsze relacje dwóch sąsiadów
Ciekawe jakie były losy polskich jeńców. Czy takie same jak żołnierzy radzieckich. Czy mieli trochę inne traktowanie? Podobno mała część, pewnie dezerterów z początków była wykorzystywana propagandowo w GG.
@@barneydenstad2148 Z tym ok co do jeńców z 1939 to też nie tak. Oficerowie raczej dobrze. Szeregowi pewnie lepiej niż później jeńcy radzieccy. Ale też zdarzały się rozstrzeliwania. Pamiętam też taki wypadek że zatrudnili jeńców do naprawy mostu. A żeby nie uciekali kazali im zdjąć spodnie. I pracowali w samych kalesonach. Takie germańskie poniżanie.
W twierdzy modlin po poddaniu mordowano polskich żołnierzy.
Dezerterom pod Lenino Niemcy pozwolili wrócić do domów
@@barneydenstad2148 Nie do końca tak. Obrońców Poczty Polskiej skazano na śmierć niezgodnie nawet z niemieckim prawem obowiązującym w dniu 1 września 1939, mimo, ze nie byli oni żołnierzami. Dlatego tez w latach 90-tych niemiecki sąd ich pośmiertnie uniewinnił
@@barneydenstad2148Nie dlatego. Zresztą zgodnie z prawem byli cywilami, ale ich proces i tak był niezgodny z niemieckim prawem wojennym wtedy obowiązującym. Nadanie im statusu zmobilizowanych żołnierzy i tak by nic nie dało, bo nie walczyli przecież w mundurach.
Już jak ja służyłem i ucOno taktyki chodziło powiedzenie "To nie bitwa pod Lenino" 😂
Czy ktoś badał powojenny los żołnierzy (L)WP którzy trafili do niewoli?
Właśnie to też mnie zastanawia. Czy szli do obozów jenieckich czy tak jak część rosyjskich jeńców prosto do komory gazowej czy szli na roboty przymusowe
@@pancernykubek4171 Raczej chodziło mi o stosunek władz do tych żołnierzy, choćby właśnie do tych którzy poddali się pod Lenino mając na uwadze stosunek władz radzieckich do własnych.
Super odcinek, szkoda że zapomina się o zwykłych żołnierzach.
Kiedy odcinek o największej klęsce wojsk niemieckich w czasie II wojny światowej. Operacja Bagration rozpoczęta 22.06.1944 roku, w wyniku której niemal całkowicie zniszczono Grupę Armii „Środek” - niemieckie straty wyniosły 300 tys. zabitych, 250 tys. rannych i około 120 tys. wziętych do niewoli - ogółem 670 tys. żołnierzy. Operacja przygotowana przez Konstantego Rokossowskiego była majstersztykiem.
Czy jakieś jeniec polski dożył końca wojny.......I dalej?
Tak, wielu, byli przetrzymywani w obozie obok jeńców 39r, którzy ich żywili, ubierali
Konglomerat to wódka wino piwo
Dzielne Platerówki...